Tribit StormBox Flow (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje
Tyflo Podcast
Witam wszystkich w Tyflo Podcaście, z tej strony Piotr Machacz.
Zapraszam was dzisiaj na recenzję głośnika Bluetooth, więc myślę, że mogę spokojnie powiedzieć tutaj,
cytując znany kawałek, będzie głośno i mam nadzieję radośnie.
Zwłaszcza, że urządzenie, które chcę zademonstrować stawia na głośne granie i głębokie bacy, ale nie tylko.
Jak ktoś lubi średnie wysokie tony, to myślę, że też nie będzie rozczarowany.
Więc jeśli szukacie głośnika zrozumkowo niedużego, który naprawdę jest w stanie wydobyć z siebie naprawdę dobre brzmienie,
no to myślę, że uda Wam się z tego podcastu coś ciekawego wydobyć.
A będziemy mówić dzisiaj o głośniku, który akurat przechodzi przez moje ręce i wydawało się na tyle ciekawy, że chciałbym Wam go pokazać,
więc no, to czynię, póki mam go w Twoich rękach, a właściwie w tym momencie stoi obok mnie,
A jest to głośnik Tribit Stormbox Flow.
Firma Tribit może nie jest dziś pierwszą firmą, która przychodzi wielu osobom może do głowy,
kiedy myślimy o głośnikach bluetooth, no bo pewnie pomyślicie, nie wiem, o JBL-u na przykład.
Ale jest to firma, która w społeczności fanów głośników bluetooth jest bardzo lubiana.
Firma, która głównie chyba swoje głośniki sprzedaje na Amazonie.
Przynajmniej jeśli ja szukałem akurat tego głośnika gdzieś na polskich stronach,
no to głównie dostawałem wyniki z Amazonu.
I ten głośnik akurat, o którym będziemy mówić, kosztuje około 400 zł, więc nie jest to niska półka, nie jest to jeszcze jakoś bardzo wysoka półka.
I co za te 400 zł dostajemy? Myślę, że możemy zacząć od krótkiego omówienia specyfikacji, takich naprawdę suchych, ale już później przejdziemy do bardziej interesującej części praktycznej, gdzie sobie tego głośnika posłuchamy, przetestujemy też jego mikrofon,
No i rozejrzymy się jeszcze po aplikacji, przynajmniej aplikacji na iPhona, bo takoważ istnieje.
Jest też wersja na Androida, ale telefonu z Androidem nie mam, więc po prostu jeśli ktoś ma,
no to będziecie musieli dostępność tej aplikacji sprawdzić sami.
Co akurat nam oferuje głośnik Stonewall Flow.
Jest to głośnik oparty o Bluetooth w wersji 5.3.
Potrafi grać z mocą 25W, wspiera protokoły A2DP, HFP, AVRCP i HSP.
Tutaj chyba kodeku AAC niestety nie ma, więc tutaj na pewno na iPhone’ie, na pewno na Mac’u i na komputerach z Windowsem to już mogę powiedzieć, no na niższe opóźnienia ten głośnik nie ma niestety, co może być dla niektórych osób minusem, no ale gdzieś, no ja raczej głośnika wykorzystuję do słuchania multimediów, a nie tyle czytnika ekranu, no ale myślę, że też na to warto zwrócić uwagę, ja zresztą to spróbuję później zademonstrować.
Pasmo przenoszenia od 50Hz do 20kHz i te 50Hz na niskich częstotliwościach na pewno jest, co mogę potwierdzić, zresztą sami co raz usłyszycie.
Bateria ma 4800mAh i tutaj mała ciekawostka, głośnik też przynajmniej do 50% rozładowania baterii może nam też służyć jako powerbank, więc spokojnie telefon przynajmniej trochę uda nam się tym głośnikiem naładować.
Czas grania to 30 godzin. To 30 godzin zostało zmierzone przy głośności 60% z funkcją X-Base wyłączoną.
Co to jest X-Base? Powiem za chwilę.
A jeśli mamy X-Base’a włączonego, no to i tak czas grania to jest około 24 godzin.
Przy 24 uda się wyciągnąć? Nie wiem.
Ja przy głośniku naładowanym do 60%, bo akurat on taki poziom jokiery został wyciągnięty z pudełka,
to spokojnie kilkanaście godzin osiągnąłem.
Także myślę, że te dwadzieścia do dwudziestu paru godzin jest jak najbardziej wartością realistyczną.
Czas ładowania około cztery godziny. Głośnik ładuje się swoją drogą poprzez port USB-C.
Wodoodporność IP67, także tutaj też szukacie głośnika do łazienki, do… gdzieś koło… do prysznicu, na basen, no to myślę, że ten sprzęt też się sprawdzi.
Wodoodporności niestety też nie testowałem, no ale jeśli tak zapewnia producent, że ten głośnik jest taki lekko faktycznie gumowany,
No to myślę, że faktycznie jakaś wodoodporność powinna tutaj być.
I wymiary. 201 mm na 90,4 mm na 52,4 mm. Waga 660 g.
I fajnie, że akurat tutaj wymiary były podane na samym końcu, bo w ten sposób możemy bardzo płynnie przejść do omówienia tego głośnika.
I on faktycznie jest taki naprawdę, naprawdę zgrabny.
Ja nie jestem dobry w opisywaniu fizycznym, do porównania, dlaczego to urządzenie można porównać.
Natomiast ja sobie teraz przystawiłem do środka swojego iPhone’a, który ma ekran 6,1 cala.
I ten głośnik ma minimalnie gdzieś większą długość, tak bym go opisał.
A jeśli chodzi o grubość, no tutaj słyszeliście z certyfikacji, on nie jest jakiś bardzo gruby.
I spokojnie go można wszędzie przenosić.
To jest naprawdę bardzo, bardzo malutkie urządzenie.
Tu jest, jak otrzymam teraz przed sobą, tu jest prawa strona, a tu jest lewa.
Nie wiem, czy to na nagraniu będzie mniej więcej słychać, jakich wymiarów jest to urządzenie.
Naprawdę nie ma problemu z jego przenoszeniem, zwłaszcza, że z prawej strony mamy taki sznureczek,
za który go możemy niech złapać, sznurek sobie gdzieś założyć, może go gdzieś powiesić,
ale też spokojnie go do nawet małego plecaka, do nawet jakiejś mniejszej torby bez problemu go schowamy.
Jak to urządzenie może leżeć, to jest też ciekawe, bo można go albo postawić w pionie lub poziomie.
Mamy nóżki gumowe na oba te zastosowania i zostało to zrobione w ten sposób dlatego, że kładąc go w pionie mamy ten dźwięk bardziej ukierunkowany w naszą stronę,
a kładąc go w poziomie to dźwięk się bardziej rozprzestrzenia po całym pomieszczeniu, także zależnie od tego jak chcemy słuchać można go po prostu obrócić.
Ja pokażę jak on brzmi w obu tych ustawieniach,
natomiast w celu opisania wyglądu on w tym momencie stoi sobie przede mną właśnie w pionie.
Ten sznurek jest na prawej krawędzi urządzenia, prawym boku,
i zresztą to jest jedyna rzecz, która na prawym boku jest.
Ale my sobie zaczniemy omówienie od…
od w ogóle panelu takiego przedniego, który jest przed nami centralnie,
bo tam tak naprawdę mamy tylko metalową maskownicę głośnika,
która… no, słychać, że faktycznie to jest metal.
Na środku mamy logo producenta i to jest tak naprawdę wszystko.
Na prawej krawędzi mamy sznur, ten sznureczek, o którym mówiliśmy.
Z lewej strony mamy wyłącznie jeden board USB-C, którym ładujemy urządzenie lub wykorzystujemy je jako powerbank,
podłączając do niego odpowiednie kable.
Z tyłu też mamy takie dziureczki, przez które wydostaje się bus z tego urządzenia.
A tego busu też wydostaje się naprawdę dużo i za chwilkę to Wam pokażę.
A na górze, przynajmniej kiedy urządzenie jest właśnie ułożone w pionie, no bo gdyby leżało w poziomie to te przyciski są z tyłu, no właśnie mamy przyciski.
Przycisków jest 7 i one są naprawdę bardzo fajnie wyczuwane. Każdy z nich ma inny kształt, także dotykowo nie ma największych problemów, żeby wyczuć co te przyciski robią, który przycisk nas interesuje.
I tak od lewej strony mamy włącznik, mamy przycisk parowania, następnie mamy przycisk ciszania, minus, później mamy przycisk play, pauza, slash, przeskakiwanie ścieżek, slash, asystent głosowy, odbieranie połączeń i tak dalej, i na prawo od niego mamy przycisk plus, przycisk głośniej, następnie znajdziemy przycisk zmiany korektora, który pozwala nam m.in. włączyć lub wyłączyć ten tryb extra basu, ale nie tylko, bo możemy też do niego przypisać własne presety korektora, o czym będzie za chwilę, i na samym końcu mamy przycisk parowania,
No i myślę, że możemy pomału tym sposobem przejść do części praktycznej, gdzie ten głośnik sobie zademonstrujemy.
Więc ja teraz nacisnę przycisk pierwszy od lewej strony, czyli przycisk zasilania i włączymy urządzenie.
Usłyszeliśmy dwa dźwięki. Pierwszy dźwięk to jest włączenie głośnika, a drugi informuje nas o nawiązaniu połączenia.
Głośnik właśnie połączył się z moim Maciem, na którym mam już przygotowaną muzykę,
którą chcę użyć do demonstracji dzisiejszej, więc ja już sobie otworzę katalog z muzyką i pokażę Wam jak ten głośnik gra.
Głośność jest ustawiona w tym momencie na około połowę, zaraz też potestujemy zmianę głośności.
Mniej więcej urządzenie gra właśnie tak.
Mamy korektor ustawiony na domyślny w tym momencie.
Możemy troszeczkę nawet przewinąć.
No i myślę, że też możemy pozmieniać sobie korektor.
Urządzenie pamiętam w jakim trybie było ustawione ostatnio.
Ja je wyłączyłem specjalnie w trybie standardowym.
Bez dodatkowych basów, bez jakichś innych zmian.
No i teraz nacisnę drugi przycisk od prawej strony,
żeby przełączyć korektor i przejdziemy akurat na tryb ekstra basu.
Może też przewinę piosenkę do przodu.
No, akurat się nam piosenka ta skończyła, więc do pokazania korektura użyjemy następnego utworu.
Dobra, myślę, że też zaraz przewiniemy.
No i teraz włączymy sobie pas dodatkowy.
Bo teraz jesteśmy w trybie ekstrabasu.
Domyślnie mamy jeszcze jeden preset.
Preset audiobooków, który urywa właściwie wszystkiego.
I nie wiem, mi osobiście ten tryb akurat audiobooków się nie podoba.
Natomiast można go też wyłączyć, dodać sobie własny, o czym za chwilę.
Ale wrócimy sobie do tego trybu basu.
I myślę, że możemy spróbować zwiększać głośność na urządzeniu.
Ja teraz naciskam głośniej.
Pokażę wam maksymalną głośność tego urządzenia.
Oczywiście na maksymalnej głośności będziemy mieli tego pasu trochę mniej.
Ja teraz zacząłem ściszać. No było słychać też dźwięk, który informował nas o głośności maksymalnej.
Myślę, że też było słychać jaki wpływ na korektor miała zmiana głośności.
Oczywiście na głośniejszej głośności, tego łatwiej jest mniej, no generalnie to jest taki standard co chodzi o głośniki bluetoothu, tak często się dzieje.
Możemy oczywiście też odtwarzaniem sterować, nawet na komputerach.
Więc jeśli teraz nacisnę ten środkowy przycisk play, pauza pomiędzy przyciskami głośności, no to odtwarzanie mi się zatrzyma, mogę go nacisnąć jeszcze raz, odtwarzanie się wznowi.
nacisnąć dwa razy
i przechodzimy do następnego utworu.
Tak, o właśnie. I teraz nam się to
odtwarza. Przewijanie w ten sposób chyba niestety nie działa.
Możemy też przytrzymując przycisk wywołać asystenta,
natomiast akurat Siri
tutaj chyba użyje innych słuchawek,
na których nagrywam, więc tego przynajmniej
w momencie, kiedy to mam urządzenie podłączone do
komputera nie pokażę, ale skoro już mamy jakąś inną piosenkę,
to może troszeczkę się odsunę od tego głośnika, żeby pokazać jak to brzmi, no kiedy nie siedzimy
centralnie przy nim. Tak on brzmi cały czas, kiedy stoimy, kiedy on jest w pionie. Oczywiście dam
sobie teraz głośniej. Mogę się odsunąć jeszcze kawałek dalej, on teraz jak słyszycie jest z mojej
Na prawej stronę możemy znów się zabawić głośnością w sumie.
Kiedy już nie siedzimy przy nim centralnie.
Może zmieńmy utwór.
Może na innym utworze też dodamy w filmie jeszcze wpływ korektora.
Po prostu też za chwilę pokażę wam kilka innych piosenek
W różnych gatunkach, żeby pokazać jak różna muzyka gra na tym głośniku.
Cały czas mamy tryb ekstra.
Teraz mamy audiobooki.
Teraz tryb domyślny.
I poczekamy, kiedy wrócą nam niskie tony i wrócimy jeszcze do pasu.
Zaczęliśmy z trybu ekstra basu, może trochę zmniejszymy głośność.
Słyszę, że ten bas ucieka stosunkowo szybko, ale on cały czas tam jest, jak najbardziej.
Ja generalnie najczęściej w testach tego urządzenia słuchałem w trybie ekstra basu,
który może gdzieś minimalnie ucina najwyższe częstotliwości,
Ale jednak, generalnie, może też przez to, jakiej muzyki słucham, to bardzo mi odpowiada i przypominam jeszcze raz, to jest naprawdę bardzo zgrabne urządzenie.
Może jeszcze…
Dobra, już tutaj rozmawiamy.
Tak jak wspominałem, urządzenie może stać albo w pionie, albo w poziomie. Ono cały czas teraz stało w pionie, natomiast możemy je też obrócić.
Na innym gatunku muzyki pokażę jak urządzenie gra, kiedy stoi w poziomie.
Więc ja sobie je teraz odwrócę.
I słychać, że teraz ten dźwięk jest bardziej skierowany do góry, tak naprawdę.
No i możemy tutaj też dać głośniej.
I się troszeczkę oddalić.
Przynajmniej na tyle, ile pozwala mi kabel.
Jeszcze pokażmy różne korektory na tego typu muzyce.
Cały czas urządzenie jest w poziomie.
Tutaj mamy ekstra basy.
Tutaj audiobooki.
I wracamy do trybu domyślnego.
Łączymy sobie pasy.
Myślę, że tutaj fajnie słychać, jak to miało wpływ na wyższe częstotliwości.
I znów wracamy do pionu.
Tutaj też może zmienimy korektor.
Zmieniam diabuki.
I tryb domyślny.
Możemy też muzykę troszkę ściszyć.
Żeby pokazać jak urządzenie gra na domyślnych ustawieniach.
Mamy utwór, który ma trochę mniej basów.
Możemy mu dodać więcej basów.
No bo czemu nie?
Czasem to podwójne naciśnięcie nie jest od razu interpretowane prawidłowo.
Nie wiem czy to jest wina głośnika czy komputera.
Natomiast na telefonie też miałem takie sytuacje.
Przypominam, cały czas mamy do czynienia z urządzeniem o długości mniej więcej takiego większego smartfona.
No wiadomo, grubość jest grubsza, ale to jest naprawdę niewielkich rozmiarów pudełko.
Mamy lekkie wibracje, które, co ciekawe, nie wywibruje sam głośnik, a wywibrował sznurek.
Właściwie ta metalowa część, która pozwala nam go sobie zwężyć lub poszerzyć.
Ja ją właśnie ściągnąłem z biurka.
I w tym momencie już nam nic nie wibruje.
Także tak to gra. Oprócz kwestii opóźnienia, które jednak trochę jest odczuwalne, to naprawdę ten głośnik gra bardzo dobrze.
Nawet na niskich głośnościach nie słychać już jakiegoś szumu, co ważne dla nas, użytkowników, czynników ekranu.
Jeśli chcemy jednak na ten głośniku coś słuchać, to na szczęście ten głośnik nie urywa początków komunikatów.
Nawet jeśli przez chwilę nikt nie gra, a zaczniemy coś na nim odtwarzać, to praktycznie od razu będziemy wszystko słyszeć.
Ja akurat tutaj mam dosyć pasowy syntezator.
Przełączymy się na Ewę.
VOICE PLAYLET ABLE POLISH AIDOT VOLUPEAT 50% 87 65%
Złóżmy.
Potem sobie ją zwolnimy, może troszeczkę nawet gościsze.
Wyłączymy te pasy, bo akurat nam one tutaj się nie przydadzą.
Ja po prostu mocno, głośno nacisnę klawisze, żebyście usłyszeli, jakie to jest opóźnienia.
Akurat tutaj voiceover odmówił posłużęctwa, to swoją drogą.
VOICEOVER ADATUT MIUT SAUNCE ET UTILITY CATEGORY VOICEOVER UTILITY SERP SHERP STECZ ZUNT TIMLAT
A takie opóźnienie mamy na Macu.
Na Windowsie i na iPhonie jest, mam wrażenie, minimalnie lepiej.
Nie mam w tym momencie jak tego przynajmniej na Windowsie pokazać.
Na iPhonie to…
Będę w stanie to pokazać, ale tak to brzmi na Macu, jeśli chodzi o voice overa.
Zanim przejdziemy teraz do demonstracji aplikacji i tego, co w tej aplikacji możemy na tym urządzeniu skonfigurować,
to jeszcze myślę, że zademonstruję Wam króciutko, jak nagrywa mikrofon na tym urządzeniu.
Gdybyście mieli sytuację, gdzie musicie, nie wiem, odabrać połączenie,
Ewentualnie skomunikować się z asystentem głosowym, no to właśnie taki dźwięk będzie zbierany przez to urządzenie.
Oto demonstracja mikrofonu na głośniku 3-bit Stormbox Flow.
Brzmi on mniej więcej tak, jak na głośnik.
Tragedii, moim zdaniem, aż takiej nie ma.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mamy tutaj ewidentnie wspierany ten trochę lepszy kodek podczas rozmowy Bluetooth.
A więc mamy tutaj 16 kHz.
Jest jakieś otrzymanie, natomiast kiedy ja siedzę w miarę blisko tego urządzenia, to słychać mnie dosyć wyraźnie.
I, co ważne, gdyby zaczął się odzywać nasz rozmówca, to mamy na tym urządzeniu dosyć sensowne algorytmy, które ten dźwięk ucinają.
Zresztą myślę, że mogę to zademonstrować. Ja sobie wrócę do voice-overa i przełączymy sobie głos na głośnik.
Tak jak teraz, gdybym je postawił w poziomie, no to ten mikrofon jest już trochę dalej.
I kiedy ja zaczynam się od tego urządzenia oddalać, no to wiadomo, słychać pogłos.
I tutaj już ze zbieraniem tego dźwięku jest nieco gorzej, co może stanowić niekąd problem.
Zwłaszcza, że jeśli chcemy korzystać z głośnika bluetooth do rozmów, no to prawdopodobnie jako zdału głośnogłówiącego,
gdzie nie będziemy upobliżył tego urządzenia.
Natomiast no wtedy faktycznie słychać, że ten dźwięk zaczyna się rozmywać.
I jednak wtedy te algorytmy redukcji zaczynają brać nas jako hałas, jako szum.
Co może czasem stanowić problem, ale generalnie no myślę, że można to podsumować.
No wiadomo, nie kupujemy głośnika Bluetooth dla jego mikrofonu.
Mogło być lepiej, ale tragedii myślę też nie ma.
Zaraz możemy przejść do demonstracji aplikacji.
I w tym celu chciałbym połączyć urządzenie z telefonem, bo aplikacja jest dostępna wyłącznie na urządzenia mobilne.
Chociaż możemy połączyć aplikację w momencie, kiedy urządzenie jest podłączone do jakiegoś innego urządzenia, np. do komputera.
I też sterować różnymi parametrami, np. korektorem.
Natomiast my akurat tak myślę, robić nie chcemy.
Ale to jest też dobry moment, żeby powiedzieć o tym, jak wygląda sytuacja z padowaniem tego urządzenia.
Głośnik może być maksymalnie podłączony do dwóch urządzeń, z tym że, no wiadomo, tylko jedno może odtwarzać dźwięk, gdyby drugie urządzenie też zaczęło jakiś dźwięk odtwarzać, no to po prostu on nie będzie niestety słyszany, także też na to trzeba zwrócić uwagę.
Możemy też w każdej chwili urządzenia rozłączyć na samym urządzeniu, w tym celu naciskamy i trzymamy przycisk parowania przez dwie sekundy, a krótkie naciśnięcie, no tutaj bez większego zaskoczenia, spowoduje, że urządzenie po prostu wejdzie w tryb parowania
Nie, nie rozłączając się z urządzeniem, z którym jestem w momencie podłączony.
Ja to zrobię teraz, gdzie chociaż tak naprawdę nie musiałbym.
No ale mniej więcej wtedy usłyszymy taki wdzięczny dźwięk.
Ja sobie teraz przejdę do ustawień bluetooth i z tym urządzeniem połączę się ze swojego telefonu.
Teraz połączyłem się ze swoim telefonem.
Natomiast ja sobie wcześniej oczywiście ustawiłem VoiceOver’a w taki sposób, że głos wydobywa się z głośników telefonu.
Co ciekawe, po wyjęciu urządzenia z pudełka właśnie tak było to wszystko skonfigurowane.
Była aktualizacja oprogramowania, w której to było napisane, że poprawiała ona kompatybilność.
I po tej aktualizacji, po połączeniu się z iPhone’em domyślnie, głos już wydobywał się nie tyle z głośników telefonu, bo z VoiceOver’a, a faktycznie z głośników.
Wchodząc w więcej opcji w iPhone’ie możemy skonfigurować typ urządzenia.
Ja tutaj mam angielski język ustawiony, natomiast typ urządzenia to w tym momencie jest ustawione na moim urządzeniu.
Jako głośnik, to bym sobie teraz to przełączył.
No na przykład tak.
Jako radio samochodowe.
No to w tym momencie głos już nam będzie się wydobywał, głos voice overa też z tego głośnika, co myślę, że może nam się po prostu przydać na cele demonstracji.
I zanim wejdziemy do aplikacji, no to może też pokażemy jak to urządzenie brzmi w przypadku po prostu głosu ludzkiego.
No słyszymy tutaj głos syntetyczny, ale może wejdziemy sobie jeszcze do aplikacji Castro i posłuchamy jakiegoś podcastu.
Warto powiedzieć, że urządzenie też informuje urządzenia o stanie swojej baterii.
Akurat mi się to nie wyświetla, bo po prostu mój widget baterii chyba jest w tym momencie pełny,
natomiast w aplikacji też stan baterii się wyświetla, więc nawet gdyby wasz telefon
z jakiegoś powodu tego nie wyświetlał, można to też stamtąd sprawdzić.
I otworzymy sobie jeden z najnowszych tych podcastów. Tutaj akurat mamy podcast
o Shadow PC, więc sobie po prostu go odtworzymy.
Dzień dobry, października, piątek w kalendarzu.
Witam bardzo serdecznie przy mikrofonie Michał Dziwisz, przy drugim mikrofonie Arkadiusz Świetnicki.
Witaj, Arku. Dzień dobry, witam. Kolejna trwa podcaście.
Tak jest. Dziś będziemy opowiadać o rozwiązaniach…
I teraz sobie to na chwilkę ściszymy.
Oczywiście cały czas mamy włączony chyba tryb ekstra basu.
…można usłyszeć w przypadkach korporacyjnych…
A nie. Mieliśmy tryb normalny, teraz mamy…
…jakieś tam oprogramowanie w…
Bas dodatkowy, to brzmi tak.
…a firma jest większa, no to łatwiej spotyka się z tym, że gdzieś są sobie jakieś tam…
Ja myślę, że wrócimy do trybu normandnego.
Jeszcze jedna rzecz, myślę, na którą warto zwrócić uwagę,
bo nie każdy głośnik Bluetooth tak robi, a tutaj mamy z czymś takim do czynienia.
I akurat to, wydaje mi się, jest fajne.
A mianowicie jest to kwestia taka, że głośność głośnika jest zsynchronizowana z głośnością naszego telefonu.
Czyli, jeśli ja teraz na samym iPhone’ie zacznę zgłaśniać urządzenie…
To jest właściwie ta usługa.
No może zanim na nie odpowiem, to zacznijmy sobie od…
No właśnie, było słychać ten dźwięk, który informował nas o tym, że osiągnęliśmy głośność maksymalną.
Analogicznie, gdybym teraz sobie przeszedł do centrum sterowania…
Jakbym stawił się na słuchaku głośności i teraz nacisnął sobie głośniej na samym głośniku…
Za wolumę 45%. Regulacja za wolumę 48%.
Blik w PNES. Dwa mute. Przeloc krotakiem. Go forward szybko.
Cześć, jak się masz?
Czuję się dobrze. Dzięki za zapytanie.
Cześć, jak się masz?
Cześć, jak się masz?
Cześć, jak się masz?
Kamera, baterie.
Aplikacja.
Settings, 3 bit.
Home, mine.
Nie będziemy. Może firma gdzieś oferuje jakieś głośniki jeszcze z funkcjami Wi-Fi, gdzie ta zakładka byłaby bardziej wykorzystywana, może jakieś wsparcie techniczne.
Natomiast generalnie to będziemy gdzieś korzystać z tej zakładki pierwszej, zakładki Home, na której to, jeśli na początku nic nie mamy, to zobaczylibyśmy tutaj przycisk Connect,
który zresztą tutaj na dole też jest, który pozwalałby nam nowe urządzenie do tej aplikacji dodać i w ten sposób możemy się z nim połączyć i nim zarządzać.
Na liście tutaj mamy jedno urządzenie, czyli głośnik Stormbox Flow, mamy tutaj też podany stan baterii, który w tym momencie wynosi procent dziewięćdziesiąt, no i mamy jedną czynność, czyli po prostu usuń, gdybym chciał z aplikacji ten głośnik usunąć.
Zanim z niego wstępniemy, i ten ekran, na którym teraz się znaleźliśmy, jest podzielony na trzy zakładki.
Mamy też tutaj przycisk kontaktu ze wsparciem technicznym, ze wysłaniem informacji.
Kiedy na niego nacisnę?
No to po prostu mamy tutaj przycisk feedback, który pozwala nam wysłać jakąś informację do producenta.
I to tak naprawdę wszystko.
Mamy tutaj też stan baterii.
Stan baterii jest wyświetlany około co 10%.
Także z 90% spadnie do 80%, potem do 70% i tak dalej, i tak dalej.
Przy 20% zaczniemy dostawać komunikaty o niskim poziomie baterii.
Tutaj mamy wsuwak głośności, bo w tym momencie już tak naprawdę jesteśmy na pierwszej zakładce.
Ja może zanim umówię ten ekran, to po prostu sobie przejdę
Na te trzy zakładki. Pierwsza zakładka to jest speaker. Tutaj tak naprawdę mamy kontrolki odtwarzania.
Gdybym miał urządzenie podłączone do jakiegoś innego urządzenia niż ten telefon, no to ta zakładka byłaby nieaktywna. Po prostu te kontrolki by nie działały.
Equalizer, czyli korektor. I settings, czyli ustawienia.
Wracając właśnie do zakładki speaker, gdzie możemy tutaj z tego miejsca tym głośnikiem sterować.
Mamy tutaj głośność.
No, słychać, że faktycznie ten suwak działa.
No właśnie, mamy tutaj przycisk play, pauza.
Ikon suspender, czyli jakby stan wstrzymany.
To po prostu wysyła do urządzenia sygnał przycisku play.
Ja teraz gestem magic tap otwarzenie uaktywniłem i teraz przepuszczam.
I teraz nam ten przycisk pauzy zaczął działać.
I tutaj mamy przycisk następna ścieżka, tutaj znów analogicznie po prostu wysyła to odpowiedni sygnał.
Nie wiem jak często będziecie z tej zakładki korzystać, no bo generalnie jest dziesięć innych posobów na sterowanie odtwarzaczem,
natomiast po prostu tutaj ten, takie opcje nam zaoferował, no właściwie ten poprzedni przycisk tutaj,
music last, co jest przycisk poprzedni, a tutaj mamy przycisk następna ścieżka.
No i mamy tutaj te zakładki.
Dobrze, przejdźmy sobie do zakładki następnej, a mianowicie zakładki korektora.
I na korektorze mamy tutaj, idąc od góry, mamy przycisk wrócić cały czas, gdybyśmy chcieli wrócić na stronę główną tej pierwszej zakładki.
Idąc dalej, mamy przycisk dodaj, który pozwala nam dodać własne presety, co zrobimy za chwilę.
I mamy tutaj trzy zagładki, chociaż tak naprawdę dwie.
Preset EQ to są wszystkie presety producenta.
Customize EQ to są presety nasze, a ten przycisk pozwala nam przestawiać ich kolejność.
Czyli przejdźmy się w takim razie po tych presetach producenta.
No właśnie, mamy tutaj ten preset standardowy, X-Bass Off, X-Bass, czyli ekstra basy.
A to jest ten preset audiobooków, który słyszeliśmy.
I mamy tutaj kilka jeszcze dodatkowych presetów.
I to są wszystkie presety.
Cukając w jeden z nich, po prostu urządzenie się w ten tryb przełączy.
Widzę sobie teraz wznowie odtwarzanie.
No i słychać, że ten korektor nam się faktycznie zaczął przestawiać. Ja teraz sobie przejdę na tą zakładkę drugą, czyli presety spersonalizowane.
I tutaj mam preset 1, test 2, widać, że bardzo kreatywnie jakoś ten korektor nazywałem, natomiast w ten sposób analogiczny mógłbym też go uaktywnić.
A na samej górze okna mamy taki dziwnie zadygietowany przycisk, to jest przycisk edycji, bo mamy w tym momencie preset 1, który pozwalałby utworzyć nam nowy preset na podstawie tego.
Gdyby ich było więcej, no to mielibyśmy tutaj jeszcze przycisk edycji.
Natomiast, no przez to, że chcę wam pokazać jak się ten korektor zmienia,
nacisnę przycisk ADD, czyli no, dodaj.
Mamy prośbę, żeby nasz nowy preset nazwać. Ja go sobie nazwę Tyflo Podcast.
I tutaj, co ciekawe, mamy maksymalnie 15 znaków na taką nazwę.
No i tutaj mamy przycisk setup later, utwórz później.
Oraz confirm, czyli potwierdź. Naciśniemy sobie confirm.
I tutaj nawet nam ta nazwa się ucięła.
I nawet na chwilę nam uciekła mowa.
Także jednak, może przy naprawdę dłuższym zamknięciu kanału,
gdzieś ta mowa na może na sekundę uciec, albo może to była kwestia korektora.
Natomiast jak słyszycie, generalnie na szczęście ta mowa
I co tutaj mamy? Mamy przycisk Edit Name, czyli zmień nazwę, mamy przycisk Reset, a następnie mamy suwaki pasm. Jakie te suwaki mamy?
Czyli od 0 do 80, następnie 150 Hz, 300 Hz, 600 Hz.
0, 5, 5K, 0, 5, 9K, 0, 5, 3, znak plus 8, 13K.
Także trochę tych pasem mamy do zastosowania.
I każde z tych pasem możemy ustawić do plus 8 decibeli.
Także możliwości trochę mamy. I tutaj mamy też taką skalę,
no to jest trochę czytane dziwnie, ale można wywnioskować, że 50% to jest 0,
czyli takie standardowe ustawienie. No i później przesuwając suwak
w stronę 100%, no to wchodzimy do decibeli 8, a idąc w drugą stronę
Wchodzimy do minus ośmiu.
Także, żeby to zademonstrować, to sobie znów ten podcast wznowimy.
Mniej więcej sobie ustawimy się na pierwszym paśmie i po prostu…
No i zaczniemy sobie coś tutaj zmieniać.
Gdybym chciał bazów jeszcze więcej niż w trybie X-Buzz…
No to problemu z tym największego nie ma.
To jest usługa, która jest głównie skierowana dla graczy, ale mają też usługi dla profesjonalistów.
Obrazek 0, oddała 50%, regulacja, aby zmienić wartość 80.
Mamy też herców 80, możemy sobie to podkręcić.
Ale chciałbym sobie dać więcej tonów wysokich, gdybym chciał.
No to nie ma problemu, przejdziemy na przykład do kiloherców 9 i 13.
…0, wpis 0, ogół 9K, 0, ogół Explorium, aktor 50%, 7, 88%, 13K, znak 9, 50%, 6, 7, 88%.
Teraz słychać, że mamy tej góry też dużo więcej, także ten dźwięk nam się zrobił bardziej jasny, bym powiedział.
Czego w domyślnych ustawieniach nie mieliśmy, gdyby ktoś lubiał takie właśnie bardziej… więcej wyższych tonów.
To jest, wydaje mi się, całkiem przyjemne dla głosu ludzkiego.
Przynajmniej tak to słychać mi teraz w słuchawkach, gdzie słyszę odsłuch z mikrofonów binauralnych.
Ale nawet myślę, że głos też nawet tutaj brzmi całkiem przyzwoicie.
To też mógłbym jakiejś częstotliwości podbić, mógłbym też redukować, gdybym jakiejś częstotliwości nie chciał.
Natomiast, no, ustalmy, że tą pasmą nam się nawet podobało.
Możemy też zobaczyć, jaki ma wpływ głośność na nasze niestandardowe pasmo.
No, gdzieś te niskie częstotliwości też słychać, które podbiliśmy wcześniej.
I nawet z tego ekranu, pod spodem wszystkich pasem, mamy przycisk DODE.
Gdybyśmy chcieli seryjnie sobie kilka takich korektorów podwożyć, to możemy.
Do tych presetów może też być zapisanych kilka, ale myślę, że sobie zostaniemy na tym jednym precesie, który utworzyliśmy.
No i na samej górze, lewy, górny rok mamy przycisk Back. Troszkę dziwnie zaetykietowany, ale on tak jest.
Zapisywać nie musimy, bo zapisuje się wszystko automatycznie, kiedy ruszamy z tymi słowakami.
Mamy oczywiście też przycisk Reset. No i teraz wracając na ten ekran główny.
Tutaj już mamy teraz przycisk Edit dostępny, którego wcześniej nie było.
O.
No i mamy tutaj te dwa presety.
Mamy preset Tyflo Podcast i test 2, który był wcześniej.
No i teraz załóżmy, że ja bym chciał ten test 2 usunąć.
Cukam dwukrotnie i przytrzymuję to. Powoduje, że pojawia mi się obok przycisk edit.
Bo takie pojedyncze stuknięcie gdzieś no włącza nam ten korektor, ale też powoduje, że pojawia się koło niego przycisk edit.
Ten przycisk na górze pozwala nam skonfigurować jeden z presetów.
W sumie nie wiem, który. Tutaj niektóre rzeczy w interfejsie działają trochę dziwnie,
ale załóżmy, że właśnie chciałbym ten preset Test 2 usunąć, czy zrobić z nim coś innego.
No to teraz po prostu wsłuchnąłem dwukrotnie i go przytrzymałem.
I widać, że właśnie koło niego pojawił się przycisk Edit.
Gdybym teraz zrobił to samo z Cyflopodcastem, więc znów tutaj wsłucham dwukrotnie i trzymam.
On mi się też od razu uaktywnił.
I mam tutaj też właśnie przycisk Edit. Natomiast ja chcę zrobić coś z tym Testem 2.
Tak jakby nam nic się nie zmieniło, przynajmniej takie można odnieść wrażenie.
Natomiast tak naprawdę na środku ekranu otworzyło się nowe okno, o którym VoiceOver nam nie mówi.
Ale jeśli ja położę palec mniej więcej na środku ekranu, no to mamy tutaj kilka takich przycisków.
Customize on top of, a tak dziwnie przetłumaczone.
Natomiast to nam pozwala utworzyć nowy preset na podstawie właśnie tego.
Dostosuj na bazie tego presetu, który wybraliśmy.
Mamy Edit, czyli moglibyśmy wrócić do ekranu, na którym byliśmy wcześniej, gdzie sobie możemy różne pasma ustawiać.
Mamy przycisk Delete, wiadomo, usuń i anuluj.
Ja teraz nacisnę Delete.
I tutaj znów mamy chyba analogiczną sytuację.
Mianowicie, na końcu ekranu, jeśli bym poszedł flikami, albo po prostu tutaj dotknę czterema palcami na dół ekranu,
Wyświetliło nam się kolejne takie wyskakujące okienko.
Czy na pewno chcesz to usunąć?
Daj dwa przyciski.
Cancel, Anuluj, Confirm, Usuń.
Naciskałem Confirm i nam ten preset wyleciał.
I teraz został nam tylko Tyflo Podcast, który zresztą sobie uaktywnimy,
bo mam wrażenie, że po prostu faktycznie wtedy ten głos słychać trochę lepiej.
Jeszcze byłoby fajnie, gdybym mógł sobie ten Tyflo Podcast
przypisać do przycisku korektora, co też można zrobić, bo to jest jedna z rzeczy, które możemy zrobić w ustawieniach, do których przejdziemy właściwie za chwilę, natomiast jeszcze może na końcu pokażę to przestawianie kolejności, no ono nie jest jakieś bardzo trudne, no mamy tutaj ten przycisk EQ set i możemy zresztą przestawiać kolejność zarówno tych presetów wbudowanych, jak i własnych, no przez to, że mam własny preset 1, to wróciłem sobie do tych producentskich i tutaj
Naciśnęłem na ten przycisk, mamy zaraz przycisk FINISHED, kiedy już skończymy przestawiać.
Mamy koło każdego z tych presetów przycisk MOVE, który po prostu muszę stuknąć dwukrotnie i przytrzymać.
Poczułem haptykę i teraz gdybym jechał palcem w dół, to mamy standardowy dźwięk przestawiania i ten preset nam się po prostu faktycznie przestawia.
Przedstawia.
O właśnie, teraz mam te audiobooki na samym dole.
Dobrze, przejdźmy sobie na ekran z ustawieniami.
I co mamy w ustawieniach?
Informacje o urządzeniu. Gdybym na to nacisnął…
Mamy wersję oprogramowania. Wersja 1.3.1 to jest…
Chyba wersja najnowsza.
Nazwę urządzenia, którą zresztą możemy zmienić, co ciekawe.
Maksymalnie 25 znaków, więc gdybyśmy chcieli, żeby nasz głośnik miał jakąś konkretną nazwę
i nie tylko na przykład na iPhone’ie, bo na iPhone’ie też możemy zmieniać nazwę urządzenia, które sparowaliśmy,
ale gdybyśmy chcieli na przykład, żeby to się urządzenie nazywało głośnik Piotra, w moim przypadku nie wiem,
To mógłbym sobie tutaj tą nazwę zmienić, i ona by nam się wszędzie po prostu zaczęła wyświetlać.
Następnie mamy opcję Countdown to Shutdown. Taka dosyć dziwnie rozpisana nazwa.
To jest generalnie usypiacz. Możemy sobie ustawić urządzenie w taki sposób, żeby po wybranym przez nas czasie po prostu głośnik się automatycznie wyłączył.
Co ciekawe, jeśli to ustawimy właśnie tutaj, to głośnik wyłączy nam się, nawet nie wydając siebie standardowego dźwięku wyłączania.
Podobnie zresztą jak wyłączył się automatycznie z powodu braku aktywności, to się też dzieje po około 15 minutach, który też tego dźwięku nie ma, a normalnie, kiedy ten głośnik wyłączamy z przycisku, no to dźwięk wyłączania jest, który usłyszycie za chwilę.
Natomiast możemy sobie tutaj na to, ten countdown, wejść.
I to jest w sumie, co ciekawe, najbardziej niedostępny ekran w aplikacji, dlatego że na samej górze tutaj mamy przełącznik, którego nam VoiceOver w tym momencie nie czyta i możemy sobie w tą nazwę stukać ile chcemy, nic się absolutnie nie stanie.
Jeśli chcemy to włączyć, no to musimy użyć rozpoznawania ekranu.
Jeśli mamy ustawiony odpowiednio język.
No i wtedy faktycznie VoiceOver wykrywa nam, że tu jest jakiś przełącznik.
I nawet wykrył nam, że ten przełącznik się uaktywnił.
A teraz mogę to rozpoznawanie ekranu wyłączyć, po włączeniu tego przełącznika.
Tylko ono się nawet coś nie włączyło.
I tutaj mamy dwa wybieracze. Możemy sobie ten czas ustawić.
Ja tutaj wcześniej dla testów ustawiałem właśnie jedną minutę i mogę potwierdzić, że to po prostu działa, ale ja sobie po prostu z tego wyjdę, bo tego nie potrzebuję.
Więc generalnie, jeśli korzystacie z jakiejś innej aplikacji, która ma jakiegoś usypiacza, to pewnie będzie szybciej właśnie z niej skorzystać, dlatego że po prostu to pewnie będzie bardziej dostępne,
A i tak głośnik po 15 minutach też się automatycznie powinien wyłączyć, jeśli żaden dźwięk nie jest odtwarzany.
Autoshutown.
Mamy tutaj autoshutdown, który w sumie może też jest przełącznikiem.
Autoshutown. Przełącznik włączony.
Więc gdybyśmy nie chcieli, żeby nam po 15 minutach to urządzenie się wyłączyło, to możemy też właśnie ten przełącznik chyba w ten sposób wyłączyć.
Tutaj mamy taki przycisk ze znakiem zapytania i on po prostu nam wytłumaczy,
wyświetli się taki komunikat pomocy, jak to działa.
Następnie mamy Voice Prompt, czyli komunikaty głosowe,
chociaż tutaj tak naprawdę głównie chodzi o wszelkie dźwięki,
które ten głośnik z siebie może wydobywać.
I co ciekawe, ten ekran działa bez problemu.
Tutaj nie potrzebujemy rozpoznawania ekranu,
bo tutaj mamy standardowy przełącznik, który pozwoliłby nam
Wszystkie komunikaty, wszystkie dźwięki naraz włączyć lub wyłączyć, a pod spodem możemy dostosować poszczególne komunikaty osoby.
Włączanie, wyłączanie.
I te przyciski działają w ten sposób, że jeśli właśnie widzimy taki przycisk,
to znaczy, że dany dźwięk jest włączony.
Żeby jakiś dźwięk wyłączyć,
Na przykład tutaj mamy dźwięk parowania bluetooth i słyszeliście ten dźwięk wcześniej.
On cały czas działa. Ja bym sobie nacisnął przycisk parowania.
Proszę bardzo, mamy tu charakterystyczne klupnięcie.
Gdybym chciał go wyłączyć, to nie naciskam na ten wygaszony przycisk, a dotykam
właśnie samej etykiety.
I w tym momencie ten przycisk powinien zniknąć.
O!
Ja stuknąłem właśnie ten przycisk parowania i on faktycznie nam, ten przycisk obok, zniknął.
I to nas informuje, że dany komunikat głosowy jest wyłączony.
Możemy te dźwięki w jakiś sposób dostosować.
Mamy też komunikat o niskim poziomie baterii.
Co ciekawe, to jest chyba jedyny komunikat, który jest faktycznie mówiony słownie, po angielsku, w sposób właśnie, w jaki nam się odzywa kobiecym głosem.
Mówi…
Dźwięk maksymalnej głośności.
Parowanie TWS, bo na to też jest osobny dźwięk, no akurat ja nie mam dwóch głośników, żeby ten TWS demonstrować, natomiast sam dźwięk faktycznie jest.
I brzmi tak.
Swoją drogą, jeśli chodzi o te dźwięki, to one są naprawdę bardzo spójne. Słychać, że tutaj ktoś dźwięki umyślnie wybierał.
I to wszystkie dźwięki, które to urządzenie siebie wydaje.
Na szczęście domyślnie wszystkie dźwięki są wyłączone i przepuszczam, że większość z was nie będzie chciała ich wyłączać.
No bo one nam jednak pomagają, bo my nie widzimy światełek, które na tym urządzeniu gdzieś mogą.
Chciałem uświetlać, które informują o jego stanie.
No ale jakby ktoś chciał jakieś poszczególne komunikaty wyłączyć sobie, no to można.
Chciałem przejść do następnej sekcji, a mianowicie tutaj przycisku korektora, tej sekcji EQ Button.
I tutaj właśnie możemy zdecydować, które tryby korektora są przypisane do tego przycisku.
Przycisk ma trzy stany sygnalizowane diodami i możemy do każdego z tych stanów wybrać sobie, jaki preset chcemy mieć przystawiony.
Ekran działa bardzo specyficznie, bo jest podzielony tak jakby na dwie sekcje.
W sekcji górnej wybieramy, który stan chcemy zmienić, a pod spodem będziemy mieli listę wszystkich presetów, zarówno tych fabrycznych, jak i własnych.
i możemy po prostu między nimi się ustawiać.
Mamy light off, czyli wyłączona dioda.
No i tutaj jest ten tryb domyślny off.
Białe światło.
X-Bass, czyli tutaj mamy ten tryb ekstra basu.
I światło niebieskie.
I to jest domyślnie preset audiobook.
To jest ten preset, który mi jakoś osobiście się nie podobał,
więc ja sobie go na przykład zmienię.
No i znowu na to blue light.
I to spowodowało, że zaznaczyłem, że chcę modyfikować
Wstan na światła niebieskiego.
Ja teraz sobie idę dalej w prawo.
I tutaj mam wszystkie resety.
Więc ja tutaj sobie wybiorę Tyfla Podcast.
Nie mam informacji, czy coś zostało zaznaczone, natomiast on zaznaczony został.
I mam na dole przycisk Apply, czyli zastosuj.
Mogę zweryfikować, że faktycznie tutaj to zmieniłem.
Patrząc na to, tutaj światło wyłączone, to wiadomo, X-Bus Off.
Białe światło, X-Extra Bus.
O, i światło niebieskie Tyflo Podcast.
Naciskam Apply.
Zastosuj. No i teraz możemy sobie przetestować, czy to faktycznie nam zadziałało.
Włączymy sobie otworzenie.
I naciskam przycisk korektora.
Mamy… mamy tryb domyślny.
Mamy tryb ekstra basu, chociaż może tutaj tak tego nie słychać, ale słychać, że tego basu jest więcej.
Naciskam jeszcze raz i mamy… i mamy, że tak powiem, tryb flow podcast. Zarówno jako to, co się odtwarza i preset collector’a usłyszać,
że faktycznie te podbite wysokie tony, które ustawiliśmy wcześniej, są słyszalne.
Także możemy sobie to dostosować. Tak, dostosowane presety są dostępne na wszystkich urządzeniach, także nawet mimo to, że nie ma wersji aplikacji na komputery, to na smartfonie ona jest i działa.
I co tutaj jeszcze mamy w ustawieniach? Jakoś dużo nie mamy. Mamy shutdown, więc po prostu możemy zdalnie głośnik wyłączyć, gdybyśmy tego chcieli.
Mamy upgrade firmware, czyli sprawdzanie aktualizacji.
Wypuszczam, że akurat teraz nowych wersji nie będzie, ale możemy tutaj wejść i…
Natomiast nowych wersji po prostu nie ma, dlatego ta opcja nie działa.
Mogę powiedzieć, że sam proces aktualizacji jest w pełni dostępny.
Mamy wyświetlane, jakie zmiany zostały dokonane w najnowszej aktualizacji,
a następnie sam proces aktualizacji jest przeprowadzany przez urządzenie
I o wszystkim jesteśmy informowani o postępie VoiceOver bez problemu te paski postępu czyta, także tutaj bez problemu możemy śledzić to co się dzieje i nawet podczas aktualizacji głos głośnika nam nie ucieka, ale na czas odtwarzania radziłbym po prostu no nic na nim nie odtwarzać.
Mamy jeszcze reset fabryczny, byśmy chcieli wszystkie ustawienia przywrócić i delete device, czyli przycisk, który pozwoli nam z naszej konkretnej aplikacji na telefonie głośnik usunąć.
I to jest wszystko, co mamy w samej aplikacji i to jest też chyba w sumie wszystko, co miałbym Państwu do przekazania, jeśli chodzi o ten głośnik.
Co mogę powiedzieć na koniec? No, zaimponował mi jakością dźwięku.
Jeśli faktycznie zależy Wam na naprawdę małym urządzeniu, które potrafi z siebie wydobyć naprawdę imponujące pasy, no to jest ciekawa konstrukcja.
Nawet sama firma Tribi też ma większe i droższe urządzenia, które też np.
oferują dźwięk stereo, wejście AUX, którego też tutaj nie ma.
To też gdzieś może być dla wielu osób problemem, bo jednak tutaj możemy znaleźć
tańsze urządzenia, które mają więcej możliwości na podłączenie np.
zewnętrznych urządzeń.
Niemniej jednak, no muszę przyznać, że mi przynajmniej jakością dźwięku, jakością
basów, ale też średnich i wysokich tonów, to nawet ten głośnik zaimponował.
Aplikacja też działa i faktycznie nawet sama możliwość konfiguracji własnych presetów korektora może nam tutaj całkiem dużo pomóc.
Nawet jeśli znajdziemy też w tej aplikacji jakieś sekcje, które mogłyby być, mówmy się, bardziej dostępne.
Niemniej jednak trzeba przyznać, że da się tej aplikacji też korzystać, przynajmniej na iPhone’ie.
Przepraszam, że na Androidzie też powinno to być możliwe, a jeśli nie, no to możecie w komentarzu dać znać,
Jeśli macie ten głośnik, albo jakiś inny głośnik, film 3-bit i wiecie coś o dostępności jej aplikacji.
No ale jeśli chodzi właśnie o same wrażenia z odsłuchu, jak na siebie, a tu trzeba tutaj przyznać, że jestem fanem muzyki elektronicznej,
chociaż na tym głośniku też słuchałem innych rzeczy do testów, właśnie słuchałem podcastów, słuchałem filmów, które tutaj pokazać nie mogę,
ale no w sytuacji filmów, no poza tym, że dźwięk faktycznie jest dźwiękiem mono, no to też te basy były słyszane,
No i podczas odbioru takich właśnie gdzieś filmów akcji, filmów science fiction, basy też się przydają i naprawdę wrażenia z tego urządzenia były bardzo, bardzo pozytywne.
Także jeśli szukacie głośnika, który jest w stanie w małych rozmiarach zapewnić naprawdę bardzo dużo basu, ale też bardzo fajnych średnich i wysokich tonów, może ten podcast Wam pomógł w decyzji.
Może zastanawialiście się nad tym konkretnym modelem i chcieliście usłyszeć jakieś próbki.
No, mam nadzieję, że wyciągnęliście coś dla siebie z tego podcastu.
Jeśli macie jakieś pytania, no to możecie je śmiało zostawić w komentarzach,
ewentualnie napisać do mnie wiadomość e-mail.
Mój adres to jest pietermach, małpa, gmail.com,
pietermach, pisane przez ch i przez i, małpa, gmail.com.
A postaram się na nie odpowiedzieć, chociaż, tak jak wspominałem,
trend przechodzi przez moje ręce chwilowo, więc, no, nie będę miał go na stałe.
Ale jeśli nie poruszyłem jakiegoś tematu w tym podcaście, który Was interesuje,
to postaram się na Wasze pytania odpowiedzieć.
Dziękuję Wam za uwagę, za posłuchanie tego podcastu.
No i życzę miłego dnia. Do usłyszenia.
Był to Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rechabilitacji Osób Niepełnosprawnych.