Audiotechnica At-825 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Witam Państwa przed mikrofonem Kamil Kaczyński. W dzisiejszej audycji stereofoniczny mikrofon pojemnościowy marki Audio Technica o modelu AT825.
Mikrofon niniejszy wprawdzie już nie jest produkowany, ale jest jego następca o bardzo zbliżonych parametrach, o którym jeszcze powiem.
W tej chwili już do Państwa, do tego mikrofonu mówię, czyli od razu można powiedzieć, że przystąpiłem do prezentacji z marszu.
Próbki oczywiście będą, chwil obecnej siedzę przy biurku, mam podłączony mikrofon do rejestratora marki Olympus o modelu LS100,
gdyż rejestrator ten umożliwia zasilanie fantomowe, a ten mikrofon opcjonalnie takiego zasilania wymaga.
Dlaczego mówię opcjonalnie? Dlatego mówię opcjonalnie, że jest podobna sprawa jak z mikrofonem pojemnościowym,
który prezentowałem jakiś czas temu, to był Rode M3, on mógł działać albo na zasilanie fantomowe przez złącza XLR 48V,
i tutaj tak samo jest, albo mógł działać z baterii, z tym, że tamten mikrofon wymagał baterii 9V,
ten wymaga zwykłego paluszka typu AA.
Ale po kolei.
Unboxing’u proszę Państwa nie zrobię, gdyż mikrofon nie jest moją własnością.
Udało mi się go pożyrzyć celem zaprezentowania.
miałem możliwość widzieć w jakim kartonie był pakowany, karton jest taki śliski, ładny, bardzo podobny do kartonika z Rode M3
i wyposażenie też jest generalnie podobne, z tym że w Rode M3 nie dostawaliśmy kabla, tutaj kabel dostajemy.
Przynajmniej takie informacje mam, które znalazłem gdzieś na jakiejś stronie.
czyli w zestawie oczywiście mikrofon, uchwyt do statywu, owiewka, pokrowiec,
pokrowca tutaj nie mam więc nie wiem jak on wygląda, ale także kabel.
Co ważne jeśli chodzi o kabel, tutaj jest zakończony mikrofon oczywiście XLR męskim,
ale ponieważ mikrofon jest mikrofonem stereofonicznym, jest w nim XLR pięciopinowy,
Czyli musimy mieć taki kabel, żeby z jednej strony było gniazdo XL różeńskiego 5-pinowe,
a z drugiej dwie wtyczki męskie 3-pinowe.
A to, że mikrofon jest na stereo, mogę zaprezentować za chwilę.
Teraz mówię na wprost tego mikrofonu, bo mówi się do niego tak jak do dynamicznego,
ale mogę zaraz pokazać kanały.
Lewy kanał.
Prawy kanał.
środek.
Mikrofon wygląda w taki sposób, że jest oczywiście cała rękojeść taka jak w mikrofonie dynamicznym z tym, że jest dłuższa i chudsza.
To też jest generalnie przy niektórych mikrofonach pojemnościowych dość charakterystyczne.
No nie mówię oczywiście o mikrofonach wielkomembranowych, które wyglądają trochę inaczej,
Ale tak jak w mikrofonie dynamicznym jest gruszka okrągła, tak tutaj mamy prostokąt, który jest podkryty siatką, pod którą umieszczone są kapsułki mikrofonowe.
Jeżeli ktoś widział Zooma H2, to to mniej więcej wygląda jak Zoom H2 i wygląda to tak, że jest taki spłaszczony prostokąt.
Ja teraz mikrofon ten umieściłem na statywie z tym, że on może mi się trochę ruszać w uchwycie,
dlatego, że ja nie mogłem użyć uchwytu do statywu, który jest w pudełku z tym mikrofonem,
gdyż tamtego uchwytu nie można było wychylić.
Ja nie wiem, czy to ktoś tak włożył, czy był taki standardowy, musiałem użyć swojego uchwytu,
a ponieważ mój uchwyt był najczęściej używany do mikrofonu dynamicznego,
więc jest już dosyć rozciągnięty, więc mikrofon siedzi w nim luźno,
więc może się lekko przekręcać, ale umieści się mikrofon w taki sposób,
że jeden i drugi krótszy bok jest po lewej i po prawej stronie
i te krótsze boki odpowiadają za kanały.
Ja teraz może wyjmę ten mikrofon ze statywu
i teraz trzymam go tak jak się trzyma mikrofon dynamiczny.
Lewy i prawy bok jest krótszy, tylny i przedni bok jest dłuższy i teraz ja spróbuję zrobić coś takiego, że będę mówił do boków tego mikrofonu.
Teraz powiem, nie wiem, który tu jest lewy, który prawy bok, ale ja sobie to zrobiłem w ten sposób, że po podłączeniu mikrofonu odpowiednio na słuch sprawdziłem,
który mi się połączył do lewego, a który do prawego kanału w rejestratorze, zwłaszcza, że wtyczki są zakończone końcówką białą i czerwoną, czyli biały to jest lewy, czerwony, prawy.
Teraz mówię do tego mikrofonu tak jakby mówił do dynamicznego.
Teraz będę mówił do lewego boku.
Teraz mówię proszę Państwa do lewego boku i wyraźnie słychać mnie w lewym kanale.
Teraz mówię do prawego. Kanał prawy.
Teraz mówię do przodu.
Teraz mówię do tyłu.
A teraz mówię tak jak się mówić powinno.
Mikrofon jest oczywiście kardioidalny.
I ja spróbuję też to zaprezentować.
Teraz jestem z przodu mikrofonu.
Żeby się nie odwracać, to będę operował mikrofonem.
Zwłaszcza, że kabel jest długi.
Teraz jest mikrofon.
Teraz jestem na lewo od mikrofonu.
Teraz jestem na prawo od mikrofonu.
A teraz jestem z tyłu mikrofonu.
Umieszczam mikrofon z powrotem na statywie
celem przeczytania specyfikacji.
Nie znalazłem gdzieś jakoś w jednym miejscu
ładnie opisanych informacji.
Znalazłem w kilku.
Zanim jednak przeczytam parametry
powiem jeszcze jedną kwestię.
Mikrofon posiada filtr górnoprzepustowy
podobnie jak posiadał Rode M3
Ale nie da się tego filtra tak łatwo włączyć, gdyż przełącznik jest zamaskowany.
Jest dziura, należy tam coś włożyć i przełączyć.
Ponieważ mikrofon nie jest moją własnością, nie eksperymentowałem, tak więc przeczytam parametry i przetestowałem.
Pokażę Państwu to co pokazać mogę.
Teraz czytam już parametry.
Odpowiedź częstotliwościowa od 30 do 20 tys. Hz.
Filtr górnoprzepustowy 150 Hz.
6 dB, łamane na oktawa, maksymalny poziom SPL 126 dB, zakres dynamiki 102 dB,
SNR czyli stosunek poziomu sygnału do szumu wynosi 70 dB.
Zasilanie fantomowe od 5 do 52 V.
Standardowo jest oczywiście 48 V i ja w tej chwili tak mam podłączone.
Wymiary.
Długość 214 mm, szerokość części właściwej 62 mm, szerokość rękojeści 21 mm.
Zakończony integralnym 5-pinowym XLR-em, bo wiadomo stereo.
Kapsuły rozmieszczone w konfiguracji XY stereo.
Ten mikrofon już nie jest w produkcji.
Był w produkcji bardzo długo, zdaje się od schyłku lat dziewięćdziesiątych do schyłku pierwszej dekady lat dwutysięcznych.
Chyba nawet ten egzemplarz, z tego co wiem, pochodzi chyba z 98 roku zdaje mi się, albo dziewiątego.
Doczytałem się, że swojego czasu kosztował 549 dolarów amerykańskich.
Zastosowanie miał ten mikrofon wielozadaniowe, wszechstronne, był przewidziany do celów reporterskich.
Można było użyć go np. do rejestratora typu DAT, Digital Audio Tape,
albo np. do takich rejestratorów, które były wyposażone w zasilane złącza XLR do mikrofonów pojemnościowych.
Gdzieś się doczytałem, że był on przewidziany do celów reporterskich, ale również sprawdzał się w studio,
również sprawdzał się przy rejestracji cichych nagrań, a także głośnych.
Dlatego tutaj trochę Państwu zaprezentuję, trochę będzie można sobie posłuchać, jak ten mikrofon rejestruje w różnych warunkach.
Ten model już nie jest produkowany, ale jest model zastępczy, o zbliżonych parametrach jest Audio Technica BP4025, Bartosz Paweł 4025.
To jest również mikrofon pojemnościowy, również mikrofon stereofoniczny, również mikrofon zasilany przez XLR.
Ten mikrofon kosztuje aktualnie 649 dolarów amerykańskich.
Trzeba by na cenę osobie sprawdzić cenę tego zastępczego mikrofonu.
Jego nie posiadam, ale ponieważ to jest podobne do tego, dlatego ten Państwu prezentuję.
Tutaj parametry trochę się różnią, ale producent pisze na stronie, że te mikrofony generalnie brzmią podobnie.
Odpowiedź częstotliwościowa, tu mamy od 20 do 17 tysięcy Hz.
Filtr górnoprzepustowy 80 Hz 12 dB, łamane na oktawę.
Zakres dynamiki 131 dB
Maksymalny poziom SPL 145 dB
Stosunek poziomu sygnału do szumu 80 dB
Wymiary długość 186 mm
Szerokość części właściwej 47,6 mm
Szerokość rękojeści 21 mm
I również 5-pinowy XLR męski.
Teraz proszę Państwa otworzę okno i wystawię mikrofon przez okno i posłuchamy jak to brzmi.
Ponieważ mikrofon ma prostokątną siatkę, to mogę właściwie go położyć na parpecie i zamknąć okno.
Znaczy całkiem nie zamknę, żeby kable nie przysiąść, ale chwilę się nagra.
Teraz otworzę okno, zabiorę z powrotem mikrofon, otworzę i zamknę drzwi.
Teraz mogę już wyjść.
Teraz proszę Państwa nagrywam kolejną próbkę i jak Państwo słyszą jestem w samochodzie
I tak wygląda nagranie właśnie w takim miejscu jak samochód z mikrofonu Audio Technica AT825.
Tak jak wspomniałem, mikrofon swojego czasu był, można powiedzieć, flagowym produktem firmy Audio Technica i cieszył się wielkim powodzeniem.
W chwili obecnej, tak jak już mówiłem, nie ma już tego modelu mikrofonu, jest inny, o którym wcześniej wspominałem, ale zbliżony parametrami.
Tymczasem włączę na chwilę radio i pokażę, jak będzie dźwięk z radia.
Teraz jestem tak, proszę Państwa, że po jednej stronie będzie bardziej radio, po drugiej bardziej ja.
Teraz, proszę Państwa, jestem w sali. Mikrofon trzymam na wysokości klatki piersiowej.
Podłączony jest rejestrator Olympus LS-100.
Teraz będę szedł, proszę Państwa, w stronę drzwi i wyjdę na korytarz.
I takie podobne będą próbki w tych samych miejscach właściwie,
jak były w przypadku mikrofonów od tamtych poprzednich, co prezentowałem.
Jestem na korytarzu, mikrofon ma założoną owiewkę, tylko trochę go niechcący przekręciłem,
były przez chwilę kanały nierówno. Drzwi zamknąłem i teraz proszę państwa mogę puścić wodę.
Teraz powinno być tak, żeby woda była bardziej w jednym, a mój głos bardziej w drugim.
Teraz włączę suszarkę. Tak mówię na wprost z mikrofonu.
A tak będzie, powinna być teraz suszarka w jednym bardziej, a ja w drugim.
Idziemy do windy.
Jestem przy windzie. Teraz ustawiłem mikrofon tak, żeby mój dźwięk był w jednym,
a w stronę drzwi windy z drugiej. Winda już jedzie. Teraz trzymam mikrofon już
w pozycji właściwej.
OK.
I zjeżdżam.
Włączę wentylator.
Dzwonek.
Wyłączę wszystko.
I teraz trzeba się ustawić w stronę drzwi,
gdzie się otworzy.
Jeszcze, żeby pokazać przestrzeń,
to tak jest jeden kanał, tak drugi.
I teraz już stoję na wprost drzwi, które się zaraz otworzą.
I proszę Państwa, wyszedłem na dwór.
Aczkolwiek tutaj za bardzo się nic nie dzieje, więc ciężko będzie
cokolwiek nagrać.
Powiewka cały czas była założona.
Tu już jest trochę wiatr. Ciekawe jak będzie.
Teraz może zdajmę owiewkę. Już zdjąłem, jak jest bez owiewki.
I teraz skieruję się z powrotem w stronę windy i będę wracał z powrotem do sali z tym, że już bez owiewki winda odjechała.
Trzeba więc ją przywołać.
Teraz wiatr jest, stoję przy windzie, czekam, bo jeszcze nie przyjechała.
Mam nadzieję, że niedługo będzie.
Winda już jest, można wracać.
Przypominam, że mikrofon nie ma już na sobie owiewki, tak jak miał wcześniej.
Zaraz drzwi się zamknął.
Wentylator. Wyłączę wentylator. Dzwonek. Bardziej nie chce dzwonka.
I teraz trzeba ustawić się w stronę drzwi, które się zaraz otworzą.
O kurde, co porządku. Po drodze zajdzie do łazienki. Woda. Suszarka.
OK, jestem proszę Państwa na miejscu i teraz owiewkę za chwilę założę z powrotem.
Posłuchamy trochę muzyki. Najpierw, znaczy to nie tylko będzie muzyka, ale będą to skompilowane
nagrania testowe i dźwięki. Najpierw będzie prezentacja poszczególnych kanałów,
kanał lewy, prawy oraz faza i przeciwfaza. Następnie będzie fragment takiego motywu
hard rockowego, później preludium Chopina, później fragment IX Symfonii Beethovena,
Później utwór, który często można usłyszeć w Tyflopodcastie, a później jeszcze będą dźwięki i próbki instrumentów z Yamaha PSR-S710.
Ale zanim to wszystko zapoznajmy się z oryginałem.
Dziękuje za oglądanie!
…you have everything that you need…
…a potem znowu zniknął.
Zabijanie się z pustyni…
…i znowu zniknął.
…i znowu zniknął.
…i znowu zniknął.
Dzięki za oglądanie i do zobaczenia w kolejnych odcinkach!
Główna sprawa jest to, że ten główny dźwięk nie jest zbyt wysokim.
Główna sprawa jest to, że ten dźwięk nie jest zbyt wysokim.
Główna sprawa jest to, że ten dźwięk nie jest zbyt wysokim.
Główna sprawa jest to, że ten dźwięk nie jest zbyt wysokim.
Główna sprawa jest to, że ten dźwięk nie jest zbyt wysokim.
Dźwięk odgłosu dźwiękowego
Dźwięk odgłosu dźwiękowego
Dźwięk odgłosu dźwiękowego
Dźwięk odgłosu dźwiękowego
Dźwięk odgłosu dźwiękowego
Dźwięk odgłosu dźwiękowego
Dźwięk odgłosu dźwiękowego
Główna wersja
Główna wersja
Główna wersja
Główna wersja
Główna wersja
Dźwięk
Dźwięk
Dźwięk
Dźwięk
Dźwięk
Dźwięk
Dźwięk
Dźwięk
Dźwięk
Jeśli chodzi o próbki to już to wszystko. Komu bym mógł polecić taki mikrofon?
No tak, dobre pytanie, gdyż cena jest zaporowa, sprzęt jest bardzo dobry, jak Państwo słyszą, fajnie brzmi to nagranie, natomiast do użycia tego potrzebny jest XLR zasilany fantomem i załadku podwójnym, więc tutaj warunkiem do tego jest posiadanie takiego sprzętu.
Może to być tak jak w moim przypadku, jak tutaj pokazałem np. Olympus LS100, który ma lewy i prawy XLR.
Mogą to być np. rejestratory marki Zoom H4 Pro.
Może to być również karta dźwiękowa z XLR-ami czy mikser, po prostu wykorzystujemy dwa wejścia,
przekierowujemy w mikserze jedno wejście na jeden kanał, a drugie na drugi,
bo być może do jakichś stacjonarnych rozwiązań mogłoby nam się coś takiego przydać, żeby mieć stereofoniczną rejestrację i w dobrej jakości.
No to tutaj tak naprawdę zależy od Państwa preferencji, bo z drugiej strony też w przypadku rozważania do kupienia czegoś takiego do rejestratora,
gdzie rejestratory już mają w sobie mikrofony, jakieś profesjonalne bardziej rejestratory,
bo o takich tylko mówię o profesjonalnych, dlatego że potrzebne są XLR,
to trzeba sobie rozważyć w jakich warunkach będziemy chcieli to wykorzystać
i czy mikrofony zawarte w tych rejestratorach nam nie wystarczą.
Ten mikrofon swojego czasu, pamiętam, że był wykorzystywany do rejestracji
czyli na takim rejestratorze standardu DAT Digital Audio Tape.
Tam podobnie jak w minidisku, rejestratory nie posiadały mikrofonów, więc należało je dołączać i wtedy ten mikrofon sprawdzał się bardzo dobrze.
Natomiast teraz mamy trochę inną politykę.
Rejestratory są wyposażone profesjonalnie już w jakieś mikrofony,
No ale jeżeli chcemy czegoś więcej, czegoś innego, no to możemy sobie właśnie opcjonalnie,
tak jak ja teraz mam do Olympusa dołączony, taki mikrofon dołączyć.
Nie miałem możliwości nagrać żadnych jakichś innych ciekawszych próbek,
te które mają charakter poglądowy.
Mikrofon ma wprawdzie możliwość zasilania z baterii typu AA,
ale musimy zdać sobie sprawę, że mamy dwa gwiazda XLR.
I o ile są w sprzedaży takie kable w konfiguracji z jednej strony XLR żeński, a z drugiej jack mały, tudzież duży, tudzież stereo, nawet małe jacki na stereo są,
o tyle nie widziałem kabli w konfiguracji z XLR-em stereofonicznym i jackiem.
Z technicznego punktu widzenia to jest do zrobienia, ale tak jak mówię, ten egzemplarz nie jest mój i nie chcę go narażać.
Teoretycznie powinno się dać i wtedy można by takiego mikrofonu bardziej wszechstronnie użyć.
Co jeszcze warto podkreślić? Niestety mikrofon już nie jest produkowany, a ja nie mam tego modelu, który producent sugeruje, że jest zastępczy, więc tutaj muszę tak naprawdę zaufać producentowi, a jak jest naprawdę, to nie wiem.
Być może kiedyś będę miał okazję go przetestować, wtedy będę mógł się z Państwem podzielić refleksjami. Dziękuję za uwagę, do usłyszenia.
Był to Tyflo Podcast. Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.