Nowości w BlindShell Classic 2, Stan Na Styczeń 2023 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
W kalendarzu 10 stycznia roku 2022 minęła godzina 19 przy mikrofonie Paweł Masarczyk.
I dziś startujemy z pierwszym w tym tygodniu Tyflo Podcastem na żywo.
Dziś powiedziałem 10 stycznia. Szkoda, że nie 9. 9 był wczoraj. Dlaczego szkoda?
Bo to właśnie 9 stycznia roku 2007 Steve Jobs przedstawił pierwszego iPhona.
No i co wynikło z tego to już wszyscy wiemy. W globalnym rynku telefonów to namieszało.
I o ile telefony z ekranem dotykowym były kiedyś gadżetem i bardziej mówiło się o nich palmtop
czy gdzieś definicją osób związanych z biznesem. No to teraz trafiły one praktycznie do kieszeni
każdego użytkownika. Nawet jeśli nie był to sam iPhone to wszystko co po nim nastąpiło
czyli telefony z systemem Android, jakieś próby Microsoftu i tak dalej.
No Pawle jakby to był 9 i faktycznie zbiegłoby się z tą rocznicą to wyszłoby na to,
że Blightshare jest następcą iPhona, czyli jest telefonem nowszej generacji.
Poniekąd tak by było. Tu już mój gość się ujawnił i pewnie ci, którzy nas częściej słuchają
już poznali głos Dariusz Marciniszyn ze mną dzisiaj w studio. Witaj Darku.
A skoro Dariusz i skoro mówiłem taki długi wstęp o iPhonie i no co wam dużo ukrywać.
Darek już nam tutaj zaspoilował cały temat. No to witajcie w audycji dotyczącej Blindshell.
Blindshell Classic 2. Smartphone z klawiaturą fizyczną bez ekranu dotykowego w ani jednym calu.
Ekran jest najbardziej fizyczny.
Dodam tylko, bo to jest ważne. To się myli nawet osobom doświadczonym jeżeli chodzi o telefony
zwłaszcza z Androidem. Smartphone z klawiaturą fizyczną wbudowaną T9.
Nie wyjść z kuwerty, bo powiem tak. Kilka miesięcy temu jeden bardzo, zresztą człowiek,
którego bardzo wysoko cenię jeżeli chodzi o Androida i człowiek o dużej wiedzy
pomylił po prostu kuwerty z T9, więc to jest bardzo ważne. Telefon z klawiaturą fizyczną T9.
Tak jak stara Nokia w roku 2007 zaczęła gdzieś znikać w zapomnienie i osoby niewidome
dostały z czasem dostęp do iPhona i co by tu nie mówić, smartfony dotykowe zdominowały rynek
i większość z nas się takimi posługuje. To niemałe jest grono osób, które nadal
i to nie jest tylko efekt nostalgiczny, tylko po prostu wygoda użytkowania
zdecydowały się na telefony, smartfony poniekąd, bo Blindshell Classic to nie tylko
telefon do dzwonienia i pisania SMS-ów. Zdecydowały się na skorzystanie właśnie
z takich urządzeń specjalistycznych.
Jak najbardziej ja myślę, że chciałbym taki mały wstęp tutaj, jakby to powiedzieć
może nawet nie wygłosić, ale kilka takich rzeczy, które się pojawiły, ponieważ
no cóż, nie da się ukryć, że osobiście poczułem się od jakiegoś czasu ambasadorem
już nie powiem rzecznikiem, bo to już jest mocne słowo, ale ambasadorem osób,
które właśnie preferują pisanie przy pomocy wbudowanej fizycznej klawiatury T9,
po prostu z różnych względów te metody wybrały. I teraz tak,
nasza ostatnia audycja, którą prowadził Michał, odbyła się na początku stycznia
2022 roku. Od tego czasu po pierwsze dużo się zmieniło w Blindshelu,
a po drugie ja też brałem udział w różnych dyskusjach, w różnych miejscach
dedykowanych osobom niewidomym.
To Darku może, zanim jeszcze, ja Ci oczywiście oddam za chwileczkę głos,
ale może dajmy znać naszym słuchaczom, że jesteśmy też tu dla nich i że można
się z nami skontaktować. Możecie do nas dzwonić tyflopodcast.net ukośnik zoom
i to jest adres, pod który należy wejść, aby skorzystać z Zooma.
Jako, że to jest audycja o Blindshelu, a Blindshelu Zooma póki co jeszcze
nie wspiera, za to posiada klawiaturę, z której bardzo łatwo jest zadzwonić,
no to myślę, że podamy teraz numer telefonu taki, jaki należy wybrać,
żeby się z nami połączyć. Chociaż te numery są na stronie, to może
słuchają nas osoby, które wolałyby taki numer sobie odpisać.
A więc tak, aby do nas zadzwonić telefonicznie, numer nasz to 22,
22, czyli Warszawa, 398-7356. Po połączeniu usłyszycie komunikat
w języku angielskim. Kiedy komunikat przestanie brzmieć, wprowadzacie
następujący numer wewnętrzny. 5 1 3 1 7 7 2. Powtarzam, 5 1 3 1 7 7 2
7 5, 513 177 275. I zatwierdzacie go krzyżykiem. No i wtedy powinniście
się znaleźć w naszej poczekalni, z której już Was wpuścimy na antenę.
Jeżeli macie coś na temat tej audycji do powiedzenia, również możecie
do nas pisać. kontakt.tyflopodcast.net to jest nasz panel kontaktowy,
no a także fanpage na Facebooku tyflopodcast.facebook.com
ukośnik tyflopodcast oraz kanał tyflopodcast w serwisie YouTube.
Na obydwu tych platformach jesteśmy już teraz na żywo, tak samo jak
w naszym radiu. Jedna jeszcze uwaga techniczna i już przekazuję Ci,
Darku, mikrofon. Dzisiaj w trochę wyjątkowych warunkach. Zazwyczaj
tę audycję prowadziłby Michał Dziwisz, dziś wyjątkowo w zastępstwie
za niego jestem ja. Audycję realizuje Tomek Bilecki, któremu dziękujemy
bardzo za techniczne wsparcie. Jest to pierwsza audycja realizowana
przez Tomka, więc możecie wirtualnie pobić tutaj Tomkowi brawo,
bo gdyby nie Tomek, to nie bylibyśmy dzisiaj słyszalni. No i też,
gdyby były jakieś problemy, bo to pierwszy raz w takiej konfiguracji
występujemy, to po pierwsze prosimy o wyrozumiałość, po drugie
prosimy o informację zwrotną, bo jeżeli np. gdzieś nas nie słychać,
gdzie zazwyczaj jesteście przyzwyczajeni nas odbierać, no to chcielibyśmy
o tym wiedzieć, bo może coś się uda naprawić. Ja też mam ze swojej strony
nadzieję, że będę na bieżąco w stanie panować tutaj nad komentarzami.
Ja zawsze mam dużo podziwu dla Michała, który w czasie naszych audycji
tytułów przeglądowych czy też innych śmiga tu między panelem,
Facebookiem, YouTubem i jeszcze przyjmuje gości na Zoomie.
Natomiast dziś po raz pierwszy w takiej konfiguracji, więc dajcie znać,
gdyby coś nie działało, jak zazwyczaj macie. Darku przekazuje głos.
To może powiedz jeszcze szybko dla osób, które może pierwsze raz z nami są.
Kilka takich rzeczy na wstęp. Jako, że poczułem się ambasadorem
rozwiązań klawiszowych, w poprzednich dwóch audycjach podałem kontakt
do siebie, teraz też to robię. Gdyby ktoś miał jakieś pytania
do telefonu Blind Shell, proszę pisać pod adres mailowy
dariusz.marciniszynmałpainteria.pl. Podaję adres jeszcze raz
dariusz.marciniszynmałpainteria.pl. Zanim powiem, czym jest Blind Shell,
chciałbym dopowiedzieć, nawet nie to jest prostować, ale na kilku listach
pojawiły się dość zabawne, ale nazwijmy to delikatnie spekulacje.
Chciałbym poinformować w sumie całe środowisko, że na dzień dzisiejszy
nie pracuję ani dla producenta telefonu Blind Shell, ani dla żadnego sklepu
mającego w swojej ofercie ten telefon. Być może w przyszłości nawiążę taką
współpracę, być może będzie to współpraca odpłatna, jeżeli do czegoś
takiego dojdzie, na pewno poinformuję wszystkich i będę ewentualnie
prowadził audycję z perspektywy osoby promującej już oficjalnie.
Robię to hobbystycznie, ponieważ jestem do tego rozwiązania przekonany.
Taka informacja, bo kilka osób spekulowało, czy jestem zatrudniony.
Nie, nie jestem zatrudniony, aczkolwiek…
Jesteś zadowolonym użytkownikiem.
Aczkolwiek byłoby to dla mnie dużym zaszczytem, gdybym mógł dla Blind Shell
pracować formalnie i być może do tego dojdzie. Druga rzecz bardzo istotna,
którą chciałbym powiedzieć na wstępie. Jeżeli ktoś, a takich osób jest
w naszym środowisku sporo, czyli to jest znaczna większość, powiedzmy 80-90%,
nie ma problemu z obsługą smartfona tradycyjnego, dotykowego, czy to jest
iPhone, czy to jest Android dotykowego i akceptuje wszystkie metody dotykowe
wprowadzania tekstu. To może być taka zwykła metoda, to może być Braille.
Jeżeli ktoś nie ma problemu z pisaniem, to telefon Blind Shell nie jest dla niego.
Proszę nie kupować tego telefonu, proszę korzystać z iPhone’ów, z Androidów,
jeżeli to odpowiada, ponieważ Blind Shell Classic 2 jest dedykowany osobom,
które preferują metodę wprowadzania tekstu przy pomocy klawiatury fizycznej T9.
Nie mylić z kuwerty, ponieważ klawiatura kuwerty to jest taka klawiatura,
gdzie każda literka jest osobna, przycisk jest osobno do każdej literki
na dużym ekranie. Są takie telefony.
Tak, jak na komputerze taka klawiatura.
No właśnie, kilka miesięcy temu, zresztą właśnie jeden z osób bardzo
zaangażowanych pomyliła to po prostu nieświadomie i to warto o tym powiedzieć.
To jest T9 i powiem szczerze, na dzień dzisiejszy to jest jedyne rozwiązanie
pomijając telefon Capsys, ale to też jest tryfotelefon.
Na otwartym rynku nie ma alternatywy dla tryfot sprzętów.
Patryk kilka miesięcy temu prezentował kilka Nokii, powiedzmy prawie udźwiękowionych,
nazwę to tak roboczo, ale każdej Nokii czy tam innemu telefonowi coś dolegało.
Pomijam już brak spostrzenia, ale jeden telefon czegoś tam nie czytał,
drugi czegoś innego, tu był problem z tym, tu był problem z tym
i to jest taka ważna, ważna rzecz, tak bym powiedział.
Czyli telefon Blind Shell Classic 2 jest telefonem
dedykowanym wyłącznie osobom, które akceptują właśnie metodę
wprowadzenia tekstu, jeżeli chodzi o fizyczną klawiaturę T9 i chcą mieć
telefon w jednym kawałku, bo ja na przykład jestem osobą, która
oczywiście mógłbym sobie kupić klawiaturę osobną, mieć wszystko osobno.
Ja jestem taką osobą, do której telefon to jest telefon.
I ta T9 jest dla mnie czymś bardzo ważnym, więc tym osobom polecam Blind Shell.
Tarek, wspomniałeś, że Blind Shell nie ma w sobie konkurencji na rynku.
W sumie…
To za kapsysem.
Tak, tak, tak. I to też jest telefon dedykowany osobom z dysfunkcją wzroku.
Ja myślę, że jesteśmy swego rodzaju gdzieś niszą na rynku, gdzie wszyscy
używają właśnie ekranów dotykowych i te telefony z klawiaturą T9,
na rynku, tylko one są najczęściej marketowane jako telefony dla osób starszych.
Jako telefon dla seniora, ewentualnie gdzieś jeszcze jako telefon prosty
dla osób, które gdzieś tam pracują na przykład w ciężkich warunkach
i ważne jest, żeby te telefony były stabilne, mocne i przeżyły wiele.
Więc te telefony istnieją, problem jest po prostu z ich udźwiękowieniem.
Tak, o to mi chodziło.
Prawdopodobnie.
Udźwiękowionych, znaczy telefonów jest dużo, bo jest firma Maxcom, która
produkuje z powodzeniem takie telefony, ale nie ma udźwiękowionego sprzętu.
Są telefony w części udźwiękowione, ale gdybym, tak jak kiedyś powiedział,
no ja oczywiście mam starą Nokia w szufladzie, ale to nie o to chodzi.
Ale jakbym sobie chciał kupić powiedzmy telefon za 300-400 zł udźwiękowiony
do dzwonienia i do wysyłania SMS-ów i żeby móc sobie komfortowo właśnie
to robić, niestety takiej możliwości nie ma.
Więc tutaj Blind Shell, tutaj tyflotelefony, bo być może tutaj kolega do nas zadzwoni,
którego poprosiłem, tutaj mam na myśli Nuna, który się bardzo krytycznie
wypowiada o tyflotelefonach, że po co są te telefony, że to są telefony,
że to jest oszustwo, zdzierstwo powiedzmy i tak dalej.
I to są takie opinie.
Ja tutaj cytuję opinie użytkowników, że dużo takich opinii jest.
No powiem tak, są osoby, które mogą płacić dużo na przykład za Apple Watcha,
przecież to jest też zegarek, czy na przykład za winyla, czy za jakieś mikrofony.
Ale są osoby, które mając świadomość ograniczeń tego telefonu, są w stanie
zapłacić taką cenę za karaturę, za rozwiązanie dogodne.
Teraz troszkę o samym Blind Shellu, bo to tutaj chciałbym o tym powiedzieć.
Telefon Blind Shell Classic 2 jest telefonem o systemie zamkniętym.
To znaczy nie można instalować aplikacji ze sklepu Google Play.
Jedynie działają aplikacje dodawane od producenta.
To co producent doda, zaadaptuje, zaadaptuje to działa.
I teraz tak, w pierwszych audycjach dwóch omawiałem możliwości tego telefonu,
mówiłem co on mniej więcej posiada, ponieważ, bo teraz tak w skrócie
oczywiście powiem, on posiada przeglądarkę internetową, kilka komunikatorów
takich jak Skype, Telegram, Facebook Messenger.
Jeżeli chodzi o Facebooka, o przeglądanie postów, to przez stronę internetową.
Klienta poczty elektronicznej, aplikacje takie ułatwiające powiedzmy
życie codzienne osoby niewidomej, czyli Google Lookout, aplikacje do
rozpoznawania tekstu, do rozpoznawania na przykład banknotów.
Czujnik światła ostatnio doszedł.
Teraz jest to taki telefon powiedzmy pół smartfon, czyli wiadomo, że iPhone
i Android taki tradycyjny zaoferuje 10 razy więcej możliwości.
Tu nie ma czego ukrywać.
Ten telefon nie ma połowy aplikacji, które posiadają zwykłe takie telefony dotykowe.
Aczkolwiek ma rozwiązanie, czyli ma klawiaturę fizyczną, a tego z kolei
nie mają sprzęty dotykowe.
Żeby się nie powtarzać, chciałbym teraz powiedzieć, co doszło od stycznia.
Co doszło od stycznia 2022 roku, bo…
No właśnie, tych aktualizacji było kilka takich wielkich, prawda?
Ja się doliczyłem trzech. Czy coś pominąłem?
Tak, jeszcze tam były łatki powiedzmy, chyba jeszcze była czwarta.
Tak, ale te wielkie, kiedy wchodziły aplikacje nowe i tych funkcji na dziesiątki.
Ja powiem tak, aplikacje nie zawsze są jakby,
synchronizują się z aktualizacjami, bo co innego aktualizacja systemu,
a co innego aplikacje, które dochodzą.
A więc co nam doszło od stycznia?
Jeżeli chodzi o aplikacje, to kamera wideo i odtwarzacz plików wideo,
odtwarzacz filmów, krokomierz, który umożliwia takie sprawdzanie ilości kroków.
Aplikacje do kart na przykład takich z sklepu.
Ja z tego nie korzystałem, przyznam szczerze, bo ja zawsze podaję numer telefonu,
ale jakbym na przykład miał kartę powiedzmy Biedronki, to mogę sobie ją,
mogę sobie QR zeskanować w telefonie i z tego korzystać.
Nie korzystałem z tego, to powiem otwarcie.
Mamy CheckLister, to jest taka aplikacja, jak na przykład idziemy na zakupy,
chcemy sobie kupić 20 rzeczy, możemy sobie hasłowo je po prostu wypisać
i taką listę stworzyć, czy to lista zakupów, czy inną i z tego skorzystać,
albo na przykład hasło, prowadzimy wykład nawet, jakąś listę haseł,
żeby nie mieć komputera, no i jest to pomocne.
No i ostatnia aktualizacja, która jest dla mnie najciekawsza,
ponieważ ostatnio pojawiły się cztery nowe aplikacje,
w tym jedna, która mnie szczególnie usatysfakcjonowała.
Więc jeżeli chodzi o nowe aplikacje, które doszły w grudniu, to mamy.
Manager plików, możliwość tworzenia folderów, kopiowania, przenoszenia plików
z miejsca na miejsce, z pamięci telefonu na kartę, z kart do telefonu
oraz program do rozpakowywania archiwów.
Za chwilę powiem, do czego ten program się przyda, ponieważ teraz,
od niedawna już właśnie z poziomu telefonu można bez problemu
pobierać książki przez stronę biblioteki TZDN.
To może być bardzo ważna informacja dla czytelników i miłośników książek.
Więc to jest taki manager plików, to jest pierwsza rzecz.
Drugą rzeczą jest konwerter walut.
W klasycznym przelicznik walut wpisujemy co, po ile i możemy sobie przeliczyć
szybko przy pomocy takiego urządzenia.
Trzecią aplikacją jest tłumacz.
To jest taki, na razie nie wiem z jakiego silnika to korzysta,
ale to jest taki translator, który umożliwia tłumaczenie tekstu
i docelowym językiem jest pobrany język angielski.
Po pobraniu listy języków z internetu można z tego translatora
korzystać bez internetu.
Czyli jak sobie pobierzemy, tam kilka języków jest, z tego co wiem
to jest oczywiście czeski, polski, estoński, tam jeszcze kilka innych języków
i możemy sobie tłumaczyć dwukierunkowo teksty.
Co ciekawe, możemy na przykład treść wiadomości e-mail przesłać do tego translatora
i przetłumaczyć bezpośrednio maila, którego na przykład otrzymaliśmy
w języku angielskim, jeżeli chcemy go przetłumaczyć na język polski.
Oczywiście tłumacze mają to do siebie, że to są jednak tłumacze takie,
tak jak tłumacz Google, że one robią dużo błędów,
ale jeżeli chcemy zorientować się, a nie znamy języka,
to to jest bardzo dobra metoda.
No właśnie, czy wiemy, przepraszam, że ci przerwę, ale tak póki jesteśmy przy tym tłumaczu,
czy wiemy na czym bazuje ten tłumacz?
Czy to jest jakaś zaadaptowana wersja Google’a, czy jakieś DeepL może się pokusili?
Chociaż tu wątpię, bo to musiało być jakieś API już wykupione.
Nie wiem, nie mam pojęcia.
Mogę napisać do producenta i taką informację podać w komentarzu?
Nie ma z tym problemu?
Jeżeli otrzymasz taką informację od producenta, myślę, że fajnie byłoby się podzielić,
bo to by nam dało obraz tego, na co można liczyć w kwestii jakości takiego tłumaczenia,
znając już jakby styl tłumaczenia danego silnika.
Znaczy ja się złapałem kiedyś na tym, że nie wiem z czego to wynika,
ale Google na przykład, tłumacz Google sobie fajnie radzi,
jak się tłumaczy teksty z polskiego na angielski,
ale trzeba korzystać z odpowiednich zwrotów.
To znaczy jeżeli się odpowiednio zdania sformułuje,
to ten tłumacz jest całkiem precyzyjny okazuje się.
Pewnie im bardziej formalne, tym lepiej to wygląda, albo im bardziej precyzyjne.
Natomiast to jest też to, że od jakiegoś czasu tłumacz Google korzysta z sieci neuronowych
przy tłumaczeniu między polskim i angielskim,
więc tutaj ta jakość się znacznie polepszyła od dłuższego już czasu.
I teraz czwarta aplikacja, dla mnie bezcenna, to jest gra szachy.
Powiem tak, troszkę rozwiązań szachowych dla niewidomych się pojawiło w różnych miejscach.
Ja znam aplikacje na Androida, której teraz tytułu nie wymienię.
Na pewno na iOS-a też jest dużo aplikacji szachowych.
A jeśli chodzi o aplikacje komputerowe, to mamy na przykład szachy w Quentinie.
W Platformie do Gier mamy szachy jako wtyczkę do NVDA.
Mieliśmy kiedyś też jakieś różne oprogramowania szachowe.
Ja powiem szczerze, jestem zachwycony prostotą, powiedziałbym, rozwiązania blindshadowego.
Ja za chwilę zademonstruję, bo ja będę pokazywał niektóre z tych funkcji.
Chyba, że będą też jakieś pytania, to też postaram się odpowiedzieć.
Niektóre z tych funkcji pokażę za chwilę, zademonstruję.
Aplikacja szachowa jest tak skonstruowana, że grając korzystamy z klawiatury T9.
Oczywiście wchodzimy w grę i tak pięknie…
Może ja to pokażę, bo to jest na tyle fajne, że ja już w tę grę wejdę.
Najlepiej zademonstrować.
Najlepiej zademonstrować, a więc…
Gdzie to jest? Ostatnio.
Mam szachę.
Otwieram grę, szachę.
Uruchom aplikację.
Darku, to może jeszcze zanim, skoro szachy się uruchamiają,
szybkie pytanie. Właśnie wspomniałeś tu o słuchaczu Nuno,
który właśnie napisał do nas za pytaniem, jak z responsywnością.
Czy jest tak, jak było w zeszłym roku?
Czy coś się poprawiło w responsywności?
Poprawiła się jedna rzecz.
Można pisać bez echa klawiaturę i to bardzo usprawnia korzystanie.
I był pewien błąd blindshadow, który został wyeliminowany.
Czasami…
Zresztą Android ma takie bugi, że jak gdzieś tam przenosiło nas do końca
na przykład dokumentu, już tego nie ma.
Zostało to poprawione.
Więc jest lepiej niż było.
Wiadomo, że opcja bez echa klawiatury usprawnia korzystanie.
Ale takie przemieszczanie się po ikonach?
Dla mnie jest okej.
Tym bardziej, że mogę sobie wpisać numer na przykład.
Mi to bardzo pomaga w zakładkach internetowych.
Mam na przykład 20 zakładek dodanych.
No i wpisuję sobie 15.
Jestem na 15 zakładce.
Więc dla mnie jest to w porządku.
Na potrzeby…
Nie wiem, to są osoby, które mają takie potrzeby, że uznają, że Braille jest szybszy.
Ale z perspektywy osoby, która akceptuje klawiaturę T9 jest bardzo dobrze.
Ja myślę, że tu pytanie Nuna też jest dość szczegółowe i techniczne.
Jeżeli naciśniesz strzałkę,
to zmniejszył się czas reakcji między naciśnięciem a tym, jak otrzymujesz odpowiedź od syntezy.
Tak, myślę, że Ciupańka się zmniejszył.
Ja właśnie taką obserwację poczyniłem, kiedy miałem Blind Shell’a w ręku,
to było gdzieś w maju,
że jest takie delikatne opóźnienie i ja chyba wiem, z czego ono wynika.
Ono prawdopodobnie wynika z tego, że używaną syntezą jest Google TTS.
I gdybyśmy użyli Google TTS-a na przykład stockbackiem na urządzeniu z Androidem,
to prawdopodobnie też odczujemy takie delikatne opóźnienie,
jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do reakcji na przykład iPhone’a z voice-overem.
Jest to odczuwalne.
Ja mam wrażenie, że tutaj troszkę pomogłoby to,
gdyby można było sobie włączyć inną syntezę, na przykład eSpeak’a.
Ja wiem, że eSpeak jest na Blind Shell’u dostępny, bo on się odzywa,
zdaje się, jeżeli aktualizujemy oprogramowanie, na etapie bootloadera.
Można o to zapytać, można o to zapytać, myślę, producenta, bo to nie jest…
Ja powiem tak.
I tu to nawet nie chodzi o to, żebym miał zastrzeżenia dla osób, które pytają,
ale dużo osób pyta, można by to zrobić, można by to zrobić,
a tak naprawdę bardzo niewiele osób się zwraca bezpośrednio do producenta
telefonu, a to co ja mogę powiedzieć?
Ja mogę ewentualnie odpowiedzieć, co podejrzewam.
Osobą, która jest decyzyjna jest producent, który odpowiada.
Ja zgłosiłem w tamtym tygodniu pewien problem z szachami
i on został od razu rozwiązany.
To był bardzo mały problem z czarnymi pionkami, więc ja od razu powiem tak.
Naprawdę, jeżeli są takie pytania, i tu namawiam każdego,
i osoby, które mają ten telefon, nawet jeżeli nie znają angielskiego,
to niech skorzystają z translatora, pisać, pisać do producenta,
że jest pewien problem, to utrudnia i producent niczego nie zrobi,
jeżeli nie będzie wiedział o problemie.
Myślę, że warto też podkreślić to, że więcej sensu zawsze ma,
kiedy piszą osoby, które rzeczywiście ten telefon miały w ręku,
bo to jest bardzo dobra sugestia, którą tu poczyniłeś,
żeby pisać jak najbardziej do producenta.
Natomiast wiele z tych komentarzy, które otrzymujemy,
są od osób, które telefonu na przykład nie miały
i ciężko tutaj, żeby takie osoby poczyniły jakąś sugestię,
skoro telefonu nie znają i go nie mają.
Natomiast tu z tym e-speakiem, to jest taka moja luźna sugestia,
wydaje mi się, nie wiem, bo nie sprawdziłem tego w takiej konfiguracji,
ale odnoszę wrażenie, że ta responsywność, o której pisze Nuno,
to może być po części kwestia Google TDS.
Być może tak jest, jak mówi, przy czym mi na przykład telefon
się nigdy nie wysypał, jeżeli chodzi o pisanie,
że to nie było tak, że on się zawiesił, że coś takiego się…
Mówię, a teraz jak jest bez echa klawiatury, to na potrzeby rozwiązania
klawiszowego jest tak, jak powinno być.
Być może są osoby, a Nuno do takich osób należy,
czego mu z całego serca gratuluję, bo ja tej umiejętności nie opanowałem,
który śmiga na telefonie dotykowym.
Ja sobie nie wyobrażam takiej szybkiej obsługi, ponieważ to rozwiązanie
mnie nie przekonało i nigdy się do niego nie przekonałem.
Więc mówię, dla osób, które mają obcykanego smartfona,
to na pewno smartfon będzie lepszym rozwiązaniem.
To od razu powiem, żeby nie…
Okej, mówimy tu o Nuno, a on tymczasem do nas dzwoni,
więc jak myślisz, Darku, odbierzemy telefon?
Odbieramy, a potem szachę.
Dobrze, no więc tutaj Nuno już przyjmujemy,
więc powinien za chwileczkę z nami być w naszym wirtualnym studio.
Pamiętajcie, tyflopodcast.net ukośnik zoom.
Tam również numer telefonu 222 398 73 56
i numer wewnętrzny 513 177 275.
Zatwierdzacie krzyżykiem.
No lub kontakt.tyflopodcast.net albo facebook.com
ukośnik tyflopodcast lub transmisja na YouTube,
jeżeli wolicie do nas pisać.
Czy mamy już Nuna z nami na antenie?
Tak, mamy.
Cześć.
Witaj, Nuno.
Cześć, dzwonię też tak testowo troszkę,
bo testuję pewne swoje rozwiązanie,
ale dzwonię, bo chciałbym się dowiedzieć kilku rzeczy,
które po prostu autentycznie mnie ciekawią.
Z góry mówię, że nie zamierzam jakby dyskredytować tutaj
ani Darka, ani kogokolwiek, kto używa tego urządzenia,
bo jeżeli komuś ono pasuje, to super.
Ale powiedz mi Darku, czy ty nadal,
znaczy nadal, jak uważasz,
czy dalej grupą docelową odbiorców tego urządzenia
są ludzie tacy, którzy na przykład nie opanowali obsługi smartfona
i chcieliby nadal klawiszowe rozwiązanie?
Czy uważasz, że to jest jedyna grupa jakby odbiorców,
do której jest kierowany blind share?
Więc ja już ci odpowiem precyzyjnie.
Więc Arku, my rozmawialiśmy wielokrotnie na temat telefonów
i w tamtym roku, jak ja wychodziłem z tym tematem,
to chociażby pod wpływem komentarzy wielu osób w tym twoich,
ja myślałem, kurczę, wszyscy korzystają z tych smartfonów
i pewnie tylko ja mam problem.
Tak mi się wydawało, że ta grupa osób,
które korzystają z te dziewiątki jest nieduża.
I co się okazało, jak wyszedłem na forum DZDN,
wyszedłem z tym na listę Tifloss,
okazało się, że zaczęły się do mnie zwracać różne osoby,
które mówią, panie Darku, tutaj sobie kupiłem blind share’a
i chciałbym coś tam, coś tam, coś tam
i po prostu pytają mnie o różne rzeczy.
I teraz już ci odpowiem na twoje pytanie.
Oczywiście nie da się ukryć, że pierwszą grupą osób,
którym ten telefon jest dedykowany, są osoby starsze.
No bo ten telefon jest prosty, ma bardzo wyraźne klawisze
no i wiadomo jest to.
Ale jest też taka druga grupa,
nasza wspólna znajoma, która zgodziła się na podanie imienia,
to jest Emilia, która też przez trzy lata
na przykład użytkowała smartfona dotykowego,
stwierdziła nie, ja będę mieć klawiaturę,
ja jestem osobą bardzo zaradną,
ale jednak rozwiązanie klawiszowe mi odpowiada.
Jest kilka takich osób, to znaczy
dużo osób nie znajdziesz,
ale jest pewna grupa, niech to będzie 5%,
która faktycznie, której nie odpowiada ta metoda wprowadzenia tekstu.
Znaczy są to osoby starsze po pierwsze,
bo faktycznie osobom starszym
chociażby klawisz SOS będzie odpowiadał.
Kilka bardzo prostych rozwiązań, takich naprawdę intuicyjnych.
No i też umówmy się, osoba starsza, nawet widząca,
nie będzie chciała na przykład przechodzić z telefonu
klawiszowego na dotykowy.
To jest nawet w przypadku osób widzących taki popularny zabieg.
Ale jest też fakt, nieduża,
ale grupa osób młodszych albo bliższa naszej generacji,
która mówi nie, no jednak ta klawiatura,
a są osoby, które mówią nie, smartfon jak najbardziej,
ale kilka osób znam,
które powiedzmy bliżej mojego wieku są,
które stwierdziły, że jednak rozwiązanie dotykowe.
No a że Blindshot jest jedynym rozwiązaniem,
no jest też oczywiście też Capsys,
ale to jest też też to rozwiązanie.
Nie mamy na otwartym rynku innego rozwiązania,
więc to jest niewielka grupa osób młodych,
tak Ci mogę powiedzieć.
Ja może tylko wejdę szybko.
Przepraszam Cię najmocniej Nuno,
ale krótka uwaga techniczna.
Wycieka do nas troszkę Twoich dźwięków.
Słyszymy Twojego e-speaker
i słyszymy dźwięki prawdopodobnie Tim Toka,
więc jeżeli masz jakąś możliwość to zredukować,
to byłoby super.
Ja mogę Cię na chwileczkę wyciszyć,
jakbyś chciał.
Natomiast ja jeszcze może wejdę troszkę w temat,
chociaż to nie jest do końca moja działka,
bo to Ty Darku jesteś dzisiaj naszym gościem
i Ty najlepiej znasz ten produkt.
Mamy dzisiaj przyjemność wysłuchać wywiadu
– dalej słyszymy syntezę?
Już nie będzie, właśnie ją wstrzymałem.
Właśnie wysłuchać wywiadu dzisiaj
w ramach podcastu Blind Android Users
z przedstawicielką firmy Blind Shell USA,
czyli amerykańskiego dystrybutora telefonu.
I zwróciła ona uwagę, że firma również zauważa to,
że ten telefon może być użytecznym narzędziem
dla trochę bardziej zaawansowanych użytkowników,
którzy po prostu preferują taką metodę,
czyli to o czym Ty Darku mówisz.
I producent też zauważa to,
że to nie tylko osoby starsze,
to nie osoby, które nie są do końca
za Pan Brat z technologią,
ale osoby, które tak naprawdę do końca
nie pogodziły się z tym,
że świat został zdominowany gdzieś
przez te smartfony dotykowe,
chcą używać różnych zaawansowanych funkcji,
ale dalej mimo wszystko chcą
tego dawnego stylu i tej klawiatury.
To jest właśnie przysłowiowy pies pogrzebany,
bo tutaj ja właśnie nie umiałem tego tak wyjaśnić
też tutaj właśnie w moich takich
bardziej prywatnych rozmowach z Darkiem,
ale moim głównym problemem i zarzutem
do tego telefonu jest ta narracja producenta,
jakoby to urządzenie mogło być przydatne
dla osób bardziej zaawansowanych,
bo jeżeli oni chcieliby zrobić to urządzenie
przydatne dla osób bardziej zaawansowanych,
to mogliby nadal korzystać
z tego swojego prostego interfejsu,
który mają. Ja zaraz powiem,
bo ja też znalazłem jedno zastosowanie
dla Blind Shella i znalazłem pewną grupę osób,
której ten telefon bym polecił,
ale to za chwilę.
A to fajne.
Natomiast nie zgadzam się z tym,
jakoby to urządzenie mogło być użyteczne
dla osób bardziej zaawansowanych,
bo nie mamy chociażby dostępu łatwego
do instalowania aplikacji zewnętrznych,
a jeżeli producent by chciał
naprawdę zrobić to urządzenie
dobre dla osób zaawansowanych,
to zrobiłby to w taki sposób,
że ten Blind Shellowy Screen Reader
i ta klawiatura telefoniczna
wysyłałaby normalne kody klawiszy.
To już bardziej zaawansowane rzeczy,
ale chodzi po prostu o to,
że dałoby się to zrobić w taki sposób,
żeby można było pogodzić te dwa światy.
Prostego telefonu dla osób,
które nie wymagają od takiego urządzenia
zbyt wiele, umówmy się,
i dla osób, które chciałyby
z tym telefonem zrobić coś więcej.
Ja myślę, że Capsys to wypełnił,
zrobił właśnie za Blind Shella.
Jeszcze tego telefonu nie widziałem,
nie miałem go w ręce.
Myślę, że takim telefonem,
który właśnie, to też warto powiedzieć,
jest teraz rozwiązanie konkurencyjne,
to jest telefon Capsys Smart Vision 3,
który umożliwia instalowanie aplikacji.
To jest taka hybryda,
połączenie telefonu z klawiaturą T9
z ekranem dotykowym.
Jak to działa, nie wiem.
Niedługo będę to testował w firmie Altix
i będę w stanie odpowiedzieć,
ale zgadzam się z tym,
zgadzam się z tym, co mówisz,
ale takie rozwiązanie jest.
Czyli gdybym na przykład już,
no bo powiedzmy w tamtym roku
decydując się na Blind Shella
stwierdziłem, że Capsys 2
jest trochę starszym telefonem,
a po drugie z pewnych względów
nie miałem do niego zaufania.
Bo mimo tego, że Blind Shell
jest sprzętem o ograniczonych możliwościach,
ja do tej firmy mam zaufanie.
Kilka rzeczy działa w sposób niezawodny.
Po pierwsze bateria, która jest wybitna.
To jest na przykład coś, czego,
no nie wiem no,
chcę mieć małego iPhone’a,
chcę sobie kupić SE2,
no to bateria jest koszmarna
w tym iPhone’ie SE2.
No to SE2 tak była bateria koszmarna,
teraz jest SE3.
W tej samej cenie bateria
jest swoją drogą dużo lepsza,
ale to na inną historię,
że tak powiem.
Dlatego być może gdybym,
gdybym dzisiaj miał,
jakby gdyby Blind Shell się pojawił dzisiaj
i pojawiłby się Capsys,
być może najpierw
bym kupił właśnie telefon Capsysa,
ale muszę go też wytestować.
To jest taka informacja.
Znaczy druga rzecz,
ja myślę, że oni by musieli połączyć
tutaj jednak ekran dotykowy chyba,
żeby te niektóre aplikacje zadziałały.
Stąd jest na przykład taki problem,
ale ta aplikacja będzie,
tylko jeszcze producent nie powiedział kiedy,
z nawigacją.
Oni cały czas pracują nad jakąś aplikacją.
Powiem tak, biorąc pod uwagę to,
co widziałem w aplikacji szachowej,
ja wiem, że jeżeli ta aplikacja wyjdzie,
a wyjdzie może za trzy miesiące,
może za pół roku,
to ona będzie dopracowana.
Bo tych aplikacji nie ma dużo,
to jest prawda,
ale jak już jakaś się pojawi,
to ona działa w bardzo intuicyjny,
bardzo przejrzysty sposób.
Tylko powiem wam jest to,
właśnie też się miałem pytać,
bo ja też kiedyś byłem bardzo zapalonym
graczem w szachy,
teraz mniej, bo nie mam cierpliwości,
ale też jest na rynku
kilka silników szachowych.
Silnik szachowy to jest coś,
to jest jakby program,
który stoi pod tą aplikacją,
którą ty jako gracz widzisz.
To jest coś, co decyduje o tym,
jakie ruchy gracz wykonuje tych silników.
Szachowych jest kilka.
Takie rozwiązania były już produkowane
od lat osiemdziesiątych,
więc te silniki szachowe są naprawdę
na bardzo różne architektury,
na bardzo różne procesory.
I obawiam się, jak jednak,
i tutaj to się dało dobrze zrobić,
natomiast w przypadku nawigacji w Blanchellu
bardzo się obawiam,
jak jednak dość słabe podzespoły
tego urządzenia,
jak na standardy mainstreamowe
poradzą sobie z tym
i jakie będzie te rozwiązanie
do kalkulacji tras,
jak będzie rozwiązana kwestia kompasu itd.
To jest coś, co mnie martwi,
bo oczywiście interfejs aplikacji
musi być zgodny z tą wizją,
jaką założył sobie producent,
ale interfejs aplikacji,
ale przepraszam, funkcjonalność aplikacji
również musi spełniać jakieś tam założenia,
które obawiam się,
że nawet gdyby producent bardzo chciał,
to może się oczywiście mylę,
bo też nie jestem alfą i omegą,
natomiast obawiam się,
że przy tych podzespołach,
jakie mamy zastosowane w tym urządzeniu,
to może być dość trudne do rozwiązania.
Może być.
Ja tego nie neguję.
Być może dlatego tak długo czekamy na aplikację.
Jeżeli aplikacja będzie niefunkcjonalna,
o tym też na pewno poinformuję od razu.
Powiem tak.
Ja bez nawigacji jestem w stanie przeżyć.
Teraz mam bardzo fajny kurs orientacji po Warszawie.
Znaczy oczywiście, że byłoby lepiej,
ale ja zawsze, bo ja powiem tak.
Na pytania ludzi, którzy mówią,
no Darek, ale nie masz Blika w telefonie.
Ja mówię, tak, nie mam Blika,
tylko słuchajcie, z Blika korzystam,
przyjmijmy, gdybym chciał korzystać,
raz na tydzień, dwa razy na tydzień.
SMS-a piszę 20 razy w ciągu dnia.
I to jest ta różnica.
Codziennie jak wchodzę do Żabki i płacę za puszkę coli
czy za chleb, to właśnie płacę Blikiem.
Ja rozumiem.
Jest jeszcze jedna rzecz,
o której ja wiem,
teraz trochę w dygresję wpadliśmy,
ale warto o tym powiedzieć.
Ktoś mnie kiedyś pytał,
czy jest cokolwiek, coś,
co by mnie skłoniło do powrotu do smartfona.
Ja ci odpowiem tak,
ale to jest wizja utopijna.
Bo to też nie jest tak, że co bym nie było w stanie przekonać
do podobnego powrotu do telefonu z klawiaturą,
z padem dotykowym.
Wszystko, wszędzie, w każdym miejscu na świecie
mogę zrobić wszystko telefonem.
Wszystkie dokumenty mam w telefonie,
orzeczenia, nieorzeczenia, dowód osobisty, paszport,
legitymację osoby niepełnosprawnej, wszystko.
I wszędzie mogę zapłacić,
jadąc z jednej wioski do drugiej PKS-em,
wszędzie mogę płacić kartą, wszystko mam w telefonie.
I żeby nie było prawie wszystko.
Wszystko. Wszystko to znaczy,
wszędzie jest to honorowane
i wszędzie to działa tak, jak powinno działać.
I wtedy, gdyby cały świat był podłączony do takiej sieci,
że po prostu telefon jest wszędzie,
w każdej sytuacji honorowany,
tak, wtedy rozważyłbym przejście na smartfona,
ponieważ nigdy nie musiałbym nosić portfela,
nigdy nie musiałbym nosić dokumentów
i miałbym wszystko, autentycznie wszystko w jednym.
Mam nadzieję, że niedługo M-Obywatel będzie to spełniał.
Nie wiem, zobaczymy.
Ale jeżeli dojdzie do czegoś takiego,
to powiedzmy za trzy lata będzie tak,
że naprawdę wszędzie będzie karta.
Wszędzie, w każdym miejscu.
Nie mówię o 90%, tylko o 100%.
Ja powiem Ci tak, jestem w stanie tę cenę zapłacić
i wtedy wrócić, ale wszędzie to znaczy wszędzie.
I to jest moja odpowiedź na takie pytanie,
bo to jest coś, co mnie skłoniło.
Druga rzecz, bardziej prozaiczna,
która bym nie była w stanie przekonać
do powrotu do smartfona,
jakby ktoś napisał dobrą aplikację do tysiąca
i mógłbym grać z wirtualnym przeciwnikiem
i z ludźmi online,
kto wie, brakuje mi tej aplikacji,
pomyślałbym, ale to nie jest warunek wiążący,
żeby potem nikt nie złapał na słowo,
wtedy bym rozpadł.
Pomyślałbyś, rozumiem.
Teraz jak pokazywałeś bardzo krótkę,
zresztą demonstracja to pytanie,
które zadałem pierwsze jeszcze pisząc
odnośnie responsywności urządzenia,
właśnie czas reakcji.
To jest coś, co bardzo mnie martwi w tym telefonie.
A propos jeszcze wracam do tego,
co najbardziej mnie denerwuje,
czyli do tej narracji producenta.
Jak pokazywałeś, to czas reakcji jest naprawdę wysoki.
Zastanawiam się jak z edycją dłuższych tekstów,
bo jednak SMS to jest jedna, dwie,
maksymalnie trzy linijki tekstu,
ale co jeżeli na przykład
mi zdarza się często pisać
dość długie teksty na telefonie?
Czy BlindShare pozwala mi pisać tekst,
który ma więcej niż te dwie, trzy, cztery linijki
w przypadku maila?
Czy ja jestem w stanie napisać i zredagować
przede wszystkim kilkustronicowy na przykład dokument
według ciebie?
To znaczy ja ci powiem tak,
też mówię za siebie i tu się różnimy.
Dla mnie nigdy telefon nie zastąpi komputera
w tej sytuacji.
Oczywiście, dla mnie też mimo wszystko, ale…
Jest opcja, to znaczy jest to,
byłoby to trudne,
jest opcja czytnik dokumentów,
czyli możesz teraz nawet tworzyć pliki tekstowe,
jest to możliwe, żebyś po prostu
takie dokumenty tworzył.
Nawigacja jest taka jak
przy krawaturze fizycznej,
no to ci mogę powiedzieć.
Tobie byłoby trudniej, bo ty śmigasz brajlem,
mi byłoby łatwiej, aczkolwiek
nigdy telefonu nie zastosowałbym
do napisania profesjonalnego tekstu,
bo zrobiłbym to na komputerze jako ja.
Roboczo tak, dla siebie tak,
ale nigdy bym telefonu komórkowego
jakiegokolwiek, czy to iPhona,
czy to Androida
nie wykorzystał profesjonalnie,
zrobiłbym to na komputerze,
bo po prostu czułbym się swobodniej.
Tak ci odpowiem.
Ja rozumiem i ja też się z tobą zgadzam,
ja mówię o takim roboczym pisaniu,
ale jak na przykład działa tutaj zaznaczanie
tekstu.
Zaznaczenia jeszcze nie ma.
Zaznaczenia jeszcze nie ma, rozumiem.
No i to jest właśnie to, o czym ja próbowałem
ci powiedzieć, tylko…
Ale wiesz, w Androidzie też to jest problem.
Przekonałeś się na przykład.
Są osoby, które bardzo narzekają
w iPhonie, być może działa to rewelacyjnie,
ale Android też sobie z tym nie radzi.
Ja właśnie uważam, że…
Ja rozumiem, o co chodzi osobom,
które mają problem z zaznaczeniem w censorze
i uważam, że ono działa dobrze,
ale jakby to jest kwestia tego,
że tam jest to zrobione w dość,
że tak powiem, niekonwencjonalny sposób
i w ten sposób nie każdemu musi odpowiadać.
Ale właśnie to jest to, o czym ja próbowałem
ci powiedzieć, tylko właśnie nie umiałem.
Teraz jakoś tak znalazłem,
widzę słowa,
że jednak ta wizja producenta,
to, co producent produje,
w cudzysłowie, bo to też nie jest najlepsze słowo,
ale wmówić to, co tutaj mówił Paweł
o tym, że zaawansowani użytkownicy
też mogą korzystać.
Chyba mamy z producentem
rozbieżną…
Arku, jeżeli jest tak,
jeżeli jest tak, jak mówisz, ja powiem,
ja się wypowiadam we własnym imieniu,
ja powiedziałem na początku, że ja…
Napisz do producenta, zwróć na to uwagę.
Przecież kontakt jest,
najczęściej odpowiadają na Facebooku.
Jesteś osobą,
która zna temat,
która taką polemikę,
powiedzmy, w taką polemikę weszła
i masz pewne obiekcje.
Uważasz, że to jest
informacja, która nie do końca jest
w twojej opinii
zgodna z realiami. Przecież możesz
napisać, podyskutować. Myślę, że ci odpowiedzą.
Po dzisiejszej audycji zamierzam to zrobić.
Oczywiście w grzecznym temie,
bo może też nie chodzi o to.
Natomiast
uważam, że…
Ja powiem uczciwie, ja się nie uważam za zaawansowanego
użytkownika telefonu komórkowego.
W żadnym wypadku uważam się za amatora.
Telefon jest dla mnie…
Tak, muzyki nie słucham na telefonie, ponieważ mam
Sansę. Sansa ma kilka rozwiązań, których mi telefon
nigdy nie da.
Foldery i przestrojanie.
Często na przykład korzystam z jakichś takich płyt
nagrań z winyla. I na przykład ktoś mi coś wysłał,
patrzę, super,
już bym sobie tego posłuchał, gdzieś jadę, kopiuję, patrzę,
o pół tonu przestrojone.
Oczywiście mogę to skorygować na komputerze,
ale to też wymaga trochę czasu. Biorę w Sansie
Equalizer, od razu
to robię ze zmianą tempa i mam dostrojone
nagranie. No, oczywiście
jakiś odtwarzacz na pewno tę możliwość
posiada, ale teraz szukać odtwarzacza, który
i radzi sobie z folderami,
i radzi sobie z tym, no
można. Może Blind Shell to kiedyś wprowadzi.
Może Blind Shell to kiedyś
wprowadzi. Więc Arku,
zachęcam cię, bardzo cię gorąco
zachęcam właśnie do takiej polemiki z producentem,
jeżeli masz takie obiekcje. Jak najbardziej
wszystkich zachęcam
do właśnie pisania. A może
właśnie zdziałasz coś, że
możesz napisać o tym ESPIC-u,
że dla ciebie by to było rozwiązanie
jakoś tam, jak oni się na to zapatrują.
Ja miałem
przez chwilę ten telefon w ręce
i miałem taki plan, żeby go rozmontować
i zobaczyć bardziej, co jest w środku,
ale no niestety nie mogłem tego zrobić,
bo ja mam pewne podejrzenia.
Śmiem twierdzić, że
ESPIC rozwiązałby
jakieś 20% problemu z
responsywnością, ale to jest bardzo niepotwierdzona
teoria, dlatego nie chcę o tym mówić,
bo mogę po prostu przez przypadek
powiedzieć coś, co nie jest prawdą, a chciałbym tego
uniknąć. Teraz właśnie tak
przed dzisiejszą audycją zastanawiałem się
nad czymś, nad czym
myślałem już od dłuższego czasu, bo ja
wcześniej faktycznie nie widziałem
zastosowania dla tego
telefonu poza osobami, które po prostu
inaczej nie mogą, ale
teraz widzę… Albo nie chcą.
Albo nie chcą. Prawdziwe zastosowanie
naprawdę dla tego telefonu.
Mam ostatnio
do czynienia bardzo dużo z osobą,
która dość, że jest niewidoma, to jeszcze
ma problem
z
rękami. I uważam,
że dla osób z problemami
motorycznymi
taki telefon jest bardzo dobrym
rozwiązaniem, dlatego że…
Przepraszam bardzo. Obsługa
smartfona
jedną ręką w niektórych sytuacjach
może być faktycznie uciążliwa.
I to jest coś, o czym
ja ostatnio pomyślałem, że jednoręczna
obsługa, czy to na przykład
pisanie braille’em,
czy to chociażby
nawet eksploracja na telefonie
dotykowym jest… Może
być uciążliwa.
Czy ty miałeś do czynienia z
takimi sytuacjami, czy…
Co ja ci mogę powiedzieć?
BlindShadow nie ma inne zastosowanie, które
jest fajne. Ostatnio się
o tym przekonałem, kiedy byłem w mrozy.
Bardzo fajnie się korzysta
z BlindShadow w grubych rękawiczkach. To jest możliwe.
Oczywiście są rękawiczki
do smartfonów, ale to nie jest to samo.
Po prostu ja jestem w stanie w grubych
rękawiczkach idąc z kimś
gdzieś na przykład
na
swoje potrzeby po prostu z tego telefonu
korzystać, pisać smsa.
No dla mnie to jest bezcenne.
Dla mnie to jest bezcenne, że
ten BlindShadow ma tak, bo on ma bardzo wyraźne
klawisze,
które umożliwiają
właśnie obsługę w rękawiczkach
jedną ręką.
Tak, zgadzam się z tym, że dla osób
z problemami motorycznymi
ten telefon też może być…
Chociaż nie wiem,
ja się nie chciałbym
wypowiadać za innych, bo
nie wiem jak dla kogo.
Na pewno są grupy
osób, które ten telefon
no naprawdę
chętnie
przy jego ograniczeniach, bo ja nigdy
nie, po pierwsze nigdy nie mówiłem, że to jest rozwiązanie
jakby niezawodne, bo ten telefon
ma sporo ograniczeń, oczywiście.
No ale prawda, co
kto woli. Ja bym sobie chciał
na przykład, wiadomo, że chętnie bym
sobie kupił Samsunga, gdyby powstał Samsung
z T9 i powiedzmy, że
Samsungi kiedyś robiły to.
Niech to będzie jakiś inny Android.
No oczywiście, że to byłaby sytuacja idealna i od razu
bym się przesiadł na rozwiązanie otwarte.
Ale takiego rozwiązania otwartego po prostu
one kiedyś były.
Kiedyś zadałeś pytanie
na Tyffla podcaście
jak sobie realnie wyobrażamy w dzisiejszych
czasach dołączenie
klawiatury
T9 do telefonu.
No ja przecież myślę, że
nic nie stoi na przeszkodzie, żeby
tak jak firma
Unihertz wypuściła telefon z kuwerty
tak jak robi to BlackBerry
można by zrobić to samo, czyli
połączyć
połączyć
połączyć klawiaturę T9
z ekranem dotykowym.
Tylko wtedy z zastrzeżeniem,
że
strzałki,
które byłyby dołączone
mogłyby nie wszystkie spełniać
funkcję i wtedy mielibyśmy
wtedy mielibyśmy ekran dotykowy,
który by po prostu ułatwiał
korzystanie.
Tutaj jest problem strony typowo programistycznej,
który dałoby się rozwiązać, gdyby zunifikować
pewne rozwiązania.
Tak jak na przykład
w Windowsie też jest sytuacja, że nie wszystko
jesteśmy w stanie,
w Windowsie jest na odwrót sytuacja, że nie wszystko
można z tego ekranu dotykowego odsłużyć.
I ja sobie zdaję z tego sprawę
jako osoba jednak dość techniczna.
No bardzo techniczna
akurat. Ale to jest
właśnie temat, który też jest bardzo
interesujący. Jakby czy istniałaby
możliwość w dzisiejszych czasach
zrobienia w pełni działającego
oczywiście istniałaby możliwość,
ale czy by się to przyjęło?
Ja mam na ten temat
swoje przemyślenia, ale myślę, że zostawię
je na koniec audycji, kiedy już przejdziemy
do takiej sekcji, gdzie będziemy troszkę gdybać,
żeby dać Zarkowi tą przestrzeń
do zademonstrowania jednak.
Tak, oczywiście. Ja też już
proponowałem. Zarku, dziękuję ci bardzo.
Cieszę się i powiem ci uczciwie.
Śmiało. Najlepiej
na Messengera, bo najszybciej dostaniesz
odpowiedź. A jeżeli chcesz, możesz
napisać i na maila, i na Messengera.
Po audycji możesz.
Zachęcam do kontaktu z producentem i
nawet ci więcej powiem.
Jeżeli masz pewne swoje jakieś spostrzeżenia, o których
teraz nie chciałeś powiedzieć, tam też możesz napisać.
Może ci coś ciekawego odpowiedzą.
Możesz wejść w taką dyskusję.
Jak najbardziej cię do tego zachęcam.
Dziękuję bardzo. Ja będę dalej słuchał.
W razie czego będę jeszcze się odzywał.
Dzięki. Trzymaj się. Cześć.
Dobrze, że
tu akurat wspomniałeś. Zarku, jeszcze tylko
szybko wtrącę i już ci przekazuję mikrofon
do nawigacji, bo
zwróciła się do nas słuchaczka, Jolanta.
I Jolanta pisze tak.
Dzień dobry. Telefon mam już ponad rok.
Jest bardzo fajny i cały czas z niego korzystam.
Szkoda tylko, że w telefonie nie ma aplikacji
do nawigacji. Mówisz, Darku,
że ma być, tak?
Producent powiedział, że pracują nad tym.
Powiem tak. Producent
wielokrotnie wspominał,
że czegoś nie będzie.
Jeżeli oni mówią,
że będzie, to podejrzewam, że to
faktycznie będzie. Mogli
potkać na jakieś trudności,
ale jeżeli jest powiedziane, że na przykład
to jest
jeszcze jedna rzecz, której nie powiedziałem. Na przykład
pytałem o hotspota kiedyś,
bo w tamtym roku ten telefon hotspota
nie miał. Teraz już go ma i działa to super.
I mało baterii bierze. To jest niesamowite
jak ja mogę siedzieć w pociągu przez
cztery godziny. Telefon
nie jest rozgrzany do czerwoności, jest tylko ciepły
i ten hotspot działa po prostu
bez zarzutu. Ja po prostu
osiągam pełnię szczęścia
po prostu mając taki sprzęt, gdzie
ja się nie muszę bać o baterię. Ja się po prostu
autentycznie nie muszę
w ciągu dnia bać, że mi bateria siądzie.
Ja
w maju jechałem pociągiem
z miejsca A do miejsca B
przez osiem godzin,
gdzie nie było prądu. Telefon
był naładowany rano.
Przez osiem godzin czytałem książkę,
troszkę przeglądałem Facebooka, potem jeszcze gdzieś tam
dzwoniłem. Ja wieczorem
miałem 51 procent baterii. Wieczorem
o godzinie 23
po tym korzystaniu. Ja nie mówię, bo
oczywiście jeżeli korzystam z
internetu, to troszkę więcej bierze, no ale
czytanie książek w słuchawkach
przez słuchawki,
jakieś tam przeglądanie internetu i tyle baterii.
No dla mnie, dla mnie
to jest… W dzisiejszych czasach to skarb, taki
telefon. Tak. Dla mnie to jest…
W związku z poborem. No.
Naprawdę jestem…
Jeszcze jest jedna rzecz.
Ten telefon ma coś, co w
systemie iOS działa w sposób…
Podkreślam.
Przepraszam. Nuna jeszcze dzwoni?
Nie, nie. Opuścił
spotkanie.
Możesz kontynuować. Oczywiście.
Kontynuuję. Jest jedna rzecz, która
w iPhone’ie działa w sposób, powiedziałbym,
taki se.
A jeżeli
chodzi o Blind Shadow, to działa bardzo dobrze. Mam na myśli
kurtynę. Ale nie mówię o tym,
o zasadności kurtyny, tylko o oszczędzaniu
baterii.
Wyciemnienie,
wygaszenie ekranu w Blind Shadow
bardzo wydłuża żywotność
baterii. I to działa lepiej.
Cały czas
podkreślam, że mam na myśli
tylko i wyłącznie
żywotność baterii. Nie mówię,
że kurtyna nie ma sensu, tylko
mówię o żywotności baterii. Działa to idealnie.
I Blind Shadow ma kilka takich myków,
takich powiedziałbym myczków,
które bardzo wydłużają
żywotność baterii. Pierwszym
jest właśnie
prawie całkowite wygaszenie ekranu,
bo tam jest chyba do poziomu jeden i to naprawdę
pobiera niewielką ilość energii.
Druga rzecz. Oglądając filmy z YouTube’a
ja mogę
słuchać tylko
tych filmów. Dlaczego mówię słuchać filmów?
Ponieważ jest wyłączony
wideo i to pobiera też mniej
baterii.
Jest kilka takich rzeczy. Na przykład
mogę wyświecać menu bez
ikon. Ikony są,
tylko sam tekst się pojawia. Oczywiście
ikony mogę wstawić, że
one są, ale mogę też te ikony wyłączyć.
Jest kilka takich rzeczy stricte
zaprojektowanych
pod osoby niewidzące,
które naprawdę bardzo
wydłużają żywotność baterii.
Przyznam, że
przy codziennym, bardzo
aktywnym użytkowaniu telefonu, który
także wykorzystuje jako czytnik
książek,
minął rok i trzy miesiące
i naprawdę tylko troszkę
mi osłabł akumulator. Ja nie mówię, bo jest
w troszkę gorszej kondycji, ale akumulator
mogę kupić za 80 zł w najgorszym wypadku
i to w Tyflo
sklepie. To jest
cena porównywalna do akumulatora z
iPhona.
To nie jest jakaś kosmiczna cena.
80 zł za baterię.
Oczywiście, że być może
ten sprzęt to by się dało kupić taniej,
gdyby było wiadomo jaka to bateria, ale
bateria dla iPhona też nie jest tak tania
i do smartfonów, więc
to nie są jakieś kosmiczne pieniądze i jakbym
się bardzo uparł, to zamawiam
sobie taki akumulator i mam tak, jak
miałem. To jest coś,
czym ten
telefon…
Akumulator wymienny to też,
zwłaszcza w czasach, gdy te naprawy
przy sprzętach producenckich dużo kosztują,
jest na pewno nie do
przecenienia. Mamy jeszcze jeden
telefon. Myślę, że możemy
ja powiem tak,
powiem tak,
w pierwszych dwóch audycjach
dużo pokazałem. Jeżeli są
osoby, które chcą podyskutować,
myślę, że jest to też dobra okazja, więc proszę
wpuszczamy. Więc witamy, mamy
słuchaczkę bądź słuchacza na linii.
Witamy.
Halo? Czy się słyszymy? Halo, halo?
Halo, witam serdecznie. Grzegorz z Wrocławia.
Cześć. Cześć Grzeszu, cześć.
Witaj Grzegorzu.
Zadowolony użytkownik Blancherla.
O, zadowolony użytkownik Blancherla.
No ja właśnie chciałem się
podzielić swoimi
spostrzeżeniami, takimi z użytkowania.
Jestem zadowolonym użytkownikiem
Blancherla. Używam tego telefonu już
ponad rok.
Od 1 grudnia
2021 roku dokładnie.
I właśnie, też należy
do osób, które nie
akceptują innego rozwiązania niż
klawiatura T9. Bo to jednak jest
najprostszy sposób na to, żeby
w szybki sposób
napisać SMS-a po prostu, czy napisać
cokolwiek, tak, tekst w telefonie,
notatkę, czy cokolwiek.
Na ekranie językowym byłoby dobrze.
Pokieram. Jak najbardziej.
No poza tym właśnie te aplikacje
dostosowane.
Korzystam z odtwarzacza YouTube często.
Korzystam z radia internetowego,
które jest bardzo dobrze zrobione.
Na przykład.
No to istotnie.
Akurat konstrukcja tych aplikacji
jest dziecinnie prosta.
To trzeba przyznać. Ja też się o tym przekonałem,
testując to urządzenie pobieżnie.
I to nawiązuje
też poniekąd do tego, o czym będę mówił
bliżej końca audycji.
Tak, a chyba Ci uciekł
głos, tak mi się wydaje.
Tak, jestem cały czas.
Tak, jesteś. Słyszymy Cię.
Ale powiedz,
wiem, że masz jedną obiekcję
co do biletów kolejowych.
Możesz mi powiedzieć, bo to jest też ważne,
żebyś o tym powiedział.
Jest coś, co Ci przeszkadzało?
Tak, chodzi o to, że jest w Blind Shellu
aplikacja czytnik dokumentów.
I właśnie fajnie by było, gdyby tam była
taka możliwość w ustawieniach
zdecydować, czy chcemy otworzyć
cały plik PDF,
czy chcemy otworzyć tylko tekst.
No i właśnie tutaj też myślę, że
warto by chyba było w tej sprawie pisać do producenta.
No bo w tej chwili mamy możliwość tylko
otworzenia samego tekstu z tego PDF.
I w tym momencie już biletów pociągu
do kontroli nie pokażę.
Grzegorzu, namawiam Cię, żebyś napisał.
Każdego namawiam.
No i zamierzam to właśnie zrobić.
A biorąc pod uwagę to, że producent reaguje
i to widać,
no właśnie,
to można liczyć na to, że prędzej czy później
to wprowadzą, bo skoro
w aplikacji YouTube na przykład możemy wybierać,
czy chcemy odtworzyć
film w całości, czy chcemy odtworzyć
tylko sam dźwięk. To jest dla nas przydatne.
No bo właściwie po co nam obraz?
Do niczego niepotrzebny,
a tylko zużywa baterię.
No ale osoby słabowidzące być może potrzebują.
Osoby słabowidzące, jak najbardziej.
Tak, dlatego mówię o tym, że jest ta możliwość
wyboru. No i fajnie by było,
gdyby tak samo było właśnie w czytniku dokumentu.
Jak najbardziej zgadzam się,
popieram. Jeżeli napiszesz taką
taką informację,
ja z przyjemnością się pod tym podpiszę
i też wystosuję.
Podpiszę się pod tym, co
napisałeś i chętnie się dołączę
do takiej petycji. Z przyjemnością.
Tak, a potem właśnie też dlatego wspomniałem o tym
tutaj na antenie, bo może
jeszcze więcej osób napisze.
Im więcej osób, tym będzie większa siła.
Tak mi się wydaje przynajmniej.
A więc od razu mogę powiedzieć, że nawet to w komentarzach
mogę napisać, że jeżeli
chcą Państwo tutaj nam
pomóc,
warto napisać do producenta i na to zwrócić uwagę.
To jest rzecz, która nie wymaga od producenta
jakiegoś większego
zaangażowania. Wystarczy to
poprawić i naprawdę dużo osób na tym
skorzysta. To pewnie wymaga tylko jakiejś
drobnej aktualizacji. Tak, o której
trzeba poinformować, bo…
Dokładnie. Nawet pewnie aktualizacji
samej aplikacji, a nie koniecznie oprogramowania.
Tak, samej aplikacji.
Więc to będzie jeszcze prostsze i nie trzeba będzie
czekać na kolejny cykl wydawniczy. To tak.
Jasne. Tak, no a potem
tak jak mówię, jestem z tego telefonu
zadowolony od ponad roku, no i
przechodzę na odsłuch, nie zabieram
czasu, pozdrawiam.
Do usłyszenia, trzymaj się.
To Tarku, to może przejdźmy
do szachów.
Przejdziemy do szachów.
Pokażę jakie mam możliwości.
Od początku.
Czy słychać? Słychać.
Jak najbardziej. I nawet dość głośno,
więc powinno być. Wchodzę, uruchamiam
aplikację.
Więc co mogę zrobić? Mogę wznowić grę
starą. To mnie nie interesuje.
Druga opcja.
Mogę sobie zagrać od nowa.
Może trochę się cieszę.
Głośność 6. Poziom trudności.
Poziom trudności, czyli tu mam 10 poziomów.
Od 1 do 10.
Wybierz stronę.
Wybierz stronę, czyli czy gram białymi, czy czarnymi.
Czarny gracz wybrane.
Biały gracz niewybrane.
Biały gracz wybrane.
No sobie zagramy białymi.
Wybierz jak grać.
Jak grać. Instrukcja obsługi.
Znów grę.
I teraz ciekawą rzecz
powiem.
Zagramy sobie.
Wejdziemy sobie w grę. Czyli wciskam
klawisz Enter.
Rozpoczęto nową grę.
Biały gracz ma ruch.
I co teraz mogę zrobić?
Przemieszczając się strzałkami w górę
i w dół.
Biały pionek na H2.
Biała wieża na A1.
Sprawdzam sobie co prawda figury, ale nie jest to tak funkcjonalne
jak bym chciał.
Jest coś łatwiejszego.
Jestem teraz na polu H1.
Przypomnę, że pole H1 znajduje się
w prawym dolnym rogu
szachownicy. I teraz, żeby się
nawigować, żeby sobie sprawdzić co, gdzie
mam. Poruszam się klawiszami
4 w lewo, 6 w prawo.
Góra 2,
dół 8. Wciskam sobie 6.
Biały skoczek na A1.
Aha, jestem na A1. Przepraszam.
Jestem na A1, a nie na H1.
Jestem w lewym dolnym rogu, więc
teraz
poruszam się w prawo, ponieważ
chcę sobie dojść do piona, który jest
przed moim królem. A więc
biały skoczek na B1.
Ja to robię teraz wolno, żeby pokazać co robię.
Biały goniec na C1.
Biały hetman na D1.
Biały król na E1.
I teraz strzałką w górę.
Biały pionek na E2.
Dojechałem na pole E2.
Jeżeli chcę się tym pionkiem ruszyć,
wciskam klawisz numer 5.
Biały pionek podniesiono z E2.
Chcę go przesunąć
o dwa pola do przodu.
E4 jest puste.
Jeszcze raz 5.
Biały pionek posunięto z E2 na E4.
Czarny gracz ma ruch.
Czarny pionek posunięto
z C7 na C5.
Biały gracz ma ruch.
C7 na C5, więc teraz
od razu powiem, że jeżeli
czarny się ruszył
na pole C5, kursor znajduje się
na polu C5, czyli ja teraz jestem
kursorem na polu C5.
Ja pokażę fragment gry, bo ja chcę też pokazać
jak wygląda bicie, więc
doprowadzę do bicia jak najszybciej.
Biały pionek na C2.
Biały pionek na D2.
D4 jest puste.
Biały pionek na D2.
D4 jest…
Biały pionek posunięto z D2 na D4.
Czarny gracz ma ruch.
Czarny pionek posunięto
z C5 na D4.
Zdobyto biały pionek na D4.
Biały gracz ma ruch.
Został zbity
pionek, to w żadnym wypadku nie jest gra
jakaś profesjonalna. Ja chcę teraz pokazać
na czym to polega.
Te ruchy robisz klawiszami, tak?
1-3 na skosy?
Teraz…
No teraz akurat będę…
Tak, ale 1-3-7-9
też są na skosy, czyli jak bym sobie chciał.
Akurat biały mi zbił.
Ten ruch, który teraz wykonałeś na przykład
z C5 na D4.
To mi zbił komputer, czyli telefon mi zbił pionka.
Ach, to był komputer. Ok, jasne.
Ale mogę zrobić kilka rzeczy, bo teraz przykładowo
co mogę zrobić z poziomu
tej gry? Przykładowo, nie wiem,
poszedłem sobie na kawę,
ktoś mnie zawołał, wróciłem sobie
i nie pamiętam co się dzieje.
Co mogę zrobić? Wciskam Enter.
Wyjść z gry.
Nie. Teraz…
Biała wieża na A1. Stan.
Stan. Jest coś takiego jak stan.
Cofnij ruch. Mogę cofnąć ruch?
Historia. Historia, czyli mogę
sprawdzić
od początku gry co się działo,
wszystkie ruchy. Stan.
Biały gracz ma ruch. Zdobyte figury.
Pionek 1.
No i potem mogę sprawdzić,
czy pionek jest zbity itd.
Biały gracz ma ruch.
No czyli teraz ja chcę zbić pionka.
Wyjść z gry. Nie wychodzę z gry.
Biały król na A1.
Biały król na A1.
Biały hetman na D1.
Biały hetman podniesiono z D1.
Czarny pionek na D4.
Bija. Można przejąć.
Można przejąć, czyli można zbić.
Biały hetman posunięto z D1 na D4.
Zdobyto czarny pionek na D4.
Czarny gracz ma ruch.
Czarny skoczek posunięto z B8 na C6.
I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej.
I mogę sobie
przeglądać na skosy.
Całej partii tutaj nie rozegramy.
Tak mniej więcej wygląda ta
aplikacja. Można wykonywać
roszady, każde
ułożenie.
I mogę sobie sprawdzić
historię ruchów, więc naprawdę działa
to fajnie.
Jasne.
To jeszcze jakieś aplikacje byś
chciał pokazać.
Ale zanim
aplikacje pokażę,
to powiem jeszcze o nowościach
systemowych, bo ja o tym nie powiedziałem na początku,
bo troszkę się rozrobiłem.
Ale skoro już jesteś przy tym, to pewnie.
Czy oprócz aplikacji coś jeszcze się zmieniło w telefonie?
Mówiłeś o odspocie.
Najpierw powiem, co zmieniło się w aplikacjach.
A więc
w styczniu
2022
roku
można było obsłużyć
jedno konto e-mail.
Tylko i wyłącznie jedno konto
e-mail. Nie można było kilku
kont wsadzić do tej aplikacji.
Teraz można. I wygląda
to tak. Ja
mam jedno konto wsadzone, więc tego nie zademonstruję,
ale powiem, jak to wygląda.
No są różne szkoły.
Powiem tak. Mnie rozwiązanie blind
shellowe przekonuje, ale są osoby,
które powiedzą, że wolą inaczej.
Wchodzę
do aplikacji e-mail i wybieram,
czy chcę wejść np. na folder interia
czy na folder gmail. Wybieram
sobie konto, wchodzę na to konto i mam skrzynkę
odbiorczą tego konta i hierarchię
folderów. Wiem, że są nowe aplikacje,
które np. robią coś takiego, że
jest jedna skrzynka odbiorcza i ze wszystkich
kont wpada do jakby jednej skrzynki.
Ja osobiście tego nie preferuję, bo
czasami by mi się mogło np. pomylić odpisywanie.
Ja się czuję bardziej
komfortowo, kiedy mam to rozwiązanie
właśnie z
hierarchią.
Czyli wchodzę do konta np. o2
i korzystam z o2. Wchodzę do
konta potem gmail i korzystam z gmaila.
I działa to bardzo dobrze.
Jeżeli chodzi o pocztę e-mail
zmieniła się jeszcze jedna rzecz.
Rok temu, kiedy chciałem
odtworzyć link
z e-maila, mogłem
skorzystać z funkcji
użyć informacji z tekstu.
Czyli po prostu była taka funkcja docelowa
w mailu i tam był link,
link pierwszy, link drugi. Mogłem sobie po prostu
najechać na link i go otworzyć.
Zupełnie jakby go wyodrębnić i otworzyć.
Otworzyć, udostępnić itd.
Teraz mogę otworzyć
maila jako stronę.
Po prostu w przeglądarce
HTM po prostu i z hierarchią.
Gdzie jest link,
to jest po prostu tak jak strona
i jest to fajne, bo to się też często
często…
Wyczytania np. biuretynów, jakichś newsletterów,
czy jakiejkolwiek sformatowanej treści
rzeczywiście. Tak, tak, więc to jest rzecz,
która została
poprawiona. To od razu powiem, działa
to na moje potrzeby
to wystarczy.
Teraz jeżeli chodzi o rzeczy
systemowe. Co doszło?
Doszedł hotspot,
który w mojej opinii działa
tak jak powinien.
Baterii bierze więcej
oczywiście, ale bierze jej mało. Jak ta
hotspota to naprawdę
działa
dobrze.
Wprowadzono więcej poziomów głośności.
Kiedyś było chyba tych poziomów
7, teraz jest 10.
Z takich
bardzo istotnych rzeczy
to jest jeszcze funkcja
funkcja bez
ojejka
funkcja bez echa klawiatury,
której kiedyś nie było. Kiedyś się pisało
i on mówił każdy
znak, a teraz można to wyłączyć.
Mamy tam jeszcze tablicę znaków,
która jest
która jest
która jest
trochę większa,
czyli więcej takich
znaków interpunkcyjnych mamy niż
wcześniej. Kolejna rzecz,
która została
wprowadzona, ja tylko zobaczę,
czy to było wtedy.
Teraz sobie spróbuję przypomnieć.
Coś z profilami też się podziało nowego,
jakieś tam doszły.
Pamiętam tam coś.
Przy wyciszeniu dźwięku
jakieś tam usprawnienia. To jest w ogóle
fajne, bo nie wiem, czy o tym mówiłem
w poprzednich audycjach, jak ja przytrzymam krzyżyk
to od razu mogę sobie dźwięk wyciszyć,
dać dźwięk plus wibracje
i tak dalej i tak dalej.
To jest bardzo fajnie rozwiązane i to chyba już rok temu
było, że ja po prostu sobie wchodzę,
przytrzymuję sobie
przytrzymuję sobie krzyżyk
i zaraz
zobaczę. Jestem teraz na poziomie
nowa gra.
20-20.
Przytrzymuję sobie krzyżyk.
Zmień profil dźwiękowy.
Wyciszony, bez wibracji wybrane.
Tryb samolot niewybrane.
Dźwięk i wibracje niewybrane.
Tylko wibracja niewybrane.
Dzwonek bez wibracji niewybrane.
Wyciszony, bez wibracji wybrane.
Wyciszony, bez wibracji wybrane.
Pozostajemy przy
wyciszonym, bez wibracji.
Dwie jeszcze kosmetyczne rzeczy,
które doszły.
Zostało usprawnione dyktowanie.
Ono kiedyś działało
powiedzmy dobrze,
ale miało tam swoje
pewne jakieś tam i tak dalej i tak dalej.
Więc to zostało bardzo fajnie usprawnione.
I ostatnia rzecz, która jest
bardzo ważna,
to jest możliwość pobierania plików ze strony
internetowej.
Wchodzę, ja chcę sobie wejść
chcę sobie wejść
pobrać książkę z BC.
No to wchodzę na stronę BC, lokuję się
i mogę. Jest hierarchia
dokładnie taka sama jak na Windowsie.
Dokładnie tak samo wygląda ta strona.
Identycznie
wygląda. Wciskam pobierz
czy pobrać.
Zatwierdzam Enterem i po prostu mi się pobiera.
Tylko warunek jest chyba
taki, że nie mogę wyjść
tak jak na komputerze nie mogę wyjść
ta aplikacja nie działa w C.
Czyli jak się pobiera to…
To jest też duży problem aplikacji blindshellowych,
że one nie działają w tle.
To jest to o czym się też przekonałem.
Niektóre działają.
Byłoby to fajne, to prawda.
Byłoby to fajne.
Nie ukrywam, że
wiem, że na przykład w tle działa
WP Pilot, czyli strona
WP Pilota, telewizor.
Mogę sobie wtedy Majda sprawdzić i tak dalej i tak dalej.
Pokażę może co
mogę zrobić z poziomu
managera plików.
Bo to jest nowa funkcja.
Wchodzę w manager
plików. No i wchodzimy
sobie w manager plików.
Mogę przeglądać pliki.
Co mogę w ustawieniach zrobić?
Sortuj pliki i foldery.
Pokażę odszerzenie plików.
No więc przeglądamy pliki.
Pamięć wewnętrzna.
Alarmy.
Ja chcę zobaczyć
jakiś budzik jest.
Mogę go otworzyć? Mogę otworzyć ten plik?
Udostępnić. Od razu.
Czym mogę udostępnić?
To też pokażę.
Maile.
No czyli komunikatory po prostu
różne.
Kopiuj.
Przenieś.
Zmiana nazwy.
Manager archiwum. No mogę go zlipować
jak by mi się chciało.
No i usunąć.
Jakie informacje o tym mamy?
Takie informacje o pliku
tutaj są.
Chcę go otworzyć.
Mogę go otworzyć w odtwarzaczu mediów?
Otwórz w manager archiwum.
No jakbym go chciał
jakby mi się zechciało go spakować
to mogę.
Otwórz w odtwarzacz mediów.
Co mnie budzi codziennie?
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziewięć.
To jest budzik, który mnie
generalnie budzi.
Jak ktoś pamięta ten głos
to myślę, Pawle pamiętasz?
Tak.
To jest jakiś pewnie film
stary, klasyczny, tylko
nie jestem pewien czy rozpoznaję dobrze.
Może ktoś rozpozna w komentarzach.
Nie będę strzelał, przepraszam.
W każdym razie, jasne, to jest
plików i tak to mniej więcej
działa.
No i mogę sobie pakować pliki, przenosić.
No i oczywiście jeżeli sobie pobiorę coś z WeTransfera
bo z WeTransfera też mogę pobrać
no to wtedy
bez problemu to
działa.
Co mogę jeszcze powiedzieć o tym menedżerze?
No ma to do siebie, że
docelowo podejrzewam
będzie zintegrowany
z większą
ilością pewnie rozszerzeń. To jest na razie
na próbę wstawiona podejrzewam
aplikacja, która została napisana
pod Winrara po to, żeby jednak
był plik do
menedżera archiwów, który rozpakowuje pliki.
Więc no
dobra informacja
dla osób chcących na przykład
sobie… A czy wiesz
może
czy planowane jest wsparcie serwisów
chmurowych?
Nie wiem. Mogę o to zapytać.
Powiem tak.
No z WeTransfera mi się korzysta
dobrze jeżeli chodzi o pobieranie.
Czy mogę wysyłać WeTransferem? Podejrzewam,
że nie.
Chociaż…
To jest ciekawe. To jest jedna rzecz.
No to przeglądarka powinna wspierać,
żeby używać tego menedżera
jako apletu do wyboru plików.
Ale mnie interesowałaby
inna rzecz. Czy jest planowana integracja
bezpośrednia w tym menedżerze
różnych serwisów do chmur, czyli
jakichś Dropbox, jakichś Disk Google,
jakichś OneDrive,
jakieś webdavy, żeby można
było na przykład kopiować pliki między chmurą
a Blind Shellem.
Nie wiem. Mogę o to zapytać, bo to jest
ciekawe zagadnienie. Nie mam pojęcia.
Nie odpowiem Ci na to pytanie.
Myślę, że to byłoby w dzisiejszych czasach
bardzo logiczne rozwiązanie, ale…
Powiem tak.
Myślę, że to też nie będzie
problematyczne. Ja podejrzewam, że
powiedzmy
od dość prostego telefonu
ten telefon się rozrasta cały czas.
Tutaj faktycznie
zgadzam się z Arkiem, że to nie jest telefon dla osób,
które są obcykane w telefony, bo to jest prawda.
To nie jest taki telefon.
Ale dla osób, które
chcą mieć sobie taki telefon
i sami gdzieś tam coś kliknąć, coś sprawdzić,
w grę pograć,
no to…
ten telefon jest bardzo,
bardzo dobrze
zoptymalizowany.
Co jeszcze mogę pokazać takiego ciekawego?
Pokażę…
Pokażę gry, bo ich
nie pokazywałem ostatnio, to wiem.
Pokażę dwie gry.
Otwórz.
Zaraz do tego sobie wyjdziemy.
No to sobie.
A, tego nie dodałem.
Więc chciałem pokazać trzy gry.
Pierwsza gra to jest
Mao Mao, to jest taka
uproszczona wersja Macao,
gdzie dostajemy po cztery karty, gramy od
siódemki do asa, no i
wygląda to
mniej więcej tak, że po prostu gramy jak
jak w
jak w Macao.
Druga gra, która jest dość ciekawa…
Jak Uno Poniekąd też.
Tak, jak Uno Poniekąd,
tylko jest to prostsze Macao.
Powiem szczerze, że to takie jest…
no, prosta gra.
Drugą grą jest Simon.
Simon polega na tym, że trzeba
zapamiętać sekwencję
dźwięków, co teraz zademonstruję.
Nowa gra.
Poziom 1.
To się składa z…
jakby jest
czterodźwięk i klawiszami
2, 4, 6, 8.
Klawisz 2 to jest dźwięk najniższy,
4 to jest dźwięk wyższy,
6 to jest dźwięk jeszcze wyższy
i 8 to jest dźwięk najwyższy.
I musimy zapamiętać różną konfigurację
tych czterech dźwięków. One będą się powtarzać.
Teraz pojawił się dźwięk najniższy,
ponieważ gra zawsze zaczyna się od dźwięku najniższego,
więc wciskam
dwójkę.
No więc 2 i 6.
2, 6, 4, 2.
To był poziom pierwszy.
Tych poziomów nie wiem, ile jest, ponieważ
na dziesiątym poziomie
czy tam na dziewiątym już wysiadłem.
Nie zapamiętałem tego wszystkiego.
Tych poziomów jest dużo
i żeby to przejść, żeby to faktycznie spamiętać już na pewnym etapie,
no nie jest to takie łatwe.
Są trzy życia.
Więc to jest gra
Simon,
a trzecią grą jest Saper,
który się nazywa tutaj Wumpus.
To jest taki troszkę uproszczony,
może nie uproszczony, inny rodzaj Sapera.
Trzeba przejść przez
taki mały
labirynt i zdobyć jak najwięcej
monet i też się poruszamy klawiszami.
2, 8, 4, 6.
I dowiadujemy się,
że obok nas jest albo
potwór, który się nazywa Wumpus,
jeżeli tam na to
pole wejdziemy, no to potwór też zjada.
No i pod ósemką jest dziura,
w którą możemy wpaść i wtedy tracimy życie.
No i chodzi o to, żeby przejść przez,
najpierw jest to plansza 3×3, potem 4×4,
potem 5×5. Chodzi o to, żeby jak
najwięcej monet zdobyć, a tak naprawdę,
żeby wszystkie monety zdobyć
i dojść do ostatniej planszy.
Z tego co pamiętam, to ostatnia,
ostatni poziom to już jest 10×10.
To są gry, jeżeli chodzi o Planit Shell’a.
Może
poruszmy teraz te kwestie, o których ty chciałeś
powiedzieć, bo to myślę, że jest istotne.
Na razie jakaś pytań nie ma.
Nie, nie, na razie jest
spokojnie, cisza.
Zobaczę tylko, czy ktoś do mnie napisał.
Ty też prowadzisz swój prywatny, jak rozumiem,
kanał tej korespondencji.
Ja może tylko wspomnę o czymś,
o czym też
wysłyszałem dzisiaj w ramach tego wywiadu,
który przeprowadzono z
Planit Shell USA. Ponoć
mamy się spodziewać, bo tak,
myślę, że warto też wspomnieć w ujęciu globalnym.
Osoby anglojęzyczne
bardzo ucieszyły dwie rzeczy w tym roku,
jeśli chodzi o Blind Shella,
bo ten Blind Shell się trochę tak rozwija,
mam wrażenie, niezależnie w różnych krajach.
To znaczy na pewno jest to wszystko zcentralizowane,
natomiast on
różne aplikacje ma dostępne w różnych
krajach i to do Polski jeszcze
nie dotarło aż tak bardzo.
Natomiast
przykładowo w Niemczech jest już dostępna aplikacja
biblioteki niemieckiej osób niewidomych.
U nas też ma podobno być, ale
no,
słyszałem kilkakrotnie, że ma się
pojawić, nie ma,
no ale przez stronę można bez problemu poprać te książki.
Tak powiem szczerze, że
jeżeli faktycznie
o tym mogę powiedzieć,
bo to nie jest tak, że jestem tylko
zadowolony z tego telefonu. Jestem bardzo
zadowolony, ale ma swoje ograniczenia.
Przydałaby się porządna aplikacja do sprawdzania
rozkładów jazdy, głównie, bo
o ile pociągi można sprawdzić przez stronę
internetową, to autobusy to
już jest sportenga.
No właśnie, to
aplikacje mają jakąś
aplikację do rozkładów.
Szwajcaria ma nawet aplikacje kolei
swoich na Blind Shella.
Powiem szczerze, że
jest tyle perturbacji w Polsce, jeżeli
chodzi o komunikację między
różnymi spółkami, że naprawdę
podejrzewam małą
chęć tutaj dostosowania
swoich aplikacji.
Tego się też obawiam.
Ale też różne inne kraje mają swoje
jakieś centra multimediów, gdzie są tam jakieś
filmy z audiodeskrypcją, właśnie książki
różnego rodzaju, inne materiały.
A o grach słyszałeś, czy nie słyszałeś?
Nie, nie. Nie wiem, żeby ktoś
zewnętrzny robił gry, to tego nie wiem.
U nas tylko LibriBox jest, jeżeli chodzi o taką bibliotekę
i ten LibriBox
jest, możemy z tej biblioteki pobierać
książki. Tak, i tam
zdaje się, że są jakieś audiobooki, ale taka bardziej
klasyka, bo to są książki,
których już nie obejmuje prawo autorskie.
To jest nagrywane przez wolontariuszy.
Jak najbardziej jest. Oczywiście w anglojęzycznym
kręgu mamy też Odybu, mamy
dużo amazonowych rzeczy, mamy Amazon Shopping,
mamy Aleksę.
Natomiast jeśli chodzi o
anglojęzyczny świat w tym roku,
no to przede wszystkim weszła
Aira, czyli system asysty
wideo, który jest płatny.
Notabene, o tym będziemy pewnie jutro mówić, to jest o przeglądzie.
Ceny za Airę tak podskoczyły, że
obudzili się
Amerykanie, Anglicy i tak dalej,
przerażeni, jak zobaczyli ten cennik.
Natomiast druga rzecz, która
bardzo ucieszyła właśnie użytkowników w Stanach,
to jest wprowadzenie aplikacji
NLS BARD, czyli właśnie Narodowej Biblioteki
Kongresowej Stanów Zjednoczonych,
a raczej specjalnego jej
programu dla osób z niepełnosprawnością
czytelniczą,
Print Disabled, czyli osoby niewidome,
słabowidzące, dyslektycy i tak dalej.
Sam bym z tego skorzystał.
Myślę, że nie ty jeden.
I pojawiło się pytanie
w trakcie tego wywiadu, czy
rozważana jest integracja rozwiązania
EasyReader firmy Dolphin, które
już dałoby nam dostęp do biblioteki
naszej DZDN i w wielu innych krajach
do ich lokalnych bibliotek?
Odpowiedź brzmiała
jest to bardzo mocno rozważana
możliwość.
Ja powiem tak,
to o czym powiedziałeś
brzmi enigmatycznie, aczkolwiek
nadal
cieszę się, że Nuno na przykład napisze do
producenta i cieszę się, że
pisze Grzesiek, bo im więcej osób będzie pisać,
bo my sobie możemy tutaj spekulować, co
będzie, gdy będzie, ale
mało osób się zwraca do producenta
i producent ma też swoją hierarchię.
Oczywiście.
Jak powiedziałbym.
Więc ja tutaj polecam, żeby jednak
pisać do producentów
i na tym
myślę, że można skorzystać.
Jest to naprawdę produkt
ja bym powiedział rozwojowy.
I powiem jeszcze o kilku, bo to też nie chodzi
o to, żeby go tylko
wychwalać. Ja sobie tutaj zebrałem,
bo będziemy jeszcze zaraz rozmawiać
dalej, ale ja sobie zebrałem
zebrałem sobie
gdzieś mi te kartki uciekły
gdzieś mi te kartki uciekły, a myślę,
że one by mi się teraz przydały.
To może ja jeszcze tylko dokończę szybko, zanim
wejdziesz w temat, bo chciałeś mówić o wadach
Blind Shella, jak rozumiem. O zaletach i wadach
takich niezwiązanych z klawiaturą.
Tak, więc Easy Reader
ja to zrozumiałem w ten sposób, że
on jest prawie pewny, w sensie
nie możemy ci powiedzieć wprost, że on będzie,
bo jeszcze nas obowiązuje tajemnica
to jest w trakcie rozwoju.
Natomiast zostało to moim zdaniem sformułowane
w taki sposób, że możemy się spokojnie spodziewać,
że on się pojawi. Myślę, że też
warto wspomnieć o tym, że
ponoć
mamy się czegoś spodziewać jeszcze
w kwestii nowości do końca tego miesiąca.
Nie wiem, czy ty Darku
o czymś wiesz? Nie wiem.
Nie, nie, bo ja też, tak jak powiedziałem,
nie jestem związany z…
Mogło coś wynikać albo z jakiejś korespondencji
z producentem, albo może jesteś na jakiejś liście
mailowej użytkowników, jeżeli taka istnieje.
Na Facebooku jestem.
Ja powiem szczerze,
ja będę chciał promować ten sprzęt.
Jeżeli bym mógł
testować, albo być testerem,
albo gdzieś tam się włączyć, to na pewno
jestem na tyle przekonany, że
tak.
Natomiast to wygląda
na to, że możemy się czegoś spodziewać jeszcze, że to nie
jest ostatnie słowo w najbliższej takiej…
I zwróćmy uwagę na to, że tych aplikacji
naprawdę trochę dochodzi.
To jest telefon, ja bym powiedział,
półotwarty, to znaczy
oczywiście, że
osoby, które chcą mieć czystego
Androida, to sobie wybiorą
sprzęt właśnie
albo dotykowy, albo
Capsys. No bo Capsys jednak…
Ja Capsysa nie widziałem. Ja powiem szczerze,
do dwójki miałem pewne zastrzeżenia
różne, o tym może nie chciałbym
teraz powiedzieć, bo to nie jest przedmiot naszej audycji.
Więc ja
nigdy się nie uprzedzam
do żadnych sprzętów, ale z pewnym
dystansem patrzę na trójkę, aczkolwiek jeżeli
mnie przekona, na pewno o tym powiem
i myślę, że nawet jeżeli mnie przekona,
to myślę, że nawet nagram film
promujący ten telefon
bezpośrednio. Jeżeli on
będzie faktycznie funkcjonalny,
co jest możliwe.
Okej. Czy żeby się
znalazły twoje notatki, Tarku?
Tak, znalazły się.
Otwieram je
z komputera.
Bo ja już nie… Powiedziałeś, że się rozgadam
pewnie, więc ja będę chciał sobie to punktować.
To ja zobaczę,
czy czegoś to nas przypadkiem
nie piszecie i
nie wygląda na to, żebyście pisali. Pamiętajcie,
że możecie się z nami oczywiście
w dalszym ciągu kontaktować.
Jeżeli chcielibyście pisać,
tak jak ja teraz sprawdzam wasze tu wiadomości,
no to kontakt.tyflopodcast.net
to nasz panel kontaktowy lub pod
naszą transmisją na
YouTubie lub Facebooku
www.tyflopodcast.net
ukośnik…
www.facebook.com ukośnik oczywiście
tyflopodcast.
I gdybyście chcieli teraz dzwonić
to 22
398 73 56
i wewnętrzny
513
177
275
To po usłyszeniu komunikatu i zatwierdzamy
krzyżykiem. I chyba potem
drugi raz ten krzyżyk trzeba jeszcze raz wcisnąć,
jak będzie jakiś komunikat.
I teraz tak.
Zapomniałem powiedzieć, że można grać w Quentina.
Chyba o tym mówiłem w pierwszej audycji, ale nie pamiętam
ze strony internetową
gry Quentina. To działa? Bo to jest
bardzo, bardzo specyficzna i rozbudowana
aplikacja. Ja
cały czas się zbliżam nieuchronnie do moich
przemyśleń a propos tego, jak można by w dzisiejszych
czasach stworzyć optymalny
telefon. To za chwilę, bo
ucieknie mi temat Watt i Zolot. Ale to działa.
Nie ma problemu, dlatego mówię, że to działa?
Bo byłem zdziwiony. Działa. Działa.
Niektóre gry, które ja preferuję to działają.
Czyli, czyli na przykład… I to się da
klawiaturą jakoś bardzo wygodnie obsłużyć? Na przykład,
nie wiem, chciałbym szybko nacisnąć
UNO. Bardzo szybko nie,
ale się
da, tak powiem. Jest to wiadomo trochę trudniejsze.
To przez stronę, jaką grał
na dotykowcu też by nie było tak łatwo.
Nie, nie, nie, ja wiem, ale
myślałem, że w jakiś sposób wykorzystywana jest
klawiatura. Ale okej.
No nie jest wykorzystywana z uwagi na
hierarchię, ponieważ
znaczy… Może odpowiem
na to pytanie. Przeglądarka
w mindshellu wygląda tak, że
możemy,
nawigujemy strzałkami
i po wciśnięciu każdego z klawiszy
T9
jest inna hierarchia obiektów. Jedynka to jest
wszystko, dwójka to są
nagłówki, czwórka to są linki
i tak dalej. Przenieś mnie do początku strony, przenieś
mnie do końca strony,
przechodź po słowie, szukaj. No jest
dużo takich możliwości, więc generalnie jest
to do ogarnięcia i wcale nie jest to tak
wolne, aczkolwiek oczywiście na komputerze
to śmiga przy aplikacji.
Ale może
teraz to, o czym chciałem powiedzieć najbardziej.
Zalety i wady telefonu, przy czym
pomijam teraz zalety klawiszowe,
tzn. pomijam to, że ja
jako Dariusz Marciniszyn uwielbiam
klawiaturę fizyczną i do tego ten telefon polecam.
Ja teraz mówiąc o zaletach
będę mówił o rzeczach, których
nie zaoferuje mi Android i
iOS. Mało jest takich rzeczy,
których mi nie zaoferują takie rozwiązania,
ale jednak kilka takich
rzeczy jest. Pierwsza rzecz,
to jest bateria.
To już o tym mówiłem.
Wybitna bateria, do tego jeszcze wymienna
bateria, do tego jeszcze
nie najdroższa bateria jak na tych
sprzęt. Nie wiem ile teraz kosztuje
akumulator np. do iPhone’a, jakbym sobie chciał wymienić,
w jakiej cenie jest
taka, taka rzecz,
no ale.
W kilkaset złotych myślę, że spokojnie.
No to tu mamy chyba do stu złotych.
No to do stu złotych
to naprawdę cena nie jest
nie jest zaporowa
i naprawdę ten telefon sobie
bardzo dobrze radzi z baterią
i to jest coś czego
co mi
mogą zaoferować tylko wielkie telefony.
Oczywiście jeżeli sobie kupię jednego z większych
iPhone’ów albo dużego Androida,
naprawdę duży telefon,
no to oczywiście
da się, ale jeżeli chcę mieć taki telefon, który
mi wejdzie do kieszeni bez problemu,
no to jednak nie.
To jednak tutaj
jest bezkonkurencyjny.
Zaznaczam, nie wiem jak radzi sobie Capsys.
Niedługo się dowiem i na pewno o tym
powiem.
Po drugie,
to jest też coś o czym
mówiłem, ale też się tego,
ja nie wiem jak to działa na iPhone’ach, na Androidach
dokładnie, ale podejrzewam, że
podejrzewam, że nie działa to tak precyzyjnie.
Możliwość obsługiwania w rękawiczkach.
Czasami chcę odebrać, odpisać
po prostu żeby mi nie było zimno,
bo jest mróz albo
jest wiatr albo deszcz.
Bez problemu to działa.
Aplikacja szachowa, o której mówiłem,
bardzo fajnie działająca, bardzo dobrze przystosowana
do klawiatury.
Możliwość nagrywania
rozmowy z poziomu,
od razu z jej poziomu, no jest to wygodne.
Co mogę powiedzieć? Aha,
o tym też nie powiedziałem.
Istnieje możliwość teraz sprawdzenia,
kto do nas napisał smsa, jeżeli
z poziomu rozmowy telefonicznej.
Kiedyś tego nie było, teraz już to jest.
No, oczywiście
nagrywanie rozmowy przy pomocy
dwóch klików, no jest jednak ułatwieniem.
I teraz
powiem o wadach telefonu.
Oczywiście
nadal brak nawigacji jest wadą,
o czym, o czym
warto powiedzieć.
Brak aplikacji do
rozkładu jazdy, która by się przydała, ponieważ
no
powiem tak.
Z pociągami jestem w stanie
sobie sprawdzić to przez stronę.
E-Podróżnik jest bardzo trudną
stroną i ja powiem szczerze, że
nawet na komputerze
stronę E-Podróżnik sprawia problem.
Nie wiem, jak ty, Pawle, sobie
co sądzisz o tej stronie.
Dawno z niej nie korzystałem.
Ona miała aplikację na Androida, która była całkiem,
całkiem fajna i tam rzeczywiście
dało się sprawdzać nawet PKS-y.
Tu przyznaję, Android wygrywa.
No nie ma o czym mówić w ogóle.
Android tutaj kasuje.
Wszystko. Natomiast potem
Skycash wprowadził autobusy
te takie właśnie
prywatne, PKS.
Potem też
BlaBlaCar zaczął te rzeczy wyświetlać.
Omio, Infobus, więc parę tych
wyszukiwarek, które zaczęło indeksować
autobusy się pojawiły, więc teraz
alternatyw jest dość. Natomiast
jeśli chodzi o autobusy, to z ciekawości.
Czy próbowałeś tej strony
m.rozkladzik.pl?
Nie. Na Blind Shellu?
Nie, nie znam tej strony.
Zobacz sobie, bo to jest chyba, o ile dobrze pamiętam,
webowa wersja tego
rozwiązania, które na Androidzie nazywa się
Mobile MPK.
Ono jako aplikacja na Androida nie jest
idealnie dostępne, ale jest preferowane
przez wiele osób niewidomych.
Ono działa na tyle,
ja też z niego korzystałem na Androidzie, że
spokojnie można się dowiedzieć tego, czego się chce
dowiedzieć. Dopiem się już jutro.
Sprawdzę to już jutro i jak
tylko audycja zostanie
zaaplodowana na stronę
TV Podcastu, to napiszę o tym w komentarzu.
Od razu. Trochę tych oczatek trzeba będzie zrobić,
co tam w tych komentarzach będziesz chciał wpisać, bo tu się
parę kwestii pojawiło. Znaczy nie, no.
Dwie rzeczy na razie mam wpisać, czyli to,
a druga rzecz to jest, to jest
z jakiego silnika korzysta
producent, jeżeli udzieli takiej informacji.
I jaki silnik
szachowy też ewentualnie mogę
sprawdzić. Jeśli liczysz, to mogliby zrobić
online nawet.
Myślę, że dojdzie do tego.
Myślę, że to jest… Byłoby fajnie.
NVDA sobie chyba z tym poradził całkiem nieźle.
Dodatek do NVDA ma jedną wadę
małą. Nie podaje ci numerów
pól. Aha, okej.
Więc ja muszę się tak troszkę
ślizgać po tej klawiaturze.
No i jedna wada,
która mnie mocno irytuje,
jeżeli chodzi o Planet Shella,
to jest dyktafon i
coś, co można jednym
kliknięciem po prostu
wyrzucić, czyli koszmarna,
koszmarna, koszmarna redukcja
szumów przy nagrywaniu.
Naprawdę ten telefon ma niezły mikrofon,
jak na telefon.
Naprawdę nagrywa dobrze, jak na telefon.
I to jest…
No… No nie mam
powodów do narzekania, przecież
iPhone’y też robią jakieś pliki MP4,
takie poglądowe wideo.
Tu naprawdę nie ma co narzekać,
ale redukcja szumów,
po prostu to nagranie
z butami…
Jak rozumiem,
zgłaszałeś to do producenta?
Szczerze mówiąc zapomniałem o tym, bo teraz
sobie o tym przypomniałem
przy okazji pisania artykułu też.
Jakoś mi to uciekło, ale zrobię to
na dniach, zrobię to od razu, bo to jest
coś, co można wyłączyć
i naprawdę
będziemy szczęśliwymi
posiadaczami niezłego dyktafonu,
który
nagrywa w OGG,
ale może formaty też się da podpiąć.
Ale naprawdę ten
dyktafon jest niezły.
Naprawdę ten dyktafon jest niezły, tylko
mówię, często jest tak, że
kupujemy płytę,
nagrania po masteringu i ten
mastering te nagrania po prostu
nie pomaga, tak powiem.
No i tak niestety jest w przypadku
Blind Shell’a. To mogę
powiedzieć.
Ze niektórych osób
wadą jest brak aplikacji bankowej.
To od razu powiem, że tej aplikacji
nie ma.
Ja na telefonie
dotykowym bym raczej z banku
nie korzystał.
Z przelewów, bo jestem na tyle
mało ogarnięty
jeżeli chodzi o metodę dotykową
wprowadzenia tekstu, że bałbym się, że
chyba coś pomylę.
Ale oczywiście są osoby, które mogą,
które powiedzą, że PAK to jest
to czego potrzebują
i oczywiście Blind Shell nie jest.
I producent chyba
zauważa to, bo ja też uczestnicząc
w jednej z dyskusji na
portalu Clubhouse w ramach
czeskich spotkań osób niewidomych
miałem przyjemność kiedyś wysłuchać
również wypowiedzi producentów
Blind Shell’a, którzy
odnotowali fakt i to chyba
chodzi pewnie o Czechy,
ale może nie tylko, że
użytkownicy chcą z tej bankowości jakoś korzystać
i oni o tym wiedzą.
Nie powiedzieli? Nie.
Aczkolwiek
ja powiem tak, większe są szanse na
nawigację na dzień dzisiejszy. Tak, tak, tak.
Pomyślam się, bo to jest ciężka sprawa.
O tym trzeba powiedzieć.
Większe są na pewno szanse na
nawigację. Nie ma co się
łudzić. Nie liczmy
na to, że te aplikacje
bankowe się pojawią w przyszłości,
bo nie ma co wprowadzać
w błąd. Nie, nie, nie.
To jest moim celem po prostu. Ja wiem, ja wiem.
Pewnie dużo by
uprościło, gdyby np. Blik był osobną aplikacją,
a nie był zintegrowany z bankiem. Taką
aplikację ograniczoną, okrojoną
tylko do Blika może dałoby
się jeszcze jakoś wybronić, ale
zawsze jest też przeglądarka internetowa
i tą bankowość można… No właśnie
tu mam problem. No właśnie ja Ci powiem, że
mój bank postrzega
przeglądarkę Blind Shell’ową jako złośliwe oprogramowanie.
I co ja mam zrobić? No nie, po prostu
się nie da.
I tyle. Rozumiem.
Nie jest to typowe oprogramowanie,
a banki jednak będą się
teraz próbowały nastawiać na oprogramowanie
raczej typowe,
o czym sami się przekonujemy.
Wiele historii było już o tym, jak
dostępność screenreader’owa została
zrujnowana. Dlatego, tak jak
powiedziałem, nie ma co
łudzić się.
I to mogę powiedzieć,
jeżeli chodzi o Blind Shell’a na dzień
dzisiejszy, że telefon spełnia swoją
funkcję, no po roku
akumulator jest w takiej kondycji, o jakiej mógłbym
pomarzyć mając sprzęt z Androidem.
Już nie wspominam o iPhone’ach, bo
naprawdę Androidy tutaj lepiej
stoją, jeżeli chodzi o
baterię.
O kondycję taką.
No ten
telefon mi na przykład na zimnie nigdy jakoś
źle nie zareagował. Bo nie wiem, jak
telefony sobie na zimnie radzą inne teraz,
ale ten telefon na zimnie mi na przykład
nigdy nie
zwariował, mówiąc potocznie.
Ja problemów z moim nie mam.
Ja wiem. Podejrzewam, że nie ma
problemów z takimi rzeczami, ale
ale
to działa dobrze.
Oczywiście nie wiem, czy powiedziałam, że
można zrobić kopię zapasową telefonu.
A to ważne.
Rzucić ją na kartę i można odtworzyć
sobie
wszystko. To jest bardzo ważna
rzecz. Kontakty można do pliku rzucić.
O czym ja
mogłem nie mówić? W ogóle tak myślę w poprzednich audycjach.
A właśnie, bo wyszła jednak kwestia
przy prywatnych rozmowach
gdzieś tam moich z kimś.
Tak. Czy BlindShell
wspiera wizytówki VCF? Nie.
Nie? Nie.
A właśnie, to jest szkoda, bo
jednak mimo wszystko, okej, format trochę
wymiera, bo teraz sobie wysyłamy wizytówki
tak czy siak jakimś WhatsAppem
czy innym komunikatorem.
Natomiast w czasach
Nokii bez takich wizytówek
no to ciężko z kontaktami, żeby inaczej
jakoś je sobie wysyłać.
Tak to się robiło.
Czy pytała cię to osoba, która ma ten
telefon? Nie, nie, nie.
To wynikło w ogóle w rozmowie gdzieś tam
prywatnej dotyczącej
kogoś z BlindShellem.
Z czymś takim się zwrócę do
osób, które
słuchają nas.
I jeżeli
są jakieś faktycznie rzeczy,
które można by zgłosić,
to naprawdę w komentarzach,
ale nie tych facebookowych, tylko na tutaj,
bo to jest zawsze takim nośnikiem
forum jest
jednak
jest jednak tutaj
ta strona internetowa, bo tutaj się zawsze najwięcej dzieje,
jeżeli chodzi o dyskusję.
Zbierzmy taką listę pytań
do producenta, żeby raz to wysłać
i wysłać taką, oni naprawdę
odpowiedzą, albo tak, albo nie, albo nie wiemy,
albo planujemy, ale jeszcze nie wiemy kiedy
i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej.
Myślę, że to jest dobry pomysł, żeby takie
rzeczy zebrać. Ja wiem, że mam
zapytać o VCF, ja wiem, że mam zapytać
o redukcję szumu, ja wiem,
że mam zapytać o silniki, a
kolega, który się do nas dodzwonił
ma zapytać o kody QR
no i oczywiście Nuno
o swoich obiekcjach,
które wyraził tutaj też powie
i uważam, że bardzo dobrze, bo
osoba, która jest niezadowolona uważa, że telefon nie
jest, tylko oczywiście
to
oddzielam po prostu
wypowiedzi ideologiczne, na przykład typu
na niektórych listach dyskusyjnych, że
z duchem czasu trzeba
się przyzwyczaić, że trzeba się
przestawać. Jak bym powiedział, to jest takie…
Jasne. Tak, tak. Przecież mówimy o
merytorycznych rzeczach. Oczywiście.
Nuno tutaj jest, nie popiera
tego sprzętu i jeżeli ma jakieś
spostrzeżenia, być może z perspektywy
właśnie andagonisty będzie
w stanie pomóc użytkownikom,
albo rozwiać swoje wątpliwości,
albo ich nie rozwiać.
Tu mówiłeś jeszcze na koniec, chciałeś poruszyć
jakąś taką ciekawą rzecz.
Jeszcze jedna rzecz.
Jednak wybieranie tonowe na planet
szedu to działa super. No jednak powiem
szczerze, że panel dotykowy i wybieranie tonowe
jest trochę trudny.
Tak, z tym ja też miewam problemy,
to prawda. Ty masz iPhone’a, tak?
Ja mam iPhone’a, jestem z niego zadowolony,
natomiast tu rzeczywiście na takich
IVR-ach, na tych wszystkich
systemach, gdzie się cyframi jednak
wybiera różne opcje, to się da
i ja sobie poradzę, muszę przejść
na głośnomówiące oczywiście
i tak dalej i ja to muszę odnaleźć na ekranie,
natomiast bywało już
tak, że gdzieś tam nie zdążyłem znaleźć
tej cyfry na czas, że coś tam się nie kliknęło,
mimo że ja naciskałem
z całych sił, dotykałem
tam i ten… Ale przy uchu, jak
masz telefon, przy uchu nie ma możliwości, żeby…
Nie ma możliwości.
No jest to zaleta
czasami, to powiem,
zwłaszcza jak teraz, kiedyś się dzwoniło do konsultanta,
wciskało się jedną cyfrę, a teraz
żeby na przykład zapamiętać,
jak się dodzwoni gdzieś tam, trzeba wiedzieć, że trzeba wcisnąć
zero, potem pięć, bo
jak wcisniesz inną cyfrę, to będzie ci
człowiek mówił i tak
dalej i tak dalej, więc
jest to ułatwienie i jest to coś, czego
dotykowe telefony póki co
nie posiadają.
No dobrze, to teraz
przechodzimy do
tego, co chciałeś powiedzieć.
Więc może ja otworzę to takim pytaniem do Ciebie
Darku jeszcze.
Jak byś tak miał
przewidywać, spodziewać albo
realistycznie ocenić, jak myślisz, jakie
aplikacje z takich
usług zewnętrznych, które
znamy, lubimy, korzystamy, mają
szansę na takim planet shellu się pojawić?
Nie chodzi mi teraz o to, co producent zamierza
czy nie zamierza, bo tego nie wiemy, ani Ty,
ani ja, ale co uważasz, że realistycznie
może na takim planet shellu się pojawić?
Na pewno co roku będą jakieś gry.
To wiem, to jest pewna rzecz.
Bo to jest jakby taka
druga rzecz.
Podejrzewam, że
drobne poprawki, ale to trzeba zgłosić,
bo to producent sam się nie domyśli.
Jeżeli 20 osób napisze
o kodach QR, no bo
umówmy się, producent wyszedł nam naprzeciw
i producent stworzył taką
aplikację, która
otwierając PDF czyta tam tekst.
Czyta tam po prostu
plik tekstowy.
Oczywiście najprawdopodobniej producent
zapomniał o tym, żeby można było otworzyć
plik wersji oryginalnej i zobaczyć
ten kod QR. To jest podejrzewam
przeoczenie producenckie i nikt na to nie zwrócił
uwagi, tak podejrzewam.
Więc ja myślę, że jeżeli się zgłosi,
tym bardziej, że kody QR są wspierane, więc
ja myślę, że jeżeli się zgłosi to do producenta,
to zostanie to uwzględnione.
To jest taka informacja.
Myślę, że wsparcie
do bibliotek to jednak
będzie
myślę, że już niebawem.
Myślę, że na mieście
się o tym dużo mówi, tak powiem.
Sam jesteś świadkiem
tego, że gdzieś tam
się mówi, schodzą słuchy
i to pewnie będzie.
Jedną rzecz mogę powiedzieć.
Aplikacja do nawigacji albo będzie,
albo jej nie będzie. To znaczy albo będzie i to będzie działać
bardzo dobrze, albo
po prostu będzie informacja,
że tej aplikacji nie będzie. Wydaje mi się, że
jakiegoś rozwiązania pośredniego
nie powinno być.
Ale nad czym
myśli producent?
Tak poza tym to
mówiąc szczerze nie mam pojęcia.
Ja bym o tego SPI-ka też jeszcze uderzył,
bo to by faktycznie mogło
dużo pomóc.
Ja jestem w ogóle też ciekaw, czy
takie aplikacje można też
pod Blind Shell’a tworzyć, czy to jest
tylko i wyłącznie moc, którą posiada
producent, czy
może na przykład powiedzmy mieliśmy tutaj
dwa tygodnie temu wywiad z
Wojtkiem Figlem i
Arturem z Zatoici
na temat aplikacji Zuzanka.
Zuzanka wyszła sobie na iPhona.
Nie wiem, czy tam jest plan w najbliższej przyszłości,
żeby ona na Androida też wyszła, czy też nie.
No i powiedzmy oni by chcieli stworzyć
Zuzankę na Blind Shell’a. Czy to jest w ogóle
realistyczne?
To trzeba pytać producentów. To ja absolutnie nie mam.
Tym bardziej, że nie znam się
zupełnie na programowaniu i
ja myślę, że
jeżeli masz takie
przemyślenia, no to
będziesz pewną osobą bardziej
kompetentną ode mnie tutaj.
Jeżeli chciałbyś się dowiedzieć. Ja oczywiście mogę
zapytać, ale myślę, że
ty bardziej będziesz wiedział o co pytać, jeżeli
ci udzielę jakichś takich
odpowiedzi, powiedziałbym
specjalistycznych,
to ja się na programowaniu
o napisaniu aplikacji zupełnie nie znam.
Ty jesteś w stanie, myślę,
wejść w tę
dyskusję.
Ty, osoby, które się znają
na temacie, ja się na temacie nie znam.
Ja też jakoś specjalnie na programowaniu,
ale sam jestem po prostu ciekaw, czy
jakby programowanie aplikacji Blind Shell’a jest
otwarte dla osób trzecich.
Wątpię, ale jednak…
Bo to mogłaby być duża przewaga wtedy tego systemu.
Powiem tak,
jednak
jakieś zagraniczne
podmioty współpracują,
czyli w jakiś sposób jest to otwarte,
tylko na ile to by
trzeba sprawdzić, nie wiem.
Bo gdybym ja miał typować, co
mogłoby się pojawić,
też nie wiem, czy to się pojawi, czy nie, czy to będzie
jakimkolwiek priorytetem.
Myślę, że na przykład mógłby się pojawić Spotify,
bo
jest możliwość
tworzenia, jest API
do tworzenia klientów zewnętrznych Spotify’a.
Ono tam jest pewnie w jakimś
dużym stopniu ograniczone.
Natomiast można stworzyć playera,
ja widziałem playery do
Spotify’a, do Tidal’a,
do Deezera,
coś się też chyba da tworzyć, jakieś tam
API istnieje, tak mi się
wydaje, więc serwisy streamingowe
moim zdaniem byłyby
bardzo logicznym krokiem, żeby się pojawiły
w Blind Shell’u.
To jest ciekawe, bo to jest rozwiązanie międzynarodowe,
a nie…
Ja myślę, że jak najbardziej.
Jak najbardziej taki Spotify,
no kto wie, czy by się, no jeżeli podcasty dostaliśmy,
radio internetowe działa dobrze, podcasty
działają lepiej, bo można już je
chyba nawet można pobierać
odcinki podcastów
na telefon,
więc działa to lepiej.
No Spotify
by tutaj, powiem szczerze,
bardzo jeszcze usprawnił, bo dużo osób z tego
playlista
można by sobie wykupić.
Ja nawet ostatnio tworzyłem playlistę,
bo Spotify na to pozwala,
z innymi osobami mieliśmy
imprezę i chcieliśmy sobie zrobić muzykę
i w 7-8 osób
tworzyliśmy razem playlistę na Spotify’u,
więc oprócz tego, że sobie sami możemy czegoś
posłuchać, no to możemy też się w ten sposób
integrować, że będziemy wspólnie
jakieś tam, jakąś muzykę tam
organizować i się w DJ’u wbawić.
Ja też
myślę, że
kierunkiem, który mogliby dalej
rozwinąć są różnego rodzaju komunikatory,
portale społecznościowe.
Padły już pytania w różnych wywiadach
na temat Twittera, na temat
Mastodona. I znowu
pytania były akurat do Blind Shell USA,
więc nie do producenta bezpośrednio, ale do
kogoś, kto blisko. Ja powiem tak,
od razu wejdę Ci
w słowo, teraz tym razem ja przepraszam. Proszę.
Proszę bardzo. Zacznijmy od aplikacji na Facebooka,
bo oczywiście przez stronę można
sobie radzić, ale zacznijmy od zaadaptowania
aplikacji do Facebooka, co jest możliwe,
a potem myślmy o reszcie. To znaczy,
dlaczego ja wspomniałem o Twitterze i Mastodonie?
Ponieważ w przeciwieństwie do Facebooka,
do obydwu serwisów
to Twitter jeszcze, i tu bym niestety
za dużo się nie spodziewał, że to długo
potrwa, bo tak jak mówiliśmy
w tym przeglądzie, pewne ruchy Twittera
i Elona Muska wskazują
na to, że to nie będzie raczej polityką
serwisu, żeby to API dłużej przetrwało,
ale Mastodon jak najbardziej
ma API, które pozwala tworzyć
własny interfejs, więc to nie będzie
dostosowywana aplikacja
na siłę oryginalna,
tylko będzie można stworzyć, tak jak jest
Blind Shellowy Telegram, będzie można stworzyć
Blind Shellowego Twittera czy Mastodona
z takim uproszczonym interfejsem,
jaki on jest. Facebook również, zgadzam się,
powinien być, ale to jest
bardzo duża, potężna aplikacja,
w której interfejs zmienia się jak w kalejdoskopie.
I ja się niestety
obawiam, że tu może
być troszeczkę problem.
Nawet w przypadku Skype’a została użyta aplikacja
Skype Lite. Te aplikacje Lite
one powstały
z myślą o
chyba rynkach, gdzie ten internet jest też
troszeczkę mniej dostępny, żeby
zużywać mniej danych, żeby tam może było trochę
mniej funkcji, ale też z drugiej strony, żeby
na trochę mniej potężnych
telefonach te aplikacje uruchamiać,
więc tam z zasady też trochę mniej rzeczy
zmienia się. Ale niech to będzie Facebook Lite,
jeżeli by się jakiś był.
Facebook Lite nigdy nie był
dostępny nawet z Tokbekiem i obawiam się, że
tu leży największy problem producenta.
No tak, to prawda.
Tutaj może być ten problem.
Ale faktycznie, może
Twitter faktycznie będzie,
będzie, no.
Twitter, Reddit też jest takim portalem.
On jest, no, jasne, że anglojęzycznym
w dużej mierze.
W ogóle fajna, fajna
byłaby rzecz, tylko nie wiem, czy ja sobie
teraz, teraz mi się to,
teraz mi się to
jakoś tam
urodziło w głowie,
że jest jakaś taka anglojęzyczna aplikacja
pod,
pod Androida
a la Clango,
która ma tam swoje gry,
tam ma swojego klienta telegrama
i ona jest… VoxMate.
Chyba o to ci chodzi. Jakby oni tego
VoxMate’a wstawili,
to ja myślę, że byliśmy
naprawdę…
To byłoby coś.
Problem polega na tym, że VoxMate jest poniekąd konkurencją
do BlindShell’a, bo VoxMate
ma umożliwić osobom nietechnicznym
korzystanie z telefonu dotykowego.
I tam jest cała
nakładka, to nie jest screen reader,
to nawet nie jest tradycyjna aplikacja,
to jest samoudźwiękowiona aplikacja,
w której nawigujesz ich własnymi gestami,
bo tam jest gest w górę
poprzedni, gest w dół następny element,
rozwijasz w prawo, zwijasz w lewo,
więc to jest poniekąd taki
BlindShell w wydaniu na telefony dotykowe.
Czyli to jest taki Audio Game Hub.
Jest taka aplikacja Audio Game Hub,
która umożliwia nawigowanie,
ale jakby to BlindShell,
no nie wiem, ja myślę, że BlindShell
by się nie obraził.
No nie wiem,
może.
Kiedyś prowadziłem wywiad z twórcą VoxMate’a
i pytałem, jak się orientuje
na to, że są rozwiązania
podobne do jego na rynku typu
właśnie BlindShell i on stwierdził, że
są różne rozwiązania, dobrze, że dla każdego
jest jakaś opcja.
Ja mówię, no
mnie osobiście takie rozwiązanie, znaczy nie mówię,
że nie przekonuje, bo fajnie, że jakieś tam
gry można z ludźmi porozmawiać,
ale i tak mi to nie rozwiąże problemu pisania.
Co z tego, że ja mam napłatkę gesty, jak pisanie…
Tam było
szukanie liter akurat.
No oczywiście, że to działa i ja napiszę.
W sensie nawigacja litera
po literze i wybieranie.
Chyba w Androidzie też to było, z tego co pamiętam.
Ale, ale,
ale tak jak powiedziałem,
no może by to ułatwiło
jakoś, no nie wiem,
ale ja podejrzewam,
że czasami między różnymi firmami są
różne, powiedziałbym,
zależności, których nie znamy,
więc ja w to się też nie
wgłębiam. Na pewno byłoby to bardzo pomocne,
gdyby te firmy się porozumiały, bo naprawdę
dostalibyśmy bardzo fajne, łatwe narzędzie,
proste. On jest spolszczony już?
Nie wiesz?
Nie, z tego co wiem, raczej nie.
Ja w ogóle też chyba ponad roku
nie słyszałem, żeby coś tam się działo,
ale też nie obserwowałem tematu jakoś bliżej,
więc życzymy powodzenia.
No oczywiście moim marzeniem, tak jak powiedziałem,
jeżeli chodzi o aplikacje,
jest Tysiąc Karciany.
I w ogóle powiem szczerze, że tego Tysiąca nigdzie
nie widzę, bo
ani na
Androida nie znam aplikacji,
która byłaby udźwiękowiona.
Na iPhona nie wiem, chociaż podejrzewam, że też nie ma.
Na PC
też nie znam.
A to jest gra, którą po prostu lubię.
Jasne.
To jest gra, którą po prostu, wiadomo,
nie to, żebym teraz grał notorycznie,
bo ja mam się czym zająć.
Ale
to by mi jakoś tam, powiedzmy,
chciałbym sobie
czasami jakoś tak, lubię tę grę
i
byłoby to fajne.
To miejmy nadzieję, że producent wprowadzi.
Team Talk też byłby całkiem fajnym programem.
Ciekawe, jak by Blind Chef robił dźwiękowo.
Natomiast Team Talk jest dość
prostą aplikacją w konstrukcji, to po pierwsze.
A po drugie jest open source.
Więc kod, znaczy klient
androidowy jest open source, bo nie same SDK.
Więc wyobrażam sobie,
że dość łatwe byłoby dla producenta
pobranie kodu źródłowego Team Talka
i przerobienie go pod Blind Shella.
To by było
też fajne, że dużo osób
korzysta z Team Talka.
No tak.
To jest takie rozwiązanie,
które
myślę, że by mogło,
mogłoby tutaj.
Co jeszcze uważam, że pobieranie
z YouTube’a można by…
No to jest kwestia taka chyba trochę
w szarej strefie, jak chodzi o legalność
i myślę, że tu producent mógłby
mieć takie obiekcje,
że gdyby zaoferował coś takiego, to nie byłby
dla nich najlepszy PR.
Nie wiem, jak ty to widzisz.
Tak, ja to rozumiem oczywiście,
ale sam YouTube jest średnio, umówmy się,
chyba…
Wiem, oni nie kontrolują, ale to
jasne, i tu można się wspierać,
ale…
Bo ja powiem tak, jeżeli już YouTube jest wprowadzony,
no to…
Tak, a tam jest jakieś API, umówmy się,
tam jest jakieś proste API,
którego Google jakoś jeszcze nie blokuje.
To jest podobna sytuacja jak ze Spotify’em.
Jest zaoferowane jakieś tam API,
tych klientów, nakładek różnych na YouTube’a
powstaje, ale chyba to
nie jest jakieś nieoficjalne API.
To nie jest chyba coś, co Google jakoś tam
przeklał, czy się od tego odżegnuje.
No właśnie, dlatego…
Ale pobieranie, no…
No…
Trzeba znaleźć powody, dla których producent się może
nie zdecydować na ten krok.
Ja też potrafię, ja na to nie nalegam,
bo jeżeli ja potrzebuję sobie wyciągnąć
jakiś film, a zdarza się,
to są jakby…
Na pewno z MP3 nic tego nie zrobił,
wiadomo, oczywiście.
Ale…
Rozumiem.
Zwłaszcza, że opcję oglądania offline też oferuje
sam YouTube po wykupieniu subskrypcji
w oficjalnej aplikacji.
Tu mógłby być też problem z Google.
No tak, i też jeszcze chyba…
A czy teraz nie można pobierać filmów?
Na YouTubie, jeżeli się wykupi?
Jak wykupisz, tak.
Znaczy pobierać, ale tylko do oglądania
w apce YouTube.
Aha, czyli to jest, że ja go pobieram do…
Do apki YouTube, tak.
Nie masz dostępu do plików.
Natomiast…
Powiem Ci, dlaczego o to zapytałem.
Zapytałem o to, bo Nuno poruszył tu bardzo ciekawy
temat, ten, do którego już zmierzam
i zmierzam, i zmierzam.
Jak można w dzisiejszych czasach stworzyć
telefon dostępny dla osoby niewidomej
z klawiaturą, który dawałby nam możliwości
takie jak smartfon?
Nuno zaproponował takie podejście, żeby
zrobić z blindshellowego screenreadera
taki screenreader z prawdziwego
zdarzenia, który emuluje różne
zdarzenia, jak rozumiem. Chyba taki był
zamysł. Emuluje różne zdarzenia
androidowe, tak, że
możemy nawigować po aplikacjach
androidowych tradycyjnych za pomocą
klawiatury.
Dlaczego ja nie sądzę, że to mogłoby
się udać i że wtedy blindshell
by sporo stracił jako telefon
dla osób
z jednej strony mniej technicznych,
z drugiej strony takich,
które by chciały coś więcej osiągnąć niż tylko dzwonienie
SMS-y.
Ja myślę, że sama koncepcja
aplikacji androidowej
czy też iPhone’owej, w ogóle smartfonowej
różni się już na tyle
od tego, co znaliśmy z Symbiana,
że to będzie bardzo trudne.
Mamy nagłówki,
mamy przyciski, mamy całą strukturę
strony internetowej,
która
jest do zrobienia w kontekście aplikacji
mobilnej, tak jak to proponuje Nuno,
natomiast to by sprawiło,
że ta nawigacja nie byłaby już taka płynna
i to poniekąd gdzieś chyba widać po tych aplikacjach,
które są adaptowane na blindshella,
czyli Messenger, WhatsApp,
że tam można już wyczuć, że to nie było
robione pod blindshella.
Z Messengera jestem zadowolony,
WhatsApp faktycznie jest
do ogarnięcia bez problemu,
ale faktycznie
jest troszkę mniej.
Zgadzam się,
aczkolwiek ja,
co stałoby na przeszkodzie, gdyby zrobić na przykład
właśnie coś à la LG
WineSmart obecnie. Jeszcze raz,
gdyby Samsung wypuścił
właśnie telefon z T9
i z ekranem dotykowym.
No gdyby powstał
taki Unihertz, tylko nie z kuwerty,
tylko z T9 i z ekranem dotykowym.
Ja wiem, tak. To by było OK.
Przecież skoro są telefony z kuwerty
i dotykowym, no to nic nie stoi
na przeszkodzie, żeby takie rozwiązanie
było też połączone.
Tylko pięknem blindshella jest na przykład
to, że mając odtwarzacz
jakiś tam powiedzmy
multimedialny, możesz wykorzystać
potencjał tego, że masz 12 wolnych
przycisków klawiatury, tak jak w tych
strachach, do wykonywania konkretnych
poleceń. I mi się to w blindshellu
spodobało, że kiedy ja wchodzę w radio,
to klawisze od 1 do 9
to są presety i przełączą się między
zaprogramowanymi ulubionymi stacjami radiowymi.
No właśnie.
Dlatego się nie da tak łatwo zrobić
na systemie, który
kompletnie porzucił już koncepcję sterowania
nim klawiaturą. To znaczy można sterować
klawiaturą, ale jest to cały czas
nawigacja po strukturze. W LG
było tak, jak było zazwyczaj w Androidzie.
W Androidzie jest tak, że
osobną kwestią jest nawigacja
klawiaturą i nawigację klawiaturą
deweloper konkretnej aplikacji
musi świadomie zaimplementować.
Nikt tego aktualnie nie robi i nie sądzę,
żeby robił, zwłaszcza wśród wielkich,
czyli jakieś tam banki,
Ubery i tak dalej, ponieważ
większość ludzi jednak używa
ekranu dotykowego. Więc
ta nawigacja klawiaturą kompletnie nie jest już
implementowana. Prawdopodobnie byłaby
grupka zapaleńców, którzy by to robili dla
LG i to głównie byłaby osoba pewnie
ze środowiska. Natomiast nie ma
co liczyć na to, że to
się pojawi w mainstreamowych aplikacjach androidowych.
Coś, co można było zrobić.
To oczywiście, to jak
najbardziej, zgadzam, pełna zgoda.
Coś, co można było zrobić i robił to
ShinePlus jako jedyny screen reader do tej
pory, to jest przełączanie
się między nawigacją
klawiaturową klasyczną,
a tryb eksploracji, w którym
strzałki nawigowały
tak jakby gesty lewo-prawo.
No i dlatego ShinePlus
chyba najlepiej działało z tym LG.
I to działało. Tam jeszcze pewne rzeczy
robił Corvus, czyli ta słowacka nakładka,
która jest też poniekąd screen leaderem.
Oni tam też coś chyba w tę stronę działali.
Wtedy jeszcze. Teraz się chyba już
też odżegnali i robią
tradycyjną nawigację dotykową.
Czyli chodzisz strzałkami
po aplikacjach, ale to jest wtedy
nawigacja po strukturze.
Czyli wchodząc na przykład w Whatsappa,
masz Whatsapp
na główek, zakładka
czaty, zakładka
połączenia, zakładka relacje,
zakładka coś tam
i w końcu może przycisk
nowy czat, lista
czatów i tu dopiero czaty.
I tak wyglądałaby
nawigacja po każdej aplikacji
i myślę, że osoby, które
kupują telefon przyciskowy,
chyba nie na to też
troszkę liczą. To znaczy są
osoby techniczne, którym by to może nie przeszkadzało,
ale
osoba, która
już jest w stanie się poświęcić i nawigować
po takiej strukturze, miałaby też
takie życzenie, żeby móc szybko przeskoczyć do
konkretnego elementu. Ja się zastanawiam, jak to
Capsys rozwiązał. Ja to chcę zobaczyć. Ja to zobaczę
niedługo. Właśnie ja też jestem ciekaw.
Bo jest to telefon.
A widziałeś
Capsysa 1G2?
Nie.
Zdaje się, że tu jeszcze mamy
w obróbce
wywiady z Recha for the Blind z tego roku
i Paulina widziała trójkę na stoisku.
I z tego, co ustaliliśmy,
chyba niestety tego nie obeszli.
Czyli raczej nawigacja ekranu dotykowym,
a raczej pisanie
klawiaturą T9 ewentualnie.
Tylko pytanie, czy można się przełączyć? Bo jeżeli
tak jest, ma to sens.
Czyli wygląda to tak, że faktycznie
mogę się łatwo przełączyć z jednego
na drugie? Czy to wymaga jakiegoś zachodu,
tak jak na przykład…
Chyba nie. To znaczy po prostu
po wejściu w pole edycji możesz używać
klawiatury T9. W momencie, kiedy wyjdziesz z klawiatury,
wracasz do nawigowania po wszystkim
ekranem.
Mnie by coś takiego, mówiąc szczerze,
usatysfakcjonowało.
Aczkolwiek wiem, że osoby starsze już by nie były
zadowolone. Cały czas mówię do siebie,
dla mnie problemem nie jest panel
dotykowy, tylko pisanie. Ja zawsze to podkreślałem,
że ja korzystam z Bright Shadows
uwagi nie na gesty,
tylko właśnie na napisanie,
którego nie lubię.
Umiem pisać,
piszę bardzo wolno.
Nie sprawia mi to
radości i ja właśnie Bright Shadows
wybrałem z uwagi na
napisanie i mobilność.
Ja zobaczę, jak to w kapce się działa.
Myślę, że
już niedługo się przekonamy.
Prezentacji nie zrobię, bo niestety
producent…
Nie mogę wypożyczyć telefonu szkole, bo
kiedy testowałem Bright Shadows i pokazywałem
jego możliwości tutaj na antenie,
no to tak naprawdę
dostałem ze sklepu
egzemplarz i mogłem go wytestować.
Potem się sam zdecydowałem na zakup i sobie
go kupiłem, ale dostałem
sprzęt do testów tutaj. Niestety
firma AltiX nie chce
tego zrobić. Rozumiem.
Więc ja widzę
rozwiązania z sytuacji
tego.
Ja w ogóle używając Blind Shella po raz pierwszy
przypomniałem sobie,
że miałem kontakt kiedyś z takimi
osobami, które bawiły się
w konstrukcję własnych telefonów. W ogóle jest
taki ruch wśród
zwolenników wolnego oprogramowania,
żeby nie poddać się temu monopolowi
Apple i Google
i pójść jakąś
swoją drogą. Pomysły są na to różne.
Jedni korzystają z
jakiegoś… z telefonów opartych na Androidzie,
które
gdzieś tam są
otrute, mówiąc
językiem tamtych grup,
od usług właśnie Google
i wtedy
instaluje się jakiś alternatyw
we sklepy typu F-Droid, gdzie są tylko
aplikacje otwartoźródłowe.
Natomiast są też osoby, które sobie
konstruują telefony na Linuxie.
I to mnie zainspirowało, bo ja przez jakiś
czas miałem okazję korzystać z
terminala linuxowego i
próbowałem tam korzystać z jednej aplikacji
i uświadomiłem sobie, bo ja zawsze
myślałem, że terminal linux to są komendy,
muszę pamiętać jaką komendę wpisać,
jak w DOSie, ale okazuje
się, że istnieją też aplikacje
interaktywne w terminalu i
nawigacja po takich aplikacjach wygląda
w ten sposób, że ja po prostu sobie
chodzę strzałkami góra-dół
mojego komputera po menu.
Taka aplikacja ma menu i ja z tego
menu sobie wybieram. Chcę to, to, to, to,
to. OK, Enter. Wchodzę
do następnego menu, wybieram coś tam,
coś tam, Enter. Chcę wrócić,
bo coś tam mi się przypomniało, że jednak nie, jednak
chcę inną opcję. Backspace, wracam poziom
wyżej i jestem znowu
w tym poprzednim menu. I teraz
w ten sposób można jakiekolwiek
interfejsy robić. Można robić menu, można robić
playlisty, można robić listę wydarzeń w kalendarzu,
listę maili,
nawet przeglądarki internetowe w ten sposób
funkcjonują i mamy
do dyspozycji nadal całą klawiaturę,
liter i cyfr do wykonywania
poleceń. I to na przykład
I robi coś innego niż Shift I.
To wszystko jest wypisane w instrukcji
obsługi takiego programu w tzw. manpages,
czyli lista, comment
danego programu.
I tak mi się teraz przyszło
do głowy, że
taki Blind Shell to mógłby być
teoretycznie taki telefon, który
właśnie bazuje na takim terminalu, tylko
zamiast komputera używamy telefonu. Wchodzimy
do takich menu, poniekąd taki jest.
I są ludzie i to
są zwolennicy wolnego oprogramowania,
którzy rozwijają takie aplikacje
właśnie pod terminal.
Że mają jakiś interfejs do YouTube’a
w terminalu, interfejs do czegoś tam
w terminalu. Jakby pójść na GitHub’a
czyli największy w sumie portal,
gdzie ludzie wymieniają się kodem źródłowym
swoich jakichś projektów, to tam takich
terminalowych rzeczy można by znaleźć pełno,
a jakby popytać ludzi, którzy na co dzień
korzystają z Linuxa, to jeszcze więcej.
Więc gdybym był
producentem Blind Shell’a,
to bym nawiązał kontakt z
twórcami takich
rozwiązań, w ogóle z organizacjami,
które
uginają się za wolnym oprogramowaniem
i za tym, żeby namawiać właśnie
tych wielkich, o ile to możliwe,
czego oni oczywiście niechętnie robią i nie chcą
robić, żeby udostępniali
jakieś swoje aplikacje.
Myślę, że na tyle dużo się
sprzedało telefonów Blind Shell’a, bo ktoś tam
jakieś statystyki są chyba takie, że
ten produkt się jednak przyjął.
Blind Shell by
na tym nie stracił, no bo co mogliby
stracić na tym, jeżeli oni by
jakby to kontrolowali, no to
tylko by zyskali, więc
nie straciliby,
bo nie musieliby się tam
wchodzić, powiedzmy
w jakieś tam zależności, tylko
tak naprawdę zyskaliby na tym,
o czym mówisz, a
widać, że naprawdę producenci są
w porządku.
Kiedy ja rozmawiałem
z naprawdę ludźmi, to zawsze miałem
takie dobre… Na coś my może nie odpowiedzieli,
no ale być może
czegoś też nie wiedzą.
Nie ukrywajmy, bo jest taki duży
zarzut właśnie osób,
które korzystają
ze zwykłych smartfonów, że za taką cenę
to coś tam, coś tam. Ja powiem tak,
ten telefon może nie jest piękny
wizualnie, ale ten telefon mi kilka razy
już spadł na podłoga.
Przez przypadek,
ale kilka razy mi poleciał.
Wątpię, żeby
Android się w tak dobrym, czy tam
już iPhone…
Nie mówię, że nie, bo telefony czasami jak też polecą,
to się też nic nie stanie, ale ja się nie
boję, ja się nie boję o tego brań strzela.
To jest
telefon plastikowy, ale to jest telefon, który
przypomina konstrukcyjnie stare Nokia. To jest
dla mnie podstawa. A to czy on jest ładny,
czy on jest brzydki, czy on jest szpetny, czy on
jest designerski, mnie jako
osobę niewidomą to w ogóle nie interesuje. On dla mnie
jest funkcjonalny.
Więc ja
mam świadomość,
że mój telefon nie należy
do designerskich po prostu
krzyków, wody i tak dalej.
Ten design też troszeczkę przeszkadzał nawet pod ręką,
że te przyciski są tak po prostu
rozstrzelone między sobą. Ja wiem, że on jest
dedykowany też osobom starszym, żeby te przyciski
były dobrze wyczuwalne. Mi to się
podoba, bo w rękawiczkach mogę korzystać.
To jest o tyle
fajne, że w takich jakichś tam warunkach
powiedzmy mniej komfortowych
no
będę to popierał, bo
oczywiście Nokia
to Nokia.
Były Nokie, na których mi się lepiej
pisało, na przykład bardzo dobrze mi się pisało na Nokii
C5. Uważam, że chyba
to było najlepsze sprzęt dla mnie pod względem
pisania. No i 52
na przykład miałem pewne zastrzeżenia, chociaż
dużo osób… Znaczy, lubiłem ten telefon, ale
go nie kochałem.
Chciałem
jeszcze jednej rzeczy powiedzieć à propos Blind Shell’a.
Bo są osoby,
dla których to będzie zaleta.
Dla niektórych to będzie wada. Dla mnie to jest
zaleta. Dla mojej siostry
na przykład coś takiego jest wadą.
Ten telefon ma taki mikrofon
powiedziałbym kierunkowy,
który on zbiera…
musimy na niego mówić.
Tak jak mówimy do mikrofonu
dynamicznego,
tu też musimy mówić do mikrofonu Blind Shell’u
i on nie zbiera otoczenia.
Dla mnie to jest o tyle dobre, że jak
sobie z kimś rozmawiam,
no to jak na przykład
postronna osoba, na przykład
no przygodowo jestem sobie
idę ulicą i ktoś tam krzyczy, no to
to nie zakłóca mi tego tak bardzo.
Dla mnie to jest zaleta, bo
rozmawiając przez telefon
ja się skupiam na rozmowie, a nie na
tym, żeby otoczenie było słyszalne. Są osoby,
które coś prezentują na przykład przez
telefon. No to co
kto woli. Nie mówię, że to jest wada,
nie mówię, że to jest zaleta. To jest
rozwiązanie, które Blind Shell wprowadził.
Dla mnie jest ono optymalne.
Okej, no to myślę,
że kwestia gustu i kwestia przyzwyczajenia.
Tak, kwestia gustu, kwestia przyzwyczajenia, kwestia tego
do czego się,
z czego się korzysta przez ten
telefon. Ja jeszcze może
wracając do tego tematu,
czym mógłby być telefon dotykowy
w dzisiejszych czasach, telefon klawiszowy, przepraszam,
w dzisiejszych czasach.
Jak gdybym był producentem Blind Shell’a,
zrobiłbym też albo to, co
sugerowałem, a może równomiernie,
drugą rzecz,
zainwestowałbym w przeglądarkę,
żeby ta przeglądarka wspierała jak
najwięcej różnych API,
technik tworzenia stron,
jakiś technik łączenia się z jakimiś sensorami
w telefonie. No wszystko, co teraz wspierają
nowoczesne przeglądarki z jednego
prostego powodu. Może
na Blind Shell’a nie da się odpalić dowolnej
aplikacji ze sklepu.
Nawet nie da się zainstalować aplikacji z zewnątrz.
Ale gdyby była tam
naprawdę potężnie wyposażona przeglądarka,
można uruchamiać aplikacje
webowe. I aplikacje webowe
to już jest trochę większy rynek
i to już nie są tylko osoby niewidome,
bo wracając
do tematu właśnie duopolu Apple i Google,
ja już spotkałem się z relacjami
deweloperów, którzy twierdzili, że
oni mają dość tego, że
ich aplikacje wylatują
z różnych powodów ze sklepów,
czy to App Store, czy Play Store, i żeby
zapewnić dostęp, nieważne co,
żeby się działo, tworzą aplikację
dostępną przez przeglądarkę. I to,
żeby była jasność, nie chodzi mi o zaoferowanie
tej samej usługi na stronie,
tak jak się logujemy na przykład na Facebooka, czy
na, nie wiem, nawet na pyszne.pl.
Tylko przeglądarkę webową. Tak, przeglądarka,
tylko w przeglądarce.
Interfejs, który do złudzenia przypomina aplikację,
czyli na dany moment pokazuje nam
tą sekcję aplikacji, którą wybraliśmy,
te informacje, które aktualnie są nam potrzebne,
które aktualnie chcemy widzieć,
a nie całą strukturę plus przyległości.
I tych aplikacji jest coraz więcej.
Ja wspominałem w tyflo-przeglądzie,
nie wiem, czy Darku próbowałeś,
ponoć to działa Uber.
Zamawianie Ubera z Blind Shella przez stronkę.
A kto to powiedział?
Ja to mówiłem w tyflo-przeglądzie. Ale że działa, że działa.
To mówili z Blind Shell USA.
O ja!
m.uber.com w przeglądarce
na Blind Shellu ponoć działa i da się zamawiać
przejazd. Ja!
No to, no widzisz,
no dziękuję za informację.
A widzisz, bo ja myślałem, że nas słuchałeś,
ale to nic się nie dzieje, bo…
Nie, nie, też nie zawsze, ale to super,
wiadomość, sprawdzę, co, jak najszybciej.
I takich usług jest więcej,
na przykład Bolt,
czyli to kolejna usługa przejazdowa,
również posiada interfejs webowy,
tylko ukryty, działający w Nigerii,
bo wyszli z założenia,
że on będzie udostępniony tylko w tych krajach,
w których jest
problem z dostępem stałym
do internetu i gdzie
jest naprawdę potrzeba mniejszego zużycia danych
i pod kątem takich krajów, na przykład,
powstają aplikacje typu Lite,
aplikacje uproszczone, webowe właśnie,
że nie ściągasz 100-megową
czy 400-megową aplikację ze stora,
tylko otwierasz ją sobie
w wersji uproszczonej na stronie.
I myślę, że pod takie…
Urządzeniem właśnie dobrym pod takie
aplikacje webowe jest też Blind Shell.
Wiele
aplikacji tych fintechów bankowych,
Revolut ma taką aplikację webową,
Fintech 6, czyli taki niemiecki
fintech bank.
I
niewielu producentów, zwłaszcza tych
większych rozwiązań, chce tego typu rzeczy
oferować. Niektórzy się
na to decydują, tacy bardziej świadomi,
no a są też osoby, które
tworzą… No właśnie,
ostatnio czytałem wpis, nie wiem, czy Mikołaj
o tym wspomni, Hołysz, ale
ponoć odkrył nawet gdzieś, że jest
do Tindera interfejs webowy.
Więc nawet do takich usług, gdyby ktoś
spróbował, natomiast
powstają
też w ogóle takie okrojone,
stronkowe wersje różnych rzeczy
z inicjatywy społeczności i właśnie
jak się czyta, po co ludzie robią takie rzeczy,
to oni piszą, że
dla telefonów tzw. featurefonów,
czyli telefonów, które nie mają wiele, ale mają
przeglądarkę i nie mają
jakichś mocnych podzespołów,
jeżeli nie chcemy zużywać dużej ilości danych…
Ciekawe czy jakaś baza jest takich rozwiązań
gdzieś?
Nie znam, to znaczy jest na pewno
baza prostych stron internetowych
pisanych czystym tekstem,
ale to są w dużej mierze strony osobiste
konkretnych osób.
Natomiast
na przykład jest
strona, na której można sobie
wygenerować w języku angielskim,
co prawda, ale w wersji tekstowej
wskazówki jak dojść z punktu A do B
na bazie map Google.
I wpisujemy sobie, że chce dojść z
kondyś do kondyś i dostaje
dwa elementów sześć.
Wyróż na północ, tak jakbym patrzył w mapach Google.
Skręć w ulicę taką, taką
za ileś metrów, skręć w ulicę taką.
To mi się nie będzie aktualizowało w czasie rzeczywistym,
więc ja tego nie mogę wykorzystać jako nawigacji
na żywo, ale mogę zrobić sobie poglądówkę,
jak mogę pójść z kondyś
do kondyś, tak jakby mi to wyznaczyły
mapy Google.
Możesz mi wysłać
potem, jaka to jest strona, bo to jest
fajna rzecz, ja sobie też to potestuję na Blind Shadow.
Jasne. To jest ciekawa rzecz.
Na pewno mnie to zainteresuje, to i
rozkładzik.
A rozkładzik to też
w komentarzach to może
Uber, rozkładzik
to są takie informacje, które są
bardzo, bardzo cenne
i na pewno się przydadzą.
I właśnie gdyby Blind Shell zainwestował
w to i przyłączał się do takich
inicjatyw społecznych, żeby nawoływać
firmy do tworzenia aplikacji webowych, bo
aplikacje webowe, tak jak mówię,
one nie są tylko z korzyścią dla użytkowników
niewidomych czy Blind Shella,
ale wiele osób chętnie z nich też
skorzysta,
użytkowników różnych urządzeń, różnych
stylów życia i tak dalej.
To tu Blind Shell mógłby nadgonić i w ten
sposób stać się smartfonem,
operowanym przyciskami,
udostępniającym możliwe różne
funkcje, które teraz mamy tylko z aplikacją.
Ale to by była fajna współpraca, bo jeżeli by na przykład
tacy ludzie wyzyskali, no bo każdy
się pytał, no po co to piszecie, no to
można powiedzieć, że jest taki Blind Shell, jest takie rozwiązanie
i Blind Shell by zyskał. To byłaby fajna,
fajna współpraca
z korzyścią dla obu stron,
że to by poszło do przodu, to by się rozreklamowało
i Blind Shella i takie aplikacje.
Ja myślę, że to jest dobry pomysł.
Jak najbardziej. Więc myślę, że to jest
poniekąd przyszłość i
zwłaszcza, że powstają też aplikacje i to
mógłby też Blind Shell wspierać tak zwane PWA,
to się nazywa Progressive Web App, czyli
aplikacja odpalana
przez przeglądarkę,
która instaluje się na naszym komputerze
czy smartfonie poniekąd
jako aplikacja lokalna, czyli
nadal jeżeli mamy jej skrót
na pulpicie czy tam w aplikacjach,
otwieramy ją, otwiera się przeglądarka i widok
jakby webowy, ale część danych
tej aplikacji pozostaje na naszym
urządzeniu. Taka aplikacja potrafi też działać
offline, na przykład takie
czytniki e-pubów istnieją, jest one paragraph,
taki, my o tym mówiliśmy chyba
z Mijim kiedyś, czyli
Michał Dziewisz to przedstawiał w tym przeglądzie,
czyli czytnik e-booków
w przeglądarce, ale on nie ładuje nam
niczego z serwera czy z chmury,
tylko on się odpala w pełni w naszym komputerze
z pamięci, tak jakbyśmy
otwierali program, ale ładujemy
go przeglądarką. To jest normalnie aplikacja,
tylko operowana z przeglądarki.
Jasne, jasne, tak. I takich aplikacji
właśnie, jest cała
technologia pod takie aplikacje i to również
mógłby wspierać Blind Shell.
Tak, jak najbardziej, tylko tu trzeba jakieś
w ogóle by forum stworzyć
i po prostu będą oni z producentem kiedyś, może na jakiejś
konferencji, jeżeli bezpośrednio
producent by się pojawił.
To jest dobry temat
na wykład na rechę.
To jest dobry temat
w ogóle na wykład na
rechę, żeby ktoś się tego podjął.
Ja w ogóle nie jestem w tym temacie tych nowinek
tak obczaskany, żeby taki
referat przygotować,
ale to jest bardzo dobry temat
na konferencję.
Tak myślę. No, ciekawe,
czy producent Blind Shella by podjął temat?
No, to chyba
nie wiem, czy Darku jeszcze byś
coś chciał na koniec powiedzieć, bo
myślę, że zbliżamy się już powoli do
konferencji. Myślę, że nam to trochę zajęło dzisiaj.
Dużo rozmawialiśmy, ale prezentacje, jeżeli ktoś
jakby
tutaj z słuchaczy uważa, że było
za mało pokazywania, w pierwszych dwóch audycjach
jest wszystko wyłożone, a jeszcze
w pierwszej audycji Roberta
o Blind Shellu zwykłym są podstawowe rzeczy
pokazane, więc to wszystko, wszystko, jeżeli
chodzi o obsługę, jest
też w poprzednich audycjach.
Dzisiaj powiedziałem o nowościach, bardziej trochę
porozmawialiśmy o zasadności tego
telefonu. Pokazałem szachy, pokazałem
menadżer plików, pokazałem grę Simon.
Zaktualizuję, bo tego nie zrobiłem,
o tym zapomniałem, zaktualizuję w folderze
do Dropboxa,
ale jak już Michał wróci,
bo wiem, że często jak wpuszczam link, to
jest to traktowane
na Tyflo Podcast jako spam,
więc poczekamy
na Michała. Zaktualizuję
wszystkie linki,
listę aplikacji dopiszę,
proszę wypowiadać się,
proszę się wypowiadać, pytać
i od razu mówię, że
będę
starał się odpowiadać
na bieżąco,
na każdy,
na każdy, na każdy komentarz.
Cieszę się zupełnie w inną stronę,
to dzisiaj poszło ciekawą moim zdaniem,
taką,
to też dwie osoby zadzwoniły,
jeżeli jakieś pytania
będą w komentarzach, proszę pytać,
myślę, że
postaram się
odpowiedzieć. Jeżeli będę znał odpowiedź,
jeżeli nie będę znał odpowiedzi, można też
kontaktować się z producentem.
Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że
naprawdę jestem szczęśliwym posiadaczem
telefonu, który,
bo powiem tak może dość pompatycznie,
bez problemu umożliwia mi pracę
na otwartym rynku, a to jest najważniejsze,
żebym podejmował
pracę, no jakby mnie ktoś zwolnił z,
wiadomo, że jakbym
pracował i musiał mieć jakieś odprogramowanie
na telefonie, no to nie, ale
mogę bez problemu pracować,
robić swoje i mieć telefon
taki jaki mam i z tego się najbardziej cieszę,
że jakby nie, też nie do końca
jakby dopowiedzieć, nie jestem niewolnikiem
telefonu, jakby rozwiązania, które nie do końca
mi odpowiada, mając świadomość ograniczeń
tego telefonu i
na koniec taka informacja, tak jak
powiedziałem, nie polecam tego telefonu
osobom, które ogarniają
dotykowce.
Ogarniają z przyjemnością, nie polecam,
nie polecam, bo to w ogóle się, to
mija się stratem dużo frustracji
niepotrzebnej, może się
narodzić, mi się narodzi dużo frustracji,
jak sobie je wypisałem,
więc tutaj w drugą stronę
to oczywiście też działa.
No i tyle mogę powiedzieć.
O wszelkich nowinach będę mówił
w Tyflopodcastie dzwoniąc
co tydzień, znaczy nie,
co tydzień nie, ale jak się jakaś aplikacja
pojawia, zawsze dzwonię do Tyfloprzeglądu
i informuję.
Jasne, więc
to właśnie powiedzieliśmy się
tutaj dzisiaj dużo i podyskutowaliśmy
na temat telefonu. Też dużo i rozwojowo,
więc to jest ciekawe.
No uważam, że cieszę się, że
Arek napisze i napisze Grzesiek, bo
też dobrze, jeżeli
osoby jakby
krytycznie nastawione do sprzętu
merytorycznie dyskutują, piszą,
to jest bardzo dobre, więc ja się z tego
bardzo cieszę. Konstruktywna krytyka zawsze w cenie.
Zawsze, zawsze. Tak.
I tym sposobem
i tym pozytywnym akcentem zamykamy
dzisiejsze spotkanie z Tyflopodcastem
na antenie Tyfloradia. Moim gościem
w studio był dziś
Dariusz Marciniszyn. Dziękuję ci, Darku.
Ja także dziękuję bardzo.
I ja również dziękuję Tomkowi Bileckiemu
za perfekcyjną dzisiaj
realizację tego, żebyśmy dzisiaj mogli
tutaj być. Ja również
się odmeldowuję. Paweł Masarczyk przy
mikrofonie. Do usłyszenia w kolejnym
spotkaniu na antenie Tyfloradia.
Był to Tyflopodcast.
Pierwszy polski podcast
dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany
ze środków Państwowego Funduszu
Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych