Winutil (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Poniedziałek 26.
dzień maja 2025 roku w kalendarzu.
Wszystkie mamy dziś świętują, a my rozpoczynamy kolejne spotkanie na żywo
na antenie Tyflo Radia. Kolejne pierwsze w tym tygodniu.
Michał Dziwisz, witam bardzo serdecznie.
Po drugiej stronie Patryk Faliszewski.
Dzień dobry, witam również. Udało się w końcu po kilku różnych perypetiach.
O, Eny. Tak, zbieraliśmy się do tego, zbieraliśmy się, a jeszcze tak zakulisowo powiem,
że Patryk zadzwonił do mnie dziś po godzinie 15 i mówi, słuchaj, ten program, co my mamy dziś go prezentować, to nie działa.
Tak, na szczęście udało się dojść, gdzie jest problem mniej więcej.
Naprawię go we własnym zakresie, ale dzisiaj będziemy pokazywali niniejszym na komputerze tyflopodcastowym, a nie moim.
Tak jest. Będziemy pokazywać narzędzie WinUtil, które jest… No właśnie. Czym jest?
kombajnem. Jest zbiorem małych skryptów, zbiorem małych programików, małych różnych funkcji.
I taką kompilacją, takim trochę opus magnum autora. Mam dziwne wrażenie.
Ile potrzebował, tyle robił różnych rzeczy, które były mu potrzebne.
W miarę ewolucji tego w Windowsie, to po prostu urosło w taką większą całostkę
No i dzisiaj tego możemy sobie używać jako jedno takie, powiedzmy, większe narzędzie.
Tak naprawdę nadal pod maską zestaw pomniejszych narzędzi i funkcji.
Do optymalizacji i zarządzania takiego,
Anglicy mają na to bardzo ładne słowo, streamline, bardzo mi się podoba, takie korporacyjne.
Po prostu gładkiego i w miarę łatwego, zintegrowanego przejścia
…przez dostosowanie systemu dla nas, do naszych potrzeb.
Ta nasza audycja jest na żywo, więc jeżeli nas słuchacie 26 maja 2025 roku, to możecie do nas zadzwonić.
663-883-600, 663-883-600, to jest też numer na WhatsAppa, gdyby ktoś miał ochotę tą drogą.
Facetimem też można, zapraszamy bardzo serdecznie.
Lubimy, ładna jakość.
Brzmi i tak potem wszystko w ten sam sposób, bo to po bluetoothie spięte, więc tak, więc tutaj akurat nie ma to większego znaczenia.
Natomiast jeżeli ktoś ma ochotę, to zapraszamy bardzo serdecznie. Jest też Facebook, Youtube, ja tam zajrzę.
Co prawda nie będę śledził tego jakoś bardzo na bieżąco, no bo tak jak wspomniałeś, dziś to u mnie będziemy pokazywać interfejs tego programu,
Bo u mnie on działa.
To też myślę, że takim trochę ostrzeżeniem może być.
O czym my będziemy w ogóle mówić.
Tak. I to myślę, że warte jest zawsze przy okazji takich zewnętrznych narzędzi, wzmianki.
Że to wszystko, co robią twórcy tego typu programów jak WinUtil czy jakiegokolwiek innego,
oni to robią w dobrej wierze i to generalnie powinno działać.
Powinno działać.
Tak. Ale jak coś popsujecie, coś Wam przestanie działać tak jak trzeba,
to nie miejcie pretensji do nas, do autorów też niespecjalnie, no bo oni…
bo u nich działa, tak? Im to pomaga.
Michale, może się w tym miejscu pochwalisz tym, o czym rozmawialiśmy chwilę temu poza anteną?
Proszę bardzo, ja na przykład u siebie mam tak i nie chce mi się tego poprawiać,
Kiedyś będę musiał usiąść nad tym i doprowadzić to do jakiegoś porządku, bo np. u mnie, wyobraźcie sobie, nie działają pewne elementy panelu sterowania.
Np. zarządzanie energią, chyba, że wywołane w jakiś bardzo zaawansowany sposób, bo ja nie lubię eksploratora Windows tak od dziesiątki w górę.
Też go nie lubię. Przyłówił jedenastu.
Za to lubię Total Commandera.
No, to stwierdziłem, że zastąpię sobie
eksplorator Total Commanderem.
I zdecydowałem się na jakąś taką dość
głęboką integrację z rejestrem,
że w tym momencie rzeczywiście wszystko
chce mi się uruchamiać przez Total Commandera,
łącznie na przykład z panelem sterowania.
Panel sterowania to jest folder
w naszym komputerze tak naprawdę
i tam są małe pliki.
Które w większości przypadków da się uruchomić.
No, w większości. Niektórych się jednak nie da.
Nie da, bo używają biblioteki, DLL-ki jako pomocniczej do wysiedlenia okienek
i kilku innych tam zaawansowanych rzeczy nie będzie.
Zgadza się. I na przykład mnie to po prostu w ten sposób zadziałało.
Mam to już tak od paru ładnych miesięcy. Nie mam kiedy doprowadzić tego do porządku.
Jak mi kiedyś będzie bardzo przeszkadzało, to to w końcu zrobię, no bo ileż można.
Ale to jest takie ostrzeżenie w kontekście właśnie różnych modyfikacji systemu, czy to przez rejestr, czy to przez jakieś skrypty, które znajdziecie w internecie, czy to przez pytanie chata GPT.
Czy to przez skrypty, które napisze chat GPT.
Dokładnie.
Lubi.
Chat GPT lubi pojechać czasami.
Czat GPT też nam podpowiada różne rzeczy. Z reguły dobrze nam podpowiada, ale czasem, jak ja go na przykład kiedyś zapytałem, słuchaj, jak mogę zamienić Total Commandera na Exploratora,
a właściwie odwrotnie, Exploratora na Total Commandera, że chcę korzystać z Total Commandera, to on mi podpowiedział taki sposób, co do którego gdybym zastosował w praktyce,
To on by zadziałał, efekt bym osiągnął, tylko chyba nie o to mi do końca chodziło.
Może się nieprecyzyjnie wyraziłem w rozmowie z tym chatem, bo on mi podpowiedział coś, co spowodowałoby w ogóle wyłączenie pliku Explorer.exe z gry,
więc byłaby to sytuacja, której absolutnie bym nie chciał.
I dlaczego my w ogóle o tym mówimy?
Dlatego, że właśnie takie modyfikacje mogą zrobić w Waszym systemie dużo dobrego,
jak wiecie, co chcecie osiągnąć, ale też można sobie namieszać.
A że takiego typu modyfikacjami zajmuje się między innymi WinUtil…
To trzeba ostrożnie, po prostu.
Tak, tak. Jak z wszystkim.
Dobra, to zaczynając od samego początku, ten WinUtil jest gdzie?
Na GitHubie.
Wpiszemy WinUtil, wpiszemy ChrisTitus, ChrisTitus WinUtil.
Ja tu nawet zaraz to wszystko pokażę, tylko muszę sobie przełączyć odpowiednio…
Syntezę mowy.
Syntezę, tak, a teraz w NVIDIA to jest tego trochę więcej różnych ustawień i muszę sobie to najpierw przełączyć tu,
Teraz muszę sobie przełączyć na SAPI. I mamy to. I mamy to. Dobrze. I mamy tu GitHuba.
Wydawałoby się znany nam GitHub. Prosta sprawa. Download, files, releases.
Otóż nie.
Ten program manifestuje swoje przeznaczenie i użytkowniku wiesz co robisz już samym swoim sposobem uruchomienia.
Zgadza się, bo teraz przechodzimy sobie po dokumencie Readme.
No właśnie.
No czyli tak, czyli uruchamiamy to z poziomu administratora.
Domyślnie, jeżeli macie włączoną kontrolę konta użytkownika,
no to tam się trzeba będzie przebić przez te prompty.
To właśnie PowerShell, czyli najprościej to będzie zrobić
Control-Shift-Enter przy…
Ja to akurat robię na zasadzie Windows-R i PowerShell
i potem Control-Shift-Enter.
Można też z Windows-X wiersz polecenia jako administrator
lub PowerShell jako administrator, jeżeli macie podmieniony
i wpisać w wiersza polecenie jako administrator…
Pewną komendę. I ta komenda, ona jest, zdaje się…
O, tu właśnie, launch command. To jest następny nagłówek.
Link, permalink, launch nagłówek, to jest launch table, branch, command.
No, stable branch. My raczej będziemy korzystać ze stabilnej wersji, tak.
Link, permalink, stable firm, att, slash, respite, dot com, slash, win, x.
No właśnie. I to jest ta komenda. I tu mamy bardzo fajny przycisk.
Przycisk copy. Copy, copy.
No. Copy, copy.
Kliknąłem sobie w ten guziczek i teraz myślę, że chyba od rytmu my tu już więcej nic nie chcemy na ten moment.
Chyba na razie nie, tak.
Dobra, to będziemy uruchamiać maszynę Windowser i odpalamy Powershell.
Control, Shift, Enter.
Tak jest, bezpieczny pulpit. Kontrola konta użytkownika, od razu Alt, T.
I teraz wklejamy sobie ze schowka.
Taki coś nam się pojawiło teraz właśnie w naszym Powershellu.
Może spróbuj pełną interpunkcję, żeby ludzie wiedzieli jak to…
Proszę bardzo.
Proszę bardzo, już.
Ale to i tak podejrzewam, że ludzie sobie będą zazwyczaj…
Tak, i tak się…
Będą sobie kopiować to z GitHuba.
Tym bardziej, że to jest wygodne. Ja sam tego nie robię z reguły z pamięci,
No i teraz po prostu wystarczy nacisnąć Enter.
Ewentualnie, jak to jest, bo ja mam to już skonfigurowane,
czy tu czasem może być konieczność zmiany polityk uruchomienia?
Wręcz będzie to konieczne.
Wręcz będzie to konieczne. U mnie nie będzie.
I to jest też opisane w non-issues, w znane problemy w README.
Bo teraz też tej komendy, nie pamiętam co więcej,
I to trzeba dołączyć do tej komendy pierwotnej jako cały mały skrypcik
ze zmienioną polityką główami, jakby, per proces.
To może tu gdzieś to jest.
Poszukaj non-issues, bo to jest były jako link.
Dobra, non-issues.
Właśnie, launch issues.
Zablokowany przez antywirus.
Czyli tak.
To właśnie, to jest akurat opisywane w przypadku antywirusa.
Download not working, czyżby tu?
A nie, raczej nie będzie to.
O właśnie, script blocked by execution policy.
Dokładnie, to jest to.
PowerShell jest dosyć bezpiecznym systemem i domyślnie na szczęście chroni nas przed zrobieniem głupich rzeczy.
Problem w tym, że jeżeli wiemy, co robimy, no to fajnie będą…
To jest to irytujące na dłuższą metę.
Ja na przykład mam kilka skryptów w PowerShellu, których używam regularnie i trochę mnie to denerwowało.
Tak.
No tak, to tak, tu jest cały opis.
No właśnie.
I tu można sobie te komendy od razu skopiować. O właśnie.
Tu możecie sobie te komendy skopiować, czyli jeżeli Wam nie zadziała,
to wchodzicie sobie na GitHuba, na Known Issues
I kopiujecie te opcje z GitHuba po prostu, którą tu podano i myślę, że to będzie coś, co rozwiąże Wasz problem.
A teraz myślę, że możemy już chyba uruchomić to narzędzie. Nic więcej nas nie powinno zaskoczyć.
Mam nadzieję, że się uda.
Nie powinno, Michale.
No zobaczymy.
Mnie kilka rzeczy zaskoczyło. Zaspoiluję słuchaczom.
Zobaczymy, co się tu wydarzy teraz.
Odpalmy.
Naciskam klawisz Enter, nie słyszę nic.
Sprawdzę sobie nawigacją obiektową.
To C, C, C, C, C, to jest jakiś taki banerek wykonany ze znaków.
Znaków ASCII Art tak zwanych.
No i pamiętaj, że tu to też jest logiczne, bo C jak Chris, T jak Titus.
Dokładnie.
Więc to jest cały niedostępny program.
Ale jak się alt-tabem przemieściłem parę razy w różne miejsce,
no to okazało się, że to jednak działa i że pokazała się aplikacja,
z którą zaraz się zapoznamy,
Ale najpierw zapoznamy się z telefonem od naszego słuchacza. Kogo witamy?
Cześć, Mateusz z tej strony.
Cześć Mateuszu.
Cześć.
Słuchamy.
Tylko ja sobie przyciszę o radio. O, już przyciśnę o sobie.
I mam takie pytanie, bo jest jeszcze jedno narzędzie. Nie wiem, czy Patryk o nim słyszałeś.
To jest WinHands, WinHanser, i to też pozwala bodajże na wyłączenie wielu funkcji z Windowsa.
Czy to narzędzie pozwala na wyłączenie funkcji z obrazu płyty?
Że na przykład możesz sobie obraz płyty już z wyłączonymi funkcjami sobie stworzyć?
Nie orientowałem się. Ono ma narzędzie.
Tak, WinUtil ma narzędzia do zarządzania DISM-em, do zarządzania tym filmikiem wpływem do tworzenia obrazów i zarządzania plikami film, natomiast uczciwie nie było mi potrzebne aż takie i to jest też warto w tym momencie powiedzieć, że to będzie jakby pokazanie fajności i możliwości tego narzędzia, to nie będzie konkretna instrukcja obsługi, bo to jest zawarta w dokumentacji.
Tak, są rzeczy odnośnie Disma. Po prostu jeszcze, podkreślmy, nie było mi to potrzebne.
Natomiast tak, proces integracji, proces uelastycznienia tego Windowsa, ten ładny,
angielski streamlining, sugerowałby, że jak najbardziej Disma też się to będzie dotyczyło.
I obrazów masowo wdrażanych, z tego co rozumiem, działanie, i z tego co rozumiem z dokumentacji,
jedną z mniej oczywistych opcji jest możliwość zrobienia obrazu,
Nie wszystko, dlatego że część funkcji Windowsa jest zależna od aktualizacji i tak dalej, ale pewne rzeczy z tego co rozumiem można już na etapie w ogóle tworzenia obrazu nośnika instalacji zaingerować.
Natomiast jedna myślę, że ważna rzecz, Mateuszu, na którą warto zwrócić uwagę, to aktualność tego narzędzia. Tu ktoś naprawdę odrabia zadanie domowe, bo zobacz, w tytule…
No właśnie, 25.05.05, czyli wskazywałoby na to, że to jest z 5 maja ta wersja, a to jest wersja stabilna, więc tak naprawdę widać, że po prostu jest aktualizowana na bieżąco.
Szkoda, że trochę się ten taki hindus już nie uaktualnia.
Też był bardzo dobry projekt MSMG. Nie wiem, czy kojarzysz.
To był taki fajny projekt, gdzie mogłeś wszystko niemalże robić.
Mogłeś pakiety językowe sobie instalować, aktualizacje, no wszystko.
Tylko, że no niestety już hindus tego nie robi.
Znaczy w ogóle programów do tego typu optymalizacji Windowsa jest mnóstwo, jest całkiem sporo.
Tylko kwestia jest, wiecie, tylko kwestia jest tego, taka, żeby znaleźć coś, czemu będzie można zaufać
i co będzie rozwijane i co będzie miało jakąś taką albo społeczność, bo wiecie, problem może być taki
i to już kiedyś takie sytuacje były, chociażby słynne narzędzie Ribbon Disabler.
Ja to kiedyś też dość gorąco polecałem, tylko potem zaczęły się dziać z tym różne dziwne rzeczy i problemy zaczęły się pojawiać w postaci takiej, że przyszła jakaś aktualizacja Windowsa.
Ktoś tego disablera nie zaktualizował, Windows się zaktualizował. I nagle pojawiło się po prostu system. U niektórych osób, bo też nie u wszystkich, ale system nie chciał wstawać z jakiegoś powodu.
Bo coś tam się jeszcze nie zgadzało, tak?
Tak, tak.
Nadmierna optymalizacja Windowsa
o różne kruczki,
takie, no brzydko mówiąc, pierdołki tego typu
często może spowodować
na przykład bardzo nieoczywiste działania.
Na zasadzie, jeśli JAWS jest włączony,
menadżer zadań nie wstanie, bo tak.
Tak.
Takie przykładowe różne…
No, bardzo trzeba na takie rzeczy uważać.
Mateuszu, czy masz jeszcze jakieś do nas pytania, bo chcielibyśmy przejść.
A testowałeś, ja wiem, testowałeś jeszcze takie narzędzi jak WinHes, WinHance.
Tak, wiem, że na pewno jest takie narzędzie.
Ja nie korzystałem, nie wiem jak Patryk.
Wiem, że jest. Ja osobiście używam i to też ze sporą ostrożnością WinAeroTweekera
i właśnie od pewnego czasu WinUtil, bo pewne rzeczy ma po prostu szybciej.
A widziałeś Tiny Eleven? Warto w ogóle korzystać z tego, bo to jest już taki okrojony ten Windows przez kogoś, no nie?
Ja z takimi modyfikacjami bym uważał.
Bardzo daleko trzymam się od takich modyfikacji.
Ja korzystam z Windowsa oryginalnego, sobie updumpem, prawda, kompiluję.
Tak, w takiej sytuacji, okej. Ale jeżeli korzystasz z obrazu ISO przygotowanego przez kogoś
i z jakimiś modyfikacjami, to ty do końca nigdy nie masz pewności, co tam tak naprawdę się dzieje pod maską.
Co ktoś jeszcze dodał na przykład? Ja od takich rzeczy trzymałbym się z daleka,
chyba że jest to gdzieś tam nasz komputer na przykład do rozrywki albo jakiś sprzęt
na zasadzie centrum multimedialnego, który działa sobie na przykład w jakiejś
osobnej podsieci i używamy go tylko do odtwarzania filmów i po prostu potrzebujemy…
Względnienie, na którym nie bałbym się testować takiej modyfikacji,
I do którego po prostu nie wrzucamy żadnych istotnych danych.
Bo to nawet, wiesz, nie chodzi o to, że ten system będzie działał niestabilnie.
On może działać stabilnie.
No tak, no my nie mamy gwarancji, jakie niespodzianki są na przykład uruchomione przy starcie.
Jakie niespodzianki są znaczyte w plikach.
Tak, ale co na przykład może gdzieś tam wypływać z tego naszego komputera, no nie mamy pewności.
Też nie wiemy. Dokładnie.
Tak, dokładnie.
Dobre, to ja już wam więcej nie przeszkadzam. Pozdrawiam was bardzo serdecznie.
I do usłyszenia. I życzę dalszej prezentacji tego narzędzia, bo naprawdę jest fajne.
własnoręcznie z oryginalnych, autoryzowanych przez Microsoft obrazów, a nie na zasadzie jakiegoś obrazu pobranego skądś tam.
Bo kiedyś, jak nie było możliwości, żeby te obrazy jakoś sensownie pobierać, to mogło być to jakimś wytłumaczeniem, tak?
Tak jak te wszystkie fora pokroju WinClub’a na przykład.
Ale jeżeli w tym momencie Microsoft nam daje obrazy,
to zdecydowanie lepiej korzystać po prostu z obrazów. I tyle.
I ewentualnie je sobie modyfikować do własnych potrzeb.
No dobrze, Patryku. Program się uruchomił.
I… co?
Masz wyłączony mikrofon. O, już.
Mam włączony mikrofon, wszystko jest okej.
I teraz myślę, że warto by się zapoznać z jego zakładkami głównymi,
Proszę bardzo. Mamy zakładki.
Nie, tu już masz teść. Tak, tylko tu się…
No właśnie. Tu ileś różnych…
Wól wyboru, bez…
O właśnie.
O właśnie, bo to działa tak,
Tak, bo tu zakładki, to nie są do końca zakładki.
Te zakładki…
To są Windowsowe, dziesiątkowe przyciski przełączania.
Tak, bo tam jest jakaś niby zakładka, ale my nie chodzimy po tym control tabem,
tylko po prostu korzystamy z tych przycisków, które tu mamy.
I mamy następujące przyciski.
Install.
Tweaks.
Config.
Update.
Microwin.
I tyle.
I co my tutaj teraz…
Lądujemy pierwotnie na zakładce Install.
Tak.
Zakładka Install byłaby fajna, gdyby ktoś z nas…
Na razie jest to przede mną. Im nas będzie więcej, tym będzie lepiej.
się może troszeczkę przybliżę, żeby było już tak w ogóle super.
Im nas będzie więcej zgłaszających, tym będzie lepiej.
Tym pan Kris pewnie nawet weźmie nasze uwagi pod uwagę.
No men, no men.
Ponieważ zakładka Install to jest nie mniej, nie więcej, tylko…
kolejna wersja, kolejne wcielenie.
Trochę ciekawsze, ale jakby tych wcieleń też jest już mnóstwo, więc kto co lubi,
co się komu po prostu sprawdza.
Podręcznego instalatora aplikacji.
To coś ma listę najczęściej używanych przez ludzi aplikacji.
To coś używa uznanych rozwiązań, bo możemy sobie wybrać,
czy zrobi to nam Winged, czy zrobi to nam Chocolatey.
Innymi słowy, to jest po prostu…
Ten proces, tak jak mówiłem, ma być zintegrowany,
więc wszystko ma być w jednym miejscu.
Najpierw robię sobie na przykład oczyszczanie Windowsa z pewnych rzeczy.
Załóżmy, że nie musi być zbyt wielkie.
Potem przełączam sobie, nie wiem, wygląd świnki peppy na pasku zadań, bo w sumie tak lubię i tak w ogóle to pięć zegarów świata i kilka jeszcze innych funkcjonalnych różnych ciekawostek, żeby wracać się, pójść na zakładkę install i jednym machem, brzydko mówiąc, zainstalować Opera, Chroma, GIMPa, bo pracuję z grafiką.
Nie wiem czy jest NVIDIA i nie patrzyłem, bo jak widzicie od pewnego czasu jest to niedostępne, kiedyś było dostępne.
Tak, bo tu mamy po prostu pole wyboru, pole wyboru. Zobaczcie, gdzieś tutaj, o.
Tak, bo tu możemy sobie wybrać.
Selected apps 0. O, i tu mamy kategorie, ale już to, to są prawdopodobnie właśnie te…
Aplikacje do zainstalowania, tak.
I ja prawdopodobnie, jak zrobię insert minus…
O! I zrobię insert dwa, a potem insert sześć,
to ja się dowiem, co robi to pole wyboru.
Ale jest to strasznie niewygodne.
Oczywiście!
O! Chrome.
Chromium.
Edge.
Ale na przykład, jeżeli będę chciał się z tego wycofać,
Tu gdzieś będzie…
O właśnie. Tu są jakieś…
Tu są jakieś przyciski, które nie bardzo wiadomo, co robią.
I to też chcieliśmy Wam pokazać, że o ile to jest bardzo dobre narzędzie,
Ja tu gdzieś widziałem kategorie i to fajnie by było móc zmienić…
O! Przycisk browsers i tutaj przycisk przełączania zwija lub rozwija grupę.
Jeżeli to wcisnę…
Czyli muszę się z tego wycofać po prostu, naciskając
spację na tym przycisku wciśniętym, żeby on był nie wciśnięty.
I teraz idę sobie PAM-em, tak, i mamy, tak, od B, czyli alfabetycznie to jest ułożone,
mamy, tak, browsers, potem komunikacja, i znowu komunikacja musi sobie zwinąć,
bo jest kolejną grupą. Ale nie, no bo zobacz, jest…
Czekaj…
A, okej, dobra. Czyli muszę to znowu wy…
Tak, development…
Dokumenty…
Gry…
Narzędzia od Microsoftu…
Multimedia…
Pro Tools… To nie jest ten DAF.
Nie, to nie jest program do audio, to są po prostu różne narzędzia,
Nie pamiętam nawet, co tam jest uwzględnione w tej grupie, ale dla mnie to jest po prostu zawody.
Jakieś kapy, bardzo.
To trzeba uważać, tak? To są rzeczywiście pro.
Utilities, czyli różne narzędzia.
I tak naprawdę to już są główne…
W tym się można trochę pogubić, ale zanim przejdziemy dalej, to odbierzemy kolejny telefon.
Rozdzwoniliście się. Kto jest z nami tym razem?
No cześć wam, tu Grzegorz. Znowu ciekawy temat.
Przypomniało mi się, że ja też właśnie się natknąłem na to narzędzie.
Bo właśnie ten sposób uruchamiania tego narzędzia mi przypomniał, że właśnie to mam.
Też nie powiem, że to jest takie super dostępne z NVDA itd., bo tam właśnie było z tym problemem.
No nawigację obiektową to tu trzeba polubić troszkę.
No trzewa, trzewa. Dobrze, że mam tą wtyczkę, tą…
No już nie pamiętam nazwy.
Nikt nie sugerował, przyznam, że jest to narzędzie w pełni dostępne.
Raczej, że jest to narzędzie, którego da się używać.
Tak, tak, tak.
No i tak samo zainstalowałem Winareo, chyba Twicker też zainstalowałem.
No po prostu, no bo jak wiecie Windows 10 i Windows 11 to są krowy i no po prostu tam trzeba coś powyłączać, jakieś telemetry, jakieś coś tam, jakieś…
Nie wiem jak wyłączyć w ogóle ekran logowania, żeby…
Nie był, no bo w tych narzędziach nie znalazłem, ale na przykład tam sobie jakieś menu kontekstowe dodałem, żeby tam, nie wiem, proces ubijał albo coś tam.
Tak, przyznam szczerze, że ja też tych wszystkich tweaków, tych wszystkich różnych ulepszeń, które on tu ma, nie znam na pamięć.
Tym bardziej, że testowałem i w ogóle pomysł, żeby zrobić tę audycję, to był jakiś późny marzec i już od tego czasu widzę, że tu się parę rzeczy zmieniło.
Na przykład dodano kilka nowych, typowo na jedenastkę, tak?
Autor, popatrz tu, ma wrażenie, że autor wygląda mi na człowieka, który się nudzi
i, brzydko mówiąc, wynajduje kolejne rzeczy, które można by zoptymalizować.
Windows się względnie patrzy na ręce Microsoftowni. Co tym razem poszło nie tak?
Ewentualnie pracuje w jakimś sporym dziale IT i ma tyle komputerów do ogarnięcia,
że później, wiesz, wykorzystuje to na siebie.
Oczywiście, z tego to się wzięło tak naprawdę.
Tak naprawdę z tego to się wzięło, o czym on dość otwarcie pisze.
On też pisze na swojej stronie githubowej, czym sprawia wrażenie bardzo niemiłego i nieuprzejmego.
Jestem bardzo uważny na to, co mi tu proponujecie jako Wasz wkład na githubie.
Czyli te tak zwane pull requesty.
Więc nie zdziwcie się, jeżeli 90 parę procent tego, co proponujecie, nie przejdzie.
Musi być sprawdzone i musi mi się przydawać.
Trochę na tej zasadzie.
Tak, natomiast z drugiej strony to sprzyja temu, żeby ten soft był godny zaufania.
Grzegorzu, czy masz do nas jeszcze jakieś pytania?
No, tak sobie, jeszcze tak temat tych ISO, tych obrazów, bo to też miałem kiedyś, to dawno to było też za czasów XPK i po prostu już od tego czasu używam oficjalnych obrazów.
Był taki system, który się nazywał Windows XP Speed 2.
Fajny, dużo modyfikacji, dużo programów nawalone na starcie.
No, loopy nie było.
No właśnie, to jest też problem z tymi systemami zmodyfikowanymi,
że tam czasem po prostu potrafi się pojawić na przykład coś,
Co ma za zadanie odchudzić ten system i tym odchudzeniem jest chociażby właśnie pozbycie się różnych ustawień czy narzędzi dostępnościowych.
Właśnie, że to nie było odchudzenie, tylko pogrywenie, bo tam było na starcie uninstallery jakieś, Winamp, coś tam, powgrywał różne jakieś rzeczy, tam tapety pozmieniał wszystko.
Wszystko fajnie, można byłoby powiedzieć, tylko problem polegał na tym,
że on coś grzebał w firmware’ze dysku, w BIOSie.
Jak się system wysypał, bo wysypał się tam z czasem,
to był potem problem z zainstalowaniem normalnego systemu.
Wiesz co, to jest akurat bardzo dziwne, co tam miałoby mieć miejsce. Aż tak bardzo. Ale nie wykluczam. W każdym razie to jest kolejny powód, żeby uważać z tymi modyfikacjami.
Ale to u Ciebie tylko.
Dobrze, Grzegorzu. Czy coś jeszcze?
No, w sumie wszystko.
Zacznie. Przechodzimy do tweeków. Wciskam to. Teraz oczywiście muszę przejść.
I tu znowu…
Chyba będziemy mieli…
O właśnie. No, create restore point, czyli stworzenie punktu przywracania. Myślę, że warto.
Też myślę, że warto.
Producent pomyślał, twórca pomyślał o tej rzeczy.
Tutaj mamy kilka trybów tych tweeków.
Tam chyba minąłeś przycisk minimal, który się sugerował.
Tak, to już minimal.
I to jest w zasadzie standard, minimal?
Są dwa, mam wrażenie. Czy to jakoś inaczej?
Chyba jest jeszcze trzeci, wiesz?
Clear?
Clear to jest chyba teraz tu, wyłącza wszystkie używane przez nas twiki z tego co pamiętam.
Okej.
Get installed? A, czyli pokaż, które są zainstalowane, tak?
Zdaje się, że tak.
Powiem szczerze, tu się naprawdę zmienia w tym interfejsie.
Dobra, to zobaczmy co my tu mamy.
No właśnie. I tu widzicie, tu jest o tyle fajnie, a tu jest dla odmiany przesadna dostępność, więc delikatnie nadmiar dostępności.
Mamy ładnie w etykietkach powiedziane w tych polach wyboru, co który robi. To są grupy tweeków.
Wyłączenie telemetrii.
Twórca dość jasno się wyraził w praktykach Microsoftu.
Usunięcie historii aktywności, czyli wszystkie tam ostatnio otwierane itd.
To myślę, że nawet nie wiedziałem, jak bardzo to wpływa na produktywność w Explorerze.
Powiem szczerze. Co to robi? To robi sytuację, kiedy 1500 plików mamy, z czego na przykład 400 to dokumenty, a 1100 to MP3.
1600.
Co ja w sumie mógłbym sobie tak dla testu to na przykład zaznaczyć?
A czemu nie?
Ok, fajnie, czyli wyłączenie jakichś tu elementów, jakichś aplikacji do gier, game DVR.
Tu jest ostrzeżenie przy okazji, że pewne gry mogą nie działać, chociaż w sumie to ja w zasadzie nie wiem jakie, bo nie spotkałem.
Bo nie znam nikogo, kto by to lubił, to środowisko, ale jest tu dla ludzi z Xboxem.
No nie.
A ja lubię hibernacje. Proszę się ode mnie odczepić.
A wiecie co? A ja nie. Z jednego prostego powodu mam do komputera podłączonych kilka specjalistycznych urządzeń,
które nie są jak Bob i nie lubią też hibernacji i wstają w bardzo dziwnym, często nieoczywistym stanie
…i trzeba je czasami odłączać, podłączać do komputera na przykład. Trochę rozumiem, o co w tym chodzi.
A to nie, to ja widzisz, to ja nie mam absolutnie takich problemów, a hibernacja mi już kilkukrotnie uratowała pracę.
Mi też, mi też. Więc źródło jest podzielone.
Tak, bo…
Drabiny są podzieleni.
Tak, bo sytuacja jest taka, że jeżeli przejdzie Wasz komputer w stan uśpienia…
I zabraknie prądu.
No to może się wydarzyć i na pewno się wydarzy po prostu to, że stracicie dokumenty, na przykład nad którymi pracowaliście i których nie zapisaliście.
A jeżeli Wasz komputer będzie wtedy w trybie hibernacji, to się nic nie stanie, bo on sobie i tak to po prostu wszystko zrzuca na dysk twardy, do dużego pliku
hiberfil.sys i tam jest absolutnie wszystko.
Jak potem system wstaje, to dostajecie z powrotem
te wszystkie dane, nad którymi pracowaliście.
Ja jestem lazy i bob, bob i używam hibernacji.
Jesteś jak bob, lubisz hibernację.
Tak, ja lubię hibernację.
Ja też nie wyłączam hibernacji. Jedyne, co zrobiłem faktycznie,
to co prawda nie przy użyciu tego programu,
a przy użyciu znajomości linii comment
Zmniejszyłem troszkę rozmiar pliku hibernacji do bodaj 40% ramu.
W oł.
Grupa domowa, tak zwana.
Tak, może ją w ogóle wyłączyć. Nie ma.
Co my tu mamy?
Śledzenie.
No właśnie.
Aż dam się temu wygadać do końca, bo ja jestem ciekaw, ile od razy powtórzy ten komunikat.
On jest dość krótki.
Okej. O kilka razy zdecydowanie za dużo.
Wyłącza śledzenie lokalizacji.
No właśnie, Storage Sense, czyli czujnik pamięci po polsku.
Tak, czujnik pamięci.
No właśnie, czujnik sieci bezprzewodowej z kolei.
Tak, pan ewidentnie nie ma dobrego zdania o Microsoftzie,
Wiem, bo doczytałem gdzieś tam poza tematem, że realnie pracuję na produktach windowsowych i produktach Microsoftu.
I nie mam powodu, żeby wątpić w to, co mówi. O, może tak.
Jeżeli podoba Wam się humor tego pana, taki kąśliwy dość, to myślę, że kanał na YouTubie Wasz Informatyk.
Tak, zresztą ja z tego kanału się dowiedziałem o WinUtil tak w ogóle, to myślę, że warto tam zasubskrybować, bo też bardzo ciekawe treści.
Tak, pan nie jest autorem WinUtila.
No, nie wygląda przynajmniej. Chociaż może. Już nie wiadomo.
Śmiesznie by było.
No właśnie.
Ale poczucie humoru mają do ciebie zgodne.
Podobne, tak. Podobne, podobne.
Zakończ zadanie w pasku zadań. Fajna opcja, zamknij wszystkie okna, coś tam. Zakończ zadanie. Do widzenia. Chrome, pa pa.
Oczyszczanie dysku.
Z konkretnymi parametrami, nastawiony przede wszystkim na zaległe update’y, które mogą czasami mieć nawet kilka gigabajtów.
Oj tak, mogą mieć Windows Update lubi sobie zostawiać na potem. Coś, czego nigdy nie użyje.
I’m the Windows Terminal, default PowerShell, ping PowerShell 7, pole wyboru nieoznaczone, please be ready, pre-configure of the Windows Terminal,
replicating PowerShell, ping Windows PowerShell 7, uninstalling PS7 if necessary, please be ready, pre-configure of the Windows Terminal,
Czyli nowy PowerShell, nowa wersja PowerShell’a.
Nowy PowerShell, ten taki uniwersalny, trochę jeszcze więcej wzbogaconych rzeczy w języku.
No, jeżeli ktoś jest fanem PowerShell’a, a ja powoli się nim staję, przekonuję się w końcu do tego języka.
No, może się przydać. Nie pamiętam, jak z dostępnością tutaj…
NVIDIA jest chyba w miarę na bieżąco.
Joss, muszę głębiej potestować nowego PowerShell’a.
Czyli wyłączamy telemetrię w PowerShell’u.
Czym jest ten recall?
Recall kojarzę skądś te nazwy, nie pamiętam czy to nie jest coś w rodzaju takich wspomnień powiedzmy w Windowsie,
co próbuje nam przypomnieć tam jakieś zdjęcia, które nam się mogą spodobać, jakieś rzeczy z galerii, z multimediów.
Jeżeli się nie mylę…
Czekaj, a Recall to nie jest to…
AI nowe od Microsoftu, które miało się pojawić, ale w sumie…
A może!
Tak, które miało właśnie pamiętać wszystkie nasze rzeczy i miało to odkładać.
…żebyśmy mogli potem do tego wrócić, więc to chyba już po prostu tak na zaś, bo tego jeszcze, zdaje się, nie wprowadzono, tego recall’u.
Czyli włączy hibernację jako domyślne rozwiązanie, no tu jest akurat komputer stacjonarny, więc…
Okej, czyli to są ustawienia, przy których radzę zachować ostrożność, bo wiadomo, że każdy subiektywnie ocenia, czy ta usługa jest istotna, czy nie.
Może się okazać, że coś gdzieś w jakiejś kombinacji nie zadziała, jak oczekujemy.
Tak jak tutaj pisze autor, nie powinno być z tym problemu, bo one są ustawione tylko na ręcznie.
Oczywiście, oszczędzamy gazylionaz w host.exe, ale bądźmy gotowi na sytuację, że, nie wiem, aplikacja do sterowania ekspresem do kawy nie uruchomi się, bo, nie wiem, najpierw nie wystartowała jakaś usługa prezentacji czcionek.
Teoretycznie mogą się takie krzyżowe zależności dziać. Nie powinny, bo Windows ma to zakodowane w zależnościach, ale różne zewnętrzne usługi mogą nie być odpowiednio dobrze napisane.
I tu mogą się zacząć problemy.
Warto przetestować, natomiast jakby nie polegać.
O, tu jest bardzo ładna rzecz.
A to akurat bym sobie włączył.
Czym jest pop-up, czym jest annoyance? Wszystko jest bodaj udokumentowane w GitHubie.
Tam chodzi o rzeczy typu Follow Creators, tam chodzi o rzeczy typu wysyłanie do Microsoftu obrazów w celu poprawienia ich ostrości.
Tam chodzi o rzeczy telemetryczne, tam chodzi o rzeczy z tego co pamiętam, Edge ma mnóstwo jakichś funkcji, teraz mówię bardzo opisowo, nie pamiętam która się jak dokładnie nazywa,
na przykład mimo wolnego śledzenia już raz odwiedzonych przez nasz stron, w poszukiwaniu czy nie ma tam czegoś, na przykład sponsorowanego, czemu Microsoft partneruje,
żeby Ci móc to kiedyś, gdzieś w ogóle za kilka tygodni pokazać jako super, hiper nową sugestię.
Więc jak używamy EDGE’a, to myślę, że warto…
Ja akurat używam Chroma, ale czasem korzystam z EDGE’a.
To naprawdę jest coraz lepsze narzędzie do przeglądania PDF-ów.
To z wersji na wersję jest coraz lepsze i ja podejrzewam, że gdybym z obowiązku zawodowego
nie musiał czasem oglądać PDF-ów w akrobacie, to bym zrezygnował w ogóle z akrobata na swoim dysku.
No to jak ktoś używa Adobe, to tutaj może sobie to…
Nie do końca, dlatego że, nie wiem czy wiesz, ale przecież w normalnym,
dopiero co zainstalowanym Windowsie mamy folder Adobe w updacie.
Dlaczego? Bo przecież Flash Player w El Macromedia jest częścią Edge’a.
Zintegrowaną.
A jeszcze cały czas jest?
Jest.
Okej.
Jakieś tam komponenty stare, prehistoryczne są.
No to tak, i to się odwołuje do serwerów Adobe.
Czytnik PDF-ów też musi mieć jakąś bibliotekę, w której Adobe przecież brało swój udział. Wszak PDF jest autorstwa…
O właśnie. A to akurat nie z tego programu, tylko Uniget UI.
No właśnie, czyli tutaj też dotycząca Adobe.
Mamy akrobata, mamy jeszcze jakiś akrobat speedlunch, akrobat coś tam management, on to wszystko albo daje naręcznie, jeżeli konieczne, albo w ogóle wyłącza i dosyć mocno uziemia.
Co dokładnie jest robione i jest opisane w dokumentacji?
Jeżeli nie używamy IPv6, to… Chociaż w dzisiejszych czasach ja bym tego akurat nie wyłączał.
Bo też bym tego nie wyłączał, ale wiem o jaka jest intencja, jeżeli coś ma działać minimalistycznie i ma po prostu działać, to zawsze o jeden zahaczony proces o kartę sieciową czy nam o usługi sieciowe Windowsa mniej.
To prawda, to prawda.
…
Chodź o sytuację, kiedy na przykład mamy normalny Internet.
Internet normalny jest po IPv6.
Równolegle jesteśmy połączeni np. VPNem, tylko IPv4.
I tą VPNem np. z firmą.
A mimo tego zapytanie może z jakiegoś powodu, stąd privacy concerns.
Z jakiegoś powodu na przykład takie połączenie może
wyjść jako zapytanie DNS-owe po IPv6.
Że my właśnie odpytaliśmy o 10.0.151.5. Nie powinno.
Ale to jest Windows.
Swoją drogą, to dobrze, że zwróciliście na to uwagę
na kwestię jakichś połączeń z sieciami korporacyjnymi.
Ja też chciałbym zauważyć, że jeżeli korzystacie z takich połączeń
Mieszanie w konfiguracji systemu za pomocą takich narzędzi może być przyczynkiem do dodatkowych problemów i to problemów bardzo nieoczywistych.
Bo już niejednokrotnie spotkałem się naprawdę z jakimiś rozwiązaniami w niektórych sieciach, w niektórych sieciach filmowych, bardzo archaicznymi,
sprzed kilkunastu lat nawet,
które po prostu zachowują się dziwnie, zachowują się bardzo nietypowo
i gdzieś tam jeszcze zmienianie domyślnych ustawień systemowych
akurat w takiej konfiguracji, no, może czasem powodować,
że będziemy mieć jeszcze więcej…
I w drugą stronę też.
I w drugą stronę też.
Ale niestety to też działa.
Tak, że coś…
Na przykład spotkałem się z księcią korporacyjną,
Która nie miała więcej niż miała internetu.
Miała dostęp tylko do whitelistowanych domen.
No tak.
Czym to się skończyło?
Skończyło to się tym, że Microsoft usilnie odpalał mi Edge’a.
Jedenastka to była akurat Windows 11,
więc Windows 11 stwierdził, że przecież to jest captive portal,
to jest hotspot publiczny.
Ja Ci odpalę Edge’a, żebyście się zalogowali ze stroną Bramy Domyślnej,
na której nie można było znaleźć serwera,
bo Brama Domyślna była korporacyjna i bynajmniej nie było tam captive portalu.
Ale czujnik robiący, że sieć jest dostępna, sieć ma internet, sieć nie ma internetu, nie mógł się skontaktować z domeną.
Ktoś tego prawdopodobnie w korporacji nie wziął pod uwagę, bo w sumie trochę i po co, znaczy dobra mógł,
no ale spowodował to taki nieoczywisty problem, więc w drugą stronę coś jest za nowe, też to działa.
Też to działa, tak. Także, ale generalnie to sieci firmowe to jest temat na osobny rozdział.
A jak czasem zdarza się tak, że właśnie musicie pracować w różnych sieciach, jeżeli ktoś ma taką sytuację, no to…
To po prostu bardzo ostrownie z tym klikowaniem, świadomie. Jeżeli wiecie, co robicie, okej. Ale proszę się nie dziwić, że…
Tak, bo to naprawdę…
To przejdźmy sobie w takim razie dalej.
To zdaje się, że to coś z VPN-em było.
A właśnie, IPv6-tunel jakiś dodatkowy, tak. Teredo.
Tak. I znowu, dodatkowe latencje, bo zanim on realnie weźmie i użyje IPv4, najpierw sprawdza dostępne opcje, czy ma.
Tak, ma, bo mamy lokalny adres bramy. Tak, bo mamy lokalny adres IPv6. Spróbujmy przez niego.
Nie, nie udało się. I dopiero wysyłamy IPv4, normalne zapytanie.
Niby mikrosekundy lub milisekundy.
Ale przy jakiejś zmasowanej liczbie połączeń po coś…
Może być problem.
No, kilka zmarnowanych cykli procesora po prostu, tak?
Można to zrobić optymalniej.
To nie jest nic bardzo poważnego,
ale na przykład proszę pamiętać, że
trochę audio voodoo i audiofilskiego bełkotu
W tym momencie, w audycji bynajmniej nie o audio.
Domyślnie…
I szczerze mówiąc teraz nie pamiętam, czy da się to zmienić.
Najczęściej usługa koordynatora punktów wejściowych i wyjściowych
Windows Audio, usługa transakcyjna Windows Audio, usługa izolacji
wykresu, czyli te wszystkie różne osobne przechwytywanie
strumień z aplikacji, te wszystkie różne nowe rzeczy, które
oferuje na Windows często jest uruchamiane dokładnie z tego
Do samego svchost.exe, co usługi sieciowe, w tym DHCP.
Więc może się okazać, że czkawka tam może nam spowodować w ogóle nieoczywiste problemy np. z kartami dźwiękowymi.
A to też warto o tym pamiętać.
W jakiejś nieoptymalnej konfiguracji.
Dobra, zobaczmy co dalej.
Czyli aplikacje w tle, te które nam się tam uruchamiają.
Tak, aż jestem ciekaw komentarza pana autora, bo go nie pamiętam.
No właśnie, czyli te, zwłaszcza te nowoczesne, tak? Nowoczesne aplikacje, które tam…
Tak, i w dziesiątce nie ma problemu. Jest pole wyboru w ustawieniach, bodaj prywatności,
zezwół na uruchamianie aplikacji w tle. W jedenastce tego pola nie ma.
No tak, więc to po prostu, jeżeli macie jedenastkę, to… to może i warto.
To pełnoekranowe jakieś optymalizacje.
Ciekawe wytłumaczenia w sumie.
Czyli zarządzanie kolorów nam wyłączy w tym trybie.
Tak, ale grafika nie wykonuje jakichś dziwnych rzeczy, nie analizuje, nie przelicza
bezsensownych kolejnych rzeczy jak tu ładnie zeskalować i zanimować okienko.
Microsoft Copilot, jak ktoś nie lubi to…
Nie lubię.
To sobie można wyłączyć.
Ciekawe, czy zdążył napisać o tym jakiś zgryźliwy komentarz, ale to jest okej.
Nie, to tak jest rzeczowo.
Intel LMS, usługa…
Licencyket Management Service, z tego co pamiętam.
Tak, wszyscy to niestety mamy na komputerach.
I to słucha na wszystkich portach…
Tak, tutaj pan oczywiście, wiadomo, że też troszeczkę swoich opinii na ten temat,
ale istotnie wyłączeniem LMS…
Jakby, może inaczej…
Warto się zainteresować.
Będę jak ten pan, nie znam nikogo, kto by nie skorzystał na wyłączeniu LMS.
…
No, czyli tu powiadomienia. Jak używacie kalendarza, to lepiej tego…
– Nie wyłączać. – Ok, czyli tu jest jakaś platforma, która umożliwia twórcy danego sprzętu wykonywanie kodu w trakcie uruchamiania systemu.
W dużym skrócie oto była cała afera z tym AutoCHK czy którymś takim, że Lenovo to się zachowywało jak rootkit.
Oczekiwało na instalację czystego systemu. Coś tam nie działało jak trzeba. Trzeba było zainstalować programik nawet niepozorny od Lenovo.
Od jakiegoś tam czegoś z baterią chyba.
A on przy okazji sprawdzał sumę kontrolną AutoCHK EXE i podmieniał go na lenowowski.
Z jednej strony fajnie to wyłączyć, z drugiej strony pytanie, czy np. w przypadku Waszego laptopa chociażby, nie będzie miało to jakichś dodatkowych reperkusji, że coś nagle przestanie działać.
To jest takie, że w sumie fajnie by było, ale ja bym tu jednak, zwłaszcza jeżeli ten komputer już macie od jakiegoś czasu, nie jesteście na świeżym systemie, to w ogóle najlepiej tak naprawdę to te wszystkie optymalizacje przeprowadzać na świeżo.
Jeżeli macie już system, w którym coś tam jest poustawiane, pokonfigurowane,
to się może też różnie zachowywać, więc tu w takiej sytuacji
większą ostrożność bym zalecał.
Bawimy się tak naprawdę na zależności pomiędzy UEFI,
bo tu mówimy o nowoczesnych komputerach z Secure Bootem.
Ten WPBT, z tego co pamiętam, jest używany na przykład do update’owania,
może być używany do update’owania w tym…
Tak, stąd był anti-theft, czyli antykradzieżowe różne oprogramowanie.
O co chodzi? On może być używany jako jedna z dróg wstrzyknięcia na przykład nowych list certyfikatów dla UEFI,
do rozpoznawania systemów w CQB.
Więc tu…
Ostrożnie.
Tak, ale już wiem, co wyłączę.
No, czyli tu po prostu ustawienie systemu dla najlepszej wydajności.
Znamy te opcje, lubimy.
Tak.
To ja sobie to zaznaczę.
Bo to jest coś, co rzeczywiście…
Irytuje.
Irytuje, tak, że się menu kontekstowe jakoś tak skróciło.
Czyli tu mamy dla Dual Boot…
Linux stwierdzi, że czasem jest UTC i tylko UTC, a strefa czasowa jest parametrem względnym.
Inne systemy… Nie, nie pamiętam, czy Linux…
No generalnie sprawa jest taka, że niektóre systemy mówią, że czas komputera to jest OK czas,
a Linux bodaj mówi, że UTC to jest ten aktywny czas.
I go wdraża na komputerze i potem się może nagle…
Coś rozsynchronizować na przykład, to ta opcja. Ale zazwyczaj, jak nie macie dwóch systemów, to tego nie ruszamy.
No właśnie, czyli nawet sam autor zaleca.
To się nie bawi, to odinstalowuje wszystko.
Tak.
Chyba ze sklepem włącznie, z tego co Panowie…
No więc ja bym tego akurat nie ruszał.
Ale są użytkownicy, którzy mogą tego potrzebować, na przykład kiedy właśnie odchudzamy system.
Tak, w takiej sytuacji to jak najbardziej.
Nie, no to ja bym nie pozbywał się EDGE’a. Ja wiem, że niektórzy nie lubią, ale tak jak mówię, ja dla samej obsługi PDF’ów EDGE’a bym zostawił.
Wiesz co, a ja tutaj na przykład jestem gdzieś pośrodku. Rozumiem, dlaczego się można go chcieć pozbyć.
…choćby takie rzeczy, że on sam się bardzo lubi, niczym Hydra, że tak poetycko pojadę.
On się lubi, wiesz, niby niepozorna aktualizacja, a znowu masz ikonkę na pulpicie,
pięć ikon w pasku zadań i coś tam jeszcze.
I usługę z update’ów ręcznych ustawiono na automatyczny.
On się lubi…
Tak, ale wiesz, patrząc z perspektywy dostępności…
Więc raczej te przykrości, które…
Dokładnie, wyłączenie tej telemetrii, wyłączenie tych różnych rzeczy,
to ja bym tego szukał, ja bym się Edżanie pozbywał.
Też raczej nie jestem fanem odinstalowywania typowo EDGE’a, ale rozumiem desperację.
Gdy działał gorzej, to już miałem ochotę to zrobić. Bez pytania.
Okej, czyli ten komputer jako domyślne ustawia, tak?
W tym w ogóle usuwa dostęp tych widoków, widok home i widok galerii.
Bo to, co jest tam domyślnie, czyli szybki przegląd w dziesiątce,
to powiem szczerze, muszę zobaczyć, czy autor dostosował wariant dziesiątkowy.
Ja i tak mam ten komputer ustawiony jako domyślny, nieco więcej.
W rejestrze mam w ogóle wyłączonych mnóstwo tych fabrycznych folderów.
Mam zostawione chyba tylko dokumenty i pobrane.
Usuń OneDrive.
Jak nie używacie, to w sumie warto się pozbyć.
No właśnie, czyli jeżeli macie sprzęt Razera, to on się lubi instalować sam, a jak nie chcecie, to blokujecie.
Co to jest?
10, trochę nie wiem, możemy zobaczyć obiektówką.
Czekaj, zobaczymy czy to…
Najciekawsze jest to, że tu nic nie ma.
Jest default. To jest chyba DNS.
Tak, to jest DNS.
I tu zostawiamy na default.
O, i tu już niestety, ale nam się kończy dobre.
Czyli tu już mamy same pola wyboru.
I tak dalej. I tu już po prostu, no niestety, skończyło się fajne, bo mamy same pola wyboru.
Niektóre są zaznaczone, niektóre nie. Ale to są chyba rzeczy, które on bierze z naszej konfiguracji.
Tak, tak, tak.
On sprawdza ich stan, dlatego tutaj możemy to sobie też ładnie…
Szkoda, że… no widzicie, czyli to jest kolejny dowód, że należy po prostu
Pana delikatnie jednakże aczkolwiek zahaczać o dostępność.
Dokładnie, bo pewne rzeczy działają, pewne nie, jak sami widzicie.
Co my tu mamy dalej?
No właśnie, czyli…
Głównie jedenastka, strona główna.
Tak, strona główna.
Ocho.
Czyli to przyciąganie, tak?
Tak. Do krawędzi okno się tam skalowało.
I tu jakaś asyst… asystent przyciągania, no.
Czyli kolejne marnujące nam czas animacje.
Dokładnie.
Podglądy, okieneczka.
Domyślnie zaznaczone, z tego co widzę.
Sugestie, przyciągania…
Przyspieszenie ruchu myszki.
To jest dziwna rzecz w rejestrze.
Tam gdzieś są mnożniki po prostu, jakby o ile mały nasz ruch
myszką spowoduje większy…
Ruch kursora.
Tak, tak, tak.
Tam są jakieś takie dziwactwa,
które można sobie spokojnie zrobić z nich użytek i
na przykład przyspieszyć pracę,
bo teoretycznie na jakimś tam laptopowym touchpadzie,
który nie działa zbyt optymalnie,
można spróbować go troszeczkę pod…
Ale jak nie używacie myszki, to…
Lepkie klawisze, tak? Tak, tak, tak, czyli te ułatwienia dostępu.
Pokaż ukryte pliki. Ja to akurat w Totalu mam włączone.
Pokazuj rozszerzenia plików. No i jak widzicie, tu macie wszystko,
czego moglibyście chcieć, co moglibyście chcieć pozmieniać.
Tylko tu już trzeba nawigacją obiektową po prostu czytać sobie te etykietki, niestety.
Ja to robię w ten sposób, że daję insert minus, insert i teraz dla pewności insert dwójkę i potem insert szóstkę.
Przycisk wyszukaj na pasku zadań.
Widok paska zadań, tak jest. Widok zadań właściwie.
No właśnie, czyli mają się elementy paska zadań pokazywać na środku, czy po lewej.
Widżety. Oj, będę miał klikania i wyłączania różnych rzeczy.
Nie ma przycisku.
Nikomu nie życzymy tego, że…
Ale ja to włączyłem.
…bym mógł z tego korzystać, tak. Ale to się akurat może przydać.
Tylko, no tak, jak macie monitor podłączony, szczególnie.
Tak, wyłączenie, ponowny rozwój po awarii wyłączony i jak jest blue screen,
no to po prostu biorę albo Be My AI, albo wcześniej Envision i czytam.
Tak jest.
Najwyższa wydajność, plan zasilania.
Tak jest.
Można usunąć.
Czyli tu już zbliżamy się do wykonania różnych rzeczy.
No już było, w Runtweaks.
Runtweaks, tak jest. Mogę zrobić Runtweaks. Zobaczymy co się stanie.
Jak mnie wyloguje? Mam nadzieję, że nie.
Nacisnąłem.
I mam nadzieję, że żyjemy.
Żyjemy, żyjemy.
Tak jest, żyjemy, tylko czy się…
Ja cię słyszę.
Tak, tak, tak, tak. Bardziej mi chodzi o to, czy się nie zrestartował program.
Nie, nie zrestartował się. On żyje, jest i ma się dobrze.
Można też cofnąć to, co tam powłączałem.
To tak naprawdę wydaje mi się, że najistotniejszą zakładkę sobie omówiliśmy, ale jeszcze to nie wszystko, bo mamy konfig.
I co my tu mamy?
I tu jest obsługa chyba różnych…
Włączanie, wyłączanie różnych funkcji jednym klikiem. To, co możemy też zrobić poprzez dodaj, usuj, funkcję do systemu Windows.
Tylko teraz możemy to zrobić bodaj w trzech ostatecznie miejscach, nawet nie dwóch.
To, co się z Windowsem teraz dzieje i jakie to zaczyna być rozdrobnione wszystko, że jedna rzecz jest w kilku miejscach, to naprawdę nie ułatwia nam zarządzania tym wszystkim.
Ja, szczerze powiedziawszy, się powoli zaczynam gubić i niejednokrotnie jakiejś opcji nie mogę znaleźć, bo kiedyś to było panel sterowania, tam jest wszystko.
O, teraz się okazuje, że część jest tu, część jest tam, część w Windows i…
No na przykład, kiedyś w panelu sterowania był chociażby Windows Update. Teraz?
Nie, teraz można sobie go dodać do Windows Update.
Do panelu?
Do tego przejdziemy.
Mhm.
Tak.
Dobra, co my tu mamy? Dalej.
Czyli tutaj jakieś te starsze typy multimedia.
Windows Media Player, składniki Direct Play, tak.
NFS, sieciowe, tak.
Czyli wyszukiwanie, sugestie wyszukiwania.
Wyszukiwanie web, ale w eksploratorze.
Tak, dziesiątka i jedenastka ma niestety możliwość…
Piszemy w eksploratorze w folderze kaczka,
a on nam szuka w internecie, czym jest kaczka.
Zamiast plików.
Nie wiem, po co komuś to, ale można sobie włączyć.
Disables are boxed, exit, bestions in, registry, explorer, restart, pola wyboru nie oznacza.
Ale można też to wyłączyć.
Dlaczego to są pola wyboru? Ja się zastanawiam.
I co w przypadku, kiedy…
Dlatego, że nie można odczytać ich wartości z rejestru.
Okej. No to trzeba po prostu się z tym liczyć, że…
No trzeba wiedzieć, co się robi, tak? Bo zobacz, jakby ktoś sobie włączył i wyłączył, no to które zadziała?
To jest zagadka.
Ale to myślę, że jest rzecz fajna.
Codzienna kopia rejestru.
Tak. Ciekawe swoją drogą, ile pan wcześniej słuchał Abby.
Tak, dwunasta trzydzieści AM. Rano dwunasta trzydzieści.
Tak, ciekawostka, ciekawostka, żart informatyczny.
Nie wiem, czy wiecie, ale właśnie o dwunastej trzydzieści,
Bodaj, jeżeli się nic nie zmieniło, jeżeli ktoś ma tyle szczęścia, i dokładnie o tej godzinie, o 00.30, o północy…
Tak, chyba 00.30, nie mam pewności co do samej godziny, no w każdym razie właśnie po północy,
jeżeli w odpowiedniej minucie uruchomi się polecenie MAN w Linuxie, autentycznie MAN drukuje nam na ekran.
Gimme, gimme, gimme.
No cóż…
Taki easter egg.
Check a MAN after midnight.
Midnight, tak jest.
Nie, nie, nie, nie, nie, nie wyłączałbym tego. WSL, jak nie macie zainstalowanego, to można sobie tu to zainstalować. Mam, polecam, czasem wersję przydaje.
V2 wymaga Hyper-V.
Czy to jest dostępne? Testowałeś to? Może?
Nie testowałem tego jeszcze, ale wszystko przede mną, bo być może konieczność zawodowa będzie mi kazała tego użyć za niedługo.
No właśnie, to myślę, że może być ciekawe, jak to z naszymi technologiami się zachowuje.
No i właśnie, i tu mamy przycisk Install Features, Setup Auto Login. Gdyby ktoś chciał się logować, to podejrzewam, że zwłaszcza dla tych jest to opcja, którzy są obecnie przymuszeni przez Microsoft do używania konta.
No, to jest mało fajne. Ja się jeszcze na to nie załapałem. Byłem sobie w stanie to wyłączyć, ale Microsoft coraz skuteczniej do tego zniechęca.
Spoko, właśnie niespełna tydzień temu wszedł mi na warsztat komputer, w którym też mi się udało to na szczęście zmusić na home’ie do zrobienia konta lokalnego.
Tak, bo tam potem, jak to skonfigurujemy i się zalogujemy tym kontem, to potem można sobie to zmienić.
Ale w trakcie instalacji to już jest coraz trudniejsze.
Nie, ja mówię właśnie w czasie instalacji. Udało mi się. Ale wymagało to iluś komentów, wierszu poleceń, przeedytowywania miękkiego restartu i kilku innych dziwnych rzeczy.
Tak, tak, tak. To się jeszcze całe szczęście jakoś tam da zrobić, więc… No, ja akurat nie mam na tyle zaufania do Microsoftu, żeby tam się logować jeszcze tym kontem.
Jak nie muszę, to wolę nie.
Reset Windows Update. Cokolwiek to robi.
Trochę nie kojarzę, nie przeczytałem, przyznam, rozdziału dokumentacji o tym, co on dokładnie resetuje.
Czy to jest na przykład reset też plików, czy jest to reset ustawień?
Czy reset ustawień? Reset network, ustawień sieciowych.
Tak, po prostu zmusza Windowsa do przyjęcia domyślnych.
Zobaczę, czy tu jest jakiś dodatkowy opis.
Skanowanie systemów, poszukiwanie…
Nakładka graficzna svc slash scannouse, z tego co pamiętam, z kilkoma rejonami skanowanymi przez samą aplikację.
Tak, czyli jak macie jakieś problemy, że coś się nie działa, to to jest zazwyczaj pierwszy krok w diagnozie.
Bo to zazwyczaj potrafi coś naprawić.
Reinstalacja Wingetta, czyli tego narzędzia do…
Z którego on sam korzysta, żeby aplikację sobie pobrać.
Tak. Ciekawe, czy na przykład zadziała to na dziesiątkach, które jeszcze nie mają ingetta.
Czy się zainstaluje.
Remove Adobe Creative Cloud, jak ktoś ma i używa, bo to zdaje się, że to nie jest dla wszystkich.
I tu mamy panel sterowania.
Got mode, czyli ten tryb z dodatkowymi jakimiś ustawieniami.
Połączenia sieciowe…
I to po prostu, tu są skróty do ustawień systemowych.
Spróbuj uruchomić power panel, może stąd nie będzie Total Commander.
Sądzę, że będzie, bo sprawdzałem to już, ale…
Proszę bardzo.
Na co?
Dobra.
Michale, gratuluję.
Dziękuję.
Ustawienia regionu, dźwięk. To są po prostu, słuchajcie, skróty.
Skróty, skróty. Konta użytkownika.
Instal CTTPowershellprofile. Czymkolwiek jest CTTPowershellprofile.
Tu można zainstalować.
A to mam. Lubię bardzo.
Lubię, też lubię. Już.
Tak, to jest to, o czym mówiłem w jednym z tyfloprzeglądów,
jak sobie skonfigurowałem wybudzanie komputera zdalnie.
Trochę skomplikowana instalacja, więc teraz już nie będę do tego wracał,
ale u mnie się sprawdza i fajnie działa.
Dobra, i tu wróciliśmy znowu do wyboru tych zakładek.
Jesteśmy na konfiguracji.
Updates. Zobaczmy.
Co tu jest? A, dobra, to są te ustawienia.
I tu mamy jakby profile, znowu, chyba.
Czy nie? Nie.
Default settings, security.
Default settings, czyli chyba ignoruje w ogóle domyślnych Windowsa.
I z security settings, czyli ustawienia bezpieczeństwa?
Nie, z tego co rozumiem, to instaluje tylko poprawki bezpieczeństwa.
A, tylko, okej, okej.
I można, tak, i można wyłączyć. No, miałoby to sens.
Zobaczmy w security settings, zrezygujemy w kręgnięcie.
Tak, czyli instaluj tylko poprawki bezpieczeństwa.
A ja chcę wszystko.
O, i się tak przymroziło.
I tak się przymroziło na dłużej.
Zobaczymy, poczekamy.
Chwilkę, co się wydarzy.
O, z jakiegoś…
No to może nie teraz.
Czyli ustawienia fabryczne zostały.
A zobacz proszę Cię myszką, czy tu nie ma czegoś.
Dlatego, że w dokumentacji jest napisane…
No?
Że jest gdzieś jeszcze profil…
No mogę wyłączyć wszystkie.
Nie.
I to jest wszystko.
Tu są jeszcze jakieś…
Ale to jest…
To są chyba te…
Kompozycje, te, te, te.
Są tylko…
Bo to troszkę szkoda, że to nie umie zaznaczać.
Dlatego, że tutaj pan jest dosyć zdecydowany w swoich preferencjach tych update’ów i te security settings
instalują aktualizację bezpieczeństwa od razu, a instalacje jakości i funkcji, czyli te różne ciekawe windowsowe,
wybierają jakiś w ogóle prawie najrestrykcyjniejszy kanał tych update’ów, że one są dopiero chyba po roku
i to też jeżeli przejdą coś tam.
No to wiesz, dlatego chyba te default settings to jest ta opcja, jeżeli nie chcemy tam zmieniać tego, tak?
Ja pamiętam, że parę rzeczy sobie w ustawieniach zmieniałem za pomocą tych polityk grupowych.
To będzie sobie chyba właśnie niestety niszym zburzyliśmy, będzie sobie to musiał.
No właśnie, to jest słuchajcie audycja na żywo i to jest eksperymentowanie z narzędziem.
Ale okej, ja wiem, co zmieniałem, więc…
Te polityki na szczęście nie gryzną, też mam kilka pozytywnych swoich, także…
No cóż, czasami ja w coś kliknę, tym razem też coś kliknąłem.
Trzeba było robić kopię.
No nie, do tego nie namawiamy.
Micro Win, i to jest chyba to, o co pytał Mateusz, poniekąd.
To jest zarówno możliwość zrobienia gotowego ISO od Microsoftu
z zastosowanymi naszymi tweakami i programami z Wingetta.
Da się tam bodaj też drivery doładować.
A nadal pozostaje to Microsoft ISO, czyli mamy disme,
możliwość ingerencji w to i jeszcze w ogóle swoich ręcznych modyfikacji.
Zobaczmy, tu nie będziemy…
Teraz tego tworzyć.
Dobra.
Microwin.
Zobaczmy, co my tu mamy.
Tak, czyli to narzędzie do tworzenia obrazu, żeby sobie pobrał.
Scratch Directory, czyli taki…
Roboczy, roboczy.
Będziemy ładowali różne pliki, niepliki do użycia.
Alternatywna ścieżka, tu można sobie ją wpisać.
Tu jest przeglądaj.
No właśnie, o tak można, to fajnie, to miło.
I teraz tu właśnie jest to, bo tu mamy przyciski.
Wybierz swój plik obrazu.
Pobierz nowy plik automatycznie.
I tu jest pobierz Windows ISO przycisk.
I to jest tak naprawdę tyle. To wiele więcej za pomocą tego nie uzyskamy.
Dlatego, że są funkcje w samym PowerShellu jakoś do wykonania po prostu
i one są opisane w dokumentacji, co tam po kolei trzeba robić.
No, plus duże jest w tym oscding, w tym, tym, tym programiku po prostu.
Tak, to prawda.
Microsoftowym.
No, ale to jest jakby jedna z funkcji, więc jeżeli na przykład wolicie już takie bardziej zaawansowane rzeczy do tworzenia obrazów,
to ta aplikacja, którą z Mateuszem Bobrusiem na przykład kiedyś omawialiśmy, myślę, że mogłaby bardziej spełnić Wasze oczekiwania.
Tu macie taką podstawę po prostu. To jest podstawa, co z nią zrobicie, to jest już wasza rzecz.
Czy my tu mamy coś pod beni? Nie, nie mamy nic pod beni.
I to jest tak naprawdę cała aplikacja.
Tak, tyle. Tylko tyle jest tyle.
I ja sobie przełączę syntezę, żeby sprawdzić też…
Jakie mamy pytania.
Tak, i czy w ogóle jakiekolwiek mamy, bo to myślę, że też będzie ciekawe.
Czy do nas ktoś coś napisał, czy też nie?
Ktoś, kto się Fabest podpisuje, napisał, że to niezłe AI.
Ale jakie AI?
A Microsoft Recall?
Tak, może, może.
Microsoft, no raczej tak, bo ja już sobie sprawdziłem poza anteną, że mój był błąd.
Oczywiście chodzi o takie AI.
powtarzanie kroków, czy jakoś tak to się nazywa, jest to taki, ten taki mechanizm.
Tak, i tutaj jeszcze mamy komentarz od Karola.
To bardzo dobry do tego jest taki program, polecam, Kerish PC Doctor.
Używam już ponad cztery lata, czyli pewnie do właśnie jakiegoś takiego
oczyszczania naszego komputera zapewne. Ja tego programu nie znam akurat.
Takiego też akurat nie kojarzę, przyznam szczerze. Nie można niestety wszystkiego naraz kojarzyć, tego jest tak dużo na rynku.
Dokładnie. Ale jeżeli Ci działa, to dzięki Karolu za polecenie. Być może też kiedyś się zapoznamy z tym narzędziem i może nawet je omówimy na antenie.
A jeżeli Ty byś chciał na przykład omówić, to też daj znać, skontaktuj się z nami.
…chociażby możesz do mnie napisać na michal.dziwiszmałpaferr.org.pl i coś ustalimy.
No dobrze Patryku, przeszliśmy przez całą aplikację i jak możemy to podsumować?
Ostrożności nigdy za wiele.
Tak, narzędzie ciekawe, ale warto uważać w co się klika, bo on nas tu za bardzo nie będzie pytał, czy jesteś pewien.
Co ty chcesz zrobić?
To i tak jest miły gest z jego strony, że mówi np. o tym, że będziemy musieli ten komputer zrestartować.
Tak, albo że w pewnych miejscach ostrożnie, ostrożnie.
No to są narzędzia dla zaawansowanych użytkowników. To trzeba sobie powiedzieć.
I po prostu jeżeli wiecie co robicie, to macie kolejne narzędzie do swojego arsenału,
za pomocą którego możecie oczyścić system Windows ze zbędnych śmieci.
W połączeniu z umierającym już niestety powoli WSUS i tego typu innymi narzędziami, to jest po prostu kolejna część arsenału do instalowania sensownych Windowsów na dziesiątkach maszyn w relatywnie krótkim czasie.
Dokładnie. Więc jeżeli Wam się spodobało, to polecamy. Jeżeli będziecie np. mieć jakiś nowy komputer na warsztacie, to może warto dać szansę temu.
A sami bardzo chętnie postaramy się, w tyle ile przynajmniej możemy, o dostępność.
Bo nie wierzę, że pan autor nie jest kontaktorzy. Po prostu prawdopodobnie no awareness.
Brak świadomości i dostępności.
Dokładnie. Windows Utility, WinUtil. Dziś narzędzie to omawialiśmy w sumie razem.
Patryk Faliszewski, Michał Dziwisz.
Dziękujemy wam bardzo, że byliście z nami. Dzięki za telefony, za komentarze.
No i cóż, do usłyszenia.
Był to Tyflo Podcast. Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.