Tefal X-Force Flex 12.60 Aqua (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje
Tyflo Podcast
A szumieć to podejrzewam, że może dzisiaj całkiem sporo w naszym dzisiejszym spotkaniu na antenie
Tyflo Radia, a to za sprawą urządzenia, które będziemy demonstrować,
a właściwie które będą demonstrować moi dzisiejsi goście,
Monika Inglot i Krzysztof Bartosz.
Dobry wieczór, witajcie.
Dobry wieczór, witajcie.
Witajcie, witajcie.
No będzie szumiało, będzie.
Tak, będzie szumiało, bo dziś będziecie demonstrować
na naszej antenie odkurzacz pionowy.
Ja już mogę od razu powiedzieć,
że w Tyflopodcastie na pewno zaprezentujemy Wam kilka modeli tych urządzeń.
Bo tak się zwykle przyjęło, że jak odkurzacz, to to musi być jakaś taka wielka skrzynia,
albo nieco może nawet i mniejsza, ale podłączana do prądu, na kablu,
albo ewentualnie odkurzacze, które potrafią jeździć same,
czyli wszelkiego rodzaju rumby i podobne, bo tego sprzętu też przecież jest całkiem dużo.
Natomiast jeszcze nie mówiliśmy o odkurzaczach pionowych,
A moim skromnym zdaniem to odkurzacze pionowe to naprawdę jest bardzo fajne rozwiązanie, bardzo ciekawe, różne opinie się o nich słyszy.
Jedni mówią, że to w sumie jako jedyny odkurzacz nie za bardzo się nadaje.
Natomiast moim zdaniem spokojnie mogłoby się nadawać.
Przynajmniej niektóre modele i na pewno sobie o kilku powiemy.
Dziś zaczynamy i na pierwszy ogień idzie odkurzacz firmy Tefal. Moniko, może podaj model, bo on jest długi.
To jest odkurzacz pionowy Tefal X4 Flex 12.60 Aqua. Już tłumaczę dlaczego Aqua na końcu, dlatego że ma końcówkę mopującą, którą możemy umyć podłogę.
No właśnie, bo niektórzy mogliby sobie pomyśleć, że można tym odkurzaczem na przykład prać dywany albo coś, bo też są przecież takie odkurzacze piorące, ale nie.
Ja jeszcze dodam, zanim się tu rozkręcimy i zanim będziemy opowiadać, a właściwie wy będziecie opowiadać o tym sprzęcie,
no to powiem, że jesteśmy na żywo, więc jeżeli macie ochotę zadzwonić tu do nas, do Studia Tyflo Radia,
To śmiało, 663-883-600, to jest numer telefonu, 663-883-600.
I można jeszcze oczywiście do nas też pisać na Facebooku, na Whatsappie i na stronie kontakt.tyflopodcast.net.
Zapraszam bardzo serdecznie do tego, żeby zadawać pytanie. Jeżeli jakieś macie, to śmiało.
Dobra, to już teraz tyle tytułem wstępu. Pierwsze moje takie pytanie do was.
Tych odkurzaczy jest sporo. Czemu akurat zdecydowaliście się na ten model?
Dlatego, że mieliśmy wcześniej odkurzacz właśnie taki tradycyjny, na kabel.
ciężkie to to jest, trzeba to wyciągać, przesuwać się.
On to prawda jeździł też, ale to trzeba było ciągnąć, przesuwać,
żeby przemieścić z jednego pokoju do drugiego.
No i długa lura była przede wszystkim i ta lura, która gdzieś się tam,
słuchajcie, pałętała i szczerze mówiąc jakoś to niezbyt było wygodne,
a te odkurzacze, tak jak tu wspominaliśmy, jeżdżące, o których Michale wspominałeś,
to na naszą powierzchnię też nie za bardzo, bo dużo stołków, dużo mebli,
które by musiały omijać i nie wiem, czy by sobie z tym poradziły, szczerze mówiąc.
Także typu rumba mogłaby nie dać rady ze względu na właśnie dużą ilość mebli.
Mamy też małe mieszkanie, bo 38 metrów kwadratowych, więc troszkę są takie wąskie zakamarki i mogłaby mieć problem, żeby wjechać po prostu.
To znaczy mi raczej chodziło o to, bo to fajnie w ogóle, że też wspomnieliście o tym i fajnie, że też tu zasygnalizowaliście,
Czemu rumba czy inny odkurzacz samojezdny mógłby mieć problem, bo to jest też niewątpliwie ważna rzecz, jeżeli ktoś się przymierza do zakupu odpowiedniego odkurzacza, to też o tym trzeba pomyśleć, że jak mamy dużo różnego rodzaju mebli i takich przeszkadzajek, które gdzieś tam mogą stać na drodze albo kabli, no to to dla takiego odkurzacza też może nie być najlepsze rozwiązanie, on się może zwyczajnie raz, że męczyć z tą swoją jazdą, a dwa po prostu nie wykonywać
należycie zadania. Natomiast bardziej mnie interesowało też to, dlaczego akurat konkretnie ten model odkurzacza pionowego zwrócił waszą uwagę.
No to było de facto tak, że opinia sprzedawcy w sumie powiedział, że to jest dobry model, nawet lepszy niż Boscha i w sumie tak nie chcieliśmy się długo zastanawiać,
dlatego że zależało nam na szybkim zakupie.
Oj, bardzo Cię przepraszam. Ja nie wiem, czy niedługo, bo ja jak idę gdziekolwiek jakieś AGD kupować,
to ja to zwracam bardzo uwagę na kształt, na ergonomię i na to, żeby to miało ładny wygląd.
Pomimo, że się nie widzi, tak? Ale żeby to jakoś się prezentowało też.
Ale mi chodziło o to też, dlatego że ten nasz odkurzacz, który mieliśmy poprzednio, o którym wspominaliśmy, ten duży taki z kablem, to on już nam się zaczynał psuć, a już była pilna potrzeba odkurzenia, więc dlatego w sumie ten, no bo od razu w sumie nam się tak i spodobał i lekki jest i w sumie to dlatego, nie?
Znaczy najfajniejszą funkcją to jest to tego odkurzacza Artefal właśnie, który będziemy prezentować,
że on jest bezprzewodowy i bez kabla.
To jest po prostu mega, słuchajcie, wygoda,
co ty Michale też możesz potwierdzić, bo też odkurzacz z tego co wiem,
posiadasz bezprzewodowy.
Tak, dokładnie.
No i to zależy od końcówki mopującej.
Tak, no i ta końcówka mopująca też, też…
Testowałem, próbowałem i bez problemu można to wszystko ogarnąć.
Jasne, rozumiem. No, czyli tak trochę z konieczności, ale co, koniec końców, dobrze wam ten sprzedawca doradził, przynajmniej na razie.
Tak, ale ja w sumie jeszcze powiem, że jeszcze wcześniej zobaczyłam podobny, już może nie ten model dokładnie, ale podobny, tylko nie pamiętam jaka to była firma.
U mojej siostry zobaczyłam, że ona tym zaczęła odkurzać i pokazała, że to można też zdjąć tą rurę, która tam jest i przyczepić bezpośrednio do tego korpusu, co jest uchwyt, co jest akumulator i pojemnik,
że można bezpośrednio podłączyć odpowiednią szczotkę i można odkurzyć na przykład kanapę. I wtedy jest wygodna też, bo się ta rura nie pląta, nie?
No tak, a z rurą jeszcze połączoną z wężem to odkurzanie takiej właśnie na przykład kanapy to jest mało wygodna kwestia.
Zobacz jak ktoś ma zwierzaka, jakiegoś kota czy jakieś inne zwierzaki to…
Może to już w sumie moja siostra mnie zainspirowała do zakupu tego odkurzacza.
Tylko ona ma inny model, nie pamiętam już jaki, ale inny ma.
Jasne. No ale zasada działania tych urządzeń ogólnie jest podobna i funkcjonalność ich jest podobna.
różnią się doborem końcówek, o tak bym powiedział, bo to tak naprawdę wszystko jest…
Diabeł tkwi w szczegółach i właśnie w doborze tych końcówek.
Im więcej różnych końcówek, tym lepiej i tym więcej różnych rzeczy można sobie uprzątnąć.
No dobrze.
To jest fajne, słuchajcie, że przede wszystkim, jeżeli mogę, to jest też taka ergonomia,
że to nie zajmuje nam dużo miejsca, co sam też możesz potwierdzić, bo ten odkurzacz, on ma specjalny uchwyt, jak już będziemy opisywać go, to do niego dojdziemy,
ale to po prostu fizycznie zajmuje w domu mniej miejsca, to sobie wisi na ścianie i nie zajmuje, nie gawędzi nam, jak ja to mówię.
I nie przeszkadza.
I nie przeszkadza, gdzieś tam pod nogami się nie pałęta, więc to jest też duży plus.
Inna rzecz, i ja się spotkałem też z takimi opiniami gdzieś tam wśród ludzi, że na przykład im to się niespecjalnie podoba, jak taki odkurzacz gdzieś wisi sobie na ścianie.
I oni tak czy inaczej gdzieś go chowają, w jakiejś na przykład szafie takiej wnękowej, no bo to też można teoretycznie, tak, sobie zabudować ten, w takiej szafie zabudowanej można tam sobie zamontować ten wieszak na taki odkurzacz i on sobie tam może być.
Natomiast moim zdaniem to się trochę mija z celem dlatego, że chyba lepiej jest po prostu mieć wszystko pod ręką, wziąć w każdym momencie ten odkurzacz, jeżeli zachodzi taka potrzeba i zwyczajnie go użyć.
Dokładnie, tym bardziej, że po prostu tutaj ten wieszak też ma funkcję ładowarki i stacji ładującej, która go nam ładuje.
No i to musi być pod łączeniem do prądu, tak żeby było, nie?
I wtedy tym bardziej bez sensu jest trzymać go w szafie.
No chyba, że się prąd dociągnie.
No chyba, że tak, dokładnie.
No dobrze, to w takim razie myślę, że możemy już powolutku przejść do opisu sprzętu.
A, od razu jeszcze zapytam, ile taka przyjemność kosztuje?
Myśmy zapłacili w rtv.euro.agd, już momencik sprawdzę, bo mam zdjęcie cenówki.
1899 złotych.
Czyli taki mniej więcej środek stawki, tak mi się wydaje, bo te odkurzacze potrafią być oczywiście tańsze, tam kosztować nawet i koło tysiąca złotych,
no ale też i potrafią być droższe, tam powiedzmy 3 tysiące, 4 nawet potrafią kosztować.
No zwłaszcza są jeszcze te, wiesz, piorące, bo też tak z ciekawości patrzyłem na te piorące, ale to też jest w ogóle, one są większe zdecydowanie i mniej poręczne.
No właśnie, no właśnie, więc dobrze, więc…
Ale nie wiem, czy tak dobrze czyszczą, czy właśnie te piorące, nie wiem, ma ktoś, może ktoś z słuchaczy ma i ma doświadczenie z takim odkurzaczem piorącym, jak…
No to wam ewentualnie…
Dajcie znać w komentarzu.
Albo w komentarzu, albo zadzwonić, tak dwa słowa powiedzieć.
Dokładnie, dajcie znać, jeżeli słuchacie nas na żywo i z takich odkurzaczy korzystacie, to zawsze fajnie uzyskać jakąś nową perspektywę.
Okej, to w takim razie teraz myślę, że możemy już powoli przejść do opisu tego odkurzacza.
Jak to urządzenie wygląda, jako samo urządzenie, sam odkurzacz, jak to jest?
Ja na wstępie chciałabym powiedzieć, zanim przejdziemy właśnie do opisu, takie krótkie informacje, że czas pracy takiego odkurzacza 45 minut, także u nas cały dom spokojnie odkurzy za jednym razem nawet i więcej.
Na jednym naładowaniu.
Ale to jest 45 minut pewnie w jakimś jednym konkretnym trybie, bo ten odkurzacz, jak się domyślam, ma kilka trybów pracy, kilka trybów mocy, tak?
Mamy ustawione od razu automatyczne dostosowanie ssania, więc zapewne w tym.
Czas ładowania 3 godziny.
No i to jest, jak już wspomnieliśmy, to odkurzacz ręczny z funkcją mycia.
Pojemność pojemnika ma 0,9 litra.
No i moc akumulatora 25,2 V.
Taki symbol V-Volt, dobrze mówię.
Tak, Volt, dobrze, dobrze.
I też trzeba nadmienić to, że ten akumulator,
do czego jeszcze nie doszedłem, ale może dojdę to
za jakiś czas, jak będzie…
Tam jest jakiś taki przycisk,
który naciskasz i on powinien wyjść,
tylko że on ciężko wychodzi jeszcze.
Nie mam patentu na to, ale być może, że się…
Kupujemy nowy gdzieś tam u producenta w Tefalu i możemy bez problemu zmienić, nie ma problemu, że się silnik spali, ani nic takiego, ale przejdźmy może do opisu.
To znaczy, ja jeszcze co do tych wymiennych akumulatorów dodam, że to się może przydać wtedy, jeżeli na przykład mamy duży dom, albo jeżeli chcemy przeprowadzić jakieś gruntowne sprzątanie, no bo powiedzmy sobie tak, 45 minut, nawet na tym automacie, w trybie automatycznym, to zazwyczaj spokojnie wystarczy.
Natomiast jak chcemy naprawdę jakoś bardzo mocno, bardzo mocno poodkurzać wszędzie, wszelkie zakamarki, coś tam jeszcze poodkurzać spółek, innych miejsc.
Jednymi końcówkami też.
Tak, no to może się okazać, że w takiej sytuacji te 45 minut będzie za mało.
I w takiej sytuacji warto zaopatrzyć się na przykład w zapasowy akumulator i wtedy działamy w ten sposób,
że mamy naładowany ten jeden akumulator, nim odkurzamy, w międzyczasie ładuje się, albo już jest naładowany drugi,
tu się nam kończy moc w baterii, przekładamy, włączamy, odkurzamy, sprzątamy dalej,
a ten pierwszy akumulator w międzyczasie może się już ładować.
No i ten odkurzacz wygląda tak, że mamy taką…
To jest taka jakby, bym powiedziała, taka tuba walcowata.
Jakbyście wiedzieli, ja to przyrównuję, może śmiesznie zabrzmi,
ale do tego megafonu, gdzie jest procesja, na której ksiądz tam mówi w kościele.
Może być nie było.
Do tej trupy z pojemnikiem przy tej trupie mamy uchwyt
i do uchwytu jest przyczepiony akumulator.
U góry uchwytu mamy przycisk, który włącza i wyłącza.
Ten uchwyt jest taki, jakbyście mieli rękojeść taką od, ja bym to przyrównał, sobie tu go wezmę, trzymaj go, ja bym go przyrównał troszkę do takiego, jakbyście mieli broń i ten taki spust do naciskania, żeby wystrzał był,
to od spodu tego uchwytu właśnie jest taki ten włącznik i wyłącznik,
żeby go uruchomić. Nawet jest miejsce na palec, żeby sobie tak fajnie to ergonomicznie go chwycić.
Dokładnie tak.
Ten odkurzacz, ten jego korpus jest jak rozumiem plastikowy.
To jest plastikowe. Nawet tu gdzieś możemy zademonstrować jak to stuka.
Do górnej części, nie chcę mu powiedzieć, jest u góry taki mamy ekranik,
na którym możemy sprawdzić moc baterii.
To są takie trzy, taki niecały okrąg jakbyście mieli
i jest on spodzielony na trzy części i to jest moc akumulatora
i jak świecą trzy części na biało,
Tu bardziej dla widzących informacja, to jest pełny, jak są dwie to jest trochę mniej, a jak jest jedna to już trzeba pomyśleć o naładowaniu.
Myśmy go jeszcze do końca nie rozładowywali, więc przepraszam, że on czerwoną lampką sygnalizuje, że się rozładowuje, ale tego nie testowaliśmy.
Nie rozładowaliśmy go dlatego, że po każdym odkurzaniu my go wkładamy w ten stojak na ścianie i jest doładowywany, że tak powiem.
No i możemy też, jak odkurzacz nie pracuje, sprawdzić stan akumulatora.
Mamy trzy przyciski w ogóle na tym…
Które nie są dotykowe, tylko są takie gumowe.
Są gumowe. One są też nawet przedzielone, więc bez problemu można je sobie wyczuć.
I pierwszy, jak trzymamy ten odkurzacz przed sobą,
tym pojemnikiem do siebie,
no to mamy po lewej stronie,
od lewej mamy właśnie ten stan baterii.
Zaraz go tu przycisnę i nam się pokaże.
I widzimy, że jest pełny stan naładowania,
to jest podświetlone na biało.
Jak rozumiem te przyciski nie sygnalizują żadnym piśnięciem,
ani niczym?
Nie sygnalizują dźwiękiem.
Nie ma dźwięku żadnego.
Następnie środkowy przycisk to jest auto, czyli włączamy sobie to auto z sanie wtedy.
A następny przycisk to jest plus minus i sobie go naciskamy tam kilka razy i dostosowujemy moc sania samodzielnie.
Może być albo większa, albo mniejsza. Plus to większa, minus wiadomo mniejsza.
Natomiast pod tym ekranikiem mamy suwaczek, który jak podniesiemy do góry, przesuniemy,
to możemy odchylić sobie pojemnik i go wyciągnąć, żeby wysypać śmieci.
Ten pojemnik jest przytwierdzony do tej reszty korpusu z ekranikiem po prostu.
I zwalniamy taką blokadę, żeby go jakby…
Ten suwaczek przesuwamy do góry.
i wtedy on się odczepia od tego korpusu i możemy wyciągnąć filtr,
który jest w tym pojemniku materiałowym.
Potem jest i w pojemniku jest tam, gdzie są śmieci.
Jego można wyprać, ten filtr.
Najpierw wyciągamy filtr, potem opróżniamy pojemnik.
Tak, filtr można wyprać, opłukać pod wodą,
dać do wyschnięcia i dać drugi zamienny, bo też jest drugi filtr zamienny.
dają zamienny filtr, on jest taki okrągły, taki walcowaty.
Dokładnie.
To jest ten filtr HEPA jak rozumiem, tak?
Chyba tak, bo on jest z takiego materiału, no taki jakbyś miał.
Materiał i dwie takie okrągłe końcówki, tak jak w pulkanici, nie?
O właśnie, dobre porównanie.
Ok, i teraz tak, jak mamy ten pojemnik, odczepiamy go, czyli i co, teraz jest tam jeszcze jakaś klapka, którą musimy podnieść, żeby to otworzyć i wyjąć ten filtr, czy po prostu już…
Najpierw wyciągamy filtr, a potem jeszcze wyciągamy takie też okrągłe, walcowate coś, bym powiedziała.
Pierw przeciągniemy za górę tego filtra, bo ta góra tego filtra jest taka ogumowana
i można za tą gumę pociągnąć bez problemu i ten filtr nam wyjdzie,
a potem jest plastikowy, który jest wewnątrz tego pojemnika jakby z dwóch części.
I to wyciągamy, bo ten pojemnik składa się z tego elementu walcowatego
i pod spodem jeszcze jest ta dolna część już taka jako całość.
i to trzeba wszystko umyć i potem zamontować na nowo.
To fajnie jest, bo to tak wszystko na taki klik, wiecie, wchodzi,
więc to nie ma, nie ma jak się pomylić tak,
że po niewidomemu jesteśmy w stanie to opróżnić.
Gdzie ja jestem osobą taką, że instrukcji to mało czytam.
Ja tak samo.
Chociaż przyznam, czasami warto jednak czytać,
Bo się możemy przejechać akurat nie w tej sytuacji, ale w innych. Tak było.
Także bez instrukcji doszedłem do tego jak go opróżnić z tych śmieci, jak zamontować nowy filtr i żeby działało tak jak ma działać.
Jasne. No i okej, czyli to w ten sposób opróżniamy śmieci, potem jak rozumiem wszystko składamy i wciskamy ten pojemnik jakby w ten korpus tego odkurzacza, to nam kliknie.
Tak. To nam kliknie, tam od spodu jest taki… nie otwieram, bo się wysypie, bo jest nieopróżniony jeszcze.
No i pod spodem tej tuby jest przyczepiona rura, którą możemy odczepić. Ona jest na klik przyczepiona.
Jest przycisk. Najpierw tą rurę dociskamy tak do siebie, jakbyśmy chcieli ją wcisnąć i dopiero naciskamy przycisk.
Trzymamy go i drugą ręką wyciągamy rurę.
Chcesz pokazać?
Tylko czy to nam się uda?
No to poczekaj, jesteśmy na żywo, więc słuchajcie, wszystko się może zdarzyć.
Tak, ja się tu biorę za niego już, żebyś do odkurzacza nie dostała.
No to pokaż tutaj słuchaczom jak to działa.
I było słychać takie kliknięcie.
Tak, tylko czasami jest właśnie tak, że ono się potrafi zaklinować i czasem trzeba większej siły, żeby to…
No nie chce tam wyjść teraz.
Ale słuchajcie, się zbiesił, nie chce wyjść z tego…
Ale się da, można to wyciągnąć.
Nie, no czekaj. Do rana mamy czas, a gdy trzeba, to są do długiej w nocy niektóre to…
Zdarza się.
Czekaj, ja go wezmę sposobem.
Najpierw trzeba jakbyś go wciskał, a potem naciskasz ten przycisk.
No powiem szczerze, nie wygląda to zachęcająco.
Ale powiem ci, on wcześniej działał, bo ja go próbowałem przed audycją i popatrzę.
To taki urok audycji na żywo.
No to w sumie, no ale dobrze, no nie musimy już tak pokazywać, jak się, jak akurat teraz nie chce posłuchać, to nie chce, ale da się to wyciągnąć i ściągamy tą rurę i można końcówkę do kanap założyć, która jest mniejsza od tej standardowej do dywanów, którą mamy, o końcówkach za chwilę powiemy.
Nie, ja tu z nim walczę jeszcze, bo jednak chcę to pokazać, jak to…
A ja w tym czasie może opowiem o końcówkach.
A ty opowiedz o końcówkach, a ja z nim walczę dalej.
Mamy w sumie pięć końcówek.
O, to całkiem sporo.
Jedna jest taka duża, obrotowa, która na spodzie ma taką szczotkę obrotową.
I ona jest do podłów, do dywanów, taka standardowa końcówka, którą na co dzień odkurzamy.
ona ma też diody LED, takie świetlące na biało.
No i nie ma odkurzonej podłogi dywany.
To jest taka końcówka, która jak rozumiem podświetla ten kurz, tak?
Tak, wyszło. Wyszło.
Ale coś się namęczył to twoje, Krzysztof.
Wyszło, bo to trzeba pamiętać, że czasem trzeba wcisnąć
i trzymać i dosyć takim ruchem energicznym
albo takim jakby się chciało śrubkę przykręcić tak parę razy, wiecie, poruszać, żeby to się odkliknęło.
No bo niestety jak się czasem nie wyciąga tego, to się lubi tam gdzieś zassać, czy nie wiem właśnie na jakiej to zasadzie działa, że…
No ale w każdym razie nie popsułeś odkurzacza. No brawo ty.
Nie, nie.
Okej, to wróćmy do końcówek, wróćmy do końcówek. Co mamy, co mamy jeszcze?
Mamy jeszcze mniejszą końcówkę, podobnie wyglądającą do tej, którą opisałam, tylko mniejszą.
I ona służy do odkurzania kanap. I zamiast tej rury, można tutaj by ją włożyć i bez problemu odkurzymy jakąś kanapę, czy nie wiem, jakąś…
kłaczków, pogotków, na przykład kłaczków, jakieś okruchy, na przykład.
No ostatnio to odkurzałem po jakichś tam chrupkach, czy coś było,
no to wziąłem po 23 ciach, ciach, ciach i już nie było śladu.
Więc to bardzo fajnie się rzeczywiście sprawdza.
Tak, dokładnie. I mamy jeszcze końcówkę taką. Taki jak jest standard w odkurzaczach kabelkowych, że tak to nazwę, szczelinowiec, która jest taka dosyć podłużna i na końcu ma taką właśnie dziurkę taką w kształcie prostokąta i odkurzamy nią wszelkie szczeliny, na przykład w wersalce czy w fotelu jakąś szczelinę, takie trudno dostępne miejsce.
na jakichś meblach czy podrożnych.
Różnego rodzaju załamania, gdzieś w narożnikach, tego typu rzeczach.
Tak.
Tu końcówka do kanapki.
I one na takiej samej zasadzie działają,
czyli na klik wchodzą, zaraz pokażę jak,
bo nie będziemy zmieniać końcówek, nie?
Nie, nie, nie, to na tej zasadzie co ta rura.
Na tej zasadzie co ta rura, a ja tą rurę teraz wsadzę,
to zobaczycie jak to…
Usłyszycie, usłyszycie.
Chciałem powiedzieć, zapomniałem, że my nie na wizji.
Nie, nie, nie. My jesteśmy audio.
Tak. I będziemy słyszeć właśnie, jak to działa.
Musimy pamiętać, żeby trafić sobie końcówką o.
Oj, teraz klikło, teraz nam się rura.
Klikło i już mamy zamontowane.
Zamontowane. Tam, gdzie trzeba.
Tam, gdzie trzeba.
A jeszcze wspomnę, póki pamiętam, że na środku rury jest taki przycisk, on się nazywa Flex, dlatego jest X-Flex w nazwie.
Ja sobie go teraz nacisnę.
Jak nacisniemy, to rura nam się zegnie i możemy wjechać pod jakiś fotel czy pod wersalkę.
jeżeli mamy taki mebel na nóżkach na przykład, czy pod ławę, to możemy sobie wjechać bez problemu,
bo rura nam się wtedy zegnie, po naciśnięciu tego przycisku.
Tak, ja sobie go nacisłem i ona mi się automatycznie zgięła.
Ale ona się zegnie, to bardziej tak jak powiedzmy noga w kolanie, tak?
W sensie, że nie, że ona nagle staje się taka wiotka, jakby był to taki wąż, tylko po prostu w tym jednym miejscu.
Tak jak woda w kolanie, dokładnie tak.
I właśnie jak sobie nacisnąłem, to trzeba nacisnąć, przytrzymać i ona się tam fajnie tak zgina jak kolana, nawet taki, no jest taki kształt nawet teraz patrzę i rzeczywiście.
Bo w środku pomiędzy tym jest taki wężyk i taki, no tak jak wąż standardowy od odkurzacza, on się wtedy zgina.
Tak, i teraz żeby na nowo, to ją prostujemy i ona zrobi weźmie lęce.
Nie trzymam, także możesz…
I zrobi klik.
I też jest klik.
Mhm, na wszystko po prostu.
I tak samo mają te końcówki do kanap i do dywanów, że one miały taki wężyk i też się mogły odginać.
Natomiast jeszcze kolejna końcówka mamy taką, jak były te dawniejsze odkurzacze, to ta standardowa taka końcówka
bez żadnych obrotowych szczotek. Ona jest plastikowa, taka kwadratowa.
Z włosiem.
No, z włosiem. Ona nie jest ani obrotowa, ani podświetlana.
Najzwyklejsza końcówka, też myślę można nią tam otworzyć jakiś dywan
czy jakąś kanapę, co tam chcemy.
Dokładnie tak.
No to sobie dotknij.
No tak, ma takie włosie.
Takie włosie od spodu takie. To jest standardowa końcówka taka jak bywała dawniej przy odkurzaczach.
Mhm, dokładnie tak.
Okej, a jest jeszcze jak rozumiem jakaś końcówka mopująca, tak?
Tak, ona jest bardzo fajna.
To jest duża kwadratowa końcówka, która też wchodzi na klik.
Ten szczelinowiec i ta standardowa co dawniej była przy odkurzaczach, one nie wchodzą na klik, tylko te trzy pozostałe.
Ta standardowa, obrotowa do kanap i ta mokująca. One wchodzą na klik.
Jest to duża, kwadratowa końcówka, która ma po stronie lewej, jak ją trzymamy w ręce teraz.
Ja ją trzymam jakby tyłem do siebie, to od mojej prawej jest taka klapka.
Ją podnosimy, ta klapka jest na wężyku takim, na takiej linie.
i podnosimy ją, ona tak nam odskakuje i sobie tak dynda, wiecie.
Jest taki mały otwór w tej końcówce, na wskazujący palec bym powiedział.
Ten otwór jest i tam sobie nalewamy troszkę wody do tej końcówki,
samej wody bez detergentów.
Ale samej wody bez detergentów, żeby po prostu coś tam się nie zapchało,
żeby coś się nie uszkodziło, nie zepsuło.
dlatego ważne jest, żeby to była sama właśnie najzwyklejsza woda z kranu.
Tej wody nie leje się dużo, bo tam lejemy do momentu, aż poczujemy, że jest blisko wylotu tego właśnie zbiorniczka.
Da się to bez wzroku wyczuć?
Da się, da. Tylko najlepiej to tak sobie wypraktykowałem,
że nalewam sobie troszkę wody do butelki
i po prostu nad tym otworem gwint od butelki trzymam
albo kubek z dzióbkiem i w ten sposób wodę nalewam,
bo jak pod kran dawałem, to więcej wody było na mnie niż…
Więc bardziej ja byłem ochlapany niż w tej końcówce nalana.
Ale powiedzmy, taki na przykład zwykły kubek, to jeden kubek tej wody wystarczy, czy to za dużo?
Myślę, że spokojnie wystarczy. Ja nalałam raz pół litra wody i to było za dużo, więc musiałam wydać resztę.
Więc ja myślę, że taki kubek standardowy spokojnie wystarczy.
A nawet jeżeli się ta woda skończy, zawsze można dolać bez problemu.
Czy my jakoś zostaniemy powiadomieni w trakcie sprzątania, że ta woda się skończyła?
Tego jeszcze nie testowaliśmy, bo tak jak mówię, jak używałam, to mi woda zawsze zostawała.
Aczkolwiek nie sądzę, że bylibyśmy powiadomieni.
Zalecane jest, jak czytałem na stronie producenta gdzieś tam, że po każdym takim odkurzeniu, mopowaniu na mokro, żeby tą wodę po prostu wylać i za każdym razem, żeby była na bieżąco czysta, nalana, więc…
Żeby coś tam się z tą wodą nie zadziało złego, żeby ona nam się…
To znaczy nie, nie o to mi chodzi, bo ja nie wątpię, że warto wylać tę wodę z tej końcówki.
Bardziej chodzi mi o to, czy my się w jakiś sposób dowiemy, że np.
no bo mopujemy, mopujemy, a tu się nagle
okazuje, że już tej wody po prostu w końcówce nie ma.
Ja przypuszczam, że nie ma żadnego sygnału.
Jedynym przypuszczam tym, co będzie wiadomo, że nie będzie po prostu to miejsce, które żeśmy
Mokre, pewnie tak się dowiemy.
Tak się dowiemy, bo innej opcji chyba nie ma.
A po drugiej stronie mamy taki pedał.
Ja bym to nazwał taki duży przycisk.
W instrukcji to pedał nazwali.
Ten przycisk i ten pedał jest podzielony na dwie strony.
Na jednej stronie jest przekreślona kropelka wody, która jest wyczuwalna pod palcem.
Tak, ona jest dla nas wyczuwalna i rzeczywiście taka kropelka, taka wieży, łezka wody.
Tak, a druga strona to jest kropelka wody nieprzekreślona.
I ona jest mniejsza ta nieprzekreślona, a tamta jest większa.
Czyli to oznacza, że nie będzie nam się woda wylewała z końcówki tymi dziurkami, które tam są od spodu.
Bo od spodu tej końcówki są dziurki, przez które się woda nam leje
i na tych dziurkach jest zamontowana szmatka taka do pomycia,
która jest też wymienna, którą mamy drugą zapasową,
więc jak się jedzie, to drużynie bierzemy ją,
Ona jest na takiej gumce ta szmatka, przez co ją fajnie zamontować
na tą część plastikową, tej końcówki mopującej.
I ten przycisk działa następująco.
Teraz mamy na przekreślonej kropelce i naciskamy go.
O.
I teraz jest kropelka przekreślona i ja właśnie w ten sposób
Można teraz zdjąć tą szmatkę i jak woda jest nalana, chcemy mopować, to załączamy odkurzacz, żeby silnik pracował i mopujemy. Woda nam się wtedy wylewa.
Znaczy tego, bo ja to mopowałem i to po niewidomemu nie słychać, że ona gdzieś tam jakoś ciurka, czy siurka, czy jakoś tak wiecie.
Tylko po prostu ona, no czuć po tym miejscu, co jest odkurzone, wymopowane, że jest mokre.
No tak, bo ta woda nie leje się jakimś strumieniem, tylko to jest bardziej strumyczek.
Takie nasączanie podłogi, bym to powiedział trochę, nie?
No i że ta kropelka ma takie szczotki, żeby tą wodę odpowiednio rozprowadzać, nie po podłodze.
Mhm, tak. Dokładnie tak.
No i ważne jest, żeby był ten przycisk przedstawiony, jak mapujemy na tą kropelkę wody, nieprzekreśloną. To jest bardzo ważne.
Czyli tą mniejszą w dotyku, a ta większa, jak sobie teraz damy,
to będzie zablokowany właśnie ten odpływ wody, żeby po tej szmatce tam się nam uaktywniał i mopował.
Tak, dokładnie.
I też ją montujemy tak jak te pozostałe na ten klik, z którym ja się w końcu uporałem.
Okej. Czyli mamy już omówione, jak rozumiem, wszystkie końcówki.
Tak.
No to teraz porozmawiajmy o tym, jak ten odkurzacz się ładuje i jak się go na tej ścianie umieszcza, bo jak rozumiem, to jest coś, co ten stojak czy wieszak do tego odkurzacza, to jest coś, co my do ściany musimy przykręcić, tak? Czy to jest po prostu stojak?
Dostajemy wieszak na ścianę, który jest w kształcie, jakby go opisać, takiego…
Jakby go opisać?
Już tam zobaczę, to jest…
On jest taki prostokątny.
Prostokątny z wycięciem, on jest podobny do kształtu akumulatora.
Ten akumulator też jest prostokątny, bo od tyłu tej lury, jak trzymamy odkurzacz za rękojeść, mamy akumulator zamontowany.
Więc i z dołu tego akumulatora, w dolnej jego części są takie dwa małe, dwie małe takie blaszki, a w środku tego wieszaka są takie, jak miasto w maszynkach Braun, to takie, jak ja to mówię, kujki, to takie bolce i chodzi o to, żeby właśnie ten akumulator wszedł cały z tym odkurzaczem w te bolce i wtedy się…
Tak, żeby się stykał z tymi bolcami i on się wtedy ładuje nam.
Czyli jakby po prostu odkurzacz wisi zawieszony za akumulator na tym wieszaku.
Tak, dokładnie tak.
Po lewej stronie tego wieszaka na obudowie są trzy diody, które podczas ładowania świecą na niebiesko i one się tak stopniowo…
Jak jest odkurzacz rozładowany całkiem, to najpierw miga jedna dioda, potem migają dwie, potem migają trzy.
To też bardziej dla widzących, bo nie ma sygnału dźwiękowego, który by informował, że nam się naładuje,
ani że jest podłączony, tylko po prostu światełka, niestety.
I że nam się nie ładuje, to tylko widzimy, że światełka się wtedy nie świecą.
One gasną po prostu.
Dokładnie tak. Niestety nie ma sygnału dźwiękowego nad czym ja ubolewam osobiście, ale w sumie to na co dzień on jest na tym stojaku i podłączony jest kabel do kontaktu od tego zasilacza ładującego, który jest też podłączony do tego wieszaka.
Który jest jednocześnie właśnie tą bazą.
Więc jakby to cały czas jest w gotowości do użycia. On sobie stoi, znaczy wisi na tym wieszaku i jest gotowy cały czas nam do użycia.
Ten wieszak, jak rozumiem, pełni też rolę bazy dla tych wszystkich końcówek, tak?
To znaczy…
No jest tam miejsce właśnie na końcówki, ale my je trzymamy…
Jest też miejsce na końcówki, ale to jest mało praktyczne, bo zaledwie na trzy po lewej i trzy po prawej
nie zmieścisz, czyli razem sześć.
No to chyba wszystkie weszły.
Nie, przepraszam, dwie.
No ja tak widzę, że na dwie.
A, tylko na dwie jest.
Nie zmieścimy wszystkich, dlatego ich po prostu nie było.
A jak rozumiem, nie da się na przykład zrobić tak, że jedną się montuje
tę końcówkę górą, a drugą dołem.
No ciężko, bo to jest tak dziwnie wyprofilowane.
a ja nawet się temu raz przyglądałem i potem te końcówki gdzieś się zaczęły.
Mówię o tym dlatego, że akurat w przypadku mojego odkurzacza to właśnie tak jest,
że też mamy jakby no w zasadzie miejsce na dwie końcówki,
natomiast no powiedzmy w porywach do trzech,
ale można to zrobić tak, że część końcówek jakby kładzie się na górę,
część podczepia się do dołu, jest jeszcze miejsce na rurę,
więc w praktyce no to w zasadzie mamy wszystko na tym stojaku.
Być może jest też tak, że myśmy czegoś nie dopatrzyli, bo po prostu jakby mamy możliwość schowania tych końcówek gdzieś tam do jakiejś szafy
i dlatego z tego też nie korzystamy, ale no tak jak mówię, przy wyciąganiu odkurzacza to niektóre te końcówki po prostu spadały
No i stwierdziłem, że nie będziemy tej opcji używać.
A no to nie, jeżeli to jest tak, to faktycznie nie ma to sensu.
Ale generalnie to właśnie tak wygląda.
I też jeszcze trzeba dodać, że ten akumulator jest litowo-jonowy,
także nie ma opcji, żeby się nam przeładowało coś.
No wiadomo, że eksploatuje się…
Ile cykli ładowań to ma, wiadomo, jak każdy akumulator.
Jak się będzie szybko rozładowywał, no to wtedy wiadomo, że taki akumulatorek trzeba po prostu wymienić na nowy.
A wiadomo, ile kosztuje wymiana takiej baterii?
Jeżeli na przykład chcielibyście dokupić sobie akumulator, to kojarzycie może jaka jest cena?
Jeszcze się nie orientowaliśmy.
To pewnie na bieżąco, myślę, będziemy ogarniać, jak trzeba będzie.
Chyba, że jak ktoś by wiedział z słuchaczy, to chętnie możecie w komentarzach napisać, gdyby ktoś wiedział i miał taki odkurzacz albo podobny model i wiedział jaka cena jest wymiany takiego akumulatora, no to zachęcamy do komentarzy albo telefonów.
Najważniejsze w tych akumulatorach i w tych wszystkich częściach zamiennych jest to, żeby po jakimś czasie jednak one były, bo to też właśnie różnie z tymi urządzeniami jest, a tu jednak, nie oszukujmy się, słabym ogniwem takiego odkurzacza może być niestety ten akumulator, bo on się będzie zużywał prędzej czy później, ale zużywał się będzie i w końcu trzeba będzie go wymienić,
więc pozostaje mieć nadzieję, że Tefal stanie na wysokości zadania no i będzie te akumulatory jednak cały czas mieć w swojej ofercie.
No dobrze, omówiliśmy stojak, odkurzacz, końcówki, to teraz może jakaś taka demonstracja.
I tu od razu zapytam, bo wspomniałaś Moniko, że jest przycisk, tu Krzysztof dodał, że to wygląda trochę tak jak broń.
I teraz moje pytanie, czy w trakcie odkurzania ten przycisk trzeba trzymać, czy wystarczy go wcisnąć i odkurzamy?
Wystarczy go wcisnąć.
To jest fajne, że właśnie wystarczy go wcisnąć i się…
To jak broń, to wygląda, to jest miejsce na palec, a przycisk jest po prostu u góry po przeciwnej stronie.
I czasami jest tak, że po prostu podczas odkurzenia może palec zjechać i ten przycisk się po prostu naciśnie
i odkurzacz nam się wyłączy i musimy go zamontować.
Troszkę jest zamontowany, jak dla mnie, w złym miejscu, no ale to też kwestia może i pewnego jakiegoś uchwytu i wprawy.
Wprawy w chwycie odkurzacza.
A dobrze, to może posłuchajmy jak to pracuje.
To ja już go trzymam tutaj i…
A ja idę ze sprzętem, żeby było bardziej słuszne.
Na razie tutaj podłogę.
To dobrze, że przy okazji się mieszkanie odkurzy.
W tym momencie odkurzamy panele, a zobaczycie jak będzie w pomieszczeniu gdzie nie ma paneli i jest dywan, zupełnie będą inne obroty silnika.
i teraz jest stanie na auto ustawione
i teraz idę do drugiego pomieszczenia gdzie jest dywan
podążam
ładnie działaj potem będzie test z białej rękawiczki
o tak
i teraz jak wyjdziemy sobie na panele to powinien nam tu
wymieścić o dokładnie tak
a tylko mnie nie odkurz no ja chcę żyć jeszcze
Zobaczmy co się wydarzy.
Ale możemy sobie również sami tą moc dostosować, 35 plus minus.
I teraz naciskam.
I teraz jest jeszcze mniejsza moc, bo nam się zmniejszyło.
Na wyświetlaczu pokazało się zielone światełko.
Teraz jest średnia moc i pokazuje się dwa czerwone światełka i dodatkowo największa moc miga jeszcze trzecie czerwone światełko i teraz ustawiam z powrotem na auto tak jak było ustawione
OK, no to myślę, że możemy już wyłączyć. Myślę, że nasi słuchacze usłyszeli wyraźnie, jak to działa.
W takim razie to chciałbym Was zapytać, jak. Efekty.
Krzysiek, mówiłeś o teście białej rękawiczki, ale właśnie, czy Waszym zdaniem to taki odkurzacz pionowy w Waszym przypadku radzi sobie na tyle dobrze,
że możecie go używać jako takiego urządzenia podstawowego?
Jeśli chodzi o efekty, to tak jak najbardziej, bo wszystko zbierano, jak gdzieś tam jakieś włoski czy okruchy, jak gdzieś tam jakiś chips spadnie i się go rozlepsza, to…
Przede wszystkim myślę, że też zaletą jego jest, to nie wiem czy zauważyłeś Michale i słuchacze, że nie jest tak głośny jak te odkurzacze, które gdzieś tam…
No powiem szczerze, to co ja słyszałem, to akurat sprawiał wrażenie dosyć głośnego i nie wydaje mi się, żeby on był jakiś bardzo cichy, przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Jeżeli jest inaczej, no to tym lepiej.
Na pewno jest trochę cichszy niż te tradycyjne kabelkowe odkurzacze.
które gdzieś tam były paręnaście razy gdzieś tam za czasów naszych babci czy coś produkowane.
To na pewno jest cichszy, bo to jest w zależności od obrotów,
ale tak jak było widać, on fajnie sobie te obroty dostosowuje do powierzchni, którą odkurza.
I rzeczywiście, ja dawniej nie odkurzałem nigdy w mieszkaniu odkurzaczem tym kablowym,
bo szczerze mówiąc nie chciało mi się rozwijać tą lurę, wyciągać ten odkurzacz, ten kabel, podłączać do kontaktu.
Rozwijarki były zainstalowane.
A jeszcze myśleć czy się na ten kabel nie najedzie tą lurą, bo to też mogło tak być i się go nie wciągnie gdzieś tam i nie pociągnie za bardzo.
Też tak naprawdę trochę wydaje mi się, że zmienia to przyzwyczajenie, jeżeli chodzi o odkurzanie, bo kiedyś to przecież było tak, że odkurzanie to była cała procedura i zazwyczaj robiło się to w soboty, że odkurzamy, no wiadomo, jak była potrzeba, żeby częściej, no to trzeba było częściej.
Natomiast teraz, jak taki odkurzacz jest pod ręką, to mam wrażenie, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby po prostu nawet robić to codziennie. Coś nam się tutaj…
Albo na bieżąco.
Na bieżąco, no właśnie.
Czyli odbieramy, odkurzamy to miejsce i…
Tak, bo to jest praktyczne. I nawet jeżeli, bo też słyszę takie głosy, że odkurzacze pionowe, one mają mniejszą moc i rzeczywiście, no coś w tym jest, tak?
Bo ten odkurzacz jest zasilany z baterii, to nie jest zasilany bezpośrednio z sieci, więc ten silnik siłą rzeczy musi mieć mniejszą moc albo po prostu będzie działał bardzo, bardzo krótko.
I tu trzeba też rozsądnie gospodarować tymi trybami ssania, dlatego ten tryb automatyczny jest dosyć fajny.
Dokładnie tak, dlatego my go używamy cały czas, no bo wiadomo, że on sobie do powierzchni dostosowuje i wtedy jakby ta oszczędność energii, którą ma zmagazynowaną wtedy jakby jest.
Ale słuchajcie, do powierzchni czy też ta szczotka jedna z ma jakiś czujnik, który wykrywa na przykład większe zabrudzenie i jest w stanie też wtedy zwiększyć moc?
Ja myślę, że to od tego trybu zależy, że od powierzchni.
Tylko, tylko od powierzchni.
Dokładnie tak.
Ja myślę, że tak.
Dokładnie.
Bo też są takie szczotki, są takie opcje, które po prostu automatycznie wykrywają większe zabrudzenia.
I wtedy ja na przykład u nas w domu, tu w zasadzie nie mamy dywanów.
I w przypadku odkurzacza, z którego korzystamy, no to on po prostu sobie automatycznie dostosowuje nawet wtedy.
Jeżeli wyczuje jakieś tam większe zabrudzenie, to on po prostu zwiększa moc i to działa.
A tutaj to, jak rozumiem, po prostu działa na zasadzie oporu.
Jeżeli szczotka czuje większy opór, no to wtedy zwiększona jest tam moc silnika.
Tak, tak. Swoją drogą też akurat tu skąd nadajemy, z salonu też nie ma dywanu,
a w sypialni jeszcze się dywan został, ale niedługo go już też nie będzie,
bo po prostu jest no jakoś lepiej. Ja nie lubię za bardzo też mieć gdzieś dywanów,
bo i więcej się tam brudu zbiera według mnie, nie wiem jak inni myślą,
ale takie mam przekonania, gdyż nie zauważyć tego, zwłaszcza, że…
No właśnie, a jak z jakimiś większymi okruchami, czy jakimiś większymi
śmieciami? On sobie z tym radzi, czy ma problemy?
Radzi sobie.
Nawet ostatnio wciągnął, co to, wodek wciągnął na pranie jakiś, czy na coś taki.
Jakiś kawałek gumki po prostu wyciągałam, żeby
żeby się szczotka nie zepsuła, ten obrotowy element, który jest w szczotce.
Także tutaj trzeba przyznać, że naprawdę ten model spełnia swoje zadanie.
I tak jak mówię, ja dawniej nie odkurzałem, a teraz to nawet nie trzeba mnie gonić do tego odkurzania,
tylko coś nabrudzę sam, to biorę i jedziemy.
Bo jest przede wszystkim lekki.
Dokładnie, jest bardzo lekki i można go w jednej ręce przenieść.
Lekki to podejrzewam, że kwestia bardzo dyskusyjna, bo np. taka rura ze szczotką odkurzacza to chyba jednak jest lżejsza takiego standardowego niż taki odkurzacz trzymany w ręku jako całość, prawda?
No tak, tak, tak, to się zgadza.
Tylko, że sam ten odkurzacz taki standardowy, on jest też sam w sobie ciężki.
No tak i trzeba go ciągnąć gdzieś tam za sobą, powiedzmy.
Tak, a tutaj wystarczy, że sobie przeniesiemy albo nawet jak już ściągniemy z tego wyszaka, to sobie po prostu go już będziemy pchać jeszcze przed uruchomieniem i też w ten sposób można.
No dokładnie, więc jest to wygodne.
Ale my jesteśmy zadowoleni i naprawdę ktoś, kto przede wszystkim jest dostępny dla osób niewidomych, to jest bardzo fajny, ta wymiana końcówek też, no tylko dzisiaj po prostu podczas audycji Marzło się wziął i zwiesił, nie chciał mnie słuchać, ale jakoś pokonałem go.
Znaczy, no z tą dostępnością, to też tak powiedziałbym, że może nie do końca i wszystko i zawsze, no bo nie mamy informacji chociażby o tym stanie naładowania baterii. To jest trochę słabe.
To jest minus, tak, to się zgadza. Nie wiem, jak tam w twoim, Michale, odkurzaczu?
Też nie mam niestety, nie, nie, nie.
Ja podejrzewam, że żadnego dźwiękowego ani niczego.
Ja podejrzewam, że żaden nie ma takiego właśnie sygnału, no to jeszcze nie jest dopracowany.
A mogłoby być i nie byłoby to złą opcją. W każdym razie, tak podsumowując już i zbliżając się powoli do końca naszego dzisiejszego spotkania,
jesteście zadowoleni i generalnie idea pionowego odkurzacza do was przemawia?
Jesteśmy zadowoleni, przemawia i polecamy wszystkim słuchaczom, którzy lubią wygodę i jakby w każdym momencie ułatwiać sobie życie, żeby jeszcze nam się sprawnie, fajnie i odkurzało i mieszkało w czystym mieszkanku.
Swoją drogą jakiś czas temu na YouTubie Kuba Klawiter robił taki duży, duży test różnych pionowych odkurzaczy, więc jeżeli was interesuje temat od takiej, że tak powiem, mainstreamowej strony, to możecie sobie to obejrzeć i może coś tam traficie dla siebie, jeżeli chodzi o tego typu urządzenia, bo to naprawdę, no to jest po prostu wygodne.
To jest przede wszystkim wygodne, a nawet to, że ma to jakąś tam powiedzmy mniejszą moc, no to nadarabiamy tym, że jednak siłą rzeczy po prostu częściej się po to sięga, po to urządzenie i tak to po prostu jest, bo jest gdzieś tam przeważnie na widoku.
Zawsze gdzieś pod ręką i bez problemu możemy.
Dokładnie. Przypomnijmy, to był odkurzacz firmy Tefal, model X-Force Flex 12.60 Aqua.
Mam nadzieję, niczego nie pomyliłem.
Nie, nie, nie. Wszystko dobrze.
No to super. Monika Inglot, Krzysztof Bartosz, prezentowali dziś na antenie Tyflo Radia to urządzenie. Dziękuję Wam bardzo.
Dziękujemy Ci bardzo Michale, dziękujemy słuchaczom i do usłyszenia w kolejnym myślę podcaście.
Oczywiście, że tak.
Do usłyszenia, również dziękuję za uwagę.
Michał Dziwiś, kłaniam się.
Był to Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast
dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany
ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji
Osób Niepełnosprawnych.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych