RTV Odcinek nr 253 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
No i jak Ci się, zapytam tak na dobry początek, podobała ta piosenka, jaką dziś rozpoczęliśmy nasze spotkanie w programie RTV?
Kiedy wczoraj napisałeś mi, że zamierzasz rozpocząć to wydanie piosenką z Afryki, to stwierdziłam, że ciekawy pomysł,
bo tam nas chyba nie było, albo nigdy, albo przynajmniej dawno.
Kiedy jednak dodałeś, że będzie to piosenka w stylu country, to stwierdziłam, że jest jeden jedyny powód, dla którego nie będę się z Tobą kłócić,
a powód jest taki, że po prostu nie mam na to dzisiaj czasu, z uwagi na mnogość informacji, jakie tutaj przed nami się piętrzą,
do czego też za moment nawiążemy.
Natomiast przyznam, że nie miałam wczoraj nerwów, bo wiecie, moje nerwy nie są jakieś takie za bardzo silne,
żeby odtworzyć ten plik, który już tutaj przygotowałeś, żeby rozpoczął ten odcinek.
Ale kiedy nasza audycja się rozpoczynała, to mogę Wam zdradzić, że Michał mi tutaj tak w międzyczasie kilka dźwięków pokazał
i byłam na nasłuchu tego, co Wy też mogliście akurat usłyszeć.
I taka moja myśl była, czy to faktycznie ma wiele wspólnego z country, bo moje skojarzenie…
Taki country-pop trochę.
Tak, po pierwsze oczywiście tego też nie ukrywałeś, że to jest hybryda country i popu,
ale z drugiej strony jeszcze jak zwróciłam uwagę na wokal tego pana, to tutaj poza anteną miałam inne skojarzenie,
że to jest takie trochę afrykańskie…
Taką ciszę, wszystkie gwiazdy na niebie wyliczę. Także to był, moi drodzy, przynajmniej w mojej interpretacji…
I to się, wiesz co? Mi to się bardziej kojarzy z tym, z tą wolniejszą, z tym wolniejszym, z wolniejszą częścią tego utworu.
Tacy byliśmy, ale zespół ten sam.
A, no…
Universe.
No to wychodzi, tak.
Każdy kontynent ma swoje universe i swojego Mirka.
I swojego Mirka Bregue. Tak jest wniosek z tego programu.
Mam nadzieję, że więcej mądrych i medialnych wniosków przekażemy wam dziś w wydaniu magazynu RTV nr 253.
To ja tylko dodam, to ja tylko dodam, że afrykański Mirek Bregua nazywa się Steven Sterling.
I ta piosenka, której wysłuchaliście, ja nie podejmuję się wypowiedzieć tego tytułu.
A czemu?
Bo nie. Ale jeżeli coś wam to przypominało takie klimaty europejskie, to bardzo dobrze wam przypominało klimaty europejskie.
Klimaty z Niderlandów, no bo to była piosenka w języku Afrikaansa.
Afrikaans to jest tam sporo od Holendrów zapożyczone, bo przecież oni zdobywali Afrykę wieków kilka temu.
Także taka to historia i język Afrikaans na antenie Radia DHT w programie RTV zagościł.
No i to już były mądrzejsze wnioski niż ten, od którego zaczęliśmy, więc idziemy w dobrą stronę.
Jeszcze nie w stronę naszej głównej tematyki, którą przypomnijmy, że są media.
A mediami od 253 już wydań zajmują się w tej audycji Michał Dziwisz oraz Milena Wiśniewska.
Który to już sezon, jaki my tutaj wspólnie zaczynamy, Michale? Ile? Osiem lat?
Przez osiem ostatnich lat Polki i Polacy mogli słuchać.
A swoją drogą, nie wiesz kto, nie wiem czy pamiętasz, kto wczoraj świętował swoje, nie ósme, a siódme urodziny.
Siódme? To proszę, żebyś mi przypomniał.
Takie pewne radio, którego narodzin mieliśmy okazję słuchać, w sumie będąc nawet niedaleko tegoż.
Domyślam się, że to jest prosta zagadka, ale dalej jest bardzo fajne rozwiązanie.
To jest bardzo prosta zagadka. Radio Q, na 107 FM.
A, faktycznie, to siedem lat.
Siedem lat minęło. Wszystkiego dobrego dla całej ekipy.
Siedem lat tłustych, oby kolejne były też tłuste.
Też tłuste, tak jest.
A my będziemy, mamy nadzieję, przez kolejnych osiem lat tutaj gadać i jeszcze dalej będziemy te lata i wydania odliczać.
Przez 77 ja nawet liczę.
Nawet. A te wydania będziemy odliczać bardzo intensywnie już w ten weekend, chyba możemy to już zdradzić, bo widzę, że to jest oczywista sytuacja.
Wczoraj jeszcze zastanawialiśmy, czy wam to mówić na początku, czy nie, bo stwierdziliśmy, no zobaczymy jak nam wyjdzie, jak tutaj sobie poradzimy,
jak nas poniesie, ale jak zaczęliśmy to wszystko gromadzić, co dla was mamy z początkiem września, a wydaje mi się, że research,
czy nam się udało zrobić taki dosyć dokładny, to się okazało, że no słuchajcie, nie ma opcji, no musielibyście tu z nami spędzić pięć, sześć godzin.
Fajnie, że nas lubicie, my was też, ale pewnie lubicie też, żeby czasami wasz mózg odpoczął od przyjmowania informacji,
więc my wam zapewnimy taką możliwość i podzielimy sobie te naszą porcję medialnych wiadomości na dwie grupy.
I dziś przedstawimy wam jedną porcję, jutro wam też przedstawimy kolejną część.
Natomiast, no właśnie, wy od nas odpoczniecie, my natomiast możliwość odpoczynku będziemy mieć taką w pewnym sensie ograniczoną,
ponieważ to wydanie, które zostanie wyemitowane jutro, planujemy nagrać dziś wieczorem,
ponieważ, czy mogę powiedzieć, kolega zamierza korzystać z uroku w niedzieli handlowej.
Tak jest.
Tak jest. Jak widać jesteś zwolennikiem, żeby ona czasem była i sobie zrobiłeś już plany.
Wiesz co, czy zwolennikiem, jak już jest, no to dobra, to skorzystajmy, tak?
Ja nie należę do osób protestujących dla zasady, tak?
Jeżeli już jest, no to już okej, skorzystajmy, żeby nie musieć tego robić w tygodniu pracowitym.
No, a zatem kolega jutro korzysta i nie ma dla nas czasu, dlatego dziś ten czas wieczorem poświęci,
żeby to wydanie kolejne nagrać, ale na ten moment prowadzimy wydanie, w którym jesteśmy na żywo,
więc wiecie, co to oznacza, że Facebook na przykład jest do Waszej dyspozycji i już tutaj…
Korzystacie z tego, tak.
Z tego korzysta, zadaje pewne pytania i chciałby wiedzieć, kiedy będziemy mówić o ramówkach jesiennych Polsatu.
Dzisiaj, jedynki raczej też dzisiaj i czwórki raczej jutro.
Jutro, tak.
Taki jest przynajmniej plan, który może ulec zmianie w którąkolwiek ze stron,
bo my tutaj mamy mniej więcej orientację, w którym momencie chcemy skończyć,
ale różnie to się wszystko może potoczyć.
Tak więc, tak jak powiedziałam, nie mam czasu się z Tobą kłócić o country, bo mam dużo informacji.
Jedziemy?
Jedziemy.
Michał Rachoń?
Jedziemy.
No to go, ale nie będzie tutaj Telewizji Republika, chyba.
Oni nie mają specjalnie jakichś takich chyba innowacji na jesień.
No nie, bo oni tak nie działają, bo chyba, że tam…
Oni wymyślają na bieżąco po prostu.
Tak, tak, na bieżąco. Ale czekają na Was piosenki o Telewizji Republika,
które oni tworzą i puszczają na antenie i powstają one przy użyciu sztucznej inteligencji
i to tylko po prostu czekamy, aż Republika coś zrobi.
Tak.
Wiesz, może tak na przykład być, że po tym wydaniu, które teraz prowadzimy,
zajrzymy do internetu i się okaże, że Republika coś robi
i my to uzupełnimy do tego wydania kolejnego, którego nasi słuchacze posłuchają w niedzielę.
Także, wiesz, sprawa jest jeszcze otwarta.
Warto te piosenki mieć gdzieś tam w zanadrzu.
No oczywiście.
I mamy je.
Są dobre, są bardzo dobre.
I dużo innych dobrych, również muzycznych informacji będziemy mieć dziś dla Was.
No to w takim razie zaczynamy.
Zaczynamy, choć pewne rzeczy się kończą.
Nieubłaganie, moi drodzy. Dzisiaj ostatnia polka, dziadek w radiowej jedynce.
Ostatnia, a kolejna za dziesięciu miesięcy nastąpi, ponieważ Lato z Radiem się kończy.
Oni w tym miejscu zamierzają od poniedziałku jakieś rowerowe babie lato emitować czy coś takiego.
Także nie ma tak, że Lato z Radiem się będzie ciągnęło do końcówki września,
do końca kalendarzowego lata, jak to się czasami zdarzało.
W telewizyjnej dwójce z tej okazji również ostatni koncert Trasy Lata z Radiem i Telewizją Polską,
który odbędzie się w grudziądzu.
No bo nie ma się co oszukiwać, to boli.
Ja wiem, trudno o tym mówić, mnie też.
Ale jest 30 sierpnia, więc to jest oczywiste, że wakacje się kończą.
No trzeba nazywać rzeczy po imieniu, może w ten sposób oswoimy to.
A w oswojeniu tego trudnego stanu rzeczy może nam pomóc Telewizja Polsat i Festiwal Magiczne Zakończenie Wakacji 2025.
Impreza, którą oni cyklicznie transmitują, która odbywa się pod koniec sierpnia.
Tym razem to rzeczywiście jest tam koniec sierpnia, ostatni weekend tego miesiąca.
Jak zwykle w Amfiteatrze Kadzielnia w Kielcach.
I ta impreza jest najczęściej trzydniowa, z czego dwa dni oni poświęcają na kabarety.
Natomiast to pierwsze kabaretowe wydarzenie miało najczęściej retransmisję na antenie Polsatu.
Ono odbyło się wczoraj, ale nie udało mi się znaleźć takich informacji na ten rok.
Czy rzeczywiście Polsat też pokaże to, co tam wczoraj w tych Kielcach się odbywało.
Dlatego nie będę o tym mówiła.
Jeżeli się okaże, że oni to kiedyś gdzieś tam jeszcze powtórzą, to do tego nawiążę.
Ale po co mówić o czymś, co a – było już, b – nie wiadomo, czy zostanie pokazane w telewizji.
Także skupię się na dwóch pozostałych dniach, na sobocie i na niedzieli.
A tutaj można powiedzieć, że mamy względem lat ubiegłych pewną zamianę.
Dlatego, że ja to przynajmniej tak pamiętam, że w sobotę najczęściej mieliśmy koncert.
Ten, w ramach którego wybierany jest przebój lata.
A w niedzielę powrót do kabaretów i gala kabaretowa.
Tymczasem w tym roku jest odwrotnie. Nie wiem dlaczego.
Może na przykład dlatego, że właśnie dwójka ma ten koncert latu z Radiem i Telewizją Polską.
I oni nie chcieli nakładać na siebie tych wydarzeń muzycznych.
A może jakiś tam inny był powód, jakoś im tak bardziej pasowało.
W każdym razie dziś, czyli w sobotę, 30 sierpnia, odbędzie się świętokrzyska gala kabaretowa.
Na scenie wystąpią kabaret skeczów męczących, kabaret moralnego niepokoju, kabaret nowaki, kabaret młodych panów, kabaret K2 oraz kabaret trzecia strona medalu.
A imprezę poprowadzą z jakiegoś powodu, którego nie rozumiem, Agnieszka Kaczorowska, Welbożenka.
Ona jest taka śmieszna?
Nie wiem.
Wiele rzeczy mi przychodzi do głowy, jak o niej myślę, ale może nie to, że jest śmieszna.
Ja pamiętam jedynie, co do śmiesznych rzeczy, że Bożenkę z klanu, czyli właśnie Agnieszkę Kaczorowską, parodiowała Magda Kubicka, jedna z polskich stand-uperek.
A to bardzo ciekawe, to muszę sprawdzić, bo ona wydaje się takim wdzięcznym materiałem do parodii.
No ale bardziej już rozumiem to, że będą jej towarzyszyć komicy z kabaretu skeczów męczących, no to to jest chyba oczywiste.
Także to dziś po godzinie 20, nie ma chyba co dłużej tego komentować, no jak widzicie ten skład kabaretów jest taki dosyć oczywisty, raczej to są te najpopularniejsze grupy.
A dzień później, czyli w niedzielę 31 sierpnia na scenie Amfiteatru wystąpią gwiazdy polskiej muzyki, światowej muzyki rozrywkowej, po prostu kogo tam nie będzie.
No z tych polskich na przykład będzie Edyta Górniak, Doda, Smolasty, Skolim, Vixen, czyli ten, który rok temu wygrał plebiscyt na przebój lata, o którym to plebiscycie za moment będę jeszcze mówiła.
Cleo, Golec, War Orchestra oraz Alien & Mighty’s, czyli ci, którzy wygrali Must Be The Music.
Zagra też zespół Baim, który wraz z Beatą Kozidrak wykona swoje oczywiście największe hity i będzie tu pierwszy występ kultowej lubelskiej formacji w telewizji po dłuższej przerwie.
Nie wiem ile ta przerwa trwała, to chyba miało jakiś związek ze zdrowiem Beaty Kozidrak, coś takiego mi gdzieś tam mignęło, miała już też jakiś wywiad w telewizji o tym.
No ale tak jak powiedziałam, będzie też światowo, bo pojawi się na przykład Tommy Cash. To od kilku miesięcy nazwisko gorące, chociaż dla jego fanów, których miał już od jakiegoś czasu sporo, to to nazwisko jest gorące od kilku dobrych lat.
Ale tak na dobrą sprawę, to Europa je poznała w maju, kiedy wyszedł na scenę w Bazylei i zaśpiewał Mi Amore, Mi Amore, Espresso Macchiato, Macchiato, Macchiato Porfavore.
I wcale nie reprezentował Włoch na Eurowizji, bo z tych Włoch tak troszeczkę się natrząsał, tylko reprezentował Estonię, dla której wywalczył trzecie miejsce w konkursie.
No a ta jego piosenka stała się takim hitem, viralem, co też myślę, że było do przewidzenia. Poza tym będzie jeszcze multi-instrumentalista, jak się okazuje. Ale nie wiem, czy to ma jakieś istotne znaczenie, że może się takim tytułem poszczycić Michael Patrick Kelly.
No to jego kolejny pobyt w Polsce. No i takim ważnym punktem tej kieleckiej imprezy będzie finał konkursu Przebój Lata Radia Z i Polsatu, bo kiedyś to chyba bywało z RMF-em robione, a teraz z Radiem Z. I mamy tutaj listę wykonawców, którzy będą ubiegać się o tytuł tego Przeboju Lata bez tytułów piosenek.
Mnie się nie udało dotrzeć do tej listy właśnie z konkretnymi utworami, ale wydaje mi się, że część można jakoś tam wywnioskować, biorąc pod uwagę, które piosenki były najpopularniejsze w ostatnim czasie, w okresie wakacji, albo które po prostu są najnowszymi hitami tych wykonawców.
A zatem będzie Roxy, no to mnie się wydaje, że może tutaj chodzić o piosenkę Błękit, bo to chyba jest jej najnowszy utwór, jak patrzyłam jeszcze dziś, to w lipcu wydany, więc może chodzić o niego, a może nie. Będzie też Smolasty i Jonathan, czy też Jonathan, nie pierwszy raz on się tutaj nam pojawia, a ja dalej nie wiem jak się go wymawia, ponieważ jestem bumerką.
I tutaj może chodzić, myślę o utwór Lady, bo takie coś znalazłam, że taka piosenka istnieje, ale oni to jeszcze nagrali z Kizo, więc wychodzi na to, że może wystąpią bez tego Kizo, no i może właśnie będą śpiewać Lady, a może nie.
Kuba i Kuba, to tutaj chyba się łatwiej domyślić. Tak, Kuba i Kuba to jest taka nazwa, taki zespół, który występował w Must Be The Music, dotarł tam do finału i ich piosenka dość sobie hula po stacjach radiowych i całkiem okej ten numer jest. Nawet myślę, że można by rozważyć Michale, żebyśmy my to grali, nie wiem czy ty kojarzysz, ale gdzieś tam w radiu mogłeś to słyszeć, ale naprawdę całkiem w porządku jest ta piosenka, więc jakby to wygrało, to nie byłoby tak wcale źle.
Poza tym będzie też Gromi i Tyler Shaw, czy jakkolwiek się go tam czyta, nie dość, że jestem boomerką, to jeszcze ignorantką językową. I ten duet, czyli Gromi z tym jak rozumiem wokalistą, nagrali taką piosenkę jak Fire, więc się domyślam, że to może o to chodzić. A ponadto ostatnia tutaj na liście jest Wiktoria Kida i Księga Żywiołów.
Dotychczas częściej widziona była ta wykonawczyni w TVN-ie, bo była w Mam Talent, występowała też teraz w Sopocie. I ta jej piosenka, teraz tytuł nie jestem pewna, ta Chodź dziewczyno, czy tam Oj dziewczyno, zaraz przeminą wszystkie gorsze dni i tak dalej, to też w postacjach radiowych mocno hulało.
A to z radiem grało tu ciągle, więc myślę, że może chodzić o ten utwór Wiktorii Kidy. Mnie się bardziej podobał ten, który zaprezentowała na castingu w Mam Talent, czyli Mała Malusieńka. To naprawdę sprawiło, że zainteresowałam się, stwierdziłam ciekawa wokalistkę z dużym potencjałem.
Ta piosenka, co właśnie sobie hulała w Lecie z radiem, to tak już mniej mi to przypadło do gustu, ale gdybym właśnie coś miała wybrać z tej piątki, co mnie się najbardziej podoba, to albo Kuba i Kuba, albo Wiktoria Kida i Księga Żywiołów. Ale no, tak jak mówię, nie mamy pewności w stu procentach, czy to będą te utwory.
I krótka ta lista dosyć. Mnie się wydawało, ale też pewna nie jestem, że w poprzednim roku tych kandydatów to tak było z dwa razy więcej. Oczywiście oni występowali gdzieś tam w trakcie tego koncertu pomiędzy innymi wykonawcami, a tutaj mamy niewielki wybór, tylko pięć piosenek. Jak to ostatecznie wyglądało to wyglądać?
Będzie to się przekonać, będziemy mogli jutro po godzinie 20, czyli dziś po 20 w Polsacie kabarety, jutro hity, przeboje polskie, międzynarodowe, wszystkie. I ponieważ nie mamy pewności, tak jak powiedziałam, co do tych konkretnych tytułów, jakie będą się upiekać o przebój lata, nie chcemy też nikogo faworyzować, a też nie chcemy nie wiadomo jeszcze ile czasu poświęcać temu wydarzeniu, jakim jest magiczne zakończenie wakacji.
To zdecydowaliśmy się na ten akcent zagraniczny, bo co by tutaj dużo nie mówić, no to można sobie wybierać ten przebój lata polski, ale jednak ten zagraniczny gość i jego przebój, no to jakoś tam zostanie w naszych głowach i stał się przebojem lata i nie tylko lata, w lecie z radiem też sobie hulał.
A więc, moi drodzy, robimy sobie teraz kawę, jeżeli ktoś lubi, a Tommy Cash zaprasza nas na espresso macchiato.
O radiu i telewizji wiemy wszystko.
No, to ostatni łyczek kawki i można działać dalej.
Skorzystałeś, Michale, w przerwie z tej możliwości?
Tak, właśnie dopiłem, właśnie dopiłem kawę i teraz została mi już tylko…
Czy było to espresso macchiato?
Nie, nie, nie, zwykła, to była słuchaj, zwykła czarna kawa. Ja z lenistwa, powiem otwarcie, z lenistwa nauczyłem się pić zwykłą czarną kawę, bo nigdy nie chciałem…
Dobrze, że bez czarnego chleba.
Tak, bo nigdy nie chciało mi się dolewać do niej mleka, bo to za dużo roboty i tak mi już po prostu zostało. A to w sumie nawet i dla zdrowia lepiej, bo i mniej kalorii się przyjmuje.
To nie jest główny temat naszej dzisiejszej audycji, takie dietetyczne…
Ale jak piosenka o kawie, to wiesz…
No jak najbardziej, bo my jesteśmy w tematach medialnych i skoro już zaczęliśmy tym Polsatem, bo oni nas do tego zobligowali transmisją z festiwalu Magiczne Zakończenie Wakacji, no to nie możemy teraz ich opuścić i pójdziemy sobie tą drogą, mówiąc najpierw o tym, co nowego w ramówce Polsatu na jesień i tak sobie będziemy przechodzić przez jesienne ramówki kolejnych stacji,
a przynajmniej przez to, co one nam proponują na wrzesień, a jeszcze mówiąc ściślej, przez to, co nam proponują na pierwsze dni września.
Znacie już nas w większości chyba, ale gdyby ktoś nie wiedział, to nasza strategia jest taka, że omawiamy sobie to, co będzie miało premierę w nadchodzącym tygodniu, a w zasadzie do naszego spotkania w przyszłą sobotę, tego takiego już w ramówce uwzględnionego.
Także nie wszystkim jeszcze tutaj w szczegółach będziemy się zajmować, a zatem jeżeli u Was się pojawią takie wątpliwości w głowach, dlaczego nie ma jeszcze o tym i o tym i o tym programie, a no dlatego, że jeszcze na jego start trzeba trochę poczekać, a my staramy się, żeby być w miarę możliwości na bieżąco.
Krótko mówiąc, cierpliwości.
Tak jest. To jest bardzo cenna cnota. I żeby być na bieżąco, to musimy odnotować, że w ten weekend po wakacyjnej przerwie powrócił program Hello to Polsat. Godziny emisji jego są niezmienne, natomiast dni też, bo to jest od piątku do niedzieli i oni tutaj nie poszli w dni powszednie. Ale dlaczego warto o tym programie powiedzieć?
Otóż mamy pewne roszady w gronie prowadzących. Otóż przeczytałam takie zdanie, ono mi się bardzo spodobało, że w nowym sezonie Paulina Sykut-Jerzyna i Krzysztof Ibisz biorą rozwód, a konkretnie zawodowy rozwód, żeby nie było. Oni tworzyli jedną z par w Hello to Polsat i będą dalej w tym programie występować, ale otrzymują tutaj nowych antenowych partnerów.
I tak oto, jeżeli chodzi o Paulinę Sykut-Jerzynę, to ona stworzy parę z byłym gospodarzem pytania na śniadanie i panoramy, który w tym TVP dawnym był i robił tam dużo rzeczy, ale już od jakiegoś czasu w Polsacie się przewija, bo był chociażby w Tańcu z Gwiazdami. Mam na myśli Tomasza Wolnego.
Więc to już jest takie dołączenie jego do Polsatu na pełnej petardzie. Już nie, że w jakimś tam tylko programie jest gościem czy coś, tylko rzeczywiście będzie z Pauliną Sykut-Jerzyną prowadził Hello to Polsat.
Drugim nowym nazwiskiem jest Ewa Wachowicz, która ma prowadzić program z Krzysztofem Ibiszem. Jakby ktoś nie wiedział, to jest Miss Polonia z roku 1992, która głównie znana była na antenie Polsatu z tego, że gotuje w programie Ewa. Więc teraz Ewa poprowadzi.
Ale to jeszcze nie jest koniec, bo mamy następną parę prowadzących i to są osoby, które jeszcze tego programu nie prowadziły. Bym tak podsumowała tę parę, że to będą Ola i Olek. Mianowicie Ola Filipek i Aleksander Sikora.
Nowa prowadząca Hello to Polsat, przypomnijmy, na co dzień jest związana z tym rodzajem medium, które jest nam najbliższe, czyli z radiem, konkretnie z RMF FM.
I o Oli jeszcze coś powiemy dziś, tak w ogóle. Chociaż nie, dziś, bardziej jutro, bardziej jutro.
Prowadzi audycję Lepsza Półowa Dnia, ale nie wiem, czy będzie ją dalej prowadzić w tej ramówce wrześniowej, to Michał głębiej się temu przyjrzy.
Wiosną Ola Filipek występowała już w Tańcu z Gwiazdami, także też ta współpraca z Polsatem była, a w telewizji prowadziła już różne wydarzenia,
zarówno dla stacji innych niż Polsat, bo na przykład Gale Fryderyków w marcu zeszłego roku, więc to jeszcze musiało być dla TVN-u,
ale też festiwal Polsatów w Sopocie w roku 2023, także coś tutaj przy tym Polsacie się kręciło, ale dopiero teraz to będzie coś na stałe.
A Aleksander Sikora już był związany ze śniadaniówką Polsatu, bo współpracował z nią od jesieni ubiegłego roku, chyba właściwie od samego startu,
ale on nie był prowadzącym, tylko przygotowywał materiały reporterskie ze świata rozrywki i muzyki, prowadził relacje na żywo i przeprowadzał wywiady z gwiazdami.
Tej jesieni Sikora wystąpi w Tańcu z Gwiazdami, który zresztą nie będzie tematem naszego dzisiejszego odcinka, a dopiero za dwa tygodnie mu poświęcimy więcej czasu,
bo Tańc z Gwiazdami startuje w połowie września 14 dnia tego miesiąca, także nie poświęcimy temu teraz czasu, no ale wiecie, on jakoś tak po prostu znajduje czas,
żeby w tych programach polsatowskich z celebrytami się pokazywać, bo teraz Tańc z Gwiazdami, a poprzednio Twoja twarz brzmi znajomo w ubiegłym roku.
No i też prowadził eventy polsatu, czyli na przykład Sylwestra i Festiwal Piękna i też ma tutaj radiowe konotacje w tym samym miejscu, gdzie pani Ola, więc może się tam spotykają na korytarzach,
bo on prowadzi program Masz Wiadomość w RMF FM i z tego co pamiętam będzie go dalej jesienią prowadził, ale Michał Wam to jeszcze potwierdzi.
No i jak wiemy przez 8 lat wraca do nas ta fraza i pani premier był związany z Telewizją Polską i tam robił wszystko, także już do tego nie będziemy wracać.
Także to są te trzy nowe pary z cyklu Tierzyna i Wolny, Ibisz i Wachowicz i teraz Filipek i Sikora, a pozostałe parę gospodarzy pozostają bez zmian, czyli będą to Katarzyna Kurzopek i Maciej Kurzopek,
także oczywiście ich nie można rozwieść, no bo jakżeby i Agnieszka Chyrzy oraz Maciej Rok, także mamy aż pięć par gospodarzy i trzy wydania w tygodniu,
a zatem jak rozumiem te pary tutaj będą jakoś tak nieregularnie musiały się pojawiać, bo jest ich mniej, jest mniej tych wydań niż samych chętnych do prowadzenia programu,
także będzie tutaj intensywny płodozmian. To nam już wróciło tak na dobrą sprawę od wczoraj, a co jeszcze do Polsatu wraca w najbliższym czasie?
Od tego weekendu wraca świetnie widzom znana awantura. O kasę jak widać to chwyciło, jest kolejny sezon i w tym sezonie pula nagród sięgnie aż dwóch milionów złotych.
Na prośbę widzów powróci też legendarny ponoć kołowrotek z kategoriami losowanych pytań i to jak rozumiem jest jakaś wizualna kwestia, bo mi to jest w ogóle obcy temat,
no ale zacytowałam, bo może komuś z Was to coś mówi dla mnie, no kręci się koło i tyle. No i zapowiadano tutaj też pojawienie się odcinka specjalnego z udziałem gwiazd,
które będą walczyć o pieniądze dla dzieci z Fundacji Polsat i wychodzi na to, że ten odcinek pojawi się właśnie jutro,
bo tak mnie trochę zaskoczyło, czemu Awantura o kasę nie startuje od kolejnego tygodnia, bo Polsat z wszystkim startuje poza halutu Polsat od września,
a czemu właśnie Awantura o kasę ma wystartować 31 sierpnia jeszcze. A no właśnie dlatego, że na jutro przewidziano ten odcinek specjalny,
w którym będziemy mieć trzy drużyny gwiazd związanych z Polsatem, jedna to będą gwiazdy związane z tańcem z gwiazdami,
druga to będą osoby z Must Be The Music, czyli w zasadzie chyba grono jurorskie, po prostu te cztery osoby,
a trzecia to ekipa wspomnianego programu Halo To Polsat, no to tamto mieli kogo wybierać. Nie wiem, kto będzie tutaj mistrzem,
ale jak rozumiem, no bo nie zostało to nigdzie wskazane, nie natknęłam się na taką informację, to może być ta drużyna, która po prostu była mistrzami w poprzednim sezonie,
a nie jacyś tam celebryci, ale żeby się przekonać, to możecie włączyć Polsat jutro o godzinie 17.30, to mamy ten odcinek specjalny właśnie w niedzielę,
a te regularne odcinki tańca z gwiazd, z Awentury Okasy, przepraszam, pojawiać się będą od przyszłego tygodnia, czyli od soboty 6 września
i tak jak to już bywało, w soboty i w niedzielę o 17.30 będziemy mieć kolejne odcinki tego teleturnieju i kolejne pytania Krzysztofa Ibisza o to,
ile są w stanie postawić uczestnicy, aby odpowiedzieć na poszczególne pytania, które będą na kole fortunesie losowały, a Krzysztof Ibisz będzie brał po 500 zł z konta każdej drużyny i naturalnie słuchał Państwa.
Mamy nadzieję, że Wy będziecie nas słuchać dalej, bo to było tyle, co mamy dla Was jeżeli chodzi o weekend w Polsacie na razie.
Tam wróci jeszcze kabaret na żywo, ale to za tydzień w sobotę, więc powiemy o nim za tydzień w sobotę.
Oraz taniec z gwiazdami i serial Teściowie, ale to wróci 14 września, tak jak powiedziałam, także o tym też później.
Skupimy się natomiast na tym, co w dni powszednie Polsat będzie dla nas miał, a będzie dla nas miał w dużej części powroty tego, co już znacie i lubicie, i lubicie o tym słuchać z tego, co wiemy.
Dlatego też udało nam się zgromadzić trochę informacji o wracających produkcjach do pasma popołudniowego.
Tutaj nie zmienia się układ tego pasma, bo o godzinie 17, tak jak byli, tak będą gliniarze.
I mamy kilka informacji dla Was, co w nowym sezonie gliniarzy, bo wiemy, że czekacie.
Także tu znowu jest ta sytuacja, że będziemy opowiadać o czymś, o czym nasze pojęcie jest zielone, żeby nie powiedzieć blade.
No, w pierwszym odcinku Adam Bogusz i Olga Lipska zajmą się sprawą innego policjanta CBP.
Miłosz Chmiel, Chmielarz przepraszam, zostaje aresztowany w związku z kradzieżą, do której doszło w policyjnym magazynie dowodów.
W trakcie przestępstwa użyto przepustki i kodów dostępu Miłosza.
Wychodzi na jaw, że policjant stał się pionkiem w mafijnej grze.
Natomiast dzień później widzowie zobaczą sprawę postrzelonego mężczyzny.
Świadkiem tego zdarzenia jest Kuba Rogus.
Uczestnicy zdarzenia przerzucają się oskarżeniami, a na miejscu zostają zabezpieczone narkotyki i wartościowe przedmioty.
Śledztwo ujawni ukryte powiązania ofiary.
W kolejnych odcinkach CBP, jego jak rozumiem przedstawiciele zajmą się sprawami strzelaniny między gangsterami, ataku na psychoterapeutę oraz porwania kilkuletniej córki influencera.
Policjanci spróbują odnaleźć też milion złotych w gotówce, które skradziono Ukrainkom.
W jednym z odcinków informatyk Żaneta Kujawska zostanie uprowadzona przez zamaskowanych sprawców.
Porywacze zdają sobie sprawę z jej tożsamości i mają dla niej konkretne zadanie.
Nie zabraknie też wątków prywatnych. Natalia po porwaniu jej adoptowanego dziecka będzie miała problem z ułożeniem sobie życia.
Jednak pod koniec sezonu dostanie niespodziewaną informację na temat swojego syna.
Natomiast Olga zacieśni więzy przyjaźni z policjantką Roksaną.
Po raz pierwszy finał został podzielony na dwa odcinki.
Ich osią będzie historia Adama, jego kuzynki Gośki i jej syna Patryka.
Gangsterzy poprzez chłopaka będą chcieli dopaść policjanta CBP, czyli centralnego biura policji.
Nowe odcinki serialu Gliniarze od 1 września, od najbliższego poniedziałku, od poniedziałku do piątku o godzinie 17 w Polsacie.
Tutaj zmian nie ma. Także mamy nadzieję, że fanów serialu ta informacja usatysfakcjonowała.
A my wędrujemy dalej po rzeczach, o których nie mamy pojęcia.
Bo teraz na dłuższą chwilę zatrzymamy się przy serialu, który po Gliniarzach na antenie się pojawia, czyli przy pierwszej miłości.
Tak jak powiedziałam, nie mamy o tym pojęcia.
Miałam szalenie dużo informacji o tej pierwszej miłości, bo tak się staraliśmy robić w miarę dokładny ten research,
żeby Was informować o tym, o czym się da po prostu.
A więc tam, gdzie mamy informacje o nowych sezonach seriali, no to przekazujemy je Wam.
Tam, gdzie nam ich poskąpiono, no to niestety. W przypadku pierwszej miłości absolutnie nam nie poskąpiono.
Po prostu mamy wszystko.
Jest ruch obfitości, wręcz można powiedzieć.
Absolutnie.
I Michale, nie wiem, czy się ze mną zgodzisz, czy jakoś tak zaglądałeś tutaj do tego,
ale jak to przeczytałam, to doszłam do wniosku, że może popełniłem jakiś błąd życiowy, że nie oglądam tej pierwszej miłości,
bo tam się dzieje mnóstwo rzeczy.
Tam się dzieje.
Wszystko się tam dzieje.
Wiesz co, do takich wniosków to można dojść, jak się czyta opisy tych wszystkich seriali,
nie tylko z Polsatu, ale też na przykład i z czwórki.
Bo tam jest po prostu tego bardzo, ale to bardzo dużo.
No to słuchajcie, jedziemy z tym. Ponieważ co, nie jest łatwo.
Pierwsza miłość.
Marysia.
Wciąż nie ufasz swojej teściowej.
Przejrzała jej grę i nie zamierza dać się nabrać na czułe słówka i dobre intencje, które deklaruje Izabela.
Może jednak zostać zmuszona do zmiany podejścia, bo Izabela nieoczekiwanie zdobywa na nią haka.
Jednak prawdziwe chwile grozy Marysia przeżyje, gdy…
Oj, i znowu.
O prawdziwych chwilach grozy czytałaś.
Czytałaś i w tym momencie Cię urwało, ale już jesteś.
A widzisz, tak? A to jest słuchajcie, gruba rzecz, bo te prawdziwe chwile grozy Marysia przeżyje, gdy zostanie porwana spod swojego domu.
Także, rozumiecie?
To nie są żarty.
Kinga czeka przedwczesny poród i najtragiczniejszy z możliwych dramatów.
Bez wsparcia przyjaciółek i męża Kinga nie podniosłaby się po tym ciosie.
No to chyba można się domyślić, co tutaj się wydarzyło, nawet nie znając fabuły.
Nic dziwnego, że Janek wciąż nie potrafi powiedzieć ukochanej żonie o tym, że ma zdrową córeczkę z lilką.
Rozumiecie, co się tu dzieje? Czyli ona pewnie, no jej się nie udało tej ciąży donosić, a on ma zdrowe dziecko z kimś innym, ale ona o tym nie wie.
Jednak ukrywanie prawdy i ciągłe lawirowanie między dwoma domami doprowadzi Janka na skraj przepaści.
Nieoczekiwane wsparcie okaże mu teściowa, może dlatego, że również ma swoją tajemnicę.
Teresa nie potrafi się oprzeć uwodzicielskiemu urokowi Mateusza i coraz głębiej wikła się w relację z właśnie tą osobą.
Jednak słuchajcie, no tu mówią wprost, że to jest psychopata, który gotów jest wykorzystać całą sztukę manipulacji, aby przekonać Teresę do małżeństwa.
Ma w tym swój nikczemny, makiaweliczny cel, tutaj nawet tak stwierdzono.
Kolejna bohaterka to Marta, która też kiedyś dała się omotać Mateuszowi, co skończyło się dla niej traumą.
Ona wie, że powinna być ostrożniejsza wobec mężczyzn, jednak co znaczy wiedza wobec uczucia, które Marta żywi do Brunona?
Uczucia, jak się okazuje, odwzajemnionego.
Problem w tym, że przyjaciółki Marty, a także Piotrek, policja, prokuratura, dziennikarze i w ogóle cały świat uważają Brunona za groźnego przystępcę.
Czy Marta powinna zaufać intuicji, która już raz ją zawiodła?
Czy pomoże człowiekowi oskarżonemu o brutalne morderstwo niewinnej kobiety?
Kolejna bohaterka to Emilka, która stara się przetrwać trudny czas rozłąki z Bartkiem, który odbywa karę więzienia.
W opiece nad dzieckiem pomagają jej dziadkowie. Prawdziwy, jak rozumiem, jeden i przybrani. Czy jest ich więcej?
No tak tutaj jest napisane, więc tak czytam. Zakładam, że to nie jest błąd gramatyczny, ale w pracy jest dużo trudniej.
Ktoś rozsiewa o niej ohydne plotki, które rozchodzą się po całym Wadlewie. Docierają nawet do Bartka, a najgorsze, że Bartek daje im wiarę.
Emilka powoli traci kontakt z ukochanym. Pobyt w więzieniu bardzo go zmienia.
Więcej wsparcia i zrozumienia znajduje u swojego szefa, właściciela fabryki dżemu, który nazywa się Fryderyk.
I to też będzie miało swoje dramatyczne konsekwencje.
Następny jest Kamil, który nie potrafi sobie poradzić z uczuciami wobec Angeliki, młodej pacjentki kliniki WMed, która czeka na przeszczep szpiku.
Jest na nią zły, że ukrywała chorobę, ale czy bardziej nie jest zły na siebie, że zaczyna coś do niej czuć?
Filipowi Angelika też nie jest obojętna. On także bardzo angażuje się w poszukiwania dawcy do przeszczepu.
Starania o powrót dziewczyny do zdrowia łączą rywali. Co jednak będzie, gdy się uda?
O ile się uda, bo sama Angelika szybko zapada się w sobie i nie ma już siły, aby walczyć.
Zrozpaczona stanem córki Eliza, czy ich… może to jest matka tej Angeliki, nie znajduje pocieszenia u toksycznego męża Bolesława,
który wyładowuje na niej i na lekarzach kliniki wszelkie frustracje.
Otrzymuje ta o wsparcie Eliza natomiast od niejakiego Wenerskiego.
Piękna kobieta uwikłana w przemocową relację budzi w Jakubie najczulsze instynkty i rycerskie odruchy.
Tym bardziej, że sam nie wie ile jeszcze pożyje. Zbliża się bowiem termin bardzo skomplikowanej operacji wycięcia guza na jego kręgosłupie.
Życie lub śmierć dla chirurga. Wenerski załatwia więc wszystkie sprawy i żyje jakby jutra miało nie być.
Tymczasem szefowa kliniki Grażyna Wexler, którą z tego co przeczytałam gra Grażyna Wolszczak, pogrąża się w alkoholizmie.
Zarząd i współpracownicy nie mogą dłużej odwracać wzroku i udawać, że nic się nie dzieje.
Odsuwają ją od kierowania placówką, ale Grażyna nie zamierza się poddawać bez walki.
Nie wie jeszcze, że wkrótce będzie to jej najmniejszy problem.
Przekona się o tym, gdy wsiądzie pijana za kółko i spowoduje tragiczny wypadek.
No ale Grażyna jakby kamannik nie kazał tego robić, więc sama sobie spowodowałaś ten problem.
Jednak nie tylko życiowe dramaty przyciągną widzów przed ekrany, aby oglądać pierwszą miłość, no bo jak tytuł wskazuje to jest serial w założeniu o miłości, więc mają tam być historie miłosne i ma ich nie zabraknąć w tym sezonie.
Na przykład Alan przejrzy na oczy dosłownie i w przenośni, tak to jest napisane i nie mam pojęcia jak to interpretować.
Możecie nam wyjaśnić, o co on? Nie widzisz co?
I dostrzeży wymarzoną dziewczynę w sąsiadce Idze. Wie jednak, że to kobieta spoza jego ligi.
By ją zdobyć będzie musiał pokonać mnóstwo przeciwności, w tym zakusy byłej dziewczyny Kai i przełamać niechęć, w tym tę najważniejszą matki Igi Pauliny, w ogóle solidnie się napracować.
Ale zrobi to w iście filmowym stylu. Rzeczona Paulina tymczasem układa sobie życie z Hubertem.
Więc jakby Paulina, znowu to powiem, come on, twoja córka sobie układa z kimś życie, to się uspokój, bo sama też sobie układa się z kimś życie, więc jak ona ma prawo do szczęścia, to i ty, także daj jej spokój, zajmij się sobą.
To wspaniała, późna miłość, a tych dwoje odnajduje w sobie pokrewne dusze.
Jednak Irena, była żona Huberta, nie zamierza im niczego ułatwiać, a w walkę wciąga dzieci, trzynastoletnią Natalię i siedemnastoletniego Eryka.
Pamela także nie może się pogodzić ze szczęściem, które jej były mąż znalazł u boku nauczycielki Anieli, choć wydaje się to niewiarygodne i ona odnajdzie swoją połówkę w osobie wójta Nowosiółek.
Rywalizacja nabiera tempa, bo ten jej mąż i Aniela postanawiają zalegalizować swój związek.
Ambitna Pamela nie zamierza zostać w tyle i także przed oślubu, szykują się w Wadlewie dwa wesela.
Jakby Pamela, to nie jest ważne, uspokój się dziewczyno, lepiej bądź pewna tego swojego chłopa, a nie, że musisz mieć ślub, bo twój były ma ślub.
Ja tak, wiecie, komentuję rzeczy, o których nie mam pojęcia, po prostu na bazie tego, co wynika z tego, co czytam.
W cieniu tych przygotowań rodzi się nowa miłość. Oto bowiem do Wadlewa przybywa na wakacje szczęśliwy człowiek, bo będzie miał wakacje Jurek.
W tej roli do serialu dołącza Jacek Knap, przystojny lekarz. Gdy poznaje Adriannę Kossak, piękną policjantkę, zakochuje się w niej niemal natychmiast.
Na tyle, że postanawia przenieść się do Wadlewa na stałe i podjąć miejscową praktykę lekarską.
Problem w tym, że Adrianna, która niedawno rozstała się z chłopakiem, nie jest gotowa na nowy związek.
A i Grzesiek nie zamierza łatwo rezygnować z byłej dziewczyny.
Z Paryża wraca Tomek. To po prostu, to ma jakieś 100 bohaterów. Bywe wsprzeć matkę w trudnych chwilach.
Gdy widzi, jak bardzo Kinga go potrzebuje, czy jak rozumiem, to jest ta Kinga, co była w ciąży.
No chyba, że tam jest więcej King, ale to byłoby nielogiczne, więc pewnie to jest ta Kinga, co była w ciąży.
I ma jeszcze właśnie starsze dziecko Tomka, który wrócił z Paryża.
I będzie ją wspierał.
Kinga potrzebuje, to decyduje się zostać we Wrocławiu na dłużej.
Będzie musiał znaleźć tu pracę.
Przy okazji natknie się ponownie na byłą miłość Jolkę.
Tymczasem przybrany ojciec Tomka, Artur, wikła się w płomienny romans z Bereniką.
Tych dwoje łączy tyle samo niechęci i dawnych żali, ile miłosnej chemii i przyciągania iskrzy więc w całym biurze Wexler Development.
Byli małżonkowie to dogryzają sobie na każdym kroku.
To znów nie potrafią się od siebie oderwać.
Nie pomagają przebłyski zdrowego rozsądku, kiedy Berenika jasno deklaruje, że nie chce narażać swojego małżeństwa,
a Artur zdaje sobie sprawę, że jest na prostej drodze do utraty Doroty.
Julita i Radek po wielu perypetiach znajdują drogę do siebie.
Teraz, gdy ich miłość rozkwita, przyjdzie im nagle zmierzyć się z szokującymi wieściami, które przyniesie była dziewczyna Radka.
Czy ich związek przetrwa tę dramatyczną próbę?
Michał, jak myślisz, jakie to mogą być złe wieści, które przynosi była dziewczyna?
Hmm, no prawdopodobnie…
Jest jakaś koncepcja, nie?
Tak, takie wieści, które się rozwiążą w ciągu dziewięciu miesięcy.
Lub wcześniej, jak w przypadku Kingi, w której rozwiązało się to niepomyślnie.
Krystian jest jedyną osobą, która wciąż trwa przy boku Melki.
Może dlatego, że oboje są trawieni przez wyrzuty sumienia.
Podczas, gdy Krystian na nowo odkrywa w sobie uczucie do przyjaciółki, Melka wciąż ogląda się na Piotrka.
Ten jednak, podobnie jak brat Melki, Kamil, nie potrafi jej wybaczyć kłamstw, które pośrednio doprowadziły do zabójstwa Ani.
Również była teściowa domaga się sprawiedliwości za śmierć syna.
Czy jedyną drogą odkupienia jest przyznanie się do wszystkiego i odbycie kary?
A najwierniejsi widzowie pierwszej miłości z pewnością ucieszą się z powrotu Dominiki.
I tutaj jest taka uwaga, że w drugiej roli Aneta Zając.
Aneta Zając, z tego co kojarzę, jak przygotowywałam te informacje, to już tutaj usuwałam informacje o tych aktorach, bo w ogóle byśmy tego nie skończyli.
No to Aneta Zając gra Marysie, czyli tę, o której mówiłam na samym początku, już tam nie pamiętam co u niej było.
I o co teraz chodzi z tym, czy ta Dominika to jest siostra bliźniaczka tej Anety, czy po prostu tam jest tylu bohaterów, że Aneta Zając musi grać w dwie postacie, bo już nie ma komu robić.
Wytłumaczcie nam to. No ale w każdym razie ta bohaterka, czyli Dominika, wraca w wielkim stylu, zanurzy się w świat wielkiej sztuki, ogromnych pieniędzy, a u jej boku pojawi się partnerka w zbrodni, karma.
W tej roli do serialu dołącza Monika Dawidziuk. Ten duet naprawdę sporo namiesza.
Emisja pierwszej miłości od poniedziałku do piątku o 18 będzie po prostu super ekscytująco.
Tam jest tyle wątków, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie.
Michale, wchodzimy w to? Ja bym w to weszła, gdybym miała czas.
No właśnie, mam podobnie. A to akurat takie popołudniowe godziny to powiem Ci, że mi wybitnie nie służą, bo wtedy akurat to już się powoli trzeba przygotowywać do audycji.
No to jest prawda. No i tam inne seriale my oglądamy o tej porze, ale do tego będzie okazja nawiązać później. Także no odpuścimy sobie, ale myślę, że tracimy bardzo dużo.
Od razu możemy powiedzieć, że to był ostatni serial, który omówiliśmy aż tak mega szczegółowo. O innych będziemy mieli informacje, ale mniej.
Więc być może chodzi o to, że właśnie w pierwszej miłości jest najwięcej wątków, a każdy serial inny może im buty czyścić.
Mamy nadzieję, że nie zniechęciliśmy tych, którzy w ogóle nie wiedzą o co chodzi z tą pierwszą miłością.
że już wróciliście ze swojego espresso macchiato i możecie dalej nas z przyjemnością słuchać, bo w Polsacie będą działy się w dalszej kolejności bardzo ciekawe rzeczy.
No bo wiadomo, że po pierwszej miłości są wydarzenia i sport pogoda i takie atrakcje, a później zabrzmi na antenie Polsatu pewien bardzo dobrze znany sygnał, którego z Polsatem dotychczas nie kojarzyliśmy.
Tak, to właśnie milionerzy.
Michale, czy jak słyszysz ten podkład, to czujesz się jakbyś tam był, jakbyś siedział na tym fotelu i teraz ja mogę tutaj właśnie ciebie zapytać o to.
Szkoda zresztą, że powiedziałeś, że to są milionerzy, bo mogłabym ciebie spytać…
Co to za teleturniej, tak? A. Koło fortuny, B. Coś tam, C. Milionerzy.
Masz do wyboru trzy koła ratunkowe, telefon do przyjaciela, możesz zadzwonić do mnie, to ci powiem.
Pół na pół możesz zrobić, ale sobie poradziłeś bez tego, także już zarobiłeś sumę jakąś gwarantowaną.
A ile wygrałem?
No wychodzi na to… Właśnie trudno dokładnie powiedzieć, jakie tutaj będą te kwoty możliwe do uzyskania, bo one się będą różnić względem TVN-u, ale załóżmy, że to będzie już kwota gwarantowana, ta pierwsza, więc dwa tysiące myślę, że spoko, nie?
Dobrze, no to gramy dalej.
No to jedziemy, słuchajcie. Hubert Urbański też gra dalej, bo o tym już mówiliśmy, nie będziemy już tego robić sensacji, że milionerzy są w Polsacie, że Hubert Urbański też w związku z tym jest w Polsacie.
W tej sprawie się wypowiadały różne osoby, np. pani Lidia Kazeń z TVN-u, która mówiła o tym, że oni bardzo stawiają na formaty, które dobrze się sprawdzają w streamingu, a milionerzy niekoniecznie i dlatego stwierdzili, że ten format już im za bardzo tutaj nie pasuje, nie jest potrzebny, że trochę jego era minęła.
Z kolei pan Miszczak, który, jak wiemy, wprowadzał ten teleturniej do Polsatu, twierdzi, że cały czas on ma potencjał. A jak ty, Michał, myślisz? Czy po tylu latach, tylu zniknięciach i powrotach, wciąż jest miejsce na milionerów? Czy oni wciąż mogą być czymś ciekawym dla widzów? Czy nie ma sensu już odgrzewać tego kotleta i TVN dobrze zrobił, że idzie w inne formaty i poszedł w to deflor zamiast tych milionerów?
Wiesz co, ja myślę, że zarówno jedni jak i drudzy wiedzą, co robią, bo milionerzy są pewnego rodzaju marką. U nas ten teleturniej jest bardzo dobrze znany, zwłaszcza jeszcze tu, jeżeli wziąć pod uwagę prowadzącego Huberta Urbańskiego, no to też jest nieodłącznie kojarzony właśnie z tą produkcją.
Więc myślę, że dla Polsatu będzie to dobry ruch, natomiast być może w przypadku TVN-u oni mają rzeczywiście jakąś inną wizję tego, co chcą robić i ten program tam faktycznie mógł nie pasować. Chociaż ja tak sobie myślę, że to tłumaczenie pani Kazen to jest takie trochę…
No nie udało nam się tego programu przedłużyć na naszych warunkach, być może kosztowałoby to nas za dużo, no to trzeba coś powiedzieć, tak? No bo z drugiej strony co ma w sobie takiego właśnie deflor fajnego, że on nadaje się do streamingu, a milionerzy nie? No czym to się różni?
No dokładnie. I to teleturniej, i to teleturniej.
Jedno i drugie myślę, że podobnie może w streamingu działać, ale może coś źle rozumiem, no na pewno deflor już abstrachując od streamingu ma właśnie ten walor nowości, a milionerzy już byli po tylekroć, oni już tak się wycofywali z tych milionerów od jakiegoś czasu, to w wakacje emitując te odcinki i przerywając tam sezon po drodze i tak dalej, więc jakoś tak ewidentnie wyglądało, że nie chcą w to iść.
A może właśnie Polsatowi ta nowość, że tych milionerów tam nie było, a będą, może im to przysporzy te oglądalności?
Całkiem możliwe.
Pytanie czy ten format już się nie okaże zbyt ogranny, bo on jest bardzo przewidywalny, ale też z drugiej strony budzący emocje, choć z trzeciej strony te emocje budzi taką sporą statycznością, no bo właśnie tam nie ma takich fajerwerków, że podłoga się świeci jak w deflor, tylko mamy ten podkład taki, który już te emocje buduje, jaki słyszycie tutaj w tle.
I siedzi ten zawodnik i się zastanawia, no B czy C, no nie wiem, no nie jest, a może to, a może zadzwonię.
Wiecie, to nie jest taka akcja, która się bardzo szybko dzieje, a mimo to te emocje nadal są, pewnie też dlatego, że po prostu duża kasa jest w grze.
Z kolejnej strony, nie wiem to już której, mówi się bardzo dużo, że telewizja to jednak jest coś, co oglądają przede wszystkim osoby troszeczkę już jednak starsze, dojrzałe, ta grupa wiekowa coraz wyższa jest, jeżeli chodzi o odbiorców telewizji,
więc może właśnie ta grupa docelowa, która będzie nadal zainteresowana milionerami, nie oczekuje wcale tego, żeby tam się świeciło, migało, żeby było tak bardzo dużo tych bodźców, bo właśnie takie osoby może to zwyczajnie drażnić.
No to nie jest gdzieś tam powiedzmy TikTok, który musi Ci dostarczać nieustannie nowych bodźców wzrokowych, tak, więc może właśnie takie statyczne pokazywanie tego bohatera odcinka, gdzie on się zastanawia, myśli, dzwoni, kombinuje, to może to jest to, czego przynajmniej część widzów oczekuje.
W każdym razie bardzo mnie ciekawi, jak Polsatowi się to sprawdzi, właśnie to przejęcie milionerów. Oni ich przejmują zachowując ten kształt, co to MEC to znaczy, to czego ja mówiłam, że nie lubię w milionerach, a więc nie odcinki godzinne z reklamami, oczywiście tak jak to było na przykład w latach 2008-2010 w TVN-ie,
tylko te odcinki półgodzinne, takie krótsze, gdzie znaczną część będzie stanowiła reklama. No to tak jak mówiłam, to jest ta koncepcja, która do mnie nie przemawia, bo tam zanim się cokolwiek wydarzy, to już jest reklama, potem niewiele się po reklamie wydarzy i już odcinek się skończy.
Zachowane mamy to, że to będą cztery odcinki w tygodniu, tak jak w TVN-ie. Pora jest nieco wcześniejsza, o godzinę w sumie, tak generalnie to wszystko startuje 1 września, a teleturniej będzie nadawany od poniedziałku do czwartku o godzinie 19.55, a w TVN-ie to było godzinę później, no już tam nie mówię o tym sezonie wakacyjnym, kiedy to było w sobotę i w niedzielę, ale do takiej pory nas przyzwyczajono przez kilka lat w TVN-ie.
Warto dodać, że wiosną to pasmo w Polsacie zajmował serial Uroczysko, który wraca do TV4, gdzie będzie pokazywany od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.00 i do tego wątku też wrócimy. Jak będziemy przy TV4, to Wam Michał więcej o tym uroczysku opowie. Jeżeli się martwicie o losy tego serialu, to spokojnie on w TV4 będzie, tak jak był w pierwszych sezonach i my też o nim pamiętamy.
Jeżeli natomiast chodzi o formułę milionerów, to tak jak już też wspominaliśmy od jakiegoś czasu, tutaj zachodzą pewne niewielkie zmiany, bo wzrosły między innymi kwoty przy progach gwarantowanych. Pierwszy to teraz 2000 złotych, czyli to co tutaj wirtualnie Michałowi przekazałam, no bo dotychczas to był 1000 złotych i dlatego miałam taką wątpliwość, jakie będą kwoty do wygrania przy poszczególnych pytaniach, bo może pierwsze pytanie nie będzie właśnie za 500, tylko za 1000 i to będzie jakoś tak inaczej rosło.
A drugi próg gwarantowany teraz wyniesie 50, a nie jak dotychczas 40 tysięcy. A więc zmiany tutaj rzeczywiście będą, ale kto jest taką osobą w pewnym wieku jak ja, to może pamiętać tych milionerów pierwszych pierwszych, gdzie te kwoty w ogóle były inne, tam 32 tysiące 64, takie nieokrągłe, ale wynikające z wielokrotności, a dopiero potem było 125, 250, pół miliona i milion. Także to jest taka rzecz zmienna, nie jest ona stała dla formatu.
Ponadto, uczestnik będzie miał do dyspozycji trzy koła ratunkowe, czyli pół na pół pytanie do publiczności i telefon do przyjaciela, a zatem, nie wiem Michale, kiedy ostatnio milionerów oglądałeś, ale kojarzysz co znika względem tego, co było w ostatnich sezonach w TVN-ie, jeżeli chodzi o koła ratunkowe?
Oj nie, nie, nie kojarzę.
Jak przekroczyłeś ten drugi próg, czyli 40 tysięcy, to co tutaj będzie 50, to była opcja zamiany pytania i to było kolejne koło, które się wtedy pojawiało, ale właśnie po drugim progu gwarantowanym i wskakiwało Ci kolejne pytanie, powiedzmy za 75 tysięcy.
Tak więc to nie jest tutaj wspomniane, widać za tym, że tego ma nie być, wracamy do tych klasycznych kół ratunkowych, a jeżeli jeszcze chodzi o ten telefon do przyjaciela, to tym razem ma to być telefon do jednego z trzech przyjaciół, a zatem po otrzymaniu pytania gracz będzie mógł wybrać, no dobra, mam tych trzech przyjaciół, mam pytanie z historii, ten się nie zna na historii, ten tak sobie, ale może ten, ta trzecia będzie się znała lepiej, to dzwonię do tej ostatniej osoby.
A tutaj nie mieli takiej możliwości, był to jeden przyjaciel, niezależnie od pytania. Twórcy programu zdecydowali też o innym sposobie wejścia do gry, teraz o wyborze uczestnika zdecyduje casting, a nie jak dotychczas eliminacyjna gra, kto pierwszy ten lepszy, no to już o tym mówiliśmy.
Bardziej dostępne dla nas.
Że to jakoby mogłoby być jakąś szansą dla nas, Boże. Nie konkretnie dla nas personalnie, bo nie czuję się taka mądra, ale dla osób niewidomych, które chciałyby w milionerach brać udział, a ta gra, kto pierwszy ten lepszy, gdzie trzeba było tam poklikać coś na dotykowym ekranie, była tutaj istotną barierą.
Jak się przejdzie casting, no to się gra. No i w sumie, kto pierwszy ten lepszy było zawsze takim klasycznym elementem, ale to jest takie potrzebne, przyjeżdżają ludzie do tego studia, będą wolniejsi o kawałeczek sekundy i już nie mają szansy nawet zagrać. Jak już przyjeżdżasz, to grasz. I tyle.
Także przypomnijmy jeszcze raz, od poniedziałku do czwartku, 19.55, Polsat. Ale warto jeszcze dodać, że TVN tak do końca broni nie składa, bo fanpage milionerzy TVN na Facebooku cały czas jest aktywny i ciekawe z tym, jak długo będzie. Ale oni postanowili powtarzać milionerów.
Przypomnieli sobie, że mają taką antenę jak Telewizja Metro i tam emitują już od połowy sierpnia jakoś mniej więcej o tej porze, w której będą odcinki w Polsacie, czyli o 19.55 idą po dwa odcinki milionerów tych TVN-owskich w Telewizji Metro. W nadziei pewnie, że ktoś się machnie, zobaczy milionerów i już zostanie i będzie oglądał w Telewizji Metro.
No bo wszak tu Urbański, tu Urbański, więc teoretycznie jest jakaś tam opcja, żeby się pomylić. Chociaż oczywiście scenografia będzie inna i może też inne rzeczy będą inne. Na pewno zobaczę, jak im to wyjdzie. Ta oprawa muzyczna, no to musi być stała, taka jaka jest wszędzie, no bo to wynika z formatu. Może być tam ewentualnie przearanżowywana, także te najbardziej charakterystyczne elementy zostaną. A co…
Moją drogą, wiesz co, to mnie tak w ogóle zastanawia, że jest coś takiego możliwe, bo przecież, no tak jak mówisz, na akurat ten teleturniej jak i na wiele innych programów wykupuje się licencje, to że jest to w ogóle możliwe, że nawet okej, wyprodukowałaś sobie te poprzednie odcinki, ale że możesz je powtarzać jakkolwiek, że ten licencjodawca nie ma nic przeciwko temu, skoro jednocześnie produkowane są nowe odcinki milionerów.
To im powinno właśnie na tym zależeć, żeby nigdzie indziej nie szło. A jednak się da.
A jednak się da. Być może to spowoduje, że zmienią zapisy w przyszłości, żeby nie dochodziło do takiej praktyki na przykład w innych krajach. A my teraz zrobimy sobie muzyczną przerwę, bo sporo o tym w Polsce powiedzieliśmy, nie opuszczamy go jednak.
O dalszej części pasma wieczornego opowiemy sobie za moment, a teraz no właśnie a propos innych krajów, innych języków, to taką piosenkę o milionerach Michał w naszej płytotece znalazł.
Zgadza się, a znalazłem ją u naszych zachodnich sąsiadów Deep Rinzen.
Jeszcze z kasety pamiętam tę piosenkę. Jakieś lata dziewięćdziesiąte. Akurat rodzina w Niemczech przysłużyła się, że miałem dostęp do całkiem fajnych nagrań importowych i dzięki temu i dzięki mojej pamięci udało się coś takiego zagrać a propos milionerów.
A my zgodnie z tym, co na pewno będzie też tak przypuszczam, chyba że się pozbędzie tych swoich charakterystycznych tekstów na rzecz innych, Hubert Urbański w milionerach mówi ostatecznie i definitywnie przechodzimy do kolejnych pozycji w ramówce Polsatu.
A tutaj w wieczornym paśmie, no taka niewielka zmiana z uwagi na to pojawienie się tych milionerów, bo no właśnie z uwagi na to, że oni będą za 5.20 no to pasmo wieczorne od poniedziałku do czwartku będzie się rozpoczynało o 20.30.
Także nie tam dwudziesta, nie dwudziesta pięć, dziesięć jak to czasami wydawało, tylko o pół do dziewiątej. No i poniedziałki do oczywiście od pierwszego września filmy. I tutaj kilka słów o tych filmach, chociaż najczęściej o tym nie mówiliśmy, ale myślę, że jednak warto odnotować, że w jesiennej ramówce Polsatu znajdą się takie produkcje jak Szybcy i wściekli, Niezniszczalni 4, Jurassic World czy najnowszy wyprodukowany dla Netflixa już dwa lata temu film z Leszkiem Lichotą w roli głównej.
Czyli słuchajcie, ci wszyscy, którzy nie mieli okazji, bo nie korzystają z Netflixa, przekonać się jak wyszedł nowy Znachor, a mają sentyment do tego dawnego Znachora, a chcieliby sprawdzić, bo słyszeli o tym, że nowy powstał, to będzie jesienią taka możliwość, bo już właśnie upływają te dwa lata, kiedy jest taka możliwość, żeby to wyszło poza serwis streamingowy i Polsat z tego korzysta.
Nie wiemy jeszcze, w jaki poniedziałek to będzie, w który jesienny poniedziałek o 20.30, ale w któryś na pewno, także sobie śledźcie ramówki Polsatu, a można się tego spodziewać, myślę, że dla wielu osób to może być gratka, bo sporo osób ma Netflixa, ale wciąż nie wszyscy, ja nie.
A co dalej w kolejne dni, jeżeli chodzi o to właśnie pasmo po 20.30? We wtorki wróci program Ninja VS Ninja, no chodzi o Ninja Warrior Polska właśnie w takiej nowej odsłonie, jakby w drugi raz mamy właśnie taką odsłonę w tej formule, rusza ona 2 września i tym razem na sportowej arenie zmierzą się zawodnicy z całego świata, nie zabraknie też gości specjalnych, a wśród nich pojawi się m.in. Julia Szeremeta.
No i tutaj w notatkach naszych mamy taką adnotację, która brzmi Drama z Karoliną Gilon.
Jeżeli jesteście na bieżąco z tematami plotkarskimi, bo to tak należy nazywać, to mogliście się zetknąć z tym tematem, ale w takim razie sądzę, że trzeba kilka słów powiedzieć, no bo program Ninja Warrior czy też Ninja VS Ninja prowadzi Jerzy Mielewski,
ale jemu towarzyszyła w pierwszych edycjach Ola Szwed, w kolejnych Karolina Gilon, jako takie wsparcie dla uczestników za kulisami, tam przeprowadzała z tego, co wiem, z nimi jakieś wywiady. Nie oglądam tego, no ale tylko kojarzę.
No ale Karoliny Gilon nie była w ostatnim czasie w Polsacie, z uwagi na to, że została mamą. No i jakoś to było chyba w lipcu czy w sierpniu, ona opublikowała w social mediach chyba na Insta taki filmik, że jedzie samochodem, płacze i podpisane to jest, że kiedy wracasz do pracy po macierzyńskim i nie ma już do ciebie miejsca.
Bo się okazało właśnie, że nie ma Karoliny Gilon być w tym nowym Ninja Warrior, bo się zmieniło zamysł i te rozmowy z uczestnikami nie będą tam już tak potrzebne, bo oni się bardziej skupią na rywalizacji.
No i to się oczywiście rozniosło, Polsat też wydał jakieś oświadczenie w tej sprawie, że Karolina Gilon nie była na etacie w Polsacie, więc nikt jej tutaj nie zwolnił. Ona była na kontrakcie gwiazdorskim, który wygasa z końcem sierpnia i oni mieli dla niej inne propozycje, ale z nich nie skorzystała, więc to nie jest tak, że ją pozostawili na lodzie.
Jeżeli chodzi o te inne propozycje, to tutaj plotkarskie portale dotarły do tego, że to jakby miał być taniec z gwiazdami, że dostała ofertę, żeby tam tańczyć, no ale ona wrzuciła w odpowiedzi na to taki filmik właśnie ze swoim synkiem i podpisane, że jedyny mężczyzna, z którym teraz tańczę, to ten właśnie.
No nie ma się tu co też dziwić, że młoda mama, która poświęca czas swojemu małemu dziecku nie chce wejść w program, w którym są intensywne treningi taneczne. Generalnie nie musi mieć pierwszej ochoty brać udziału w tańcu z gwiazdami, ale w obecnej sytuacji tym bardziej.
Którym chce brać udział, tak?
Dokładnie, ale tym bardziej myślę, że w tej sytuacji, kiedy ma małe dziecko, którym trzeba się zająć, a tam nie jest tak, że tylko przez godzinę się program poprowadzi, tylko trzeba tańczyć. A do tego wszystkiego jeszcze wypowiedział się, słuchajcie, Edward Miszczak i to jest hit. To jest w ogóle mój ulubiony wątek w tej sprawie.
Bo oczywiście na jakiejś tam konferencji go o to zapytano, co z tą Karoliną Gilon. I on powiedział, że ja ją bardzo lubię i wytrzymaliśmy rok niekorzystania z jej usług, kiedy była w trudnej życiowej sytuacji. Stop.
Słuchajcie, drogie panie, żebyście to zrozumiały, zdaniem Edwarda Miszczaka zdrowa ciąża bez jakichś powikłań, tak, ze zdrowym dzieckiem to jest w jego nomenklaturze trudna życiowa sytuacja.
Bardzo ciekawe określenie.
Życie w ogóle, to jest hit dla mnie. Już abstrakując, czy ta Gilon, wiecie, miała rację, czy nie, tak do końca we wszystkim, to akurat w tej kwestii po prostu Miszczak, jak dla mnie, totalnie zachował się dziadersko i beznadziejnie.
I jeszcze sparafrazował komentarz jakiegoś tam wiza, który napisał, no ale łatwo się płacze w Porsche. Więc akurat jego stosunek do tej sprawy taki jest, mocno niesmaczny.
Piszcie co wy sądzicie, nie wiemy co dalej, gdzie dalej Pani Karolina, no ale tutaj z Polsatem jakiejś współpracy bym nie przewidywała, aczkolwiek to w ogóle, że do Polsatu dołączyła, bo przypomnijmy, że ona zaczynała w TVN-ie, w Top Model, a potem właśnie dołączyła do tego Polsatu, to jej się bardzo opłaciło, no bo właśnie przy realizacji programu Love Island poznała ojca swojego dziecka.
On tam chyba był nawet uczestnikiem, więc opłacało się to robić i nie będą tylko złe wspomnienia z tym Polsatem związane, ale skończyło się jak się skończyło.
Nie skończyło się natomiast to co Polsat szykuje na środowe wieczory, bo kontynuują pomysł z poprzedniego sezonu.
Mamy tutaj znowu kabarety, czyli Kabaretka 2 jedziemy po bandzie, drugi sezon programu ruszy 3 września, znów pod wodzą Bartka Klauzińskiego.
Mnie się tak jeszcze kojarzy, rok temu o tej porze Polsat nadawał program Moja Mama i Twój Tata.
I tutaj znowu musimy wrócić do Edwarda Miszczaka, naszego ulubieńca, który się odniósł do tej sprawy, bo tak się wydawało, że ten format zniknął po jednym sezonie i że się już nie pojawi.
A wychodzi na to, że sprawa nie jest całkowicie przesądzona, bo Miszczak mówi, że on się nie pożegnał z tym formatem, ten format ma potencjał, tylko że błędem w pierwszym sezonie był casting.
Źle przeprowadzony casting, czyli pewnie jego zdaniem źle wyłonieni uczestnicy, ale może kiedyś wrócimy do tego programu, do Kasi Kurzopek go prowadzącej albo i nie, no to się okaże.
Na razie tego nie ma, jest kabaretka 2 jak był. Czwartki też w Polsacie są takie jakie były, czyli Nasz Nowy Dom i Przyjaciółki, ale uwaga, nie od tego czwartku jeszcze.
I tego znowu troszeczkę nie rozumiem tak do końca, bo w tym miejscu będzie leciał jakiś film, wyjdzanie czy coś takiego, właśnie w czwartek, czwartego września, dopiero jedenastego ruszą te pozycje, o których wspomniałam.
Rok temu też coś takiego było, że te czwartkowe rzeczy zaczęły tydzień później. Może chodzi o to, ale pewna nie jestem, że w tym czasie w telewizyjnej jedynce będzie mecz Polski Reprezentacji.
I może oni się boją, że ludzie pójdą tam i wtedy nie obejrzą tych premier. Całkiem możliwe. No nie wiem, może o to chodzi, może też z tego powodu np. Taniec z Gwiazdami nie startuje 7 tylko 14, bo 7 też jest właśnie kolejny mecz.
W czwartek i w niedzielę będą mecze i to tutaj trochę zmienia. Także dzisiaj jeszcze nie powiemy o tym, co w naszym nowym domu, nowym, a tam też pewnym będą niewielkie modyfikacje i co w nowym sezonie Przyjaciółek.
Bo też już wiemy, Michał dla Was taką informację ma, ale Wam o tym powie za tydzień i dobrze, bo trochę nas to odciążyło, jeżeli chodzi o tę audycję. Natomiast jeżeli chodzi o piątki, no to tutaj nie będzie milionerów.
Pasmo premierowe się będzie rozpoczynało o godzinie 19.55 i po przerwie, bo w ubiegłym sezonie w tym miejscu mieliśmy Must Be The Music i ten program jeszcze do nas na pewno wróci po casting i już trwają.
Ale po przerwie wraca do nas gośczący w tym paśmie przez kilka lat format Twoja twarz.
Brzmi znajomo.
Tak jest, więc pora też rzeczywiście brzmi znajomo, bo tak samo było chociażby wiosną ubiegłego roku. Wiedzieliśmy, że ten format wróci, ale uznano, że potrzebuje przerwy.
No i oczywiście potrzebuje nowych uczestników, których będzie ośmioro. Kto będzie w takim razie wcierał się wokalnie i scenicznie w różne postaci świata muzyki?
A już mówię. Na przykład Marta Bijan. Ona w 2014 roku zajęła drugie miejsce w programie X Factor. Wydała dwa albumy z autorskimi utworami.
No jakieś tam jej piosenki. Gdzieś tam w radiu coś było, możecie kojarzyć. Kolejny to Kamil Studnicki. To jest aktor teatralny i filmowy. Ja go kojarzę z jakiejś tam festiwali takiej piosenki literackiej.
Jest współtwórcą i wokalistą zespołu Fetysz, który brał udział w Must Be The Music. Był tam na castingu i już wtedy nam mówiono, że teraz go widzicie w Must Be The Music, a będzie jesienią w Twoja twarz. Brzmi znajomo.
No i następnej pani to myślę przedstawiać specjalnie nie trzeba. Julia Żugaj. A o niej to jeszcze w przyszłym wydaniu RTV kilka słów będzie można powiedzieć.
Tak? Tak. A faktycznie wiem już. Ale już o niej wspominaliśmy jakieś czas temu, bo chyba ona już ma audycję w jednej z rozgłośni i będzie mówić, że ta audycja będzie kontynuowana. To w tym kontekście tak, Julia Żugaj do nas wróci.
Wiesz, nie trzeba przedstawiać. Niektórym może trzeba, nie wszyscy muszą być na bieżąco z takimi postaciami. Ona śpiewa, w radiu pracuje. Książkę napisała, reklamuje rzeczy, na pewno czego nie zrobiła.
Kolejny jest Modest Ruciński. Jego nie znałam. To jest aktor filmowy, telewizyjny i teatralny. Natalia Mujanga. To przypomnij mi ta pani, której ojciec występował w teledysku do Makumby i ona śpiewała piosenkę do Big Brothera.
Dokładnie, wszystko się zgadza. Nic dodać, nic ująć. Kolejny jest Edyta Herbuś. To też w sumie wszystko robi, bo zaczynała od tańczenia, grała w klanie. Była o nią zazdrosna ta Bożenka, bo ona coś tam do tego Miłosza chciała. Teraz się będzie popisywać wokalnie, a przynajmniej robić to z playbacku.
No i będzie też Krystian Ochman. On śpiewa i u nas zaśpiewa. To myślę, że możemy zdradzić.
Tak, powiem szczerze, że jestem bardzo podekscytowana tym, że Krystian Ochman tam będzie z dwóch powodów. Po pierwsze, jestem bardzo ciekawa jak mu to pójdzie, bo wiemy, że ma taką klasyczną operową emisję głosu i ciekawa jestem jak będzie się to miało do odtwarzania jakichś tam wokali. Czy będzie umiał się tego pozbyć, żeby na przykład zaśpiewać rockowo czy coś w tym rodzaju.
A po drugie, jestem fanką absolutną tego jak Krystian Ochman mówi cokolwiek, bo on jest w tak piękny sposób odklejony mam wrażenie. On czasami jakby nie wiedział na jakim świecie żyje i mówi takie jakieś dziwne rzeczy, że czekam na jego wszystkie wypowiedzi. Po prostu uwielbiam właśnie wszelkie programy Eurowizji czy takie rzeczy, gdzie pojawia się Ochman i co on znowu dziwnego powie, czego może nikt inny by nie powiedział, bo nie wypada. On ma to w głowie i absolutnie się tutaj nie gryzie w język.
A ostatni jest Andrzej Najman. To chyba przedstawiać nie trzeba. Jak oglądali Złotopolskich to znają. Waldek Złotopolski. Czyli Waldek, ale tak ja nie pamiętałam, bo nie jestem tak wkręcona w ten lore, ale rzeczywiście nie wiem w czym jeszcze znanym grał. Także to jest ta ósemka. Piszcie jakie są wasze typy, kto tutaj ma szansę się najlepiej zaprezentować.
Nie ma zmian co do gospodarzy, czyli to są Maciej Rok i Agnieszka Chyrzy, a w jury zasiądą podobnie Małgorzata Walewska, Justyna Steczkowska, Piotr Gąsowski i Stefano Terracino. Emisja, tak jak powiedziałam, w piątki o 19.55, począwszy od 5 września.
Ale Polsat na tym jeszcze nie kończy swoich atrakcji, bo po Twojej twarzy brzmiącej znajomo mamy drugi sezon serialu, który widzowie Polsatu też już znają, bo był on w poprzednim sezonie wiosennym. Wtedy mieliśmy pierwszy sezon, teraz mamy drugi.
Serialu Krew i wiemy o nim nieco. Fabuła drugiego sezonu pogłębia historię rodzinnych sekretów, nierozliczonych krzywd i obsesji, które burzą pozorny spokój rodziny Gajewskich. Z bohaterami drugiej części widzowie spotkają się w momencie, w którym z więzienia wychodzi Jerzy. Wraca do rodzinnej miejscowości z nadzieją na odbudowanie relacji z dziećmi.
Natomiast Alicja mierzy się z kryzysem w związku z Patrykiem i pogarszającym się stanem zdrowia. Tragiczny wypadek Alicji oraz ciało znalezione w bagażniku jej auta wywracają ich z życia do góry nogami. Bohaterowie po raz kolejny zostają zmuszeni do zmierzenia się z prawdą i odpowiedzią na pytanie, czy więzy rodzinne są na tyle silne, by przetrwać każdą odkrytą tajemnicę.
Do obsady serialu w drugim sezonie dołączyli Maciej Musiałowski, Olaf Lubaszenko i Monika Krzywkowska. Drugi sezon liczy sześć odcinków, więc to jeden z tych seriali, wiecie, nie takich, co tam dają ich trzynaście, tylko połowę mniej, co może go klasyfikować w tym segmencie seriali premium, bo tam się właśnie tak często zdarza. Emisja serialu Krew 2 w piątki o godzinie 22.05 w Polsacie.
I przypomnijmy też, że produkcję tę można już oglądać na platformie Polsat Box Go, o ile oczywiście ktoś do tejże platformy ma dostęp. I omówiliśmy sobie w dużej części to, co w Polsacie jesienią, ale tak jak powiedziałam, wrócimy jeszcze do nich w kontekście kabaretu, tańca i jeszcze jednego śmiesznego lub mniej śmiesznego serialu.
Jak na razie do przyszłej soboty wiecie, co w Polsacie można oglądać, ale zanim rozstaniemy się z nimi tak całkiem na dziś, to jeszcze małe odniesienie do stacji Polsat News, bo tam pożegnanie z pewnym dziennikarzem. W poniedziałek Grzegorz Dobiecki ostatni raz poprowadził Dzień na Świecie na antenie Polsat News. Dziennikarz związany ze stacją od jej startu w 2008 roku przechodzi na emeryturę.
Wyjaśnił, że postanowił pożegnać się ze stacją, no i właśnie podjąć tę decyzję o emeryturze, głównie z powodu zmęczenia. Jakbyście zastanawiali się, to ile on ma lat, czy on ma prawo być taki wielce zmęczony, no to w tym roku skończył 70. Także rozumiemy. Jego zdaniem świat jest coraz trudniej objaśniać.
Komentatorzy stają się coraz bardziej bezradni, opowiadamy ciągle o tym samym, tak, ocenił. I chyba nie sposób się nie zgodzić, choć pytanie, czy nie jest to taka ogólna konstatacja, która w jakichkolwiek czasach, byśmy jej nie wypowiedzieli, to byłaby adekwatna z perspektywy ludzi, którzy w tych czasach żyją.
A być może, wiesz, być może to jest też taka konstatacja z perspektywy wieku, bo jak już dożywasz pewnych lat, no to też może być Ci coraz trudniej odnajdować się w takich realiach i coraz mniej z tego możesz być, coraz mniej możesz z tego wszystkiego rozumieć i w sumie to jest myślę, że też dobra taka decyzja, że jeżeli widzisz, że już po prostu nie nadążasz, no to schodzisz z tej sceny, a nie próbujesz na siłę jeszcze dalej.
Uważać, że tak, ja wiem, ja jestem na czasie.
Tak jest. Chociaż Piotr Witwicki, dyrektor pionu informacji, publicystyki w Telewizji Polsat przyznał, że bezskutecznie zachęcał Grzegorza Dobieckiego do pozostania w stacji, no ale on tutaj pozostał przy swoim.
W zespole Polsat News Grzegorz Dobiecki, tak jak powiedziałam, był od startu stacji. Prowadził Dzień na Świecie na zmiany z Janem Mikrutą, Grzegorzem Kozakiem i Agnieszką Laskowską, więc być może jeżeli tutaj się pojawi pytanie, ale kto go zastąpi, no to ma go kto zastąpić, bo są inni gospodarze tego programu.
Może jeszcze tam kogoś zaproszą do tego grona, ale nie mamy takich informacji. No i wcześniej był też gospodarzem podobnych programów, takich jak Tydzień na Świecie i to był Dzień na Świecie.
Natomiast, właśnie, jeżeli się zastanawiacie, no dobra, ma 70 lat, pracę w Polsat News zaczął w 2008 roku wraz ze startem tej stacji. To co on właściwie robił wcześniej, już wyjaśniam, pracę w mediach zaczął w Polskim Radiu, po wprowadzeniu stanu wojennego wyjechał do Francji, gdzie mieszkał ponad 25 lat.
Pracował w Radio France, tym tutaj międzynarodowym i w polskojęzycznym kontakcie. Od lat dziewięćdziesiątych współpracował też z mediami w Polsce, z Telewizją Polską, Rzeczpospolitą, RMF FM, Polityką i wprost.
A w ostatnich latach był jeszcze związany z podcastem raport o stanie świata Dariusza Rosiaka. Tutaj nie mamy informacji, czy ta emerytura oznacza takie całkowite pożegnanie z mediami, czy może tam do podcastu zajrzy, czy już całkiem nie, ale słuchacze mogą nam dać znać, jeżeli mają takie informacje.
I tyle, moi drodzy, wam możemy powiedzieć o Polsacie. Na teraz grupa Polsat wróci zarówno jutro, jak i za tydzień, jak i za dwa tygodnie, bo jeszcze tam trochę rzeczy się będzie działo.
A teraz w ramach podsumowania właśnie jeden z tych, którego twarz będzie brzmić znajoma, chociaż zobaczymy, jak mu to wyjdzie w praktyce, no bo przecież z charakterystycznym wokalem naśladować inne charakterystyczne wokale zdecydowanie nie jest łatwo, ale warto oczywiście spróbować.
A ten jego wokal mogą usłyszeć Europa rzecz jasna na Eurowizji w piosence River. My zaś przypomnimy go sobie w utworze, który był jego singlem wyprodukowanym przy okazji finału The Voice of Poland, taką w sumie jego pierwszą piosenką już wydaną pod własnym nazwiskiem, czyli Światło Cienie.
RPW. O radiu i telewizji wiemy wszystko.
Byliśmy w Polsacie, to teraz przechodzimy do konkurencji.
Tak, teraz będziemy, moi drodzy, w TVN-ie. W grupie TVN, przez którą sobie przejdziemy tak prędko, bo oni aż tak dużo nowych rzeczy to nam nie dają.
Chociaż w zasadzie jeszcze do Polsatu taka adnotacja, bo my do nich jeszcze wrócimy sobie w październiku, poza tymi wrześniowymi odniesieniami, bo ich takie główne propozycje na jesień, którymi oni się chwalą, no to jedno to są milionerzy, a drugie to jest inny powrót, w ogóle też inny transfer z innej telewizji, czyli randka w ciemno.
Też mogliście o tym słyszeć, że Polsat tę randkę w ciemno przywraca, ale po pierwsze ona miała być w super Polsacie, ale stwierdzili, że tak świetnie wyszło, że będzie jednak w głównym Polsacie, a po drugie będzie tam ta randka w ciemno od października.
Dlatego też tego tematu u nas tak prędko się nie spodziewajcie, to będzie leciało przed awanturą o kasę w soboty o 16.30, ale no to na początku października zajmiemy się tym w szczegółach.
Zresztą wiecie, tak nie spieszymy się do tego, żeby o tym mówić, bo ten program będzie nam robił konkurencję, także rozumiecie, że jak nam się przypomni, to powiemy, a tak naprawdę oczywiście będziemy się starali pamiętać.
Natomiast jeżeli chodzi o to, co wraca do TVN-u, no to w pewnym niewielkim zakresie też ta produkcja, o której teraz powiem, będzie nam robiła konkurencję, ale ja się mimo wszystko cieszę z jej powrotu, choć no właśnie, będzie się ten program nakładał z awanturą o kasę.
Kilkanaście lat temu ten program był nadawany w TVN-ie, później wrócił wiosną 2023 roku w takiej nowej odsłonie w parach, z takim dopiskiem w parach, a teraz już bez par wracają ugotowani i będą ugotować pojedynczo i wracają już dziś.
Nie czekali z tym na wrzesień, właśnie w soboty o 17.55 będziemy mieć ugotowanych, premierowo dziś 30 sierpnia, także zaraz, ale po co będziecie tam szli, jak teraz jest RTV, zastanówcie się nad sobą. Jest player, a jak wam Michał za chwilę wyjaśni, w playerze teraz będzie trochę inaczej z dystrybucją treści, więc no może nawet nie będziecie musieli im płacić, żeby to zobaczyć.
Ale cieszę się, że ci ugotowani wracają, chyba to dobrze, że nie w tych parach, bo nie wiem czy to było takie potrzebne. Mam wrażenie, że ten format wciąż jest żywy, wciąż ma potencjał, bo wyświetlają mi się jakieś tam kanały typu commentary, które komentują te odcinki sprzed kilkunastu lat, więc to się wciąż dobrze ludziom ogląda, zwłaszcza z tym uszczypliwym komentarzem lektora, który czasami ciśnie z tych uczestników.
Także ja to lubiłam i dla mnie jest spoko, jakby ktoś nie wiedział, no to chodzi o to, że cztery osoby z tej samej lokalizacji, z tego samego miasta czy województwa jeżdżą do siebie na kolację, kolację trzydaniową, czyli mamy pierwsze danie, drugie i deser.
W czasie tej kolacji się poznają, sobie ze sobą gadają, a później ta kolacja jest punktowana przez pozostałych współbiesiadników, którzy mogą oczywiście zachować się różnie, bo mogą oceniać zgodnie z sumieniem, a mogą zaniżać oceny pozostałym uczestnikom po to, żeby jego ocena okazała się najwyższa i aby ta osoba wygrała nagrodę.
W tych poprzednich sezonach to było 5 tysięcy złotych, nie wiem czy to ma się zmienić. Także to było ciekawe. Do dzisiaj wspominany jest odcinek z góralami, który miał to do siebie, że ci górale w ogóle jakoś tak nie mogli ze sobą złapać nici porozumienia i było strasznie niezręcznie.
Zobaczymy czy będzie właśnie niezręcznie, czy zabawnie. 17.55 co sobotę. W podobnym miejscu w Ramówce, czyli pół godziny wcześniej ma się pojawić kolejny sezon programu Unboxing, ale ja go w Ramówce jeszcze nie widzę, więc myślę, że to wystartuje później. Tak samo jak ten Unboxing wystartował w tamtym roku w październiku, to się nie zdziwi, jeżeli teraz będzie. Podobnie będę to śledziła.
Przejdziemy sobie teraz do dni powszednich, ponieważ w paśmie popołudniowych mamy pewne zmiany i zamiany, jeżeli chodzi o godzinę emisji poszczególnych produkcji. Na przykład serial Szpital Świętej Anny chyba się sprawdził jako pierwszy sezon, bo to była wiosenna nowość TVN-u i nadawano go trzy razy w tygodniu, od poniedziałku do środy o godzinie 17.40, a od jesieni drugi sezon pojawiać się będzie częściej.
Czyli od poniedziałku do piątku, także no faktycznie chyba postanowiono w to zainwestować, skoro jest pięć odcinków, a były trzy. Tylko, że nowa pora emisji 16.50, nieco w takim razie wcześniej. I kilka słów, co się tutaj wydarzy. Będziemy mieć przede wszystkim nowych bohaterów.
Pojawi się, wyobraź sobie, niejaka Irena Bursztyn, elegancka i uprzejma matka jednej z głównych bohaterek. Ta bohaterka to Daria. A nazwisko Bursztyn może kojarzyć się z nazwiskiem aktorki, która będzie się w tę rolę wcielała.
W innym serialu, w innej stacji zastanawiają się, gdzież się podziała Elżbieta, która wyjechała na pielgrzymkę, potem wkręciła się w jakiś wolontariat, no a Elżbieta zmieniła imię i nazwisko. Teraz nazywa się Irena Bursztyn i jest w szpitalu świętej Anny, a jej postać podobno skrywa mroczny i wstydliwy sekret, który może zagrozić jej życiu i życiu córki.
Także może tym sekretem jest to, że tak naprawdę jest Elżbietą i ma dzieci Beatę i Michała w innym serialu, nie wiem. Mam wrażenie, że pani Bursztynowicz ostatnio było wszędzie bardzo dużo. Nagle, po tym odejściu z klanu, miała mnóstwo wywiadów. Nie wiem, czy ty też miałeś takie wrażenia, ale Wojewódzki, Mariusz Szygieł, ten Świat Gwiazd, coś tam i wszyscy ją o to samo pytali.
I TVN to nie jest jedyne miejsce, w którym będzie można w najbliższym czasie zobaczyć, bo też będzie tańczyć w polsacie, ale o tym powiemy sobie, tak jak powiedziałam, więcej w połowie września. Nie jest ona jednak jedyną nową bohaterką w serialu, bo w drugim sezonie widzowie poznają też chirurga tkanek miękkich, doktora Macieja Bilewicza. W tę postać wcielił się Piotr Stramowski.
Także 16.50, Szpital Świętej Anny od poniedziałku do piątku, a z kolei o 17.55 na widzów czekają nowe odcinki serialu Detektyvi. Emisja także od poniedziałku do piątku. No dobra, ale czy my czegoś nie zgubiliśmy w tej ramówce? Co jeszcze zawsze po południu było?
Ukryta prawda.
No więc otóż to. I wyobraź sobie, że wiesz, o której będzie ukryta prawda?
A, nie wiem.
O 15.
Wcześnie strasznie.
Jakoby degradacja wspaniałego serialu, jakim jest ukryta prawda. Bo przecież to nie jest taki, to nawet nie Hatcho Prime Time, prawda?
Dokładnie.
Więc nie wiem, bardzo mi jest przykro. Także tak to się przedstawia, jeżeli chodzi o popołudnie. A jak się, moi drodzy, przedstawia pasmo wieczorne?
No mamy oczywiście na wspólnej, ale nie mamy informacji co w tym nowym sezonie, więc zakładamy, że nie będzie się tam działo tyle co w pierwszej Miłości.
A później, od poniedziałku do czwartku o 20.55 mamy ten teleturniej, który ma jakoby zastąpić milionerów, no bo to jest to miejsce w ramówce i w zasadzie zastąpił ich już w porze wiosennej w kwietniu, kiedy to wprowadzono ten teleturniej.
Mam na myśli The Floor. Tylko, że tutaj są pewne małe zmiany, no bo te jesienne odcinki będą krótsze, bo wiosenne miały tak godzinkę, a te potrwają 25-30 minut. Poza tym będą też w poniedziałek, a wiosną mieliśmy od wtorku do czwartku.
Także 4 odcinki w tygodniu krótsze. TVN pokaże ich w sumie 60. Będą podzielone na 3 serie po 20 wydań, no bo wiecie, to trzeba dzielić na takie sezony, bo mamy tych setkę graczy, oni odpadają, odpadają, odpadają. Jak aż ktoś wygra, to wtedy się zakończy jeden sezon, no i wkroczy następny.
Oznacza to, że w każdym odcinku oczywiście będzie mniej pojedynków i mniej graczy będzie odpadać z gry. Nie zmienia się prowadzący, Mikołaj Roznerski się jak widać sprawdził i on tutaj będzie. Zobaczymy, czy ten teleturniej się sprawdzi bardziej w streamingu niż milionerzy. Gdyby ktoś pytał mnie o prywatne preferencje, myślę, że ty możesz mieć podobne. Milionerzy czy The Floor?
Milionerzy, nie? No ale to już wytłumaczyliśmy te powody, w The Floor jest ten problem. The Floor się ciężko ogląda z naszej perspektywy. Tak, właśnie, z perspektywy osoby niewidomej, że tam wiele się opiera na obrazkach i trudno nam jest trochę identyfikować, co się tam dzieje.
No i dlaczego to The Floor jest takie krótsze niż było? No dlatego, że trzeba zrobić miejsce na pozycję z pasma wieczornego. One nie mogą startować o 22 tylko o 21.35, a więc mamy powrót do tego, co się działo do ubiegłej wiosny, bo wiosną oni zaczynali te swoje pasmo właśnie o 20.50, bo nie było wtedy milionerów i nawet Kuba Wojewódzki startował przed 21 najwcześniej w historii.
A teraz wrócił nam w to miejsce teleturniej, tylko że to właśnie będzie The Floor i pasmo premierowe z takimi vlogowymi produkcjami będzie o 21.35. I teraz tak, kochani, jestem bardzo podekscytowana, bo w poniedziałki, już od 1 września o 21.35 będzie format, który już myślałam, że nie wróci do TVN-u, a wraca.
Czy ktoś jeszcze pamięta? Bo ja bardzo dobrze. Tylko że to było nadawane w inny dzień, o innej porze, dwa lata temu, jesienią 2023 roku, w niedzielę o 17.30. Także w ogóle inny dzień, inna godzina. Lubiłam tę porę niedzielną, bo to mi trochę wypełniło wtedy czas, bo nie miałam wtedy co oglądać, ale z drugiej strony jak teraz tam jest awantura o kasę, no to może to i lepiej, że się nie muszę rozdwajać.
Bo naprawdę to jest format, w którym się bardzo fajnie oglądało. To może przypominajka, bo to faktycznie było jakiś czas temu. W bitwie o gości chodzi trochę też coś takiego jak w Ugotowanych, bo mamy cztery osoby, będące właścicielami obiektów hotelarskich właśnie w jakiejś tam podobnej lokalizacji, czyli na Mazurach, w górach, na Mazowszu.
I oni odwiedzają siebie nawzajem, mają nocleg w tym obiekcie i następnie mają oszacować ile by zapłacili za taki nocleg. No i wygrywa ten właściciel tego obiektu, w przypadku którego, jak można wywnioskować z tych szacunków pozostałych gości, ta cena ma najlepszy stosunek do jakości.
I najlepiej właśnie pozostałym uczestnikom udało się stwierdzić ile to może kosztować. I naprawdę to się oglądało bardzo ciekawie i bardzo się cieszę, że ten format będzie. Trochę mnie martwi, bo tak mi się wydaje, że te odcinki mogą być krótsze niż były.
Bo dwa lata temu to się zaczynało o 17.30 w niedzielę, a kończyło się o 19, jak były fakty. A teraz sprawdziłam, że zaczyna się 21.35, a kończy się 22.45. Czyli nie mamy półtorej godziny, a tam godzinę z hakiem, co może wskazywać, że mniej materiału nam pokażą. Szkoda, ale fajnie, że zawsze.
Bo oni tak tu tłumaczyli, że ten format się nie może pojawiać sezon po sezonie z uwagi na to, że jego się najlepiej kręci właśnie wiosną, no bo tam czasami, wiecie, pokazują jakieś kempingi, glampingi, takie rzeczy. Niekoniecznie te typowe hotele. I najlepiej właśnie to wiosną nagrywać i jesienią pokazywać. No ale ubiegłej jesieni tego nie było, na szczęście jest teraz.
W kolejne dni już mamy mniej zaskoczeń. We wtorki ślub od pierwszego wejrzenia. No tutaj ekspertki te same co były. Już podobno w Zwiastunie po raz pierwszy takie coś zrobili, że można zobaczyć wizerunki tych uczestników. Także jak ktoś widzi to sobie może zobaczyć kto tam będzie.
A z ciekawostek, jeżeli śledzicie na YouTubie taki kanał jak Życie od pierwszego wejrzenia, to jest kanał Agnieszki Łyczakowskiej i Wojtka Janika, którzy byli uczestnikami edycji sprzed bodaj pięciu lat i zostali w małżeństwie i im się tam dobrze układa mają córeczkę, to oni teraz w maju dotarli do tego momentu, że skończył im się czas ważności tzw. lojalki z TVN-em.
Co postanowili wykorzystać w taki sposób, że nagrywają swoje komentarze do tych odcinków, w których oni byli pięć lat temu, komentując tylko sceny ze swoją parą i czasami dając jakieś takie ciekawostki jak to wyglądało z ich perspektywy odnośnie kręcenia tego rodzaju produkcji.
A bo jak rozumiem oni przez te pięć lat nie mogli opowiadać o kulisach.
Tak, nie mogli. A w maju im się skończyła ta lojalka, bo oni tam byli w 2020, więc teraz mogą i nagrywają właśnie te fragmenty, które dotyczą ich pary, gdzie to ich zdanie była jakaś manipulacja, jak to wyglądało, że akurat taka scena się pojawiła, a nie inna.
Przecież powiem, że muszę dać suba i obejrzeć co tam się, jakie tam są te komentarze, bo to może być ciekawe właśnie tak usłyszeć jak to od środka wygląda.
No i tam dopiero chyba ze trzy czy cztery odcinki skomentowali. Jesteśmy na etapie ślubu samego, ale jakieś tam takie ciekawostki wiecie medialne można po drodze wyciągnąć.
Bo ten kanał istniał wcześniej, bo oni tam wrzucają takie wiecie lifestyle’owe rzeczy, jakieś vlogmasy tam o swoim dziecku, ale właśnie teraz zaczęli taki cykl.
A ja już ich wcześniej miałam zaobserwowanych, dlatego o tym wiedziałam.
A potem będzie Kuba Wojewódzki, także już nie o takiej porze wczesnej jak był w poprzednim sezonie, tak jak to było 22.40.
W pierwszym odcinku będą gościnie z różnych światów.
Jeżeli sobie wyobrażacie dwie osoby właśnie z najbardziej odległych galaktyk, jakie Wojewódzki mógł zestawić, co to się wydarzy?
Od czerwonych korali, i nie będzie to Halinka Błynkowa, tylko Joanna Senyszyn.
I będzie Bambi.
Aha.
Także, no właśnie zupełnie różne osoby.
Widziałam taką zajawkę, że Joanna Senyszyn będzie rapowała fragment utworu Bambi, ten tam Mili Walkie chyba się nazywa ta piosenka.
Wojewódzki sprowokował Bambi, żeby przyznała, bo ona w Wojskic podobno była, że ci trenerzy tam to są bumerzy, frajerzy.
I że nie trzeba umieć śpiewać w dzisiejszych czasach, żeby odnieść sukces.
I również Bambi namawia Joanna Senyszyn, że jakby jej się znudziła polityka, to żeby poszła w hip-hop, bo jej fajnie wyszło.
Także może będzie ciekawie.
Nie trzeba umieć śpiewać, żeby odnieść sukces, to brzmi dobrze.
Mam nadzieję, że będziesz miał awarię prądu we wtorek o 22.40.
Bądź, że nie posłuchasz, że cię tam Bambi… może ci się rozładuje i nie zdążysz naładować.
Że cię ta Bambi tutaj do złego nie zaprowadzi.
W środy mamy Top Model, bez zmian, więc się przy nim nie zatrzymujemy.
W czwartek mamy Kuchenne Rewolucje, więc się przy nich nie zatrzymujemy.
Co wy nie znacie, Magda Kessler znacie.
No a w piątki mamy oczywiście Super Kino.
Powiedzieliśmy kilka słów o filmach w Polsacie, więc i o TVNie trzeba.
Że jesienią TVN zaprezentuje bogatą ofertę filmową, w tym premiery światowych hitów i polskich też.
Bo wśród propozycji znajdą się Barbie, Akademia Pana Kleksa, Aquaman i Zaginione Królestwo.
Flash, trzy części serii John Wick, Back to Black, Historia Amy Winehouse, Pan Samochodzik i Templariusze.
Ten nowy, co go zjechali w internecie, jak rozumiem i Gra Fortuny.
Także już też te rzeczy ze streamingów tutaj jak widać mogą wskakiwać z czego i Polsat i TVN korzystają i takie głośne tytuły sięgają.
Ale jeżeli mnie pytacie kiedy będzie Pan Samochodzik albo Barbie, no to wam odpowiem, że nie wiem.
To na razie są takie ogólne zapowiedzi czego się można spodziewać jesienią.
No i do TVN-u wrócimy na pewno jeszcze w przyszłej audycji.
Za dwie audycje wrócimy na temat TVN-u, ale będzie to w przyszłym tygodniu.
Bo wtedy zajmiemy się tym co w przyszły weekend będzie startowało.
A będzie to Afryka Express, będzie to nowy sezon Masterchefa.
A w kolejnych wydaniach będziemy jeszcze do TVN-u sobie wracać.
Bo w połowie września wystartuje format Pogromcy Chaosu, gdzie będzie Dorota Szelągowska robiła porządki.
Ale już pod innym szyldem jeszcze będziemy mieć format bez kompleksów.
Gdzie z kolei brak tych kompleksów zadba Małgorzata Rozenek-Majdan, ale to też będzie później.
Także będzie u nas ten TVN wracał.
To są te powroty, które mają miejsce w najbliższych dniach.
Także tutaj nie ma nowości, są powroty, coś tam ewentualnie zmieniło miejsce.
Pewne niewielkie też zmiany w najbardziej chyba popularnym programie emitowanym w TVN7, czyli w hotelu Paradise.
Ten nowy sezon ruszy w poniedziałek, pierwszego września na antenie TVN7, ale też w streamingu na platformie HBO Max oraz w Playerze.
Będzie to druga edycja programu zrealizowana na Filipinach na początku roku z Edytą Zając w roli prowadzącej.
Bo Klaudia Eldursi, jakby powiedział Pan Miszczak, jest w trudnej sytuacji życiowej, czyli urodziła dziecko.
Ale tutaj nie ma informacji, żeby się mieli rozstać z Panią Klaudią.
Chyba, że też za jakiś czas nagra łzawą rolkę, jak jedzie samochodem.
No ale Edyta Zając się zastąpiła na te dwie edycje.
Ta poprzednia edycja z Panią Edytą została wyemitowana wiosną, a ta zostanie pokazana teraz właśnie jesienią.
I jak zapowiada nadawca, w 11. odsłonie reality show na widzów będą czekać zmiany w formule.
Także nie to, że nagrali dwie identyczne edycje z Panią Zając, tylko jeszcze między nimi coś postanowili tutaj pogrzebać.
Nowością będzie złote jabłko, symbol ryzyka, pokuty i pożądania.
Gdy zawita do hotelu, wszystko, co wydawało się stabilne, może runąć w jednej chwili.
Mieszkańcy wilki staną przed trudnym wyborem, pozostać przy tym, co znane i bezpieczne, czy zaryzykować kuszący skok w nieznane.
Każda decyzja, zarówno ostrożna, jak i odważna, może prowadzić do zwycięstwa albo bolesnej porażki.
Kolejną zmianą będą ruchome rajskie rozdania. Uczestnicy będą musieli funkcjonować w ciągłej gotowości.
Koniec z bezpiecznymi schematami i przewidywalnymi strategiami.
Nawet spokojny poranek może przynieść decyzję, która zaważy o ich dalszym losie.
W jedenastej edycji hotelu Paradise już nie tylko będzie można usłyszeć, ale i zobaczyć Pana lektora.
On się nazywa Bartosz Łabęcki i z taką dużą dozą sarkazmu komentował te poczynania uczestników.
Tym razem wkroczy do gry i stanie twarzą w twarz z mieszkańcami willi i nie tylko po to, by komentować.
Jakoby może chcieli z niego uczynić takiego współprowadzącego przy Pani Edycie.
Sezon liczy 34 odcinki, o dwa więcej niż poprzedni. Emisja od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.
To bywało różnie. Czasami dawali w piątki odcinki w tym sezonie. Jak widać nie ma takiego planu.
Z innych rzeczy w TVN7 to nowości tutaj nie są planowane. Ewentualnie jakieś powtórki z innych anten, ale to też jeszcze o tym będzie okazja powiedzieć.
Bo pozostałe propozycje stacji na jesień to kolejny sezon programu Mówię Wam, czyli to talk show Mateusza Chładkiego.
Takie plotkarsko-celebryckie i tego się można spodziewać w soboty przed południem.
Czytałam w jednym miejscu, że 11.25, ale jak patrzyłam na ramówkę na sobotę 6 września to będzie 11.55, więc przyjmijmy taką ogólną wersję, że przed południem.
I drugi sezon Anatomii Piękna, czyli ten program z metamorfozami, przy okazji którego można chyba zobaczyć jakieś prywatne sceny z życia tych ludzi z tej kliniki.
I to jest dziwne, bo to w ogóle ruszyło już w sierpniu i emitowane jest w sobotę o 18.00 od 23.08.
Także zaraz będzie kolejny odcinek, ale spytam się Was jeszcze raz grzecznie po co Wam to potrzebne, skoro jest RTV.
My też tu… możecie sobie wyobrażać, że jesteśmy piękni, wszak jest to radio.
I tyle o TVN7, dłużej nie będziemy się przy nich zatrzymywać.
Przy TTV też właściwie dziś na krótko, bo to co flagowe wystartuje później, ale w tym tygodniu pewne powroty, a w zasadzie już od poprzedniego tygodnia.
Bo już od najbliższego poniedziałku, od poniedziałku do czwartka o 20.00, Zakup w ciemno i jego nowe odcinki.
Natomiast w tym paśmie po 22.00, takim też ich flagowym, gdzie najczęściej dają swoje premiery,
to w zeszłym już tygodniu, w miniony poniedziałek pojawił się nowy sezon Google Box premierowo.
Są tam dawni bohaterowie, są tam nowi bohaterowie, którzy komentują co na tym ekranie w różnych produkcjach się dzieje.
Także jeden odcinek Wam na razie przepadł.
We wtorki mamy nic do zgłoszenia, czyli ten program o służbie celno-skarbowej, którego nie było przez jakiś czas na antenie i to taki zaskakujący powrót.
W środy nie ma nic po 22.00 premierowego, tam są jakieś powtórki, ale po 21.00 jest Usterka, też chyba premierowo dawno nie widziana w TTV,
ale ona w TVN Turbo też jest nadawana i nawet nie jestem pewna czy tam nie są premierowe odcinki.
Jak to sprawdzałam i tam będzie nowe grono jurorów, którzy będą oceniać tych naprawiaczy Usterek,
a tam między innymi Wiesław Skiba, to takie może znane nazwisko z tych formatów takich podobnych.
Także to jest o 21.00 ta Usterka w środy, z jakiegoś powodu nie o 22.00.
W czwartki mamy Życie na kredycie jak na beczce prochu i kolejny sezon tego serialu, a w piątki Damy i Wieśniaczki.pl.
Także nie będziemy się tutaj dłużej zatrzymywać przy tym TTV, bo to na co oni stawiają to będzie w przyszłym tygodniu,
w przyszłą sobotę i przede wszystkim w przyszłą niedzielę, bo TTV przypominam idzie na całość.
Ale iść na całość będą od 7 września, dlatego też nie jest to temat, któremu się teraz bliżej będziemy przyglądać.
Przyjrzymy się natomiast temu, co już zaistniało w jednym z serwisów streamingowych.
Nie opuszczamy cały czas tych okolic grupy TVN, przenosimy się do HBO Max,
a tam pod koniec sierpnia ci, którzy są użytkownikami tego serwisu już sobie mogli zacząć oglądać serial pod tytułem Scheda.
No ale, że to serwis streamingowy to informacja owa nie traci na aktualności, zatem nic się nie dzieje, że wam przekażemy to teraz, bo zawsze możecie nadrobić.
O co chodzi? To jest historia o tym, jak łatwo zniszczyć rodzinne więzi i jak trudno je odbudować.
Po śmierci Jana Mroza, w tej roli Jacek Koman, lokalnego bohatera, emerytowanego marynarza i bezwzględnego patriarchy,
trójka jego dorosłych dzieci musi zmierzyć się nie tylko z nowym porządkiem, ale i ze sobą nawzajem.
Hanka, w tej roli Magdalena Popławska, Paweł, Grago, Grzegorz Damiński i Maciej, Grago, Bartosz, Gelner zostają uwikłani w skomplikowaną grę o spadek, prawdę i wpływy.
Wszystko to w dusznej, hermetycznej atmosferze małego nadmorskiego miasteczka, gdzie każdy zna każdego, wszyscy dużo wiedzą, ale nikt nie mówi wszystkiego.
Wśród sztormów, rodzinnych żalów i narastających podejrzeń najważniejsze pytanie brzmi, co tak naprawdę zostaje po ojcu?
W obsadzie, oprócz tych aktorów, których wymieniłam, znaleźli się też Michalina Łabacz, Michalina Brzuska, Wojciech Zieliński, Antoni Gogulka i Jan Trzos Rastawicki.
Ascheda, tak jak powiedziałam, w serwisie HBO Max udostępniona została 22 sierpnia, tak więc być może niektórzy z Was już mają jakieś swoje wnioski odnośnie do tego serialu, bo mieli okazję go obejrzeć.
No ale tutaj pojawiła się nazwa serwisu HBO Max, w którym jakieś tam produkcje TVN-owe można śledzić, no ale…
Nawet można było prapremierowo.
Nawet można było, ale z TVN-em nam się kojarzy jeszcze jeden serwis. Oni mieli te dwa serwisy, z którymi współdziałali i tak do końca nie było wiadomo, o co z tym chodzi, po co im w sumie dwa, że trochę by trzeba było chyba to zróżnicować, pomysł na te serwisy.
No i chyba to się wydarzyło, bo przemyśleli, co oni chcą robić z tym playerem.
No i chyba chcą, żeby jednak player właśnie był taką flagową aplikacją, jeżeli chodzi o produkcję TVN-u i pochodnych tej stacji.
Od 18 sierpnia tu się trochę pozmieniało i właśnie wtedy player wprowadził nową ofertę, opartą na trzech segmentach.
Bez opłat, bez reklam i wypożyczalnia.
I teraz tu bardzo dużo jest o tych ofertach płatnych, natomiast ja sobie jeszcze zajrzałem do tego, o co chodzi bez opłat.
Co właściwie player nam oferuje w ramach tej strefy bez opłat.
I ja tu czytam, że w tej strefie bez opłat playera można oglądać wybrane odcinki najlepszych seriali i programów.
Między innymi na wspólnej szpital, kobieta na krańcu świata i wiele innych.
Do tego kanały live z reklamami, takie jak TVN, TVN7, TTV, Metro I, TV Puls, TVP1, TVP2 i 16 kanałów regionalnych.
Oprócz tego jeszcze Polsat oraz TV4.
Także to możemy mieć za darmo.
Oczywiście wiadomo, że będą tam jakieś reklamy, no ale do tej pory to nawet były jakieś pakiety, tyle że tańsze, ale właśnie z reklamami.
Teraz w ogóle z tego TVN rezygnuje.
Natomiast właśnie pakiet płatny zostaje wycofany, ten z reklamami, a pakiet live TV, czyli z telewizją na żywo uwolniony.
Jeżeli chodzi o pakiety bez reklam, pakiety płatne, to pełny dostęp do biblioteki TVN, prepremiery, materiały ekstra i popularne kanały na żywo.
I teraz jeżeli chodzi o te pakiety, które były z reklamami, to one są niedostępne od 18 sierpnia dla nowych klientów.
Natomiast dotychczasowi subskrybenci dostępnych wcześniej w sprzedaży pakietów z reklamami zachowują swoje aktualne warunki korzystania z serwisu.
Mogą oni nadal korzystać z pakietów na dotychczasowych zasadach i przedłużać subskrypcję bez zmian.
Pakiet live TV można teraz wykupić osobno lub w połączeniu z innymi pakietami zapewniając dostęp do stacji na żywo, m.in. TVN24, Eurosport, CNN i Discovery.
Dotychczas był dostępny jedynie jako dodatek do pakietów w playerze. I tu warto zauważyć, że cena łączonego pakietu player i live TV spadła o 5 zł względem tego co było do tej pory.
Natomiast w opisie pakietu live TV brakuje informacji o dodatkowych strumieniach Eurosportu.
Jak to wygląda jeżeli chodzi o ceny? Otóż player bez reklam to 25 zł za 30 dni lub 225 zł za cały rok.
Live TV to 25 zł za 30 dni i tu nie ma informacji o możliwości wykupienia opłaty rocznej.
Player bez reklam i live TV to 40 zł za 30 dni.
Player bez reklam i Kanal Plus Supersport to 89 zł za 30 dni.
Player bez reklam i Kanal Plus Supersport i Eleven Sports to 99 zł za 30 dni.
Można sobie Kanal Plus Supersport wykupić samodzielnie to 69 zł za 30 dni.
Natomiast jeżeli komuś by było mało to można sobie wykupić Kanal Plus Supersport i Eleven Sports i to będzie go kosztowało 79 zł za 30 dni.
Mamy też wypożyczalnie playera i ona oferuje około 2500 filmów w modelu TV VOD.
Od komedii po kino familijne, dramaty, horrory i dokumenty.
Ceny zaczynają się od 5 zł a baza regularnie rośnie.
Najnowsze premiery to Minecraft, Vianna 2, Sonic 3, Gladiator 2 czy Venom 3.
Player daje pełen dostęp do biblioteki programów TVN oraz do ofert innych nadawców.
Oferuje też materiały specjalne na wyłączność.
Między innymi w sierpniu zadebiutował program Top Model Icons, w którym to uczestniczki poprzednich edycji opowiedzą o swojej drodze do sukcesu.
W wersji ekstra użytkownicy zobaczą poszerzone odcinki popularnych programów TVN, takich jak Ślub od pierwszego wejrzenia, Masterchef, Afryka Express oraz nowy sezon Kuby Wojewódzkiego.
Tak, to odcinki mają być dłuższe. Do tego też przy ślubie nie opowiedziałam, ale to są takie właśnie zapowiedzi, że w ogóle nie dość, że te sezony mają być dłuższe, tam śluby od pierwszego wejrzenia czy Kuchennych Rewolucji, że aż mają trwać do grudnia,
to właśnie jeszcze jak sobie to zobaczycie w Playerze, to będzie tak jak chyba było z Hotelem Paradise chyba, że ten odcinek jest dłuższy o kilka minut i tam są jakieś sceny, które w telewizji nie było można zobaczyć.
Dokładnie, dokładnie. I od września w Playerze pojawią się także prapremiery seriali i programów, m.in. Szpital Świętej Anny, Kuchenne Rewolucje, Na wspólnej detektywi, Ugotowani, Kobieta na krańcu świata czy Ukryta Prawda, a także wybrane tytuły z kanałów tematycznych, takich jak TVN Style, TVN Turbo i TTV.
Natomiast tu co ciekawe, jak zauważył jeden z użytkowników forum Sad Courier’a, osoby, które jeszcze subskrybują za pośrednictwem playera pakiet HBO, utraciły dostęp do trzech kanałów linearnych HBO, czyli standardowe HBO 2 i 3.
Użytkownicy nadal mają natomiast dostęp do oddzielnej usługi HBO Max, gdzie również są udostępnione trzy kanały.
Ponadto w dawnym pakiecie kanały TV dostępny jest kanał plus sport 4 i nie jest jasne czy to jest na stałe, czy to promocja, czy to jest jakaś usterka.
Także tam jeszcze jakieś drobne zamieszanie z tym jest, ale generalnie to co chciał zrobić player to po prostu tę ofertę uprościć, żeby nie było nie wiadomo jak dużo tych pakietów, tylko po prostu kto chce podstawowy pakiet to sobie wykupuje ten jeden, a jeżeli komuś potrzebny na przykład sport to dopłaca albo dopłaca do telewizji na żywo.
No bo może ktoś jest na przykład w takim wieku jak my i pamięta takie czasy, że w ogóle tam za playera nie trzeba było płacić jak tam się chciało z reklamami oglądać rzeczy. To było chyba przed 2021 rokiem. Potem 2021, bo pamiętam jak przygotowywałam te informacje, oni wprowadzili to, że bez zapłaty chociażby kilku złotych na to nie obejrzysz w playerze nic.
I teraz słuchajcie, ja wtedy w tym okresie wykupiłam pakiet, który się mnie trzymał w sumie do teraz. Za 5 złotych miesięcznie wykupiłam możliwość oglądania rzeczy z playera z reklamami w tym 2021 roku.
Bo mi tam już nawet nie chodziło o to, żeby tych reklam nie było, tylko żeby móc oglądać rzeczy przedpremierowo, bo wtedy oni dawali ślub od pierwszego wejrzenia przed premierą, a chciałam to wcześniej zobaczyć, bo taka ciekawska jestem, więc wykupiłam to, a później wzrosły ceny tych pakietów, no a mnie obowiązywało to, co mnie obowiązywało i tak mi to 5 złotych pobierali, to przecież nie jest dużo, prawda, żeby się móc z tego playera zaglądać.
Ale w sumie teraz to ja chyba jakoś mogę się wypisać z tego, co?
Pewnie tak.
Muszę zobaczyć. Pobrało mi to przed tym osiemnastym, czy jaką tam datę podałem, więc to niewiele zmienia, ale muszę tam pogrzebać, żeby mi to bez sensu teraz nie pobierało we wrześniu, no bo po co właściwie.
No tak.
Jak z reklamami rzeczy można oglądać.
Można oglądać, dokładnie.
To po co wam moje pieniądze?
Wiesz co, pytanie jak z dostępem do tych prapremierowych rzeczy, bo tu, zwróć uwagę, wybrane odcinki.
No tak, ale oni z tych prapremierowych i tak się już powycofywali, no bo na przykład ze ślubem od pierwszego wieża nie było tak, że ludzie pisali spoilery w internecie, więc mnie bardziej chodziła o możliwość nadrobienia nawet w czasie, kiedy mam ten czas, a wcześniej nie mogłam czegoś tam obejrzeć.
No to prawda.
I w tej sytuacji te pięć złotych to nie było dużo, bo czasami nawet jak w playrze nic nie obejrzałam w danym miesiącu, to i tak tego przecież nie odczułam, że mi to schodziło z konta.
Ty miałeś jakiś pakiet chyba bez reklam, nie?
Tak, tak, ten za dwadzieścia złotych czy tam dziewiętnaście.
To on był już…
Ale to też był jakiś stary cel.
Tak, tak, tak, dokładnie.
Też jakieś dwa tysiące dwadzieścia jeden, nie?
To przy okazji Wigwradera.
A, to jeszcze wcześniej, dobra. To jeszcze były właśnie te czasy, jak można było za darmo oglądać rzeczy z reklam. No w sumie trochę jakby wracali do tego modelu, prawda?
To prawda.
Że za darmo można było i można teraz oglądać rzeczy, ale wtedy są reklamy, a jak się nie chciało tych reklam, to trzeba było faktycznie zapłacić.
Więc trochę do tego wracamy w pewnym sensie, ale tam oczywiście z modyfikacjami jakimiś.
Także sporo było tych informacji TVN-owych, a my muzycznie zawsze się staramy nawiązać do tego, co nowe. Nie wiem, do czego nawiązuje mój pies. Pewnie do jakichś ekscytujących wydarzeń zza okna.
Więc żebyście nie musieli tego słuchać, to może zrobimy muzyczną przerwę, która będzie nawiązywała do tej premierowej produkcji w HBO Max.
Jest to serial z Heda. I my bardzo długo się zastanawialiśmy, no bo z Hedem jakiś spadek. Szukaliśmy, co to może być. No o spadku to nawet golce śpiewali, ale trochę nie o to nam chodziło.
No ale doszliśmy do tego, znaczy Michał jest taki mądry i do takiego doszło do wniosku, że żeby była z Heda, czyli ten spadek, no to informacje o nim muszą być zapisane w jakimś testamencie.
I o takim testamencie śpiewa Marek Piekarczyk.
No i słuchajcie, w końcu musiał nadejść ten moment, żebyśmy powiedzieli stop.
Tak, trochę wcześniej niż planowaliśmy, więc od razu tutaj nawiązujemy do tego, o co Dawid pytał. Kiedy będzie ono w ekranówkach TVP? Jednak jutro, bo jak zobaczyliśmy, że jednak troszeczkę tych informacji mielibyśmy Wam do przekazania odnośnie do TVP,
a już sporo przekazaliśmy, to tak sobie pomyśleliśmy, że może to nie być takie łatwe w odbiorze, żeby aż tyle informacji podać Wam naraz.
Także te ramówki TVP sobie właśnie przerzucimy i od nich rozpoczniemy wydanie niedzielne, które dla nas będzie sobotniowieczornym.
Ale mamy dla Was jeszcze jedną informację związaną z TVP właśnie, więc tak do końca nie ukłamaliśmy, bo TVP będzie dziś. No tylko nie w kontekście ramówkowym, a pewnego koncertu.
Chociaż zastanówcie się nad sobą, czy Wy chcecie to oglądać jutro, ponieważ koncert ów pokryje się z naszym kolejnym wydaniem, więc życie jest sztuką wyborów.
No ale czasem te wybory mogą być nierozsądne. Czasem wybór na przykład może być taki, że koncert tak Was zaciekawi, że go obejrzycie, a potem nas nadrobicie z Mixcrowda lub YouTube’a. No też jest to możliwe i legalne.
Mamy teraz koniec sierpnia, a sierpień w polskiej historii, zwłaszcza tej nowej, to jest miesiąc kojarzący się z bardzo ważnymi wydarzeniami, których okrągłą rocznicę obchodzimy teraz.
Mam na myśli 45. rocznicę powstania Solidarności, NSZZ Solidarność i z tej właśnie okazji został zorganizowany pewien koncert, o którym mogę mówić w czasie przeszłym, bo on już był.
Z jakiegoś powodu to wydarzyło się tak, że to zostało zorganizowane w czwartek wieczorem w Stoczni Gdańskiej i nie zostało wyemitowane na żywo, tylko telewizyjna jedynka pokaże ten koncert jutro.
Najczęściej takie wydarzenia były na żywo, więc powiem szczerze, że nie rozumiem powodów akurat tej decyzji, no ale ok, tak to zrobili.
Koncert ten właśnie z okazji 45. rocznicy powstania Solidarności połączony został z finałową galą ogólnopolskiego plebiscytu Nasza Solidarność, a to nam się udało.
Polacy wybierali w nim najważniejsze wydarzenia w historii Polski z lat 1980-2025.
Sam pomysł na taki plebiscyt wydaje się całkiem ok, żeby, no bo my się często skupiamy na tych naszych martyrologiach, prawda, naszego narodu, nieudanych powstaniach i klęskach,
a może by właśnie pomyśleć o tym, co nam jako narodowi się udało, co fajnego w tej naszej historii się wydarzyło, co można odnotować.
No więc to jest ok. No i mamy tutaj listę taką skróconą tych wydarzeń, na których można było w plebiscycie głosować. Jakie tutaj były brane pod uwagę?
A na przykład było to wejście Polski do NATO oraz do Unii Europejskiej, oczywiście to jako dwa wydarzenia osobne, powstanie Solidarności, obrady Okrągłego Stołu,
Nagroda Nobla dla Wisławy Szymborskiej, no w sumie powinny być też inne noble, Euro 2012, Mały Szamania, Triumfy Igi Świątek i pierwsze zimowe wejście na Mount Everest.
Co ty, Michale, sądzisz o tej liście? Już plebiscyt został rozstrzygnięty, no bo koncert był. Rozumiem, że nie głosowałeś, ale gdybyś miał, po tym, co Ci tutaj zaprezentowałam,
to jakie wydarzenie Ty byś wybrał z tych, które przedstawiłam, a może jakieś, którego nie wymieniłam?
A mam wybrać jedno, tak?
No.
To wiesz co, to chyba jednak wejście Polski do Unii.
No właśnie, powiem Ci, że też bym się kierowała w stronę takich wydarzeń, bo mam jak zawsze pewien problem ze wskazywaniem w kontekście takiej dumy narodowej
tych wydarzeń, które tyczą się jakiejś jednostki. W tym sensie, że jeżeli mówimy o Triumfach Igi Świątek albo Noblu dla Wisławy Szymborskiej…
Są to niewątpliwie sukcesy.
Tak, ale sukcesy pani Igi i pani Wisławy, mam takie wrażenie.
I czułabym się nie fair podpinając się pod ich sukcesy z tego powodu, że urodziłam się pod podobną szerokością geograficzną.
Dokładnie.
No tutaj może ta Małysza Mania niby jest jako, jak rozumiem, zjawisko, a nie sam Adam Małysz, no to to już może bardziej.
I to absolutnie nie jest tak, że ja obejmuję coś tym paniom, czy też innym osobom, które zrobiły jakieś duże rzeczy.
Ale no, nawet gdzieś tam ostatnio czytałam cytat z Gombrowicza, a nie mam tego pod ręką, ale nawet sam Witold Gombrowicz powiedział coś w podobnym sensie o czym my mówimy teraz.
I wczoraj akurat oglądałam panoramę, bo sobie leciała po Kwiatkach Polskich i tam mówili o wynikach tego plebiscytu, więc ja nie wiem czy my możemy już spoilery w kontekście tych wyników.
Skoro powiedzieli.
Dobra, dobra, sami powiedzieli w panoramie, a przecież koncert będzie pokazywany.
No więc, jeżeli ja ich dobrze zrozumiałam, to na trzecim miejscu znalazło się wydarzenie, którego tutaj nie było na tej liście, ale chyba ja bym na nie głosowała.
Mam na myśli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Bo rzeczywiście, jeżeli mamy wziąć pod uwagę coś, co nam się udało jako narodowi…
To tak, tak.
To rzeczywiście z jednej strony wiadomo, że Jurek Owsiak tutaj był spiritus movem z tego wszystkiego, ale rzeczywiście to jest coś, co w jakiś tam sposób zjednoczyło nasz naród.
I nie chcę też, wiecie teraz, popadać w jakiś ogromny zachwyt nad tym wośpem, w tym sensie, że wiemy, iż on nie rozwiązuje wszystkich problemów służby zdrowia.
I to nie jest tak, że po prostu dzięki temu służba zdrowia w Polsce dobrze funkcjonuje, że jest wielka orkiestra.
Ale też wośp ma taką dużą moc w jednoczeniu społeczności, społeczności lokalnych.
I to, że przez tyle lat jest takie wydarzenie, że raz w roku ludzie właśnie potrafią się skrzyknąć, chodzić z tymi puszkami, robić koncerty w różnych miejscach.
Że po prostu w całej Polsce coś się dzieje, to to faktycznie jest coś, w czym uczestniczy, no pewnie oczywiście nie cały naród, no bo też są przeciwnicy, ale bardzo duża część narodu.
I dla mnie, mimo tych mankamentów, o których powiedziałam, to byłby ten wośp.
Natomiast na wyższych miejscach się znalazły wejście Polski do Unii Europejskiej, tak jak powiedziałeś, to było miejsce drugie, jeżeli mówię dobrze, to odczytałam.
A na pierwszym kolejne wydarzenie o takiej międzynarodowej randze, czyli wejście do NATO.
To mnie może trochę zdziwiło, że to wejście do NATO wyżej niż u E, ale może to jest takie pokoleniowe doświadczenie, że ja bardziej pamiętam Unię Europejską, bo to było później, a wejścia do NATO tak nie mogę pamiętać.
Wiesz co, a może też chodzić o to, że no teraz coraz więcej mówi się o tych różnych konfliktach i może ludzie też zaczynają doceniać to, że no jednak jesteśmy w jakimś takim sojuszu, w razie czego.
Może tak, może z tego właśnie powodu. Także wybaczcie spoilery, być może tam wiecie, oni coś jeszcze pomieszali, się okaże, że jest inaczej, ale ja to tak odczytałam wczoraj właśnie w panoramie.
No ale ten plebiscyt to jedno, a drugie to muzyczne akcenty w czasie tego wydarzenia, a na scenie pojawiły się gwiazdy polskiej muzyki, takie jak zespoły Kombiji przez dwa i, czyli rozumiem to ze Skawińskim.
Perfekt, a Perfekt, ja nie wiem czy ty jesteś na bieżąco, czy teraz Perfekt nie jest z Grzegorzem Markowskim.
Nie jest?
Nie jest.
Aha.
Perfekt jest z Łukaszem Drapałą, takim wokalistą z Woisa.
No to bardzo ciekawe.
No to jest, zaskakuje bardzo bardzo.
Ja w ogóle jakiś czas temu przecież była mowa, że Perfekt to kończy działalność, więc tak trochę mnie zdziwiło, że oni…
No a teraz występował właśnie jako Perfekt, na tych wszystkich trasach, tam wiesz, laptop z radiem, Perfekt i Łukasz Drapała.
Aha, fajnie.
To był taki, wiesz, rokowiec właśnie z Woisa.
Mister Zup, Ira, Doda, Justyna Styczkowska, widziałam w zajawce, że śpiewać będzie Błata Okudżawy, tę legendarną pieśń.
Edyta Górniak, a chyba na tej liście też był sukces Edyty Górniak, czyli drugie miejsce w Eurowizji.
No ale to znów do Pani Edyty, a nie nasze, prawda?
Nikt tam z nią nie śpiewał z tu obecnych.
Merys Polski, Piotr Cugowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Tomasz Organek, Renata Przemyk oraz debiutanci tegorocznego festiwalu polskiej piosenki w Opolu.
Także taki to jest skład, pewnie właśnie częściowo własne utwory, częściowo mogło się tam znaleźć takie istotne z tej polskiej perspektywy.
Tego okresu, do którego będziemy nawiązywać, początku lat 80-tych na przykład.
No bo będzie tam modlitwa, jak dawniej to powinny być mury, jak dawniej to powinien być psalm stojący w kolejce.
Zobaczymy czy jak ktoś zaśpiewa, prawdę mówiąc Krystyny Prońko właśnie się tam spodziewałam z tym psalmem.
I za czym kolejka ta stoi, bądź jak kamień stoi, wytrzymaj dalej, tam nie ma.
Może ktoś inny się pokusił tam o cover.
Wiemy kto się pokusił o poprowadzenie, są to Paulina Chylewska i Marek Zając.
Tak jak powiedziałam, odbyło się to w czwartek o 20, także może w ogóle ktoś tam był i widział.
A retransmisja w niedzielę o godzinie 17.35 w telewizyjnej jedynce.
Tak jak powiedziałam, przemyślcie swoje życie i plany na jutro.
To nie jest jednak koniec nawiązań jakie będą jutro w Telewizji Polskiej do tej szczególnej rocznicy,
bo również w niedzielę, tylko tym razem wieczorem w TVP Info odbędzie się debata poświęcona dziedzictwu Solidarności
z udziałem Danuty Wałęsy, Dominiki Lasoty z Inicjatywy Wschód,
profesor Oli Chnatiuk, pisarki ukrainistki oraz Pawła Łatuszki z Białoruskiego…
to jest białoruski polityk, były ambasador w Polsce.
A tę rozmowę poprowadzą Katarzyna Kasia i Grzegorz Markowski.
Konkretnie ta debata pod hasłem Nasza Solidarność, a to nam się udało,
czyli znowu wracamy tutaj do tej myśli przewodniej,
odbędzie się w niedzielę o godzinie 20 na antenie TVP Info.
Także nie będzie kwiatków polskich, niedzielnych, może to i lepiej, bo nie będzie teatrzyku.
Już w ogóle z kwiatkami polskimi i niedzielnymi to będzie tak trochę…
no właśnie, że ta formuła w inny dzień się będzie odbywała,
ale o tym, jeżeli chcecie dowiedzieć jak to będzie wyglądało w szczegółach,
to musicie włączyć jutro wydanie magazynu RTV, które my dla Was dziś przygotujemy.
A na ten moment kończymy, żeby już jednak nie było aż takiej strasznej obfitości,
która nie byłaby do pochłonięcia przez ludzki umysł.
Na zakończenie utwór, który na pewno się pojawił w tym koncercie,
bo widziałam go w przebitkach, tych właśnie w panoramie.
U nas jeszcze w oryginale, a tam z Łukaszem Drapałą, swego rodzaju hymn tego czasu,
jak to też zostało ujęte, właśnie w panoramie,
którego słowa były w pewien sposób przekręcane, bo niektórzy wówczas śpiewali
Chcemy być ZOMO.
No a my oczywiście w tej wersji pierwotnej, czyli chcemy być sobą,
no bo my oczywiście również tutaj jesteśmy sobą, niczego nie udajemy,
tacy byliśmy, nawiązując do tego, do czego Ty nawiązywałeś na początku,
i tacy jesteśmy i będziemy w kolejnych wydaniach magazynu RTV.
Tymczasem na krótko żegnają się z Wami Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska
i przypominamy, słyszymy się jutro, jutro, czyli w niedzielę po godzinie 16.
Tak wyjątkowo, ale mamy Wam jeszcze sporo do powiedzenia.
W każdą sobotę od 16.00 na antenie radia DHT
o aktualnych wydarzeniach związanych z radiem i telewizją
opowiedzą Milena Wiśniewska i Michał Dziwisz.
Był to Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji
Osób Niepełnosprawnych.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

TyfloPodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak i przedstawiają metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych