Samsung Galaxy Z Flip 6 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Witam bardzo serdecznie. Dziś mamy siódmy dzień kwietnia roku 2024.
Rozpoczynamy kolejne spotkanie na antenie Tyflo Radia,
czyli pierwszego polskiego podcastu, Tyflo Podcastu,
pierwszy polski podcast dla osób niewidomych i słabowidzących.
Oto jest Tyflo Radio, czyli forma interaktywna.
Jestem Patryk Chojnacki, witam Was bardzo serdecznie, a dziś poruszymy temat, który może już niektórym z Was jest jakkolwiek znany, a może niektórym nie.
Natomiast, żeby tak powiedzieć w skrócie, chodzi o telefony składane, czyli tak zwane foldable lub klapki, jak to się u nas w Polsce mówi.
Temat dość szeroki w ostatnich latach.
Kiedy to w roku 2019 Samsung wypuścił urządzenie typu Fold, czyli składane jak książkę, taki telefon tabletowy,
czyli swój Samsung Galaxy Fold, wokół którego narosło bardzo dużo różnych informacji, testów oraz recenzji,
które wyłapywały tak naprawdę dużo wad tego urządzenia, przede wszystkim jak chodzi o pokrywającą jego ekran folię,
której nie można było zedrzeć, a ludzie to robili.
Bo oni nawet nie wiedzieli, że nie mogą tego robić.
Natomiast, żeby przejść do tak początku,
czym jest takie urządzenie, jakby o co z nim chodzi
i co ja tutaj mam dokładnie pod ręką. Otóż,
wyobraźcie sobie dzisiejszy świat,
to znaczy to, co mamy. Mamy telefony, które są naprawdę często duże,
ekrany naprawdę zbliżają się do granicy 7 cali,
a niektóre już nawet przekroczyły.
Chociaż to rzadkość, ale takie 6, 8, 6, 9 cala
jest raczej niestety już normą.
No ale nasze kieszenie nie rosną, zwłaszcza w spodniach kobiecych,
gdzie te kieszenie są na pewno małe i często byłem nawet świadkiem,
kiedy no po prostu ktoś siadał i telefon potrafił wylatywać z kieszeni.
Chociaż sytuacja w męskich spodniach wcale lepsza za dużo nie jest.
No i są też ludzie, którzy dalej lubią telefony po prostu małe, kompaktowe,
bo nie potrzebują dużego ekranu, jest dla nich taki telefon ciężki,
jest dla nich nieporęczny, niewygodny.
No ale niestety idziemy teraz w tą stronę rynku, gdzie telefony rosną zamiast maleć.
Już iPhone 13 mini niestety nam pokazał, a 12 mini tak samo, że to chyba jednak nie jest tak, że ludzie chcą powrotu.
Bo w teorii ludzie chcą powrotu tych małych smartfonów, ale tylko to niestety inna sprawa była tego typu, że wśród androidowych odpowiedników
mieliśmy tylko i wyłącznie tak naprawdę Asusa Zenfone 8, 9, 10, które były jedynymi wyborami naprawdę małych telefonów.
z ekranem poniżej 6 cali, gdzie one naprawdę miały 5,9.
Iphone’y miały 5,4 jak pamiętam.
Oczywiście dalej mamy na rynku telefony stosunkowo małe, takie jak na
przykład Samsung’i S25, S24, S23.
Oczywiście mówimy o modelach podstawowych, czy podstawowy Pixel.
On też nie jest jakiś wielki.
Nie wiem, Xiaomi 15, 14 podstawowe.
Oczywiście teraz wersję mam na myśli.
Są to telefony stosunkowo nieduże.
Jak na dzisiejsze oczywiście realia, bo ogólnie one są spore.
No ale…
Na początku składany telefon był wizją taką, że ja chcę mieć duży ekran w kieszeni.
Bo w sumie ja lubię nieraz obejrzeć sobie film, czy coś.
To fajnie, żeby mój telefon mógł być duży, ale jednocześnie mały.
Jak to zrobić?
A no, trzeba by pomyśleć nad tym, żeby zrobić ekran składany.
Czyli taki, który będzie można normalnie złożyć jak książkę czy też laptopa.
No i pierwszym tego typu urządzeniem na globalny rynek, ponieważ oczywiście było wcześniejsze urządzenie.
Bardzo ciekawe urządzenie, o którym się w ogóle nie słyszy w Polsce i w ogóle mało się nim słyszy.
Natomiast pierwszy był Galaxy Fold, tak się umówmy.
Mniej więcej w tym samym czasie Huawei wypuścił swojego Mate X, który też podchodzi do tej filozofii w sposób tabletowy,
Natomiast podstawowa różnica, oczywiście poza marką i ewentualnymi
wbh-ami, parametrami, osprzętowaniem w środku była taka, że Samsung składał się
faktycznie jak książka czy laptop, czyli do środka.
Natomiast Huawei poszedł do tematu tak, że ekran owijał się naokoło telefonu,
kiedy go składaliśmy, czyli składaliśmy go do zewnątrz, czyli do środka.
Skutek był taki, że nie trzeba było robić ekranu zewnętrznego, bo jakby połowa
Z drugiej strony sprawiało to trochę większe niebezpieczeństwo,
bo jeżeli telefon nawet upadł na tył, to tak naprawdę upadł dalej na ekran
i mógł być nieciekawie.
Natomiast Samsung podszedł do tematu w ten sposób,
że damy sobie mały ekran zewnętrzny na klapkę, czyli jakby na bok,
a ekran cały w środkowy będzie się składał do środka,
żeby nie groziło mu nic specjalnego.
Przy okazji telefon w pewnym sensie staje się swoim własnym etui, no bo jak telefon jest klapką, zresztą niegdysiejsze, bo całość się zamyka w środku.
Urządzenie nie było pozbawione wad, ale pokazało, że coś takiego jest możliwe. Da się zrobić telefon, który normalnie jest wielkości, no, tylko trochę grubszego.
Oczywiście, no wiadomo, fizyki nie oszukamy aż tak, smartfona. Natomiast można go szybkim ruchem zamienić w urządzenie wielkości małego tabletu i to ogólnie się sprawdzało.
Poza oczywiście swoimi wadami. No po pierwsze zawias miał swój, no dalej ma i będzie miał swój limit złożeń i rozłożeń, bo jest to część mechaniczna.
Jak na razie mamy widoczne to moment zgięcia ekranu. Tam gdzie ekran się zaginął, niestety tego nie przeskoczymy na razie. Zawsze coś tam będzie.
A kiedyś to było naprawdę wielka, mówię na to, bruzda, zagięcie. To się różnie nazywało, natomiast po prostu chodzi o miejsce, w którym obie połówki smartfona się ze sobą spotykały, kiedy telefon był rozłożony i kiedy się składał.
No i na początku niestety te zawiasy nie były szczelne i telefony miały szpary
pomiędzy swoimi częściami, kiedy były złożone.
Skutek tego był też taki, że jakiś kusz czy inny brud, piasek mógł się tam
dostać, no i uszkodzić, zarysować ten wyświetlacz lub wejść w zawias.
I żeby temu zapobiec w jakiś sposób, telefony, takie ekrany środkowe, te
wewnętrzne, pokrywane są specjalną folią, której nie można pod żadnym pozorem
zerwać. Znaczy, jeżeli zerwiemy, telefon działa, natomiast jego uodpornienie
Zdanie na zewnętrzne zjawiska, warunki jest praktycznie zerowne i wtedy wszystko może tam wejść.
Ta folia nie jest tak łatwa do zdarcia. Ramka jest tak tworzona, żeby ta folia była pod ramką.
Albo po prostu, żeby jej zerwanie było bardzo ciężkie.
Natomiast w pierwszym Galaxy Foldzie niestety ta folia wyglądała tak, jakby to było coś, co mamy zdjąć przy pierwszym użyciu.
I kończyło się tak jak się kończyło, że telefony bardzo łatwo się uszkadzają.
Mijały lata.
Samsung w rok później dokładnie postanowił, że skoro wyszło nam zrobienie telefonu typu Fold, czyli składanego jak książka,
a co gdyby faktycznie zrobić taką wizję tych ludzi, którzy chcą mieć telefon mały w kieszeni, ale na przykład duży w ręku,
albo w ogóle są bardziej mobilni i wolą takie urządzenia kompaktowe.
Ano, zróbmy telefon, który będzie się składał jak telefony z klapką z dawnej ery.
Jak typowe clamshelle.
I tak oto powstał pierwszy Galaxy Flip, Z Flip.
Ponieważ wtedy Samsung realizowuł też swoje linie produktowe na dwie części,
jak mówię oczywiście o tych liniach flagowych.
No bo nie oszukujmy się, natomiast i linia Fold, i linia późniejsza Flip
to były po prostu urządzenia najwyższej klasy.
Więc…
Mamy Galaxy S, czyli te telefony klasyczne flagowe, jednobryłowe,
które znamy, raczej każdy zna serię
Galaxy S oraz mamy dla Galaxy Z,
czyli te telefony
składane, czy to na bok,
czy to w poziomie, czy w pionie,
czy w wertykalnie, czy horyzontalnie, jak kto woli.
Po prostu jest to
odrębna linia flagowa, żeby to ładnie się rozdzieliło,
więc mamy teraz S-ki
i mamy Z-flip, Z-fold.
I właśnie w roku 1920
powstał pierwszy Z-flip
oraz drugi Z-fold.
I drugi Z-fold
Nie był bardzo innowacyjny, troszkę poprawiona konstrukcja zawiasu, większa jego wytrzymałość.
Chociaż dalej telefon zamykał się magnetycznie, no to tam szpara pozostawała.
Nie było idealnie, ale było ciekawie na pewno.
Ekran na zewnątrz troszkę urósł, troszkę urosła bateria.
Natomiast tutaj bardzo ciekawy był ten Z-Flip.
Telefon, który po złożeniu wielkościowo można było porównać do puderniczki
Tuderniczki, albo powiedzmy mniejszy, o wiele mniejszy od kasety magnetofonowej.
Ciężko mi tak to dokładnie przyrównać, ale jeżeli miałbym tak dokładnie czegoś porównać,
taki telefon składany, który jest złożony, no to JBL GO, nawet mniejsze.
No, naprawdę jest to telefon wtedy nieduży.
Oczywiście gruby, no bo wiadomo, że połówka zachodzi na połówkę.
Aczkolwiek to jest to naprawdę urządzenie wtedy nieduże.
No i telefon ten nie był pozbawiony wad, ponieważ miał tylko jeden głośnik.
Tam była o wiele większa ta bruzda pomiędzy częściami telefonów,
o wiele więcej ich brudów wchodziło do szpary.
Ekran zewnętrzny był praktycznie bezużyteczny, ponieważ
wyświetlał tylko i wyłącznie jakieś powiadomienia i tego typu rzeczy.
Jeden był też malutki.
To był taki paseczek obok obiektywów, dosłownie.
W międzyczasie też gdzieś Motorola zaczęła się tam bałętać ze swoim Razerem,
Czyli w pewnym sensie odświeżeniem Motorola EV3.
Którą raczej kojarzą wszyscy troszkę starsi.
Telefon wydany na początku lat 2000-tych.
Metalowy, taki z klapeczką.
Bardzo zaawansowany do swojej czasy i bardzo ceniony.
Był dla niego dość duży popyt, taki telefon był.
Każdy go chciał mieć. Był telefon po prostu pożądany.
Natomiast, no niestety pierwsze Razer’y, te składane nie wychodziły.
Tak jak powinny, nie miały nawet kart wejścia na kartę SIM, miały dęgłości, miały średniej jakości procesor i tak dalej, i tak dalej.
No i to były te telefony, naprawdę raczej te gorsze, choćby składaki, kiedy to zaczęło się później nazywać.
Mijały lata, aż w końcu Samsung dopracował swój zawias w obu liniach, czyli Fold i Flip, do takiego poziomu, że…
I to stało się w roku 2003, że telefon składał się totalnie na płasko, nie ma mowy o żadnych szparkach, żeby coś tam wchodziło pomiędzy.
Zwiększono o wiele bardziej żywotność zawiasu, który też jest teraz o wiele sztywniejszy i bardziej się układa.
Zagięcie zostało naprawdę zmniejszone, zredukowane. Znaczy ono oczywiście jest wyczuwalne i można je zobaczyć, z tego co wiem.
Natomiast na pewno nie jest już to tak jak było. Nie jest też tak, chociaż to się jeszcze zmieniło w tamtym roku i wtedy to naprawdę jeszcze bardziej przeszło do góry.
Nawet Motorola z razerami, które zaczęły dostawać symbole. Najnowsze mamy razer obecnie 50 i 50 Ultra.
Motorola robi tylko te clamshelle, czyli takie telefony z klapeczką.
Naprawdę też podniosły swoją jakość. Widziałem razera 40, no i powiem szczerze, jest to naprawdę ciekawy telefon.
I tak naprawdę wielu producentów zaczęło do tego tematu podchodzić na poważnie, tworząc takie konstrukcje jak Honor Magic V,
które są najcięższymi telefonami składanymi, które po złożeniu naprawdę ciężko w ogóle zauważyć, że to jest telefon składany.
Trzeba to wiedzieć, bo jak go rozłożymy to jest cieniuteńkie. Normalnie jak takie iPad Pro.
Jak niejak niezieńsze.
No ale to też dzięki temu, że można było ten akumulator na przykład podjeść na dwie połówki i wsadzić po prostu dwie części.
Więc ma to sens.
Takie konstrukcje jak Xiaomi Mi Mix… Przepraszam, już nie mam jej.
Xiaomi Mix Flip, który jest już też bardziej zwykłym clamshellem.
Honor jest tabletowy.
Co tu jeszcze mam? Mamy na przykład na rynku Huawei Mate 50 Pocket, już taki parę lat niżej.
Ale to też był telefon clamshellowy. Trochę tego jest i trochę tego będzie.
Mamy najtańszy obecnie składak Nubia Flip.
Czyli też clamshell, ale najtańszy dosłownie, jaki można kupić.
Nowe urządzenie kosztuje chyba za 2 tysiące w Polsce.
No właśnie, to ten zaraz przejdziemy.
Natomiast to, co ja tutaj mam, to Samsung Galaxy Z Flip 6, czyli urządzenie wydane w roku 2024.
Czwartym, ponieważ z jakiegoś powodu myślę, że chodziło o zrównanie linii produktowych i nie było Z-Flipa dwa.
Był Z-Flip, Z-Flip trzy, od razu później jakby Folder trzy wyszedł i to może ma jakiś sens.
Generalnie jest to obecnie najnowszy reprezentant swojej linii.
Z-Flip siedem będzie na pewno wychodził, natomiast to będzie lipiec,
sierpień. Wtedy, kiedy Samsung
jakby otwiera swój Galaxy Unpacked
letni, gdzie prezentują
swoje urządzenia, bo kiedyś tam prezentowali
Galaxy Note’y, natomiast obecnie
jakby Note’y, jakby trochę
się zamieniło to S Ultra
jest Note’em w pewnym sensie, natomiast
teraz mamy składane telefony jako
osobną linię, która jest prezentowana
wtedy, kiedy na przykład też zegarki.
Zegarki też są prezentowane
Na tym letnim Galaxy Unpacked, nie na tym początkowo rocznym.
Tak jak Eski.
No i czasami też słuchawki są w tym prezentowane. Galaxy Buds.
Co do ceny. Na początku to telefony były strasznie drogie.
No bo wiemy, nowe kosztuje. Tak samo dotykowe smartfony
przecież początkowo też nie należały do tanich.
A teraz tak naprawdę za 200 złotych, no to będzie oczywiście coś tylko i wyłącznie, ale…
Da się za 200 złotych kupić telefon składany.
Przepraszam, dotykowy.
Składany. Może kiedyś z tego też dojdziemy. Pewnie tak, ale dotykowy.
No będzie on niskiej klasy, ale chodzi o samo to, tak?
Więc początkowo pierwszy Galaxy Fold kosztował około 10 tysięcy złotych.
I to w najtańszej konfiguracji, która nie była zła, ale 10 tysięcy złotych.
To jest bardzo dużo, zwłaszcza jak na telefon.
Dla mnie to jest naprawdę zaporowa kwota, jak chodzi o to, żebym miał tyle za telefon, za smartfon.
Z latami to zaczęło powoli tanieć.
Wiadomo, poprzednie modele też musiały trochę tanieć.
Z-flipy były też zawsze trochę tańsze, no właściwie mniejsze.
No i inaczej troszkę zbudowane, więc można było tutaj troszkę przyciąć koszta
i inaczej je rozorganizować.
Obecnie Galaxy Z-Flipa 6 można dostać za jakieś 4 tysiące,
myślę, może troszkę z kawałkiem ponad 4 tysiące nowego,
a pewnie jakby ktoś poszukał to i taniej by się dało.
Galaxy Fold nie jest wroższy, bardziej 5-6 tysięcy, ale też ze względu na konstrukcję.
Na pewno jest to lepiej niż było parę lat temu.
Myślę, że jeszcze potęgnieją, zwłaszcza że teraz nie jesteśmy wskazani tylko na Samsunga.
Mamy na przykład Razery, które w wersji podstawowej mogą być też tańsze i są tańsze.
Mamy na przykład Nubia Flip.
Mamy tego Honora Magic V3, chyba teraz jest to najnowszy cały czas, który jest tabletowy, jak ktoś chce.
On też jest trochę tańszy.
Oczywiście zawsze możemy brać telefon na raty, czy jakoś tak.
Natomiast ceny są już niższe i na pewno będą jeszcze spadać.
W którym roku też ma Samsung wydać jakiegoś Samsung Galaxy Z Flip Fan Edition,
który pewnie będzie jeszcze tańszy od normalnej linii produktowej.
Więc telefony te tanieją, co jest bardzo dobre, ponieważ powoli staje się to standardem.
Takie urządzenia.
Jakby to będzie po prostu jeden z rodzajów telefonów, które możemy kupić.
Możliwiśmy kiedyś kupić np. telefon ze slajderem,
telefon jednodryłowy z klapką i nie wiem, obrotowe swójwele,
no to teraz będziemy mogli kupić tak samo smartfona zwykłego,
jak i smartfona składanego i to będzie naturalne.
No i to jest dobrze, bo im więcej możliwości wyboru,
tym lepiej dla klienta.
Tym więcej opcji ma do wyboru i tym bardziej możesz zastanowić,
co jest mu bardziej potrzebne, a nie iść zgodnie z trendem.
Kładę też Apple, podobno, z którego składanego iPhone’a
chcę pokazać dopiero w dwudziestym siódmym roku,
zgodnie z jubileuszem, gdyż wtedy też wypada
Na razie wiemy, że tylko Android jest w tej ligi i naprawdę całkiem dobrze mu się powodzi, coraz lepiej.
Troszkę o telefonie. Telefon ma wewnętrzny 6,8 calowy ekran Super AMOLED.
Zewnętrzny ekran ma przekąt 4,3 cala.
Oczywiście jest on w pełni funkcjonalnym wyświetlaczem.
W środku mamy najnowszy jak na tamten czas procesor Qualcomm Snapdragon 8 III
wspierany przez 12 GB pamięci RAM LPDDR5X.
Plus do tego mamy 256 lub 512 GB pamięci wewnętrznej UFS 4.0.
Mamy dwa aparaty z tyłu. One są chyba takie same jak w S24.
Mamy jedyny aparat z przodu, mamy głośniki stereo, mamy USB-C 3.2 gdynia CPU.
Ręcznie to jest w sumie 3.0, czyli 5 gigabitów na sekundę.
Mamy 3 trójlinie papilarnych w ramce.
No ciężko byłoby zrobić go w wyświetlaczu z uwagi na to, że wtedy trzeba by za każdym razem telefon otwierać.
Ewentualnie żeby on był z tyłu, znaczy na górnym ekranie.
Ale dalej wyobrażam sobie to, żeby to nie było zbyt wygodne, bo… no nie, więc…
Generalnie telefony składane, czy to takie, czy to te Foldy mają te czytniki w ramce.
Mamy baterię o pojemności 4000 mAh, NFC, ładowanie bezprzewodowe, Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4, GPS, NanoSIM, eSIM.
Czyli tak naprawdę jest to komplet, który obecnie serwuje nam flagą.
System najnowszy do Android 14, One UI 6.1.1
Niestety problem jest z siódemką dla Samsungów w ogóle.
Nowe oczywiście już to mają.
Wszystkie modele przed 25 rokiem niestety dalej czekają na One UI 7.
I podobno od jutra ma coś się w tej kwestii dziać, czy nawet od dzisiaj.
No nie wiem, zobaczymy. Mam nadzieję, że dostanę ten Android 15.
Warto dodać, że telefon i Flip 6 i Fold 6 mają być wspierane od 2004 roku liczącym siedmioletnim wsparciem aktualizacjami Androida i zabezpieczeń.
Co jest naprawdę długo jak na Androida i w ogóle naprawdę długo, bo nie oszukujmy się, ale 7 lat, mieć 7 lat ten telefon to naprawdę jest solidny czas.
Nawet Flip 5 i Fold 5 mają te kilka lat spokojnie.
Wiem, że piętnastkę dostaną na pewno.
Szesnastkę myślę też. Szesnastkę nie wiem, ale myślę, że to sześć szesnastki te dobiją.
Bez większego problemu.
No cóż, nie mamy niestety złącza słuchawkowego, nad czym ubolewam, ale to jest już taki trochę standard obecnych telefonów i ja nie lubię tego standardu.
I myślę, że mało kto go tak naprawdę lubi, bo mi to przeszkadza, bo muszę sobie nosić przejściówkę na słuchawki jak coś chcę, a ja nie jestem zwolennikiem bluetootha.
Inna sprawa, że obecnie w moim trybie życia noszenie dwóch par słuchawek przy sobie byłoby strasznie niewygodne.
Musiałbym mieć sobie te osobne bluetoothy do komputera, ponieważ do komputera używam słuchawek na 2,4 GHz.
I jedyne obejrzenie, co widzę tego, to słuchawka bluetooth, którą już tam posiadam.
No i właśnie na przejściówkę. Ale nie podoba mi się to strasznie i ja będę o tym mówił zawsze, bo nie lubię tego rozwiązania strasznie.
Naprawdę go nie lubię, bo mój poprzedni telefon, czyli Asus Zenfone 10,
Od początka miał to złącze i to naprawdę robiło, że tak powiem, robotę, bo sprawdzało się i wtedy, kiedy było potrzebne, to po prostu było. Można było wpiąć słuchawki i zapomnieć o wszystkim.
No tutaj niestety tej opcji nie mamy. No ale cóż, musimy sobie z tym radzić.
Telefon sprzedawany jest też w kilku wersjach kolorystycznych, ale na ten temat się jakaś specjalnie wypowiedzieć nie będę.
Mam wersję czarną, jest też szara, chyba jakaś tam złota, miętowa.
No jest tego trochę generalnie.
Do wyboru, do koloru.
Idę dosłownie.
Foldy tak samo.
Mogę jeszcze dodać, że ekran chroniony jest Gorilla Glass Victus.
Przynajmniej ten malutki, bo ten wewnętrzny jest chroniony taką folią właśnie, o której mówiłem.
I z rozwiązania Samsunga.
Tylny panel Victus 2.
Tylny panel też Gorilla Glass Victus 2, no bo to szkła.
A rama jest z aluminium klasy lotniczej.
Czyli naprawdę solidny materiał.
Ale okej.
Teraz tak. Przychodzi nas taki telefon. Idziemy, nie wiem, do sklepu.
A, w ogóle ciekawostka jeszcze tego typu.
Niektórzy z Was pewnie wiedzą jak wygląda obecnie zakup w Polsce robota Thermomix.
To znaczy, nie możemy go tak po prostu sobie kupić.
Musimy zamówić sobie przedstawiciela marki, który nam to wszystko pokaże
i dopiero wtedy możemy go zakupić. Lub nie.
Z pierwszym Galaxy Foldem było podobnie, to znaczy idąc do sklepu musieliśmy przejść przeszkolenie z obsługi tego telefonu.
Nie można było go tak po prostu kupić i mieć. Po prostu trzeba było przejść przeszkolenie z obsługi tego telefonu.
I też to pokazywało, że jest to konstrukcja bardzo delikatna i bardzo podatna na uszkodzenia.
No obecnie oczywiście już nie jest to w żadnym razie potrzebne i nawet nie wiem czy jest to w ogóle możliwe.
A i oczywiście w Samsung, która ma gwarancję, można tą folię też na ekranie wymienić, też tak warto dodać.
Ale okej, przychodzi do nas telefon, przychodzi do nas pudełeczko, malutkie, płaściutkie, ciętskie, leciutkie.
No wszyscy wiedzą, że ładowarki tam już nie będzie, bo to, wiecie, trzeba być eko, jak Apple.
I w ogóle trzeba być eko.
Tego też strasznie nie lubię.
Gdyby chociaż te ładowarkę można było za darmo dobrać sobie przy zamówieniu, wtedy rozumiem.
Na przykład kiedyś Xiaomi miało taką akcję, że pozwalało w Polsce…
Ja nie pamiętam, ale na pewno było w Chinach, że normalnie za 0 złotych i łanów można było dobrać ładowarkę przy zakupie.
Nie chcesz, to nie. Nie bierzesz, chcesz, no to weź.
No cóż, no niestety.
Przychodzi nas malutkie, płasciutkie pudełeczko.
Otwieramy malutkie, płasciutkie pudełeczko.
W środku mamy jeszcze mniejsze i płasciejsze pudełeczko, ale że pod tym pudełeczkiem mamy zawinięty w papierek telefon,
który musimy wyjąć z tego ochronnego ubranka.
Pod spodem mamy jeszcze troszkę papierów
Normalne
W tym malutkim, płasiutkim pudełeczku
W tym normalnym, płasiutkim, malutkim pudełeczku
Mamy papiery
Mamy tackę do card sim
I mamy kabel USB-C do USB-C
Zwykły, taki samsungowy
Ale są ogólnie dobre te kable
Nie mogę o nich nic złego powiedzieć
Oprócz tego, że mogą być na USB-A, USB-C
No ale…
To też jest powoli standard
Więc niech będzie
Myślę, że akurat ładowarkę czy tak czy tak USB-C każdy z nas ma, jeśli nie to chociaż laptopa lub komputer z tym złączem, a jeśli nie to to kabel USB-A, USB-C albo przejściówkę.
No więc tak, bierzemy telefon do ręki i w sumie to telefon. Wygląda całkiem ładnie, jest dosyć cienki, nie jest ogromny, ładnie wygląda, jest metalowy, wszystko jest zmatowione.
Co ciekawe, te flippy zawsze były trochę eksperymentarium dla Samsunga, ponieważ jedna generacja miała błyszczącą ramkę i matowe plecy, druga miała matową ramkę i błyszczące plecy, trzecia miała wszystko błyszczące, teraz mamy wszystko matowe, co w sumie jest najlepsze, bo też nie zbiera odcinków palców i jest po prostu ładne w dotyku, przyjemne.
No ale patrzymy, to taki telefon po prostu jest, niczym się nie wyróżnia, ma aparaty dwa z tyłu, w prawym górnym rogu one są ustawione poziomo, obok tego lampa błyskowa, no i jest przycisk power na boku, jest głośność, na dole jest USB-C, głośnik, jeden mikrofon i tak dalej, ale dobra, no ale co z takiego ciekawego, no telefon, ale jak tak go doglądamy dłużej, to zauważymy, że ten tył, po środku ta linia łącząca jakby plecki jest taka… w ogóle po co ona tam jest? Tam jest taka linia i po co?
Co ona tu jest? A z drugiej strony ekran ma takie podwyższone krawędzie na około siebie, a żeby tego było mało, po bokach, centralnie, tam dokładnie na przecięciu jakby, są takie dwie jakby kropki i jakby o co tu chodzi, no co to jest?
Poza pierwszym razem raczej nie zauważycie tego zgięcia, dlatego że folia nawet nie będzie zgięta, bo ona jest jakby nakładana jakoś tam w momencie, kiedy telefon jest rozłożony, więc nie, ale tak pomyślimy, no coś tu trzeba z tym zrobić i coś nas tknie pewnie w końcu,
…żeby złapać za górną część tego telefonu i ją po prostu tak jakbyśmy zamykali laptopa.
No i okaże się, że faktycznie to idzie.
To działa, a z tyłu wyłania się nam metalowy zawias ze stali rdzewnej z wytłoczonym logo Samsunga.
No i pierwsze takie wrażenie jest w ogóle bardzo ciekawe, bo to jest coś totalnie nowego, czego kiedyś nie było.
Bo oczywiście były telefony z klapką, ale to też było trochę inaczej.
Tam zawsze wiedzieliśmy, że ten telefon jest z klapką. Gdzieś się go zamyka, gdzie się otwiera.
I nie było to złe, bo ja dalej uważam, że telefony clamshellowe były świetne.
Ostatnio Androidowy LG WineSmart moim zdaniem też był naprawdę jednym z lepszych telefonów, oczywiście dla konkretnych ludzi.
Natomiast, no, wiadomo było, że to jest po prostu clamshell.
Tutaj, ja uważam, że ten pierwszy rzut oka, czy tam ręki, to tak nie do końca jest oczywiste.
Ale kiedy go pierwszy raz zamkniemy, otworzymy, poczujemy taką satysfakcję, bo zawias chodzi bardzo płynnie,
on stawia nam opór, ale nie taki opór, że musimy go siłować się z nim,
Nie wiem, tylko to jest taki opór przyjemny. Trochę jak dobre zawiasy w laptopie.
Sprawia to też, że możemy ten ekran dosłownie pod dowolnym kątem otworzyć.
I to też ma swoje zastosowania, co się okazuje.
Znaczy, nie wiem, czy to tak miało być. Raczej nie, ale o tym opowiem później.
Ale dosłownie możemy np. telefon otworzyć jak taki mały laptopik.
Albo, nie wiem, tylko go trochę rozchylić, albo go otworzyć prawie całkowicie,
ale tak jak taki banan, zresztą trochę wygięty.
No, możliwości jest bardzo dużo.
I to się będzie trzymać stabilnie na moment, kiedy nie zmienimy tej pozycji.
Ci bardziej wprawni w ogóle umieją otwierać ten telefon, tego flipa, jedną ręką.
Ja to umiem czasami, chociaż nie robię tego dlatego, że to najprościej go upuścić niestety też.
No bo wiadomo, że wtedy telefon nam się może po prostu wyszlizgnąć.
Kiedy tak się mu też przyjrzymy, to z tyłu zobaczymy, że fragment tego szkła matowego jest śliski.
Zwykłe jakby to był ekran. I faktycznie jest to ekran, gdyż siłą rzeczy
Kiedy telefon zamkniemy, jego tył staje się górą, więc aparat tylni staje się aparatem górnym, który na nas patrzy.
No i nad tymże aparatem mamy ten 4,3-calowy panel AMOLED, super AMOLED, który wtedy się uaktywnia też.
Oczywiście nie tak samo siebie, ale możemy go uaktywnić i wtedy on też działa.
No i oczywiście też ważna rzecz, wszystkie głośności są na górnej części obudowy, więc logiczne jest też to,
Przy otwartym telefonie, dolny jest dolnym, górny jest górnym, przy zamkniętym fizyka sprawia, że górny staje się dolnym, dolny staje się górnym, ale to też się zmienia w oprogramowaniu i faktycznie telefon teraz poznaje, że zostało zamknięty, więc głośność też trzeba zamienić miejscami.
Uważam, że to ma dużo sensu, no bo jakby nie wyobrażam sobie tego, żeby to było normalnie, bo wtedy musiałbym wiedzieć zawsze, że muszę wcisnąć w dół, żeby zgłośnić, a w górę, żeby przyciszyć.
Sprawa Etui na przykład, też przychodząc do takich rzeczy, jest dość skomplikowana, bo oczywiście Samsung oferuje swoje produkty, ale one są naprawdę drogie, a szczerze mówiąc te najtańsze, po prostu, case bezbarwne, to nic ciekawego i nawet nie osłania zawiasu, tych obudowy zawiasu.
W sensie mamy taką nakładkę na górę i na dół telefonu, dosłownie, to nakładamy sobie na górną, czerndolną część telefonu, ale zawias pozostaje dalej odsłonięty.
Natomiast na szczęście rynek i konkurencja nie śpi.
Można naprawdę bardzo fajny futerał kupić za kilkadziesiąt złotych.
Ja na przykład mam takie firmy Taxdacis, to się Dukzducis pisze, przez X.
I jest to moim zdaniem bardzo przyjemny pokrowiec, wykonany z takiej jakby skóry,
z takim skóranym też paskiem, który osłania nam zawias.
Znaczy to są małe prześwity, natomiast jest to o wiele lepsze i też przy okazji tańsze.
To kosztowało 40 złotych, nie 120 jak samsungowe, albo 130 jak jeszcze takie w Afetu i firmy Arari, które też było ogólnie przyjemne, natomiast np. nie miało wycięć na wszystkie głośności, znaczy zabudowanych, tylko normalnie by dziura była na głośności.
Ja uważam, że nie było też osłonki do aparatu od góry.
Część z aparatem i z ekranem tworzy jedną taflę, tym małym ekranem.
Uważam, że to jeszcze nie jest głupie, ale lepiej, jak jest tak, jak jest.
Po prostu, kiedy mamy zabudowane wszystko.
Nie jest to tu idealne, ale mogę polecić.
Gdyby ktoś szukał do swojego telefonu, takiego właśnie Z Flip 6.
Z Flip 5 w teorii też, ale okazuje się, że telefony się delikatnie różnią.
Chociaż zewnętrznie wcale się chyba nie różnią jak dla mnie.
No jednak jakaś różnica jest, bo te tu i do siebie nie pasują od Flipa 6 i 5.
Flip 4 był jednak trochę jeszcze inny. Tam było bardzo mocno wyczuwalne zagięcie i to był telefon z malutkim ekranikiem zewnętrznym.
Do ekranu zewnętrznego też przejdziemy, ale to za chwilę.
Bo jeszcze omówię. Ja wiem, że teraz może to dla kogoś być nudne, że ja tak tylko mówię i nic nie pokazuję, ale chcę omówić dokładnie temat, zanim wdrążę się w niego praktycznie.
Pierwsza konfiguracja jest tak naprawdę typowa dla urządzeń z Androidem, czyli możemy uruchomić TalkBacka
Jeżeli włączymy telefon pierwszy raz, możemy poprzez przytrzymanie przycisków głośności uruchomić TalkBacka bez problemu.
On tam powie, że żeby włączyć TalkBacka przytrzymaj klawisze głośności przez kilka sekund.
Zrobimy to jeszcze raz. TalkBack się uruchomi.
On będzie mówić po angielsku. Na szczęście Samsung jest na tyle mądry, że mam już polski głos od razu.
Więc jeżeli zmienimy język na polski, telefon będzie teraz mówić po polsku.
Niestety niektóre telefony z Androidem dalej nie mają w standardzie zabudowanego języka polskiego.
W soft.
W sensie mowy oczywiście.
Więc jeżeli przełączymy język polski to wtedy często milknie na mowę albo nie ma mowy, więc ja polecam.
Jeżeli nie jesteśmy pewni, Samsung już na pewno potrafi, ale jeżeli nie jesteśmy pewni to skonfigurujcie telefon po angielsku, jeżeli jesteście sami i po prostu później przełączcie na język polski system, jak już będziecie mieć Wi-Fi.
Albo nawet po prostu poproście Google, żeby Wam się połączył z Wi-Fi i wtedy sobie przełączcie już na polski, bo wtedy zasiągnie sobie dane głosowe wszystkie.
Natomiast Samsung nie musi. Samsung ma jakiś tam podstawowy pakiet głosowy, co się bardzo chwali.
Uważam, że akurat takie kopiowanie Apple’a jest bardzo pożądane przez nas.
No więc konfigurujemy telefon, wybieramy sieć Wi-Fi, wybieramy język pierwotnie w sieć Wi-Fi, tam łączymy się z kontami, przenosimy dane, jeżeli chcemy.
Standardowa konfiguracja Androida, o której nie będę się rozwodził, bo to jest dokładnie to, co możecie spotkać w wielu innych telefonach z Androidem.
No więc telefon mamy już skonfigurowany i lądujemy na ekranie głównym.
I tak naprawdę ten telefon wydaje się być zwyczajny, bo on w sumie tak i jest.
To po prostu dobry smartfon, bardzo dobry jakościowo i znęcznościowo, że tak powiem, smartfon z Androidem.
Napędzany przez bardzo dobry układ, Snapdragon 8 Gen 3, w tamtym roku topowy.
Z 12 GB RAM-u, pamięcią 256, 512 GB UFS 4.0, więc bardzo szybkie pamięci.
Więc jest to tak naprawdę telefon, jak każdy inny smartfon z Androidem, dobry.
Co ja polecam zrobić? Moja osobista preferencja, i też będę tak pokazywać telefon,
zainstalować sobie komentaryskrypter w Elieszu, bo jest to po prostu o wiele szybsze narzędzie,
które też oferuje nam dodatkowe funkcje, które możemy mieć.
Oczywiście pewnie je wykupimy, jeżeli chcemy, bo nie musimy ich mieć.
Ale możemy je mieć.
I jest to przede wszystkim po prostu bardziej responsywne.
Ja na przykład mam teraz wersję darmową, ale pewnie wykupię jeszcze kiedyś licencję.
Bo na przykład rzeczy takie jak rozprowadzanie kapczy, czy też OCR,
to są rzeczy po prostu przydatne.
No, uważam, że jest to najlepsza opcja, którą może zrobić każdy użytkownik telefon z Androidem.
Czy mamy Samsunga składanego czy zwykłego, czy mamy Pixela, czy nawet jakiegoś OnePlusa, Realme, Oppo…
Swoją drogą patrzcie, teraz chińskich firm na rynku jest.
Czy nawet Nokia, chociaż teraz to chyba HMD po prostu jest.
No to ten program jest po prostu lepszy.
Rada dla Was taka, jeżeli go poustawiacie już,
…żeby nie było problemów z baterią, bo on lubi powodować problemy z baterią tego typu.
Doświadczyłem tego ja oraz mój, oraz przecież przy okazji tutaj kolega redakcyjny Robert.
Doświadczyliśmy problemu tego typu, że on potrafi sobie sam zjadać bardzo dużo baterii, bez powodu, bez niczego.
Jest to problem, który pochodzi nie wiadomo z czego, natomiast można go łatwo rozwiązać, wystarczy.
Włączyć sobie TalkBacka, wyłączyć sobie Yeshuo.
Możemy nawet ustawić sobie, ja mam tak ustawione, bo w Samsungu jest to tak, że mamy dwa skróty dostępności.
Mamy skrót na przyciski głośności oraz ten power plus volume up, czyli włącznik i przejdzie głośność w górę.
Uważam, że każdy telefon z Androida powinien tak mieć.
Mamy dwa, więc możemy sobie łatwo przełączyć.
Musimy następnie wyłączyć kompletnie w ustawieniach to Yeshuo, zatrzymać je.
Wymuć zatrzymanie, wyłącz.
Potem możemy go z powrotem uruchomić.
I nagle program przestanie zachowywać się dziwnie.
Czemu tak jest? Nie wiem. Updaty tego nie niszczą.
Jedyne co to niszczy to nowa instalacja.
Albo…
nowa konfiguracja od zera.
I to faktycznie rozwala go.
Nie wiem o co chodzi.
Natomiast…
To działa na każdym telefonie z Androidem.
I to nieważne czy składanym czy nie, bo tak jak mówię…
To samo działa się na Samsungu E25
i na Pocophone’ie F6 Pro.
Poco, przepraszam, Pocophone, to był F1 tylko.
Poco, Xiaomi Poco F6 Pro.
Co wyróżnia ten telefon?
Jeżeli go zamkniemy…
Może tu się możemy…
Tu, słuchajcie…
Zwolnię. Będę używał SPK.
Wiem, że mi to wybaczycie, ale po prostu…
Po prostu uważam, że ESP-Link jest odpowiednio responsywny i jest lepszy niż ten Google CTS, a jest zrozumiały, więc tak.
Jeżeli telefon sobie… mamy otwarty telefon, prawda, nie wiem. Ja mam w ogóle dźwięk z iPhone’a, ale to dlatego, że tak chcę.
Muszę mam nowej launcher osobiście, ponieważ ją po prostu preferuję. Chociaż ekran ładny, ładnie jest, zły.
Wchodzę sobie po ekranie i otworzę sobie powiadomienia.
I sobie wyczyszczę powiadomienia.
Powiedzmy, że tam sobie wejdę w jakąś aplikację, na przykład w StorePlay.
No dobrze, mam to w StorePlay, dobra, skończę.
Można coś z tego play, wychodzę sobie z niego.
No i teraz tak, mogę oczywiście zablokować telefon, wciskając power.
Tak wieprze dźwięk z iPhone’a. I w tym momencie ogólnie też może być dwa zachowania czytnika lilii papilarnych.
Ponieważ może być on aktywny, czyli zawsze nas tak nasłuchiwać. I wtedy po prostu przy dotknięciu on od razu działa.
Ja tego nie lubię, dlatego że, no, czy dotkniemy go jakąkolwiek palcem, czy jakąś, jakąkolwiek krawkiem skóry,
on już próbuje się odblokowywać i no nie zawsze mu to wyjdzie, siłą rzeczy.
Dlatego ja ustawiamy go w tryb pasywy, czyli muszę wcisnąć power.
I teraz dotknę palcem.
No i telefon się odblokuje.
Bez problemu.
Natomiast oczywiście mam teraz telefon odblokowany.
Możemy go też zablokować, zamykając.
Telefon został zamknięty i mam ekran zablokowany.
I w tym momencie, oczywiście mogę go normalnie otworzyć.
Dotknąć teraz już, no bo…
Wiadomo jest, że otwarcie, że jakby…
No ale to ma sens. Otwarcie powoduje jakby odblokowanie.
Ekran blokady, pokazanie.
No i wtedy działa telefon zwyczajnie.
Natomiast mogę go też teraz zamknąć.
Wcisnąć power.
Odblokować.
I…
I teraz…
Mam dostęp do podstawowego interfejsu użytkownika.
Który można sobie personalizować, dodając tu różne widżety, ikonki.
Ale też w nie taki sposób, jak można by chcieć.
I on też szybko się blokuje.
Ten czas blokowania można oczywiście ustawić, on tam nie jest do wyboru.
No, ale ja mam ustawiony na chyba 5 sekund… czy 10 sekund. Ale okej. Co tu mamy?
Mamy godzinę.
Mamy datę.
Mamy procent baterii.
Jedną aplikację, która możemy tutaj dodać.
Jakąkolwiek aplikację, no i to wszystko tak naprawdę.
To nie jest do końca wszystko, natomiast w tym momencie jest to wszystko.
I tak mniej więcej może Was wyglądać ekran, chociaż zamiast tego amazinga może być np. aparat.
I on tam chyba będzie domyślał po prostu aparat jako aplikacja.
I to ma też sens, no bo jakby ktoś robi sobie zdjęcie głównym aparatem, to po prostu sobie je zrobi.
To nie zmienia faktu, że tutaj też możemy zrobić parę rzeczy.
Przesunięcie dwóch palców…
Z góry na dół otwierają szybkie ustawienia.
I tu…
ten ekran się… pewnie się zabija.
Mamy Wi-Fi.
Dźwięk, czyli po prostu wyciszenie dźwięku.
Mamy Bluetootha.
Tryb offline.
Mamy latareczkę.
Niech powiecie, o co chodzi.
Czyli nagrywanie ekranu, czyli po prostu robienie filmiku z tym, co się dzieje na ekranie.
Tryby, czyli tryby procedury samsungowe.
Jasność ekranu okładki, ponieważ tak on jest określany.
No, szybka blokada.
19,39.
19,30.
Pamiętałek.
65%.
O, i teraz nie chce mi się to…
Ojej.
Znaciśnij druk Intel.
19,40.
19,40.
Trzeba było mówić na to jako…
na to jako Intel WSYS.
19,40.
Pamiętałek.
7.
Czujnik obcisku palca.
Znajdujesz.
Amazynkę P3.
5,9.
Amazyn…
Amazynkę P3.
Amazynkę P3.
Sorry.
Amazynkę P3.
Amazynkę P3.
Co to? Chcesz otworzyć?
Ale niestety nie zawsze chcesz otworzyć.
Osiada jest u przodu.
Nie.
No nie chce się teraz otworzyć.
Włodek, a tutaj się wszystko otworzy.
Dzień jednaście czterdzieści jeden. Odblokowano telefon. Czujnik obcisku palca znajduje się na przycisku bocznym.
Blanket strona jeden z trzy. Dzień jednaście czterdzieści jeden.
Ustawienia. Mifi włączone. Zmiany bluetoothu. Tryb od latarka. Dane komu prejestrę. Tryby wyłączone. Jasność ekranu. Okładki. Pozycja. Zerocu. Panel. Ustawienia jasności.
Dzień jednaście czterdzieści jeden.
Profil wydaności.
Filimformacje.
Androida.
I to wszystko, co jest w tym konkretnym…
W tym konkretnym miejscu to jest wszystko, ale
tylko to też domyślenie nie jest jakby włączone i do tego przejdziemy za chwilę.
Jak to robić?
Bo jest to dość ważne.
I teraz tak. Generalnie w ogóle wszystkim, jak chodzi o ten ekran
dodatkowy, zarządzamy sobie w ustawieniach telefonu.
Zobacz, zrobię jedną rzecz, żeby…
wyłącz sobie Wi-Fi, na razie by mi to zabrzęczało
po prostu, a nie będzie nam ono potrzebne.
I po prostu mamy…
Coś takiego mamy. Ekran, okładki, styl zegara, widżety.
Po wejściu w to…
Tu mamy jakby podgląd, czyli jakby jak on wygląda.
Możemy zobaczyć.
Możemy dodać nowy. I to możemy dodać sobie widżet.
Z jakiejś aplikacji.
To znaczy…
Co to ma być? Może to być, nie wiem, jakaś ikonka rozpoczęcia nagrywania, jakaś pogoda.
Nie może być to pełna aplikacja.
Bo pełną aplikację robimy w innym miejscu, zaraz wam pokażę.
Generalnie można tutaj całkiem sporo zrobić.
Ale ja wam tutaj wejdę.
Tu mamy tapetę.
Mamy tapetę.
Tutaj.
Musimy wejść sobie w to.
Mamy odgląd godzina,
Data.
Bateria, no to nie jest fałszywa, ale to jest tylko pokaz.
Zegar.
Tu mamy jako skrót.
Bateria.
I tutaj możemy to tak naprawdę edytować.
Jeżeli bym kliknął sobie na przykład w ten zegar, to mógłbym go wyłączyć.
A jeżeli bym kliknął sobie w ten skrót, to mógłbym go zmienić na przykład na jakąś inną aplikację,
którą już mam częściej. Ja uważam, że tutaj akurat dyktatron jest najbardziej użyteczny,
bo po prostu można szybko go uruchomić.
Jakby był potrzebny, ale może być cokolwiek, na przykład telefon, jakiś kontakt nawet konkretny, cokolwiek co chcemy.
Tu mamy te widżety, o których powiedziałem.
I widżety, do widżetu dostajemy się przesuwając palcem, właśnie na przykład dwa palcami lewo-prawo.
Tak jakbyśmy przesuwali ekrany.
Czym jest launcher? Opowiem zaraz.
Dobrze, to już mamy widżety faktyczne różnych aplikacji.
Ale o tym powiem za chwilę.
Natomiast te cyferki przy tych oznaczają po prostu ile ma widżetów dana aplikacja lub dana aplikacja.
Czyli do limit czasu, jak on długo ma być włączony.
5, 10, 15, 10.
Puszczamy sobie 10.
Chodzi oczywiście o to, kiedy się zablokuje sam z siebie, tak?
Jeżeli po prostu wisi sobie otwarty i kiedy się wyłączy.
Szkoda, że nie można wyłączyć nigdy, co w sumie jest dość dziwne, ale no…
to okej.
Powiadomienia.
Możemy wyświetlać powiadomienia na tym malutkim ekranie.
Bo dlaczego nie?
No i tu w sumie…
Tu mamy w NSS wszystko.
Ale…
nie do końca.
Bo jeżeli pogrzebiemy głębiej…
Wejdziemy sobie…
tutaj.
Zaawansowany plan wyszuka mu inteligent, inteligent labs.
Labs, labs, labs. Wypróbuj funkcje eksperymentalne. Niektóre z nich mogą działać prawidłowo ze wszystkimi aplikacjami.
Wbieraj okien dla wszystkich aplikacji. Ekran okładki. Użyj nawigacji ekranu głównego na ekranie okładki włączone.
I to jest największy problem, ponieważ tutaj możemy jeszcze wymusić aplikacje, które ciemnią wszystkie.
Ale o co chodzi z tymi aplikacjami? Zaraz wam pokażę, o co chodzi.
Aplikacje dostępne na ekranie opłatki włączone. Wyłączone aplikacje dostępne na ekranie opłatki.
Włącznik. Wybierz aplikacje, które mają być uruchamiane na ekranie opłatki.
Ponieważ wiadomości włączone. Wybierz aplikacje, które mają być uruchamiane na ekranie opłatki.
Ponieważ jest to funkcja z lat, niektóre aplikacje mogą nie działać zgodnie z oczekiwaniami.
No właśnie.
Wiadomości włączone. Wiadomości Google.
Wiadomości wyłączone. Tu są wiadomości Samsung.
YouTube.
YouTube.
I tak naprawdę to wszystko, co ja mogę.
I nie, ja nie mam tyle aplikacji. Ja mam wiele więcej na telefonie aplikacji.
Zresztą widzieliście nawet, że wchodziłem tam w sklep Play, przykładowo.
Niestety oficjalnie Samsung… i to jest największy problem flipów.
To jest trwa Motorola.
Ultramotorole to mają.
Ma to mix flip Xiaomi.
Ma to chyba nawet… nie, Nubia tego nie ma, bo Nubia ma za mały ekran.
W ogóle Nubia ma okrągły ekran zewnętrzny.
Ale o co chodzi? Chodzi o to, że oficjalnie tylko kilka aplikacji jest na moim ekranie wspieranych.
Jeszcze chyba jest Netflix.
To chyba dosłownie wszystko.
I chyba Whatsapp.
To jest dość bolesne.
Natomiast to nie znaczy, że nie możemy mieć żadnych innych aplikacji.
Bo to nie do końca tak jest.
Tylko jest z tym trochę roboty.
I to jest coś, co jest dostępne w większości, ale nie w pełni.
I to, moim zdaniem, boli.
A zaraz to się robi, zaraz do tego przejdziemy, ale jeszcze chcę pokazać
pewną rzecz. A, zapomniałem słuchajcie o jednym.
Oczywiście audycja jest na żywo, tak jak wspomniałem na początku, więc
jak najbardziej możecie się z nami skontaktować pod numerem telefonu.
Możecie nas dzwonić.
663-883-600, 663-883-600
oraz jesteśmy oczywiście też na YouTubie oraz na Facebooku.
Tak więc zapraszamy. Jest też strona kontakt.tyflopodcast.net,
na której również możecie pisać do nas wiadomości.
Zapraszamy bardzo chętnie.
Jeżeli są jakieś pytania czy coś, to możecie pisać, możecie dzwonić.
Śmiało.
Wracając do telefonu…
O, patrzcie, telefon, dzwonię mu o telefonie.
Wychodzimy sobie z tego.
Nie mówię, wychodzę i tak dalej, bo to są typowe rzeczy w Androidzie
i to się nic totalnie nie zmienia, więc to sobie po prostu pominiemy.
Jeszcze mamy pewną…
Mamy coś takiego jeszcze.
O co chodzi?
Chodzi o to, że np. mamy sobie aplikację w stylu Messengera, YouTube’a.
I wtedy na górnej części ekranu, co jest bardzo dla widzących fajne,
chociaż dla nas to też pozorem nie jest bezużyteczne,
ale jeżeli telefon złożymy tak jak laptop, czyli pod kątem, nawet prostym,
wtedy na górnej części wyświetla się to wszystko, co mamy,
Czyli jakieś na przykład wiadomości, czaty, a na dole na przykład mamy klawiaturę i jakieś przyciski nagraj wiadomość, wyszukaj i tak dalej i tak dalej.
Funkcja wbrew pozorom naprawdę ciekawa, bo jeszcze bardziej rozszerza nam potencjał tego składanego ekranu.
I uważam, że sama w sobie naprawdę ma potencjał wykorzystany nawet przez nas.
Jeżeli po prostu chcemy szybko na przykład dojść palcem do jakiegoś momentu, to po prostu możemy bez problemu.
I to działa naprawdę dobrze z tymi aplikacjami, które to pozwala.
No właśnie, Messengery, YouTuby, Whatsappy, Telegramy, to wszystko jest obsługiwane i naprawdę działa.
A mamy w międzyczasie telefon, więc proponuję żebyśmy go odebrali. Kogo witamy po drugiej stronie?
Dobry, dobry, Piotr.
Witaj Piotrze, słuchamy.
Witamy Piotrze, słuchamy Cię.
Co to za telefon jest? Samsung? Jak on się nazywa dokładnie?
Samsung Galaxy Z Flip 6.
A, Z Flip 6, tak? Ile takie cudo kosztuje?
Tak jak mówiłem, obecnie jeżeli dobrze się poszuka, nawet można go oficjalnie za jakieś 4 tysiące dostać. Nieraz trochę mniej.
A używalny jest ten mały ekranik, z przodu mam taki mały ekranik, bo ja kiedyś widziałem, nie?
Miałem taką Nokia, taki mały ekranik ma na przodzie i on jest dotykowy, tak? Rozumiem, tak?
Tak, oczywiście, tak. Jak pokazywałem przed chwilą, tak? Ekran dotykowy, jest to też AMOLED.
I podstawowo go obsługuje Samsung, natomiast będę później przechodził też do tego, jak rozszerzyć jego możliwości, żeby można było tam robić dosłownie wszystko.
A klawiatura? Jaką on ma tam klawiaturę? To jest manualna klawiatura, taka wciskana, czy jest to dotykowe wszystko?
Nie no, to jest po prostu dotykowy telefon, który ma ekran składany. I to jest normalnie dotykowy, zwykły telefon, tylko ma dotykowy ekran.
Jeszcze to jest z klapką, tak?
Tak.
To się otwiera z góry na dół, czy po prostu na bok?
Bo jeszcze taki telefon kiedyś widziałem, na bok się otwierał, nie?
Nie, nie. To nie jest Fold, to jest Flip i on po prostu się otwiera tak jak te telefony właśnie.
Jakieś Nokia, czy inne Sony, Rixoly, Samsungi z epoki.
No to fajne, działa to w pełni? Wszystko się da na tym zrobić?
Tak, uważam, że tak.
I ma to zwłaszcza sens właśnie dla nas, dla niewidomych,
Nie potrzebujemy mieć dużego ekranu, żeby na przykład tam działał i pobierał energię.
No, no, ma się bez sensu ten ekran.
A wiele rzeczy można po prostu zrobić na tym malutkim, zaoszczędzając przy okazji dużo baterii.
No i mamy telefon, który się wejdzie nam w każdą kieszeń.
Siłą rzeczy, bo musi.
No tak, tak. Tylko żeby to się nie urwała ta klapka, bo myślę, że nie się urwała ta klapka,
a ja swego czasu, to jest 10 lat temu, to miałem taki telefon, nie?
Tutaj to nie ma takiej możliwości, bo to jest wszystko ładnie zintegrowane,
Ale to wszystko jest zlane klejami, śrubami, skręcone i…
Znaczy, wiadomo, jak się człowiek postara, to zerwie, prawda, no, ale…
Samo z siebie raczej…
Znaczy, bardza szansa, tak naprawdę.
A jakie on ma parametry? Ile RAM-u tam ma?
RAM-u ma 12 giga, pamięć może być 256 lub 512,
no i tak jak wspominałem, procesor to jest Qualcomm Snapdragon 8G 1,3.
Czyli procesor flagowy z tamtego roku.
Dalej bardzo, bardzo potężny układ.
No dobra, super telefon. Nawet nie wiedziałem, że takie stawki skończyły komuś 10 dni.
No to dzięki, dzięki za prezentację i pozdrawiam was.
Również pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, widzę ją.
Więc tak. Mamy tryb flex.
Już z niego wyjdę.
Bo tu już jako tako nic nie ma, w sensie mamy ustawienia trybu flex.
Jakieś tam konkretnie, na przykład rozmiar paneli, pokazuj panel.
Czyli jeżeli złożymy telefon, to wtedy na przykład pokazują się takie malutkie odtwarzaczki.
W trakcie tego, jak mamy na YouTubie, nie wiem, poprzedni utwór, następny, play, pauza, przewiń, w tył, w przód.
Czy na przykład do Messengera, nie wiem, nagraj wiadomość.
Inny czat, no wiecie o co chodzi. Po prostu podstawowe przyciski takie obsługowe na mojej ekranie, które się wyświetlają.
Co też może się komuś przydać.
Teraz to, co mówiłem przed chwilą.
Wziąć na ekran główny.
Zamkniemy telefon.
Odblokujemy.
I teraz przesuwając na palce w lewo, bo w prawo to nic nie należy teraz, no bo jesteśmy jakby po prawej.
Muszę dwa razy przesunąć, ponieważ pierwszy jest mój widżet.
I tu mamy te aplikacje.
To faktycznie działa, no.
Działa.
No i jak widzicie mamy normalnie aplikacje wiadomości.
YouTube tak samo działa, bez problemu.
Natomiast tak jak mówię, to są podstawowe aplikacje i trochę boli to, że możemy sobie tylko tak zrobić, nie?
Z tej strony Patryk.
Ja tutaj mam taką też informację, bo pewno ktoś tam będzie zainteresowany
zakupem tego telefonu. Odnośnie oferty, bo tak, w aplikacji Samsung Shop
ten telefon kosztuje 3800 zł. Druga rzecz, z kodem START
dostajemy 5% zniżki na pierwsze zakupy. Do tego dochodzi kod
Polecający z aplikacji Samsung Members, następne 5%.
Jeszcze możemy 5% z infolinii zdobyć.
Czyli od tego 3800 zł mamy jeszcze 15% zniżki.
Myślę, że to przyjemna kwota z waszego telefonu.
Tak.
Pamiętasz może też czasy, kiedy telefony kosztowały spokojnie po 6-7 tysięcy.
No a teraz…
No tak powiem szczerze, że za cenę, dajmy na to, S25 mamy tak naprawdę fajny rozkładany telefon.
Mamy wybór, czy kupujemy S25, czy kupujemy właśnie takie coś, więc po tym względem fajnie.
No i czasami też Samsung ma fajne promocje, że dużo też płacą w programach o odkup,
czyli mamy jakieś starsze urządzenie, możemy odsprzedać, albo dodają nawet słuchawki gratis.
Tak, też takie promocje były.
No ale ja w tamtym roku kupiłem S24+, już tak poza tematem, no to z tymi różnymi kodami, rabatami poniżej 3000 zł, a teraz on kosztował prawie 5.
A prawda jest taka, że promocji też w innych sklepach często jest dużo, więc zawsze można nawet chwilę poczekać, jak ktoś jeszcze nie jest zdecydowany.
Tak, tak. Ale właśnie tutaj z reguły przez aplikację Samsung Shop jest najtaniej, ale oczywiście jeszcze dodam, że dla osób niewidomych ona, przynajmniej na Androidzie, jest słabo dostępna, więc musimy mieć pomoc osoby widzącej.
Znaczy, ja myślę, że nawet jakimś OCR-em, stock-backa, czy czymś tego typu pewnie by się udało to zrobić.
No da się, da się kombinować, ale jest jakieś tam utrudnienie.
Niestety nie może być wszystko idealne, no ale najważniejsze, że się da i że można kupić stanietę.
Widzisz, nawet ja myślałem, że on jeszcze 4 to kosztuje, no czyli po prostu potaniał jeszcze i bardzo dobrze.
Tak, ale właśnie też są te kody, nie? Te kody, które właśnie polecam.
Bo zawsze każdy ma znajomego gdzieś tam z Samsungiem, żeby tam można kod wygenerować.
Czyli widzisz, Samsungi tak jak iPhone’y, wszędzie ich dużo.
Tak, tak, dokładnie. Tylko, że na iPhone’y nie mamy zniżek.
No, nie za bardzo.
Nie za bardzo. No dobrze, ja tylko co ja chciałem powiedzieć, bo może ktoś akurat chce zakupić, więc myślę, że taka podpowiedź się przyda.
Będę dalej śpiewał.
To jest dość cenna informacja, dziękuję Ci też, wiele nie wiedziałem, dziękuję Ci bardzo za podzielenie się nią i życzę miłego dalszego słuchania.
Dzięki, do usłyszenia.
Przechodząc do rozbudowy naszego małego ekranu, jak widzicie, tych aplikacji nie jest dużo, które możemy oficjalnie otworzyć.
Też co ważne, jeżeli telefon jest zamknięty, oczywiście działa nam tylko jeden głośnik, bo bez sensu, żeby działały dwa.
Działa nam tylko głośnik ten dolny, czyli ten głośnik nazwijmy go głośnikiem multimedialnym,
choć oczywiście górny też jest multimedialny, ale dla większego rozróżnienia go tak nazwę.
Inna sprawa, jeżeli odbierzemy telefon w złożony, bo oczywiście możemy, albo dzwonimy do kogoś w pozycji złożonej,
co też jest możliwe, będziemy automatycznie mieć rozmowy na głośniku, co też ma sens,
zważywszy na to, że tak jakby nie byłby dostępna słuchawka, bo jest schowana,
Jak by wyglądało dziwnie trzymanie tego przy uchu.
Jak kreślał kiedyś Nokia N-Gage, to wie co mam na myśli.
Gdzie też trzeba było telefon trzymać bokiem do ucha.
Niewygodne i niepraktyczne.
Możemy też w ustawieniach przełączyć sobie, i to jest świetna funkcja, ją po prostu uwielbiam,
zrobić sobie w pewnym sensie starą motorolę z tego telefonu.
To znaczy, włączyć opcję odbierania połączeń, otwieraniem go i kończenia zamykaniem.
To jest moim zdaniem naprawdę wygodne, bo możemy sobie jak ze starych czasów
klapnąć klapką i kończyć połączenie.
Ja tego używam. Nie muszę domachać się do przycisku odbierz czy coś,
no chyba że chcę na małym ekranie z jakiegoś powodu odebrać, ale…
generalnie używam właśnie tego otwierania do odbierania
i zamykania, żeby zakończyć połączenie.
Bardzo wygodne, polecam każdemu.
No więc dobra, rozszerzanie możliwości małego ekranu.
Jest aplikacja w pewnym sensie oficjalna.
Znaczy, ona jest stworzona przez Samsunga, nie jest ona jakby wbudowana w system, ale stworzona przez Samsunga.
Można ją pobrać z Galaxy Store, czyli z tego sklepiku, który ma Samsung. Logujemy się tam kontem Samsung,
które zawsze, czy tak, czy tak warto mieć. Jesteśmy zalogowani, wpisujemy sobie w wyszukiwarkę Godlock,
z przerwą pomiędzy, wybieramy sobie cały taki kombajn narzędziowy.
Czym jest GoodLock?
GoodLock jest zestawem instrukcji.
A właściwie jest to launcher, który pozwala na uruchamianie osobnych modułów,
które mogą robić bardzo wiele ciekawych różnych rzeczy z naszymi telefonami.
I to nie jest aplikacja specjalnie dla Flipa czy Folda.
Jest to aplikacja ogólnie dla Samsunga.
Zawiera ona bardzo dużo modułów, które możemy pobierać.
Mamy moduły. Mamy dwie rodzaje. Mamy Live App i Make App.
Make-up to są rzeczy wizualne, a live-up to są rzeczy, które faktycznie coś robią w naszym interfejsie.
I aplikacja niestety ma swoje bolączki dostępnościowe, ale jest do ogarnięcia.
Kiedy… wiesz tam…
Wybacz sobie intern…
Czemu ja nie muszę skończyć? Właśnie w GoodLocka.
My godloka.
Agasiak, tworzycę musiałbyś, bo…
O, i teraz, w tym momencie, mamy te dwie zakładki.
Make up, life up. Ściskamy sobie life up.
To troszkę później, chociaż to jest w ogóle inna rzecz.
To nas interesuje.
Niestety albo stety, ale musimy się przebić przez milion innych różnych rzeczy tam w tej aplikacji, które są w kategorii Live App.
Wyszukiwarki chyba jako takiej niestety nie ma.
Dużo jest w różnych funkcjach.
Potem, jak już pobierzemy to, wchodzimy sobie w ten Multistar.
No jakby otwiera nam się w pewnym sensie osobna aplikacja,
chociaż do działania wymaga GoodLocka albo innej aplikacji launcherowej,
czyli NiceLock, FineLock.
Ale to są już tematy na w ogóle jakiś artykuł porządny
albo audycję dla jacyś zjazdów, bo nie chcę wprowadzać tutaj serigonu.
W Polsce używamy GoodLocka, pobranego z Galaxy Store.
Tu mamy takie coś.
Tu mamy credits i nic więcej, żeby nie było tutaj.
I musimy wysłać to coś.
Tu mamy wiele rzeczy, ale na sytuacji…
iGalaxyFoldable…
iGalaxyFoldable…
Mamy Cover Widget.
Wchodzimy sobie w ten Launcher Widget.
Włączamy go.
Ja już wyjdę stąd, bo tutaj jakby już nic więcej też nie zrobię.
Wchodzimy sobie w ten Widget.
Launcher Widget.
Bierzemy go gdzieś tam na ekran, w losowym miejscu wrzucamy.
I wtedy…
mamy tam taki przycisk.
Ja ten przycisk Wam pokażę w inny sposób.
Ale Wam go pokażę.
I mamy taką listę aplikacji.
I tą listę aplikacji w naszym telefonie. Ważne, aplikacje dodają się na ekran w kolejności ich dodania.
Znaczy inaczej, jeżeli dodajemy je teraz alfabetycznie, to będą alfabetycznie, ale jeżeli dodam na przykład
Więc to najpierw wiadomości, a potem impost.
To pierwsze będzie wiadomości, a drugie będzie impost.
I to jest dobra wiadomość. Dlaczego?
Dlatego, że może, że zauważyliście…
Niestety…
…ale…
…aplikacje dysponują się jako ikony.
Nie możemy wyświetlić pełnych nazw aplikacji, możemy tylko ikonki.
TalkBack sobie z tym jakoś radzi.
W taki sposób, że po prostu próbuję nam rozpoznawać te ikony.
Ikona telefon, ikona ustawienia, ikona tam osoby, że kontaktem, ikona…
co tam może być, nie, paczka.
Wiadomo o co chodzi.
To jest największy ból.
I trzeba po prostu nauczyć się, gdzie która ikona jest.
Etikietowanie to niestety nic nie da, ponieważ
nie możemy etykietować konkretnej ikonki, kolejnego obszaru, konkretnego.
Bo jeżeli etykietujemy jedną ikonę, to będzie
ikona od etykieta dla wszystkich tych ikon.
Pisałem już do feedbacku Samsunga na Membersach.
Jeden z deweloperów Multistara się do mnie odezwał,
właściwie do GoodLocka, że…
i będą coś z tym najprawdopodobniej robili.
Nie wiem, na temat jeszcze poruszę,
bo to jest największy ból.
Mamy aplikacje inne, mamy na przykład Coverscreen OS,
mamy sam Sprank Launcher,
tylko te aplikacje są totalnie dla nas niedostępne.
A to już jest smutne,
Nie, w sensie inaczej. Aplikacje same zostawiasz sam, natomiast jak już otworzymy je na małym ekranie, mało zrobimy. Bardzo mało zrobimy, czy z talkbackiem, czy komentarzem.
Myślę, że chodzi bardziej o to, że te aplikacje jakby nie przejmują całego interfejsu. One zostawiają kawałek, paseczek taki dla Samsunga i przez ten paseczek, jakby talkback czy komentarz nie wie, co ma robić, jak chodzimy z lewa w prawo na przykład. Gdzie on jest?
Da się to obejść? Tak, da się to obejść.
Da się z tym jakoś próbować walczyć,
ale najprościej mimo wszystko jest używać tego
i po prostu nauczyć się nawet tego rozkładu.
Mieć tylko najważniejsze aplikacje
i używać ich wtedy.
No albo jak ktoś użył tego w Beckham,
to będzie miał to rozpoznawanie swoje.
Nie wiem, czy da się to jakoś inaczej obejść.
Może się da.
Jak ktoś wie, to chętnie by się dowiedzieć.
Ja to przegrzebuję często fora,
no ale niestety nikt za bardzo nic nie wie.
I to jest chyba jedyny naprawdę dobrze działający sposób.
Bo te aplikacje to i działają!
Ja wiem, że pierwsze aplikacje to chyba są mnie ustawienia.
Nie przepraszam, ustawienia mogę wszystko zrobić, tak?
Drugą środę mam…
Mam do wiadomości.
I tak dalej, mam telefon, na przykład kontakty.
I mógłbym normalnie z tego zadzwonić, powiedzmy.
Jezu, jest cicho.
206
206
206, czujnik odcisku…
Sklejter mówi, że to jest SM wiadomości, to jest YouTube, zegar.
Ale tak to nie mogę temu nic zarzucić.
Jeżeli jakąś aplikację tu wrzucimy, np. wrzuciłem jakiś tam impost, bank ustawienia itd., jakieś tam bookreader,
to to działa bardzo dobrze.
I w aplikacji zrobimy dużo.
Ludzie próbowali to obejść tym Routines Plus, czyli jakby tryby, procedury,
żeby po prostu po odblokowaniu akurat na moim ekranie wyświetlał się nam szlanczer systemowy.
To działa, natomiast wejście w każdą aplikację skutkuje komunikatem
Otwórz telefon, aby kontynuować.
I nic nie zrobimy, po prostu telefon trzeba będzie otworzyć,
bo nic się innego nie zrobi.
Aplikacja żadna się nie uruchomi.
No niestety, jest to troszkę problem, natomiast uważam, że to jest do obejścia
i to nie jest też coś, co miałby skreślić tam, taki zet flip z użytku.
Zwłaszcza, że telefon sam w sobie jest naprawdę bardzo fajnym telefonem, bardzo dobrym.
Jego głośniki są jednymi z lepszych, ja uważam, jak na telefon zwłaszcza,
Ale w ogóle sobie bym zlepszył w takiej wielkości obudowy.
Bateria nie jest jakaś specjalnie wielka, ale przy dobrym użytkowaniu parę dobrych dni wyciągnie.
Ziemia ekran jest ciemniony i tak dalej, kurtyny.
I tak nam to niepotrzebne jest jak na przykład jasny czy coś.
Jakiś Always On Display.
My tego nie potrzebujemy, nie używamy po prostu, tak?
Więc ja jak najbardziej uważam, że jest to spokojne do użytku.
Jest to jak najbardziej telefon fajny.
Bawmy o tych swoich braków.
Zwłaszcza, że jest to Samsung, który będzie, tak jak mówiłem, wspierany za 7 lat.
Jest to Samsung, który jest dostępny, który ma dużo mechanizmów pomocnych.
Na przykład ma fajną klawiaturę, ma przeglądarkę.
I tak można pisać z tej klawiatury na tym małym ekraniku.
Normalnie można ją wyświetlać i pisać do kogoś, nie wiem, SMS-a na tym ekranie, czy coś.
Messengerze i tak dalej. Bez problemów, wszystko tutaj pięknie nam będzie działać.
Nauczymy się rozkładu ikonek.
I naprawdę będzie to po prostu…
Bo ja na przykład mógłbym włączyć to jakby jakaś…
Chociaż no, nie ma to trochę sensu.
I pokazać wam, naprawdę on etykietki tam jakoś rozpoznaje, stara się.
Jakby włączyłem ten jego moduł.
I pewnych komentarzy byłoby to samo, gdybym włączył rozpoznawanie ekranu albo coś.
Tak mi się wydaje.
Więc…
Jest to troszkę smutne.
Jest to rzecz do przeżycia. Po prostu da się z tym żyć.
Tak próbowałem zewnętrzne aplikacje, próbowałem sam Spoonunga, próbowałem Coverscreen OSa.
Próbowałem też ten z routinesami sposób. No niestety nie działa to wszystko tak jakbym tego chciał.
Routiny byłyby najlepsze, po prostu by nam wyświetlało nową launcher, powiedzmy, po odblokowaniu.
No ale mamy to co mamy, tak?
Trzeba się cieszyć z tym co mamy. Nie wiem jak to działa w motorolach, bo miałem tylko motorolę z Razer 40, która miała mały ekran i nie wyświetlała.
No na przykład zaletą GoodLocka jest to, że nawet jak macie z ekranem malutkim Gazet Flip 4, to i tak aplikację możecie wyświetlać. Nie wiem po co, ale możecie.
Właśnie tym GoodLockiem, czy CoverscreenOSem.
Wsiąłam i z tego co mi się wydaje, może być też jakiś problem z uwagi na to, że niestety…
Tam jest działa to tak, że mamy mały pasek dla Androida, a reszta dla otwartej aplikacji.
Co jest dobre wizualnie, ale nie wiem, czy nie będzie się gryzło.
No bo na przykład Hover właśnie screen awareness się gryzł przez to.
Właśnie przez to się gryzł, no bo nie wiedział program o 4 ekranu, co ma robić tak właściwie.
Albo nie robił nic, albo wyświetlał jakieś głupoty, albo po prostu pokazał nam zwykły interfejs,
ale jak chciałem go palcem eksplorować, to się wyświetlały głupoty.
Albo po prostu nic. Tak jakby tam nic nie było, chociaż to było, tylko witane tylko dla Jeszuła.
Cóż, znowu Patryk. Co do samego GoodLocka, no to też warto wspomnieć, że to jest takie urządzenie…
Ta aplikacja, ona jest mniej oficjalna i te rzeczy, które się tam pojawiają, z reguły po jakimś tam dopracowaniu,
One pojawiają się w oficjalnym oprogramowaniu.
Więc to, że na przykład tutaj teraz coś jest mniej dostępne,
no to za jakiś czas, jeżeli tu panowie z Samsunga stwierdzą,
że jakąś funkcjonalność warto wdrożyć, no to im to po prostu wdrażą.
Tak było na przykład z przyciskiem bocznym, że wcześniej,
bo w E25 już na przykład można przypisać sobie na przykład
Właśnie tak samo będzie, że po jakimś czasie to pewnie wejdzie.
Czyli pojawi się, na przykład będzie większy ekran zewnętrzny,
nie wiem, 6,5-calowy, ten się dopiero pojawi.
Bo będzie większy ekran. A tak to wszyscy się kiście na tym, co macie
i się cieszy w ogóle, że macie coś.
No tutaj, no mówię, kilka już było takich.
No ten przykład właśnie tego przycisku głośnego, bo do tej pory
tam chyba był z asystentów tylko Bixby.
Bixby albo wyłącznie telefonu chyba, tak?
Tak, tak i nic więcej. Ja właśnie Good Lock umożliwia tak naprawdę…
Ja uważam, że tu powinna osobna audycja powstać, jeśli chodzi o GoodLock’a, bo to jest naprawdę potężne narzędzie do spersonalizu.
Czyli GoodLock jest tak jak mówiłem po prostu launcherem. On sam w sobie nie jest jakby niczym konkretnym. To jest tylko i wyłącznie tak jakbyście mieli, no nie wiem, nową launcherę, gołą bez niczego.
On jest tylko launcherem do swoich modułów. I tak naprawdę, jak mówię, można używać zamiennych aplikacji, na przykład powiedzmy, że w kogoś w rejonie wystąpi GoodLock,
Możesz wejść na swojego Finelocka czy innego podobnego i to w sumie jest to samo, tylko inaczej się nazywa, tak?
No i dalej możemy zacząć dociągać moduły.
Tak, tak. No tak. Tylko że Good Lock jakby jest takim integratorem tego wszystkiego.
No tak, jest to taka aplikacja oficjalna samsungowa, która faktycznie wydała się w środku spotych rąk.
Dokładnie tak.
Trochę szkoda, że czegoś tego typu nie ma na innych Androidach. Znaczy, w teorii jest, ale tak naprawdę nie ma.
I najwięcej zdań zawsze ma tutaj Samsung.
A jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała, bo teraz tam mówiłeś na początku, że nie ma problemu z pierwszą instalacją telefonu, pierwszą konfiguracją na Samsungach.
Owszem, od One UI 6.0, od S24 nie ma tego problemu, ale miałem niedawno takiego pacjenta jak Galaxy M15.
Tam teoretycznie też jest One UI 6.1 już chyba nawet, ale TokBek milczał.
Milczał po wybraniu. No taka właśnie była sytuacja i też się zdziwiłem,
bo na przykład na A53 posaktualizowaniu, na mojej S24+, na S21 nawet posaktualizowaniu
też takich problemów nie było, a na tym właśnie M15 to jest dość tani model,
Najniższa seria chyba obecnie, tak mi się wydaje.
Teraz mamy M-ki, teraz mamy A i w sumie od razu chyba później też S-ki.
S-ki i Z-ki.
No i Z-ki, tak.
Nawet na tablecie, bo też mam tablet S9 FE, to też to działa normalnie, że można sobie to skonfigurować.
Do tej pory, ogólnie do serii S24 było tak, że każdy telefon, nawet mogliśmy mieć S23 Ultra w najwyżej konfiguracji,
no to potrzebowaliśmy tak naprawdę osoby widzącej, żeby ten telefon nam pomógł skonfigurować.
Znaczy mówię ewentualnie, ewentualnie mogłeś zawsze po angielsku to zrobić.
Po angielsku, ale nie każdy o tym wiedział, nie? Na przykład jak ktoś wiedział, to wiedział.
Ale pierwsze co ludzie to wybierali język polski.
No język polski, no wtedy wszystko się crushowało, no i nie ma tak.
Tak, i jakby Tokbek mieczał, jakby tam jakaś interakcja była, było słychać, że on tam reaguje, ale po prostu nie było modelu.
Nie było modelu, dokładnie.
No ja tam panom to zgłaszałem, nie wiem, czy to też jest moja zasługa czy nie, ale ja tam panu wcisnąłem na infolinii w tym, w members to zgłaszałem, więc nie wiem, czy to wzięli pod uwagę, czy nie, może i wzięli.
Myślę, że m.in. mógł tak być. Ja mówię, ja będę jeszcze walczyć z tym Good Lockiem, bo ja tego tak i tak nie zostawię.
Ja będę jeszcze pisał, bo już miałem jedną odpowiedź, ale załóż drugi wątek, trzeci, czwarty, aż w końcu może coś się kontynuuje.
Znaczy ogólnie warto też powiedzieć, że Samsung, cała firma, jest bardzo dostępna, a nawet mają coś takiego jak pomoc zdalna, że tutaj panowie z infolinii łączą się z telefonem i mogą wiele tam rzeczy ustawić, poprawić, nie wiem.
To też myślę jest gdzieś tam ważne dla osób, gdzieś tam z dysfunkcją wzroku. I ja z tego osobiście korzystałem i to działa.
Niestety przypomina mi się Lenovo i Legion Go, gdzie Vantage i strona Lenovo jest w pełni dostępna, ale Legion Space był totalną odwrotnością tego, dosłownie totalną odwrotnością tego.
Mhm.
No właśnie.
Tak.
Nie, no tutaj Samsung uważa, że robią robotę…
Tragiczne jakości modele głosowe dla tych najbardziej popularnych języków.
Inna sprawa, najważniejsza.
Powinno być tak jak u Noki. Tam gdzie sprzedają Ci telefon, tam powinien być Twój język wgrany pełny. Od razu.
Kupuje telefon z Polski, ma mieć język polski z głosem.
Kupuje w Estonii, ma mieć estoński i koniec.
Tak, tak. I uważam, że jeśli chodzi o samego Talkbacka, no on działa, okej.
Tutaj ktoś może powiedzieć, że czemu się wszyscy go czepiają, przecież działa.
Samsung miał kiedyś, o ile dobrze pamiętam, to się nazywało Voice Assistant.
Dobrze pamiętam, czy źle pamiętam?
I oni, ja uważam, że oni poszli na łatwiznę, ale powinni to zostawić.
I powinni to kontynuować, bo to by było podejrzewam w całkiem innym miejscu
i działałoby to o wiele lepiej od TalkBacka.
Ale TalkBack ten, który masz na Samsungu, to dalej nie jest dokładnie ten sam TalkBack,
co w każdym innym telefonie.
Tak, on jest modyfikowany, bo on nawet aktualizacje dostaje takie dziwnie.
Nie, on jest aktualizowany jakby z systemem, czyli teraz czekamy na Androida 15, w ogóle nie wiem, co oni w tym roku zrobili.
To jest jakiś dramat, co się tutaj…
No, podobno dzisiaj mają być już przechodzone właśnie do N24 i flipów i foldów aktualizacyjnych.
No, czekam, czekam, sprawdzam, ale nic tutaj nie ma.
Ale to, to, to, to…
Chociaż to nie mówiąc, poprawki zabezpieczeń zawsze bardzo szybko dają.
Tak, to, to jest fakt. Od modelu tam S7, gdzie ja jestem z Samsungiem, no to tutaj z tym nie było problemu, jeśli o to chodzi.
Nawet na S21…
To jest na przykład trzyletni, dalej te poprawki dostaje.
Tak, tak. S21 nawet czteroletni, tak? Dobrze liczę?
Nie, trzyletni też. Cztero.
Cztero, bo on jest dwadzieścia jeden.
No to tak samo dostaje najnowsze łatki, bo też tutaj siostrze go oddałem, jak przysiadłem się na S24+, i on dalej…
I podobno nawet ma tego Androida 15 dostać, co w ogóle jest szok.
Tak, on dostanie One UI 7.
Tutaj nie ma z tym problemu.
Samsung kopiuje Apple’a, ale jak go kopiują dobrze, to nie go kopiują w tych dobrych aspektach.
Nie w tych pozwalających, tylko właśnie w akt wsparciu.
Tak, i w ogóle fajnie też… i niech nie kopiują go, jeśli chodzi o też tutaj Polskę.
No bo na przykład Apple Polskę ma gdzieś i taka jest prawda.
Samsung jednak, jak wprowadzał w sztuczną inteligencję, od razu mieliśmy ją po polsku.
I to trzeba docenić. To wszystko było od razu.
To jedyne, czego nie było, to Bixby do dzisiaj nie ma po polsku w sumie.
Na telewizorach jest Bixby Lite.
Tam, to wiem, że jest.
Oczywiście, że jest.
Pojawiło się niedawno.
Oczywiście, tak.
Pojawiło się, ale właśnie tutaj w telefonach…
No myślę, że oni tego rozwijać nie będą, dlatego tego nie ma i nie będzie.
Raczej myślę, że przejdą na jakieś…
Przejdą na jakieś Gemini, czy tam inne podobne i po prostu połączą się z kimś.
Tak, właśnie. Tak to pewnie będzie wyglądać.
Ale no za takie rzeczy też trzeba doceniać.
Ale to, co jest złe, to też trzeba, jakby to się mówi, zganić, bo…
Ja uważam, że ogólnie to, co mi znaczy najgorzej i to, co ja bym do nich mówił zawsze,
Tak, ja ogólnie używam Exynosa. Bałem się troszkę, bo S21 taki był dosyć telefonem, potrafił się bardzo szybko rozładowywać.
Ale tutaj jest 24+, naprawdę nie mogę się przyczepić.
Przede wszystkim to są po prostu piekarniki.
I to jest największy problem tych telewizorów.
Zależy. Zależy.
Bo ja powiem tak, na swoim przykładzie, jeżeli korzystamy z Wi-Fi,
nawet możemy go obciążać mocno.
Naprawdę telefon daje radę.
Temperatury rzędu 30, 6, 7 stopni to nie jest dużo.
Nie no, to jeszcze nie jest źle.
Ale jeżeli korzystamy z danych komórkowych, czy z 5G,
I nie daj Boże przy słabym zasięgu, no to tak. Myślę, że tutaj będzie się to bardziej grzało niż na Dragon.
To się zgadza.
Chociaż na przykład w Z-Flipie 5, miałem w ręku 5, teraz mam jak kuzynkę na telefon.
W ogóle śmieszna sprawa, taka ciekawostka, wyhaczyłem go przez totalny przypadek, nawet nie myślałem o tym w tamtym roku.
W sumie dlatego mam Z-Flipa 6. Wyhaczyłem za 1400 złotych prawie nieużywanego Z-Flipa 5.
Jeszcze z zapakowanym kablem normalnie był zawinięty i jeszcze były te papiery zafoliowane.
Fajnie, fajnie.
Tak, w ogóle też te nowe Snapdragony…
Samsung troszeczkę…
oni poszli w tym momencie troszeczkę
obniżyli wydajność względem tych chińskich modeli
Ktoś powie w tych testach wydajnościowych, że ten Samsung nie jest tak mocny.
Ale co za tym idzie, to telefony mają świetną kulturę pracy i one się praktycznie nie grzeją.
Te punkciki nie są dokładnym, realnym przełożeniem.
Fajnie, że mój telefon wykręca 500 milionów punktów, ale czy ja to potrafię wykorzystać?
No nie. To jest to właśnie, że tego nie wykorzystamy.
To co ja robię, to robi się od razu.
Tak. I tutaj ja jestem w stanie zaryzykować taką tezę, że taki telefon, taki S25 czy tam S24+, mój nawet, no to z zainstalowanym komentary on jest w stanie działać tak dobrze jak iPhone.
Ja zaryzykuję… tak.
Tak, dokładnie.
Tak, ja tak…
Zgadzam się.
Amoledem Samsunga.
Dokładnie. Galaxy M15.
Za 499zł.
Jakbyśmy może pokombinowali
z kodami.
To byłoby jeszcze z 50zł, jakbyśmy urwali.
Ale po zainstalowaniu
komentary telefonik działa.
Ja nie mówię, że on jest responsywny,
że mega tam wszystko działa.
Ale to jest telefon, który działa na poziomie iPhone’a.
Owszem, którego gdzieś tam mam.
Czyli po prostu proszę dzwonić, internetować,
I mamy AMOLED-a w wyższym odświeżaniu, bo tam jest chyba nawet 90 Hz.
Dla osób słabo widzących…
Tak, jest to adaptacyjny ekran, który tam się dostosowuje.
Tak, ja też tak uważam, że jeśli osoby niewidome, to warto sobie w ustawieniach ekranu…
Ja to każdemu, jak konfiguruję telefon, właśnie to samo robię, że na 60 Hz, bo to telefon wtedy miejscu używa, no bo jeżeli czegoś nie widzimy, to po co?
Dokładnie. Tak samo z tym wyciemnieniem ekranu. Jak potrzebuję komuś coś pokazać, mogę zawsze na chwilkę to rozjaśnić i potem z powrotem wyłączyć, co nie jest problemem.
Tak, dokładnie. Dokładnie tak. A naprawdę, jeśli chodzi o samego też komentary, tam jest wiele ustawień, możemy sobie też to wszystko tam ustawiać.
I też chyba wspominałeś o tym, że chyba w Samsungu mamy tylko taki skrót dostępności, że mamy na dwie kombinacje, że mamy dwa przyciski głośności naraz i głośność w górę i zasilania, nie?
No to to myślę też jest ważne.
Tak, no i możemy mieć dwa skróty podpięte, co też moim zdaniem powinno być standardem w Androidzie, bo jest to bardzo przydatna rzecz.
Tak, tak.
Więcej nawet można by to rozszerzyć, na przykład dać jeden z tych skrótów jako skrót w ogóle do jakiejkolwiek aplikacji.
Czy to chcemy mieć dostępność, czy cokolwiek innego, to można by cokolwiek…
Właśnie, jeszcze ten dwuklik aparatu, tak, to możemy tam chyba różne aplikacje dodać.
Tak można.
Ja właśnie mojej siostrze dodałem, tak mi się teraz przypomniało, tą aplikację Koffeling do Expressu.
Więc sobie klika dwa razy i sobie od razu uruchamia tą aplikację.
Dodaj do tego jeszcze właśnie tryb i procedury i masz naprawdę potężny kombajn możliwości.
No tak, ja na przykład miałem ustawione, tak już poza tematem, na święta miałem te gniazdka inteligentne i po prostu miałem w trybach i procedurach ustawione, kiedy mają się włączać i wyłączać. Także naprawdę super to działa.
To jest świetne i bardzo dobrze. Kolejna z funkcji, która się przydaje. No i jeszcze mamy te Routines Plus, które w Polsce działają. Tak działa to normalnie.
Ja w ogóle też chciałem przesiąść się na piksela, ale tak sobie pomyślę, no dużo stracę jednak.
No ten Samsung taką ma otoczkę dookoła. Może już te sprzęty, te telefony nie są już takie wow jak kiedyś,
bo wiadomo, to ładowanie nie jest tak szybkie jak w tych chińskich.
Baterie też nie są tak pojebne, bo to, o czym warto mówić, bo jednak oni są do tyłu z tym, jeśli o to chodzi.
Ale ta otoczka cała jak łapy, że ten cały ekosystem, te rzeczy, które są dookoła…
Ja miałem zegarek, ale miałem zegarek…
Smart tagi też. Smart tagi naprawdę działają, bo nieraz mi się udało coś tam zgubić i odnaleźć później.
I naprawdę to działa, po prostu.
To po prostu działa i tyle, tak?
Tak.
Zegarek też możemy w pełni, co pisywał na tym świecie i chyba pisywał też Krzysztof Bruzda w podcastzie.
Ja mam siódemkę w oczach, siódemkę.
Możemy sami skończyć robić tak naprawdę zegarek.
Bez nawet odbywka możemy sami włączyć później.
Znaczy, nie pamiętam jak to było, ale chyba musimy mieć osobę widzącą na początku.
Tylko żeby język wybrała. Ale tak to jest w pełni dostępne.
I w ogóle, trochę zbaczamy z tematu w ogóle, ale jeśli chodzi o te siódemki,
to naprawdę jeśli ktoś miał np. starsze generacje i przesiądzie się na taką siódemkę, to jest przepaść.
Ja miałem 6-6 razy i chociaż mnie bardziej jakoś to do ultry sięgnie, po prostu ma kształt, który im bardziej odpowiada.
Też chciałem, ale według mnie, bo jestem osobą słabowidzącą, to dla mnie jest brzydki po prostu.
Wygląda to jak uleb taki. Ni to miał być Apple Watch Ultra, ni to nie wiadomo co.
Ni to okrągłe, ni to proste, ni to kwadratowe takie.
Tak. Jest to uleb i ja tego nie kupiłem po prostu. Mam siódemkę eSIM i fajnie, fajnie, fajnie to działa.
Mam też właśnie w Orange Flex kilka tych kart i mogę sobie tam dodać do zagadku.
Oczywiście jest w zegarku, oczywiście tak. Bardzo, bardzo fajna rzecz.
Fajnie, że to działa.
Tak właśnie, jeśli chodzi też o Samsunga, że tutaj możemy kupować w ciemno,
bo wiemy, że taki Samsung będzie kompatybilny z każdym operatorem,
bo oczywiście nie jest to takie oczywiste.
Nie, nie jest, ponieważ tak naprawdę głównie tylko Orange obsługiwał wszyscy.
Nie wiem, jak teraz wygląda sytuacja. Chyba Play to robi jeszcze, ale nie jestem pewien.
Natomiast Orange odbył to od początku i to faktycznie działało, w tym Orange’u, i to czy to nie był smartwatch, czy telefon, to działało.
Tak, tak. I tu jeśli mamy właśnie Samsunga, czy iPhone’a, czy Apple Watcha, to nigdy nie ma problemu.
Są te dwie firmy, które jeśli chodzi o kompatybilność z operatorami, widzimy w ciemno i na pewno będzie działać.
Bo z pikselami na przykład to ja nie wiem, bo raz mówiłem, że tam Volta działa, a raz, że Wi-Fi Calling nie działa, a ja na przykład korzystam z Wi-Fi Calling’a akurat.
No, to jest przydatne zwłaszcza za granicą.
No i ja mi się w domu przydaję, bo nie mam zasięgu po prostu.
Można i tak, ja za granicą zawsze tam jadę, tak.
A na Samsungach nawet za te 500 złotych kupujemy tego M15, którego mój tata używa, tu Wi-Fi Calling wszystko jest, działa.
Jeśli o to chodzi, to ja mega polecam i jako…
Nawet nie chodzi, że jestem fanem jakiejś tej firmy, bo nie o to chodzi.
Tylko po prostu chciałem.
Jeszcze korzystałem z serwisu Samsunga i też naprawdę w superlatywach się wypowiem.
S21 wysłany pod koniec gwarancji, wymieniona bateria na nową, płyta główna, cała klapka tylna, telefon wraca jak nowy na kolejne dwa lata.
Telefon coś lepszego a propos serwisów. Ostatnio była sytuacja taka, że miałem, tak jak mówię, Motorola Razer 40, które w tych telefonach porządku.
Była taka seria, gdzie po prostu ekrany padały strasznie, one się wylewały.
Wysłałem telefon w piątek. Właściwie Daniele, mój przyjaciel, wysłał telefon, przepraszam, w środę.
We wtorek telefon był już u niego… zrobiony.
Tak, we wtorek następnego tygodnia.
Tak, tak to działa. Dokładnie potwierdzam.
To po prostu było świetne. Przyjechał kurier, zabrał.
We wtorek następnego tygodnia przyjeżdża kurier.
Tak, potwierdzam. Tak to się tam wygląda.
S22 mojej bratowej też wysyłałem.
Z ciekawości, bo już bateria jej nie trzymała, najwyżej odrzucam to odrzucam.
Wymienili baterię, wszystko, telefon wrócił.
Naprawdę, i mamy dwuletnią gwarancję producenta, zgłaszamy na infolinii, kurier przyjeżdża, nic nie robimy.
Nic nie musimy wypełniać, się stresować, tylko zapakować, nic więcej. Tylko musimy podać numer e-mail, nawet paragonu nie musimy mieć, bo oni wiedzą.
Nie, nie, to już jest dawno, dawno. To jest bardzo… ale to od tego się w ogóle odchodzi. Czy przy laptopach, czy… uważam, że to jest świetne, bo nie każdy trzyma te paragony, czy fakturki.
Anonymous, tak czy tak możemy zawsze sprawdzić, w jakiś taki czy inny sposób.
A nawet jeżeli gdzieś, to jeszcze Wam powiem, jeżeli gdzieś jest wymagany dowód zakupu, to bardzo często wystarczy po prostu ten dowód elektroniczny, bo bardzo często już teraz dostajemy jakieś właśnie faktury, czy na maila, czy gdziekolwiek, to też jest myślę, że taka wskazówka dość istotna.
Tak, tutaj zwłaszcza przy Apple trzeba takie rzeczy pilnować, bo tutaj jednak mamy tylko rok gwarancji, no i po roku już musimy się powoływać na rękojmie.
Tak jest.
O! Pantera może, kamerowny.
No, korzysta jak z normalnego telefonu. Myślę, 3,5 roku nie jest to zły wynik. Jak na pierwszą generację, oczywiście.
Wiela wiadomo co chodzi, tak.
Także myślę, że to też jest jakościowo dobre.
No zwłaszcza, że te pierwsze generacje były dość awaryjne, tak jak o tym foldzie, że po prostu było zalecenie nie dotykać w ogóle,
czy to było w szczególnej półce instrukcji, nawet na pudełku było, folii nie ruszać.
Tak. I w ogóle te folie chyba wymieniają, nie? Że to w ramach można i gwarancję wymienić.
I oni tam w serwisie naklejają, więc…
Może on ma czwórkę i mu właśnie dawno był i normalnie w kilka minut wszedł, wzięli mu, zrobili, wyszedł i wzięła wszystko.
No i też wiecie, tak też jest coś fajnego, bo tak, czy mamy iPhona i czy mamy inny tam telefon,
ale ten telefon robi takie wrażenie, że otwieramy i ludzie zwracają uwagę, co to jest, nie?
No bo wszystkie telefony na pierwszy rzut oka są takie same.
Jakąś śmieszną sytuację, którą miałem, byłem na Tynieckiej, na tych informacjach policjalnych.
I była taka sytuacja, że się po raz chorowałem. No i chciałem, żeby tam ktoś mi telefon przyniósł.
I oni szukają, szukają, to ty masz telefon, na półerce leży.
Oni tak patrzą, patrzą, nic nie ma. Ja tak mówię, no takie małe, złożone.
On takie, jak? Przecież to nie wygląda jak telefon. To jest telefon.
Czyli to może działać w dwie strony. Czasem dobrze, żeby się wyróżniać, a czasem może niekoniecznie.
Oczywiście, jak zawsze, tak?
No nie, myślę, że tutaj, bo ja osobiście nie korzystałem.
Jakby Samsunga, jeśli chodzi o oprogramowanie, to znam, myślę, bardzo dobrze,
ale ze składaków nie korzystałem, więc myślę, że tu więcej nic nie dodam.
Więc tutaj będę słuchał dalej, w takim razie.
Dobra, to dzięki w takim razie za telefon.
Dzięki.
Pozdrawiamy.
Pozdrawiam.
Teraz przejdę troszkę do tych…
ale dobrze, że ludzie dzwonią, bardzo dobrze, że pytają.
Uważam, że do tego właśnie też służą takie audycje.
Pewnie, że tak w końcu po to jesteśmy na żywo.
Oczywiście.
Więc teraz tak, przechodząc do tego, co powiedziałem też na początku.
Takie funkcje, które są przypadkiem dostępnościowe,
ale w ogóle nikt o tym tak nie myślał.
Pierwsza rzecz.
Mam ten dyktafon na ekranie.
Mam ten dyktafon.
No i tak, ja mogę go odpalić zablokowanym na ekranie.
Znaczy, na zamkniętym. Okej.
Ale wiecie co?
Pamiętajcie, telefon ma mikrofon na górze i na dole.
A co to znaczy w normalnym telefonie?
To znaczy, że mamy stereo, tak?
Położymy go wertykalnie.
Będzie nagrywać bardziej z góry i dołu.
Położymy go horyzontalnie, będzie nagrywać bardziej z boków.
A co jeśli możecie sobie regulować kąt otwarcia telefonu?
No to daje nam to, że stereo, które mikrofony zbierają,
może być takie, jakie chcemy. Możemy je w pewnym sensie kierunkować.
Możemy nawet telefon położyć bokiem, w sensie otworzyć go tak do połowy
i postawić na tym boku, tworząc w sensie takiego namiociku.
I wtedy te mikrofony też są troszkę inaczej jeszcze ułożone.
Cicho. I wtedy te mikrofony są jeszcze jakoś inaczej ułożone.
I to czasem się przydaje, ponieważ chcemy dźwięk ukierunkować.
Wiadomo, nie jest to perfekcyjne, ale jest to trochę tak, jak mamy w niektórych rejestratorach mikrofon na przykład rozchylane.
Nie musimy całego telefonu obracać, tylko odginamy tą połowę i kierujemy tą połowę, a tą drugą trzymamy w ręku.
I to faktycznie działa, i te nagrania wtedy brzmią troszkę inaczej, w zależności od tego jak są ustawione.
Druga rzecz, która może się naprawdę przydać.
Na pewno każdy chociaż raz w życiu użył aplikacji takiej jak Be My Eye, czy Lookout, czy innej.
No i wiecie, jak zwykle, jaka jest zasada. Tak, bierzemy telefon i trzymamy go lekko pochylonym na tekst,
żeby aparat widział to, co tam chcemy rozpoznać. Ale co ja wam powiem, że to wcale nie jest podróż,
że wcale nie musimy tak robić, bo możemy sobie trzymać rękę z telefonem jak chcemy,
a tylko pochylić górną część telefonu. I to, moim zdaniem, jest w pewnym sensie, jak to się mówi,
Coś jest na przykład na wprost nas. Nie musimy telefonu jakoś tam przechylać całego, tylko po prostu otwieram telefon bardziej pod kątem i on sobie trzyma to normalnie.
Ale on widzi na przykład ekran komputera laptopa. Nie muszę się bardzo wysilić, żeby on go zobaczył.
On go widzi i normalnie wtedy rozpozna ten obraz i powie o co chodzi.
I to uważam, że jest faktycznie coś, co nawet nie było pewnie planowane, no bo na pewno nie było planowane.
Jest to po prostu pokłosie tego, że moduł jest na ruchomej części.
Ale sprawdza się to świetnie.
Jeżeli rozpoznajemy tekst z ekranu, z jakiegoś urządzenia, typu jak który jest do kawy,
no to jest to po prostu idealna opcja.
Albo nawet jak chcemy czytać książkę, skanować książkę.
Jakieś były takie statywy, jak na przykład te Book Reading Aids.
Tego typu, tak coś się telefon kładło i tam się potem przerzucało strony.
Na przykład w takiej sytuacji możemy to robić w ten sposób,
Telefon trzymać otwarty na połowę, książka jest na półerce.
Tylko jedną ręką przekręcamy kartkę, cyk, przekręcamy, cyk, przekręcamy, cyk.
I tak naprawdę to wszystko. Nie trzeba specjalnych statywów.
Bo wszystko się zrobi w pewnym sensie za pomocą czystego działania telefonu.
Dlaczego jest tak jak jest?
Dlatego, że moduł jest zruchomy.
To samo otyczy się też oczywiście dźwięku.
Jeżeli chcemy troszkę zmniejszyć lub zwiększyć scenę, no to możemy ten moduł pochylić lub odchylić.
Natomiast te dwie funkcje, moim zdaniem, są takimi najbardziej ciekawymi i troszkę nietypowymi zastosowaniami.
Wtedy, kiedy możemy chcieć wykorzystać jakby to, że on jest składany, że OK, możemy go włożyć do
kieszeni i tak dalej, ale jak jeszcze praktycznie możemy to wykorzystać?
No i tutaj przychodzi właśnie coś takiego, że możemy ten telefon sobie po prostu pod
pod kątem rozewrzeć lub zewrzeć i wtedy, czy to właśnie odpowiadać dźwięk, zebrać, nakierować, czy też zdjęcie zrobić, takie jak nam potrzeba do jakiegoś tam Be My Eyes-a.
To działa, sprawdzałem, jedno i drugie, faktycznie jest użyteczne.
Przechodząc dalej, co jeszcze warto ogólnie wiedzieć w takim telefonie?
Tak jak tutaj wspomniał też Patryk przed chwilą, mamy darmową gwarancję.
Musimy mieć, dwuletnią, która względem też wymiany tych folii
No bo wiadomo, że mogą te folie się odklejać. Ja tego nie zaobserwowałem i nie widziałem takich objawów.
Znaczy w Motorola może coś takiego się zaczynało dziać, ale też nie jestem pewien.
Ja mam telefon od grudnia 2024 roku.
Więc no minęło już tak powiedzmy pół roku i dalej wszystko się trzyma tak jak powinno się trzymać.
Nawet nie widzę w ogóle, żeby miało to się odklejać.
No teraz jeżeli coś, to nam bez problemu na miejscu.
Serwis wymieni tą folię na świeżą, bez pytania po prostu.
Biorą od nas telefon, patrzą, czy gwarancja jest.
Nawet niektórzy nie patrzą z tego, co słyszałem.
No i co? Biorą, ściągają sterofolię, nakładają nową folię.
Czyścią właściwie, nakładają nową folię.
I wszystko jest.
Na mały ekran oczywiście polecam coś sobie założyć.
No bo to jednak jest w stanie coś normalnego.
Chociaż i tak lepiej chronione niż w zwykłych telefonach.
No bo samo podwyższenie musi być wyższe z uwagi na to,
że jest tutaj też aparat.
Więc jeżeli ten telefon nam upadnie na ten ekran,
to on upadnie tak naprawdę na ramki,
Oczywiście, jeżeli mam etui.
Chociaż tak naprawdę normalnie też upadnie bardziej na aparat,
bo po prostu on jest wyżej od tego ekranu.
No i w najgorszym wypadku stłuczemy sobie szkiełko akuratu albo…
No wiadomo, jeżeli coś będzie wystawało ze ściany czy na biurku leżało,
no to wiadomo, że wtedy się wbije w ten wyświetlacz.
Ale jeżeli nie, to większość tego wstrząsu pochłoną ramki.
Etui lub aparat telefonu.
Co też uważam jest nie do końca jakby specjalnie stworzone,
ale jest i działa.
I się sprawdza, bo ochronia telefon.
No mi już prawie raz wyleciał, na normalny tył, to znaczy na tutaj.
To jest jedno, ale gdyby mi upadł na ekran, to myślę, że też by nie było takich jak nieraz są konsekwencje,
przy czym raczej nie wiecie, jak to jest, jak telefon nam upadnie na ekran.
Zwłaszcza na jakiś materiał typu pływki, który, nie oszukujmy się, ale po prostu jest twardy.
I nie wybacza takich rzeczy.
Ja pamiętam jakąś siostrę, jak jej się puściło telefon właśnie na płytki,
No i ekran był cały, że tak powiem, w strzępach.
Nie Samsung, ale no samo to, tak?
A tutaj no po prostu…
No nawet te podwyższone krawędzie w etuich, które często mamy, one są bardzo, bardzo przydatne, ale to często nie jest aż takie podwyższenie.
No tutaj mamy naprawdę wysokie, to jest pół centymetra powiedzmy, nawet 10 centymetr.
Więc siłą rzeczy musi to być bardziej efektywne.
Dużo etui, a propos etui, jeszcze dużo tych etui, które możemy kupić do tego telefonu,
Nie ma tej osłonki na zawias. Tak jak mówię, oryginalne samsungowe mają dopiero te droższe. Naprawdę droższe. Po ponad 300 złotych.
I to jest w ogóle słabe podejście, bo ja wiem, że to jest stal nierdzewna i ona się nie niszczy aż tak, ale mimo wszystko.
Jednak chcę etui, który mi chroni telefon, więc tutaj chociaż nie mam pełnej ochrony, mam ten delikatny prześwit na rantach, żeby to się otwierało i chowało.
Są też etui szpigena, które mają taki mechanizm odchylany, który całkowicie zasłania ten tył.
Ale są też etui, które mają plastikową osłonkę. Tylko to bym się jednak bał, że coś można się porysować po czasie.
Niby nie powinno, ale jednak nie ufam trochę temu. Miałem takie coś w ręku i nie wiem, jakoś nie mogę temu zaufać w pełni.
Zresztą od szpigena mogę spokojnie polecić szkiełka na mój ekran, który możemy w pełni założyć po niewidomemu,
ponieważ mamy taką fajną ramkę, którą zakładamy przy zdjętym etui, chociaż w górnej części,
No bo żeby to weszło. Zakładamy tak na aparat, na wszystko. Ściągamy folijki z dwóch stron, kleistą z etui i taką pasek taśmą otrzymujący jakby to w tej ramce, to szkło.
No i mamy szkło naklejone tak naprawdę, bo tego się nie da źle nakleić w tym momencie. To wszystko jest tak pięknie dopasowane.
No i jest to droższe, ale też mamy dwa takie w zestawie często, no i jest to dobry jakości produkt.
Tutaj nie polecam oszczędzać, ale na etui nie trzeba wiadomo wydawać kroci, no to tutaj polecam troszkę przeoszczędzić.
Telefon oczywiście obsługuje takie rzeczy jak np. wypuszczanie obrazu na ekran,
jeżeli kogoś to interesuje. Możemy ten mać w piecie jakiś dysk, czy coś innego.
Nie jest USB 3.0 takie normalne, zwyczajne, więc dobrze. Uważam, że należy mu się,
zwłaszcza, że jest to telefon dość wysokiej klasy.
Szkoda, że nie jest USB 4.0, mogli już dać.
Albo chociaż USB 3.2 generacji drugiej, 10-gigabitowe.
Niemniej jednak, wiadomo, nie każdy tego wykorzystuje do przesłania plików, czy coś.
No ale gdyby jednak to mogliby dać, zwłaszcza że patrząc na to, że to jest telefon flagowy.
Przejściówki jackowe działają raczej większość.
Ja mam jakąś tam Baseusa, ale ona po prostu działa.
Nie powiem, że działa dobrze czy źle, po prostu działa.
Po Bluetoothie bardzo łatwiej się telefon łączy, nie traci zasięgu.
Po Wi-Fi tak samo.
Po Wi-Fi jest naprawdę stabilne.
Zasięg też raczej trzyma stabilny.
5G nie powiem, bo raczej nie używam jeszcze, w sensie mógłbym, ale nie używam.
Raczej używam 4G normalnie.
LTE.
I nie mam problemów ze ślęgiem.
Jedyne co czasem się dzieje, no niestety ja też nie wiem z czego to wynika.
Może też np. nieraz z zabudowy miejskiej,
czy ze smogu.
Jak jestem w Krakowie, no to czasami długo
np. jak do kogoś dzwonię, to długo mi nawiązuje połączenie.
Zanim jest ten dźwięk taki, wiecie,
a potem jest ten sygnał
to potrafi kilka sekund nieraz
minąć zanim on to
jakby zauważy. Halo? Bo
rzeczywiście tutaj powinienem już zadzwonić.
Może jest to też jakaś głupota,
Może to też było to programowanie, nie wiem.
Niemniej jednak wolę o tym wspomnieć,
żeby wszyscy wiedzieli,
na czym sprawy tutaj stoją.
A co do tego właśnie, jeszcze co do połączeń,
bo nie pokazałem tego w sumie.
Odwiedźcie co nie.
Teraz sobie zrobię to z zamkniętego ekranu.
Wchodzimy sobie w…
Tutaj.
Chyba tutaj to sprawdzę.
A to jest to, co mówiliśmy.
Tak.
Nie wiem, o co chodzi.
A to jest sześć, czyli…
Zwykła mikrofon.
Niestety, bo to jest tutaj przypadkiem, podobało mi się, że to jest ukryte.
To polecam wyłączyć.
To też polecam wyłączyć, bo to jest do myśli włączone.
Dosyć ciekawe.
Trzeba wysłać zdanie na tę funkcję, bo po prostu oni ją jakoś… zurzucali.
Najpierw wpiszemy sobie wyszukiwanie.
Karte z sieci komórk. Wykorzystam brązę Wi-Fi.
Niemczej ustawień, połączenia. Niemc, nawig, Niemc.
Skanowania rządze, skanowania rząd, drukowanie.
VPN brak, prywatny DNS, internet niedostępny.
Automatyczna aktualizacja, automatyczna aktualizacja.
Teraz usłyszymy z wyszukiwania, co my usłyszymy sobie.
No i mamy procedurę.
Jest.
No właśnie i…
Taka też funkcja, wiadomo chyba.
Chyba to drugie zawsze jest aktywne.
Czyli po prostu przy zamkniętym telefonie możemy mieć włączony głośnik.
No właśnie.
Trochę to jest ukryte niestety, ale no słyszysz?
Co by to się tego jeszuło, bo nie wiem czy każdy wie jak to teraz działa obecnie w najnowszych Androidach.
Jak, w sensie, jak to wygląda jak chcemy sobie włączyć taki program, żeby działał.
Ja polecam do tego i w ogóle na jakimkolwiek telefonie, czy to Samsung, czy cokolwiek innego,
ponieważ jeżeli zainstalujemy sobie jakiś program typu właśnie jeszuło-komentary,
Normalnie, to wtedy nam się pojawią ustawienia z ograniczeniem dostępem.
Musimy wtedy wejść w ustawienia aplikacji i tam więcej opcji, żeby pozezwolić nam te ustawienia.
Natomiast ja polecam używać takiej aplikacji, która nazywa się APK Installer.
Wtedy ustawiamy go jako nasz domyślny menedżer pakietów.
Za jego pomocą instalujemy sobie komentarz i wtedy tak naprawdę wystarczy go włączyć w ułatwienie dostępu.
Nie trzeba już robić żadnych dziwnych machlojek z ustawieniami z ograniczeniem dostępem.
Ja wiem, że to jest bezpieczeństwo, ale to jest upierdliwe, bo w przypadku kiedy aktualizujemy sobie takie komentary, to trzeba to zrobić od nowa.
Ja już kiedyś miałem sytuację np. na moim Asusie właśnie, że zostałem bez mowy i musiałem po prostu poprosić kolegę, który akurat był, żeby mi pomógł włączyć Talkbacka czy cokolwiek innego, żeby mu po prostu działać na telefonie.
Jeżeli mamy apk instalera, albo chociaż ten skrót, te dwa skróty, to apk zawsze możemy włączyć, oczywiście.
Ale ja polecam apk instalera, bo jest po prostu prostszy i nie trzeba nic kombinować.
On wszystko sam już nam włączy, z automatu. I to będzie działało po prostu od strzała.
Mamy kolejny telefon. Kto jest z nami tym razem?
Dobry Piotr, jeszcze raz z tej strony.
Słuchamy.
Pytanie jeszcze o telefon tego. Rozumiem, to wszystkie aplikacje, które się zainstaluje na ekranie głównym, to będą działać, tak? Będzie je komentary czytał czy tam…
Tylko chodzi o te małe ekraniki z przodu na klapce, tak? To tam jest problem z tymi widżetami, nie czyta ich, tak?
Znaczy nie czyta inaczej, nie czyta ich nazw. Znaczy inaczej, nie, poczekaj. Widżety ci przeczyta całe. Nie czyta tylko…
Bo to, jakby, jak działa…
Bo dobra, może nie wytłumaczyłem tego dobrze, jak działa
Multistar i ten Launcher Widget On.
Rzucą nam na ekran widżet
i w widżecie są po prostu ikonki do aplikacji.
Gdyby to był zwykły widżet jakiejś aplikacji,
normalnie masz, powiedzmy, nie wiem, pogoda, chmury,
dwadzieścia stopni kraków.
No rozumiem.
Więc tutaj to nie działa tak. Po prostu jest ograniczenie,
no bo wiadomo, że ktoś ma na przykład dużo tych aplikacji,
no to…
Dobra, ale jak ten…
Messengera na przykład tam sobie ustawia,
No to nie będzie tego czytać, ale wejdę w to i to będzie działać, normalnie będzie czytać, tak?
No, to tak jak pokażę. Poczekaj, mam tutaj…
Ja wiem, że to jest… chyba telefon, klikam tutaj.
A, mbank, to teraz mbank. No ale w środku, jak widzisz, już wszystko normalnie działa.
Aha.
Aha, no to wszystko, wszystko działa, no to spoko.
Z tego małego ekraniku można sobie sprawdzić cały konta, tak? Rozumiem, tak?
Wszystko.
No to bez proza, bo 3,5 tysiąca takie telefony są.
Wspominał, można ceny obniżyć. Da się to dostać taniej.
Jeszcze poczekaj parę miesięcy, wyjdzie nowa wersja, to ten musi jeszcze bardziej być, będzie tańszy, więc…
No, ale to jest telefon z którego roku? To jest z zeszłego roku ten telefon, tak?
Tak. Obecnie to jest najnowszy model. Obecnie nowszego nie ma jeszcze. Będzie dopiero powiedzieli w tej chwili.
Nie ma jeszcze nowszego.
No dobra, to może się zdecyduję. A co byś wybrał? S25 czy to?
Zależy co chcesz robić, ponieważ jeżeli ci zależy na zwykłym telefonie normalnym, to kupiłeś 25, bo możesz kupić go jeszcze taniej.
A jeżeli zależy ci na telefonie, który jest malutki i wszędzie go włożysz, no to… zet flip.
No właśnie, chyba się ten… przeeksperymentuję sobie i zobaczę jak to podziała, jak to mówi, że ten 3,5 roku był używany, pierwsza generacja, to myślę, że wytrzyma trochę.
To ten musi dłużej, bo ten telefon był też wiele razy ulepszany, więc jakby… o to bym też się jakoś nie martwił.
O, a ładowanie? Jakie tam jest szybkie ładowanie?
Jakie tam jest? 25, tak?
Przewodowe też ma, tak?
Może przeeksperymentuję i powyłączam te ekrany, jakieś kurtyny,
Oczywiście, że wydłuży.
Jeszcze można włączyć sobie oszczędzanie energii w systemie.
Można włączyć też tryb działania w tryb wydajności lekki.
I to jeszcze bardziej tam, zwiększy żywotność akumulatora.
No i tutaj kilka spokojnie dni wytrzymuje, więc jakby…
jest to do rozproszenia.
Dobra, dzięki za info.
Pozdrawiam jeszcze raz. Dobrej nocy.
Bardzo. Nawzajem.
Jakoś jesteśmy już w tym temacie.
Pokażę jak zrobić tą optymalizację baterii. Po pierwsze, jak zrobić to w ustawieniach telefonu, bo to jest ciekawy temat.
Wchodzimy sobie najpierw w…
Bateria.
Tu musimy sobie wejść.
I teraz tak.
Jest włączona w tym momencie i tu mamy co to robi.
Od zera to nie wiem o ile zmniejszy. Do minus dziesięciu.
To można też włączyć, jak ktoś chce. Ja akurat to mam wyłączone.
No i tutaj jest wszystko, ale…
Jeszcze możemy włączyć ochronę baterii, czyli po prostu do jakiego poziomu ma się naładować ta bateria.
Ja mam ją sobie na 80%. Żeby nam też była duża przyczyna.
Jeszcze możemy zrobić…
To, co mówiłem przed chwilą.
W sensie tutaj właśnie włączamy tryb wydajność lekki.
Domyśleń standardowy, tutaj możemy włączyć sobie tryb lekki.
No i tak to działa. I tak naprawdę myślę, że powoli możemy przechodzić do podsumowania.
Czy ja polecam tego Samsunga?
Odpowiedź nie jest do końca jednoznaczna, natomiast reasumując wszystkie za i przeciw, tak, jeżeli wiemy, że chcemy telefon mały, potrafimy na przykład, albo w ogóle nie używać tego małego ekranu, co jest głupotą, ale potrafimy, albo nauczymy się tych kilku ikon do najpotrzebniejszych aplikacji.
Jeżeli jesteśmy w stanie przeboleć brak tego jacka, chociaż to jest w nowoczesnych technikach w ogóle, ale tutaj w szczególności ja mam wrażenie, bo tutaj można by go fajnie umieścić.
Jeszcze przyspieszę, pozwólcie sobie coś mówię.
Jeżeli potraficie to też przeboleć.
Wiem, że bateria może troszkę krócej trzymać niż typowy S, czasami, w niektórych stanowiskach.
Że to jest telefon gruby, przy zamknięty. No i jest troszkę delikatniejszy niż takie zwykłe telefony.
Ale dalej, no i możecie sobie trochę więcej zapłacić.
Ja myślę, że mogę polecić, ponieważ jest to telefon w pełni tak naprawdę dostępny.
Z jakimiś bolączkami oczywiście, ale dostępny dalej jest to urządzenie, które możemy w pełni wykorzystać jego możliwości.
Urządzenie, które nam się odzwierciedla długą pracą i długim wsparciem,
Ponieważ Samsung zawsze dba o to i to trzeba, tak jak mówiłem, przyznać.
I nie tylko ja to mówię, dużo osób to mówi.
Urządzenie dalej się rozwijające, dostające aktualizacje.
Z ciekawymi, różnymi rozwiązaniami, które ma tylko Samsung.
Nie mówię, że tylko składane Samsungi, ale w ogóle tylko Samsung.
Wiecie, nie wszystko ma same zalety, nie wszystko ma same wady.
Są też po prostu, słuchajcie, są też zady i walety, jak to mówią.
I trzeba do tego się przyzwyczaić.
Tak jak na przykład S24 bym nie kupił, ponieważ ja jestem zdrażany, że to jest dlatego, tak jak mówiłem, dlaczego jak to dzwonił Patryk, że po prostu te telefony mamy w tej samej cenie, co inni mają ze Stampdragonem, co jest dla mnie śmiesznym żartem, a właściwie nawet nieśmiesznym żartem.
Tutaj mamy wszędzie Stampdragona, mamy bardzo dobrą ilość pamięci RAM, możemy sobie wybrać wielkość dysku, ja mam 256, po co mi więcej?
Mamy dobry aparat, który może nam się sprzedać. No i mamy te funkcje dostępności, które są w ogóle nie zamierzone, ale są.
I ja uważam, że one też są bardzo…
jakby warto nad tym trochę się przemyśleć,
postawić taką kropeczkę pod tym kątem,
że taki XXX zapytania,
pomyśleć, może mi się to przyda.
Może mogę wydać trochę więcej na telefon,
ale wiem, że na przykład jest mniej wodoodporny,
że ma trochę delikatniejszą konstrukcję.
Nie wiem, żeby dbać od razu jako o jakieś jajko,
natomiast po prostu wiedzieć, że…
no na plażę raczej z nim nie wiem, nie wrzucać go w piach,
nie grać sobie nim w piłkę
i nie topić go w morzu, tak?
Jeżeli wiemy, jak używamy telefonu świadomie i tak dalej, to ja myślę, że ten telefon będzie dobrym wyborem.
Ale jeżeli jesteśmy klasycjonistami i wolimy konserwatywne podejście, czyli zwykły, dedykowany telefon Samsung S25 w tym momencie,
jest też dobrym wyborem. Ma identyczną ilość pamięci RAM. Dyskowo wygląda podobnie.
Procesor jest nowszy, z standardowością Elite, ale też nie jest aż taka różnica, żeby to wiadomo od razu…
Gdzie ja przecież mam procesor na 70% ustawiony przez oszczędanie energii, a dalej on bardzo za szybko chodzi.
Ustawiony.
Dalej jest to naprawdę solidne urządzenie z solidnym wsparciem i solidnym działaniem, które pokazuje, że nowinki są często dostępne dla nas i nawet możemy tę dostępność wykorzystać inaczej niż można by przemyśleć, że może można.
Jeszcze mamy telefon, więc odbierzmy.
To znowu Patryk. Bo jeszcze jedną rzecz chciałem tutaj dodać.
Nie wiem, czy było to powiedziane, ale plusem też tego telefonu jest to, że ten czytnik z linii papilarnych mamy na ramce chyba, a nie w ekranie.
I to myślę, to dla osoby niewidomej też jest duży plus. Moim zdaniem.
Z tego co wiem, podobno da się tego nauczyć i dużo niewidomych to umie wybrać.
Da się tego nauczyć. Ja jako osoba widząca nie mam z tym problemu, ale moja siostra niewidoma, która używa właśnie S21,
Ten już ma z tym większy problem. Już jest to gdzieś tam ciężej do nauczenia.
Więc myślę, że tutaj będzie większym plusem właśnie to, że ten czytnik jest gdzieś tam w ramce
i nie będzie problemu z zablokowywaniem.
Znaczy ja osobiście uważam, że gdybym miał kupać telefon dla siebie, nie chciałbym mieć czytnika w ekranie.
Inaczej, gdyby to było kiedyś w końcu zrobione tak, że on byłby w całym ekranie, to czemu nie?
Znaczy ja powiem tak, ten czytnik działa wzorowo.
Jeśli wiemy, gdzie on jest, to nie ma tutaj problemu.
Nawet jeżeli mamy wilgotne, jakieś mokre palce, on się odblokowuje.
Tylko, że musimy na niego trafić, nie?
Jeżeli trafimy, to potrafimy.
Jest, jest, jest.
Jeszcze tutaj też, a propos tych szkieł, też wspominałeś, Spigen właśnie,
z tą ramką montażową, jest to genialna sprawa.
Korzystam na wszystkich telefonach, na które oczywiście jest to dostępne,
bo nie na wszystkie modele jest to dostępne, właśnie te szkło.
Jest to genialny montaż. Nie pomylimy się. Nie ma możliwości, żeby się pomylić.
Nie ma możliwości po prostu. I coś takiego będzie w każdym…
Jedynie to, co możemy zrobić, to jakiś tam paproch nam spadnie czy coś.
Ale no to wtedy idziemy sobie do łazienki po brzyśnicu, żeby nie było nic tam kurzu.
Naklejamy to. Nie ma w ogóle… Nie ma mowy, żeby coś to było.
Nie, no po prostu to musi się udać.
Tak.
A co do waszej haptyki, taka w sumie ciekawostka, bo też dobrze powiedziałeś, to ostatnio mój przyjaciel zwrócił na to uwagę.
Dzięki też jednemu z kolegów, tutaj pozdrawiam Miłosza, który też robił audycję o ekosystemie Samsunga na przykład.
W S25 Samsung postanowił, że przeoszczędzi na haptyce. Skutek jest taki, że ta haptyka tam jest po prostu słaba.
Ona jest, ale na tym można skończyć.
A to ciekawe, bo naprawdę na S24 Plusie jest to takie…
naprawdę jakby to się wydobywało tak z telefonu.
Nie jest to taki chamski silnik, jak mieliśmy kiedyś,
tylko jest to naprawdę bardzo fajnie zrobione.
To bardzo ciekawe.
Tak, i ja tutaj powiem tak.
Z Flip też ma naprawdę ładną, bardzo dobrą haptykę
i nawet to też widać w jakości dźwięku.
W sensie, na przykład mamy, włączamy coś,
ten telefon cały aż drży jak odtwarza audio.
A to jest dobry znak, bo oznacza, że…
Ale nie jest to iPhone. Żeby ktoś, żeby też to wybrzmiało. Nie jest to iPhone pod względem głośników.
Wiesz co, ja bym powiedział, że to jest…
Nie, ja powiem tak. Nie jest to, na pewno, wątpię, że to jest to najnowsze iPhone.
Bo naprawdę iPhone gra im świetnie.
I nie wiem, czy jest coś lepszego.
Okej, jak moja przyjaciółka mi raz włączyła w ogóle na nagraniu, co najlepsze.
Nagrywała mi głosówkę, miała w tle włączoną iPhone’a.
Tak jej później napisałem. Ej, ale poczekaj, z czego to muzyka puszczasz tak z iPhone’a?
Ale to nie mogą być głośniki z telefonu. Ale to przecież były głośniki z telefonu.
Ale jak? Przecież to nie mogło być z telefonu do głośniki, tak?
Chociaż jak mój znajomy puszczał raz muzykę EZ24+,
to ja też nie wiedziałem i myślałem, że on włącza z jakiegoś radyjka.
Bo to brzmiało po prostu bardzo dobrze.
Ale tutaj w Z-Flipie też to brzmi. Ja mogę coś spróbować wyłączyć.
Tak, EZ24+, jeśli o to chodzi, to on gra fajnie.
Naprawdę jest głośno. Myślę, że jeśli chodzi o głośność,
Może być to porównywalne z iPhone’em, to już tam zależy, ale w iPhone’ie jest ta większa głębia.
Niektórym to się nawet nie podoba, bo uważają też niektórzy, że ten dźwięk jest taki bardziej zimny może,
ale jest ten bas taki bardziej wyczuwalny.
Miałem tu 14 mini i było to dobre, ale…
Dobry dźwięk to naprawdę dobry, był w MacBookach.
Pro 16 z 19 roku, on grał świetnie.
Miałem przez chwilę M1 Pro, dźwięk fenomenalny.
Miałem w iMaca z dziewiętnastego roku, on też bardzo dobrze grał.
To trzeba przyznać.
Ale jeszcze tutaj a propos zasięgu było, też tu wspominałeś.
Ten problem, to opóźnienie, to wynika nie najprawdopodobniej z oprogramowania,
tylko z zasięgu. Czyli w momencie jak się szybko ci łączy,
to najprawdopodobniej masz zasięg LTE i poprzez Voltę to jest natychmiast łączenie.
A jeżeli właśnie jest ASW, to najprawdopodobniej jesteś na 2G.
Jest przerwa, przerwa, przerwa.
Jest ten sygnał dopiero jak Samsung oddaje taki sygnał na początku i dopiero jest później.
To jest właśnie kwestia sieci, to nie jest kwestia oprogramowania.
Może być też kwestia jakiegoś smogu, jak w Krakowie jest bardzo dużo smogu.
Ja nawet na iPhone’ie takie rzeczy też widziałem, więc to nie jest kwestia telefonu.
No więc właśnie, tak jak mówię, ja mieszkam w Łodzi i tu nie ma…
Tego nie miałem chyba nie razu. W Krakowie z 5-6 razy w ciągu roku się zdarzyło.
Tak, ale to też zależy jaki operator, bo to oni teraz kombinują z tym wyłączaniem 3G i w ogóle…
3G, tak. A 2G nie wyłączą, bo to by się źle skończyło. W sensie nie tyle przy telefonach, ale przy różnych urządzeniach, które tego używają dalej.
Znaczy ja ogólnie uważam, że wyłączanie 3G to jest minus, ale to jakby…
Znaczy, wiesz tylko, że to ma… znaczy inaczej. Tylko niestety to jest logistyka, ponieważ trzeba by tak też trzymać te nadajniki, trzeba by ci się trzymać,
Bo nadajnik 5G nie może być w tym samym miejscu co 2G, czy tam 3G właściwie.
Dokładnie w tym samym miejscu, to są zasady urządzenia.
I to też bierze energię, to też jest cała infrastruktura.
Wiesz, lepiej nieraz wyłączyć te 3G…
Tak, tylko że ja, jako osoba, która mieszka w małej miejscowości,
ja oczekuję w zamian to, żeby ten zasięg był taki sam co najmniej jak na 3G,
a niestety tak nie jest.
No to powinni po prostu wszędzie rozstawić dobre nadajniki, tego 5G.
No to właśnie, a tego nie będą robić, no bo się nie opłaca.
Znaczy nie no, myślę, że zrobią to, bo Unia im w końcu okaże, mi się wydaje.
No mam nadzieję, bo tutaj światłowodów nie mamy.
Jak to się mówi, na internecie mobilnym trzeba jechać.
Tak ja i mam w Krakowie, natomiast ja na przykład w domu nie mam światłowodu, ja w ogóle jadę na Miedzi.
Z różnych powodów i szczerze, tyle rzeka.
Znaczy ja powiem tak, u mnie jeśli chodzi o Miedź, no to lepiej działa net mobilny niż Miedź.
Znam takie miejsca, znam takie miejsca.
To jest dramat. Ja w ogóle uważam, że to jest…
No chyba, że ktoś koło centrali gdzieś tam…
No ale to już mówię, odbiegamy od tematu, bez sensu.
No ale też prędkości niestety są takie, jakie są wtedy na mobilnym i…
Nie wiecie, odgniemy za dużych prędkości, tak?
Tak…
No a co do, mówię, co do samego jakby tutaj telefonu…
No to tak naprawdę w tym momencie mamy wybór.
Albo bierzemy S20, bo to cenowo wychodzi tak samo.
Chyba 100 złotych różnicy jest.
Jest to chyba różnica, bo to są dwie wersje 256 GB.
Teraz właśnie patrzyłem z ciekawości. S25 mamy za 3700 GB, a tego mamy za 3800.
Coś takiego.
Wiecie co, ja Wam powiem w ten sposób.
Bo to jest w pełni legalne.
Znam jednego człowieka, który wystawia się na Olixie.
On potrafi nieraz te telefony mieć w niskich cenach.
To są telefony w pełni legalne, w pełni nowe.
Często.
Wiecie jak to nieraz jest. Nadwyżki magazynowe i tak dalej. On to jakoś skupuje i tak dalej.
I naprawdę można nieraz kupić S25 za poniedziałek 3 tysiące złotych.
Tak, tylko że ja bym uważał, dlatego że serwisy nie zawsze chcą później przyjmować,
bo jak telefon będzie z innej dystrybucji, no to później możemy mieć problem z gwarancją.
Ja to bym raczej wolał tutaj składami na Samsungu.
Nie, ja mówię o pełnej gwarancji.
No tak, żeby to nie było takich dziwnych sytuacji.
Ja to jednak preferuję u Samsunga. Z kodami można tam sporo ceny obniżyć.
A jeszcze tam oni mają te fajne programy odkupowe, że można odsprzedać jakieś urządzenie.
Naprawdę tutaj ten wachlarz możliwości jest bardzo duży i ja to bym raczej uważał.
A propos tego odkupowania jest też pewna ciekawostka.
Samą odkupem nie zajmuje się Samsung, tylko Foxway.
Jest to firma, która może być znana w Polsce ze sprowadzania komputerów z zagranicy.
Głównie Norwegia, Dania.
Firma, która swego czasu zrobiła bardzo dziwne ruchy i obecnie to ciężko mi o niej powiedzieć dobrze.
W sensie pod kątem tych komputerów. Nie wiem jak to jest z odkupem, pewnie lepiej, ale zrobili bardzo dziwne ruchy pod kątem tych komputerów.
Ja korzystałem i nie narzekam, bo sprzedawałem zegarek.
Natomiast jest to robione przez Foxway.
Jakby ktoś pytał mnie, czy to jest Foxway firma, to jest chyba firma jakoś holenderska,
bo oni mają w ogóle wymiar pracy holenderski, a nie polski. Z tego co pamiętam, tak.
Ja powiem inaczej. Jeżeli oddajemy taki sprzęt na odkup, warto taki sprzęt gdzieś tam nagrać
przed spakowaniem, żeby nie było takich właśnie sytuacji. To myślę, też warto powiedzieć,
sfotografować, gdzieś tam nagrać, poprosić osobę widzącą,
…żeby tam pomogła udokumentować wszystko i wtedy wysłać.
I wtedy nikt nam nie zarzuci, że coś tutaj będzie nie tak, czy coś.
Ja tak osobiście robiłem, nie miałem problemów, ale wyraźnie co, jakby w ten sposób byłem zabezpieczony, że…
Zawsze można zrobić to w ten sposób, że po prostu zobaczyć ceny rynkowe i zobaczyć, na przykład…
Mamy już wycenę, bo często możemy dostać wycenę, zanim go już wydamy.
I zobaczyć, na przykład, bardziej nam się opłaca tak zrobić, czy na przykład wystawić na OLX, Allegro, czy nawet do jakiegoś punktu…
Tak, to jest tylko, że widzicie, no teoretycznie tak, ale w praktyce bujać się później z tym, że tam dostaniemy więcej 200 złotych czy coś, a przy na przykład premierach, jak S25 wychodziło, czy pewne exit flipy będą wychodzić, to te odkupy dosyć są takie, że te ceny nie są złe.
Nie, one nie są złe. Chodzi mi tylko o to, że po prostu tam, gdzie można dostać więcej, lepiej dostać więcej. Jeżeli to nie wymaga wielkiego wysiłku, no to dlaczego nie?
Tak samo ja zawsze szukam okazji, jak coś kupuję.
I w ten sposób kupiłem Sony WH-3XM5 słuchawki za pół ceny, nowe, nieotwarte, z Lombardu.
Tak samo kupiłem GPD Wina prezentowanego ostatnio nie za 5 tysięcy, tylko za 4 tysiące i to jeszcze w ogóle z całym zestawem dodatków i wszystkiego innego.
No ja w ten sposób, jak już tu wspominałem, kupiłem S24+, czyli tam był tak, że różne kody rabatowe,
S24 plus Samsung ma takie nieraz programy, że zwracali chyba 900 złotych, więc po zakupie jeszcze zwrócili 900 złotych i naprawdę jeszcze później się pojawił baner promocyjny, gdzie dostałem ładowarkę i etui za darmo, więc myślę, że fajnie i jeśli o samego S24 plusa i Exynosa w nim zawartego, to on naprawdę działa okej.
Nie odpowiadam za S24 małego ze względu na to, że on jest mniejszy, a ma mniejszą powierzchnię do oddalenia ciepła, więc tutaj pewien problem może być większy.
Wiem, że S24 Ultra, które są robione wszędzie, telefon sprawia się dobrze. Jeden z moich bardzo dobrych znajomych ten telefon posiada.
S24 Plus też. Naprawdę działa dobrze.
Miałem, miałem. S24 Plus dla mnie za duży osobiście. W sensie, ja po prostu nie lubię, tak jak możesz się zamyślić, nie lubię dużych telefonów.
Ja też nie lubię, ale małego S24 właśnie się bałem pod względem temperatur, dlatego wybrałem Plusa i cenowo nie było wielkiej różnicy, a w tamtym roku też była różnica w specyfikacji, czyli że S24 Plus miał więcej RAM-u, a w tym roku chyba tak nie ma.
Tak, tak, tak, zwykły miał 8 RAM-u, ale tak samo np. Z Flip 5 też miał 8 GB RAM-u tylko.
Tego to nie pamiętam, ale tutaj wiem, że właśnie przy S20…
Teraz wszystkie mają dwa ramy. Co ciekawe, nawet Ultra, co jest słabe, ale u nas w Polsce możemy kupić tylko właśnie Ultra z 12-gigowym RAM-em, nie możemy tej lepszej 16-gigowej kupić, co jest akurat słabe.
Ale ja powiem tak, ja tu stanę w obronie Samsunga, bo tego RAM-u nigdy nie brakuje. Miałeś taką sytuację, że brakło?
Tak, tylko ja nie miałem. Tylko mi chodzi o to, że jestem samochodem, to ja też kupuję telefon za x tysięcy.
Ja wiem, ja to rozumiem, tylko że wiesz…
Bo naprawdę, jeśli jesteś fotografem czy coś i naprawdę potrzebuje tego RAM-u, to on nawet wolisz sobie nieraz sprowadzić z Niemiec, z Niemczech czy tam innych rejonów i mieć ten RAM.
Jak ktoś jest fotografem, to nie kupi samsunga, bo samsungi z aparatów niesłyną.
Oni już powoli spoczęli na aurach i jeśli ktoś chce mieć dobry, mega dobry flagowy aparat, to raczej nie samsung.
Ja myślę, że w tym miejscu warto postawić kropkę, bo jednak audycja mamy o konkretnym modelu telefonu,
a tu bardzo, bardzo już zaczynamy pływać.
Pływać daleko, właśnie.
A jeśli chodzi o właśnie Samsunga Z Flipa 6, no to względem S25, no to on ma chyba jeden mniej aparat, nie?
Ma dwa, tak. No i procesor troszkę tam, no ten po prostu Gen 3, nie?
Tak. I nawet te aparaty jakby sprzętowo, one są te same właśnie co w S24, nawet w S23, bo Samsung tutaj nic nie zmienia.
Więc tutaj te aparaty są identyczne.
Zmiana nastąpiła w Flipie 5 jeszcze był aparat chyba 12 megapikseli,
A właśnie w szóstce wszedł ten mocniejszy.
Tak, ale tutaj właśnie…
No ciekawe jest to, czy będzie 7, ponieważ w ogóle ta 7 ma być dość rozbudowana.
Ma mieć większy ekran zewnętrzny, ma mieć w ogóle tam…
Zobaczymy, jakby czekamy, co będzie.
Ja uważam, że dalej oczywiście nie będzie dalej dobry, bo będzie dobry,
tylko po prostu ciekawe jest to, co będzie, jak będzie już ten…
Nie no, Samsung, tak myślę, tak jeszcze tak na koniec dodam,
że jeżeli ktoś wybiera telefon Samsunga, czy telefon Apple’a,
Bo on innych telefonów tak za bardzo nie wypowiem się, ale te dwie firmy, które znam, to są te firmy, które są telefony bezpieczne po prostu, tak?
Że on może nie będzie najlepszy, ale jakby zbierzemy jako całość taki telefon, no to on będzie naprawdę spoko.
I się raczej nie zawiedziemy.
Dokładnie. No dobrze, myślę, że też będziemy powoli kończyć temat, ponieważ jakby co zostało powiedziane, to zostało powiedziane.
Tak, tak.
Dziękuję też Ci, Patryku, za to, że Ty trochę mnie wsparłeś, trochę mi informacji przekazałeś, których nawet nie wiedziałem, i żeby nasi słuchacze wiedzieli to dobrze. No, lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć.
Tak, bo ja uważam, że warto się dzielić, tym bardziej, że ja też nieraz szukam, też się pytam ludzi, i warto się dzielić. Nie zamykajcie się.
Ja też taki apel do widzów, też nie zamykajcie się tutaj, dzwońcie, bo naprawdę może być tak, że kiedyś mi coś przypowiecie.
Oczywiście, po to to jest, tak? Po to jest to w takiej formie. Zawsze można przecież robić Tyfla Podcast w formie audycji zwykłych, a jest to w formie radiowej, więc po prostu więc.
I też powiem tak, nie bójcie się tego Androida, bo to nie jest to, co było tam 5, 6 czy tam 10 lat temu.
To już jest dojrzały system, wiele rzeczy działa.
To jest po prostu normalny, działający system, tak jak każdy inny.
Tak, nie ma tutaj problemu. Nawet jeżeli tam macie iPhona, próbujcie sobie.
Nawet te tańsze modele Samsunga też działają spoko.
Próbujcie, kombinujcie, warto.
Także…
Dokładnie.
Chociaż ja powiem szczerze, nawet w tym roku 2012, kiedy Androida używałem, był już naprawdę fajnie używalny.
W XV-XVI w ogóle był telefon w system w pełni do użytkowania.
Tylko, że mówię, wcześniej to ten Android kulał pod względem aktualizacji.
Teraz naprawdę nie ma tutaj znaczenia, czy weźmiemy iPhone’a czy Android’a.
On i tak będzie aktualizowany na bieżąco, będzie bezpieczny.
Zobaczcie nawet, jak chcecie coś zainstalować z zewnątrz, nie jest już to takie proste.
Trzeba się naprawdę nagłowić.
I to zresztą właśnie na przypadku, uważam, że właśnie będą te wyłączenia z tego powodu,
Tak, i warto mieć ten skrót talkbacka, nawet jeżeli nie używamy, bo może być taka sytuacja.
Teraz będzie aktualizacja do One UI 7, no to może być tak, że po zaktualizowaniu telefonu komentary nam zamilknie.
Ja taką sytuację miałem kiedyś.
O, no to warto wiedzieć.
Warto wiedzieć i warto mieć właśnie tego talkbacka, bo on działa zawsze.
On działa w swoim tempie, zgadzam się, ale działa zawsze.
Tak, i tutaj nie ma z nim problemów, więc warto go też mieć na skrót, żeby później nie było, że jak ktoś nie ma gdzieś tam pomocy osoby niewidomej, znaczy jest osoba niewidoma i nie ma osoby widzącej, no to sobie nie poradzi.
Dobrze, to ja tyle, bo już mnie nie będę przeciągał.
Dobrze, no to trzymaj się, dziękuję ci bardzo. Ja też już kończę z audycję tak naprawdę podsumowując.
Telefon bardzo godny uwagi. Jeżeli nie boicie się nowości i chcecie spróbować czegoś totalnie innego, możecie trochę wyróżnić, a przy okazji poużywać funkcji, które są jakby nieoficjalne, ale są takie jak właśnie to co mówiłem z mikrofonami, z aparatami, bierzcie śmiało.
W innym wypadku S25 lub inny podobny telefon będzie dla Was dobry.
I myślę, że tyle wystarczy na dziś temacie. Jeżeli będziecie mieli jakieś pytania czy coś, to zawsze w komentarzach pod audycjami się pojawi, ale potem się pojawi za jakiś czas.
Możecie zadawać, a ja postaram się odpowiadać.
Dziękuję Wam bardzo. Do widzenia, do usłyszenia.
Był to Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

TyfloPodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak i przedstawiają metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych