RTV Odcinek nr 258 (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Mówią, że Polak, Węgier, dwa bratanki.
No to dziś mieliśmy piosenkę od bratanków na dobry początek.
I to wcale nie tych bratanków od Halinki i Mlynkowej, tylko od zespołu, który się nazywał…
Lokomotif GT.
Okej. No, w tym powiedzeniu jest mowa, do czego to są bratanki.
Mówię, że do szabli, do czego tam jeszcze.
I do radia.
Być może też do radia.
Albo nawet jakby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zadecydowała inaczej,
to powiedziałbym nawet, że do telewizji prędzej niż do radia.
No tak, tutaj były takie możliwości.
Niemniej na pewno nie w sferze języka, prawda?
Nie, nie, nie.
Nie mamy tutaj absolutnie możliwości, żeby bez jakiejś wiedzy zrozumieć
jakiekolwiek słowa, jakiekolwiek zaczątki tego, co tam oni po węgiersku mówią.
Po węgiersku to jest nam tylko jedno słowo, gulasz.
No, tak. A i nawet niektórzy Polacy mają problem z tym słowem, bo nie wiedzą jak je poprawnie zapisać.
Także tak, to właśnie z tym naszym braterstwem.
Nie jednak rozkminy okołonarodowościowe są tematem tego programu.
Jeżeli ktoś go włączył po raz pierwszy, to może w ogóle nie wiedzieć, co się tu dzieje,
bo tak mówią o wszystkim i o niczym, a docelowo mają mówić o radiu i telewizji.
Bo jak chwalą się w dżinglu, wiedzą o tym wszystko.
Powiedzmy.
Weźmy to za dobrą monetę i z tym przesłaniem rozpocznijmy wydanie magazynu RTV nr 258,
w którym witamy Was po przerwie dwutygodniowej, zapowiadanej, przewidywanej,
ale już na szczęście jesteśmy, w składzie stałym, który tworzą Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska.
W wydaniu, tak jak powiedziałam, po przerwie, no bo ten najgorętszy czas,
co do startu nowych pozycji w jesiennych ramówkach już za nami.
Większość rzeczy wystartowała, która miała wystartować, ale nie wszystko,
bo kanały tematyczne, o czym będziemy mówić za moment, przesunęły sobie start tych swoich nowych propozycji
właśnie na nieco późniejszy okres. No i może to i lepiej, bo we wrześniu uwaga koncentrowała się na tych głównych kanałach,
więc teraz, kiedy oni już sobie trwają w emitowaniu tych premierowych propozycji,
no to stacje tematyczne mogą się pochwalić, co takiego przygotowały.
I dlatego od października bardzo często wdrażane są tam jesienne ramówki.
Tak to można nazwać. Stąd właśnie ta przerwa tygodniowa, ale już na szczęście trochę tych informacji się zebrało,
żeby do Was wrócić. Trochę nie znaczy dużo, więc nie zapowiada się to na wydanie obszerne.
Niemniej jak zawsze sprawa u nas jest rozwojowa, ze względu na to, że jak wejdziemy w kolejny jakiejś dygresji,
to nie wyjdziemy tak łatwo i możemy jednak z Wami spędzić więcej czasu, niż nam się wydaje.
Jak to zawsze kolega mówi, pożyjemy i wiadomo co będzie. A tak poza tym, no to jest jeszcze jeden powód,
dla którego to wydanie nie będzie szczególnie obszerne, bo po prostu spieszymy się oboje,
żeby od godziny 17, no może ci się spóźnimy, ale aż tak bardzo nic się nie stanie, oglądać kolejną sesję konkursu Szopenowskiego, prawda?
Chyba ty.
Ja nie wiem, czy ty wysłyszałeś tam wczoraj, jak nagrywałam Ci wiadomość głosową na Whatsappie.
Tak, słyszałem, słyszałem.
A tak zdradzisz słuchaczom, że tam…
Coś tam plumkało, no.
Tak, to brzmi jakby, nie wiem, nagrywała to pod prysznicem, jakby woda plumkała,
to brzmiały tam dźwięki, o ile pamiętam, sonaty C-mol, rzadko zresztą wykonywanej,
a w tym roku jakoś wracającej do łask, bo przez kilku uczestników wybranej,
sonaty oczywiście Fryderyka Chopina.
Także pytania, przesłuchania trwają, my tego wątku już nie poszerzamy,
bo w zasadzie omówiliśmy to dwa tygodnie temu i wygląda to tak.
Nie wiemy właściwie o tym, nie jesteśmy w stanie powiedzieć wiele więcej od takiej medialnej strony,
niż powiedzieliśmy dwa tygodnie temu,
więc już nie przypatrujemy się temu jakoś bardziej,
a ta strona dotycząca samej rywalizacji, no to nie jest przedmiot naszych rozważań.
Także przesłuchań możecie słuchać wciąż w radiowej dwójce i w TVP Kultura,
wybierać sobie, gdzie wam odpowiadają, jacy komentatorzy bardziej,
bo czasami opinie są różne, w TVP Kultura kogoś chwalą, a w radiu niekoniecznie.
Teraz trwa drugi etap, skończy się on jutro, potem mamy dzień przerwy w poniedziałek,
od wtorku do czwartku etap, trzeci w piątek przerwa
i od soboty do poniedziałku już grande finale.
A dla tych, którzy podchodzą do tego tak patriotycznie, ich interesuje,
no dobrze, dobrze, ale kiedy Polacy w tym wszystkim, no to przypomnijmy,
że z tej trzynastki, która przystępowała do pierwszego etapu,
w drugim pozostało czterech panów, dlatego czterech, a nie czworo,
bo niestety nasza jedyna uczestniczka z Polski odpadła,
czterech pianistów płci męskiej się ostało, dwóch już zagrało w drugim etapie,
trzeci Piotr Pawlak wystąpi dziś na sam koniec tej wieczornej sesji,
także gdzieś to tam wypadnie, pewnie po godzinie 20, bliżej 21,
bo tam jakieś są straszne przesunięcia czasowe i niekoniecznie im to wychodzi
w tym czasie zaplanowanym i podanym w internecie, w innych harmonogramach.
Tak więc dzisiaj Polak zakończy, jutro Polak otworzy o godzinie 10 przesłuchania,
wtedy wystąpi już po raz drugi Jehuda Prokopowicz.
To chyba tyle na ten temat, jeżeli macie jakieś refleksje dotyczące konkursu,
dotyczące właśnie medialnych relacji z niego, no bo to tak szczególnie się wpisuje
w nasz temat, to zachęcamy do dzielenia się nimi, ponieważ, uwaga,
breaking news, jesteśmy na żywo, co oznacza, że oczywiście jak napiszecie coś
na Facebooku, to może natętychmiast wręcz, albo prawie natętychmiast,
pojawić się to na naszej antenie. Tak więc szczególnie na takie informacje
czekamy medialne, jacy komentatorzy Wam się może podobają, jacy mniej.
A jeżeli macie też jakieś takie typowo pianistyczne wnioski, czy macie jakichś już
na przykład swoich faworytów, no to czemu nie będzie nam miło, jeżeli się podzielicie,
chociaż my tutaj w te meandry się zagłębiać nie będziemy.
Zagłębiamy się w inne meandry dotyczące, tak jak powiedziałam,
ramówek jesiennych w stacjach tematycznych, bo od tego zaczniemy.
W stacjach takich powiedziałabym lifestyle’owych, chyba jakoś tak możemy
zbiorczo określić tym terminem kanały, które u nas na początku się pojawią.
Najpierw wędrujemy sobie do grupy Polsat, do stacji Polsat Cafe,
ze względu na to, że tam nowa propozycja już wystartowała.
Jeżeli dobrze liczę, to dwa odcinki już zostały wyemitowane,
więc jak zwykle prosimy o wybaczenie oraz rozgrzeszenie, jeżeli Wam będzie przykro,
że dowiedzieliście się o tym z opóźnieniem, ale może jednak wydzielicie wcześniej,
a może Wam aż tak bardzo nie będzie szkoda.
Wszak Polsat Cafe pewnie nie ma jakoś zbyt wiele rzeczy do roboty,
jakieś powtórki będzie ewentualnie nadawać.
W każdym razie w tej właśnie stacji, podobno pierwszy raz w historii,
wyobraźcie sobie, pojawia się program wnętrzarski.
Nie zaskakuje Cię to trochę, bo jednak już jakiś dłuższy czas…
Wydawałoby się, że tam już coś mogłoby być.
To Polsat Cafe sobie nadaje, tylko w ogóle nie oglądam, żebym nie było.
Czasami tylko trafię gdzieś tam przy przyłączaniu kanałów albo mojej domownicy
i to bardziej na tej zasadzie.
I ja tam odczuwam ciarki żenady, jak te niektóre programy są emitowane
i akurat wówczas mam włączony telewizor na tej stacji, jaką jest Polsat Cafe.
Więc trochę już oni nadają.
Są skoncentrowani na takiej właśnie lifestyle’owej tematyce,
no to takie kanały słyną z programów m.in. właśnie o metamorfozach wnętrz.
A podobno to jest taki pierwszy.
Jeżeli jesteście widzami kanału, no to piszcie, czy faktycznie jest tak,
że nie kojarzycie, żeby w ogóle w historii tam się pojawił program wnętrzarski,
bo to jest bardzo ciekawe.
W każdym razie ten cykl ma nosić tytuł, w zasadzie już nosi,
no bo tak jak powiedziałam, nadawany jest Darek Stolarz.remontw3dni.
Także już wszystko tutaj jest jasne, prawda?
Wiadomo, kto poprowadzi, chociaż to nie jest tak, że tutaj imię i nazwisko nam podali w tytule,
ale to zaraz. No i już wiadomo, co będzie robić i ile mu to zajmie, prawda?
No ale żeby nie było, że się tylko zamkniemy w takiej krótkiej formule,
no to co możemy przeczytać w opisie?
Prowadzący tego programu to Dariusz Wardziak tak naprawdę się nazywa,
no ale jest on stolarzem, więc jak rozumiem ta profesja do niego tak przylgnęła na stałe.
I co ciekawe, to nie jest gwiazda Polsatu czy Polsat Cafe już od iluś sezonów,
bo on może być znany widzom kanałów TVN, w których pojawiał się oczywiście w jakichś podobnych formatach,
a tutaj wystąpi wraz z architektką Katarzyną Gilewską
i zajmie się metamorfozami polskich domów i mieszkań.
W ciągu zaledwie, jak już wiemy, trzech dni Darek wraz ze swoją ekipą odnawia pomieszczenia,
które przestały cieszyć domowników.
Także jeżeli tak macie, wchodzicie do kuchni i myślicie, przestała mnie cieszyć,
no to chyba trzeba by było się zgłosić do tego Dareka, trzy dni, pyk, pyk i już cieszy.
Z moich doświadczeń stolarz i trzy dni to się nie łączy, ale on ma ekipę.
Ty masz doświadczenia z remontem takie niezbyt pozytywne.
Że w trzy lata nawet się nie dokończyło jeszcze wszystko.
Jeszcze tam nie masz wszystkiego zrobionego.
To już takie drobnice, taka typowo wykończeniówka, ale po prostu już stolarz zdążył zmienić profesję.
Nie wynika to, wiecie, jednak z tego, że tam po prostu codziennie u Michała tyle robią i on ma pałac
i dlatego tego nie można skończyć.
To bardziej z tego, że to za tydzień, za miesiąc towar ukradli itd.
Za rok, za dwa, za rok, za trzy jeszcze dziś.
Lecz nie dziś. I tak to się kręci.
Program łączy wiedzę stolarską, także jak chcecie taką nabyć, to zapraszam,
ale łączy ją z designem, humorem i emocjonalnymi historiami ludzi,
często mierzącymi się z trudnymi doświadczeniami.
Czyli co, takie jeszcze trochę nasz nowy dom, coś takiego?
I kuchenne rewolucje być może.
Może w pewnym sensie, ale do programów takich nawiązujących nieco do kuchennych rewolucji,
tylko na innej płaszczyźnie, to myślę, że przejdziemy później.
Ale to skojarzenie z naszym nowym domem nie jest takie od czapy zupełnie,
no bo pan Dariusz Stolarz-Wardziak, który zajmuje się projektowaniem i tworzeniem mebli,
pod koniec 2024 roku przeszedł z TVN-u do Polsatu.
Od wiosny 2025 roku można go oglądać w programie właśnie Nasz Nowy Dom,
w którym chodzi o podobne trochę rzeczy, ale nie dzieje się to w trzy dni
i być może te historie są jeszcze bardziej chwytające za serce.
A wcześniej występował na przykład w Totalnych Remontach Szelągowskiej,
czyli programie, którego już nie ma, bo Dorota Szelągowska teraz ogarnia chaos w mieszkaniach
i robi też inne rzeczy, ale o tym nieco później, no bo ona w grupie TVN wciąż działa.
No i jeżeli chcecie wiedzieć, kiedy można sobie oglądać, jak ten remont w trzy dni przebiega,
no to to nie jest oczywiście tak, że trzy dni w tygodniu można to śledzić,
no chyba, że będziecie oglądać wszystkie powtórki, bo pewnie takie są.
Emisja odbywa się od 1 października w środę o godzinie 22, czyli no niestety,
dwa odcinki już były. No ale rozumiecie, czy miało sens, żebyśmy tu przyszli tydzień temu
tylko po to, żeby powiedzieć, że Darek Wardziak robi remont w trzy dni i sobie byśmy poszli?
No jakoś trzeba było to ułożyć inaczej i dlatego mówimy o tym właśnie dziś.
Znów prosimy o wybaczenie. Mam nadzieję, że zrekompensuje Wam to jeszcze taka informacja
dotycząca Polsat Cafe, że na antenę trafi też drugi sezon serialu dokumentalnego
Rolniczki, który dotąd był nadawany w Super Polsacie. Serial ten przedstawia życie na wsi
z perspektywy kobiet. Stacja będzie emitować go we wtorki o godzinie 21,
a premiera miała miejsce 7 października, więc uf, tylko jeden odcinek Polsat Cafe nam pokazało.
I w tym sezonie rolniczek to w ogóle jakaś pani z okolic Iławy ponoć nawet występuje,
bo lokalne portale się tym ekscytowały dość mocno.
Super Michale, że mieszkasz na terenie, który dzielisz z celebrytką.
Fantastycznie, wiem.
W jesiennej ramówce Polsat Cafe pojawią się także kontynuacje programów znanych widzom,
takich jak 10 lat młodsza w 10 dni, ale uwaga, tutaj mamy nową prowadzącą,
bo wcześniej, o ile pamiętam, gospodynią była Maja Sablewska, a teraz zastąpi ją Marta Lech Maciejewska.
A ponadto Shopping Queens, Bogaty Dom, Biedny Dom, Kolacja w ciemno, to na to mi się czasami zdarza trafiać
i to są te ciarki żenady, bo to nie jest takie szczególnie wiarygodne,
gry małżeńskie, więzienie kobiet, czy The Makijaż Krzysztofa i Bisza.
Natomiast są też rzeczy, których w ramówce zapraknie, a zatem Jolanta Fajkowska już nie zapali fajki pokoju w swoim programie
i nie będzie też Alicji Rezich-Modlińskiej z programem w bliskim planie.
To nie są wszystkie rzeczy, które będą się działy w Polsat Cafe,
ale kolejne przewidziano na następne jeszcze miesiące, na listopad, grudzień
i nie są jeszcze znane konkretne daty premier, na przykład Katarzyna Zdanowicz szykuje jakiś taki film dokumentalny
na potrzeby tej stacji, ale skoro terminów jeszcze nie znamy, a czas odległy,
to być może będzie okazja, aby do tego wrócić i omówić to bardziej szczegółowo.
No i chyba tyle mieliśmy o Polsat Cafe, o kanałach zajmujących się podobną nieco tematyką,
będziemy mówić w wejściach kolejnych, no ale teraz piosenka, która nawiązywać ma do samego gospodarza, prawda?
Tak jest, a konkretnie do jego zawodu i do tego czym się zajmuje,
mianowicie, no nie wiadomo czy Darek Stolarz jest stolarzem skromnym,
ale w każdym razie właśnie o skromnych stolarzach teraz zaśpiewa na naszej antenie Ania Rusowicz.
Tak tam przyjemnie pograło i pośpiewała Ania Rusowicz przed momentem.
Grać to ona może nawet też gra, bo to w sumie tak na gitarze, to może sobie gdzieś tam nawet akompaniowała, nie wiem.
Nie jest to wykluczone.
Tak, a my wracamy do tematów medialnych.
I teraz wędrujemy do stacji, w której jesteśmy, no nie powiem, że nigdy, bo bywa, ale jest tu bardzo rzadko,
kiedy zaglądamy do tych stacji spod szyldu Kanal Plus i Kanal Plus Domo jest jedną z takich właśnie rzadko obecnych,
ale mamy tutaj propozycję programową, myślę, że dosyć ciekawą dla ludzi, którzy lubią tego typu propozycje,
bo tutaj pojawiło się to właśnie skojarzenie z kuchennymi rewolucjami w poprzednim wejściu,
bo ludzie, tak jak już możemy wnioskować z popularności tego programu, lubią oglądać, jak to tam wyglądają te różne obiekty,
do których pani Magda jeździ, no i oczywiście wiadomo, jak je tam zmienia.
Natomiast kolejnym takim formatem, który dobrze, że wrócił, jest bitwa o gości, więc ludzie też lubią patrzeć właśnie na to,
jak te różne obiekty hotelarskie, tym razem nuclegowe, tak to nazwijmy, bo są tu różnego typu przestrzenie, jak one funkcjonują
i przede wszystkim, czy ta cena jest adekwatna do jakości.
Więc dla takich osób, które lubią właśnie przyglądać się, jak różnego typu, no tym razem akurat w hotelach rzeczy się mają
i lubią sobie to tak z poziomu kanapy poddać ocenie, dla tych właśnie jest program Room Service,
który właśnie Kanal Plus Domo, ta stacja, zaplanowała na październik i prowadzący będą tu właśnie oceniać hotele,
no ale kto powiedział, że my sobie również nie możemy ocenić przy okazji, jak oni nam będą to pokazywać.
No tylko, że w takich kuchennych rewolucjach Magda Gessler jest jedna, a tutaj mamy, można powiedzieć, sztab ekspertów i każdy od czegoś innego,
bo Marta Czerkies, która znana może być widzom, jeżeli w ogóle tacy istnieją, z innego programu stacji pod tytułem Kupione i co dalej,
oceni między innymi architekturę i wygląd hotelu oraz sprawdzi oferty spa i wellness.
A Andrzej Andrzejczak i Jerzy Sobieniak, którzy mogą być znani z programu M jak mięso w Kanal Plus Kuchnia,
skupią się, jak już tam tutaj podpowiada ta informacja, którą sekundę temu przedstawiłam, skupią się na stronie kulinarnej,
ale też sprawdzą atrakcje przygotowane dla gości. Każdy odcinek zakończy się podsumowaniem i oceną danego hotelu,
czyli wiecie, nie mamy tutaj jakiejś metamorfozy, to nie są kuchenne rewolucje tylko, że w przełożeniu na hotel, ale ocenę jako taką.
Wydaje mi się, że był też taki format, że za granicą, że ten Gordon, który jeździł po restauracjach, to on też potem zaczął jeździć po hotelach
i u nas próbowali wdrożyć ten piekielny hotel i Małgorzata Rozenek Majdan po hotelach jeździła.
Coś było, tak.
Ale jakoś to nie pykło, co wydaje mi się właśnie zaskakujące, biorąc pod uwagę to, że podobne formaty się sprawdzają.
Być może osoba samej gospodyni tutaj się jakoś nie sprawdziła, ale nie wiem dlaczego.
Może to był jakiś czas, kiedy nie miałam czasu na telewizję, ale nie oglądałam tego, także tutaj nie mam własnej koncepcji, czemu to się nie udało.
No ale stacja bardziej niszowa próbuje z czymś na nieco podobnej zasadzie.
Pewnie szału oglądalnościowego tutaj nie będzie, no bo Kamantys kanał plus domo, ale może akurat Was to zainteresuje, jeżeli właśnie takie produkcje Was relaksują, bo mnie tak.
Tylko że, kochani, jest jakiś konflikt interesów tutaj, bo pierwszy odcinek zostanie pokazany, no już dziś, 11 października o 17.30.
Może zdążymy, może nie, a nawet jak dzisiaj zdążymy, no to kolejne odcinki będą nadawane co tydzień, a my tak generalnie, to przynajmniej zgodnie z zapisami w ramówce do 18.00 tu jesteśmy.
Tak więc znów powiem o tym, że życie jest sztuką dokonywania mądrych wyborów.
Pamiętajcie, że kanał plus ma swoją aplikację VOD.
A tych odcinków zaplanowano tylko sześć, więc w sumie szkoda, że tak mało, no ale być może nie wiedzieli, jak im się to tam opłaci, albo ta stacja nie ma aż tylu pieniędzy, żeby zrobić tych odcinków dwa razy tyle, jakby się pewnie przydało.
No ale dobrze, że chociaż z czymś takim próbują. Piszcie, czy tego właśnie typu produkcje, jak Kuchenne Rewolucje, Bitwa o Gości, no i może ten Room Service, o którym powiedziałam teraz, to jest właśnie ten typ rozrywki, którą lubicie.
Ja powiedziałam tak, że rzeczywiście akurat to w jakiś sposób jest takie odstresowujące, relaksujące, odmóżdżające.
No bo te hotele mogą być różne. Tutaj przypuszczam, że będą one na poziomie wysokim, skoro mają mieć i spa, i wellness, i takie tam rzeczy, i atrakcje dla gości.
Więc zapewne te ewentualne mankamenty, które gospodarze programu będą wskazywać, będą dotyczyć jakichś już szczegółów.
No ale jeżeli mamy do czynienia z taką sytuacją, że jest jakieś miasto, w którym jest jedyny hotel w mieście, jeżeli to jest zwłaszcza na jakimś, wiecie, uboczu, to może bywać różnie i ten hotel może być na różnym poziomie.
A do takiego właśnie hotelu przeniesie nas teraz Jacek Skubikowski.
I już jesteśmy ponownie z Wami.
I nie kończymy tej wędrówki po kanałach lifestyle’owych, bo teraz przechodzimy do grupy TVN i ich kanału, czyli TVN Style, ale w grupie tej zatrzymamy się na nieco dłużej,
ponieważ powiemy o innych aspektach z nią związanych, ale od TVN Style właśnie zaczniemy, bo jak już chyba Wam mówiłam w wydaniach poprzednich, TVN Style tak to zapowiadało, że z ramówką jesienną startuje od października i to nie od początku października, tylko w zasadzie od teraz, w zasadzie nawet od dziś.
Mają tych propozycji kilka nowych, a zatem je Wam pokrótce przedstawimy. Pierwsza z nich to program Agnieszki Witkowskiej, czyli tej pani, która pojawia się obok Doroty Szelągowskiej w programie Pogromcy Chaosu i jest tam określana jako architekt przestrzeni.
Tutaj mamy podane, że jest ekspertką do spraw organizacji przestrzeni i declutteringu. Czy kiedyś słyszałeś o declutteringu? Jestem zbyt małą światową osobą i nie odrobiłam tej pracy domowej. Możecie nas oświecić czym jest decluttering, a tak naprawdę potem sobie sami sprawdzimy w Google albo zapytamy GPT.
A to nie jest jakieś coś takiego znowu uporządkowywanie naszej przestrzeni? Ostatnio taki modny trend. Zdaje się, że mówiliśmy ostatnio też o jakimś takim programie.
No tak, no to właśnie tej samej pani.
No właśnie, właśnie.
Tutaj się będzie to nazywało Poukładani i będzie ten program emitowany. No dobrze, ale ona jest ekspertką do spraw organizacji przestrzeni i declutteringu, czyli to znaczy coś innego niż organizacja przestrzeni albo coś podobnego, ale jednak.
To znaczy, wiesz co, organizacja przestrzeni to jest jedno, a dwa, jak masz taką przestrzeń, która jest zawalona, to ona Ci mówi jak masz sobie ją posprzątać.
Ogarnięcia przestrzeni.
Tak, tak, tak, tak. Ja to przynajmniej tak rozumiem. Jak ktoś z Was wie coś więcej, to dajcie znać.
Może nam samym by się przydał taki program jak Poukładani, żeby nas ktoś poukładał. Jak pani Agnieszka będzie układać, to się będzie można przekonywać w sobotnie po południu o godzinie 17.30,
także znowu życie to sztuka trudnych wyborów, bo albo my, zakładając, że będziemy mieć dłuższe wydania, albo room service, albo właśnie Poukładani, bo to się też zaczyna właśnie dziś, czyli w sobotę 11 października, jakby ktoś nie wiedział w jakim jesteśmy miejscu.
A może ktoś tego słucha za trzy lata i w ogóle już nic nie wie. To dzisiaj jest 11 października, o 17.30 Poukładani startują. Ugotowanie to za moment, później nieco w TVN-ie.
Nowa produkcja liczy sześć odcinków, a zaraz po niej o godzinie 18.05 rozpocznie się emisja kolejnego programu Krzysztofa Mirucia pt. Będzie pięknie. Jest to cykl o metamorfozach, które będą niespodzianką dla bohaterów.
Liczy on osiem odcinków. Czyli co, takie znowu… Ale o jakich metamorfozach w sumie? Takich wyglądu czy czego? No bo jak wyglądu, no to to chyba fajnie by było, żeby osoba jakoś sobie mogła też to wcześniej zaplanować, żeby to nie była stricte taka niespodzianka, ale pewnie być może sam fakt tej metamorfozy tego, że ktoś został zaproszony do programu będzie niespodzianką.
Tylko pytanie, czy dla wszystkich to będzie taka pozytywna niespodzianka. Czyli z kolei takie, kto Was tak urządził, tylko w wersji, jak rozumiem, dotyczącej metamorfoz, takich bardziej osobistych.
Tyle nowości na sobotę. Kolejne w niedzielę. Już jutro o 12.30 TVN Style zaprasza na program Babski Biznes, w którym eksperci z Martą Klepką na czele będą pomagać przedsiębiorczyniom w kryzysie.
W programie Babski Biznes Klepka, to jest ekspertka z branży hotelarskiej, wyciągnie rękę do kobiet, których biznesy utknęły gdzieś pomiędzy pasją a rzeczywistością.
Jako prowadząca będzie towarzyszyć bohaterom i pokazywać im, że błędy to część procesu.
Moi drodzy, to jest bardzo ważne zdanie. Morał do wyciągnięcia wszystkich z tego programu. Nieważne, czy jesteście przedsiębiorcami, czy kim w Waszym życiu, błędy to część procesu.
Myślę, że każdy może to sobie do swojego życia zastosować. Także znowu zahaczamy o ten wątek hotelarski i jakichś tam biznesów, którym trzeba pomóc.
No ale ta pani jest od hotelarstwa, jak rozumiem. Biznesy, którym będzie pomagać mogą być z różnych branż.
Ta seria liczy z kolei osiem odcinków i tak jak powiedziałam zadebiutuje jutro.
A dzień później w poniedziałek, czyli 13 października o godzinie 21.50 pojawi się program Doroty Szelągowskiej, już dziś wspomnianej, który nosi tytuł Ej, stara.
To format, w którym autorka porozmawia z zaproszonymi gośćmi, ekspertami, znanymi kobietami ze świata kultury i show biznesu
o różnych aspektach starzenia się. I każdy odcinek będzie poświęcony jednemu z tych aspektów, a będą to m.in. hormony, psychika, dieta, aktywność fizyczna, uroda czy praca.
A Dorota spotka się z ekspertkami, które podzielą się swoją wiedzą, a także ze znanymi kobietami ze świata kultury czy sztuki, z którymi porozmawia o ich doświadczeniach w tym obszarze.
Swoją perspektywą podzielą się m.in. Katarzyna Nosowska, Bogna Sworowska i Maria Prokop.
Kamery programu zajrzą również do gabinetów lekarskich, do kuchni czy siłowni, aby przyjrzeć się różnym aspektom życia kobiet 40+.
To już jest starość 40+, no…
Właśnie.
Oj, oni to tak nazwali jak coś. To nie to, że my się pod tym podpisujemy.
Wszystko po to, aby budować świadomość, edukować i dawać wsparcie.
Produkcja liczy 8 odcinków i tak jak powiedziałam, w poniedziałkowe wieczory będzie można ją oglądać na antenie stacji TVN Style.
Także tutaj Dorota Szelągowska, oprócz tego, że jest pogromczynią chaosu, to jeszcze robi takie właśnie rzeczy.
I jeszcze co do TVN Style, to mają jeszcze jedną w zasadzie nie nowość, ponieważ jest to program, który już może być znany widzom.
Tylko, że widzom innego kanału z grupy TVN.
Program niewidziany dosyć dawno na antenie.
Ostry cięcie. Wcześniej nadawany był ten program w TTV, a teraz właśnie jest reaktywowany po latach w TVN Style.
I nie było długo wiadomo, kiedy to ma być emitowane.
Było wiadomo, że w październiku, ale nie uwzględniano tego w ramówkach.
Natomiast ja jeszcze przed audycją poszukałam i wyszło mi, że pierwszy odcinek Ostrego Cięcia, tego właśnie wracającego tylko, że na antenę TVN Style, zostanie pokazany jutro o godzinie 11.30.
Także taka informacja świeża, żeby nie było, bo portale medialne podawały, że nie wiadomo.
No to jak się poszuka, to już wiadomo.
Tak wygląda ta oferta, jeżeli chodzi o nowości.
No i taki właśnie jeden powrót, ale poniekąd nowość, no bo ten program był emitowany w innej stacji.
Ale oprócz tego oczywiście nie zabraknie programów widzom znanych, takich jak Gwiazdy Lumpeksów, czy Jestem z Polski.
No a pewnie będzie tego jeszcze więcej.
No to chyba po czterdziestu paru minutach możemy opuścić ten segment lifestyle’owy.
Ale nie opuszczamy, zgodnie z tym co zapowiedziałam, grupy TVN.
Bo tutaj rzecz, którą może niektórzy uznaliby za nieoczekiwaną.
Do czego to doszło, że osoby związane z prawą stroną sceny, pod kątem poglądów swoich, wiążą się z tym lewackim TVN-em, zwajmy rzeczy po imieniu.
Choć osoba, o której teraz będę mówić, jest wielokrotnie poddawana takim analizom, czy się on zmienił, czy się on nie zmienił.
Czy się zmieniły te jego poglądy, czy niekoniecznie.
No, pozostawiam to waszej ocenie.
Wydaje mi się, że poglądy pewnie pozostały, ale jednak pewnie jakaś tam forma ich prezentacji jest inna.
I może w pewnych chociaż sferach ten radykalizm nieco osłabł u tego pana, ale w pewnych oczywiście nadal on jest.
Tomasz Terlikowski, jakby ktoś się jeszcze nie domyślił.
Od wtorku w ubiegłym tygodniu jest ten pan obecny w serwisie TVN24+.
Konkretnie o godzinie 16.30 właśnie we wtorek w zeszłym tygodniu wystartował tam jego program pod tytułem Terlikowski. Istota rzeczy.
Dziennikarz będzie poruszał tam nie tylko bieżące tematy, ale też zagadnienia fundamentalne.
Pytania o wiarę i zwątpienie, o moralność i politykę, o granice wolności i odpowiedzialności.
Terlikowski wraz z zaproszonymi gośćmi, publicystami, naukowcami i twórcami w nowym formacie konfrontuje różne perspektywy i doświadczenia.
Premierowe odcinki będą ukazywać się, tak jak powiedziałam, we wtorki, ale no to myślicie, no dobra, co tydzień będzie.
O czym tutaj ona mówi? Już powiedziała ileś razy, że we wtorek. Podchwytliwe to jest, bo co dwa tygodnie.
Także nie straciliście aż tak jeszcze wiary, jeżeli o tym nie wiedzieliście, no bo wychodzi na to, że tylko jeden odcinek dotychczas się pojawił na platformie TVN24+,
jeżeli w ogóle jesteście użytkownikami tejże, a kolejny zadebiutuje w ten, najbliższy wtorek.
Natomiast tak, żeby w ogóle wiedzieć, czego się po tym programie spodziewać, to kilka słów o jego pierwszym odcinku, tym już pokazanym.
I do pierwszej rozmowy Terlikowski zaprosił Aleksandrę Walczak z serwisu Orientuj się, którą możecie kojarzyć na przykład ze szkła kontaktowego,
i Estere Fliger, publicystkę Rzeczpospolitej.
W premierowym odcinku zadał pytania, które w dzisiejszych czasach są nieuniknione, jego zdaniem.
Czy opowieści o patriotyzmie, rozumianym jako płacenie podatków i sprzątanie po psie, należy odłożyć na półkę historii?
Dyskusja obejmowała także inne zagadnienia. Czy musimy wrócić do wychowywania dzieci tak, by były gotowe na walkę,
i nawet jeśli nie na oddanie życia, to na odbieranie życia innym?
Ponadto zostać, czy wyjechać? Walczyć, czy ratować siebie i rodzinę? Gdzie kończy się patriotyzm, a zaczyna narodowa zdrada?
Takie to ciężkie tematy, ale pewnie ważne, żeby je podejmować, więc tak przytoczyłam to,
chociaż ten odcinek już został udostępniony, żebyście właśnie wiedzieli, w jakim kierunku idzie ta dyskusja,
żebyście mieli taki bardziej konkretny przykład, no ale wiecie, tutaj portale medialne oczywiście przypominają w szczegółach
osoby pana Terlikowskiego, my już tutaj nie będziemy robić, no bo w wielu mediach był, do wielu redakcji pisał,
także ta sprawa myślę, że jest jasna, bo każdy gdzieś tam na niego się natknął, no ale wiecie,
no taki jeden szczegół z jego medialnej biografii, no to jest taki, że w 2013 roku Terlikowski został członkiem Zarządu Telewizji Republika.
Jak to się zmienia?
Od września 2014 do maja 2017 pełnił funkcję redaktora naczelnego stacji Tomasza Sakiewicza.
Tam potem jeszcze były różne perturbacje, ostatecznie ze stacją był związany do 2022 roku,
także jak to się dziwnie plecie w tym świecie. Kiedyś Republika, teraz właśnie lewactwo.
No, ale sprawa jeszcze bardziej komplikuje i jest spotęgowana, ze względu na to, że to nie jest tylko jakaś tam audycja na jakiejś platformie
TFN24+, która, nie wiem, pewnie nawet nie ma zbyt wielu użytkowników, tylko ta współpraca okazała się jeszcze szersza, prawda?
Zgadza się, bo oprócz tej audycji, o której wspomniałaś, Tomasz Terlikowski poprowadzi w TVN24 autorski program zatytułowany Dwie Strony.
Co tydzień dziennikarz zaprosi gościa, z którym będzie debatował i konfrontował swoje poglądy w sprawach światopoglądowych, społecznych i politycznych.
W pierwszym odcinku porozmawia z profesor Moniką Płatek, a program Dwie Strony emitowany będzie na antenie TVN24 w soboty o godzinie osiemnastej,
także już dziś będzie zdążycie. Więc jeżeli macie ochotę pooglądać konfrontację Tomasza Terlikowskiego, to jeszcze chwila i będzie ku temu sposobność.
I będzie konfrontował. Dawajcie znać, czy chcecie oglądać taką publicystę, czy jednak zniechęca on Was swoimi poglądami.
Oczywiście każdy tutaj ma prawo do swojej perspektywy. Jak Wam się nie podoba, to nie trzeba oglądać.
Prosta rzecz, jest tyle kanałów, które można w tym czasie wybrać. Chopina sobie włączyć.
Ja podejrzewam, że są teraz tacy, których właśnie w tym momencie Tomasz Terlikowski zaczyna zniechęcać do swojej perspektywy.
No bo to nie zapominajmy jeszcze o tych, którzy kiedyś bardzo za nim byli, jak tam w Republice działał i w okolicznych mediach.
A teraz, teraz to już jest zaletni, zaletni.
Tak jest, także różne mogą być perspektywy osób, którym perspektywa Pana Tomasza nie będzie odpowiadać, ale może komuś jednak odpowiadać będzie.
Także różne są możliwości spędzania czasu, jeżeli dzisiaj o osiemnastej Pan Terlikowski to nie jest dla Was.
Można na przykład sobie włączyć jakiś serial, ale z tym serialem, o którym powiem teraz, to jednak trzeba nieco poczekać, bo jeszcze kilka dni do premiery jego trzeciego sezonu,
choć być może warto sobie nadrobić sezony pozostałe, jeżeli jesteście użytkownikami serwisu HBO Max, a ten serial to odwilż.
Cóż takiego wydarzy się w trzecim sezonie?
Jego akcja rozgrywa się rok po wydarzeniach z drugiego sezonu, kiedy to policja w Szczecinie trafia na trop handlarzy fentanylem.
Narkotyk szybko trafia do lokalnych szkół. Wszystko wskazuje na to, że w sprawę zamieszany jest przedsiębiorca Dawid Nowak, w tej roli Wojciech Błach.
Do Szczecina prowadza również Marek Lański, którego grani kodem rozbicki, który, jak się okazuje, ma powiązania z przestępcami.
Tymczasem komisarz Katarzyna Zawieja, w tej roli Katarzyna Wajda, w wyniku wielokrotnego przekroczenia swoich uprawnień, zostaje zdegradowana do roli mundurowej policjantki.
Choć oczekuje się od niej, by nadmiernie nie angażowała się w śledztwa, sprawa handlu narkotykami wśród młodzieży całkowicie ją pochłania.
W pracy towarzyszy jej nowy partner, Tomasz Woźniak, którego gra Piotr Trojan, oraz zespół ze szczecińskiej komendy, czyli Piotr Madejski, zagra go Karol Dziuba i Ada Kamińska, w tej roli Marta Malikowska.
Z Trepą, w tej roli Bartłomiej Kotrzedow, łączy ją związek, który oboje utrzymują w tajemnicy. Wszystko po to, by nie komplikować powrotu Zawiei do wydziału kryminalnego.
Sprawa Molskiego, w tej roli Tomasz Szuchart, nadal pozostaje nierozwiązana. Śledztwo przejęło Centralne Biuro Śledcze Policji.
Zawieja, odsunięta od postępowania, zmaga się z poczuciem winy. Córka Molskiego została rozdzielona z matką. Kobieta przebywa w ośrodku dla uchodźców w Szczecinie. Zawieja obiecała, że zrobi wszystko, by odnaleźć jej córkę.
Tak jak powiedziałam, ten trzeci sezon już niebawem w serwisie HBO Max, chociaż chwileczkę trzeba było na niego czekać i te przerwy między tymi sezonami, no to wiecie, zawsze są takie, żeby ten alpetyt podsycić, bo pierwszy sezon odwilży trafił do HBO Max w roku 2022, a drugi w 2024.
No a trzeci mamy teraz jego pierwszy odcinek, zostanie udostępniony na platformie HBO Max 17 października, także to jest najbliższy piątek, można już się szykować, jeżeli nie oglądaliście poprzednich sezonów, jest jeszcze czas, żeby to nadrobić.
No i to są chyba rzeczy, które wam chcieliśmy powiedzieć w sprawie grupy TVN, za moment szykujemy się na ostatnie wejście, w którym zahaczymy o telewizję, bo mamy dosyć ciekawą informację, nie oszukujmy się, ale też wreszcie będzie o radiu, ale teraz przerwa muzyczna nawiązująca do TVN Style.
I tutaj bardzo intensywnie się zastanawialiśmy, ponieważ chciałam znaleźć jakiś taki utwór, który będzie odnosił się do tematyki tego programu Doroty Szelągowskiej, gdzie ona będzie mówiła właśnie o różnych aspektach starzenia się, no ale absolutnie tutaj nie chodziło o wesołe jest życie staruszka, to nie są te klimaty.
Szukałam i nie dawało mi spokoju, że musi być w polskiej muzyce coś takiego, co mówi o tym starzeniu się z takim szacunkiem, w takiej perspektywie, która jak rozumiem będzie również towarzyszyła programowi Ejstara, wbrew jego takiemu potocznemu tytułowi.
No i nie ukryłam, że mi to nie dawało spokoju, aż to nagle obudziłam się dziś i przyszło olśnienie, bo przypomniała mi się dama polskiej piosenki, pani Irena Santor, która opowiadała już wielokrotnie, jak oglądacie jakieś wywiady z nią, to przywołuje nieraz tę anegdotę, że zadzwoniła kiedyś do Wojciecha Młynarskiego i poprosiła go, Wojtku napisz mi piosenkę o starości.
No i Wojtek napisał i pani Irena wciąż się zastanawia, skąd on tak dobrze wiedział, wiele razy dla niej pisząc w tym również ten utwór, co też kryje się w jej duszy, w jej myślach i jak dobrze mu się to udało odzwierciedlić, ta myśl, która w niej jest.
Bardzo to widać w postępowaniu pani Ireny, w tym jej wizerunku i mamy nadzieję, że również w Was ta myśl pozostanie, że starość to nie jest wiek, starość to stan umysłu.
RTV, o radiu i telewizji wiemy wszystko.
Tak nam się spokojnie zrobiło, a już myślę, że możemy zdradzić, że piosenka, którą się z wami pożegnamy będzie zupełnie inna.
Zupełnie. To jest spoiler, na który na ten moment możemy sobie pozwolić, być może nie spodziewacie się jak bardzo inna, tak bardzo jak tylko być może inna, ale to co się na ten moment nie zmienia to to, że jesteśmy w telewizji jeszcze przez moment.
Tak jest.
No Michale, bo jest taka sytuacja, że jest sobota, weekend, różne ludzie mają plany na wieczory weekendowe i chciałam Ciebie zapytać, czy Ty jak właśnie się zbliża wieczór sobotni, to czy pojawia się w Twojej głowie taka myśl, że czekasz na imprezę?
Wiesz co, raczej nie jestem z tych bardzo imprezowych, więc u mnie to jeżeli jakieś imprezy to prędzej domówki, a nie takie zorganizowane gdzieś tam w jakichś klubach, natomiast czemu nie, czasem trzeba się rozerwać.
No ale chyba nie o domówkach będzie opowiadać nowa produkcja PoloTV moi drodzy, tam jesteśmy też rzadko, no bo co mamy mówić, że emitują teledyski, ale czasami jednak wprowadzają jakąś nowość, parę takich mają, no to skoro się taka pojawiła to teraz Wam Michał o niej opowie.
Tak, tu mam opis tego programu, on jest wszystko mówiący tak naprawdę, posłuchajcie zresztą sami. Weekend to coś więcej niż odpoczynek, to moment, na który czeka się przez cały tydzień z utęsknieniem, napięciem i nadzieją, to czas kiedy życie nabiera barw, a codzienność ustępuje miejsca emocjom, muzyce i bliskości.
Nowy serial dokumentalny czekając na imprezę w reżyserii Jerzego Morawskiego odsłania kulisy współczesnego rytuału oczekiwania na zabawę, która staje się sensem tygodnia.
Bohaterowie programu to osoby z różnych środowisk i miejscowości, których łączy jedno, potrzeba wyjścia na spotkania, zabawy i oderwania się od rutyny.
Przez cały tydzień funkcjonują w codziennym rytmie, czyli pracują, wychowują dzieci, załatwiają sprawy, ale w głowie mają tylko jedno weekend, to wtedy zaczyna się ich prawdziwe życie.
Czekając na imprezę to nie tylko portret imprezowiczów, to opowieść o tęsknocie za bliskością, o rytuałach rozrywki, o tym jak muzyka, taniec i rytm disco polo stają się narzędziem wyrażania emocji i budowania relacji.
Czy ty wyrażasz emocje i budujesz relacje przy disco polo?
Nie, mogę przy Chopinie ewentualnie, jeśli w ogóle zaczęły się przesłuchania, przypominam.
My nie sobie sugerujemy, można sobie w tle tam, wiecie.
I to disco polo tutaj to też diagnoza współczesne, ten serial właściwie, tak, bo to szerzej, to także diagnoza współczesnych potrzeb i potrzeby bycia zauważonym, potrzeby kontaktu, potrzeby przeżycia czegoś intensywnego. No przy Chopinie to raczej intensywnie, to nie wiem czy się da.
Jak to nie uspokój się, jak są takie utwory, w których emocji nie brakuje, no to jeżeli gra pianisty szczególnie porywa słuchaczy, no to jak najbardziej te przeżycia mogłyby być intensywne, no niektórzy to tutaj by się na ciebie obrazili za takie stwierdzenia, może musisz jednak włączyć się przekonać.
Chyba raczej.
Dzisiaj wieczorem, Piotr Pawlak, mój, prawie że kraj, ale moją uczelnię kończył, z Gdańska on jest.
To fajnie.
To też blisko do ciebie, kończ sobie.
Fajnie, trzymam kciuki, ale…
Czekasz na imprezę, ale czekając na imprezę to nigdy dzisiaj to będzie, nie?
Nie na taką, nie, widzisz, ja jestem po środku, bo na taką imprezę to raczej też nie czekam.
No tak, bo ty byś szedł na imprezę, na której grany byłby ten gatunek na cyk i nie jest to Chopin, tylko…
Sąntry.
Widzę, że tęsknisz, dobra, będę szukał po audycji.
Kto to powiedział, za daleko idące wnioski, manipulacje i przekłamania.
Dobra, wróćmy do imprezy. Widzowie…
Z Disco Polo, tak?
Tak, tak, tak, tak, tak. Zobaczą zarówno wielkomiejskie kluby, jak i lokalne remizy, spontaniczne domówki.
O, jednak.
O, jednak. Może tu Michała wpadł z kamerą.
Ale będą mi chcieli grać tam Disco Polo, to ja wolę nie.
I zorganizowane festyny. Kamera podąża za bohaterami, pokazując ich przygotowania, oczekiwania i kulminacje,
czyli moment, w którym wchodzą na parkiet i zapominają o wszystkim.
Czekając na imprezę, to serial, który pulsuje rytmem muzyki, emocji i chwilowego zapomnienia dla tych, którzy czekają na imprezę.
Jeżeli Was ten opis zachęcił, to mam dla Was smutną informację, bo już jesteśmy po pierwszym odcinku.
On pojawił się w czwartek o godzinie 20, ale są jeszcze kolejne i podejrzewam, że niejednokrotnie PoloTV będzie ten czas na imprezę powtarzać.
Także jeżeli macie tylko ochotę, no to czwartek, godzina 20, PoloTV, no to czwartek taki mały piątek.
No to chyba…
Właśnie, to chyba dlatego.
Chociaż w weekend też by to mogło pójść, ale w weekend oni już pewnie stawiają na typowo muzyczną oprawę takich potencjalnych imprez,
którym PoloTV może towarzyszyć. Jak zobaczyłam w informacji, że oni szykują serial, to bym pomyślała, że to będzie jakaś kolejna produkcja na zasadzie
Wesele z piekła rodem. Widziałeś to kiedyś?
Nie.
No my chyba o tym mówiliśmy.
Tak, to wiesz, że mówiliśmy, ale nie skusiłem się na oglądanie.
Ja też nie, ale było to oglądane w podcaście Chłop i Baba u Szymona Żurawskiego i Kaj Głuchowskiej, bo Szymon to przyniósł.
No i tam zobaczyłam, jak się tam dzieją rzeczy, no to jest to też faktycznie bardzo emocjonujące, taka wiecie, bardzo wiarygodna gra aktorska.
Także myślałam, że to idzie w tym kierunku, a to jest serial dokumentalny.
Czy pan Morawski, to nie są jakoś te okolice chłopaki do wzięcia? Takie sytuacje jakieś? Więc może to jakoś właśnie taka produkcja, nie?
Na zasadzie dotrzeć do tych ludzi, do których na co dzień nikt albo mało kto dociera.
I kamera podąża.
I kamera podąża, żeby pokazać to ich życie i to, co nimi kieruje.
Żarty żartami, no ale jeżeli oni w ten sposób wypełniają tę swoją potrzebę przynależności i bliskości, bo mają towarzystwo w tych klubach, no to jest to jedna z ważniejszych potrzeb człowieka.
Więc jeżeli to jest takie, wiecie, pokazane właśnie ze względu na to, no to super.
My przecież im bronić nie będziemy. Każdy realizuje te potrzeby jak chce i przy jakiej też muzyce chce.
Inni przy disco polo, inni przy szopeli, a jeszcze inni przy kantry.
Przechodzimy, moi drodzy, do radia, ponieważ ten program też radia dotyczy.
I na początek informacja personalna o panu, który już z niejednego radiowego pieca chleb jadł i przy niejednym radiowym mikrofonowym sitku miał okazję przepytywać polityków, ale telewizyjnym również.
Marcin Zaborski jest od października jednym z prowadzących program Gość Radia Z.
Wiecie w jakim radiu. No to nie jest trudne, nie? To nie jest już RBF FM, jak tam kiedyś.
Pozostaje także dziennikarzem TVN24.
Pan Zaborski będzie gospodarzem Gościa Radia Z dwa razy w tygodniu, w czwartki i w piątki.
W pozostałe dni gospodarzem tego programu, który nadawany jest na żywo o godzinie 8 i 2.
Pozostaje Bogdan Rymanowski.
Jak to wyglądało wcześniej?
Wcześniej czwartkowe i piątkowe wydanie audycji prowadziła Beata Lubecka,
ale od października Lubecka, a w zasadzie to chyba się jeszcze pod koniec września zaczęło.
Powiedziałam już jakieś takie relacje.
Ona została gospodynią nowego formatu popołudniowego.
Trzy pytania na koniec dnia, które emitowane jest od poniedziałku do piątku o godzinie 18 i 2.
Także łatwo zapamiętać, tu 8-2, tu 18-2, dziesięć godzin różnicy.
Dajcie znać, jeżeli słuchaliście, czy faktycznie to jest tak, że pani Beata tam zadaje trzy pytania,
czy znowu media nas okłamują i nie tylko telewizja kłamie.
I na przykład zadaje cztery.
Ale może zadaje cztery i się okazuje, że ta nazwa to jest tylko taki chwyt marketingowy,
bo trzy to jakaś taka fajna cyfra jest.
Natomiast co do pana Marcina, no to tak jak powiedziałam,
on pracował między innymi wcześniej w Radiowej Trójce, w RMF FM.
Od roku 2021 jest związany z redakcją TVN24, ale po wakacjach nie wrócił na antenę telewizyjną.
Dziennikarz jednak nie rozstaje się ze stacją, bo pozostaje jej współpracownikiem,
tylko że trwają prace nad programem, którego będzie gospodarzem.
Także pewnie jeszcze jego nazwisko będzie u nas powracało.
Pan Marcin to dziennikarstwo przede wszystkim polityczne,
no i tą polityką, publicystyką będzie też się zajmowała Radiowa Jedynka
i to w czasie antenowym, który sprzyja temu jak żaden inny.
Tak, bo jedni słuchajcie, w piątek wieczorem imprezują przy muzyce zależnej od swoich gustów,
a jeszcze inni włączą Radiową Jedynkę, żeby posłuchać dwóch audycji,
które właśnie w piątkowy wieczór się tam pojawią.
Otóż program Pierwszy Polskiego Radia szykuje nową audycję,
suma polityczna w jedynce, będącą podsumowaniem tygodnia, tak właśnie ustalił Press Service.
Program współtworzyć będą publicyści związani z Radiową Jedynką,
są to Sylwia Białek, Agata Kądzińska, to dziennikarka Gazety Wyborczej,
Agata Kowalska, Jacek Czarnecki, Karol Surówka i Grzegorz Osiecki,
to z kolei dziennikarz Money.pl.
W sumie politycznej, rotacyjnie omawiać mają oni najważniejsze wydarzenia danego tygodnia.
I to już się dzieje, słuchajcie, bo od tego tygodnia suma polityczna o godzinie dwudziestej w piątki się pojawia
i również w piątki po godzinie dwudziestej pierwszej na antenie również Radiowej Jedynki
pojawi się program zatytułowany Kwestia Sporna.
Autorem i prowadzącym tej audycji jest Leszek Jażdżewski,
to redaktor naczelny Liberte i twórca Igrzysk Wolności.
Jak sam mówi Kwestia Sporna to rozmowa o zjawiskach i wyzwaniach współczesności,
które wymagają uważnego spojrzenia, często wręcz rewizji i dotyczą nas Polaków.
To audycja dla ludzi, którzy poszukują, którzy nie zadowalają się byle czym.
Audycje, te obie, będą dostępne również w formie podcastów na portalu Polskiego Radia
i serwisach streamingowych, także jakby jednak piątek Waszym zdaniem to nie był
najodpowiedniejszy moment na to, żeby takich audycji słuchać, to nic straconego,
no po prostu nie posłuchacie ich na żywo, ale potem z odtworzenia zawsze będzie można.
Ale Wy tak serio z tym dniem i z tą godziną? No wszyscy po prostu wtedy,
każda stacja telewizyjna daje coś rozrywkowego, inne stacje radiowe jakąś, nie wiem,
tu jakaś lista przebojów, takie rzeczy, a Ci walą po prostu analizy polityczno-publicystyczne,
na pewno bardzo wartościowe.
Tak, bo te audycje podejrzewam, że będą naprawdę ciekawe, ale nie w piątki wieczorem.
Wiem też, że jedynka nie jest sama w sobie jakąś imprezownią, bo jest też
adresowana do słuchacza może nieco starszego, więc nie mówię, żeby tam teraz właśnie
była impreza z disco polo, no ale właśnie jakaś taka luźniejsza, bardziej rozrywkowa
zawartość tej anteny, a dla tych propozycji naprawdę można było znaleźć inną porę nadawania.
Ale co do jeszcze audycji takich około politycznych, publicystycznych jak rozumiem,
to taką ma też dla nas jedno radio internetowe, o którym mówiliśmy w sumie dotychczas niewiele,
ale też zapowiadaliśmy, że jak tam się będą działy rzeczy, no to będziemy o tym wspominać,
no bo istnieje Telewizja Republika, to już chyba wszyscy pamiętają, ale gdzieś tam sobie
jeszcze za nimi raczkuje Radio Republika.
Zgadza się, tak w ogóle to teraz taki mamy drobny segment internetowych stacji radiowych,
bo to nie jedyne internetowe radio, o którym powiemy, ale zacznijmy od Radia Republika,
bo właśnie ta stacja w sobotnie popołudnia po godzinie 13 emituje audycję zatytułowaną
Tu się mówi. W tym programie Adrian Klarenbach rozmawia z widzami i słuchaczami,
którzy zgłosili chęć wypowiedzenia się i skomentowania wydarzeń tygodnia.
Wcześniej podobny program Mówi się to Republika miała i prowadzącym tej audycji
był z kolei Jacek Sobala, no człowiek też związany kiedyś swego czasu z radiem.
Radio Republika emituje też własne pasmo poranne i serwisy informacyjne w pozostałym czasie
retransmituje sygnał Republiki. Rozgłośnia jest dostępna poprzez stronę internetową
i aplikację internetową. To jeżeli chodzi o Republikę, a teraz jeszcze mamy jedną informację
która nie jest z internetowego radia, ale zupełnie innego, bo RMF24.
To już w tej audycji nie będzie publicystyki i polityki, choć w innych jego audycjach jak najbardziej.
Ale tutaj chyba wracamy do lifestyle’u i takich tematów. Piękna nam się klamra zrobiła.
Otóż internetowe radio RMF24 wprowadza do ramówki audycję Odeta jak żyć, a poprowadzi…
Kto się może poprowadzić? Ile jest w polskich mediach dziennikarek o imieniu Odeta?
Cała jedna, Odeta Moro.
Odeta Moro, dokładnie.
Dwugodzinny program emitowany będzie w niedzielę po godzinie 19, a wcześniej ma mieć premierę w serwisie rmfon.pl.
A po co tak, nie lepiej odwrotnie? No ale dobra.
No właśnie.
Fragmentów słuchać będzie można również w weekendy w RMF FM. Aha, to w ten sposób oni poszli, dobra.
Według zapowiedzi dziennikarka ma szukać prostych odpowiedzi na trudne pytania dnia codziennego. Bardzo wiele…
No jak tak potrafi. No dobra, jak umie znaleźć, to super, zazdrościmy takiej umiejętności.
I z tym niefajnym uczuciem, to nie, z zazdrością nie chcemy kończyć, z pozytywnym nastawieniem chcemy kończyć.
No bo słuchajcie, mamy dla was muzyczną, wspaniałą niespodziankę na koniec tego programu.
I to nie jest country.
No przecież czy inaczej bym powiedziała, że wspaniałą niespodziankę? Weź stanął czasami nad tym coś.
Ale to też nie jest Chopin.
Chopin za moment w TVP Kultura, jak się przełączycie, lub w radiowej dwójce, natomiast jak zabrzmą wam te rzeczy blisko siebie, to może to spowodować spory dysonans.
Aż po prostu nie wiem jak to wprowadzić, no ale trzeba. Samo się nie zrobi.
Szukacie jakiejś innej audycji w polskim eterze, w której wystąpią bardzo blisko siebie utwory Ireny Santor i zespołu Boys?
Otóż nie istnieje taka poza naszą. Jesteśmy to my.
A ten zespół oczywiście w nawiązaniu do kanału PoloTV, który czeka na imprezę.
No a impreza to oczywiście można ją określać innymi synonimami, ale m.in. tutaj nie wiem czy wciąż jest popularna.
Młodzie chyba tak nie mówią już za bardzo, no ale na pewno przez jakiś czas było popularne takie słowo jak Biba.
No a że o Bibie piosenkę nagrał zespół Boys, no to na takich klubowych bibach pokazanych w programie, w tym serialu dokumentalnym ta piosenka mogłaby brzmieć.
Także może czekacie na imprezę, może będziecie też czekać na wydanie magazynu RTV nr 259.
I nie wiem jak długo będziecie na nie czekać, ponieważ to trudno nam powiedzieć jak to często mówimy, jak te informacje medialne się ułożą.
Jeżeli nas za tydzień nie będzie, to to nie wynika z naszego braku ochoty, aby się pojawić.
Że gdzieś zabalowaliśmy na przykład.
Nie, my nie. No przecież jak można zabalować przy country, spoko, nikt Ci w to nie uwierzy.
Tylko po prostu z tego, że tych informacji może jeszcze nie ma aż tak wiele, ale skrupulatnie je wszystkie będziemy zbierać.
Także czekajcie na to.
Może niektórzy będą czekać aż ta piosenka się za moment skończy.
Może.
Ale może jednak.
A potem będą inne piosenki.
No właśnie, więc warto poczekać, bo będą inne piosenki w innym stylu, więc może nie będzie tak źle.
I mam nadzieję, że nie było tak źle przez ten cały dzisiejszy program, który poprowadzili dla Was Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska.
Do usłyszenia.
O radiu i telewizji wiemy wszystko.
Był to Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.