RTV Odcinek nr 254 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Tak sobie myślę, że tą piosenką jesteś usatysfakcjonowana.
Tak, piosenką oraz przede wszystkim samym podmiotem wykonawczym,
po który tutaj zdecydowałeś się sięgnąć w poszukiwaniu tych utworów,
No, zdradzę Wam, że wczoraj, w zasadzie w piątek to było, czyli dla Was już przedwczoraj,
Michałowi tak świetnie szło wyszukiwanie utworu, który mógłby rozpocząć nasze oba wydania w zasadzie,
więc dwa utwory trzeba było znaleźć.
Tak, afrykański uniwers był.
Na sobotę ten afrykański uniwers slash country pop, interpretacja dowolna, dalej chciał iść w tym kierunku,
ale na szczęście poszedł w innym kierunku i owym kierunkiem okazała się Szwecja.
Aczkolwiek piosenka po fińsku.
A no właśnie, no tak, bo to przecież fińska…
szwedzka mniejszość w Finlandii, ale jednak na szwedzkim rynku muzycznym
próbująca działać. Już ten wątek może niektórym się wydać znajomy,
bo chodzi tutaj o grupę Kai, która reprezentowała Szwecję właśnie
na Eurowizji z piosenką o saunie, ale okazuje się, że nagrali też
piosenki o innych rzeczach i jedna z nich ma związek z mediami.
Oczywiście, że tak. A tą rzeczą, która ma związek z mediami, jest coś, co u nas nazywało się Telegazeta.
Chociaż Telegazeta to jest nazwa własna i to TVP sobie wymyśliło właśnie to, a tak ogólnie to się nazywa Teletext.
I właśnie o teletekście piosenka w wykonaniu zespołu Kaj rozpoczęła 254. wydanie programu RTV.
My spotykamy się tu ze sobą w sobotni wieczór.
Godzinka jest 21.49.
To nie znaczy, że u Was taka jest, bo może właśnie się zagubiliście, stwierdziliście już tak szybko, właśnie zjadłem obiad, a to już 22.00, prawie nie.
Spokojnie u Was, jakbyś powinna kilka minut po godzinie 16.00.
Dokładnie, bo właśnie w niedzielne popołudnie po godzinie 16.00 będziecie słyszeć to wydanie programu RTV, w którym będzie, no właśnie, tak jak być powinno, czyli o telewizji OK, będzie,
Bo jeszcze tego tematu nie skończyliśmy, ale będzie to też o radiu. W końcu o radiu.
Tak, tak. No należałoby. Wreszcie sprost też powinnościom wynikającym z nazwy.
A ci z Was, którzy byli z nami w sobotę, a zakładam, że jednak większość z Was była, skoro wiedzieliście, że należy tu w niedzielę przyjść,
chociaż mogliście to też na Facebooku wyczytać, bo tam na pewno jakiś stosowny post się pojawił,
to wiedzą, jaki jest klimat. Klimat końca wakacji, początku września
…i startu różnych rzeczy w ramówkach, a wydaje mi się, że też ten okres jest teraz gorętszy, bo mamy, tak wiecie, poniedziałek, pierwszy września,
więc to sprzyja temu, żeby z wszystkim startować, tak od początku tygodnia, od początku tego miesiąca.
Czasami jeszcze bywało tak, że przecież stacje startowały pod koniec sierpnia, ale w tym roku jakoś tak mam wrażenie, że porzucono tę praktykę.
Ona nam czasami ułatwiała trochę życie, bo już w sierpniu można było o niektórych rzeczach powiedzieć.
Z drugiej strony jednak lubię ten czas, kiedy się dużo dzieje, bo faktycznie jest to satysfakcjonujące, że mamy Wam o czym opowiadać.
Już od tylu wydań, tak jak liczyliśmy, 8 lat, wydań 254, skład niezmienny, Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska.
No to co, podtrzymując tradycje z wczoraj, jedziemy?
Jedziemy!
Teraz powinien odbyć się konkurs, tylko że ten konkurs by zajął nam chwilkę dosyć cenną,
Zanim by tutaj jakieś przyszły wiadomości do nas, zresztą nie mamy też możliwości tego na bieżąco rozstrzygnąć,
bo możecie do nas pisać, rzecz jasna na Facebooku i w innych miejscach, no ale nie możemy na to na bieżąco zareagować.
Możemy sobie przeprowadzić taki konkurs, że ja zadam pytanie i wy sobie w waszych głowach odpowiecie.
Uwaga. Od jakiej stacji, czy też grupy medialnej, czy też nadawcy, tak powiem ogólnie, obiecaliśmy rozpocząć to wydanie,
Od tej, na której poniekąd skończyliśmy.
I teraz uważni słuchacze sobie po cichu szukają odpowiedzi.
Raz, dwa, trzy.
Bo prawna odpowiedź to TVP.
Wszystkie osoby, które dobrze odpowiedziały,
mogą sobie przybić…
My im w zasadzie możemy przybić taką wirtualną piątkę,
a waszą nagrodą jest satysfakcja i odznaka uważnego słuchacza.
Bo mówiliśmy wczoraj na temat koncertu
Z okazji 405-lecia Solidarności, który dziś będzie emitowany,
żebyśmy się tylko w tym kalendarzu nie pogubili.
I mówiliśmy o tym, że musicie sobie dokonać jakiegoś wyboru
i oczywiście my jesteśmy najlepszym wyborem.
No a teraz przechodzimy do tego, co ma dla nas TVP na jesień.
Oczywiście zaczynamy od jedynki.
Michale, ty na pewno bardzo czekasz na pewien powrót pewnego serialu.
Chociaż nie wiem, czy mam jeszcze siły na to czekać,
Bo tam po prostu coraz gorzej jest w zeszłym sezonie, to przestaje być śmieszne.
Tak, ja powiem szczerze, że już tak trochę zarzuciłem oglądanie tego serialu też ze względu na porę emisji,
a jak tak się potem zastanawiam, czy mi się chce oglądać to z powtórki, to coraz rzadziej mi się chce.
Ja to sobie jeszcze włączam, bo w tym czasie coś tam sobie zrobię, coś zjem, ale często nie przyglądam się tym odcinkom uważnie,
…więc mi tam trochę umyka.
Bo jak nic się nie dzieje, to gdzieś tam mi odpływają myśli,
właśnie czymś się zajmę, co sprawi, że te myśli rzeczywiście mi dalej odpłyną.
Coś tam jeszcze kojarzę, całkiem sporo, ale faktycznie są jakieś rzeczy, które mogły mi uciec.
Ale, no może się za chwilę zmieni Twoja perspektywa, jak Ci powiem kilka słów o Klanie,
bo nasi stali słuchacze pewnie wiedzą, że to o nim mowa.
Powiedziałeś o tej porze nadawania.
Ona się zmieni, nie wiem czy wiesz.
O? Na jaką?
Bo klan był nadawany, Michale, o której?
Czekaj, teraz to był nadawany po osiemnastej?
No właśnie bardziej o osiemnastej mi powiedziała.
Tam siedemnasta pięćdziesiąt pięć, osiemnasta wokół tego to oscylowało.
No to teraz, gdybyś jednak czasami chciał to obejrzeć,
to osiemnasta dziesięć.
Wiem, że to zmienia wszystko w Twoim życiu.
I na pewno o to Ci chodziło. Jak byś to przystali na osiemnastą dziesięć, to…
Wiesz co, ale to tak naprawdę jeszcze gorzej.
Aha, no tak, właśnie sądziłam. No tak, bo bliżej audycji,
Dzieci, które często od dziewiętnastej się zaczynają, więc tym bardziej nie ma czasu. Mam rację?
Dokładnie.
No właśnie.
No, ale może to w Waszym życiu coś zmieni.
Mi to też się średnio podoba, bo się przyzwyczaiłam do tej osiemnastej, bo o osiemnastej to ja
sobie coś zawsze jem, taki mam rytuał, że punkt osiemnasta,
więc ten początek klanu mi do tego pasował. Teraz mi przesuwają moje jedzenie o dziesięć minut.
No to jest kłopot przecież.
No ale jest to w dni powszednie tak jak było.
Czy to się wiąże z wprowadzeniem w pasie popołudniowym jakichś nowych rzeczy w Ramówce, które sprawiają, że to się przesuwa?
Nie. Wręcz tam jest mniej rzeczy w tej Ramówce, no bo jest jaka to melodia przed Klanem.
I potem po prostu myślę, że będą dłuższe reklamy.
A potem nie będzie tej rzeczy, która po Klanie zawsze była, takiego publicystycznego, powiedziałabym, programu.
Ale o nim później, bo on zmieni swoje miejsce w Ramówce, przy Klanie teraz jesteśmy.
No bo Michał taki trochę sceptyczny i teraz ci powiem kilka rzeczy odnośnie niektórych wątków.
I może to sprawić, że jednak tam zajrzysz.
Zaniejrzały się w słuch.
To są tylko niektóre wątki. Nie wiem czy ty czytałeś te streszczenia, bo ja czytałam na filmie polskim o tych wszystkich wątkach, więc trochę wiem więcej.
No dzieją się rzeczy, na przykład to, że w premierowych odcinkach Heniutka z wyjątkową pieczołowitością będzie dbała o dobry nastrój swojego męża Bolka.
Powód musi mu powiedzieć coś bardzo ważnego.
Chciałaby w ich ogrodzie otworzyć kwiaciarnią kawiarnię.
Przygotowuj sobie grunt.
Czy to jest ten wątek, który sprawi, że ty to włączysz?
Nie, tak serio, po prostu wątek Heniutki, Bolka, tych kogutków.
To jest coś, co mnie tak denerwuje.
To jest tak głupie i męczące.
Nie jestem w stanie się na to w ogóle skoncentrować.
To jest właśnie ta chwila, kiedy mi odpływają myśli.
No i ile można tego słuchać?
Jest też Irmina, która jest, przypominam, w jakimś stanie, błogosławionym, jak niektórzy mówią, w ciąży.
Trzeci trymestr to już jest.
A niektórzy mówią, że to w trudnej sytuacji życiowej.
Czy tam prywatnej, tam było jednak.
Rutka Igory jest jej mężem i ojcem jej dziecka, czy też dzieci, bo to ma być chyba ciąża mnoga.
I będzie bardzo dederwował się o swoje potomstwo i swoją żonę.
Najchętniej położyłby ją do łóżka, do końca ciąży, żeby tylko się nic nie stało tej Irmince.
Ale przypominam, kto w tej parze jest ginekologiem i nie jest to Igor Rutka, tylko jest to przyszła matka, więc kto jak kto, ale ona chyba wie najlepiej, co powinna robić.
Irmina nie zamierza rezygnować z codziennych obowiązków.
No i jest jeszcze kolejny wątek, no bo wiemy, że Elżbieta zniknęła i teraz to jakoś właśnie tak ma być, że ona na ten wolontariat gdzieś do Grecji.
Jerzego wspiera w prowadzeniu domu młoda Gosposia Mariolka, bo Mariolka to typowe imię dla młodej Gosposi.
I niektórzy tam bohaterowie się nawet dopatrują, że ona by mogła zastąpić Elżbietę u boku Jurka, no ale nie wiem, bez przesady może.
Nic nie jest wykluczone.
Nie wiem. No, także to jest jedno. I drugie to jest to, że po analizie rachunków apteki należącej do obecnie od kilku miesięcy w kraju Elżbiety
Jej córka Beata zyska pewność, że nie wszystko się zgadza, jakby niektóre leki były sprzedawane poza kasą.
I ona tam potem będzie gadała faktycznie z tymi pracownicami, one się nawet będą przyznawać do tego, że czegoś takiego się dopuściły.
To oczywiście nie jest wszystko, bo Paulina, zwana Pani Paulino, będzie miała nową pracę i chyba zbliżą się do adopcji tej linki,
bo tak się mówi na Paulinkę, czyli tę dziewczynkę, którą oni chcą adoptować.
Już tam nie będę genezy tego wątku przybliżała. Fani wiedzą, o co chodzi.
Teraz obejrzałam na Facebooku Oscarową scenę Olka i Rafał, bo tam będzie problem.
Ja nie wiem, czy ty wiesz, ale chodzi o to, że Olka była na wakacjach z Filipkiem,
a Rafał w tym czasie zrobił remont chaty i jej nic nie powiedział w ogóle,
że jest przemeblowanie i że są nowe meble. I ona przyszła i się zdenerwowała
i powiedziała, że ona chce swoje stare meble. I jak tak ma wyglądać to,
No to ona się wyprowadza, bo jak mógł to zrobić, no bo faktycznie, jak mógł to zrobić bez jej zgody, no ono chciał dobrze, ale chyba to nie jest kwestia jaką herbatę zaparzyć, tylko kwestia wyglądu mieszkania, więc jakkolwiek ono by nie wyglądało, no to w małżeństwie to się chyba konsultuje takie rzeczy, a nie chciałabym zrobić niespodziankę.
No, totalnie. Więc takie są grube tematy. A, i wiesz co jeszcze czytałam w tych skrótach? Bożenka i Miłosz właśnie.
…że pojawi się jakaś charakteryzatorka Magda przy jakiejś produkcji, będą tam razem z Miłoszem pracować i ona będzie twierdziła, że jej syn jest synem również Miłosza.
Ten syn także ma na imię Miłosz i chyba testy to potwierdzą. On będzie twierdził, że to jest niemożliwe i będzie robił wszystko, żeby Bożenka się nie dowiedziała.
Czy ty już jesteś przekonany do tego, że 18.10 tam audycja audycją, najwyżej się spóźnisz, ale cheniutka, kwiaciarnio kawiarnia, Miłosz i jakieś dziecko.
bo ta Ela nie wiadomo gdzie, chociaż podobno ma niby wrócić na ślub.
Michała chyba, czy kogoś już tam w tym serialu, już się pogubiłam, więc
nie wiem właśnie jak oni to chcą rozwiązać, czy faktycznie wróci, czy wróci z nową
twarzą, a nam jeszcze o tym nie mówią. Bardzo dużo się dzieje, a to wszystko
będzie się działo o 18.10. Nie mam tak naprawdę na to już energii, a tam się dzieje
jeszcze więcej niż wam powiedziałam, ale nie sposób tutaj wszystkiego.
Natomiast…
To trzeba obejrzeć po prostu.
Tak, telewizyjna jedynka nie kończy z serialami, no bo mamy właśnie po klanie te wszystkie pozycje, które były z wyjątkiem programu reporterzy, to już możemy zdradzić, bo on zmienił miejsca emisji.
I po 19.30 innych takich rzeczach w poniedziałek jest teatr telewizji, jak był.
Ale od wtorku do piątku był serial Królowie, czyli ten następca Korony Królów.
No to tego już też nie będzie, bo to były takie zapowiedzie, że oni nie chcą już kontynuować tego wątku królewskiego.
Tylko nawiązują do innych tradycji serialowych telewizji polskiej, mam takie wrażenie.
No bo był taki serial, który cieszył się bardzo dużą popularnością.
I mimo, że już go nie ma od kilku lat, to nawet ostatnio był zlot fanów tego serialu.
Telewizja Polska Koncert z tej okazji pokazała w ramach Tracelata z radiem.
To się wszystko odbyło w Jeruzalu, czyli tej wsi, która imitowała Wilkowyje, a jak Wilkowyje, to wiadomo, że Rancho.
I oni trochę chcą do tego nawiązać, bo wprost o Rancho wspominają w zwiastunie nowego serialu, który będzie nosił tytuł Zaraz Wracam.
No ale inny charakter tej produkcji, w tym sensie, że Rancho było raz w tygodniu, to będzie cztery razy w tygodniu od wtorku do piątku o godzinie 20.30, to już Wam mogę powiedzieć.
Zaraz wracam, to obyczajowa opowieść z elementami komedii i romansu, osadzona w malowniczej, chociaż pozornie sielskiej wsi Polskie Pole.
Dobra, stop. Czy Polskie Pole tobie się kojarzy tak jak mnie?
To znaczy?
Z naszym obecnie nam panującym miłościwie prezydentem Karolem Nawrockim.
No nie…
No więc chodzi o to, że on w kampanii prezydenckiej
miał takie ulubione swoje zdanie.
Miał w ogóle różne tam zdania, które lubił krzyczeć,
na przykład, że uczeń ze szkoły musi wychodzić Polakiem,
cokolwiek to znaczy.
I miał jeszcze takie jedno zdanie, które kilka razy powtórzył,
ale to widzę, że tego nie znasz, bo chciałam Ci dać
taką zagadkę do dokończenia, ale Ty sobie nie poradzisz.
A może, dobra, próbujemy.
Polski rolnik, polskie pole…
Coś pewnie jeszcze polskiego. Polskie zboże.
Polski chleb na…
Polskim stole.
O co w sumie z tym chodziło tak do końca, to pewność nikt nie ma, bo on tak krzyczał losowo właśnie w różnych miejscach w trakcie kampanii.
Myślę, że gdyby w trakcie tej kampanii jeszcze serial nie był nakręcony, to może oni by to i zmienili, bo nie chcieliby tego skojarzenia z Nawrockim.
Ale serial powstał, więc to ta telewizja polska może, no mamy właśnie polskie pole, w którym może będzie polski chleb na polskim stole.
A akcja skupia się na pracownikach nie piekarni, tylko urzędu gminy, którzy walczą z lokalnymi intrygami, osobistymi dramatami i codziennymi absurdami urzędowej rzeczywistości.
Głównym bohaterem jest wójt Eligiusz Czapla, który mimo poważnych problemów zdrowotnych i nieuczciwej rywalizacji politycznej, nie ustaje w staraniach o nadanie wsi praw miejskich i rozwój lokalnej społeczności.
W główną rolę wójta Czapli wciela się Mariusz Kilian.
Towarzyszą mu Barbara Kurdej-Szatan,
Violetta Arlak, która jest takim łącznikiem, bo ona w ranchu grała też,
Katarzyna Zielińska, Dominika Lignicka, Marcin Kwaśny,
czyli ten Rafał z klanu, co poprzestawiał Oli meble,
Mikołaj Krawczyk, Dawid Dziarkowski, Paweł Koślik i Wiktor Loga.
Pierwszy sezon serialu Zaraz Wracam już nakręcono w całości, ale jeżeli myślicie, że istnieje ta wieś Polskie Pole, gdzie to powstało, no to nie ma takiej opcji. Po prostu zdjęcia kręcono w Warszawie i okolicach.
No bo jak mamy urząd gminy, no to on może stać gdzie bądź, a plenery to faktycznie się pewnie nagra w jakimś miejscu, które bardziej wygląda na wieś.
A już myślałem, że znowu do Jeruzala pojechali.
Nie mamy takich informacji.
Premierowa seria liczy 45 odcinków.
Serial będzie można oglądać od wtorku do piątku o godzinie 20.30,
począwszy od 2 września.
Przy czym w pierwszym tygodniu nadawania emisji nie będzie w czwartek,
bo wtedy jest ten mecz piłki nożnej, o którym już wspominałam we wczorajszej audycji,
przez który być może Polsat też postanowił w czwartek nie pokazywać swoich premier.
No a Telewizja Polska siłą rzeczy po prostu wtedy będzie pokazywać męczy, więc nie ma takiej opcji.
Także normalnie odcinki w czwartek będą, ale jeszcze nie w ten.
No i wiecie, nie ma pewności na ile się to sprawdzi, ale może Telewizja Polska już przewiduje, że na pewno tak będzie.
No bo gdyby nie mieli takich założeń, to by nie podjęli już decyzji o realizacji drugiego sezonu.
Zaraz wracam, zanim w ogóle jeszcze pierwszy został pokazany.
O tym wiemy od Barbary Kurdej-Szatan, która gdzieś tam na Instagramie jakieś informacje na ten temat przekazała.
Także tak to ma wyglądać. Jak to jest mówione właśnie w zapowiedzi były,
wilkowyje jest polskie pole. Czy polskie pole tak samo trafi do serc Polaków?
No trudno orzec. Mnie to nie interesuje jakoś tak mega, ale pewnie znajdzie.
swoich odbiorców. Z innych serialowych powrotów, no to Czwartkowe Wieczory w Jedynce
oczywiście podobnie, ponownie zarezerwowano dla ojca Mateusza, ale on dopiero 11 września
wystartuje, a w piątki o tej samej porze widzowie będą mogli śledzić perypetię
bohaterów serialu Komisarz Alex.
W nowym sezonie zobaczymy Olgę Bołąć, która wcieli się w rolę komisarz Moniki
Niewiadomskiej, samotnej matki, pasjonatki boksu i specjalistki od Craftmagii.
I to w tym tygodniu, w piątek ma, w przyszłym w zasadzie, czyli no od 5 września w piątek ma wystartować komisarz Alex.
Na ten moment o jedynce to tyle. Wrócimy tutaj sobie jeszcze na pewno ze względu na powrót jeszcze jednego serialu, czyli Profilerki.
O jej drugim sezonie powiemy za tydzień. Za dwa tygodnie z kolei słówko o nowym, zupełnie nowym serialu,
które 14 września zadebiutuje, opartym na powieściowym pierwowzorze.
Ale na to wszystko będzie czas, na razie się skupiamy właśnie na tym,
co w te najbliższe dni robocze nas czeka w 1C.
Ale nie tylko serialami, tylko rozrywką ta stacja żyje.
No z rozrywki, no to wracają takie rzeczy, które znamy,
typu gra słów Krzyżówka czy jaka to melodia.
Nad nimi się nie będziemy roztkliwiać, bo tutaj nie ma zmian.
Ale są zmiany w innych kwestiach.
Grudzień 2023, wiemy o co chodzi, co się wtedy wydarzyło.
Wiemy, że zniknęły wiadomości.
Zniknęły one z 19.30, bo zastąpiono je 19.30.
Ale czy wiadomości pojawiały się tylko o 19.30 na antenie TVP1?
No nie, były te tak zwane boczne.
Dokładnie.
I kiedy pojawił się serwis 19.30, to nie zdecydowano się na wydania boczne takie
typowe, zresztą nie wiedzieliśmy jak one by się miały nazywać.
8.00, 12.00, czy 19.30 by się nazywało o 8.00 rano, czy o co chodzi?
No wiesz, już kiedyś było, że 19.30 poszła o 18.50, ale może bez przesady, żeby o 8.00.
Tak, zrobili tylko ten serwis 14.30, który w TVP Info idzie.
Natomiast tym razem podjęto taką decyzję, że telewizyjna jedynka od 1 września
trzy razy dziennie będzie emitować serwisy informacyjne przygotowywane
Serwis Info ma się to nazywać i emitowany ma być w telewizyjnej jedynce w dni powszednie o ósmej, dwunastej i piętnastej, co nie jest przypadkowymi godzinami oczywiście, bo to są te same pory, w których do grudnia 2023 roku nadawano tak zwane boczne wydania wiadomości.
Po zmianie władzy telewizji publicznej nie wróciły one na antenę. Z informacji Press Service wynika, że będą to wydania tworzone specjalnie dla TVP1.
Serwisy te mają mieć innych prowadzących niż 19.30.
W tym gronie mają się znaleźć trzy osoby.
Będą to Aleksandra Kostrzewska, Wioleta Wramba i Wojciech Zawioła.
Warto jeszcze dodać, że bez zmian od 5.55 do 7.00 TVP1
będzie transmitować Info Poranek z TVP Info.
I co do kwestii, którą już tutaj zawzmiankowałam,
No bo ten klan nam się przesunął i po nim był emitowany pewien program o 18.15,
który teraz zmienia pasmo emisji. Mam na myśli wspomniany już tutaj magazyn reporterzy,
który nadawany będzie o godzinie 15.15, a nie o 18.20, tak jak ostatnio.
Nie wiem, czy to dobrze czy nie, no chyba po prostu mniej osób go zobaczy,
bo po tym klanie to ludzie mogli zostać przy tych tematach interwencyjnych.
Ale może uznali, że im to nie pasuje do tej rozrywki, bo potem leci ta akacjowa coś tam, czy jakieś tam inne seriale.
Ponoć przyczyną w ogóle tych przesunięć też odnośnie do klanu jest to, że widownia klanu to jest częściowo ta sama widownia, która ogląda seriale tureckie, które tam w dwójce lecą w tym czasie.
Więc chodzi o to, żeby klan się nie nałożył z jakimś tureckim serialem i stąd to wszystko.
Ale trochę też wygląda tak, jakby tam więcej reklam po południu chcieli wrzucać.
Także reporterzy, jeżeli ktoś lubił to oglądać, to godzina 15.15.
No a przypominam, że reporterzy są takim następcą alarmu, który leciał w ogóle jeszcze później,
czyli po godzinie 20 i jakoś wszyscy z tym żyli.
Z innych jeszcze zmian, powrotów i szaleństw i roszad, to Telewizja Polska planuje przenieść
od września magazyn ekspresu reporterów z dwójki do jedynki.
Przyznam, że magazyn ekspresu reporterów to jest temat, który już mnie zaczyna przerastać.
Bo mam wrażenie, że ten program lata po tych ramówkach i tych stacjach.
Już nie jestem w stanie nadążyć, gdzie on w końcu jest.
Bo w dwójce, w trójce, w jedynce, gdzieś tam…
Przestałam to ogarniać. Więc teraz dwójki do jedynki, w każdym razie.
Przypomnijmy, że on wrócił na antenę wiosną 2024 roku.
Po dziewięciu miesiącach przerwy trafił do TVP1.
Ten najpierw był nadawany w niedzielę około 22, a jesienią we wtorki, bo 22 w styczniu 2025 roku znalazł się w TVP2 i pokazywano go we wtorki o 22.30, a w jesiennej ramówce Magazyn Express Reporterów ponownie będzie można oglądać właśnie w jedynce, nadal we wtorki wieczorem, ale ponoć później, bo aż o 23, co jest strasznie późno, bo kto by to miał o tej porze oglądać.
Ta dwudziesta druga chyba była taka w miarę okej i też ludzie byli do tej pory przyzwyczajeni.
Ale też dajmy ludziom się w ogóle przyzwyczaić do kanału, a nie to co parę miesięcy wyrzucać.
Na szczęście prowadzący się nie zmieniał, to jest pan Michał Olszański oczywiście.
Z innych rzeczy, które wracają, to trochę zdziwiło, że wraca na przykład program bardzo mocno skrytykowany
i przez wielu oceniany jako cringe, czyli Sekielski Wieczorową Porą.
i dalej będzie emitowane w piątki o 22.
Myślałam, że po prostu tak oni zostali zjechani w internecie,
że nie będą już tego robić, ale jednak będą to robić,
tylko może będą się starali mniej cringe’owo.
Z kolei inny format publicystyczny, który był pokazywany w jedynce,
czyli raport specjalny, zmieni antenę, ale o tym powiemy w swoim czasie.
Teraz kilka słów o telewizyjnej dwójce,
do której też wracają te takie oczywiste rzeczy,
Czyli Koło Fortuny już w poniedziałku,
Familiada wraca, Wabank,
Jeden z Dziesięciu, to jest o stałych porach,
także nie będziemy poświęcać temu czasu za bardzo.
Ale wracają seriale również.
Od 1 września wracają Barwy Szczęścia
i wraca też Na Sygnale.
Natomiast kolejne seriale, czyli M jak Miłość i Na Dobre i Na Złe,
wracają od następnego tygodnia.
Nie wiem skąd jest ta różnica.
Wynika z niej jednak to, że my tutaj nie będziemy dzisiaj mówić o nim jak miłość,
co w nowym sezonie, chociaż już mamy takie informacje, powiemy o tym w przyszłym tygodniu.
Teraz o barwach szczęścia, czyli coś, o czym mam pojęcie takie jak o pierwszej miłości.
Nie mam aż tyle informacji o tym serialu, jak o pierwszej miłości,
ale tutaj też się dzieją rzeczy i przede wszystkim są imiona ciekawe, jak zobaczysz.
w sytuacji, gdzie nie będzie miejsca na spokojne decyzje.
Wraz z Agatą i Ignacym zaangażują się w dramatyczną akcję,
w której zagrożone będzie ludzkie życie.
Ich wybory i odwaga zadecydują o przyszłości innych,
a konsekwencje tych wydarzeń odbiją się także na ich własnych relacjach.
Kasia wreszcie zdecyduje się na poważny krok
i przyjmie oświadczyny Mariusza.
Jednak radość i nadzieja na szczęśliwą przyszłość szybko zostaną zakłócone.
Do ich życia wkroczy Janka, której obecność nie tylko wywoła napięcia, ale też wystawi i wystawi uczucia Kasi i Mariusza na ciężką próbę.
To, co miało być początkiem wspólnej drogi, zmieni się w pełne niepewności i rozsterek.
Wyzywanie, a widzowie będą śledzić, czy miłość zdoła przetrwać burzę.
Niemniej emocji czeka rodzinę Grzelaków. Dorastający Romeo…
Dobra, stop. On się nazywa Romeo Grzelak.
Wy tak żyjecie w tym serialu.
To bardzo ciekawe.
Romeo, czy jesteś na dole? Kabaret starszych panów jeszcze tu będzie zaraz.
Zacznie gubić się w swoich uczuciach lawirując między relacjami z Eweliną i Ewą.
Jego wybory sprowadzą na domowników lawinę nieporozumień i konfliktów.
Ale dobra, w sumie jak między Eweliną a Ewą, to tam można się pogubić.
To trochę są podobne imiona.
I te konflikty pokażą, jak trudne potrafi być dojrzewanie
i jak bardzo wpływa ono na bliskich.
To będzie wątek, w którym młodzieńczy bunt
i poszukiwanie własnej tożsamości
boleśnie zderzą się z oczekiwaniami rodziny.
Z kolei Justin, nie wiem z jakiej on jest rodziny
i czy nazywa się Justin Grzelak, czy jeszcze jakoś inaczej,
który dotąd próbował odnaleźć równowagę w codzienności,
nagle będzie musiał zmierzyć się z przeszłością.
Powrót Oli z Sycylii całkowicie przewróci jego życie do góry nogami.
To spotkanie stanie się początkiem nowych napięć, ale i okazją do refleksji nad własnymi wyborami.
W tle tych wydarzeń widzowie zobaczą także kolejne kroki w dorosłości Mirka,
dalszy rozwój relacji Gabrysi i Szczepana, czy Weroniki i Błażeja.
Na ekranie nie zabraknie również Józefiny, która po bolesnych doświadczeniach
spróbuje odbudować swoje życie i na nowo zaufać bliskim.
Jej walka o stabilizację i poczucie bezpieczeństwa stanie się jednym z ważniejszych motywów nowego sezonu.
To historia pokazująca, że nawet po największych upadkach można spróbować powstać i zawalczyć o szczęście.
A jak im to wszystko będzie się udawało, no to od poniedziałku 1 września do czwartku po godzinie 20 będziecie mogli to zobaczyć.
Emiak, miłość! Tydzień później, tak jak rzekłam.
Ale tak jak również rzekłam, Wiesiennej Ramówce TVP2 będzie mieć już od najbliższego poniedziałku serial medyczny.
na sygnale, który ponownie będzie nadawany również w czwartki.
We wszystkie dni to będzie godzina 21.55.
No bo ogólnie przewidziano cztery emisje w tygodniu,
ponieważ zniknął podwójne odcinki środowe.
Ta podwójna emisja w środę wprowadzona była jesienią 2024 roku
i wtedy właśnie zrezygnowano z emisji czwartkowych,
a teraz znowu je przywracają,
Cztery odcinki w cztery dni tygodnia.
To chyba łatwe, że nie trzeba zapamiętywać, że kiedyś jest podwójny.
A w tym najbliższym sezonie przewidziano ponoć wątki sportowe i kryminalne.
Na przykład nie zabraknie niezaskakujących zwrotów akcji.
Ukochana doktora Lisickiego wpadnie w szał w trakcie jego urodzin.
Britney i jej koledzy pojawią się na wybiegu, a Alek zostanie przyłapany na niecnym uczynku.
Wszystkie seriale są super ciekawe. Najciekawsze są te seriale, których nie oglądam.
To prawda.
Wtedy wspomniałam o teleturniejach, które wracają. Warto odnotować, że z nową serią wraca Postaw na Milion z Łukaszem Nowickim jako prowadzącym i że to będzie latowane w piątek o 20.45.
Dlaczego to odnotowuję? Bo my się zawsze naśmiewamy z Postaw na Milion, że ten program lata po ramówce,
ale teraz wynika z tego, że nie zmienił miejsca względem ubiegłego sezonu
i że to dalej będzie wtorek, przepraszam, piątek, godzina 20.45, wtorek to jeszcze przed nimi, absolutnie.
To, co natomiast nie wróci, bo parę rzeczy ma nie wrócić w tej ramówce,
to jest program z Barbarą Kurdej Szatan, czyli nie będzie cudownych lat.
Ja troszeczkę żałuję, bo to nie była oczywiście jakaś wybitna rozrywka,
ale taki wiecie, lekki, chillowy program, właśnie niewymagający.
Można było samemu na jakieś tam zagadki spróbować, poodpowiadać
odnośnie tego świata boomerów i mileniarsów.
No, było takie sympatyczne na to niedzielne popołudnie,
także to nie wraca. W tym miejscu będzie znowu tak to leciało,
tak jak to już było jakiś czas temu, ale to dopiero od 7 września,
Więc na pewno to jeszcze przypomnimy.
I kontynuując wątek programów,
które nie wracają, to Telewizja Polska
nie będzie kontynuować programu
No Wiadomo, prowadzonego w TVP2
przez młodych twórców
internetowych. Potwierdziło to
Press Service’owi biuro prasowe TVP.
Chociaż jeszcze w czerwcu
nadawca sugerował powrót cyklu.
Informowano, że formuła programu
No Wiadomo zostanie delikatnie
odświeżona, ale jest za wcześnie
na podawanie szczegółów.
To tak odświeżyli, że aż wycięli.
Tak, bo ostatni odcinek był w czerwcu.
Ten program przedstawiał informacje z Parlamentu Internetu,
Gazet Mediów Społecznościowych i Sejmowych Kuluarów,
a gościli w nim politycy i w założeniu miał łączyć
internet i telewizję oraz starsze i młodsze pokolenia.
Także tutaj rezygnując z tego łączenia pokoleń, prawda, bo i cudowne lata, i nowia doma…
No właśnie…
Nie wiem, czy to jest podłoże do wyciągania jakichś wniosków zaawansowanych.
Zmiany też dotyczą magazynu o książkach Dobry Tytuł, który ma zostać przeniesiony do TVP Kultura,
a sezon ma być skrócony do ośmiu odcinków, a było ich wcześniej tak dwa razy tyle,
ale jeszcze nie mam informacji, kiedy to będzie.
I nie jest też planowana kontynuacja programu Niepewne Sytuacje,
czyli tych wywiadów Michała Kępy i Wojciecha Fiedorczuka
…nadawanych w niedzielne popołudnie, a gdzieś tam koło 19. Przypomnijmy, że oni prowadzili te takie krótkie formy, pozostając jednocześnie w TVN24 w szkle kontaktowym, także dużo tych rezygnacji jest, bo w ogóle to my chyba powinniśmy od tego zacząć, że Telewizja Polska w tym roku, w tym sezonie właściwie, nie zorganizowała konferencji, na której by przedstawiła swoją ramówkę, tłumacząc to w zasadzie cięciem kosztów,
A tak na dobrą sprawę, no to niektórzy twierdzą, złośliwi,
czy my jesteśmy w tym gronie, odpowiedzcie sobie sami,
że chodzi tutaj o to, że ta oferta nie jest taka szczególnie bogata
i trochę się nie ma czym chwalić.
No, tak jak mówię, wnioski wyciągniecie sobie sami.
Jeszcze może nie do końca na podstawie tego wszystkiego,
co wam tutaj powiedzieliśmy, ponieważ będziemy jeszcze wracać
do telewizji polskiej, do telewizyjnej dwójki również
W naszym kolejnym wydaniu poświęcimy więcej miejsca, właśnie dwójce,
no bo wraca ten serial, w którym Małgorzata Koszuchowska będzie krzyczeć na Tomasza Karolaka
i będą tam ich dzieci. No wraca Rodzinka.pl, musimy z tym wszyscy żyć.
Wraca też Voice of Poland w nieco zmienionym kształcie, też musimy z tym żyć i Wam o tym opowiemy.
Także, no troszeczkę się jeszcze dzieje rzeczy, do których się odniesiemy w kolejnym naszym odcinku.
TVP nie opuszczamy jeszcze tak zupełnie, ale teraz muzyczna przerwa, która będzie nawiązaniem do Polskiego Pola, czyli do serialu Zaraz Wracam.
Ten tytuł jest taki mało intuicyjny. To się powinno nazwać Polskie Pole właśnie, bo wtedy by się kojarzyło z takim wiejskim klimatem i może więcej ludzi by to domyślnie skojarzyło z ranchem.
A Zaraz Wracam nie kojarzy się tak trochę z niczym, bo to tak do niczego nie nawiązuje ten tytuł.
Ale sama fabuła nawiązuje, przypomnijmy, do urzędu gminy w tym polskim polu,
który jest jeszcze wsią, a może kiedyś będzie miastem.
A utwory o wsi, to już się u nas pojawiały, chcę wyjechać na wieś chociażby,
ale ten urząd gminy tutaj stał się dla nas taką inspiracją.
Utwór, który tutaj teraz zabrzmi chyba, mamy nadzieję przynajmniej,
że nie będzie opiewał tego, co w tym polskim polu się dzieje,
Bo to nie byłoby za bardzo zachęcające.
Mam nadzieję, że tam się jednak dzieje nieco lepiej niż w tej gminie,
o której pieśń stworzył kabaret starszych, a właściwie wówczas jeszcze starszych panów.
Taka gmina.
Oj, taka gmina, taka gmina.
Zobaczymy, co w tej gminie, w najnowszym serialu produkcji telewizji
My cały czas zostajemy przy TVP i zanim przejdziemy jeszcze do TVP Info i tego, co oni mają ciekawego do zaprezentowania, to jeszcze kilka słów na temat kolejnej pary prowadzących programu Pytanie na Śniadanie.
Bo to Marta Surnik i Grzegorz Dobek to szósta para gospodarzy Pytania na Śniadanie.
Po raz pierwszy prowadzili śniadaniowy program w Telewizyjnej Dwójce pod koniec lipca.
I już wtedy stacja podkreślała, że nie wyklucza kontynuacji w tej formie współpracy.
Wcześniej związani z formatem reporterzy pojawiali się głównie w jego show biznesowej sekcji,
czyli w czerwonym dywanie. A kim są ci nowi prowadzący?
Otóż Grzegorz Dobek do zespołu magazynu Pytanie na Śniadanie dołączył w lipcu ubiegłego roku,
Z kolei Marta Surnik jest związana z programem telewizyjnej dwójki od ponad pięciu lat.
Tak, to jeszcze takie uzupełnienie. To grono już jest duże, bo przypomnijmy, że przecież pani Marzena Rogalska ostatnio jeszcze je wzmocniła.
Także jeszcze takie właśnie uzupełnienie, żeby tylko nie było, że ta jedynka i dwójka zwłaszcza to one tylko likwidują.
Też jak widać dołączają tam nowe osoby, chociażby do grona gospodarczej.
A czy ktoś dołącza do TVP Info i czy tam się pojawiają jakieś nowe programy?
No coś tam takiego się dzieje.
My TVP Info już się zajmiemy trochę szerzej,
czyli nie będziemy mówić tylko o tym, co w najbliższych dniach,
pięciu dniach roboczych, ale również powiemy o tym, co w sobotę czy w niedzielę
się ma tam wydarzyć, żeby już mieć to takie uporządkowane.
A zatem, po kolei, tak staramy się iść od rana, jesteśmy przy dniach roboczych,
Od poniedziałku do piątku o ósmej piętnaście będzie nadawany poranek polityczny następca poranka wyborczego.
No to chyba logiczne, żeby się można było pozbyć poranka wyborczego. Jest już trochę czasu po wyborach.
Kolejna nowość to wykrywacz kłamstw.
Program fact-checkingowy poprowadzą go Joanna Monkosa, Mateusz Dolatowski i Magdalena Pernet.
Emisję zaplanowano od poniedziałku do piątku o godzinie 17.45.
W weekendy o zbliżonej porze kontynuowany będzie podobny program. Sprawdzamy.
Też ma on, jak rozumiem, taką ideę, bo tutaj twórcy kanału TVP Info podkreślają,
że w dzisiejszej dobie dezinformacji takie ważne jest, żeby te wszelkie kłamstwa demaskować.
No to było wiadome chyba już w TVP ze poprzednich rządów, bo przecież tam również był program
Więc, czy zmieniło się aż tak wiele?
Kolejny taki flagowy punkt w ramówce, oni tak to określają,
to program publicystyczny Kontrapunkt. Nie jest to nowość,
ale zmienia się pora emisji, bo ten program ma się rozpoczynać
o 18.20 i trwać do 19.30 do serwisu o tejże porze,
bo dotychczas nadawany był od 17.45 do 18.45 z przerwą na panoramę
To jakaś straszna bzdura, no bo o 18.00 była ta panorama,
czyli oni tylko 15 minut nadawali, potem panorama jakaś krótka,
jak rozumiem, i jeszcze trochę tego kontrapunktu.
No to po co to tak rozwalać? Lepiej już raz, a dobrze przecież
to zrobić, moim zdaniem. Od września program ten będzie
miał dwoje prowadzących. Na zmianę z Karoliną Opolską
gospodarzem będzie Mikołaj Lizut. Nazwisko znane
w medialnym świecie. Przypomnijmy, że on od 2007 roku
Współpracuje z radiem TOK FM. Obecnie ma niedzielną audycję pisarze.
Kierował radiem Roxy, a później Rokradiem.
W Rokradiu razem z Kubą Wojewódzkim prowadził program Książę i żebrak,
a przez 16 lat był dziennikarzem Gazety Wyborczej.
Jest autorem sztuk teatralnych i producentem filmowym.
Więc to, co robi, to może nie jest najczęściej ta publicystyka,
taka typowa właśnie dla TVP Info, ale na pewno ma szansę,
Kolejna zmiana to jest wprowadzenie do ramówki nowego programu informacyjnego.
Kolejna panorama. Jakby mało tego było, to teraz będzie panorama dnia.
Przypomnijmy, że panorama już nie jest w TVP 2, bo tam była krótko po tym powrocie.
Za to kilka razy dziennie pojawia się właśnie w TVP Info.
Będzie ten program nadawany od poniedziałku do czwartku o 23,
A w piątki o 23.15, ta późniejsza pora w piątek nam się zaraz wyjaśni.
Ma to być podsumowanie wydarzeń dnia. Wśród prowadzących znajdą się Wojciech Szeląg i Mirosław Cichy.
Bez zmian mają być emitowane pozostałe wydania Panoramy codziennie o 17.35, 18.00 i 21.45.
Po co te dwa wydania tak blisko właśnie siebie po południu, o 17.35, 18.00?
Tutaj tego nie rozumiem do końca. Ale to wydanie właśnie o 23.45 po Kwiatach Polskich ma być krótsze niż było dotychczas.
No logiczne, bo potem po 23 zaraz ma znowu być panorama. Nie wiem czy to ma wszystko jakiś sens, ale może w tym szaleństwie jest metoda.
Panoramą panoramę pogania po prostu.
No zresztą no… Tak, tak. No dobra, no wiesz, serwis jak serwis. No ale tak stwierdzili, że tak to rozłożą.
No i w piątki emisja panoramy tej, nie tej najpóźniejszej, tej dnia,
tylko tej właśnie wcześniejszej, nie będzie o 21.45, tylko o 22.
Ponieważ, dobra, to już to trzeba powiedzieć, słuchajcie,
znika z niedziel program Kwiatki Polskie, jego wydania na żywo.
I w takiej formule, w jakiej, dobra, nie, jeszcze raz, słuchajcie,
Znika wydanie niedzielne na żywo.
I jak to przeczytałam, to się ucieszyłam.
Bo sobie pomyślałam, nie będzie wreszcie tego teatrzyku, którego nie rozumiem.
Bo czytanie z jakąś dziwną intonacją głosu
i pewnie jakąś dziwną prezentacją sceniczną
wypowiedzi polityków przez aktorów zapraszanych do studia
to jest coś, czego sensu nie jestem w stanie pojąć.
Być może brakuje mi tego bodźca wzrokowego
i jakbym popatrzyła na tych aktorów, to by mnie ta konwencja przekonała.
Ale jak oni jakoś dziwnie właśnie recytują to,
co tam kiedyś powiedział Giertych albo inny Karol Nawrocki, prezydent,
to naprawdę nie jest mnie to w stanie rozbawić.
Ale się okazało, że jednak to nie będzie tak łatwo,
bo Kwiatki Polskie w takiej konwencji, w jakiej były w niedzielę,
będą teraz w piątek i będą nazywały się Kwiatki Polskie Weekend
i one będą dłuższe, dlatego wtedy wszystko jest później.
Panorama jest o 22, ta panorama dnia jest o 23.15,
no bo to po prostu zajmie im godzinkę,
bo tam pewnie będą te wszystkie elementy,
właśnie, że to będzie na żywo, że będzie też gość.
No, codziennie jest akurat gość.
I że pewnie będzie niestety też teatrzyk.
No, no co zrobić?
Mam przynajmniej wolne w piątek.
Mogę oglądać Twoja twarz, brzmi znajomo,
bo, no, wydania właśnie w tej konwencji na żywo
akurat to nie jest coś, co do mnie trafia.
Do oferty po letniej przerwie powróci stan wyborczy Andrzeja Stankiewicza w soboty o 9.30 i Młodzież Kontra czyli pod ostrzałem.
Tym razem w niedzielę o 15.10. Zamiast o 13.20 to też jakoś strasznie lata po tej Romówce.
A raz w miesiącu, natomiast od października to ma być.
W tym miejscu, gdzie Młodzież Contra, mają być te debaty ze studentami Podhalą Polska, co dalej, przeniesione z TVP2, bo wcześniej to tam było, też raz w miesiącu coś odbywało.
Więc jeżeli myśleliście, że to jest kolejny program zlikwidowany, to nie. Spokojnie, on będzie. Tylko uznano, że skoro to jest publicystyczne, to bardziej pasuje do TVP Info. W sumie w początku chyba to miało tam być.
No i właśnie od października ma ruszyć. Już nie tylko przy współpracy z SGH.
Ludzie z innych uczelni też tam mają być, ale dalej tutaj Szkoła Główna Handlowa
będzie istotna w realizacji tego projektu. Jeżeli się dowiemy, od kiedy będą konkretnie
te nowe odcinki, to być może wrócimy do tego tematu jeszcze.
Natomiast, co do weekendów, to program Kiedyś to Było, czyli ten, w którym
Agata Bachanek i Roman Czejarek sobie wspominają, jak to drzewiej bywało.
Powraca do pierwotnego miejsca w Ramówce, a więc zostaje przesunięty z 21.15 na 18.30 w sobotę.
I we wrześniu TVP Info rozpocznie także emisję programu publicystycznego Co Ludzie Powiedzą,
który poprowadzi Wojciech Szeląg. Będzie to cykl debat np. na temat służby zdrowia czy energetyki odnawialnej.
W co ludzie powiedzą, gośćmi mają być głównie eksperci.
No to dobrze, przynajmniej się będą znać nieco to, co politycy.
Emisja programu planowana jest na soboty o godzinie 20.15,
a każde wydanie potrwa 45 minut.
To jest jedna zmiana dotycząca sobotniego wieczoru.
W ogóle tak sobie pomyślałam, że fajny pomysł na tytuł
programu publicystycznego i tytuł debaty, co ludzie powiedzą.
To aż dziwne, że nikt wcześniej na to nawiązanie nie wpadł.
Piszcie, co ludzie powiedzą, jeżeli serial pod tym tytułem jest w Waszej pamięci.
Tutaj możliwe, że jeszcze w sobotę wieczorem coś się będzie działo,
bo była mowa o jakimś programie kryminalnym,
że to się miało nazywać Polskie Drogi, potem jeszcze inaczej się to miało nazywać
i miało być po 21.00 w sobotę, ale jak patrzyłam na 6 września,
to tamtego jeszcze nie było, więc też znów możliwe,
że wrócimy do tego wątku, że to jeszcze się kształtuje.
A co do niedzieli, no to o tym, że nie będzie tych kwiatków polskich niedzielnych już Wam powiedziałam,
ale wspominałam też wcześniej o programie Raport Specjalny Bianki Mikołajewskiej,
który nadawany był w telewizyjnej jedynce i teraz trafia do TVP Info.
Jakoby oni chcieli tak porządkować trochę te anteny, no nie?
Że publicystyka cała do TVP Info, praktycznie nie będziemy tam w TVP 1 czy 2
Z Sakielskiego zostawimy, żeby ludzie mieli się z czego nabijać, a tak całą resztę to faktycznie damy tutaj.
No, czy to dobrze? No okej, niby ten kanał od tego jest. Z drugiej strony, jakby ludzie pomiędzy tą rozrywką w TVP1 i TVP2 zobaczyli coś publicystycznego, to też by im się chyba nic nie stało.
Dokładnie.
Bo może sami by nie zajrzeli do tego TVP Info, a by im to było podrzucone.
…przez jedynkę i dwójkę, to mogliby zrobić tak jak z tymi bocznymi wiadomościami,
że po prostu emitować na antenie tych dwóch anten coś z TVP Info.
No przecież można by było tak zrobić.
No dokładnie. Przypomnijmy, że wiosną ten właśnie program, bo mowa o raporcie specjalnym,
pojawiał się co dwa tygodnie w TVP 1 we wtorki, a teraz będzie go można śledzić właśnie w TVP Info
w niedzielę o godzinie 20.15.
Z takich rzeczy publicystycznych,
to już nie odnośnie do TVP Info, ale jeszcze do TVP1,
mi się przypomniało, że też znika program Korespondenci.
My o nim mówiliśmy.
Sama nazwa tutaj wskazywała na to,
że korespondenci z różnych krajów
przedstawiali perspektywę na wydarzenia na świecie.
I ten cykl też nie jest planowany.
Także nazwa Imperium w stanie likwidacji po prostu zobowiązuje.
No ale w tym TVP Info trochę rzeczy się dzieje i co by nie mówić,
no to to im trzeba oddać, że biorą się za ten fakt checking,
bo to jest rzecz potrzebna.
Wątek kłamstw jest wątkiem istotnym w różnych produkcjach,
w różnych stacjach i z różnych perspektyw on jest brany pod uwagę.
Dlatego możemy też zdradzić, iż temat kłamstwa zagości aż w dwóch utworach, które dziś Wam wyemitujemy.
Tak jest.
I teraz właśnie nawiążemy do tego wykrywacza kłamstw, który oni zamierzają odpalić już w poniedziałek i będą po południu go odpalać codziennie, po godzinie 17.40.
A właśnie o kłamstwie nam zaśpiewa kapitan Nemo.
Radio DHT. Przepoje trzech pokoleń.
Cały czas u nas telewizyjnie można by powiedzieć, że przechodzimy teraz do telewizyjnej czwórki, ale zanim przejdziemy do czwórki, to jeszcze słówko o tym, co nowego planuje Polsat.
A myślę, że ta informacja ucieszy wszystkich miłośników sportu.
Bo oto kanały Polsat Sport Ekstra w ilości cztery
ruszają ze swoją emisją już w najbliższy poniedziałek, 1 września.
I znane są już szczegóły oferty programowej.
Otóż cztery nowe kanały będą nadawały około 17 godzin dziennie.
Każdy kanał będzie poświęcał ramówkę innym dyscyplinom sportu.
Polsat Sport Ekstra 1 będzie emitował siatkówkę,
Polsat Sport Ekstra 2 golfa i hokeja,
Polsat Sport Ekstra 3 badminton, hokej, golf, piłka ręczna,
natomiast Polsat Sport Ekstra 4 będzie emitował piłkę nożną.
Kanały będą emitowały także mecze Ligi Europy i Ligi Konferencji UEFA
oraz eliminacji do Mistrzostw Świata FIFA
I inne pozycje w ramówce, stąd ten stały podział może długo się nie utrzymać.
Wszystkie kanały Polsat Sport Extra będą częścią pakietu Polsat Sport Premium.
Tym samym rodzina Polsatu Sport będzie składać się aż z 10 kanałów linarnych.
Jak informuje telewizja Polsat w swoim komunikacie, oprócz możliwości oglądania sportu na żywo,
Widzowie kanału WPolsat Sport Ekstra będą mieć także wygodny dostęp do szerokich bloków powtórkowych, które zaplanowane są każdego dnia przed południem.
No trzeba tu jakoś te wymogi koncesyjne wyrabiać i tę zadeklarowaną ilość materiałów produkować.
No to jak nie ma akurat żadnych transmisji na żywo, to zawsze będzie można ogarnąć to po prostu powtórką.
No tak. Także to jest takie odniesienie do grupy Polsat, no bo TV4, o której teraz chcemy mówić, do niej należy.
Tyle mamy dla fanów sportu, no bo tak, taka jest nasza wiedza sportowa.
Tak.
A wiedzę serialową staramy się mieć i Wam o serialach opowiadać, więc już wracamy do wątku ofert stacji telewizyjnych.
TV4 teraz u nas i nastawialiśmy się w zasadzie na to, że Wam powiemy o tym, co w nowych sezonach seriali znanych i przez Was ulubionych, bo często o nie pytacie, i że TV4 nie szykuje na te jesień nowych rzeczy.
A to nas zaskoczyli.
Tymczasem byłby to błąd z naszej strony, bo oni nas bardzo zaskoczyli.
Zgadza się, a zaskoczyli nas nowym serialem fabularno-dokumentalnym o tytule
Ktoś tu kłamie. Ten serial opowiadać będzie o codziennych konfliktach…
Czy jest to kolejna jakaś fact-checkingowa produkcja?
No nie, nie, nie.
To takie teraz modne?
Bo to będzie serial opowiadający o codziennych konfliktach i sekretach,
które eskalują w dramatyczne spory rozwiązywane w sądzie arbitrażowym.
I właśnie tę produkcję będzie można oglądać już od 1 września od poniedziałku do piątku o godzinie 16.00,
chociaż według Telemana o 15.55, to wiecie, to może warto te 5 minut wcześniej łączyć.
No to zmienia wszystko.
Tak, tak. Dokładnie.
Serial, przynajmniej zdaniem twórców i tych, co pisali ten opis, łączy dramatyzm rozpraw sądowych
z emocjami fabularyzowanych historii.
Odsłania mroczne zakamarki ludzkich relacji i pokazuje, że za drobnymi sporami mogą się kryć dramaty zdolne zniszczyć życie bohaterów.
W każdym odcinku śledzimy jedną historię rozgrywającą się w przestrzeni sądu arbitrażowego, czyli miejsca, gdzie strony przychodzą rozstrzygnąć swoje konflikty.
Z pozoru błaha sprawa o podział majątku, niewielki dług czy uszkodzoną rzecz szybko przeradzają się w zaciekły pojedynek pełen kłamstw, manipulacji i zaskakujących zwrotów akcji.
To tutaj wychodzą na jaw rodzinne tajemnice, skrywane romanse, zdrady, chciwość, zazdrość, a czasem nawet przestępstwa.
Widzowie stają się świadkami intensywnych konfrontacji, w których prawda nie jest oczywista, a każdy dowód może odwrócić bieg wydarzeń.
Historie ukazane w serialu inspirowane są autentycznymi sytuacjami, a w rolach arbitrów występują prawdziwi sędziowie, mianowicie Marta Szostaczko, Katarzyna Zaczek i Dariusz Okolski,
Ktoś tu kłamie to emocjonujący serial, w którym dramat rodzinny przeplata się z thrillerem obyczajowym.
Widzowie obserwują bohaterów w momencie kryzysu, kiedy muszą zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów,
skonfrontować z najbliższymi lub bronić swojej reputacji.
To opowieści o ludzkich słabościach, pragnieniach i błędach, które nie mogą się zrozumieć.
Które pokazują jak cienka jest granica między lojalnością a zdradą,
prawdą a kłamstwem. I to jest, wyobraź sobie, nasza rodzima produkcja,
bo format został przygotowany przez Polot Media.
I przypomnijmy, serial Ktoś Tu Kłamie od poniedziałku do piątku
o godzinie 16 albo 15.55 na antenie czwórki.
Albo 57 w krakowskim Targu.
No może.
Natomiast nas to trochę zaskoczyło.
Mając na uwadze, jak w dalszej kolejności wygląda ramówka telewizyjnej czwórki,
to nie rozumiemy do końca, czemu oni to dają o 16, a nie o 17.
Bo tak właściwie pasmo premierowe zaczyna się od 18.
To prawda.
Z produkcjami już znanymi. Jak sprawdziliśmy to właśnie w Ramówce, to mamy tak, że o 16.00 jest Ktoś tu kłamie, o 17.00 powtórka serialu Policjantki i Policjanci, o 18.00 Łowcy skarbów i o 19.00 premierowo Policjantki i Policjanci.
Więc czy nie był większy sens, żeby o 16.00 dać tę powtórkę Policjantek i Policjantów i od 17.00 jedziemy z premierami. Ktoś tu kłamie, Łowcy skarbów, Policjantki, Sprawiedliwi itd.
Jakoś to by mi się wydawało bardziej logiczne.
Już przecież chyba kiedyś tak było, bo oni zrobili ten serial
POMÓŻ MI, czy jak to się nazywało.
I to było o 17.00, o ile dobrze pamiętam.
No ale nie musimy się znać na wszystkim.
Wiemy, że wspomniani łowcy skarbów faktycznie wracają
i będą po godzinie 18.00 nadawani.
A po 19.00 to co tygryski niektóre, czyli nasi niektórzy słuchacze
lubią najbardziej, czyli policjantki i policjanci.
Kilka słów o nowym sezonie tej produkcji.
W nowych odcinkach widzowie zobaczą, jak zakończą się starania Natalii Mróz-Korwickiej i Marka Korwickiego o opiekę nad Jasiem, synkiem nieżyjącej siostry Natalii, Matyldy.
Dowiemy się, czy Mikołaj Białach ułoży sobie wreszcie życie z Olą Wysocką.
Śledzić będziemy dalsze losy Miłosza Górala-Bachledy, który jako ojciec rodzinny będzie miał niemało kłopotów na głowie.
Widzowie przekonają się też, czy Bartek Sołtys będzie miał powody do zazdrości o nowego technika Tymona Wójcika
i czy Daria Włodarczyk poradzi sobie w walce z własnymi słabościami.
Zobaczymy także, jak układać się będzie w związku Emilki Drawskiej i Jacka Nowaka
oraz jak potoczą się losy komendanta Witackiego, który po rozwodzie całkowicie oddał się pracy,
Policjantki i policjanci, tak jak powiedziałam, od najbliższego poniedziałku, 1 września, o godzinie 19.00 premierowo, o 17.00, jak rozumiem, powtórkowo, od poniedziałku do piątku w TV4, to ważne, że do piątku, bo nie ze wszystkimi produkcjami tak jest, a właściwie z tymi kolejnymi, o których Ty powiesz, tak nie jest, bo one są nadawane od poniedziałku do czwartku.
I teraz powiesz o tej produkcji, której tytuł już zagościł w naszym poprzednim wydaniu.
Bo to jest taki serial, który sobie też wędruje po antenie.
Był w TV4, później był w Polsacie, ale że do Polsatu przywędrowali milionerzy,
to dla uroczyska już w Polsacie zabrakło miejsca i znów ten serial przenosi się do czwórki.
A co w jego nowym sezonie?
A już mówię. Komisarz Agata Wilczewska wraca do uroczyska zmuszona śledztwem,
Nie wiem kogo. I tak bym tu nic nie powiedziała.
Zuzy i Olka, choć pośród tej miłosnej idylli, pojawiają się niespodziewane wyzwania.
Z kolei komieńsarz Anka Król, która od lat budowała wokół siebie mur chłodu i dystansu, postanawia to wreszcie zmienić, a pomaga jej w tym mężczyzna o niekonwencjonalnym podejściu do problemu.
Uroczysko od 1 września od poniedziałku do czwartku, tak jak wspomnieliśmy, nie do piątku, tylko do czwartku o godzinie 20 w czwórce.
A potem kolejna znana produkcja, w zasadzie dwie produkcje, które mają coś ze sobą wspólnego, czyli pewien człon w nazwie.
Tak, Sprawiedliwi. Sprawiedliwi na dobry początek pierwowzór, oryginał można by rzec, czyli Sprawiedliwi Wydział Kryminalny.
I tutaj kolejny sezon, a w nim przygody śledczych z wydziału naczelnika Kubisa od 1 września o 20.30 w czwórce.
Początek nowej serii rozpoczyna się mrocznie i tajemniczo wciągając bohaterów i widzów w wirus zaskakujących wydarzeń, postępnych intryg i zwodniczych pozorów.
W pierwszym odcinku dochodzi do makabrycznych zbrodni, których prawdziwa natura ujawni się dopiero z czasem.
A odpowiedzi na rodzące się pytania nie zawsze okażą się tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać.
Jak zakończył się atak mordercy na życie Sławka Kłosa?
Jak Baśka Kalicka radzi sobie z nowymi wyzwaniami w życiu prywatnym i wstrząsającą sprawą Kopciuszka?
Kim jest ofiara? To nie jest śmieszne, ale to trochę jednak jest.
Kim jest ofiara, której odciętą stopę znaleziono na śmietniku?
I kto jest sprawcą tego okaleczenia?
To przykre, no ale to już naprawdę wymyślają takie historie.
Przed kolejnymi wyzwaniami staną w tym sezonie Iza Rossa i Kuba Walczak.
Jej związek się rozpadł i znów jest wolna.
i będzie musiała na nowo zorganizować pewne rzeczy w swoim życiu.
Tymczasem on będzie starał się być jak najlepszym ojcem dla małej Matyldy,
co czasami będzie wywoływać zabawne konflikty z Pauliną Wach.
I w dodatku jeszcze wspiera swojego przyjaciela Słonia,
który jak zwykle wikła go w swoje kłopoty.
Dagmarę Górską czekają trudne emocjonalnie chwile, kiedy jej życie wreszcie trochę się ustabilizowało,
a jej relacja z Maxem wydaje się rozwijać, nieoczekiwanie znów daje o sobie znać ktoś bardzo ważny w jej przeszłości,
mianowicie Tomek Jawor.
Michał Garda, który przez sprawę szajdy zostaje zawieszony w obowiązkach,
Również nie potrafi ustrzec się kolejnych problemów i staje się celem zemsty.
W tym sezonie we Wrocławiu znów pojawia się Piotr Głowacki,
jego drogi splatają się z drogami Izy Rosy,
która wraz z Walczakiem prowadzi śledztwo dotyczące bolesnej dla niego sprawy.
Widzowie zobaczą także ponownie Kujawińską,
która w finale poprzedniego sezonu przyjęła na siebie kulę
I to w swoich… a w swoich śledztwach kryminalni jak zwykle mogą liczyć na wsparcie prokuratora Jagiełły, który pomoże rozwiązać niejedną kryminalną zagadkę.
Pośród mrocznych licznych historii trzymających w napięciu scen nie zabraknie też odrobiny humoru.
Tak, czyli to są jedni Sprawiedliwi, ci z Wydziału Kryminalnego, ale są jeszcze Sprawiedliwi z Trójmiasta, to serial, który wystartował wiosną, o ile się nie mylę.
I kiedy przeczytałam ten opis, który Ty przygotowałeś, to w mojej głowie się pojawiło jedno pytanie.
Co tam się odwaliło w tym Trójmieście? W tym poprzednim sezonie. Tam jest grubo coś.
Tak, tak. Już pierwsze słowa tego opisu to naprawdę dają do myślenia.
Bo tu mamy w pierwszym opisie, a właśnie na początku tego opisu, nie wszyscy umarli.
To dobrze w sumie.
To w sumie dobrze, bo jakby wszyscy umarli, to kto by tam występował?
Tak, ale posłuchajcie.
W pierwszym odcinku, w poniedziałek, 1 września o godzinie 21.30
produkcja ukazuje jak po wszystkim radzi sobie zdziesiątkowana trójmiejska komenda
i jakim kolejnym zagrożeniom musi stawić czoła.
W nowym sezonie akcja rozpoczyna się dwa miesiące po wydarzeniach pierwszej serii,
która zakończyła się dramatycznym finałem.
Policjanci są zdeterminowani, żeby dopaść Żukowskiego,
Czy tym razem policjantom uda się pokrzyżować zahammachowcowi plany?
Kim jest i czy zgodzi się na współpracę z policją?
Czy wcześniej dopadnie go nieprzebierający w środkach przestępca Barabasz?
Gotów na wszystko, żeby zemścić się na mordercy żony i córki?
Tyle pytań, a odpowiedzi na te pytania poznacie od poniedziałku do czwartku o 21.30, rzecz jasna w czwórce.
I to w zasadzie jest koniec, no bo oni jak poszli w tych sprawiedliwych Trójmiasto, to już nie idą w te szalone rzeczy typu miłość za wszelką cenę, bo to było bardzo złe, czy inne takie około randkowe klimaty.
Wyspa miłości nie wraca, chociaż pan Edward Tmiszczak,
nasz ulubiony od wczorajszego wydania, kiedy ona zniknęła rok temu,
no to przecież mówił, że wróci, bo tylko chodzi o przeprowadzkę
do nowej willi, ale trzeba czasu i to wróci. A teraz mówi,
że ci twórcy formatów to w ogóle są jacyś niepoważni.
Może nie padły do końca te słowa, ale taka chyba tutaj była intencja.
W kontekście cen, jakie mają te formaty i że te niektóre właśnie formaty są tak drogie, że ich kupno i realizacja to się potem w ogóle nie zwraca.
Więc miałam tutaj na myśli właśnie Wyspę Miłości, czyli wchodzi na to, że nie opłaca się po prostu tego robić, bo ta licencja jest tak droga…
Ja myślę, że on powinien pogadać z Okiłem Kamidowem i on by im wymyślił niejeden taki format i byłoby…
Jeszcze okazałoby się, że to od nas będą licencje kupowane.
No, bo wyspaniłości w Mielnie i Święty Spokój.
Dokładnie, dokładnie.
Tak, tak.
Więc tego nie ma. Z kolei
w piątek ta ramówka wieczorna inaczej wygląda,
bo tak jak powiedzieliśmy, tylko policjantki
i policjanci są od poniedziałku do piątku,
reszta rzeczy jest do czwartku.
I tam, z tego co
patrzyłam, zresztą zawsze tak było chyba,
że w piątki są po godzinie
dwudziestej gwiazdy kabaretu
i jak zerknęłam na piątego września,
To tam były dwa odcinki. O 20.00 i o 21.00. Nie mam pewności, czy one oba są premierowe, aż tak się na tym nie znam.
Ale to jest właśnie w tym miejscu, w którym w pozostałe dni tygodnia są seriale, o których wam Michał opowiedział.
Natomiast codziennie jest ten wspaniały, nowy serial o godzinie 16.00 emitowany.
Ktoś tu kłamie. To właśnie powinno być czytane tym głosem, tak jak już tutaj powiedzieliśmy sobie.
Ktoś tu kłamie. Tak jak kiedyś, jak oni kłamią.
No i ten wątek kłamstwa tutaj się przewija przez tę audycję.
Mam nadzieję, że to nie jest jakąś sugestią dla Was, że my kłamiemy, że my o tym kłamstwie mówimy.
Bo jeżeli nawet nam się zdarza mówić coś niezgodnego z rzeczywistością medialną,
to może to wynikać z jakiegoś tam braku wiedzy, bo jesteśmy tylko ludźmi
i coś tam mogło do nas nie dotrzeć, ale nigdy intencjonalnie kłamstwa u nas nie ma.
No ale kłamstwo w świecie jest, o czym świadczą te różne produkcje,
które od różnych stron się do tego zabierają.
No i teraz była piosenka po polsku, o kłamstwie to będzie po angielsku.
I Michał miał jeszcze jedno ciekawe skojarzenie, które sprawiło, że stwierdził, że ta piosenka to będzie dobry wybór. No to się tłumacz.
Zgadza się, no bo bardzo podobnie po angielsku kłamca brzmi jak prawnik, a tu co prawda chyba w sądach arbitrażowych prawnicy nie występują, no ale sąd to sąd i gdzieś tam…
Ale stąd prawnik coś ci się tłumaczy.
Wiecie, to po angielsku słowa, które brzmią bardziej podobnie niż te właśnie oba.
No ale mimo wszystko, okej, jakieś tam podobieństwo jest.
Czy to znaczy, no bo ogólnie często się spotykam z jakimiś takimi komentarzami w internecie,
że prawnicy to tam niekoniecznie zawsze wszyscy ich chlubnie oceniają.
My tutaj absolutnie nie mamy intencji, żeby coś takiego przekazać,
Ale oczywiście wobec kłamstwa wszelkiego mamy negatywny stosunek,
pozytywny natomiast mamy, do naszej muzycznej przerwy.
RPW. O radiu i telewizji wiemy wszystko.
Spokojnie, o radiu też będzie, ale jeszcze nie teraz,
bo teraz będzie m.in. o telewizji Puls.
I… no, co się dzieje?
No, sprawa jest bardzo poważna.
Zacznijmy od tego, że w tym miejscu rytualnie Michał Wam opowiadał, co w nowym sezonie bohaterów serialu Lombardy życie pod zastaw, ale nie zrobi tego nie dlatego, że mu się nie chciało, tylko dlatego, że puls nie był łaskaw, jeżeli chodzi o informowanie o zawartości nowych odcinków.
Mogę tylko powiedzieć, że od poniedziałku, tak, że będą, że od poniedziałku i że bodaj o dziewiętnastej, także tam, no czyli jak zwykle, tak?
No to tyle w sumie. Także nie liczcie na informacje, co tam nowego, nieciekawego przyniosą do Lombardu,
bo to też zawsze były coraz lepsze pomysły.
Ale oni swoją pomysłowość też przekierowali w innym kierunku, więc ja to może przeczytam.
Mam trochę wrażenie, że to się komentuje samo, ale no…
Nie po to my tutaj jesteśmy, żeby się samo komentowało, więc coś jednak będziemy musieli powiedzieć.
Naziemny kanał Puls 2 wprowadzi do ramówki trzy programy.
Trafią one do nowego porannego pasma Puls Budzi Ludzi.
Pasmo będzie miało premiery od poniedziałku do piątku o godzinie 6.
Emisja rozpocznie się 1 września.
Puls Budzi Ludzi będzie otwierał program Ksiądz z Internetu,
który poprowadzi zdany z TikToka ksiądz Sebastian Kosecki.
Poranne spotkania zmotywują widzów do chwili refleksji,
stając się duchowym drogowskazem i inspiracją na nadchodzący dzień.
Będzie go, można oglądać ten program w sensie i tego księdza o 6.
Kolejna nowość to emitowany o 6.15 program A kto to mówi?
W którym prowadzący występujący ze swoimi zwierzętami będą
komentowali ciekawostki ze świata i internetowe żarty.
Gospodarzami programu będą na zmianę piosenkarka Gosia Andrzejewicz.
To stop. Pojawiają się takie informacje, że Gosia Andrzejewicz ma w tym programie występować
ze swoją kurką, pierzynką, bo inni ludzie mają pieski i kotki.
Ona ma kurkę, pierzynkę, która ponoć żyje jak gwiazda, bo ma swój pokój.
I będzie na zmianę też aktor Jędrzej Taranek, który nie wiem, jakie ma zwierzątko,
ale też trudno już powiedzieć, co on by musiał zrobić, żeby przebić tę Gosię.
Kurka Pierzynka to, czekaj, to Mariusz Gzyl bodajże kiedyś miał świnkę
wietnamską.
Z kolei o 6.30 nadawany ma być program Czego słuchasz na traktorze,
w którym piosenkarz Paweł Czadoman-Dudek odwiedzi targowiska i małe miejscowości,
będzie rozmawiał z ich mieszkańcami i prosił o muzyczne dedykacje.
W programie znajdą się też piosenki.
Mam dużo pytań…
Tego się obawiam właśnie, że znajdą się te piosenki.
Tak, ale ja mam dużo pytań o to wszystko i jednocześnie nie mam żadnych chyba.
Ale dobra, jednak muszę je mieć.
Po pierwsze, czemu w Puls 2, a nie w głównym Pulsie?
Albo czemu na przykład nie tak, że w głównym Pulsie, ale w Puls 2 z jakimś tam opóźnieniem?
Czemu akurat idziecie z tym do Puls 2?
Skoro niby ten ważniejszy jest Puls.
Po drugie, czemu o tak diabelnej godzinie?
To znaczy, rozumiem, że to ma być Puls, który budzi ludzi,
Ale jak wiele znacie osób, co do których jest prawdopodobne, że one włączą telewizję o szóstej rano na kanał Puls 2 po to, żeby oglądać jak Gosia Andrzejewicz ze swoją kurką-pierzynką komentuje rzeczy z internetu.
Ja myślę, że oni pozazdrościli przyjaciołom Republiki.
Może tak być, ale tam nie ma kurki-pierzynki.
No właśnie. Gdzie jest lepiej? Tomasz Sekiewicz musi pozyskać jakąś, no może już samą kurkę, to nie, ale jakąś podobną gwiazdę.
Mariusza Gzyla też raczej nie pozyska samą świnką.
Nie no, gdzie. No, także to jest moje kolejne pytanie. A trzecie, o co w ogóle chodzi? Bo do tego księdza tu nic nie ma. W sensie, wiecie, mnie to nie musi interesować, ale no takie formaty są w tym księdzu.
Jak ktoś chce, tak, taki na poradek.
Żebyście nie myśleli, że mnie to bulwersuje, bo nie ma powodu, żeby mnie to bulwersowało, czy żeby mnie to śmieszyło, żeby mnie to cokolwiek.
Jak jest, to jest spoko. Ale o co chodzi z tym, z tymi zwierzętami, z gosią i kurką-pieżynką?
I o co chodzi z tym Czadomanem, który będzie jeździł?
Wiesz co? Wiesz co jeszcze? Z gosią i z kurką-pieżynką. Jak tak się naprawdę trochę poważniej nad tym zastanowić,
to może też chodzi o to, że, wiesz, zwykle to się ludziom kojarzy zwierzę domowe.
No to właśnie tak, jak powiedziałaś, to jeden ma pieska, drugi ma kotka, tak?
Inni tam mają jeszcze jakieś, może trochę bardziej egzotyczne.
A tym kurom to tak trochę się życie nie układa, bo zwykle to są hodowane tylko w jednym konkretnym celu.
No to może tutaj, wiesz, tu chodzi o to, że będą zachęcać, żeby może też ktoś właśnie potraktował taką kurkę
jak swoje zwierzątko domowe. Może taka kurka da trochę radości, kto wie.
Dziękujemy za tę analizę, była ona wzruszająca, aż żałuję, że nie gramy piejo, kury piejo, ale będzie mieć tutaj inny wybór, kierujący się do samej właścicielki kurki pierzynki.
Na szczęście nie do Czadomana i tych piosenek z Traktora. Jest to wszystko dziwne, nie rozumiem co się tutaj dzieje.
Myślałam, że nie ma już rzeczy, które mi mogły zaskoczyć po 8 latach robienia tego programu, ale Pasmo Puls budzi ludzi, no zrobiło to.
Nie zaskakuje mnie natomiast telewizja WP, w której mamy jak na razie powroty.
Jeden z tych powrotów miał miejsce wczoraj, ale mam nadzieję, że nam wybaczycie to,
że wspomnijmy z niewielkim opóźnieniem, że właśnie wczoraj, 30 sierpnia wystartował
16. sezon programu Mistrzowie Kabaretu. Na scenie w tym sezonie pojawią się
zarówno uznane gwiazdy, jak i formacje cenione za świeże, nieoczywiste podejście
do komedii. Wśród nich znajdą się Ani Mrumru, Kabaret Chyba,
Zdolniej Skromnik, Konkubenci, Łowcy.b, Sąsiedzi oraz Formacja Szatle.
Premierowe odcinki będą nadawane w nowym paśmie, czyli w każdą sobotę o godzinie
22. A kolejny powrót to podobno jeden z najpopularniejszych i chyba najczęściej
emitowanych w telewizji WP seriali dokumentalnych, który powraca
z nowymi odcinkami. To ósmy sezon Policjantów z Sąsiedztwa, który zadebiutuje
4 września, a premierowe epizody będzie można oglądać w każdy czwartek o godzinie 21.
Kamery ponownie towarzyszyć będą funkcjonariuszom podczas codziennych
patroli wymagających interwencji i rozmów, które pokazują ludzką stronę ich pracy.
Widzowie spotkają znanych już bohaterów.
Skutna się radza o Leśnicy, Mikołowa, Białegostoku i Olsztyna.
I tutaj taki uśmiech u mnie w kontekście tego, że najpopularniejszy i najczęściej emitowany,
bo my wczoraj zajrzeliśmy do ramówki telewizji WP, bo miałam taką nieścisłość odnośnie tego,
kiedy te kabarety będą emitowane. I ramówka telewizji WP na sobotę miała bardzo ciekawy kształt,
bo składała się w sumie z trzech segmentów. Pierwszy był taki, że do połowy dnia,
jakoś do piętnastej był program, jak to było, coś tam pokochaj lub sprzedaj,
Ale to nie jest polskie, bo tam było coś dopisane, że Vancouver.
I potem od 15.00 do 22.00 cięgiem lecieli ci policjanci z sąsiedztwa, a potem były gwiazdy kabaretu.
I to w ogóle były trzy właśnie elementy ramówki na sobotę telewizji WP.
Wy tam tak żyjecie w tym WP, no widocznie tak.
Ci policjanci tak się spodobali, że od października ma być podobny format, tyle że o straży pożarnej.
Być może wrócimy jeszcze do tego wątku, żeby sobie zagrać
Pali się partity, albo Tuli, albo coś takiego.
Inną, jakąś piosenkę o ogniu.
No, także to będzie po prostu kolejny serial,
który będą mogli tam emitować na zmianę z policjantami.
Będą policjanci, strażacy, policjanty.
Swoją drogą, są przecież też inne służby.
Dlaczego na przykład nie zrobią programu o pogotowiu gazowym albo energetycznym?
Jezu, ja chcę o energetycznym, ponieważ jestem…
Mam takie ostatnio tam przygody, jestem fanką, tam w ogóle się dodzwonić, dogadać, to już nie ma takiej opcji, bo tylko sobie z botem pogadasz, nawet tam pojechać, to też średnio coś jest załatwić.
Także bardzo bym chętnie oglądała. Może to będzie w kolejnych sezonach. Tymczasem, ponieważ jesteśmy w grupie informacji ekscytujących, to Michał ma dla Was tego rodzaju informacje, tylko że o charakterze lokalnym.
Tak jest, z Radio Polski, z serwisu radiopolska.pl pochodzi ta informacja, a brzmi następująco.
Tworzona w Rybnickim Okręgu Węglowym, telewizja TVT po raz kolejny poszerzyła zasięg.
Nieco ponad miesiąc temu serwis Radio Polska informował o pojawieniu się tej telewizji w MUKSie L7 w Głogowie i Lubinie na Dolnym Śląsku,
Dzięki dołączeniu do testów spółki Bicast można ją oglądać również w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu.
Emisja prowadzona jest w rozdzielczości HD.
Zmianę te czytelnicy Radio Polski odnotowali w czwartek, 28 sierpnia.
Rybnicka Telewizja TVT działa od kwietnia 2007 roku, więc staż już całkiem słuszny.
Początkowo dostępna była przez dwa nadajniki analogowe w Rybniku i w Żorach.
Pod koniec 2013 roku uruchomiła własny multiplex cyfrowy.
Dziś MUX L2 nadawany jest z Rybnika i Orlontowic na kanale 47.
I teraz sobie wybierzcie, która z informacji z tego wejścia była najbardziej wstrząsająca.
Czy telewizja TVT, czy policjanci z sąsiedztwa przez pół doby w WP,
Czy jednak Gosia Andrzejewicz, kurka pierzynka o 6.15 w Puls 2?
Mój wybór jest jednak oczywisty i bardzo czekam na ten program.
Tak naprawdę to nie, bo na niego nie wstanę, ale jest to w jakiś sposób ekscytujące
i bardzo czekam właśnie na te komentarze Gosi, które może gdzieś tam i potem
wpadną, wiecie, w ręce w internecie. Może potem to będzie hit, co uszali po prostu
i się wszyscy o tym programie dowiedzą, jak tam Gosia go wypromuje,
bo Gosia jest bardzo na TikToku aktywna ponoć.
To tam może będzie coś wrzucała i tam ludziom będzie to wyskakiwać.
Także bardzo to jest ciekawe właśnie, jak Gosia będzie komentować te różne rzeczy.
No a skoro komentarze z jej strony, to będą tam padały różne słowa.
A o słowach Gosia Andrzejewicz nagrała swego czasu piosenkę,
która chyba próbowała jakiś napój i często w reklamach się pojawiała.
A tak więc słowa Gosia Andrzejewicz, padjące z jej ust, na różne tematy będą w PULS 2.
A może jakimiś słowami albo innymi odgłosami uraczy też widzów kurka pierzynka.
RTV, o radiu i telewizji wiemy wszystko.
Tu Gosia Andrzejewicz, jeszcze bez kurki pierzynki, ale kto wie, kto wie, jaka tam twórczość teraz się tworzy.
Sprawa jest może otwarta.
My natomiast oczywiście dalej mamy otwarty nasz worek z informacjami,
chociaż w zasadzie można powiedzieć, że zamknęliśmy jeden worek,
który nazywał się Telewizja. Otwieramy drugi worek,
który nazywa się Radio. Jeszcze raz tylko przypomnę
dla wszystkich zaniepokojonych, że a nie było o tym,
o nie wiem, Rodzince.pl, o końcu z gwiazdami.
Wszystko będzie w swoim czasie.
Mówiliśmy, że cierpliwość jest notą ważną, potrzebną.
Teraz natomiast już zostanie zaspokojona cierpliwość tych, którzy czekali na informacje radiowe o ramówkach stacji radiowych.
To też myślę, że może być wątek, który będzie jeszcze wracał, bo mam wrażenie, że jeszcze nie wszyscy, którzy by mogli, nam obwieścili, co szykują w tych ramówkach jesiennych.
Ale troszkę już wiemy, czy dużo się dzieje i dużo się zmienia, jak to zwykle w radiu.
Na przykład w Reddy 3.57, o którym powiemy na początek.
No często było tak, że oni wprowadzali takie dosyć duże zmiany,
było sporo nowych audycji, takich rzeczy.
A teraz mam wrażenie, że trzymają się tego co mieli, ale jednak pewne modyfikacje są.
Zgadza się. W cyklu Grasz o swoje na przykład, Michał Luszański i Tomasz Gorazdowski
będą rozmawiać ze sportowcami i artystami o ich porażkach, wątpliwościach, kontuzjach, presji
I o tym, co się dzieje, kiedy reflektory gasną i zostaje tylko człowiek.
Natomiast, jeżeli chcielibyście tego posłuchać, to musicie się uzbroić w cierpliwość
i spoglądać tam na ramówkę Radia 357, bo nie podano kiedy te wywiady będą emitowane.
Serwisy informacyjne natomiast, dotyczące tematyki ekonomiczno-biznesowej
W ramówce pojawi się autorska audycja muzyczna Nowiki Ultra Fiolet.
Będzie nadawana, i to już wiemy, w sobotę od godziny 22 do północy.
Na antenie Radia 357 będą też dzienniki rowerowe, czyli relacje z największej rowerowej sztafety
przez Amerykę Południową z udziałem ponad 120 Polaków.
Celem projektu, inspirowanego dokonaniami polskich podróżników,
takich jak Tony Hallig czy Arkady Fiedler,
jest pokazanie tamtejszych realiów życia lokalnych społeczności
oraz zagrożeń dla unikalnej przyrody.
W październiku rozgłośnia będzie relacjonować konkurs Chopinowski.
Zapowiada, że przedstawi kulisy tego niezwykłego wydarzenia
od historycznych początków, przez spektakularne sukcesy i kontrowersje,
Aż po wyzwania, jakie stoją przed współczesnymi pianistami.
No i to może być za niektórych zaskoczeniem, że oni się za to biorą.
No bo tak, ani oni klasyką się nie zajmują na co dzień, to raz.
To będzie głównie spoczywało na Polskim Radiu, przede wszystkim na dwójce.
To dwa, więc w sumie miło.
Dokładnie, dokładnie.
Do Radia 357 wraca także Kuba Benedyczak.
Poprzednio związany z TVP Info i Radiową Trójką.
W internetowej rozgłośni będzie raz w tygodniu prowadził na zmianę z Michałem Żakowskim i Adrianem Bąkiem cykl Daleki Zasięg oraz dołączy do gospodarzy audycji Plac na Rozdrożu.
Tyle wiemy o Radiu 357. Być może jeszcze do nich będzie okazja, żeby wrócić, jak coś tam nowego powiedzą.
A teraz Polskie Radio i antena, która tutaj się przed momentem pojawiła między słowami.
Bo niestety nie wiemy jeszcze o wszystkich antenach Polskiego Radia, co nam szykują na jesień.
Także to też może być wątek powracający.
I to, co nas zaskoczyło, to jest to, że pierwszą anteną, o której udało nam się coś znaleźć,
to nie jest program pierwszy zawsze pierwszy.
To nie jest nawet trójka, o której często się pisze.
Tylko to jest radiowa dwójka, o której pisze się stosunkowo niewiele.
A tam troszeczkę też się dzieje, chociaż głównie to są powroty,
ale być może też dla fanów poszczególnych audycji
warto odnotować, że te powroty będą,
aby się nie niepokoili o los swoich ulubionych programów.
A redakcja muzyczna programu II Polskiego Radia
zapowiada powrót znanych i cenionych audycji,
premiery programów autorskich oraz audycji zapowiadających
wspominany tutaj już Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny
im. Fryderyka Chopina.
I znów to powiemy, że to też jest temat,
który u nas będzie zapewne jeszcze gościu w okolicach października.
Przejdziemy razem przez te wątki medialnych relacji.
No i jest oczywiście zaskoczeniem,
że ten konkurs zdominuje październikową ofertę radiowej dwójki.
Od września ponownie za gości audycja GIGANCI,
nadawana w niedzielę o godzinie 14,
poświęcona najwybitniejszym postaciom muzyki klasycznej.
We wrześniu i październiku bohaterem cyklu będzie Jerzy Fryderyk Hendel,
którego życie i twórczość przybliżą słuchaczom Magdalena Łoś i Lilian Nastawarz.
Na antenę powróci także audycja znaleziona w dźwiękach,
nadawana w soboty o 11, na którą zaprosi Klaudia Baranowska.
W sobotnie przed południa będzie można usłyszeć historię artystów,
archiwalne nagrania oraz ich portrety.
Nie zabraknie także na całe szczęście płytowego Trybunału Dwójki,
co dwa tygodnie w niedzielę po godzinie 15,
także znowu porównywanie różnych interpretacji
I wybieranie tej najlepszej, bez wiedzy początkowej, do kogo te interpretacje należą, jest zawsze bardzo ciekawe.
W redakcji publicystyki programu drugiego pojawią się sprawdzone formaty wzbogacone o premierowe propozycje.
W nowej odsłonie powraca audycja Rzeczypospolite, która emitowana będzie co drugi wtorek o godzinie 19.
Oni nawet jak piszą o tych dwójkowych rzeczach, to takim językiem inteligentnym.
Na antenie pojawią się również debaty dwójki,
czyli rozmowy poświęcone najistotniejszym wydarzeniom społecznym i kulturalnym,
realizowane w ramach cyklu O Wszystkim z Kulturą.
Te debaty też są od jakiegoś czasu cyklicznie organizowane,
także jak widać, im się to sprawdza.
Jesienna ramówka w programu II Polskiego Radia
to także powrót lubianych audycji literackich.
W każdą niedzielę o godzinie 11 słuchacze będą mogli zanurzyć się
w świat klasyk i współczesnych dzieł
w towarzystwie wybitnych autorów, tłumaczy i badaczy.
W sobotę o godzinie 12.00 w Cztelni
prezentowane będą najciekawsze premiery wydawnicze,
a co drugi wtorek o godzinie 19.00
Dorota Gacek w audycji Wierność i przemiana
zaprosi na rozmowę o literaturze, sztuce i współczesnych wyzwaniach.
Nie zabraknie również prozy i poezji w najlepszych interpretacjach,
A więc trzy razy dziennie w audycjach to się czyta od poniedziałku do piątku o godzinie dziewiątej trzydzieści, tak jak to było.
Literacja Kassiesta również w tych dniach, ale o trzynastej pięćdziesiąt i książka do słuchania od poniedziałku do czwartku dla odmiany po dwudziestej drugiej.
A także w cyklach poetyckich tutaj mamy wiersz na dzień dobry od poniedziałku do piątku o godzinie szóstej dwadzieścia.
Niektórzy w tym czasie będą wybierać kurkę pierzynkę, więc jakby pomyślcie, gdzieś określacie.
Dla każdego coś miłego.
No to chodzi, żeby był wybór.
Przypadki słowa od poniedziałku do piątku o 11.55 oraz wiersz ukraiński od poniedziałku do piątku o 15.57, a w soboty o 7.30.
W każdą środę z kolei w ramach rozmów po zmroku o godzinie 22.30 program drugi przybliży sylwetki tegorocznych patronów.
Parlament tam głosuje zawsze, że te i te osoby zasłużone dla kultury będą przypominane w danym roku, będą jego patronem.
No to dobrze by było, żeby to się nie kończyło na takim głosowaniu, tylko żeby rzeczywiście Polacy przy tej okazji sobie przypominali co nieco o tych patronach.
A w tym roku to chodzi o Władysława Stanisława Reymonta, Stefana Żeromskiego, Marię Pawlikowską-Jasnorzewską, Antonię Głosonimskiego,
To Józefa Tischnera, Olgę Boznańską i Wojciecha Jerzego Hasa.
Ich sylwetki radiowa dwójka również przypomni.
Także też to nie jest jakieś, wiecie, takie bardzo obfite,
ale dobrze, że nam tutaj dają znać, co u nich słychać.
No i tak jak wspomniałam, nie wiemy jeszcze dokładnie,
co będzie i czy coś nowego słychać na antenie radiowej trójki jesienią,
ale wiemy, kogo tam już nie usłyszymy.
Zgadza się. Otóż z anteny programu III Polskiego Radia
Znika Jarosław Kuźniar. Zamierza skupić się na rozwoju swojej agencji Kuźniar Media.
A przypomnijmy, że Jarosław Kuźniar na antenie Trójki wrócił wiosną ubiegłego roku.
Prowadził piątkowe Zapraszamy do Trójki i miał autorską audycję międzynarodową 360 stopni.
Ona to była nadawana do końca zeszłego roku.
Od 2019 roku pan Kuźniar prowadzi agencję Kuźniar Media, która prowadzi również studio produkujące podcasty, które się nazywa Voice House.
W latach 2016-2020 współtworzył i prowadził Onet. Rano w Onecie, w TVN prowadził Dzień Dobry TVN i X Faktora, a w TVN24 poranny program.
Od 2001 roku do 2006 był dziennikarzem Radia Z, a wcześniej od 1999 roku prowadził audycję i pracował w Radiowej Trójce.
No jak tam ta audycja właśnie zniknęła, o czym powiedziałeś, to już to było do przewidzenia, że to…
Tak, że po prostu nie ma czasu.
Nie, tak to jakoś nie, coś tu nie ma czasu, coś nie zagrały, po prostu nie.
O czwórce też na razie u nas nie będzie, ale zdarzyło się, że oni informowali tak obficie
o tych ramówkach swoich.
Nie wiem, czy współmiernie do słuchalności, ale jednak informowali, także może to przed nami.
Natomiast w takim razie się spodziewacie, dobra, czyli pewnie opuszczamy Polskie Radio w życiu,
bo wy się tu nie spodziewaliście Polskiego Radia Dzieciom.
Ja też nie.
Michale, czy ty też tak masz, że jak słyszysz Polskie Radio Dzieciom,
to twoją pierwszą myślą jest, kiedy radne wstają w zorze kac do kucza coraz gorzej,
bo wiesz, autentycznie z Polskim Radiem Dzieciom kojarzy się tylko to.
Wiesz co, jak ja sobie myślę polskie radio dzieciom, to moje pierwsze skojarzenie to jest raczej radio dzieciom, czyli ta audycja z jedynki.
No to moje też w pewnym sensie.
Okieny ramię dostają zorze, to ja już zdążyłem zapomnieć, ale dzięki, że mi przypomniałaś.
Ale to jest bardzo dobre i uważam, że trzeba o tym pamiętać. Tak, wiem, że wpadki się zdarzają, ale ta była wybitna.
Nie wiecie o co chodzi, to musicie się cofnąć do naszych dawniejszych wydań, bo to się tak wydaje, że wiecie,
A one są już nieaktualne, to tam po co one komu, ale tam są takie super zabawne rzeczy obawiane.
Z kronika mediów ostatnich ośmiu lat.
Dokładnie. No więc Polskim Radiu Dzieciom nie tylko takie wpadki, ale też nowa audycja pod tytułem
Radiowa Świetlica, która wystartuje wtedy, kiedy szkoła i kiedy świetlice w szkołach, czyli 1 września.
I od poniedziałku do piątku w godzinach szesnasta, osiemnasta
Marta Powałowska zaprasza na audycję, w której poruszane będą tematy
związane z kreatywnym spędzaniem czasu na świetlicy.
I teraz dwie rzeczy. Nie wiem, czy ty czytałeś to, co ci wysłałam,
ale wirtualne media, to jak o tym pisały, to się same nie mogły zdecydować,
bo w jednym zdaniu było, że to od poniedziałku do piątku,
a w następnym, że raz w tygodniu, więc nic nie zrozumiałam,
Ale potem, bazując na wypowiedzi pani redaktorki naczelnej,
to jednak wywnioskowałam, że to musi być od poniedziałku do piątku.
Taką mam nadzieję przynajmniej.
A druga rzecz, jeżeli chodzi o to bycie na świetlicy.
Ja nigdy nie uczestniczyłam w zajęciach świetlicowych,
parafrazując też pewną inną wspaniałą piosenkę,
ale mnie się wydaje, że to tutaj nie do dzieci należy rozkminianie,
co na tej świetlicy się robi, tylko te panie, które tam pracują,
wymyślają dzieciom aktywności.
Wiadomo, że pewnie też mają jakiś czas wolny,
ale no to nie jest ochronka.
I na tej świtlicy też się często robi jakieś tam rzeczy,
więc niekoniecznie jakby na dzieci tutaj należałoby to zrzucać,
ale tak już ta audycja ma chyba też taki szerszy wymiar
w kontekście ogólnie zainteresowań dzieci, ich pobudzania,
o czym jeszcze za chwilę będzie mowa.
Najmłodsi poznają różne sposoby na aktywne popołudnia
od gotowania gier planszowych,
Po rozwijanie pasji oraz wybór zajęć dodatkowych.
No to jest właśnie to, co mówiłam, że nie tylko chodzi o spędzanie czasu na świetlicy,
ale w ogóle to, co można robić po południu po szkole, a można robić właśnie różne rzeczy,
które tutaj były wspomniane i wiele ponadto, a nie tylko patrzeć w tego TikToka
i grać w gry i patrzeć w te wszystkie rzeczy typu, bo to teraz właśnie są modne,
Nie wiem, najlepiej, że jesteś na bieżąco z tymi brain rotami.
Tak, tak. Krokodilo, tralala.
Bombardilo, krokodilo.
Oraz balerina kapuczina.
A do tego, to nie znałem.
Swoją drogą, język włoski, bardzo się tu widać, że do tego nadaje.
Do takich brain rotów.
Tak, tak. To jest strasznie dziwne.
Ja nie wiedziałam, o co chodzi, że dzieci wchodzą do klasy i mówią
balerina kapuczina.
Ja nie wiedziałam w ogóle, w czym jest rzecz.
No więc trzeba się było dowiedzieć.
A jak nie mówią o tym, to mówią o labubu, więc to kolejna rzecz.
Także radzie dzieciom, prosimy was, kierujcie zainteresowania dzieci
w innych kierunkach niż te brain roty i te labubu.
Nie każcie nam w ogóle teraz rozszerzać tych wątków,
bo nie mamy chyba w nas kompetencji, jesteśmy za starzy.
W programie nie zabraknie gości oraz rozmów ze słuchaczami.
No i tutaj mamy tłumaczenie dyrektorki, redaktorki naczelnej Polskiego Radia Dzieciom,
którą jest Justyna Dżbik-Kluge, o czym zapomniałam, że oni ją jeszcze tutaj rzucili.
Powrót do szkoły to zawsze wyzwanie dla naszych młodych słuchaczy,
dlatego chcemy im w tym czasie towarzyszyć nie tylko porannym budzeniem,
ale również po południu, po powrocie do domu.
W dni powszednie tradycyjnie budzimy najmłodszych audycją poranną od godziny siódmej.
To całe 45 minut po tym, jak Gosia Andrzejewicz będzie gadać z Kórką Pierzynką.
Ciekawa jestem ponadto, czy to, dobra, to w dni powszednie, ale czy w weekend dalej jest ta audycja niebieska, tam…
Jak to było? Szkatułka, w której właśnie były te wstające zorze.
No właśnie.
Czy oni błudzą też tym?
Od 16.00 czeka na nich radiowa świetlica, czyli zestaw inspirujących rozmów i spotkań z gośćmi,
tymi młodymi i tymi nieco starszymi.
I powiemy jak spędzać czas po lekcjach, jak rozwijać swoje pasje,
czasem jak się skutecznie nudzić.
No i na przykład w pierwszym tygodniu września prowadząca zapyta słuchaczy,
co jest absolutnym must have ucznia,
bez czego spędzenie czasu na lekcjach i przerwach nie może się obyć.
Gorzej jak jej odpowiedzą, że Brainrod.
No, znaczy szerzej, że telefon to w ogóle jest podstawowa rzecz
i jakieś tam właśnie gry w tym telefonie i te brain roty.
A no to jest tutaj jedna kwestia.
A drugie, Polskie Radio Dzieciom…
Teraz odezwie się typowa starabawa.
Uczcie te dzieci mówienia po polsku,
bo jesteście Polskim Radiem, więc to must have
to też… ja wiem, że nie ma takiego odpowiednika wprost,
Ale na pewno dałoby się to zdanie tak skończyć.
Niezbędnikiem.
No właśnie, niezbędnikiem. O, widzicie? I można.
I można też dzieci uczyć słów po polsku,
bo one potem będą zapominać, jak się mówi na pewne rzeczy.
Także takie są ekscytujące rzeczy w Radiu Dzieciom.
Na pewno nie tak ekscytujące, jak niebieska szkatułka parę lat temu.
A teraz przenosimy się do kolejnej grupy medialnej.
Co tam się dzieje u żółtoniebieskich?
Czy RMF FM dużo zmienia jesienią?
Bardzo dużo, wyobraź sobie, jak zawsze.
Przewraca do góry nogami.
Jak zawsze.
RMF FM przedstawił jesienną ramówkę, nazwał ją Wrześnióweczka 2025.
Tak, bo to była pierwszy raz taka transmisja live,
taka wiecie jak się robi właśnie w telewizjach.
To co TVP tego nie zrobiła, bo nie ma
hajsu, to RMF to zrobił właśnie, tak, RMF ma i pozapraszał te gwiazdy i tam była
jakaś transmisja live gdzieś tam, wiecie, w socialach czy innych takich miejscach,
Także ci celebryci, którzy tę audycję poprowadzą, bo Michał Wam zaraz powie, że tacy będą, oni się tam pojawili.
Tak, natomiast na dobry początek to ekipa wzmocniła się o nową prowadzącą, a jest nią Anita Jańczak, dobrze znana słuchaczom z Dolnego Śląska,
bo ona prowadziła audycję w Radiu Wrocław i TVP3 Wrocław właśnie.
Jak informuje nadawca, Anita nie tylko poprowadzi nowe pasma, ale wniesie do anteny także swoje unikalne doświadczenie jako realizatorka dźwięku, perkusistka i tancerka.
Znowu mam wiele pytań, bo a realizatorka dźwięku to rozumiem. Czy ona będzie grała w studiu na bębnach? Co jest jeszcze osiągalne? Tylko pytanie, czy się faktycznie może wydarzyć.
No i jakie doświadczenie taneczne ma zostać wykorzystane, skoro, przypominam, idzie pracować do radia.
Chyba będzie właśnie tańczyła na tych takich transmisjach przy okazji nowych rabówek.
Ale wiesz, no radio to teraz też jakieś tam TikToki, YouTuby, Facebooki, nie?
Trzeba filmik nakręcić, to może pani Anita będzie tam tańczyć. No, kto wie.
To się wszystko okaże.
Co dalej?
Natomiast teraz, co już do programu.
Otóż w jesiennej rabówce pojawi się cykl Julii Wieniawy.
I teraz jak to przeczytać? Julisius? Chyba tak.
Ma on łączyć lifestyle, muzykę i energię gwiazdy młodego pokolenia.
Emisja w soboty między 21.00 a 22.00.
Z kolei po godzinie 23.00 nie zabraknie pasma Noce Podcastów,
Ale pojawią się w nim nowe rzeczy, nowe propozycje, jak chociażby randka z gwiazdą.
To będzie nowy podcast Oli Filipek w każdy poniedziałek po godzinie 23.
Wtedy to prezenterka zabierze gwiazdy na prawdziwe randki, a przy stole nie brakuje filirtu,
śmiałych pytań i jeszcze odważniejszych odpowiedzi.
Znane twarze porzucają światflashy, żeby wejść do strefy randkowej niepewności,
gdzie nic nie jest ustawione, a wszystko może się wydarzyć.
No tak, zwłaszcza jak to jest podcast, czyli coś z definicji nagranego wcześniej.
To się wszystko może wydarzyć.
Z kolei Anna Maria Sieklucka, znana z ekranizacji 365 dni,
w czwartki po godzinie 23 zadebiutuje z autorskim cyklem PS I Love You.
Natomiast dla fanów True Crime powraca Olga Herring z nowymi odcinkami jednej z najbardziej cenionych serii RMF FM zbrodni z wyższych sfer.
Wróci także historia dla dorosłych autorstwa Jacka Tomkowicza, Tomasza Olbratowskiego i Przemysława Skowrona.
W sobotnie popołudnia Odeta Moro poprowadzi poradnik Życia Wzięty. Jak żyć?
A niezmiennie o godzinie 18 na antenę RMF FM zawita Olek Sikora z programem Masz Wiadomość.
Na sobotnią antenę od 10 do 12 powracają też Gen Z sami w radiu.
Z kolei w nowym niedzielnym paśmie tuż po godzinie 7.30 będzie psiokast Karola Kosiorowskiego.
To będzie niedzielny poranek z gwiazdami i ich psami. O codziennych problemach psiarzy.
Czy myślisz, że oni mogą poszerzyć formułę do gwiazd i ich kurek?
Na przykład, ale no psiarze, psiarze, a gdzie kociarze? Zróbcie w sobotę miałkast na przykład.
Ja się domagam jakiegoś jednak równouprawnego.
A w piątek kokast.
A w czwartek chrumkast i Mariusz Gzyl.
Przekonałaś mnie, to teraz jeszcze trzeba żółto-niebieskich przekonać.
Wtedy w ogóle słuchalność RMF-u to będzie 70%.
Albo i więcej. Od godziny 15 do 16 usłyszymy ponownie Gwiazdy z Tańcami.
Niezmiennie o stałych porach będzie też można posłuchać programów, szczerze ci powiem,
Kaji Gołuchowskiej i Plot Twist, który prowadzą Maciej Jędruch i Damian Glinka.
Kontynuowane będą też sceny zbrodni i misja specjalna.
Także w RMF-ie trochę nowych rzeczy, ale tak generalnie to bez zmian.
Oni mają swoją strategię i dzięki temu są najpopularniejsi w kraju.
Powiedziałabym, że stara bida nowej nie ma, gdyby to właśnie nie chodziło o to,
że ta bida im zapewnia taki sukces. Poza tym nie do końca taka bida,
skoro takie celebrytki cenione jak Julia Wieniawa im się udaje pozyskiwać
do prowadzenia programów Julishes, czy jak to tam należy czytać, to ten jej nowy program,
który przypomnijmy, w sobotę między 21 a 22. No a Julia robi też wszystko, bo przecież gra w filmach,
teraz chociażby w tej nowej urodzince.pl będzie można ją zobaczyć, a ukazuje się w social mediach,
ale też śpiewa. I zagramy Wam teraz jej najnowszy single zatytułowany
No i już do Was wracamy. I wracamy do Was z kolejną stacją, która zaczyna się od RMF.
Tak, a dalej w nazwie jest Classic. Chociaż czy tacy oni klasyczni? No powinno to chyba się zmienić na nie wiem co.
RMF Film, no bo przecież to najlepsza muzyka filmowa, co zresztą też będą tej jesieni celebrować.
I robić też inne rzeczy niekoniecznie związane z muzyką. Ale to jest jeszcze jedna z tych stacji.
Ale po kolei, od poniedziałku do piątku, między 10 a 14, słuchacze RMF Classic wezmą udział w nowym konkursie Aleja Gwiazd.
Codziennej zabawie poświęconej wybitnym postaciom ze świata filmu, sztuki i nauki.
Każdego dnia na antenie pojawi się inny bohater, a zadaniem słuchaczy będzie odgadnięcie jego nazwiska na podstawie podpowiedzi prowadzących.
W poniedziałkowe powołudnia, od godziny 14 do 18, audycja Od Słowa do Słowa zyska nowy element Klub Pożeraczy Książek.
To przestrzeń dla słuchaczy, którzy sami wcielą się w rolę recenzentów.
No, żeby się wcielić w recenzenta książki, to wystarczy mieć profil na lubimy czytać i tam coś napisać.
No ale tu jest ta wartość dodana, że najciekawsze opinie zostaną zacytowane na antenie opublikowane na stronie internetowej stacji
Ich autorzy dołączą do grona honorowych pożeraczy książek.
Kolejną nowością będzie piątkowy cykl Enigma,
nadawany o godzinie 22, autorstwa Przemysława Semczuka,
specjalisty od zagadek XX wieku.
To program o sekretach i mrocznych epizodach z życia znanych pisarzy,
bankierów, lotników czy artystów.
Historia opowiedziana od strony tajemnic i niedopowiedzeń,
które przez lata były ukrywane przed opinią publiczną.
Nowym pasmem w ramówce będzie również fabryka snów,
nadawana od poniedziałku do piątku, od godziny dwudziestej trzeciej.
To godzina relaksu i wyciszenia.
Czas relaksu, relaksu, relaksu to czas.
Czyli muzyka dobrana tak, by pomagała zasnąć.
Ale znamy takich, którzy lepiej zasypiają,
jak jednak jakieś słowo im towarzyszy, a nie muzyka.
więc to są różne preferencje.
Ciekawostki, no to w sumie może jednak sprawdzi się to w przypadku różnych
preferencji, ale też sednik dla spokojnego zakończenia dnia.
No na pewno, jak tam będzie coś w sedniku strasznego, że się jak, nie wiem,
przyśnią się schody, to coś się wydarzy takiego, wiecie…
Co ja nie wiem, czy ten dzień będzie tak spokojnie zakończony.
Mam nadzieję, że same takie pozytywne rzeczy z tego sednika będą przywoływać.
Jednym z najważniejszych punktów jesiennej ramówki będzie Dzień Muzyki
filmowej zorganizowany przez RMF Classic już po raz drugi, dokładnie w dniu urodzin
stacji, czyli 27 października. Odliczanie do tego wydarzenia rozpocznie
konkurs w mediach społecznościowych. Słuchacze będą mogli spróbować swoich
sił nagrywać… Dobra, zdejmij te słuchawki.
Słuchacze będą mogli spróbować swoich… Nie zdjąłeś.
Nagrywając cover wybranego przez siebie tematu muzyki filmowej.
Włożyć już z powrotem na głowę.
Jesienią na antenie… Nie słyszałeś nic, nie?
Nie, nie, wcale.
No, to już nagrywam.
Teraz pytanie, czy ktoś wie z czego to było?
No kochani, tak się to kończy jak nagrywamy dwa wydania dziennie i oba trwają po dwie godziny z hakiem.
Taki jest właśnie efekt. Tu docieramy.
Jesienią na antenie pojawi się drugi sezon cyklu siedmiu wspaniałych muzyki filmowej
poświęconych kolejnym wybitnym kompozytorom tego gatunku
oraz wielki plebiscyt na filmowy przebój wszechczasów.
Tego dnia na antenie zabrzmi zwycięska setka utworów wybranych spośród 300 propozycji.
No i oni te przeboje muzyki filmowej to wybierają nieustannie,
bo przecież jest lista przebojów muzyki filmowej,
więc nie wiem, po co jeszcze komu jakieś kolejne plebiscyty
i czym to się ma różnić.
A ta lista zyska nowy element,
który będzie konkurs Zostaw głos,
dzięki któremu fani programu będą mogli dosłownie
zostawić swój głos na automatycznej sekretarce,
a wybrane nagrania trafią na antenę.
Także takie to są rzeczy.
Czy się dużo zmienia, to sobie też sami odpowiedzcie,
że jesteście słuchaczami tej rozgłośni.
My tak średnio, więc tutaj nie będziemy oceniać.
No ale coś tam próbują, coś się dzieje.
Na przykład jest ten konkurs, ale jak gwiazd,
zawsze będzie można się w nim sprawdzić swoją wiedzę,
nawet jak nie dzwoniąc tam do studia,
to sobie to rozwiązując przy głośniku.
No a chyba jest oczywiste, że ten utwór,
no bo przecież nie śpiew kolegi,
nakierował nas na akcent muzyczny, którym ten konkurs,
którym jego nazwa była inspirowana.
A więc teraz przed nami artystka, która pojawiała się w filmach,
więc w muzyce filmowej czasami jej głos można usłyszeć.
No ale tym razem w takim niekoniecznie filmowym wydaniu
o Alei Gwiazd zaśpiewa rzecz jasna, obchodząca niedawno
okrągły jubileusz Zdzisława Suśnicka.
Kontynuujemy wycieczkę po ramówkach stacji radiowych na zaczynającą się już za jakiś czas jesień,
ale w mediach to ona się zaczyna zdecydowanie wcześniej niż w kalendarzu, bo oni już od września.
I teraz właśnie, skoro było radio RMF FM, no to konkurencja też jest obecna i oto radio Z.
Zdradzę już tutaj, bo mam przygotowany, już może zresztą widziałeś, materiał na znaczniki czasu,
które później się znajdą w komentarzu pod tytułem podcastem i na YouTubie, jak tam wlecą,
bo nie zawsze one chyba wlatują pod wszystkimi audycjami, nie żebym zwracała uwagi, ale…
A już wleciały, a już wleciały, wyobraź sobie nawet w dzisiejszej audycji.
Zachwycona jestem.
No i tak wiecie, zawsze mam problem, bo muszę ująć w innych słowach
że chodzi o letnią ofertę jakiejś tam stacji radiowej.
Jest ileś z tych stacji radiowych z rzędu.
Czyli tam wiecie, letnia oferta RMF Classic,
czy tam nie, jesienna już teraz, jesienna oferta RMF Classic.
Co od września szykuje tam radio jakieś tam, wiecie o co chodzi.
Żeby to nie było cały czas, że pisze to identycznymi słowami,
kiedy chodzi o kolejne rozgłośnie.
I przy Radiu Z już mi się skończyły pomysły
i to tak zadałam w formie pytania retorycznego.
Czy coś zmieni się w ramówce jesiennej Radio Zet?
Więc Michale, odpowiedz.
No, coś tam się zmieni, ale bardzo, bardzo niewiele.
Radio Zet…
Tak w szczegółach.
A już mówię, już mówię.
Otóż Radio Zet swoją ramówkę jesienną uruchamia 1 września, czyli w najbliższy poniedziałek.
Będą w tej ramówce obecne programy, które wprowadzono przed wakacjami,
m.in. Razem lepiej jak Mieszki Kołodziejskiej.
I Roberta Karpowicza, to od poniedziałku do piątku, od 14 do 19.
Co za wieczór, co za noc.
Marcina Sońty i Michała Korościela, od poniedziałku do piątku, od 19 do 21.
Alfabet Julii Żugaj, to w soboty, od 15 do 17.
Czy przebojowa lista wydarzeń Szymona Majewskiego w niedzielę, od 10 do 12.
Jesienią obecny będzie również Norbert Wienkowski, który prowadzi sobotni czas wolny w Radiu Zet od 15 do 20, a w niedzielę na luzie w Radiu Zet między 10 a 15.
Do zmiany natomiast i w końcu to mamy dojdzie w publicystyce.
Otóż we wrześniu od poniedziałku do środy gospodarzem gościa Radia Zet tego porannego będzie Bogdan Rymanowski,
A w czwartki i piątki Beata Lubecka.
Dziennikarka od poniedziałku do środy poprowadzi również nowy, popołudniowy program publicystyczny
3 pytania na koniec dnia.
To będzie program emitowany o 18.02.
I to będzie nowa, dynamiczna formuła, ale wciąż najważniejsze postaci polskiej sceny politycznej
i komentatorzy życia społecznego przed mikrofonem.
Drugą częścią programów…
Tak, drugą część obu programów
będzie można śledzić w wydaniu online.
Nie wiadomo, jak sytuacja odnośnie do rozmów porannych
będzie wyglądała w październiku, czy wtedy Bogdan Rymanowski
wróci do prowadzenia programów pięć razy w tygodniu.
No, ale oni tak sobie na początek jesieni
postanowili wypróbować nową formułę.
No ale wrzesień to też miesiąc szczególny w historii Radia Z, bo oni będą świętować już trzydzieste piąte swoje urodziny.
Z tej okazji wyjadą do słuchaczy z dwiema trasami. Pierwsza to będzie śniadaniowa, a druga to wielka trasa urodzinowa Radia Z.
Impreza urodzinowa Radia Zet odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie w ramach koncertu
roztańczony PGE Narodowy 2025, który będzie można oglądać 27 września na antenie Polsatu.
I na pewno będziemy o nim mówić.
Tak, ale dzień później Radio Zet zaprasza na antenę, na specjalne wydanie urodzinowego programu.
Przez cały wrzesień w urodzinowej rządzy pieniądze, do zgarnięcia wielkie pieniądze, a w specjalnym finale, który odbędzie się właśnie 29 września, do wygrania nawet milion złotych.
No to jest o co powalczyć, jeżeli ktoś miałby ochotę. No i też może będzie coś ciekawego antenowego w ramach tego programu Radia Zetna, to by było fajnie.
Ach, wierzysz w to jeszcze? Już od paru lat tych urodzin, to są takie, że
życzenia się składają, ale nie chcą sięgać do tych archiwaliów. Tak, wiem, nadzieję pozostaje mieć, zwłaszcza, że to jubileusz okrągłe urodziny, tak, trzydzieste piąte, więc…
Dokładnie, więc może, może akurat…
No, RMF ostatnio nawet zrobiło coś ciekawego na te urodziny, więc może i oni też.
Na trzydzieste piąte, czy na trzydzieste? Bo trzydzieste były całkiem coś tam, nie wiem.
Trzydzieste w Radio Zed były takie sobie, bo to pamiętam.
No, jeżeli będę miała czas, to pewnie zerknę, bo właśnie ta archiwalia, to wiecie, że to jest to, co nas zawsze ciekawi.
My już chyba nie będziemy tutaj się bardziej przyglądać Radio Zed w kontekście tych urodzin i tam życzeń składać,
bo właśnie zrobiliśmy to przy okazji ich trzydziestych urodzin
I wtedy przedstawiliśmy takie nasze kombatanckie wspomnienia związane ze słuchaniem tej rozgłośni.
Także kolejny powód, żeby wracać do naszych dawnych wydań, a jest wiele takich powodów oczywiście.
To jest to. No i Michał Wam wspomniał o tych trasach urodzinowych.
W internecie można znaleźć więcej informacji o tych trasach, co, gdzie, kiedy.
Ale my tutaj się skupialiśmy na tym, co na antenie się przede wszystkim dzieje.
Także zainteresowani tym, gdzie ewentualnie dziennikarze Radio ZEDD można spotkać,
na pewno będą w stanie znaleźć informacje na ten temat.
No a Radio ZEDD to, przypomnijmy, od jakiegoś czasu już grupa radiowa AGORY
i my pozostajemy w tej właśnie grupie,
ale powiemy sobie teraz o rozgłośni adresowanej do nieco starszych słuchaczy,
czyli mentalnie do nas, w praktyce takiej, wiecie, jak tam oni mają te swoje widełki,
Jeśli do jakich grup wiekowych się należy, to pewnie jeszcze by uznali, że radio Pogoda nie dla nas, no ale oczywiście wiek to tylko liczba.
Radio Pogoda i ich pogodny poranek, do którego powraca po przerwie konkurs Szybka Piątka, który oni określają mianem kultowego, co mi się zawsze wydaje takie zabawne, szafowanie takimi słowami.
Jednak mi się wydaje, że one powinny pozostawać na specjalne okazje, no ale może już naprawdę ten konkurs jest kultowy, ale nie nadążam.
W czasie audycji Joanna Kruk i Zygmunt Heiser zmierzą się też z trendami generacji Z.
Generacji Z to jeszcze spoko, nie idźcie w trendy tej generacji alfa,
bo właśnie wtedy wejdziecie w BrainRoty i LaBubu,
a z generacją Z to jeszcze jakoś tam logicznie da się za tym nadążyć chyba.
No chyba, że oni już się mylą te generacje i faktycznie będą tłumaczyć tym biednym ludziom,
słuchaczom Radia Pogoda, o co chodzi z BrainRotami.
I co to jest labubu?
I co to jest labubu?
No bo wiesz tam, wnuczek może chce albo prawduczek u niektórych.
I wraz z Robertem Janowskim złożą życzenia wszystkim solenizantom.
W codziennych obowiązkach w programie Najpiękniejsze Melodie
od 10 do 15 słuchaczem będzie towarzyszył Piotr Sworakowski.
Na antenie skupi się nie tylko na opowiadaniu o bieżących wydarzeniach,
przedstawi też ciekawostki, które warto podać dalej,
…o ich opinię i podrzuci pomysły na kreatywne spędzanie czasu.
W programie pojawią się także nowe elementy, takie jak cykl
Klub Pogodnych Ludzi Poleca. Nie zapiszę się do Klubu Pogodnych Ludzi.
Absolutnie nie nadaje się tam. Oraz powakacyjne odsłony audycji
Technicznie Proste i Szlachetne Zdrowie.
Radio Pogoda będzie gościć największe gwiazdy, a słuchacze mogą liczyć
na bilety na ich koncerty. Wszystko to będzie czekać w audycji
Pogodne popołudnie. Program Moniki Tarki, którego będzie można słuchać od 15 do 20.
Podsumuje kończący się powoli dzień. Już o 15 można dzień podsumowywać. No dobra.
Przy okazji zostawiając słuchaczy z dużą dawką pozytywnej energii.
Na antenie usłyszeć będzie można audycję prawdziwej damy polskiej estrady.
To już niektórzy zastanawiają się, kto się kryje pod tym szyldem.
A to, moi drodzy, jest oczywiście, dla mnie to jest absolutnie bezdyskusyjne, Irena Santor.
Bo Radio Pogoda od jakiegoś czasu ma ten cykl, do którego zaprasza polskich znanych wykonawców,
takich właśnie, no powiem to, kultowych dla pokolenia słuchaczy Radia Pogoda.
Od, chociaż w ostatnim mieliśmy najpiękniejsze melodie Wojciecha Gąsowskiego.
No i teraz, idąc za ciosem, będą najpiękniejsze melodie Ireny Santor w Radiu Pogoda,
których będzie można słuchać o godzinie 15.30.
Czyli to jest w ramach tej audycji Moniki Tarki,
w ramach tego jej bloku, taki właśnie cykl Pani Ireny.
Poza nim na słuchaczy będą czekać także rozmowy
z nowymi członkami Klubu Pogodnych Ludzi,
czyli nie ze mną przypominam, o 17.30.
Wyjątkowy konkurs koncertowo jesień się zaczyna
w Radiu Pogoda o 16.30.
Aleja, ale tym razem Sław.
Jedni mają gwiazd, inni mają Sław.
Ta Aleja w Radiu Pogoda poświęcona będzie gwiazdom Radia Pogoda.
Czyli, jak rozumiem, gwiazdom, których utwory można tam usłyszeć chyba.
I ten program ma być w całkowicie nowej odsłonie.
Od poniedziałku do czwartku, między 18 a 20.
Po wakacyjnej przerwie do Radia Pogoda wraca Koncert Życzeń Roberta Janowskiego.
Posłuchacie go w każdą sobotę i niedzielę,
W ramówce na jesień nie mogło także zabraknąć audycji Wojciecha Pijanowskiego, Krzysztofa Szefczyka i Włodka Ziętarskiego,
czyli oczywiście Świnki 3 w Radiu Pogoda. Wybrzmią tym razem o nowej porze. Od teraz emisja co sobotę od 14 do 16.
Pan Ziętarski nam jeszcze wróci za moment, a właściwie powiemy, że gdzie indziej to on już nie wróci, bo właśnie w tym Radiu Pogoda sobie będzie działał.
W niedzielę z kolei między 14 a 16 Asia Kruk porozmawia ze słuchaczami o melodiach ich życia.
W audycji Moje Najpiękniejsze Melodie.
Tego samego dnia po 17 czeka na nas także spotkanie z Dorotą Wardecką i jej gośćmi w audycji Pogoda na Miłość.
Wiemy tyle właśnie o Radiu Pogoda i o stacjach Agory.
Tak jak mówię, sytuacja może być rozwojowa, bo jeszcze na przykład Złote Przeboje zawsze pisały takie sążniste teksty o…
Jakie to nowości u nich.
Jakie to nowości, czyli starości.
No, ale tutaj wybór muzyczny nie mógł być inny, moi drodzy.
Pani Irenka, rzecz jasna.
Chociaż już nie tak aktywna, to wciąż się pojawia i wciąż się dobrze trzyma.
I myślę, że ciekawe rzeczy w tej swojej audycji może opowiedzieć,
o ile jej dadzą to zrobić w tych krótkich wojstrakach,
jakie są przewidziane, jak sądzę, w ramach tego jej cyklu,
no bo to z tego głównie się te stacje agorowe w tym Radiu Pogoda składają.
No i wiecie, ja tak mogę zabrzmieć właśnie znowu jak boomerka, ale to nic nowego,
że no te melodie, najpiękniejsze melodie Pani Irena ma prezentować,
no i kiedyś to te melodie, za czasów, kiedy chociażby ona była u rozkwitu swojej kariery,
te melodie faktycznie były piękne.
Teraz już często takie nie są. Ta melodia przecież niestety nie jest często na pierwszym miejscu.
To już mówiłam o tym w kontekście pana Głosowskiego, parafrazując, że gdzie się podziały tamte melodie.
Ale można również powiedzieć, że tych melodii nie odda nikt. Tak samo jak tych lat nie odda nikt.
No ale przecież tych pięknych melodii, jak i głosu pani Ireny, można wciąż słuchać w Radiu Pogoda,
a teraz zabrzmi on w Radiu DHT.
No i zbliżamy się do końca naszej dzisiejszej audycji.
No, już tak bardzo, bardzo się zbliżamy.
I dosłownie dzisiejszej, słuchajcie, bo u nas już niedziela.
Tak, już niemal kwadrat po północy.
No, tak to się właśnie dzieje, to wszystko dla Was.
Ale zanim pójdziemy spać, to jeszcze energii nam doda,
więc może jednak zasnąć nie pozwoli,
rozgłośnia, która ma energii dodawać na co dzień swoim słuchaczom
Za sprawą muzyki energetycznej i rockowej mam na myśli
antyradio. A co u nich nowego? Troszeczkę się dzieje,
ale fani pewnych, obecnych od dłuższego czasu
pozycji programowych mogą też być spokojni, bo one powrócą.
A zatem nowa ramówka antyradia. Oczywiście wystartuje
w poniedziałek, pierwszego września, jak wszędzie.
No i jeżeli chodzi najpierw o takie smutne wiadomości,
kogo na antenie nie będzie, to tak jak powiedziałam,
Włodzimierza Ziętarskiego, już się nie spodziewajcie w Antyradiu,
bo pozostaje w Radiu Pogoda,
jak i Kuby Olszewskiego, który niezmiennie będzie w Radiu Z.
Natomiast dołączają nowe głosy, nowe osoby.
Są to Sandra Hajduk-Popińska i Tomasz Ambroży-Obertyn.
Od poniedziałku do piątku, od godziny szesnastej do dwudziestej
poprowadzą nowy popołudniowy program
Para Zgłośników, stawiający na bliski kontakt z odbiorcami.
Format ma być miejscem w eterze, w którym muzyka spotyka się z komentowaniem rzeczywistości,
a rockowy styl życia miesza się z codziennymi tematami.
I teraz po kolei, bo te nazwiska gospodarzy tej popołudniówki mogą Wam być znane,
natomiast z różnych zupełnie miejsc i medialnych światów.
No bo Sandra Hajduk-Popińska to dziennikarka i prezenterka związana m.in. z Dzień Dobry TVN.
A wcześniej z telewizją WP, gdzie prowadziła autorski program Hard Talk na Ostro.
I tam gościła gwiazdy światowej sceny rockowej.
Także jakby ktoś się pytał, co ta pani z Dzień Dobry TVN ma wspólnego z rockiem,
no to coś tam ma, bo wywiady zrobiła.
A Tomasz Ambroży-Obertyn. Jego obecność w Antiradiu to w ogóle jest zaskakujący temat.
Zacznijmy od tego, że to Ambroży to jest w cudzysłowie,
więc nie wskazuje to, jakby to było jego drugie imię, tylko ksywa.
Natomiast w miejscu pracy, z którym ja go wcześniej kojarzyłam,
przedstawiał się bez tejże ksywy, po prostu jako Tomasz Obertyn.
On w ostatnich latach był gospodarzem programów w ROK Radiu,
co w ogóle mi umknęło i też, jak sobie o tym przypomniałam,
to jest to dla mnie spore zaskoczenie,
bo wcześniej związany był z radiową dwójką.
Jeżeli myślicie, że się nie da zrobić
jakiegoś takiego sporego przeskoku
Między miejscami, w których medialnie się człowiek udziela, bo wtedy to jakoś źle by wyglądało.
Jak ktoś pasuje do dwójki, to nie będzie pasował do rokowej stacji.
Gdzie tam? Wystarczy sobie dodać ambroży pomiędzy imieniem i nazwiskiem i to już wtedy działa.
No bo w tej dwójce tworzyły autorskie audycje muzyczne oraz produkcję teatru Polskiego Radia.
Także w ogóle zupełnie inna muzyka, inne wszystko tutaj teraz.
No i ta para właśnie stworzy.
Taki program razem będzie parą z głośników.
W tygodniu na antenie stacji zmienią się godziny emisji
Rokomotywy w Antyradiu, którą teraz będzie można usłyszeć
od godziny 13 do 16, a jej nowym zawiadowcą zostaje Tomasz Kasprzyk.
W Antyradiu dalej będzie można posłuchać wielu programów,
którzy tam wcześniej były, czyli Desperanus w Antyradiu,
Michała Figurskiego, Piotra Kędzierskiego i Małgorzaty Wierzejewskiej,
To jest poranek od 6 do 10. Ostrego dyżuru od 10 do 13 to jest program Aleksandra Ostrowskiego, ale też Pawła Chowańca dla tych, którzy słuchają na śląsku.
Jest też Turbo Top Piotra Franka Marciniaka od wtorku do piątku od 20 do 22. Zaraz będzie ciemno. Jurka Owsiaka o tej samej porze tylko w poniedziałek.
Makakofonia i Makakart Piotra Makaka Szarłackiego od poniedziałku do czwartku od 22 do północy.
Są też na szczęście, i to bardzo dobrze, rok kolekcje w antyradiu Leszka Gdańskiego w piątki od 22 do północy.
Przebudowana została natomiast weekendowa ramówka antyradia i tak oto.
W sobotę rano słuchaczy przywita wspominany już tutaj Tomasz Ambroży-Obertyn, który będzie gospodarzem śniadania u Styranego.
Gdyby ktoś mu powiedział parę lat wcześniej, jak robił w dwójce te rzeczy, że on będzie prowadził śniadanie u Styranego w antyradiu,
To nie wiem, czy ten chłop by w to uwierzył.
W każdym razie na to śniadanie zaprasza długo,
bo od siódmej do dziesiątej mam nadzieję, że jedzenia wystarczy dla wszystkich,
ale też z drugiej strony z tyrany może nie mieć możliwości, żeby je przygotować.
Po tymże śniadaniu Konrad Czubaj poprowadzi audycję Skok w rok
od dziesiątej do czternastej, a następnie Bartosz Synowiec
zaprasza na wszystkie struny roka od czternastej do osiemnastej.
Wieczór należeć będzie do najlepszego roka.
Na weekend Pawła Chowańca od 18.00 do 20.00, zaraz będzie ciemno ekstra.
Pojawi się od 20.00 do 22.00.
Niedzielę rozpocznie pełnia kultury Grzegorza Kornackiego od 7.00 do 10.00,
który przekaże mikrofon Konradowi Czubajowi, który znowu poprowadzi skok w rok,
czyli to jest oba dni weekendowe od 10.00 do 14.00.
W rolę prowadzącego klasycznej listy przebojów wcieli się Bartosz Synowiec.
Ten program będzie od 14.00 do 18.00, czyli pan Bartosz jest i w sobotę, i w niedzielę w tym paśmie,
tylko że prowadzi tam różne audycje, a nowością na antenie będzie niedzielny sportowiec,
czyli sportowe podsumowanie tygodnia Piotra Franka Marciniaka, nadawane od 18.00 do 20.00.
Od 20.00 do 21.00, teraz rok Wiesława Weissa, a po wakacyjnej przerwie wraca o nowej porze
program Free Courage and the Truth od 20.00 do 22.00,
którego gospodarzami są Duff M.C. Kagan, czyli właściciel zespołu
Guns N’ Roses i jego żona. Już o tym programie, pamiętam,
mówiliśmy, jak on się pojawiał. Tutaj mamy jeszcze taki dodatek,
że to nie to, że oni odezwymagają znajomości języka angielskiego,
tylko mamy tłumaczenie na język polski, które zapewniają Tomasz Kasprzyk
i Sandra Hajduk-Popińska. Tam był chyba inny kobiecy głos,
Ale jak już dołączyli panią Sandrę do tego antyradia,
to powiedzieli Sandra, dobra, poprowadzisz popołudniówkę z tym Ambrożem,
ale jeszcze byś tam przeczytała, co gada żona tego basisty Gansów,
bo mamy do wyemitowania taką audycję.
Później jest pasmo, najlepszy rok na świecie w antyradiu,
od 22.00 do 23.00.
Pewnie to jest po prostu sama muza.
No, a później jest, mam wrażenie, że kultowa dla niektórych osób rzeźnia.
I ta rzeźnia jest od 23.00 do 2.00.
No i na sam koniec jeszcze jedna osoba, która sobie poszła w pewne medialne miejsce, chociaż w pewnym sensie już tam działała w tej grupie medialnej, ale teraz zaistnieje na antenie radiowej.
Publicysta Jan Wróbel, myślę, że osoba znana, kojarzona,
od września będzie prowadził poradne rozmowy polityczne w Radiu Vox FM
i na kanale Super Ring na YouTubie.
Wywiady nadawane będą o godzinie 8.01, więc wiecie, co to znaczy,
nie można się spóźnić, 8.02, to już Wam umknie clue.
A wywiad będzie też może i trwał ze 3 minuty.
Nie doczekaj, bo pierwsza część ma być emitowana jednocześnie
…na antenie rozgłośni w internecie, a druga na stronie vox.fm.pl i na kanale Superlink, należącym do Superekspresu,
który podobnie jak radio Vox.fm wchodzi w skład grupy Zpermedia, przypomnijmy.
No i na kanale Superlink rozmowy Jana Wróbla będą częścią programu Poranny Ring, który od września nadawany będzie w nowej formule.
Startować będzie 20 minut wcześniej niż dotychczas, bo o godzinie 7.30.
To nie jest informacja taka, wiecie, ani telewizyjna, ani radiowa, ale tutaj, jak się okazuje, w tym Super Expressie, na tym YouTubie działają postacie, które jak najbardziej możecie ze świata medialnego kojarzyć.
Więc przy okazji warto wspomnieć, skoro mówimy o panu Janie Wróblurze, inne osoby właśnie, których działalność publicystyczną możecie znać, właśnie tam na YouTubie działają w ramach tego Superlingu.
Super Express, to w ogóle jeszcze tak Ci wejdę w słowo, to nawet stworzył, nie wiem, czy to dalej istnieje,
ale parę tygodni temu się na to natknąłem, potem mogę Ci podrzucić link. Radio,
w którym to prezenterzy, to samo AI weszli w taki eksperyment.
No, to jeszcze oni pierwsi na pewno.
Radio Super Express to się jakoś nazywa, czy podobnie.
W każdym razie, ten poranek zacznie się o 7.30 i potrwa godzinę, ale cały czas mówimy o tym, co się dzieje na YouTubie.
To nie jest to, że ta całość będzie w Vox FM, bo na tym YouTubie pierwszą połowę będą prowadzić wymiennie dotychczasowi gospodarze,
czyli Karolina Pajączkowska, Marek Balawajder i Wiktor Świetlik. Wszystkich znamy z różnych miejsc, ale znamy wszystkich.
Nie będziemy o nich opowiadać, ale wszyscy są super.
I o godzinie 8.00 nadawany będzie serwis informacyjny Radia Vox FM.
I druga połowa od 8.01 to półgodzinny wywiad Wróbla.
I głupio Ci teraz?
Głupio Ci teraz? Wstyd Ci?
Ale czekaj, półgodzinny… Dobra, czyli połowa, skoro ma być, to 15 minut.
No nie, no to szacun.
No, właśnie. Także mam nadzieję, że…
Jak Ci słuchacze Voxa to wytrzymają.
Oni są nieprzystosowani społecznie do takich rzeczy.
No właśnie, wiadomości minuta, to w zetce są dwie.
Tak, a wywiad piętnaście. Zdaję proporcjum.
Jakby jednak ktoś nie znał Jada Wróbla, bo powiedziałam, że jest znany,
ale może jednak nie wszystkim przecież nie musi.
No to on współpracę w ogóle z Superexpressem rozpoczął w czerwcu,
a do wakacji prowadził cykliczny format wideo popis Wróbla.
Nie ma tu chyba przypadków, bo P jest dużą, O dużą i P dużą.
I potem I jest małą i S jest dużą. Zrozumieliście. Popis, wrugla.
No i jest też stałym felietonistą dziennika Gazety Prawnej i tygodnika Solidarność.
Do początku maja był jednym z gospodarzy poranka radia TOK FM.
I o jego odejściu stamtąd mówiliśmy.
I tam był znany z tego, że szaleścił tym papierem, jak przewracał kartki.
Jest też współzałożycielem i nauczycielem w warszawskim I Społecznym Liceum Ogólnokształcącym Bednarska.
Także chyba fajnie mieć nauczyciela, którego można sobie obejrzeć potem na YouTubie i posłuchać w radiu.
Mnie też można posłuchać w radiu, ale dzieci o tym nie wiedzą, bo nie muszą.
Wy o tym wiecie. A jeżeli o tym wiecie, to być może spędziliście właśnie z nami sobotnie i niedzielne popołudnie.
I spędzicie również sobotnie popołudnie w kolejnym tygodniu.
Czy się okaże, że będzie znowu potrzeba, aby jeszcze było kolejne wydanie?
Bo nie wiem, czy pamiętasz, ale rok temu to tak się skończyło, że dwa tygodnie z rzędu
mieliśmy po dwa wydania, taka była obfitość.
Zobaczymy, co ten rok przyniesie.
Miejcie się na baczności.
My cały czas zbieramy informacje.
Aż tak się nie zapowiada, ale jak zawsze mówimy, sprawa jest otwarta i rozwojowa.
Na pewno za tydzień po szesnastej…
Gdzie za tydzień? Za niepełny już tydzień.
Dokładnie.
Widzicie? Tego czasu jest mniej.
Jesteście coraz bliżej. To pozytywna wiadomość.
W sobotę po szesnastej się usłyszymy.
Dziękujemy tym, którzy dotrwali.
Piszcie, czy są takie osoby, które wysłuchały pełnych dwóch wydań
i były tutaj z nami.
Czy są tacy, którzy wyłączyli…
No właśnie, jak są ci, którzy wyłączyli po tym, jak zaczęłaś śpiewać…
No właśnie, piszcie, czy…
To nie napiszą.
To teraz to zaspoilowałaś,
Ja chciałem powtórzyć zagadkę, co to było. Już może nie będę powtarzał samego, bo ty możesz to wypowiadać.
Nie, nie, nie, dobra, nie trzeba. Ale tak jak mówiliśmy, uznalibyśmy też odpowiedź kuchenne rewolucje.
No, też, też.
Magdy Gester, bo tam brzmiało to…
Podobnie.
Jakoś tak bliźniaczo. Dobrze, Michale, idziemy stąd, ponieważ…
Tak jest.
Nie jest już dobrze.
Ponieważ rozpoczyna się rok szkolny,
to życzymy dzieciom, żeby nie siedziały ciągle w pierwszej klasie,
jak bohaterowie pewnej piosenki o pewnej parze mieszanej,
bowiem para mieszana będzie parą z głośników,
która poprowadzi audycję w antyradiu.
Sandra Hajduk, Popińska i Tomasz Ambroży-Obertyn.
A inna para mieszana, oczywiście w znaczeniu wyłącznie antenowym,
Poprowadziła dla Was wczoraj 253, a dziś 254 wydanie magazynu RTV.
A ową parę mieszaną tworzą rzecz jasna Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska. Do usłyszenia.
W każdą sobotę od 16.00 na antenie Radia DHT.
O aktualnych wydarzeniach związanych z radiem i telewizją
opowiedzą Milena Wiśniewska i Michał Dziewisz.
Był to Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków
Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

TyfloPodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak i przedstawiają metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych