Sposoby Na Niedostępne Strony (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
FUNDACJA INSTYTUT ROZWOJU REGIONALNEGO PREZENTUJE
TYFLO PODCAST
Tym razem spotykamy się w czwartek, 27 dzień lipca 2023 roku.
Słuchacie oczywiście Tyflo Radia, Tyflo Radia na żywo.
Jeżeli właśnie data Wam się w kalendarzu zgadza, a jeżeli się nie zgadza,
No cóż, to tracicie tyle, że nie będziecie mogli w tej naszej audycji wziąć aktywnie udziału,
ale od czegoż jest sekcja komentarzy, gdzie będziecie w serwisie tyflopodcast.net później mogli wpisać swoje przemyślenia.
Witam bardzo serdecznie przy mikrofonie Michał Dziwisz, przy drugim mikrofonie Paweł Masarczyk. Cześć Pawele.
Witaj Michale, witajcie wszyscy, witajcie.
Dziś będziemy zajmować się tematem, który dotyka tak naprawdę każdego z nas.
Rzadziej lub częściej. Wszyscy byśmy życzyli sobie, żeby to było jednak jak najrzadziej, ale jednak nie żyjemy w świecie idealnym i musimy sobie radzić z tym, co mamy, a musimy sobie radzić z różnego rodzaju stronami internetowymi i problemami z ich dostępnością.
Te problemy mogą być różne. Tak z ciekawości, zanim przejdziemy do jakichś praktycznych demonstracji, to zapytam Cię, czy zwróciłeś uwagę na coś takiego, co najczęściej jest dla Ciebie jakimś problemem na stronach?
Najczęściej to są okna pop-up, które wyskakują sobie w dowolnym miejscu na stronie tak naprawdę i my o tym nie wiemy. I to może być wszystko. To może być na przykład polityka Kukiz.
To może być informacja potwierdzająca, że dodaliśmy produkt do koszyka.
To może być jakieś inne ostrzeżenie spowodowane tak naprawdę jakimś działaniem, które wykonaliśmy,
które w idealnym świecie, o którym mówisz, wygenerowałoby jakiś komunikat,
że błąd, albo nie wiem, dodano do koszyka pomyślnie,
albo przeniosłoby nas idealnie do takiego okienka modalnego samo.
Ale się to nie dzieje, więc my możemy sobie klikać w jakiś link do Alleluja
I nic się nie będzie działo i my będziemy przekonani, że nie umiemy obsługiwać strony.
My będziemy przekonani, że ta strona nie jest dostępna w ogóle i nic nie jesteśmy w stanie zrobić.
Trzeba osobę widzącą wołać.
Różne mogą być nasze tutaj obawy.
A prawda jest taka, że gdzieś na początku strony, u samej góry, albo u dołu, albo pośrodku, bo czemu nie,
jest sobie magiczny komunikat, który NVDA nam oznajmia, dialog.
I my w tym momencie musimy nacisnąć Enter i otwiera się okienko i tu się nagle okazuje, że my czegoś nie wypełniliśmy, że fajnie dodawać produkt do koszyka, ale może już chcesz do tego koszyka przejść, a niekoniecznie kontynuować zakupy dalej i póki ty nie podejmiesz decyzji, to nie puścimy dalej.
Albo, tak jak już wspomniałem, polityka cookies i trzeba ją zaakceptować, bo jak tego nie zrobimy, to żaden link się nam nie będzie klikał, żadna decyzja, nie będziemy mogli po prostu podjąć żadnej decyzji i nic dalej zrobić.
To niestety prawda. Ja muszę się z tobą zgodzić, że obecnie, chyba właśnie, nawet przez te informacje o ciasteczkach, które jeszcze kilka lat temu nie były wyświetlane co krok,
bo właśnie takie okienka modalne, takie okienka dialogowe do wyrażenia naszej zgody bądź niezgody to nie były aż tak częste.
One były domeną właśnie, tak jak wspomniałeś, jakichś takich formularzy zakupowych, różnego rodzaju interaktywnych,
gdzie trzeba było coś prowadzić i czasem czegoś nie zrobiliśmy albo coś tam nam chciało potwierdzić informację na ten temat,
że dokonało się, dodaliśmy coś do koszyka, ale żeby dodać na przykład kolejny produkt do koszyka, to musimy kliknąć OK.
Już też widziałem swego czasu taką sytuację, że ja próbowałem dodać na przykład kolejny produkt, a on mi się nie dodał,
dlatego że gdzieś tam jeszcze na dole strony, czy w jej środku, albo na górze, było okienko z informacją o tym, że dodałem ten pierwszy i powinienem to potwierdzić.
Dokładnie. I właśnie osoba widząca to zobaczy, bo to będzie wielkaśnie okienko na całą stronę, które od razu zwróci uwagę albo rozmiarem, albo jakimś kolorem, albo tym, że się w jakąś bardzo wyszukaną animacją też pojawi.
No a my powinniśmy idealnie usłyszeć jakiś komunikat, albo zaprogramowany właśnie, czy w ramach obszaru ARIA Live.
O obszarach ARIA Live i o tym, jak ich nie robić, też sobie powiemy za chwilę, bo to nie jest tak, że sama ARIA jest dla nas jakimś zbawieniem, bo jest.
Trzeba umieć z niej umiejętnie korzystać, a najlepiej z niej nie korzystać, jak nie trzeba.
Natomiast druga sytuacja, po prostu kursor jest przeniesiony, fokus jest przeniesiony do okienka modalnego i my jesteśmy kontekstowo zawsze tam, gdzie jest wymagane od nas działanie.
Praktyka pokazuje różnie.
Tak, praktyka pokazuje różnie, my pokażemy dziś kilka takich przykładów, no przede wszystkim ty dziś będziesz pokazywał różnego rodzaju strony, jak sobie z nimi radzić również, jak różne przypadki rozwiązywać, oczywiście wiadomo, czasem może zdarzyć się tak, że po prostu pewnych rzeczy nie przejdziemy.
To się na szczęście zdarza bardzo rzadko, że już tak kompletnie nie da się nic zrobić,
ale no niestety takie sytuacje są.
I ja jeszcze zwrócę też uwagę na jedną bardzo istotną rzecz,
mianowicie w niektórych przypadkach bardzo ta dostępność jest bardziej lub mniej istotna
dla, no, tak naprawdę różnych operacji, które wykonujemy.
No bo załóżmy, mamy jakiś tam powiedzmy sobie panel
dodawania produktów do koszyka, no to wszystko jest okej,
no, najwyżej sobie jakiegoś tam produktu nie dodamy,
jakoś kupimy to inaczej albo w innym sklepie.
Natomiast takie przypadki, o których mówisz,
albo na przykład brak etykiet na przyciskach,
gdzie mamy panel sterowania czymś i mamy przycisk, przycisk, przycisk, przycisk, przycisk,
bo też tak się zdarza. I teraz wyobraźmy sobie, że mamy coś takiego
na przykład na panelu zarządzania jakimś serwerem.
Ja coś takiego kiedyś widziałem i z duszą na ramieniu muszę przyznać, że
dokonywałem jakichkolwiek tam operacji, jak już naprawdę nie było innej możliwości, no to trzeba było to zrobić,
ale no, masz przycisk, powiedzmy, zrestartuj ten serwer, albo wyłącz ten serwer, albo na przykład wymasz jego zawartość.
No i teraz, jak pamiętasz, które są w kolejności te przyciski i jeżeli nie zdarzyło się tak, że sobie na przykład
programista jakiś jeszcze w międzyczasie dodał, to jest super.
Ale jeżeli nie, to to może mieć naprawdę poważne konsekwencje.
Albo na przykład wyobraźmy sobie jakiś niedostępny w ten sposób
panel transakcji elektronicznych w banku, czy w jakimś systemie lotniczym.
Transakcji, egzaminów przeróżnych, gdzie biegnie nam czas.
Oczywiście.
Jakieś właśnie operacji typu bierzemy udział w jakiegoś rodzaju, nie wiem,
grach, zawodach, rozgrywkach. Nawet coś, co nam sprawia przyjemność,
a może robimy to zawodowo i leci nam czas, nie było wcześniej możliwości zapoznać się ze stroną.
To jest też inna kwestia właśnie, bo jeżeli mamy ten komfort, że z jakąś stroną możemy się zapoznać
na własnych zasadach, w zaciszu swojego domu, na swoim sprzęcie,
bez presji, że stoi nad nami, nie wiem, szef, kolega, czy koleżanka, którzy chcą pomóc,
w dobrej wierze oczywiście, ale trzeba wykonać jakieś zadanie do pracy,
a coś się akurat w interfejsie zmieniło…
Do pracy albo na rozmowie rekrutacyjnej.
Tak, też. To jest wszystko dobrze. Moment, w którym nagle wchodzimy do obcej firmy, obce środowisko pracy,
ludzie, którym chcemy się zaprezentować z najlepszej strony, bo to nasz pierwszy dzień.
No i siedzimy zakłopotani, bo osoba widząca mówi nam, przeskocz teraz w prawo, w prawo, w prawo, nie, nie, nie, nie, nie, w prawo, nie w dół, w prawo, w prawo!
A my po prostu chodzimy sobie naszą metodą, tak naprawdę od elementu do elementu, tak jak jest to w kodzie strony wyszczególnione.
i nas to nic nie obchodzi, czy to jest po lewej, czy po prawej, nam czytnik to czyta liniowo, sekwencyjnie.
No to teraz kliknij tą ikonkę z ołóweczkiem, gdzie nam czyta link grafika px256hav4.jpg.
No, nie należy to do najprzyjemniejszych doświadczeń.
Z drugiej strony, jeżeli na przykład, a to się czasem zdarza, byłaby taki przypadek,
w którym faktycznie jakaś taka niedostępność strony mogłaby być pewną nicią porozumienia,
jeżeli ktoś na przykład użyłoby linków typu pencil.jpg na przykład.
No, bo też już takie widziałem i teraz jak ktoś ci mówi kliknij to z ołóweczkiem,
aha, pencil.jpg, dobra, to będzie tutaj.
Trzeba też znać angielski i pamiętać, że pencil to ołówek.
Oczywiście.
Co też nie jest gdzieś tam jakby daną z góry, bo nie każdy musi.
No więc tutaj jakby są różne takie przypadki, ja tak myślę, że to jest już moment, żeby wspomnieć o tym, że możecie się z nami kontaktować, prawda?
Tak jest. Właśnie uruchomiłem nasz panel kontaktowy, a pozostałe drogi kontaktu są do waszej dyspozycji już od jakiegoś czasu, zatem kontakt.tyflopodcast.net, YouTube, Facebook, tyflopodcast.net ukośnik zoom i nasza aplikacja chyba na razie na Windowsa tylko, bo jeszcze, zdaje się, Arek nie zaktualizował test flighta.
Tak, i ja bym chciał tutaj zaznaczyć od razu, że jeżeli będziecie chcieli się skontaktować, to może nie tylko z pytaniami, aczkolwiek zachęcamy jak najbardziej, jeżeli coś jest niejasne albo coś jest zaprezentowane w sposób, który do was nie trafia, ale też z własnymi waszymi przemyśleniami i sposobami.
Jak sobie radzicie z niedostępnymi stronami, bo możemy z tej audycji zrobić kompendium wiedzy i to niezłej. I w komentarzach też proponuję, jak macie jakieś patenty na konkretne strony, które wam się sprawdzają, to dajcie znać,
bo może się okazać, że ten wasz patent tak naprawdę działa na większej ilości stron.
Tak, bo te problemy ze stronami internetowymi tak naprawdę dosyć często są podobne.
Oczywiście, o ile mówimy o takich standardowych mechanizmach,
tak jak wspomniałeś, jakieś okienka dialogowe albo inne,
no bo jeżeli mówimy o tym, że mamy szereg nieopisanych przycisków,
no to nie ma rady, albo jeżeli nasz czytnik ekranu potrafi je etykietować,
to sobie je jakoś tam opiszemy, albo po prostu nauczymy się ich kolejności i tyle.
Ja pamiętam kiedyś, dawno, dawno temu,
to już opowiadałem kilkukrotnie, ale to było, wymagało niezłej ekwilibrystyki,
jakaś bramka płatności, teraz już nie pamiętam jaka,
miała wypisane różnego rodzaju banki i metody płatnicze
no w formie przycisków, takich właśnie niepodpisanych.
Cóż, zajrzałem w źródło strony
i zauważyłem, że te przyciski
w jakiś sposób odwołują się jeszcze do jakiegoś pliku,
gdzie jest spis.
To był jakiś XML, co ciekawe.
Otworzyłem sobie tego XML-a
i spojrzałem, że aha,
Tu jest zapisane jako pierwsza pozycja logo tego banku, jako druga tego, jako trzecia tego i tak dalej, i tak dalej.
I co się okazało? Że dokładnie taka kolejność była, więc no ja sobie z tym poradziłem, ale wymagało to, no tak, nie skłamie, dobrej pół godziny ślęczenia nad głupią bramką.
No ja kiedyś pamiętam, że chciałem sobie przeczytać menu restauracji i okazało się, że menu jest umieszczone w fantastycznej, przepięknej, na pewno graficznej, wizualnie do wszystkich trafiającej karuzeli ze zdjęć JPG.
No i to był jakiś tam kod przyciski, tam poprzedni, następny slajd, czy poprzednia, następna strona. No więc musiałem też wejść w kod strony, Control-U w Firefoxie, gdyby ktoś źródło strony chciał podejrzeć.
W Chrome jest zresztą też.
Tak, i wygrzebać z tego kodu linki bezpośrednie, tam https:// itd.itd.jpg do każdej z tych stron.
Pobrałem sobie każdy z tych plików osobno na dysk i rozpoznałem je fine readerem.
Więc takie rzeczy już też się robiło.
Co prawda.
Więc tak naprawdę, kto umie obsługiwać tutaj, kto umie grzebać po tych źródłach stron, to jest król, tak naprawdę, też królowa.
Natomiast to nawet nie wymaga specjalnie często umiejętności programistycznych.
Ja nie jestem ani programistą, ani jakimś designerem, ani nikim, kto by uczył się kiedyś jakoś wnikliwie HTML-a ali z NOEM.
Jakiś tam CSS, JavaScript to jest dla mnie kompletnie niezbadany jakiś, mam wrażenie, kraj i teren.
Natomiast trochę rozumienia angielskiego, trochę takiej logiki w pewnych kwestiach i podstawowy HTML pomagają w takim zorientowaniu się przy tym.
No i teraz ktoś mógłby pomyśleć, no skoro można takie rzeczy robić, skoro można się tak pogimnastykować i to w końcu działa i osiągniemy swój cel, no to w jaki sposób ta strona jest niedostępna?
No przecież mamy dostęp do tych danych, czy do tej zrealizowaliśmy? No zrealizowaliśmy, no tylko ja tutaj zawsze wprowadzam rozdział między coś, co jest używalne i dostępne.
Używalne, czyli tak jak teraz opisywaliśmy, połażę po kodzie,
powyłączam, za chwileczkę będziemy pokazywać różne tryby, spróbuję na dziesięciu
urządzeniach, przełączę się na jakiś tam ten, znajdę jakiś skrypt w internecie, który
coś tam ułatwia tego i sobie poradzę.
No bo sobie poradzę i będę sobie radził, no bo niestety tak trzeba.
Ale dostępne to jest takie, gdzie ja nie muszę, tutaj się posłużę znowu Jonathanem
Mosenem, bo on piękną rzecz powiedział podczas swojego wystąpienia dla NFB, że nie
I muszę ukończyć dwóch dyplomów, jednego z informatyki, żeby wynajdywać te wszystkie haki i sposoby na to, jak to obejść,
a drugiego z medytacji w duchu filozofii zen, żeby zachować spokój przy wyszukiwaniu tego typu różnych rozwiązań
i przy kontakcie z twórcami tych stron, którzy nie zawsze są przychylni do naszych zażaleń i sugestii.
Tak, bo zwróćcie uwagę na to, co ja powiedziałem a propos tej bramki płatniczej.
mi operacja, żeby kliknąć w głupi przycisk i żeby wiedzieć, który to, zajęła jakieś pół godziny.
Osoba widząca, nawet niekoniecznie biegła technologicznie, sobie poradzi z tym w 10 sekund.
Po prostu musi kliknąć w odpowiednie logo banku, które zna. I tyle. I nie musi robić absolutnie nic więcej.
Nie jest nic więcej od niej wymagane, nie musi wchodzić w żadne źródła, czytać XML-a, zazwyczaj nawet nie wie co to w ogóle jest i tyle.
I po prostu jeżeli osoby widzące miałyby taki dostęp do współczesnych technologii, jaki mamy my, śpiem twierdzić, że Internet chyba byłby dalej domeną hobbystów i naukowców, tak jak w latach dziewięćdziesiątych to miało miejsce.
Bo dokładnie, bo nie każdy niewidomy, jakby niewidomi wygrywają w tym, kiedy są swoimi własnymi informatykami, ale ciężko wymagać, żeby każdy tak sprawny był, no po to też tworzymy te podcasty.
Oczywiście. No to co? To do dzieła.
Do dzieła. Więc ja myślę, że zanim jeszcze zacznę pierwszą moją prezentację praktyczną, no to odwołam się do najprostszego przykładu.
Co można zrobić, kiedy strona, otwieramy stronę i odkrywamy, że coś nam na niej nie działa.
Czegoś nie widać, coś klikamy, nie ma reakcji, coś się zawiesza może,
coś jeszcze innego się dzieje. Pierwsza rzecz, jaką byśmy zrobili.
Ja myślę, że byśmy sprawdzili, czy działa lepiej na innej przeglądarce.
Zgadza się.
Tu zdecydowanie warto mieć kilka przeglądarek.
Oprócz tych najbardziej standardowych jak Firefox i Chrome,
To jeszcze oczywiście w tym momencie, jeżeli mamy Windowsa, to Microsoft Edge, ale ja nawet czasem radziłbym też pokusić się o jakieś może mniej standardowe, bo czasem to może pomóc,
no chociażby ten Basilisk, który jest nadal jakoś rozwijany, co prawda może nie jakoś spektakularnie i jakoś szybko, ale dodatki chociażby ze starej Mozilla cały czas w nim działają,
Żeby była jasność, ja nie zalecam używania go jako regularnej przeglądarki,
bo z pewnością jest to przeglądarka mniej bezpieczna niż Chrome czy Firefox,
które mają zdecydowanie większe zaplecza programistów, którzy nad nimi pracują.
Natomiast warto gdzieś tam jeszcze mieć taką przeglądarkę i sprawdzić.
Może coś zadziała lepiej.
No, a jeżeli już przeglądarki różne, to też warto mieć dostęp do różnych systemów operacyjnych.
I to rzeczywiście może się okazać, że z uwagi na to jak, bo pamiętajcie, kiedy przeglądacie internet jako osoby niewidome,
no to w porównaniu z osobami widzącymi macie dużo dłuższy łańcuszek przeróżnych zależności.
Osoba widząca otwiera przeglądarkę i w tej przeglądarce sobie ogląda stronę.
Jeżeli twórca strony, stronę dostosował tak, żeby w danej przeglądarce renderowała się ładnie,
a czasy lat dziewięćdziesiątych już dawno minęły i raczej z tym problemu nie ma,
bo takie przeciętne strony, no chyba, że jest jakaś strona, która używa jakichś niesamowitych technologii,
no to bywa na przykład tak, że ta strona lepiej działa w Chrome, albo ta strona tam nie była testowana z czymś.
Ale takie strony codziennego użytku raczej już działają porządnie w każdej z przeglądarek,
bo żyjemy w takich czasach, gdzie jest dużo bardziej to wszystko ustandaryzowane.
Natomiast, kiedy jesteśmy osobą niewidomą, to nagle wchodzi nam do gry.
Czytnik ekranu, współpraca tego czytnika ekranu z danym silnikiem przeglądarki,
bo pamiętajmy, że każda przeglądarka ma swój silnik przetwarzania tego całego HTML-a,
CSS-a, JavaScript-u, wszystkiego, czyli jakieś Gecko w Mozilla,
jakiś Chromium w Chromie, jakieś tam Safari, które ma swój silnik i tak dalej,
na Macu, na iOSie, więc czytnik ekranu jest lepiej lub gorzej zoptymalizowany
pod kątem przeglądarki i to cały czas się poprawia, jak czytacie listy zmian
czytników, ale z drugiej strony jak przeglądarka współpracuje z czytnikami i
ile informacji daje i to jest osobna historia, gdzie znowu firmy od przeglądarek
ze swojej strony również wprowadzają jakieś ulepszenia.
Do tego dochodzi jeszcze, jak jest uporządkowany kod, jaka jest warstwa tamta
jak jest strona w dużym skrócie zrobiona pod czytniki ekranu pod dostępność.
No i teraz, jedna kombinacja przeglądarki i czytnika zinterpretuje nam coś tak,
druga inaczej, a na innym urządzeniu to w ogóle wyświetli się strona w wersji mobilnej
i tam jest w ogóle jeszcze inny układ.
No i w dużym skrócie warto mieć, tak naprawdę,
no nie jest to realne, żeby mieć wszystko, jakieś i Maca, i Linuxa, i Windowsa,
i Androida, i iOSa, i Chrome OSa może jeszcze do tego,
Ale jeżeli posiadacie co najmniej jakieś dwa urządzenia, jedno stacjonarne, drugie mobilne,
to warto zawsze sprawdzić.
Na jednym wszystkie przeglądarki, na mobilnym to nie ma aż takiej może różnicy,
ale jednak posprawdzać, jak coś nie działa na komputerze.
Może z iPhona albo z Androida będzie działało lepiej,
bo akurat na stronie mobilnej, przy współpracy tam TokBeka z Chromem,
okaże się, że coś działa nam lepiej.
I tu mam osobisty przykład strony, która już nie ma dziś takiego znaczenia,
ani dla mnie, ani w globalnym ujęciu,
bo była to strona, jeszcze jak pracowałem w Austrii,
służąca do meldowania się do zapisów na testy covidowe.
Sytuacja była w Austrii taka, że żeby móc chodzić do pracy normalnie
i chyba też nawet nie musieć nosić maseczek w biurze w środku,
trzeba było się minimalnie dwa razy w tygodniu dać przetestować,
przebadać na obecność COVID-19.
No i w tym celu tak naprawdę można było podejść na miejsce
takiej stacji badawczej, stacji badania
i podać wszystkie swoje dane osobowe
i się zarejestrować od razu.
To nie było tam jakieś skomplikowane działanie.
Te testy były w takich ilościach finansowane,
że nie było na nie specjalnych limitów.
One były za darmo.
No i wszystko fajnie.
Tylko ja musiałbym w takiej sytuacji
pani w okienku lub panu
podawać na cały regulator
wszystkie moje dane osobowe,
czyli adres, gdzie mieszkam,
czyli numer telefonu, imię, nazwisko,
data urodzenia, mnóstwo danych osobowych,
dużo wygodniej jest zarejestrować się na taki test online.
No i teraz była do tego zrobiona strona internetowa.
Strona była w sumie dość prosta, wchodziło się na nią,
wybierało się, że chce się zapisać na test,
czy to ma być PCR, czy to ma być ten taki antygenowy,
on się nazywał, i tam jakieś jeszcze inne opcje,
czy ja w Tyrolu jestem zameldowany i mieszkam,
czy jestem tylko turystą, ja jakieś różne, no i dalej już był szereg danych osobowych do wypełnienia.
No nic bardziej, nic bardziej tutaj skomplikowanego nie było.
No tylko, że jakakolwiek przeglądarka i NVDA, a no właśnie, jeszcze zapomniałem wspomnieć,
że warto mieć kilka czytników ekranu, można sobie porównać.
No właśnie, właśnie chciałem też o tym, o tym wspomnieć.
Może niekoniecznie będziemy was od razu namawiać do tego, żeby kupić Josa,
Ale demo można sobie zainstalować, ono działa 40 minut, więc spokojnie możecie sobie to potestować, możecie sprawdzić, czy akurat nie będzie takiej sytuacji, że tu wam to zadziała lepiej właśnie z tym czytnikiem ekranu.
Można sobie za darmo takie demo pobrać z internetu i można mieć, a wiadomo, jeszcze też warto zawsze dać szansę narratorowi.
Tak, to też prawda.
No ja skupiłem się na kombinacji NVIDIA plus Firefox i Chrome
no i w obydwu przypadkach coś takiego się działo w jednej z implementacji tej strony,
że cały komputer mi się zawieszał i traciła się responsywność,
nie byłem w stanie nawet wyłączyć tej strony, nie byłem w stanie wejść w manager zadań,
jakiś bufor się musiał przeładować od ilości gdzieś tam kodu do przetworzenia,
no i mój komputer po prostu uwiązł.
No dobrze, no to szukamy dalej. Gdzie jeszcze mogę na tą stronę wejść?
Co jeszcze mam do dyspozycji? No mam wspartwo nasz Androidem.
Otwieram sobie akurat komentary i Chroma.
No i w tym momencie wchodzę i pięknie wszystko się ładuje, nic się nie zawiesza.
Mogę wypełnić sobie wszystkie moje dane.
Fajnie, ale nie widać w przycisku wyślij formularz.
On gdzieś tam był jako chyba tekst.
On jakoś połowicznie był widoczny, ja coś próbowałem przewijać ekran, ręcznie, gestami, dwa palce w górę, w dół.
Tam jakby coś było, ale jakoś nie do końca. Już nie pamiętam, jak to dokładnie było oznajmiane przez czytnik,
ale jakby wiedziałem, że ten przycisk tam jest, ale nie mogę w niego kliknąć.
No dobrze, kolejny zatopiony.
Ostatecznie wziąłem do ręki iPod Touch.
To było na ten moment moje jedyne urządzenie z iOS-em.
Urządzenie, którego używałem naprawdę od przypadku do przypadku,
takich tam moich wybranych zadań, takich zabawkowych bardziej.
Były też takie okresy, kiedy on miesiącami leżał rozładowany
i nikt się nim nie interesował.
Ale mówię, dobrze, no to jest jakiś kolejny system,
kolejny screen reader, kolejna przeglądarka.
iOS, Safari, VoiceOver.
No i bingo.
I na iPodzie Touch z iOSem i VoiceOverem i Safari
udało mi się rzeczywiście na tej stronie cały formularz wypełnić.
I od tej pory właśnie iPod Touch
moim urządzeniem do meldowania się na testy covidowe.
Co robiłem dwa razy w tygodniu, więc musiałem pamiętać o tym, żeby ten iPod był naładowany,
zawsze wtedy, zanim wychodzę do pracy.
I pamiętać właśnie, żeby miałem skrót zrobiony na ekranie głównym do tej strony.
Wchodziłem sobie w niego i ładnie mi się ładował formularz.
Jedyne co, to szkoda, że nie pamiętał gdzieś tam, nie były zapisane jakieś moje dane,
żebym mógł je dość szybko uzupełnić.
No, ale okej, to już jestem w stanie przeżyć.
No i rzeczywiście to się sprawdziło.
Więc jak widać, warto na różnych kombinacjach, czytnika, przeglądarki, systemu operacyjnego, urządzenia, jakie oczywiście macie do dyspozycji, sprawdzić czy dana strona wam się gdzieś tam lepiej nie odezwie.
No ale sprawdziliście już wszystko, nic nie daje rady albo nie macie aż tylu urządzeń do dyspozycji.
Nie ma się co martwić, bo sposobów jest kilka, niektóre z nich pewnie ci, którzy są z nami już troszkę dłużej i ci, którzy troszkę w komputerach już od jakiegoś czasu siedzą.
nawet może i dłuższego, znają, ale myślę, że warto od nich zacząć,
bo tak naprawdę na pewno jest wiele osób, które z tymi sposobami się jeszcze nie zetknęły.
Dzisiaj sobie troszeczkę pomarzymy o jedzeniu i popodróżujemy.
Moją przeglądarką jest Mozilla Firefox.
Mam wrażenie, że w Firefoxie jest tych różnych opcji troszkę więcej
i troszkę łatwiej je osiągnąć niż w Chrome.
Więc ja będę się posługiwał dzisiaj Firefoxem do moich różnych eksperymentów.
Aczkolwiek wiele z tych rzeczy w Chrome jest do zrobienia.
Ty chyba Michale jesteś częściej użytkownikiem Chroma.
To może podpowiesz nam różne rzeczy.
No postaram się.
Zaczniemy od strony, która nie jest stroną, tak mam tu wszystko,
nie jest stroną, którą prawdopodobnie wiele osób zna.
Ja się o niej dowiedziałem przypadkiem właśnie przez to,
że ktoś poprosił mnie o pomoc w nawigacji po tej stronie.
Jest to strona Fundacja Braterska.
Jest to sklep internetowy tak naprawdę,
gdzie można kupić produkty pszczele i nie tylko, ale głównie produkty pszczele, czyli miody, świece, wosk, różne woskowe rzeczy i tak dalej, a są też jakieś tam zioła, jakiegoś oleju różnego rodzaju.
No i ktoś mnie kiedyś poprosił, czy mógłbym tam pomóc się odnaleźć. I produkty mogą być rzeczywiście ciekawe, no ale czy strona jest taka ciekawa? No zobaczmy.
Ja odświeżę sobie tu stronę, bo już ją załadowałem.
Adres to fundacjabraterskapisanerazem.pl
i…
Sklep z bakaliami online Fundacja Braterska Mozilla Firefox.
Jesteśmy na stronie właśnie tego sklepu.
I w tym momencie
będziemy chcieli po nim nawigować.
Coś mi się tutaj komputer przycina. Ja już podpowiem, że no nie jest kolorowo, bo jak się okazuje…
Ojej, a się tu komputer nam rozgadał. Ja może zrestartuję NVIDIA.
Dzisiaj technologia nie jest naszym sprzymierzeńcem, jest ze strony internetowej.
Ale już podpowiem, że na stronie będą…
Tu mój syntok, to zaraz na coś przyjemniejszego przełączymy.
Będą tutaj problemy z rozwijanymi linkami, które w kategorii sklepu jest wiele.
Pasek zada, oj, tego głosu.
I troszeczkę jakbyś mógł przyciszyć.
I będziemy próbowali sklep nawigować.
Dlaczego mam wrażenie, że się zawiesiła przeglądarka?
Poczeka, zamk wciśnięty.
Strona już jest na sam początek dla nas bardzo przyjazna,
bo zawiesiła mi przeglądarkę.
Zobaczymy, czy się odrodzi.
Mozilla Fire, sklep, link, link, skip to navigation.
Jesteśmy na stronie sklepu.
Widać, że jest to jakiś fajny CMS,
jakiś fajny silnik do budowania stron.
Już mamy skip linki, czyli możemy przejść do nawigacji,
możemy przejść do treści.
Wydawałoby się dobry znak, że strona raczej może być dostępna.
No bo skoro mamy linki takie, które typowo się kojarzą z dostępnością,
które nas przenoszą od razu do kluczowych elementów stron,
to znaczyłoby, że o inne kwestie też zadbano.
Przekonajmy się.
Link skip to content.
Tu możemy przejść do treści.
Wspólnota w akcji, razem dla lepszej przyszłości.
Lista elementów, jeden odwiedzony link moje konto.
Tu możemy założyć konto, wiadomo.
Koniec lista banner, punkt orientacyjny, odwiedzony link, grafika, fundacja braterska.
Mamy banner, punkt orientacyjny, czyli jest oznaczone regionem, jakby punktem orientacyjnym,
aria to miejsce, gdzie jest banner, gdzie jest logo fundacji. Fajnie.
Szukaj punkt orientacyjny, klikalne szukaj. Pole edycji.
Mamy pole wyszukiwania, obszar wyszukiwania jest również oznaczony zgodnie z zasadami, punktem orientacyjnym.
Przycisk szukaj.
Dobrze.
SONDARY NAWIGACJON NAWIGACJA PUNKT ORIENTACYJNY LISTA ELEMENTÓW
JEDEN ODWIEDZONY LINK MOJE KONTO
KONIEC LISTA PRIMARY
O tutaj było sekundary tutaj
PUSTA
ODWIEDZON KONIEC LISTA PRIMARY NAWIGACJON NAWIGACJA PUNKT ORIENTACYJNY LISTA ELEMENTÓW
SZEŚĆ ODWIEDZONY LINK STRONA GŁÓWNA
No i tu mamy menu pierwsze takie nawigacyjne
PUSTA
STRONĘ GŁÓWNĄ
ODWIEDZONY LINK PRODUKTY FUNDACJI BRATERSKIEJ
PUSTA
Odwiedzony link Pasieki Fundacji Braterskiej. Pusta.
Dobrze, no to spróbujmy otworzyć produkty.
Odwiedzony link Produkty Fundacji Braterskiej.
Naciskam Enter.
No i coś się powinno stać.
Albo się załaduje nowa strona i usłyszymy, że się załadowała,
albo coś się nam, no nie wiem, rozwinie pod spodem.
Pusta. Odwiedzony link Pasieki Fundacji Braterskiej. Pusta.
A nie stało się nic.
No i pytanie, co tu w takiej sytuacji poradzić?
Na tą konkretną stronę ja znalazłem trzy sposoby.
Sposób pierwszy troszkę karkołomny, ale działa,
czyli użyć myszki NVDA, nawigacji obiektowej
i w ten link kliknąć.
Odwiedzony link produkty Fundacji Braterskiej.
No dobra.
Numlock włączone. Numlock wyłączone.
Spróbujmy czy nam się to uda.
Przejdź do fokusu.
Produkty Fundacji Braterskiej link.
Ja polecam zapoznać się z podcastem
a propos nawigacji obiektowej myszki w NVIDIA,
żeby się przekonać, co ja teraz robię.
Ale właśnie przywołałem sobie punkt tej nawigacji obiektowej do fokusu,
czyli tu, gdzie jestem strzałkami i jestem na tym linku.
I teraz sprowadzam, jakby, nastawiam się, żeby w to kliknąć,
czyli insert i numeryczny, to jest chyba plus.
Produkty Fundacji Braterskiej.
I klikam lewym przyciskiem myszy, czyli właśnie plusem.
Lewy.
No i teraz, co się stało? Schodzę strzałką w dół.
Lista elementów. Cztery odwiedzony link orzechy, pestki, ziarna.
Odwiedzony link orzechy minus pestki minus ziarna.
Jak widać linki są bardzo rozbite.
Orzechy, pestki, ziarna.
Na trzy elementy.
Link zioła i przyprawy. Link ziola minus i minus przyprawy.
Zioła i przyprawy.
No i tu mamy jeszcze inne elementy.
No ale ktoś może sobie stwierdzić, że hola hola.
No przecież, ja bym chciał, ja nie znam się na tej myszce NVIDII,
ja chcę po prostu przeglądać stronę, to jest zbyt skomplikowane.
Czy nie ma jakiegoś lepszego sposobu?
No i na szczęście jest. Spróbujmy otworzyć tę samą stronę w drugiej karcie.
Nawigacja roz.
Miejmy nadzieję, że tym razem się nam nic nie wysypie.
O. Zaz.
Fundacja Braterska.pl.
Fundacja Braterska.pl. Zwinie.
Sklep z bakaliami.
No i jesteśmy znów na stronie.
Links. Links.
Ja już teraz sobie podaruję chodzenie strzałkami. Po prostu literą D przeskoczę po tych punktach orientacyjnych, skoro je mamy tam, gdzie chcę.
Banner. Szukaj puse. Sonda. Primary. Navi.
O, jestem już przy tej liście.
Pusta. Odwiedzony link. Produkt. Lista. LM. Koniec.
Aha, i tu już są otwarte, bo je na drugiej zakładce otwarłem. No to niestety muszę zamknąć całego Firefoxa, bo ja widzę, że on pamięta takie rzeczy.
Sklep. Pasek za.
I muszę otworzyć od…
Starto. Nowa.
Firef. Firef.
Sposób, który Wam pokaże drugi, to będzie po prostu klasyczne wyłączanie rozgrywów stylów.
O co chodzi w tym całym wyłączeniu? Co to są za style?
Może kojarzycie, że jak kiedyś pisało się strony internetowe,
to zasadniczo robiło się to w HTML-u.
Te pierwsze strony internetowe, takie jak one powstawały,
to ktoś sobie siedział, pisał w notatniku kod w HTML-u albo w jakimś edytorze
i w ten sposób tam wstawiam jakieś linki, jakieś nagłówki, jakieś obrazki, zdjęcia, jakąś treść, która była jakoś konkretnie sformatowana i tak dalej.
I za wyświetlanie strony odpowiadała przeglądarka, w której, i to jest też dosyć istotne, mogliśmy sobie na tamte czasy bardzo mocno podefiniować różne rzeczy.
Jak, co ma się wyświetlać? Mogliśmy określić, że na przykład nagłówki mają być wyświetlane w ten sposób, linki w taki, coś tam jeszcze w inny sposób, bo to w zasadzie no tylko HTML o tym decydował,
a później ktoś stwierdził, że te strony to powinny oprócz jeszcze przekazu treści, powinny także wyglądać i powstały wtedy arkusze CSS.
A jeszcze potem ktoś stwierdził, że w sumie czasy się zmieniły i strona nie tylko ma przekazywać informacje,
ewentualnie pomóc w jakimś podejmowaniu prostych działań, ale tam mają też być uruchomione takie małe programy,
że tam strona nie może tylko ładować treści, klikamy w link, ładuje się nowa podstrona, klikamy w coś tam,
ładuje się kolejna jakaś strona, bo to można zrobić dużo bardziej nowocześnie, ergonomicznie też,
bo też jest oszczędność przesłanych danych, można wykonywać dużo bardziej skomplikowane operacje.
No i powstał Javascript, czyli de facto takie już programowanie w stylu tworzenia programów,
czyli jak coś się stanie, to zrób to, jak się kliknie w coś tam, to niech się kliknie coś tam.
I to ważne, to jest wykonywane po stronie przeglądarki.
Tak. No i tu się zaczęły problemy, bo z prostego HTML-a, który miał wszystko ładnie podefiniowane,
więc nic bardziej prostego, tylko nauczyć przeglądarkę i czytnik ekranu rozpoznawać.
to jest link, to jest nagłówek, powstały bardzo skomplikowane twory,
gdzie to, że coś jest zaznaczone jako link w kodzie po stronie HTML,
to nie oznacza, że po jego kliknięciu klawiaturą cokolwiek się stanie,
bo JavaScript zdecydował onclick.mouseexecute coś tam, coś tam,
czyli jeżeli kliknę myszką, zrób coś, jeżeli stuknę w ekran dotykowy,
pokaż animację jakąś tam ładną i przeładuj coś tam, coś tam.
Albo rozwiń menu.
A o klawiaturze to nikt nie pomyślał, zapomnieliśmy.
Nie ma, trudno. I nie dzieje się nic.
Kto używa klawiatury?
Dokładnie, to jacyś informatycy chyba i ewentualnie niewidomi.
No i dzięki temu uda się tworzyć strony, na których wszystko z pozoru wygląda super.
No ale takie super nie jest, bo pod klawiaturą nie działa.
No więc, można, żeby poniekąd oszukać tę stronę i przywrócić jej ten taki stary, dawny blask typowego HTML,
no to można ją rozbić na takie części pierwsze, wyłączając te wszystkie style, czyli arkusze CSS i te wszystkie skrypty JavaScript.
Pozytyw, rozwinie nam się menu, pokażą się absolutnie wszystkie linki, wszystkie menu będą domyślnie porozwijane,
Wszystkie elementy, które i te, które mają w tym momencie być pokazane, i te, które nie mają, będą wybebeszone na wierzch i ta strona stanie się bardzo ogromna i będzie tam dużo rzeczy.
I ta druga rzecz to jest, mam wrażenie, właśnie minus, bo już nieraz widziałem po wyłączeniu styli, jak wiele różnych rzeczy tak naprawdę się ładuje razem z tą stroną i na przykład jesteśmy, dajmy na to, w oknie czy na stronie jakiegoś sklepu.
I teraz tak. Jesteśmy w trakcie dodawania czy produktu do koszyka albo nawet finalizowania zakupu i po wyłączeniu styli otrzymujemy kilka sprzecznych ze sobą komunikatów.
Na przykład zakup został sfinalizowany. Twój zakup nie powiódł się. Spróbuj jeszcze raz. I jeszcze kilka innych, które sobie wymyślił programista.
Bo założenie było takie, że ok, te rzeczy, te teksty są już przewidziane,
one są w kodzie wpisane, ale właśnie JavaScript, i chyba to jest JavaScript,
deklaruje, nie pokazuj ich, chyba, że wydarzy się to, albo chyba, że wydarzy się tamto.
Kiedyś to musiałaby się załadować strona, czyli my klikamy tam, zrób transakcję,
coś się tam załaduje, się strona, poczekaj, trwa transakcja.
Transakcja, przypuśćmy, że się powiodła, tam serwer przysłał odpowiedź, powodzenie
i ładuje się strona OK, dziękujemy za transakcję,
albo, no, serwer przesłuchał, jest jakiś błąd
i ładuje się strona, nie powiodło się.
No, ale żeby zaoszczędzić dane i żeby było szybciej, nowocześniej i responsywniej,
to teraz wszystko jest już na raz zadeklarowane na w razie gdyby,
a kiedy zajdzie potrzeba, to przeglądarka pokaże nam to,
znaczy pokaże nam to, albo to, albo to, albo to.
No, ale jeżeli my wyłączymy sobie te wszystkie mądre,
poprogramowane rzeczy, to to będziemy widzieć wszystko naraz.
Zobaczmy w praktyce. Otwieram raz jeszcze stronę.
Fundacja Braterska.pl
Fundacja Bratersa.pl
Pusta. L, P, K, A, S, A, K, A. Zwinie.
No niech nam się załaduje.
Sklep z baka. Tak, mamy to.
Ja przejdę znowu do listy.
Miejmy nadzieję, że już jest zwinięta.
Tak, pięknie zwinęły nam się menu.
I teraz tak, w Chrome’ie tą operację jest bardzo trudno wykonać.
I mogę pokazać to za chwileczkę, jak to zrobić.
Dobrze, ale to nie jest domyślnie dostępna funkcja.
Nie jest.
W Firefoxie wręcz przeciwnie.
Skrótem Alt-W otwieramy menu Widok.
Paski narzędzi rozwija tryb pełnoekran.
Napraw kod.
Styl strony rozwijane S2-S3.
Tak, znajdujemy takie podmenu.
Styl strony, wchodzimy.
Styl podstawowy, czyli to co jest zazwyczaj, to jest teraz wybrane.
A teraz my chcemy Ignoruj style.
No czyli wszystko, całe CSS i JavaScript idzie bye bye.
I co my teraz mamy?
Lista ele…
Koniec lista Primary Navigatio…
Koniec lista Lista Elementów.
Jeden.
Odwiedzony link 0000.
Koniec lista Uzupełniający Punkt Orientacyjny już wkrótce wskr…
Trochę nam się ta strona rozjechała i nawet nam kursor poleciał Focus gdzieś dalej,
no to poszukajmy tego naszego menu.
Primary Navigation.
Nawigacja Punkt Orientacyjny.
Lista Elementów.
Sześć.
Odwiedzony link Strona Główna.
Odwiedzony link Produkty Fundacji Braterskiej.
Lista Elementów.
Cztery.
Odwiedzony link Orzechy, Pestki, Ziarna.
Odwiedzony link orzechy minus pestki. Link ziołam przy…
Też jest dużo więcej tych pustych linii, tych takich pustych miejsc,
no bo oczywiście wszystkie puste, to są jakieś tam tagi w HTML-u,
czy to jest jakieś tam br, że line break,
czy jakiś inny tam jest założony, no nie wiem, div, span, cokolwiek.
No to teraz to będzie odtwarzane jako puste,
to wcześniej było gdzieś tam inteligentnie pomijane.
No a teraz mamy czysty, surowy kod HTML.
Zobaczmy sobie, więc możemy kliknąć w ten link,
na przykład klikniemy sobie w te orzechy.
Odwiedzony link orzechy minu…
Orzechy.
No i one się nam załadowały, więc jakby osiągnęliśmy swój cel.
Ale jak ta strona teraz wygląda? Czy my możemy z tej strony korzystać?
Możemy się nie przejmować i zostawić te style wyłączone?
I w ogóle czemu tych styli nie wyłączamy na wszystkich stronach?
No przejdźmy od góry.
Klika, link, skip to nawiga, link, link, skip to content, wspólnota w akcji, lista elementów,
jeden odwiedzony link mojego, koniec lista banner, punkt orientacyjny odwiedzony,
Szukaj pun, pole edyc, przycisk szuk, secondary, nawigat, koniec, lista, primary, nawigat, pusta, link, pus, link, pus, link, baza, pytań, pus, link, o nas, pus, link, kont, koniec, nawigacja, uzupełniający, punktor, naw, orzechy, pestki, główne, punkt, orzechy, pe, grafika, zamówienie, li, grafika, orzechy, pest, za, wyświet, lista, lm, odwiedzony, link, duży, zestaw, orzechów.
No jest tu dużo produktów, jest dużo różnych elementów, zobaczmy czy gdzieś dalej w głębi strony, pojawi się coś czego nie powinno tu być.
Powinno tu być.
Koniec. Linkę minus mail. Link faz. Koniec. Link zapis. Link za. Link zapisz.
Lista element link udostępniają link markę link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link link
tak szybko niczego. Natomiast jest duże prawdopodobieństwo,
że pojawią nam się jakieś właśnie przyciski,
których nie powinno tu być, bo jeszcze to nie ten etap.
Jakieś komunikaty o błędach, które mogą nas troszkę zmylić.
Jakieś przeróżne inne rzeczy, których nie powinno być.
Więc zawsze po wykonaniu takiej operacji, która wymagała,
żeby te style były wyłączone, warto wrócić do tego,
żeby jednak te style włączyć.
Tryb pełno. Napraw kod. Styl strony rozwój. Styl strony menu.
Styl podstawowy. Opcja menu oznaczone. S2 z 2 poziomów.
Ignoruj style. Opcja menu nie oznaczone.
A, po kliknięciu linku te style znowu wróciły, dlatego nic nie znaleźliśmy.
To ja je wyłączę jeszcze raz.
Oznaczone. Orzechy.
I zobaczmy, czy teraz ta strona trochę inaczej wygląda.
Koniec. Pusta. Pusta.
Mamy na początek jakąś pustą linię, bo czemu nie?
Link skip to nawiga. Link skip. Wspólnota. Fakt. Lista elementów. 1.
Odwiedzony link. Moje konto.
Koniec lista, banner, punktor, odwiedzony link, grafika, fundacja, przycisk, zwinięte menu.
Jakiś przycisk, zwinięte menu, który jak naciśniemy go…
Odwiedzony link, grafika, przycisk, zwinięte menu.
Odwiedzony link, grafika, przycisk, zwinięte menu.
To nic nie robi.
To nic nie robi, tak.
Absolutnie nic się nie dzieje.
Odwiedzony link, myad, count.
Jakiś my account po angielsku, którego wcześniej tu nie było.
Było normalnie moje konto.
Szukaj, punktor i pusta, pole edycji, przycisk szukaj, pole edycji.
Pole edycji, które nie jest podpisane w tym momencie żadną etykietą.
Przycisk szukaj.
Secondary, nawigacjon, nawigacja, punkt, odwiedzony link, moje konto.
Odw, koniec, lista, lista elementów, odwiedzony link, zero.
Koniec, lista, primary, nawiga, odwiedzony links.
Link, produkt, list, odwiedz, odwiedz.
No tu są jakieś produkty, jakieś linki.
Link, odw, odw, odw, odw, koniec, list, link, odw, inf, link, prawdzi, link.
Wszystko jest porozwijane na maksa, no wiadomo, spodziewaliśmy się.
Koniec. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link. Link.
koń odwiedzony link orzech odwiedzony link grafika orzechy minus brazylijskie minus caod odwiedzony link orzechy brazylijskie całe trzy klientów kupiło właśnie ten produkt
nie wiem czy to miało tu być tego wcześniej nie było wcześniej na dole był ładnie adres e-mail numer telefonu a tu się nagle pokazały jakieś orzechy brazylijskie
odwiedz lista elementów dwa linke minus
O, tu jest e-mail nagle. Z jakichś powodów na dole się pojawiło takie coś na przykład.
Nie wiadomo czemu. Coś to pewnie musiałoby być wywołane jakąś akcją.
No a my wywołaliśmy wszystko naraz, więc mamy co mamy.
Link, koniec lista, link z, link z, lista L, link udostęp, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link
klikalne szukaj, wyszukiwanie, lista lm, koniec szukanie, wyszukiwanie produktu.
Tak, no to tu już nic nie znajdziemy.
To był drugi sposób.
Pamiętajcie, że jest on zawsze wam dostępny w Firefoxie.
Ty chciałeś Michale chyba pokazać jak to działa w Chrome.
Tak, zgadza się.
Ja już teraz przełączę sobie tu dźwięk, żebyście słyszeli moją syntezę.
To na przykład przełączymy sobie na tekst link, moje konto, kartę.
Okej, i teraz tak, w Chromie należy sobie zainstalować dodatek, który się nazywa, jak dobrze pamiętam, Disable HTML, on może się, jak wpiszecie sobie np. HTML Disabler Chrome wyszukiwarkę, to na pewno znajdziecie, ja już mam go przypiętego do paska zadań, do paska przeglądarki,
Więc teraz to, co muszę zrobić, to po prostu wejść na ten dodatek i już go sobie wjeżdżam, a wiesz o co jest? O!
Disable HTML ma dostęp do tej strony. Przycisk menu rozwijane.
Właśnie, jest coś takiego. Disable HTML ma dostęp do tej strony.
I teraz naciskam na tym Enter.
Dialog. Disable HTML. Na główek poziom 1. Disable HTML. Browse settings. Jawas.
I co my tu mamy?
klikalne on, java browser settings, java script, klikalne on, klikalne off.
O, tu możemy sobie włączyć, wyłączyć javascript.
CSS, możemy klikalne on, klikalne off.
Zrobić to samo ze stylami.
Images, klikalne on, klikalne off.
Z obrazkami.
Co okies, klikalne on, klikalne off.
Z ciasteczkami.
Popups, klikalne on, klikalne off.
Z okienkami.
Przycisk razy.
Tylko teraz jedna ważna rzecz.
Zwróćcie uwagę jak to jest opisane.
On, off, on, off, on, off.
Klikalne elementy nie są to przyciski opcji.
I przez to my tak naprawdę nie wiemy co my robimy.
Czy włączamy, czy wyłączamy.
Tu jest jeszcze taka uwaga i to działa w odróżnieniu
od tego co Pawle pokazywałeś na Firefoxie.
Czyli, żeby zadziałało, to trzeba zrestartować, odświeżyć stronę, a w przypadku Firefoxa to zdaje się, że działa automatycznie, prawda?
Jak wyłączysz style, to to od razu już po prostu jest.
Tak, przy czym, tak jak się przekonaliśmy, po załadowaniu nowej strony, kiedy coś klikniemy, to te style wracają.
I zaraz sobie sprawdzimy, jak to zachowuje się tu. Zdaje się, że on pamięta, co my chcemy.
No wiesz, klik, klika, opu, klikal, klik, co, okie, klikal, klikal, neo, imades, klikal, klika, css, klikal, neon, klikal, neof.
Przełączam sobie na off. Wychodzę z tego dodatku escape’em.
Pasek narzędzi, bis, sklep z bakaliami.
Jeszcze raz escape. I teraz odświeżamy, albo nie, najpierw.
Znaj produkt, link produkty.
Przejdziemy sobie do tych produktów.
Link produkty Fundacji Braterskiej. Link pasieki Fundacji Braterskiej.
No jak widać, nic się nie stało.
Mhm.
Odświeżamy.
Sklep z bakaliami online.tor, Fundacja Braterska. Klikal, ne, link, skip.
i link skip to wspólnota w akcji raz punkt on link moje konto przycisk zwinięte menu odwiedzony link grafika fundacja braterska
i jak widać tu się już dzieje odwiedź przycisk zwinięty
sprawdzę jeszcze z ciekawości jak ten przycisk zwinięte menu też nie działa na ekromie
i oczywiście przechodzimy sobie znajdź produkty funda link produkty fundacji braterskiej klikalne biały punkt on link orzechy pestki ziarna
jest orzechy pestki ziarna i teraz na przykład wejdziemy sobie tutaj
Orzechy, pestki, ziarna, punktor, fundacja, braterska.
I zobaczmy.
Link produkty, fundacje, klikalne, biały punktor, odwiedzony link, orzechy, pestki, ziarna.
I mam to rozwinięte. Mam to rozwinięte w tym momencie.
No to teraz wyłączamy style, a właściwie włączamy style ponownie,
czyli to działa inaczej niż w Firefoxie.
On zapamiętuje sobie to.
i już sobie przechodzimy tutaj, przełączamy na on, escape i escape,
teraz pewnie będzie dalej, to rozwinięte, a jak odświeżę?
Jak to będzie wyglądało? Sprawdzimy.
O, i już się pozwijało, więc w ten sposób to funkcjonuje tutaj.
To jest trochę minus, jeżeli mamy jakiś formularz.
Jeżeli mamy coś, co jest interaktywne.
Bo przeglądarki w takich sytuacjach nie lubią, kiedy się odświeża stronę.
stronę, bo coś tam zostanie wysyłane jeszcze raz wtedy i na przykład jeżeli
natrafilibyśmy na taki problem w trakcie zakupów, to może się czasem zdarzyć,
że jeżeli odświeżymy stronę na jakimś etapie, czyli w przypadku Chroma po prostu
przeładujemy te wyłączone w tym momencie CSS-y, no to niestety nam to nie będzie
chciało działać i po prostu proces zakupu się nie powiedzie.
Może się tak zdarzyć, różnie to jest, to zależy czy programista o to zadbał,
żebyśmy my mogli sobie tę stronę odświeżać czy nie, ale czasem po prostu jest tak, że
no taki proces wyskoczy nam wtedy komunikat o błędzie, więc na to trzeba też uważać.
I czasem może się okazać, że my będziemy wręcz zmuszeni jednak mimo wszystko do
skorzystania z Firefoxa i do wyłączania stylów w tej przeglądarce.
Bo tu możemy to zrobić na bieżąco, możemy to zrobić dynamicznie,
a niestety dodatek do Chroma w ten sposób nie działa.
Zgadza się.
Jeszcze a propos tego, tej metody, o której tu mówiliśmy, czyli właśnie wyłączenia stylów,
to wspomnę tylko, że kiedy my wyłączymy style,
to graficznie strona wygląda tak, jak ją w kodzie przewidziano,
czyli nie ma żadnego, na przykład tak, jak osoby widzące mają,
że coś jest po lewej, coś jest po prawej,
jakoś to jest ładnie wystylowane, wypoziomowane,
tam jest po prostu wypluty, oczywiście widać linki,
widać tam jakieś nagłówki, takie rzeczy,
ale jest to jakoś tak liniowo chyba podane, o ile dobrze kojarzę,
nie wiem, czy od lewej do prawej, czy od góry do dołu,
ale zaburzony jest cały ten porządek tej nawigacji,
tak jak to osoby widzące widzą
i to jest bardzo fajna opcja, żeby pokazać osobie widzącej
Mniej więcej, w jaki sposób porusza się nasz czytnik ekranu.
Bo to jest coś, czego osoby widzące często nie rozumieją.
No a propos jeszcze rozwijanej listy, to oczywiście w idealnym świecie
byłoby tu zastosowana aria i linki zwijane
i atrybut aria expanded albo collapsed.
A propos różnych zwijanych i rozwijanych rzeczy,
to ja jeszcze też uczulę na jedną kwestię.
Mianowicie czasem może zdarzyć się, że
U różnych osób strona wygląda inaczej.
Że na przykład u kogoś pewne rzeczy są zwinięte,
albo wręcz on o nich nie wie
i nawet rozmawia sobie z innym niewidomym.
Ale słuchaj, przecież u mnie to się wyświetla.
U mnie to działa.
Ta sama przeglądarka, ten sam czytnik ekranu.
Co jest?
Jest niezmaksymalizowane okno.
Ooo, zapomniałem o tym.
Dzięki. To rzeczywiście świetna porada, tak. Może tak być.
Jeżeli coś wam nie działa, pierwsza rzecz, zmaksymalizujcie okna przeglądarki.
I zaakceptujcie też cookies, to też pamiętajcie, bo czasami te banery nie puszczą.
Jak nie zaakceptujemy, to nie puści dalej.
Oczywiście nam też nie powie, że dopóki nie zaakceptujesz, to nie możesz coś tam…
To jest gdzieś tam napisane, ale w jakimś pop-upie, na przykład w jakimś okienku modalnym.
Zanim do okienek modalnych przejdziemy, bo przejdziemy,
to pokażę jeszcze trzeci sposób, jak ja sobie z tą stroną radzę.
Mam nadzieję, że on nam zadziała.
To jest jedyna strona takich, które ja często odwiedzam,
bo akurat ta strona jest dla mnie typowo testowa,
ale w stronach, które odwiedzam często nie spotkałem się jeszcze,
żeby to jakoś pomogło, ale warto wiedzieć o tym, że to jest
i to w duchu tego, że na komputerze nam coś nie działa,
a na telefonie owszem,
warto zasymulować sobie widok mobilny danej strony.
I jest taka opcja, to jest narzędzie, które służy deweloperom, twórcom stron do tego żeby zwizualizować sobie jak ta ich strona będzie wyglądała na wyświetlaczu smartfona.
I oni używają tego, żeby sobie po prostu zobaczyć czy elementy się ładnie renderują, czy ta strona jest po prostu responsywna,
czy się wszystko ładnie obraca, jak my obracamy tam pionowo i poziomo ekran,
są symulacje dotyku, czyli jak klikamy myszką, to tak jakbyśmy dotykali palcem po ekranie, czy to wszystko tam działa jak należy.
A my wykorzystamy tą funkcję do tego, żeby zobaczyć czy strona w wersji na smartfona
nie okaże się bardziej dostępna i bardziej tutaj nam przydatna niż ta wersja pecetowa.
No więc otwórzmy sobie raz jeszcze tę samą stronę.
Fundacja Braterska.pl.
On już podpowiada nawet.
Mozilla, sklep, link, skip to nawigacjon.
Zobaczmy tylko dla pewności czy lista jest zwinięta jak należy.
Baczu, kaseco, primary, pus, odwiedzony link, produ, pusta, odwiedzony.
Jest zwinięta jak należy.
I w Firefoxie jest skrót CTRL-SHIFT-M, jak mobilny.
Sklep z bakal.
Tu nam się coś zadziało, ale OK. Przejdźmy tabem.
Karty przegl. Dialog z zakł. Otwórz nową.
Nawigacja Firefox nie wykry. Lista rozwija.
Dodaj zak. Wyślij do. Zakładki pas.
Dużo różnych opcji, ale…
Zakładki. Zamyka panel. Zakładki.
Drzewo. Poziom. Chrome. DevTools.
Content responsive. Toolbar. XHTML.
Takie coś musimy usłyszeć.
I tu mamy parę rzeczy do ustawienia.
I co my tu mamy?
Galaxy S20, Android 11, przycisk ma fokus, zwinięte, rozwijane.
Jakie urządzenie mamy symulować?
Jest tu opcji kilka.
Nie ma wszystkich możliwych modeli, może też nie musi być.
Ale mamy tu parę Samsungów, jakieś iPhone’y.
Mamy tu iPhone’a. Zobaczmy, czy jak wybiorę sobie iPhone’a.
i pch Kindle w i pchone se dwa end
aplikacja
no i co mamy dalej?
pokrętło z auto uzupełnianie medytowalne
zaznaczone 375
banner przycisk zwinięte rozwijane i pchone
pokrętło z auto
pokrętło z auto uzupełnianie medytowalne
667
to jest rozdzielczość ekranu, który będziemy symulować
to się przynajmniej wydaje
obróć wiewport przycisk
możemy obrócić, no to nam nic nie daje, bo to jest obrócenie po prostu
pionowo lub poziomo
którzy chcą sobie zobaczyć jak się strona prezentuje.
Bez ograniczeń przycisk.
Tu jakieś jeszcze.
Przycisk niedostępne DPR. Przycisk bez ograniczeń.
Klikalne UA. Przycisk obróć wiewpor. Przycisk bez.
Jakieś jeszcze takie deweloperskie różne opcje.
UA. Własny identyfikator programu pole edycji.
Można wpisać jakiś własny user agent tak zwany,
czyli identyfikator, który mówi stronie,
którą odwiedzamy, jaką jesteśmy przeglądarką, jakim systemem.
Można sobie skądyś skopiować te różne, nie wiem czy to tak wiele daje,
nie wiem czy ty Michale masz jakieś doświadczenie, potrabiałeś kiedyś user agent w celu
poleczenia do różnych stron?
Tak, ale to akurat do czego innego mi się przydawało, mianowicie kiedy
jeszcze nie wiedziałem, że mFacebook.com ma alias mBasicFacebook.com
I przestał mi nagle działać w Chrome’ie właśnie Facebook ten mobilny.
To wtedy i wczytywał się ten taki pośredni, czyli ten chyba touch.
Ten do ekranów, tak, ten do ekranów dotykowych.
Dokładnie i wtedy właśnie zainstalowałem sobie user agent switchera, to jest taka wtyczka do Chrome’a.
I coś tam właśnie zmieniałem agenta, tylko teraz już nawet nie pamiętam na jakiego, bo potem ktoś mi właśnie powiedział, że jest inny adres tego, jest mbasic, jeszcze facebook.com i on działa na Chromie, a właśnie ten samoto M przestało z jakiegoś powodu działać.
jak się zmieniło user-agenta chyba na Firefoxa, co ciekawe, że właśnie jeżeli był Firefox to wyświetlał się taki Facebook,
jeżeli był Chrome to był inny i teraz po prostu jeżeli zmieniło się user-agenta właśnie Chroma na Firefoxa na tej konkretnej stronie to to rozwiązywało problem.
Okej, no to zobaczmy czy nam pomoże.
Nam się zmieni na Safari oczywiście.
Wyłącz symulację, dotknięć przycisk.
No to by wyłączyło to, że właśnie kliknięcia myszką są tożsame z dotykiem.
No moje doświadczenie jest takie, że nam to nic nie daje.
Ale może coś źle robiłem, bo ja próbowałem klikać też nawigacją obiektową i liczyłem na to, że się wykona jakaś akcja.
No ale zobaczmy co tam jeszcze dalej na nas czeka.
Zrzut ekranu całej strony przycisk.
Można zrobić.
Przycisk.
Jeszcze.
Zamknij tryb responsywny przycisk.
No i możemy go też zamknąć, gdybyśmy już nie chcieli z niego korzystać, ale Control Shift M ponownie osiąga to samo.
Sklep z bakaliami.
I jesteśmy na stronie.
Najlepiej byłoby ją jeszcze odświeżyć tym razem, żeby się ten tryb nam pokazał.
Także F5.
No i zobaczmy.
No już nam się pokazało menu, które powinno być.
I rzeczywiście jest prawdą.
Ja mam takie doświadczenie przynajmniej, że strony w wersjach na urządzenia mobilne
Dużo częściej mają te takie zwijane menu, typowo ariowe,
a to z tej przyczyny, że ekrany urządzeń mobilnych są dużo mniejsze.
No i nie ma sensu ładować wszystkich linków naraz, tak jak na komputerze.
Tylko jak najwięcej zwijać, zwijać, zwijać, zwijać, zwijać, żeby potem były rozwijane
tylko te elementy, które są na dany moment potrzebne.
Ciekawe, czy mogę rozwinąć to menu.
Nie wygląda na to.
Odwiedzony link grafika w przycisk zwinięte menu.
Zobaczmy za chwilkę, czy nam pomoże nawigacja obiektowa NVIDIA, również wątpię, ale to przejdźmy do tego głównego, do głównej nawigacji.
Szukaj PUL Primary na uzupełnienia.
O, zniknęło nam Secondary Navigation.
Pole edycji. Przycisk szuka. Lista elementów. Jeden odwiedzony link. Zero. Koniec lista Primary.
O, i ten to zero, to chyba było pod właśnie landmarkiem Secondary wcześniej, a teraz nie ma.
Odwiedzony link produkty Fundacji Braterskiej. Lista elementów. Cztery odwiedzony link. Orzechy, pestki, ziarna. Odwiedzony. Orzechy.
I mamy z automatu rozwinięte wszystko, te wszystkie listy, tak jakbyśmy style wyłączyli.
Ale nie sądzę, żeby to były wyłączone style, nie sądzę, że telefon tak beznadziejnie renderuje strony.
Widocznie tak jest to zrobione, jak załadujemy sobie stronę pod mobilne urządzenia.
Ciekawe, że jest to rozwijane, nie wiem z czego to wynika, bo to nie brzmi jak typowa rzecz, którą by się robiło.
Zobaczmy, czy u dołu strony dalej są jakieś dziwne orzechy brazylijskie.
KONIE MOBILE
Mamy dopisek mobile, czyli jesteśmy z telefonu.
LISTA ELEMENTÓW
No i mamy dalej e-mail, czyli jest wszystko tak jak było.
Jeszcze dla pewności otworzę tą stronę
z orzechami.
BAN SZUKAJ PRIMARY
LIST ODWIEDZONY LINK ORZECH
MOZILLA FIREFOX
ORZECHY PES
I zobaczmy, czy na dole mamy
linkski
czy na dole mamy te orzechy
brazylijskie, które wtedy były.
Nie ma elementów. Dwa linka minus, linka minus, linka minus. Nie ma.
Więc można z tego wywnioskować, że w przypadku akurat tej strony,
tryb responsywny, czyli tryb jakby ten mobilny, pozwala nam korzystać z całej strony,
z wszystkim rozwiniętym, bez tych przykrości, jakie nam sprawia wyłączanie stylów.
No więc taki sposób tutaj zadziałał.
Control-Shift-M. Nie wiem, czy w Chrome’ie też się da to zrobić, z tego co pamiętam.
Jest to w narzędziach deweloperskich.
No i tam trzeba kliknąć też w jakiś tryb responsywny i to się po prostu zrobi.
No, Control-Shift-M, zwijamy ten tryb.
Orzechy, pestki.
Karty, przej, diot, fu, na, fil, list, do, wyś, za, za, za, za, ku, orzechy, pest, koniec, link, skip, to, nawigaty, lista, link, emin, koń, link.
Zobaczmy, czy od razu się zwinęło, czy trzeba odświeżyć.
Banner, szukaj, primary, na.
No, chyba niestety trzeba odświeżyć.
Link, lista, odwiedź.
Tak, trzeba odświeżyć.
Zajęty. Orzechy. Link. Banner. Szukaj. Sekundary. Koniec lista. Banner. Punkt orientacyjny. Sekundary. Nawigacja. Punkt orientacyjny. Lista elementów. Jeden odwiedzony link. Moje konto.
I tu jest moje konto, a tam było od razu 0 złotych, koszyk. Znaczy 0-0, czyli wiadomo, że chodzi o koszyk. To trzeba się też domyślić.
Natomiast tutaj pojawiło się jeszcze moje konto, którego w wersji mobilnej z jakichś przyczyn nie widać.
No więc warto spróbować też takiej metody, bo jak widać ładuje się zupełnie inny układ strony,
który w tym konkretnym przypadku nam akurat pomaga.
No co tam dalej mogę wam pokazać. Mówiliśmy już o okienkach modalnych.
No to zobaczmy sobie te okienka modalne w praktyce, jakież to one nam stawiają przeciekawe różne przeszkody.
Kolejny fajny sklep, tym razem zagraniczne słodycze, scrummy.pl, strummy.pl, strummy.pl, zwinięte.
Tak tylko z ciekawości dopytam, Michale, żadnych wiadomości?
Na chwilę obecną nie.
Nie, dobrze, no, słuchacie i to też super.
Jesteśmy sobie na Scrummy.
Strummy minus największy wybór zagranicznych słodyczy w Polsce, Mozilla Fiddle.
Bardzo lubię ten sklep, bo naprawdę jak ktoś jest ciekaw jakichś takich smaków nietypowych,
no to znajdzie tu wiele dla siebie.
Ja w tym momencie nie będę się tu za bardzo rozglądał,
bo szybko możemy bardzo wypróbować to, co chciałem wam pokazać.
Przejdę tylko po nagłówkach.
Główny punkt orientacyjny nowości nagłówek.
No i chociażby z tych nowości coś będę chciał sobie dodać.
Klikalne Brain Blasters Roller Blaster Link na główek poziom 1.
Brain Blasters jakieś chyba amerykańskie pewnie słodycze, jakieś żelki prawdopodobnie.
799 zt. Link dodaj do koszyka.
No i mogę od razu dodać do koszyka. Naciskam Enter. No i co? No i nie wiadomo co.
Czy dodałeś czy nie dodałeś? Nic.
No, możliwości jest wiele, ale takie dwie pierwsze, które mi przychodzą do głowy.
Albo u góry, albo na dole. Albo na samej górze strony, albo na samym dole strony.
Control Home.
Odwiedzony link grafika z trumny.
No nie, tutaj nie. A Control End.
Klikalne dialog, klikalne.
Aha, no dobrze, dialog. Powinno nas do niego przenieść automatycznie,
No ale jak widać tego nie zrobiło.
No więc naciskamy Enter.
Dialog. Dialog. Klikal. Przycisk.
Na główek poziom 1 produkt dodany do koszyka.
No i otwarła nam się taka strona wewnątrz strony.
To jest właśnie okno modalne.
Czyli taka mini stronka, która wyświetla się tylko po to,
żeby tam podjąć, potwierdzić jakieś działanie.
Jakby odpowiednik okna dialogowego w aplikacjach.
Link 13500-brain-blasterzmi.
Na główek poziom 1 link brain-blasterzroller.
DATA WAŻNOŚCI 30.06 ILOŚĆ. PRZYCISK. POKRĘTŁO ZAUTOUZUPEŁNIANIE MEDYTOWALNE 1. PRZYCISK.
Oczywiście tu są niepodpisane przyciski, który to minus, a który to plus.
Trzeba sprawdzić. Na szczęście, że się da.
RAZEM 7.9 PRZYCISK KONTYNUUJ ZAKUPY. LINK KOSZYK.
No właśnie, bo tu mogę podjąć wybór i mogę albo przejść do koszyka od razu i tylko ten jeden produkt kupić,
albo mogę kontynuować i dodawać kolejne.
PRZYCISK KONTYNUUJ ZAKUPY. STRUMMY MINUS.
Więc tak zrobiłem. Ja tą stronę zostawię, bo ona nam się jeszcze później przyda.
A tymczasem otworzę drugi sklep, gdzie jest znowu odwrotnie, czyli zobaczmy.
czeskimarket.pl
Produkty z Czech.
Czeskimarket.pl
Czeski market minus sklep internetowy zajęty link.
Odwiedzony link grafika czeski market produkcji z Czech i Słowacji sklep
internetowy. No to spróbujmy tu znaleźć jakieś produkty tak na szybko.
Brak następu, brak następu.
Aha, no fantastycznie. Tu na przykład nie ma nagłówków z kolei.
No więc, jak my możemy nawigować?
No, zawsze znajduje się jakieś sposoby
i pewnie wy macie każdy jakieś swoje.
Jak już stronę jakąś bardzo dobrze
znacie, to na przykład będziecie
wiedzieć, czy tam najszybciej dostaniecie się
po grafikach, czy po
wyszukaniu konkretnej frazy na stronie
LVDA Control F,
czy
na przykład
pod którymś polem edycji nagle się zaczynają
albo na przykład zaczyna się lista produktów od filtrów,
więc na przykład jest pole rozwijalne, które pod literą C znajdziecie.
No na każdą stronę trzeba znaleźć.
Albo na przykład literka N też czasem działa.
Przeskakiwanie na koniec grupy linków.
To się też może przydać.
Szukaj. Obsługa klienta. Roberto Lombipusto.
Chyba nas dzwoni kolega.
Tel 40.
Tak, zgadza się.
No dobrze. To nie wiem, czy…
Może ja jeszcze pokażę na szybko tą stronę i puścimy.
No to pokaż.
To pokaż jej za moment.
Otworzę jakieś produkty.
No otwarliśmy produkty.
Oczywiście fantastycznie nie ma żadnych nagłówków.
Link bajkowe. Pus odw. Odwiedzony link czekolady.
No chodźmy, otwórzmy te czekolady.
Czekolady.
Zaraz nam Roberto powie, która jest najlepsza.
No i dobrze.
Ja na przykład już wiem, już nie będę was męczył,
że pod grafiką zaczynają się produkty, bo każdy produkt jest link grafika.
No więc przeskoczmy już to szybko.
Studentska grafika odwiedzony.
Lkofol.
Oriopick.
Alpagra.
Videograf.
Marlen.
Szukaj.
Graf.
Czekolada.
Studentska.
PeCet.
Minus.
Dwieście.
Trzydzieści pięć.
G minus.
No, mamy produkt.
Klikalne znak minus.
Podaj ilość pole edycji z auto uzupełnianiem 1.
Klikalne znak plus.
Klikalne do koszyka.
Mamy do koszyka.
Oczywiście tu jest znowu to tak rozbebeszone
dla odmiany, że pod każdym produktem jest
minus, ilość, plus,
dodaj do koszyka.
Kolejny produkt, minus, ilość, plus, dodaj do koszyka.
Nie wiem, szczerze mówiąc, z jednej strony niby fajnie,
jakby ktoś chciał kompulsywnie
pokupować dużo rzeczy na raz,
Ale z drugiej strony, nawet bez czytania opisów,
ale z drugiej strony, bo mnie ktoś już zna,
jakieś produkty ma sprawdzone, no to czemu by tak nie robić.
No dobrze, kliknijmy w to do koszyka.
No i znowu nic.
No ale ja już wiem, bo na tej stronie byłem,
że tutaj jest informacja w formie okienka u góry.
RAMKA LINK GRAFIKA ZAMKNIJ
A tym razem nie jest to okienko dialogowe, tylko ramka.
Produkt został dodany do koszyka. Klikalny link kontynuuj zakupy. Link pokaż koszyk. Koniec ramka odwiedzony. Link grafika czeski.
No dokładnie.
Ramkli. Produkt został dodany do koszyka. Klikalny link kontynuuj zakupy. Lczekolad.
No dobra. No to tak to wygląda właśnie z tymi pop-upami. One mogą być w przeróżnych miejscach. To nawet początek lub koniec strony to jest z jednej strony logiczny wariant, bo ktoś prawdopodobnie wrzucił, to nie wiem czy ty Michale potwierdzisz, to tabindex o tym decyduje, czy kolejność chyba w tym.
Jak jest kod zdefiniowany, że on to ma gdzieś na początku tego drzewa tak zwanego,
bo każda strona jest swego rodzaju drzewkiem,
mimo że to są wypisane tam tekstowo tagi, to to jest takie drzewko
i to jest hierarchia różnych obiektów, które są w sobie wzajemnie osadzone.
I ktoś prawdopodobnie te pop-upy wrzuca na szczyt lub na dno tej hierarchii.
Także one się dla nas, dla czytników ekranu, pokazują gdzieś u góry strony i na dole.
Więc jest to częsty zabieg.
Ale już się zdarzyło, że jakiś dialog się pojawił gdzieś w środku,
w kompletnie nieoczekiwanym miejscu,
całą stronę od góry do dołu przejrzeć, żeby się pozbyć jakiegoś tam okienka.
No i to jest wtedy dopiero faktycznie problem, zwłaszcza jak tych okienek jest dużo
i nie da się do nich jakoś sensownie przejść, bo namierzyć je to jedno,
ale teraz wyobraź sobie, że masz robić jakieś większe zakupy w takim sklepie,
gdzie wyświetla się właśnie takie okienko na takiej stronie,
gdzie tej semantyki jest niewiele, nie ma się o co zaczepić, ani o jakiś nagłówek,
ani w zasadzie o nic, tu trzeba naprawdę kombinować.
Więc ja myślę, że teraz odbierzemy telefon od Roberta, zobaczymy co nam ciekawego powie,
może faktycznie jakąś czekoladę poleci, albo podzieli się jakimiś innymi refleksjami.
Roberto, prosimy cię o zgodę na nagrywanie i możemy rozmawiać.
O, już się chyba udało.
No halo, halo, dobry wieczór, to sę nie czekał, że się wejdziemy na Paśkalsk,
internetowy obchod z czeskimi produktami.
Także uwidzisz, także uwidzisz, no hej, cześć, witaj.
Pozdrawiam was właśnie z Pragi teraz.
O, no to pozdrawiamy Pragę.
I dzwonię
bynajmniej właśnie nie w związku z czeskim marketem.
No, ale jedną stroną, która w jakiś sposób jest inaczej dostępna, no.
To znaczy z inną stroną, no ja bym się chciał podzielić takimi refleksjami troszkę.
A to słuchamy.
Po pierwsze tak, myślę, że dużo zależy od tego, jak odkrywaliśmy dla siebie, no w naszym przypadku, głównie system Windows.
Urodziłem się w roku 1997 i zaczynałem w 2004-2005 na JOSIE 4.51, JOSIE 5.0 i Windowsie XP
No i jeszcze miałem nauczyciela z tej takiej szkoły, że wyszukiwanie na przykład się przydaje, więc ja jak czegoś nie mogę znaleźć po nagłówkach, po czymś tam i spodziewam się, że to może być gdzieś na stronie, no to kontrol insert F i szukam.
Witaj w klubie, ja też korzystam, tylko to może być zgubne, zwłaszcza jeżeli na przykład pierwszy raz odwiedzamy daną stronę.
Tak, to jest jedno, a drugie, że treść dynamiczna naszym wrogiem, znaczy nie, że wrogiem, ale to jest słowo klucz.
Jak się coś ładuje, no to w tym momencie możemy mieć mały problem.
I ja się do tego musiałem przyzwyczaić, bo ja byłem długo przyzwyczajony, nauczony, że na stronie jest wszystko, tylko trzeba odpowiednio ją przeszukać, trzeba ewentualnie popatrzeć, może coś nam dłużej zająć.
Ale jakby moje początki z komputerem pierwsze parę lat to były głównie te takie strony, gdzie były jeszcze przyciski pola wyboru, przyciski opcji pola kombi i edycji itd.
I generalnie te elementy jeszcze były na samym początku, najczęściej w miarę dostępne, a potem to się zaczęło gdzieś tam troszkę psuć, jakieś klikalne, nieklikalne. Wtedy to jeszcze były, jak się to nazywało? Flesz.
Osadzone obiekty, osadzone, jak to było? Treść osadzona, Joss jakiś taki miał mówi, że obiekt osadzony coś tam. I to był flesz, który, jego dało się w sposób dostępny jakoś zrobić, bo były nawet całe gry dla niewidomych, audiogrywę Fleszu.
I to jakoś szło. Natomiast z reguły trzeba było się spodziewać, że z tego nic dobrego nie będzie.
Tak, wiem o całych stronach we Fleszu.
Flesz, jeszcze był Silverlight, Adobe Silverlight kiedyś.
Tak, do odtwarzania multimediów zwłaszcza stosowany.
Niektóre stacje telewizyjne na przykład jakieś swoje materiały udostępniały w osadzeniu OTO.
No i tam trzeba było jeszcze instalować dodatkowe rzeczy, jakąś wtyczkę.
No także, także tak było.
No to jeszcze słuchajcie, jak tak sobie wspominamy, to aplety Java jeszcze były przecież.
Owszem. Żeby korzystać normalnie z internetu w latach dziewięćdziesiątych, na początku lat dwutysięcznych trzeba było zainstalować cały pakiet rzeczy w ogóle.
Tak.
bo Adobe Flash Player’a, Silverlight’a, Java, DirectX’a, żeby gry chodziły, jakieś jeszcze pewne inne rzeczy i tak naprawdę milion komponentów, jakiś firm trzecich, o czym trzeba było pamiętać i o czym trzeba było się znać, przejść przez te angielskie instalatory i mieć nadzieję, że to się dobrze zainstalowało, bez błędów i działa i że to nie jest wina czegoś tam jeszcze, że tam nie działa jakiś kosmos.
Silverlight’a jakoś nie kojarzę, ale jeszcze stosunkowo niedawno był Java Access Bridge.
Java Access Bridge to był do Java, tak, żeby aplikacje w Javie z kolei, to do dzisiaj.
On już jest zintegrowany w Javie, teraz, ale kiedyś osobno się instalowało, żeby działały aplikacje desktopowe pisane w Javie, na przykład Open Libre Office.
No, także to jest jedna refleksja. Chodzi mi po prostu o to, że wydaje mi się, że idealna dostępność, no to jest idealna dostępność i dobrze, żeby ona była, ale mam wrażenie, że w zależności od przyzwyczajeń i nie tylko, jak chodzi o strony internetowe, to może być tak, że po prostu jedna osoba powie, że to jest kompletnie nie działające, niedostępne, a druga osoba powie, że jakby swoimi metodami,
daje radę nawet bez problemu, jakby, że w ogóle się nie, znaczy, że w ogóle nie pomyślał, tak, ten ktoś o tym, że jest jakiś problem.
Wiesz, Roberto, tylko to jest oczywiście jak najbardziej racja, to co mówisz, tylko ja powtórzę to, co ja powiedziałem już na początku naszej dzisiejszej audycji,
że gdyby osoby widzące miały taki próg wejścia, jaki mamy my
i borykały się z takimi problemami, z jakimi my się musimy zmagać, tak naprawdę na co dzień,
to w zasadzie mam naprawdę wrażenie, że z tego internetu nikt by prawie nie korzystał.
Tak, bo niestety, tak to jest prawda, niewidomy użytkownik musi, i to jest źle,
musi wiedzieć troszkę więcej o tym, jak działa komputer, jak działa smartfon.
Przede wszystkim, na przykład, czy dla osoby widzącej ma jakieś znaczenie, czy coś jest nagłówkiem, czy gdzieś tam powiedzmy takiego albo innego poziomu, no on wie, że to jest jakoś tam wizualnie wyróżnione, ale on nawet nie wie, że to jest nagłówek, czy że na przykład coś jest czy listą rozwijaną, czy polem kombi, czy przyciskiem opcji, czy polem wyboru, dla osoby widzącej kompletnie nie ma to znaczenia, klika i działa.
U nas, no tak to nie jest. My mamy na przykład przecież do tego osobne skróty i zdecydowanie istotne jest to, czy się przeniesiemy na przykład do jakiegoś przycisku opcji pola wyboru czy grafiki.
Tak, i to jest właśnie, wyście chyba w Tyflop przeglądzie o tym mówili, bo
przechodziłbym, albo przeszedłbym w ten sposób do drugiej tej refleksji, że
wydaje mi się, że treść dynamiczna, różne aplikacje i tak dalej, to nie wiem czy to jest tak, że ja jestem ze starej szkoły i
wydaje mi się, że jest to dla nowych użytkowników problem, na Windowsie teraz, o smartfonach
to to to jest chyba troszkę inna baga, ale
ale jak chodzi o Windowsa
to mi się wydaje, że
że może to być takie troszkę nieprzejrzyste, jak
poruszając się nagłówkami widzimy na stronie co innego, poruszając się w dół strzałką widzimy na stronie
co innego, bo w jednym i w drugim przypadku nam się to ładuje
ale jak sobie
na przykład damy CTRL ENT, naciśniemy
i przejdziemy na sam koniec
to w tym momencie widzimy na tej stronie troszeczkę też co innego
Ja nie wiem, nie wiem czy to jest dobre dla nas.
Prawda jest taka, Roberto, że coraz mniej opłacalne jest uczenie się stron tak rzeczywiście na pamięć
i przede wszystkim chodzenie po nich na zasadzie takiego faktycznie pamięciowego wykucia,
bo ja jeszcze pamiętam, że no co niektórzy właśnie w ten sposób sobie radzili,
że dobra, wejdę na tę stronę, nacisnę trzy razy tap, potem enter, a potem dwa razy literkę H i już mam to, co chciałem.
A jak ktoś coś zmienił, no to już było zdziwienie, a czemu ja nie jestem tu, gdzie chciałem być, gdzie jest ten link,
ja już nie wiem, jak sobie z tym poradzić.
A w dzisiejszych czasach właśnie z tą dynamiczną treścią, która no bardzo się potrafi zmieniać,
Też jakieś jeszcze elementy reklamowe nam potrafią wskakiwać, jakieś elementy zewnętrzne,
osadzone ramki Twittera, Facebooka, różnych tam sieci społecznościowych, czy innych rzeczy,
powodują to, że absolutnie nie ma sensu uczenie się danej strony na pamięć,
bo po prostu trzeba mieć jakiś taki ogólny ogląd, że aha, tutaj na tej stronie znajduje się menu,
Tu są aktualności, czy jakieś tam informacje, a tam niżej są jeszcze jakieś linki do zarządzania, na przykład naszym profilem.
Okej, to można, ale nie, że trzy razy tap i jesteśmy na linku wyloguj, dajmy na to.
Tak, i ja teraz mam nadzieję, że mi się nie zepsuł dźwięk, bo coś troszeczkę…
Nie, głośnie jesteś jedynie.
Jest tak samo jak ja.
Tak? Ale to dobrze, okej.
Arda, no dość ma daleko mikrofon od siebie, więc chyba dobrze w tym przypadku.
Tak, ale w sumie o czym chciałem powiedzieć, głównie jeśli chodzi o to przeskakiwanie na stronach i tak dalej, to jest to, że się teraz spotkałem, niezależnie w ciągu paru miesięcy, przynajmniej w trzech przypadkach ze stroną, gdzie, albo z momentem, gdzie na stronie, albo w interfejsie webowym, bo to był też Microsoft Teams,
Ważne było, czy się poruszamy w trybie formularza, z NVDA mówię, czy w tym takim zwykłym trybie, gdzie chodzimy strzałkami.
I niestety czasami się pojawiają troszkę inne elementy w jednym trybie, a inne elementy w tym drugim.
Tak, no to prawda, to chociażby prosty z brzegu pierwszy przykład, wygoda czytania wiadomości.
Jak na przykład jesteśmy na liście wiadomości w Teamsach, to jak wyłączymy tryb przeglądania, to one nam są fajnie odczytywane na zasadzie takiej listy,
a jak włączymy sobie tryb przeglądania, no to jest taki typowy webowy widok, tam są jeszcze dodatkowo jakieś przyciski, reakcje itd., itd.
Z jednej strony tak, a z drugiej strony znowu właśnie w tym zwykłym trybie, w tym trybie webowym, chyba mamy lepszy dostęp do jakichś menu, które możemy sobie otworzyć, ale o tym i nikt, to właśnie mi ten tryb formularza średnio tam chciał działać.
7-10 zdaje się wystarczy nacisnąć i to menu się wywoła.
No właśnie, nie jestem taki pewien. Wiem, że na przykład jak w Teamsie masz folder z plikami, to zauważyłem, że lepiej jest poruszać się bez…
O, z plikami to trzeba bardzo uważać.
No właśnie. I tam lepiej się poruszać w tym trybie zwykłym, bo to jest tabelka.
Tak.
I potem koło każdego pliku mamy przycisk właśnie, gdzie się otwiera menu, ale do tego nie dojdziemy z trybu formularza. Tylko kto nam o tym powie?
No nikt nam o tym nie powie, trzeba się niestety tego samemu nauczyć, chyba że ktoś słucha Tyflo Podcastu i dowiaduje się o tym teraz od nas.
Ale też prawdopodobnie jest jakaś dokumentacja, takie poważne produkty typu Teams prawdopodobnie mają swoją dokumentację odnośnie czytników ekranu.
I trzeba by wygooglować Microsoft Teams with Screen Readers, bo to niestety będzie pewnie po angielsku,
Chyba, że już ktoś się postarał i przetłumaczył to też na polski i tam zwłaszcza w takich skomplikowanych, wielkich aplikacjach webowych powinni, i to firmy to jako dobrą praktykę gdzieś tam robią, powinny być takie rzeczy wyjaśnione.
Wiesz co Pawle, tak, tylko ja pamiętam jeszcze z Teamsów taki komunikat właśnie dotyczący plików, że tu pewne rzeczy mogą być niedostępne, uwaga.
Być może teraz już Microsoft do tego jakoś inaczej podszedł, ale niestety.
Są robione często w takich aplikacjach skróty klawiszowe, które nie zawsze są intuicyjne, ale są.
Tak, ale nie wiem, czy one pozwalają dojść do wszystkiego.
Nie wiem, czy jest osobny skrót do otwarcia menu na danym pliku, gdzie masz pobierz, udostępnij.
Nie wydaje mi się.
To nie jest nielogiczne, żeby nie było.
Często też pytajnik pomaga, pytajnik otwiera pomoc.
Tak, ale powiem tak, tu się odwołam do testów, bo testowaliśmy to z jeszcze innymi studentami z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, gdzie teraz akurat jeszcze studiuję, w biurze dla osób niepełnosprawnych.
i doszliśmy do wniosku i to gdzieś tam
potem napisali po prostu też właśnie
we wnioskach, że
nie ma logiki
w właśnie zmienianiu
tych trybów dwóch, formularza i tego zwykłego
że niektóre rzeczy można zrobić tak, niektóre rzeczy
można zrobić tak, oczywiście do wszystkiego można dojść
tylko trzeba wiedzieć jakby gdzie
gdzie lepiej w tym webowym widoku, a gdzie lepiej w tym trybie formularza, bo tak.
Bo tak akurat Microsoft sobie postanowił.
I powiem szczerze, też z takiego punktu widzenia naszego, podcastowego, ja mam wrażenie, że naprawdę
aplikacje typu Teams i podobne źle się tłumaczy, źle się opowiada o nich, bo
tu może być niestety tyle zmiennych i potem okazuje się, że np. ktoś słucha takiej audycji i może stwierdzić,
no się nie przygotowali do tego. No nie, no właśnie problem w tym jest taki, że z tymi teamsami albo z podobnymi rozbudowanymi narzędziami,
no nie da się sobie gdzieś tam jakiegoś takiego konkretnego scenariusza opracować, bo się nagle coś zmienia i to może się zmienić dosłownie z wersji na wersję.
I my nawet o tym nie będziemy wiedzieli, bo się aktualizacja wgrała gdzieś tam po cichu.
Tak, tak.
No dlatego z Teamsów generalnie wolę korzystać na smartfonie, ale potem się na przykład okazuje, że się da pobrać ten plik na Windowsie, tylko po prostu trzeba wyłączyć tryb formularza.
No widzisz.
I wtedy nagle się pokazuje przycisk menu. No, albo można na linku dać menu kontekstowe, a tak to to nie działa w trybie formularza.
No, także to jest jedno, Teams, drugie to jest taki prościutki przykład, strona Flixbusa, o której ostatnio wspominałem, że się polepszyła na niej dostępność i jedyne na Windowsie nieintuicyjne, tamto znaczy kombinacja NVDA plus Chrome, a kiedyś to był Joss Internet Explorer, tylko ciekawostka powiem, długo, długo się trzymałem Explorera i Jossa, no, ale teraz NVDA i Chrome i na Flixbusie wybieramy datę przejazdu.
No, klikamy, to jest chyba jakaś data zwinięte i mówi nam dialog.
Dialog, no ładnie, dialog.
On się sam podświetla, czy trzeba go znaleźć?
Trzeba go znaleźć, to jest tam raz strzałka w dół. No fajnie, tylko że dajemy spację, nic się nie dzieje.
U dołu strony też nic nie ma.
Gdzie się kalendarze czasami pojawiają. To akurat ciekawostka, wtrącę tutaj.
Czasami jak wam się wyświetla kalendarz, to i wy nie wiecie gdzie on jest,
warto dać ctrl n. Już się parę razy z tym spotkałem, że on jest na końcu.
A to od razu, tak, to od razu jeszcze jedną taką ciekawostkę podam a propos dat
i a propos tego typu rzeczy, że jeżeli macie problem z wyborem czegoś,
to czasem warto wybrać cokolwiek, co możecie, i sprawdzić jak wygląda adres.
Bo czasem w pasku adresu taka data albo jakaś inna pozycja wygląda jak zapytanie, z którego łatwo wywnioskować to, jak się dostać do innej tego typu podstrony.
To ja wam powiem lepszy numer. Ja w ten sposób szukałem mieszkań o konkretnych parametrach.
Bo całe zapytanie, jakby filtry w ogóle nie były na pewnej stronie mieszkaniowej, to było w Austrii, nie były dostępne z poziomu interfejsu.
Za to jak nagle zrobiłem wyszukanie ogólne, okazało się, że w adresie było tam www.cośtamcośtam.at, już nie pamiętam, jakieś szukanie mieszkań, pytajnik.
I tu nagle cała licenia parametrów i okazało się, że każdy jeden parametr tego filtru był tam podany jako po prostu coś tam, coś tam, równa się coś tam, coś tam.
Więc ja robiłem tam price, myślnik, podkreślnik min, równa się tyle tyle, w euro oczywiście, tego euro się nie pisało, end price, podkreślnik max, równa się ileś, ja robiłem całe skomplikowane wyszukiwania mieszkań o konkretnych parametrach, bo to trzeba było też szukać pod konkretne progi cenowe, takie miałem zadanie w pracy i wpisywałem po prostu z paska adresu i tak robiłem wyszukania.
No i witamy w świecie niewidomych, którzy muszą takie rzeczy robić.
Tak i powiem, że to jest właśnie taka metoda, takie podejście jeszcze z tej starej szkoły, o której ja już powoli zapominam, no widzicie.
Ale wracając do Flixbook, dialog, data, nic, enter nic, spacja nic, strzałki nic, control and nic, tabela nic, co trzeba zrobić?
Na tym dialogu insert spacja, czyli tryb formularza, tap, tap i nagle się pojawia tabelka z datami i to już można normalnie przeglądać.
Ja się pytam o co chodzi i coś podobnego miałem niedawno jak się logowałem do Revoluta, ale przez stronę, tam było wpisywanie numeru telefonu.
Revolut ma konta na podstawie numeru telefonu i ja widzę tam pole numeru telefonu i coś tam mi mówi, że plus 420 Czech Republic, ale nie widziałem tego pola kraj, widziałem je pod obiektówką, pod nawigacją obiektową, jakieś było moje zdziwienie,
Kiedy odkryłem, że jak z tego pola do właściwego numeru już w trybie formularza nacisnę Shift Tab to nagle ląduje w tym polu kraj.
I to jest właśnie ten tryb formularza i zwykły tryb o którym mówię, bo ja się pytam o co chodzi? Dlaczego tak?
jest takie i to będę demonstrował, że ktoś otoczył ten cały obszar rolą ARIA Application i chciał być mądry i chciał w tym konkretnym jednym miejscu zrobić taką quasi-apkę.
Tylko, że z tej apki zrobił jeden element. Jest wtyczka, która to wyłącza i ja bardzo chętnie nawet sprawdzę, więc jeżeli ty, Michale, pozwolisz, a ty, Roberto, masz jeszcze chwilę, żeby tu zostać, to ja się udam na stronę flixbusa.pl
Tak, mhm. Dobrze. Czy to jest od razu na stronie głównej, bo ja dawno nie korzystałem ze strony głównej?
Tak, tam jest normalnie już od, znaczy z, do, tak, tak.
Wybierz język ustawienia plików, odmów przycisk. Oczywiście, ciasteczka.
Przejdź do głównej. I teraz mogę po polach formularzy normalnie tego robić? Normalnie e, tak, mhm.
PUNKT ORIENTACYJNY KLIKALNE MIEJSCE ODJAZDU
PRZYCISK ZAMIEŃ MIEJSCE KLIKALNE DO
LISTA ROZWIJĄ- PRZYCISK ZWINIĘTE KLIKALNE
PUSTA
PRZYCISK ZWINIĘTE JEDEN DOROSŁY PO-
KLIKALNE PRZYCISK CZYTAJ TRASY
Nie, nie, nie, nie, do góry, do góry
Troszkę
PRZYCISK PUSTA KLIKALNE
PRZYCISK ZWINIĘTE DATA ODJAZDU CZ 2
Dobra, naciskam Enter
Rozwinięte. Rozwinięte.
No okej.
Strzałka w dół.
Usta.
Dialog wybierz datę odjazdu.
O! I o ten element mi chodzi.
Dialog.
Przycisk zwiniętej. Dialog wybierz.
Okej.
Ja sprawdzę czy moje podejrzenie jest prawdziwe,
tylko zrobię mały wstęp.
No nie wszystkie problemy rozwiążemy stylami
albo wersją mobilną, albo inną przeglądarką.
Czasami jest tak, że ktoś chciał dobrze.
Ewidentnie dobrze chciał Flixbus.
I chciał zrobić dostępność.
zrobić to za pomocą znaczników ARIA.
To są potężne znaczniki, ale z wielką
władzą i z wielką potęgą przychodzi też
wielka odpowiedzialność, czyli trzeba
wiedzieć co się robi i po co się to robi.
A niektórzy nie wiedzą.
I tych znaczników ARIA
jakichś nieudanych można się pozbyć.
Istnieje wtyczka, wtyczka do
Firefoxa i do Chrome’a, nazywa się
Access Hammer, pisze się A-X-S Hammer.
OK.
Napisał ją James Day, czyli jeden z twórców
o ile dobrze pamiętam, i ona posiada kilka różnych funkcji,
które właśnie nam pewne rzeczy na stronach wywalają, usuwają.
I zaraz ja pokażę, jakie to funkcje.
Otwieram menu kontekstowe.
MENU. POMOCNI, WAWET, AUDIO, AXS, ZBAXS, HAMMER, ROZWIJANE, X1 z 4.
Jakie mamy tu funkcje?
EXPOSE, COMPLETEL, INACCESSIBLE, ELEMENTS, 1 z 5.
Zdarza się czasem, że są jakieś elementy,
które są właśnie jakoś niepooznaczane, ukryte,
które nie mają jakichś atrybutów, które sprawiają, że czytnik ekranu je pomija,
no to tutaj zostaną one wybebeszone na wierzch i pokazane.
Zabij wszystko, co jest aria-hidden.
Aria-hidden to jest przydatny parametr, bo on służy do tego,
żeby czytnik ekranu nie czytał czegoś, czego akurat nie powinien czytać,
a czego nie można tak po chamsku, po pragmatycznie ukryć.
Czyli to jest to, co było, to nie jest strona,
ale to, co było kiedyś w Thunderbirdzie, coś takiego?
No ładowanie, tak?
To jest ARIA Live.
To też piękny przykład na ARIA Live,
jak na przykład na stronie wprost.pl
przez cały czas słyszymy kursy korony
norweskiej, euro i różnych innych walut,
mimo że o to nie prosimy.
Ale tutaj chodzi o to,
że po prostu fizycznie
na ekranie nie można czegoś ukryć,
bo z perspektywy designera
to musi być na ekranie,
ale dla użytkownika czytników ekranu jest to zbyteczne.
No więc jest ARIA Hidden,
No i trzeba mądrze z tego korzystać, a niektórzy z jakichś przyczyn na przykład ukrywają element body.
I dzięki temu kiedyś na pewnej stronie, chyba Apple Developers, to Grzesiek Złotowicz pisał na stronie zlotowicz.pl, możecie w artykule aria-awaria o tym poczytać,
ukryto całą stronę internetową jakąś do dodawania testerów w TestFlight, bo ktoś dał na znaczniku body, czyli na całej treści strony aria-hidden.
Tak, i powiem jeszcze, przepraszam, uwielbiam angielską terminologię, pamiętajcie o tym kill, to może znaczyć ubić, czyli zabić, czyli zamknąć, jakby zlikwidować coś, żeby przestało po prostu działać.
Tak, unicestwić nasze ulubione słowo, prywatnie, tak.
Killallaria live region cell 3 z 5.
Tak, to jest to, czyli area live regions.
Area live, czyli wszystko co ma być czytane automatycznie.
Przedtem słyszeliśmy gdzieś tam dodano do koszyka,
nie wiem czy pokazywałem, to było coś, dodano do koszyka,
albo tam właśnie coś się wydarzyło,
nie wiem, jakiekolwiek w Slacku, w Discordzie przychodzą nam
automatycznie wiadomości, są odczytywane, jakieś komunikaty,
że coś tam się stało. To jest wszystko na stronach area live,
czyli de facto kawałek strony internetowej, który wyświetla tekst.
Ten tekst jest ukryty dla osób widzących,
więc tam jest zastosowana technika, żeby on na ekranie nie był widoczny.
Ale on ma atrybut arialive, czyli cokolwiek się tam wydarzy i pojawi,
ty mi to automatycznie czytniku ekranu przeczytaj.
No i ja będę pokazywał, gdzie to nie działa i jak tego nie robić.
No i dobrze.
I właśnie to jest ta opcja, o której mówię, czyli mamy coś, co jest dialogiem.
Mamy coś, co powinno być jakąś aplikacją interaktywną, ale zostało tak zrobione, że otoczono samą ramką tej aplikacji jakiś obszar i nie wymyślono nic dalej, nie wymyślono żadnej logiki, co się ma dziać jak nacisnę Enter, że powinien mnie gdzieś przenieść, że powinien mi zaoferować jakieś skróty klawiszowe, że powinien mi z automatu coś tam od razu przełączyć, że powinien mnie wprowadzić w ten tryb taki jakby tak jak się włączają Google Docsy na przykład, dokumenty Google, że się włącza nam od razu edytor.
Te rzeczy się powinny robić, jeżeli był już taki zamysł, moim zdaniem niepotrzebny, żeby dla samej daty robić osobną aplikację.
No więc ktoś otoczył ramką, znaczy tagiem, znacznikiem aria-application, nadał rolę aplikacji całemu wyborowi daty, no i nic więcej nie zrobił oprócz tego.
No, tak się nie robi. Tam trzeba pomyśleć i zrobić obsługę klawiaturą, automatyczne przeorzucanie focusa i parę innych rzeczy.
Co jeszcze mamy?
No idea, do Alt-Head Hinbs 5 z 5
No, nie, no, mnie to nie obchodzi, zrób wszystko, ja się na tym nie znam
Zobaczmy, czy moja teoria jest prawdziwa
Illalaria Applications
Aleluja
Tanie podróże autobusa
Dialog, wybierz datę odjazdu
Przycisk zwinięte, jeden dorosły, klikalne
Przycisk wyszuka
Chyba się nie udało
Klik przyc…
Dialog, wybierz datę odjazdu, dialog
Przycisk zwinię…
Oj, chyba się nie udało, ale czy teraz, dla odmiany
Ta tabelka nie wyrosła nam gdzieś.
Informacja 2002 link zmienił.
Dane fiata tu nie.
Link przejść do góry odwiedzony.
Main na wpust.
Przycpust.
Kliknij przycisk.
A to jak naciśniesz?
Zobaczmy.
Brak nas. Brak. Brak.
Czyli to nie jest aria application.
To dałoby się sprawdzić w kodzie co to jest.
Tylko to by nam zajęło znowu długo.
No wiadomo.
Data odjazdu.
Zamień miejsce odjazdu.
Data klikalne.
Pusta.
Dialog, wybierz datę pusta, klikal.
No i teraz zadziała to tak, że na tym dialogu dajesz insert spacja i potem ze dwa razy tap i nagle lądujesz w tabelce i już możesz wyłączyć tryb formularza.
No to zobaczmy.
Wybierz datę odjazdu dialog, lipiec dwa ty…
Aha, to jest, no dobra, czyli to jest po prostu modal, który powinien nam, on powinien nam przenieść fokus do tego modala i tego nie robi. I teraz zobaczmy.
Konie, przycisk niedostępne, poprzedni miesiąc.
Aha.
Przy, przycisk przyszły miesiąc, tabela z sześć…
Ja Escape’em z tego wyjdę.
Tak, to się da.
I gdybym pewnie wyłączył style, bo to nie jest aria application, to jest w takim razie zwykłe okno modalne.
I on w tym momencie nam te okna modalne, on po prostu tego okna modalnego nam nie chce przejść tak tradycyjnie.
Ale wybebeszmy wszystko.
Tryb na styl powień, styl stroj, styl styl podstawo, ignoruj style opcjoz, główne punk, klikalne do
Przycisk zamień miejsce, klik, przycisk miejsce, przyklikalne, lista rozwijana, zwinięte, edytowalne, Kraków
Przycisk zwinięte, data odjazdu, klikalne, pusta, przycisk zwinięte, jeden dorosł, klikalne, musisz to rozwinąć znowu tą datę, przycisk klikalne
Przycisk zwinięte, nie podróże, przycisk niedostępne, poprzedni miejsc, przycisk zamknięty
Na główek poziom 3 odjazd, na główek poziom 3 odjazd, na główek poziom 3 odjazd, przycisk potwierdź wybór.
Ale to musiałem wyłączyć style, bo ktoś nie zdefiniował tego, że powinno samo przeskoczyć do okna modalnego.
A taka jest zasada dostępności.
No i teraz tłumacz to tutaj komuś początkującemu, to jest źle, tego nie powinno być.
Ale o tym jest podcast, jakby jak z tymi błędami się obchodzić.
Tutaj akurat pomogło wyłączenie styli.
Albo to co mówiłeś ty, czyli insert spacja, tap i wskoczyło.
Tak, i mówię, spotkałem się teraz niezależnie od siebie
ze trzy razy przynajmniej z takimi sytuacjami,
gdzie właśnie tryb formu, przełączanie tych dwóch trybów,
czyli insert spacja, robiło robotę, pomagało.
Po prostu dawało to, co trzeba.
Zobaczmy jak to działa w wersji mobilnej strony Flixbusa.
Jeszcze ci tylko powiem Paweł, że na Androidzie nie próbowałem, ale na iPhone’ie próbowałem i tam to działa, tam przeskakuje ładnie do tego okna i warto o tym wiedzieć, bo uwaga w aplikacji Flixbusa nie ma ulg, a na stronie one są.
Więc na przejazdy krajowe możemy tam wybrać, to też jest takie troszkę mniej intuicyjne, bo tam chyba trzeba usunąć jednego pasażera dorosłego, potem tam dać więcej, coś tam, ale tam już nie trzeba kombinować, tak jak tutaj z tą datą, a w aplikacji ich nie ma.
Pewnie dlatego, że to jest aplikacja na cały świat, a tutaj to jest flixbus.pl będzie miał swoje zniżki, flixbus.cz będzie miał na Czechy zniżki, tak?
No to zobaczmy.
Flixbus.pl
Flixbus.pl nie zna.
Tanie podróże.
Przejdź do.
Tanie podróże autobusem po Europie.
Tanie podróże.
Zajęty.
Tanie podróże.
Przejdź do głównej zawartości.
Mam nadzieję, że to się udało.
Zobaczmy, czy to cokolwiek dało.
Główny punkt.
Zwinięte data odjazdu.
uwaga
wybierz datę odjazdu dialog
zamknij wybierz datę odjazdu przycisk
wybierz datę odjazdu przycisk zamknij
przycisk przejdź do pierwszej dostępnej daty
wygląda dobrze
tak
na główek poziom 3 odjazd
przycisk potwierdź wybór
główne
i mamy wszystko ładnie bo wersja mobilna
widocznie ma to tak zaimplementowane
chociaż ostatnio teraz widzę że te wersje mobilne
podejrzanie wyglądają zbliżenie
do wyłączonych stylów, więc nie wiem czy Firefox czegoś jeszcze dodatkowo nie robi.
Natomiast jak widać tutaj w tej wersji mobilnej zrenderowanej pod iPhone’a bardzo ładnie się ta data otwarła.
I Chrome nie ma takiej funkcji, tak?
Mają w opcjach deweloperskich, gdzieś.
Aha.
Trzeba by popatrzeć jeszcze dokładnie gdzie. Ja to mogę w komentarzu napisać, bo ja bardziej jestem Firefoxowy, ale jest, bo nawet ją testowałem.
To znaczy, okej, ale w sumie tutaj ma to dużo większy sens.
Widzę, że Firefox ma parę takich funkcji bardziej na wierzchu,
gdzie w Chrome trzeba grzebać.
Łącznie z jakimiś szczegółami plików cookies na przykład.
No tak, no tak, jakichś innych, okej.
No, także to jest to.
I jeszcze ważna rzecz, że ten dodatek dla Firefoxa,
który właśnie w tym momencie pokazujesz Pawle,
czyli Hammer Tools, on dla Chroma jest, ale on jest taki troszeczkę nieoficjalny.
To, bo autor stworzył go dla Firefoxa, a Oriol Gomez zdaje się, że stworzył jego wersję dla Chroma
i trzeba to pobrać z GitHuba, następnie załadować do Chroma w trybie developerskim i wtedy to działa.
Natomiast, no to nie jest tak, że to sobie prosto instalujemy, też nie jest to jakieś skomplikowane, jakieś bardzo trudne, bo w Readme wszystko jest napisane, więc wystarczy po prostu postępować zgodnie z instrukcjami, natomiast, no, to tak tylko sygnalizuje.
Jasne.
Swoją drogą, jeszcze mi się przypomniało, a propos tych pop-upów, o których mówiłeś Paweł, że teraz mi się zdarzyło na kilku stronach takich z nowościami, z różnymi informacjami.
Chyba na Telepolisie ostatnio też to była taka dość natrętna rykapcza, że się włącza, jak czytamy sobie ciągłym czytaniem, to nagle nam się pojawia ramka z rykapczą, ale jak idziemy strzałkami po wierszach, to można normalnie artykuł przeczytać.
O, a to ciekawe, to nie wiem, ale dzięki, że mówisz, bo to może ktoś się na to złapać.
No a jeszcze chciałem zwrócić uwagę, chyba że mówiliście o tym, nie słuchałem początku audycji, słuchałem jakieś 19.30, że są strony albo są takie elementy na stronach nieoznaczone nijak, w które jak klikniemy to one normalnie działają.
i tutaj na przykład teraz kupowałem sobie coś w sklepie naszym czeskim takim z elektroniką arza.cz
i tam jak wybieramy dostawę i płatność to są rzeczy typu właśnie dostawa
i tam mamy kurier dostarczy jutro, tam poczta zwykła dostarczenie też jutro
tam jakaś ekspresowa dostawa i tak dalej i to nie jest ani lista, ani nic, ale jak klikniemy w dany element, no to po prostu to zadziała, chyba że wybierzemy na przykład dostawę ekspres, to wtedy musimy wiedzieć, że trzeba przejść na koniec strony i tam mamy termin, ale to już trzeba wiedzieć.
No i dlatego właśnie tu mówimy o tym, jakie błędy albo jakie strategie najczęściej działają. Rzeczywiście patrzeć na koniec, patrzeć na początek strony, czy coś nam nie wyrosło.
Tak, no i niestety zdarzało mi się czasami też, o tym chyba mówiliście właśnie, tak, że był jakiś, nawet to był wniosek, czeski wniosek o dofinansowanie na komputer bodajże, gdzie coś mu nie pasowało z jakimś kodem, kodem pocztowym, przez co nie chciał mi tego zaakceptować, ale wniosek można było normalnie wydrukować, normalnie pobrać PDF-a i wtedy wszystko działało, tylko trzeba było wiedzieć,
że po prostu nie dajemy, nie wysyłamy tego do tego systemu, a pobieramy jako PDF i potem wysyłamy osobno, czy coś takiego, bo inaczej nam się skasowały wszystkie dane.
A niestety on, ten system nie pozwalał, nawet jak się wybrało z listy tej takiej proponowanej, no to coś tam, coś tam było właśnie oznaczone, no właśnie, na czarno.
A to wiecie, żeby daleko nie szukać, na przykład w aktywnym samorządzie ja miałem taki problem, akurat robiąc ten wniosek na Kromie, przypuszczam, że z Firefoxem mogłoby to przejść jakoś lepiej, bo jakoś mało osób się skarżyło na to, ale dosłownie ostatni etap, wszystko fajnie, wszystko wypełnione, już po prostu chcę ten wniosek wysłać i chcę go podpisać.
No i klikam, i klikam, i się nic nie dzieje, i nie ma żadnego okna modalnego,
bo oczywiście też tego szukałem i sprawdzałem, jedyna metoda,
bo przycisk podpisz był, tylko tam był jeszcze wybór podpisu,
czy podpis zaufany, czy jeszcze jakieś tam kilka innych opcji było,
jak dobrze pamiętam, no nie pamiętam też tak w stu procentach,
bo robiłem to rok temu, ponad, ale trzeba było w każdym razie do tego dojść nawigacją obiektową NVDA i kliknąć w odpowiedni przycisk.
I wtedy działa się magia, udało się przejść do logowania, do profilu zaufanego, można było się podpisać i wniosek wysłać.
Ale no, to taki naprawdę dosyć mocny challenge na sam koniec, to chyba była taka trochę weryfikacja,
czy ja, aby na pewno będę potrafił posługiwać się tym sprzętem, o który wnioskuję.
Tak, to i to. Wszystko po to, żeby dostać więcej punktów w ocenie oczywiście.
Zapewne.
Tak, no ale jeszcze na sam koniec powiem, że wydaje mi się, że mimo wszystko, że teraz jest troszkę lepiej niż było kiedyś. Moje wrażenie jest takie, że najpierw było dobrze, tak w miarę oczywiście, ale no dobrze. Potem był czas różnych, kurczę,
IMAGES, UKOŚNIK coś tam, link grafika IMAGES, UKOŚNIK coś tam, albo JAVA STRIP coś tam, coś tam, coś tam, a teraz przynajmniej no ja się spotykam z stronami teraz już znowu gdzie raczej jest, jest albo nieźle, albo dobrze, ale podejrzewam, że to zależy od tego, na które strony odwiedzam, opisy zdjęć chyba robią dużo ostatnio.
To jest też, ja mam wrażenie, takie gonienie króliczka, bo pamiętajcie, że programy odczytu ekranu też wcale nie próżnują i też są tam tworzone różnego rodzaju poprawki, obejścia i to, żebyśmy my mogli korzystać z tych stron internetowych.
od chociażby, gdyby nie program odczytu ekranu,
to bardzo wiele elementów byłoby dla nas niedostępnych,
bo tak się mówi, że
że coś, jak nie jest dostępne z czytnikiem ekranu,
to nie jest dostępne z klawiatury.
To nie jest do końca prawda,
bo z jakichś takich różnych moich testów wynika,
że zdecydowanie więcej rzeczy
nie jest dostępnych z klawiatury, jeżeli ten czytnik ekranu
nie jest włączony, bo wtedy to my możemy sobie jedynie po tych elementach chodzić tabem
i bardzo często zdarza się tak, że program odczytu ekranu jest w stanie wejść w interakcję z jakimś elementem,
z którym my, chodząc po prostu tabem po przeglądarce, nie bylibyśmy w stanie tego zrobić.
Więc my i tak jesteśmy na uprzywilejowanej pozycji w porównaniu do osób, które np. z jakiegoś powodu, a są takie osoby, wiem o takich osobach,
muszą korzystać z jakichś takich narzędzi, które pozwalają im po prostu wciskać ten tap.
Mhm, ćwicze, przełączniki mechaniczne czy jakieś tam, coś takiego, że po prostu klikasz.
Nie wiem czy kogoś to pociesza, natomiast takie są fakty.
No i jeszcze mi przyszło do głowy jedno, że czasami, tu podkreślam czasami, to wcale nie jest zawsze tak, ale czasami na różnych stronach, jeśli dla kogoś to będzie pomocne, no to można użyć na przykład smartfona, można, jak strona na Windowsie jest niedostępna, no kilka razy miałem taką sytuację, że na Windowsie coś nie działało i na przykład albo na iPhonie, albo na Androidzie działało, ale to…
Mówiłem o tym też na początku.
Także tak, to chyba tyle z mojej strony. Cieszę się, że ta audycja jest. Miejmy nadzieję, że pomoże ona jak największej liczbie użytkowników i naszych słuchaczy.
Też mamy taką nadzieję. W końcu po to to robimy i po to się gdzieś tu dzielimy tymi różnymi wskazówkami.
nawet jeżeli nie demonstrujemy ich jakoś tak praktycznie,
to ja zachęcam mimo wszystko, żeby gdzieś tam sobie
po prostu wysłuchać tego wszystkiego,
bo najzwyczajniej w świecie nie wiecie,
w którym momencie może wam się to przydać.
No, prawda, prawda.
No to miłej reszty audycji życzę.
Dzięki Roberto, pozdrawiamy cię serdecznie.
Trzymajcie się.
Pozdrawiamy.
No dobrze, no to jeżeli Michał nikt nie pisał w międzyczasie albo nie mamy nigdzie w kolejce nikogo.
Wiesz co, nie widziałem niczego.
Jasne, no to w porządku, to ja mogę przejść dalej.
I tu już opowiadałem troszeczkę w czasie naszej rozmowy z Roberto o
ARIA Live i o tym, jak tego robić nie należy.
No to zobaczmy sobie przykład takiego ARIA Live, którego robić nie należy.
Ja niestety nie mogę pokazać pewnego innego przykładu,
a bardzo bym chciał, bo oni już chyba go usunęli.
Ja się śmieję, że Arial Live to byłaby
dobra metoda na reklamę dla osób niewidomych,
bo można naprawdę zalać screenreader
dowolną treścią.
Nie podpowiadaj! Nie podpowiadaj!
I ja widziałem już stronę,
gdzie
pytlował mi screenreader
bez ustanku, dopóki gdzieś tam nie przeszedłem dalej
o jakichś ofertach na telefon
i internet i tak dalej.
Natomiast zobaczmy, to przykład, który właśnie
ze strony Grzegorza Złotowicza zaczerpnąłem,
czyli portal gazetywprost.pl
Pusta w zaznaczeniu
Wejdźmy sobie
Wprost.pl zwinie
Dokument zajęty wprost.pl
Minus Polska i Świat Historia Polityk
No, wiadomo, jesteśmy na stronie
i poczekajmy chwilę, co się wydarzy.
Bo już za chwilę
powinien się zacząć
regularny program, prawda?
Prawdopodobnie też trzeba będzie mu pomóc,
bo tak już się zorientowałem,
Trzeba przejść w stronę bardziej tej karuzeli,
czy już nie karuzeli, ale listy ostatnich artykułów.
No to przejdźmy.
Na głowę links, klika, grafik, uzupełnia, lista, elem, grafika, sk, link, tusk, grafik, linki.
Już znajome tematy.
Wkroczyliśmy na listę artykułów.
No i zobaczmy, czy tutaj za chwileczkę coś nie zacznie nam się odzywać,
bo powinien nam się załadować.
I dzisiaj, jak wcześniej to sprawdzałem, to to…
Paweł, a czy przypadkiem Access Hammer po prostu nie jest jeszcze cały czas włączony?
Ale ja nie wyłączałem, aria live.
Aha, okej.
Ale zobaczmy.
Pawet audio AXS zbadaj.
Czy to jest jakieś zaznaczone?
No właśnie, ja mam wrażenie, że nie.
Okej, no mogę zamknąć przeglądarkę, otworzyć jeszcze raz.
Spróbujmy może tak, bo…
Startował firę.
Ramka zajęta.
No zobaczmy.
No to raz jeszcze.
Zwinie wprost.
Ban na główek.
Jestem.
Link szuka.
Graf link tu.
1 eur 4 4248
1 ch f 4 6 316
1 g b p 5 577
1 ca 3 0
1 euro 4,4 tysiące dwieście czterdzieści osiem
1 chf 4 sześć tysięcy trzysta szesnaście jeden gbp pięć
Oooo i tak będziemy słuchać
1 sek 0,3
Oooo i tak będziemy słuchać
1 czz
Wymian walut, kursów wymian walut
Ja muszę słuchu
Kontrolem uciszać, bo tu już hoforinty węgierskie
1 euro
Euro, szwedzkie korony, norweskie korony
Już wszystkiego wysłuchaliśmy
1 euro 4,4
No tak się nie da żyć
1 chf
Co my możemy zrobić?
1
Możemy wejść w menu kontekstowe
MENU
POMOC 1
AUDIO AXS
Exposed kill kill kill area live region sell.
Zabijamy wszystkie regiony ARIA Live.
1 NOC 03
Enter.
Wprost P.
I nastąpiła cisza.
Błoga cisza.
Tak jest.
Tak ktoś postanowił, że z jakichś powodów,
ciężko powiedzieć czemu,
to czego osoba niewidoma potrzebuje najbardziej po wejściu na stronę wprost.pl
to aktualne kursy walut.
Czytamy.
I to jeszcze, wiesz, ja bym nawet zrozumiał,
jeżeli ktoś miałby dostęp do jakiegoś takiego źródełka,
gdyby to były kursy kryptowalut,
bo te kursy kryptowalut, to one się tam chyba zmieniają jakoś z godziny na godzinę,
ale przecież kurs walut to jest jeden na dzień.
Mhm.
O ile dobrze kojarzę.
On nie zmienia się co 5 sekund.
To prawda, ale też prawdą jest, że on tam chyba się zapętlił w pewnym momencie,
bo jak ja go skontrolowałem,
Znaczy, uciszyłem kontrolem, no to on nagle zaczął jakieś inne waluty czytać,
więc to się pewnie osobom widzącym jako taki pasek informacyjny przebija.
I ktoś stwierdził, że no, w imię równego dostępu osoba niewidoma bardzo będzie szczęśliwa,
jak ten sam pasek usłyszy, chcąc czytać artykuł.
Jestem bardzo ciekaw, czy już miał okazję autor tego wspaniałego rozwiązania
zapoznać się z opiniami uszczęśliwionych niewidomych.
No, chociażby przeczytać właśnie na blogu Grzegorza Złotowicza Post.
Chyba nie czytał.
Chyba nie, chyba nie.
No więc, jakby się wam zdarzyło, że ktoś was uszczęśliwił taką kanonaną,
no to możecie sobie tutaj jak najbardziej wyciszyć.
Tenże właśnie tą kakofonię,
no właśnie tym dodatkiem i takimi już też opcjami.
Michale, masz jakieś przykłady na ariachizen w tym momencie?
bo bym chętnie pokazał, a jeżeli nie, to przejdziemy w trochę innej kategorii.
Szczerze mówiąc, nie.
Okej, ale gdyby coś wam się nie wyświetlało, a uważacie, że powinno,
no to możecie też spróbować wszystkie aria hidden poubijać tym dodatkiem
i wtedy może pewne elementy się odkryją.
Warto popróbować różnych opcji, a no już coś z tego wyjdzie.
No dobrze, to w takim razie
ja postaram się pokazać jeszcze
dwie grupy pomocników, którzy mogą nam się tutaj przydać.
Jednym grupą pomocników są alternatywne różne interfejsy użytkownika.
Bo niektóre strony, zwłaszcza te większe portale,
takie rozbudowane, społecznościowe i nie tylko,
bardzo możliwe, że ktoś stworzył do nich jakieś alternatywne frontendy,
czyli interfejsy, które albo wykorzystują api oficjalne,
Albo no, zczytują tak naprawdę stronę internetową, udając przeglądarkę i przetwarzają to na jakąś bardziej przystępną formę.
Po co ludzie robią takie rzeczy?
Ano z różnych powodów.
Żeby nas oficjalna strona nie śledziła jakimiś swoimi tam trackerami.
Żeby ruch nie szedł przez nasze IP i nie było na stronie dostawców takiej usługi odbite, że my tam byliśmy, coś tam.
Żeby na słabszych urządzeniach lepiej działało.
Czasem jest to wprost napisane, żeby było to bardziej przyjemne doświadczenie dla dostępności.
No i wiele z serwisów ma tego typu alternatywne interfejsy.
I chyba najlepiej sprawdzić, które mają.
Wchodząc na stronę wtyczki dla przeglądarek, której zadaniem jest przekierowywanie nas z tych stron,
tych dużych, głównych firm, na te alternatywne, trochę lżejsze wersje.
Wtyczka nazywa się libredirect i jej strona to libredirect.github.io, jest to strona na githubie.
Ja teraz na tą stronę wejdę.
libredirect.github.io
Jesteśmy na stronie, no i przejdźmy się po tej stronie, bo tu można oczywiście wtyczkę pobrać,
ale my dzisiaj potrzebujemy listy tych różnych frontendów, która jest wymieniona tutaj na stronie głównej.
Grafika libre na gu link link do odwiedzony link so link son link fak link doc link donat link mo na gu na główek poziom 3 friendly frontends.
Na główek poziom 3 aweb extension chat redirects youtube twitter tiktok android herwebsite sto alternatywe priwacy.
Na główek poziom 3 friendly frontends.
No tak, bo te alternatywne wersje też, tak jak mówiłem, są przyjazne dla prywatności naszej.
No i poczytajmy sobie, jakie to serwisy mają tutaj swoje alternatywne, trochę lżejsze wersje.
Lista elementów. 32 Youtube. Link Invidious.
O Invidiousie mówiliśmy już kiedyś w ramach Tyflo Przeglądu.
Odwiedzony link piped. Link piped material. Link slowed to be.
To są różne jakieś wersje, tak naprawdę jakieś przeróżne frontendy skupione na różnych zadaniach.
Odwiedzony link poketube.
Odwiedzony link freetube.
Link latte.
Link beatbump.
Link hyperpipe.
YouTube Music też ma jak widać swoje alternatywy.
Twitter. Link nitter.
Nitter, o którym mówiliśmy,
on pozwala na czytanie Twittera bez posiadania Twittera.
Czy pozwalał, bo chyba już padł.
Potem jakoś wrócił niby, ale
kanały RSS nadal nie chcą działać.
Szkoda.
TikTok. Link proxytok.
To jest nasz alternatywny interfejs TikToka.
Ja go potem pokażę, żeby dać przykład tego, co tego typu serwisy potrafią.
Reddit, linklibreddit, linkteddit, imgur.
To był Reddit, ma swoje alternatywne interfejsy.
Imgur, czyli taki serwis do wrzucania przeróżnych obrazków.
Linklimbo.
Tak, można wrzucać obrazki, które potem można podlinkować.
Pixif, linkpixife.
Nie wiem, czy Pixif to jest też jakiś do obrazków chyba serwis.
Medium, linkstribe.
Linklib Medium, czyli dość popularna platforma blogowa, ma swoje również alternatywne wersje.
Quora, czyli tak naprawdę serwis do zadawania przeróżnych pytań.
I tutaj rzeczywiście to Quetr do czytania odpowiedzi na pytania.
Jak chcemy znaleźć odpowiedź na coś, rzeczywiście fajnie się przydaje,
bo Quora jest bardzo dużym i źle dostępnościowo zrobionym portalem.
Da się z niego korzystać, ale żeby tam były nagłówki,
Żeby tam były jakieś sensowne, sensowna semantyka na tej stronie, to tego powiedzieć nie można.
Ja się na tej stronie bardzo źle odnajduję i bardzo mi się spodobało właśnie Quatre.
Czy tam Quatre? Pewnie to jakoś z francuskiego się czyta.
IMDB. Link librem MDB.
I MDB, czyli międzynarodowa baza danych na temat filmów. Taki międzynarodowy film web.
Jak byście kiedyś szukali jakiejś informacji o filmach, jaka muzyka w danym filmie występuje, jakiś piosenek z filmów,
zwłaszcza takich amerykańskich, dużych, popularnych, jakichś blockbusterów.
Nie ma sprawy na IMDB, to znajdziecie.
No i tu macie alternatywny interfejs dla IMDB.
Fandom. Odwiedzony link breze wiki.
Breeze wiki, czyli ułatwienie przeglądania różnych wiki z fandom.com.
To są różne takie, jak sama nazwa wskazuje, fanowskie wiki przeróżnych.
Gier komputerowych, anime, seriali, może i zespołów muzycznych, filmów, komiksów itd.
Tak, jest uproszczona strona Pinteresta.
Różne alternatywne wyszukiwarki.
Tak, tu są różne alternatywne interfejsy dla Google Translate’a lub po prostu niezależne projekty tłumacza.
My chyba linka Translate pokazywaliśmy kiedyś na Tyflop przeglądu jako taki uproszczony interfejs do Google Translate.
Google Maps, link OpenStreetMap.
OpenStreetMap to jest raczej alternatywa cała.
A nie uproszczony interfejs, no właśnie.
Link FacileMap.
I FacileMap też jakaś taka alternatywa, tam patrzyłem.
SendFiles, odwiedzony link Send.
To jest alternatywna implementacja tej opcji porzuconej przez Mozilla Send, czyli ich platformy do hostowania plików.
Paste text. Link private bin.
Tak, to jest do paste bina alternatywa.
Reuters. Link neuters.
O, jest nawet dla Reutersa alternatywna strona, gdyby ktoś chciał sobie poczytać.
Genius. Odwiedzony link dump.
To jest Genius, czyli portal z tekstami piosenek.
Urban diccjonary. Link rural diccjonary.
Gdyby ktoś bardzo chciał przejrzeć sobie miejski słownik języka angielskiego, różne ciekawe zwroty tam się znajdą.
I nie tylko chyba angielskie, ale jednak do innych języków chyba są lepsze lokalne portale, jakiś miejski.pl czy coś.
Stackoverflow, czyli źródło, kompendium wiedzy wszelakiej dla informatyków i różnych osób szukających porady w programowaniu,
ale też w jakichś implementacjach czegoś w aplikacjach, w różnych kwestiach technicznych.
A nie jako źródło niejednego kodu.
Owszem, owszem, owszem, to też prawda.
No, czyli takie lubimy czytać amerykańskie, które jest teraz w władaniu Amazonu.
Tak, to jest alternatywny interfejs do Wikipedii.
Nie znam Snopes, nie wiem co to jest, szczerze mówiąc.
Odwiedzony link Vybackt’s last site.
I to jest piękna strona, bo to jest bardzo uproszczona strona,
gdzie w bardzo fajny sposób, to też mogę pokazać za chwilkę,
możemy wybierać sobie daty, bo na stronie Web Archive tej oficjalnej
ja się osobiście troszkę gubię.
No to prawda, tam się można pogubić.
Tam się ciężko wybiera, tam się ciężko wybiera daty.
No dobrze.
Github, link gothub.
Aha, no jest też alternatywny interfejs githuba, no nie testowałem.
Bilibili, link mikuinvideos.
To jest, Bilibili jest chyba chińskie, czy tureckie?
Też taki z filmami, z filmikami portal.
Instructables. Link indestructables.
To jest pewnie jakiś tam z instrukcjami różnymi, jak coś zrobić.
Bandcamp. Odwiedzony linktent.
Ja to, tego tenta lubię, aczkolwiek nie bardzo chciałbym go polecać,
bo przez tent możemy odtworzyć, Bandcamp to tylko przypomnę,
platforma, gdzie niezależni muzycy, zespoły sprzedają swoją muzykę.
Można kupić tam albumy, utwory pojedyncze, można ich też posłuchać w formie streamingu.
No i niestety na oficjalnej stronie Bandcamp chyba nadal jest ten problem,
gdzie możemy sobie klikać play do końca świata i utwór nie zacznie nam grać.
Dopiero jak klikniemy jakąś tam myszką czy czymś, jakimiś sposobami,
to się to gdzieś tam uda.
A Tent jest takim alternatywnym interfejsem, który pozwala nam odtworzyć
i to rzeczywiście działa. I tam rzeczywiście jest to dużo bardziej uproszczone
sobie fajnie radzi, ale niestety odtwarzając przez Tent nie wspieramy
naszymi odtworzeniami muzyków, bo jest tam jakoś wydobywany audio
z oficjalnego Bandcampa i muzycy, których słuchamy nie zarobią ani centa,
ani grosza na tym, co my za pomocą tego interfejsu odsłuchamy.
No więc do rozwagi każdego i każdej z was, czy chcecie w ten sposób korzystać.
Wolfram Alpha, link Wolfram Alpha.
Tak, Wolfram Alpha, czyli do tych rozwiązania matematycznych.
Taka tutaj alternatywka.
Met, link Jitsi.
Aha, Jitsi jako alternatywa dla Google Meet, no jest to alternatywa, a nie uproszczony interfejs.
Spelet test, link Libre Spelet.
No jest jakiś taki niezależny gdzieś tam tester prędkości.
Koniec list.
No i to jest w zasadzie tyle.
No więc przyjrzyjmy się, jak przykładowo taki interfejs może wyglądać.
Może zacznijmy od tej Wayback Machine.
Pusta.
Jak to było? Wayback Classic?
Zdaje się, że tak.
Chyba net?
Wajback minus Classic net.
Zwinie.
Wajback Classic Mozilla Firef.
Na główek poziom jeden odwiedzony link Wajback Classic.
Klikalne urlorkę i words.
Pole edycji wymagane nieprawidłowy urlop pusta.
Mogę wpisać adres dowolnej strony, którą chcę przejrzeć.
I na web-archivie pojawiłyby mi się potem jakieś linki z jakimiś latami, z czymś tam.
A zobaczmy jak jest tu.
Wpiszmy chociażby tyflopodcast.
Https://tyflopodcast.net
Przycisk lookup
No i?
Na główek poziom 1 odwiedzony link
Na główek poziom 1 odwiedzony link
Na główek poziom 1 odwiedzony link
Na główek poziom 1 odwiedzony link
Na główek poziom 2 datę indeks
Na główek poziom 2 datę indeks
No i proszę i mamy
Tabela z 16 wierszy
Kolumna 1 2008
Kolumna 2 link ma
No i mogę odpalić na przykład wersję tyflopodcastu z października 2009 roku.
O, ciekawe.
I co tu się jeszcze pojawi? Tu jest kolejna fajna rzecz.
Lista rozwijana, zwinięte, october 2009.
Mogę rozwinąć i przejść sobie po liście.
Przycisk GO. Lista rozwijana, december 2009, january 2010, february 2010.
Mogę na przykład się przenieść, Enter.
March, februara, go, przy, go.
No i na przykład teraz z pola kombi, tak naprawdę, przełączyłem się na wersję z lutego 2000.
Na główek.
Chyba.
February. Brak następ. Lista rozwój. Przycisk lista elementów. 1. Link february 10. 4 kibesta. Link february 10. 0 1 23 39.
I tu mamy listę, z których dni konkretnie mamy backupy.
Koniec lista separator.
No i jest jedna tylko backup, czyli z 10 lutego. Enter.
Tyflopodcast zajęty.
No i jesteśmy na tym
tyflopodcastie na stan na
luty roku 2010.
Link strona główna.
9 to było? Tak. Link audycje.
Nie bałem się, że przeskoczyłem dalej, bo ja byłem
w październik 2009.
A to okej, dobra, to 10.
Autorzy. Link RSS. I tak wyglądała
strona wtedy. Link o fundacie.
Link o projekcie. No niewiele się
zmieniło, ale był inny silnik.
Tak. Witamy w tyflopodcast.
najnowsze podcasty Naguarca, Microscan, link na główek, poziomohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohohoho
Tyflopodcastnet, no i jak on nam pokaże.
HTTPS, Tyflopodcastnet.
Tak oryginalnie.
Wybacz machinę. Mozilla Firefox.
Wyklikal. Ban link wery a non profit fik.
Klikalne note na główek poziot.
His calendar wief maps tche numberow times https.
Tyflo podcast net was trawlet bytche.
No tak. Machinę. Link faku.
Lista. Koniec list. Lista elementów.
Jeden green indicates red. Koniec lista.
Link faku. Link con. Link info.
Odwiedzo. Sultural odher. Link. Link open lib.
Link eor. Link. Link termsof.
Li. Link termsof. Ban link wery.
No i gdzie to jest? Link. Slopszyć. Koniec formularz.
Nawigacja. Search polepszy. Link. Link.
link signup, link post, post, post, list, link blog, lin, lin, lin, lin, lin, lin, lin, koniec lista, link f, link beard, klikalne link donate, link webarchiwe.org, explore more than 8, link webpag, enter our, przy, przycisk na, przy, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przycisk na, przyc
2008 and link june 10 2023
Explore captures for his url
1996
I tu jest od początku archiwum internetu
1000 1000
22 22 22 22
dwa tysiące dziewięć dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa dwa
Maj, jest maj, 12 maja, no i co się odpali teraz?
Odwiedzony.
13. Odwiedzony link 12. Tyflo podcast audycję.
No nie wyjeżdża.
Https. Webar w http.
No tylko właśnie tu znowu trzeba pokombinować z poruszaniem się tabem i przejść.
10 maj 2. Odwiedzony 10 maj 2008-10.
To był w ogóle 2008 rok, bo ten rok się nam nie zmienił w ogóle.
Zgadza się, on się nie zmienił, tam później jakoś można było coś kombinować, były jakieś linki do poprzedniej i następnej wersji i z tym sobie można było tak radzić, ale to z wygodą to wiele wspólnego nie ma.
No właśnie, więc tutaj ten Wayback Classic, który ja pokazywałem, ma to dużo fajniej, dużo prościej zaimplementowane, no więc można działać.
Tak samo Tik Tok. No ja na stronie Tik Toka nie byłem i się chyba nie odważę wejść, bo byśmy robili podcast jeszcze milion godzin prawdopodobnie.
Natomiast jest sobie nawigacja ProxyTok, czyli alternatywny interfejs. No i ja sobie na niego teraz wejdę.
I różne są instancje, bo to jest rozwiązanie otwarte. My moglibyśmy sobie też swoją zainstalować i mieć sobie tam ProxyTok.tyflopodcastnet.
No ale skorzystajmy z oficjalnej, czyli proxytalk.pabloferreiro.es
I jeszcze napiszmy sobie za slashem małpkę i nazwę użytkownika.
Ja otworzę, ażeby nie było Taylor Swift.
Zaznaczenie usunięte.
No i teraz otwieramy.
Taylor Swift minus proxytalk zajęty.
Już mamy tutaj otwartą stronkę Taylor Swift na TikToku.
Odwiedzony link setpins.
Jak to działa?
Link about. Link source.
Tyler Swift. Link RSS thread.
Można sobie zaabonować kanał RSS, gdybyśmy chcieli.
Link description.
This is pretty much just a chat at the moment.
Aha, no fajny opis profilu.
Link. Link HTTP.
Tyler LNK to…
No tutaj jakieś linki do oficjalnych stron.
Stats. Following. Zero followers. 20M.
Hearts. 178M videos. 56.
No, i mamy tutaj informację.
Taylorswift chyba zbyt aktywna na TikToku, nie jest, skoro tylko 56 filmików.
Przycisk zwinięte details.
No można tu jakieś jeszcze szczegóły wywołać.
Taylorswift. Pusta. Odwiedzony link Taylorswift.
Jul 21, 2023.
No, czyli w zeszły piątek poszedł TikToczek.
Link midnigts manifest.
Link TikTokce atle.
Link tsmidnigts.
Link wegaststherastor.
Link w mas.
To są hasztagi.
Link metmelatmidnigt.
link, midnik, links, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link, link,
Przycisk tryb pełno, link watermark, link nowatermark, link instance, link oryginal, przycisk zwinięte details i jakieś tutaj też są dodatkowe opcje.
I tu mamy kolejny Tik Tok z 24 czerwca i tak to leci sobie, leci, leci aż do dołu, gdzie mamy następną stronę.
No i w ten sposób dość uproszczony, można przeglądać hasztagi na Tik Toku, użytkowników.
No nie można szukać Tik Toków póki co chyba po słowach kluczowych niestety.
Można też wpisać, jak otworzymy tą stronę bez czegokolwiek za slashem,
no to pojawi się normalnie strona z polem edycji i będzie można np. podać adres URL do konkretnego TikToka jak ktoś nam podeśle.
No i wtedy będzie można go sobie tam bez problemu odtworzyć.
No wadą jest takich alternatywnych serwisów oczywiście w porównaniu do oryginałów uboższa funkcjonalność,
bo tu np. nie możemy się zalogować na tego TikToka, prawda?
No tak, no tak. To jest bardziej do oglądania, bardziej, że ktoś nam wysłał Tik Toka, my nie chcemy mieć na ogół z Tik Tokiem nic wspólnego, ale ktoś nam wysłał, to jest tylko na Tik Toku, to coś ktoś wysłał i musimy to obejrzeć, no więc można sobie tak poradzić.
No i też wadą jest to, że prawdopodobnie te serwisy będą co jakiś czas się psuć i albo tam coś przestanie, jakaś funkcja działać, albo coś padnie, albo Tik Tok się nagle zaweźmie na takie serwisy, tak jak Twitter to zrobił i zacznie je ubijać.
Albo zmieniając rzeczy tak, że nie będzie się dało już nic wydobyć, albo wprowadzając jakieś mechanizmy antyrobotowe, antyspamowe, albo wręcz grożąc pozwami.
Takie sytuacje też się zdarzają, więc nie jest to rozwiązanie trwałe i w każdej chwili może ono runąć, także warto mieć to na uwadze, że nie jest to rozwiązanie idealne.
Drugie grupa rozwiązań to jest coś, co my możemy zrobić sobie sami, możemy to zrobić w przeglądarce i możemy pewne strony troszeczkę podkolorować i troszeczkę im tą funkcjonalność poprawić.
Znowu na dwa sposoby. Dla niektórych stron istnieją dodatki. No i to najlepiej w naszym sklepie z dodatkami sobie poszukać. Ja teraz wejdę na stronę dodatków Mozilla.
Pusta, dons, donsy, addonsenf, zwinięte, witaj, naw, pusta, adons, ns, eozillaorgs, zwinięte, dodatki do, klikal, nagłówek, szukaj, punktorient, wanderkuf.
I wpisać nazwę jakiegoś serwisu, z którym mamy problemy.
I jasne, że jak wpiszemy czeski market, to prawdopodobnie nic nie znajdziemy, ale można zawsze pogrzebać i popatrzeć, nie gwarantuję, że coś znajdziecie, na czym stoi ten czeski market, na jakim silniku.
to można dość łatwo wywnioskować gdzieś tam, jak się naciśnie Ctrl U i pogrzebie w źródle.
No nie dla każdego będzie to proste, ale zdarza się np. jak jest bardzo dużo jakichś zmianek,
że wp-myślnik coś tam, to jest WordPress, albo po prostu wręcz są adresy URL odwołujące się do jakichś zewnętrznych usług,
tam https://, no i nagle się okaże, że jakieś rozwiązanie, chyba czeski market używa jakiegoś
analitycznego w ogóle rozwiązania zewnętrznego jakiejś tam w ogóle innej firmy.
No i można już wtedy popatrzeć sobie, czy pod strony bazujące na tam konkretnym rozwiązaniu
istnieją jakieś dodatki. No ale jak jest to jakiś większy serwis,
no to prawdopodobnie też jest większa społeczność ludzi, którzy coś by chcieli z tym zrobić.
Ja na przykład w tyfloprzeglądzie kiedyś o tym mówiłem,
że właśnie do Bandcampa znalazłem bardzo fajne dodatki.
Ja teraz wpiszę bandcamp.
Wyniki.
I zobaczymy, co znajdziemy.
74 wyniki.
No, mamy różne dodatki.
Lista elementów.
25 klikalne bandcamp.
Killer link na główek.
Kills bandcamp.
No, seriously?
Aha, no to nie bardzo byśmy chyba chcieli tak korzystać,
jeżeli chcemy wspierać twórców.
Roselowe na główek.
Po, na główek.
Po.
Klikalne grafika.
Volume na główek.
Mark UE na główek.
Klikalne grafika BANDCAMP TEMPO ADJUST LINK NA GŁÓWEK
ANEXTENSION TO ADJUST AUDIO PITHON BANDCAMP
Aha, no jeżeli ktoś by bardzo chciał, ale to nam z perspektywy dostępności niewiele pomaga.
MISERY CO 108 10 Klikalne BANDCAMP LINK NA GŁÓWEK ADD MULTIPLE FEATURES TO BANDCAMP COM
Ocena
Aha, no tu nie wiemy co to robi.
ADD BANDAD NA GŁÓWEK 105 Klikalne BANDCAMP STREAMER LINK NA GŁÓWEK
SONTINUUSLY STREAM FROM BANDCAMP FUNFET SOLLECTION VISCHLIST PAGES
Afl 100 klikalne bandcamp volumes leader link na adps volumes leader to bandcamp musi spage skleps volumes set per artist
A no właśnie, no bandcamp nie ma najdostępniejszego odtwarzacza, więc już taki dodatek na przykład dałby nam możliwość w jakiś tam spersonalizowany sposób regulować głośność na bandcampie
Klikalne bandcamp stock link na głupi oś. Klikalne bandcamp Total Timeline Tech. Klikalne bandcamp strobler link na głupi oś. Klikalne spacebar for bandcamp odwiedź. Toggles play, pause in bandcamp player via spacebar.
I to jest dodatek, który chyba mi nie działał, ale już potencjalnie zbliżamy się do celu. No bo na bandcampie nie ma play, pauza. To po prostu nie działa ze screenreaderem.
No więc warto poszukać, czy strona, z którą macie jakiś problem,
jakaś konkretna funkcja w niej nie działa,
czy czegoś nie przeorganizowała w formie dodatku do przeglądarki,
czy dla Chrome’a, czy dla Firefoxa.
No i ostatni typ ulepszaczy to tak zwane user skrypty,
czyli skrypty użytkownika.
Podobnie jak dodatki, modyfikują one albo funkcjonalność
w jakimś stopniu strony, albo jej wygląd,
albo nawet jej właśnie zachowanie pod czytnik ekranu.
Jak ktoś umie je tworzyć, to umie je tworzyć.
Jak ktoś nie umie ich tworzyć, to warto poszukać w internecie
i popatrzeć, czy gdzieś taki skrypt
do jakiejś strony już nie powstał.
Żeby takie skrypty uruchamiać, potrzebny jest dodatek.
Dodatkiem tym jest Grease Monkey
dla Firefoxa lub Tamper Monkey dla Chrome’a.
Ja teraz pokażę, jak to działa. Ja zainstaluję sobie Grease Monkey
i w Firefoxie, bo jeszcze nie mam.
Wyniki wyszukiwanie, konie odwiedź, szukaj, ba, pu, nie.
Napiszę greasemonkey, greasemonkey, enter, wyniki wyszukiwanie.
No i tu, co my zrobiliśmy, odwiedź, odwiedź, tysiąc, lista elementów,
25 klikalne greasemonkey, odwiedzony link na gu, list, dodatki do, greas, konie, odwiedź,
greas, na gu, na gu, ten, do, instalat, link, więcej, customize, link, usuń.
Aha, czyli mam już dodatek, no dobrze.
I to jest dodatek, do którego można wczytywać różne skrypty.
Skrypty, które pewne rzeczy nam robią z konkretnymi stronami.
Że te strony stają się bardziej dostępne, że te strony się trochę inaczej zachowują.
No i ja znam dwa takie miejsca z takimi dodatkami.
Jedno to jest strona, o której mówiliśmy.
Obydwu mówiliśmy w ramach tytułu przeglądu,
Jedna to jest st-solution.org, to jest strona niewidomego programisty z Kamerunu.
On na przykład stworzył taki skrypt, który pozwala właśnie na taką personalizację stron,
że możemy sobie w jakichś miejscach konkretnych dodać, na przykład na główek, gdzie go nie ma,
że możemy sprawić, że jakiś konkretny obszar będzie odczytywany automatycznie,
że do jakiegoś konkretnego miejsca dotrzemy sobie skrótem klawiszowym,
no takie różne personalizacje, zresztą do tego też była ptyczka dla NVDA.
Drugim takim skryptem dość popularnym jest skrypt, który nam udostępnia wszelkiego rodzaju odtwarzacze na stronach i on w wielu sytuacjach działa,
że my włączamy tryb formularzy i wtedy już spacja robi play, pauza, R przyspiesza, strzałki lewo, prawo przewijają, U otwiera nam okienko z adresem URL do odtwarzania jakiegoś tam konkretnego strumienia,
na przykład jak to jest strumień radiowy.
No i taki skrypt jest bardzo gdzieś tam pomocny.
Jest też druga strona, ja ją za chwileczkę otworzę.
Pusta. Ogleb tchupcom za hup.com. Pusta. Ukośnik. Osepchs. Zaznaczenie usunięte. Stech zaz.
JCSTEH. To strona Jamesa Teja właśnie z NVIDIA. Pusta. A. X. I on miał tutaj repozytorium.
Hapusta. Hapusta. Slepusta. XS Grase zazna.
Access Greece. I to jest jego repozytorium przeróżnych skryptów, które w różnych stronach, które on akurat potrzebował, coś zmieniają, coś ulepszają.
Zobaczmy z ciekawości, gdzie on to tam potworzył.
Zwinie.
Mozilla Firef.
Links.
Links.
Kipto.
Latest.
Gips.
Fil.
Radm.
Na główek poziom 1 AXS.
Lista elementów.
2 Outor.
Jamestech.
Link.
Jamie.
Jantrid.
Copyrigd.
2011.
2022.
NV.
Acces.
Koniec.
Lista AXS.
Grase.
Is.
Asset.
Of.
Users.
Scripts.
No trzeba zainstalować gryzmanki lub tampermanki, zależy jaka przeglądarka.
No właśnie, czyli mamy link download, klikamy i rozpocznie się instalacja.
Na główek poziom 3 Bugzilla accessibility fixes. Link download Bugzilla. His script improves the accessibility of bugpages in the link Bugzilla bugtracks can reset the many projects it does have following.
Czyli to są poprawki dla takiego systemu zgłaszania błędów w różnych programach jak Bugzilla. Jego używa na przykład Mozilla jak zgłaszamy jakieś błędy w Firefoxie czy w Thunderbirdzie to tam, ale inne projekty również. No i co ten skrypt robi?
Lista elementów. Dwa mage z tytułu, tytule, attachments, heraldingant, comment, number, heraldings, accesible as heraldings.
Aha, czyli dodaje nagłówki tam, gdzie one powinny być, a ich nie ma, czyli tam, gdzie mamy tytuł błędu, gdzie mamy komentarze, załączniki i tak dalej.
Sets alternaty tekst for useri mages, sot had z tren readers, donte derive an unfriendly name from teurl.
Aha, no i dla obrazków przy profilach użytkownika ustawia nazwę jakąś tam przyjazną,
żeby nie było jakiegoś właśnie link grafika HTTP z dwukropek slash coś tam JPG.
Koniec lista nagłówek poziom 3 GitHub Accessibility Fixes.
Mamy do GitHuba skrypt, on może już być przedatowany niestety,
bo GitHub w międzyczasie powprowadza już poprawki dostępności.
To repozytorium też jest troszkę starsze.
Monorail Accessibility Fixes.
Monorail to też tutaj jest jakiś dla programistów zdaje się.
Link do wnlowadmonorad hisstryptim prowestheaccesibilityofthe.
Link monorailis suetrackerus.
Tak, też do zgłaszania błędów.
Telegramaccesibilityfixes na górę.
O, do telegrama webowego.
Link hisstryptim prowestheaccesibilityofthe.
Link telegraminstantmessagingwebinterface.
Itsofardoesthefollowing.
Lista elementów.
Jeden marksthehadhistoria saliweregion sonewmessagesareannouncedautomaticaly.
No właśnie, czy jak dostaniemy nową wiadomość,
jest tam live region w historii i będziemy automatycznie otrzymywali informacje, jeżeli pojawi się nowa wiadomość.
Koniec lista nagłówek poziom 3 Trello accessibility fixes.
Trello.
About nagłówek.
I tyle. Jeszcze możemy przejrzeć dla kompletności tabelkę co tam jest.
Link głów. Kolumna 2 name. Kolumna 2 link from work.
Columna 2 link git attribute.
Kolumna 2 link apple musica 11 fixes useriotes.
O, mamy jakieś poprawki dla strony Apple Music.
Linia 5, link Bugzilla A1.
No, Bugzilla wiadomo.
Linia 6, link Expensify A11.
Expensify, pewnie jakieś śledzenie kosztów, które jest gdzieś tam popularne w anglojęzycznych krajach.
Linia 7, link GitHub A1. Linia 8, link Google Docs A11.
Jakieś do Google, dokumentów Google, no ciekawe co tam jest.
Linia 9, link Google Kep A11.
Google Keep.
Linia 10, link Greenhouse A11.
Też nie wiem co to.
Nie wiem co to. Linia 11, link IRA11, Gira, linia 12, linia 12, link Monorail 1, linia 13, link Pandora 11, linia 14, link Pchabricatora 11, linia 15, link Pocketbooka 11, linia 16, link Rewiewboarda 11, linia 17, link Scheda 11, linia 18, link Telegrama 1, linia 19, link Trel, linia 20, link Ventraipson 3, linia 21, linia 22, linia 23, linia 24, linia 25, linia 26, linia 27, linia 27, linia 28, linia 28, linia 29, linia 30, linia 31, linia 32, linia 32, linia 33, linia 33, linia 34, linia 34, linia 35, linia 35, linia 36, linia 36, linia 37, linia 38, linia 39, linia 40, lin
No i w sumie tyle.
No więc jak widać dla różnych stronek tutaj te skrypty powstały.
Czy będą powstawały nowe? Ciężko stwierdzić.
Ale zawsze warto poszukać gdzieś w internecie hasło, jakaś konkretna strona
i user script albo tam grease monkey, tamper monkey,
albo po prostu w Google, albo na GitHub.
Warto poszukać takich właśnie skryptów.
Teraz dla próby coś zainstalować pod tego Grizmanki, żeby zobaczyć czy to się po prostu uda.
RAI INSTABOOK GITHUB MONOTELEG TREL TELEG TELEGRAMA LINK
Naciskam download.
Główne punkt orientacji MOZILLA FIREFOX. Rozszerzenie GRASEM INSTALL przycisk niedostępne.
O, mam przycisk install.
SANCEL PRZY INSTALL PRZYCISK ITS THXS GRAS
No i gotowe. I praktycznie zainstalowałem skrypt.
Jeżeli ktoś jest mądry, no to nam zamieści taki link, żeby to się od razu zainstalowało.
ale bywa też tak, że musimy wejść w to ustawienia tego dodatku
i taki skrypt z kodu wkleić, niestety, ręcznie.
Jest do tego opcja, wiem, że w ten sposób był dystrybuowany kiedyś
chyba skrypt Oriola Gomeza, albo to był od Mikołaja,
naszego hołysza, już nie pamiętam teraz. Ktoś kiedyś zrobił skrypt właśnie,
user script, żeby w Netflixie były czytane napisy automatycznie
dla materiałów wideo.
Także GitHub, Google to są ciężkie tematy, ja wiem, bo to jest jakieś importowanie skryptów, nie jest nigdzie powiedziane, że ktoś taki skrypt dla nas stworzy, zawsze można się z jakiejś programistą dogadać, żeby coś tam poprawił, jak znacie kogoś takiego i taki skrypt dla was zrobił, bo wtedy nie jest to inwazyjne, nie musicie się dogadywać z administratorem strony, a na swój własny użytek w jakichś prostych przypadkach.
Da się to i owo poprawić, bo to zazwyczaj i to podejrzewam, że właśnie też dzięki temu, że jednak ten front-end coraz częściej jest rozdzielony, a przynajmniej powinien być rozdzielony od back-endu i od tego, co tam obrabia te nasze dane, no i dzięki temu jest to wszystko właśnie możliwe, bo możemy sobie coś tam pozmieniać na stronie bez szkody dla korzystania z całego serwisu jako takiego.
No tak. No i skoro już mówimy o współpracy i gdybyśmy mieli się dogadywać z jakimś programistą no albo chociażby z drugą osobą niewidomą, która może nam chcieć pomóc w obsłudze jakiejś strony i w sprawdzeniu jak to wszystko działa, bo na czym polega nasz błąd, a bo nie nasz błąd, tylko błąd właśnie strony i jak my powinniśmy się na danej stronie zachować no to wypadałoby mieć jakieś narzędzie, którym możemy dość łatwo udostępnić stronę, tak jak my ją widzimy z naszej perspektywy.
I tydzień temu w Tyffla przeglądzie ja mówiłem o takim narzędzie jak kontekst,
strona ctxt.io, dzięki której można, i tam był też dodatek dla przeglądarek,
udostępnić jakąś stronę w takiej formie, jak my ją widzimy, z wszystkimi właściwościami,
taki klon, kompletny klon tej strony, którą aktualnie widzimy, drugiej osobie.
No bo normalnie można zawsze powiedzieć komuś no wejdź na stronę skrami.pl,
wybierz cokolwiek, dodaj do koszyka i zobacz co się stanie, ale można prościej.
Ja mogę na przykład Michale ci udostępnić teraz stronę, wejdę znowu na stronę skrami.
YMU, strummy.pl, zwinie, Mozilla Firefox, strummy, link grafik.
I teraz dodam w tej stronie, znowu tak jak zrobiłem to w poprzednim przykładzie,
dodam coś do koszyka.
Nowość. Klikalne Brain Blasters role.
Niech będą znowu te Brain Blastery.
Link dodaj do.
Hop.
No i dodałem. I nic się nie stało.
I przypuśćmy, że nie znam tych wszystkich porad,
które dzisiaj tu przedstawiliśmy.
Nie umiem sobie poradzić.
Szukam, słyszę o jakimś dialogu.
Klikalne dialog. Klikalne.
Gra. Klikalne dialog. Klikalne.
Nie wiadomo, o co chodzi. Nie wpadnę na to, że tutaj trzeba kliknąć.
Jak ja mogę teraz komuś pokazać, co ja zrobiłem, żeby ta osoba mogła mi pomóc.
Albo żeby taki programista mógł mi zrobić user scripta, albo coś tam jeszcze.
No a w tym momencie mam zainstalowany dodatek, więc alt d,
adres, pasek adresu i tabem.
Dodaj zakładkę do tej strony.
Wyślij do podsked przy pobieranie konta.
Wchodzę w rozszerzenia.
Wybieram dodatek kontekst.
Naciskam Enter.
Wybieram, żeby to, co za chwilkę udostępnię,
wygasło za godzinę, bo nie potrzebujemy
Klikalne pole wyboru nieoznaczone, zamknięta kłódka, origin i patce z sonly.
Mogę oczywiście ograniczyć, że tylko z mojego IP mogę tam wejść, ale to nie jest jakby moim celem.
Klikalne pole wyboru nieoznaczone, przycisk zrelate context.
Create context.
Zrelating niedostępne, rozszerzenia przycisk 10 z 11.
I teraz mam już stworzony kontekst.
Jestem na sklonowanej przeze mnie w ramach serwisu kontekst wersji Scrummi.
Ja ci to Michale podeślę.
Podeślij, oczywiście.
Tutaj stworzyłem taki link.
Otwieram czat.
Wklejam pastę i wysyłam.
Wysłano alert i teraz Michał otworzy sobie tego linka z czatu.
Panel czatu został zamknięty.
Możesz pokazać jak ta strona u ciebie wygląda.
To już właśnie, już właśnie zaraz to będę robił.
Tylko sobie ustawię syntezę.
Dobrze, mamy tutaj RH Voice’a.
Teraz jeszcze tylko muszę przekierować na odpowiednią kartę.
To była zdaje się ta karta.
Spotkanie. Lista z czatami tekstowymi, lista.
I tu mam od ciebie.
Początek nowych nie przed Paweł Masarczyk.
Do wszyscy HTTPS.
Wiadomość.
Paweł Masarczyk, przycisk.
Paweł Masarczyk, przycisk.
Wszyscy, przycisk.
HT, odpowiedź.
HTTPS, menu.
Otwórz link.
Otwórz link.
Zonspot, bez tytułu.
Goglechrome, Michał.
Są tekst z HREF, HTWR, OUCE, WITF,
otwórz im, secąc, zajęty.
HTTPS, slajsz, slajsz, ctxt, kropka, jo, slajsz, dwa, slajsza, apku, im, dwadzieścia, cztery, a.
Są tekst z HREF, link, grafika, strumny.
Słodycze z całego świata.
No właśnie.
I ty mówisz, że tu jest jakiś dialog.
Link Report Twiz. Link Terms odwiedzony. Link Grafik Twiz Paste Expression. Dialog.
O, jest faktycznie. Jest dialog. I ja teraz sobie wchodzę w ten dialog i mówię Ci, a to słuchaj,
tutaj to trzeba nacisnąć Enter na ten dialog.
Dialog, dialog, przycisk, przycisk, nagłówek, przycisk.
Nagłówek poziom jeden, produkt dodany do koszyka.
Produkt dodany do koszyka.
Link trzynaście tysięcy pięć. Nagłówek poziom jeden. Link Brain Blaster.
RollerBlaster, data ważności 30.06.2025, ilość, przycisk, okrętło, przycisk, razem, 15, przycisk, kontynuuj zakupy.
I możesz kliknąć kontynuuj zakupy. Swoją drogą, ciekawe co się stanie, jak kliknę, czy pojawi się jakiś błąd?
15, przycisk, link, koszyk, przycisk, kontynuuj zakupy.
Nic się nie wydarzy, tak, bo to jest taka wersja jakby tylko do odczytu.
Link, przycisk, zamknij popu, link, przycisk, usta, dialog, przycisk, koszyk, link, zamknij popu, odwiedzo, Terms of Service, brr, ko, ko, przycisk, od, przycisk, 13, przycisk, visa gra, master, cart, grafo, grafika, impost.
Więc to też trzeba się liczyć z tym, że jak jest taka strona, to okej, ale oczywiście istnieje duże ryzyko, że pewnych rzeczy dalej tam nie zrobicie, bo one się już odwołują do jakichś komponentów z serwera,
No więc nie przejdziecie siłą rzeczy dalej.
Tak, że są zapisane w jakiejś sesji, która jest tylko moja.
Dokładnie.
Tylko w mojej przeglądarce.
Więc to tu po prostu nie zadziała.
Ale rozwiązać problem Pawła by mi się udało,
bo bym widział, co on tu wyświetla i jak wygląda ta strona.
Mhm.
No i to jest właśnie super, jakbyście udostępniali to kiedyś
programistom albo właśnie znajomym,
którzy mieliby coś dla was właśnie zaprogramować.
jakiś taki skrypt albo właśnie innej osobie, która gdzieś utknęliście na
stronie. No udostępnienie samego adresu jakby strony nic by nie dało, bo w tym
momencie na stronie się dzieją jakieś operacje, które nie zmieniają nic w pasku
adresu. No i chcecie pokazać, co to się wam zacięło, z czym nie możecie przejść
dalej i tak dalej. A nie chcecie, nie wiem, podawać danych logowania na przykład
komuś, żeby ktoś się koniecznie, nie wiem, logował na wasze konto gdzieś tam, tylko
chcecie pokazać jakby, że jest błąd i żeby ktoś wam pomógł dotrzeć troszeczkę
no to możecie w ten sposób udostępnić komuś taki link przez serwis kontekst
i w ten sposób się wspierać wzajemnie.
No i to chyba wszystko z tych porad, które ja dzisiaj przygotowałem.
Wiem, że są jeszcze różne inne.
Czasami są linki, które można tylko z trybu formularza aktywować,
jak się tabem na nie najedzie,
bo z trybu przeglądania jakoś nie działa.
Są właśnie jakieś dziwne pola edycji do wpisywania właśnie głównie dat,
które po kliknięciu jakiegoś elementu klikalnego
niby pokazują pole edycji, w pole edycji nic się nie wpisuje, ale poniżej wyskoczyła jakaś tabela z karytarzem.
Pole edycji na przykład tylko do odczytu jest tak opisane, więc różne rzeczy mogą być.
Ja tak w ogóle podejrzewam, że bardzo dużo osób o tym wie, ale mimo wszystko jeszcze też przypomnę,
że w Chromie mamy taką bardzo fajną opcję pod menu kontekstowym, które się nazywa
nazywa, pobieraj opisy obrazów z Google i to warto sobie, myślę, włączyć.
Tu mamy, możemy mieć to zaznaczone, możemy mieć to włączone, wyłączone,
albo tam jeszcze jakaś jest jedna rzecz, chyba tylko, że tylko raz.
Ja mam to włączone i to mi się w żaden sposób nie rozwija w tym momencie,
ale spróbuję to sobie wyłączyć i jak to tu wygląda, tak, jest rozwijane i jest zawsze tylko raz, tak.
I ja sobie zaznaczam zawsze, bo chcę, żeby to było pobierane, dostaję informację o tym, że no,
to będzie gdzieś to też wysyłane, te obrazy,
jeśli obraz nie ma przydatnego opisu,
to Chrome spróbuje go dla ciebie stworzyć,
ale przez to dane do Google zostaną wysłane.
I czy ja się na to zgadzam? Wybieram przycisk tak.
I teraz obrazy, które nie mają atrybutu alt,
będą po prostu opisywane.
Ja cały czas bardzo żałuję, że nie da się wymusić na Googlu, na Chrome’ie opisania dowolnego obrazka.
Dlatego, że czasem z takiego obrazka ze złym altem można by było coś jeszcze wyłuskać.
Głównie chodzi o tekst, bo w polskich realiach to ja te obrazy wykorzystuję, opisy obrazów wykorzystuję głównie do OCR.
Bardzo rzadko zdarza się, że on coś sensownego powie, co jest na tym obrazku.
To po prostu u nas nie działa, a jeżeli już, to opis będzie po angielsku.
Więc do tego się to nie nadaje, natomiast jako taki podręczny OCR
jak najbardziej od czasu do czasu się sprawdza, też w przypadku zdjęć z naszego komputera.
Może się czasem zdarzyć tak, że jak mamy jakiś skan i chcemy to sobie absolutnie,
zupełnie na szybko sprawdzić, to możemy sobie wczytać takie zdjęcie do okna przeglądarki no i po prostu zostanie nam coś tam odczytane.
To oczywiście jest niedokładne i bardzo takie szybkie, pobieżne, ale czasem się sprawdza.
No to prawda. W Firefox takich funkcji znowuż nie ma i dlatego tutaj te przeglądarki różne się uzupełniają i jedna oferuje prościej coś,
czego w drugiej trzeba się doszukać jakimiś wtyczkami,
a druga znowuż ma coś, czego pierwsza nie ma w ogóle.
No i dlatego warto mieć ich troszeczkę zawsze więcej.
Tak i pamiętajcie, że jest jeszcze na przykład taka przeglądarka jak Brave,
która działa na silniku Chrome.
Ona tam dość mocno dba o naszą prywatność.
Też ma swoje za uszami, bo tak naprawdę każda przeglądarka coś ma.
I tam były jakieś kiedyś afery też związane z Brave’em,
Chociażby, że jakieś tam kryptowaluty, coś z kryptowalutami.
Natomiast, no to generalnie ta przeglądarka całkiem porządnie chroni naszą prywatność,
więc też może warto jej dać szansę.
Kiedyś z Mikołajem Hołyszem pokazywaliśmy tę przeglądarkę,
więc warto sięgnąć ewentualnie po ten podcast.
I pamiętajcie, im więcej przeglądarek na waszym komputerze, tym lepiej.
Na pewno warto mieć Firefoxa, na pewno warto mieć Chroma,
bo to są dwie przeglądarki, które po prostu pracują na innych silnikach.
Teraz na przykład Edge, no to też jest Chromium właściwie.
Brave też, jakaś tam Opera, Vivaldi, no to wszystko to jest Chromium.
Tak naprawdę, ewentualnie na skutek jakichś różnych ustawień
konkretnej przeglądarki, coś może działać lepiej lub gorzej,
ale przede wszystkim teraz rządzą dwa silniki, ten silnik Firefoxa,
on się teraz Australis nazywa.
A możliwe, możliwe.
Czy jakoś tak.
No i oczywiście właśnie Chromium.
Tu nazwa niezmienna, od lat.
No tak, to prawda, odkąd powstało.
Tak jest, to będziemy kończyć.
Pytań nie zauważyłem, jeszcze tak dla pewności
Przejdę się po tych naszych panelach, bo może ktoś coś do nas napisał i może ktoś chciałby o coś zapytać,
ale nie, nie widzę ani na Facebooku, ani na YouTubie też nie widzę.
No więc wygląda na to, że wszystko tak tłumaczyliśmy, że po prostu jest to jasne.
No dobrze, dzięki Pawle za udział w dzisiejszej audycji.
Paweł Masarczyk pokazywał różne rozwiązania.
pomagające radzić sobie z niedostępnymi stronami.
Tak, ja również dziękuję.
Mam nadzieję, jak zwykle, że ta wiedza się przydała,
a jeżeli będziecie mieli jakieś pytania,
to śmiało pytajcie w komentarzach.
W komentarzach też będą linki do wszystkiego,
o czym dziś mówiliśmy, co wymaga pobrania.
Tak jest.
A ja również dziękuję za uwagę.
Michał Dziwisz, kłaniam się.
Do usłyszenia, do następnego spotkania na antenie Tyflo Radia.
Był to Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.