Pierwsze spotkanie z Makiem
Dodany 12 listopada 2009
9 komentarzy
Komputery spod znaku nadgryzionego jabłka nie są zbyt popularne w Polsce. To wielka szkoda, bowiem nowe wersje ich systemu operacyjnego posiadają wbudowany czytnik ekranu. W tym odcinku Robert Hetzyg przybliża rodzaje i możliwości tych maszyn.
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: Pierwsze spotkanie z Makiem
Ten podcast był pobierany 6223 razy
Komentarze
Dobry pomysł na omówienie Maców. Jeżeli czytnik ekranu wchodzi w skład jego systemu operacyjnego, t – może – kiedyś Microsoft też przestnie się wygłupiać i zrobi coś takiego z Windowsem? Marzenie ściętej głowy? Jak na dzisiaj, to chyba tak. Ale nigdy nie wiadomo, czy konkurencja ich do tego nie zmusi. Audycja zwarta, dużo można się z niej dowiedzieć. Naprawdę dobry to pomysł!
Jarku, Windowsy teoretycznie też mają swój czytnik ekranu, o nazwie Narrator. Jednak to tylko teoria, która wiele z praktyką wspólnego nie ma. Aczkolwiek mignął mi w sieci swego czasu podcast, w którym ktoś próbował użyć tego narzędzia do postawienia świerzej instalacji Windowsa.
Doszły mnie słuchy, że to właśnie producenci screen readerów nie dopuścili do wstawienia do Windows przyzwoitego gadacza. Polityka Kalego – w Windows ma być wybór przeglądarki internetowej, a w Macach tylko Safari…
Ja mam jednak pytanie – system jest dostępny, a jak jest z aplikacjami?
Żadna polityka Kalego. Producent Maków dostarcza własny system do własnych komputerów. Jakbym zbudował odkurzacz, to miałbym prawo decydować jaki silnik w nim będzie. Kupując mój odkurzacz, godzisz się z tym, że jest tam silnik X o takim a takim progu hałasu. Decydując się na zakup Mac-a, godzisz się na jego system operacyjny i jego przeglądarkę.
Windows zaś to taki silnik, którego producent założył, że ma pasować do wielu typów odkurzaczy. No to się teraz musi uginać przed różnymi naciskami i kombinować kogo tu kiwnąć na kasę. Prawdopodobnie o kasę poszło twórcom czytaczy.
O ile wiem, to Macosa można zainstalować na PC, a Win na Mac. A skoro Microsoft zrobił swój system, to może chyba decydować o przeglądarce, jaka jest w nim zainstalowana. Zmiany proponowane w Win 7 E są na korzyść producentów przeglądarek, a nie klientów.
Panowie, a czy przypadkiem na Makówce nie działa Firefox? Pytanie tylko, jak ta przeglądarka w tym systemie lubi się z VO.
Jasne, że działa. Mnie jednak interesuje dostępność innych aplikacji, szczególnie zewnętrznych. Ktoś coś wie?
Rozwazania polityczne chyba nie maja wiekszego sensu. Istotnym i bezwzglednie godnym uznania przez srodowisko jest to, ze Apple zaopatrzyl swoje kompy w przyzwoity czytnik ekranu i obsluge linijek Braille’owskich, i chwala mu za to.
Moze dostepnosc Mac’a jest jeszcze wciaz nieco ograniczona, ale wszystko zmierza w tym kierunku, zeby zaden z niewidomych nie musial wyadawac dodatkowych tysiecy zloty na to, aby dane bylo mu pracowac z komputerem. Jedynym problemem na te chwile jest dobry material instuktarzowy w jezyku polskim. Zasoby anglojezyczne rosna z dnia na dzien. Proponuje zajrzec, dla tych ktorzy posluguja sie angielskim na http://www.icanworkthisthing.com. Robert, jak mozna nawiazac z Toba kontakt emailowy? – Pozdrawiam.
W krótce będę szczęśliwym posiadaczem imaca. Postaram się w raz z Robertem wówczas pokazać co można, czego się nie da.
Kaski trochę na to wydam ale warto moim zdaniem.