TyfloPrzegląd Odcinek nr 214
Dodany 25 grudnia 2023
14 komentarzy
W najnowszym TyfloPrzeglądzie sporo świątecznych akcentów, ale i bieżących informacji, m. in. O nowościach w NVDA i JAWS, próbach udostępnienia tenisa stołowego, a także nowościach w grach i oprogramowaniu. Miłego słuchania i wesołych świąt!
Zapoznaj się z tekstową wersją odcinka
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: TyfloPrzegląd Odcinek nr 214
Ten podcast był pobierany 3245 razy
Komentarze
A oto odnośniki uzupełniające audycję:
– Chcesz szerzyć świadomość? Zacznij tworzyć kalendarze adwentowe: https://adrianroselli.com/2023/12/web-development-advent-calendars-for-2023.html
– Pierwsza beta NVDA 2024.1 dostępna: https://www.nvaccess.org/post/nvda-2024-1beta1/
– Australijska naukowczyni chce udostępnić tenisa stołowego: https://techxplore.com/news/2023-12-table-tennis-accessible-players.html
– Grupy, nowa funkcja w Be My Eyes: https://www.bemyeyes.com/blog/be-my-eyes-integrates-friends-and-family-groups
– Kolejna gra staje się dostępna dzięki modom. Tym razem to CrossCode: https://forum.audiogames.net/topic/50395/crosscode-accessibility-public-v-040-release/
– Aktualizacja Mortal Kombat przynosi poprawki dostępności: https://mortalkombatgamessupport.wbgames.com/hc/en-us/articles/24107595008659-Mortal-Kombat-1-December-Update-Patch-Notes
– Remote Incident Manager na święta za darmo: https://pneumasolutions.com/on-the-first-day-of-rimfest-we-at-pneuma-give-to-you/
– SuperSense również z opisami zdjęć opartych na GPT: https://groups.io/g/tech-vi/message/5810
– Aktualizacje Tweesecake i Mony: https://tweesecake.app/changes
– Adobe Lightroom pozwoli na dodawanie opisów do zdjęć: https://mastodon.social/@angusm/111577537069248692
– Dodatek dla NVDA usprawniający pracę z PCloud: https://github.com/dave090679/pcloud
– Google uwalnia kod źródłowy projektu Guideline: https://www.marktechpost.com/2023/11/25/google-announce-the-open-source-release-of-project-guideline-revolutionizing-accessibility-with-on-device-machine-learning-for-independent-mobility/
– Aktualizacja JAWS 2024: https://support.freedomscientific.com/Downloads/JAWS/JAWSWhatsNew#Enhancements
– Na komputerze nagle pojawiła się aplikacja HP Smart? Winna jest aktualizacja Windows: https://www.microsoft.com/en-us/download/details.aspx?id=105763
– Koniec Bose Frames: https://www.theverge.com/2023/12/12/23998261/bose-frames-smart-glasses-discontinued-wearables
Znaczniki czasu:
00:00:00 Intro
00:03:07 Chcesz szerzyć świadomość? Twórz kalendarze adwentowe
00:12:49 Aktualizacja Samsunga i sprzęt polecany w Tyflopodcaście
00:15:37 NVDA 2024.1 beta 1
00:41:19 Pytania o dostępne gry
00:46:31 Aktualizacja JAWS 2024
01:01:00 Kopia sterowników, gry i bug w iOS
01:21:44 Gra w tenisa stołowego może stać się dostępna
01:27:25 Prośba o polecenie monitora brajlowskiego
01:36:29 Grupy zaufanych asystentów w BeMyEyes
01:44:21 Drobne newsy
02:06:46 Lektor Eleven Labs w All Playerze i jeszcze drobne newsy
02:18:57 Jeszcze o monitorach brajlowskich
02:22:06 Tajemnicze pojawienie się HP Smart Print
02:27:10 Zakup Maca i problemy z iPhonem
02:34:34 Problemy z iPhonem i jeszcze gry
02:43:10 Jak wygodnie pisać maile przy użyciu Becky?
02:53:22 To koniec słuchawek Bose Frames
02:55:09 Zaznaczanie tekstu i Suno w Copilocie
03:01:32 Problemy z dostępnością Funboxów i Auphonic
03:15:11 Komentarze słuchaczy
Tutaj komentarz kieruje do Bartka. Ja mam dokładnie taki sam problem z z przemieszczaniem się po tekście, że fokus mi więźnie i nie mogę się przemieszczać np. do tyłu albo do przodu. Nie wiem jednak od czego to zależy dokładnie, ponieważ nie zawsze ten problem u mnie występuje. Raz on się pojawia, a raz normalnie wszystko mi działa. Powiedziałabym, że teraz jakoś tak mniej mi się to zdarza niż we wcześniejszych wersjach systemu. W każdym razie on występuje i już też się zastanawiałam czy ktoś też ma taki sam problem jak ja. Nawet miałam o to pytać na grupach ale w końcu sobie o tym zapomniałam, ponieważ już dość dawno mi się to nie zdarzyło. W każdym razie ten problem na pewno u mnie istnieje lub istniał, bo jakby teraz jest z tym większy chyba spokój. A może to dlatego rzadziej mi występuje ostatnio, ponieważ częściej coś pisze na Macu niż na telefonie.
Aha i jeszcze zapomniałam dodać, że posiadam iPhone 15 pro gdybyś sie zastanawiał jakiego modelu telefonu ten problem również dotyczy.
Pozdrawiam.
4 rzeczy:
1. Zależnie od zainteresowania użytkowników, ale idea grup zaproponowana w Be My Eyes może się też przydać bez udziału widzących. Na zasadzie oddolnego wsparcia, bardziej spontanicznie niż na grupach dyskusyjnych lub innych listach e-mailingowych, ale bez zobowiązań, jak podczas dzwonienia do konkretnej osoby. Dzielić się kontaktem, to tak nie bardzo z każdym, a tu wrazie czego nawet nie trzeba myśleć o oddzwanianiu i czy to czynić, czy nie, a ktoś inny ma szansę odebrać i pomóc. Na takich zasadach, to od czasu do czasu nawet chętnie odbierze się taką rozmowę. Powstawały fora, następnie nawet dźwiękowe, różne grupy głosowe i serwery, ale to byłoby najbardziej ergonomiczne i dostępne tu i teraz ze smartfonu bez konieczności nawet nagrywania takiej wiadomości. Podział mógłby być według zainteresowań lub kompetencji zawodowych i tylko niewiadomo, czy Be My Eyes byłoby zainteresowane administrowaniem akurat taką inicjatywą, ale sam pomysł takiego CallCenter może być czymś w rodzaju drobnego, ale genialnego pomysłu. Przy okazji, czy mieszczą się Wam wszelkie opisy zdjęć w jednej wiadomości od AI My Eyes? Mam z tym kłopoty, że obcina mi końcówki opisów, które dostaje od GPT nawet wpół zdania i muszę dopytywać o końcówkę. Nie zawsze jest to dobre, bo odpowiedź może i dostaję, ale gdy chcę opis skopiować, to po skopiowaniu pierwszej wypowiedzi AI i wklejeniu jej gdzieś indziej nie jest możliwy powrót do okna rozmowy. Tzn. przy robieniu zdjęć, może jest, nie próbowałem w tej sytuacji, ale gdy wysyłam zdjęcie przez standardowy szablon udostępniania danych, to po jednym opuszczeniu okna rozmowy, powrót jest niemożliwy. Nie wiem, czy z VO, czy w ogóle, ale jest problem. No, więc, właściwy problem jest z gubieniem okna, co uniemożliwia skopiowanie rozmowy z kilkoma odpowiedziami, co zniechęca do dopytywania o obciętą, końcową część opisów. Negocjuję, aby to zmienili, ale chyba jestem mało przekonywujący, więc jeśli jeszcze ktoś ma z tym problem, to może też napisać w tej sprawie.
2. Kolejna rzecz, to istotnie zabugowane pola edycji w ostatnich iOS. Potwierdzam problemy z nawigacją po znakach i fakt, że można to przeskoczyć nawigacją po wyrazach lub sprzętową klawiaturą, ale kompletnie nie umiem na żądanie problemu powtórzyć. Tak samo, jak nie umiem powtórzyć wywalania się syntezatora lub przynajmniej Zosia, rozszerzony lub przynajmniej na prędkości 85 lub 80. Zmian wysokości nie używam wcale, więc nie powinno to mieć wpływu. Myślałem początkowo, że wykłada się na jakiejś interpunkcji lub emoji, ale raczej to jest jakiś inny problem. Znika głos z zaskoczenia i wraca po restarcie VO lub cierpliwym wysłaniu do syntezatora kilkunastu fraz, np. nawigując tam i z powrotem.
3. Ostatnia rzecz, to Michał, dawniej też Netgear był mało dostępny, bo pamiętam 10 lub więcej lat temu, jak walczyłem z chyba jakimś NAS lub podłączeniem NAS do routera tej marki i nie bardzo mi szło. Te NightHawk kilka lat temu były chyba w tym układzie tą lepszą perełką. Dobrze, że mówicie, że jest ostatnio gorzej, bo myślałem, że już polepszenie im zostało. A teraz, które NAS umieją w dostępność dobrze? Dzięki z góry.
4. Miałem kończyć, ale jeszcze o tych monitorach brajlowskich. Sprawa opiera się na tym, że aby przełączanie między terminalem dla SR i notatnikiem w urządzeniu było szybkie, to przede wszystkim powinien obsługiwać wielozadaniowość. Albo te wewnętrzne oprogramowanie będzie wielozadaniowym systemem operacyjnym z prawdziwego zdarzenia i wtedy jest to kwestia jednego klawiszowego skrótu, albo jedną z funkcji notatnika będzie terminal dla SR. Problem na tym polega, że najpierw często, żeby monitor coś wyświetlił, robi się terminal, a następnie dopiero jakieś ustawienia lub inne notatniki. Każda z tych rzeczy staje się jakąś funkcją prostego systemu operacyjnego, który zwykle jest jednozadaniowy, bo taki najprościej napisać. Później pozostaje, albo skomplikowane przełączanie, albo wrzucenie terminala dla SR, jako funkcji notatnika, od tak, jak funkcji otwierania jakiejś konkretnej notatki. Jeśli nawet właśnie tak zrobimy, to po pierwsze dziwnie wygląda UI i po drugie wymaga zestawiania połączenia przy każdej aktywacji terminala. Najlepiej, aby przełączanie między terminalem a notatnikiem wynikało z wielozadaniowości oprogramowania monitora brajlowskiego. Jak pamiętam, urządzenia od HIMS, które stały na Windows miały jakieś przełączanie zadań. Było jakieś ograniczenie chyba do 7, ale istniała taka możliwość. Nie wiem, jak to wygląda w najnowszych modelach, ale mam nadzieję, że gorzej nie jest. Nie wiem też, jak sprawa wygląda w urządzeniach innych marek. Osobiście zwykle używam terminala albo notatnika niezależnie, a na przełączaniu zawsze zależało mi raczej w kontekście przełączania się między różnymi plikami w samym notatniku. Obecnie jednak u mnie terminal wygrywa, bo pliki na urządzeniu bez chmury, to mało ciekawe bajty. Czyli profesjonalnie zaprojektowane oprogramowanie monitora brajlowskiego, który ma szybko przełączać się między urządzeniami, powinno działać w taki sposób, aby każde z urządzeń z SR, który wysyła tekst do wyświetlenia, myślało w sposób przezroczysty, że ten tekst trafia na linijkę monitora, a jednocześnie sam monitor brajlowski sam powinien decydować o tym, czy i z którego SR tekst zostanie wyświetlony i czy czasami to nie będzie zawartość notatnika z wewnętrznego oprogramowania. Każde inne zaimplementowanie tego przypadku użycia, prowadzi do wydłużenia czasu przełączania lub przedzierania się przez różne zakamarki menu urządzenia.
Pozdrawiam
NO tak ja tak mam że mi ten tekst urywa i każdy tak samo ma. No, a jak go chce skopiować, to kopiuje tekst do tej wiadomości co jemu się wysyła, i potem to jeszcze raz w całości kopiuje i jest. Innego wyjścia chyba raczej nie ma, no chyba, że ja o czymś nie wiem. Robi się to w każdym razie nie wygodnie,. ale w sumie to ja i tak nie narzekam, bo nie licząc jednej wpadki tego chata gpt podczas rozpoznawania jednego menu restauracji greckiej, gdzie takie ściemy walił, że nic się nie zgadzało. On w menu greckiej restauracji widział nawet flaczki po zamojsku, albo ruskie pierogi. Brakowało jeszcze tylko jakiejś modrej kapusty z roladą i kluskami śląskimi hihihi 🙂 Także ufać temu nie można tak zupełnie i warto zawsze się upewnić jeszcze jakimś OCR-em, czy wszystko aby na pewno jest poprawne. Inaczej można nieźle się albo ośmieszyć albo wkopać jak coś źle rozpozna, gdzie już nie tylko to będzie menu restauracji ale jakieś ważniejsze informacje.
Czyli po zakończonej rozmowie z AI My Eyes kopiować każdą odpowiedź i wklejać kolejno w pole edycji od zapytań, traktując to pole, jak tymczasowy dokument, a następnie zaznaczyć całość, skopiować i po zamknięciu okna rozmowy wkleić do innej aplikacji. Dobry pomysł. Nie wpadłem na to. Niestety jest to ciągle tylko obejście problemu. Wolałbym poprawkę od samego Be My Eyes i mam nadzieję, że dołożą możliwość skopiowania całej treści rozmowy. Dziękuję bardzo za pomysł z polem edycji. Będzie też trzeba pogadać z Apple o tym wracaniu do okna aplikacji, które wcześniej było wywołane przez szablon udostępniania. Opuszczenie takiego okna, powoduje brak możliwości powrotu do niego. Analogiczne problemy mam z oknami tworzonymi przez czynności z aplikacji Skróty, które są wywoływane przez ten sam szablon udostępniania. To może być jakiś bug w VO. Niestety VO wbrew wszelkim pozorom jest zabugowany dość mocno.
Tak tak, dokładnie o to mi chodziło. A co do jeszcze tego ukrywania adresu IP, to na iOSie można to jeszcze prościej zrobić niż poprzez wchodzenie w ustawienia telefonu. Wystarczy że otworzysz sobie jakąś witrynę, na której chcesz mieć odkryty adres IP, to w lewym górnym rogu ekranu klikasz sobie w ustawienia strony i tam wybierasz sobie pokazuj adres IP. NO i to tyle 🙂 Także całkiem fajnie jest to rozwiązane i nie trzeba tak wgłębiać się mocno w ustawienia, by tą opcje przełączyć.
Dziękuję bardzo. Jeśli wysłało się, to działa.
Dziękuję bardzo, ale chyba na komentarze w Tyflopodcast nie pomaga. Może silnik komentarzy lub ich antySPAM odwołuje się do innej domeny lub przekazywanie prywatne jest szerszym pojęciem niż ochrona IP. Jeśli ten komentarz przeszedł, a poprzednie podziękowanie – nie, to znaczy, że czasem będzie konieczne używanie opcji z ustawień lub coś źle robię.
A jednak są obydwa. Czyli działa, ale wysłania pierwszego nie widziałem do czasu wysłania drugiego. Tak, czy inaczej dziękuję i będę testował w boju na większej liczbie sytuacji.
Przekazywanie prywatne iCloud w Safari rozwala dodawanie komentarzy w Tyflopodcast (i pewnie wszędzie tam, gdzie jest używany ten sam silnik).
Był już profil zaufany, było coś tam jeszcze, a teraz doszło do komentarzy. Tak właściwie, to dobrze świadczy o tym przekazywaniu prywatnym Apple, że potrafią blokować dodatkowy ruch na tym poziomie, a jednocześnie treść strony wyświetlać, ale żeby dodać komentarz i żeby nie gubiły się dane osobowe, które można zachować sobie w ciasteczkach, to jednak trzeba sobie tę funkcję wyłączyć. Fajnie, że jest dostępna opcja, która pozwala wyłączyć przekazywanie prywatne tymczasowo do następnego dnia.
Aby to zrobić w iOS wchodzimy w ustawienia, gdzie uaktywniamy pierwszy element z imieniem i nazwiskiem, przypisanym do Apple ID. Tam szukamy: iCloud, a w nim „Przekazywanie prywatne” i ustawiamy według uznania. Acha, u mnie te komentarze nie działały na najbardziej mocnych ograniczeniach. Jeszcze nie przetestowałem możliwości pośredniej, ale to przy okazji albo w ogóle sobie daruję ten test.
PS. Przydałby się jakiś skrypt z zaszytymi danymi pod iOS w skrótach lub innym ISH do dodawania komentarzy, żeby nie trzeba było klepać za każdym razem: podpisu i adresu E-Mail, bo teraz każde uaktywnienie przekazywania prywatnego niszczy te dane zapamiętane w ciasteczkach i znów będę pisał tylko imię. Mam zrobiony skrót do rozwijania w ustawieniach klawiatury, ale oczywiście, kiedy trzeba to nie pamiętam, co wpisałem, jako frazę do rozwinięcia. No wiem, same problemy… trzeciego świata. 🙂
Tak się zastanawiam, kiedy developerzy znudzą się aktualizowaniem swoich dodatków, co rok ta sama checa, czy naprawdę nie da się tak napisać akutalizacji, aby dodatki zainstalowane były kompatybilne z nową aktualizacją, w końcu obracamy się wciąż phytonie 3, to tak jakby po aktualizacji windowsa trzseba było aktualizować wszystkie nasze programy. Mamy sporo dodatków z których się korzysta, do których się przyzwyczajamy i co rok musimy borykać się z ich brakiem. Nie rozumiem takiej polityki.
Co do operacji w tle to przecież w ustawieniach NVDA jest pozycja „Sygnalizuj paski postępu będące w tle”
Dobra jest zmiana znaczników czasu, a gdyby tylko nazwa była przed czasem to już zupełnie było by super i przeglądało by się je bardzo szybko.