RTV Odcinek nr 188 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
FUNDACJA INSTYTUT ROZWOJU REGIONALNEGO PREZENTUJE
TYFLO PODCAST
No to tak dziś na radiowo rozpoczęliśmy to nasze wydanie programu RTV i to tak po nowemu współcześnie
Wynona Oak nam zaśpiewała na dobry początek.
Chociaż dziś to trzeba przyznać program bardzo wakacyjny i długo tu nie zabawimy na antenie.
Taki jest plan bo to tak jak zawsze mówimy to się nie ma co.
Też nam się troszeczkę wolnego urlopu należy.
Oczywiście.
Korzystania z ładnej pogody która niekoniecznie rzeczywiście się objawia codziennie w takiej wersji jaką byśmy chcieli widzieć.
Dzisiaj akurat nie jest najgorzej więc może się jeszcze by udało z czegoś skorzystać.
Chociaż no już jednak po południe i podobno ma być troszkę gorzej.
Ale nie porzucajmy nadziei.
A zanim to się wszystko wydarzy i zanim będziemy kontynuować odpoczynek no to przyszliśmy tutaj po to żeby jednak garść informacji radiowych i telewizyjnych i też internetowych wam przekazać w wydaniu programu RTV który ma już bardzo duży numer bo 188.
Zgadza się i w tym programie witają was jak zawsze i niezmiennie stali prowadzący Milena Wiśniewska i Michał Dziwisz.
Jeszcze my bo to nigdy nie wiadomo słuchajcie co przyszłość przyniesie.
Ten komentarz nie oznacza że zamierzamy zrezygnować z prowadzenia tego programu i że ktoś przyjdzie na nasze miejsca albo że w ogóle nie będzie RTV spokojnie.
Myślę że wyjaśnimy to nawiązanie pod koniec tego programu.
W ostatnim wejściu.
Klamrę zrobimy.
Na początek jednak nie będziemy sobie absolutnie psuć humorów ponieważ rozpoczniemy to wszystko biesiadowo bo my w takim nastroju jesteśmy przez całe wakacje.
Prawda Michał?
Oczywiście.
Oczywiście że tak.
To wszystko zawdzięczamy Imperium prezesa Mateusza w dobrym zdrowiu jestem powiem wam cały czas mimo wszystko w dobrym chociaż no różnie to bywało jeżeli chodzi o te biesiady i takie mam spostrzeżenie przynajmniej jeżeli chodzi o dotychczasowe.
Że mnie na razie najbardziej się podbały te biesiady które miały temat konkretnie związany z jakimś polskim regionem.
Czyli ze Śląskiem, z Warszawą, z Podhalem bo wtedy rzeczywiście zapraszani są artyści którzy się specjalizują w wykonawstwie muzyki z tego regionu.
Chociażby kultowy już wesoły masaż.
Natomiast jeżeli mamy temat taki mniej konkretny nie związany z jakimś regionem a z jakąś sytuacją typu piosenka turystyczna czy też piosenka weselna to jakoś tak chociaż też to oczywiście ma potencjał ale te biesiady mniej mi do gustu przypadły.
To wszystko takie jest rozmyte.
Tak o turystycznej już mówiłam jeżeli chodzi o weselną no to po pierwsze ogromne rozczarowanie że nie pojawił się tam Andrzej Rybiński którego zapowiadałam nie wiem co się wydarzyło.
W zamian za to mam wrażenie było jeszcze więcej Sławomira niż można byłoby przewidzieć że będzie.
Tak on tam z Cairo wykonał mnóstwo piosenek i wiecie piosenki Sławomira są często bardzo podobne do siebie więc troszkę byłam tym już znużona.
Też tam było disco polo a jakoś tak chyba bym wolała żeby to disco polo zostało bardziej na tę roztańczoną Polskę która jest w TVP3 bo jednak tam rzeczywiście ono jest jak już musi to niech będzie.
A żeby te biesiady były rzeczywiście takie może w trochę bardziej dawnym stylu.
No i jestem ciekawa jak to będzie dzisiaj bo co prawda nie mamy biesiady związanej z konkretnym regionem Polski jakoś tak chyba bardziej całościowe mamy podejście w tym przypadku.
Ale potencjał mimo wszystko jest bowiem już właśnie dzisiaj czeka nas biesiada pod takim hasłem na ludowo.
I w wodzireju wcielą się tutaj przepraszam bardzo osoby które już w tych rolach się sprawdziły i myślę że sprawdzają się najlepiej z tych których mieliśmy okazję zobaczyć.
Czyli Robert Rozmus i Anna Popek no bo rzeczywiście oni są tacy że pasują do tego tak już komentowaliśmy to że Marek Sierocki to chyba niekoniecznie jest ta osoba ten styl bycia który pasuje nam do bycia takim wodzirejem.
Jest zbyt spokojny taki.
Tak.
A słucha muzyczki takiej.
Tanecznej.
Cokolwiek tanecznej.
No właśnie.
To się nie przejawia.
Więc no Anna Popek wiecie jako taka reprezentantka tej telewizji troszkę starszej też starszej takiej wiecie 20 lat temu co była no bo jednak wtedy było chyba jej najwięcej na antenie.
Teraz już nie ma co robić i potem pisze maile do dwórczyka że jej się nudzi.
No i właśnie Robert Rozmus który po prostu on to czuje to on jest wtedy w swoim żywiole to też pokazał tydzień temu na tej biesiadzie góralskiej.
Także mamy ten właśnie duet Popek i Rozmus w roli wodzirejów i podczas koncertu zabrzmią znane wszystkim piosenki które łączą pokolenia i zachęcają do wspólnej zabawy.
No właśnie pod takim hasłem na ludowo tam w zapowiedzi tydzień temu padło coś takiego że będą obertasy jakieś tam jeszcze tańce także właśnie jakbyśmy się kierowali ku takiej ludowszczyźnie ale niesprecyzowanej pod kątem regionu.
A jeżeli chodzi o ten biesiadny nastrój o to kto go będzie próbował stworzyć no to będzie to na przykład Cleo.
Wiem może nie kojarzyliście jej dotychczas z obertasami ale mogliście ją kojarzyć z taką polskością bardziej ze słowiańskością prawda bo ona nawet pojechała na Eurowizję po to żeby zaśpiewać o tym że my Słowianie to wiemy jak poruszyć tym co mama w genach dała.
Będzie też moi drodzy boski Rafał Brzozowski i w zapowiedzi co to jeszcze nie jest koniec w zapowiedzi padła którą czytałam na Facebooku padła taka informacja że Rafał ma grać na akordeonie.
Kochani pogódźcie się z tym nic lepszego niż Rafał Brzozowski grający na akordeonie już was w życiu nie spotka.
Nie nie spotka ja wiem o tym to jest najlepsze co się może przydarzyć.
Także czekam bardzo.
Będzie też mój krajan Tadeusz Seibert i będą też zespoły pierwsi no to już można domyślać że będzie zabawa nie.
Weź nie pytaj to wbrew pozorom nie jest chyba zespół jakoś związany z Pawłem Domagałą.
Chociaż się trochę dziwię że oni tak nazwali ten projekt.
A może to oni byli pierwsi nie wiem w każdym razie ja tego szukałam na YouTubie bo tak przyznam szczerze że nie znałam i to jest coś na kształt disco polo.
Posłuchałam jednej piosenki i mi się to tak trochę skojarzyło z daj to głośniej który to zespół z Koli występował na tej biesiadzie weselnej.
Czyli mamy disco polo z taką melodyką stylizowaną na ludową i mamy wokalistkę.
Więc pasuje.
Taka jakaś estetyka coś w tym rodzaju ale mówię też trochę mało znam żeby ocenić.
No i kukla band czyli też stały element tej biesiad.
A oprócz tego jeszcze się pojawi Piotr Pręgowski aktor znany z różnych produkcji m.in. z serialu Rancho.
Ale wybaczcie jestem ignorantką bo tak jak już mówiłam Rancho to jest fenomen kulturowy który mnie ominął i nie wiem kogo on grał w tym Ranchu.
Ale wiem że ma zaśpiewać piosenki z serialu Rancho.
I nie wiem jakie są piosenki z serialu Rancho.
Ja tylko znam te pierwszą co Anna Jurok-Sztowicz śpiewała.
Ale przypuszczam że nie tylko o to tutaj chodzi.
Jeżeli są wśród nas jacyś fani z serialu Rancho i się orientują jaką on tam miał oprawę muzyczną której się tutaj możemy spodziewać.
To dawajcie znać bo myślę że może to podsycić nasze apetyty na dzisiejszy wieczór.
Dzisiaj godzina 20 jak zwykle w dwóch częściach biesiada na ludową.
Gdzieś w naszej płytotece jest nawet krążek z muzyką z Rancha więc podejrzewam że coś jest i jest trochę tych piosenek.
No to może w wolnej chwili zajrzymy żeby się lepiej przygotować a może zrobimy sobie niespodziankę.
Natomiast nie będzie już niespodzianką o to co się wydarzy w kolejnym tygodniu bo tak jak zwykle to bywa.
My mówimy o tym w wakacje w każdym wydaniu.
Że no sezon ogórkowy w pełni i niekoniecznie mamy taką możliwość żeby się z wami co tydzień spotkać bo byśmy tutaj na przykład przychodzili tylko na 5 minut.
No to chyba bylibyście rozczarowani takim wydaniem.
Więc my wolimy powiedzmy raz na dwa tygodnie a dobrze a porządniej.
Dlatego już z tym wyprzedzeniem tygodniowym zapowiadamy kolejną biesiadę.
Która się właśnie odbędzie za tydzień w sobotę 5 sierpnia.
Tym razem pod hasłem biesiada żeglarska i powiem szczerze że tak coś mi się wydaje że to może być pierwsza biesiada która nie będzie dla mnie.
Ale może będzie dla Michała bo Michał chyba wie o tym że mimo bliskości geograficznej do morza no to szanty to nie jest to co jest sercu najbliższe.
A to jest właśnie to co się tutaj ma pojawić.
A w roli Wodzirajów będziemy mieli znowu Roberta Rozmusa.
Będzie znowu Rafał Brzozowski.
Nie wiem czy przytacha też akordeon.
I oprócz tego jeszcze będzie Izabella Kszan.
No i właśnie mają się pojawić znane przedstawicielom różnych pokoleń szanty.
Piosenki żeglarskie ale nie tylko.
I zaśpiewały mnie między innymi Bartas Szymoniak.
Nie znam za bardzo jego twórczości.
Nie kojarzyłam jej z szantami.
No ale może coś tam ma w repertuarze albo będzie miał.
Będzie też Maciej Miecznikowski.
No to wiemy że on może zaśpiewać wszystko jak chce.
No oprócz tego takie zespoły jak Czerwone Gitary.
Tak przypominam jak ktoś się nie rentuje że Czerwone Gitary istnieją.
No i takie zespoły które rzeczywiście się specjalizują w wykonawstwie takich muzyki.
Bo będzie Klang.
Możemy też zdradzić że właśnie zapowiadając tę biesiadę sięgniemy po utwór w wykonaniu tej grupy.
I będą także nie jesteście może na to gotowi ale tak będzie Majtki Bosmana.
To po prostu wszystko się wydarzy za tydzień.
Tak więc mamy nadzieję że wy również jesteście w takim biesiadnym nastroju.
I że biesiady wam jeżeli tylko to jest w waszym guście będą towarzyszyć w tym i w przyszłym tygodniu.
A jak nie to nie.
Bo my przecież nie zmuszamy.
My tylko zapowiadamy.
Informujemy o tym co będzie.
Tak natomiast my Słowianie wiemy jak.
Tak jak już powiedziałam.
No więc skoro Cleo ma się pojawić w czasie dzisiejszej biesiady na Ludowo.
I skoro ta piosenka na pewno zabrzmi tak to potwierdzone info bo słyszałam ją w zwiastunie.
No to my chyba jeszcze nie jesteśmy w takim nastroju wiecie żeby właśnie o Berki tańczyć.
Co sobie zostawimy na wieczór.
I teraz właśnie Cleo nam o Słowianach zaśpiewa.
A później powędrujemy sobie tam gdzie woda.
Gdzie szanty właśnie brzmią najlepiej.
I posłuchamy sobie zespołu Klang z utworem w Starym Porcie.
Który to będzie zapowiedział o przyszłotygodniowej biesiady żeglarskiej.
Były szanty ale my od wody wcale nie odpływamy.
Ja nawet nie byłam świadoma jak nam się to tutaj pięknie wszystko połączyło.
Ale tak rzeczywiście będzie.
Bo wiem słuchajcie nie tylko telewizyjna dwójka ale też telewizyjna jedynka ma dla nas atrakcje muzyczne w te wakacje.
I już jakiś czas temu pojawiła się taka wieść że TVP jedzie do Rygi.
Wiem jakie macie z tym skojarzenie nawet celowo trochę to powiedziałam.
Ale już dosyć tych złośliwości.
Kiedy ta informacja się pojawiła to jeszcze z taką adnotacją która mnie dosyć zaciekawiła.
Że w tej Rydze ma się odbyć koncert pod hasłem festiwal piosenki wojskowej państw NATO.
A wydarzenie pod takim hasłem już się odbyło w zeszłym roku kiedy jeszcze była wakacyjna trasa dwójki.
I mieliśmy koncert w Elblągu który się odbył 15 sierpnia.
I właśnie było to takie dosyć dziwne wydarzenie.
Spodziewaliśmy trochę więcej jakichś wojskowych rytmów.
A tam byli Truba Duży, Jan Pietrzak, jakaś dziwna wokalistka chyba z Turcji.
Naprawdę tam było absolutnie wszystko.
Jakiś miszmasz kompletny i nie bardzo było wiadomo co to ma wspólnego z festiwalem piosenki wojskowej państw NATO.
No i w przypadku tego wydarzenia które nas czeka teraz też już do końca nie wiemy.
Bo kiedy teraz próbowałam znaleźć o nim informację to jakoś właśnie to nie jest reklamowane z odniesieniem do tego NATO.
Tylko po prostu pod hasłem łączy nas Bałtyk.
Tak będzie się nazywał koncert który czeka nas w najbliższy piątek.
I już spieszę z informacją czego tam się można spodziewać a właściwie kogo.
Bo będą artyści zarówno nam dobrze znani ale też będzie można poznać artystów zagranicznych.
No bo Bałtyk łączy nas z kilkoma jeszcze państwami.
Koncert ten będzie tak jak powiedziałam transmitowany z Rygi stolicy i największego miasta Łotwy.
W tym kraju mieszka wielu Polaków którzy nadal pielęgnują swoje tradycje.
No my tak chyba o tym nie pamiętamy prawda.
O tej Litwie to pamiętamy.
O Wilnie.
Telewizja Polska też tam ekspansję na Wilno zaczęła jakiś czas temu.
Mamy TVP Wilno.
The Voice of Poland.
Jakoś tak próbowano promować tych artystów właśnie z Litwy z korzeniami polskimi.
To może teraz z Łotwy będą nie wiadomo.
Natomiast jeśli chodzi o to właśnie widowisko to będzie ono zorganizowane na placu Dome.
Mam nadzieję że tak się to czyta.
I wezmą w nim udział zarówno polscy jak i łotewscy artyści a także przedstawiciele innych krajów nadbałtyckich.
Na scenie wystąpią Edyta Górniak, Maryla Rodowicz.
No to widzicie że to po prostu nie są przelewki to jest niebelejaka impreza.
Halina Młynkowa, Dominik Dudek.
Dominik Dudek.
Łotewski zespół Tałtomejtas.
Już polscy widzowie mogli poznać tę grupę w ramach przedsięwzięcia pod nazwą Europejski Stadion Kultury w zeszłym roku.
To jest to wydarzenie które się odbywa w Rzeszowie.
My jakoś tak zawsze zapominamy o niej powiedzieć.
Jakoś tam zawsze ona ucieka.
Ale tam chodzi o to że są duety polskich artystów właśnie z artystami zagranicznymi.
I rok temu mieliśmy właśnie taki wspólny występ tego zespołu Tałtomejtas z naszym Afromentalem, jeżeli dobrze pamiętam.
Ale wracając do polskich artystów.
Będzie też Tulia, ma być Andrzej Rybiński.
Mam nadzieję że nie zawiedzie tak jak na Biesiadzie Weselnej.
Karolina Fryt, może to nazwisko wam jeszcze mówić niewiele, ale oglądaliście Szansę na Sukces.
To wydanie wiosenne i wiecie kto za sprawą tego programu pojechał do Opola i potem wystąpił w debiutach.
No to ona właśnie.
Także Telewizja Polska stara się lansować tych wykonawców, którzy właśnie za sprawą programów typu Talent Show jakoś mogą zyskać popularność.
Będzie Krzysztof Cugowski, ma być też Alika.
I to mnie bardzo podekscytowało, bo kto oglądał Eurowizję tegoroczną.
I pamięta reprezentantkę Estonii.
No bo przecież Estonia też jest krajem bałtyckim.
No to może być tak uradowany jak ja.
Jeżeli ktoś lubi takie właśnie klimaty ballad z pianinkiem i dobry wokal.
No to to wszystko w występie Aliki na Eurowizji było.
Więc fajnie że to będzie również w ramach koncertu organizowanego przez TVP.
Widzicie jakie to TVP za przyjaźnione z Eurowizją.
W żywcu na tym festiwalu folkowym była Mimikat i był zespół Go Away.
Teraz tutaj będzie Alika.
No nieźle wam powiem, żeby to się jeszcze przerodziło
we właściwe podejście naszego nadawcy do naszych startów w konkursie.
To takie było by marzenia.
Gdzieś tam już między wierszami w pytaniu i na śniadaniu zostało potwierdzone to,
że bierzemy udział w przyszłym roku.
Także moglibyście tak czerpać od tych narodów,
których reprezentantów tak ochoczo zapraszacie na swoje wydarzenia.
No właśnie, moglibyście czerpać od Szwedów,
bo też będziemy mieć właśnie reprezentację Szwecji.
Będzie to cover band The Visitors,
który się zajmuje tym, że śpiewa piosenki ABBA.
A oprócz tego po najciekawszych zakątkach Rygi
oprowadzi widzów współprowadząca koncert,
której nazwiska się nie odważę przeczytać, bo się skompromituję,
ale powiem, że to jest korespondentka TVP World.
Natomiast gospodarzami widowiska będą Izabella Krzan
oraz spodziewalibyście, że Rafał Brzosowski,
ale tym razem nie on, bo on będzie w tym czasie grał w domu na akordeonie,
a w tej roli będzie godnie reprezentował konferans
Jerów Telewizji Polskiej wspaniały Aleksander Sikora.
Emisja tak jak powiedziałam w przyszły piątek,
to jest 4 dzień sierpnia, w telewizyjnej jedynce mamy dwie części
o 20.15 i o 21.05.
Także jak chcecie pojechać do Rygi z Telewizją Polską,
to zapraszam.
Mamy jeszcze jedną informację związaną z Telewizją Polską,
bardzo smutną informację, ponieważ słuchajcie, no to się w końcu wydarzyło.
On to zapowiadał i to się dokonało.
Niestety zło wygrało z dobrem,
a ta zaraza, ta potworna zaraza po prostu sprawiła,
że Jarosław Jakimowicz już nie jest związany z Telewizją Polską.
Tak naprawdę to nie.
Tak naprawdę powody są troszeczkę inne,
co wam za chwileczkę wyjaśnimy.
My to już wiemy od zeszłego tygodnia, od poprzedniego poniedziałku.
Jakoś tak, nie wiem jak ty, ale ja wcale nie jestem zdziwiony,
że to się tak skończyło.
No chyba też.
No właśnie może trochę tak.
Za chwilę to przeanalizujemy, prawda,
bo tu jeszcze należy mieć na uwadze wartości,
którymi ten pan się kieruje.
To ja właśnie nie wiem, czy można w to wszystko wierzyć,
co tam mówią te nie ludzie, tylko wilki.
No ale to właśnie za moment.
Chodzi w każdym razie o to,
że Dyrekcja Telewizyjna i Agencja Informacyjna
zdecydowała o rozwiązaniu umowy
z firmą Jarosława Jakimowicza,
bo to tak są ludzie zatrudniani.
A gdzie te właśnie, gdzie te umowy,
takie standardowe umowy o pracę,
które to miały być?
No właśnie, to tak właśnie przy okazji
taką tutaj adnotację zawarłam,
ale wróćmy do głównego bohatera,
o którym już mówiliśmy ostatnio,
że najpierw zniknął z pytania na śniadanie,
potem zniknął ze wspaniałego programu w kontrze,
ale nadzieja wciąż się żarzyła w naszych sercach,
bowiem pozostał we wspaniałym programie
Michała Rachonia Jedziemy
i się okazuje, że również i w tym
nie będzie się pojawiać.
I jeszcze taka informacja do tego doszła,
że TVP będzie teraz wyjaśniać sprawy skarg
kierowanych na aktora przez współpracowników.
Co? Mówiłam, że to nie ludzie, to wilki.
Redakcja portalu www.wirtualnymedia.pl
dotarła do treści pisma wysłanego przez szefa
Telewizyjnej Agencji Informacyjnej
Jarosława Jakimowicza.
Tam Pereira to podpisał i ktoś jeszcze.
I teraz uwaga to pismo.
Słuchajcie tego, ja nie wiem czy uwierzycie,
ja nie wierzę.
W związku z licznymi przykładami
pana nieprzyzwoitych zachowań,
zwłaszcza wobec współpracujących z TVP Info kobiet,
podjąłem decyzję o natychmiastowym zakończeniu
współpracy z panem.
Pana postawa odbiega od obowiązujących
w spółce standardów oraz ogólnie przyjętych
norm społecznych.
Niemożliwe, nie?
Niemożliwe.
Jarosław Jakimowicz i bycie niekulturalnym?
Nieprzyzwoitym, przecież to nie jest chrześcijańskie.
Co prawda może potem się wyspowiada
i będzie miał serce czyste.
No ale my już też mówiliśmy,
jaki jest jego punkt widzenia na to wszystko,
bo przed naszym ostatnim wydaniem
oglądaliśmy ten wspaniały film
w Instagramie.
Ze skaldami na końcu.
On tu tłumaczył, przekonywał,
że stało się to wszystko
jakoby w wyniku walki dobra ze złem,
a konkretnie złem miała być tęczowa zaraza,
która rzekomo wpłynęła na władzę
Telewizji i Agencji Informacyjnej,
by zniknął z programu.
Zaczął też sugerować, iż po jego usunięciu
spadnie oglądalność programu w kontrze,
a to może przełożyć się na
przegraną PiS w wyborach.
To znaczy akurat, że oglądalność
programu w kontrze może spaść.
To wcale by mnie nie zdziwiło,
bo jednak, co by o Jarosławie Jakimowiczu
nie mówić, jest on taką postacią
dość charakterystyczną
i całkiem możliwe, że niektórzy
oglądali ten program dla niego właśnie.
Dla jego różnych dziwnych wypowiedzi.
No różne są podobania, słuchajcie.
No nie ma co ukrywać.
No ale właśnie co do tych
zachowań jego, bo na pewno jesteście
zainteresowani, co to za oszczerstwa są.
Informatorzy wirtualnych mediów
mówią, że trudny charakter
Jakimowicza miały zdecydować
o zmianie prowadzącego.
Nikt nie mógł z nim na dłużej
wytrzymać. To jest cytat z tego informatora.
Mnożyły się skargi od współgospodyń
programu, od ekipy technicznej itd.
Agnieszka Siebiereniuk-Maciorowska
jest czwartą jego partnerką
ekranową. Dała radę z nim pracować
zaledwie trzy miesiące.
Anna Popek wytrzymała osiem miesięcy.
Agnieszka Oszczyk siedem miesięcy.
Najdłużej, bo ponad rok dała radę
z nim pracować Magdalena Ogórek.
Te same powody stać mają za poniedziałkowym,
mamy na myśli zeszłym tydzień
oczywiście, zakończeniem współpracy
z aktorem we wszystkich
programach telewizyjnych Agencji Informacyjnej.
No i co ty wierzysz w to?
Nie wiem.
Skoro ktoś jest takim chrześcijaninem
dobrym, no to też chyba to ma
związek z szacunkiem wobec kobiet.
Jednak te konserwatywne wartości,
które mu przyświecają,
no to sprawiłyby, że nie mógłby się
tak zachowywać. No właśnie tak
patrząc na ludzi wyznających
w większości oczywiście,
bo to wiadomo, że generalizować się
nie można, ale bardzo często
jednak mimo wszystko
jak to mawiają krowa, która dużo
ryczy, mało mleka daje
i zazwyczaj jeżeli ktoś ma na sztandarach
jakieś takie wartości…
Nie tyle, że je wyznaje,
ile się z nimi tak afiszuje, bo nie oszukujmy się
ludzi
wierzących jest w Polsce
bardzo dużo, wciąż jednak
chociaż pewnie mniej niż
tam wynika z tych oficjalnych wyliczeń,
ale tak jest i to nie jest tak, że
to są z założenia osoby złe,
bo są wierzący, ale co innego jest
osoba, która wierzy, a co innego, która
użyje tego ulubionego słowa niektórych
obnosi się.
Która bardzo dużo lubi o tym
mówić i to nie chodzi znowu o to, że
oczekujemy, żeby ktoś się
wstydził wiary, ale ktoś bardzo,
bardzo lubi to eksponować.
I tak jakoś dziwnym trafiam, jak właśnie to
lubię eksponować, co się wydaje, że
jest naznaczone jakąś taką nutką fałszu,
to się okazuje, że to nie jest tylko
nutka fałszu, ale właśnie cała gama
gdzieś tam jeszcze się okazuje, że…
Ja powiem szczerze, wcale nie jestem
zdziwiony, też zresztą
nie można tego wszystkiego
oderwać od zachowania
Jarosława Jakimowicza po prostu w mediach
społecznościowych i to
na co on sobie pozwala, kiedy
gdzieś tam publikuje
różne rzeczy samodzielnie
i jak wchodzi
w interakcje z różnymi
swoimi albo fanami,
albo niekoniecznie fanami, ludźmi,
którzy chcą gdzieś tam
na coś mu zwrócić uwagę,
są to po prostu…
Człowiek jest,
lekko mówiąc,
bardzo łagodnie, arogancki
najzwyczajniej w świecie i
niepotrafiący się zachować
bardzo często, więc ja wcale nie jestem
zdziwiony, że
współpraca z nim jest
po prostu ciężka.
Zdarza mu się tak zachowywać,
jak mówisz, zdarza, ale no też
popełnia błędów, prawda?
To jest też rzeczą
ludzką, że człowiek właśnie błądzi.
Wy macie
też wybór w swoim życiu, albo
możecie wspierać tego reprezentanta
tęczowej zarazy Barta Staszewskiego,
który tam zbierał podpisy pod tym,
żeby Jakimowicz nie pracował w telewizji
polskiej i zabrał ich parę tysięcy. Możecie także
podpisać petycję kierowaną do
Jarosława Kaczyńskiego i Rady Mediów Narodowych,
w której właśnie jest mowa o tym,
że to przez te zarazy wszystko się stało.
Jak wirtualne media
o tym pisały, to tam było chyba 70
podpisów, ale to było w zeszłym tygodniu,
więc pewnie jest już więcej,
to aż tak złośliwi nie będziemy.
Ja tak tylko zastanawiam się,
ile z tych podpisów
to były alterego pana Jarosława.
No nie no, sam mówisz,
że fanów miał, którzy oglądali program
w kontrze, także oni może tam
weszli. I podpisali.
Tak jak mówimy, są
upodobania. Mamy nadzieję,
że w wasze upodobania muzyczne
trafi piosenka, którą
teraz zagramy, wpisująca się
w taki folk
łotewski. No bo czegoś takiego jeszcze u nas
nie było, chyba nie graliśmy. Chociaż nie no,
może graliśmy kiedyś jakiś brainstorm, ale tak
poza tym to wykonawcy z Łotwy…
Ale to nie był folk łotewski. Tak, ale wykonawców
z Łotwy nie ma u nas często na antenie, dlatego
też z tego składu koncertu,
na które przypominam, składają się
Marela Rodowicz czy Edyta Górniak,
których utwory już graliśmy wielokrotnie
i pewnie wiele razy grać będziemy.
Wybraliśmy właśnie zespół
How To Make Us.
RTV, o radiu i telewizji
wiemy wszystko.
I słuchajcie,
to jest nasze ostatnie wejście
w dzisiejszym programie. To już.
To się zgadza. Ale ostatnie wejście nie oznacza
ostatniego tematu,
stąd też jeszcze przez chwilkę
tutaj z wami pobędziemy, a potem
dalej ruszamy.
Wakacjować, że stworzy taki neologizm
i szykować się na ludową biesiadę.
Ale zanim to się
wydarzy, to jeszcze wieści telewizyjne,
takie bardziej techniczne na początek.
To prawda. Otóż program
telewizyjny o charakterze
wyspecjalizowanym zastąpi
nadawalny w MUKS1
kanał TVP ABC.
We wtorek 18 lipca
w Monitorze Polskim ukazało się ogłoszenie
przewodniczącego Krajowej Rady
Radiofonii i Telewizji
o możliwości uzyskania
stosownej koncesji. Regulator
nie określił jaka miałaby
być to specjalizacja.
Wiadomo jedynie, że tak jak
TVP ABC
nowa stacja będzie niekodowana
i będzie nadawać się w standardzie
DVB-T2.
Konkurs na miejsce po programie
TVP ABC nie oznacza
bynajmniej, że Telewizja
Polska rezygnuje z kanału
kierowanego do najmłodszych
widzów. Jest to jedynie efekt
porządku w weterze, w wyniku
których cała ogólnodostępna
oferta TVP zgromadzona
będzie w dwóch multiplexach
tego nadawcy, czyli w
multiplexie trzecim
i multiplexie szóstym.
Wcześniej programy
z rodziny
Telewizji Polskiej opuściły
już multiplex ósmy,
więc się powolutku
dzieje, zobaczymy
jakie będą tego
wyniki i efekty,
kto tam się zgłosi, natomiast
konkurs dotyczący
multiplexu ósmego…
To chyba ja miałam go mówić,
więc proszę mi chleba nie zabrać.
W każdym razie tak,
będziemy oczywiście w oba te konkursy śledzić.
Może znowu, jak się dowiemy,
jacy są chętni, to przeanalizujemy
ich oferty, tak jak to już raz było,
bo jedno miejsce, które się zapełni
to właśnie to, o którym mówił Michał
o TVP ABC, natomiast mamy
jeszcze jeden konkurs, o którym
zapomnieliśmy, jakoś
może bardziej gdzieś tam on przeleciał
w tym ferworze informacji,
konkurs dotyczący miejsca właśnie w multiplexie
ósmym,
który dotyczył
kanałów o charakterze
wyspecjalizowanym, a więc
nie uniwersalnym, tylko jakąś specjalizację tutaj
trzeba było wykazać i on
został ogłoszony jakoś w maju,
ale wychodzi na to, że zostanie
złożony. Złożono zaledwie cztery
wnioski koncesyjne, a część z nich
nie spełniała kryteriów ogłoszenia,
bo jeżeli chodzi o to, kto
się zgłosił, no to to jest Telewizja
Polsat z kanałem
W24, wiem, że to Wam się kojarzy z
wydarzeniami 24 i to rzeczywiście o to
chodzi, natomiast wydarzenia 24
mają tam inny typ koncesji, więc
oni to złożyli jako W24
z takim założeniem prawdopodobnie, że gdyby
to dostali, to by zmienili po prostu nazwę,
bo wydarzenia 24 nadal
są obecne w czwartym multiplexie
i tam chyba się ubiegali o przedłożenie
zgody na nadawanie tego kanału
tamże, a oprócz Polsat
to się jeszcze zgłosiła spółka Red Carpet
Media,
czyli nadawca Red Carpet TV i Red Top
TV. Oni zgłosili trzy
propozycje kanałów filmowo-serialowych,
przy czym tam oni
postulowali rozszerzenie koncesji
i ich zmiany z uniwersalnych
na wyspecjalizowane.
No ale wiecie, no to tak nie działa,
bo z założenia teraz mamy uniwersalne
koncesje, więc ponieważ
konkurs dotyczy wyspecjalizowanych,
no to te
ich koncesje są niezgodne z
wymogami, więc z założenia
nie mogli otrzymać tych miejsc
w multiplexie. Także
prawidłowych zgłoszeń było mniej niż liczba
dostępnych miejsc, bo
generalnie przewidziano tutaj
trzy miejsca właśnie w jakości
SD,
no a mieliśmy cztery chętnych, z czego
tak naprawdę tylko jeden złożył poprawne
dokumenty. Także w nowym
ogłoszeniu ma być mowa o
dwóch kanałach, no bo jedno z tych
miejsc prawdopodobnie ma zająć Polsat
z tym W24WEL,
wydarzenia 24, jak tam sobie będą chcieli,
a dwa pozostałe miejsca
będą do rozdysponowania.
Red Carpet dalej mówi, że jak
będzie konkurs, to oni się będą zgłaszać,
no ale nie wiem, w sumie.
Jeżeli dalej będzie chodziło o kanały
wyspecjalizowane, no to oni się mogą zgłaszać,
tak na nim to zasadniczo,
no ale może jednak będą inne warunki
tego konkursu. Zobaczymy, jak się
sytuacja rozwinie. No i też
sytuacja rozwinęła się w dosyć
ciekawy sposób, jeżeli chodzi o pewną
platformę internetową, którą
witaliśmy w naszym programie.
Nie tak dawno to było,
prawda? Dwa lata temu?
Zgadza się. Ja nawet miałem
sobie wykupić jakiś tam abonament,
żeby to przetestować i tak wykupuję
do dziś. Dwa lata wykupowałem.
Aż się kończy.
Aż się kończy, dokładnie.
Otóż mowa o platformie właśnie
Viaplay, Viaplay.
Nie ważne.
Viaplay w Polsce jest też.
Viaplay, tak. Zatem
o co chodzi? Otóż tydzień temu,
w czwartek, Viaplay Group,
właściciel serwisu
Viaplay podał wiadomość,
że serwis
zostanie zamknięty,
sprzedany lub
zostanie znaleziony dla niego
wspólnik. Dotyczy to
krajów bałtyckich, Polski,
Wielkiej Brytanii,
Stanów Zjednoczonych
i Kanady.
Jak dodano, decyzja wynika
z optymalizacji portfolio
grupy. A tego samego
dnia, po południu,
późnym popołudniem,
na profilu
kanalplusgrup na Twitterze
czy teraz, jak to się mówi?
A ja mam jeszcze Twitter.
A ja zaktualizowałem wczoraj
w iPhonie aplikację
i mam w powiadomieniach
Twittera, a jako aplikację
mam już X. Aha.
Muszę chyba pobrać jakąś aktualizację
najnowszą, bo wtedy pewnie też będę miała X.
Ale w każdym razie,
na tym serwisie społecznościowym,
który należy do Ilona Maska,
poinformowano,
że kanalplus właśnie
przejmuje
112% udziału
w Viaplay.
I wirtualne media
wystosowały takie zapytanie
do biura prasowego Viaplay Polska,
jak to teraz
z tym będzie, no ale otrzymały
informację, że mimo przejęcia
spółka, nie rezygnuje
z planów optymalizacji swojego
portfolio, w tym z wycofania
się z części rynków,
także z Polski. No, widocznie
za mało tych udziałów przejął
kanalplus, być może jakby to było tam
z 50 albo lepiej, no to może
coś by to dało, a tutaj 12%
no to jest raczej mało.
Serwis zamierza
skoncentrować się na rynkach
skandynawskich, Holandii oraz
działalności Viaplay Select,
czyli sprzedaży
treści niesportowych
międzynarodowym
partnerom. Więc tak to sobie
wymyślili. Ciekawe,
czy to rzeczywiście okaże się
kluczem do sukcesu
i czy cyferki w Excelu będą się zgadzać.
No to co dostrzegły
chyba Viaplay będzie pamiętane
wśród fanów sportu,
no bo przede wszystkim do nich
było adresowane chociaż różne inne treści,
też tam były, choćby serial o
Iwonie Wieczorek, o którym ostatnio mówiliśmy, no ale
w każdym razie fani sportu
narzekali tam często na
jakość tych transmisji,
że tam się coś rwało
i tak dalej, i tak dalej, od początku tak właściwie
było, więc to chyba będzie
największe wspomnienie z
tą platformą, jak już ona
ostatecznie zniknie z naszego
kraju, no ale widzicie, tak jakoś dziwnie zawsze,
że mieliśmy okazję przywitać,
a tu wychodzi na to, że będziemy mieli okazję
pożegnać
tę właśnie platformę.
No i teraz, moi drodzy, przenosimy
się do radia.
No właśnie, bo kiedyś mieliśmy okazję
pożegnać listę przebojów
w pewnym radiu, ona wróciła
już w innym kształcie, a teraz
znowu ma zmienić się jej kształt.
Zgadza się, a mowa o radiowej
Trójce, bo właśnie od
wczoraj tenże program
Polskiego Radia zmienił zasady
głosowania w liście przebojów
Trójki, prowadzonej przez
Tomasza Miare. Słuchacze
mogą liczyć na większą pulę
nowości muzycznych, pojawiła się bowiem
tak zwana Szczęśliwa Trzynastka.
Słuchacze mogą nadal
oddawać głosy maksymalnie na pięć
różnych utworów spośród
trzydziestu trzech, ale
nowością tu jest
zmiana układu
tych piosenek, bo
teraz mamy dwadzieścia
najpopularniejszych piosenek
oraz trzynaście propozycji
muzycznych, czyli tak zwaną
Szczęśliwą Trzynastkę.
I tutaj w tej Szczęśliwej
Trzynastce prowadzący
będzie dodawał nowości muzyczne
aktualnie znajdujące się na
rynku fonograficznym, na te
nowości oczywiście słuchacze
również mogą głosować.
Do tej pory
lista składała się z trzydziestu piosenek
i trzech
propozycji, więc
tak to teraz będzie,
a jeżeli chodzi o kolejność,
no to Szczęśliwa Trzynastka
jest prezentowana w kolejności
zaproponowanej przez
Tomasza Miare, a pierwsza
dwudziestka, no jak nietrudno
wywnioskować, będzie prezentowana
według oddanych
głosów. Głosować można
tak jak poprzednio, czyli na stronie
Trójki i w aplikacji
mobilnej.
Wiem, że to była bardzo
Wam potrzebna informacja, no ale
tak zdajemy sobie
sprawę, jak istotna była niegdyś lista
przebojów programu trzeciego,
teraz lista przebojów Trójki już
z hashtagiem LPT, a nie LP3,
więc może kogoś interesuje, co tam się
dalej dzieje, no to takie właśnie rzeczy się dzieją.
A co się dzieje na gruncie lokalnej
radiofonii? Ostatnio byliśmy
sobie w województwie
świętokrzyskim i jedziemy
tam znowu,
i znowu w kontekście tej samej
rozgłośni, czyli diecezjalnego
radia M, bo być może już
pamiętacie, wtedy mówiliśmy o nowym nadajniku
tego radia, który został odpalony
i że oni mają jeszcze jeden
nadajnik w zanadrzu i że oni go jeszcze
nie włączyli i że jak włączył, no to
wiemy, no to jest. Nieco ponad
tydzień po uruchomieniu nadajnika
kieleckiego radia M, doświetlającego
zachodnie kranice diecezji,
uruchomiony został kolejny, tym razem
przeznaczony dla wschodniej części
tego regionu. Czytelnicy serwisu
radiopolska.pl odnotowali
pojawienie się sygnału na
częstotliwości 91,3
12 lipca.
Dzięki nowej częstotliwości
radio M Kielce powinno być bez
problemu słyszalne w okolicach
Kentyna, gdzie sygnał
na kieleckie częstotliwości 107,9
jest tłumiony przez pasmo
Gór Świętokrzyskich.
Częstotliwość na Świętym Krzyżu do koncesji
kieleckiego radia M dopisana
została we wrześniu 2018
roku, więc dawno temu to
było, ale oni tutaj jeszcze kombinowali,
żeby im było lepiej, bo pod
koniec zeszłego roku wystąpili
o zmianę lokalizacji, to się
ostatecznie udało i przypomnijmy,
że obecnie stacja nadaje na
czterech częstotliwościach, czyli oprócz tej
91,3 ze Świętego Krzyża
są to 107,9
z Kielc, 91,8
ze Wzgórza Błonie
z Droju i ta odpalona
całkiem niedawno 94,4
z Dobromierza Koło Włoszczowej.
No dobrze moi drodzy, no to
chyba czas wyjaśnić tę zagadkę, od której
zaczęliśmy, o co chodzi
z tym, że nie wiadomo,
jak my tutaj jeszcze długo w tym
programie, jak długo będziecie słyszeli nasze
głosy, głosy głosami, ale jak długo
my tutaj fizycznie będziemy
zasiadać przed mikrofonami, żeby poprowadzić
ten program, bo słuchajcie,
technologia idzie do przodu.
Sztuczna
inteligencja,
jej ekspansja
wciąż trwa w różnych sferach
i bardzo dużo się o tym mówi,
no i kolejnym takim obszarem
jest radiofonia
i trochę się w tej materii dzieje.
My
na ogół nie mówimy o nowościach programowych
w stacjach lokalnych,
no bo też wiemy, że słuchają nas osoby z różnych
zakątków Polski i nie
wszystkich by to mogło zainteresować, co innego
jak pojawia się jakaś stacja lokalna, to to
odnotowujemy, ale jakbyśmy umieli mówić, że
w jakiejś stacji na południu Polski pojawił się jakiś tam
program, no to nasze audycje byłyby
bardzo długie i nie wszystkich by to mogło zaciekawić.
Natomiast jeżeli mamy do czynienia
z taką sytuacją, o której też
mówią, nie zajmujące się
koniecznie tą rzeczywistością medialną,
to właśnie też media, tak,
typu TVN24, ale wiecie o co chodzi,
no na ogół one nie mówią o tym, co się dzieje
w jakimś tam radiu. I też portale technologiczne
różnego rodzaju. I też tak.
Więc coś takiego szczególnego się wydarzyło, to musimy
o tym powiedzieć, a że Michał tutaj się bardziej
zna technologii niż ja, to
oddaję mu głos. Michale, postaraj się
tak jak najprościej
potrafisz, bo myślę,
że część naszych słuchaczy
w ogóle może nie mieć wiedzy na temat sztucznej
inteligencji i tego, o co z nią chodzi.
Postaraj się wytłumaczyć, co to takiego
się dzieje i kiedy nas wykurzą.
To najpierw powiem, o co w ogóle chodzi,
a potem sobie to wszystko omówimy.
Otóż słuchacze Radia Piekary
w soboty o godzinie 12
wita nowa
prezenterka Ai Basia.
Premiera audycji odbyła
się tydzień temu w Światowy
Dzień Mózgu.
W tej audycji Ai Basia
będzie rozwijała zagadnienia,
które podrzucił jej zespół
interakcyjny, a odpowiedzi przygotowała
sztuczna inteligencja.
Wejścia Basi
są przerywane muzyką,
ale o część muzyczną
nie zadbała sztuczna inteligencja,
tylko zespół zajmujący się tym
na co dzień w Radiu Piekary.
Program ma charakter
eksperymentu antenowego i
wakacyjnej zabawy, którą
zaplanowano do pierwszej soboty września.
Dalsze losy
formatu będą zależały od
oceny słuchaczy. Jeśli odbiór
będzie dobry, planowane jest oddanie
sztucznej inteligencji porannego
pasma przedświt nadawanego
od poniedziałku do piątku od
4.30 do godziny 6.00.
Ta audycja
nie ma w tej chwili prowadzącego.
Na potrzeby audycji
stworzono awatar Ai Basi,
którego różne warianty będą
służyły do komunikowania się
z odbiorcami za pośrednictwem
mediów społecznościowych
polskiej rozgłośni i za to
odpowiada mechanizm Mid Journey.
Głos generowany jest
przez Eleven Labs,
a tekst generuje czat GPT
w wersji czwartej.
Jeśli chodzi zresztą o sam głos,
to nie wiem, czy oglądałeś ten materiał
w TVN24, ale
głos, który tam został
użyczony,
to jest głos byłej
pracownicy tego radia.
Pani ma na pierwsze imię Inga, ale na drugie
ma Basia,
przynajmniej tak powiedziała,
więc no
i ponownie jej znajomi rozpoznają,
że to jest ona, natomiast rzeczywiście,
jak się porówna jej barwy głosu, jak mówi ona
i jak słyszymy ten głos w radiu,
bo słuchaliśmy dzisiejszego
wydania i o naszych wrażeniach za chwilę powiemy,
no to czuć, że jest to taka wersja
zmodyfikowana, tak? Że to nie jest
wprost pani Inga. Tak, bo generalnie
Eleven Labs, czyli ta firma,
która zajmuje się tworzeniem
głosów, rzeczywiście o naprawdę wysokiej
jakości.
To nasi niewidomi słuchacze
wiedzą doskonale, jak brzmi
synteza mowy i że ona jest
taka, no nawet jeżeli
próbuje brzmieć jak człowiek, to
zdecydowanie jest
jeszcze taka sztuczna,
natomiast tutaj to, co
tworzy Eleven Labs, jest
zdecydowanie o kilka pięter
wyżej i to naprawdę działa fajnie,
szczególnie, że do stworzenia
takiego głosu wcale nie jest
wymagane jakoś nie wiadomo jak
wiele materiału
dźwiękowego. Tam, no
wiadomo, im więcej tym lepiej, ale chyba
z jakiejś, z jakichś kilkunastu,
kilkudziesięciu minut można już
stworzyć taki naprawdę dobrze
brzmiący głos. I to jest
właśnie w ten sposób
robione. Tu mamy głos,
jak wspomniałaś pani prowadzącej,
który został przekształcony
do takiego modelu cyfrowego, którym
teraz możemy generować
dowolny tekst, a teraz co do
tych pozostałych rzeczy, czyli MeetJourney
i ChatGPT. MeetJourney to jest taka
usługa,
jedna z kilku, która
też może być na przykład bardzo
przydatna dla osób niewidomych,
bo pozwala na tworzenie
grafik na podstawie
wprowadzonego jakiegoś
polecenia tekstowego. My po prostu
wpisujemy, co ma być
na obrazku i ten obrazek jest generowany.
I co więcej,
te obrazki, na przykład
za pomocą jednego tak zwanego
promptu, czyli po prostu tego polecenia,
mogą być za każdym
razem jakoś tam się różniące,
więc jeżeli raz wpiszemy, że ma nam
wygenerować, nie wiem, posta,
jakiś tam, powiedzmy, rysunek kota
siedzącego na
drapaku, no to zawsze ten
kot będzie wyglądał trochę inaczej, trochę ten
drapak będzie wyglądał inaczej i wszystko
inne też będzie troszeczkę
odmiennie wyglądać za każdym
razem, więc w ten sposób to działa.
No i jeszcze czat GPT,
czyli ta
sztuczna inteligencja, o której obecnie
jest najgłośniej,
narzędzie, do którego również
wprowadzamy odpowiednie polecenia, no i
on po prostu nam generuje odpowiedzi.
Możemy o coś
zapytać, możemy kazać,
wygenerować jakiś tekst na dowolnie
zadany temat, przy czym oczywiście
warto później sprawdzić, czy ten
tekst ma sens i czy nie ma tam
jakichś nieprawidłowych informacji, bo
czat GPT wygeneruje nam coś zawsze,
albo prawie zawsze, chyba, że
naruszymy jakiś
tzw. bezpiecznik, bo będziemy mu
kazali np. coś
nieprzyzwoitego
wygenerować, albo
np. niezgodnego z prawem,
no, ale
takie teksty mogą
nie być po prostu prawdziwe, więc zawsze
to jednak człowiek musi i tak
przeczytać, a przynajmniej powinien.
Więc, no, tak
to pokrótce działa, tu są trzy
komponenty, z których ta
sztuczna inteligencja została
stworzona, żeby poprowadzić
godzinną audycję na antenie Radia
Piekary. Zanim
porozmawiamy o efektywności
takiego narzędzia,
to ja Ciebie zapytam, jak Ci się
podobał ten dzisiejszy program?
Wiesz co,
mam takie wrażenie, że jeżeli
rzeczywiście to miałoby
się pojawić, tak jak oni planują
w ramach tego pasma,
że tak powiem, przedporannego, to jest
między 4.30 a 6.00,
to czemu nie?
Bo jest to w stanie
gadać tak trochę o
wszystkim i niczym, czyli
być jakimś takim właśnie wypełniaczem.
Część ludzi, która
będzie się szykować do pracy,
słuchając tego radia wtedy,
no to może nawet nie zwróci uwagi,
że tego prawdziwy człowiek nie mówi, bo nie wszyscy
słuchacze są tak wprawieni, tak uważni.
Nie ma nic w tym złego, no ale
dużo osób traktuje radia jako medium towarzyszące,
więc w tym kontekście to się może sprawdzić.
Natomiast, no to nie
jest jeszcze, podkreślam
jeszcze, bo to idzie wszystko w takim tempie,
że to się może dokonać, ale to nie
jest jeszcze tak, że można byłoby
stworzyć całodobowy
program, w którym właśnie
treści byłyby generowane
przez sztuczną inteligencję i że tego by się
słuchało dobrze, no bo
nie. I też takie
mamy wrażenie, o czym rozmawialiśmy poza
anteną, że oni przynajmniej na razie
tak trochę nie wykorzystują
tego potencjału, a tak próbują
kombinować w różne dziwne strony,
no bo wiecie, Radio Piekary
jest na Śląsku, więc po
pierwszym wydaniu zaczęły się pojawiać głosy, czy
ta Basia to by umiała gadać
w śląskiej gotowości. Po naszemu.
Tak. No, a
sztuczna inteligencja tego nie
jest w stanie tak zrobić.
Wiecie, może tak jak Saba powiedziała,
coś tam machinalnie powtórzyć, no ale to nie będzie
brzmiało jak w śląsku gotka.
Oczywiście,
dlatego nie będzie brzmiało,
że nie ma odpowiedniego modelu.
Jeżeli taki model zostałby stworzony,
to spokojnie by mogła
używać tej śląskiej gotki.
Ale na razie nie, bo próbujemy
zmusić ją do czegoś,
co nie jest zgodne z tymi
regułami, które zostały
zapisane w modelu danego głosu.
Więc dzisiejszy program
bazował na zastanawianiu się
przez większość programu, czy ona
jest w stanie mówić po śląsku,
na zapowiadaniu tego, że coś wydarzy,
żeby na koniec ona
powiedziała, że jednak ona nie jest w stanie
mówić po śląsku. I to tak trochę bez sensu,
prawda? A rzeczywiście,
przypuszczam, że wielu z naszych słuchaczy mogło się
bawić tym czatem GPT, ale kto się nie
bawił, to niech ktoś z nim spróbuje
gadać, popytać go o różne rzeczy.
Naprawdę o wszystko.
Nasza koleżanka ostatnio wrzuciła
na Facebooka, jak to ona go zapytała, żeby
stworzył baladę romantyczną z jej imieniem.
I on stworzył rzeczywiście baladę
romantyczną o Monice, bo tak
ona ma na imię. Także o różne takie
poważne i mniej poważne rzeczy możecie
go pytać, więc potencjał do zrobienia
programu, w którym, no wiecie, może
nie byłby najbardziej odkrywczy na świecie, ale ona
rzeczywiście jakieś, no, ciekawe rzeczy
mogłaby powiedzieć. Potencjał jest.
Więc może by się należało skupić na tym,
co ona faktycznie może, a nie na tym, czego
ona nie może. Ja się też tak zastanawiam,
czy rzeczywiście
efektywnym w tym przypadku
jest generowanie, przynajmniej
na razie,
wypowiedzi dla tej Aibasi
przez czat GPT, czy nie byłoby
prościej to po prostu wpisać,
bo te wejścia nie są jakieś
przesadnie długie, a
i tak takie wejście trzeba potem
sprawdzić. Więc pytanie, ile ten
czat GPT rzeczywiście wykonuje pracy?
Być może czat
GPT w wersji czwartej, bo ja przyznam,
szczerze, nie próbowałem tego w wersji czwartej,
czyli tej wersji najnowszej, tam
za darmo na stronach
OpenAI jest, zdaje się, dostępny
w wersji 3 albo 3.5,
a czat GPT
ponoć w wersji czwartej to kreatywność
ma lepszą od ludzi,
tak przynajmniej gdzieś tam czytałem,
więc może rzeczywiście działa to
zdecydowanie lepiej, ale na
chwilę obecną
według mojej takiej wiedzy
no to po prostu
i doświadczeń przede wszystkim, to
chyba czasem szybciej byłoby
coś sensownego napisać
i niech ten głos
zostanie wygenerowany
krótko i na temat jakieś wejście
od i tyle. Natomiast
no
ja się zdecydowanie z Tobą zgadzam,
że taka prezenterka
czy zespół prezenterów
to jak najbardziej
mógłby obsadzać
te pasma radiowe,
gdzie po prostu
żywego człowieka nie ma.
I ja bardzo
chętnie przyjąłbym
takie rozwiązanie
w stacjach komercyjnych,
gdzie w nocy
będzie się pojawiała ta sztuczna
inteligencja, będzie przygotowywała
jakieś tam różne wejścia
na konkretne tematy i
dzięki temu będziemy mieli
z prezenterem program 24-godzinny.
Tego w wielu
polskich i nie tylko polskich
stacjach nie ma. Ja się niestety
obawiam, że jeżeli to będzie już naprawdę
na akceptowalnym poziomie, to
zostanie zrobione coś innego,
to o czym wspomniałaś co na razie
no niespecjalnie
miałoby sens
i ja się też
zgadzam z tym, żeby
po prostu prezenterów
radiowych, którzy w stacjach
komercyjnych, no powiedzmy szczerze, mają coraz
mniej do powiedzenia. Te wejścia są
coraz krótsze. I są takie bardzo
powtarzalne, szablonowe.
Zastąpić sztuczną inteligencją.
I dodajmy, bo to też jest
ważne, jest już
narzędzie,
które na to pozwoli.
Jest Radio GPT,
jest to
usługa, którą świadczy
jedna z amerykańskich firm,
teraz nie pomnę jej nazwy,
natomiast
zapowiadają ekspansję na inne rynki.
Nie tylko amerykański, ale też
właśnie brana pod uwagę
jest polska. Więc
no zobaczymy, w którą
stronę to pójdzie. Myślę, że
niektóre komercyjne stacje radiowe się
skuszą na coś takiego, żeby właśnie
taką sztuczną inteligencję
zatrudnić jako
prezenterów w swoich
programach. Natomiast
to chyba jeszcze nie
jest ten moment, żeby
faktycznie zastąpić
żywego prezentera.
Więc odpowiedź na to pytanie, które
padło na początku jest taka, że nie, to jeszcze
nie będzie tak, że
tutaj naszymi głosami
będzie rzeczywiście przemawiać
jakaś sztuczna inteligencja, która zanurkuje
w przestrzeniach sieci i
przygotuje za nas informacje.
Chociaż wiesz co, powiem Ci, że na przykład
ja już słyszałem takie,
ale to jest jak na razie
amerykańskie gdzieś tam
podcasty.
Amerykańskie podcasty generowane
przez sztuczną inteligencję.
Przez dwóch sztucznych
prezenterów,
którzy sobie omawiają jakieś tam nowinki
technologiczne.
Słyszałem już coś takiego, więc
No to może kiedyś. Może
kiedyś, no ale z drugiej strony. Spieszcie się
nas słuchać póki jeszcze. Ale tak
wiesz co, z drugiej strony, no dla nas
to też jest jakaś frajda po prostu
usiąść i pogadać.
Gdyby trzeba było
tego materiału
przygotowywać na
program, dajmy na to, codzienny
albo jakoś jeszcze
częściej, no to pewnie byłaby jakaś
taka pokusa, żeby sztuczną
inteligencją przynajmniej częściowo
nas wyręczyć,
ale skoro spotykamy się raz na tydzień
albo czasem rzadziej.
Choćby nie wiem jak wysoki poziom osiągnęła
sztuczna inteligencja, nie damy się jej
wygryźć. Bo ona
jeszcze nie jest taka zaawansowana, żeby
przyjść i nas tutaj zlikwidować
i póki my jej sobie nie wprowadzimy
to będziemy się trzymać naszych
stanowisk. Chociaż może kiedyś
na przykład w Radiu DHT
na tych pasmach muzycznych
coś wprowadzimy, zobaczymy jakie będą
możliwości, bo tu rzeczywiście
no my spotykamy się z wami
na żywo albo czasem z nagrania,
no ale w pozostałych godzinach
mamy muzykę, tylko muzykę
i dżinglę, więc tu
jakiś taki prezenter bądź
zestaw prezenterów byłby
mile widziany. No właśnie, ale jakbyś
tak, no cały czas też wiem, że
nie wszyscy sobie z tego mogą
zdawać sprawę. Jakbyś miał
opisać jak ci się wydaje, jak oni
tworzą te audycje w Radiu
Piekary, to znaczy co oni konkretnie
muszą tam zrobić, wpisać, tak jakbyś
wiesz, miał to wytłumaczyć słuchaczom właśnie
kompletnie niezorientowanym, żeby powstały takie
wyjaśnienia, jakie dzisiaj słyszeliśmy, bo
ludziom kompletnie sobie to trudno wyobrazić, wiesz o co
chodzi. No właśnie zastanawiam się
w jaki sposób to działa,
czy wpisują do tego
czata GPT
jakieś takie konkretne zapytanie
typu, ułóż
wypowiedź
trwającą nie dłużej niż
na temat na przykład, ja bym
od tego zaczął. No w tym
TVN24 oni mówili, że wystarczy
mu nam wpisać, stwórz audycję radiową
o kotach, ale mi się aż to trochę wierzyć
nie chce, bo bez przesady, od niej tak musi
dostać bardziej konkretne zapytanie. Próbowałem.
To już od razu mogę powiedzieć, przynajmniej
na tym darmowym czacie GPT to nie
zadziała. Kazałem
mu na przykład kiedyś stworzyć wejścia
do programu,
żeby takie po prostu, na dowolny
temat, żeby te wejścia
były spójne, żeby
na przykład nie trwały tam dłużej niż 30
sekund, no to jak
zaczął mi
skakać po tematach,
to raz było coś o kosmosie,
innym razem coś o medycynie,
potem było
jeszcze o czymś, ale te wejścia ze
sobą się totalnie nie łączyły, one
nie miały żadnej spójności, nie było to
ze sobą w jakikolwiek
sposób zgodne. Być może ja nie
jestem najlepszy w tym tak zwanym prompt
engineeringu, czyli to jest
taka nowa dziedzina
programowania poniekąd, żeby
wpisać odpowiednie zapytanie do
tego czata GPT i uzyskać to,
co my chcemy, ale moim zdaniem to
jest właśnie na zasadzie takiej, że na pewno
nie, stwórz audycję o kotach,
ewentualnie przygotuj
dajmy na to
pięć wejść, nie trwających
dłużej niż
30 sekund na temat
kotów i jeszcze
ewentualnie jakieś dodatkowe, że
powiedzmy w pierwszym wejściu
porusz temat, dlaczego warto
mieć kota, w drugim wejściu coś tam,
zapowiedz piosenkę, bo tam jeszcze takie
dzisiaj były, prawda? Zapowiedz piosenkę
Soni Masellik. Dokładnie.
Ona tam zapowiadała, bo to jest wokalistka z Piekar
i oni ją tam grali. Też były tam
odniesienia do Śląska, takie jakieś porównania
w ogóle często były, nie wiem czy zauważyłeś, że coś jest
jak coś tam, więc tam coś tam
coś tam jak śląska filharmonia,
więc tam jakby też jej jakoś sugerowali, żeby
się odnosiła do tego Śląska. Tak.
Ja podejrzewam, że to bardziej na tej
zasadzie jest tworzone,
więc to też wcale nie jest
to jakieś takie szybkie
działanie. Ten czat
GPT, a właściwie to radio GPT,
które
jest oferowane jako taka kompleksowa
usługa, działa na trochę innej zasadzie,
bo ono też potrafi się podczepiać
do mediów społecznościowych,
analizować na przykład trendy na
Twitterze, przepraszam na Iksie,
czy tam na
Facebooku i na podstawie
tego generować informacje.
Oczywiście wiadomo, że potem
jeszcze to wszystko trzeba skontrolować,
ale czat GPT,
pamiętajmy, że na chwilę
obecną i tu znowu
przypominam w tej darmowej wersji,
nie jest podczepiony do internetu.
On ma wiedzę
z rok do roku
tam powiedzmy 2021,
też może przez to generować
jakieś fałszywe informacje.
Ja jestem ciekaw, być może jakoś
rzeczywiście łatwiej jest generować to na tym
GPT-4 i jest on
rzeczywiście tak
zdecydowanie lepszy niż to,
co mamy obecnie,
ale nie chcę mi się wierzyć, żeby
było to tak naprawdę szybkie, jak to zostało
przedstawione, że na pewno nie napisz,
stwórz audycję o
kotach i to już po prostu
nic z tym nie trzeba robić, na pewno nie.
Także jak na razie to jeszcze nie jest
oszczędność, wiecie, czasu,
tylko to jest no właśnie
po prostu eksperyment, który
rzeczywiście może w przyszłości,
czyli tak zostanie wykorzystany
skutkować no niestety
redukcją zatrudnienia,
a chyba tego byśmy nie chcieli.
Wiesz co, albo
redukcją zatrudnienia, albo po prostu
delegowaniem pracowników do innych zadań.
No tak, tak, tak.
Bo jedna amerykańska stacja radiowa właśnie też
zrobiła coś takiego.
Zastąpiła prezenterkę
sztuczną inteligencją
za jej jak najbardziej zgodą.
Nagrano tam jej głos
i ona w tym momencie
dzięki temu, że pojawia się
na antenie, jako
sztuczna inteligencja może zajmować się
innymi rzeczami w radiu.
Więc po prostu zostało, no też jest to
jakieś tam powiedzmy cięcie kosztów,
natomiast nie nastąpiło
tu zwolnienie.
Zresztą
Radio Piekary, to warto też
wspomnieć.
Redaktor naczelny
Radia Piekary deklaruje, że
nie będzie tu zwolnień. Ciekawe tylko dlaczego
ta pani, która jest głosem
sztucznej inteligencji już tam nie pracuje.
Ale też nie wiem od kiedy tam nie pracuje.
No tak, tylko wiesz, to takie
trochę dziwne.
Ważne, że się lubią i tego głosu użyczyła.
Dobrze. A propos
użyczania głosu, bo chyba już kończymy
temat i możemy przejść do tego, co my chcemy
na koniec. Słuchajcie,
cuda cuda ogłaszają.
Wydarzyło się coś takiego, że nasz
prowadzący Michał, dotychczas
raczej znany z tego, że ja tak
troszkę natrząsam się z jego
uzdolnień wokalnych. Wziął,
wszedł do studia i tak mu się spodobała
piosenka Artura Andrusa
Piłem w spale, spałem w pile, że ją
nagrał i się okazuje, że wcale aż tak
źle nie śpi. Tak naprawdę to nie.
Michale, tłumacz się, co się wydarzyło.
Szczerze powiedziawszy, nawet nie pamiętam, jak się
nazywa ten model
sztucznej inteligencji,
który tu został zastosowany,
bo za całość akurat
tutaj jest odpowiedzialny Tomek Bilecki,
którego pozdrawiamy.
Którego przecież znasz z Tyflo Podcastu.
Dokładnie. Pozdrawiamy serdecznie Tomka.
Otóż Tomek skorzystał
z mojego głosu i z tego, że ten głos
jest dostępny też jako
syntezator mowy, bo jest
dostępny w projekcie RH Voice.
Tak może być. Możecie sobie po prostu
używać komputera z Michałem.
Jak wam go mało w RTV, to jeszcze…
To możecie. Ja jeszcze nie jestem na tym etapie.
W każdym razie, no dobrze.
Ja jestem, jak prezentuję coś
w Tyflo Podcastie na przykład.
To wtedy przełączam się na swój głos
i jest to myślę dosyć ciekawy efekt.
Ja nie wiem, jak to o tobie świadczy.
No dobrze, w każdym razie. No ale i to, że jesteś syntezatorem,
to co tam właśnie jeszcze ten Tomek wymyślił?
Wymyślił mianowicie
to, że jest w stanie
za pomocą właśnie
tej bazy pochodzącej
z próbek do syntezatora
podłożyć mój głos
pod dowolny wokal. Więc ja
jestem w stanie w tym momencie
lepiej lub gorzej, ale zaśpiewać
jakąkolwiek piosenkę,
która została opublikowana.
Podobno Turnała też
śpiewałeś, ale nie słyszałam tego.
Tak mówiłeś mi.
Wiesz co, zdaje się, że
tak, ale tego chyba…
Ja już nawet sam nie pamiętam,
bo to było dość dawno. No tak, już tyle
zaśpiewał tych rzeczy, że się tylko zapomniał.
Tak, tak, tak. Ale oprócz tego,
nie tylko
jestem w stanie zaśpiewać, ale też
jestem w stanie i mówić, i wyobraź sobie
jakie to było
zabawne, jak
ja swoim głosem
odtwarzałem
to słynne przemówienie
pana Zbigniewa Stonogi.
Wiemy, które, tak. Tak. Coś się
popsuło i nie było mnie słychać. No, to
pana Zbyszka nie było słychać,
tylko mnie wtedy właśnie.
No, ale co
teraz właśnie będzie słychać? No, będzie słychać…
Mnie. Tak, będzie słychać
Michała, będzie słychać śpiew,
nie bójmy się tego słowa.
Śpiew, któremu trochę brakuje do doskonałości,
bo ja cały czas mówię Michałowi,
odkąd tego posłuchałam, że fajnie, fajnie,
ale góry, wysoki dźwięk, to są
jeszcze do wyćwiczenia, bo rzeczywiście
usłyszycie, że tam trochę jeszcze ten
mechanizm nie domaga,
przynajmniej jakoś tak chyba, nie wiem,
może w kontekście tego konkretnego utworu,
ale jakoś tak tam
się odpala, jakby Michałowi jakaś
chrypa się tam włączyła, a przecież on nie ma
takich problemów. No, bo tyle trenowałem.
A, to, to, to
może od tego, może od tego, także no,
jeszcze troszeczkę do ideału brakuje,
ale tak po prostu zupełnie seriowo
pozwólcie sobie w jaką to idzie
stronę i że za kilka lat to rzeczywiście
nawet z Michała będzie można
zrobić idealnego
wokalistę. I tak już jest lepiej niż
na żywo, no.
Poprzeczka nie była zbyt wysoko
zawieszona.
To, co prawda, to prawda, natomiast
no, fakt faktem,
cel został osiągnięty. Natomiast
jeżeli chcecie tego posłuchać,
no to niestety musicie się udać na
naszego MixClouda, bo co prawda wykonanie
jest moje, natomiast no jest to jednak
też utwór chroniony prawem autorskim
z warstwą, jeżeli chodzi o warstwę
muzyczną i tekst, więc
też go nie możemy zamieścić w Tyflopodcastie,
a szkoda, ale
zajrzyjcie sobie na naszego
radiowego MixClouda i tam sobie
będziecie mogli tego na pewno posłuchać,
a już teraz premiera na
antenie Radia DHT w
188 wydaniu programu
RTV, który się już kończy. My
spotkamy się z wami, no, za czas jakiś.
Jak następne wydanie będzie,
to będzie numer
189. Ono będzie miało
na pewno jeszcze w czasie wakacji
się pojawimy. Nie będzie prowadzić
go sztuczna inteligencja. Tak,
nie będzie go prowadzić sztuczna inteligencja,
tylko ten, który
za chwilę, nie bójmy się tego słowa,
zaśpiewa Michał Dziwisz
oraz Milena Wiśniewska,
która śpiewa,
która śpiewa zdecydowanie częściej niż ja,
no i zdecydowanie lepiej jej to wychodzi.
Do usłyszenia!
Był to TyfloPodcast
Pierwszy polski podcast dla niewidomych
i słabowidzących
program współfinansowany
ze środków Państwowego Funduszu
Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych