BlindShell Classic 2 (Część Druga)
Dodany 18 stycznia 2022
23 komentarze
Powracamy do prezentacji tego smartphone’a, wyposażonego w fizyczną klawiaturę. Tym razem Dariusz Marciniszyn dzieli się swoimi spostrzeżeniami z codziennego korzystania z urządzenia, demonstruje również kilka dodatkowych aplikacji.
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: BlindShell Classic 2 (Część Druga)
Ten podcast był pobierany 5522 razy
Komentarze
Zgodnie z obietnicą w audycji i tu podrzucamy 2 odnośniki:
Pierwszy z nich to link do folderu dropbox, w którym znajdują się pliki z listą dostępnych aplikacji (będę ją aktualizował na bieżąco) oraz testowym nagraniem rozmowy telefonicznej.
https://www.dropbox.com/sh/ax68ql5yhcjcd9b/AABlvAWM7Vtj8mnBI_9uBb-Wa?dl=0
Drugi link umożliwia kontakt z producenten telefonu. W razie bardziej szczegółowych pytań i sugestii, warto pisać oficjalnie.
https://www.blindshell.com/contact-us
Bardzo się cieszę, że ktoś merytorycznie podjął ten temat.
Myślę, że jest to pewna przeciwwaga dla telefonów dotykowych, zdaję sobie sprawę z wad tego produktu, ale znam naprawdę sporo osób również wśród młodszego pokolenia, które nie polubiły dotykowego ekranu.
Na każdym kroku widać zadowolenie użytkownika z telefonu, co uznaję za przekonujący argument.
Jak dla mnie to, ze ktos jest z czegos zadowolony nie swiadczy o tym, ze to jest dobre tylko ze funkcjonalnosc produktu miesci sie w zbiorze oczekiwan konkretnej jednostki. Tyle.
Nuno, Dokładnie tak. Oznacza to także, że (wbrew popularnemu, środowiskowemu stereotypowi) istnieje zapotrzebowanie na wspomniany produkt.
Ja uważam, że dobrze, że jest wybór i dobrze, że taki sprzęt też jest 🙂 Jeśli ktoś jest zadowolony z danego sprzętu to oznacza tylko tyle, że spełnia on oczekiwania konkretnego użytkownika do którego jest on kierowany 🙂
Komuś on może się nie podobać, a komuś bardzo. Dobrze, że ludzie mają różne zdania i poglądy, bo to tylko sprawia, że jest o czym dyskutować. Najważniejsze jest w tym aby się wzajemnie szanować i nie obrażać kogoś, że wybrał zły sprzęt. Każdy ma inne oczekiwania wobec niego. Wielu ludzi kupuje sprzęt bez wczytania się na jego temat, a potem jest wielkie zdziwienie, że on jest taki, a nie inny. Dlatego jeśli użytkownik jest ze sprzętu zadowolony to oznacza tylko tyle, że wybrał bardzo dobrze wg własnych preferencji 😉
Cieszę się Darku, że jesteś z telefonu zadowolony i że ci służy Oby tak dalej 🙂
Powodzenia
Pozdrawiam 🙂
Ja mam w wersji lite i jestem zadowolony, jakoś miałem iphone i nie mogłem się do dotykowego sprzętu przyzwyczaić, czy wersja 2 jest dobra, nie wiem, ale cena w ogóle za produkt jest przesadzona, choć pewnie sobie nabędę, mam zastrzeżenia do samego wykonania, to badziew niestety najtańszym kosztem.
Zator, Wersji Lite nie widziałem. Natomiast na konstrukcję Blindshella 2 nie mogę narzekać. Wygląda trochę jak stara nokia e-51, co mnie osobiście satysfakcjonuje.
Przepraszam. Chodziło mi o nokię 51 10 a nie e 51.
Sorry, ale mam za plastikowe g**no płacić 3000ZŁ? No przepraszam ale to chyba trochę za dużo co do jakości tego telefonu która jest hmmm wątpliwa. Przecież mamy dofinansowania – jakiś inteligent powie. Ale dofinansowania są co 5 lat z tego co się orientuję a przez tyle to g**no się rozleci na pył. A więc ja tego nie kupię, chyba że by to miało czystego antka bez jakichś kretyńskich modyfikacji.
Ja mam jak wspominałem lite, ale wykonanie, pożal się boże, a sam sprzęt warty jest może stówę a kosztuje ok tysiąca, paranoja, ale nie ma to jak robić biznes na ślepcach lub innych niepełnosprawnych.
Dzień dobry, KAżdy ma wybór. Jednym odpowiada IOS, innym Android, a jeszcze innym fizyczna klawiatura numeryczna. Ja, mimo trzyletniego użytkowania telefonu z Androidem z radością powróciłem do dogodnego dla mnie rozwiązania i nie żałuję.
Darku i to jest najważniejsze, że tobie ten telefon się podoba i że z czystą satysfakcją sobie go używasz
Tak trzymaj i nie przejmuj się tym co inni mówią/piszą. To nie jest istotne, najważniejsze jest to abyś ty był zadowolony
Pozdrawiam 🙂
Aga, Telefon faktycznie stanowi idealne rozwiązanie dla zwolenników klawiatury numerycznej. OCzywiście, zdecydowana większość niewidomych użytkowników wybierze rozwiązanie dotykowe z uwagi na dostępność setek aplikacji. Dla mnie telefon nigdy nie był w stanie zastąpić komputera, choć oczywiście są osoby, które mają odmienne zdanie na ten temat.
Doskonale Ciebie Darku rrozumiem 🙂
Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolony i tyle 🙂 Dokonałeś dobrego wyboru dla siebie 🙂
Pozdrawiam 🙂
Każdy ma coś dla siebie. Ja tam debilem nie jestem a robienie niewidomków w konia wkurza mnie niezmiernie więc tego gu*** zwanego blind shel nie kupię.
Jakisktos, czy mógłby Pan wyjaśnić, co ma bycie debilem do korzystania z fizycznej klawiatury numerycznej? Szczerze mówiąc, ja tu nie widzę związku. Zanim kupiłem Blindshella, szukałem na otwartym rynku nowego telefonu z androidem oraz tego typu rozwiązaniem. I nie znalazłem nic. Dotykowe sprzęty, nawet te, wyposażone w najwymyślniejsze funkcje mnie nie interesują. Skoro zależy Panu na losie naszej społeczności, ma Pan świetną okazję, żeby się wykazać. Proszę Napisać do producentów telefonów z androidem i wspomnieć, że istnieje zapotrzebowanie na takie rozwiązania dla pewnej części naszej społeczności.
Z drugiej strony, wiele osób inwestuje w ekstremalnie drogie telefony z IOS mimo, iż baterie w Iphone’ach (mówiąc delikatnie) uznać można za jedne z najmniej wytrzymałych na rynku telefonów. Czy w związku z tym, politykę Apple także należy określić mianem „robienia w konia”?
Panie Dariuszu. Robienie niewidomków w konia określam jako sprzedawania telefonu wątpliwej jakości za kosmiczną cenę i zamykanie systemu w taki sposób żeby zwykły szary user mógł sobie zainstalować przykładowo takie allegro. Z tego co się oriętuję blind shel mimo ceny ok 3000ZŁ takiej funkcji nie posiada Porównajmy to sobie do przykładowego iPhonea SE2. Dostajemy w pełnie dostępny sprzęt który posłuży nam przez dobre 4/5 lat. Jeżeli się uprzemy i będziemy chcieli mieć klawiaturę proszę bardzo. Wpisujemy w googla „bezprzewodowa klawiatura mini do telefonu” i gotowe. Zestaw za ok 2200ZŁ licząc pokrowce kabelki ITp. Warto zaznaczyć że klawiaturka jak dla mnie jest bez sensu. Intuicyjność gestów w iPhonie jest taka, że nawet osoba starsza niepowinna mieć problemu z ich korzystania.
A czy ja pisałem że korzystanie z klawiat numerycznej określa człowieka debilem? Nie. Miałem na myśli idjotyczne zamykanie systemu i zprzedawanie tegosz telefonu w gównianej jakości plastiku za niebotyczne ceny.
Szanowny Panie,
Cena Blindshella wynosi 2049 zł, a nie 3000.
Poza tym, proszę wziąć pod uwagę, że są osoby (ja zaliczam się do takiej grupy), którym nie chce się na każdym kroku myśleć o klawiaturkach, kabelkach i innych akcesoriach. Dla mnie telefon to telefon. Zamknięty system Blindshella to faktycznie jest wada. Ja jednak wolę zamknięty sprzęt z fizyczną klawiaturą od otwartego z koszmarną baterią i panelem dotykowym.
Potwierdzam oczywiście, że same w sobie gesty (dla mnie) są przyjazne i intuicyjne, ale dotykowe pisanie uznaję za koszmar, z którego na szczęście się obudziłem:).
A ja zgadzam się całkowicie z Darkiem. Choć od dłuższego czasu jestem użytkowniczką iPhone’a i bez problemu go obsługuję, to bardzo, ale to bardzo brakuje mi fizycznej klawiatury. Mnie telefon nie zastępuje komputera, wszystkie ważniejsze rzeczy wykonuję na komputerze, bo przy pomocy klawiatury komputerowej jest po prostu szybciej i wygodniej. Telefon ma być po prostu telefonem, urządzeniem łatwym w obsłudze, niezależnie czy jestem w domu, na hałaśliwej ulicy, w autobusie czy w lesie. Kiedyś za czasów starej Nokii mogłam korzystać z telefonu przy pomocy tylko jednej ręki, niezależnie czy telefon był w kieszeni, torebce, czy gdziekolwiek indziej. Do korzystania z dotykowego telefonu potrzebne są dwie ręce. Nie można go obsłużyć jednym palcem w kieszeni. Miałam takie sytuacje, że trzeba było nagle gdzieś zadzwonić na środku ulicy albo odpisać szybko na sms-a, a tu zima, rękawiczki, w jednej ręce laska, w drugiej zakupy i wtedy bardzo, bardzo tęskniłam za telefonem z fizyczną klawiaturą.
Uważam, że choć telefony dotykowe da się używać po niewidomemu, ale jest to bardzo mało komfortowe. I dlatego powinny być na rynku telefony z fizyczną klawiaturą. W telefonie BlindShell Classic 2 brakuje mi tylko jednej rzeczy: dobrej aplikacji do nawigacji. Dla mnie, osoby samodzielnej, aplikacje do nawigacji są wielką pomocą. Ale takie aplikacje trudno się obsługuje na telefonach dotykowych, po prostu dłużej i trzeba się namachać palcem. Przy pomocy fizycznej klawiatury byłoby to na pewno o wiele szybciej i o wiele wygodniej. A więc gdy na BlindShell Classic 2 będzie aplikacja do nawigacji, na pewno kupię ten telefon. Dzięki, Darku, za podzielenie się swoim doświadczeniem. I za uczciwe powiedzenie, że masz inne zdanie niż większość i wcale się tego nie wstydzisz. A więc telefon z klawiaturą nie jest tylko dla staruszków, ale także dla zwykłych dobrze zrehabilitowanych niewidomych.
Kasia Garboś, Dokładnie to miałem na myśli zachwalając Blindshella. Wmawianie komukolwiek na siłę jakiegoś rozwiązania albo udowadnianie, że do pewnych rozwiązań TRZEBA się przyzwyczaić w imię mitycznego podążania z „duchem czasu” uznaję za absurd godny legendarnych numerów Monty Pythona. Co ciekawe, wśród widzących nigdy nie zaobserwowałem takiego zjawiska. Brak nawigacji to spore utrudnienie, ale telefon został wyposażony w bardzo dobry odbiornik GPS i taka aplikacja na pewno powstanie. Napisałem już w tej sprawie do producenta.
Blindshell dostał nową aktualizację a w niej ciekawa opcja dla osób, którym zależy na oszczędzaniu baterii (ja należę do tego grona). Od czwartku można oglądać pliki video bez obrazu, co w realny sposób pozwala wydłużyć żywotność baterii.