Czeski Związek Niewidomych (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Witam w kolejnym odcinku Tyflo Podcastu przed mikrofonem Roberto Lombino.
Zapraszam do wysłuchania wywiadu z panem Janem Sznyrychem,
wiceprezesem Zjednoczonej Organizacji Niewidomych i Słabowidzących Republiki Czeskiej.
Wywiad nagrałem w Pradze w listopadzie 2023 roku
i dowiemy się z niego nie tylko o działalności tej właśnie organizacji,
która jest jednocześnie największą organizacją osób niewidomych i niedowidzących w Czechach,
ale też ogólnie o sytuacji osób z niepełnosprawnością wzroku w Czechach
i o innych organizacjach lub stowarzyszeniach, które takim osobom w Czechach pomagają.
Polskie tłumaczenie będzie czytać Kamil Gruszka, za co bardzo mu dziękuję.
No i zapraszam do wysłuchania wywiadu.
Najpierw chciałbym zapytać o samą nazwę organizacji.
Dlaczego Zjednoczona Organizacja Niewidomych i Słabowidzących? Skąd to się bierze?
Może zacząłbym gdzieś w latach 80-tych, w czasach komunizmu, kiedy niepełnosprawni w Czechosłowacji byli reprezentowani przez Związek Inwalidów.
W nim byli zrzeszeni ludzie z różnymi niepełnosprawnościami.
Nie tylko osoby niewidome i niedowidzące, ale także niesłyszące lub niedosłyszące,
osoby z problemami ruchowymi i tak dalej.
Wraz z upadkiem komunizmu ta organizacja zniknęła,
a osoby z dysfunkcją wzroku chciały bronić swoich interesów samodzielnie.
Powstały wtedy dwie większe organizacje.
Jedna z nich nazywała się Czeski Związek Niewidomych i Niedowidzących,
a druga Stowarzyszenie Niewidomych i Niedowidzących.
Te dwie organizacje działały obok siebie przez kilka lat, aż zdecydowały, że najlepiej będzie połączyć siły.
W wyniku połączenia tych dwóch organizacji w latach dziewięćdziesiątych powstała Zjednoczona Organizacja Niewidomych i Słabowidzących.
Po czesku Zjednoczona Organizacja Niewidomych i Słabowidzących.
W skrócie SONS. Od tego czasu SONS nadal działa pod tą nazwą.
Jest to największa krajowa organizacja osób niewidomych i niedowidzących w Czechach.
Mamy ponad 60 oddziałów regionalnych we wszystkich większych czeskich miastach
i mamy tysiące członków, którzy są aktywni w tych oddziałach.
we wszechwiętszych czeskich miastach,
a mamy rzadowie tysięce
czlenów, którzy w tych odboczkach
pójdą. Ponad 60, tak? Czyli to
znaczy nie tylko w miastach
wojewódzkich, ale także w wielu miastach
powiatowych, prawda? Tak, i w okresnych miastach.
Właśnie tak. Zgadza się. Również w
powiatach. Największa czeska organizacja niewidomych
i niedowidzących.
Co to oznacza w praktyce w takim razie?
Czym zajmuje się SONS?
Przede wszystkim zrzeszamy osoby z dysfunkcją wzroku
i w naszych oddziałach mają one możliwość spotykania się,
wspólnego spędzania wolnego czasu,
wykonywania różnych zajęć rekreacyjnych.
Ponadto świadczymy profesjonalne usługi społeczne,
w szczególności fachowe doradztwo społeczne,
w ramach którego możemy doradzać w różnych sytuacjach życiowych
związanych z niepełnosprawnością wzroku.
A kromnie tego ma SONS jeszcze dwie
dłużyte organizacyjne słożki.
Jedna się nazywa Tyflopomódzki.
Oprócz tego SONS ma dwa ważne elementy organizacyjne.
Jeden z nich nazywa się Tyflopomucki
i jest to nasz sklep z dość szeroką ofertą pomocy specjalnych dla niewidomych i niedowidzących.
Od białych lasek, przez różne pomoce domowe,
poudźwiękowione telefony komórkowe.
Drugim elementem jest Centrum Szkolenia Psów Przewodników,
które szkoli psy dla zainteresowanych z całej Republiki Czeskiej.
A żeby nie było tak prosto, Sons jest również założycielem innych organizacji, które świadczą profesjonalne usługi społeczne.
Pierwsza z nich, TyfloService, koncentruje się na zapewnieniu podstawowych usług, których potrzebuje osoba po utracie wzroku.
TyfloService uczy klientów czynności życia codziennego,
czyli umiejętności dbania o siebie i swoje gospodarstwo domowe.
Uczy alfabetu Braila, orientacji przestrzennej i chodzenia z białą laską,
a także np. bezwzrokowego pisania na klawiaturze komputera.
Brailowa pisma uczy prostorową orientacji,
chuzy z białą holi, a uczy także na przykład psanie na poczytaczowej klawesnicy bez zrakowej kontroli,
tak jak to znamy, jakby to miał właściwie każdy zrakuje postiżeni umiet.
No a potem mamy tzw. tyflocentra, które są w każdym krajskim mieście.
A potem mamy tzw. tyflocentra w każdym mieście wojewódzkim.
Ich najważniejszą usługą specjalistyczną jest nauka korzystania z komputera i technologii wspomagających.
Tam osoby z niepełnosprawnością wzroku mogą się nauczyć jak pracować z udźwiękowionymi komputerami lub smartfonami.
Tyfloserwisy i tyflocentra znajdują się we wszystkich miastach wojewódzkich,
więc mamy sieć zaprojektowaną tak, aby osoby z niepełnosprawnością wzroku
miały dostęp do tych usług
we wszystkich regionach Republiki Czeskiej.
Rozumiem.
Wspominał Pan dalej
jeszcze przed wywiadem,
przed nagrywaniem wywiadu,
że SONS jest również
założycielem
ośrodka rekwalifikacyjnego
w Pradze.
Dokładnie. Mamy ośrodek rehabilitacyjny i rekwalifikacyjny w Pradze.
Jeśli ktoś straci wzrok, może skorzystać z usług ambulatoryjnych tyfloserwisu w swoim mieście i tam może uczyć się w domu,
na przykład orientacji przestrzennej i mobilności lub alfabetu Braila. To jedna z opcji.
Kolejną opcją jest przyjazd do Pragi do ośrodka stacjonarnego,
gdzie również można nauczyć się tych rzeczy.
Ponadto są prowadzone w ośrodku inne kursy,
z których najbardziej popularny jest kurs masażu.
Tam osoby niewidome i niedowidzące mogą zdobyć kwalifikacje do pracy jako masażyści.
Najważniejszy jest maserski kurs, tak że tam mogą z rakowej postiżeni zyskać kwalifikacje, aby mogli funkować jako maserzy.
Jasne. A jak jest finansowana pomoc chociażby tyfloserwisu i tyflocentrów?
To są służby, które są w sieci socjalnych służeb ministerstwa pracy i spraw socjalnych.
Dlatego otrzymujemy pieniądze lub dotacje na świadczenie tych usług z ministerstwa, a dzięki temu są one dla klientów bezpłatne.
O, no to dobrze. A jakie kolejne usługi świadczy jeszcze Sons?
Wiem np. o poradni społeczno-prawnej, która działa w Pradze telefonicznie, ale też osobiście, stacjonarnie.
Mamy poradnią społeczno-prawną w Pradze i te same usługi są świadczone w wybranych oddziałach w regionach.
Ludzie mogą kontaktować się z nami w różnych sprawach, najczęściej związanych z niepełnosprawnością wzroku,
np. gdy mają problem z uzyskaniem dofinansowania na zakup pomocy, gdy wnioskują o rentę lub inne świadczenia socjalne związane z niepełnosprawnością wzroku.
np. żadość o inwalidni duchot,
albo o inne socjalne dawki,
które są spojene ze zrakowym postiżeniem,
tak se na nas często obracają.
Rozumiem.
Dobrze, to w takim razie przechodząc
do następnego pytania,
jak wygląda działalność SONS
w dziedzinie informatyki?
Z tego co rozumiem, to szkolą państwo
bezpośrednio nauczycieli informatyki, tak?
którzy potem uczą osoby niewidome?
Jak już powiedziałem, mamy nauczycieli informatyki dla osób z dysfunkcją wzroku we wszystkich regionach.
Zawsze w Regionalnym Tyflocentrum.
Jako SONS zapewniamy jednolitą metodologię nauczania i regularne szkolenia metodologiczne dla wszystkich nauczycieli z całego kraju.
Na tych spotkaniach omawiamy, jak uczyć osoby niepełnosprawne wzrokowo, jak pracować z pomocami, a uczymy się też nowych rzeczy, bo w przypadku technologii wspomagających zawsze pojawia się coś nowego.
Dlatego chcemy być pewni, że nauczyciele informatyki z całego kraju mają taką samą wiedzę i że wszędzie działa to równie dobrze.
Oczywiście i bardzo mnie to cieszy.
Następnie wspominał Pan o różnych formach spędzania wolnego czasu.
Czy mógłby Pan opowiedzieć naszym słuchaczom coś więcej także na ten temat?
To zależy w dużej mierze od tego, jakie zajęcia są prowadzone w danym oddziale regionalnym.
Ogólnie rzecz biorąc, wiele oddziałów organizuje pobyty rekreacyjne dla niewidomych i niedowidzących,
czyli wyjeżdżają na tydzień do jakiegoś miasta lub uzdrowiskach w Czechach,
gdzie organizują wycieczki i łączą je z innymi zajęciami.
Organizowane są różne zajęcia rekreacyjne.
Na przykład w niektórych oddziałach działa tzw. strzelectwo dźwiękowe,
które polega na tym, że makieta pistoletu jest podłączona do komputera
i celuje w elektroniczną tarczę.
Osoba orientuje się według wysokości tonu i może strzelać do celu.
Jest to popularne zajęcie.
W niektórych oddziałach osoby niewidome grają w kręgle,
Także zajęć może być wiele.
W niektórych odboczkach,
trzeba z raków postiżeni,
grają bowling.
Także tych aktywit może być hodnie.
A można bym zmienił,
mamy jeszcze jedną taką
celostatnią słożkę, która się nazywa Active Club.
Mogę wspomnieć, że mamy jeszcze kolejny
oddział o nazwie Active Club.
Założyliśmy go głównie z myślą
o młodszych członkach, ale mogą się tam
zgłaszać też ludzie starsi wiekiem
a młodzi duchem.
Active Club organizuje różne aktywności, takie jak wędrówki po górach lub bardziej wymagającą turystykę, czasem wycieczki za granicę, więc jest wiele zajęć.
No widzi Pan, o Active Club ja nawet nie wiedziałem, a sam jestem niewidomym Czechem.
A co do strzelectwa dźwiękowego, do czeskiego strzelectwa dźwiękowego, słyszałem, że nasz system jest dosyć unikatowy, chyba nawet na skalę europejską, tak?
Myślę, że za granicą jest inny system strzelectwa dźwiękowego.
Nasz może być prostszy i tańszy, co umożliwia działanie w większej liczbie miejsc.
Dlatego mamy go w większej liczbie oddziałów
i jest to dość popularna forma
spędzania wolnego czasu.
A jakie jest zainteresowanie
tymi wszystkimi zajęciami?
Czytałem gdzieś,
że w rezultacie
większość chętnych
to są osoby starsze,
ponieważ
wszystkie te aktywności
są organizowane głównie do południa,
kiedy młodsi są w szkole albo w pracy.
Jak to wygląda?
Powiedziałbym generalnie, że trudno jest dotrzeć
do młodszych osób niewidomych i niedowidzących.
To prawda, że mamy podobny problem,
jak wiele innych organizacji zrzeszających osoby z dysfunkcją wzroku
w całej Europie, bo nasi członkowie są zazwyczaj starsi,
ale właśnie z tego powodu staramy się wymyślać zajęcia,
które mogłyby spodobać się młodszym,
takie jak strzelectwo dźwiękowe, kręgle czy wspomniany już Active Club.
Czyli staramy się dotrzeć do młodszych, ale muszę przyznać,
że jest pewnym wyzwaniem, aby przekonać ich do naszej organizacji.
i młodszi, ale
muszę powiedzieć, że
jest to trochę problem
się do nich dostać i przywieźć
je do organizacji.
No tak, to jest rzeczywiście znany problem
w wielu krajach, nie tylko w Czechach.
Dalej
chciałbym zapytać o czasopisma,
jakie
Sons wydaje.
Wiem, że jest
na przykład czasopismo
T. o technologiach,
ale takim głównym czasopismem jest Zora
i na pewno istnieje wiele innych czasopism
mniej lub bardziej wyspecjalizowanych.
To kolejna ważna rzecz, o której wcześniej nie wspomniałem.
Mamy dział, który wydaje czasopisma
przeznaczone dla osób niewidomych i słabowidzących.
Główne czasopismo nazywa się Zora
i tam publikujemy ogólne informacje,
co dzieje się w społeczności osób z dysfunkcją wzroku
i co jest ważne w Republice Czeskiej z ich perspektywy.
Mamy też ponad 10 różnych czasopism specjalistycznych.
Jednym z nich jest Teczko,
poświęcone technologii dla niewidomych i niedowidzących.
Mamy też czasopismo Ema,
poświęcone gotowaniu i różnym rzeczom w domu,
więc jego podtytuł to EMA,
czasopismo nie tylko dla kobiet.
Mamy czasopismo AZOR,
dla właścicieli psów, przewodników.
Czasopismo HUDEBNIK,
muzyk, dla nauczycieli muzyki
i osób zainteresowanych muzyką w ogóle.
Jest też kilka innych czasopism
dla stosunkowo mniejszych grup,
np. dla osób niewidomych,
zajmujących się esperanto itd.
W sumie mamy około 12 czasopism,
które są publikowane w różnych dostępnych formatach.
W dużym czarnym druku dla osób niedowidzących,
w alfabecie Braille’a, a także w formatach audio
lub jako dostępne elektroniczne dokumenty tekstowe.
I z czasopismem TEĆKO
o technologiach wspomagających
jest związany też podcast o nazwie
poniekąd podobny do naszego Tyflo podcastu.
Jak powstał ten podcast?
Jakieś trzy lata temu wymyśleliśmy aktywność online,
którą później nazwaliśmy Teczko Plus.
To było w czasie pandemii, kiedy wszyscy musieliśmy być w domu,
nie mogliśmy się spotykać.
Wtedy pojawiła się sieć społecznościowa Clubhouse,
gdzie można było komunikować się głosowo w różnych grupach.
Żeby coś ludziom zaproponować podczas lockdownu,
pomyśleliśmy, że będziemy od czasu do czasu rozmawiać na Clubhouse’ie
o technologiach wspomagających.
Ostatecznie, te regularne spotkania przekształciły się
w dzisiejszy podcast Techco+. Wydajemy go raz w miesiącu.
Zawsze staramy się mieć w nim ciekawych gości
i opowiadać o nowych osiągnięciach w dziedzinie technologii wspomagającej.
W ten sposób jesteśmy poniekąd siostrzanym podcastem
tyflopodcastu. Staram się słuchać tyflopodcastu i rozumieć go po polsku.
Tyflopodcast jest dla mnie zdecydowanie inspiracją pod tym względem.
To oczywiście bardzo nas cieszy. Natomiast jeszcze dopytam, bo jako stały
słuchacz.plus, zauważyłem na początku informację, że jest to część projektu Sons Online.
A co to takiego Sons Online?
Te aktywity, które mamy zdrużone pod tym oznaczeniem Sons Online,
takie wznikły trochę w te covidowe dobie, gdyż my się nie mogli schadzać osobnie.
Działania, które zgrupowaliśmy pod szyldem Sons Online, też trochę pochodzą z czasów covida,
kiedy nie mogliśmy spotykać się osobiście.
Nasi koledzy z SOM spróbowali organizować co jakiś czas zajęcia online
dla naszych członków i klientów.
Były to różne sesje treningu pamięci, rozmowy z ciekawymi ludźmi
lub spotkania, na których ludzie po prostu ze sobą rozmawiali.
Okazało się, że nawet poza pandemią nie jest to zła rzecz,
więc pozostaliśmy przy niektórych z tych działań.
Nadal prowadzimy różne sesje online lub treningi pamięci.
Zawsze staramy się też obrabiać nagrane rozmowy online,
a następnie publikujemy je jako podcast.
Sons Online można zatem znaleźć jako podcast,
w którym są nagrania rozmów z różnymi ciekawymi gośćmi.
Zdecydowanie dobrze jest spotkać się twarzą w twarz,
ale niektóre z tych działań online mogą być interesujące,
na przykład jeśli komuś trudno jest gdzieś dotrzeć.
Dlatego staramy się utrzymywać też te aktywności online.
np. dla ludzi, dla których ciężko się doprawować i podobnie,
więc staramy się zachowywać te online-aktiwity.
SONS nie jest jedyną organizacją Niewidomych i Niedowidzących
albo DLA Niewidomych i Niedowidzących w Czechach.
Jakie są inne i jak współpracujecie?
SONS jest na pewno największą organizacją w kraju.
Oznacza to, że reprezentujemy interesy osób z niepełnosprawnością wzroku wobec państwa na poziomie krajowym, o czym jeszcze nie wspomniałem.
Komentujemy też ustawodawstwo lub zasiadamy w rządowym komitecie do spraw osób niepełnosprawnych, gdzie możemy próbować w jakiś sposób wpływać na politykę.
Poza tym w Czechach istnieje oczywiście wiele mniejszych lub bardziej wyspecjalizowanych organizacji.
Można to wymienić na przykład ośrodki uniwersyteckie.
Obecnie każdy czeski uniwersytet musi posiadać ośrodek wspierający studentów o określonych potrzebach, w tym osoby niewidome.
W Czechach niektóre z tych ośrodków są bardziej aktywne na rzecz osób niewidomych i niedowidzących.
Na Uniwersytecie Masaryka w Brnie jest naprawdę duży ośrodek Tejrezjas, który prowadzi wiele działań dla osób z dysfunkcją wzroku.
W Pradze mamy ośrodek ELSA, na Czeskim Uniwersytecie Technicznym.
SONS skupia się głównie na osobach dorosłych z niepełnosprawnością wzroku.
Inne organizacje skupiają się na dzieciach.
Mamy na przykład Stowarzyszenie Rodziców i Przyjaciół Dzieci Niewidomych,
gdzie spotykają się w rodzinie dzieci niepełnosprawnych wzrokowo.
To stowarzyszenie chyba drukuje podręczniki brajlowskie, tak?
Chyba nie drukują podręczników jako takich,
ale ręcznie tworzą książki dotykowe głównie dla małych dzieci,
nawet w wieku przedszkolnym, żeby mogły ćwiczyć dotyk, jeszcze zanim nauczą się czytać.
Co roku organizowany jest także konkurs Taktus, w którym ogłaszane są najlepsze książki dotykowe w danym roku.
Pod hławiczką tego zrużenia wznikają hmatowe knihy oprawdę dla małych dzieci.
I działają też każdorocznie taktus, gdzie se idą te hmatowe knihy i wygłaszają najlepsze hmatowe knihy na ten rok.
Z kolei w Pradze działa organizacja OKAMZIK, po polsku OKAMGNIENIE,
która nie jest skierowana bezpośrednio do dzieci,
ale prowadzi projekt dla niewidomych i niedowidzących rodziców,
którzy mają widzące dzieci.
Kiedy np. widzące dziecko rozpoczyna naukę w pierwszej klasie,
a oboje rodzice są niewidomi,
trudniej jest im przynajmniej na początku
pomagać w odrabianiu zadań domowych.
i radzić sobie z nauczaniem dziecka.
Organizacja KAMZIK zapewnia takim rodzinom widzącego asystenta,
który pomaga dziecku w nauce i odrabianiu zadań domowych.
takowym to rodzinom, aby u tych męższych dzieci byli
schopni zaistnić wyjówku albo przyprawę do szkoły w tej rodzinie.
Potem byśmy mogli zmienić nadace, które się wienują
w zbieraniu finansów.
Dalej możemy wspomnieć o fundacjach, które zajmują się zbieraniem środków
na wsparcie osób niewidomych.
Największą z nich jest Fundacja Czeskiego Radia Publicznego.
Prowadzi ona zbiórkę pieniędzy o nazwie Świetluśka, po polsku Świetlik.
Zebrane środki przeznacza na różne projekty i dofinansowania dla osób niewidomych.
A jakie możliwości mają niewidomy i niedowidzący w Czechach jeśli chodzi o sport?
Jakie organizacje tutaj istnieją, które sporty są popularne itd.?
Jak wspomniałem, w ramach SONS bowling i dźwięk strzelby to są u nas czyste rekreacyjne aktywity, ale jeśli ktoś chce sport dzielać więcej…
Wspomniałem o kręgach i strzelectwie dźwiękowym w SONS. U nas są to zajęcia czysto rekreacyjne.
Jeśli ktoś chce uprawiać sport bardziej profesjonalnie lub wyczynowo, aby uczestniczyć w turniejach, w Czechach istnieje kilka różnych klubów sportowych, w których są aktywni sportowcy z dysfunkcją wzroku.
Te kluby są z kolei zrzeszone w czeskim związku sportowców z dysfunkcją wzroku.
Prawdopodobnie nie wymienię wszystkich sportów,
ale niewidomi są zaangażowani w pływanie, narciarstwo, lekkoatletykę lub kręgle.
Mamy w sąs zdolnych kolegów, którzy reprezentują nas na światowych turniejach.
Kolejny popularny sport to szachy, a jest ich znacznie więcej.
Showdown i Goalball to dwa specjalne sporty dla osób niewidomych.
Dalej jazda na rowerach tandemowych i wiele, wiele innych.
Szachy są urczycie dalszy oblibeny sport, a naszło by się ich jeszcze więcej.
Urczycie showdown a goalball, takie dwa właśnie specjalne sporty prozrakowe postiżene.
Oba dwa się u nas także prowadzą.
Tandemowa cyklistyka a byliby i dalsze.
No i bardzo dobrze.
A jeszcze wracając do tych różnych organizacji, osobną taką jednostką jest też Biblioteka dla Niewidomych.
Czy mógłby Pan coś o niej też powiedzieć?
Dłużitą instytucją jest oczywiście i Knihowna i Tiskarnia dla Niewidomych.
A to jest organizacja, która jest znowu niezawisła.
Tak, kolejną ważną instytucją jest Biblioteka i Drukarnia dla Niewidomych.
Niezależna od Sons.
Jest to organizacja podlegająca Ministerstwu Kultury i ma status zwykłej biblioteki,
ale jej działalność jest skierowana wyłącznie do osób z dysfunkcją wzroku.
Ta biblioteka nagrywa audiobooki i drukuje książki w alfabecie Braille’a.
Na początku wywiadu mówiliśmy o usługach świadczonych osobom niewidomym i niedowidzącym w Czechach,
Ale jak jest z ich dostępnością w praktyce?
No i też ważne pytanie, jakie są możliwości zatrudnienia
dla niewidomych i niedowidzących w Czechach?
Tyflocentra i biura tyfloserwisu są we wszystkich miastach wojewódzkich,
których mamy w Czechach 14.
Więc ich usługi są dostępne we wszystkich regionach
i powinny być wszędzie na tym samym poziomie,
ponieważ wszyscy pracownicy, którzy je świadczą,
mają takie same wytyczne metodologiczne
i takie samo szkolenie zawodowe w tym zakresie.
Rozumiem, natomiast doświadczenia moich znajomych z Polski
często są takie, że trzeba czekać na tego typu usługi,
bo albo nie ma projektu, albo nie ma osoby, na przykład nauczyciela.
Jak to wygląda w Czechach w praktyce?
U nas finansowanie zapewnia Ministerstwo Pracy i Spraw Socjalnych,
więc nie trzeba czekać na dofinansowanie.
Prawdą jest jednak, że w niektórych regionach może dojść do sytuacji, w której trzeba poczekać przez jakiś czas, ze względu na możliwości personalne lub dlatego, że na przykład wszyscy instruktorzy orientacji przestrzennej są w danej chwili zajęci.
Tutaj może być czasami słaby punkt, to prawda.
Pytał Pan o możliwości zatrudnienia.
Myślę, że sytuacja w Czechach nie różni się zbytnio od innych krajów europejskich.
W naszym kraju sporo osób niewidomych pracuje na przykład jako masażyści.
Z pewnością i jest zatrudnienie dla nauczycieli muzyki.
Istnieją również miejsca pracy dla niewidomych prawników lub osób ze znajomością języków,
które mogą pracować jako nauczyciele języków obcych, tłumacze ustni lub pisemni.
Wszystkie te stanowiska wymagają jednak stosunkowo wysokich kwalifikacji
i musimy powiedzieć, że mimo wszystko osoby niewidome zawsze są w gorszej pozycji niż osoby pełnosprawne,
więc znalezienie pracy jest trudne.
A jeszcze trudniej jest osobom, które może nie mają tak wysokich kwalifikacji.
Dlatego to prawda, że duży odsetek osób z dysfunkcją wzroku jest bezrobotnych.
Handicap, oprócz ludzi bez postiżenia,
tak że na to upłacenie jest urczejnie ciężkie.
A tym cięższe, to jest dla ludzi,
którzy nie mają aż tak wysokiej kwalifikacji.
Tam się myślę, że ta praca się szuka jeszcze gorszej.
Także jest prawdą, że duże procent ciężcezrakowych postiżonych jest niezamiastnionych.
A sporo osób niewidomych pracuje też w SONS albo w innych organizacjach dla niewidomych, prawda?
Oczywiście SONS stara się zatrudniać niewidomych i niedowidzących.
Jesteśmy obecni w całym kraju i mamy ponad 200 pracowników.
Wielu z nich nie pracuje na pełen etat, ale jest ich ponad 200 i więcej niż połowa to osoby niewidome.
Na przykład, w przypadku nauczycieli informatyki dla osób niewidomych powiedziałbym,
że niepełnosprawność wzrokowa jest zasadniczo zaletą,
jeśli ktoś musi nauczyć klienta, jak dobrze pracować z czytnikiem ekranu lub monitorem brajlowskim.
Niewidomy nauczyciel zwykle robi to lepiej niż osoba widząca.
Staramy się tworzyć też inne chronione miejsca pracy.
Np. w Ołomuńcu w ramach Tiflot Centrum powstała firma społeczna Ergones,
której jednym z obszarów działalności jest nauczanie języków obcych online.
Nauczyciele najróżniejszych języków obcych, którzy uczą online,
np. przez Skype’a lub WhatsApp’a, to nauczyciele niewidomi.
Tak więc np. tam stworzymy kilka miejsc pracy dla niewidomych z całego kraju,
bo uczą online i uczą osoby bez wad wzroku.
Myślę, że ta usługa cieszy się sporym zainteresowaniem.
No i na koniec chciałbym jeszcze zapytać, jak SONS współpracuje z zagranicą i z organizacjami niewidomych i niedowidzących w innych krajach?
SONS zastępuje Czechy w ramach Europejskiej Unii Niewidomych, czyli EBU.
i staramy się być aktywnym członkiem EU,
ponieważ ostatnimi czasy
chociażby wiele przepisów dotyczących dostępności
przychodzi do nas z Parlamentu Europejskiego
i naszym zdaniem wpływanie na decyzje bezpośrednio
na poziomie europejskim ma najwięcej sensu.
Dobra jest też wymiana doświadczeń
między organizacjami niewidomych w Europie
na temat sposobu rozwiązywania problemów.
W tym miejscu chciałbym powiedzieć,
że zdecydowanie najbliższe relacje mamy z Unią Niewidomych i słabowidzących na Słowacji.
Jest to w dużej mierze kwestia historyczna, bo byliśmy jednym krajem,
nie mamy bariery językowej i wszystko działa w naszych krajach podobnie.
A teraz na przykład rozpoczęliśmy dość intensywne kontakty
z chorwackim stowarzyszeniem osób niewidomych.
W ramach międzynarodowego projektu mieliśmy okazję odwiedzić Chorwację
i zobaczyć, jak wyglądają tam usługi i działalność dla osób niewidomych.
Z drugiej strony, Chorwaci odwiedzili nas i planujemy różne inne wspólne działania.
W tym projektu mieliśmy możliwość podziwiać
jak wyglądają służby i aktywity prozrakowe postiżone u Chorwacji.
Chorwacy byli znowu u nas
i rozmawiamy o kolejnych wspólnych aktywitach.
Tak, tak. O wizycie w Chorwacji mówiliśmy też my jako Tyflopodcast,
bo w czasopiśmie Europejskiej Unii Niewidomych
pojawił się artykuł po angielsku napisany właśnie przez kogoś z Sons.
Tak, do czasopisma EBU napisaliśmy artykuł po angielsku o wizycie w Chorwacji.
Więc wspomnieliśmy też o dostępnej plaży, którą mają w Chorwacji z liniami prowadzącymi.
Nawet w wodzie.
Wydawało nam się to bardzo ciekawe.
A jak wygląda współpraca ze Słowacją jako krajem najbliższym nie tylko geograficznie, ale też może kulturowo?
Wymieniamy się wieloma doświadczeniami, np. w zakresie pozyskiwania funduszy, bo zarówno my jak i Słowacy organizujemy publiczną zbiórkę pieniędzy o nazwie Bila Pastelka, po polsku Biała Kredka,
która wspiera usługi dla osób niewidomych.
Jesteśmy również w kontakcie pod względem różnych spraw związanych z dostępnością lub świadczeniem różnych usług.
Czasami zdarzają się też wizyty w ramach wymiany,
kiedy członkowie słowackiego oddziału przejeżdżają do Czech lub odwrotnie,
członkowie oddziału SONS w Czechach jadą na Słowację,
więc istnieją również kontakty na poziomie lokalnych oddziałów.
Węsko, także tamte
potem są te kontakty na równi
tych, tych miejsc, nich odboczek.
Zatem bardzo dziękuję
za wywiad i
życzę Sons
wszystkiego co najlepsze
na przyszłość.
Powodzenia.
Dziękuję, a pozdrawiam
posłuchacze Tyflo Podcastu.
Dziękuję i pozdrawiam słuchaczy
Tyflo Podcastu.
Cieszę się, że mogłem być Waszym
gościem.
I ja również dziękuję
za uwagę.
Dziękuję jeszcze raz Kamilowi Gruszce, który czytał Polskie tłumaczenie.
Przed mikrofonem był Roberto Lombino.
Do usłyszenia w kolejnych odcinkach Tyflo Podcastu.
Był to Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych