Zakup Biletów Lotniczych
Dodany 14 stycznia 2016
2 komentarze
Alicja Witek i Paweł Pluszczyk rozmawiają o dostępności serwisów pozwalających na zakup biletów lotniczych, zarówno pośredniczących, jak i samych przewoźników.
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: Zakup Biletów Lotniczych
Ten podcast był pobierany 4111 razy
Komentarze
Słuchałam audycji o zamawianiu biletów lotniczych i przerażenie mnie wzięło. A to dlatego, że Paweł ciągle powtarzał, że serwisy te są coraz trudniejsze, coraz mniej dostępne. Ja też mam takie wrażenie, że wszystko w internecie jest coraz bardziej zawikłane, że trudno się poruszać po stronach, bo są coraz mniej dostępne, są nieprzejrzyste i zaśmiecone. Mnóstwo jest tam niepotrzebnych rzeczy, a do potrzebnych bardzo trudno dotrzeć przy użyciu czytników ekranu. I Paweł mnie utwierdził w moim przekonaniu. Zastanawiam się jak z tym walczyć. Bo nawet jak trafię na niedostępną stronę i chcę napisać do administratora tej strony, to nie wiem jak napisać, nie wiem jak to ująć, aby mnie zrozumiano, to znaczy aby zrozumiano dlaczego osobie niewidomej tak trudno się poruszać. Myślę więc, że najlepiej byłoby, gdyby jakieś organizacje wstawiały się za niewidomymi, najlepiej nasze organizacje. Na pewno lepszy by to odniosło skutek. Może wiecie do kogo się zwracać w tej sprawie, do jakiej organizacji najlepiej? Pozdrowienia
Kasiu, z założenia jest to proste. Niestety teoria w tym wypadku z praktyką mija się całkowicie. Większość tych stron to strony komercyjne które co najwyżej mogą chcieć uczynić swoje strony dostępnymi. Nie są do tego zobligowane przez odpowiednie przepisy jak strony administracji państwowej itd. Co się zaś tyczy dostępności stron są odpowiednie wytyczne i tak dalej, ale cóż strona to kwestia wizualna ma przyciągać wzrok itd. Do tego dodać należy, że coś co dla nas jest niedostępne dla osoby widzącej jest nie dość, że dostępne, to jeszcze rzuca się w oczy łatwo korzysta się z danej funkcjonalności przy użyciu myszki itp. Nie chcę powiedzieć, że jesteśmy skazani na porażkę, ale zbyt nas mało abyśmy mogli liczyć na jakiś spektakularny sukces. Czasem z pomocą przychodzą aplikacje np. na IOS ale jak z tym jest również wszyscy wiemy. I tak niestety na dobrą sprawę znajdujemy się w martwym punkcie. Nawet zaawansowana umiejętność korzystania z www i screenreadery w najnowszych dostępnych wersjach nie wnoszą zbyt wiele niestety. Wzmiankowana w audycji strona Ryanair która kiedyś była w 100 procent dostępna teraz w zasadzie jest nie do obsłużenia. I taka dostępnościowa degrengolada postępuje. Na dzień dzisiejszy kwestią przypadku jest, że po kolejnej zmianie wyglądu dana strona nagle staje się bardziej dostępna Choć na ogół jest wprost przeciwnie.