Dodany 7 grudnia 2016
6 komentarzy
JAWS i Window-Eyes, jak te programy rozwijały się na przełomie lat i wersji? Czym jeden wyróżniał się na tle drugiego? O tym wszystkim rozmawiają Michał Kasperczak, Damian Przybyła, Kamil Żak i Michał Dziwisz.
Pobierz plik z audycją: Rozwój Komercyjnych Czytników Ekranu
Ten podcast był pobierany 13411 razy
Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.
Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.
Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!
Komentarze
wszyscy przjdziemy na narratora? bżmi złowieszczo
nie wyobrażam sobie korzystania zkomputera bez śledzenia myszy w NVDA dlaczego echo myszy w JAWS jest takie złe?
Witam wszystkich czy ktoś z państwa testował morze narratora w windows 10 beta? Jak działa?? Czy microsoft poprawił go?
Jak to dobrze, że to już przeszłość oddzielona grubą kreską- z WE byłem zadowolony do wersji chyba 7.5, natomiast Jaws od zawsze był dla mnie koszmarem. Jak miło, że już nie trzeba korzystać z jednego i drugiego dziadostwa. Na całe szczęście ktoś poszedł po rozum do głowy i z tworzył Nvda i Voiceovera. Tego drugiego i tak uważam za płatnego ze względu na cenę jaką musimy zapłacić za Iphonea. Kiedyś za Talksa trzeba było dodatkowo płacić co przy kupnie telefonu na jedno wychodziło a nie rzadko drożej, nawet w moim przypadku. Pamiętam jak kupowałem Nokię n95 8gb za ponad 2000 i do tego Talks za kolejne 2. Za te pieniądze miał bym dzisiaj Iphona 7 +, lub Iphonea 7 z największą pamięcią. Już pomijam to, że Vo Talksowi nawet do pięt nie dorasta.
@Rafał Narrator jest systematycznie ulepszany. Po aktualnie najnowszej wersji Windowsa 10 znacznie przyspieszył i według mnie swoją szybkościa dorównuje teraz NVDA. Marcowa aktualizacja zapowiada wsparcia linijek brajlowskich, udźwiękowienie instalacji i środowiska naprawy Windows a także ulepszoną nawigacje w Edge. Na razie w wersji insiderskiej dodali kilka opcji dotyczących gadatliwości i uzyskania więcej informacji o czcionce i formacie tekstu, reszta za pewnie pojawi się w nowym roku.
Kiedy rozpoczynałem przygode z komputerami w 2004R z programem Window-Eyes 4.5 SP3, potem SP4, nie miałem nic do tego programu (wsparcie Flasha już w tej wersji było). Według mnie JAWS był/jest lepszym programem, ma lepsze skruty klawiszowe zwłaszcza w układzie laptop. Bardzo irytowało mnie również fakt, że Window-Eyes był dostępny tylko w jednym języku i jedynym sposobem na jego zmiane jest instalacja innej wersji. Tutaj musze pochwalić wsparcie firmy GW Micro, bo kiedy zakupiłem WE 7 w polsce i zwruciłem się do nich o wersje Angielskom podając mój numer seryjny bez problemu mi ją wysłali. WE sprzedawany w Stanach jest o tyle lepszy, że nie posiada rozróżnienia między wersją standard i Pro ani aktywacji internetowej. Nie wiem, dlaczego została wprowadzona w polskiej wersji.
Witam dobra audycja a raczej temat audycji. Ja jestem w studium policealnym na kierunku tyfloinformatyki i na przedmiocie oprogromowanie udzwiękawiające od wraześnia przerabiamy jawsa powiem tak, że w centrum ustawień opcja oceara nie jest przydatna, gdyż nie potrafi rozpozpoznać obrazka i przekształcić go na tekst. Ja zawsze używałam jawsa odkąd używam komputera i jestem całym sercem za jawsem. Zgadzam się, że jaws stał się i odpoczątku był tworzony dla osób bardziej zaawansowanych komputerowo.
Mam propozycję aby kiedyś zrobić audycję o używaniu mca przez niewidome osoby. Mogę wtedy jakość pomóc, gdyż sama używam maca od trzech lat, ale to nie oznacza, że nie korzystam z windowsa.
Na temat drógkiego czytnika ekranu omawianego w audycji się nie wypowiem, ponieważ go nie używałam nigdy.
odk