BROK the InvestiGator (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje
Tyflo Podcast
To jest Tyflo Podcast, a dziś w Tyflo Podcastie
dwa Michały ponownie na antenie się pojawiają.
Michał Dziwisz, witam bardzo serdecznie.
Po drugiej stronie naszego łącza Michał Brajer.
Cześć Michale.
A witam serdecznie, dzień dobry wieczór, cześć Michale.
Dziś będziemy grać, a właściwie ty będziesz grać,
Ja się będę przysłuchiwał i ewentualnie będę zadawał pytania dotyczące tej gry,
a dziś pokażesz naszym słuchaczom grę, o której już kilkukrotnie mówiliśmy w Tyflu o przeglądach,
więc gra, przynajmniej jeżeli chodzi o tytuł, jest, myślę, że dosyć znana,
a jest to gra Broke the Investigator.
Tak ta gra się nazywa, gra, tytuł ma angielski,
Natomiast jeżeli chodzi o grywalność jej jako takiej, to jak powiedziałeś, dostępność mamy taką polsko-angielską, prawda?
Jak najbardziej, dlatego że to jest, mówi się, że pełna funkcja kinowa, czyli mamy angielskie dialogi, polskie napisy.
i dlatego za pomocą jednego dodatku o nazwie Clip Reader możemy sobie wszystko bardzo ładnie tłumaczyć do schowka.
Jeżeli chodzi o tę grę, to jest gra jak rozumiem płatna, tak?
Jest płatna gra, ale pamiętam, że ona kosztowała jakoś niedrogo. Ja zobaczę na szybko aktualną cenę, dobra?
Jasne.
Ale tylko tak jeszcze powiem na wstępie, że będzie moment, gdzie rzeczywiście dwa Michały sobie zagrają, bo połączymy się tak, że ty Michale podejmiesz się walki na arenie.
W jaki sposób, remotem? NVIDIAYmotem?
Tak, NVIDIAY remotem.
No to spróbujemy.
Co prawda będę miał tu utrudnione zadanie, bo będzie opóźnienie, no ale zobaczymy.
Na dzień dzisiejszy 89 złotych kosztuje.
Okej, no to rzeczywiście z jednej strony jak na grę wideo, no to taka cena raczej powiedziałbym standardowa.
Trochę trzeba zapłacić, są oczywiście gry znacznie droższe, ale też ktoś mógłby powiedzieć, że są gry tańsze, a niektóre to i w ogóle darmowe, więc być może po tej audycji, którą dla was dziś nagrywamy, no, podejmiecie jakąś decyzję, czy warto za tę grę zapłacić, czy warto ją kupić, czy też nie.
Michale, gdybyś mógł w kilku słowach streścić fabułę tej rozgrywki, bo może ktoś nie zna.
Fabuła generalnie to jest taka, że nie chcę tutaj za dużo spoilować, ale że naszemu głównemu bohaterowi, czyli Brockowi, zginęła żona w niewyjaśnionych okolicznościach.
Brock to nie jest człowiek tak w ogóle, prawda?
Nie, dlaczego, już tłumaczę, bo chodzi o to, że fabuła w ogóle, w ogóle sięga takich lekko cyberpunkowych czasów, gdzie tak naprawdę żadnych ludzi nie ma na świecie, tylko wszyscy to tak naprawdę to są zwierzęta, wszyscy mieszkańcy planety to są zwierzęta.
Rozumiem.
I dlatego brok jest aligatorem, który wyrusza potem na rozwiązywanie różnych dziwnych zagadek, takich jak np. się gdzieś zepsuły dystrybutory, trzeba wyjaśnić co się stało, albo np. gdzieś tam jakiś gość oszalał, trzeba się dowiedzieć dlaczego się tak stało.
Aha, i to wszystko dzieje się w tej grze. Powiedz mi, jaki jest z dostępnością, instalujemy sobie grę, kupujemy i co musimy jeszcze zrobić, żeby to nam w ogóle wszystko zaczęło działać, żeby ta gra była dla nas dostępna i grywalna?
Dosłownie po uruchomieniu gry, gra się nas zapyta, że jeśli chcesz włączyć dostępność to wciśnij spację.
Okej, i to tyle, to wystarczy.
I to wystarczy.
I teraz tak, wtedy mamy dostępność w języku angielskim, tak? Tam jest jakaś audiodeskrypcja, czy jak to wygląda?
Zgadza się, dostępność jest w języku angielskim, otóż to, ale gdy sobie poustawiamy wszystko pięknie, ładnie, czyli wszystkie opcje, które będziemy demonstrować, to możemy spokojnie cieszyć się z gry po polsku.
Okej, no to w takim razie nie przedłużając, grę mamy już uruchomioną, to gdybyś mógł pokazać co tam trzeba zrobić, żeby ta rozgrywka dla nas była jak najlepsza, najwygodniejsza.
Jak najbardziej, bo jeszcze co dodam, tutaj jest taki też opis, że tak naprawdę wszyscy jakby żyją za taką kopułą, że jakby ta kopuła chroni świat, ale jak wiemy nigdzie nie ma, nigdzie nie jest bezpiecznie.
Jasne.
Ale jakbyśmy chcieli kupić zestaw deluks, to on ma coś takiego.
Tu ten zestaw wyznał 80 link, 2 miliony to link, 2 miliony to link, informa minuses, co ja tera, 30 pusa, link dodaj do koszyka, pusa, uzupełnij to, to na wartość, na linkie, dłoń na wszystkie, link, brok, wejwesikato, soundtrack, soundtrack, linkiem nie znasz, odmieniony, odmieniony, link, brok, wejwesikato, artbo, odmieniony, linkiem nie znasz, przecinek, przecież idziemy, mamy artbook, czyli takie pdf-y dotyczące broka.
30 sześcinek. Linkowa tałowna pusta. Niedawno wydała się prezencja. Otejdzia.
Ablana przygodówka, która łączy nas. Otejdzia. Ablana przygodówka, która łączy nas.
Ja widokowiem niepotykany, do której współpracuję.
Tak naprawdę to tutaj mamy, jeszcze dokończę, bo a propos też tego jak pytałeś o fabułę,
tak naprawdę to chodzi tutaj o nasze, o nasze pokierowanie tą fabułą.
Aha.
Czyli, czy użyjemy sprytu inteligencji, czy naszą główną bronią staną się pięści.
Rozumiem.
Więc to wszystko zależy tylko od nas.
Jak się rozgrywka potoczy?
Fabuła trwa około 20 godzin.
Mhm, no dobrze.
To w takim razie co tam mamy do ustawienia?
Mamy takie opcje jak kontynuuj, nowa gra, opcje.
I to jest zasadnicza opcja dla nas na początek.
Grafika, ustawienia graficzne.
Grafika, ustawienia graficzne.
To się przydaje, gdyby ktoś padł na pomysł, żeby grać za pomocą takiego dodatku Lion.
To będzie trzeba sobie tę grafikę poustawiać, ale gdy się będzie grało z Clip Readerem,
to bez problemu najmniejszego można tego nie ruszać.
Okej.
No, ale może, jak chcesz Michale, możemy tu wejść i pokazać co najlepiej poustawiać, bo ja już to mam poustawiane.
No dobrze, to tak zróbmy.
Zresztą dzięki naszemu koledze Arkowi Świętnickiemu.
Pełny ekran lub tryb okienkowy. Oczywiście musi być ustawiony na pełny ekran.
Rozdzielczość, rozdzielczość, wyłóż na niższą jeśli gra nie jest wolna.
O, rozdzielczość, najlepiej na niższą.
Synchronizacja pionowa, wyłącz, wybranała płynnie, ale mogą wystąpić problemy.
Tutaj na pionowe.
Efekty specjalne, efekty specjalne, wyłącz, wybranała płynnie.
Efekty specjalne można powyłączać.
Klaski na sekundę, pomyśl mnie, jest 60 fps, na 30 jeśli gra nie działa płynnie.
60 fps jest dobre.
Rozdzielczość, rozdzielczość, rozdzielczość, rozdzielczość, pędylek.
Prędkość dialogu, ja to prędkość, to wysiedlać dialogi.
Napisy czy tekst ma być wyświetlany w wypowiedziach mówią, punkty obrażeń lub mruka czy brodą w formacie obrazu zachowanych w formacie obrazu się znaczeniem lub dopasu do wekranu.
Tam, tam gdzie nie mówię to znak tego, że tych opcji nie ruszać.
Okej.
Chyba, chyba, że zwolnić nieco syntezę, albo zmienić.
Wiesz co, myślę, że możesz troszeczkę, tak.
Albo zmienimy syntezę, momencik.
Usunię, odniosę, kategorię.
Mowa, mowa, zmienię, przyjmuję, wydłużę, karta, synteza, toplica, rozwijana, efekty, głosy, modliny, Windows, Microsoft, HP, Microsoft Game.
Ustawienia NVDA
No ale teraz to chyba trochę aż zawoli
A to już przyspieszamy już
Mowa, zmień głos, prędkość
Słowak pięćdziesiąt sześćdziesiąt sześćdziesiąt jeden
No myślę, że tyle wystarczy
Dźwięk ok, za sto wciśnięty
Ok, wciśnij
BROCK THE INVESTIGATOR NASTEAM MOZILA FIREFOX
BROCK THE INVESTIGATOR
WROG MRUGA CZY WROG FORMAT OBRAZU ZACHOWAJ ORYGINALNY FORMAT OBRAZU 16.9
LUK DOPASUJ GO DO EKRANU
O, to nie, to w takim bądź razie wychodzimy już z tych ustawień
Klatki form, czyli szukamy przycisku wróć
ZAMKNIJ, ROZDZIELCZOŚĆ, SYNCHRONIK POSTĘCZ
Czasami niestety, o, albo można wyjść, wychodzimy backspace’em z danej opcji
Dźwięk, głośność i to jest fajna opcja.
Główny dźwięk ustaw globalną głośność gry.
Dźwięk ustaw głośność efektów dźwiękowych.
Główny dźwięk ustaw globalną głośność gry.
Ja tylko mam pytanie czy mam powtarzać za syntezą?
Myślę, że nie. Myślę, że po prostu wystarczy, że wytłumaczysz do czego jest dana opcja.
Tu są akurat opcje myślę, że dosyć zrozumiałe.
Muzyka, ustaw głośność muzyki. Tło, ustaw głośność dźwięków tła.
Ja może to sobie spróbuję.
O, podgłoszone, dobrze.
Menu, kontynuuj. Nowa gra. Wczytaj. Szybka. Szybka wal. Kontynuuj. Napisy końcowe. Wyjdź z.
Wczytaj. Szybka. Wczytaj. Nowa. Kontynuuj. Napisy końcowe. Wyjdź z. Opcje.
Grafika, ustawienia graficzne.
No niestety powiem, tutaj jest pewien błąd w tej grze i my będziemy bardzo często przez niego przechodzić, bo nie wiem czy Michale zauważyłeś, że ja usiłowałem, bo chodzimy generalnie z czałkami lewo-prawo.
Bo dlaczego? Jest taka opcja, która nam jakby zwija to menu, ale tutaj akurat góra-dół też działa. Ale po prostu o co chodzi?
Niestety kursor lubi nam popływać nieco i okazuje się, że niestety, ale nasz ten, no, okazuje się, że nasz kursor po prostu pływa nam czasami gdzie chce.
Jest jakiś sposób na to, czy po prostu trzeba wtedy szukać w najzwyczajniejszym świecie?
Trzeba wtedy szukać, bo autor po prostu nie znalazł sposobu jakby to obejść, on to usiłował, ale nie znalazł sposobu, bo tutaj też był niebywały wkład w tą dostępność Tomka Tworka, którego pozdrawiamy.
I Tomek tutaj też wkładał wszystkie siły, ale no niestety, jest taki błąd i trzeba po prostu umieć sobie z nim dać radę.
Dźwięk, głośność, sterowanie klawiatura, mysz, kontrolery.
O, o, o, o, i to jest ważne, bo możemy grać albo klawiaturą, myszą, albo kontrolerem.
Rozgrywka, trudności, inne ustawienia rozgrywki.
O, to jest fajne, bo my tutaj sobie rozgrywkę ustawiamy.
Podpowiedzi włącz lub wyłącz. Podpowiedzi nie przeszkadza w zbieraniu reklam.
Automatyczne odtwarzanie dialogów.
Podpowiedzi włącz lub wyłącz. Podpowiedzi nie przeszkadza w zbieraniu reklam.
Już mówię o co chodzi. Podpowiedzi.
Żeby nam gra podpowiadała co mamy robić w danych sytuacjach, bo
nieraz rzeczywiście utkniemy w tak zwanej trąbce
i nie wiemy co zrobić.
To wtedy po prostu skorzystamy sobie z podpowiedzi danymi nam przez grę.
Rozumiem.
Automatyczne odtwarzanie dialogów. Czy dialogi mają być odtwarzane automatycznie bez interakcji?
O, o, o, to jest dobre. Automatyczne odtwarzanie dialogów. Czy po prostu, bo tak to ja mam ustawioną, że nie.
Że ja po prostu mam wchodzić w interakcje, czyli mam enterem je sobie zmieniać.
Pomiń dialog. Naciśnięcie przycisku ma pomijać już widziane dialogi. Wszystkie dialogi czy żadne?
Pomiń scenę. Naciśnięcie przycisku ma przyśpieszać scenki, przydatne w późniejszych rozgrywkach.
ZAMKNIJ MENU
POMIŃ DIALOG
WSTECZ
POMIŃ
ZAMKNIJ MENU
WSTECZ
AUTOMATYCZNY
WSTECZ
POMIŃ
PODPOWIEDZI
AUTOMATYCZNY
ODTWARZANIE
GRAFIKA
DŹWIĘK
STEROWANIE
ROZGRYWKA
TRUDNOŚĆ
DOSTĘPNOŚĆ
MENU DOSTĘPNOŚCI
O i to jest interesujące nas najbardziej menu
OPCJE
GRAFIKA
DOSTĘP
WPEŁNIJ
NAROWANY
Wszystko jest opisywane. Interakcje, menu, komunikaty.
O! W pełni narratorowane wszystko.
To jest nam jak najbardziej potrzebna opcja.
Zamknij menu. Wstecz.
O! O! O!
Zamknij menu.
I teraz widać ten błąd.
Ja chciałem strzałką w prawo przejść do następnej opcji, to mi do zamknij podskoczyło.
No to niestety, to jest rzeczywiście problem.
I teraz musimy strzałką w dół?
Powtarzanie przycisków dodaje dwa wejścia do powtórzenia ostatnich instrukcji i mowy dialogowej.
To się zdarza pogubić w tych menu różnych późniejszych, gdzie mamy po prostu ekwipunek.
I teraz idziemy sobie strzałkami góra-dół, bo wtedy przez to przejdziemy.
O, to jest fajne.
O, o, o, to jest obszar, żeby w przestrzeni było.
Pozycjonując wibracje ściany, zderzenie ze ścianami powoduje wibracje wskazujące ich położenie.
Powtarzanie przycisków dodaje dwa wejścia do powtórzenia ostatnich instrukcji i mowy dialogowej.
Mam nadzieję, że wszystko jasne? Czy coś chcesz dotłumaczyć?
Tak, jest to wszystko jasne.
Uproszczone pomieszczenia.
Upraszcza niektóre pomieszczenia, aby uniknąć skoków i niebezpiecznych pułapek.
O, to jest fajne, bo dlatego, że czasami co po niektóre pomieszczenia są rzeczywiście pokomplikowane.
Zagadki dla niewidomych dostosowuje zagadki do ślepoty i dodaje więcej opcji pomijania.
Zagadki dla niewidomych zaawansowane wejścia kierunkowe. Pozwala na wybieranie hotspotów za pomocą wejść kierunkowych nawet poza widokiem pomieszczenia dla niewidomych.
Wyrównuje hotspoty. Umieszcza hotspoty w grze na linii dla łatwiejszego wyboru, nie dotyczy menu i zbliżeń.
Tekst o wysokim kontraście. Tła dialogów są zmodyfikowane dla łatwiejszego czytania.
Znaki o wysokim kontraście graczy i duże czcionki, brak drżenia ekranu, wyłączenie drżenia ekranu w walkach i cutscenkach, automatycznie oferuj pomijanie walk. Na początku walki automatycznie zapytaj czy ją pominąć. Narracja do schowka wyślij tekst dostępności do schowka zamiast używać wcześniej nagranych plików. Delegując narrację do oprogramowania tekst to speech zainstalowanego na komputerze.
O, o, o i to jest ta opcja, która nas najbardziej interesuje, czyli żeby nam kopiowało wszystko do schowka.
I dzięki temu będziemy mogli sobie czytać tym Clip Reader’em.
Zgadza się.
I…
Off. Narracja do schowka weźli.
I FireRant.
Grafika. Dźwięk. Sterowanie klawii. Rozgrywka. Dostępne.
Język. Język napisów.
O, jeszcze język napisów. Jest.
Język. Grafika.
Zmenu. Kontynuuj.
Myślę, myślę, że na jeśli chodzi o opcje to to już wszystko.
Okej, to czy coś jeszcze warto żebyśmy tu wiedzieli zanim przejdziemy dalej?
Myślę, myślę, że a propos tego co byśmy mogli powiedzieć to już żeśmy aktualnie wszystko powiedzieli do jeśli chodzi o opcje.
To co to gramy?
To gramy, ale najpierw pokażę jeszcze całe menu gry, czyli mamy tak, kontynuuj.
Właśnie, po menu chodzimy strzałkami lewo, prawo, góra, dół.
To wczytaj to jest czasami tak jakby ktoś chciał sobie po prostu zapis zrobić,
bo gra automatycznie robi zapis, ale warto jej pomóc czasami.
Napisy końcowe, czyli tak zwane credits.
Wyjdź z gry. Napis. Wyjdź z gry.
I? No. No.
No nie zostaje nam nic innego jak rozpocząć grę.
No to, nowa gra.
Zaczynamy.
Automatyczny zapis gry zostanie nadpisany.
Kontynuować? Tak.
Nie ma problemu.
Użyj ulubionej metody sterowania.
Wybierz standard akcji.
Standard, a blend of adventure and action.
Hardcore, wanna challenge?
Standard, a relaxed, enjoy the game like a regular point and click adventure.
Skip fights button.
O, możemy przetłumaczyć, czyli tryb relaksu, czyli taki tryb, gdzie walki będą łatwe i taki tryb tzw. spokojny.
Standard, połączenie wyzwania i akcji.
Hardcore, chcesz wyzwanie? Kontroler bardzo polecam.
Spokojnie, spokojnie, spokojnie, spokojnie, spokojnie.
Przestań walczyć z Bogiem.
Głównym postacią, którego grasz, jest Brock.
Brock jest chłopakiem, ale silnym aligatorem,
który nosi czerwony kosz, czarny tanktop,
białe buty i czerwona fedora.
Ma czarny metalowy kształt na twarzy
i nosi kształt pędzla jak Magatama
i nie nosi szołów.
Na stopach ma takie buty, takie tenisówki bardziej, shoes.
I, enterem, idziemy do fabuły.
Kropka.
Co?
Ogólnie, gdzie ja jestem?
Brock wstydzi się w małym pokoju, w którym się pali.
Są dwa drzwi, jeden na prawej stronie pokoju i jeden na lewej.
Są płomienie, które blokują drzwi na prawej stronie, jak i inne drzwi pookoło.
Przestań!
Muszę się stąd wynosić.
Szybko!
Musimy się stąd wynosić i to szybko.
Tutorial.
Największość z tych gier wygrywa się przez wybieranie hot-spotów z kluczami kierownicowymi
jak wciśniemy jedyneczkę to nam się wyświetlą ponowne wskazówki
Wchodzimy w kierunek W, A, S, D, aby interakować, kliknij W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, aby interakować, kliknij W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, aby interakować, kliknij W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A, S, D, wchodzimy w kierunek W, A,
Ale w ten sposób nigdzie nie zajdziemy, więc trzeba lewo, prawo.
Drzwi wejściowe. Dekoracja. Bukiet. Dekoracja. Drzwi wejściowe.
No i mamy drzwi wejściowe. Dekoracja. Bukiet. Przycisk. Zabawka.
Weź ozdobny koc.
O! Dostaliśmy podpowiedź.
Ramka. Okno. Ogień. Drzwi.
No, musimy poszukać tego koca. Idziemy na pewno do drzwi.
Na pewno prowadzą do salonu, ale są zamknięte i stoją w półmienia.
Z drugiej strony, drzwi są wgięte. Może ogień je zniszczy, ale nie mogę czekać tak długo.
Hmm, spalić się nie chcemy, prawda?
No raczej, lepiej by było nie.
No to podejdziemy, zobaczymy ogień.
Nie wiem, jak to się stało, ale powinienem trzymać się z daleka od ognia.
Okno.
Chciałbym, żeby było prawdziwe, ale to tylko widok. No i jest zepsute.
Ramka. To jest…
Ramka.
O, Brock. Brock znalazł zdjęcie.
Dziwne. Co to niby ma być?
Wstecz, wstecz, menu.
O, dziwne. Co to niby ma być?
Zabawka.
Zabawka?
Zabawka? Z jakiegoś powodu to wygląda jakoś dziwne.
Zabawka.
Drzwi wejściowe.
Nie, drzwi wejściowe są naprawdę silne.
Musi być inna droga ucieczki.
Może blankiet dekoratywny? Wygląda zbyt gładki. Powinienem go wziąć.
Masz.
Otwórz składniki. Uciekaj.
Kliknij prawej klawiszki. Potem wybierz item przy przeniesieniu.
Wchodzisz.
Będziesz tu, w ręce, co oznacza, że możesz teraz połączyć ten item z jakimkolwiek elementem w pokoju.
Ten ogień kocem.
Zgadza się.
Bukiet? Ciekawe dla kogo są.
Zabawka, ramka, okno, ogień. Nie wiem jak to bukiet.
Ale ja się tym przycisk zobaczę, bo jest intrygujący.
To musi być jeden z tych popularnych asystentów głosowych.
Po prostu…
Ło! Co się dzieje z tym prądem?
To nie był dobry pomysł, chyba go kopnął prąd.
Oj tak!
Drzwi.
Także idziemy teraz do ogień.
Nie wiem.
Przycisk.
Zamk.
Koc.
Enter.
Or.
Mouse left click.
Mamy koc.
Przycisk.
Właśnie.
Escape’em otwieramy inwentarz, żeby tam przejrzeć co mamy.
Koc.
Enter.
Or.
Mamy tylko koc teraz.
Wybierz.
Opisz.
Połącz.
Enter.
To.
Press.
Control.
To.
Press.
Space.
Przycisk.
Enter.
In hand.
I.
Zabawka.
Ramka.
Okno.
Ogień.
I kierujemy się w stronę ognia.
Działa, ale zapewne nie na długo.
Muszę przedostać się za te drzwi.
Tryb akcji w kropce, użyj pięści. Brok będzie gotów bić się i rozwalać przedmioty.
O, no to teraz będzie.
Wejdź w tryb akcji za pomocą kółka myszki albo ikony papryczek.
On tak tutaj mówi, nie mówi o tym co powinien, czyli musimy użyć klawisza Control.
I teraz musimy dać Enter na drzwiach.
I teraz właśnie rąbiemy w drzwi.
Udało nam się chyba je otworzyć.
Tak.
Do salonu.
Rock wchodzi w trochę dłuższy pokój, który wygląda jak pokój mieszkający.
Są tu cztery drzwi, dwóch na lewej stronie i dwóch na prawej stronie.
Jedno urządzenie staje się w centrum pokoju i trzy roboty są skatowane.
Są płomienia po całym dół pokoju.
Po prostu zeksplorujemy.
No chyba tak będzie najlepiej.
Jest nieaktywny.
Pierwszy robot.
Nie powinienem się martwić. One są nieodporne.
Wejście.
Wejście? Lepiej nie, bo myśmy z niego przyszli.
Toaleta.
Nie mogę się tam dostać.
Mam nadzieję, że wytrzymam jeszcze chwilę.
Nie może się dostać do toalety.
Mamy nadzieję, że jeszcze trochę wytrzymamy.
Robot.
Wygląda jak wielezadaniowy trybot. Włączmy go.
Nic. Pozlatowany?
Urzadzenie.
O ile się nie mylę, to jest metamask.
Multimedialne urządzenie holograficzne, które pozwala godzinami oglądać wszystkie twoje ulubione programy i holofilmki w zacisku twojego domu.
Oczywiście nie działa.
Wiesz co Michale, ja tak sobie myślę, jakby dało się przyciszyć tego Broka mówiącego po angielsku trochę, żeby synteza była, wiesz, żeby jednak ta polska synteza była troszeczkę głośniej, bo nam się to zlewa.
Na ustawieniach dźwięk, głośność, główny dźwięk, dźwięk ustaw, głośność efektów, dźwiękowy, główny dźwięk ustaw, globalną głośność gry, muzyka ustaw, tło ustaw.
Jakby chyba ten globalny możemy po prostu, Ewen, albo, o, albo głosy faktycznie.
Chyba tyle wystarczy.
Czy teraz słychać lepiej?
Wydaje mi się, że tak.
Wszystkie są zepsute?
Zawsze wiedziałem, że nie można na nich polegać.
Szkoda. Mogłyby pomóc udasić ogień.
Bo w sumie, powiedzieć szczerze, nasz Jacek fajnie sobie radzi w odgrywaniu ról.
Co prawda.
To nawet, nawet można by było się pochamić, żeby po prostu wyciszyć w ogóle angielskie dialogi, ale no tak niekoniecznie może, bo audiodeskrypcje są…
To może ewentualnie jeszcze go ściszmy do jakichś na przykład, nie wiem, 30% na przykład, żeby on był tak rzeczywiście trochę w tle.
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
DZWIĘĆ
Robot? Drzwi, sypiali, urzadzenia, robot?
Witam.
Co?
Robot się włączył.
W końcu się udało.
Żytkownik, proszę podać imię i funkcję.
Imię? Nazywam się.
O, teraz nam wyszło jak we filmach polskich.
Także ładnie.
Alarm poziom 5. Włamanie w toku.
O, o.
Co do cholery?
Zapytanie o odpowiednie środki zaradcze. Przeszukiwanie bazy.
Sieć niedostępna. Najodpowiedniejsze zachowanie w lokalnej bazie danych.
Neutralizacja osobnika za wszelką cenę.
Ten blaszak zwariował. Nie ma sensu z nim wywagować.
Proszę nie przerywać procesu neutralizacji.
Nadchodzą.
Podstawowa walka.
No, dobra, czyli będziemy walczyć teraz.
Zgadza się, to ja już troszeczkę tłumaczę.
Chodzi o to, że my najpierw musimy wyruszyć, my najpierw zaczniemy strzałeczkami sobie ten, znaczy w ASD się poruszamy w czasie walki, a enterek to jest zwykły atak, a tabulator to jest atak specjalny.
A czym jest ten atak specjalny?
To jest taki potężny atak, taki kombos.
Ale jak rozumiem to on ma jakieś swoje ograniczenia, to znaczy można go używać np. rzadziej, bo się szybciej męczymy, tak?
Rzadziej, bo on musi się naładować, ale czasami możemy użyć jakiegoś noża albo kija bejsbolowego wtedy.
Rozumiem.
Także zobaczymy jak nam to pójdzie.
O, patrzcie.
To miało być tak ładnie.
Wygląda na to, że ten był ostatni.
Kropka H i drzwi się otworzyły.
No jak widzimy, bardzo łatwi przeciwnicy.
Pomij walki. Ta walka nie była zbyt trudna, ale później będzie inaczej.
Jeśli masz problemy, rozważ pominięcie walki, naciskając ikonę w prawym górnym rogu.
Pomij sceny akcji. Możesz także pominąć sceny akcji i sceny na czas tym samym przyciskiem, gdy jest widoczny.
Nie ma kary za ich pomijanie, ale może chcesz je zagrać choć raz.
Ja nie wiem, Michale, czy ty zauważyłeś tutaj pewien błąd, bo napisy nam pokazują grę dla widzących.
Michale, jesteś za blisko trochę mikrofonu.
Już?
Nie wiem, czy Michale, zauważyłeś taki błąd, ale napisy nam pokazują grę dla…
Przepraszam, dla osób widzących, że nam tam każą myszką zobaczyć coś, a w tle słychać wskazówki dla nas.
Ale my nie mamy problemu. Normalnie strzałeczki i enterek do naszej dyspozycji.
Drzwi. Urządzenie. Drzwi. Sypialnia. Drzwi. Urządzenie. Toaleta. Wejście. Urządzenie. Drzwi.
Zamknięte. No i w idealnym stanie. Tych raczej nie wyłamie.
Sypial… Urządzenie. Toaleta. Wejście.
Wejście. Idziemy do wejścia.
Wyjdź do sypialni. Drzwi na prawo. Nie ma sensu tam wracać.
O, to jest to skąd przyszliśmy. Tutaj jest na końcu sypialnia.
Kaszle.
Ten dym. Kaszle. Nie mogę oddychać.
Muszę szybko znaleźć jakieś wyjście.
Skakanie. Jeden. Brock jest zlinniejszy niż może się wydawać.
Najpierw przełącz się w tryb akcji.
Wskakanie 2. Możesz wskakiwać na wiele przedmiotów w pokojach, które przeszukujesz. Nie zapomnij o tym, gdy przedmiot wydaje się być poza zasięgiem.
Mieszkanie Lee. Sypialnia.
O, jesteśmy teraz w mieszkaniu tej naszej żony, Lee.
Obalony, Kamdziu, przeskocz do salonu, przeskocz ten skok.
Teraz musimy przeskoczyć, czyli podejdziemy sobie i przeskoczyliśmy.
A skaczemy w jaki sposób?
Już tu jestem.
Wybieramy jump, przeskocz i dajemy enter i normalnie nam to z automatu zrobi akurat.
To ty.
Nic nie mów. Nie przemęczaj się.
Wydostanę cię stąd.
Kropka, nie trzeba.
Dlaczego to mówisz?
Dobrze wiesz.
Ja…
Nie wiem, co się stało.
Kropka…
Leah…
Leah!
Straciła przytomność.
Muszę jej szybko pomóc.
Leah…
Leah, pomóż mi.
Kropka…
To nic nie da.
Jej noga utknęła. Muszę ją wydostać.
No. No i teraz mamy przeboje.
Wystawia. Wystawia.
Nie mamy wystawy.
Dyplom. Jakieś nagrody.
Medyczne odkrycia.
Czy one należą do mnie?
No. Michale, nie mamy tutaj wyjścia. Musimy zrobić bum-bum tej wystawie.
No, czyli trzeba po prostu, żeby ją wydostać, tak?
Zgadza się. Musimy zrobić kontrol.
Wystawa. Wystawa. Wystawa. Wystawa. Wystawa. Wystawa.
Nagrody.
Obalony mebel. Nagroda w kształcie pastyki.
Pnia. Nagro… HMM. A jeśli wyjmę pręt?
O proszę. Metalowy pręt.
I mamy metalowy pręt.
Pnia. Obalony mebel.
Teraz mamy obalony mebel.
Nie damy rady, ale my ten pręt sobie podłożymy pod mebel.
Pręt i teraz Escape’em wchodzimy w nasz inwentarz.
I Enter.
Nie, nie jestem wystarczająco silny.
Kropka, wszystko twoja wina.
Co?
Morderca.
Co ty?
Będzie dobrze, obiecuję.
Kłamca.
Zabiłeś mnie, zabiłeś go.
A, bo tutaj do fabuły takie nawiązanie, że Brock został niesłusznie oskarżony o śmierć Leigh
i sam jakby po prostu został dlatego detektywem, żeby dociec prawdy.
Co tam się właściwie stało, tak?
Zgadza się.
Przestań. Przecież wiesz, że nigdy bym tego nie zrobił.
I okazało się, że to nie on.
Kropka bezwartościowy. Niebezpieczne.
Jak możesz wszystkich okłamywać?
Nawet siebie.
Przestań. Proszę.
Kropka, nie powinnam ci zaufać.
Mój syn nie jest z tobą bezpieczny.
To nieprawda. Ja dobrze się nim zajmuję.
Czekaj. Coś jest nie tak.
Gdzie jest?
Przestępca. Zgubiony.
Ja muszę się skupić.
Żeby cię stąd zabrać.
Poczekaj. Spróbuję jeszcze raz.
Ark. Jest takie ciężkie.
A-a-a-ark, ha-ha-ark.
Nie, jestem… Przepraszam, kocham cię, ale nie jestem wystarczająco silny.
Kropka powinna była wiedzieć.
Kropka.
Ooo, coś się dzieje.
No właśnie.
Co tu się dzieje?
Ooo, trzęsienie ziemi.
Kropka, znajdę pomoc. Nie ruszaj się.
Kropka, oczywiście.
Odchodzisz, jak zawsze.
Nie, ale…
Zostaniesz osądzony za swoje grzechy.
Nie, nie.
Podłoga, wszystko się zapada.
Oj, oj.
Ja zostanę z tobą do końca.
Do końca.
Nie, nie zostawię.
Nigdy ci nie wybaczę.
Nie.
Widać, że tam dość mocno się podziało.
Oj tak.
Kropka uch.
Uch.
Kropka uch.
Och.
Ufff
Okazuje się, że to wszystko nam się śniło
Aha
Kolejny koszmar, co?
Kropka M, chyba
Ktoś do ciebie dzwonił
Kto?
Skąd mam wiedzieć? Sprawdź telefon.
No tak.
Przejście do pełnego menu.
No i teraz się zaczyna pewnoprawna rozgrywka.
To był tak zwany prolog.
Lepiej odzwonię.
Ach, w końcu. Już myślałem, że nie oddzwonisz.
Tak, przepraszam. Miałem. M. Problemy osobiste.
A więc. Nazywasz się Sinus. Potrzebujesz moich usług?
Oczywiście, że tak. Jesteś moją ostatnią nadzieją.
Proszę, przyjdź do mojego mieszkania. Wysłałem ci adres.
Czekaj, nie powiesz najpierw?
Nie ma czasu, no i możemy być podsłuchiwani.
Och, okej.
Okej.
Szybko.
Kropka.
Wzdycha, dlaczego zawsze mam dziwnych klientów.
Lepiej się przygotuję.
Worek treningowy.
Roślina.
No, jesteśmy w naszym pokoju teraz ładnym.
No tak, i pewnie nasze zadanie to będzie teraz dotrzeć do tego, kto do nas dzwonił, tak?
Zgadza się.
Klucz do mieszkania. Naszejnik.
Kasa 57. Wybierz opisz połączyć.
Klasa 57, wybierz opisz.
O właśnie, ciałkami góra-dół, jak zrobimy escape, mamy różne menu.
I tam jest teraz nasze, to co mamy przy sobie.
Czyli mamy klucz, nasz inwentarz, postęp, gracz, postęp.
Możemy posprawdzać te menu.
Okej, zobaczmy co tam jest.
Główny odwiedź klienta, gracz. Poziom level 1.29, punkty życia 1.21.20, atak 10, czas między atakami specjalnymi 30 sekund, dodatki, gracz, dodatki, Trump reference szedł, zapisy gry, dodatki, Trump reference szedł, Tribot reference szedł, West reference szedł, ale nie mamy nic tutaj w dodatkach do szukania, uczucia, kasa, zadzwoń, kasa 57, zadzwoń,
Możemy sobie do kogoś zadzwonić. Przypuszczmy do Graffa.
Uch, dlaczego dzwonisz?
Och, przepraszam. Pomyłka.
Serio.
Hej, ty masz małe łapy. Moje są większe.
Graff.
Postęp.
I tu gdzieś coś mieliśmy odwiedzić klienta.
Zgadza się i my byśmy musieli teraz się tam udać za niedługo do tego klienta.
Zamknij.
Wstecz.
Synus.
Wstecz.
Syn.
Graf.
Dodatki.
O!
Unis, czyli to są te monety tutaj dostępne.
Wiadomości jeden.
O!
Wiadomości!
Połącz przedmioty.
Wiadomości jeden.
Warto to sprawdzać.
Synus pilne.
Potrzebuję pomocy.
Dzisiaj.
Mam dla ciebie pracę.
Przyjdź do mojego mieszkania, migiem.
Center Basic 568, mieszkanie 54.
Kod do drzwi wejściowych to 4098.
Szybko.
No i mamy, mamy kod, mamy ważne wskazówki.
I teraz naszym zadaniem jest się przejść po chałupie i pozabierać potrzebne rzeczy.
Kupiłem ją, żeby odświeżyć pokój.
Ale wygląda, jakby umierała.
Roślina w podziemnym mieszkaniu nie była dobrym pomysłem.
Tak jest dźwięk rąbania w ścianę.
Worek treningowy.
O, worek treningowy.
Czyli możemy poćwiczyć.
Miewał ciężkie dni, ale nadal się trzyma.
Zawsze jak chce coś uderzyć, czeka na mnie.
Mogę się czegoś nauczyć, trochę boksując.
Worek treningowy, worek treningowy, worek treningowy, worek treningowy, worek treningowy, worek treningowy, worek treningowy, worek treningowy.
Teraz połączymy
Taki jest dźwięk rąbania w worek
Co się właściwie stało?
Worek postanowił spaść na ziemię
Dzięki naszemu boksowaniu
Więc musimy go powiesić
Podchodzimy do worka
Może powinienem go znowu powiesić
Odwiesić? Tak
Mamy tak? Nie
Tak
A możemy dać nie. Zobaczymy co się stanie
Worek treningowy
Ale już nie możemy w niego walić
Może powinienem odwiesić? Tak
O
Worek treningowy
I jest znowu do użytkowania
No dobra, to co, to zbieramy to, co mamy do zebrania i trzeba iść do tego klienta.
Teraz mamy łóżko.
Cóż, materac. Dla mnie wystarczający. I tak nie mam czasu na sen.
Reklama.
O, o, o, to jest ważna rzecz. Reklama.
Instrument muzyczny. Reklama.
Powiem tak, dla nas jako dla nas reklamy nie są za mocno przydatne.
No, ale mówisz, że jest to ważne, więc o co tu chodzi?
Więc podchodzimy sobie.
I już tłumaczę o co chodzi.
Reklamy dają nam podpowiedzi do gry, że jak na przykład gdzieś utkniemy, to dzięki reklamom możemy dostać wskazówkę jak coś przejść.
No dobrze, ale mówisz, że dla nas nie będzie zbytnio przydatna. To dlaczego? Nie jesteśmy w stanie jej odczytać, czy jak?
Znaczy, jako wspomniałem, że jako w prawdziwym życiu reklamy czasem bardziej wytrudniają i ułatwiają.
A, okej, okej. Myślałem, że po prostu tu jest z dostępnością problem.
A tu, a tu reklamy bardzo nam pomagają, bo one są bardzo ładnie w ogóle czytane.
Okej.
Ale użyjemy je w odpowiednim momencie.
Zbieraj reklamy. Telefon Broda łapnie reklamy. W każdej lokacji są trzy reklamy. Użyj ich, by zdobyć podpowiedzi, jeśli utkniesz.
Łóżko.
Lodówka.
O, lodówka.
Hmm. Nie ma wiele.
Ser.
Ser.
Łuch. Koźni ser.
Kupuję je dla Graffa. Nie jem rzeczy, które są produktem ciała innej osoby.
Ochyda.
Czyli znak tego, że nasz Brock jest niechętny, jest wegetarianinem.
Jest wegetarianinem. A kim jest w ogóle Graff?
Graff to jest syn Lee, którego Brock zaadoptował.
Rozumiem.
Obrazek. Szkło powiem. Obrazek.
Nadal nie wiem, o co chodziło w tych koszmarach.
To nie było tak, nie było mnie tam.
Obrazek.
Ostatnie zdjęcie, które mi zostało.
Byliśmy razem szczęśliwi, nawet jeśli tylko przez chwilę.
Wstecz, obrazek, wstecz, obrazek, wstecz, obrazek, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wstecz, wste
To szkła powiększającego.
Niezbyt wyrafinowane, ale w moim stylu.
Powinienem je wziąć.
Szkło powiększające.
Obrazek.
Owoce.
Owoce.
Owoce Pampalo.
Są drogie i naszprycowane chemią, ale lubię jeść prawdziwe jedzenie.
Owoce Pampalo, świeży owoc.
Tylko 5 pestycydów przywraca 25 zdrowia.
Resztę zostawię gawfowi.
I tak ich nie lubię.
Ale trzeba zdrowo jeść.
Czyżby…
Obrazek.
Owoce.
Wziąć to?
Tak.
Owoc Pampalo, świeży owoc. Tylko pięć pestycydów przywraca d… obrazek.
Owoce. Nic nie zostało. Obrazek.
Powiem tak, no niestety tatuś postanowił się nie podzielić ze swoim synem.
Owoce. Wyjdź.
Bo jak nie lubi, to po co mają gnić, prawda?
No co prawda.
Wyjdź.
Teraz mamy wyjście z pokoju, ale nie do końca.
Bo mamy tutaj Tribota sprzątającego.
Co się dzieje z Tribotem sprzątającym?
Nie wiem. Coś jest nie tak od rano.
Może powinienem.
Poraził mnie.
No cóż. Wygląda na to, że oboje utknęliśmy w domu.
Niemożliwe. Muszę się go pozbyć.
Wyjdź.
Tribot sprzątający.
Muszę się go pozbyć.
Wyjdź.
Tribot sprzątający.
Klucz do mieszkania.
Teraz, teraz posiadamy coś takiego jak, jak klucz do mieszkania.
A ten klucz działa jako śrubokręt.
O, proszę.
Trybot sprzątający.
Nie jestem pewien, czy mogę się go pozbyć, używając tego.
Jest za krótkie.
Ale…
Mogę przypadkowo dotknąć niebezpiecznej maszyny.
Wyjdź.
Trybot sprzątający.
Ale my spróbujemy go po prostu tym śrubokrętem rozwalić.
Klucz do… szkło powiększ… na szyjni.
Klucz do… kasa pięćdziesiąt.
Zazwyczaj… wyjdź.
Trybot sprzątający.
Trybot sprzątający.
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Wyjdź!
Klucz do mieszkania
Wyjdź!
In hand, czyli w dłoni
Owo, wyjdź
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Toibot sprzątający
Ups, zapomniałem o pewnej rzeczy.
Jakiej?
Koniec gry, lepiej nie naciskaj i postaraj się usunąć to bez kontaktu bezpośredniego.
O właśnie, żeby to bez kontaktu bezpośredniego usunąć, czyli jeszcze raz.
Obra, owo, wyj, tribot, graf, naczynia, gry, tribot, sprząt.
Podejdę jeszcze raz do tego.
Muszę się go, wyjdź, tribot, klucz do, szkło po, naszej, szklu, klucz do mieszkania.
I jeszcze raz.
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Tribot sprzątający, Tribot sprzątający
Twoje kolej.
Co?
Nie.
Tygiel.
Czas leci.
Hmph!
Graf.
Trifot.
Graf.
O, z grafem będzie trzeba porozmawiać, a chleb.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
Trifot.
A czemu by nie zademonstrować reklamy?
Czemu nie? Spróbujmy.
I tutaj, bo mnie też się przy okazji przypomni.
Podpowiedź, tak.
Podpowiedź, tak.
Czyli musimy znaleźć coś takiego, co się nazywa wkropce.
Więc Dary, jeśli chcesz spotkać się z tym klientem, spróbuj najpierw wyjść z mieszkania.
Może coś w okolicy pomoże ci pozbyć się odkurzacza, nie dotykając go bezpośrednio.
A, bo problem jest taki, że ten odkurzacz blokuje nam wyjście, tak?
A, zgadza się. Ale my jeszcze sobie użyjemy jeszcze jednej reklamy.
Właśnie, key. I teraz musimy keya poszukać, bo on tu key jest.
On tu gdzieś powinien być, ale nic się nie stało, że żeśmy zużyli reklamy, w sumie o to poniekąd chodziło.
I teraz, o, o, o, i tutaj są zakładki nowe, o których nie mówiłem.
Ekwipunek, przedmioty, jedzenie, przedmioty.
klucz domiesz szkło po naszej
wyjdź klucz przedmioty
ekwipu klucz domiesz szkło nasz
wyjdź klucz szkło na szyjni
jedzenie zamknij
wyjdź trybots graf naczyń
ubrania sypia
ale my się przejdziemy do naszego grafa
gdzie idziesz
dobra dobra nie
kropka
ubrania naczyń graf trybots wyjdź owoce
obrazek lodówka instrument
jest key
O!
Mój kij.
Należał do dziadka.
Prawie go nie używał, ale nauczył mnie nim walczyć.
You got it.
Instrumentów.
Obraz.
Owoce.
Do tego tribota.
Muszę się go wyjść.
Tribot sprzątający.
Kluczy do niszczenia.
I teraz się z nim porachujemy.
Szkłop.
Naszej.
Kij.
Wyjdź.
Tribot sprzątający.
Tribot sprzątający.
Tribot sprzątający.
Tribot sprzątający.
Tribot sprzątający.
Tribot sprzątający.
Tribot sprzątający.
Tribot sprzątający.
Przepraszam robociku
Nie martw się, Shai go naprawi
Bot sprzątający
HMM, zbiornik jest pełny
Zebrał dużo sierści
Zapewne to jest przyczyną usterki
Nie moja wina, nie patrz tak na mnie
Bo, bo Graf jest kotem
O nie, nie powinienem był go dotykać
Teraz jestem cały w kocie sierści
Sierść kota
Sierść kota.
Wyjdź, graf.
O, właśnie. My te wszystkie rzeczy musimy zbierać, bo one nam się mogą przydać do różnych interakcji.
A sierść kota też?
A też. Możemy ją potem pokazać, możemy ją użyć dla czymś.
I teraz weźmiemy sobie postęp.
Główny odwiedź klienta opcjonalny, napraw bota sprzątającego.
Wyjdź, klucz do…
Wyjdź, graf.
I teraz pójdziemy do Graff’a, bo musimy się z Graff’em rozmówić.
Teenaged Cat, czyli młody kot.
Hej, jak leci? Nie miałeś czegoś zrobić? Mnie tu nie ma.
Ale chciałem pogadać przed wyjściem.
No dobra, co tam?
Rozmawiaj z Graff w Graff’ów. Szkoła, gra.
Jak się masz?
Dobrze.
Dobrze.
Na pewno. Nie wydajesz się.
Powiedziałem dobrze. Rozumiesz.
Dobra. Jest zestresowany.
Rozmawiaj z Garth Graff.
Słuchaj. Wiem, że przez pracę często mnie nie było.
Żaden problem. Twoje życie.
Ale jesteś jego częścią.
Nawet jeśli nie jesteśmy rodziną.
Gram. Naprawdę przerywasz mi taką rozmową?
Wzdycha, dzieciaki.
Rozmawiaj z Garth Graff. Szkoła.
Czyli temat wyczerpany
Ale jedną z nich poślubiłeś.
Tak. Twoja mama była inna.
Rozmawiaj z Graf Graf.
Szkoła.
Odnośnie szkoły, to znaczy centrum.
Dzisiaj jest festyn.
Jaki festyn?
Naukowy.
Nie mów, że już zapomniałeś.
Och, eee…
Zasady.
Obecność rodzica lub opiekuna jest obowiązkowa do wzięcia udziału w głosowaniu.
Musisz tam być o 17.
Dobra, dobra.
Przyjdę.
Obiecuję.
Musisz.
Rozmawiaj z Graff.
Szkoła.
Festyna naukowy.
I teraz o festyn musimy go zapytać.
Przygotowałeś coś na festyn?
Jasne. Recykler Graffa 110.
Pracowałem nad nim od miesięcy.
A, to dlatego ostatnio w twoim pokoju było tak głośno?
Nie moja wina.
Jakby ściany były grubsze, to byś nie narzekał.
Nie narzekam.
Interesuję się.
I tak, chciałbym, by było nas stać na lepsze mieszkanie.
Ale na razie to musi wystarczyć.
Oby nie na długo, kiedy zdobędę dyplom.
Tak, będziesz miał nowe lokum w akademiku.
Nie mogę się doczekać.
Kropka.
Rozmawiaj z grafikarstwem.
Szkoła.
Testy naukowe.
No i mamy pogadankę z grafikarstwem.
Wszystkie tematy wyczerpaliśmy.
Tak.
Trzymaj się.
Trzymaj się.
Tak.
Ach, ta.
Graf.
Naczynia.
Ubrań.
Sypial.
Łapy lecz.
Przepraszam.
Ale, ale ja coś spróbuję zademonstrować.
On sobie na nas tu wrzeszczy.
A teraz uwaga.
Mamy drzwi.
Kluczki.
A czemu by się nie pobawić?
Chwyć te…
Drzwi.
Drzwi.
Przestań.
Zniszczysz moje drzwi.
Drzwi.
Kroka.
Drzwi.
drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi
Po prostu możemy nawet podejść do grafa i możemy spuścić mu łomot.
Też tak może być.
No tak, natomiast podejrzewam, że nie da nam to niczego szczególnego.
No to prawda, może być różnie.
Wyjdź.
To wychodzimy se stąd.
No tak.
Brock wejdzie w pokój z korytarzem, który przechodzi do górnego części ekranu w kierunku dwóch drzwi.
W środku pokoju znajduje się błyskotliwy budynek.
Wyjeżdżanie jest skrzynią, która nie całkowicie pokrywa właściwą część pokoju.
I złota rączka.
Chciałbym, żeby złota rączka nie stanowiła 95 mojej codziennej pracy.
Hydrauliki starczy mi już do końca życia.
Ale jakoś trzeba zarobić na życie.
Mierz przycisk.
Przycisk.
Gdy byłem tu pierwszy raz, myślałem, że to dzwonek.
Nacisnąłem go kilka razy.
Potem zobaczyłem, że skrzynka zapełnia się listami.
Moje zdjęcie z napisem, ktoś cię odwiedził, gdy cię nie było.
Dobre! Ktoś Cię odwiedził, gdy Cię nie było.
Znaczy, jakaś taka kamera po prostu.
Zgadza się.
Więc wyrwałem kabelki, by go dezaktywować.
Okej.
System pocztowy.
Okej. Michale, dobry pomysł, co?
To prawda.
System bezpieczeństwa poczty.
Proszę potwierdzić swoją tożsamość, naciskając panel dotykowy.
Ochrona. Ściślejsza ochrona. Zawsze więcej ochrony.
Kiedy świat stał się taki skomplikowany?
Masz nową potę.
Właśnie się obawiałem, że to usłyszę.
Przycisk. System portowy.
Moja skrzynka jest już otwarta.
Twoja skrzynka jest już otwarta.
Ha!
Skrzynka pocztowa.
Moje największe źródło stresu.
Otwiera mnie skrzynkę pocztową.
Masa rachunków.
Powiadomień ochrony.
Więcej nowych praw i reklam.
Wdycha.
Mi.
Kropka.
Tylko jeden rachunek?
Świetnie.
Rachunek.
Rachunek za prąd.
245 unii.
To na pewno Graf.
Zawsze siedzi przed monitorami.
Ale nie mogę go winić.
Nie ma tu zbyt wiele ekscytujących rzeczy do robienia.
O, kolejny świstek.
Z uwagi na liczne próby oszustw,
przelew przez telefon nie jest już
dostępną formą płatności.
Co?
Wszystkie płatności muszą zostać wykonane
systemem portowym w ciągu dwóch dni od otrzymania rachunku.
No cudownie. Będę musiał go poszukać.
A co ważniejsze, jak ja znajdę tyle kasy w tak krótkim czasie?
Skrzynka pocztowa.
Coś mi umknęło. Jak lama.
Skrzynka pocztowa. Prysznic.
Kropka kolejny telefon.
Hej, gdzie jesteś?
Cóż, w drodze.
Powiedziałem, że to pilne.
Proszę, pośpiesz się.
Okej, okej.
Kropka.
Boże, co mu tak śpieszno.
Nigdy nie miałem tak zestresowanego klienta.
To nie wróży dobrze.
Poszlaki jako detektyw. Brog zapisuje wszystkie rzeczy, które wydają się mu istotne.
Możesz je zobaczyć w sekcji poszlaki.
Niektóre przydadzą się podczas dochodzenia, inne nie.
O, to jest dobre, bo Brog notuje sobie to wszystko, co zobaczył w tym, w…
No, w swoim notesie.
Aha.
Ogłoszenia.
To była system dwitając, dawno, kiedy trzeźwo myślący burżuje zbudowali to miejsce.
Już od dawna nie działa i teraz robi za tablicę ogłoszeń nową.
Dużo. No to co dziś słychać?
Ogłoszenie 3.
Wstecz.
Ogłosz.
Dwie grupy K-3 będą grały w środę w sektorze 54X.
Wejście darmowe.
Przyłącz się do nas.
Jasny gwint.
To było tydzień temu.
Przegapiłeś.
Nie!
Ogłoszenie 1.
Siedemdziesięcioletnia staruszka zajmie się dziećmi pod twoją nieobecność.
Ceny od 9 unii za godzinę, zależne od gatunku.
Zastrzegam prawo do odmowy wilkom, krokodylom i szczurasom.
Ogłoszenie 2. Nie uwierzysz, co wyrzucają brżuje.
By zdobyć to, co najlepsze, weź udział w śmieciobraniu.
Udział to tylko 5 dni. Wejście na dachu tego budynku.
Tak, używałem tego wcześniej.
Jak masz szczęście, można ubić dobry biznes.
Spróbuję, jeśli znajdę dziś czas.
Wstecz, wstec, wstec, ogłoszenie 3.
Ogłosz, wstecz, wstecz, re, ogłosz, reklama.
Za tą tablicą jest jakaś fajna reklama, kolekcjonerska.
Reklama.
Prysznic.
Toaleta.
Ogłoszenie 3.
Ogłoszenie 3, ogłosz, toaleta.
Ogłoszenie. Prysznic.
Później.
Wolę się kąpać po wieczornych bułkach.
Ogłoszenia. Toaleta.
Umiem trzymać przez kilka…
drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi, drzwi
Mamy reklamy do zdobycia.
Hej, czy to przypadkiem nie jest ulubiony zespół?
Może mógłbym, jeśli fundusz reklamy.
Kropka nie igraj z nami, szefowi się to nie spodoba.
O, o, o, Michale, czy ty widzisz to co ja?
Szefowi się to nie spodoba.
Oddawaj chwórę.
Tak.
Panie Szczurasie, przyjrzałeś się?
Naprawdę oczekujesz, że ktoś taki jak ja będzie miał pieniądze?
Kogo to obchodzi? Takie zasady.
Ugadujesz się, płacisz.
Bo oni dopadli bezdomnego pod naszym domem.
To trzeba by było co, pewnie z nimi jakąś walkę stoczyć?
A tak, będzie zaraz ciekawie.
No cóż, chyba będzie bolało.
Reklama.
Wej, reklama.
Hej, czy to może być moja reklama?
Moment, ta jest inna.
O, jest reklama, dobra.
Wejdź.
Wejdź, reklama.
O, tu jest kolejna.
Macie jakiś problem?
O, teraz Brock się włączył.
Zostawcie staruszka.
Nie twój biznes.
Zmiataj stąd.
A co do ciebie?
Uff, możecie szybko ze mną skończyć? Mam już dość cierpienia.
Och, będziesz cierpiał, stary. Wystarczy. Będziecie tego żałować.
Walcz!
Koniec walki.
Nie pozwolili użyć ataku specjalnego.
Wybierz bonus. Życie.
Siła. Życie.
I teraz jest dobra sprawa, ponieważ co level mamy do doboru punkt do statystyki, mamy tak, życie, czyli do życia możemy sobie wzmocnić, albo siłę, albo atak specjalny, od czego może życie najpierw podlevelujemy się, czy co?
Chyba to będzie dobra opcja.
Ał. Ał. Zapłacisz za to.
Kropka odeszli. Jesteś cały?
Nie martw się o mnie.
O co poszło?
Nie powinieneś był się w to mieszać.
I tak niewiele czasu mi już zostało.
Nie mów tak.
I nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
Długa historia, ale pokrótce.
Wiszę im kasę.
Wiesz, zdiagnozowano u mnie nadwyrężenie serca, co jest nieuleczalne.
Czasami trudno znieść bóle. Wykombinowałem, że te szczury mogą pomóc mi zdobyć jakiś lekarz.
Chciałem trochę się zabawić, zanim umrę.
Przykro mi to słyszeć.
Ale, póki żyjesz, jest nadzieja. Nie wszystkie choroby będą zawsze nieuleczalne.
Trzeba tylko dobrze poszukać. Przez dłuższy czas mieszkałem z chemikiem.
Teoretycznie. Ale nikt nie dba o mieszkańców Sklamsów.
W każdym razie, nie powinieneś być tu na mrozie. Chodź do mojego mieszkania.
Nie ma w nim wiele miejsca, ale coś wykombinujemy.
To bardzo miło z twojej strony, ale nie mogę się na to zgodzić.
Już sprawiłem ci wystarczająco kłopotów. Obawiam się, że po mnie przyjdą.
Niech przyjdą. Pokażę im, co oznacza szacunek do starszych.
Em, przepraszam, nie chciałem sugerować.
Nie martw się o to, ale proszę, nie nalegaj. To moja decyzja.
Dobrze, ale znajdę sposób, by ci pomóc. Obiecuję.
Masz całe życie przed sobą. Nie marnuj go na takich jak ja.
Chcę, a to jest moja decyzja.
Haha, dobrze.
Oto ostatnia recepta, jaką dostałem. Wtedy byłem jeszcze grzuchiem, zanim mnie wygnali.
A, bo tutaj, bo tutaj są podzielone w ogóle kategorie, znaczy na zasadzie grupy mieszkańców, że są burżuje.
Takie grupy społeczne, tak?
Tak, że są burżuje, czyli ci tacy, co mieszkają jakby za kopułą i ci jakby ta gorsza grupa, którzy mieszkają w kopule.
Wygnali.
Znasz zasady. Tylko sprawni mogą zostać.
Chyba, że rodzina może za nich płacić.
A ja jej nie mam.
To lekarstwo pomoże załagodzić chorobę.
Nie wiem, czy na ten stary świstek
można coś jeszcze dostać.
A, weź go.
Recepta.
Chciałbym mu zdać ci coś przydatnego.
Nie szkodzi, poradzę sobie.
Dziękuję, chłopcze.
Rozmawiali z bezdomny bezdomny.
Szczury.
Weź te nieśmiertelniki. Byłeś wojskowym.
Spostrzegawczy, brawo.
Kilka lat temu byłem częścią ruchu oporu podczas walk o autarchię.
To z pewnością potrafisz o siebie zadbać.
Może i jesteś detektywem, ale musisz się jeszcze wiele nauczyć.
Moje ciało słabnie. Ledwo mogę stać na nogach.
To nie ma sensu. Pogodziłem się z tym, że to już koniec mojego życia.
Szkoda.
Nie możesz tak mówić. Znajdę sposób, by pomóc.
Proszę, nie dawaj mi złudnych nadziei.
Rozmawiaj z bezdomny bezdomny.
Powiedz, dlaczego nigdy wcześniej nie widziałem cię w okolicy?
Chodzę od ulicy do ulicy. Nie mogę zostać zbyt długo w jednym miejscu.
Żebranie jest zapełnione, a mnie nie stać na mieszkanie.
Nasze społeczeństwo często podważa swoje własne zasady.
Rozumiem.
Dlaczego nie spróbujesz żyć poza miastem?
Mógłbyś tam zająć się uprawą i wieść skromne, ale spokojne życie.
Wiesz, że to nie takie proste.
Granice są teraz otwarte tylko dla ważnych obywateli.
Poza tym Atlasia to moja ojczyzna.
Tutaj się urodziłem.
Broniłem jej całe życie.
Tutaj powinienem wziąć ducha.
Ale nie w ten sposób.
To już moja decyzja.
Rozmawiaj z bezdomny bezdomny.
Szczury.
To były szczurasy, co?
Dokładnie.
Myślałem, że zostali przegnani lata temu.
Tak, przynajmniej tak uważa większość.
Jednakże, część z nich pozostała, kryjąc się w cieniach, infiltrując nasze społeczeństwo.
Choroba mnie osłabiła. Wykorzystali tę sytuację.
Ale nie mogę ich winnić.
Jak możesz tak mówić? Właśnie próbowali cię zamordować.
No, dzieje… dzieje się, powiem wam.
Tutaj umierający prawie człowieczek, któremu trzeba pomóc.
Tam nasz klient, do którego jeszcze nie dotarliśmy.
Zgadza się, więc tutaj naprawdę roboty jest, a roboty jakby tak zobaczyć.
Jakby, jakby powiem wam tak, nie da się, nie da się tak naprawdę wszystkich tych wątków czasem ukończyć w jednym rozdziale.
One się czasami ciągną, bo możemy spotkać w drugim czy trzecim osobę, która dopiero pomoże.
Okej, to co dalej?
Tak, ale nie mogłem ich spłacić.
Nie żałuję tego. Weki grały mi więcej czasu.
Zrobiłem wszystko, co chciałem.
Nadal nie powinni się posunąć tak daleko i grozić Ci śmiercią.
Uważaj, chłopcze. Świat nie jest czarno-biały. Rozmawiaj z bezdomny bezdomny.
Szczury, nie łapię.
Co by zyskali, pozbywając się ciebie?
Byłbym przykładem.
Większą wartość mamy martwy.
Nie pozwolę na to.
Proszę, uważaj.
Nie martw się o mnie.
Umiem się bronić.
Prawdopodobnie.
Ale ich jest wielu.
Nie pokonasz wszystkich.
Zakład?
Rozmawiaj z bezdomny bezdomny.
Czy ktoś w nas nie wierzy?
Szczura.
No, możemy odejść, bo już wszystko załatwione.
Ale niedługo wrócę. Uważaj na siebie. Bezdomny. Wyjdź.
Kuchen. Reklama.
Reklama.
Hej, to kolejna reklama.
Kuchenka.
Nasz bezdomny ma kuchenkę ze sobą.
Ciepłe.
Pogoda jest ładna, ale wiesz, starszym zawsze jest chłodno.
Nie mów tak. Nie jesteś stary.
Jak na tutejsze warunki.
Bezdomny.
Action.
Adventure.
Wyjdź.
I teraz, możemy sobie iść do windy
Wejdź, winda
O, i żeśmy sobie właśnie podjechali na piętro
Reklama, zabawka, reklama
Na dach, o, mamy reklamę
Czy to przypadkiem nie jest ulubiony zespół? Może…
Wejdź, winda
Przez przypadek
O, właśnie, i tutaj muszę powiedzieć, że
Nieraz pod strzałkami lewo, prawo pokazywane nam są rzeczy na dole, zamiast typowo na górze.
I wtedy co? Jeżeli sięgniemy po taką rzecz, to spadamy?
Spadamy, tak. I trzeba na nowo podjechać windą, tak jak to uczyniłem.
Ale mamy zabawkę, weźmy ją.
Och, pamiętam to. Graf miał podobną.
Nadmuchiwana przytulanka. Musisz ją tylko namoczyć i po kilku sekundach pęcznieje jak balon.
Fajne.
Może Graf będzie ją chciał.
Zabawka.
Graf zawsze nosił swoją ze sobą.
Ciekawe, co się z nią stało?
I dlaczego zapomniałem, że w ogóle istniała?
Obawiam się, że pewnego dnia zapomnę, jak się nazywam.
Rekla, drzwi, rek, rekla, winda, rek, reklama.
Mamy teraz dwie reklamy, no szkoda ich.
Reklama, winda, reklama.
Hej, czy to przypadkiem nie jest ulubiony?
Może mu, jeśli fu, winda, drzwi.
To jest chyba ta jednak z lewej strony, idziemy tam.
Kuchenka.
Winda.
O, żeśmy se zjechali, także jednak, o.
Rekla.
Winda.
Rek.
Drzwi.
Rek.
Winda.
Rek.
Drzwi.
O, o, i czasami jest tak, że
yyy, mamy, yyy, przed momentem widzieliśmy dwie reklamy
i nagle się coś stało, że widzimy jedną reklamę tylko.
I, i nie wiadomo dlaczego.
A to ciekawe faktycznie. Czemu tak się dzieje?
I to jest błąd. Niestety.
Dlatego możemy sobie popróbować na przykład w WASD pochodzić.
Powinno nam tu coś…
Ale my sobie pójdziemy do drzwi na chwilę.
Bo to jest tak zwane śmieciobranie.
Reklama. Zewnętrze mieszkań… drzwi. Reklama. Nieźle.
Jest! Mam reklamę.
Koło drzwi sobie leżała.
Że jedziemy windą w dół.
I tu już mamy wszystko zrobione.
Możemy sobie wyjść na zewnątrz.
Mapa.
I teraz mamy mapę.
Strzałki lewo, prawo, poruszamy się po mapie.
Mamy dom.
I mamy Sektor 56 X.
Czyli tam gdzie jest nasz klient.
Okej.
Ten blok jest przy ulicy.
Chodźmy go znaleźć.
Podejdziemy sobie do naszej sprzedawczyni.
Dzień dobry.
Dzień dobry, panu.
Coś by pan chciał?
Na razie tylko pogadać.
Jak interesy?
Mogłoby być lepiej, ale nie narzekam.
Tak długo, jak zarabiam na życie, jest dobrze.
Lubię tę pracę, nawet pomimo tego, że widzę sporo dziwnych rzeczy.
Co masz na myśli?
Na przykład dziś rano, wstałam wcześniej, by przygotować stoisko.
Jakiś wielki facet sobie spał, tam za rogiem, w bieliźnie.
Eee, dobre.
Bałam się, że odstraszy klientów, więc próbowałam go obudzić.
Oj, jakie to było trudne.
Myślałem, że nigdy się nie podniesie.
Biedaczysko.
Mówił, że nie pamięta picia, ale też nie pamięta całej nocy.
Zapewne coś wziął.
Bezdomny?
Nie.
Mówił, że jest policjantem.
Wygląda na to, że nawet brżuje nie są zadowoleni ze swojego życia.
Policjant.
Atak się stoczył.
To bardzo niedobrze.
Nieważne, ile machają swoimi świecącymi odznakami na mieście, też mają swoje problemy.
Tak. Wszystko, by utrzymać pozory.
Zapisał sobie do notatnika?
Tak, o tym, że usłyszał o śpiącym policjancie.
Kram. Sprzedawczyni.
Ale możemy jeszcze raz z nią pogadać.
Dobra. Przyszedłeś tu z jakiegoś powodu.
Mam urocze statuetki na…
Nie, dzięki.
To, co mu…
Ale masz…
Nieważne.
Możesz sobie wierzyć w magię, której nie widzisz,
a ja będę wierzył w to, co realne.
Tak jak…
I tu się mylisz.
Taka jest właśnie prawdziwa misja bez ogonów. Pozwalają nam być silnymi.
I zgaduję, że twój sklep też w tym pomaga.
Wciąż, nie jest za późno.
Wróć, jak zmienisz zdanie.
Tak, tak.
Kram. Kupa rzeczy związanych. Nie.
Kram. Gdy mamy drugi kram. Kupa rzeczy związanych. Nie jestem wierzący.
Reklama.
Hej, to kolekcjonerska reklama.
Reklama.
Budynek.
Kram.
Budynek.
Jestem całkiem pewien, że klient mówił blok 568.
Nie powinienem tam iść i marnować czasu.
Budynek.
Jest.
Panel.
Panel.
Infofon.
Kod wejściowy.
Metalowe zasłony.
Infofon.
Gruz.
Zblokuje drogę.
Wszystkie.
Metal.
Kod wejściowy.
Infofon.
Panel.
No to nie pozostaje nam nic innego, jak zobaczyć do panelu.
Cokolwiek jest w środku.
Musi zarządzać energią w okolicy.
Niemile wspominamy zabawę z kaglami pod napięciem.
Odpuszczę.
Oj, czyli znak tego, że rzeczywiście coś go popieściło.
Infofon.
Kodwej. Metalowy. Gruz.
Infofon.
Infofon. Wyświetla listę mieszkańców.
Imię Sina.
Tak, jest w domu.
Może powinienem zadzwonić?
Ark przyciski jest zepsuty.
Ech, zostaliśmy popieszczeni po raz kolejny.
Hmm, teraz o co tu zrobić?
To może kod wejściowy?
Kod wejściowy. Właśnie.
Czy ty Michale pamiętasz ten kod?
4097?
Chyba tak, ale nie mam pewności.
Możemy to pominąć DELETE
Zgadza się, ale tutaj mamy go do wpisania jeszcze raz
Bo niestety nie wpisujemy z klawiaturki, tylko musimy z czałeczkami wybierać
Rozumiem
To czasami jest, tak jak widać, upierdliwe, bo nam kursor lata
Failure
8, 7
Ale możemy to pominąć, rzeczywiście
Ale my sobie spróbujemy zajrzeć do wiadomości
Chwila
2, Press, Enter, 2, Press, Control, 2, Press, Space, New
Mam dla ciebie pracę
Przyjdź do mojego mieszkania, MIGiem, Center Basic 568, Mieszkanie 54
Kod do drzwi wejściowych to 4098
98
Aaaa, widzisz
Więc już
O, jest
Jest
Ale
Klucz do mieszkania.
Kod wejściowy.
Info. Kod wejściowy.
Łącząc te dwa razem.
Nie.
Próbuję.
Moment.
Cieszę się, że nie mamy tego urządzenia szpiegowskiego w naszym…
Kod wejściowy.
Wejdź.
Panel.
Musi zarządzać energią.
Niemile.
Ale tu gdzieś było wejście chyba.
Ale, cokolwiek, nie gadza się, ale na razie nie rozbierzemy tego paru, więc wejdź, o.
Jesteśmy sobie w dużym holu.
Dwóch na prawej, dwóch na lewej i jeden na górskiej części.
Jest również mała okładzina na lewej części pokoju.
Ale my…
Klucz do skrzynki zostanie zniszczone.
Ale my możemy sobie te skrzynki…
Znajdziesz je tylko w sklamisach.
No i my możemy sobie te skrzynki porozwalać.
To warto.
Skrzynka. Skrzynka. Skrzynka. Skrzynka. Skrzyn… Skrzynka.
O, kupon.
I mamy reklamę.
Drzwi je w skrzynku.
Osoba z zewnątrz mogła założyć.
Ale już możemy popalać dalej.
Kropka.
Szepty.
Hmm. Mogłbym przesiąść.
To tu są drzwi jeden, a my chyba do którego pięćdziesiątego czwartego musimy się dostać.
Drzwi cztery. Apartament. Gruz. Wyjdź. Gruz.
O, ale my tutaj mamy wyraźnie oznaczone…
Apartament Sina.
Apartament Sina.
Okej.
Ale możemy tutaj trochę poexplodować i idziemy zobaczyć do drzwi czwartych.
Kropka. Bez odpowiedzi.
Drzwi. Drzwi.
Możemy postraszyć trochę.
Drzwi, drzwi, drzwi, kropka.
Ich nie rozwalimy.
Bez odpowiedzi.
Drzwi, kropka.
Więc przestajemy je rozwalać, idziemy do drzwi trzy.
Do energii mardować.
Tak.
Hej, po tych wszystkich latach ich panele wciąż działają.
Włącznie u nas.
Zamach Stanu Szturasów udarmniony.
Z pomocą przyszły najnowsze droidy wojskowe o nazwie Triboty.
Stare dzieje.
Drzwi dwa.
Tak, hej. Kim ty? Spadaj. Niezbyt przyjaźnie.
Panel. Dż. Dż. Apartament Sina.
W końcu. Przepraszam. Napotkałem trudności po drodze.
O co chodzi? Mam duży problem. Zgubiłem swoją broń.
To wszystko? Dlaczego to takie ważne?
Stracę pracę, dlatego jestem nowy w szeregach.
Jeśli powiem komendantowi, że ją zgubiłem, to mnie wyleję.
Nie stać mnie na to.
A więc wynajmujesz mnie, żebym znalazł tę broń?
Dobra.
Ile dajesz?
Pięćset unii.
Tysiąc.
Nie mogę stać mnie tylko na pięćset.
Proszę, błagam.
Wzdycha.
Dobra, pięćset unii.
Chciałbym być lepszy w negocjacjach.
Powiedz mi więcej.
Rozmawiaj z Sinu z Broń.
No i musimy z tym naszym Sinem sobie pogadać.
Broń, jakieś pomysły? Gdzie mogłeś ją zgubić?
Zeszłej nocy byłem na służbie na ulicy Brżujów.
Jestem absolutnie pewien, że zgubiłem ją na służbie w alejce numer 12.
Wcześniej ją ubrałem.
To dlaczego sam jej nie poszukasz?
Nie mogę wyjść na zewnątrz.
Jeśli ktoś zauważy mnie bez broni, jestem skończony.
Nie przesadzasz troszkę?
Jesteś z posterunku?
Jasne, że nie.
Nie znoszę ich.
M.
No to nie wierz.
Zaufaj mi.
Rozmawiaj z Sinu z broń.
Co dokładnie się wydarzyło?
Gdybym tylko wiedział.
Pamiętam tylko, że gdy wyszedłem z uliczki, zauważyłem, że jej nie mam.
Gdzie ją trzymałeś?
W kieszeni.
A gdzie inna?
Coś jeszcze zginęło?
W zasadzie tak.
Moja chusteczka.
Niebieska. Żona ją dla mnie wyszyła.
Chustka była w kieszeni, razem z bronią. Obie zniknęły.
Dobra, to może być przydatne.
Rozmawiaj z Sinus Broń.
Ulica Burszujów, powiadasz?
Jest tam posterunek, gdzie możesz przejść.
Ja nie mogę.
Lokacja odblokowana. Posterunek graniczny 001.
Jesteś detektywem. Myślałem, że masz uprawnienia do prowadzenia tam dochodzeń.
Nie. Wszyscy moi klienci mieszkają w scramzach. Zazwyczaj nie zbliżam się do kopuły.
Och, cudownie.
Jesteś bliną. Nie możesz mi czegoś dać?
Może zadzwonić do kolegów?
Powiedziałem. Jestem nowy. Nie mogę ufać nikomu.
W takim razie…
Daj mi swój mundur i odznakę. Potrzyję się pod ciebie.
Niemożliwe. Już nie używamy odznak.
Na wejściu do kopuły znajduje się skaner ciała. Nie można go oszukać.
Jasny gwint. Masz rację. No to, M.
Wiem. Mam przyjaciółkę, która potrafi czynić cuda, jeśli chodzi o technologię.
Ona znajdzie sposób, żeby przejść.
Lokacja odblokowana. Warsztat Shai.
Cudownie.
A teraz idź. Na co czekasz?
Hej, będę dla ciebie sporo ryzykował. Mógłbyś być odrobinę bardziej wdzięczny.
Proszę, panie detektywie, idź.
Ale nie ruszę się, zanim nie będę miał wszystkich informacji.
Co znowu?
Chciałbym rozejrzeć się po twoim mieszkaniu.
Doświadczenie mi podpowiada, że najciemniej jest zawsze pod latarnią.
Ale, mówiłem już, zgubiłem ją na ulicy Brżujów.
Nalegam, pozwól mi wykonać moją pracę.
Zasada numer trzy z mojego podręcznika.
Nigdy ślepo nie ufaj swojemu klientowi.
Ach, no dobra, ale pośpiesz się.
Widok punktów interakcji wspomógł się w poszukiwaniach, wyświetlając wszystkie punkty interakcji, poprzez naciśnięcie jednak niektóre specjalne przedmioty, np. reklamy, nie będą podświetlone.
Pomimo dialogi możliwe jest także pominięcie dialogów, które już widziano. Przytrzymaj, nie przegapisz nic, bo nowe dialogi nie zostaną pominięte.
Rozmawiaj z Sinus Broń.
Ulica Burżujów.
Sinus.
Ulica Burżujów.
Dlaczego patrolowałeś ulicę?
Dostałem rozkazy i je wykonywałem.
Byłeś sam?
Tribot i kamera nie wystarczą do tej roboty?
Komendant nalega, żeby jacyś ludzie byli w kluczowych miejscach.
Kluczowych, co?
Wiem, co masz na myśli, ale tak to już jest.
Burżuje mają priorytet.
Rozmawiaj, Sinus Broń.
Wita burżujów.
Sinus.
Dlaczego mieszkasz w Stamcach?
Przysiąkłbym, że gliniarze są burżujami.
Mylisz się. Nie zarabiam wiele.
Ale czy biedacy mogą wstąpić do policji?
Myślałem, że…
Proszę, przestań zadawać te bezwartościowe pytania i rób swoje.
Nie ma czasu do stracenia.
Rozmawiaj, Sinus.
Goń.
Zaburzuj.
Sinus.
Dzięki za informację.
Pośpiesz się.
Mieszkanie się na Sinus.
I jesteśmy teraz…
I jesteśmy teraz w mieszkaniu naszego klienta.
Klienta, tak jest.
I tu się możemy rozejrzeć, tak?
Zgadza się.
i musimy mu, krótko rzecz biorąc, z polskiego na nasze, przetrzepać cały dom
lodówka
Co tam jest?
Tylko jedzenie i ubrania. Czego oczekiwałeś?
Miałbyś coś przeciwko? Żebym ją otworzył?
Nie dzwoniłem, żebyś mi przeszukiwał lodówkę.
Tylko zerknę. Kto wie, może zostawiłeś broń w środku.
Będąc szczerym, to tak się zachowuje osoba bardzo podejrzana.
Raczej nie. Nie ma nic szczególnego.
Wiesz co, zaczynam wątpić w twoje umiejętności detektywistyczne.
Rób, zanim pomyślisz.
Dziadek zawsze to powtarzał.
Zazwyczaj działa.
Nie, brakuje nam czasu.
O, łapię.
Przyspieszę.
Tablet.
Ubraj.
Jedzenie.
Jedzenie.
KMM.
Nie gadaj, że ukradniesz mi coś z lodówki.
Nie kradnę.
Możesz uznać to za zaliczkę.
Poza tym nie mogę dobrze pracować z pustym żołądkiem.
Nie żartujesz.
Hamburger przepyszne mięso w proszku z mrówek pełne białka przywraca 50 zdrowia.
Hamburger z mrówek.
No Michale powiedz szczerze, czy byś to skosztował, bo ja raczej nie.
Gdybym był krokodylem to być może, ale jakoś tak na chwilę obecną chyba nie jestem zainteresowany.
Ja tym bardziej
Tablet
Ubrania, jedzenie
Lepiej nie nadużywać jego gościnności
Szczególnie gdy rzuca mi takie spojrzenia
Tablet, kurtka
Ubrania, jedzenie
Ubrania, te lodówki są takim fajnym wymalaskiem
Zimne powietrze jest unoszone ku górze
A ciepłe powietrze zostaje na dole
Żeby ubrania były ciepłe
Tablet
Ubrania w lodówce?
A co w kurtce?
Ubrań, pęknięcie w ścianie.
Śmieci, kurtka.
Zobaczmy.
Hej, nie ruszaj mojej kurtki!
Spokojnie, przeszukuję kieszenie, żeby znaleźć.
Aha, znalazłem.
Ulotka.
Musiał mi ją wepchnąć jakiś aktywista na ulicy.
Zapomnę reklamę.
Śmieci, kurtka.
W kurtce już nic nie ma.
Śmieci.
Nawet bez przeszukiwania widzę butelkę nocnego soczku.
Ohoho!
Idealny, by zalać się w sztok.
Oho!
Nawet bez przeszukiwań. Idealny.
Ściana. Ściana. Ściana.
O!
Mamy tutaj ścianę, którą możemy spróbować.
Troszeczkę.
Ściana. Ściana. Ściana.
Przestań. Jeszcze pogorszysz sprawę.
Ściana. Ściana. Ściana.
Ale może ściany lepiej, nie?
Kurtka. Tablet. Przycisk. Szklanki. Wyjdź.
Stos, snus, obraz, lustr, filiżank, pralk.
O, pójdziemy od końca. Pralka.
Ale szczęścia.
Pralka, wszystko w jednym.
Wypierzesz siebie, swoje ubrania albo wszystko jednocześnie.
Filiżank, pra, fi.
Ten kubek nie wydaje się ważny.
Jedno.
Obok niego leżą dwie pigułki.
Wezmę jedną.
Pigułka.
Lustro.
Filiżanka, lustro.
To lustro widziało lepsze dni.
Tak jak ja.
Obrazek.
Coś jest wytknięte obok lustra.
Lustro. Obrazek. Lustr. Obra. Lustr. Ob.
Wstecz. Wstecz. Wstecz. Wstecz.
Menu. Wstecz. Wstecz.
Ob. Reklama.
Tego jeszcze nie miałem.
Reklama.
Stos szklanek.
Niezła kolekcja.
Wyjdź.
Stos. Sinus.
Stos. Wyjdź. Szklanki.
Dwie szklanki, no i?
Nie wiem, miałem wrażenie, że mieszkasz sam.
Tak jest.
Przycisk.
Po co jest ten przycisk?
Nie, to moje.
Och.
No i?
Przycisk.
Szklanki.
Przyt.
Tablet.
Kurtka.
Śmieć.
Pęknięć.
Lodówka.
Pęknięć.
Kurta.
Przyt.
Szklanki.
Reklam.
Uszko.
Reklam.
Hej, to kolekcjonerska reklama, reklama. Łóżko.
Powiem wam, że pomysłowy mechanizm. Naciska sobie przycisk i wyjeżdża łóżko.
Eee?
Całkiem przydatne, gdy kończy ci się miejsce. Powinien…
Całkiem przydatne, gdy kończy ci się miejsce. Powinien…
Jest jeszcze tablet.
Właśnie, za chwilę przejrzymy. Ale tu jest pilot jeszcze.
A co to? Wygląda jak…
Kropka UPS.
Nie wierzę. Zepsułeś.
M. Przepraszam. Co to właściwie jest?
Pilot. Od mojego?
M. Tabletu.
Och. W takim razie nie ma co się martwić.
Moja przyjaciółka jest genialnym majstrem.
Błyskawicznie go naprawię.
Przeszkodzony pilot.
To moje. Nie pozwoliłem ci tego brać.
Zaufaj mi. Naprawię to.
Jestem ci to winien.
Wzdycha. Dobra, dobra.
Lepiej się pośpiesz i znajdź tę broń.
Marnujesz czas.
Uszko. Szklan. Przycisk. Tablet. Kurtka. Śmieci. Tablet.
Tablet. Wygląda, jakby służył do przeszukiwania triwemu.
Znajdź zgubiony przedmiot. Lombard. Silny lek na senny. Tani detektyw.
MMM. Powinienem się cieszyć, że jestem tak wysoko w tym wyszukiwaniu.
Kurtka. Wkurc. Śmieci. Nawet bez przeszukiwania. Idealny, by zalać…
A to pęknięcie w ścianie.
Właśnie, i zaraz…
Pęknięcie w ściana
Jest jeszcze wielkie pęknięcie
Lodówka
Pęknięcie w śmieci, kurtka, tablet, przycisk
Szklan, usz, wyj, stos, synu
Oby, lust, fil, pralka
W lust
Przycisk, tablet, kurtka, śmieć, pęknięcie
Wielkie pęknięcie w ścianie
O, śmieci
Pęknięcie wielkie
Ściana, ściana
Hm
Dobra, no chyba tu nic nie znajdziemy
Ale możemy spróbować rzeczywiście jeszcze podejść tu do tej ściany i najwyżej, najwyżej wciągamy to na nowo, ale…
Przy okazji możemy pokazać jak coś zrobimy błędnie, co się stanie.
No dokładnie.
Ups. Ups.
To nie problem.
O, o, wiecie co się dzieje?
Domeksida się zawala.
Ho, ho, ho, ho, ho.
Ho, ho, ho, ho.
Ho, ho.
Ups. Oj.
Oj.
Koniec gra, niech to tyle przemocy.
Niech to tyle przemocy.
O nie. Dobra.
To teraz popatrzymy, bo…
Mnie się coś kojarzyło, że…
Coś było z tym, o nie, no, Sina powiem wam, tak w tajemnicy też można zabić, bo mi się udało.
Pęknięcie w ścianę.
Nie ma to chyba sensu.
Nie ma, nie ma, bo jest game over.
Ale, to pęknięcie, może coś się z nim, może coś z drugiej strony, może coś.
Moment, przejdziemy się jeszcze raz i podchodzimy w interakcję.
Ale szczęść, wypierz.
Wzięcie dwóch pił.
Lustro do lustro.
A jak nie to przejdziemy się do naszej
szaj.
Jak na razie
to tyle co
nic.
Czyli jednak Michale
wychodzimy ze stołu.
Wychodzimy i szukamy tej broni.
Kurde, śmieci, pęknięcie lodów, pęknięcie w ścianie, wielkie pęknięcie w ścianie, a myślałem, że to moje mieszkanie jest w złym stanie.
Śmieci, pęknięcie lodów, kurde, tablet, przycisk.
Można powiedzieć, że sobie Brock poprawił formę.
To prawda.
Przycisk, tablet, kurtka, tablet.
Z tabletem nie wejdziemy w interakcję w żaden sposób i wychodzimy dalej jednak.
Adventure, wyjdź, stop, wyjdź.
Korytarz siny. Rekla. Gruz. Wyjdź. Gruz.
Sklamsy się warstwo. Jaka przyszłość nas czeka?
Action.
Adventure.
Oho! Telefon?
Klucz. Domiesz. Naszej. Pigułka. Zadaw. Uszkodzone. Recepta.
Kasa. Sześć. Zadzwoń. Wiadomość. Jeden. Naw. Nie zapomnij.
Cześć. Wiem, że na pewno zapomniałeś.
Festyna naukowy zaczyna się o pięć. Musisz tu być.
Gruz. Klucz. Gruz.
Jeszcze ten festyn. A mamy w ogóle jak sprawdzić godzinę?
Niestety nie mamy.
Jakby tutaj wydarzenia fabularne nas prowadzą za rękę.
Przejdziemy się do naszej szai.
Nie ma nowa żarówka
Nie potrzebuję go
Skoro nie, to nie
Most
Budynek, kram, sprzedaż, kram
Wyjdź, dystry
To ustrojstwo może służyć do wysyłania paczek i odbierania
Nic się nie dzieje
I tak
Jest taka od wczoraj, ale nikt jej jeszcze nie naprawił
Taki fart
Co ty nie powiesz
Mam tu stoisko z jakiegoś powodu, ale nikt już nie przychodzi.
Są jakieś innych w pobliżu?
Raczej, ale słyszałam, że tak samo stało się z pozostałymi w slumsach.
Doprawdy? Nie słyszałem o tym.
No wiesz. Media są kontrolowane przez rząd.
Tak sądzisz?
Jasne.
W każdym razie, martwi mnie to. Potrzebujemy ich.
Tak. Ech, mam zbyt wiele na głowie, by się tym martwić.
Wszyscy tak mówią.
Trzeba być pozytywnym i mieć nadzieję na lepsze jutro.
Wyjdź, dystrybutor.
I widzicie, wszędzie gdzie się idzie mogą być jakieś wskazówki.
No tak.
Do danej sprawy.
Mapa.
Posterunek.
Sektor 5.
Warsztat.
Dom. Warsztat.
To my się przejdziemy do naszej szai.
Ona nigdy nie opuszcza tego miejsca.
Jakiś przycisk tam był.
Zgadza się.
Nieźle. Kupon.
Garaż. Garaż.
Przycisk. Miejsc. Przycisk.
I musimy teraz zrobić coś takiego.
Pierwszy przycisk.
Dziwne. Nie pamiętam tego przycisku.
Ciach. Miejsc. Przycisk.
I zaraz, zaraz drugi.
Co do…
Przycisk.
I teraz…
Co się właśnie stało?
Już mówię, nasza Shai chciała się odciąć od środowiska na czas jakiś i po prostu wyposażyła swój garaż w nietypowe piły, że ten kto powciska przyciski powinien zostać rozcięty w pół przez piły.
Oj, ale chyba się na szczęście to nie zdarzyło.
Tak.
od wejścia na północy do nieco większego pokoju
w kierunku południowego,
jak i okna poza lewą drogą.
Jest wejście do drugiego pokoju na prawej drodze.
Shae pracuje w jej…
Shae!
Hej, Shae!
O, cześć, bracie!
Jak leci?
Co to za plugawa maszyna przy drzwiach?
Plugawa?
Masz na myśli piłę tarczową?
Niezła, co?
Niezła. Ta rzecz prawie mnie zabiła.
Wiesz, sklamcy nie są najbezpieczniejszą okolicą dla samotnej kobiety.
Więc zbudowałam to ostateczne urządzenie do wykrywania zbrodni.
Sposób, w jaki naciskasz pierwszy przycisk, daje sporo informacji.
Ciśnienie krwi, DNA, poziom stresu.
Masz paskudne zamiary? System to wykrywa i włącza piłę.
Teraz powiedz, czujesz się ostatnimi czasy zły albo zestresowany?
No, że tak powiem, nie chciałbym mieć takiego ustrojstwa przed swoim domem.
Zwajowałaś?
Cóż, tak.
Kropka. Kropka.
Dobra, dobra. Sprawię, że nie będzie zabójcza.
Ale przez to nie będzie tak dobra.
Wyłącz ją. Teraz.
Wzdycha, okej.
Ale tylko w czasie dnia. Mam tu cenne rzeczy.
To dlaczego tu jesteś?
Rozmawiam z Shai Posterunek. Potrzebuję twojej pomocy, by przedostać się przez Posterunek.
Wiedziałam, że ten dzień nadejdzie.
Widzisz, przygotowałam nawet idealną odpowiedź.
Serio?
Dobra, gdzie ja to położyłam?
Minutka, muszę poszukać.
Tutaj jest.
Tylko dwie rzeczy mogą przekroczyć Posterunek. Zarejestrowani w centralnym serwerze obywatele i kontrolowane produkty.
Oj, teraz się zaczyna.
Wszystko żywe, co jest przechowywane w paczkach, zostanie natychmiastowo zniszczone.
Dlatego częścią najlepszego rozwiązania jest zabicie Cię.
Nie ma takiej opcji.
Wiem.
Cóż, teoretycznie to by zadziałało, ale jeśli nie chcesz, spróbować.
Dialogi tu są naprawdę świetne.
Oj tak, oj tak, dlatego, dlatego pomyśleliśmy sobie, że ta gra powinna się znaleźć na łamach Tyflopodcastu.
Przesyła nas i na serwer centralny.
E, a teraz, a teraz Michale jak jest taki spokój, to może, to może teraz my się zamienimy miejscami przez remote’a.
No to mogę spróbować, zobaczymy jak to będzie działało, to podłączmy się tylko.
Spróbuj lewo, prawo strzałki.
No nie działa.
Nie działa.
Dlatego musisz uzyskać dostęp do tych serwerów, dodać swój skan ciała i…
Rada! Masz zezwolenie na przekraczanie posterunku jak każdy obywatel kopuły.
Nie brzmi zbyt trudno.
Och, czy zapomniałam wspomnieć o zabójczych środkach ochrony serwera.
Ale to nic, z czym sobie nie poradzisz.
Cóż, dzięki za wiarę we mnie.
Zaczynam się zastanawiać, czy ta robota jest warta zachodu.
MMH, obiecałam nie wtrącać się w twoją pracę prywatnego detektywa, ale…
Patrzysz na to jak na szklankę w połowie pustą.
Pomyśl o tym, jakby była w połowie pełna.
Co proszę?
Jeśli zostaniesz pełnoprawnym obywatelem, możesz zdobyć nowych bogatych klientów.
I zostać bogaty.
To jest wielkie jeśli.
Ci bogaci ludzie nigdy nie będą zainteresowani takim śmierdzącym detektywem drugiej kategorii jak ja.
Ale chyba warto spróbować.
Oto duch walki, stary.
No dobra, oni tu sobie gadają, gadają.
Mamy jeszcze opcję do pogadania.
Myśl. Posterunek.
Myśl. Wstecz.
Okej, i teraz…
Pokaż przedmioty.
Szaj.
A dlaczego ja tu stąd…
A, czyli teraz muszę na szaj?
Co robiłaś tu w ciemności?
Bo jeżeli skończymy, to dostaniemy, jeżeli jakiś temat wyczerpiemy, to usłyszymy komunikat, że wyczerpany temat, czyli jeszcze musimy gadać jak najęci, że tak powiem.
Wykonuję testy izolacji.
Izolacji?
Tak.
W naszym świecie są irytujące środowiska. Głośne dźwięki są najgorsze.
Nie musisz mi mówić. Moi sąsiedzi bywają bardzo głośni w nocy.
Widzisz to urządzenie? To aparat słuchowy.
Udało mi się odwrócić jego działanie, więc teraz zamiast wzmacniać dźwięk…
Blokuję go.
Cieszę się, że choć raz łapiesz. O co chodzi?
Hej, zawsze lubię się dowiadywać od ciebie więcej o twoich wątpliwych wynalazkach.
Ale dlaczego garaż był zamknięty?
A jeśli ktoś się zakradnie, gdy je noszę? Nie chciałabym tego ryzykować.
Cóż, ja przeszedłem i tego nie zauważyłaś.
Ale ty nie jesteś kimkolwiek. Jesteś terrorem areny we własnej osobie.
Nie przesadzaj.
Rozmawiaj z Shai po sterunek.
Dobra, czyli rozmawiaj z Shai po sterunek, okej.
Zrobić dostęp do serwera. Dodać mój skan ciała.
Nie, no fajnie, ale jak mam to zrobić?
Chwila
Wow, co się dzieje?
Zeskanowałam twoje ciało moim skanerem
Kropka jest idealny
Co? Co jest idealne?
Wstrzyknęłam niezbędne dane do twojego DNA
Co? Czy to nie jest niebezpieczne?
Wcale.
Przenoszenie informacji do Twojego DNA jest najbardziej niezawodnym sposobem.
Nigdy ich nie zgubisz.
Nie o to pytałem.
Kilka osób opanowało sztukę transkrypcji DNA.
Masz szczęście.
Jestem jedną z nich.
Zawsze mam szczęście.
Co mi wstrzyknęłaś?
Twój skan ciała.
Wstrzyknęłaś skan mojego ciała?
Do mojego ciała?
Do mojego ciała?
Tak.
Kropka.
Kropka.
Wiem, do czego zmierzasz, ale…
To jest bardziej złożone niż myślisz.
Musiałam załączyć kluczem krypsji koparkę danych.
Zapomnij.
Co teraz?
Postelunek 001.
Jest tam wysoki budynek, który ma dach w kształcie piramidy.
Nie możesz go przeoczyć.
Tak, wydaje mi się, że pamiętam tę piramidę.
Znajdź sposób na wejście do budynku, a potem połącz się z serwerem.
Przez połącz mam na myśli dotknięcie go.
Te serwery są odłączone od sieci, więc wymagany jest bezpośredni kontakt.
Zaprogramowałam to tak, by automatycznie włamało się do systemu operacyjnego i zainstalowało Twój scan ciała w bazie danych.
Budynek w kształcie piramidy. Włożyć coś w coś.
Łapię.
Zagrała?
E-e-e-e-e
Prawdopodobnie
A jeśli nie?
Zgaduję, że będziesz ścigany przez wiele dronów ochrony i policyjnych tribotów
Super
Super
Zaufaj mi, to może zadziałać
M. Jestem prawdopodobnie najgłupszym głupcem we wszechświecie
Dobra, ufam ci
Świetnie
Rozmawiaj z Shai posterunek
Dobra, czyli tu jeszcze chyba o tym posterunku coś trzeba będzie pogadać.
Nie będę udawał, że wiem cokolwiek o komputerach, ale czy mogłabyś, tak jakby, włamać się na serwer przez sieć, zdalnie?
Wiem, że to brzmi szalenie, ale są takie rzeczy, których nie może zrobić nawet taki utalentowany cyberhultaj jak ja.
Czego oni tu uczą?
Główny serwer nie jest podłączony do triwebu.
Rozczarowałem się.
Rozmawiaj strzaj posterunek.
O, wyczerpany temat.
Okej, wyczerpany.
Myśl.
Myśl?
Pokaż przedmioty.
Wstecz.
Dobra, i co teraz powinienem tutaj zrobić?
Ja bym przeszedł strzałką w górę.
Szaj.
Szaj i w lewo.
O, to sterunek, no to w prawo.
Szaj.
Szaj i pogadał z nią na jej temat.
Aha.
Jak sobie radzisz ostatnimi czasy?
Jestem zajęta.
No właśnie.
Odkąd na siebie wpadliśmy kilka lat temu, nie mamy czasu ze sobą porozmawiać poza pracą.
Byliśmy sobie tacy bliscy. Co się stało?
Świat się zmienił. My się zmieniliśmy.
Czas to pieniądz, nie możemy więc spędzać dużo czasu, niczego nie robiąc.
Jak teraz?
Masz rację, ale szkoda.
This topic is exhaustic.
Topic is exhaustic.
This topic is exhaustic.
Czyli w dół, to pokaż przedmiot.
O, i to jest ten kłopot z przyszorem.
O, dobra.
O, jest.
No i co?
Rozumiem, enterek.
Aha, bo tu będzie dialog po prostu.
Zostawił go w kawałkach.
Co? Dlaczego?
Słuchaj, sam powiedziałeś.
Ten bot jest niebezpieczny. Poraził cię.
Nawet jeśli go naprawię, jaką masz gwarancję, że nie skrzywdzi cię ponownie?
Jakbyś się czuł, zostając w tym samym pomieszczeniu, co morderca?
Co?
Mówimy tutaj o maszynie, odkurzaczu.
No to co?
Mam lepszy pomysł.
Sądząc po wyglądzie, ten model ma co najmniej 30 lat. Prawda?
Tak. Wyciągnąłem go ze śmietnika w pobliżu mojego mieszkania.
Ale działał. Przynajmniej do teraz.
Jeden z komponentów zawierał 100.
Złoża tej gruby się wyczerpały.
Już się jej nigdzie nie używa, ale ja mam dla niej zastosowanie.
Więc moja oferta brzmi tak.
Odkupię go od Ciebie za 200 unii.
Za te pieniądze możesz kupić nowy.
Umowa stoi?
Sprzedaj części i bota sprzątającego?
No oczywiście, że tak.
Znając Ciebie, jestem pewien, że to jest warte 10 razy tyle, ale…
Okej.
Bierz.
Dobrze. Przelałam Ci 200 unii.
Zastanawiam się tylko, co powiem Gaffowi. Lubił go.
Dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, dobra, do
Możesz naprawić ten pilot od tabletu?
Pilot od tabletu.
Zobaczmy.
Kropka.
Skąd to masz?
Od klienta.
Jest policjantem.
Upuścił go przez przypadek.
To wiele wyjaśnia.
To nie żaden pilot to od tabletu, mój drogi.
To sprzęt policyjny. I jeśli się nie mylę,
służy do zdalnego wyłączania dowolnego urządzenia elektronicznego.
O!
Na przykład kamera albo film.
Serio? Dlaczego policjant miałby wyłączać kamery?
Żeby bezpiecznie wejść na prywatne posesje, chyba?
Albo zrobić coś podejrzanego.
Cóż, to nie ma znaczenia.
Proszę, powiedz, że umiesz go naprawić.
Już zrobione.
Co? Już?
To tylko uszkodzenia kosmetyczne. Pilot działa.
Och.
Tak czy inaczej, dzięki.
Pilot działa.
No to super, pilot działa.
Mogę nim włączyć albo uszkodzić trybots.
A, bo tu jeszcze mamy dodatkowo dialog.
On wysyła słabe impulsy i musi się naładować, więc nie liczyłabym na niego.
Ale możesz go wypróbować na mniejszych rzeczach. Rozmawiaj z szajpostemnek.
Okej, czyli tu już nie mamy tematów.
Zgadza się.
Czyli co? Czyli teraz chyba już to tyle, co tu zrobiliśmy.
To ja proponuję Michale, ty teraz przejmij ster dalej.
Czekaj.
O, o, o, o, chwila.
Nie chcesz trochę potrenować przed dzisiejszą…
Czym dzisiejszym?
Walką, rzecz jasna.
O, tak, ale…
Znowu zapomniałeś, robimy to każdej nocy.
Ja się zaczynam nawet czasem zastanawiać, czy czasami włączenie opcji, żeby te dialogi szły sobie same, to czy by dużo nie ułatwiło.
No, to też fakt.
Cóż, zapomniałeś o wirtualnej arenie? Posłuchaj, Shai.
Nie, nie trzeba. Pamiętam.
Naprawdę przepraszam. Ostatnimi czasy myśli mi umykają.
Kiedyś mogę nawet zapomnieć swojego imienia.
Wpadłem na pomysł, że teraz, Michale, będziesz miał okazję powalczyć na wirtualnej arenie.
Ok.
Rozumiem. Twój mózg jest jak napój gazowany gogagola. Pełen momentów.
Napój gazowany gogagola.
Tak, uśmiechnij się, przyzwyczaiłam się, to część robienia interesów z tobą.
Pozwól, że wyjaśnię wszystko od początku.
Jestem właścicielką sprzętu wirtualnej Aremy, który operuje w nieregulowanej części Trivebu.
Ty walczysz, ja zarządzam.
Widzowie obstawiają twoje poczynania.
Im lepiej walczysz, tym więcej zarabiam.
Em, mam na myśli, zarabiamy.
Dostaniesz swój procent.
Jaki procent?
Co? Zbudziłem się na to.
Będziesz musiał mi zaufać.
Czuję, że mnie wkręcasz.
Hej, ja też ryzykuję.
Te walki są w pełni nielegalne, wiesz.
Poza tym, bez mojego sprzętu nie miałbyś nic.
Tak, tak.
Rozmawiamy dzisiaj po starunek.
Szal, arena.
Przejdź do sedna.
Jak walczyć?
Kabina odczytuje twoje znaki witalne i podsumowuje je w postaci pojedynczego paska życia, który każdy widzi.
Każdy? To trochę… mało dyskretne.
Powinieneś przeczytać ten paragraf o polityce prywatności, zanim podpisałeś.
Program zabiera wirtualnych przeciwników sterowanych przez sztuczną inteligencję. Innymi słowy, boty.
Łatwo się ich pozbyć. Ich wygląd i ruchy bazują na ludziach albo rzeczach, które widziałeś w prawdziwym życiu.
Jednakże prawdziwym celem jest jedynie notna walka.
Po przejściu wszystkich poziomów spotkasz prawdziwe wyzwanie, mistrza, prawdziwą osobę.
Na to czeka publiczność.
Epicka, ostateczna walka.
Brzmi niebezpiecznie, bez pracy nie ma kołaczek.
Za każdym razem, gdy zostaniesz trafiony, twój pasek życia zostanie skrócony.
Jakby tego było mało, lasery w kabinie sprawią, że poczujesz uderzenia, jakbyś dostał naprawdę.
Zdumiewające, co?
Tak bym tego nie ujarł.
Będzie dobrze, dopóki twój pasek życia się nie wyczerpie.
Co?
Nie mów, że…
Wtedy umrzesz?
Teoretycznie, tak.
Przełyka.
Ale to się nie może stać.
Spoko.
Nie możesz dostać śmiertelnego uderzenia podczas treningu, tylko podczas nocnej walki.
Dreszcz.
A kiedy kończy ci się życie, możesz uciec.
Wyślę ci przypomnienie.
Nie martw się.
Nie ryzykowałabym.
Życie stracę.
To dodaje mi pewności.
Dzięki.
To znaczy, miałabym problem ze znalezieniem kogoś tak szalonego, by cię zastąpić.
Dobra, cofam to.
Rozmawiaj, szaj, pozderunek, szaj, arena, szaj, arena.
Co z treningiem?
Możesz oczekiwać losowych pułapek.
Trening pozwala zarobić i zdobyć doświadczenie.
Rozmawiaj, szaj, pozderunek, szaj, arena.
Powodzenia.
Tak.
Bełkot, garaż, inkubat, szaj, bałagan, pojazd, śmieć.
I tu mamy całość.
Niewiele tu jest.
Nie lubię wyrzucać rzeczy.
Te wszystkie, kropka, pojazd, bałagan, czy to rower, kiep, morze, szaj, masz, nie, rozmawiaj, szaj, ale, muszę spadać, okej, komputer, klucz do mieszkania, igu, hasa, opcje, grafika, ustawienia, graf, dźwięk, głos, sterowanie, klawiatura, rozgrywa, dostępność, dostęp, w pełni inaugurowany, wszystko jest opisywane, graf, graf, trafusta.
Dźwięk głośny. Sterowanie klap. Rozgrywka. Poziom trudności ustaw. Podpowiedzi włącz lub wyłącz. Automatyczne odtwarzanie dialogów. Czy dialogi mają być automatyczne odtwarzanie? Nie. Tak. Poziom trudności ustaw. Grafika. Bałagan.
Okej, ustawione.
Szaj. Inkubator. Lutw.
Ach, słyszałem o nich.
Wkładasz do środka tubkę z substytutem żywieniowym i odzyskuje ona formę czegoś, co przypomina jedzenie.
Nie przypomina. To jest prawdziwe jedzenie. Spróbuj.
Nie ma mowy.
No i coś tam.
Klucz do igły. Unhast units.
Opcje. Grafika. Usta. Dźwięk. Sterowanie. Rozgrywka.
Poziom. Podpowiedzi. W. Automatyczne odtwarzanie dialogu.
Pomiń. Automatyczne odtwarzanie dialogów.
Czy dialogi mają być odtwarzane automatycznie bez interakcji?
Automatyczne odtwarzanie dialogów. Tak.
Poziom trudności. Podpowiedzi. Automatyczne.
Pomiń. Pomiń. Zamknij.
Może, może na różnych urządzeniach trzeba przebijać, także może to działa.
O, klucz francuski.
Mogę go wziąć?
Nie.
Reklama.
Tego jeszcze nie miałem.
Reklama.
Rury.
Jak to substytutów?
Zabierają wszystko, czego, według nauki, znana.
Przepraszam, że tak trochę przewijam.
Hej, to reklama.
Szaj.
Inkub.
Klucz.
Rury.
Filiż.
Szuflada.
Komput.
Szu.
Filiż.
O, filiżanka.
Ble.
Ile to tu s…
O.
To tutaj zostawiłam moją szklankę energiów.
Bez komentarza.
Szuflada.
Pełna nieprzydatnych drzwi.
Każdy do czegoś się przyda.
Komputer.
Powinienem wiedzieć, by nie grzebać przy komput…
Szczególnie gdy jestem zaraz obok.
Maska. Trofeum ułowcy androidów?
Nie, głupi.
To tylko maska, którą osłaniam się przed temperaturą podczas spawania.
Komputer.
Maska.
Komputer. Maska. Pudełko.
W środku musi być system anty…
Narzędzia.
Skrzynka z narzędziami.
Może śrubokręt się przyda?
Nie potrzebujesz mojego.
Pamiętaj, czubek twojego klucza do mieszkania służy też za śrubokręt.
i automatycznie dopasowuje się do wszystkich rozmiarów
a, racja
skrzynka zna od niej pamięt, jał, a
klucz do narzędzia, to jest po prostu głupi
no, wyjdź, szęsło, dźwignia
oooo, nie jest to co chciałem
co to? ukrywasz tu dzieci?
nigdy, nienawidzę bachorów
to są szkice rysunku sii, nad którą pracowałem
myślałem, że trochę zarobię, wygrywając konkurs sztuki
Nie są to nas przy niej, cóż, upior poza sim, to jest hej, żartuj.
Kiepskie rysunki bezużyteczne.
Reklama.
Nieźle.
Reklama.
Krzesło.
Dźwignia.
Arena.
Dźwignia.
Niech zgadnę.
HMM.
Musi służyć do zamykania drzwi garażowych?
Aktywować dźwignię?
Tak.
Kropka.
Nic się nie dzieje.
Kropka.
Co to za hałas?
Em, nic. Tylko wszedłem na coś metalowego.
Wiesz, twój garaż potrzebuje nieco sprzątania.
Ale ja nigdy nic nie gubię.
Uważaj, gdzie stajesz, stary?
Lepiej wezmę te dźwignie, zanim zauważy.
Pięknie.
Arena.
Krzewy.
Narzędzia.
Leuch.
Teraz arena.
Maska.
Zgadza się, ale lepiej z tą dźwignią przejść się jeszcze do Shai.
Rury.
Klucz.
Inkubator.
Szaj
Co tam?
Rozmawiaj, myśl
Wstecz
Myśl
O, myśl, też można
Moja najlepsza przyjaciółka
Znamy się od przedszkola
Trochę trudna, ale mógłbym powierzyć jej życie
Fuu
Cóż, może trochę mniej jej ufam po tym incydencie z kiłą
Rozmawiaj, szaj
Posterunek
Myśl
Wstecz
Szaj
Szaj
Szaj
Szaj
Szaj
Szaj
Szaj
Szaj
Szaj
Szaj
Dźwignia. M. Ja.
Och, mój przecinak do gmy.
Domyślałam się, że go wziąłeś.
Przecinak do gmy.
Cóż, tak.
A do czego innego miałby służyć?
To nie jest dźwignia?
Był w tym miejscu na ścianie.
No jasne. Zawsze go tam kładę, żeby go nie zgubić.
Och, jest bardzo przydatny. Nie tylko gumę. Nie ma ryzyka uszkodzenia czegokolwiek innego.
To, oddawaj.
Czekaj, może mi się przydać.
Co? Przecież nawet nie wiedziałeś, co to jest.
Teraz wiem.
Proszę, bardzo proszę.
Okej, okej, poradzę sobie. Na razie go zatrzymaj.
Świetnie.
Całuję w policzek.
Em, jesteś najlepsza.
Em nie ma sprawy.
Przecinek do gumy.
Może się przydać podczas walki z gumowymi botami.
Rozmawiaj szaj po stronie.
Zostawię cię.
Na razie.
O, jednak tą opcję musimy zrobić na nie.
Grafika usta.
Dźwięk sterowany.
Rozgrywka.
Poziom trudności.
Odpowiedzi włącz lub nie.
Automatyczne odtwarzanie dialogu.
Pomiń.
Automa…
Nie.
Poziom trudności.
Grafik.
Bałagan.
Pojazd.
I teraz możemy stąd, teraz idziemy na arenę
Możemy iść do kabiny
O tutaj mamy, tutaj mamy tylko jeden trening.
Nauka ruchu, ruchy.
No to trening jeden.
No, to, to Michale lewo,
czy WASD i Enter i tabulator.
Nie, nie, nie…
Nie, nie, nie…
Nie, nie, nie…
Nie, nie, nie…
Klucz, przycisk Alt.
Musisz spróbować podgonić to, co się przesuwa. Na prawo, o tam.
O! Tero, masz triboty.
I z nimi trzeba walczyć?
Tak, możesz tabulatorkiem jeszcze poatakować trochę.
O, od razu lepiej.
Możesz połączyć ataki, możesz do skoku zwalnąć.
Spacją się skacze.
To właśnie to ma.
Ciężko to wyczaić.
Znaczy, no dlatego, że ja mam niestety mówieć i to opóźnienie.
Zgadza się.
I to jest problem.
Tak.
No bo czasami trzeba się przeczekać.
Chyba, że poczekaj, spróbuję to dopaść.
Może to złapię.
No fajne.
Do skoku można atakować.
Ale jednak, jednak to, jednak to po prostu musimy się tu nieźle nagimnastykować z tym.
Także trzeba w ten sposób polatać, chyba idziemy w dobrym kierunku.
Momencik.
Wiem, że z tymi schodkami czasami jest niezły problem.
Czasem trzeba iść nawet w ten sposób.
Wczytaj je
Opcje zamknij
Musisz to po prostu skakać w to i walić.
O, dobrze.
Musisz to namierzyć i…
To jest ciężko, powiem Ci.
O, o, o, ma blisko. O, ładnie.
Dobra.
Padło jeszcze, drugie zostało.
O, z prawej.
Dobra.
Tak, 50%.
To może być jakiś błąd, ale możemy zrobić coś takiego.
Wciśnij delete.
Już.
Myjście z wirtualnej areny.
I nic nie tracimy. Wciśnij tak.
Strzałeczką lewo, prawo.
Nie. Tak.
Koniec walki.
Poziom level 2.
A wręcz zyskujemy.
No tak.
O.
Jak ci się podobała pierwsza walka?
Całkiem interesująca.
O tak.
Ale zaraz…
Co to jest?
Jakieś wielkie jajo
Możesz patrzeć
Ale nie, może to
Tak, masz to
Nie śpisz
Coś, coś, coś, coś
Cokolwiek to jest
Nie mogę tego zniszczyć
Zawsze jest plakat
Znam tego gościa, był znany
Może szaj się w nim podkochuje
Łóżko
Jestem wyczerpany
To będzie 5 unii za odpoczynek
Powinienem był się domyślić. Zapłacić pięciu dni, by odpocząć.
No, Michale, ty byś płacił, czy nie? Czy lepiej pójść do chałupy się wyspać?
Wiesz co, chyba może odpocznijmy trochę i od razu pójdźmy już po to, co mamy zrobić.
To się zrzemniemy chwilę. O, już jesteśmy.
Proszę, stary. Zobacz, która godzina. Lepiej się już ruszę.
Na razie.
Łóżko.
Reklam. Metal. Reklam.
Hej, to reklama.
Łóżko. Metalowa. Apara. Metalowa rzecz.
Wygląda na stary. Jest lotnik. Tak. Kto? Tak.
Action. Adventure.
Szufla. Wyjdź.
I idziemy sobie teraz na nasz posterunek, szacowni.
Miejscy garaż. Wnętrze. Krzesł. Wyj. Narze. Wyjdź.
Ale zobaczcie, ale zobaczcie ile ta gra ma contentu.
No to prawda, jest tu trochę rzeczy.
Przyjdź. Niej. Przyjdź. Garaż.
Ona jest tak rozbudowana, że każdy rozdział to jest…
A to jest cały czas tak naprawdę pierwszy rozdział.
Zgadza się.
Mapa
Dom
Warsztat
Sektor
Postelunek graniczny ze
To chyba ta
Tak, to jest to
Ja już się boję
To jedyny piramidalny budynek, o którym wspominała Szaj
Bolt
Reklama
Wejść
Wyjdź
Dystrybut
Wejdź
Dy
Dystrybut
Reklama jakaś
Dystrybutor to są tu
Dystrybutory
A niech to
Zepsuty
Dyst
Mnóstwo jed
Szkoda, że
Wyjdź. Wejście. Rekla.
Nieźle. Kupon. Reklama.
Bolt. Piramida. Judah. Znak. Skaner. Kolejka.
No, odejdziemy sobie do naszego Bolta.
Cześć.
Kropka.
Kropka, cześć.
Wyglądasz, jakbyś miał depresję, w szczególności jak na robota.
Nie, znasz. Nawet w połowy.
Kropka.
No i? Powiesz mi.
Teraz pytanko, poprzewijać te dialogi, żeby było szybciej, czy nie?
Pytanie, czy te dialogi są dla nas jakoś istotne, no bo to…
Są, są, jednak nie, jednak ja bym je zostawił.
Proszę, słuchaj.
Konsternacja może być zaraźliwa.
No dawaj, nie może być tak źle. W końcu jeszcze żyjesz.
Error, to znaczy…
Nie, martw się o mnie.
Rozmawiaj z Bolt Bolt.
Powiedz, co cię dręczy.
Rozpacz, mrok, śmierć?
Nie to.
Co ci się stało?
Co zyskasz, wiedząc to?
Nie wiem.
Jestem ciekaw.
Doprawdy.
Widzisz ten budynek z wielką anteną przed sobą?
O! To jest centrum sortowania, w którym pracowałem przez ostatnie 30 lat.
Pasek zadań. Brokde…brogde…brokdeinwestigator.
Ostatnio nie byłem dostatecznie wydajny. Zarząd zauważył. Dzisiaj mnie wylali.
O!
UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Dadzą mi nową trójkątną głowę, tak?
A potem moje oprogramowanie zostanie zaktualizowane.
Stracę wszystkie dane z mojej pamięci.
Zostaniesz zresetowany?
Tak, dokładnie.
Nigdy wcześniej się tak nie czułem.
Wiem, że nie będę już sobą.
Czy to jak śmie…?
Nie wiem, ale to brzmi strasznie.
Rozmawiaj z Bolt Bolt.
Mam w głowie tyle pytań.
Co się stanie, jak umrę?
Co jeśli się zabiję? Czy jest Bóg dla robotów?
Stary, nie nadążam z duchowymi sprawami ludzi, a co dopiero o robotów?
Rozmawiaj z Goldbolt, jego praca.
Możesz nieco dokładniej opisać swoją pracę?
Moim głównym celem było sortowanie ładunków z uwagi na różne cele, m.in. slumsy i kopuły.
Ładunki były automatycznie sortowane z uwagi na rozmiar i kształt, żeby pasować do rury prowadzącej do celu.
Miałem tylko naciskać odpowiedni przycisk na panelu sterowania.
Prostokątny przycisk dla prostokątnych paczek.
Tryk wydaje się całkiem prosty. Maszyna nie może się tym zająć.
Kropka.
Er, chyba znowu powiedziałem coś głupiego.
Nie, mylisz się. O to chodzi.
W pełni zautomatyzują proces.
Ale częścią roboty było też upewnianie się,
że żadne niebezpieczne materiały nie przekroczyły tego punktu.
Rzadko to się zdarzało, ale w razie wątpliwości miałem dostęp do paczek, żeby je sprawdzić.
To nie fajr. Nigdy nie nawaliłem.
Zawsze naciskałem odpowiednie przyciski.
Żadnych wypadków. Nigdy.
Jasne, mogłem nieco zwalniać. Z czasem pamięć się zużywała.
Ale czy to był powód, żeby się mnie pozbywać?
Ja. Zapewne nie.
Rozmawiaj z Bolt. Jego praca.
Zaow.
To kto teraz wykonuje tę robotę?
Nikt.
Serio?
Ja. Chyba utknęła.
W zasadzie. Mnie to nie obchodzi.
Nie. Mogłoby mniej.
Kropka. Czy to samolubne?
Z mojej strony?
Ten robot jest ciekawy.
Nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak reagował.
Może trochę.
Ale to w porządku.
Zdarza się najlepszym z nas.
Kropka wzdycha.
Rozmawiaj z Bolt.
Nie do pracy. Zaoferuj pomóc budynek.
Za nowy cel.
Jeśli mogłbym płakać pod moimi stopami, byłaby teraz rzeka.
Kropka.
Pomogę ci.
Nie możesz.
Nie mogę.
Wszystko, czego potrzebujesz, to nowa praca.
Niemożliwe.
Zostałem zaprojektowany do tego konkretnego zadania.
Nie wierzę w to nawet przez chwilę.
Masz dwie ręce, dwie nogi.
Możesz robić wszystko.
Kropka, jeśli tak uważasz,
No to, co sugerujesz?
Zaoferuj pomoc, asystent.
Oczyszczaj naścieków.
Teraz musimy mu poproponować pracę.
Asystent.
Mógłbyś pracować dla mnie?
Co robisz w życiu?
Wiele rzeczy.
Jestem detektywem.
Ludzie proszą mnie o pomoc z różnymi rzeczami.
Nocami walczę, żeby zdobyć nieco dodatkowej kasy.
Wow, to jest…
Przykro mi.
Ja nie. Jestem jak ty.
Nie jestem bystry ani silny. Byłbym tylko ciężarem.
Nie mów tak!
Po prostu daję z siebie wszystko, czego potrzebujesz do M.
Potrzebuję jednej nieodnawialnej baterii terminowej na rok.
Ach, to może być problemem.
Nie jestem bogaty, a one są dość drogie.
Mówiłem, że to nie było możliwe.
Dobra, poszuka…
Zaoferuj pomoc, asystent.
Oczyszczalnia ścieków.
Dlaczego nie zaczniesz pracy na wysypisku w Sklamsach?
Nie wiem.
Nie wiem jak tam jest
Całkiem podobnie
Używasz dźwigni
Kurcze, zapomniałem
Nie mam pieniędzy
HMM, może uda mi się
Wykąpić zaoferunki
Oczyszczalni
Asy
Stecz
Czyli tak naprawdę no to już skończyliśmy
To z nich porozmawiać o wszystkim
M, muszę jeszcze
Pomyśleć o tym
Nie jestem wart twojego czasu. Rozmawiaj z borykdolstwem.
Jego praca zaoferuj pomoc.
Budynek.
Zao… Mam pomysł.
Zaoferuj pomoc, asystent.
Oczy…
Ema, nie jest… Rozmawiaj z borykdolstwem.
Jego praca.
Zaoferuj budy…
Budynek.
Zaciekawiłem się.
Mogę zobaczyć, gdzie pracowałeś?
Nie. Dostęp jest zablokowany.
Możesz go odblokow…
Dobrze.
A teraz możesz wyjść.
Odblokował nam budynek.
Widzisz?
Nie.
To jest ostatnia rzecz, którą robię.
Wzdycha.
Rozmawiaj z Goldbolt.
Jego praca.
Zaoferuj pomoc.
Gdyma.
Muszę zmykać.
Alp, nie.
Kłopocz się.
Judasz.
Znak.
Skaner.
Kolejka.
Proszę czekać.
Twój telefon odbierze agent z nagranymi wiadomościami.
Szacowany czas oczekiwania.
Dwa dni.
Dwa dni.
Nie będę czekał tak długo.
W nagłych wypadkach proszę użyć przemocy wobec klawiatury.
Kropka.
Skaner.
Ok.
Znak.
Łukasz.
Piramida.
Ale ja tego nie polecam, bo możemy bardzo mocno oberwać.
Ale to możemy…
Wejście.
Wejście.
Zgadza się.
Ale my możemy, przyda się, przyda się pomóc robotowi, ale my na razie spróbujemy…
Antena.
Uchwyt na półkę.
Deska.
Wszędzie reklamy. Pytanie zmieści się do mojej kieszeni.
Uchwyt na półkę.
Klucz do mieszkań.
Uchwyt na półkę.
Deska.
Dobry pomysł.
Choć nie tutaj.
Antena.
Uchwyt na półkę.
Przynajmniej raz nie żałuję, że mam ze sobą klucze.
Deska.
Solidna deska.
Deska.
Antena.
Drabina.
Uchwyt.
Deska.
Przykręcony.
Klucz do antena. Tak. Nie.
Klucz do antena. No jasne.
Nie, nie, nie, nie, nie, co ja?
Drabina. Uchwyt na pół. Klucz do mieszkania.
Drabina. Uchwyt na pół.
Jestem wdzięczny komukolwiek,
kto wymyślił klucz śrubokręt.
Deska. Drzwi.
D. Wszędzie klamy.
Na. Ta nie zmieści.
Solidna deska.
D. Drzwi.
Muszę znaleźć sposób, żeby się zbliżyć.
Deska.
No i jedyny sposób będzie rozwalenie tego.
Zadzwo. Wiadomość. Połącz przedmioty. Wiadomości zero. Więcej podpowiedzi.
Osiemnaście. Odpowiedzi.
Ale mamy osiemnaście reklam.
Tak.
O proszę.
Wejdź do piramidy.
Wejdź do piramidy. Więcej podpowiedzi.
Siedemnaście.
Połącz. Więcej. Wejdź do piramidy. Więcej podpowiedzi.
Deska. Drzwi. Muszę znać.
Deska. Drab. Antena. Desk. Antena.
A może tą deską rozwalić te drzwi?
A
Wejść
Bolt
Play
No to był dobry pomysł
Antena
Ale
Deska
Anten
Anten
To chyba
Nie ok
Chyba że
Bardziej
Bardziej
Wyszacował
Desk
Drzwi
Muszę znaleźć sposób
Deskę
Deska
Wszędzie
Rekla
Tanie
Solidna
Desk
Deska
Deska
Deska
Deska
Deska
Deska
Deska
Deska
No
I…
Antena, drabina, deska
Wszędzie reklamy, a ta nie
Solidna deska
Deska, deska, deska
Ops
Jednak, jednak trzeba było
Jednak trzeba było porozwalać
Te, te deski
Drzwi, drabina
Anten
Drabina. Drzwi.
I uwaga!
Zamknięte, no jasne.
Nie ma mowy, że wszedłem tutaj po nic.
Ach, to co ja tu robię?
Kropka. O.
Chyba po prostu potrzebowało solidnego kopniaka.
A, czyli drzwi się otworzyły.
Łoł. Nie żartuję tu sobie z ochroną.
Bieganie Brock może biegać.
Naciśnij dwukrotnie w miejscu, by poruszał się szybciej.
Na wnętrze piramidy.
Panel.
15
Czy ona jest jakkolwiek dostępna?
Nie mogę jeszcze wyjść
Serwer
Zobaczmy
O
Wstecz
10
Chodzi tutaj o to, żeby podopasowywać numerki do symboli
A to było ciężko
Nie, tak
Zadziałało
Mam już dokumenty, wyrażuję
Super, mogę już opuścić to stresujące miejsce
Kropka. Może powinienem zrobić to samo dla Graffa?
Kropka. Kropka nie. Zdobędzie swój dyplom i obwiniałby mnie do końca życia, gdy wierzę w niego.
Jutasz, posterunek graniczny, klucz do miejscu, redz kasa dwana, zadzwoń, wiadomości 1, rząd witamy na wyżej, dziś załączono listę zasad, które umożliwią ci bezproblemowe wprowadzenie do twojego nowego domu, twój certyfikat obywatelstwa to 368745, załączony plik usunięty, uznano za spam, klucz do mieszkania, uwaga na akcję, no i jeden klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania, klucz do mieszkania
No tak
No bo
You
Zna
Ska
New
Pyramid
Bolt
Podejść i mu przywrócić
To znowu
Dlaczego
Zabijaj
Zbój
Znajdę coś
Żeby
Proszę
Action
Ale nie
Więc sobie wyjdziemy
Teraz
I pokaże
Co zrobić
Mapa
I musimy odwiedzić
Naszą kochaną
Szaj
Reklam
Poster
Reklama
Reklama
Reklama
A niech to
Nie mogę się do niej dostać
O
Klucz
Do
Reklama
Reklama
Ale niestety się nie uda, jest kijkiem.
Kłopot naszej Łukasin. Zabaw, zdań, przeciwniki, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklama, reklam
Bo mamy jeszcze teraz akcje z robotami w sektorze, gdzie musimy je, że tak powiem, albo je rozwalić, albo sprytem je załatwić, więc także dzieje się, dzieje się.
Jest tego tu rzeczywiście jeszcze sporo, więc myślę, że to co pokazaliśmy to tak czy inaczej już jest dosyć zachęcające przynajmniej dla tych, którzy lubią tego typu gry.
A myślę, że może być to, no faktycznie fajna rozgrywka.
Teraz pytanie Michale, czy coś jeszcze warto takiego pokazać?
No, czy warto, żeby nasi słuchacze wiedzieli, jeżeli się zdecydują na grę?
Przede wszystkim, co jest takie zachęcające, to czas tej rozgrywki jest zachęcający,
bo 15-20 godzin to już jest coś.
No, to prawda.
I ma kilkanaście zakończeń, bo różnie możemy pokierować.
Możemy pójść na ten festyn Graffa, możemy nie pójść, ale jak Michale mówisz, że nie spoilujmy, to nie będę mówił co nas czeka na końcu rozdziału?
No pewnie.
Możemy, nie wiem, pomóc temu bezdomnemu, możemy mu nie pomagać, możemy, nie wiem, pomóc Boltowi, możemy też go zostawić własnemu losowi.
No naprawdę, tutaj mamy taką ilość możliwości, albo możemy, nie wiem, zabić syna dyrektorki, a potem zobaczyć, co się stanie.
No to faktycznie, jest tu sporo opcji, no ale oczywiście, wiadomo, to już każdy sobie we własnym zakresie odkryje.
Bo uważam tak, w tą grę, jak widzisz, Michale, można grać bez wciągająca.
No, to prawda.
Ale, ale uważam, że tak po prostu stwierdziłem, ja mógłbym teraz przejść ten rozdział do końca, ale uważam, że jednak po prostu pokazaliśmy bardzo dużą część, a resztę, a resztę myślę, że…
Przede wszystkim pokazaliśmy jak w tę grę grać, a teraz tak naprawdę no to już wszystko zależy od naszych słuchaczy, bo w zasadzie gra nie jest jakaś wybitnie trudna.
na wszystko sprowadza się do korzystania ze strzałek, ewentualnie tam spacji, taba, no tu i WSAD, tak, do poruszania się gdzieś tam po tej arenie.
Tu jakichś takich większych zaskoczeń nie ma, prawda?
Nie ma. Nie ma zaskoczeń oprócz naprawdę łamigłówek, które są trudne i dlatego potrzeba nawet tych reklam, jeżeli nie chcemy korzystać z pomijania dilitem,
to wtedy po prostu nam w tych podpowiedziach powiedzą, co jeszcze jest warte do opowiedzenia.
No to przesłuchanie, bo ono zasługuje na uznanie, dlatego że my musimy dopasowywać poszlaki do siebie,
a to nie jest takie łatwe też i dlatego trzeba po prostu nieraz skorzystać z pomocy, żeby wiedzieć co, gdzie, z czym połączyć.
Oczywiście, że tak, no ale mamy po to te pomoce, po to mamy te reklamy, które zbieramy, żeby w odpowiednim momencie je wykorzystać.
Chyba, że ktoś przeszedł całą grę bez tych pomocy, to jesteśmy ciekawi.
Oczywiście, to dajcie znać koniecznie w komentarzach, a przypominam, że to gra Brock The Investigator, w którą dziś sobie graliśmy, gra do kupienia na Steamie, tak?
Na Steamie i na wielu platformach, bo nawet jest na Xboksie do kupienia i nie jestem pewien, czy czasami na Playstation ma nie wejść.
Aha, no ale w każdym razie cena to około 80 zł, tam 80 parę złotych, więc jeżeli wam się spodobała ta gra, no to cóż, może rzeczywiście warto taką kwotę na nią przeznaczyć.
Michał Brajer prezentował tę grę, dziękuję ci bardzo Michale.
I ja również dziękuję pięknie i tak na koniec jeszcze dodam, że jeszcze jest jedna opcja, o której nie wiem czy wspomnieliśmy, nazywa się ona szybka walka, czyli po prostu możemy sobie w menu ją wybrać i po prostu się popojedynkować je, jeżeli mamy jakąś handlę, żeby się na czymś wyżyć.
Żeby po prostu też poćwiczyć generalnie tę walkę, tak, tak, bo ona nam się potem tak czy inaczej przyda.
No dobrze, to cóż, na dziś tyle, dziękujemy wam bardzo, pozdrawiamy tych wszystkich, którzy wytrwali do końca.
Michał Brajer przypomnij nam prezentował grę, a ja pytałem o różne rzeczy.
Michał Dziwisz, kłaniam się, do usłyszenia, do następnego spotkania w Tyflo Podcastzie.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych