Historia Syntezatorów
Dodany 26 maja 2017
5 komentarzy
O historii instrumentów elektrycznych i elektronicznych opowiada Tomasz Bilecki.
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: Historia Syntezatorów
Ten podcast był pobierany 5568 razy
Komentarze
Fajna audycja, akurat przydała się na kolokfium.
Oczywiście od siebie dodam, że warto wspomnieć o kultowym yamaha DX7, uwielbiam jego electric piano, to brzmienie jest takie charakterystyczne i ciepłe.
Świetna robota, mam nadzieję, że w krótce pojawi się również kontynuacja reapera i osary.
Pozdrawiam.
Nie mówiłem o tym, bo o ile mi wiadomo to nie było nic specjalnego. yamaha próbowała wypromować syntezę fm i to się udało.
ta zabaweczka nazywała się speak and spell stworzyła ją Amerykańska firma Texas instruments .
szczerze mówiąc bardzo ciekawiłoby mnie jacy znani muzycy używali konkretnych syntezatorów .
wiem że , zespół ABBA w końcowym okresie od 1980 używał syntezatora Yamaha dx2.
Witam.
Odnośnie fajnych i kultowych syntezatorów a szczególnie tych bardziej specjalistycznych to polecam bardzo wszystkim niewidomym syntezator Nord Lead A1.
Głównymi zaletami jest to iż jest wręcz idealny dla bezwzrokowej obsługi i szybkiej pracy nad dźwiękiem.
3 niewielkie zegarkowe wyświetlacze świadczą o tym iż tak naprawdę to wszystko jest ukryte pod pokrętłami i wyraźnymi przyciskami.
Wszystko to jest pogrupowane w bloki funkcyjne np. wybór przebiegu fali i konfiguracji lfo,obwiednię,filtry,efekty dileya czy riverba,arpegiator itd.
Każda `śruba` jest wyraźna i wyraźnie oddalona od kolejnej a przyciski są duże,wklęsłe i mocno wystające z powierzchni panelu przedniego.
Syntezator ma piękne barwy już na samym domyślnym ustawieniu z iście wzorowanymi na analogach filtrami.
Budowa jak przystało na firmę Nord jest solidna i może trochę archaiczna ale przez to ma swój urok starych syntezatorów.
Koło modulacji jest wykonane z kamienia a klocek pitcha z drewna.Obudowa metalowa i iście kultowego czerwonego koloru.
Jedyną może wadą jest fakt iż mogli dorzucić jeszcze klawiaturkę numeryczną do wyboru barw a przecież jest na to miejsce bo cała prawa strona panelu przedniego jest wolna.
Mimo że jest to dość nowy syntezator to już stał się kultowym przez swoje brzmienia,możliwości oraz łatwość i szybkość dostępu do jego funkcji.
Polecam z czystym sumieniem bo sam go posiadam i nie jedno jam na nim zagrałem a aktualnie jeżdżę z nim jako z najbardziej mobilnym sprzętem na koncerty.
Pozdrawiam
Oj żebyś Michał zrobił o nim podcast, to ja będę niezmiernie wdzięczny.