TyfloPrzegląd z 7 lipca 2020
Dodany 10 lipca 2020
27 komentarzy
Szybsze działanie NVDA, nowe stawki VAT na sprzęt brajlowski, zmiany w DZDN i klient SSH w Windows 10 to tylko kilka z tematów, którymi zajmowaliśmy się w trakcie tego odcinka TyfloPrzeglądu. Po więcej zapraszamy do audycji, życząc jak zawsze przyjemnego słuchania!
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: TyfloPrzegląd z 7 lipca 2020
Ten podcast był pobierany 3949 razy
Komentarze
A oto garść odnośników, tradycyjnie uzupełniających audycję:
– Nowe stawki VAT na urządzenia brajlowskie: http://www.ece.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=227:nowe-stawki-vat-na-urzdzenia-brajlowskie
– Artykuł Mileny Wiśniewskiej dotyczący niewidomych: https://megafon.lhub.pl/teksty/nie-ma-sie-czego-bac-czesc-5-co-warto-wiedziec-o-niewidomych/
– Centralna Przychodnia Rehabilitacyjno-Lecznicza PZN: znów przyjmuje: https://pzn.org.pl/rehabilitacja-w-przychodni-pzn/
– Zmiany w funkcjonowaniu Biblioteki DZDN: http://dzdn.pl/zmiany-w-funkcjonowaniu-dzdn/
– WALTR 2, płatny pogram pozwalający na transfer multimediów na iPhone’a bez użycia iTunes: https://softorino.com/waltr/
– Pełnomocnik rządu zapowiada powstanie sieci centrów doradczych dla osób z niepełnosprawnościami: http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/1080897
– EMClient, kolejny klient poczty e-mail, który działa z czytnikami ekranu: https://www.emclient.com/
– Żabka testuje własne urządzenia do odbioru paczek: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zabka-testuje-zabkomaty-do-odbioru-paczek-7915390.html
– Mikrus, tanie serwery VPS do nauki administracji Linuksem: https://mikr.us/
Poruszyliście kolejny raz temat niedostępnych urządzeń wyposażonych w interfejs dotykowy. My tak sobie na ten temat rozmawiamy we własnym gronie a problem wykluczenia technologicznego się pogłębia, bo środowisko niewidomych nic nie robi, żeby to zmienić. Gdzie jest PZN i co robi na rzecz zmian legislacyjnych mających na celu zmuszenie firm do uniwersalnego projektowania produktów i usług? Co robi Koalicja Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych, której członkiem i współzałożycielem jest PZN? Pełnomocnik rządu ds osób niepełnosprawnych jest niewidomy a w jego wypowiedziach nie znalazłem choćby wzmianki na temat zmian w prawie, które nałożyłyby na choćby producentów elektroniki obowiązek projektowania jej w taki sposób, by niewidomi mogli to obsługiwać. Na dobrą wolę ze strony firm bym nie liczył. Kilka lat temu został uchwalony Europejski Akt o Dostępności – gdzie jest jego implementacja do prawa polskiego? Od ub. r. obowiązuje ustawa o dostępności stron i aplikacji podmiotów publicznych, która jest gniotem prawnym. Jest w niej tyle wyłączeń i wyjątków, że znaczącej poprawy dostępności się nie spodziewajmy. Gdzie był PZN, gdy trwały prace nad ustawą? Gdzie była Szansa dla Niewidomych? Jedynie Widzialni działają aktywnie na rzecz dostępności ale to za mało. Środowisko niewidomych woli kisić się we własnym sosie – organizacje pozarządowe wolą zajmować się swoimi sprawami i nadto się nie wychylać, by komuś się nie narazić. Można przecież w odwecie nie dostać pieniędzy na działalność, więc po co ryzykować. Czy w mediach mainstreamowych chociarz raz pojawił się temat wykluczenia technologicznego niewidomych? Szczerze nie przypominam sobie. Temat dostępności cyfrowej i informacyjnej od czasu do czasu się przewinie ale temat dostępności urządzeń elektronicznych wcale. Problem jest znany ale w środowisku naszym, bo ludzie widzący nie mają o tym zielonego pojęcia i dziwią się o czym my mówimy. A problem jest coraz poważniejszy, bo producenci wszelkiej elektroniki poszli w stronę interfejsów dotykowych nie myśląc o klientach i użytkownikach niewidomych. To jest ostatni dzwonek, żeby bić na alarm, bo za chwilę nie będziemy w stanie wykonać podstawowych czynności życiowych. Nie obsłużymy pralki, kuchenki, piekarnika, urządzeń grzewczych w domu i wszelkiej elektroniki codziennego użytku. Wraz z postępem technologicznym następuje sukcesywne wykluczanie z niego nas niewidomych. Najwyższa pora przestać gadać a zacząć działać.
Kilka lat temu nagłośniłem w telewizji problem niedostępnej komunikacji miejskiej w Kielcach. Wywołałem przy tym do tablicy PZN. Dopiero po tym Zarząd Okręgu ruszył czterema literami i podjął starania na rzecz wyposażenia wszystkich autobusów w system informacji głosowej. Na mocy umowy miasta Kielce z wykonawcą od ub. r. wszystkie autobusy powinny być w system wyposażone. Czy tak jest to nie wiem, bo nie zawsze mam przy sobie pilota aktywującego ale większość pojazdów napewno urządzenia te ma.
Jest jak jest, bo zwyczajnie ludziom się nie chce. Na zasadzie inni nic nie robią to niby dlaczego ja mam coś robić, z kolei ci inni nie robią, bo ja nie robię, więc niby czemu mają robić coś dla mnie i koło się zamyka. Jakiś czas temu gadałem z kimś z PZN i podobno jest bardzo mało młodych niewidomych tam, wszyscy się wypisują z tej organizacji. A jak nie ma młodych aktywnych, potrafiących odnaleźć się w dzisiejszym świecie zdominowanym przez internet, media społecznościowe itd to kto ma się tym zająć? Dziś każdy ma swoje życie i swoje problemy, więc do roboty dla ogółu została garstka.
Zgadzam się z Tobą, że w PZN-ie młodych jest coraz mniej. Tylko co PZN ma im do zaoferowania i co robi, żeby ich przyciągnąć? Pamiętam czasy lat 90-tych ile młodzieży wówczas należało do tej organizacji i nie ze względu na legitymację uprawniającą do ulg. PZN tętnił życiem i była tam zachęta dla młodych, żeby chcieli należeć. Dzisiaj zdecydowaną większość członków stanowią ludzie 60+. Walka o władzę wygląda jak w partiach politycznych – tworzą się obozy, prowadzi się agitację wyborczą, stosuje różne sztuczki, by uzyskać poparcie i utrzymać się przy władzy. W rezultacie w organach statutowych od lat zasiadają te same osoby. Młodzi kandydować nie chcą, bo nie zostaną dopuszczeni do zarządów. Jeśli komuś coś się będzie chciało to szybko się zniechęci, gdy zobaczy że w walce o słuszną sprawę jest sam. PZN tkwi w głębokim marazmie i nie przejawia żadnej aktywności na rzecz rozwiązywania realnych problemów środowiska. Największą ambicją jest pozyskiwanie dotacji na działania statutowe a dalej nikt już tyłkiem nie ruszy, bo po co? Jeszcze się komuś narazi. A tak to żyją sobie spokojnie i cieszą się życiem a że jest masa problemów z którymi mierzą się na co dzień niewidomi to komu chciałoby się za tym chodzić.
Mik, powiem tak, sam mniej więcej rok temu zmieniałem mieszkanie, trzeba było wykonać remont, więc zamówiliśmy ekipę wraz z projektowaniem itp. Sprzęt typu pralka, lodówka oni też kupowali. Jakiż to był problem z dobraniem płyty indukcyjnej, nie można było wytłumaczyć, że 3/4 takich urządzeń to po prostu dotykowe g, które nawet nie ma 1 żadnej sygnalizacji dźwiękowej, 2 żadnych nie co wypukłych kwadracików by móc to trafić, udałem się z żoną do euro, faktycznie, wszystkie płyty prze ze mnie oglądane wyglądały tak samo. Pralki też w większości są dotykowe, ale stanęło na pralkosuszarce beko z przyciskami do zabudowy, lodówką no frost z pokrętłem i płycie gazowej z kurkami, a za miast piekarnika po prostu nabyliśmy halogen oven, inaczej mówiąc kombiwar. No i teraz jest to jak dla mnie dostępne, bo pralkosuszarka mimo ograniczonej liczby przycisków i programatora bez kropki, ma niezły sygnalizator i każde przekręcenie pokrętła lub naciśnięcie klawisza jest sygnalizowane dźwiękiem, a naprawdę wielką zaletą jest to, że po włączeniu zawsze startuje z tzw. jedynki i ty jako niewidomy jesteś w stanie to w stu procentach obsłużyć. Pozdrawiam no a o swoją dostępność nawet takich urządzeń jakoś musimy wnioskować, choć sam nie wiem jak to po prostu robić.
No więc sam widzisz, że w miarę dostępnych urządzeń jest mało i będzie coraz mniej. Po prostu produkcja paneli dotykowych jest tańsza niż mechanicznych pokręteł czy przycisków, więc producenci idą w tę stronę. Jeżeli całe środowisko niewidomych się nie obudzi i nie zacznie nagłaśniać problemu i lobbować na rzecz zmian legislacyjnych to za chwilę obudzimy się z ręką w nocniku. Bez pomocy osoby widzącej nie obsłużymy żadnego sprzętu. Nikt problemu za nas nie rozwiąże, jeśli sami nie będziemy się domagać respektowania naszych praw. Producenci sami na pewno nie dostrzegą naszych problemów, bo dla nich liczy się przede wszystkim kasa a nie jacyś tam niewidomi klienci, którzy kupią albo nie kupią. Oni nie widzą potrzeby zabiegania o klienta niewidomego.
Tak naprawdę producenci mogliby do obsługi swoich sprzętów implementować aplikacje za pomocą której można by obsługiwać dany sprzęt. Ja sama mam pralkę która ma pokrętło i panel dotykowy a za pomocą NFC można się z nią połączyć i za pomocą tej aplikacji obsługiwać pralkę. Niestety nigdy nie próbowałam czy ta aplikacja jest dostępna. W każdym razie teraz jest to modne, że do wszystkiego są aplikacje. Gdyby zrobili dostępną dla nas aplikację to wydaje mi się, że to wtedy można by bez większego problemu obsłużyć taki sprzęt, pomimo panelu dotykowego. Niestety problem leży też po stronie, że nas jest o wiele mniej w stosunku do osób widzących dlatego też producenci w nas nie inwestują. Tak mi się wydaje. Po prostu stanowimy znaczną mniejszość. Oczywiście to nie jest tak, że ja bronie producentów. Absolutnie tego nie pochwalam i również się martwię co to z nami będzie.
Oczywiście każde urządzenie da się sparować ze smartfonem i obsługiwać aplikacją ale po pierwsze dedykowane aplikacje mają urządzenia z górnej półki cenowej a po drugie dostępność tych aplikacji pozostawia wiele do życzenia. Poza tym to też nie o to chodzi, żeby do wszystkiego używać smartfona. Każde urządzenie elektroniczne da się udźwiękowić i nie musi to dużo kosztować. Na obecnym poziomie rozwoju technologii powinien to być standard. Nie do każdego sprzętu trzeba od razu implementować syntezę mowy – w wielu prostych urządzeniach z zamkniętym oprogramowaniem można zrobić udźwiękowienie na samplach nagrywając komunikaty.
Środowisko niewidomych chce uchodzić za nie roszczeniowe i ta postawa działa przeciwko nam. Niewidomi chcą pokazać, że mimo swej niepełnosprawności dają sobie radę nie oczekując od instytucji państwa niczego. Jak coś państwo da to dobrze a jak nie to tragedii nie będzie. W efekcie wiele problemów jest nierozwiązanych, bo skoro nikt się nie upomina to ich nie ma. Świadczenie uzupełniające mamy tylko dlatego, że grupa osób o to walczyła – szkoda, że niewidomi nie przejawiają takiej aktywności w walce o swoje prawa. Nikt nam niczego nie da ani nie załatwi, jeśli sami nie będziemy o to walczyć. A środowisko niestety śpi w najlepsze i obudzi się kiedyś z ręką w nocniku. Najlepiej nic nie robić, zajmować się sobą i udawać, że problemu nie ma. A potem jest zdziwienie, że PZN staje się organizacją emerytów, bo młodzi należeć nie chcą. Organizacja chwali się na stronie, że jest rzecznikiem interesów niewidomych na zewnątrz. Gdzie to rzecznictwo jest i na czym polega?
Też szukałem dostępnego sprzętu do kuchni. Upierałem się jednak przy kuchni indukcyjnej i dzięki pomocy niewidomego znajomego znalazłem płytę indukcyjną z pokrętłami. Jest świetna, do tego piekarnik też w miarę dostępny, czasu nie próbowałem ustawiać, ale i w piekarniku i w płycie skokowe pokrętła. Model płyty to:
https://www.mediaexpert.pl/plyty-do-zabudowy/plyta-indukcyjna-gorenje-ik640clb,id-1304578
Ludzie w organach statutowych nie są dla załatwiania jakichś spraw tylko dla samego bycia. Mają okazję się spotkać, pojechać na tzw. szkolenie, są zapraszani przez koła terenowe na imprezy okolicznościowe, mogą się spotkać i publicznie pokazać z kimś prominentnym ale nie dla załatwienia czegoś a dowartościowania się.
Mik, ale musisz zrozumieć, że pzn. jest organizacją wymierającą, podzielam zdanie, że nic nie oferuje, choć na obozie organizowanym przez pzn. poznałem obecną małżonkę, ale to chyba był ostatni obóz. Wracając do producentów, mam tv samsung, ten ma syntezę mowy i ładnie telewizor jest dostępny. Wspominałem o mojej pralkosuszarce, tylko jest dostępna sygnałkowo, nawet aplikacji nie ma, to może i dobrze, sam mam tylko blind shell lite, więc nie jest to smartfon, a gadający czeski telefon. Z resztą, kiedyś byłem bardziej techniczny i krótkofalowiec, ale teraz może się postarzałem, choć znam kilka języków i do wielu producentów napisałem wiele maili apropo dostępności i urządzeń i softu takiego jak np. eset, który na dzień dzsiejszy, jest nieobsługiwany. Jestem tylko ciekawy czym pzn, może nas jeszcze pozytywnie zaskoczyć, niestety uważam, że niczym. Pracując przez 8 lat w radio poruszałem sprawy dostępności, przepisów itp. Niestety, nisza jaką reprezentujemy jest na tyle niepopularna, że zainteresowanie było znikome. Prosty przykład. Wynajmowałem mieszkanie w roku 2002 i wtedy przyjechał św. Jan Paweł II założono sygnalizatory dźwiękowe prawie na wszystkich światłach. Po wyjeździe po prostu je zdjęto. Od taki paradox. Ja mogę długo, więc nie rozpisuję się, nie mniej muszę z przykrością stwierdzić, że pzn. powinno się zdelegalizować, choćby po jednej z wigilii w moim rodzinnym Białymstoku, gdzie zostałem zaproszony, a Pani stwierdziła, na razie nie jedzcie, nikt wszak wam tego nie zabierze! Potraktowano nas jak debili. Od tamtej pory nie współpracuję z tą dziwną organizacją, z resztą na dzień dzisiejszy mieszkam zupełnie gdzie indziej i pomorskiego pzn. jeszcze nie odwiedziłem. Pozdrawiam serdecznie.
No więc sam widzisz jak się nas traktuje. A traktuje się nas w ten sposób, bo się nie upominamy o swoje prawa. to jest ta nie roszczeniowość. Kiedyś usłyszałem od niewidomego wieloletniego działacza PZN, że my niewidomi nie jesteśmy i nie chcemy być roszczeniowi. No to mamy co mamy. Gdzie się nie ruszysz wszędzie napotykasz na jakieś bariery, do pokonania których jest potrzebny wzrok. Do opinii społecznej płynie obraz niewidomego jako człowieka szczęśliwego, cieszącego się tym co ma. Jesteśmy podziwiani, że pomimo braku wzroku potrafimy być aktywni, pracować, zrobić to czy owo ale problematyki szeroko rozumianej dostępności się nie pokazuje, bo niewidomi sami o to nie zabiegają. W świadomości społecznej człowiek niepełnosprawny to osoba z dysfunkcją narządów ruchu, sparaliżowana, poruszająca się na wózku, itd. Oni potrafią o swoje interesy walczyć natomiast niewidomi nie. Problem wykluczenia technologicznego niewidomych postępuje i nikt z tym nic nie robi – niewidomi się na to godzą. W konwencji ONZ zapisano uniwersalne projektowanie produktów i usług tylko niewiele z tego wynika. Poza nielicznymi wyjątkami urządzeń mainstreamowych zaprojektowanych w ten sposób reszta jest niedostępna. Już niedługo bez pomocy osoby widzącej nie wykonasz podstawowych czynności dnia codziennego. Będziesz mieszkał w nowoczesnym domu wyposażonym w najnowsze zdobycze techniki i jednocześnie będziesz całkowicie ubezwłasnowolniony, bo sam nic nie zrobisz. Skoro sami niewidomi problemu nie podnoszą to go nie ma. To taka smutna puenta na koniec.
A co by Was przekonało do PZN’u? Pytam tak z czystej ciekawości. Też uważam że PZN nie jest idealny, jednak ja nie narzekam. Kiedy czegoś potrzebowałam zawsze otrzymałam pomoc. Nawet na moją prośbę wysłali pismo do MZUIM w sprawie udźwiękowienia świateł. Dostałam pismo z odpowiedzią od nich oraz pismo, które oni dostali. To właśnie od PZN’u dowiedziałam się, że mogę się ubiegać o rentę itp. Też dzięki nim miałam staż i prace. Także ja nie jestem dla nich taka surowa. Aha no i dzięki nim u nas zamontowali Totupointy oraz organizowali szkolenia z obsługi białej laski wyposażonej w aktywator. To tyle w temacie z mojej strony. Widocznie moje koło należy do tych lepszych.
Ja nie mówię, że PZN jest niepotrzebny. Organizacja robi dużo dobrego na rzecz rehabilitacji niewidomych. Oczekuję większej aktywności w sferze systemowego rozwiązywania problemów osób niewidomych. Oczekuję lobbingu na rzecz zmian legislacyjnych poprawiających warunki życia niewidomych i wyrównywania ich szans w życiu codziennym w stosunku do osób widzących. Chodzi o szeroko rozumianą dostępność a nie rozwiązywanie problemów doraźnych, bo tu czy tam coś załatwiono. Dobrze ale potrzeba zmian systemowych. Przykład pierwszy z brzegu: idziesz do placówki ZUS a tam jest dotykowy terminal do drukowania numerów kolejkowych całkowicie dla nas niedostępny. Czy nie można tego udźwiękowić? Ktoś powie, że no przecież można poprosić pracownika o pomoc i obsłużenie poza kolejnością. Tylko, że to nie o to chodzi, żeby w każdym przypadku kogoś o coś prosić, bo w wielu sytuacjach niewidomy mógłby być bardziej samodzielny. Mógłby sobie wydrukować numerek i czekać na swoją kolejkę. Podobna sytuacja jest w dużych placówkach pocztowych. Narzekamy na słabą dostępność stron internetowych i dużo błędów dostępnościowych w aplikacjach mobilnych. Ale czy ich twórców ktoś nauczył jak tworzyć strony i aplikacje zgodnie z WCAG? Dlaczego nie lobbuje się na rzecz zmian programów nauczania uczniów i studentów wprowadzając dostępność jako tematykę obligatoryjną? Najpierw uczmy ludzi tworzenia produktów i treści cyfrowych zgodnych z WCAG a potem bezwzględnie tego wymagajmy. Walka z wykluczeniem technologicznym – każde urządzenie elektroniczne da się zaprojektować w sposób użyteczny dla niewidomego. Na długo zanim zaczęto mówić o dostępności i przed erą cyfrową miałem w ręku urządzenia mówiące. W latach 80-tych ubiegłego wieku Sharp produkował mówiące kalkulatory. Udźwiękowienie było pełne, więc niewidomy bez trudu mógł go obsłużyć. Były to zresztą bardzo dobre kalkulatory. W pierwszej połowie lat 90-tych miałem zasilacz awaryjny UPS, który był udźwiękowiony i mówił po polsku. Bynajmniej nie był to sprzęt tyflo ani kupiony w sklepie tyflo. Był kupiony w normalnym sklepie komputerowym. Więc nikt niech nie mówi, że czegoś udźwiękowić się nie da. Takich działań oczekiwałbym od PZN. Chwalą się na stronie, że są rzecznikiem interesów niewidomych na zewnątrz. Gdzie to rzecznictwo jest, bo ja go nie widzę?
Znaczniki czasu:
Intro 00:00:00
Niewidomi z Polski pomogli we wsparciu projektu językowego Mozilli 00:03:56
Mateusz: Jak sprawić, by produkty firmy Eset były dostępne? Sposób na czytanie napisów z Youtube. Emma, a gadanie VoiceOvera. Jak wyłączyć niechcianą pocztę w Thunderbirdzie? 00:07:28
Krytyk: Windows 10, a rozpoznawanie mowy 00:25:39
Dawid: Lepsze wsparcie dla Eseta w NVDA; Mojsior: pozytywne doświadczenie z Emmą i VO 00:31:06
NVDA wkrótce zadziała szybciej 00:31:59
Kolejne nowości w Eltenie: powstają aplikacje mobilne, szyfrowanie wiadomości, rozmowy głosowe i inne 00:37:20
Podniesiony VAT na produkty brajlowskie 00:41:01
Ciekawa lektura o życiu osób niewidomych do podsyłania osobom widzącym 00:47:25
Rafał: Na podwójne powiadomienie na Messengerze i Facebooku na iOS pomogło przeinstalowanie obydwu aplikacji 00:49:16
Praca z terminalem i serwerami SSH na Windowsie 10 równie efektywna co z Putty 00:50:35
Krzysztof: Powodzenie w instalacji Emmy i otwieranie aplikacji IKO za jej pomocą 00:56:50
Jan: podniesiony również VAT na leki weterynaryjne 01:02:01
Centralna Przychodnia Rehabilitacyjna PZN znów przyjmuje 01:02:49
Jak z tą dostępnością w nowym Skycashu? 01:06:56
Apple Pay i niedostępny ekran wyboru banku 01:13:37
Patreon stawia na dostępność 01:16:50
Zmiany w funkcjonowaniu biblioteki DZDN 01:18:26
Łukasz: Bilkom Bilety, alternatywa dla Skycasha 01:26:33
Waltr 2, alternatywa dla iTunes 01:27:02
Powstaną centra Doradcze dla osób z niepełnosprawnościami 01:29:17
Omówienie błędu z Apple Pay i bankami 01:33:27
Peloton wprowadza dostępność w swoich rowerach stacjonarnych 01:35:08
Allegro z problemami dostępności wyboru metody płatności 01:40:35
Krzysztof: sterowanie urządzeniami na siłowni Apple Watchem, możliwe? 01:41:34
Matius: Firefox ma problemy z pobraniem książki z półki na Virtualo. Microsoft Edge podaje dużo informacji i jest dostępny na Windowsie 7 01:44:33
EmClient, kolejny dostępny program pocztowy dla Windowsa 01:49:01
Żabka testuje własne urządzenia do odbioru paczek 01:54:40
Mikrus, serwer VPS na rok w cenie jednej pizzy 01:59:44
Amazon Prime Video dostępne na Windows 10, podobno w miarę używalne z czytnikami 02:04:05
Powstaje Szafir, system podpisu elektronicznego autorstwa KIRu 02:05:35
Orbit Writer jest dystrybuowany w Stanach 02:08:45
Filmy braci Sekielskich z audiodeskrypcją na Adapterze 02:10:44
Krzysztof i Monika: Sugestia, by Żabkomaty dało się obsłużyć aplikacją. Poprawa dostępności Goldwave na iOS 02:14:38
Czy Nearby Explorer Online jest dostępny w App Store i co z trybem dla niewidomych w Mapach Google? 02:17:04
Druga beta developerska systemów Apple 02:18:44
Jak nie macie Microsoft Edge to możecie sobie ręcznie ją zainstalować ze strony Microsoftu. Warto ją mieć. Jako ciekawostkę powiem, że wysyłanie dokumentów podpisanych certyfikatem kwalifikowanym na stronach Ministerstwa Finansów działa tylko na Internet Explorerze. Chrome i Firefox pokazują komunikaty o błędach albo gryzą się z moją aplikacją do podpisywania. Być może trzeba tam też jakieś wtyczki doinstalować ale w komunikacie nie ma o tym mowt. Na Explorerze idzie to bez problemu.
Muszę się odnieść Mik do twojej wypowiedzi przed znacznikami, nie pojawił się tam link odpowiedz, muszę, przepraszam, chodzi mi o nowego pełnomocnika z tej prawicowej opcji kolegę Wduwika, którego pośrednio znam, był wszak moim druchem drużynowym, ale to było krótko, ok, ale jestem jako żywo zainteresowany jak będzie wspierał nasze środowisko, jedyne co na razie zrobił to inicjatywa godzina bez myszy, czyli osoby widzące miały posługiwać się komputerem jedynie tak jak my. Czy takie akcje mają sens? Idiota i tyle. Poczekam, będę oceniał, puki co, powołanie Pawła jest conajmniej nietrafione.
Znam Pawła jeszcze z czasów szkoły średniej. Mam o nim dobre zdanie ale czy jest adekwatną osobą na tym stanowisku to już inna sprawa. Pomysłów ma dużo ale zrealizuje tyle na ile mu partia pozwoli. Został powołany na ten urząd ze względów wizerunkowych, by PiS mogło pokazać, że przejmuje się losem niepełnosprawnych. Ile w tym będzie propagandy politycznej a ile realnego działania to czas pokaże.
Miałem już się nie odzywać, ale, Mik choć pewnie jesteś Michałem, jak wspominałem, 8 lat pracowałem w guwnianym Jardzie tj radio w Białymstoku, miałem okazję poruszać tematy związane z rentami z Panią rzecznik zus, dostępności itp. Miałem dowolność. Jednak w roku 2010 przepraszam, użyję wulgaryzmu, odjebało, dostałem propozycję przejścia do radia I Katolickiego, tylko na audycje muzyczne, w tzw. międzyczasie kandydowałem do rady miejskiej Białegostoku na radnego z list sld. Ksiądz się dowiedział i z radia wypierdolił. Karierę w mediach skończyłem wczoraj dzwoniąc jako chyba ostatni do szkła kontaktowego,a poważnie już medialnie się nie udzielam, zmieniłem miasto, pozbyłem się kilku mieszkań, mam po prostu dobre życie, co nie zmienia faktu, że chętnie bym na rzecz środowiska popracował nawet za darmo, kasy mi nie trzeba bo mam. Mam pewne kontakty, dojścia, jeśli jakieś osoby i tu zaznaczam nie chcąc kasy chciałyby coś zrobić, nad czymś popracować jestem otwarty, znam kilka języków. Po prostu jeszcze mam chęci. Pozdrawiam, a jak coś napisz na mój fb zakładam, że moje nazwisko i imię znasz.
DZIEN DOBRY W DNIU DZISIEJSZYM ZAKUPIŁEM TABLETA MARKI SAMSUNG CZY KTOŚ MÓGŁBY POPROWADZIĆ MNIE JAK GO USTAWIĆ BY TABLET UŻYWAŁ GADACZKI SYNTEZY CZY JCO ON TAM MA ? JESTEM OSOBA NIEWIDOMĄ OD TROCHE PONAD ROKU WIĘC JESTEM TOTALNYM LAIKIEM W TYCH KWESTIACH
Sama nie mam Samsunga ale może ten link coś pomoże:
https://www.tyflopodcast.net/?s=samsung
Pozdrawiam i życzę powodzenia z konfiguracją 🙂
Możesz też spróbować skrótem dostępności takim jak poprzez naciśnięcie albo przycisku głośności i przycisku zasilania jednocześnie, albo jak to nie zadziała to naciskając dwa przyciski głośności jednocześnie. Teoretycznie powinien włączyć ci się czytnik ekranu. Jeżeli się włączy to najprawdopodobniej z syntezą angielską. Wtedy trzeba będzie pobrać polską syntezę. Jeżeli mówie coś źle to poprawcie mnie. Być może gadam głupoty. Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam 🙂
dziekuje bardzo za podpowiedz a jeśli faktycznie któryś z tych skrótów zadziała to jak zmienić język ? czy jest to tak samo proste jak załączenie tego ? w w sumie tak samo właczam skrótem dwa przyciski glosności na raz w telefonie również marki samsung 🙂 dziękuje Aga gdyby jeszcze mi ktoś pomogł jak zmienic ewentualnie język syntezy byłbym wdzieczny czekam na jakieś odpowiedzi.
Nie ma za co. Daj znać, jeśli możesz czy skrót zadziałał. Sama jestem ciekawa. Tak na logike powinien zadziałać, skoro na telefonie Tobie działa. Jednak to tablet i nie wiem czy działa to w ten sam sposób jak na telefonie.
oczywiście dam jak najbardziej znac tylko musze poczekać aż brat mi zkonfiguruje tableta przy pierwszym uruchumieniu ustawi wszystko bo nie widząc to bedzie nie wykonalne
Jeżeli skrót zadziała, to teoretycznie powinieneś dać sobie rade. Jest to trudne ale podobno wykonalne. Jednak jeżeli możesz skorzystać z pomocy to tak będzie ci najłatwiej, zwłaszcza jeżeli jesteś początkujący. Konfiguracja powinna wyglądać wszędzie tak jak na iphoneah. Jest prosta i przyjemna.” Niestety tak jednak nie jest. Może się to kiedyś zmieni.
Dziękuje za odpowiedź Miki. Zgadzam się z tobą że PZN jeśli chodzi o dostępność mało co robi. To akurat prawda. Czasy jakieś takie nastały gdzie nie zawsze się o nas myśli a w samym PZNie bardzo mało jest osób, które są niewidome. Większość to są osoby słabowidzące. Może gdyby było więcej osób niewidomych to by było inaczej. Sama nie wiem… Do tego większość osób niewidomych, które należą do mojego koła to są osoby totalnie niesamodzielne. Wszystko za nich robią rodzice działając na szkodę swoich dzieci. Nic nie daje rozmowa z nimi. To jest dramat. Tym bardziej takie osoby nie walczą o siebie, no bo w sumie po co skoro za nich wszystko rodzice zrobią? W sumie długo by można na ten temat rozmawiać.