TyfloPrzegląd Odcinek nr 181
Dodany 2 maja 2023
9 komentarzy
W tym odcinku mamy złe wieści dla tych, którzy jeszcze nie kupili Voice Dream Readera, dobre dla tych, którzy chcą tworzyć muzykę z użyciem Ableton Note, mamy coś dla zainteresowanych sportem i technologią, która może w nim pomóc, tradycyjnie też zaglądamy do nowości, na przykład podcastowych. Zainteresowani? Jeśli tak, zapraszamy do słuchania!
Zapoznaj się z tekstową wersją odcinka
Pliki do pobrania :
Pobierz plik z audycją: TyfloPrzegląd Odcinek nr 181
Ten podcast był pobierany 2357 razy
Komentarze
A oto odnośniki uzupełniające audycję:
– Audiodeskrypcja do wysłuchania przed koronacją Króla Karola III: https://www.youtube.com/playlist?list=PLU19_Volygu2-qFLx-C4jPkFwJnFRgcFO
– Ableton Note na iOS jest dostępny: https://www.youtube.com/watch?v=x6M_AKPQ3cY
– Akademia Tenisa: https://pzn.org.pl/ruszyl-nabor-do-akademii-tenisa-dla-niewidomych-i-slabowidzacych/
– Warsztaty twórcze dotyczące przyszłości: https://pzn.org.pl/zaproszenie-na-warsztaty-tworcze-dotyczace-przyszlosci/
– Voice Dream Reader na iOS przechodzi z płatności jednorazowej na model subskrypcyjny: https://www.applevis.com/forum/ios-ipados/voice-dream-reader-ios-now-5999year
– Cyfrowa asysta w sportach górskich wprost ze Szwecji: https://nordic-evolution.com/en/
– Waibro – inteligentny pas dla biegających: https://waibrosports.com/
– Masz doświadczenie dyskryminacji w transporcie lotniczym? Europejskie Forum Osób z Niepełnosprawnościami chętnie o tym usłyszy: https://accessibility.edf-feph.org/
– Szósty Międzynarodowy Konkurs Rysunku Osób Słabowidzących: https://www.artandlowvision.be/en/introduction/
– Katalog dostępnych instrumentów wirtualnych: https://timtam.github.io/musicalsight
– Jabłonkowe Podcasty – technologiczny podcast uczniów Technikum w Laskach: https://www.youtube.com/@Jablonkowe-Podcasty
– Jeszcze szybszy Whisper. Whisper Jax: https://github.com/sanchit-gandhi/whisper-jax
Znaczniki czasu:
Intro 00:00:00
Audiodeskrypcja koronacji Króla Karola III 00:02:28
Ableton Note staje się dostępny 00:04:30
Kino Dostępne, The Blind Quest i pytanie o Alexę na Sonos w Polsce 00:13:14
Nowości z Polskiego Związku Niewidomych 00:18:00
Lepsza dostępność nowej aplikacji Santandera 00:25:18
Voice Dream Reader przechodzi na model subskrypcyjny 00:26:27
Nowości w grach, dostępność symulatorów lotów i dyskusja o przeglądarkach 00:53:56
Innowacje w dziedzinie sportu osób z dysfunkcją wzroku 01:15:43
Problemy z uwierzytelnieniem dwuskładnikowym Google 01:23:17
Europejskie Forum Niepełnosprawności prosi o przykłady dyskryminacji w transporcie 01:31:25
Konkurs rysunku słabowidzących i katalog dostępnych instrumentów 01:37:59
Jabłonkowe podcasty 01:41:29
Dalsza część problemów z interfejsem audio 01:45:01
Wzajemne ładowanie akcesoriów MagSafe 01:50:55
Interfejs audio i Mona nadchodzi 01:58:11
Aktualizacja System Fault i zgrywanie kaset VHS 02:02:15
Whisper Jax – jeszcze szybsza implementacja 02:06:02
Zgrywanie VHS i zciszanie iPhone podczas dzwonienia 02:23:43
Podpisywanie dokumentów dowodem i szwedzkie rozwiązanie do precyzyjnego GPS 02:32:47
Paleta komend w Chrome 02:46:41
Wracałem niedawno z za granicy samolotem, zupełnie samodzielnie więc oczywiście korzystałem z pomocy asysty. Zarówno we Włoszech jak i w Polsce moje doświadczenia były jak najbardziej pozytywne. Mam nadzieję że w tej akurat kwestii jestem w większości, bo domyślam się że jakieś nieprawidłowości na lotniskach/w samolocie są znacznie bardziej stresujące niż normalnie.
Do połączenia magnetowidu z komputerem potrzebujemy tzw. karty video, tudzież Videograbbera, wyglądającego mniej więcej jak pendrive, albo prosta karta dźwiękowa usb z odpowiednimi gniazdami.
Najprostrze grabbery posiadają 4 gniazda, tj. 2x rca, czyli kanały lewy i prawy do głosu oraz 1xrca do obrazu.
Gniazda połączeniowe audio mają kolory biały (do lewego kanału) oraz czerwony (do prawego kanału), a do połączenia obrazu służy kolor żółty.
Urządzenie posiada również wejście EsVideo, jeśli nasz magnetowid wyposażony jest w takie gniazdo, możemy nim połączyć obraz, zamiast żółtego i wówczas mamy szansę uzyskać trochę lepszy obraz, ale magnetowid musi mieć odpowiedni przetwornik i być wyposażony w wyjście es-video, ale ponieważ system się nie sprawdził, tylko profesjonalne, tudzież montażowe magnetowidy wyposażano w takie wyjścia.
Wiele magnetowidów posiada ponadto dwókierónkowe połączenie scard, tj. eurozłącze, wówczas należy się zaopatrzeć w dostępny w sprzedaży kabel, zakończony z jednej strony wtyczką eurozłącza, a z drugiej odpowiednimi wyprowadzeniami w postaci wtyczek chinch, które powinny posiadać odpowiednie kolory, jak wyżej opisałem oraz powinny być oznakowane w postaci opisów, tj. audio in l, audio in r, video in, audio out l, audio out r, oraz video out.
W wyższej klasy magnetowidach wyjście video może się składać z trzech gniazd rca, lub może też być gniazdo eurozłącza, które będzie wymagało takich wyprowadzeń, kolory wtyczek audio oraz kolor żółty się nie zmieniają, pozostałe dwa nie pamiętam, jaki mają kolor.
Zgrywając z taśmy vhs należy zwrócić uwagę na fakt, że rozdzielczość video jest niska i nigdy takie nagrania nie będą pod względem wyzyjnym dorównywać dzisiejszym standardom, także może się zdarzyć, że jeżeli włączymy kasetę po przysłowiowych trzydziestu latach, nie będzie tak dobrze odbierała, jak kiedyś, gdyż taśma magnetyczna się rozmagnesowuje.
Należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną istotną rzecz:
W latach 80-tych oraz 90-tych, czyli w czasach świetności vhs, w zdecydowanej większości przeważały odbiorniki telewizyjne mono, program również był nadawany w mono, dopiero u schyłku lat 90-tych, zaczęły się w Polsce pojawiać programy telewizyjne nadawane w stereo oraz upowszechniać telewizory i magnetowidy stereo.
Piszę o tym, gdyż trzeba zwrócić uwagę na ilość gniazd gniazd wyjściowych audio, gdyż w magnetowidach mono, będzie tylko jedno gniazdo i będzie koloru białego.
W przypadku, jeżeli w naszym magnetowidzie jest tylko jedno gniazdo do połączenia audio, co zdarza się często, wówczas dźwięk będzie nagrywał nam się tylko na jednym kanale, wtedy musimy dokupić odpowiedni rozdzielacz i podać to na wejście liniowe w obó kanałach.
W pierwszej dekadzie lat 2000 do digitalizacji vhs przede wszystkim wykorzystywało się kartę telewizyjną, którą montowało się w komputerze, aby oglądać telewizję.
Urządzenie niniejsze działało, jak tradycyjny odbiornik telewizyjny i tak jak do zwykłego telewizora można było podłączyć antenę, tudzież magnetowid, tak tam też można było podłączyć do karty magnetowid, celem przegrania na komputer nagrania z kasety.
Wtedy jeszcze dyski były znacznie mniejsze i droższe, także programy do przechwytywania video oraz do samej obsługi karty telewizyjnej były dość skomplikowane, dobre karty też nie były tanie.
Jak już wspomniałem, do niniejszej karty było dołączone oprogramowanie, a profesjonalna karta kosztowała fortunę.
Karty takie przechwytywały w nieskompresowanym avi, to tak, jak w dźwięku podstawowy wav, Godzina nagrania w nieskompresowanym avi potrafiła zajmować jakieś 10 gb, jedna kaseta miała przeważnie od 3 do 4 godziny, więc już 40 gb na dzień dobry, a później trzeba to było po przegraniu skompresować, to i na kompresje potrzeba było przynajmniej jeszcze 40 gb, tak więc dobrze było mieć w zapasie cały czas około 100 gb miejsca na dysku, aby jedną kasetę bezpiecznie zgrać, a w tamtych latach dyski nie były tanie i duże, więc nie każdy tak mógł, dlatego digitalizacją vhs zajmowały się często punkty usługowe.
Od ostatnich 15 lat czasy się zmieniły, zwłaszcza, że mamy do czynienia z telewizją cyfrową, a ja chciałem powyżej napisać jeszcze o analogowej.
W obecnej chwili są wspomniane przeze mnie grabbery, które podłącza się przez usb, nagrywają w mpg-u drugim, czyli w skompresowanym formacie od razu do formatu dvd, są sprzedawane z intuicyjnym oprogramowaniem, a ceny najprostrzych oscylują w granicach 100 pln.
Kupując taki grabber, otrzymujemy płytę, na której znajdziemy sterowniki do niniejszego urządzenia oraz kompatybilny z nim program do zgrywania, który powinien poprowadzić nas krok po kroku przez proces nie tylko samego zgrania materiału, ale także umożliwić jakiś mały montaż (dodanie napisów, muzyki, utworzenie pokazu zdjęć), czyli przy odrobinie samozaparcia, chęci i czasu, możemy sobie nawet w dość profesjonalny sposób zdigitalizować swoje zbiory video.
Warunkiem jest jednak posiadanie przez nas dobrego magnetowidu vhs, celem poprawnego odtworzenia nagrania.
Niestety opcje montażowe najczęściej nie są dla nas dostępne, więc będziemy skazani na pomoc osoby widzącej, ale z samym zarejestrowaniem materiału powinniśmy poradzić sobie bez problemu.
Kiedy jednak zarejestrujemy już nagranie, możemy plik poddać montażowi (przynajmniej w podstawowym zakresie) za pośrednictwem innych programów.
Trochę możemy zrobić programem Vegas, wiem też, że Reaper posiada wsparcie dla video, ale jeszcze z tego nie korzystałem, więc trudno mi się do tego obiektywnie ustosunkować, gdyż nie chcę nikogo wprowadzać w błąd, w windowsie xp korzystałem z programu Windows Movie Maker, może wartoby zawrzeć bliższą znajomość z omawianym niedawno na łamach tyflopodcastu programem loslesscut, szczególnie jeżeli nie zależy nam na żadnej poprawie obrazu, czego i tak sami nie zrobimy, ale posiadamy np. kasetę z jakimiś pierwszymi swoimi krokami, nagraną kamerą i tam jest kilka takich nagrań i chcielibyśmy je podzielić.
W zestawach z droższymi grabberami, możemy otrzymać dodatkowe kable połączeniowe oraz bardziej profesjonalne oprogramowanie.
W kolejnym komentarzu podam linki do kilku przykładowych urządzeń, ale nie wiem, jak jest z dostępnością ich oprogramowania.
Czasem po zainstalowaniu sterowników grabbera można użyć z oprogramowaniem z innego grabbera i też działa.
Kiedyś korzystałem z karty telewizyjnej, ale od lat już korzystam z grabberów, posiadam profesjonalny grabber Intencity Pro, ale do jego użycia potrzebujemy komputera stacjonarnego, ale posiadam również dwa prostrze grabbery, które się łączy przez usb.
Jeden kupiłem w 2014 roku, ale oprogramowanie nie umożliwiało nawet zarejestrowania materiału w łatwy sposób i trzeba to było obejść wirtualną myszą, natomiast drugi kupiłem w 2016 roku i tam można było po niewidomemu poustawiać niemal wszystkie opcje, potrzebne do poprawnego przechwycenia pliku, co więcej, ten starszy grabber z tym oprogramowaniem działa również.
Dla zainteresowanych tematem napiszę, że aplikacja nazywa się Honestech vhs to dvd i być może ktoś będzie w stanie kupić ją z jakimś grabberem, lub znaleźć w internecie sam program, ale nie wiem, czy np. tylko ta moja wersja nie jest przypadkiem tak dobrze dostępna, możliwe, że mi się po prostu tylko tak dobrze trafiło, ale możliwe, że ktoś sobie kupi jakikolwiek grabber i znajdzie tę aplikację i będzie miał dobrze, ale niestety nie wiem, jak z dostępnością innych jej wersji.
Jeżeli ktoś będzie chciał kupić grabber, to warto zobaczyć, czy tam nie jest dołączona aplikacja o takiej nazwie.
Poczytam, jakie są teraz grabbery, może znajdę z taką.
Można również kupić grabber i zainstalować tylko sterowniki, a następnie poszukać w internecie nawet jakiegoś darmowego programu do samej rejestracji video.
Przy digitalizacji kaset należy zwrócić uwagę również na system, w jakim został zapisany na taśmie obraz.
Do najbardziej znanych systemów należały: secam, w jakim telewizja nadawała na przełomie lat 80-tych i 90tych, pal, w jakim telewizja nadawała od drugiej połowy lat 90-tych )w palu również nagrywały amatorskie kamery analogowe) oraz ntsc, jeżeli mielibyśmy kasety, które były nagrywane w USA.
Wówczas należy odpowiednio ustawić system zarówno w magnetowidzie, jak i w opcjach grabbera.
W przypadku błędnego ustawienia, obraz będzie czarno-biały.
A skąd ten biedny niewidomy ma wiedzieć czy obraz jest czarno-biały czy nie, albo jaka w ogóle jest jakość przegrywanego obrazu? Edycja materiału video na komputerze poślepemu to jakiś kompletny absurd. Zaraz się odezwą niewidomi miłośnicy fotografowania, że przecież wszystko możliwe, hehehehehe.
Powiem ttyle:
Nie mam zamiaru wchodzić w bzdurne polemiki, ani reagować na takie komentarze, ale to jest trochę brak szacunku ze strony przedmówcy.
Po pierwsze pisałem wyraźnie, że do kwestii związanych z obrazem potrzebujemy pomocy osoby widzącej, po drugie wczorajszy komentarz pisałem z perspektywy ponad trzydziestoletniego doświadczenia w tym temacie, a po trzecie myślę, że każdemu zależy na tym, aby nagranie zostało zgrane zarówno pod względem głosu, jak i obrazu dobrze, mimo iż tego obrazu i tak nie zobaczy.
Ja wychodziłem z takiego założenia od zawsze i wydaje mi się, że o ile dobrze zrozumiałem słuchacza podczas audycji, on też tego potrzebował, dlatego napisałem, na co należy zwrócić uwagę, żeby później nie być rozczarowanym, bo ja też długo wielu rzeczy nie wiedziałem i zgrywki poprawiałem wielokrotnie, konsultując z widzącymi osobami, zanim osiągnąłem zadowalający dla siebie efekt.
Gdyby słuchaczowi nie zależało na obrazie, to by się pewnie nie pytał.
I jeszcze jedno: obrazu nie zobaczysz, ale pewną wiedzę chociażby o podstawowych formatach oraz ich parametrach warto mieć i można ją teoretycznie po niewidomemu zdoby ć i warto, chociażby po to, aby przegrane przez nas kasety video nie zajmowały nam zbendnie miejsca oraz po to, abyśmy mogli te nagrania odtworzyć na współczesnym telewizorze, naprawdę nie rozumiem Sławku, w czym masz problem…
Doceniam twoją wiedzę i bardzo dobrze, że dostarczyłeś tak dużo bardzo precyzyjnych informacji. Wyrażam jedynie opinię, że lepiej zostawić temat przegrywania i obróbki video osobie widzącej. My nie mamy nad tym żadnej kontroli. Równie dobrze mógłbyś skanować sam stare zdjęcia by je zdygitalizować, ale skąd będziesz wiedział jaki tryb skanowania wybrać wkładając kolejną fotkę do skanera, nie mówiąc o późniejszej obróbce. Tyle i aż tyle.
Napiszę jeszcze, że sam posiadam wiele kaset video, na których przez całe lata dziewięćdziesiąte nagrywałem bardzo wiele wartościowych dla siebie materiałów i mimo, iż nie widziałem obrazu, to zależało mi, aby został przegrany tak, jak został zarejestrowany, a zgrywaniem tego zaczyąłem się interesować już w pierwszych latach 2000, ale wówczas uniemożliwiały mi ograniczenia sprzętowe.
Około roku 2004 kupiłem pierwszą kartę tv, później miałem inne i w ogóle od tamtej pory, celem zgrania nawet własnych materiałów, wiele na ten temat czytałem, a także konsultowałem się z ludźmi, zajmującymi się zawodowo videofilmowaniem i mającymi znacznie większe doświadczenie ode mnie. Uczulam więc w pierwszym komentarzu na takie kwestie, na jakie albo mnie niegdyś uczulano, albo na jakie sam się naciąłem.