Oprogramowanie Użytkowe Wczoraj i Dziś
Dodany 22 grudnia 2016
7 komentarzy
Jakich programów do wykonywania poszczególnych zadań używali kiedyś niewidomi? Które z tych rozwiązań przetrwały próbę czasu? Na te pytania w niniejszej audycji odpowiadają Michał Kasperczak i Kamil Żak.
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: Oprogramowanie Użytkowe Wczoraj i Dziś
Ten podcast był pobierany 4686 razy
Komentarze
Ciekawa sprawa, ostatnio zaciekawił mnie podobny problem, ale chodzi sterowanie komputerem za pomocą wzroku.
będę bronił kasperskyegoto mój antywirus jak dla mnie z NVDA jest całkowicie dostępny moja poczta Thunderbird odtwarzacze vlc pod player tapinradio win mp Itunes dla pc do wypakowywania i pakowania plików polecam izarc http://www.izarc.org/
spróbujcie go winrara nie lubię izarc potrafi dużo więcej.
odśmiecanie c cleaner wiadomości rss na pc to u mnie rssnewsreader http://www.webbie.org.uk/rssnewsreader/index.htm
odtwarzacze umnie to WINDOWS MEDIA PLAYER VLC POD PLAYER I TUNES dla pc winrara zastąpił izarc http://www.izarc.org/
do słuchania radia tapin antywirus kaspersky internet security jak dla mnie całkiem dostępny żeby nie był nadgorliwy można wyłączyć autoochronę ale ja nigdy tego nie robię zato avast uszkodził mi kiedyś twardy dysk.
poczta kiedyś outlook express dziś thunderbird ewentualnie outlook office 2007 a co do odchodzących komponentów jestem słabo widzący jedna jedyna gra potrzebowała oprogramowania QuickTime java jest mi potrzebna do uruchamiania programów i gier na szczęście coraz rzadziej.
Jeśli chodzi o playery to dosłownie od zawsze: Winamp i Mediaplayer classic, i raczej tego nie zmienię, chyba że nie będę miał wyjścia. Itunesa używam jako zło konieczne, chyba z wiadomych powodów, ale jako odtwarzacza raczej nie, chyba że płyt cd. Przeglądarki- już od kilku lat Chrome i Firefox, kiedyś tylko Firefox, a na samym początku Internet explorer, ale tylko dlatego że zbytnio nie było alternatywy. Gadacze- teraz Nvda, kiedyś Windoweyes. Antywiry: teraz Eset nod, kiedyś wspomniany nieszczęsny Avast, który nawet potrafił znaleźć wirusa we własnych plikach. Komunikatory: Kiedyś Gadugadu, teraz Messenger, sporadycznie Skype.
Aktualnie kożystam teraz z nvda a wcześniej był to jaws 9 na windows vista. Aplikacjia do słuchania muzyki to all player. Oczywiście pakiet biurowy office. Jako anty wirus to kasperski internet security na system mac os a na system windows 10 to namac zainstalowałem niedawno windows 10 i tutaj testuje kasperski total security natomiast na zwykłym laptopie kasperski internet security. Gdy jeszcze widziałem to używałem super nova.
Officea też używam, ale 2007. Jest sens przerzucania się na nowszego? Allplayer- nigdy w życiu. Jakieś 2 lata temu ściągnąłem do testów, i tyle syfu mi na kompie zostawił, że do dzisiaj nie mogę się go całkowicie pozbyć, mimo że pliki z rejestrów pousuwałem. W panelu sterowania dalej siedzi jakiś Allplayer pilot i coś tam jeszcze.
Dziś Nvda, kiedyś Window-eyes. Antywirus Eset Nod32, kiedyś Avast, ale nigdy więcej. Odtwarzacz do muzyki zawsze winamp. Odtwarzacz do filmów mediaplayer classic home cinema, to na stacjonarnym no i oczywiście Windows 10. Na laptopie wszystko tak samo poza tym, że nie mam tam antywirusa, tylko windowsowy defender.