Pendolino
Dodany 16 lutego 2015
9 komentarzy
O swoich wrażeniach, związanych z podróżą najnowszymi, poruszającymi się po Polsce pociągami opowiadają Dorota Wojeńska, Tomasz Bilecki, oraz uczestniczący w audycji słuchacze.
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: Pendolino
Ten podcast był pobierany 4519 razy
Komentarze
Witam. Bardzo ciekawa audycja, urozmaicona materiałami dźwiękowymi dobrej jakości. Z internetem w tych pociągach jest różnie, ponieważ t-mobile się nie wyrobiło na czas.
Witam mój komentarz zacznę od tego iż w naszym pięknym polskim kraju nie znalazły się jeszcze obywatel który by nie Narzekałimarudził Na wszystko co nas otacza Jechałem Pendolino kilkakrotnieZ krakowa do Warszawy oraz z Gdyni do krakowa powtarzając te trasy systematyczniePowiem krótko Nowy pociąg Cichy pociąg i Wygodny pociągTo że nie ma sieci bezprzewodowej to najmniejszy problem w dzisiejszych czasach każdy w swoim smartfonie ma pakiet Internetowy więc nie rozumie po co taki wielki Szum o brak tego łącza 2. kwestia toalety Ludzie złodziei dajcie spokój wymagacie takich Łazienek wielkościowo jakie macie w domach pytam po co mamy Tam na tyle miejsca że swobodnie załatwimy swoje potrzeby i umyjemy ręce Jest często są trudne z wszystkimi dostępnymi środkami czystości ciepłą wodą i papierem toaletowym jaki do rąk co to chcieć więcejZ bagażem też nie widzę najmniejszego problemu mały plecak czyli bagaż podręczny bez problemu mieści się w looku nad siedzeniami a większe walizki można to ustawiać i poukładać na półkach zlokalizowanych przed siedzeniami albo w W korytarzu ja jestem strasznie zadowolony będę dalej jeździł bilety kupuje Z 3 albo 4 o tygodniowym wyprzedzeniem i z krakowa do Warszawy z opiekunem aby za około 30 złOwszem ktoś powie że Pendolino z krakowa do Warszawy jedzie 2 h 20 min tak jak kiedyś 15 lat temu Express w takim samym czasie pokonywało tą drogę ale pory systematycznie są remontowane i prędkość na tej trasie będzie się zwiększała Systematycznie więc jednocześnie czas podróży będzie się skracałja z wysiadaniem i wsiadaniem z większym bagażem i z opiekunem nie miałem żadnego problemuDodatkowo Nadmienię iż miałem miejscówkę Usytuowano U tak Że siedziałem plecami do przeciwnego kierunku toru jazdyNie lubię tak jeździćDodatkowo moja dziewczyna ma chorobę lokomocyjnąPoprosiłem kierownika pociąguO to czy możemy się przesiąśćA O zaprowadził nas do domu przez Jałowego gdzie siedzieliśmy tylko we dwójkę cztero osobowym przedzialeJedynym małym minusem który Ośmielę się zauważyćTo brak tych przedziałach regulacji głośności komunikatów temperatury w przedziale i możliwości wyłączania oświetlenia przedziału Obsługa miła pomocna Fachowa i SerdecznaLudzie więcej optymizmu uśmiechu na twarzy a cały nasz kraj będzie radosny Aniu smutny pozdrawiam Tomek zadowolony klient Pendolino
Cennik jest 5 progów cenowych i tak:
super promo bilety w cenach:
49 zł na trasach z warszawy do: gdańska, krakowa, katowic i spowrotem;
59 zł z warszawy do wrocławia i spowrotem;
98 zł na trasie kraków/katowice gdynia i spowrotem;
Następnie odpowiednio 30% 20% 10% oraz cena podstawowa która wynosi:
150 zł na wszystkich trasach z wyjątkiem kraków gdynia gdzie bilet kosztuje 189 zł;
Rabaty procentowe liczone są od ceny bazowej; liczby biletów z rabatem procentowym nie znamy; biletów w ofercie super promo jest aktualnie 20 szt na skład było 60 do połowy stycznia.
Aplikacja mwars jest od jakiegoś czasu testowana w wybranych pociągach i warto pamiętać, że jest ona właśnie w fazie testu.
Wi-fi będzie tak samo wzmaczniacze sygnału sieci komurkowej, bo aktualnie sygnał komurkowy jest bardzo tłumiony.
Jeśli chodzi o miejsce na bagaż to nad głowami jest teraz miejsce tylko na bagaż podręczny czyli torebka czapka mały plecak, miejsce na walizki jest na wprost toalet i na początku wagonu za drzwiami i tam należy zostawiać walizki.
Łazienki są odpowiedniej wielkości chyba że ktoś ma potrzebę chodzenia na siku parami.
Jeśli chodzi o napisy brailla w łazience i przy drzwiach do otwierania to producent zmniejszył czcionkę brailla:) napisy są po polsku:)
Numerowanie miejsc jest przeniesione z przedziałów i jest stosowane napewno w całej europie jednakowe.
TOmku skąd wziąłeś informację o przedziałach vipowskich?
Z moich informacji wynika że są przedziały dla rodzin z dziećmi i nie są sprzedawane na nie bilety zajmuje je się wedle pierszeństwa. są 3 takie przedziały a czwarty to przedział dla niepełnosprawnych i co za tym idzie nie ma żadnych innych przedziałów.
Te półki na niby rowery to właśnie stojaki na walizki.
hmmm powiem tak krótko i na temat. szału nima.
Witam. A ja powiem tak: Nigdy jeszcze pendolino nie jechałem i jedyne co mnie zniechęciło do niego to to że nie ma przedziałów tak jak w normalnych pociągach. Jak dla mnie w takim konfortowym pociągu to przedziały być powinny. Człowiek ma wtedy więcej prywaty. Nie wiem. Może w nowych pociągach jóż tak jest? Nie znam się ale to szczegół. Nie mniej jednak sam bym się kiedyś chciał takim pendolino przewieźć. Jak by pendolino jechał na odcinku Katowice Kraków, to napewno nie zawachał bym się tylko bym się przewiózł.
Pendolino tak wolno nie jeździ aby na tym odcinku jechać. Mnie natomiast zniechęca przede wszystkim rozdmuchiwanie tego całego pendolino do nadnaturalnych rozmiarów. Cóż po prostu zwykły pociąg i tyle. Co mnie zniechęca przede wszystkim, tomimo gigantycznej propagandy jaką się uprawia na rzecz tych paru składów które mamy, to przemilcza się fakt braku wi-fi, kiepskiego zasięgu telefonów komórkowych, ogólnie tłumienia gigantycznego różnych sygnałów jak np. GPS, czy tradycyjne radio. Do tego pułki na bagaż przydrzwiach to w naszych polskich realiach dość ryzykowne. Amatorów cudzej własności, szczególnie na kolei nie brakuje. Ponad to obstawianie obsługą każdych drzwi na stacjach, a gdy osoba niewidoma kręci się przy pociągu, z nikąd pomocy,mimo, że tych kilku konduktorów stojących przy każdych drzwiach w sumie w trakcie postoju nie ma nic do roboty. Poza tym parę jaskółek wiosny nie czyni i nie zmienia tego, że kolej w Polsce, to po prostu trup, w stanie daleko posuniętego rozkładu. W mojej ocenie najbardziej na pendolino zyskał Wrocław, bo czas jazdy do warszawy skrócił się naprawdę bardzo widocznie. Cała reszta to cóż, po prostu malowanie trawników.