De’Longhi Magnifica S ECAM 22.110.B

Dodany 29 maja 2019
20 komentarzy

Dariusz Marchewka opowiada o wyglądzie i możliwościach tego ciśnieniowego ekspresu.

Pliki do pobrania :

Komentarze

  • Tomek pisze:

    Panowie audycja super. Sam przymierzam się do zakupu jakiegoś dobrego ciśnieniowego ekspresu do kawy. Najbardziej mnie zaskoczyło to, że najlepiej kawę trzymać w lodówce. Mam pytanie czy gdy kupimy pół kilową kawę ziarnistą, to czy od razu należy dać całą paczkę do lodówki? A co z kawą mieloną? Też ją należy w lodówce trzymać? Podsumowójąc. Panowie zrobiliście dobrą audycję. Ja o czymś takim jak trzymaniem kawy w lodówce w ogóle nie wiedziałem. Pozdrawiam.

    • Dariusz Marchewka pisze:

      Witam, dziękuję za miłe słowa.

      Kawę mieloną, ziarnistą, zapakowaną czy otwartą, powinniśmy przechowywać w lodówce, nas słuchowców i zapachowców, jedno co od razu miło zaskoczy, to zapach.

      Aromat kawy trzymanej w lodówce, będzie dłużej utrzymywać się w paczce kawa będzie dłużej pachnieć świeżością.

      • Tomek pisze:

        Darku to nieźle. A jak kawę przesypiemy do puszki, czy słoika to też warto ją trzymać w lodówce?

  • Gadzio pisze:

    Witam! Znalazłem kilka wpisów takiej treści.
    Czy trzymać kawę w lodówce?

    Nie. Kawy ? ani mielonej, ani ziarnistej ? nie powinno się mrozić i trzymać w lodówce. Powód? Mimo, że niska temperatura spowalnia procesy metaboliczne zachodzące w kawie, to jednocześnie niszczy olejki eteryczne, które są kluczowe dla smaku i aromatu kawy. Ponadto w lodówce kawa szybko wilgotnieje i przechodzi zapachami innych produktów. Ziarna kawowe najlepiej trzymać w temperaturze pokojowej, jednak warto wybierać ciemne, suche i nieco chłodniejsze miejsca.
    Dodam, że wpisów takich jest znacznie więcej. Zatem zastanawiam się jak to jest tak naprawdę z tym trzymaniem kawy w lodówce.

    • Monika pisze:

      Zdecydowanie logiczniejsze wydaje się nieprzechowywanie kawy w lodówce, ze względu na ten zapach innych produktów, którymi kawa może przesiąknąć.

  • Mitów o przechowywaniu kawy jest wiele, w tym sami bariści mają skrajne zdania na temat kawa a lodówka.

    Ze swojej strony, mogę powiedzieć, że parzyłem samodzielnie kawę w ekspresach kolbowych, mokach, przelewach, ciśnieniowych.

    Kupuję kawę od marketów przez sklepy specjalistyczne z kawą, do palarni, a palarnię kawy mam dziesięć minut od domu.

    Zaopatruję się w kawę w wielu miejscach, interesuję się kawą od 2007 roku, mogę na ten temat rozmawiać latami bo to tak wspaniały temat.

    W związku z tym, eksperymentowałem również z przechowywaniem kawy, trzymałem ją w puszkach w szafce, w słojach w jakich przechowują palarnie i oczywiście w lodówce.

    Również przeczytałem niegdyś o tym na forach dla kawoszy, dziś na blogach speców od kawy, możemy przeczytać jako by kawa z lodówki pachniała rybami kiełbasami a może i śmierdzącym mięchem?

    W moim odczuciu, jak zaczołem przechowywać kawę w lodówce, w specjalnie tylko dla kawy wyselekcjonowany zamkniętym pojemniku gdzie w lodówce w tym lodówki jednym pojemniku jest kawa, w dodatku w opakowaniu ze sklepu, ta okazuje smakować mi najlepiej.

    To wtedy zapach jest najbardziej zbliżony do dnia, w którym daną kawę kupiłem, i bynajmniej nie ma smaku rybnego, albo zapachu innego od kawy, a smak jest zdecydowanie intensywniejszy, niżeli gdy trzymałem kawę w potocznie mówiąc segmencie.

    Powiem wam nawet więcej.

    Niezbyt często zaopatruje się w prawdziwych palarniach kawy, częściej w sklepie internetowym z kawą, które są w szczelnych opakowaniach sprzedawane.

    Przecież kawa wypalona w palarni powiedzmy marchewacaffe zostaje

    1.wyciągnięta surowa z wielkiego wora.
    2.wypalana w piecu.

    i trzy OKROPIEŃSTWO

    całymi dniami leży w wielkich słojach, które podczas wizyty każdego klienta są otwierane, pani kawę nakłada, pewnie potem zamyka, a potem ten sam słoik kilkakrotnie otwiera.

    Ja np wole kupić 4x 250 kawy, wstawić zapakowaną 3 250 do lodówki, wsypać do ekspresu 1 250 i otworzyć pojemnik na ziarna dopiero gdy zmieniam, kawę.

    Owszem, może tej 250 jaka jest w pojemniku ekspresu nie trzymam w lodówce, a samym ekspresie, ale nie otwieram ciągle tego pojem,nika przy każdym kliencie.

    przynajmniej reszta 250 będzie w lodówce zamknięta, a nawet gdy włoże do lodówki słoik już otwartej, otwieram go raz na jakiś czas.

    Wybór należy do was, każdy z nas tu mądry, skoro sami spece kłócą się o lodówke półke i kawę ale z doświadczenia, polecam przechowywanie w lodówce, a jeszcze bardziej namawiam do eksperymentów, ponieważ tak czy inaczej, o przyjemności picia kawy, decyduje tylko nasze podniebienie.

  • Zator pisze:

    Jakoś mi ta lodówka nie pasuje. Robiłem tak kiedyś, nie przekonuje mnie to, że mi kawa jakoś wilgotniała. Z resztą, chyba kawa rośnie w ciepłych krajach, zimna raczej nie lubi. Piję kawę od 11 roku życia po kilka dziennie, wiem jak dobra kawa powinna smakować, a tak faktycznie, wszystko zależy od ziaren kawy, są 2 ich rodzaje, Arabica i Robusta, smaki kawy powstają przez proces szuszenia a następnie wypalenia danego ziarna. Niektóre rodzaje tj. kawy smakowe, są to ziarna nasączane danym smakowym dodatkiem w postaci olejku, dodawane jeszcze przed wypaleniem. Samo zaparzenie kawy to już robota ekspresu, z przelewowego jest dla mnie najlepsza, ponieważ jest zachowany najwyższy poziom kofeiny. Nie mniej idąc na skróty producenci wraz z baristami wymyślili kawy late, dopio, expresso, tak, ale to jest kawa parzona w ciśnieniowym, i np. late to po prostu kawa z dużą ilością mleka. pointując, smak kawy, to ziarno, odpowiednio palone ziarno!

    • Dariusz Marchewka pisze:

      Mam przelewowy, dla mnie żadna ingerencja w smak a prócz tego co piszesz Zatorze, na kawy smak wpływ ma również jej zmielenie, czas parzenia a w przelewowym nie mogę zbytnio zaingerować w mielenie, ponieważ ekspresy przelewowe potrzebują grubego mielenia.

      No ale to moje odczucie nie przekreślam przelewów, bo jak piszę, mam i faktycznie czasem się przydaje.

      jeśli smakuje z przelewowego, to proponuję tzw alternatywne metody jak dripp areopress itp

      kawy są wręcz soczyste w smaku jednak mi nie odpowiada taki smak, ale jak wcześniej zapraszam do eksperymentowania

  • Tomek Pawleta pisze:

    Mam jeszcze pytanko. Gdybym chciał napić się w półlitrowym kubku kawy z ekspresu, to czy ekspres ciśnieniowy jest w stanie taką dużą kawę mi zrobić? Pozdrawiam.

    • Michał Dziwisz pisze:

      Tak Tomku, np. w moim ekspresie robi się po prostu podwójną kawę, to właśnie jest 0,5 litra.

  • Andżela pisze:

    Przyjemny podcast, jakoś wcześniej nie miałam okazji słuchać o kawie ani tym bardziej o ekspresach do kawy. Sama mam w domu też ekspres do kawy automatyczny De’Longi, ale inny model bo Prima Donna Elite Experience ECAM 650.85.MS Jestem bardzo zadowolona i cieszę się nim codziennie jak dziecko. Uwielbiam też częstować gości kawką z mojego wypasionego ekspresu.

  • Mateusz Bobruś pisze:

    Witaj Angelo.
    Słyszałem o tym modelu, bo to jest następca De’longhi primadonna elite, o ile mnie pamięć nie myli. W związku z tym mam pytanie. Czy mogłabyś się ze mną skontaktować na priv pod adresem [email protected]? Jeśli napiszesz do mnie maila, to ja Ci wtedy podam mój numer komórki, bo mam pare pytań z nim związanych. W prawdzie mam ekspres Saeco, ale tak jak mówił Darek, ma takie same przypadłości fabryczne, co Darka poprzednik.

  • Tomek pisze:

    Witam. Mam jeszcze pytanko do posiadaczy ekspresów ciśnieniowych. Czy ktoś posiada ekspres który można iphonem sterować? Jeśli tak, to jaki najlepiej polecacie i w jakiej on cenie? I czy idzie zrobić coś takiego, że na przykład gdzieś wychodzimy i o danej godzinie będziemy w domu. To czy idzie ustawić smartfonem ekspres tak, żeby o określonej godzinie nam kawę zrobił? Pozdrawiam.

    • Zator pisze:

      No bez jaj! A gdzie przyjemność z parzenia kawy?

      • Tomek pisze:

        No pewnie że bez jaj. Pomyśl sam. Gdzieś wyjeżdżasz, albo gdzieś wychodzisz na pół dnia. Przed wyjściem sypiesz kawę do ekspresu, i ustawiasz przed powrotem, że o danej godzinie ma zrobić ci kawę. No czy to nie jest fajne? Zwłaszcza że wszystkie czynności typu wsypanie kawy i ustawienie o której godzinie chcesz mieć kawę robisz to ty. Resztę ekspres robi sam. No czy to nie fajne?

        • Zator pisze:

          Tomek, ja nie wiem, ja to wolę robić sam, a ciepłą kawę zawsze można mieć, ekspresy mają opcję podtrzymania ciepła, 2 to o czym mówisz, takie rozwiązanie ma bosh, modelu nie pamiętam, ale to dotykowiec,chyba bez aplikacji niestety.

    • Arek pisze:

      Witaj Tomku! Ja posiadam taki ekspresDe Longhi którego można obsłużyć przy pomocy aplikacji na smartfony. Faktycznie jest to duże ułatwienie dla osób z dysfunkcja wzroku. Niestety nie jest tak różowo parę rzeczy w tej aplikacji jest niedostępnych. Lecz ja w miarę to ogarniam jestem zadowolony. Co do zaprogramowania ekspresu tak by po wejściu do domu czekała Kawka niestety jest to troszkę niemożliwe. Chodzi o to, że Express musi się wstępnie przepłukać i gdy stałaby wówczas filiżanka to rozumiesz wszystko by spłynęło do niej. Chociaż gdzieś słyszałem, że są takie ekspresy gdzie można taką rzecz niby zaprogramować ale dla mnie byłoby to bez sensu.d

  • Janusz pisze:

    Ja akurat kupiłem Ekspres DeLonghi ESAM 6900 PrimaDonna Exclusive. Myślę, że dojdzie gdzieś we Wtorek, no to będę go dopiero próbował i uczył się obsługi. Ekspres obsługiwany również przez aplikację na telefon. Pozdrawiam serdecznie

  • RaFkIw pisze:

    Witam. Od ponad dwóch lat jestem użytkownikiem podobnego ekspresu a mianowicie mój model nie ma literki s a różnice jakie zauważyłem po wysłuchaniu podcastu, to to, że zaparzacz jest dostępny po prawej stronie po wyjęciu kasetki na wodę.
    Mój ekspres ma jeszcze 1 przycisk, o którym nie wspomniał Darek a mianowicie pod pokrętłem służącym do dostosowywania mocy kawy jest taki malutki przycisk służący do przepłukania ekspresu, gdy ten na przykład dłuższy czas nie był używany. Jeśli chodzi o konserwację, to zaleca się odkamienianie ekspresu, jak i również wymianę filtra co 2 miesiące i właśnie, żeby rozpocząć proces odkamieniania trzeba przez 5 sekund przytrzymać wspomniany przeze mnie przycisk. Największa opbiętościowo kawa zrobiona przez ten ekspres, to około 470.ml i to chyba wszystko, co miał bym do dodania. Faktycznie za tą cenę trudno będzie kupić coś lepszego.

  • Janusz pisze:

    Moja znajoma ma właśnie omawiany ekspres De’Longhi Magnifica S ECAM 22.110.B i każdorazowo będąc w gościach lubuję się smakiem przyrządzanej kawy 🙂

Skomentuj Dariusz Marchewka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych