Tyflopodcast w Radiu EN – iOS Kontra Symbian

Dodany 7 lutego 2012
26 komentarzy

Tym razem na antenie Radia EN gościmy Rafała Kiwaka, który dzieli się ze słuchaczami świerzymi refleksjami po przetestowaniu systemu iOS na odtwarzaczu iPod. Jako, że jest to system wykorzystywany również w telefonie iPhone, próbujemy zastanowić się czy przed najpowszechniejszym wśród niewidomych systemem Symbian istnieje jeszcze jakaś przyszłość? Odpowiedź na to pytanie w niniejszym materiale.

Pliki do pobrania :

Komentarze

  • roberth pisze:

    Fajnie, że właśnie Robert, który ma dużą znajomość symbianowych telefonó?, podjął temat IOS-a. W związku z tematem pisania, który podjęliście razem z Michałem kasperczakiem, przypomnę, że istnieje darmowy Dragon Dictate, który pozwala wprowadzać tekst głosem, tak że pisanie z klawiatury dotykowej w ogóle nie jest konieczne. A jeśli sprawdzą się pogłoski o IOS 5.1, to funkcjonalność głosowego wprowadzania tekstu zostanie wprowadzona sryjnie do wszystkich urządzeń obsługujących ten system. To takie, powiedzmy, uproszczone Siri.

  • janusz.rutkiewicz pisze:

    Jestem użytkownikiem imaca a od grudnia także macbook pro. W krótkim czasie jednak nabędę iphone gdyż to co mam zaproponowane w odniesieniu do telefonów symbianowych nie zadawala mnie absolutnie. Cena iphone jaką dostałem z pewnego źródła to 450 dolarów. Nie jest to dedykowane na rynek polski, jednak można go tutaj spokojnie użyć nie wydając środków na zakup screenreadera. Co do obsługi ogólnie systemu operacyjnego na urządzeniach „Apple” stwierdzam, że jest to doskonałe. Konia z zżędem temu, kto potrafi bez patrzenia na komputer z windows przy jego zamykaniu i aktualizacji oprogramowania dowiedzieć się co się tam obecnie dzieje. tutaj mamy możliwość usłyszenia jaki stopień postępu jest już wykonany, ile programów jest już zainstalowana i jaki czas musimy oczekiwać na zamknięcie systemu. W Windows to nie jest absolutnie możliwe. Janusz Rutkiewicz

  • Rabbeat pisze:

    Mnie trochę martwi dostępność aplikacji, bo nowy klient facebook’a nie jest już tak przyjazny jak był, klient naszej klasy działa dziwnie, gadu-gadu też zrobiło się nagle z wersji na wersję niedostępne (znam palringo) i tak się trochę obawiam czy z czasem gdy będą powstawać coraz to nowe bardziej zaawansowane wersje różnych aplikacji czy nie zaczną się z dostępnością większe problemy. Obawiałem się o pisanie smsów, ale tu Dragon zaczyna mnie przekonywać, jeszcze jakby go zintegrowali z systemem to juz by było całkiem super. Cena też odstrasza, ale wiadomo, że jest to drogi smartphone nie tylko dla niewidomych, ale praktycznie najdroższy i najlepiej sprzedający się na całym świecie, strach trochę tylko z kieszeni wyjąć na mieście. Ja jednak po długich rozważaniach nad zmianą telefonu zaczynam zbierać na iPhone i odpuszczam już chyba aktualizację MS, chyba że dofinansowanie na nią dostanę, bo inaczej to wyrzucanie pieniędzy w błoto, a telefon do dzwonienia to ja mam.

  • marcheva pisze:

    Niemal zero konkretów przez ponad dwie godziny bicia piany. Można się dowiedzieć, że Jacek Zadrożny nie słucha muzyki na iphonie, ale ile te urządzenia pracują na bateriach, jak po prostu wybrać numer lub kontakt – już nie. Dużo też nieuzasadnionego narzekania na notatniki brajlowskie. Prowadzący chyba zapomniał, że towarzyszą one np. niewidomym studentom od ok. dziesięciu lat, a iphony czy ipady to dość nowa sprawa. Audycja sprawia wrażenie jakby prowadzący i „ekspert” nie byli do niej przygotowani, brak planu, konspektu.

  • Jacek Zadrożny pisze:

    Przy okazji – istnieje grupa dyskusyjna dla niewidomych użytkowników iOSa, do której zapraszam. Grupa dyskusyjna została uruchomiona w usłudze Google Groups i tam można ją znaleźć. Grupa jest całkowicie otwarta i każdy może się do niej zapisać oraz z niej wypisać. Wiadomości nie są w żaden sposób moderowane, przynajmniej do czasu, aż ktoś tak wkurzy towarzystwo, iż zdecyduje inaczej.
    Zapisać się do grupy można wysyłając emaila na adres [email protected], a wypisać analogicznie ? przez wysłanie emaila na adres [email protected].

  • Midzi pisze:

    marcheva, audycja nie miała mieć charakteru poradnikowego, bo nie taki jest cel Tyflopodcastów na antenie Radia EN a już na pewno nie był to cel tej audycji. To były raczej nasze luźne wnioski wynikające z obserwacji tego, co ogólnie w świecie sprzętu dla niewidomych i w jego okolicach się dzieje. A że notatniki na rynku funkcjonują od 10 lat? Funkcjonują od znacznie dłuższego okresu czasu, ale co to ma do rzeczy? Każdy produkt powinien być aktualizowany lub jego linia zastąpiona nową, z funkcjami przystającymi na miarę obecnych czasów a jeśli tak nie jest, to znaczy, że jest zwyczajnie słaby i tyle.

  • Rabbeat pisze:

    Swoją drogą to przydał by się w sumie jakiś krótki podcast odnośnie funkcjonalności samej aplikacji telefon w iPhone. Kilka kwestii, które od razu przychodzą mi na myśl oprócz obsługi połączeń, SMS i kontaktów to np. czy w iPhone są liczniki czasu rozmów i transferu danych, czy to prawda, że nie ma raportów dla SMS, jak w praktyce wygląda sprawa dyskretnego przeczytania SMS’a, bo głos jest bardziej zrozumiały dla otoczenia, więc czy da się bez problemu przysłonić głośnik, również kwestia baterii przy normalnym używaniu czyli kilka rozmów i SMSów, jakieś sprawdzenie mail’a itp.

  • eetam-apple pisze:

    Ja tam zostaję przy nokii i czekam na postępy androida. Dla czego?
    Wspaniały, cudowny i w ogóle wszystko mający iphone kosztuje kilka tys złotych, a jego funkcjonalność jak by to rzec nie powala. No bo co to za telefon, który posiada ekran dotykowy? Mam ipoda touch, mam kontakt z iphone’owcami i pisanie smsów na tym ekranie to jest jakaś tragedia. Na standardowej klawiaturze robi się to 100 razy szybciej z perspektywy niewidomego rzecz jasna a dokupywać jakichś dodatkowych akcesoriów nie mam zamiaru.
    Druga sprawa, to oprogramowanie. Co rusz zdarzają się kwiatki w rodzaju klikasz odbierz, telefon rozłącza (sic!). Niby niektórzy androidziarze mają podobne przygody, ale przypomnę, że jak by cena produktu powinna o czymś świadczyć. Po trzecie brak możliwości wyboru. Tego telefonu nie podepniecie sobie po bożemu do usb, i nie przetranswerujecie na niego danych przy pomocy standardowych metod. Trzeba do tego kobyły (itunes), a i to możliwości są ograniczone i np jako pendrive o tych urządzeniach należy zapomnieć.
    I ostatnia sprawa. Do urządzenia typu Ipod, iphone czy co tam jeszcze apple podpatrzy (bo wynalazczości to u nich jak na lekarstwo patrz siri), nie podłączycie sobie ot tak zwykłego, pierwszego z półki sklepowej GPS’a czy słuchawki. Musi być taka którą akceptuje Apple, nawet przesyłanie kontaktów przez blue tooth pomiędzy marnym telefonem za 200ZŁ a wspaniałym iphonem za 4000ZŁ jest całkiem trudne. Już nie wspomnę o takim banale, jak brak raportów o dostarczeniu wiadomości sms. Takie głupoty potrafi każdy pierwszy z półki telefon za marne grosze. Iphone za 4000 już nie. Dla tego kibicuję androidowi a puki co stara, poczciwa nokia.

  • Jacek Zadrożny pisze:

    To prawda, że w iPhone nie ma potwierdzeń. To prawda, że pisanie na klawiaturze fizycznej jest szybsze. To nieprawda, że telefon się znienacka rozłącza. To nieprawda, że iPhone kosztuje 4000 złotych. To znaczy – pewnie jest i taki, podobnie jak taki za 24000. Ja kupiłem swojego za 1260 złotych, czyli Talks + 300 złotych. Natomiast nie zamieniłbym mojego iPhone na żaden telefon z Symbianem ani Androidem. Jego używanie jest po prostu przyjemne i tej przyjemności się nie pozbawię:)

  • Rabbeat pisze:

    Jak rozumiem iPhone za 1260zł to w ofercie, któregoś z operatorów? Robił ktoś może research gdzie można najkorzystniej zakupić iPhone zarówno u operatorów jak i na wolnym rynku? Pomijając sprowadzane z USA na allegro, bo tym jakoś nie ufam.

  • Jacek Zadrożny pisze:

    Koleżanka robiła skan w Orange i przy jej abonamencie zaproponowali jej iPhone 4 za 1000 i iPhone 4S za 1400 złotych.

  • Stefan pisze:

    Zgadza się może jakieś konkrety typu ile bateria trzyma czy jest slot na kartę pamięci a nie spuszczanie się nad iphonem, najpierw było że symbian jest ok lub w miarę a teraz ios rządzi. Ja tu widzę niezły waek.

  • Piotr Witek pisze:

    Odpowiem po kolei:
    Rabbeat
    Nie ma liczników rozmów ani ilości danych.
    W Iphone o wiele łatwiej niż w Ipodzie przysłonisz głośnik. Ja to zwykle robię kciukiem, jeśli szybko chcę wyciszyć gadanie ale samo zciszanie działa prawie równie szybko więc rzadko używam kciuka.
    Bateria przy podanym użytkowaniu 4G do 3 dni. 4S do 2 dni.
    Eetam-aple
    Dane można przerzucać na wiele sposobów. USB oczywiście nie jest najwygodniejsze, ale jeśli posiadasz Ipoda Touch to powinieneś o tym wiedzieć. Wystarczy wpisać USB w apstore i wyskoczy od metra aplikacji, które to umożliwiają. Do łatwiejszych sposobów należy m.in. dropbox, gdzie także się Itunes nie używa.
    Z tym GPS i plikami via BT to oczywiście prawda ale nie do końca. Wystarczy zrobić Jailbreak i to wszystko także jest możliwe. Taki Jailbreak wygląda jak zainstalowanie jednej aplikacji i po prostu jej uruchomienie. Dla porównania przypomnę tylko, że dla symbiana najpierw trzeba sobie wyrobić certyfikat a potem podpisywać każdą aplikację, która nie opłaciła się kupując własny certyfikat. No i oczywiście mieć nadzieję, że będzie działać z którymś z dostępnych na rynku screenreaderów.
    Dodam jeszcze, że Iphone kosztuje w najtańszej wersji 1550 zł w polskim Apple Store.
    Stefan
    Nie, Iphone, podobnie jak np. Nokia N8 czy kultowa Nokia N95 8Gb nie posiadają slotów na karty pamięci. Posiadają pamięć wbudowaną, od wielkości której, zależy cena telefonu.
    Zgadza się, najpierw Symbian był OK, bo nie było nic lepszego. Nadal ma wiele zalet i osobom, które tylko używają telefonu do dzwonienia w zupełności wystarcza. Np. ja codziennie używam Noki E52 jako telefonu służbowego. IOS dostarcza jednak znacznie więcej możliwości niż poczciwy symbian. To tak jak by się dziwić, że ktoś zmienia hulajnogę na rower. Podjechać 200m można na obu. Ale w dalszą, bardziej wymagającą podróż wybiorę rower.
    A do waeka nie mogę się ustosunkować, bo nie wiem co to jest.

    Pozdr

  • Piotr Witek pisze:

    Rabbeat, oczywiście się zakręciłem. Nie ma licznika połączeń w rodzaju zliczania czy sumowania ich czasu ale każde połączenie oczywiście wyświetla się z datą, godziną i czasem trwania.

  • edmund pisze:

    Oh, jak słodko. Landrynki, cókiereczki, buzi, dupci, jak ja to lubię. Może po prostu lepiej i bardziej opłacalnie będzie wystąpić w reklamie? Mówię o reklamie krótszej niż dwie godziny. Aha i zmieniłbym jeszcze twarze (czytaj głosy) w reklamach, bo te mnie nie przekonują. Trzech łebków od lat wręcz szalejących za symbianem, z czułością i powabem mówiących o tym, jaki to jest pyszny talks, a jaki mniam mniam jest mobil (wtedy jeszcze te audycje miały sens). Dziś ci sami panowie wręcz zachłystują się iphone’em podobnym do cegły, z tym że bardziej płaskim. Ludzie, wróćcie do starych podcastów, bo to dobre było. W jednej audycji „eeee, ios to nie wiadoomo, to się nie przyjmie” a w drugiej kilka później jęczycie z rozkoszy nad cackiem kosztującym tylko 1200 złotych. Nikt nie miał iphone’a czy tam czego innego, nagle mają wszyscy i aż się zwracać chce jak to chwalą. Ludzie, trochę powagi.
    Piotrze, koledze Stefanowi najprawdopodobniej chodziło o „wałek” czyli o to co tu opisałem.
    Pozdrawiam Serdecznie.

  • Rabbeat pisze:

    Rozumiem w każdym razie dzięki za wyczerpujące odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Trochę szkoda z tymi licznikami, bo kochane Orange, w którym mam cyrograf nalicza opłatę za każdorazowe sprawdzenie stanu pakietów co zwłaszcza przy transferze danych by się przydało. Paradoksalnie wychodzi, że iPhone jest najsłabszy jako zwykły telefon, bo pod każdym innym względem jest rewelacyjny i bardzo innowacyjny. Z Nokiami to nawet nie ma co porównywać, jedynie Android jest jakąś alternatywą, ale dla niewidomych to chyba jeszcze nie na dzień dzisiejszy, a obawiam się, że przy tak dużej fragmentyzacji tego systemu może nigdy nie być dostępny w takim stopniu jak IOS. Zresztą chyba nie bez powodu również wśród dobrze widzących iPhone to najlepiej sprzedający się smartphone na świecie.

  • Midzi pisze:

    Edmund, to jest właśnie ciekawostka, jeśli chodzi o iOS. Ten system na prawdę zaczyna się podobać, kiedy zaczynasz go używać. I zgadzam się w pełni z Jackiem, że korzystanie z niego jest po prostu przyjemne, bo po prostu działa, czego niestety nie da się już powiedzieć o Symbianie. On kiedyś też po prostu działał, teraz jest coraz gorzej.

  • Piotr Witek pisze:

    Edmund, jeśli o mnie chodzi to rzeczywiście mogę z pełnym przekonaniem wystąpić w reklamie Apple. Szkoda, że nikt mnie do niej nie chce. Sądząc po ich nakładach na reklamę, można by zgarnąć niezły grosz. To tak apropos przewałek. Jak pisałem wcześniej, zdanie zmieniamy, bo zmieniają się możliwości systemów. Chciałbym też przypomnieć, że wcześniej, na samym początku symbiana dla niewidomych, używany telefon kupiłem za 1000 pln a Talks kosztował wtedy 1800 pln. Wtedy nikt nie krzyczał, że to jest zdzierstwo, że się nie opłaca itp. itd. Wszyscy widzieli tylko możliwości i potencjał jaki w tym drzemał. Jak pojawił się IPhone to kosztował ponad 5000 zł. Teraz jest o wiele tańszy, w cenie porównywalnej do Symbiana na wolnym rynku, np. Noki E6 plus Talks a mimo to nadal się mówi, że Iphone jest koszmarnie drogi. Nam nikt nie płaci za zachwalanie Apple. My tylko demonstrujemy możliwości. Ja bym bardzo chętnie nagrał kilka podcastów o Symbianie ale nie ma na niego żadnych aplikacji, które były by tego warte. Jak pewnie zauważyliście, wszystkie audycje o symbianie koncentrują się ostatnio tylko na tym czy screenreadery dają radę z podstawowymi opcjami jak np. kalendarz. Loadstone aktualizowany był ostatnio 2 lata temu. KNFB podobnie. Jeśli uważacie inaczej to zaproponujcie jakieś programy na symbiana, które mogą być pomocne a my zrobimy o nich podcast.
    Rabbeat, Orange wypuściło programik, zdaje się Orange ICare, który u mnie działał chyba przez 3 dni i zdechł. Tj. program umożliwia sprawdzenie stanu konta i usług. Program działa, ale nie ma komunikacji z systemem Orange.

  • Rabbeat pisze:

    Fakt coś już gdzieś czytałem o aplikacji Orange, zresztą można to zawsze sprawdzić na stronie, a więc rzecz do przebolenia. Wiecie może czy na iPhone 4 po aktualizacji do IOS 5 nic nie zwalnia w sensie responsywność syntezy itp, bo jakby nie patrzył to nieco taniej niż 4s, a różnice głównie w procesorze, no i aparacie, ale to akurat mało istotne. Co do ceny to taka prawda 5 lat temu Nokia N73 kosztowała 1500zł i MS do niej prawie 1000zł, z tym że akurat udało się zdobyć dofinansowanie z PCPR, na co teraz nie liczę, a na zmianę telefonu nadeszła chyba najwyższa pora 🙂

  • Piotr Witek pisze:

    Nie mam porównania do Iphone ale Iphone 4S do Ipoda Touch to jest ogromna różnica. Procesor w 4S jest taki sam jak w Ipadzie2. Mniejszy ekran w 4S a moc ta sama. Sprawia to, że działa na prawdę szybko. Skoro jeszcze tak sobie narzekamy na Iphone ;), to ja muszę napisać, że mnie najbardziej boli konieczność używania kart MicroSim w Iphone. Gdybym chciał teraz przełożyć kartę do jakiejś starej Noki to musiał bym ponownie starać się o zwykłą kartę sim. To jest wielka szkoda, ale z drugiej strony podejrzewam, że nie prędko zapragnę wrócić do starego telefonu.

  • Jacek Zadrożny pisze:

    Edmund – możesz spokojnie wrócić do starych podcastów, bo są nadal dostępne. Gdyby TP miał dziesięcioletnią tradycję, to pewnie znalazłbyś nawet użyteczne informacje o takich rozwiązaniach technicznych, jak Readboard czy QR Text… Wartość historyczna z pewnością nie do przecenienia:)
    Nie wiem też, na czym ma polegać ten „wałek”, a i samo pojęcie nie jest dla mnie jasne. Jeżeli odkryśliśmy coś nowego i naszym zdaniem rewelacyjnego, to mamy to ukryć, bo przecież kiedyś Symbian był taki świetny? Ja może przypomnę – był JEDYNY, a nie świetny.Teraz mamy porównanie i ja bez żalu zrezygnowałem z mojej wypasionej kiedyś Nokii N95, a nowszy E50 leży w szufladzie i czeka na zmiłowanie. Gdybyśmy mówili „Symbian jest świetny!” to dopiero byłaby chora reklama, nieprawdaż? Zresztą – wolna wola. Kto chce – używa iPhone’a. Kto chce – używa telefonu z Symbianem. Tylko po co tak pluć jadem?

  • Jacek Zadrożny pisze:

    @Rabbeat Dostępność aplikacji na iOS jest znacznie większa, niż na Symbiana, a przy tym jest ich zdecydowanie więcej. Na przykład oficjalny klient Facebooka jest faktycznie kiepski, ale można go zastąpić bardzo fajnym programem o nazwie Facedekk. Podobnie z Twitterem, którego oficjalny klient jest dostępny, ale słaby, więc zamieniłem go podpatrzonym od Roberta Hetzyka Echofonem. I tak dalej… Naprawdę – wybór jest przeogromny, a wygoda nieporównywalna z Symbianem.

  • Rabbeat pisze:

    @Piotr Witek Wiem, że 4s jest rewelacyjnie szybki, a posiadam iPoda jeszcze trzeciej generacji i po dłuższym czasie używania i aktualizacjach wydaje mi się, że działa wolniej niż kiedyś, dlatego nawet nie instaluję na nim IOS 5 i chce go oddelegować tylko do muzyki na rzecz iPhone do pozostałych zadań, jednak chyba kupno 4 to zbędna oszczędność trzeba zacisnąć zęby i zbierać na 4s.
    Do kart SIM są adaptery za grosze do kupienia, a orange nawet podobno takie rozdawało przy zakupie iPhone, by móc przełożyć kartę do innego telefonu.

    @Jacek Zadrożny Wiem, że jest więcej dostępnych aplikacji niż na Symbiana i dlatego zresztą chce kupić iPhone. Po prostu zastanawiałem się nad tym, że w przyszłości podobnie jak w komputerach różnie może z tym być, ale masz rację zawsze znajdą się zapewne jakieś odpowiedniki.
    Wspomniane zresztą wyżej aplikacje z chęcią wypróbuję na swoim iPodzie i o to chodzi w takiej dyskusji, żeby się dowiedzieć tego i owego oraz znaleźć odpowiedzi na dręczące pytania, a nie atakować, że coś się komuś podoba i o tym głośno mówi 🙂

  • Jacek Zadrożny pisze:

    To jeszcze newsik z ostatniej chwili. Koleżanka nabyła iPhone 4 w Orange za 49 PLN przy abonamencie 70 PLN miesięcznie. Pozazdrościć…

  • m-a-t pisze:

    yhyhyhy i pomyśleć, ile od czasu tej audycji się w tyfloświecie nazmieniało. Moja nokia rozpadła się już prawie na kawałki teraz mam iphone 4 i zastanawiam się czy sobie 5 nie sprawić no i ostatni nabytek ipad air 🙂 Podsumowując, ja tam jestem z apple-a zadowolony i nie zamienie go puki co na nic innego. Przypomnę, że symbian umarł a w androidzie jest dla mnie za dużo kombinowania i przystosowywania apple wyciągam z kartonika i działa!!! Pozdrawiam. M-a-t

  • Michał Zabłocki pisze:

    Ja jestem zadowolony z iPhone’a. Korzystam z iPhone’a 5. Na temat nokji nie będę się wypowiadać, gdyż nie miałem w ręku. Zupełnie mi nie przeszkadza przesyłanie plików metodą iTunes. Jeśli mowa o iTunes to pochała dla apple, że użytkownik jest w stanie przywrócić sobie system. Apropo systemu aktualizowałem iPhone przez iTunes do wersji 7.1 i system się pobrał, ale coś nie wypaliło podczas instalacji. System się zapewne wykasował, ale kliknąłem w iTunes przycisk odtwórz. System zaczął się instalować od nowa i po jakimś czasie iTunes zwrócił komunikat iPhone wystartuje za 10 sekund. I iPhone wystartował. Potem nacisnąłem trzy razy przycisk początek. Odezwał mi się voice over i skonfigurowałem iPhone’a. Jeśli chodzi o instalację systemu na telefonach i tabletach z androidem, musiałbym iść do specjalisty. Nie wiem, jak w tych sprawach przedstawia się symbian, gdyż, jak napisałem powyżej nie miałem telefonu symbianowego w ręku. Na koniec dodam, że pisałem ten komentarz z klawiatury ekranowej iPhone’a i jeszcze gratulacje dla Piotra Witka za rewelacyjną audycje o gestach voice over.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych