Victor Reader Stream 3 Kontra SensePlayer
Dodany 23 września 2023
13 komentarzy
Robert Hetzyg porównuje możliwości tych 2 urządzeń, a także omawia ich unikalne funkcje.
Zapoznaj się z tekstową wersją odcinka
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: Victor Reader Stream 3 Kontra SensePlayer
Ten podcast był pobierany 1225 razy
Komentarze
Ze sprzętowymi odtwarzaczami książek nie jestem na bierząco już kilka lat. Zajrzałem z ciekawości ze względu na Android. Niestety zabolało. Mój 5 letni Orion-ECE chyba wciąż, jak dla mnie, kasuje Wersal. No wiem, że nagranie opublikowane z poślizgiem czasowym, ale przecież nie 5 lat. Choćby ten dostęp do DZDN. Do dobrego łatwo przyzwyczaić się. Dzięki Roman, a Robert dzięki za audycję.
Od czasu nagrania tego podcastu wiele wody w Wiśle upłynęło i pojawiła się wersja oprogramowania v2.0 w której daisy-online z DZDN już działa, książka Donkichot nadal nie chce się jednak uruchomić, można instalować pliki apk z katalogu zaproponowanego przez producenta gdzie m.in. są przeglądarki chrome i edge, czytnik książek Easy Reader od Dolphin oraz Dropbox, Netflix itd. Oczywiście można także instalować inne pliki apk przekopiowane do pamięci urządzenia lub na kartę microsd. trzeba jednak pamiętać że aplikacje które wymagają konta Google w urządzeniu nie będą działały np. aplikacja Youtube, ale samo Youtube działa bez problemu w przeglądarce chrome jak ją zainstalujemy.
Prawda, że podcast trochę sobie poczekał. |Wiem jednak, że wersja 2.0 na początku również miała problem z DZDN. Zakładam oczywiście, że w obu odtwarzaczach problem zostanie rozwiązany. Myślę, że jeden i drugi znajdzie grono użytkowników.
Wyjątkowo mocno w tym odcinku podcastu opóźnienie niekorzystnie przysłużyło się.
W podcaście był problem z odtworzeniem DAISY Don Kichot i za problem uznano zbyt duży plik, najwyraźniej nie rozmiar i długość książki jest problemem, a raczej sama struktura lub może coś zupełnie innego bo pobrałem znacznie obszerniejszą książkę w formacie DAISY Gai-Jin. – Clavell, James;
czas trwania tej ksiażki to 60 godzin 25 minut, rozmiar książki to 1,61 GB czyli trwa dwa razy dłużej od Don Kichota, który trwa 34 minuty i waży prawie dwa razy tyle bo Don Kichot to nieco ponad 900 MB i Gai-Jin załadował się w całości i nie ma problemu z odtworzeniem.
Dodatkowo nie została poruszona dość istotna opcja, a właściwie dwie.
1. Możliwość dodawania do playlisty odtwarzanej książki dzięki czemu nie musimy się przebijać przez wszystkie tytuły tylko przeszukujemy swoją playlistę, przydatne kiedy słuchamy kilka książek.
2. Kiedy mamy jakiś cykl i w jednym folderze mamy wszystkie tomy danego cyklu wystarczy kliknąć ten główny folder i załadują się wszystkie tomy i mamy to jako jedną książkę i wszystkie zakładki są wstawiane w obrębie właśnie tych wszystkich tytułów, jest podany czas całościowy wszystkich tomów łącznie i to możemy również jako plik m3u zapisać do playlisty.
Dodatkową ciekawą funkcjonalnością jest samo usypianie SensePlayera, inne odtwarzacze po uśpieniu wybudzają się dowolnym klawiszem, no chyba, że się mylę, SensePlayer po uśpieniu ma zablokowane wszystkie klawisze, wybudzić go można jedynie przyciskiem zasilania czli po uśpieniu nie trzeba blokować go fizycznym przełącznikiem.
Aktualnie jest już możliwość instalowania oprogramowania, narazie tylko z dostępnej listy, ale np. jest już dostępny RHVoice z jego głosami, nie można go jeszcze używać jako czytnika, ale skoro go wprowadzili na listę programów to tylko kwestia czasu, że będzie on w pełni funkcjonalnym alternatywnym czytnikiem ekranu w SensePlayer.
Jest do zainstalowania m.in. Zoom, Skype, Spotify.
Najważniejsze jednak, że szybko reagują na zgłoszenia, był problem z plikami txt, robił dłuższe przerwy na końcu każdej lini, nawet jeśli nie było tam znaku interpunkcyjnego, kiedy była to kontynuacja zdania, teraz już tak nie jest.
Od pierwszej wersji sporo się zmieniło na plus.
Mylisz się, w Senseplayerze można instalować także pliki apk które trzeba przekopiować do urządzenia i uruchomić z eksploratora plików.
Nowy Victor Reader Stream 3 ma dość kłopotliwe błędy, które mają wpływ na użytkowanie.
1. Nie ma dostępu do menu głównego Biblioteki Pracy i Zabezpieczenia Społecznego.
Pobiera 500 książek wg, własnego uznania.
2. Nie wypowiada komend włączone, wyłączone, mówi tylko wł wył
3. Błędnie podaje czas
4. Brak podręcznika użytkownika w j. polskim.
5. Często gubi połączenie z wifi.
Wersja Victora Stream 2 jest bardzo dopracowana, ale ta nowwa jak na razie jest miernej jakości.
Jestem zwiedziony, bo liczyłem, że będzie lepszy od 2. Póki co, nie polecam Vctora Stream 3.
To są niedawno wydane urządzenia i jestem pewien że firma Humanware z czasem wyeliminuje te błędy wieku niemowlęcego które się pojawiły.
A co do Victora Stream 2 zgadzam się że jest to dobry solidny odtwarzacz książek daisy, mankamentem w nim jest bardzo wolny transfer daisyonline z dzdn, i druga kwestia to to, że w sytuacji kiedy wyświetlamy jakiś większy katalog książek w daisy online w Victor Reader Stream 2 to urządzenie pokazuje tylko 100 pozycji nawet gdy katalog posiada ich więcej.
Victor 2 prawie od roku w katalogu nowości pokazuje wszystkie pozycje tj. powyżej 1oo
Dość długo czekaliśmy na tą poprawkę.
Mam nadzieją, że Victor 3 będzie szybciej poprawiony.
Trudno nazwać te błędy niemowlęcymi. Przecież aż takich błędów Victor 2 nie miał.
No cóż -pozostaje nam cierpliwie czekać na poprawę.
Krzysztofie, oczywiście, że można zainstalować z innego źródła, w końcu to android, niemniej jednak producent nie gwarantuje prawidłowego działania urządzenia w takim przypadku, aplikacje z listy dają gwarancję poprawności działania SensePlayera bo są pod tym kątem sprawdzone.