Dodany 5 stycznia 2016
23 komentarze
BIG Launcher jest jednym z launcherów dla systemu Android, który może być użyteczny przede wszystkim dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym systemem. O możliwościach tego programu opowiada Dariusz Marchewka.
Pobierz plik z audycją: BIG Launcher
Ten podcast był pobierany 4502 razy
Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.
Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.
Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!
Komentarze
fajna audycja właśnie zamierzam przesiąść sie z noki symbianowej na telefon dotykowy i mam pytanko co polecacie dla osoby z niesprawnymi manualnie rękami androida czy lepiej ipfhona ?
jestem niepełnosprawny oprócz wady wzroku mam upośledzenie narządów ruchu a co za tym idzie mam ogromne trudności manualne o androidzie myślałem że dla takiej osoby jak ja to KOSZMAR aż któregoś pięknego dnia w padł mi w ręce tablet pewnej chińskiej firmy na L szybko okazało się że jeśli nie radzę sobie z gestami nie muszę ich prawie w ogóle używać mogę dotknąć boku lub potrząsnąć urządzeniem żeby uzyskać pożądaną reakcję.
niestety androida trzeba dostosować do własnych potrzeb i upodobań na każdym urządzeniu będzie on nieco inny .
o I OS nie wiem nic nie miałem do czynienia z jabłkowym systemem wydaje mi się że I OS jest bardziej u jednolicony z oczywistego powodu jednak ja polecam androida.
Ja się tylko nad jednym zastanawiam. Po co ludzie się tak męczą? Ja kupiłem iPhone i po chwili mogłem go używać bez wydziwiania, zmieniania czegoś, po prostu wyciągnąłem z kartonika, zalogowałem się i tyle. Kiedyś apple był drogi, więc cena była argumentem. Ale teraz można kupić sobie jeszcze iPhone 5s albo 5c które są rewelacyjnymi telefonami a kosztuje mniej. A co do pytania Grzegorza, w iphone masz rozmaite dostosowania dla osób z problemami manualnymi, więc sobie poradzisz 😉
napisz jakie to dostosowania i czy aby na pewno z każdym syntezatorem jaki ci przyjdzie do głowy? mój pierwszy android przemówił od razu to że zmieniłem syntezę bo fabrycznie zainstalowana mi się nie podobała to moje widzimisię a nie problemy z androidem chętnie sobie po czytam co mógłbym robić na I OS używając tylko jednej ręki przy mojej wadzie wymowy żegnaj siri
Niektórych nawet na 7 stów nie stać, cena jest argumentem. Nie wmówisz mi, że ot tak sobie na zabaweczkę wywalasz kasę, chyba, że mamy inne priorytety. Ja mam „smartfon samsung gte1200r i musi mi to wystarczyć, tym bardziej, że szkoda mi kasy na iphone, wolę za to pojechać z żoną na fajną wycieczkę.
dzięki za odpowiedź jeszcze jedno a te udogodnienia manualne są już zainstalowane czy trzeba zakupić w abstorze sory jak to oczywiste pytanie ale nie miałem doczynienia z jabłuszkiem pozdro
@grzegorz, wszystko masz już wgrane, tylko w ustawieniach musisz sobie włączyć.
@zator, ja nie wywalam kasy na zabaweczkę, tylko na narzędzie, które jest bezproblemowe, pomaga mi w codziennym życiu, łatwo się je używa, i każdej aplikacji nie muszę się uczyć tak jak w androidzie. Rozumiesz różnicę? Ja z tym telefonem nie siedzę w fotelu tylko jeżdżę po kraju, ślę maile, odpowiadam na forach i grupach i robię masę innych rzeczy.
@wredny, chodzi mi raczej o prostotę i wygodę obsługi. Mogę coś zrobić na androidzie ale będę to robił dłużej i nim to zrobię będę się musiał nagimnastykować instalując jakieś dodatki czy aplikacje ułatwiające mi pracę. Ja tego nie chcę, ja chcę kupić i korzystać.
Mat- zgadzam się z tobą co do słowa. Iphone mimo wszystko dla niepełnosprawnych jest najlepiej dostosowany. Nawet w ustawieniach są opcje dla głuchoniemych. I tak powinno być. Telefon powinien być od razu przystosowany dla nas. Po za tym nie każdy ma chęci i czas na instalowanie wszelkiego rodzaju pierdół, tylko po to, by telefon do nas za gadał. Z resztą- to telefon jest dla nas a nie my dla telefonu. Co do syntezatorów- Zośka z Iphonea jest w porządku. Co prawda ma swoje wady, ale na pewno jest lepsza od tych wszystkich zabawek z Androida czy starego Symbiana. Zator- słyszałeś o czymś takim jak dofinansowania do sprzętu?, bo po tym co powiedziałeś, że na Iphonea musimy wydać ponad klocka wnioskuję, że chyba nie.
Witam. Obecnie ciekawą alternatywą dla nas jest smartfon z androidem lg wine smart, który posiada ekran dotykowy i fizyczną klawiaturę numeryczną. Kosztuje od 600 do 800 zł. Ja nadal korzystam z nokii bo używam telefonu tylko do dzwonienia, kalendarza i nawigacji loadstone. Po prostu mam tylko takie potrzeby i mi to wystarcza. Sytuacja i potrzeby każdego z nas są inne i dlatego powinniśmy spokojnie przeanalizować w jakim stopniu będziemy wykorzystywać telefon. Bardzo często jest tak, że zakupimy iphona za ponad 2000 zł, a wykorzystywać go będziemy jedynie do dzwonienia co wydaje mi się nieporozumieniem.
Jarek i tu pełna zgoda. Mnustwo ludzi kupuje telefon na wypasie, po to, by mieć, z wieloma funkcjami, które w rezultacie nie są przez nich używane. Ktoś pisał o dofinansowaniu np iphonów. Tak wiem, że takowe jest, ja nie chcę nikogo krytykować niech każdy używa to czego chce, tylko tak jak Jarek pisze, czy wszystkie funkcje są każdemu potrzebne, czy każdy jednak używa telefonu według swoich preferencji a nie tylko bo ktoś inny ma iphona to i ja muszę go mieć. Tyle w temacie.
Do Jarka i Zatora: nie każdy musi mieć iPhone. Jeśli komuś wystarcza nokia to niech ją sobie ma. Jeśli ktoś chce się grzebać w telefonie żeby go sobie przystosować to też jego sprawa. Moja wypowiedź miała na celu odpowiedzieć Grzegorzowi i tylko o to chodziło. Zgadzam się z piotrek2, że telefon jest dla nas a nie my dla telefonu. Ja chcę kupić i używać, więc kupiłem i używam. Jeśli ktoś chce inaczej to też może.
Pozdrawiam
Sugerujesz, że kupując telefon z Androidem skłaniamy się do koncepcji „my dla telefonu? hm… jakoś nie czuję się niewolnikiem systemu czy coś. Poprostu stwierdziłem, że do moich prywatnych preferencji ten system będzie lepszy. Miałem swego czasu Iphone. Doszedłem do wniosku, że to nie dla mnie z powodów x, następnie kupiłem telefon z Androidem, i uważam, ze mimo wad licznych dla mnie jest lepszym rozwiązaniem z powodów Y. Nie ma co bic się na argumenty za i przeciw, gdyż oba systemy mają u podstaw nieco inną filozofię, która jest widoczna zwłaszcza w przypadku osób niewidomych. Jeden i drugi ma swoje zalety jak i wady. W tym momencie wg mnie oba są na tyle konkurencyjne, że zwyczajnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie „który lepszy”.
@tomecki, ja się nie biję na argumenty, wyraziłem tylko swoją opinię. Chyba się ze mną zgodzisz, że w przypadku androida musisz wykonać x zabiegów, by przystosować go pod siebie. W przypadku iPhone nie muszę tego robić dlatego wybrałem ten system. Dobrze, że są konkurencyjne platformy bo dzięki temu każdy wybiera co mu bardziej pasuje. Nie chcę nikogo na siłę przekonywać, by wymienił telefon, a jedynie mówię co ja uważam i dlaczego tak a nie inaczej.
dzięki za waszewwszystkie uwagi za i przeciw i odpowiedzi na moje pytankko,pozdro i do następnej wynianki zdań 😉
ja też nie chcę żadnej wojenki bardzo mnie ciekawi co oferuje I OS dla osób z problemami manualnymi.
po za tym mogę wypowiadać się tylko o tym czego sam używam .
nie mam porównania nie uważam androida za najlepszy na świecie po prostu go znam.
Przy większości nowych telefonów nie trzeba robić praktycznie nic aby dostosować urządzenie dla niewidomych po za włączeniem talkbacka, co można zrobić bez pomocy osoby widzącej. Te wszystkie launchery, zamienniki aplikacji do dzwonienia itd to zwyczajnie poprawa bądź to komfortu użytkowania w jakichś tam sytuacjach, bądź to funkcjonalności tych zamienników. Analogią może być instalacja w Windows winampa lub Foobara w miejsce domyślnego Media Playera lub Firefoxa czy Chrome miast IE.
właśnie tak było w moim przypadku nie trzeba było nic robić po za włączeniem talkbacka reszta to mój wybór o samej aplikacji gdyby nie to że odpowiada mi to co zainstalował producent tabletu używałbym BIGLOUNCHERA .
Tak z ciekawości- jaki tablet posiadasz?
obecnie LENOVO yoga 2 hd + z androidem 5.1
Ja nie wiem co za smartfony z Androidem macie, ale u mnie zdecydowanie nie wystarczyło uruchomić TalkBacka. Owszem – uruchomiłem go, ale smartfon i TalkBack były po angielsku, co jest pierwszą barierą. Potem przestawiłem sobie język systemu na polski i zong! Synteza nadal gada po angielsku odczytując polskie komunikaty. Nie byłem w stanie z tym pracować, więc wróciłem do angielskiego i ruszyłem dalej z kreatorem w wersji angielskiej. Prawie sam podłączyłem się do Wi-Fi. „Prawie”, bo klawiatura była jakaś dziwna i zbyt długo zeszło mi się na kombinowaniu, więc przedyktowałem hasełko córce. Tu pewnie bym dał radę, ale wygrało lenistwo. Za to dalej już na pewno nie dałbym rady, bo smartfon kazał się zalogować na konto Google. Email podałem, ale hasła już się nie dało, bo każdy klawisz był anonsowany jako „kropka”. Znowu wyręczyła mnie córka. Potem nie umiałem znaleźć ustawień, żeby grzebać dalej i nie udało mi się. To wszystko trwało tak długo, że mi się odechciało. Smartfon leży zalogowany na biurku i czeka na zmiłowanie, czyli pobranie z sieci polskiego głosu i przestawienie interfejsu na polski. Nie piszcie zatem, że to jest proste, bo wcale nie jest.
witam do jacka nie wiem jaki masz model telefonu ale ja jeszcze sam używam noki na symbianie ale mój brat ma telefon htc i kiedyś poprosiłem go aby włączył talk backa bo chciałem zobaczyć jak to działa i po urochomieniu mówił po polsku żeńskim głosem i było ok on ma w sieci play wydaje mi sie że w salonach sami konfigurują telefony pozdrawiam
Ja akurat robiłem to na LG Lion. Jeżeli ktoś ma już skonfigurowany smartfon, to taka synteza ruszy, bo będzie generowana i streamowana z serwera. Ale jeżeli ktoś wyciąga smartfon prosto z pudełka, to nie zadziała. Chyba, że włoży od razu kartę SIM i zaloguje się. Przy czym podkreślam, że nie twierdzę, iż się nie da. Twierdzę, że nie jest to takie proste, jak piszecie. Poświęciłem pewnie ze trzy godziny na konfigurację i zaczęło wreszcie działać. Teraz porównuję z iPhone 5S i nie jest to porównanie pozytywne. Część winy spoczywa zapewne po stronie mało wypasionego sprzętu, bo smartfon kosztował zaledwie 429 złotych. Jednak wiele zależy też od systemu, a tu jest słabo, chociaż znacząco lepiej, niż kilka lat temu. Bardzo lubię aplikacje Google, ale sam Android mnie nie przekonuje.
żeby nie było tak dobrze opiszę jak wyglądała konfiguracja wstępna mojego pierwszego androida 2 pierwsze ekrany kraj język i czas całkowicie nie dostępne dla talkbacka .
potem przyszedł czas na hasełko do sieci i mój kącik w Google po zalogowaniu ruszyła polska synteza.
nie mam pojęcia czy ekrany logowania do sieci i na konto Google były dostępne