TyfloPrzegląd Odcinek nr 229 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Dzień dobry, dzień dobry. Dzisiaj w kalendarzu mamy 17 kwietnia. Troszkę taki deszczowy dzień. Trochę tak mało wiosenie nam się zrobiło, ale…
A już było tak ładnie.
A już było tak ładnie. Naprawdę było ładnie. Już tak prawie letnie było, ale…
No 28 się 8 zrobiło.
Tak, co się odwlecze, to nie uciecze.
Zaczynamy Tyflo Przegląd, konkretnie 229. audycję Tyflo Przeglądu.
Dzisiaj w takim dość kameralnym składzie Piotrek Machacz, Michał Dziwisz, ja czyli Tomek Bilecki.
No i oczywiście zaczynamy o tym, co, o czym dzisiaj będziemy mówić,
a o tym, co dzisiaj w audycji przedstawimy, znaczy powiemy, no to przedstawię Michał.
Troszkę się zaplątałem.
W tym tygodniu w Teflo Przeglądzie.
Monarch będzie urządzeniem przede wszystkim do nauki matematyki.
Jak zaznaczyć kilka dodatków w sklepie NVDA?
Dostępnościowe nowości w Androidzie 15.
Kolejne informacje na temat Braille i Motion.
Nowy interfejs 11 Laps źle działa z niektórymi czytnikami ekranu.
Obsługa techniczna może przywrócić stary wygląd.
Ara, kolejny detektor przeszkód tym razem umieszczany na klatce piersiowej.
Sztuczna inteligencja pomaga niewidomym grać w Counter-Strika.
Lubisz wodę? Zapisz się na warsztaty żeglarskie.
Duża aktualizacja Mortal Kombat przynosi kolejne poprawki dostępności.
Nowy sezon ustawek w Hearthstone.
elektroniczna mówiąca kostka do gier,
nowości od Envision.
Wszystko to, a pewnie jeszcze więcej już za chwilę.
Zaczynamy!
Tyflo Przegląd jest audycją na żywo,
dlatego zapraszamy Państwa do kontaktu z nami na różne sposoby.
Można zadzwonić pod numer 663-883-600,
powtarzam, 663-883-600,
lub wysłać pod ten numer wiadomość głosową na
WhatsAppie można również napisać do nas wiadomość
tekstową używając formularza na stronie kontakt.
tyflopodcast.net lub aplikacji na system Windows od Dawida
Piepera czekamy również na kontakt pod transmisjami na
Facebooku oraz YouTubie staramy się także zaglądać na nasz
podcastowy serwer discorda zachęcamy więc państwa do
dzielenia się z nami wnioskami pytaniami czy komentarzami.
Tak jest i już widzę, że mamy pierwsze wasze komentarze, pierwsze wasze wypowiedzi.
Skorzystaliście z tego, że odpaliliśmy od razu WhatsAppa.
No to proszę bardzo, to zobaczmy o czym do nas się nagrywacie.
Pierwsza wiadomość od Sylwestra.
Ja mam do was pytanie, czy system Windows będzie naprawdę kiedyś płatny?
Czy to będzie konieczne, czy nie? Czy wersja podstawowa będzie wolna od płatności?
Czy za premium i za rozszerzenie trzeba będzie płacić?
Proszę mi odpowiedzieć na te pytania.
No to chyba nie wiadomo.
Tak naprawdę to Windows zawsze był płatny.
Tak, to się zgadza.
Ja się domyślam, że tu chodzi pewnie o jakieś subskrypcyjne płatności,
no bo tam były jakieś takie chyba…
Mówi się o tym tak, że kiedyś właśnie zostanie to wprowadzone, no i tego nie wiemy, natomiast co do zasady to Windows zawsze był płatny, ewentualnie można było, i tu myślę, dlatego jest właśnie tak, że ludzie sobie myślą, że no, ten Windows jest za darmo, bo on bardzo często jest z komputerami po prostu dostępny, ale tak naprawdę to…
tego stopnia tak dzisiaj zeszyte, że te klucze są w BIOSie czy właściwie w UEFI
nawet teraz przerywane, nie trzeba nawet podawać żadnego klucza produktu.
Są narzędzia, które mogą to szczytać, natomiast Windows też to robi sam podczas
instalacji, więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że my nawet tego
ekranu aktywacji po prostu nigdy nie zauważymy, bo to się w tle nam zrobi.
Natomiast gdybyśmy składali komputer od zera, no to jak najbardziej musimy sobie
tego Windowsa kupić.
Tak, dokładnie. I jeszcze mamy jedną wiadomość, tym razem nieco dłuższą od Szarlotki.
Witajcie, z tej strony Szarlotka. Ja się chciałam zapytać odnośnie Audio Hijacka, tutaj myślę, że Piotra,
ponieważ ostatnio była aktualizacja, jak wiadomo, która niestety u mnie troszeczkę namieszała
i nie wiem jak u Ciebie Piotrze, ale u mnie niestety aplikacja zaczęła zachowywać się bardzo dziwnie,
Ponieważ kiedy przekierowuję dźwięk i jest odsłuch danej sesji, to słyszę dźwięk rozdwojony.
Najpierw jakby pierwotny dźwięk, a potem takie echo, które jest tak jakby dwa głosy się nakładają na siebie
i to przy odtwarzaniu konkretnej jakiejś aplikacji w źródle dźwięku, które jest przekierowane na odsłuch.
Niestety tak się u mnie dzieje, a kolejna rzecz to taka, że kiedy rozmawiałam przez FaceTime z moim znajomym, to cały czas aplikacja FaceTime się zamykała, wyskakiwał błąd połączenia.
Miałam podłączony interfejs i mikrofon, oczywiście słuchawki do interfejsu, odsłuch i zawsze ta sesja działała prawidłowo, a tutaj nagle coś takiego się zaczęło dziać, ale to jeszcze nie wszystko, bo jak już wszystko ruszyło w końcu za którymś razem z kolei, rozmowa cała się nagrała, wszystko fajnie się odtwarzało, no to ja siebie oczywiście też słyszałam w odsłuchu, tak jak powinno być,
No to niestety, kiedy kolega się rozłączył, to mam wrażenie, że tak jakby interfejs mi się zawiesił,
czy nie wiem o co chodzi, w każdym razie ja przestałam słyszeć się w odsłuchu, ja już siebie nie słyszałam.
I voice-overa również nie słyszałam, nie pomagało odpinanie, podłączanie interfejsu, nic niestety nie pomagało.
Nie miałam nawet dźwięków, przesuwania kursora VoiceOver, nic, po prostu tylko takie pykanie, że nie da się nic zrobić na Macu, takie pyk, pyk, pyk, pyk i nic poza tym.
No i nie wiedziałam, co w tej sytuacji zrobić, no to postanowiłam zrestartować MacBooka po prostu.
Jak zrestartowałam MacBooka, no to hasło wpisywałam, normalnie syntezę miałam,
co jest oczywiste, no bo to są wstępne ustawienia komputera.
No i później niestety znowu synteza zamilkła, ale wystarczyło, że podłączyłam interfejs
i już wszystko działało tak jak powinno.
No i zastanawiałam się, czy ta sesja mi się nagrała, czy mi się ta sesja nie nagrała.
okazało się, że sesja jak najbardziej się nagrała,
ku mojemu zaskoczeniu, więc tutaj plus dla Audio Hijacka.
No i byłam ciekawa też, jak to się nagrało
z perspektywy Audio Hijacka, no i te wszystkie dźwięki,
mnie już nie było słychać, czyli jakby źródła mikrofonu było odcięte,
było słychać tylko dźwięki systemu.
Oczywiście syntezy też nie było słychać, tylko to pykanie
i nic, nic poza tym.
Także wniosek jest taki, że po aktualizacji dzieją się dziwne rzeczy, właśnie z tym rozdwajaniem mowy, wtedy trzeba zatrzymać sesję, wznowić i wtedy już działa wszystko dobrze, no ale przy nagrywaniu rozmów niestety potrafi się to wykrzaczać, także można się pozbyć całej syntezy i to tak na dobre, a wszystko wtedy działało, bo sobie rozpoznałam Sync.ai, czy tam się coś wyświetla na Macu, czy cały MacBook się zawiesił, czy coś, ale wszystko działało.
Wyłączałam VoiceOvera, włączałam, ale to też nic nie pomagało, kompletnie nic, dopóki nie zrestartowałam MacBooka wtedy się to poprawiło i po ponownym podłączeniu interfejsu to wszystko zaczęło działać jak powinno.
Także tutaj, jeśli o to chodzi, to mam takie problemy po aktualizacji, nie wiem czy u siebie też zauważyłaś takie problemy, oczywiście tutaj zaznaczam, że mam najnowszą wersję macOSa, macOS 14.4, także wszystko powinno teoretycznie działać jak należy, no ale z tym przechwytywaniem dźwięku dzieją się jakieś dziwne rzeczy, no i czy ty też u siebie zauważyłaś taki problem czy nie?
Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli chodzi o pierwszą kwestię z przechwytywaniem aplikacji, nie zdarzyło mi się coś takiego.
Natomiast jeśli chodzi o ten problem z nagrywaniem, no to akurat ostatnio mi się nie zdarzyło nagrywać żadnych rozmów po Facetime, czy zresztą w jakichś innych aplikacjach i po prostu też mi się takie sytuacje nie zdarzyły.
natomiast faktycznie tutaj mamy zmianę technologii poniekąd, można powiedzieć,
no bo wcześniej Audio Hijack korzystał z własnych rozszerzenia,
teraz korzysta z mechanizmów, które zostały dodane do system przez Apple,
więc może w tym okresie przejściowym faktycznie jakieś błędy są.
Ja bym tutaj sugerował też napisać do wsparcia firmy Logo
i zgłosić im takie rzeczy, napisać z jakiej konfiguracji korzystasz
i no co akurat robiłaś w tej sytuacji,
no to może oni potwierdzą, że taki problem się pojawił,
a może oni nie wiedzieli, no to przy okazji będą w stanie to przetestować,
bo na pewno też mogą u siebie z różnymi interfejsami takie scenariusze przetestować.
Jeśli faktycznie jakieś błędy są, no to może będą w stanie je w ten sposób rozwiązać.
No i mamy jeszcze jedną wiadomość, dosłownie rzutem na taśmę,
przed momentem nam się pojawiła wiadomość głosowa od Krzysztofa.
Witam wszystkich tyfloprzeglądaczy, pozdrowienia dla Szarlotki, wpadłem tam na A i Szarlotkę jakąś, jakby z jabłuszkiem była to ja chętnie wpadam na A i Szarlotkę, także polecam wszystkim A i Szarlotkę, no i pozdrowienia dla całej ekipy i miłego prowadzenia audycji, hej.
I to jak na razie tyle. Dzięki Krzysztofie. Pozdrawiamy Cię również. A teraz myślę, że możemy przejść do naszych tematów.
Tak. To przechodzimy do tego, co dla Was przygotowaliśmy. A zaczynamy jeszcze od poprzedniej, od newsów z poprzedniej audycji.
o Monarchu?
Monarch, chyba.
Monarch.
Chyba tak.
Monarch mi się z jednym kojarzy, co prawda, z syntezatorem.
Pewnym muzycznym, ale tu nie o syntezatorze mowa, tylko o urządzeniu
dosyć zresztą ciekawym, o którym mówiliśmy.
Jeśli dobrze kojarzę, to jest…
Ze dwie audycje temu, to Paulina wzmiankowała tak troszkę o tym sprzęcie,
bo gdzieś jakieś informacje zaczęły się pojawiać.
No a teraz już wiemy o nim nieco więcej, co to właściwie będzie i jak będzie wyglądało, jak się będzie zachowywało.
Natomiast nie jest znana jak na razie cena.
Ja się zapisałem na listę zainteresowanych tym sprzętem, więc pewnie w maju, bo właśnie American Printing House for the Blind,
na których stronie można się na taką listę zainteresowanych monarchem zapisać,
się to poinformował, że prawdopodobnie w maju będą się odzywać i informować, że można już kupować.
Nie sądzę, by było mnie na to stać, natomiast rzeczywiście urządzenie wygląda bardzo obiecująco i bardzo interesująco.
Natomiast już też wiadomo, do czego ono właściwie może się przydać.
Przede wszystkim wyobraźcie sobie do nauki matematyki, to urządzenie to jest, tak jak Tomku wspomniałeś,
monitor brajlowski, ale taki monitor, który jest w stanie wyświetlać zarówno tekst, jak i grafikę.
A to wszystko dzięki temu, że jest wyposażony w 10 wierszy po 32 komórki brajlowskie i teraz tak,
jeżeli chodzi o te punkty, które ma ten monitor, no to jest 3840 punktów.
Taką właśnie ma rozdzielczość 3840 punktów, które mogą się niezależnie od siebie wysuwać i w ten sposób wyświetlać zarówno teksty, jak i materiały graficzne.
No bo właśnie tu a propos tej grafiki to myślę, że będzie szczególnie interesująca rzecz.
Natomiast co do samego urządzenia i jak to w ogóle ma działać, no to przede wszystkim ta matematyka ma być dostępna dzięki, i to uwaga, nie żadnym specjalnym plikom, które będą jeszcze dodatkowo wymagane, ale po prostu dzięki Wordowi.
Otóż podstawowym zastosowaniem tego urządzenia ma być przede wszystkim szkoła i właśnie dzięki temu, że Monarch będzie w stanie otwierać pliki Microsoft Worda,
no to zdecydowanie uprości ten cały proces, w którym to nauczyciel na przykład musiał przygotować dla ucznia jakiś test, albo jakieś zadania, albo inne rzeczy związane z matematyką.
Teraz po prostu ten nauczyciel będzie mógł sobie siąść do swojego własnego Microsoft Worda, przygotować odpowiednie działania matematyczne.
Te działania zostaną zapisane przez Microsoft Office jako MathML w ramach tego dokumentu, a później uczeń będzie mógł sobie po prostu to wszystko odczytać na monitorze brailowskim
i też będzie mógł również odpowiedzi udzielić w odpowiedni sposób, zapisując to albo w kodzie Nemeta, albo w UEB,
więc w zależności od tego, jaką notacją będzie się posługiwał, to w ten sposób będzie w stanie tę matematykę zapisać
i będzie to matematyka, która jeżeli oczywiście zostanie zapisana w poprawny sposób, to na komputerze nauczyciela wyświetli się bez najmniejszego problemu,
nie trzeba będzie znać brajla, żeby tej matematyki uczyć.
Oprócz tego Monarch będzie posiadał odpowiednie złącze,
no prawdopodobnie HDMI po prostu, za pomocą którego będzie można podpiąć
monitor do tego urządzenia, jeżeli np. nauczyciel będzie chciał obserwować
pracę ucznia, to również nie będzie najmniejszego z tym problemu.
Kolejna rzecz, w którą jest wyposażony ten monitor,
no to jest kalkulator graficzny.
Kalkulator graficzny, który będzie pozwalał na tworzenie różnego rodzaju wykresów.
Tam właśnie na stronach APH można przeczytać wypowiedź jednego z nauczycieli,
który bardzo, ale to bardzo się z tego cieszy,
bo nie musi już przygotowywać wypukłych rysunków,
na przykład różnego rodzaju wykresów funkcji,
tylko może po prostu z uczniami usiąść i od razu pracować,
a oni mogą sobie już oglądać od razu te wykresy na monitorze brajlowskim.
Będzie też jakiś program do wyświetlania wypukłych grafik.
To wszystko we współpracy z Humanware, no bo te programy to ze stajni Keysoft będą,
więc jeżeli ktoś zna tego typu urządzenia, jak chociażby Brailliant,
no to nie powinien mieć żadnego problemu z obsługą Monarka.
Niektóre programy będą
bliźniaczo podobne
do tego co już znamy, a oprócz
tego oczywiście będą też
programy nowe jak chociażby ten
do grafiki czy
jak ten graficzny
kalkulator.
Urządzenie będzie wyposażone w
ośmiopunktową klawiaturę
brajlowską, czyli ten taki
standardowy standard
Perkinsa. Będzie
posiadać odpowiednie klawisze
nawigacyjne. Coś czytałem o jakichś klawiszach takich dedykowanych bezpośrednio systemowi Android, więc prawdopodobnie właśnie to o Androida będzie to wszystko oparte.
No i cóż, i tak naprawdę pozostaje tylko czekać, aż nas wszystkich z niechęcą informacją ocenie. Opisują to jako rewolucję, natomiast jeżeli cena byłaby równie rewolucyjna,
to ja bym się ucieszył. Jeżeli na przykład taki monitor byłby w stanie kosztować, no powiedzmy,
no nie wiem, ze 20 tysięcy, tak? Czyli jak taka super linijka brailowska już jakaś.
No to ewentualnie byłoby to, myślę, coś, ale ja coś czuję, że będzie drożej.
Teraz przedstawiciele APH, z tego co wiem, jeżdżą po Stanach Zjednoczonych.
Można brać udział w szkoleniach z zakresu obsługi tego sprzętu.
No i na koniec takiego szkolenia takie urządzenie się otrzymuje.
Ile się za to płaci? I czy się płaci? Czy to są jakieś takie szkolenia na zasadzie promocji
i dobrze rozdamy teraz kilka kopii tego urządzenia, żeby po prostu zrobić sobie dobry PR?
Tego nie wiem, no bo posiłkuje się tylko informacjami pochodzącymi z ich strony internetowej.
Natomiast myślę, że urządzenie samo w sobie faktycznie jest ciekawe.
To się zgadza. A teraz news też z poprzedniej audycji, bo AltStore dostępny w Europie, a pierwsze emulatory w AppStore.
Tak jest news zatytułowany.
Dokładnie, to jest też informacja z poprzedniej albo audycji przed dwóch tygodni, teraz sobie jej nie przypomnę, natomiast żeby tutaj nie powtarzać informacji któryś raz z kolei, Unia Europejska wymusiła kilka zmian na dużych korporacjach i jedną z tych zmian było to, że na iPhone’ach konkretnie muszą się pojawić alternatywne sklepy z aplikacjami niekontrolowane przez firmę Apple i to się pomału zaczyna dziać, rozmawialiśmy już o kilku osobach, czy o kilku firmach, które chcą takie sztuczne
rzeczy robić, jest setup, no i jest coś co już jako alternatywny sklep poniekąd
działało, natomiast wymagało no dosyć dużego, dużej konfiguracji i dbania o to, bo
co jakiś czas te aplikacje trzeba było pobierać jeszcze raz, a mianowicie była to
aplikacja Alt Store, której autor napisał, że już rozmawia z firmą Apple, przechodzi
wszelkie procesy weryfikacyjne, żeby ten Alt Store już pojawił się jako oficjalny
sklep z aplikacjami alternatywny w Europie.
No i słuchajcie, jakieś pół godziny przed rozpoczęciem naszej audycji pojawiła się
w sieci informacja, że ten Alt Store w Europie już się pojawił.
Nazywa się Alt Store PAL i możecie sobie już go ściągać.
Będzie do tego link, natomiast więcej na razie nie mogę powiedzieć, bo po prostu to
się wszystko zdarzyło tak szybko.
Mniej więcej na początek będą dostępne dwie aplikacje od
pana Riley’a Testuta, czyli autora tego wszystkiego.
Będzie to emulator Delta i będzie to
taki bardzo zaawansowany menadżer schowka, który w przeciwieństwie do
tradycyjnych aplikacji w App Store jest w stanie działać nam w tle, a co za tym idzie
potrafi nam faktycznie wszystko co do tego schowka
jest kopiowane przechwycić, przynajmniej jeśli się na to zgodzimy, bo aplikacja
działa w ten sposób, że za każdym razem, kiedy coś kopiujemy, będziemy dostawać
powiadomienie, na które musimy kliknąć, żeby faktycznie to się nam zapisało.
Więc na szczęście tutaj nie będzie sytuacji, że aplikacja nam przypadek zapisze jakieś np. dane karty, jeśli tego nie chcemy.
Natomiast za jakiś czas też to już będzie otwarte dla innych, tutaj jest powiedziane niezależnych deweloperów, nawet będzie dodany taki system
takich repozytoriów, że będzie można sobie własne adresy dodać do tej aplikacji i w ten sposób aplikację pobierać.
więc to zapowiada się bardzo ciekawie.
Na pewno będę chciał sobie tego Altsora ściągnąć i już będę na przyszły
tydzień wam w stanie powiedzieć więcej, jak on działa, jak jest dostępny,
jak to jest to managerem schowka, bo też mnie bardzo ciekawi.
Swoją drogą jeśli chodzi o ceny, no to emulator Delta jest darmowy, a ten
manager schowka wymaga, żebyśmy zostali patronem jego autora, natomiast
minimalna cena to jest jedno euro miesięcznie, więc jeśli ktoś chce
przetestować, no to też na szczęście dużo pieniędzy na tym nie stracimy.
No ale skoro o emulatorach mowa, coś o czym nie mówiłem, bo to też stało się jakoś
zaraz po tych audycjach, w których mówiłem o alternatywnych sklepach, no Apple też
próbuje namówić developerów, że no jednak App Store jest fajny, no i warto w App
Store jednak aplikacje publikować, nawet jeśli pojawią się jakieś inne alternatywy.
A może przy okazji, żeby też rządy innych krajów, które też się zastanawiają nad
podobnymi przepisami, a kilka krajów takich już jest, może żeby im troszkę
dali spokój,
spróbuję wprowadzać różne zmiany, żeby wpuścić do App Store więcej aplikacji,
które wcześniej nie były pozwalane.
Między innymi tutaj była mowa o emulatorach.
No i słuchajcie, pojawił się w App Store przepis nowy
i to nie tylko w Europie, a na całym świecie, który pozwala
deweloperom tworzyć emulatory na starsze urządzenia czy komputery
i to nawet z możliwością ładowania tzw.
ROMów, czyli obrazów, gier, aplikacji z internetu.
Możemy sobie np. przez aplikację pliki takie rzeczy ładować.
To są rzeczy, które od początku tak naprawdę w sklepie Play były miłe
widziane, więc na Androida dużo już było wcześniej emulatorów,
No a na iOS’a no to dało się je instalować tylko albo poprzez właśnie takie alternatywne sklepy jak Alt Store, ewentualnie jak telefon miał, tak zwanego jailbreak’a, jeśli ktoś wie o co chodzi, to kiedyś było dużo bardziej popularne.
No natomiast przez to, że te przepisy się zmieniły, no ten emulator Delta, o którym przed chwilą wspomniałem, nie pojawił się tylko w Alt Store, ale jego autor właśnie pan Riley Testwood, no to też go od razu wysłał do App Store’a i on równolegle z tym, kiedy Alt Store wystartował w Europie, pojawił się również globalnie w App Store’e za darmo na całym świecie.
No więc jeśli ktoś chce sobie jakieś stare gry pograć na swoim iPhone’ie, no to można to zrobić.
Z tego co wiem aplikacja jest dostępna, bo jakiś czas temu ludzie to testowali właśnie
kiedy trzeba było go zainstalować w inne sposoby.
Aplikacja wspiera konsole od oryginalnego Famicoma, czy Nintendo, czy Pegasusa.
Nie tego odśpiegowania, tak jak ostatnio rozmawialiśmy.
Poprzez nowsze konsole Super Nintendo, Game Boya, Game Boy Advance, czyli na przykład
jeśli ktoś by chciał sobie w taką grę rytmiczną River in Heaven pograć, no to można.
Nintendo 64, czyli tutaj już jakieś Mortal Kombaty by się na przykład znalazły.
Kończąc na Nintendo DS, to jest chyba najnowsza konsola, którą ten emulator wspiera,
no tam też kilka dostępnych gier z tego co wiem jest.
No to można, można sobie ładować te ROMy z aplikacji pliki,
więc możemy sobie je ściągnąć gdzieś z internetu, czy właściwie z naszych
legalne kartridże, które sobie zakupiliśmy i załadować na telefon, jest obsługa
klawiatury, więc możemy sobie podłączyć klawiaturę i grać na klawiaturze, jest
obsługa kontrolerów do gier, więc jeśli mamy kontroler właściwie do wolnej konsoli,
bo iPhony działają ze wszystkimi kontrolerami, no to jeśli sparujemy go z
telefonem, no to ten emulator też go wychwyci, więc to rozpoczyna się pomału
początek tej epoki bardziej otwartego ekosystemu aplikacji na iPhone’a.
Ciekawe co z tym inni deweloperzy zrobią.
Jeśli jakieś ciekawe aplikacje na App Store się pojawią to na pewno będziemy was
o tym informować i na pewno do tematu w przyszłym tygodniu postaram się wrócić i
opisać wam jak wygląda procedura instalacji no i jak te aplikacje pierwsze, które tam się
pojawiły się na iPhone’ach sprawują.
I mamy pytanie od naszego słuchacza Matiusa, czy pojawi się coś z GPT i konkretniej z GPT-4 Turbo.
To znaczy, czy jakieś informacje dziś się pojawią? Gdzie? Gdzie? Bo u nas chyba dziś nic nie będzie akurat o GPT, chociaż pośrednio będzie.
Ale to za czas jakiś. I to tyle na razie waszych tekstowych wypowiedzi.
Ale to zdecydowanie nie tyle naszych newsów, bo jest jeszcze komentarz na temat tego, jak zaznaczyć kilka dodatków w sklepie NVDA.
Tak, tutaj napisał Zbyszko z pomarańczą. Mieliśmy szarlotki, jabłuszka, żeby była równowaga mamy też pomarańcze.
I tutaj napisał, że myślą, że tym tematem prima aprilisowym właśnie była ta
informacja o nowym MVDA, w którym między innymi wspominałem, że możemy
wykonywać działania w sklepie z dodatkami na kilku dodatkach jednocześnie.
I tam wspomniałem, że na przykład gdybyśmy chcieli wszystkie dodatki
zaktualizować, no to wystarczy nacisnąć CTRL A, żeby je wszystkie zaznaczyć,
no i wtedy można nacisnąć na przycisku czynności czy po prostu nawet nacisnąć
Enter, no i te wszystkie dodatki na raz zaktualizować.
Temat? Rzecz dla mnie się wydawała oczywista, że jeśli to jest standardowe
widok listy, no to skrót Ctrl A zadziała, żeby to wszystko zaznaczyć, a informacja
o tym jak najbardziej w changelogu była, że można kilka dodatków jednocześnie
zaznaczyć. No słuchajcie, nawet jeśli coś się wydaje oczywiste, nie zawsze okazuje się,
że musi działać, no bo owszem możemy kilka dodatków na raz zaznaczać, ale skrót
Control-A, który, no myślałem, że zadziała, jednak nie zadziałał.
Więc to jest na pewno coś, co zaraz po audycji zgłoszę, jeśli ktoś tego już nie zrobił.
Natomiast jest na to obejście, no bo mimo to, że Control-A nie działa, no to inne
standardowe skróty do zaznaczania na listach w Windowsie jak najbardziej działają.
Czyli możemy sobie po prostu trzymając Shift i strzałkę w dół schodzić po
dodatkach i zaznaczać je w ten sposób, jeden po drugim.
No ale jeśli faktycznie chcemy zaznaczyć wszystkie, no to najprostszy na to sposób wydaje się być taki, żeby nacisnąć home najpierw, żeby wrócić na początek tej listy i nacisnąć shift and, żeby wszystkie dodatki od tego, który akurat mamy poświetlony focusem, w dół się nam zaznaczyły i to już sprawdziłem, jak najbardziej działa.
Wiemy o tym dlatego, że jeśli potem naciśniemy od razu Enter, no to w tym menu kontekstowym
nawet będziemy mieli informacje typu zaktualizuj pięć dodatków i tak dalej, oraz jeśli
naciśniemy Tab, co przyniesie nas do obszaru, gdzie normalnie wyświetla się pola edycji z
informacją o dodatku, który mamy zaznaczony, no przez to, że zaznaczonych dodatków kilka, no to
tam zamiast tego pola edycji po prostu będzie taki tekst, który nas poinformuje na przykład, że
że mamy pięć dodatków zaznaczone, czy ile by tam akurat w danym momencie się
pojawiło, także faktycznie Control A nie działa, za to przepraszam, że
to nie było do końca sprawdzone, natomiast są sposoby, żeby faktycznie kilka
dodatków na raz zaznaczyć i zaktualizować, tu też w okazji powiem, że
dodatek do aktualizacji dodatków, addon updater cały czas działa
i on nas będzie informował o tym automatycznie, że jakieś aktualizacje są, on
też te aktualizacje pobiera ze sklepu, więc jeśli ktoś chce w ten sposób sobie te
aktualizacje przeprowadzać, no to na ten moment jeszcze ten dodatek też jest
wspierany i on zresztą domyślnie, kiedy to okienko z aktualizacjami się otwiera,
jest stworzony tak, że te pola wyboru, bo akurat tamto działa na zasadzie listy z
polami wyboru, no to domyślnie te wszystkie pola wyboru są pozaznaczane.
Także można to też w ten sposób ogarnąć na ten moment.
I skoro rozmawiamy o komentarzach, tutaj pojawił się jeszcze jeden komentarz od DJ-a Mieszko.
Tutaj nie będę go przytaczał całego, dlatego że tam gdzieś jest dużo kodu,
który można sobie ewentualnie wkleić.
Natomiast ten komentarz odnosił się do klawisza Co-Pilot i brakującego klawisza
manikon tekstowego na niektórych komputerach.
No jest kilka sposobów, żeby ten klawisz odzyskać i tutaj Mieszko nam
zaproponował kolejny, a mianowicie wykorzystując obsługę klawiatury NVIDIA,
bo okazuje się, że można w łatwy sposób sobie skonfigurować NVIDIA tak,
żeby nam ten klawisz menu kontekstowego i to nawet różnymi modyfikatorami
takimi jak Shift czy Control, co np.
w Reaperze się przydaje, no może nam NVIDIA tą funkcję pełnić.
To nie jest coś, co możemy łatwo zrobić z poziomu tego ekranu, gdzie konfigurujemy
skróty klawiszowe, natomiast Mieszko podał instrukcję i kilka linii kodu, które
musimy do odpowiedniego pliku konfiguracyjnego, w którym wszystkie
skróty klawiszowe MVDA są zapisywane sobie wkleić i jeśli to zrobimy, no to
przypisze nam do klawisza Control i Akcent oraz Control-Shift-Akcent i Control-Alt-Akcent
kilka skrótów, które nam ten klawisz menu kontekstowego z tymi pozostałymi
i modyfikatorami z emuluje i to tutaj sugeruje, że właśnie w ten sposób ten
klawisz copilota jak najbardziej dałoby się zmienić, żeby pełnił jakąś inną funkcję,
no bo faktycznie NVIDIA raczej bez problemu będzie w stanie ten skrót Windows
Shift i F23 czy F24, teraz nie pamiętam, przechwycić i coś z nim zrobić, więc
przepuszczam, że kiedy takie komputery się zaczną pojawiać, kto wie czy nie
pojawi się w sklepie jakiś dodatek, który tą procedurę jeszcze bardziej uprości.
Natomiast tutaj też mamy, myślę, kolejną dosyć przydatną informację, więc jeśli chcielibyście z takiej możliwości skorzystać, no to zapraszam pod stronę audycji 228 do komentarzy i tam odpowiednie informacje znajdziecie.
Dobrze i teraz już przechodzimy do newsów, że się tak wyrażę, bieżących i na początku news od Michała, czyli kolejny ARA, czyli to jest detektor kolejny zresztą przeszkód, ale tym razem umieszczany na klatce piersiowej.
Tak jest. Z tego, co wyczytałem, to jest to urządzenie mocowane na nas w formie takiej jakby uprzęży, która na naszej klatce piersiowej się będzie przede wszystkim układać.
No i rdzeniem tego urządzenia mają być rozmaite czujniki, rozmieszczone w taki sposób, aby skanować to, co jest przed nami.
To urządzenie ma nie być jakimś zamiennikiem białej laski, natomiast ma być jej uzupełnieniem i zabezpieczać naszą górną część ciała,
no bo wiadomo, że jeżeli będzie przed nami na wysokości właśnie czy naszej klatki piersiowej, czy głowy jakaś przeszkoda, no to my tego nie będziemy w stanie laską wyczuć.
Natomiast właśnie Ara ma nam w tym pomagać, a informować nas będzie o tym za pomocą wibracji i tam jest w opisie tego urządzenia, to jest nawet taka wskazówka, że to urządzenie może pomóc nam dosłownie wszędzie, niezależnie od tego gdzie jesteśmy, czy znajdujemy się w domu, czy znajdujemy się w jakiejś otwartej przestrzeni, po prostu no zawsze może nas informować o różnego rodzaju przeszkodach.
Ma mieć też jakiś taki specjalny tryb
białej laski, to się konkretnie nazywa.
Nie do końca byłem w stanie wyczytać na czym ma ten tryb polegać
i czym ma się różnić od tego głównego trybu pracy tego urządzenia.
Natomiast ma być on dedykowany przede wszystkim takim sytuacjom,
kiedy właśnie idziemy z białą laską
albo kiedy idziemy z widzącym przewodnikiem
lub też po prostu z psem przewodnikiem.
To ma być takie uzupełnienie.
Natomiast jeszcze dosyć ciekawą rzeczą, jeżeli chodzi o are,
to ma być taki specjalny tryb, w którym będzie wykrywać to, że my się nie poruszamy.
I co w takiej sytuacji?
Ano po prostu będzie się wyłączać automatycznie, następnie wzbudzać, kiedy wykryje nasz ruch.
A to wszystko po to, żeby oszczędzać w jakiś sposób baterię.
No bo to urządzenie, wiadomo, będzie działało w oparciu o jakiś akumulator.
Jest strona internetowa, na której można się zapoznać z możliwościami tego urządzenia, możemy sobie o tym wszystkim poczytać, strap.tech, strap.tech, możecie sobie tam wejść, poczytać i zamówić nawet to urządzenie.
Tylko 1700 dolarów za taką przyjemność, więc czy dużo czy mało to już każdy musi ocenić we własnym zakresie, ale zamówić już się da, nawet są jakieś opcje płatności ratalnej, za tam chyba 50 parę dolarów miesięcznie jest taka możliwość, natomiast wątpię, żeby była ona dostępna w Polsce.
Więc jeżeli was to zainteresowało, jest już opis, jest cała specyfikacja na stronie strap.tech.
Swoją drogą zastanawia mnie bardzo, dlaczego urządzenie nazywa się Ara, a domena jest tak bardzo różna.
Czyżby w pewnym momencie dopiero doszli do wniosku, jak chcą to urządzenie nazwać, czy jakieś inne powody są,
a być może to jest pierwsze z jakiejś linii urządzeń, które twórcy Ary mają nam zamiar w przyszłości objawić.
Kolejne ciekawe urządzenie, zobaczymy jak się rozwinie i czy w ogóle ktoś zdecyduje się na to, żeby je sprzedawać w Polsce.
Wiesz co, z tego co widzę to chyba po prostu firma się nazywa StrapTech.
Aha, no to okej.
Bo taki jest tytuł strony.
Okej, no to rzeczywiście.
Tylko wiesz, bardziej to też zastanawiające jest, że oni to nazwali Ara, tak?
To jest chyba jedyne na razie urządzenie w ich portfolio i tak się trochę jednak tu lokują jako zupełnie inna nazwa,
więc to się może mylić jedno z drugim, no ale zobaczymy.
Może będzie więcej po prostu tych sprzętów i nie chcą się przywiązywać konkretnie do tej marki Ara.
Zobaczymy. A teraz coś trochę dla graczy, bo jest coś takiego, co pozwala grać w Counter Strike’a. Kto to jeszcze pamięta w pewnym sensie? Ale u nas jakoś tak to jest, że nieraz takie gry, które już troszkę są takie, no nie chcę powiedzieć zapomniane, ale troszkę starsze, przeleżałe, gdzieś tam udostępniane z różnych przyczyn dla nas.
A to cię zaskoczy, bo Counter-Strike ma się cały czas dobrze i parę miesięcy temu pojawił się Counter-Strike 2 i co ciekawe, gra jest w tym momencie przeszła na model free to play, więc jest tak naprawdę darmowa i zarabia na skórkach i przedmiotach tak naprawdę, a cały czas miliony dolarów przynosi w firmie Valve, także nie, Counter-Strike ma się dobrze, tutaj może trochę komentarz.
To widać jak ja się znam na grach.
Tak, jeśli ktoś był w pobliżu komputerów albo w szkole przez ostatnie 20 lat to pewnie słyszał o tej grze, a jeśli nie to jest gra, która rozpoczęła swój żywot jako mod do innej gry, do gry Half-Life, w którym terroryści mierzą się z antyterrorystami i naszym zadaniem jest po prostu wyeliminowanie wszystkich przeciwników.
Jeśli jesteśmy antyterrorystami, a jeśli jesteśmy terrorystami, to głównym trybem gry jest podłożenie bomy w odpowiednim miejscu, więc to jest główny motyw gry.
Gra rozpoczęła swoje życie jako mod, który tak się spodobał, że jego autorzy zostali po prostu zatrudnieni przez firmę Valve, która stworzyła grę Half-Life, do której ten mod powstał.
No to są ci sami ludzie od Steama, jak ktoś nie wie kim ta firma jest i myślę, że najlepiej obrazuje sukces Counter-Strike’a to, że ludzie 20 lat czekają na kolejną część Half-Life’a, a Counter-Strike ciągle dostaje aktualizacje i tak jak wspominałem przed chwilą, parę miesięcy temu pojawiła się u niej kolejna taka duża odsłona, czyli Counter-Strike 2 i właśnie o tej grze będziemy tutaj mówić i dziękuję tutaj Pawłowi za podesłanie tej informacji.
którą ja dostałem nawet dużo szybciej od niego niż np.
dowiedziała się o niej społeczność Audiogames,
która na forum Audiogames ta informacja pojawiła się jakiś dzień później,
a mianowicie firma JBL, jeśli ktoś interesuje się sprzętem audio no to na
pewno nazwę słyszał, bo oni właśnie produkują dużo sprzętu audio, zarówno
głośniki bluetooth, jak i wysokiej klasy głośniki wzmacniacze do
kindomowych oraz okazuje się również sprzęt gamingowy taki jak np.
słuchawki z serii JBL Quantum, bo tutaj gdzieś w tą stronę idziemy,
wpadli na taki pomysł żeby pomóc niewidomym grać w gry, m.in.
z pomocą ich słuchawek, ale akurat do tego o czym będę mówił słuchawki JBL Quantum
potrzebne nie są, natomiast projekt który oni stworzyli
z pomocą z inną organizacją, nazywa się JBL Quantum Guide Play.
Jest to system, który za jakiś czas ma zostać wypuszczony w modelu otwartoźródłowym.
Na razie źródeł nie ma, ale pierwsze wersje tego systemu już są.
Ma pomóc osobom niewidomym grać w strzelanki.
No i tutaj właśnie zaczęli od Counter-Strike’a 2.
No dlaczego to wydaje mi się logiczne, bo tak jak wspomniałem to jest
powiedzmy taki top 3 najbardziej popularnych strzelanek w tym momencie.
Jest Call of Duty, Fortnite, no i Counter Strike myślę tutaj jest właśnie w tej
czołówce, więc wybór gry wydaje mi się jak najbardziej sensowny.
No i co ma nam to narzędzie dać?
No ma nam dać dodatkowe informacje, których normalnie byśmy nie mieli,
a które osobom niewidomym do grania w takie gry jak najbardziej są potrzebne.
czyli jakichś czytni ekranu, no bo ta gra nie jest udźwiękowiona,
jakieś dodatkowe dźwięki, które pomogą nam usłyszeć, gdzie są przeszkody,
no i jakieś inne dźwięki, które by nam powiedziały, gdzie są nasi przeciwnicy
i w kogo celujemy.
No i to jest zadanie tej aplikacji.
W komentarzu znajdziecie link,
gdybyście chcieli sobie to przetestować.
Natomiast adres też jest prosty, więc jeśli ktoś by chciał sobie wejść teraz,
no to możecie wejść sobie na stronę
jbl.quantum.guideplay.com
jbl.quantum.guideplay.com
i tam, no, poczytać poniekąd i sobie tą aplikację ściągnąć.
Mówię poniekąd poczytać, dlatego że, no, jak na narzędzie, które ma pomagać osobom niewidomym,
no to strona dostępnością nie grzeszy niestety.
Mamy elementy, które gdzieś nam się pojawiają i znikają.
Mamy elementy, które dla czytnika ekranu są czytane jako
Twoja przeglądarka nie wspiera elementu canvas, czyli takiego
elementu, gdzie jest jakaś grafika rysowana.
Ja to w Firefoxie czytałem wyłączając tyle CSS, więc to bardzo
fajnie zaprojektowana strona.
Natomiast mamy taki krótki film, zagnieżdżony na tej stronie
z audiodeskrypcją, który gdzieś pokazuje kilka niewidomych
osób, które sobie w tego Counter-Strike’a grają.
No i mamy kilka takich bardzo podstawowych informacji i link, żeby tą aplikację ściągnąć.
Swoją drogą aplikacja jest w tym momencie przechowywana po prostu na Dropboxie jako link publiczny.
Mamy, aplikacja ma dosyć wysokie wymagania systemowe, wyższe od samej gry, bo sama gra
wymaga taką dosyć prostą kartę graficzną, która wspiera DirectX 11, więc nie najnowszą
wersję, 1 giga pamięci na karcie graficznej powinno być i chyba 4 giga RAMu na komputerze i bodajże Windows 8, więc jakieś wymagania nie są wygórowane.
Natomiast przez to, że tutaj mamy do czynienia ze sztuczną inteligencją, no to do aplikacji Guideplay te wymagania są trochę wyższe, bo potrzebujemy przynajmniej karty
GeForce 2060 Super, chyba RTX-a, jak nie 2080, ale wydaje mi się, że 60, przynajmniej 16 giga RAM-u i Windowsa 11.
Nie o wszystkim jesteśmy informowani, na przykład o tym wymogu Windowsa 11 chyba nigdzie informacji nie ma.
Natomiast, no to jest coś, co już przez parę osób w społeczności zostało sprawdzone.
Ja niestety tych wymagań nie spełniam.
Natomiast miałem znajomego, który też jest zapalonym graczem, który ma na tyle
mocny trend i poprosiłem go żeby, no po niego też dla siebie, bo też był ciekawy, ale
też żeby został dla nas królikiem doświadczalnym i tą aplikację przetestował.
Miałem okazję podsłuchiwać jak to wszystko się rozwijało i dostajemy z
aplikacją dokumentację.
Dokumentacja, jeśli chodzi o proces instalacji, no nie mówi dużo, no mówi
ściągnij Steam’a, ściągnij grę do Steam’a, gra jest darmowa, więc tutaj nie ma
największych problemów. Nie musimy tutaj wydawać pieniędzy, żeby sobie to
przetestować. Zainstaluj Guideplay’a, uruchom Guideplay’a, uruchom grę.
No, gdyby to wszystko było takie proste, to byłoby fajnie.
Natomiast jest parę rzeczy, o których ta dokumentacja nam niestety nie mówi.
więc jeśli chcecie to przetestować, no to na pewno właśnie trzeba mieć Windowsa 11
i Steama, jak i grę musimy mieć zainstalowaną w domyślnym miejscu na komputerze,
czyli jeśli mamy np.
komputer z dwoma dyskami twardymi, co czasami może się zdarzać, zwłaszcza jeśli
chodzi o komputery gamingowe, kiedyś były takie konfiguracje bardzo popularne, jeden
mniejszy dysk na system i jakiś większy dysk czy partycja na gry.
No to tutaj gra i sam Steam musi być zainstalowany na dysku C w katalogu
Program Files. W przeciwnym wypadku przy uruchomieniu tego guide playa będziemy
dostawać błąd, że nie udało mu się zainstalować patcha do Steama.
Po co ten patch jest potrzebny?
No prawdopodobnie po to, że aplikacja nam zmodyfikuje parametry uruchamiania gry.
dodaję kilka poleceń do tak zwanego command line’a, do wiersza poleceń w tej grze, które ustawiają odpowiednią rozdzielczość i parę innych rzeczy, no bo
znajdziecie te modele sztucznej inteligencji, które ta aplikacja wykorzystuje. Zostały wytrenowane chyba na konkretnych grafikach, które miały konkretną rozdzielczość, więc aplikacja musi w tym trybie działać.
Natomiast to, jak to jest implementowane, no to zostało zrobione właśnie w specyficzny sposób, więc jeśli nie mamy na tyle miejsca na dysku C, a od razu mówię, że będziemy około 85GB potrzebować, żeby tego Counter Strike’a zainstalować, no to możemy mieć problemy, gdybyśmy nie mieli Windowsa 11, to też możemy mieć problemy, co ciekawe wtedy nam aplikacja będzie tylko mówiła, że też nie znalazła Steama, mimo to, że problem tutaj okazuje się w wersji systemu operacyjnego.
ale jeśli mamy wszystko w odpowiednim miejscu i uruchomimy sobie tą aplikację,
no to dostaniemy komunikat powitany i możemy sobie grę uruchamiać.
Natomiast zanim to zrobimy, moim zdaniem warto sobie jeszcze wejść do właściwości tej gry na Steamie
i właśnie przejść do tego miejsca, gdzie te argumenty do wiersza poleceń dodajemy.
Przejść sobie na koniec tych poleceń, które dopisała aplikacja GuidePlay i dodać sobie jeszcze jeden.
a mianowicie jest to parametr myślnik console.
To jest nam potrzebne do jednej rzeczy, bo jeśli ktoś na przykład grał w Quake’a
to tak najbardziej, no bo mod audio Quake tutaj ludzie będą na pewno kojarzyć,
ale na przykład też Unreal Tournament też coś takiego miał.
No takie gry mają często konsolę, konsolę, którą możemy sobie otworzyć
właśnie klawiszem tilde, klawiszem akcentu, który nam pozwala różne
polecenia wpisać. To nam się przydaje do tego, żeby np. sobie wejść na konkretną mapę, co
zwierza poleceń, co jest łatwiejsze niż nawigowanie po interfejsie.
Nie wiem czemu tego polecenia nie dodaje sama aplikacja GuidePlay, natomiast co, bo
oni sugerują, żeby sobie tą konsolę włączyć, natomiast sugerują to zrobić przy
pomocy osoby widzącej.
Proszą, żeby sobie tego Counter-Strike’a otworzyć, kliknąć przycisk trybiku w
w górnym rogu ekranu i tam przejść na ustawienia i zaznaczyć pole
włącz konsolę deweloperską. Okazuje się, że można to
zrobić samemu w dużo prostszy sposób i wtedy sobie tę konsolę
otworzyć. Co nam się przyda, żeby wybrać sobie jakąś konkretną
mapę, żeby sobie poćwiczyć z botami, bo z poziomu konsoli możemy
sobie te boty dodawać i usuwać. Tu jeszcze, jeśli ktoś nie wie
boty, czyli po prostu gracze komputerowi, więc możemy sobie
poćwiczyć sami, bez ingerencji innych osób, też można z konsoli poprosić, żeby np.
te boty do nas nie strzelały, kiedy byśmy się uczyli dźwięków tej gry.
No i tutaj myślę, że możemy zacząć omawiać jak ta aplikacja działa i jakie ma funkcje.
Po pierwsze mamy czytnik ekranu, który, jak wspominałem, sztuczna inteligencja,
czyli jest jakiś OCR, ten OCR zawsze działa na języku angielskim, nie da się tego
zmienić i zawsze mówi angielskim głosem, tego też nie da się zmienić,
ignorowane jest jaki mamy wybrany głos w systemie.
Przynajmniej tak pisało kilka osób na forum, które miały inne języki wybrane.
No i on działa w taki sposób, że czyta nam to, co jest pod myszką.
Także niestety to nie będzie tak jak np.
właśnie w Quake’u, gdzie wchodzimy sobie do jakiegoś menu, czy właśnie otwieramy
konsolę, to nam ta konsola będzie czytana.
Jeśli ktoś w czasie gry wyśle jakiś czat, czy jakieś inne komunikaty się wyświetlą, to też niestety czytany nie będzie, no jeśli będziemy faktycznie myszką ruszać, na przykład żeby sobie nasz inwentarz przejrzeć, wybrać broń konkretną przed startem gry, no to to zostanie przeczytane, natomiast po prostu musimy sobie tą myszką po ekranie jeździć, ewentualnie posilić się ocerem i wtedy jeśli gdzieś myszkę skierujemy, no to nam zadziała.
Sam interfejs aplikacji, którym też możemy sobie dźwięki pozmieniać i połączać i wyłączać niektóre opcje.
Co ciekawe też da się po nim chodzić z klawiatury i co ciekawe on też jest czytany przez ten czytnik ekranu.
Więc jeśli chodzimy po nim z klawiatury lub ustawiamy myszkę na konkretne miejsca, to będziemy informowani czy jakaś opcja jest włączona lub wyłączona.
No ale jeśli zdecydujemy się chodzić po nim czytnikiem ekranu, bo to jest interfejs webowy, co ciekawe, to jest po prostu strona internetowa.
no to wszędzie tam, gdzie mamy np. pola wyboru,
no one polami wyboru dla czytnika ekranu nie są.
Będziemy mieli np. dwa elementy klikane on i off i to jest nasz przełącznik.
Natomiast na szczęście ten czytnik ekranu nam będzie weryfikował,
jeśli jakąś opcję włączymy lub wyłączymy.
Także możemy sobie wszystko skonfigurować.
Możemy przejść do konkretnej mapy, no i wtedy rozpoczynamy rozgrywkę.
Gra nam automatycznie włącza dźwięk binauralny,
więc w samej grze ten dźwięk działa bardzo fajnie.
Oczywiście na początku te informacje, które dostajemy w grze, nie są czytane.
Na przykład przy starcie jakiegoś pojedynku jesteśmy pytani, czy chcemy dołączyć do drużyny terrorystów lub antyterrorystów.
O tym w dokumentacji jesteśmy informowani, natomiast musimy po prostu odpowiedni klawisz nacisnąć
i poza tym komunikatu nie dostajemy.
No ale kiedy już wejdziemy do gry, no to mamy kilka narzędzi, które nam mają pomóc grać.
Jest mówiący kompas i on faktycznie działa, kiedy się obracamy, no to nasze kierunki są czytane.
Jesteśmy informowani przez syntezę w jakim miejscu na mapie w nazwie strefy jesteśmy.
To nawet też działa.
Natomiast później zaczynają się schody.
Mamy informacje o przeszkodach.
Jakie to są przeszkody?
No nie wiemy, to mogą być jakieś skrzynki, to mogą być jakieś ściany.
No po prostu mamy jeden dźwięk na wszystkie przeszkody, tutaj też dokumentacja sugeruje, żeby za pierwszym razem po prostu mapę, która nas interesuje przejść sobie z osobą widzącą, która nam powie, co tam faktycznie jest.
Z tymi dźwiękami też jest jeszcze jeden problem, przynajmniej według tej osoby, która ze mną grała, no a to jest osoba, która generalnie wie co robi, no bo to był Talon,
który na przykład stworzył kilka strzelanek audio w swojej historii Road to Rage na przykład,
więc to jest osoba, która jak najbardziej wie o czym mówi,
powiedział mi, że te dźwięki informujące nas o przeszkodach nie zmieniają swojej pozycji w stereo,
bo generalnie mamy tam też dźwięk bita uranny,
wtedy kiedy my ruszamy kamerą, a tylko wtedy, kiedy nasza postać robi krok.
Także powiedzmy, jeśli słyszymy, że jest jakaś przeszkoda przed nami
i obrócimy się w lewo albo w prawo, żeby ją ominąć,
no to ten dźwięk cały czas będziemy słyszeli przed nami,
chyba że nasza postać zrobi krok do przodu właśnie albo w boki.
Dopiero wtedy ten dźwięk się przeniesie, więc ta szturzysta inteligencja
niestety nie działa na podstawie tego, gdzie jest kamera, przynajmniej w tym przypadku.
Więc to jest taki jeden problem, no tutaj jakiegoś wsparcia nawigacyjnego
bo przydałoby się trochę więcej albo przynajmniej gdzieś więcej tych dźwięków.
Później jeśli chodzi o dźwięki, które nas informują albo o przeciwnikach, albo o
osobach, które są po naszej stronie, w naszej drużynie, no to tutaj jest trochę
lepiej, bo te dźwięki działają w taki sposób, że one faktycznie gdzieś swoją
pozycję w stereo zmieniają, a o tym jak daleko czy blisko ktoś jest od nas,
jesteśmy informowani przez szybkość tego dźwięku, więc jak ktoś się zbliża i ten
dźwięk się robi już lepszy. To jest rozwiązane, myślę, całkiem fajnie.
I to działa i mamy jeszcze jeden dźwięk, który nas informuje o tym, kiedy możemy
strzelać. Natomiast to chyba nie zawsze działa, nie informuje nas o tym, kiedy ktoś
faktycznie jest w celowniku, to znaczy czy powinniśmy celować w dół czy w górę.
Tutaj Talon nie udało mu się nikogo zabić niestety, chociaż ten dźwięk słyszał i
próbował strzelać. Na forum ludzie sugerowali, żeby grać z joystickiem, tego nie
próbowaliśmy, natomiast to ponoć działa trochę lepiej pewnie dlatego, że gra nam
gdzieś, no celowanie w górę, w dół w tym przypadku trochę pomaga, więc może jeśli
chcecie to przetestować to warto faktycznie sobie to zrobić z joystickiem.
No więc te dźwięki jakoś działają.
No czytnik ekranu powiedzmy też jakoś działa, natomiast musimy wiedzieć o tym, że on
akurat jest, no i musimy mleczka w odpowiednie miejsce skierować, więc jeśli
chcemy pograć, no to wydaje mi się, że zastosowanie praktyczne tej funkcji akurat jest
średnie. No i jest jeszcze jeden, wydaje mi się dosyć istotny problem, przynajmniej
jeśli chcemy grać z osobami widzącymi. Przez to, że to wszystko działa przez słuszną
inteligencję, która przetwarza obrazy, a gra odbywa się w 60 klatkach na sekundę,
to się zmienia dosyć dynamicznie, to to trochę czasu zajmuje.
Ile czasu?
Jakieś ćwierć sekundy.
Ktoś by powiedział, że to nie jest dużo.
Jeśli chodzi o grę zwłaszcza po sieci i zwłaszcza grę z osobami
widzącymi, to jest bardzo dużo czasu, więc powiedzmy, my sobie idziemy,
słyszymy, że ktoś jest z lewej strony, obracamy się, no to mija to ćwierć,
nawet o pół sekundy, zanim dźwięk z tych funkcji asystujących
i podąży za tym, gdzie jest nasza postać i to może być faktycznie duży problem.
Jeśli gramy przeciwko innym osobom niewidomym, no to myślę, że spokojnie będzie się dało,
chociaż to opóźnienie na pewno będziemy w stanie wyczuć.
Jakbyśmy korzystali np.
z słuchawek bluetooth, to będziemy czuli, że ten dźwięk czasami
będzie potrzebował trochę czasu, żeby w odpowiednim miejscu się przenieść.
Natomiast jeśli chodzi o grę z osobami widzącymi, no to myślę, że to
może być większy problem, natomiast jakiś początek to jest, biorąc pod uwagę, że
tutaj faktycznie to nie działa na podstawie jakichś modów i to działa po prostu
poprzez przetwarzanie obrazu, który aplikacja widzi, no to już raz było
zrobione do innej gry, akurat to była prostsza gra RPG, Serialoom i tam ten mod
dostępnościowy działał nawet lepiej.
Tutaj autorzy obiecują, że jakieś poprawki będą, obiecują, że może kiedyś
będzie wsparcie dla innych gier, a no czemu nie, jeśli faktycznie system został w ten sposób zaprojektowany, że można go tutaj
w cudzysłowie powiem wytrenować na odpowiednie gry, gdyby kod źródłowy faktycznie został udostępniony, no jakiś to
potencjał ma, jeśli chcecie sobie to przetestować, no to myślę, że mimo wszystko warto, natomiast praktycznie wydaje mi się, że to jest
jeszcze projekt, który no potrzebuje trochę czasu, żeby jeszcze dojrzeć, żeby mieć jakieś bardziej praktyczne zastosowanie,
Natomiast autorzy tej aplikacji proszą o kontakt, o jakieś informacje zwrotne.
Jest na stronie i w dokumentacji adres e-mail, na którym można pisać i swoje
informacje wysyłać.
Fajnie, że w ogóle tak duże firma jak JBL postanowiła coś takiego stworzyć.
Nie wiem, czy to nie jest po prostu jakiś chwyt marketingowy, bo z dostępnością tej
strony na przykład, czy tej aplikacji jest różnie.
Natomiast sam pomysł jest ciekawy i po prostu zobaczymy, czy to faktycznie jakoś jeszcze będzie się rozwijał, czy to po prostu będzie taka jedna wersja, która została właśnie wypuszczona marketingowo.
Może za jakiś czas pojawi się kod źródłowy, ale niestety projekt nie będzie się rozwijał.
Pożyjemy, zobaczymy. Jeśli ktoś chce przetestować sobie, to link będzie w komentarzu.
To tymczasem a propos komentarzy, to zaglądam do waszych wypowiedzi i tu mamy wypowiedź od Łukasza.
Hej, w poprzedniej audycji, gdy opowiadaliście o dostępności Webex, Michał wspomniał, że pod Windows działa mu oznajmianie wiadomości na czacie.
Chciałbym dopytać, czy chodziło tylko o to, że da się obsłużyć okno czatu, czy faktycznie NVDA oznajmiało ci treść przysłanych wiadomości?
I Łukaszu, powiem szczerze, że już teraz to tak z ręką na sercu i w stu procentach nie pamiętam jak to działało, na pewno oznajmiało treść czatu, na pewno dało się zapoznać z tym i to czego też jestem pewien, to że nie działało to oznajmianie poza oknem Webexa, to znaczy kiedy wyszedłem sobie poza to okienko, przełączyłem się na jakąś inną aplikację, to to na pewno w ogóle nic nie gadało, nic nie działało, żadnej informacji nie było.
Natomiast wydaje mi się, że jakieś wiadomości z czatą NVIDIA odczytywało.
I tu Łukasz kontynuuje swoją wiadomość.
Teoretycznie są opcje dostępności, których włączenie powinno sprawić,
że czytnik będzie oznajmiać różne rzeczy,
ale w NVIDIA nigdy mi to nie działało,
więc założyłem, że tak jak wspomniano w dokumentacji, tylko JAWS.
Ale nigdy się jakoś nie zebrałem do sprawdzenia,
czy JAWS faktycznie sobie z tym radzi lepiej.
Tak z mojej perspektywy Webex jest u mnie w pracy podstawowym narzędziem do spotkań.
To co działa słabo to brak powiadomień gdy ktoś podnosi rękę i gdy dołącza do spotkania.
Nie da się też wygodnie sprawdzić kto obecnie mówi.
No i po udostępnieniu ekranu skorzystanie z takiego pływającego okna z różnymi opcjami niby jest możliwe,
ale nie ma to nic wspólnego z wygodą.
No, rzeczywiście, jeżeli chodzi o to, kto obecnie mówi, to tam zdaje się, czy przy nicku była taka informacja?
Tak, przy nicku była taka informacja. W Zoomie mamy dedykowany skrót do tego, za pomocą którego możemy informację uzyskać,
kto w tym momencie się odzywa. To jest bodajże Control 2, tak, sprawdziłem teraz, to jest Control 2.
W Webexie mamy to inaczej rozwiązane, w Webexie mamy taką listę użytkowników i przy tym użytkowniku, który się aktualnie odzywa, to jest taka adnotacja, że on mówi.
No to jest zdecydowanie mniej wygodne, tu się w pełni zgodzę.
Natomiast no, fakt faktem z tego Webexa da się korzystać.
Pytanie, na ile ty Łukaszu musisz z niego korzystać i jeszcze inne rzeczy tam robić.
Jeżeli to jest twoje podstawowe narzędzie w pracy, to też jestem tego ciekaw, bo Webex, tak jak i zresztą Zoom, to tak naprawdę może być taki cały system,
w którym po prostu to nie tylko, tak jak my się tu spotykamy na tyfloprzeglądowym meetingu i sobie rozmawiamy i używamy tego do transmisji głosu,
ale to może być tak naprawdę cały system komunikacyjny w firmie.
jeżeli każdy użytkownik ma swoją licencję, czy na Webexie, czy na Zoomie,
to możemy do niego zadzwonić, możemy mu zostawiać wiadomości głosowe,
może to być spięte też z całym systemem telekomunikacyjnym danego przedsiębiorstwa
i być np. przełączanie pomiędzy użytkownikami obsługiwane z Zooma,
czy z Webexa zresztą też, z tego co wiem, bo te platformy działają na dosyć podobnych zasadach.
Więc tam możliwości, a możliwości i swoją drogą Łukaszu, też właśnie pytanie, czy ty miałeś ten sam problem z ustawieniami Webexa?
To znaczy po rozwinięciu drzewka, konkretnie rozwinięciu drzewka z ustawieniami audio, czy też u Ciebie się ten klient najzwyczajniej w świecie wysypuje i automatycznie zamyka?
No i tyle, to na razie jeżeli chodzi o Wasze komentarze.
No to skoro Michał już jesteś w przygłasie, no to teraz taki twój news podejrzewam,
chociaż nie wiem, może się mylę, że raczej będzie to interesujące dla osób słowidzących niż niewidomych,
ale, bo tam czujem nic nie widzę w tej notatce na temat osób całkowicie niewidomych,
ale no właśnie, bo warsztaty żeglarskie.
Tak jest, warsztaty żeglarskie i z tego co wiem to również dla osób całkowicie niewidomych, można oczywiście to zweryfikować, podamy na miary i jak najbardziej zachęcamy do tego, żeby się tematem zainteresować, oczywiście jeżeli ktoś lubi wodę i ktoś marzy o wodnej przygodzie, taką informację my, czyli Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego, ostatnio na Facebooku udostępniliśmy,
więc ja się tą informacją z naszymi Tyflo przeglądowymi słuchaczami bardzo chętnie dzielę.
To informacja o bezpłatnych warsztatach żeglarskich osób niepełnosprawnych 2024.
Te warsztaty są dofinansowane ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Są one organizowane przez Mazurską Szkołę Żeglarstwa.
I dostępnych tu terminów jest całkiem sporo i one się zaczynają już niedługo, bo pierwszy termin to jest od 5 do 18 maja, później od 20 maja do 2 czerwca, następnie od 4 do 17 czerwca, później od 2 do 15 lipca, następnie od 17 do 30 lipca, od 1 sierpnia do 14 sierpnia,
od 19 sierpnia do 1 września, od 17 do 30 września i od 2 października do 15 października.
Organizatorem jest Mazurska Szkoła Żeglarstwa i tu adres internetowy msz.org.pl.
Miejscem tych warsztatów są Oczy Mazur, Międzynarodowe Centrum Żeglarstwa i Turystyki Wodnej, ulica Moniuszki 24 w Giżycku www.oczymazur.pl to jest adres tego miejsca.
Udział w warsztatach dla osób z niepełnosprawnościami jest bezpłatny i tu mamy wszystko co wchodzi w zakres tych warsztatów, to zakwaterowanie, wyżywienie sprzęt oraz instruktorzy.
Natomiast organizator nie pokrywa kosztów dojazdu.
Szczegółowe informacje i dokumenty zgłoszeniowe są do pobrania na stronie www.msz.org.pl
Mamy też maila msz.org.pl, oczywiście można szczegółowe informacje uzyskać także dzwoniąc do Pani Katarzyny Sztachelskiej pod numer telefonu 667-666-219.
667-666-219, zatem zapraszamy bardzo serdecznie, jest jeszcze drugi numer telefonu, telefon stacjonarny 87-428-58-98, zatem jeżeli komuś woda miła i chciałby swoich sił na łódce spróbować, no to może rzeczywiście warto.
Może rzeczywiście warto. No i teraz warto posłuchać Piotrka, bo Piotrek, w zasadzie mikrofon dla Ciebie został tutaj. To co najpierw pewnie, no właśnie o EnVision.
No właśnie, Envision ostatnio pojawia nam się dosyć często, ostatnio chyba o Envision mówił Paweł, kiedy pojawili się w podcaście Jonathana Mowzena i wtedy rozmawiali o kilku, o planach swoich na przyszłość i nie jeden z takich większych planów, o którym dwóch kartaków opowiadało, bo założycielni firmy właśnie są dwaj panowie, którzy mają to samo imię.
jest stworzenie takiego asystenta, który nam będzie w stanie, będzie o nas wiedział trochę,
bo będziemy mogli mu powiedzieć np. jaką dietę lubimy i jak chcemy, żeby do nas się zwracał, jaką miał osobowość.
No a później będzie nam w stanie np. będziemy w restauracji, powiedzmy zrobimy zdjęcie menu i powiemy go, co by nam polecił.
No i on gdzieś biorąc pod uwagę nasze preferencje, nawet jeślibyśmy byli w innym kraju, on nam to przetłumaczy.
No i powie nam, co by warto w tym miejscu zamówić.
Będzie też ktoś w stanie nam w internecie pomagać, wypełniać formularze, no bo ma
być dostępny też w przeglądarce, nie tylko na smartfonie.
Takie były plany.
I zastanawialiśmy się, czy to kiedyś zastąpi aplikację Envision AI, czy jak to
zostanie zintegrowane. No wygląda na to, że Envision Assistant, bo tak się to będzie
nazywało, będzie po prostu osobną aplikacją, nawet ma w tym momencie osobną stronę
internetową, więc myślę, że to zostało rozwiązane i no właśnie, ruszają
betatesty tego asystenta i można się na nie zapisać.
Będzie link w komentarzu do wątku na AppleWiz, gdzie znajdziemy link do tej
właśnie głównej strony, gdzie jest kilka filmów demonstracyjnych oraz link
właśnie, żeby zapisać się do tych betatestów.
Na razie to będą betatesty tylko na iPhone, natomiast za jakiś czas też ma się
pojawić wersję na Androida i jako rozszerzenie do przeglądarek internetowych.
To jest w ogóle też ciekawe, bo wydawało mi się z tego co pamiętam, oni tam mówili,
że najpierw miało się właśnie to rozszerzenie pojawić, natomiast chyba jednak
pierwsza będzie aplikacja. Jak to działa?
No zobaczymy w praktyce.
Natomiast na razie mamy kilka materiałów
demonstracyjnych, między innymi takie bardzo ciekawe
wideo jakiegoś beta testera, który sobie to testował podczas konferencji CSUN i
prosił takiego, on sobie tego asystenta stworzył, takiego dosyć
sarkastycznego, który bardzo lubi jakiś mroczny humor, żeby mu opisywał różne
stoiska i tak mu właśnie opisywał np.
stoisko Amazonu, że no tutaj kolorystycznie pasuje do ich loga,
że tam stoi dużo ludzi, ci ludzie no zastanawiają się co tam ludzie robią.
Asystent stwierdził, że może rozmawiają o tym
jak Alexa przejmie kiedyś cały świat.
Tutaj właśnie moja Aleksa się odezwała, więc mam nadzieję, że nie weźmie tego do serca i faktycznie nie przejmie z kontroli nad całym światem.
Opisywał też inne stoisko, akurat stoisko Vispero.
No i tutaj też właśnie opisywał, jak to stoisko wyglądało, że było parę monitorów, jakie tam były banery reklamowe, że to wszystko wygląda bardzo profesjonalnie.
oraz powiedział, że ich slogan reklamowy jest tak subtelny jak młotek, bo tam było ich slogan
We got accessibility covered i stwierdził, że ten banner jest dosyć duży, więc to faktycznie wygląda, że ta dostępność pokrywa większość pola widzenia aparatu telefonu.
Natomiast tego asystenta można dostosować. Tam ktoś się zapytał, czy on zawsze musi być taki sarkastyczny i tutaj odpowiedzi była nie.
no to już każdy sobie ustala według indywidualnych potrzeb.
Jeśli jesteście ciekawi jak, do jakiego stopnia można to skonfigurować,
no to myślę, że warto na te czasy coś się zapisać
i kiedy firma Envision będzie gotowa, no to na pewno tam będą znać.
Jestem ciekawy, jak on sobie będzie radził z innymi językami.
Nikt o to nie zapytał.
Ponoć na razie tylko angielski, ale to dotyczy interfejsu aplikacji,
a być może jeżeli się do niego odezwiemy po polsku,
no to pogada z nami po polsku, kto wie, ja się na testy zapisałem, zobaczymy kiedy dostanę jakiś dostęp.
Dokładnie, ja też się zapiszę, zwłaszcza, że pojawiła się jeszcze jedna nowość, która poniekąd po polsku działa,
bo pojawiła się też aktualizacja aplikacji Envision AI, która podobnie jak Seeing AI tydzień temu wspominaliśmy,
dostała funkcję pytania się o zdjęcia, co jest na tych zdjęciach, no bo wcześniej
mieliśmy taką funkcję w Envision, gdzie mogliśmy sobie z jakąś sztuczną inteligencją
rozmawiać o funkcji, to była funkcja Ask Envision, natomiast ona działała w taki
sposób, że kiedy zrobiliśmy sobie zdjęcie np.
jakiegoś tekstu, czy właściwie wykonaliśmy ocer na tym tekście, no to ta sztuczna
inteligencja dostawała właśnie wynik tego oceru i mogliśmy się dopytać o zawartość
dokumentu, który zeskanowaliśmy, to co ciekawe w ogóle działało na wszystkich
stronach, więc jeśli mieliśmy jakiś duży plik pdf zaimportowany do aplikacji no to
mogliśmy się zapytać o całą zawartość tego dokumentu, natomiast to nie działało
na grafikach zawartych w tym dokumencie jeszcze, chociaż to jest też planowane,
natomiast też nie mogliśmy tego zrobić na dowolnych innych zdjęciach.
To się właśnie zmieniło, no bo pojawiła się nowa funkcja.
Co ciekawe, ta opcja w ogóle jest dostępna jako osobne pole na tym ekranie udostępnienia.
Teraz aplikacja Envision ma takie dwa właśnie pola.
Mamy przycisk Envision Eat, który działa tak jak wcześniej i po prostu pozwala nam
wykonać taki właśnie prosty opis aplikacją Envision, czy właśnie wysłać
to zdjęcie do OCR-a, ale mamy też nowy przycisk, którym możemy sobie też dodać
np. do ulubionych gdzieś w łatwo dostępnym miejscu, mianowicie przycisk
AskNVision, który od razu nam da taki szczegółowy opis.
Zresztą właśnie możemy sobie w ogóle w ustawieniach aplikacji
zdecydować, czy przy otwarciu tej funkcji ma nam domyślnie zostać wygenerowany
krótki czy bardziej dłuższy opis, ile sekund ma aplikacja mieć czasu, żeby ten
opis wygenerować, co chyba nie było dotąd oferowane przez inne aplikacje, więc
to jest też ciekawe. No może ten PixiBot, o którym Paweł mówił, gdzie tam
kilka trybów mieliśmy, natomiast no to działa tak jak się tego można spodziewać.
Kiedy sobie tam opcję otworzymy, no to dostaniemy komunikat, że aplikacja
generuje nam opis, będziemy słyszeć dźwięki, dźwięki co ciekawe chyba zapożyczone z
Messengera, to jest taki dźwięk jakby ktoś do nas pisał, zapożyczony, natomiast kiedy to
się skończy przetwarzać, no to taki opis dostaniemy.
No i pod spodem mamy pole tekstowe, w którym możemy zadawać pytania oraz przycisk
mikrofonu, który pozwala nam zadać pytania naszym głosem i jeśli
używamy tego trybu mikrofonu, to wtedy przełączy się w taki typowy
tryb rozmowy, że słyszymy dźwięk, mówimy nasze pytania i kiedy
aplikacja zwróci nam odpowiedź to ona też jest czytana na głos i od
razu znów włącza się mikrofon i możemy sobie taką rozmowę po prostu
prowadzić do momentu, kiedy ona nam będzie potrzebna.
Co ciekawe, też tam na tym ekranie jest przycisk, żeby to zdjęcie
zapisać z tym opisem wygenerowanym, co wydaje mi się może się nam przydać.
Jeśli chcemy sobie szybko wiele takich opisów zapisać, zwłaszcza że do tej
funkcji też mamy dostęp z tego ekranu przeglądania zdjęć, na przykład w
aplikacji Envision, jeśli chcemy sobie takie szczegółowe opisy do zdjęć dołączyć,
żeby mieć do nich później łatwy dostęp, to myślę, że to jest całkiem sensowny
sposób jak to zrobić.
Dla Polaków może byłby, gdyby te opisy wyglądały jakoś fajnie, bo tam chyba jest
jakieś tłumaczenie maszynowe użyte i to nie jest takie fajne tłumaczenie jak na
przykład w przypadku Be My Eyes czy Seeing AI,
no bo aplikacja jak najbardziej zwróci nam opisy po polsku i możemy z nią po
polsku rozmawiać, to też testowałem, natomiast te opisy nie wychodzą tak ładnie
gramatycznie jak wychodziły po angielsku,
Dlatego, że ja myślę, że przeczytam opis, który wysłałem wcześniej tutaj do naszej wewnętrznej grupy, bo on był bardzo ciekawy i on wyglądał mniej więcej tak.
żywności, kubków i naczyniach, takich jak widły i noże. W tle jest kilka innych osób, z których niektóre są również siedzące w stolikach jadalnych.
Kilka krzeseł jest widocznych wokół pokoju, a plecak można zobaczyć umieszczony na podłodze.
Restauracja wydaje się być przypadkowym restauracją z relaksującą atmosferą.
No właśnie, więc słychać, że to było…
Widły i noże.
Ale dobra, no można się śmieć, ale jakby wiadomo o co chodzi, tak?
Tak, wiadomo o co chodzi i tak, no jeśli przymrużymy oko na jadalne stoliki…
Byłbym w stanie przełknąć takie tłumaczenie, jeżeli jakby, no miałoby mi to pomóc jakby w zrozumieniu o co się dzieje, tak?
Tak, i myślę, że to na spokojnie.
Ciekaw jestem jak to zmyślę, bo to jest największy problem tych wszystkich.
No trudno mi powiedzieć, ja to testowałem tylko gdzieś na kilku zdjęciach.
Akurat to zdjęcie, które opisywałem, to było zdjęcie, które sobie z internetu wziąłem, więc nie wiem czy tam było coś zmyślone.
Przepuszczam, że tutaj nie chodziło o widła w witerce.
Ale wydaje mi się, że opis jest na tyle. Na pewno wiemy co na tym zdjęciu jest.
Wiem, że to było jakieś selfie, więc jestem w stanie uwierzyć, że faktycznie tam ktoś w restauracji siedział.
Zapytałem go później, dlatego tutaj w tej wiadomości nie ma, co było w miskach, jakiego jedzenia tutaj było jedzone.
No to powiedział, że tam były jakieś ryże, to chyba gdzieś było w Indonezji ropione, więc bardzo możliwe, że jakaś kuchnia orientalna była.
Natomiast też powiedział, że były smartfony.
No to chyba w mixkach nie było, natomiast można się domyślić, że na stole jakieś
telefony leżały.
Myślę, że samo opisywanie zdjęć nawet działa.
Z tłumaczeniem mogło być lepiej, natomiast to jest kolejna aplikacja, która w łatwy sposób
pozwala nam sobie takie opisy generować.
Nawet mamy integrację ze skrótami.
Możemy sobie do właśnie od razu nawet tego trybu AskNVision przypisać skrót, no a
Przypominam skróty to sobie możemy do gestów voiceovera przypisać, wywołać przez Siri,
dodać do tego przycisku na nowych iPhone’ach jeśli ktoś posiada, więc tutaj możliwości konfiguracyjne są całkiem spore.
Niestety to nie pozwala nam wysyłać do aplikacji własnych zdjęć, a myślę, że to mogę zasugerować w sumie,
bo fajnie byłoby sobie od razu na przykład zrobić zrzut ekranu i wysłać do tego trybu,
tylko ten skrót po prostu automatycznie nam robi zdjęcie aparatem telefonu,
więc może jest gdzieś mniej przydatne, natomiast faktycznie z ekranu udostępniania
można to wysyłać. Wyniki chyba przychodzą trochę szybciej niż Be My Eyes,
tak mi się wydaje. Chociaż kilka sekund i tak musimy wiadomo poczekać,
natomiast gdzieś kolejny sposób, jaki możemy używając sztucznej inteligencji
pytać się o zawartość zdjęcia, jeśli chodzi o asystenta, no zapowiada się
ciekawie kiedy dostaniemy do niego dostęp no to na pewno
będziemy w stanie wam powiedzieć więcej jak to wszystko wygląda.
Be My Eyes to ostatnio ma jakieś problemy z przyjmowaniem
zdjęć które się udostępnia to
akurat zauważyłem bo testowałem Envision
i Be My Eyes i z Be My Eyes był jakiś
problem mam nadzieję że zostanie on szybko naprawiony
ale wiem że nie tylko ja się na to skarżyłem
bo też inni użytkownicy sygnalizowali
że czasem po prostu jest jakaś informacja, że nie może uzyskać zdjęcia, jakiś taki komunikat.
A tymczasem mamy telefon, Patryk jest z nami po drugiej stronie, witaj.
Witam bardzo serdecznie.
Słuchamy.
No to ja już tu chciałem się pochwalić, znaczy chciałem powiedzieć również o swoich wrażeniach z używania tego JBL GuidePlay.
chociaż ja jestem człowiekiem, któremu nie powinno to w zasadzie działać,
ponieważ wymagana jest, ja mam kartę graficzną RTX 3050,
laptop GPU, która ma tylko skromne 4 giga wideoramu,
gdzie podczas gdy karta gdy tam jest wymagany rtx 6 gigowy 6 giga wideo
ramu ale najwidoczniej wideo ramu nie przeszkadza bo no chciałem powiedzieć
że u mnie to działa.
Choć działać teoretycznie nie powinno.
Aczkolwiek powiem wam że nie obeszło się bez problemów na samym początku.
Bo ja w ogóle nie wiedziałem o tym że tą konsolę można sobie włączyć inaczej
Widzę tak po prostu na połowę ściągnąłem na szczęście
jako użytkownik czytnika ekranu
z DSR który ma ty Piotrze
wiesz jak wspaniałą on ma nawigację
pikselową.
Więc po prostu jak bym pisało że w lewym rogu
ekranu mam kliknąć na to bez problemu
udało mi się to zrobić.
No bo niestety z OCR to powiem
wam że tego nie zrobicie
dlatego że przycisk.
Tak.
przycisk settings jest przyciskiem graficznym
czyli takim.
Ale jak już sobie to włączymy.
No to w zasadzie miałem bardzo przez długi czas miałem problem taki że pomimo
tego że uruchamiałem to.
Uruchamiałem grę.
To ten jakiś czas stracił komunikat ten
Steam Guide stracił komuś na Steam Guide.
Gajd Boże. JBL Gajd Play tracił komunikat ze Stimem i wyświetlał komunikat, że nie
znaleziono ścieżki do Stima i może miałem wszystko na dysku C, ponieważ ja mam jeden dysk
w komputerze, ale w końcu po kilku dniach coś się naprawiło i zaczęło to
działać. I w ogóle generalnie z tym jest taki problem, że czasami pewne funkcje
zadziałają, czasami pewne funkcje nie zadziałają.
To znaczy u mnie jest to tak, że jeżeli nam to zadziała, to tam on powie syntezator Microsoft Zira,
bo niestety taki syntezator u mnie działa i niestety nie da się to zmienić na żaden inny syntezator.
I na przykład tam powie, że tam audio guide started.
No i w tym momencie jeżeli będziemy w samej grze no to w tym momencie nic się nam nic się nie stanie musimy zrobić alt tab ja przynajmniej tak muszę robić że muszę jakby zminimalizować w tym momencie on odtwarza taki dźwięk taki piszczący dźwięk i ten jeżeli on nam odtwarza się dobrze to znaczy że jest wszystko w porządku i można dojść
mogę alt-tabem do tego i co się w tym momencie dzieje?
On odtwarza, jak jeżdżę myszką po ekranie,
on odtwarza taki dźwięk, który informuje mnie poniekąd dźwiękiem,
w którym miejscu myszka jest na ekranie
i faktycznie jeżeli chodzę sobie myszką po opcjach,
no to on to czyta, na czym się znajduję.
W opisie jest napisane, że trzeba w ogóle z jakichś tutorial
i ten tutorial, on się nam pokaże i my musimy przejść go z osobą widzącą
albo przeczytać na jakiejś tam dokumentacji na stronie Steama jak to zrobić
co nie jest prawdą, bo nie musimy tego tutoriala przechodzić.
Jeżeli on się nam pojawi, możemy zrobić sobie Aldef 4, żeby wyjść z gry
i wejść do niej jeszcze raz i w tym momencie ten tutorial już nas nie będzie
jakby obchodził. No i w tym momencie tutaj
I jeżeli mamy nam działa ten mot na zasadzie że jeździmy sobie myszką i wszystko słyszymy to znaczy że generalnie nam się prawidłowo ten program załadował.
No i wystarczy że sobie wejdziemy w konsolę akcentem i wpiszemy sobie tam taki komunikat takie polecenie żeby wczytał odpowiednią mapę nazwy teraz nie pamiętam ale to tam
wszystko jest opisane, no i po wczytaniu będzie mieć dźwięk binauralny.
Faktycznie tak jak tutaj Piotrek mówił i generalnie no z czym ja miałem problem?
Znaczy nie miałem problemu jakby z namierzeniem przeciwników bo w zasadzie
miałem taką broń, że mogłem z dość daleka sobie wystrzelić tam jakiś taki
pistolet standardowy, faktycznie mi pinkało i mi słyszałem w dźwięku, dźwiękiem 3D
gdzie jakby znajduje się przeciwnik i mogłem lewą gałką się obrócić na padzie
i sobie po prostu wycelować, natomiast problem miałem z przeszkodami,
bo otwarzał mi się taki inny dźwięk, który mi tutaj pokazywał, gdzie są przeszkody,
że jakaś przeszkoda jest, no tylko ja nie wiedziałem, co to jest za przeszkoda,
czy to było coś do podnoszenia, czy nie, no raz mi się udało coś niby podnieść,
Ale to tak w ogóle działa, że niby coś zebrałem, ale on mi nie przeczytał ten screenreader, co zebrałem, co podniosłem, jak przełączałem się na bronie różne,
no to to absolutnie nie było w żaden sposób czytane, na co się przełączam.
W ogóle tego nie wiedziałem, bo on co jakiś czas w trakcie rozgrywki po prostu tracił połączenie ze Steamem i mi znowu potrafił wywalić błąd,
że tam nie znaleziono Stima, że ojej, co się stało, nie.
I znowu restartować grę musiałem.
Podejrzewam, że te problemy też mogę mieć z tego powodu,
że może moja karta graficzna tego wideorauma ma za mało.
Natomiast trochę mi się udało w to pograć.
Natomiast w przypadku rozgrywki online to it’s a problem,
Ponieważ w tym momencie jak próbowałem z kimś tam randomowym sobie pograć,
no to okazuje się, że słyszałem pikanie, że jest przeciwnik tak naprawdę zbyt wcześnie.
Działy się te rzeczy z pewnym opóźnieniem.
W ogóle jak grałem online, to ten screenreader mi zaczął czytać z opóźnieniem pewne rzeczy.
raz mi się zrobił blues screen po prostu z jakichś zupełnie bez powodu także no ja to mówię z perspektywy osoby która może faktycznie mieć problemy z tego że ten wideoram był mały
albo też niekoniecznie to mogą być problemy to może być problem generalnie z tym że to jest pierwsza wersja i błędem mogą być
Tak ja słyszałem moje testy to był nie moje ale tak obserwowałem to był 3070 więc nowsza karta komputer mocny 32 RAMu jakiś dosyć wysokiej klasy Ryzen teraz nie przypomnę sobie jaki.
Natomiast tam on przez internet nawet nie próbował ale to samo co ty mówiłeś jeśli chodzi o opóźnienia jeśli chodzi o przeszkodę to miał te same problemy.
On ma 10 o to jest to jest dziesięciogigowka.
Jeżeli mu Forza Motorsport działa na wygłady na wymaganiach ultra i on jest w stanie
streamować na tych wymaganiach ultra to to myślę że 10 giga na pewno ma ta kartę
graficzna i on ma stacjonarkę a nie laptopa.
Dokładnie tak to stacjonarka.
No no no to ja mam kartę graficzną tą taką na RTX 3 50 jest.
Tak jak były kiedyś karty MX te takie mobilne no to tak teraz RTX też mają swoje
W ogóle trzeba strasznie uważać z tymi RTX-ami, bo to, że numerek jest wyższy albo niższy, to wcale nie oznacza, że wyższy numerek może oznaczać lepszą kartę graficzną.
Ja się niestety naciąłem na to i tutaj trzeba z tymi RTX-ami uważać, bo ich jest pełno, pełno, pełno, pełno i można sobie, że tak powiem, się naciąć troszeczkę.
Natomiast chciałem jeszcze troszeczkę z wami się podzielić takimi informacjami o Whisperze,
ponieważ tutaj podziękowania dla, bo pamiętacie, że mówiłem wam o problemach,
tym, że miałem z cudą problemy.
To tutaj podziękowania dla kolegi Mieczysława, który mi pomógł to wszystko zainstalować,
bo bez niego ja bym sobie kompletnie z tym wszystkim nie poradził.
zainstalował mi faster whispera czyli tego takiego
whispera no tego chyba szybszego nie jeśli
się nie mylę to to jest to nie jest ten zwykły whisper no i generalnie z czym się
pojawił problem no ja mam cztery gigabyte teoretycznie karty graficznej no oni
wymagają whisper wymaga sześciu no i na początku out of memory i generalnie
problem co co to w ogóle zrobić ale nie straciliśmy głowy i okazało
że Faster Whisper ma w konfiguracji pewną wartość, którą jeżeli zmniejszymy to się okaże, że jeżeli będziemy mieć mniej wideoramu, to mu to wcale nie przeszkodzi i faktycznie zmniejszyliśmy sobie to i się okazuje, że na najwyższym modelu naprawdę bardzo ładnie jest mi to w stanie działać.
Ja dzisiaj sobie na przykład przerobiłem sobie z Wiedźmina,
to jest ostatnie życzenie, to są te opowiadania Sapkowskiego.
Wziąłem sobie pierwszą część, tam gdzie chyba było 15 plików.
No to w 5 minut może mi zrobiło i porobiło mi z tych MP3, co tam miałem.
I szczerze powiedziawszy miałem w pierwszym pliku miałem dosłownie parę literówek takich zrobionych,
ale tak naprawdę powiem szczerze, że naprawdę poza tymi takimi jakimiś drobnymi błędami,
no to ta jakość tego rozpoznawania jego tekstu była naprawdę bardzo, bardzo fajna.
Tak, bo szczególnie jeżeli czytane jest to przez lektora to naprawdę Whisper nie ma najmniejszego problemu z rozpoznawaniem.
Znaczy, on miał tam naprawdę z kilkami, z jakimiś tam właśnie słowami.
Ja już teraz dokładnie nie potrafię przytoczyć, gdzie on tam zrobił jakąś,
że mu się litera jakaś tam pomyliła w jakimś słowie.
No, zamiast strzyga, no to…
No tak, ale na lardu, jak jest czytane…
Strzyga na przykład, zamiast strzyga, no to…
Jak jest czytane przez jedną osobę i to jeszcze tak naprawdę wyraźnie,
to te błędy będą rzeczywiście drobne.
Ale tam jeszcze się muzyka tam pojawiła.
No tutaj akurat rzeczywiście pomógł mi to wszystko poinstalować, zainstalował.
W ogóle okazało się, że udało mu się gdzieś znaleźć cdm-a,
bo ja nie widziałem na stronie cdm-a tylko pliki zip,
które się gdzieś tam trzeba wrzucić.
On znalazł pliki instalacyjne gdzieś w cdm-a,
także okazuje się, że cdm-a można zainstalować normalnie sobie w instalatora.
Także jak gdzieś by był problem to ja mogę instalkę podrzucić, bo mam do tego cudę ma, także no jestem zadowolony, działa mi to, aczkolwiek miałem problem, bo chciałem sobie pobrać, potestować to na piosenkach i z LTE’a sobie pobrałem z YouTube’a, tam LTE’a sobie pobrałem, bo mi się nie chciało niczym innym, bo chciałem sobie pobrać kilka piosenek i przetestować jak to w ogóle będzie działać,
No i pobrałem jako wave’y, no i jak załadowałem wave’y,
no to on w tym momencie zaczął coś rozpoznawać,
ale w pewnym momencie zaczął w konsoli mi pokazywać jakieś dziwne krzaki,
to znaczy jakieś po prostu dziwne zestawy, znaki, po prostu blebleble,
bybybyby coś tam.
I w pewnym momencie się po prostu wywaliło w trakcie rozpoznawania.
Prawdopodobnie dlatego, że za duży rozmiar pliku był.
To czasem na, na wszych Tyflo przeglądach niektórych,
to też mam taki problem, że muszę na przykład restartować komputer, jak mam…
A to ciekawe, bo najdłuższy plik, jaki rozpoznawałem, to miał ponad 24 godziny.
Wiesz co, tylko u mnie to prawdopodobnie jest dlatego, że czasem zapomnę zamknąć okna konsoli
z jakimś poprzednim whisperem i ja mam w ogóle takie wrażenie, że on nie zawsze do końca po sobie sprząta
z tej pamięci graficznej i tam, jak tu sobie coś otworzę, tam sobie coś otworzę,
później mam kilka okien z wierszem poleceń, chcę jeszcze jednego whispera wczytać
i nagle się okazuje, że to już jest jednak dla niego za dużo.
Być może.
A też może, może on po prostu tak mi instalował, to nie doinstalował
jakiegoś kodeka, który by na przykład pozwalał wavy robić, może on tylko mp3.
Wave zasadniczo nie wymaga kodeków, jeżeli to jest faktyczny wave,
bo to jest jakby ten format, na którym jakby komputer prawie że pracuje, to tylko kwestia dostosowania jego parametrów, ale to nie jest…
Zazwyczaj i tak sobie np. tę P3 to musi zdekodować do jakiegoś WAVE’a.
Tak, to się konwertuje pewnie gdzieś, no właśnie.
Do WAVE’a zresztą, znaczy no PCM’a tak naprawdę, ale nieważne.
To może może restart może restart komputera by mu pomógł. Może on faktycznie gdzieś tam pamięć sobie gdzieś.
Trzeba pamiętać, że różne implementacje tego Whispera mogą się różnie zachowywać, bo to co ja mówiłem to robię na Whisper X i on jest.
Aha to on nie to to co mnie tak mi zainstalował to też jest Whisper X.
To też jest Whisper X.
No to u mnie nie było problemu, nawet na bardzo dużych plikach, ale nie wiem, może to kwestia, nie wiem czego.
Może właśnie tego wideoramu, może on jest zajęty i restart komputera.
Natomiast mówię, jestem po prostu zadowolony i mówię dla was, którzy będziecie mieć takiego RTX-a jak ja, a na szczęście mam kolegę, który ma takiego samego RTX-a jak ja,
Jest taki parametr, on tam nawet jest opisany,
jak się otworzy ten taki plik konfiguracyjny,
że jeżeli mniej wideoramu, to zmień, użyj takiej i takiej wartości.
Tam nawet o nich piszą, że może być gorsza jakość rozpoznawanego tekstu,
ale można się bawić tą wartością i sobie sprawdzać,
jakie będą rezultaty, jak to wszystko będzie wyglądało.
Także, no ja bardzo zadowolony jestem z tego i tutaj cieszę się, że mi to działa.
No.
Okej Patryku, czy jeszcze z czymś do nas dzwonisz?
No znaczy ja przetestowałem to słuchanie Tyflo Radia.
No niestety u mnie jest taki problem z tym Tyflo Podcastem,
że choćby sobie klikał w ten link, który się nazywa słuchaj czy tam posłuchaj.
Ale nie, nie, nie. Kiedy wejdziesz w posłuchaj ty Floradia to masz stronę.
Otwiera ci się strona i tam masz player po prostu.
No właśnie.
I tam masz guzik do odtworzenia i klikasz.
Właśnie u mnie był dzisiaj taki problem, że jak chciałem kliknąć to się w ogóle strona nie chciała otworzyć.
Znaczy ja podejrzewam, że coś mam z tym Safari zrobione.
Może jakieś blokady zawartości mi przeszkadzają albo coś.
Nie wiem, być może, no ja sprawdzałem to i u mnie to działa, nie ma najmniejszego problemu, ten player też nie jest żaden, jakiś nie korzysta z żadnych zewnętrznych bibliotek, to on wykorzystuje po prostu HTML-a piątkę i tam jest odpowiednio obudowany, więc no nie wiem dlaczego miałby nie działać,
Tym bardziej, że ta zawartość właśnie specjalnie ze względu na kompatybilność i na to, żeby przeglądarki nie marudziły, to jeszcze jest dodatkowo zabezpieczona certyfikatem SSL.
Bo czasem właśnie zdarza się tak, że jak mamy coś osadzone, a nasz serwer, ten główny, nie ma SSL-a,
właśnie ze względu na z kolei kompatybilność ze starszymi urządzeniami i oprogramowaniem,
no to po prostu jeżeli właśnie mamy ten tak zwany mix content, czyli coś jest z SSL-em, coś bez,
no to niektóre przeglądarki mają z tym problem i ze względów bezpieczeństwa, no nie chcą czegoś takiego odtwarzać.
Natomiast tutaj się zabezpieczyłem i właśnie zrobiłem tak, żeby ten SSL był i no i u mnie działa.
Cóż ja Ci mogę więcej powiedzieć?
Natomiast tu jeszcze chciałem doprecyzować pytanie czy ten emulator Delta jest faktycznie w App Store?
Tak. Jest zarówno w tym alternatywnym jak i w tym oficjalnym.
Ja się bardzo cieszę bo jedyna gra w którą sobie nigdy nie grałem a chciałem spróbować to jest Rhythm Heaven na DSa.
Bo nie wiem czy wiecie ale…
No właśnie bo tam jest ekran dotykowy potrzebny.
dotykowy i właśnie jestem bardzo ciekawy jak to będzie
się zachowywał na iPhonie na szczęście mam legalną kopię
tej gry więc spokojnie jestem w stanie
sobie to co to też może być fajne zastosowanie
dla rozpoznawania ekranu w sumie jako OCR a więc to
pewnie to to może być coś co wiele ludzi zacznie
testować w sumie.
Tylko tam masz angielski system iOS pamiętnie.
No tak natomiast gra jest po angielsku i tak więc
No po prostu będziesz musiał, ale tak czy tak będziesz musiał język zmienić, żeby to rozpoznawanie faktycznie lepiej zaczęło działać.
No ale to jest, wiesz, kwestia restartu iPhona tak naprawdę.
Tak, to się robi bardzo łatwo, więc w ogóle…
No i bardzo jestem ciekawy w ogóle jak to będzie działać, dlatego że właśnie tam emulacja tego ekraniku jest bardzo mała.
Jeszcze taka informacja, która mi się przypomniała a propos Hearthstone Access’a.
Jest ostatnio problem ze stroną i w ogóle tutaj sporo osób z Polski też zgłaszało ten problem,
że zarówno jeżeli będziemy chcieli pobrać Hearthstone Access’a za pomocą tego patchera wbudowanego czy ze strony,
strona ma jakiś problem z pobieraniem pliku.
To znaczy w trakcie pobierania on po prostu pliku nie pobiera, tylko próbuje go pobrać po czym wysypuje się błąd, że serwer time out i niestety tutaj trzeba chyba będzie pobrać z serwera Hearthstone Access, im się to udało, znaczy z Discorda, im się to udało po którymś tam razie z Hearthstone Accessa pobrać.
Natomiast. Ostrzegam że problem może być z pobraniem.
To dobrze że mówisz ja pobierałem w niedzielę i takiego problemu nie miałem natomiast też może być
alternatywą chyba gita bo tam pamiętam że kiedyś wszystkie wersje też się pojawiały więc
ewentualnie też można na github jest tylko ten paczer.
Ja nie znalazłem a nie jak on na dysku był kiedyś to wrzucał tak masz rację
przepraszam tak to no właśnie to ewentualnie discord no natomiast
ja tego problemu nie miałem u siebie akurat skoro chyba nowa ustawka wyszła to
chyba dzisiaj jakaś aktualizacja Hearthstone chyba była nie była wczoraj i patch też się
zaktualizował natomiast nowego trybu duetów o tym będę mówił za chwilę jeszcze nie
mamy w akcesie no i szczerze powiedziawszy
bardzo jestem ciekawy bo ostatnio musiałem
usunąć Mortal Kombat żeby zrobić miejsce właśnie
kontra strajkowi mój dysk
bo mój dysk niestety nie jest w stanie
przemielić tego wszystkiego.
Natomiast powiem szczerze
że tutaj.
Bardzo jestem ciekawy co jeszcze nowego mogli
dodać dostępności gdzie już chyba wydaje mi się
że wszystko jest dostępne.
Mi się też tak wydawało, a jednak trochę dodali, to za chwilę będę mówił więcej.
No to jeszcze taka informacja dla króciutka dosłownie.
Jeżeli chcecie streamować gry dla osób widzących, w tym przypadku na przykład ja miałem przygodę z World of Warcraft i dzisiaj chciałem postreamować.
Sprawdzajcie ile klatek na sekundę.
Przed streamowaniem ile takich klatek na sekundę taka gra jest w stanie wam przenieść?
Dlatego, że World of Warcraft Retail jest bardzo źle zoptymalizowany i ja niestety wpadłem bardzo,
no ponieważ bardzo zwiększyli wymagania i ta optymalizacja jest bardzo słaba.
Chciałem postreamować na Discordzie, osoba, która oglądała to stwierdziła, że się oglądać tego bardzo źle się to ogląda,
dlatego że u mnie World of Warcraft w standardowej rozdzielczości działa w 40 klatkach na sekundę.
O Boże. A jak uruchomiłem na Discordzie stream, miałem 10 klatek na sekundę.
A jak ktoś nie wiedział to klatki na sekundę to jest coś takiego, że po prostu obraz jest wyświetlany w klatkach, jakbyśmy mieli album ze zdjęciami i każda rzecz, która się dzieje to jest jakby jedna klatka na sekundę i w momencie jak tych klatek jest mało no to niestety ten obraz jest kiepski, a niestety World of Warcraft Retail nie wspiera DLS-a, czyli takiej technologii, która sprawia, że jeżeli mamy mało klatek na sekundę,
no to jakość obrazu w tym momencie przy sztucznym identyfikacji jest poprawiona.
Więc taka informacja dla osób niewidomych, którzy by chcieli World of Warcraft streamować.
No sprawdzajcie ile macie tych klatek.
Jeżeli jest 60 klatek, albo 120 klatek, jak najbardziej można streamować.
32 klatek, no nie polecam.
Jak gramy dla siebie, dla osób niewidomych, to klatki nas nie obchodzą,
ale jeżeli obchodzą nas osoby widzące, którą chcemy pokazać, jak gramy,
to w tym momencie warto, jeżeli te klatki na sekundę są małe,
tą rozdzielczość trochę zmniejszyć.
Osoba widząca będzie wtedy miała mniej wyraźny obraz,
bo ta rozdzielczość ekranu, jeżeli zmniejszymy rozdzielczość ekranu,
to zmniejszy nam się obraz na tyle, że nie będzie dociągany do krawędzi naszego ekranu,
do naszego monitora, ale zwiększy nam to wydajność osoba widząca.
Wtedy będzie ten obraz widziała szybciej, będzie się pokazywał.
To taka po prostu informacja dla tych, którzy by chcieli tutaj postreamować,
bo może ktoś tutaj też by chciał pokazać.
Ja to na przykładzie WoWa mówię, bo WoW jest bardzo kiepsko zoptymalizowany.
W ogóle czytałem o tym, że nawet na dobrych kartach graficznych jest z tym problem.
No także sprawdzajcie, jest do tego komenda odpowiednia teraz, nie pamiętam dokładnie jak się nazywa.
Natomiast można sprawdzić ile jest klatek na sekundę.
60 klatek na sekundę to jest taki akceptowalny minimum.
Także taka rada.
To dobrze wiedzieć dla tych wszystkich, którzy chcieliby streamować gdzieś tam w sieci.
Osobom widzącym.
No tak, oczywiście. Okej Patryku, to coś jeszcze?
I taki Mortal Kombat w ogóle, jeżeli a propos Mortal Kombat, tutaj mówimy, są osoby, nawet niewidome, które by chciały sobie pograć z innymi osobami.
i po wyżej 64 klatek gra wam będzie krzyczeć
eee, nie ma 64 klatek, no to w multiplayerze będziesz mieć problem
i faktycznie tutaj grałem z koleżanką, kiedyś grałem sobie z koleżanką Kariną Machałą
pozdrowienia dla Kariny, właśnie i stwierdziłem dlaczego tak kiepsko i źle to w ogóle idzie
Dlaczego to tak wszystko wolno w ogóle działa jakby ona w ogóle wolno grała nie ona wcale wolno nie grała tylko ja miałem włączone 32 klatki 32 klatki na sekundę a tryb multiplayer zaleca 64 klatki zresztą moja karta graficzna w Mortal Kombat nie jest w stanie wyciągnąć więcej niż te 64.
Więc musimy ustawić, żeby tych klatek było 64 fps, 64 klatki na sekundę i wtedy bez problemu multiplayer działa.
Także też ma to znaczenie. Nie wiem dlaczego, nie wiem dlaczego, ale ma.
No dobrze. To w takim razie Patryku to dzięki za te informacje. Myślę, że się przydadzą, przynajmniej co niektórym naszym słuchaczom.
Jak rozumiem tyle.
Tak, to wszystko.
Okej, to dobrej nocy, w takim razie dzięki za telefon, pozdrawiamy Cię serdecznie.
A teraz zajrzę do wypowiedzi naszego słuchacza Łukasza.
Mam nadzieję, że uda mi się to wszystko przeczytać, bo Łukasz wysłał wiadomości na WhatsAppa
i to są wiadomości tekstowe. Ja mam dla Was taką serdeczną prośbę.
Wysyłajcie tekstowe wiadomości do komentarzy na Facebooka, na YouTube’a
albo na kontakt.tyflopodcast.net, jeżeli nie korzystacie z tych społecznościówek,
bo z tego whatsapa webowego to mi się to tak średnio czyta, ale spróbuję.
A tu Łukasz napisał całkiem sporo i myślę, że wartościowych rzeczy.
Cześć, witajcie. Czas na małą recenzję przemysłowej wiosny 2024.
Tak brzmi oficjalna nazwa targów obróbki metali w Kielcach.
Chłopcy przemysłowcy dali z siebie wszystko, żebym poznał dużo nowego.
Niektóre wynalazki widziałem pierwszy raz w życiu, na przykład przenośnik magnetyczny.
Jak to jest, że śruby czy nakrętki przesuwają się po blaszanej płycie, która sama jest nieruchoma?
Zasada jest dość prosta. Pod blachą porusza się łańcuch zbudowany z magnesów neodymowych.
Jest napędzany przez silnik i przekładnie i dzięki działaniu pola magnetycznego metalowe elementy mogą się przesuwać.
Następna wiadomość. Tokarki, frezarki, elektrodrążarki. Co to jest?
Prasy krawędziowe, roboty przemysłowe pięknie pokazane i otłumaczone.
Na jednej z tokarek udało mi się popracować.
Gadająca pięcioosiowa frezarka od japońskiego Mazaka zaliczona.
Tylko, że programiści, którzy pisali tego gadacza, chyba musieli chlapnąć solidną szklanicę sake.
Program VoiceAdvisor czyta wszystkie funkcje, ale nie czyta najważniejszego, czyli tych cyferek na danej osi oznaczających posów narzędzia.
A więc do wpisania wymiarów jest potrzebna pomoc osoby widzącej.
Ja podejrzewam, że to jest dlatego, że ktoś zastosował sample, a tam nie ma czytnika ekranu, tylko wszystko bazuje na samplach, a być może zapomniał dograć tych cyferek.
Maszyna ma sterowanie dotykowo-klawiszowe, posiada też funkcję powiększenia liter i kontrastu, więc słabowidzący mogą na niej pracować, co się bardzo chwali.
I kolejna wiadomość.
Ciekawym rozwiązaniem było połączenie prasy krawędziowej z robotem współpracującym z ludźmi.
Robot taki w przeciwieństwie do tradycyjnych nie jest ogrodzony klatką.
Ma czujniki sygnalizujące ruch i podczas pracy śmiało można go dotykać.
Uwagę przykuł też ogromny robot spawalniczy działający z dwiema spawarkami
i oczywiście grupka wspaniałych ludzi, którzy go bardzo dokładnie pokazali.
Wydruki 3D z betonu, też pięknie otłumaczone i powstało kolejne marzenie,
czyli wycieczka do tej fabryki, a to niedaleko, bo firma jest w Kielcach.
Bardzo mnie ciekawi jak taka ogromna drukarka powstaje i jak działa.
Ale niekwestionowaną królową tegorocznych targów była technologia laserowa w przeróżnych postaciach.
Od wycinarek do blach, gdzie niektóre miały długość nawet 15 metrów, poprzez lasery do cięcia rur i profili i wycinania w nich przeróżnych otworów, aż po drukarkę 3D drukującą ze sproszkowanych stopów metali.
Można na niej drukować nawet drobne części rakiet i samolotów.
Drukarkę można było dokładnie podotykać, ona nie pracowała z oczywistych względów, ponieważ sproszkowany metal jest bardzo drogi.
Niesamowitą ciekawość wzbudziły lasery do czyszczenia różnych materiałów, drewno, cegła, a przede wszystkim konstrukcje stalowe.
A na koniec maszyna, na której powstała najpiękniejsza pamiątka z czasów o imieniu Asia.
To znakowarka laserowa do wypalania różnych napisów na metalu.
Nic dziwnego, że sprzęt był oblegany przez gromadki młodych ludzi i każdy chciał mieć jakiś śmieszny napis na laserowo wyciętym z blachy wielkanocnym zającu.
Operatorzy bardzo dokładnie pokazali tę maszynę i okazało się, że nie tylko wypala na płaskich powierzchniach,
ale umie też wypalać na powierzchniach przestrzennych, wypukłych i skośnych.
Sami zapytali czy macie coś metalowego o skomplikowanym kształcie, to pokażemy jak zrobić takie imię od zera pomysłu do przemysłu.
I zaczęła się przygoda. Wybór padł na moją własnej roboty słuchawkę.
Na początek suwmiarka w dłoń i dokładne zmierzenie, potem wpisanie wymiarów w komputer, następnie zeskanowanie całości.
Operator miał zdjęcie i wymiary w komputerze, wpisał imię Asia i zaprogramował przejazd głowicy, a następnie zapisz.
Zwymiarowanie i napisanie tego programu trwało około 5 minut, a teraz wkładamy słuchawkę, zamykamy maszynę i wciskamy start.
3 sekundy i po wszystkim program jest w pamięci, więc wyjmujemy następną słuchawę z plecaka, podkładamy pod głowicę, zamknięcie, wciskamy start i potem wyjmujemy.
No i tak to działa na skalę przemysłową.
Takie znakowarki mogą współpracować z robotami, które same będą wkładać i wyciągać dany element,
tak jak przy wtryskarkach do plastiku.
I cóż my tu mamy jeszcze dalej, bo to nie wszystko.
Imię jest zrobione bardzo dyskretnie, więc nie rzuca się w oczy.
Idzie wymacać paznokciem chropowatą fakturę.
Okej, tu mamy tę samą wiadomość, ale jeszcze mamy więcej.
Ale to nie wszystko, są programy przetwarzające czarnodruk na pismo Braila i lasery mogą śmiało wypalać Brailowskie napisy na tekturze lub plastiku.
Widzicie słynne kropki na lekach? To jest właśnie ta technologia.
Czy mamy jeszcze jakąś wiadomość? Bo teraz mi się wyświetlają podwójnie.
Jak coś pomyliłem lub nieprecyzyjnie opisałem to wybaczcie.
A podsumowując, było to najwspanialsze przywitanie wiosny w moim życiu i jak macie pytania związane z technologiami przemysłowymi, to dawajcie śmiało, chętnie odpowiem, pozdrawiam i my cię też Łukaszu bardzo serdecznie pozdrawiamy i ja to powtórzę któryś raz, gratuluję pasji, bo naprawdę jest nietypowa.
Ja nie powiem, że kiedyś zastanawiałem jak się takie wydruki na tych projektach wykonuje.
Właśnie przy okazji czegoś się dowiedziałem też.
No dobrze to co przechodzimy do naszych standardowych maratonów newsowych.
To są najpierw drobne newsy.
Możemy tak zrobić w takim razie jeśli chodzi o drobne newsy ze świata technologii
które muszę sobie znaleźć.
ale chyba Android był pierwszy. Tak, Android, bo rozpoczyna się kolejna faza beta testów Androida.
Tym razem jest to, przepraszam, jest to Android w wersji 15.
Pojawiła się jego pierwsza wersja developerska, która jeśli chodzi o sam system,
no to przynosi generalnie takie wewnętrzne zmiany.
Natomiast znalazły się tam takie ciekawe zmiany też związane z dostępnością.
Jedną z tych zmian zauważył taki człowiek, który dużo pisze o nowościach w Androidzie, zanim one się publicznie pojawią, pan Mishal Rahman, który chyba dla firmy Google jakiś czas zresztą pracował i zwrócił uwagę na jedną rzecz, która myślę wiele osób ucieszy, i to było coś, za co Android był dosyć długo krytykowany, a mianowicie tutaj mówimy o obsłudze monitorów braillowskich przez TalkBacka, które działają w standardzie HID, o którym już wspominaliśmy i zresztą
zaraz powiemy znowu, zarówno po USB i po Bluetooth, bo iOS to już potrafił
praktycznie od początku, więc na przykład te nowe monitory HumanWare, czy
Mantisy, czy te nowe bralianty właśnie na tym standardzie działają, czy chyba
Orbity też, one chyba też takie wsparcie mają, ale teraz nie przypomnę sobie.
Na pewno HumanWare i nowy monitor Chimsa, o którym jeszcze za chwilę powiemy więcej
znowu. Natomiast w nowym TalkBacku, który dostał zintegrowaną obsługę Braille’a,
wcześniej do tego była osobna usługa dostępnościowa BrailleVac, teraz to jest
wszystko z TalkBackiem zintegrowane. Mimo to, że sama obsługa Braille’a jest
faktycznie lepsza, no to monitory właśnie te nowe w standardzie HID były obsługiwane
tylko po porcie USB, co było dosyć dużym problemem. Na początku chyba nawet nie
nie były wspierane w ogóle, później właśnie przyszło wsparcie po USB, co dla wielu osób było problemem.
Jeśli ktoś bardzo intensywnie korzysta z Brailla, a ma właśnie taki nowy monitor, to to był duży problem.
Jonathan Mosen na to zwracał uwagę, wiem, że tam miał różne perypetie ze wsparciem technicznym Google,
które nie chciało, nie mogło mu odpowiednio odpowiedzi udzielić, tam chyba ludzie nie wiedzieli dokładnie o czym on mówi.
Finalnie udało się dostać do ludzi, którzy wiedzą o czym mówię, chyba nawet wsparcie humanuara tutaj pomogło, no bo z Googlem współpracują.
Okazało się, że sterowniki Bluetooth w jądrze Androida po prostu nie były w stanie tego obsłużyć, tam były potrzebne zmiany właśnie głębiej w systemie, żeby to zaimplementować.
No i w końcu przy okazji Androida 15 do tych zmian doszło i teraz już te wszystkie monitory z Talkbackiem działają zarówno właśnie po USB, jak i po Bluetoothie.
więc jeśli macie właśnie jeden z tych nowych monitorów, macie telefon z Androidem a pozastanawiacie się, żeby kupić telefon z Androidem i to jest dla was ważna dziś kwestia no to warto się zastanowić nad telefonem, który no pewnie Android 15 wyjdzie za jakiś czas, więc no żeby taką aktualizację dostał lub za jakiś czas po prostu szukacie takiego telefonu, który takiego Androida ma, a to nie jest zresztą jedyna nowość, bo okazało się, że pojawiła się jeszcze jedna myślę
ta dosyć istotna nowość, coś co już zostało zgłoszone przez osoby niewidome,
tutaj przez pana Stevena Clarka, który też zwrócił uwagę na portalu Freds,
co ciekawe, więc no i te niewidomi z tego portalu też korzystają, że to o co
prosił firma Google zostało dodane do Androida 15, a mianowicie pomoc
TalkBacka przy odblokowaniu telefonu ociskiem palca.
No i tutaj pewnie zaraz pojawią się pytanie, no ale jaka pomoc?
co jest, wydaje się, łatwe i oczywiste.
Generalnie tak, natomiast dużo telefonów z Androidem
ma te czytniki linii papilarnych pod ekranem na przykład i to są miejsca,
których musimy się nauczyć na pamięć i one nie są zawsze bardzo fajnie wyczuwane,
więc faktycznie to jest coś, czego musimy się nauczyć.
I kiedy dodajemy taki ocisk palca pierwszy raz,
no to telefon nas instruował, przynajmniej mówił nam, czy faktycznie nasz cały palec
było widać i mówił nam na przykład, że ten czytnik jest w prawo, musimy się
przenieść trochę w prawo, trochę wyżej, niżej.
No i podczas skanowania tego odcisku po raz pierwszy mieliśmy właśnie takie
dodatkowe komunikaty, dodatkowe dźwięki, no i informacje o postępie tego skanowania.
Natomiast kiedy już ten odcisk dodaliśmy i ten telefon odlokowujemy, no to nie
mieliśmy już takich informacji żadnych.
A jeśli właśnie mieliśmy taki telefon, gdzie ten czynnik był mało, taki niewyczuwany fajnie, no to po prostu takie odblokowanie, zwłaszcza na początku, na pewno zajęłoby nam więcej czasu.
To zostało zmienione właśnie w Androidzie 15 i nawet podczas odblokowania telefonu, Toggle po prostu będzie nam mówił, jeśli położymy palec w takim miejscu, że on jest po prostu za daleko od tego czujnika, czynnika nawet.
po prostu będziemy informowani, to zresztą mamy też filmik, który to demonstruje.
Jeśli w złym miejscu położymy palec, no to TalkBack nas poinformuje, że ten czytnik jest trochę po prawej,
więc musimy przenieść się trochę w prawo, czy w górę i tak dalej, nawet jeśli po prostu robimy to na ekranie blokady.
A kiedy położymy palec w dobrym miejscu, to nam po prostu powie, że dotknęliśmy czytnika, urządzenie zostało odblokowane,
ale też na to są dźwięki, a więc myślę, że to jest coś, co na pewno ucieszy osoby, które rozpoczynają dopiero przygodę ze swoim telefonem
i faktycznie mają ten czytnik w takim miejscu, gdzie no trudno jest go wyczuć i no i to myślę, że może być całkiem przydatna funkcja z tego powodu.
No i następna informacja, tym razem już nie związana z Androidem, natomiast wracamy do tematu, o którym już mówiliśmy wcześniej,
mianowicie do nowego monitora od firmy HIMS czy właściwie Selvas Healthcare,
bo oni też tak się nazywają, trudno mi powiedzieć czy to po prostu marka,
która została jakoś przejęta, bo widzę te dwie nazwy naprzemiennie,
więc no akurat tutaj w tym przypadku właśnie była stosowana ta druga nazwa,
właśnie Selvas Healthcare, mianowicie mówimy tutaj o nowym monitorze Braille
Emotion, o którym już wspominaliśmy, bo pojawił się najpierw właśnie na stronie
HIMSS międzynarodowej, później u naszego dystrybutora, czyli firmy ECE, gdzie
dostaliśmy więcej informacji, no a teraz w podcaście brytyjskiego dystrybutora,
czyli firmy Sight & Sound Technologies, pojawiła się pani Jenny Axler, którą
możecie kojarzyć, no bo ona jest gdzieś międzynarodowym, międzynarodową osobą,
która gdzieś przedstawia produkty firmy HIMSS, czy właśnie Selva’s Healthcare
na różnych targach i rozmawia z dystrybutorami.
i właśnie w podcaście Sight & Sound powiedziała trochę więcej o tym monitorze.
Wiele informacji zostało powielone, jakie aplikacje będą dostępne,
więc myślę, że do tego nie będziemy wracać, bo o tym już mówiliśmy.
Natomiast dowiedzieliśmy się kilka jeszcze ciekawych rzeczy.
Na przykład
wspominałem wtedy, że to urządzenie też ma całkiem fajną obsługę dźwięku, bo mamy
głośniki stereo, mamy gniazdo słuchawkowe, mamy mikrofony stereo.
No i oczywiście ma funkcję Bluetooth i zastanawiałem się czy nie będzie w stanie
podobnie jak jak SensePlayer, który też możemy połączyć np.
z naszym iPhone’em czy komputerem czy innymi urządzeniami po Bluetoothie.
No to urządzenie jest w stanie działać jako głośnik i okazuje się, że faktycznie
Braille i Motion też będzie coś takiego potrafić.
Czyli jeśli pracujemy z naszym komputerem np.
przykład, nasz komputer gdzieś sobie stoi na biurku, a my sobie z tą linijką
siedzimy na kanapie czy na łóżku i pracujemy z tym komputerem, no to oprócz
tego, że ona będzie nam działać jako linijka braillowska, no to możemy też
poprosić, żeby działała nam jako głośnik czy słuchawki.
No i wtedy dźwięk z naszego komputera też po łączu bluetooth jest wysyłany na
urządzenie Braille Emotion, no i wtedy cały ten dźwięk słyszymy.
Możemy sobie podpiąć słuchawki i tutaj przypomni nam, że mamy jacka, więc no
jeśli mamy nowego iPhona, które takiego wejścia nie ma, a akurat potrzebujemy
podłączyć takie tradycyjne słuchawki, nie mamy przejściówki z tego czy innego
powodu, no to mamy w poniekąd takie obejście, w jaki sposób moglibyśmy sobie
w ten sposób takie łącze stworzyć.
Ale generalnie to wydaje mi się jest
całkiem faktycznie przydatna funkcja właśnie w takich sytuacjach.
Siedzimy gdzieś dalej od komputera, pracujemy z nim, słuchamy może muzyki,
albo nawet jesteśmy na jakiejś rozmowie na Zoomie czy innej aplikacji tego typu,
no to możemy sobie dźwięk z naszego komputera też do tego urządzenia przekierować.
Nie wiem czy mikrofon też, natomiast Sense Player potrafił też mikrofon wysyłać
i mogliśmy w ten sposób prowadzić rozmowy, więc wcale się nie zdziwię, jeśli w tym
przypadku to też będzie możliwe, no bo przecież wiemy, że Bale i Motion też ma dobre
mikrofony, tym się producent zresztą chwalił wiele razy.
Czego dowiedzieliśmy się jeszcze, no jeśli chodzi o układ urządzenia, no to jedna taka mała zmiana, która wiele osób myślę ucieszy, bo przynajmniej tutaj tak Pani Jenny powiedziała, trochę osób o to prosiło, umieszczenie spacji się zmieniło, bo na monitorach wielu firm, np. monitorach HumanWare, czy na Focusach, spacja znajduje się pod linijką brailowską, to znaczy no mamy ten ośmiopunkt,
nad komórkami braillowskimi, później mamy samą linijkę i później mamy spację, dzięki czemu gdzieś te kciuki możemy sobie fajnie ułożyć właśnie w wygodnym miejscu.
Natomiast na urządzeniach HIMS ta spacja była bezpośrednio pod klawiaturą, ale nad linijką, przez co ułożenie tych palców było troszeczkę inne.
Nie wszystkim to pasowało, dużo ludzi prosiło, żeby jednak spacja na ich urządzeniach była w innym miejscu, no i w przypadku Braille Emotion właśnie to zostało zrobione.
I podobnie jak z urządzeniami innych firm, klawisz spacji został przeniesiony pod linijkę brailowską, a nie na to, tak jak to było wcześniej.
I na koniec jeszcze dowiedzieliśmy się, że faktycznie urządzenie będzie wspierało ten właśnie nowy standard HID, o którym wspominałem przed chwilą.
Ale co ciekawe, będzie też można przełączyć się na tryb starego sterownika, no bo przecież monitory HIMS już są na rynku od kilkunastu lat,
więc będziemy mogli zdecydować, czy urządzenie ma się z komputerami łączyć właśnie w standardzie HID tym nowym,
co jest przydatne np. w przypadku iPhone’ów czy Mac’ów, bo one fajnie ten standard wspierają,
lub używając tego starszego, pierwszego protokołu, który stworzyła ta firma i to się przydaje w przypadku np. Android’ów starszych,
czy czytników ekranu na Windowsie,
m.in. JOS-a, który bardzo fajnie działa z tym oryginalnym sterownikiem.
I tutaj przy okazji pani Jenny Axter powiedziała,
że ten sterownik dla obsługi monitorów HIMS z JOS-em został zaktualizowany
i zmieniła się np. zestaw skrótów klawiszowych,
który dostarcza firma z tymi monitorami,
w taki sposób, żeby te skróty po prostu były z JOS-em bardziej intuicyjne,
a mianowicie w taki sposób, żeby były identyczne do tych skrótów stosowanych
na notatnikach Braille Sense.
Więc jeśli często przeskakujemy między pracą z komputerem, z JOS-em,
z monitorem braillowskim, a pracę na Braille Sense,
no to skróty takie jak na przykład tutaj było podane
przykład wyciszenia syntezatora mowy, włączenie, wyłączenie, wyciszenia,
no to te skróty teraz będą identyczne do tych używanych na BrailleSense,
więc po prostu przeskakiwanie między tymi urządzeniami
powinno być bardziej intuicyjne, bo będziemy musieli nauczyć się
tylko jednego zestawu skrótów klawiszowych, który nam po prostu
będzie działał wszędzie.
To Piotrze, to skoro ten segment braillowski mamy za sobą,
to może odbierzmy teraz telefon, bo mamy kolejnego słuchacza na linii,
zanim przejdziemy dalej i Bartek jest z nami tym razem.
Dobry wieczór Bartku.
No witam was bardzo serdecznie w ten środowy wieczór, ja do was króciutko dzwonię, bo tutaj pierwsza sprawa, o którą chciałem dopytać tylko, bo ten temat był dzisiaj poruszany, a propos tych dodatków do NVDA, które można aktualizować, można powiedzieć mnogo, a Piotrze moje pytanie tylko brzmi, bo mówiłeś, że skrót kontrol A, czyli zaznacz wszystko nie działa,
na przykład, kontrol ze strzałkami żeby zaznaczyć
poszczególne dodatki czy te ta kombinacja by działała
powinna natomiast za to mogę nawet szybko sprawdzić i
zaraz ci powiem bo właśnie tak z ciekawości tutaj, że na
przykład chcemy zaktualizować.
Piąty pierwszy piąty i na przykład siódmy dodatek
oczywiście tak z ciekawości czy dałoby radę na przykład
tylko, poszczególne dodatki zaznaczyć już sprawdziłem
Tak, kontrolstrzałki też działają, także możemy trzymając kontrol chodzić strzałkami góra dół po tej liście i spacją przełączamy czy…
Okej, i oczywiście to spacją, no to jest oczywiste jak tutaj po liście się poruszamy standardowo we folderze.
Tak, bo mówię, to powiedziałem tylko dla tych, którzy może nie wiedzieli, że taka możliwość jest, no to też działa.
Okej, i takie moje drugie pytanie a propos Lazarillo, ale na Blind Shell Classic 2.
bo zalogowałem się mailem de facto, tam chyba jeszcze jeżeli logujemy się mailem,
to jest potrzebna ta weryfikacja, prawda?
Jakiś link powinien wtedy nam na tego maila przyjść,
żeby jakby potwierdzić to logowanie,
bo w aplikacji wyświetlała mi się pozycja,
że mail nie jest zidentyfikowany czy niepotwierdzony
I zajrzałem na pocztę, ale żadna wiadomość z takim aczowym potwierdzeniem nie przyszła.
I teraz właśnie się zastanawiam…
A może w spamie gdzieś siedzi?
No właśnie, przejrzałem tutaj wszystkie dostępne skrzynki i nic nieszczyty nie przyszło.
Ale najciekawsze jest to, że próbowałem wylogować się, mimo tego, że ten mail nie był zweryfikowany.
I opcja wyloguj jak najbardziej była dostępna, jednakże po ponownym wejściu w aplikację on nam pokazywał jakby cały czas był zalogowany.
No ja nie używam Lineshella i chyba z nas to nikt nie używa, więc może ktoś z naszych słuchaczy będzie w stanie pomóc, jeżeli tak to zapraszamy do kontaktu.
Bo po każdym ponownym odpaleniu de facto jakby coś przychodziło,
bo ta osoba chyba ma z konfigurowanego maila chyba w Blind Shellu,
ale tutaj nie dam głowy uciąć, ale jak sprawdzałem na komputerze skrzynkę,
to właśnie żadnej takiej ala wiadomości nie było,
więc się zastanawiam, czy to właśnie ta weryfikacja
przychodziła za każdym odpaleniem.
czy po prostu to nie wiem, czy jakaś informacja właśnie,
że mail nie został zweryfikowany, dlatego nie można z niej korzystać.
Więc może jeżeli tutaj ktoś ze słuchaczy ewentualnie
będzie miał jakąś sugestię albo właśnie jak zaradzić temu,
żeby się pomyślnie wylogować, że po ponownym wejściu
będzie, że zaloguj się, aby korzystać z Lazarillo,
żeby po prostu można było to pomyślnie tą operację
przeprowadzić, to będę wdzięczny.
No i dobrze i nie zabieram czasu na to nowego, bo jeszcze chyba przed nami będzie ta informacja a propos tej kostki do gry udźwiękowanej, więc sam jestem ciekaw co to będzie.
Także przechodzę dalej do słuchania i dzięki serdeczne, że chociaż tutaj mogłem się tego dowiedzieć od was. Dzięki serdeczne i pozdrawiajcie się.
Dzięki Bartku za telefon, do usłyszenia.
Nie zasypajcie się, do usłyszenia, pozdrawiam.
Pa, pa.
I tak skoro jeszcze zrobiliśmy sobie taką przerwę, to zróbmy sobie ją jeszcze odrobinkę dłuższą.
Piotr sobie odpocznie, a my posłuchamy wiadomości, które do nas spływają, bo spływają.
Cały czas do nas wysyłacie wiadomości.
Teraz mamy na przykład wiadomość od Rafała.
No tak, dobry wieczór.
Weź mi przycisk.
Po tej stronie Rafał.
Mam pytanko takie.
Jak się włączy w iPhone’ie tryb nie przeszkadzać?
To jak to zrobić?
Żeby…
Jaka osoba będzie próbowała się zadzwonić?
Żeby były cały czas powiadomienia wyciszone?
Bo o co chodzi? Bo co się dzieje?
Jak jest ten tryb włączony nie przeszkadzać?
To, że jak osoba dzwoni dwa razy pod rząd, to za drugim razem już normalnie dzwoni.
Już normalnie telefonat, tak? Bo jakby się nie było tego drugiego nie przeszkadzać.
Za pierwszym razem, tak?
A jak zadzwoni już za drugim razem ta osoba, no to już dzwoni normalnie.
No i chodzi o to, żeby cały czas był ten, nie przeszkadzać od zadzwonienia raz, czy dwa, czy dziesięć razy, tak, niezależnie od tego.
No, to tyle, dziękuję, słucham was dalej.
Piotrze, czy ty pamiętasz, bo to w ustawieniach gdzieś można było zmienić?
Tak, to jest w ustawieniach trybów skupienia, możemy też spróbować szybko znaleźć.
skupienia przycisk wyjdziemy
nie przeszkadzać włączony przycisk
właśnie nie przeszkadzać
powiadomienia wybranych osób
jest wybrane osoby
będziesz chciał
akcja opcje przycisk
brak dozwolonych opcji
dostosuj ekrany wybierz
ekran wybierz ekran wybierz
tak utwórz ten przycisk
dwudziestu dwudziestu trzech
dwudziestu dwudziestu dwudziestu
dwudziestu dwudziestu dwudziestu
dwudziestu dwudziestu dwudziestu
dwudziestu dwudziestu dwudziestu
dwudziestu dwudziestu dwudziestu
chyba w opcjach.


Nie, kurczę, gdzieś to
było właśnie w wystawieniach trebu skupienia
na pewno.

No teraz nie mogę tego znaleźć
szybko, natomiast to na pewno będzie
właśnie w wystawieniach trebu skupienia.
Wchodzimy sobie…
Tak, bo dokładnie tak
zachowuje się to jak
Jak Rafale mówisz, są dwie opcje. Jest opcja, która właśnie na to pozwala i jest opcja, która na to nie pozwala.
Jak Piotr będzie dalej przedstawiał swoje informacje, ja spróbuję na szybko też przejrzeć te opcje i może coś się uda odnaleźć, żeby Ci pomóc.
Jeszcze mamy jedną wiadomość. Tym razem mamy wiadomość od Mileny. No to posłuchajmy.
Nagrywanie bez przetrzymywania. Wyślij.
Witajcie, mam do was pytanie.
Do osób, które używają DOS-a, może ktoś z was używa, a jak nie, no to może ktoś ze słuchaczy będzie wiedział.
Ostatnio nie mogę się połączyć zdalnie przez DOS-dendem.
Bo na przykład jak chcę uzyskać ten kod dostępu, daję uzyskaj kod,
No to jest cały czas, że uzyskaj kod, jakby ten przycisk nie zmienia się, nie mam tego kodu, żeby komuś go podać.
I tak samo jak ktoś mi ten kod podaje, no to jak go wklepię i tam daję, żeby się wiadomo połączyło, to to okienko, w którym się wpisuje ten kod i się tam łączy, to w ogóle nie znika.
Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Czy macie pomysł, co może być tego przyczyną?
Wielkiej pęki. No, wysień.
No mi to wygląda po prostu na jakąś awarię tego serwera Jostandemowego.
Aczkolwiek byłoby to o tyle dziwne, że raczej jeżeli to by było to,
no to podejrzewam, że wiele osób zgłaszałoby ten problem.
Ewentualnie. Może masz jakąś starszą wersję Josta
i coś zostało w nowszych zmienione i po prostu…
Natomiast jakoś wątpię, żeby WISPER tak wyłączyło się z tą obsługę.
Bo to tak wygląda jakby było to po prostu gdzieś blokowane
i nie można było się połączyć do tego serwera, który jest odpowiedzialny
za te połączenia pośredniczące w sesjach.
Ewentualnie może coś blokuje albo Twój operator
z jakiegoś powodu dziwnego, nie wiem, nie umiem
jakby wpaść na to dlaczego, albo może
na przykład jakaś zapora na twoim komputerze,
może coś gdzieś blokuje, warto by było przejrzeć aplikacje,
które mają
zezwolone połączenia wychodzące i
czy tam przypadkiem gdzieś coś nie jest zablokowane.
No to są takie podpowiedzi na szybko, bo
nic innego więcej do głowy mi nie przychodzi.
Tak, Piotrze, to kontynuuj.
Dobrze, no to jeszcze zanim przejdziemy do tematu gier, to jeszcze z takich drobnych nowości mamy informację dla tych, którzy korzystają ze strony Eleven Nows, która ostatnio się zmieniła, zmienił się jej wygląd, który przy okazji gdzieś przynosi nowe funkcje, bo na przykład można sobie odsłuchiwać próbę głosów zanim wybierzemy jakiś głos,
natomiast ten nowy interfejs powoduje problemy dostępności.
Jak duże to już zależy od czynnika camu z jakiego korzystamy.
Z NVDA jest najlepiej, ponadto też niektórzy też muszą korzystać z nawigacji obiektowej.
Z JAWS-em jest trochę gorzej, z voice overem to jest po prostu tragicznie,
bo na przykład kiedy otworzymy sobie menu wyboru głosu,
no to ta strona po prostu znika całkowicie,
więc ludzie na Macach w ogóle mają z tym duże problemy.
ten nowy interfejs niestety faktycznie ma problemy dostępnościowe i firma o tym wie.
Natomiast jeszcze nie była w stanie tego poprawić, ale jeśli napiszemy do wsparcia
technicznego, to już zrobiło kilka osób i właśnie jedna z tych osób napisała o tym na
Macedonie, jeśli napiszemy do nich do wsparcia technicznego, wytłumaczymy, że
korzystamy z czytnika ekranu, no to są nam w stanie na chwilę przynajmniej
i przewrócić ten stary wygląd, który powinien być coraz bardziej dostępny
do czasu, kiedy oni się z tym uporają i poprawią dostępność tego
nowego interfejsu.
Myślę, że fajnie byłoby jeszcze lepiej, gdyby ten nowy interfejs też był fajnie
dostępny.
Usługa jest świetna, z dostępnością faktycznie tych niektórych funkcji jest
różnie, bo też np. ten generator dźwięków też mógłby działać lepiej, to przyciski
i odtwarzania, pobierania są tylko widoczne jako klikane elementy, tam faktycznie są rzeczy, które mogłyby działać lepiej.
Zwłaszcza, że usługa jest popularna wśród osób niewidomych i miejmy nadzieję, że faktycznie jakieś zmiany zostaną wprowadzone.
Trochę osób faktycznie z tego korzysta, więc mam tutaj nadzieję, że faktycznie jakieś poprawki się pojawią,
a na ten moment jeśli potrzebujecie tej usługi do pracy, korzysta się z niej i ten nowy interfejs FOM powoduje duże problemy,
no to wystarczy do wsparcia technicznego napisać i problem w ten sposób zostanie na ten moment rozwiązany do półki, faktycznie ten interfejs nie stanie się bardziej dostępny.
No i teraz możemy przejść do tematu gier, tutaj też mamy…
To zanim wiesz co, bo mamy kolejne połączenie, mamy telefon, a ja w międzyczasie znalazłem opcję, gdzie można te powtórne połączenia wyłączyć.
to po prostu wchodzimy w dany tryb, jeżeli chodzi o ustawienia, czyli to będzie w dany tryb skupienia, to tryb nie przeszkadzać zazwyczaj
i wchodzimy sobie wtedy pod przycisk osoby, następnie mamy tutaj coś takiego, to się nazywa pozwalaj na powtórne połączenia
I ten przełącznik, pozwalaj na powtórne połączenia, po prostu trzeba odznaczyć i w tym momencie już nie powinno być tak, że ktoś do nas będzie mógł się dodzwonić.
Aczkolwiek, tak z mojego doświadczenia, to na przykład jak mamy odblokowany ekran, albo czasem jak ktoś bardzo uparcie się do nas próbuje dodzwonić, to i tak to przepuści.
I tak to przepuści z jakiegoś powodu dziwnego. Czasem tak po prostu jest.
Tymczasem jeszcze Bartek raz się do nas zadzwonił. Dobry wieczór Bartku.
No witam jeszcze raz, ale chyba de facto mógłbym od razu się rozłączyć,
bo Michale mnie uprzedziłeś jeżeli chodzi o ten tryb czuwania,
bo właśnie też dokładnie nie zrozumiałem o czym Rafał mówił,
ale w międzyczasie też sprawdziłem i dokładnie trafiłem na to samo co ty.
Tak, tak. To jest ta opcja.
I właśnie chciałem tutaj Rafała nakierować, ale mnie ubiegłeś tak,
Także dzięki ci serdeczne wtedy, też za tą informację i teraz już definitywnie do usłyszenia.
Do usłyszenia. No to Piotrze, dawaj gry.
Tak, co się dzieje w grach? No zapowiedzieliśmy, że będzie Mortal Kombatzie i jest, no bo też wczoraj pojawiła się duża aktualizacja, zresztą w ten sam dniu, co duża aktualizacja Hearthstone’a, o której za chwilę, natomiast co się w niej zmieniło?
No jak zwykle, jak co miesiąc, mamy nowe postacie, które dochodzą do tego przepustki sezonowej, czyli Combat Packa.
Tym razem postacią, która została dodana jest Ermac, czyli postać, która już w uniwersum Mortal Kombata jest od chyba części trzeciej, albo drugiej.
Także postać znana fanom tej serii.
Poza tym oczywiście nowy sezon inwazji się rozpoczął.
Tym razem jest to sezon bursz, wcześniej to był sezon łowców.
No teraz mamy sezon bursz, więc tutaj takie motywy właśnie związane z błyskawicami i z postacią Raidena konkretnie, czyli właśnie boga błyskawic.
No ale przy okazji dochodzi do innych zmian, jak zwykle mamy zmiany w różnych właściwościach postaci, tzw. zmiany dotyczące balansu gry.
no to takie standardowe informacje znajdziecie, link do wszystkich zmian w komentarzu zresztą,
ale też mieliśmy tam notkę o poprawkach dotyczących czechnika ekranu.
Jedna informacja, która okazuje się jest bardziej rozległa,
i to na plus dla nas, żeby nie było, no bo tych zmian jest całkiem sporo.
Po pierwsze, do ustawień dostępności, w których mieliśmy niedawno dodaną opcję
zmiany głosu i głośności, doszedł jeszcze jeden słowak, który myślę ucieszy wiele osób,
zwłaszcza tych, którzy mają konsolę PlayStation, a mianowicie mamy suwak
szybkości również, co tak jak wspomniałem bardzo mnie ucieszyło, no bo jeśli ktoś gra
na komputerze lub na Xboksie, to tam sobie prędkość możemy po prostu zmienić w
ustawieniach systemu, bo tam gra korzysta z głosów wbudowanych w system.
No i też mamy oczywiście w Windowsie i na Xboksie suwak prędkości.
PlayStation ma suwak szybkości dla czynnika ekranu, ale on nie ma wpływu na
syntezę w innych aplikacjach czy grach, więc fajnie, że tutaj w Mortalu też taki
suwak doszedł, możemy sobie tą syntezę podkręcić na jaką szybkość chcemy.
No i już tutaj czytanie takich rzeczy jak listy ruchów w danych postaci działa dużo
szybciej, czy naszych różnych statystyk w trybie inwazji, tam jest dużo zawsze
informacji do przeczytania, no i fajnie, że to w końcu można przyspieszyć.
Pojawiła się też jeszcze jedna opcja, ale tym razem w sekcji dźwięków dodatkowych, które możemy włączyć, a mianowicie dodatkowe dźwięki do tzw. ruchów Fatal Blow.
I to jest coś o czym nie wiedziałem, co ciekawe, bo to są te ruchy, które możemy wykonać jeśli nasz przeciwnik zabierze nam ponad chyba 3 czwarte życia i w tym momencie możemy wykonać taki rozległy ruch tzw. Fatal Blow.
To jest taka dosyć długa animacja, która co ciekawe też jest właśnie opatrzona
audiodeskrypcją między innymi.
To jest animacja, w której kamera często przenosi się do wewnątrz postaci, z którą
walczymy i widać od środka jakie obrażenia dokonujemy.
Te ataki są takie no dosyć skomplikowanie wyglądają.
Dlatego właśnie też mają audiodeskrypcję.
Dużo rzeczy jest w zwolnionym tempie np. pokazywane.
Co ciekawe, podczas tej animacji pojawiają się informacje, żebyśmy naciskali różne
przyciski jak najszybciej i to powoduje, że ten atak zadaje nam więcej obrażeń.
Ja nawet nie wiedziałem, że takie rzeczy mają miejsce.
No a okazuje się, że właśnie teraz zostały dodane na to dźwięki.
Jeśli sobie te dźwięki włączymy, no to w tym momencie, kiedy te komunikaty
zaczną się pojawiać, no to będziemy słyszeć takie ciche pikanie.
Jeśli zaczniemy przyciski naciskać w odpowiednim momencie,
no to będziemy mieli inne dźwięki też takie rosnące, które nas będą informować o tym,
że faktycznie obrażenia, które zadajemy się zwiększają jeszcze więcej punktów obrażeń ten nasz atak zaczął wykonywać.
Więc jak najbardziej zmiana na plus, fajnie, że coś takiego zostało dodane.
To zresztą nie jedyna zmiana na plus, bo gra już czytała powiedzmy 99% rzeczy w interfejsie,
więc grało już się bardzo fajnie, ale okazuje się, że tutaj autorzy znaleźli jeszcze parę rzeczy,
które można było dopracować i tak np. te nieszczęsne kombosy w samouczku pierwszym,
które musieliśmy czytywać z internetu, bo generalnie cały samouczek był czytany.
Oprócz tego, jakie właśnie kombosy, tzw. sekwencje ruchów mamy wykonać w takim
pierwszym samouczku, który nas właśnie uczy, czym te kombosy są.
One nie były jakieś skomplikowane, bo tam były, powiedzmy, to były takie sekwencje
składające się z dwóch-trzech przycisków, żeby nam po prostu pokazać o co w tym chodzi.
No one nie były czytane, teraz już są, więc jesteśmy w stanie w 100% cały ten sam
ołóżek przejść sami, nie wyszukując informacji w internecie.
Ponadto w trybie inwazji mamy jeszcze więcej rzeczy, o jeszcze większej ilości rzeczy
jesteśmy informowani.
Jeśli rozpoczniemy jakiś pojedynek albo stoimy przed jakimś wyzwaniem, którym są tzw. modyfikatory,
to są rzeczy, które będą pojawiać się podczas naszej walki, które mogą albo nam pomóc, albo naszemu przeciwnikowi.
To mogą być takie rzeczy jak np. spadające jakieś gromy z nieba, jakieś pola kwasu żrącego,
które jeśli albo my, albo nasz przeciwnik wpadniemy, no to będą jakieś dodatkowe obrażenia zadane.
To mogliśmy przeczytać wchodząc do pauzy podczas pojedynku, ale teraz będziemy o niej informowani zanim do danego wyzwania wejdziemy, więc no jeszcze szybciej.
Ponadto na ekranie statystyk naszej postaci tak zwany wykres żywiołów jest czytany prawidłowo, no bo w tym trybie inwazji mamy taki trochę system kamień, papier, nożyce.
Każda postać ma inny żywioł, ogień, kwas, energia, ataki fizyczne, magiczne itd.
Te poszczególne typy są albo trochę lepsze albo trochę gorsze przeciwko innym żywiołom.
Mogliśmy sobie o tym informację znaleźć w internecie, natomiast też mogliśmy sobie taki wykres wyświetlić w grze.
On wcześniej czytany nie był, teraz już jest, więc jeśli naciśniemy odpowiedni przycisk,
to ten czytnik ekranu nam to wszystko też w samej grze odczyta.
I na ekranie rozdysponowania punktów doświadczenia, no bo w tym trybie inwazji też zdobywamy poziomy, które dają nam punkty, które możemy rozdysponować do różnych statystyk, jak zdrowie, obrona, ataki fizyczne, ataki specjalne i tak dalej, możemy sobie naszą postać w ten sposób dostosować.
Tam liczba punktów, które mieliśmy do dyspozycji, nie była prawidłowo czytana.
Tam ktoś złą zmienną wpisał, bo ona miała być czytana, ale po prostu zła wartość była czytana.
To można było łatwo wyczytać z tego, że szczałkami, kiedy chodzimy, no to w pewnym momencie po prostu nie słyszeliśmy komunikatów ani dźwięków,
więc wiedzieliśmy, że wszystkie punkty rozzysponowaliśmy, ale teraz czytnik ekranu też nam to prawidłowo wszystko przeczyta, ile mamy punktów do rozzysponowania i ile nam zostało.
Więc też ten błąd został poprawiony i no faktycznie moim zdaniem chyba już żadnych błędów z dostępnością nie ma, natomiast może ja nie zauważyłem czegoś, co zauważyli inni, natomiast fajnie, że faktycznie z każdą aktualizacją, no tutaj firma widać, że dba o tą dostępność i rzeczy, które ludzie zgłaszali, a od początku pamiętam, że najpierw właśnie ludzie prosili o poprawki w tych różnych menu, to zostało zrobione, o zmianę głosu, to zostało zrobione, o regulację prędkości, no i to też już się pojawiło,
widać, że tam faktycznie są ludzie, którzy tych sugestii słuchają i kilka razy już Mortal Kombat’a polecałem.
Polecę jeszcze raz, bardzo fajna gra, spolszczona, no niestety może nie tryb fabuły i ta audioskrypcja, ale cały interfejs gry, jak najbardziej w języku polskim, jest dostępny, łącznie ze wszystkimi samouczkami i trybami, więc jak najbardziej, jeśli macie na tyle mocny komputer lub konsolę,
Warto sobie tą grę ściągnąć, kupić i pograć, bo bardzo jest dla nas dostępna.
Podobnie jak Hearthstone, zresztą, no tutaj dzięki modom, natomiast Hearthstone też dostał dużą aktualizację.
Tym razem aktualizacja, która ucieszy fanów trybu ustawek.
No bo tak jak wcześniej mieliśmy nowy sezon takiej tradycyjnej gry Hearthstone, nowe karty się pojawiły,
No to teraz rozpoczął się nowy tryb, nowy sezon, przepraszam, siódmy trybu ustawek.
Jak to na nowy sezon wypada?
Mamy dużo zmian jeśli chodzi o samych stronników.
Pojawiło się ponad 50 nowych, inne 50 zostało z gry usunięte.
To jest taka standardowa rotacja, takie rzeczy zawsze się w nowych sezonach dzieją.
Mamy na przykład dużo zmian dla stronników w typie bestii, ale też piraci.
No właściwie każdy typ stronników jakieś duże zmiany ma, po prostu warto sobie informacje o tych zmianach przeczytać, no bo ich jest dosyć dużo, to jest jedna zmiana, a druga jest taka, że pojawił się nowy tryb tych ustawek, ustawki w duetach.
Pomysł jest całkiem ciekawy, bo tradycyjnie ustawki wyglądają tak, że gra osiem graczy przeciwko sobie do momentu kiedy zostaje jeden.
Po prostu nawzajem się eliminujemy, każdy ma swoje życie i pancerz, pokonując innych przeciwników zabieramy życie i jeśli wykluczymy wszystkich to taki cały jeden pojedynek ustawek wygrywamy.
W trybie duetów gramy duetami, czyli 4 drużyny po 2 osoby i taka drużyna ma wspólny pasek życia i wspólny pancerz.
Możemy sobie zobaczyć jak wygląda plansza naszego przeciwnika i możemy sobie wysyłać karty, więc jeśli nasz kolega z drużyny szuka konkretnej karty,
Nie znajduje jej, ale my akurat w karciu taką kartę znaleźliśmy, możemy mu tą kartę kupić i za jedną złotą monetę portalem wysłać ją do niego.
Też możemy się przez różne jakieś gesty, sygnały komunikować z naszym kolegą z drużyny.
No i w ten sposób po prostu musimy pozostałe trzy drużyny, które są w tej ustawce pokonać.
Te ustawki duetów mają osobną planszę najlepszych wyników.
więc nasz ranking w takich tradycyjnych wystawkach jak i tych duetowych są różne.
Rozgrywka zapowiada się bardzo ciekawie.
No niestety na razie my sobie w nią nie pogramy,
dlatego że chociaż mod Hearthstone Access został zaktualizowany,
i to bardzo szybko, jakąś chyba godzinę albo dwie po tym,
kiedy ta aktualizacja wczoraj się pojawiła,
no to ten tryb z duetów jest trochę skomplikowany
i zajmie trochę czasu, żeby on stał się dostępny.
Natomiast już mogę powiedzieć, że prace trwają.
Główny programista, który teraz nad Hearthstone Accessem pracuje,
napisał, że szacuje, że około tygodnia do dwóch tygodni to mu powinno zająć,
a więc jeśli czekacie na te duety, spokojnie, one dostępne się staną.
Już trwają nad tym prace.
Przez to, że parę nowych rzeczy zostało dodane,
właśnie te portale, możliwość przeglądania planszy naszego kolegi z drużyny
I ponoć to jest najbardziej skomplikowana rzecz tego, jak to udostępnić programistycznie przynajmniej, ale tutaj już prace nad tym trwają, więc no w tym, ewentualnie najpóźniej w przyszłym tygodniu to już dla nas też powinno być dostępne, więc jeśli chcielibyście z kolegą lub koleżanką, która też lubi Harsona w te duety pograć, ale też można grać z losowymi osobami, no wtedy po prostu granam losowo, jakiegoś kolegę do drużyny dobierze, też będzie można.
ale po prostu musimy trochę poczekać, a jeśli chcecie sobie pograć solo no to jak najbardziej, po prostu wystarczy zarówno grę jak i modach Hearthstone Access zaktualizować i śmiało można sobie zobaczyć co się w ustawkach pozmieniało.
I na koniec taka ciekawostka, urządzenie Dice Master 2000, urządzenie, które zostało stworzone przez osobę, która miała znajomego, który lubił tak zwane gry tabletop, takie gry stołowe, gry RPG, które gramy z innymi osobami, zakrywanym mistrzem gry, to są takie bardzo fajne gry społeczne po niego, no bo właśnie
i w świecie po prostu gramy z innymi osobami i odgrywamy różne role.
No i ta osoba pomału traciła wzrok.
Chciał jej zrobić prezent i używając malinki, ale akurat jednej z tych mniejszych
malinek, takiej jeszcze mniejszej płytki, coś bardziej zbliżonego
Arduino, jeśli ktoś wie o co chodzi, stworzył urządzenie, które działa jako
elektroniczna kostka do gier, natomiast to nie jest taka typowa kostka, którą możemy rzucać i po prostu nam wtedy mówi na jaką wartość trafiliśmy,
tylko to jest takie małe urządzenie, do którego on stworzył własną obudowę, do której zresztą można znaleźć w internecie za darmo szkic,
więc jeśli ktoś ma drukarkę 3D można sobie to wydrukować.
Ta obudowa ma kilka przycisków, które też są ubrajlowione dodatkowo i to urządzenie pozwala nam rzucać kościami.
Możemy sobie rzucać kościami, które mają różne ilości stron, 6, 8, 10, to są rzeczy, które w takich grach często się przydają.
Można rzucić kilkoma kościami jednocześnie, to też coś, co się przydaje.
Można sobie takie konfiguracje ulubione zapisywać, zresztą jakaś czasami podobna aplikacja na iPhone’a chyba powstała.
No tutaj mamy do tego dedykowane urządzenie, które do nas po prostu mówi.
Jak dużo mówi też można zresztą skonfigurować, no bo w domyślnej konfiguracji
no to mówi dosyć dużo, bo mówi nam np.
rzucam dwoma sześciostronnymi kościami.
Jak ktoś nie chce żeby to tyle gadało można wyłączyć i wtedy będą tylko wartości
czytane. No i można właśnie sobie takie ulubione rzeczy, ulubione zestawy kości
zapisywać, one się na karcie micro SD zapisują, więc nie są utracone, kiedy to urządzenie wyłączamy.
No i wydaje się, że działa całkiem fajnie.
Interfejs został całkiem sensownie rozwiązany.
Tak już wspominałem szkic modelu 3D do tego urządzenia został udostępniony.
Jest wideo demonstrujące jak to wszystko działa.
Natomiast na ten moment autor tego projektu nie upublikował kodu źródłowego, który
wgrywamy na tą malinkę, ale wiem, że parę osób w społeczności jest z tym zainteresowane.
Chciałyby coś takiego sobie kupić, więc wiem, że już jakieś próby kontaktu z tą osobą były.
Więc myślę, że jeśli zainteresowanie będzie na tyle duże, a modele już zostały
udostępnione, no to myślę, że może ta osoba też byłaby skora, żeby też kod źródłowy do
jej strony software’owej oprogramowania udostępnić, no i wtedy już zainteresowane
osoby, gdyby ktoś chciał, oczywiście ma umiejętności, żeby sobie właśnie takiego
Raspberry Pia kupić, wydrukować taką obudowę, no to będzie w stanie sobie
takie urządzenie stworzyć, no i wtedy ewentualnie w tego typu gry w ten sposób
sobie grać.
Tymczasem mamy kolejny telefon, jest z nami Rafał.
Dobry wieczór.
No to dobry wieczór ponownie.
Ja sprawdziłem, co to było mówione, ale efekt nieosiągnięty.
To znaczy?
To znaczy, że dalej osoba dzwoni.
Od razu, od razu. Przestało to działać.
A to ciekawe. Masz najnowszego iOS-a?
No tak, tak.
A to bardzo ciekawa sprawa. I ten tryb nie przeszkadzać, jak rozumiem, jest aktywny.
No tak.
Ha. No i zagadka. U mnie to akurat działa, chociaż tak jak mówiłem, zdarza mu się
i tego, i jeszcze powiem szczerze, nie jakby, nie wychwyciłem sytuacji, w jakich mu się zdarza,
a w jakich nie, ale od czasu do czasu zdarza mu się, że jakieś połączenie przepuści.
Tam oczywiście możesz wybierać sobie też, jakie osoby mają być dopuszczane,
jakie osoby mają być blokowane i tam też można to sobie zmieniać.
Natomiast czasem zdarzy się tak, że rzeczywiście coś przepuści,
no ale ja nie miałem takiej sytuacji, żeby…
No właśnie.
Ja też nie.
Żeby od razu.
Z tych trybów skupienia korzystam dosyć intensywnie i mam tych trybów, kilka zresztą.
Właśnie ten tryb mnie nie przeszkadza.
Mam osobny tryb pracy i mam osobny tryb uśmienia.
One mają inne ustawy jak kto do mnie może dzwonić.
Ale raczej te połączenia, które nie mają być przepuszczone nie są.
Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby telefon mi zadzwonił w nieodpowiednim momencie.
No jeszcze sprawdzę, bo może nie idzie coś tam, coś jest, coś, no nie wiem co, może coś nie działa, ale jeszcze sprawdzę, jeszcze jedną kwestię, może i jeszcze raz na wyrzut odzwonię i dam znać, bo to jest dziwne jakieś, jak mówicie, czy powinno działać, to powinno działać.
się, że on tam przepuścił, ale to raczej wyjątek niż
reguła. To nie jest tak, że on zawsze przepuszcza.
No dobra, to jeszcze trzeba sprawdzać, czy wszystkie mam
systemy nowe i wszystko, czy coś, bo może faktycznie
coś w międzyczasie wyszło, a nie ma jakiejś nowej wersji?
Teraz jaka jest wersja teraz?
17.4, no jest 17.5 w fazie B.
W B, ale 4.1 chyba, tak? 17.4.1.
Możliwe.
4 i 1, a 5 jeszcze w becie.
W becie.
W becie.
No dobra, no dobra, no to w takim razie to sprawdzę, jak ktoś tam się odezwie, tam znaleźć się faktycznie.
A jakby chciał np. zrobić, żeby np. ten kontakt jakiś tam konkretny był w wyjątkach, to jak to zrobić?
Wystarczy, że dodać do tam…
Na tym samym ekranie tam możesz sobie zdecydować, czy tam możesz sobie dodawać osoby, ale też aplikacje konkretne.
Aplikacje też, dokładnie. Ja na przykład mam tak teraz zrobione, mam taki tryb skupienia, który nazwałem sobie audycja,
że mogę odbierać telefony, że wyświetlają mi się powiadomienia właśnie z telefonu, z WhatsAppa, jeszcze z takiej innej aplikacji
i do odbierania połączeń VoIP-owych, bo też mi to jest potrzebne na akurat inne audycje.
Natomiast inne aplikacje nie wyświetlają mi powiadomień i sobie to wszystko można konfigurować.
Okej, okej, a tak normalnie to jak jest wycieszone to powinno działać dla wszystkich?
Tak, tak.
No dobra, no dobra, to sprawdzaj jak coś tam…
Jest taka fajna funkcja, jeżeli na przykład masz sporo różnych kontaktów,
to możesz za jednym zamachem zrobić wyjątek dla wszystkich, których masz w ulubionych.
Jest taka opcja.
Aha, no jest.
No dobra, no jest, no to dobrze.
To dzięki za wszelkie informacje.
Jak coś za chwilę sprawdzę i dam znać.
Okej.
No to dzięki.
Do usłyszenia.
Do usłyszenia.
I to tyle.
Chociaż nie, jeszcze mamy jedną wiadomość.
Właściwie dwie wiadomości, mamy dwie wiadomości od Sylwestra, posłuchajmy.
Czy jest nowy Android 15 i czy się ukaże na Samsungu Galaxy, mam pytanie do was.
Ja mam do was pytanie w sprawie Androida 15, czy na Galaxii Android 15 się pokaże, czy nie jeszcze?
Kiedy będzie publicznie dostępny, to pytanie na którym?
Tak, bo Galaxy to jest seria smartfonów od Samsunga i ich jest w tej serii bardzo dużo, bardzo, bardzo dużo.
Właśnie wszystkie smartfony Samsunga co się nazywają Galaxy ostatnio chyba, nie?
Chyba, nie jestem pewien, ale to jest możliwe.
Chyba tak.
No mniej więcej na razie ta beta chyba jest tylko na pikselach,
czyli tych smartfonach od Google’a, których w Polsce zresztą nie ma
i nie wiem czy jeszcze na jednym z chińskich producentów,
natomiast no tej bety na pewno na razie na Samsungach nie ma.
No ten Android zacznie się oficjalnie pojawiać pewnie za parę miesięcy
i to też wiadomo stopniowo, tak?
Aktualizacja Androida, no to zawsze to jest proces, który
trochę czasu zajmuje, na pewno jest szybciej niż kiedyś.
Natomiast zawsze tak jest, że najpierw w te aktualizacje dostają te telefony flagowe tak zwane, więc tutaj pewnie to będzie Galaxy S24, później pewnie S23, no gdzieś później stopniowo do tej średniej, niskiej półki te aktualizacje też się zaczną pojawiać.
No generalnie po prostu warto w internecie sobie, no na wyszukiwarkach Google po prostu i jeśli jakiś Android nowy się pojawi, wpisać czy tutaj wpisać model telefonu, czyli Samsung Galaxy konkretny, który Ty masz, dostanie Androida 15, bo z reguły znajdziesz jakieś strony, które o tym piszą.
Matiusz do nas pisze i pyta, czy była omawiana gra Champions Corruption 2.
Matiusie, zdaje się, że w poprzedniej audycji też o to pytałeś.
Nie omawialiśmy tej gry, ale jeżeli jest jakaś ciekawa, to odezwij się do nas i o niej nam opowiedz.
Nie wiem, ty Piotr, kojarzysz w ogóle tę grę? Bo ja nie.
Pierwszą część się chyba kojarzę. Na pewno ona się kiedyś w newsletterach Audiogames pojawiała,
natomiast czy jakieś aktualizacje się do tej gry pojawiły?
Teraz sobie nie przypominam, żeby coś było.
Okej.
No.
No to dobrze.
Kolejny telefon mamy słuchajcie.
Rozdzwoniliście się tak na koniec, ale bardzo dobrze.
Wojtek z nami jest tym razem, tylko jeszcze wyciszę mowę,
żeby się voiceover nie odzywał.
Cześć Wojtku.
Cześć, cześć, cześć.
No to dobrze, że się zmieściłem, że na koniec.
Super, mam do was takie nietypowe pytanie, a potem już same bardziej typowe.
Mianowicie tutaj, gdzie mieszkamy, widać, że spółdzielnia ma straszne ciśnienie na to,
żeby zamontować szlabany wszędzie.
My akurat jesteśmy w tej grupie, która jest przeciwna temu rozwiązaniu,
ale być może, że to jednak zostanie wdrożone.
W związku z tym pytanie, czy ktoś z was zetknął się z dostępną aplikacją
do sterowania takim sznabanem, żeby go sobie tam otworzyć, zamknąć, przepuścić kogoś,
bo to będzie nas na pewno czekało, jakbyśmy im np. podpowiedzieli, że ta jest, a ta nie jest dostępna,
to może by akurat wdrożyli tę dostępną.
No, ja nie, nie wiem jak wy.
Obawiam się, że też nie.
Ja też.
No, ale może zostanie to, to może ktoś w komentarzu albo w kolejnej audycji może,
że może się akurat znajdzie ktoś, kto tym się posługiwał.
No ja to najchętniej bym pozbył się tych planów szlebanowych,
no ale wiadomo, zobaczymy co tam zjazd postanowi.
Ciekawe czy na przykład, wiesz co, tak sobie myślę,
czy tego typu urządzenia są w stanie się integrować
z jakimiś różnymi zewnętrznymi sprzętami,
bo może w ten sposób można by było, tak jak są te różne pineski, pastylki tak zwane domofonowe,
może można by było pójść tą drogą, jeżeli byłby problem np. z aplikacją albo by była nieznana jej dostępność,
to może się z jakimiś innymi zewnętrznymi akcesoriami są w stanie zintegrować,
ale tak kompletnie strzelam, bo temat jest mi obcy, co do zasady.
No pewnie piloty jakieś będą nam oferowali, ale to już…
No właśnie, może też coś takiego.
Wszystko badziewie, zapomnisz pilota, pójdziesz do znajomych, wracasz taksówką.
Wiedzie cię ktoś, kto nie zna języka polskiego
i ty mu tłumaczysz, że ty musisz tam iść i poszukać sobie tego przycisku
czy czegoś tam, gdzie dzwonisz, żeby cię wpuścili.
No i koniec i cię wysadza.
Bo nie, no to nie jest to dobre dla nas, myślę, rozwiązanie.
Zobaczymy co tam wyjdzie.
No ale to takie pytanie, a takie już bardziej standardowe rzeczy,
to dotyczą tej aktualizacji Audio Hijacka,
bo czy to jest tak, że ona zastępuje ten system ACE,
jeśli dobrze pamiętam, czy tak nazywał,
czy to jest tak, że to są równoległe opcje i można sobie wybrać
i czy jeśli ta druga opcja, to czy jest jakaś korzyść
z przejścia na ten nowy system?
No główna korzyść jest taka, z tego co ja rozumiem, to ta aktualizacja ten system zastępuje.
Nie wiem czy on jest odinstalowany od systemu.
Korzyść jest taka, że to już nie wymaga instalowania tych rozszerzeń, które pewnie za jakiś czas z macOS zostaną całkiem usunięte.
Więc przepuszczam, że w przyszłości zaktualizowanie tego hijacka, żeby działał z najnowszymi wersjami macOS będzie dla firmy dużo prostsze.
Nawet sobie teraz go otworzę, no właśnie, nie widzę w menu aplikacji tego polecenia uninstall ACE, które tam zawsze były, więc nie wiem czy on to po cichu sam nie zrobił, czy po prostu ta opcja zniknęła.
Na stronie to jest teraz tak, że dla starszych wersji systemu, i to w sumie to może być sposób, żeby wrócić do tej wersji starszej, gdybyś potrzebował z jakiegoś powodu.
Teraz mamy dwa linki, żeby tą wersję pobrać.
Lama Goesta 14.4, czy to jest właśnie hijack 4.4,
no ale też równolegle jest rozwijana wersja 4.3 dla starszych systemów.
Nie, no to, czyli po prostu to on sobie sam to automatycznie załatwia
i w ogóle mnie to nie interesuje, bo na razie odpukać wszystko działa, więc
więc super, bardzo się cieszę, że to działa, bo z tego programu
po prostu to jest najlepsza inwestycja, nie wiem, w ubiegłym roku już to kupiłem,
ale tak się cieszę, że to kupiłem.
Trochę mnie też zainspirowaliście tymi dyskusjami o trzmianiu
czy też dodawaniu właściwie tej góry w ubiegłym tygodniu
i zastanawiam się, czy jest taki klocek właśnie nad tego hijacka,
żeby coś takiego w czasie rzeczywistym zrobić.
Czy można w ogóle? Może nie.
Jeśli kiedyś powstanie wtyczka, która to będzie w stanie zrobić w miarę szybko,
a takie wtyczki zazwyczaj są dostępne w tym standardzie Audio Uni,
i to jest taki standard tak naprawdę, no to będziecie ją dało do hijacka załadować.
Nie wiem czy ktoś z Was testował tą wtyczkę DX Revive, o której mówił słuchacz na zeszłym tygodniu, Tomek,
mówił, że coś planowałeś testować.
Nie testowałem, na razie słuchałem linków, znaczy filmików na YouTubie, no i co, bardzo drogie to są, ponad tysiąc złotych to kosztuje.
I szczerze mówiąc te filmiki to jakoś mnie nie…
Trochę były efektowały, ale tylko trochę.
Zważywszy na to, że to jest dość droga impreza, to na razie jeszcze się nie zdecydowałem.
Natomiast powstają ciągle nowe modele.
Ta aplikacja, o której Tomek mówił w zeszłym tygodniu, jest dostępna jako wtyczka na taki system Linuxowy.
że pewnie byłoby możliwe, żeby ją przeportować, bo nawet są, nawet tego języka RAS, w którym to powstało, takie biblioteki, które pozwalają w łatwy sposób tworzyć wtyczki VST i AudioUnit, właśnie AudioUnit korzysta hijack, więc jeśli dałoby się namówić tych ludzi, żeby coś takiego stworzyli, jeśli to faktycznie działa w miarę w czasie rzeczywistym, no to może byłoby na to sposób.
Ja też spróbuję do nich napisać, czy byliby zainteresowani
czegoś takiego się podjąć. No i zobaczymy.
To byłbym bardzo, bardzo zobowiązany, no bo to jest cały czas wieczna walka
z tymi prelegentami na Zoomie, żeby włączali te opcje lepszego dźwięku
i oni oczywiście zawsze to olewają i koniec końców zawsze sytuacja jest taka,
że to po prostu się godzinami siedzi i tłumaczy z tej puszki takiej zamkniętej.
Swoją drogą a propos Zooma to taka mało fajna informacja, bo aktualizacja doszła i nie wiem, może jakieś poprawki pod maską wnosi, ale dla nas to na pewno wnosi to, że się trochę utrudniło włączanie dźwięku oryginalnego,
bo teraz, żeby to włączyć, żeby ten przycisk się pojawił,
to w wersji polskiej musimy kliknąć w coś takiego, co się nazywa bardzo intuicyjnie.
To może ty, Wojtku, będziesz wiedział, co miał na myśli poeta, który to tłumaczył.
Więcej odznak.
Eee…
Mo, mo, ale gdzie to trzeba kliknąć?
W głównym oknie, w oknie spotkania masz coś takiego.
Klikasz więcej odznak przycisk
i rozwija się okienko
i tu mamy już ten oryginalny dźwięk
żeby to włączyć.
Może tak, może tak.
Wizualnie to zmieniło położenie
to było po lewej na górze, a teraz jest po prawej na górze wszystko.
I może jest tak, że po prostu on sobie jakby
zmniejsza liczbę tych widocznych rzeczy
i tam może, bo to jest jedna z nowości.
Te trzy kropki takie charakterystyczne
które teraz są wszędzie, no właśnie.
I to jest jedna z dobrych nowości.
A jedna, jedna rzecz,
jedna rzecz tylko,
to nie zawsze
musi wam się pojawić, bo teraz
Zoom zachowuje się tak trochę jak strona internetowa.
I wiecie, jak
zmaksymalizujecie okno, czego ja nie zrobiłem,
to tego nie ma.
Więc jest normalnie ten przycisk
dźwięku oryginalnego, ale to jest
z naszej perspektywy,
zwłaszcza jak ktoś z Zuma nie korzysta
na co dzień, to to jest moim zdaniem takie kolejne utrudnienie trochę, bo, no, kto by się spodziewał,
że mamy tego szukać pod przyciskiem więcej odznak? Szczególnie, że ten przycisk więcej odznak
niekoniecznie zawsze musi występować, bo u mnie wystąpił, bo nie miałem okna zmaksymalizowanego,
a jak teraz zmaksymalizowałem okienko, to już jest wszystko okej.
No tak, to tak samo ciekawe, jak się miewa nasz partyjny kolega-towarzysz AI.
Ciekawe czy to poprawili, chyba nie, ale w ogóle jest ciekawa właśnie rzecz i to ciekawe też jak tam dostępnościowo to załatwili, że można teraz manipulować położeniem tych kafelków takich w tym panelu tam gdzie jest audio, wideo, uczestnicy, udostępnij ekran i tak dalej, to to można zrobić coś takiego żeby właśnie nie wisiały nam w kropkach różne rzeczy, tylko zawsze żeby one były na widoku.
I to jest fantastyczne, no właśnie z takimi rzeczami, jak ktoś coś nietypowego robi.
No mnie jest na przykład cały czas ten interfejs tłumaczeniowy potrzebny.
I to da się zrobić teraz.
Ciekawe, czy właśnie dałoby się też ze screenreaderem to poprzesuwać te kafelki,
bo myszką to jest w miarę proste do zrobienia.
Ciekawe, jak nie mam takich informacji, jak to działa.
Ale jest jako feature, to jest już udostępnione
i moim zdaniem to jest bardzo dobra wiadomość,
Bo nawet jak potem klikasz tym tabem, no to w końcu wpadniesz na to, co chcesz, a nie musisz dawać więcej i jeszcze tego szukać.
To się zgadza, to się zgadza. Ja dziś dopiero zaktualizowałem sobie Zooma do tej nowej wersji,
więc jeszcze też nie zgłębiłem tematu, ale faktycznie widzę, że tu trochę pozmieniali.
Natomiast nie widzę żadnych takich jakichś ciekawych aktualizacji teraz w Zoomie.
Ostatnie moje takie odkrycie, może ktoś będzie tego potrzebował,
bo tam na Windowsie to pamiętałem, że ten skrót tam…
W ogóle moje doświadczenie ostatnio z Zoomem jest pozytywne,
ponieważ odkryłem skrót, który się przełącza
między jednym językiem nadawania
i drugim językiem nadawania przy tłumaczeniu.
Ale negatywne moje i to mega negatywne doświadczenie
To jest praca na Zoomie z wieloma językami wejścia.
Bo tam jak ustawiasz opcję tłumaczenia, no to ty możesz mówić,
co też jest trochę ograniczaniem, ale niedużym powiedzmy,
możesz mówić albo tam w języku jednym, albo w języku drugim,
w języku A i B powiedzmy, czy np. polski, angielski możesz tłumaczyć.
Ale możesz też mieć takie spotkanie,
w którym po prostu jest bardzo dużo innych.
W takim spotkaniu właśnie uczestniczyłem ostatnio,
gdzie było tam węgierski, słowacki, czeski.
I tam jakby jest taka lista rozwijalna, gdzie jest tam język główny, czyli tak zwany flor i potem jest tam, wylistowane są te języki.
I niestety to jest bardzo źle zrobione, ponieważ jeżeli tym językiem, to się fachowo nazywa piwotowy, taki obrotowy,
czyli jakby wszystko na ten język jest tłumaczone i wszystko z tego języka tłumaczone jest.
Jeżeli jest na przykład język polski i ty sobie tłumaczysz spokojnie na ten język polski z angielskiego,
ale w pewnym momencie musisz przejść sobie na odsłuch tego języka polskiego,
a Zoom wie lepiej, że nie możesz mieć i odsłuchu, i nadawania,
to jest takie paternalistyczne, ale dobra,
no to po prostu znalezienie tego na tej liście rozwijalnej jest
kompletnie jakieś bezsensowne, ponieważ ten język ciągle zmienia swoją pozycję.
To nie jest tak, że jest tam stale główny język polski, angielski, nie wiem, hiszpański, grecki.
To tak trochę jak lista użytkowników, też oni się zmieniają, jeżeli chodzi o kolejność.
Chyba ci, co są aktywni, to są wyżej, jakoś tak to zdaje się jest na Zoomie.
No i nie ma, właśnie w tej profesjonalnej platformie, którą teraz testuję, to jest super,
dlatego że są do tego skróty i jest od razu powiedziane tam, trzeba to oczywiście zbadać,
ale potem wie, że na przykład Shift 1 to zawsze jest polski odsług, Shift 2 to jest zawsze tam
Shift 3 to jest zawsze hiszpański, to samo.
Shift A to będzie zawsze polski, Shift B, Shift C.
No to jak dojdziemy wreszcie do tego momentu, że będzie to audycja,
to to wszystko pokaże, jak to wygląda.
No i to rzeczywiście są takie już ograniczenia,
że przy takich konferencjach, że jest tam tych języków pięć,
no to jest trudno.
No ale też ostatnio byłem na takim seminarium
i po prostu wszyscy wszędzie oczywiście korzystają z Zooma,
no bo jest mainstreamowy, a z tych platform,
które są bardziej profesjonalne, wygodniejsze dla tłumaczy, to bardzo rzadko ktokolwiek korzysta, bo nawet jeśli nie są jakieś drogie,
no to i tak, jak już masz kupionego Zooma, no to po co wydawać dodatkowe pieniądze na jakieś jedno spotkanie.
No i też kwestia jakiegoś takiego punktu wejścia i trudności z wejściem w coś nowego, bo oprócz tłumaczy, to jeszcze tam są uczestnicy tego spotkania,
a z nimi to jest podejrzewam największy problem.
No to jest ciekawe, właśnie pokażę to w tym podcaście, jak to wygląda z tymi uczestnikami.
Tam bardzo ktoś fajnie pomyślał, na przykład, że można sobie zrobić tak,
że nie pobierasz w ogóle tych headsetów, tych odbiorników,
tylko właśnie masz to na telefonie komórkowym i on Ci wykrywa automatycznie,
że spotkanie jest przy ulicy X, Ty tam jesteś pod tym adresem,
A to może byś chciał w takim razie posłuchać tłumaczenia na tym spotkaniu.
I tylko wchodzisz w to, cyk, cyk, cyk, wybierasz sobie kanał.
Ale to jakąś aplikację musisz mieć zainstalowaną, no nie?
Tak, tak, ma aplikację na iPhona i Androida.
To instalujesz, udostępniasz mu GPSa i koniec.
No właśnie, a wiesz, chodzi mi o to, o użytkowników jako takich.
Niektórzy mają problemy z tym.
No tak.
No ale można różne rzeczy robić, jeszcze mam jedno pytanie i już się obiecałem rozłączyć.
Mianowicie o inną aplikację z tej firmy, zrobioną przez tę firmę Rogue Amoeba.
Cały czas się zastanawiam czy dane audio loopback to się nazywa, czy to jest sensowne.
Moje pytanie jest następujące, czy tam można zrobić coś takiego, że masz podłączone do interfejsu audio,
który ma korzystać powiedzmy z sześciu kanałów i każdy z tych kanałów wysyłasz na osobną kartę wirtualną.
I masz sześć kanałów wirtualne.
Wydaje mi się, że tak. Dawno się tą aplikacją nie bawiłem, ale tam na pewno można sobie poszczególne kanały włączać i wyłączać i tam się na pewno da tworzyć tyle kabli wirtualnych ile potrzebujesz, więc to powinno zadziałać.
Zawsze możesz sobie ściągnąć wersję demo, jedynym ograniczeniem wersji demo jest to, że tam po 10 minutach co jakiś czas wysyła szum. Ale wydaje mi się, że to powinno być do zrobienia.
No to pójdę do pracy i to sprawdzę, bo to by się rzeczywiście przydało.
No muszę wam powiedzieć, że już w tej chwili dotarłem do takiej biegłości w tej hybrydzie,
że napisana do mnie studentka 15 minut przed zajęciami.
Zaspałam. Czy ja mogę przyjść na Zooma?
No i normalnie ją podłączyłem, wszystko słyszałem elegancko.
Dokładnie powiedziała, że wrażenie było takie, jakby po prostu przyszła na zajęcia.
Świetna jakość dźwięku, wszystko zrobiła, wszystko mam nagrane już.
To jest już dawno przepisane, to co zrobiła przez McWhispera, także rewelacja.
To jest naprawdę, to daje bardzo duże możliwości.
No i to jest też pułapka, bo trzeba się na tym znać.
A jak się ktoś na tym nie zna, to powinien mieć jakieś wsparcie techniczne.
A w zasadzie jesteśmy z tym zestawieni od tych trzech lat.
Nie, ile to? Cztery lata od wybuchu tej pandemii.
I powiem ci szczerze, że jesteś jedyną znaną mi osobą, oprócz nas, która w ogóle jakąkolwiek wagę przywiązuje do tego, żeby dźwięk na konferencjach zdalnych brzmiał dobrze.
Na konferencjach, które są online, które są realizowane za pomocą różnego rodzaju narzędzi. To trochę smutkiem to napawa.
No nie wiem jak wam, ale mnie już troszeczkę w uszach piszczy,
ale chciałbym jeszcze popracować zawodowo trochę,
a niezbędny jest do tego słuch także.
To prawda.
Ale gdzie mogę, mam stworzoną też taką, mogę się podzielić oczywiście,
taką instrukcję jak te, po angielsku, jak udostępniać ten dźwięk oryginalny
i gdzie mogę, to to wysyłam.
Oczywiście w 95% oni po prostu to ignorują,
Ale cóż, to naprawdę rączy skałę, trzeba działać, bo jak nie będziemy działać, to nie ma szans, żeby to zadziałało dobrze.
Też racja.
To trzymajcie się, pozdrawiam was i dzięki za te wszystkie dojaśnienia.
Dzięki Wojtku za telefon, dobrej nocy, pozdrawiamy cię serdecznie.
Ktoś widzę, że jeszcze się do nas próbował dodzwonić, natomiast pytanie czy jeszcze zdoła się z nami połączyć, bo to chyba wszystko Józ.
Teoretycznie tak, ale jest jeden Józ, którego nie wpisałem i to chyba będzie mój jedyny Józ, bo dzisiaj rzeczywiście nie ma nic wpisanego w naszej rubryczce Technicalia,
ale żeby nie, tutaj nie, nie było, że, że nie ma rzeczywiście, przepraszam,
to będzie news i to sztucznie inteligentny, bo jakiś chyba niecały tydzień temu,
albo już tydzień temu, pojawiła się, wiecie, nie pamiętam, chyba było o tym mówione, o UDIO.
Nie, nie było. Ja w trakcie naszego programu nawet się zdążyłem tam zarejestrować tego poprzedniego, natomiast zniechęcił mnie do mówienia o tym interfejs tegoż, bo to jakoś bardzo słabo wyglądało.
jak się to obsługuje, bo to jest dosyć ciekawe.
Już mówię o co chodzi.
Jest to konkurencja dla Psuno, dla Hirpa, Chirpa, nieważne,
czyli sztuczna inteligencja do tworzenia muzyki.
Póki co jest to beta, a więc nieco za darmo.
Można dość dużo sobie tam tworzyć, chyba 600 generacji w miesiącu,
Więc jest dużo w porównaniu do chirpa, natomiast to działa troszeczkę inaczej, ponieważ tutaj generuje się fragment pół minuty i to jest taki fragment ze środka.
To nie ma początku z reguły i to nie ma końca też z reguły.
Natomiast można to rozszerzyć dodając intro, kolejne sekcje przed albo po tym wygenerowanym fragmencie albo outro na końcu.
No i w ten sposób można sobie jakby tworzyć muzykę trochę tak krok po kroku w pewnym sensie, tak samo jak w przypadku Chirpa generowane są dwie wersje każdej takiej piosenki i zaraz pokażę jak to, jak to wygląda.
Ja tu sobie troszeczkę to wszystko pozwalniam.
I wchodzimy na stronę w My Creations.
Siegmien Dialogu.
Google logo Siegmien Witw, Google przycisk Siegmien Dialog.
Tutaj muszę się zalogować kontem Google, albo Discord, albo tam jakimś.
Ja się zaloguję Googlem.
To nawet nie będę tego pokazał.
To standardowa procedura logowania Googlem.
I teraz tak, jak się zaloguję, wygląda to wszystko tak.
Czy ja, ja chyba jestem troszeczkę na prawdę, wydaje się.
I tak, tutaj jest pole edycji, to jest pierwsze pole edycji na stronie.
Warto sobie tutaj po pierwsze wcisnąć F11, przynajmniej tak w chrobie mam,
i zmaksymalizować stronę.
Jak jestem w polu edycji, wyłączam tryb przeglądania i włączam w tryb formularzy i na tym polu wciskam, znaczy tak, tutaj mogę sobie wpisać albo o czym to ma być piosenka,
ewentualnie wydaje się tagi, czyli jakiś gatunek w jakim chcę to stworzyć i naciskam potem klawisz tabulator.
On nie mówi nic, ale ja teraz wciskam znowu Insert Spacja i
przycisk, przycisk, przycisk Reset, Suggested Tags, Rodzkelec, Tronic, Popias, Classical
No tutaj mamy kilka różnych tagów.
Rodzkwo, Metalhouse, Nagłówek, System, Nagłówek poziom 1, Lyrics
Teraz tak.
System, Writte Eurovn, Lyrics, Instrumental, Writte System
Teraz jeżeli wcisnę Custom.
Writte Eurovn, Lyrics, Pusta, Instrumental, Auto Generated, Pusta
Tutaj mamy pole na tekst, ale jeżeli wpisz instrumental, ja mam wyłączone oznajmianie o elementach klikalnych, bo to bardzo często trochę mnie rozprasza, więc nie wiem czy to jest klikalne czy to zwykły tekst,
Ale jeżeli wcisnę teraz instrumental, to już nie mam tego enter your lyrics here, tylko po prostu mam dalsze rzeczy, więc mogę tutaj sobie wpisać coś.
Wpiszę sobie, no zaznaczyłem instrumental, bo nie mam trochę siły na grzebanie w tekstach w tej chwili, ale co by tu wpisać, wpiszemy sobie na przykład klasyka.
Nigdy nie, nie tworzyłem akurat z takiego promptu, zobaczymy co stworzy.
Tak, czyli on mi mówi, że dzisiaj 8 na 600, miesięcznie 26 na 600, już wygenerowałem rzeczy i teraz to się robi.
Odwiedzony link, loading pasek postępu 0.
czyli ładowanie 0%, przy czym jeżeli się załaduje jedna z tych dwóch piosenek będzie 50%, jak się załaduje druga będzie 100%, tutaj nie wiem czy to jest błąd, czy to tak ma być.
W każdym razie jeżeli wygeneruje coś drugiego to ten loading na początku będzie 50 i kolejna piosenka będzie 75, kolejna 100%.
Następny to będzie tam 66%, tam 80% chyba coś i znowu 100%, czyli jakby z każdą generacją kolejnej piosenki, w jednej sesji, no gdy jestem zalogowany, no to jakby ten, zwiększa mi się ten loading.
Natomiast wystarczy, że tę stronę chyba odświeżę i to już mi się zeruje i z powrotem jest loading zero.
Nie wiem, możliwe, że to tak ma być, możliwe, że nie.
To się generuje dość długo w tej chwili i chyba się na to nie doczekam, więc mogę pokazać coś, co stworzyłem wcześniej.
wcześniej, przy czym algorytm sam sobie nazywa te rzeczy, które wygenerował.
Mam tutaj pod nagłupkami.
Myc Relations, dyskoteka kociego blasku na główek, poziom 3 link.
Tak, ja tu wpisałem jakoś przed audycją, żeby mi stworzył piosenkę disco lat 70.
o kotach, przy czym żeby on ją wygenerował, więc możemy tam tylko posłuchać.
Nie wiem, średnio ma sens, ale można coś pokazać.
No to niech sobie gra ten wstęp, ja tylko mogę powiedzieć, że on ma trochę inne…
Wtedy z kotekową noc, ah, koty tańczą bez koniec miaucz.
No te teksty generowane są dziwne.
Jakie połączenie wczesnego kombi i piaska.
Troszkę, więc jest to dość ciekawe.
Mam w ogóle wrażenie, ale to zobaczymy jak to będzie wyglądało później,
że ta baza piosenek jest mała, ale w przeciwieństwie do Suno, mam wrażenie, że tutaj wybierali jakieś takie rzeczy,
które są gdzieś tam na topie list przebojów, na przykład generowałem jakiś jazz, rock progressively,
to to miało naprawdę znacznie większy sens niż w przypadku Suno.
Natomiast on, już będzie, patrzcie jaki tu jest tekst teraz.
To jest jakiś polskawy język? Nie wiem jak go nazwać.
Takie dziwne coś i jemu się tak zdarza w tych autogenerowanych, ale czasami też się mu tak zdarza jak coś wpisze jakiś tekst, także można się pobawić, bo póki co jest za darmo.
No i to jeszcze pamiętam, że to jest pierwsza wersja tego czegoś, więc zobaczymy co będzie później.
No kilka rzeczy na mnie zrobiło wrażenie, choć rzeczywiście są to raczej takie kwestie, no rzeczywiście jakieś właśnie jazzowe,
Takie mam wrażenie, że on, ten algorytm nauczył się na muzyce wyższych lotów, że tak powiem i on umie generować takie rzeczy, które są bardziej skomplikowane troszkę lepiej, ale to takie moje wrażenie, być może tutaj ktoś będzie miał inne wrażenie.
Generalnie mówi się o tym, że to jest w ogóle pogromca trochę, są na pewno wokale lepiej zrobione, nie ma takiego efektu wokodera, czy jak go nazwać, więc można się tym pobawić, jak już mówiłem, jest to zupełnie za darmo, przynajmniej na razie, zobaczymy co będzie później, pewnie nie będzie za darmo, bo na czym muszą zarobić ostatecznie, ale póki co jest za darmo, to można korzystać.
Tymczasem ktoś skorzystał z telefonu, żeby się do nas dodzwonić jeszcze, więc odbieramy. Kogo witamy po drugiej stronie?
No to ja jeszcze raz, Rafał.
No jak tam Rafale?
Nic z tego.
Tak, tak, jesteśmy we dwoje, no nic z tego, ja nawet, bo ja miałam Rafała w wyjątkach i nawet usunęłam z wyjątków i to nic nie dało, że tak powiem, więc no ciekawa to jest sprawa szczerze mówiąc.
No bardzo ciekawa, zwłaszcza, że to po prostu, no tak jak tu z Piotrem mówiliśmy, no u nas to
najzwyczajniej w świecie działa, no trzeba by było na spokojnie przejrzeć te ustawienia, albo może po prostu stworzyć nowy tryb,
skonfigurować go od zera, może tak.
No może tak.
No.
A może po prostu nie wszędzie to działa, w niektórych telefonach.
Już teraz zaobserwowałam, że po prostu na niektórych telefonach coś działa, coś nie działa.
Więc nie wiem, może to jest kwestia…
Może, ale to bardzo dziwne by było.
Ale w każdym razie u nas to nie działa.
Okej, no to dzięki w takim razie za informację,
chociaż raczej nie jest ona szczęśliwa.
No nie jest.
Okej.
Już, no nie zawsze…
Miała szczęśliwe zakończenie.
Dokładnie, dokładnie.
Jeżeli coś wam się uda z tym zdziałać,
to dajcie znać.
Rozumiem, jak kończycie audycję,
to życzę przy okazji dobrej nocy.
Dobrej nocy.
Pozdrawiamy.
Jeszcze widziałem w międzyczasie, że ktoś do nas dzwoni.
Pod sam koniec audycji to się rzeczywiście rozdzwoniliście.
Zobaczymy, czy się jeszcze uda z kimś…
O! Uda się połączyć.
Rzutem na taśmę. Dosłownie.
Dobrze. Odbieramy.
Kogo witamy po drugiej stronie?
Mateusz z tej strony teraz.
Cześć Mateuszu.
Ja tutaj dwie rzeczy, a nawet więcej, bo jedna to jest ta wcześniejsza, co kiedyś wspominałem, problem z klawiszem Windows i okazuje się, że ten problem występuje tylko na klawiaturze laptopa, ale ten problem jest jeszcze bogatszy i szerszy, bo nie działa numeryczna ósemka ani dwójka, przynajmniej MVD nie potrafi z tych klawiszy skorzystać i system również, również PageUp, PageDown,
a na klawiaturze zewnętrznej, gamingowej, podłączonej pod USB,
klawisz Windows działa oraz page up, page down, wszystko działa,
tylko na klawiaturze laptopa to nie działa.
A może po prostu to jest problem typowo fizyczny z klawiaturą?
Też się zastanawiam, więc no…
Powiem ci Mateuszu, że ja ostatnio już też mam coraz większy problem
akurat ze swoją klawiaturą, na przykład mnie z jakiegoś powodu
już przestaje powoli działać litera G,
ale w taki bardzo dziwny sposób, nie namawiam cię raczej do tego,
bo szkoda laptopa, ale kiedy się odpowiednią siłę przyłoży do tej literki G,
to ona zaczyna działać do momentu aż przestanie i potem znowu, tak?
Więc coś już ewidentnie klawiatura powoli chce chyba, przynajmniej ta moja, przejść na spoczynek.
Więc być może u ciebie też to jest jakiś tego typu problem.
Właśnie, bardzo możliwe, że chyba tak, że będzie ją zajrzeć jej tam od spodu, co tam się dzieje, bo może tak być.
Druga rzecz to jest, no mam tę rozszerzoną wersję OpenJattu, GPT tam, OpenAI tam, tam, tam na stronie, nie tą od apt, tylko tą ze strony.
No i właśnie od dawna mi w OpenAI wysłało maila, że jest nowa wersja
tego GPT-4 Turbo, tam jest tam wersja, nie pamiętam teraz, 20-coś tam, nie pamiętam.
No i że ona tam większy kontekst, oczywiście, że jej wiedza została zaktualizowana
do grudnia 2023 roku, że tam już można jej korzystać zewnętrznie dla wszystkich.
Które tak przynajmniej straszają, że to jako wtyczkę chyba, czy jakoś, no że ogólnie, czy nie jako API, a nie z poziomu tej strony, bo jak ja próbowałem tam znaleźć ten model, no to na tym, wśród tych modeli na stronie, no to tego nie ma, więc teraz chyba o to im chodzi.
Tu też chyba chodzi o to, że ten model Turbo, czy w ogóle GPT-4 chyba jest też dostępny po prostu w tej wersji darmowej teraz.
Bo tego chyba nie było, może to mieli na myśli.
A może coś tam teraz zostało dostępne.
Ok. No może może i to no właśnie ta wiedza i tam że
że może teraz pobierać grafikę i coś tam jeszcze z nią robić.
Pamiętam ale cały tam jest mejs wszystkie różne informacje i całkiem sporo potrafi
więcej trochę niż te turbo potrafi bo jakoś też i samo turbo jest aktualizowane.
No i trzecia rzecz to właśnie a propos tej gry którą pisałem tytałem no to
Corruption of Heroes 2, to jest gra napisana w elektronie, przynajmniej tak to rozumiem,
bo to okienko pokazuje się gry, że tam jest ładowanie elektronu i tak dalej,
więc raczej w tym zostało to napisane.
Gra jest całkowicie tekstowa, nie ma żadnych dźwięków, nie ma niczego, jest po prostu goły tekst,
całkowicie po angielsku.
No i najważniejsza taka uwaga, że to jest dla osób dorosłych, całkowicie dorosłych,
bo tu jest gra z elementami jakimś artycznymi i tym podobnymi.
No i główny taki wątek to jest, że my przybywamy do takiej wioski,
gdzie jest wielka zimowa zamieć i do tej wioski też przybyła
taka pewna dziewczyna i z nią wyruszamy tam, żeby jej pomóc
i okazuje się, że jej siostra została złożona powiedzmy w ofierze
wrzucona w pewien portal, no i przez ten portal zamiast niej przychodzi demon,
który chce wszystko wypaczyć i zniszczyć.
No i naszym jakby zadaniem jest się przeciwstawić temu demonowi,
chociaż możemy też stanąć po jego stronie, powiedzmy.
No i zbieramy drużynę tam z różnych osób.
No i możemy wybrać jako klasę, no to mamy tam
elfa leśnego, takiego można powiedzieć,
Tylko że tak, orka, człowieka, to tam ma swoją nazwę, ale powiedzmy, że to nazwijmy tą klasę wilkołakiem,
bo to tam jakby jest pół człowiek, pół wilk, tak trochę, że on ma futro, ma ogon, ale reszta na przykład ma twarz, no to taką trochę ludzką,
ma uszy takie trochę jak z wilk i tak dalej,
więc takie, nie wiem jak to nazwać, nie mutacja,
ale takie wersja ludzka, wilcza trochę.
No i tam różne inne opcje można wybrać.
No i tak samo też, a i co jest ważne,
też poprzez to, że ten interfejs jest tekstowy całkowicie,
no to wszelkie interakcje z otoczeniem
My wchodzimy poprzez wybieranie kierunku, tak jak trochę, że nie wybierało się, że idziemy na północ, no to pójdziemy na północ, tak?
Wybieramy się na północ, to pójdziemy na południe.
No i tylko ta gra rozróżnia te cztery główne kierunki poruszania się postaci.
Walka jest całkowicie turowa, gdzie możemy zrobić, że albo sterujemy tylko naszą postacią i naszą drużyną kieruje komputer,
ale i przeciwnikami, albo możemy zrobić, że kierujemy każdą postacią nie przeciwnikami,
ale każdą postacią z drużyny, z osobna i najłatwiej tam albo się przełączać tabulatorem
po prostu między opcjami, że to trochę jak strona internetowa, albo można się przełączać
klawiszem F, żeby po przyciskach jakby przełączać i najlepiej to robić tym jednym i drugim w sumie,
bo czasami jest tak zrobione, że na przykład F przeskakuje po przyciskach takich aktywnych powiedzmy,
a tablator to też nam pokaże takie, które są nieaktywne, a przynajmniej w danym momencie.
Chociaż są też pewne minusy tej gry takie, że jeżeli chcemy wejść np. w ekwipunek,
czy chcemy wejść do sklepu jakiegoś, np. wybieramy sklep u kogoś,
no to nam pokazuje listę rzeczy, owszem, tylko że nie możemy tego przejrzeć
tak jak mówiłem tabulatorem, przyciskiem F, tylko niestety trzeba to wszystko ręcznie przejrzeć
strzałką w dół i jeżeli coś chcemy to na tym dać Enter, bo z takim przyciskiem tak jak na niektórych stronach bywa,
że inaczej w to nie wejdziemy jak tylko Enterem albo myszką, no tutaj wystarczy na szczęście Enterem,
ale jednak to trzeba tak ręcznie kliknąć i co też może być denerwujące, że no to normalne jest, że w wielu grach jest,
jak wypłynę się na przykład, no może nam zapełnić, tylko że jeżeli na przykład coś się wydarzy losowego w tej grze
i ty nagle podnosisz jakiś przedmiot, no to musisz wyrzucić coś.
No tak, tylko że teraz musisz wyrzucić,
musisz zaznaczyć, że chcesz np. coś wyrzucić,
dopiero jeszcze potem kliknąć tam w tym F, przeskoczyć ileś tam opcji,
aż znaleźć, tak, na pewno chcesz to wyrzucić.
Na pewno tak chcesz, tylko żeby to zrobić, to to mówię,
trzeba przelecieć cały tekst na pewno i wiedzieć, co to jest,
no to musisz na górę strony strzałką sobie potem wyjechać do tego,
aha, to jest to i to,
potem dopiero doskoczyć do tego, że na pewno chcesz to wyrzucić
i dopiero możesz to wyrzucić,
Bo ci gra, tak to nie powie niestety z automatu co to podniosłeś, co to ci daje, tylko musisz aż na górę strony i wszystko ręcznie przeglądać.
No czyli tak jak w niektórych stronach internetowych, na niektórych stronach internetowych ma to miejsce niestety.
Tak, tak, tak, to jest pewien mankament tego, chociaż no mówię, tych interakcji jest bardzo dużo z postaciami, bo są i wątki, i fabuła, jest jakby zadania są poboczne dla naszych kompanów.
No nawet jeżeli, no zależnie jaką mamy płeć,
ale ogólnie możemy wchodzić w związki z postaciami,
no i to też na przykład może się kończyć z tym, że albo nasza postać,
albo nasz kumplan, z którym weszliśmy w jakiś związek jest w ciąży
i my potem mamy dzieci z tą postacią na przykład,
bo już mi się to raz zdarzyło na przykład,
no i też jest system wysołej tej szybkiej podróży,
który tam jest, tak jak w większości grach bywa,
że dochodzimy do jakiegoś punktu i odblokowujemy ten punkt,
i dopiero ten punkt jest dostępny.
Raz jest bardzo dużo, wydarzeń losowych też jest całkiem sporo,
wątków fabularnych, znaczy wątków, tak gadamy,
tych zadań pobocznych też jest bardzo dużo.
No i nawet jak to jakieś, nie wiem, zadanie wykonamy,
no to też mamy pewne profity jakieś tam dodatkowe, że nie wiem,
jak pomożemy kapłanowi, no to potem wybuduje
na przykład z klasztor, gdzie na przykład możemy medytować, dzięki czemu możemy
jakieś tam statystyki sobie podnosić i tak dalej.
A i właśnie, a propos postaci, no to też wbijamy poziomy
i tam możemy wybierać, co chcemy rozwijać.
I no to też jakby przeglądamy opcje po prostu postaci,
mamy tam te statystyki, ale żeby to wybrać,
to niestety nie ma napisane na przykład jakoś nie wiem,
dodaj czy coś, tylko jest po prostu taki jakby, nie wiem, przycisk strzałka w prawo, o, czy coś takiego.
No i to, to jak zobaczyłem, że aha, no to potestowałem, no to to sprawia,
że ten punkt jakiś zostaje przepisywany do naszego danego, danej statystyki.
To trochę utrudnia przeglądanie, bo nie działa tak, że nie wiem, mamy, mamy daną statystykę
i ją klikamy i dopiero mamy te przyciski, że tutaj chcemy, tylko pod każdą, pod każdym paskiem
mamy te wściski w lewo i w prawo, że ujmujemy lub dodajemy.
No i to tak trochę jakby wydłuża ten proces cały.
Kolejny taki dla mnie przynajmniej mankament to jest, że jeżeli nawet nauczymy się nowej umiejętności
i nawet wbijamy jakiś poziom, to możemy mieć więcej jakby umiejętności niż slotów,
których możemy użyć tej umiejętności.
Myślę, że minus taki, że wyrzucanie tych umiejętności, które chcemy zastąpić,
też jest takim przeglądanym ręcznym, że musimy przejrzeć ręcznie tą listę.
Czasami te umiejętności się powtarzają jakieś.
Na przykład tam miałem, że mam postać do reka kapłana.
I tam jest, że to zakręcie leczące mi się powtarzało chyba ze trzy razy,
a normalnie tak podczas walki mam tylko jedno i żeby to wyrzucić no to musiałem kliknąć na to Enter.
Potem doszukać się tej drugiej opcji tamtej, którą chcę jakby zastąpić i dopiero potwierdzić.
I tak z każdym tym, żeby to wyrzucić i żaden tabulator, żaden F nie działa na tym okienku.
Po prostu trzeba się ręcznie pobawić i wszystko, całą wszystko przeglądać mechanicznie i ręcznie.
No ale trudno, co zrobić.
No i co myślę, że dla mnie może być ciekawe dla wielu osób,
to są też zadania, które mogą pójść źle.
I takie zadanie zostaje zaliczone do dziennika jako niezaliczone
i nie da się go powtórzyć, więc warto zapisywać.
Plus jeszcze są zagadki, są na przykład skrzynie,
które mówią zagadką i musimy wpisać słowo, które jest odpowiedzią na tą zagadkę, żeby otworzyć.
I taki skrzyń, to przynajmniej znalazłem dwie, ale myślę, że ich jest jeszcze więcej.
No i tak jak mówiłem, walka jest całkowicie turowa.
A i jeszcze, że gra przynajmniej raz na miesiąc, ma jakąś aktualizację większą,
gdzie jest dodawana zawartość, bo gra jest
we wczesnym dostępie w ogóle.
Na Steamie chyba kosztowała 30 zł, chyba nie pamiętam.
Bo już ją można kupić, ale jak mówię, wczesny dostęp.
No i to wszystko.
To rzeczywiście ciekawa gra. Myślę, że
jeżeli ktoś lubi właśnie takie RPGi, to
może być fajne.
No tak, myślę, że tak. Tym razem mówię, tych postać
i jakby tych kompa… o właśnie, drużynę
możemy stworzyć, jakby mieć do wyboru więcej osób, bo tam
chyba mam chyba pięć czy sześć, ale jakby ostatecznie na
wyprawę, na jakieś zadanie można wziąć maksymalnie trzy,
łącznie z nami, czyli no dwie jakby wybieramy, tak?
To w sumie jest ważne.
Teraz faktycznie już wszystko.
Okej, no to dzięki Mateuszu w takim razie.
Za to dziękuję, trzymajcie się.
Dzięki, dobrej nocy.
to może zagrać. Trzymajcie się, wszystkiego dobrego, dobra noc.
Telefony się nam urywają. My nie mamy dużo newsów, no to wy macie newsy dla nas.
Ale to się uzupełniamy, to bardzo dobrze, słuchajcie.
Tak jest.
Tak jest. Niemniej, no nie wiem, mniej się newsy skończyły.
Ledwie się zaczęły, już się skończyły.
Nam też.
Ale, no właśnie, to co, to chyba pora zakończyć dzisiejszy Tyflo Przegląd.
Ja tylko przypomnę, że dzisiaj braliśmy udział w Trójkę, czyli Piotrek Machacz, Michał Dziwisz, ja czyli Dariusz Pilecki.
Dobrej nocy.
Dobrej nocy.
Słyszymy, miejmy nadzieję, za tydzień.
Był to Tyflo Podcast. Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych