RTV Odcinek nr 230 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
FUNDACJA INSTYTUT ROZWOJU REGIONALNEGO PREZENTUJE
TYFLO PODCAST
Piosenki, jeżeli chodzi o RTV, bywają różne. Bywa, że jest country, a bywa, że nie jest.
I na przykład, że mamy do czynienia z tak zwaną piosenką dziecięcą.
Rozumiem, że chciałbyś, żebym poczuła się trochę jak w pracy, mimo tego, że weekend
i mimo tego, że dla mnie weekend przedłużony, jako dla osoby pracującej w oświacie,
która będzie w poniedziałek świętować, bo się należy, a jak.
Natomiast rozumiem, że chciałeś mnie nieco wybić z tego nastroju,
proponując mi piosenkę z tego nurtu piosenek dziecięcych, które było, nie było, pojawiają się.
A wy nadal tam śpiewacie fasolki?
No, ja czasem sięgam, bo prowadzę takie zajęcia umuzykalniające dla chętnych dzieci z klas młodszych,
które jeszcze nie mają lekcji muzyki.
I to wtedy do mnie należy, jakie piosenki będą te dzieci śpiewać.
Więc dla mnie wyborem naturalnym są fasolki, czy inne radiowe nutki,
ze względu na melodyjność tych piosenek.
No to tak.
I jak najbardziej, oczywiście w internecie jest sporo współczesnego repertuaru dziecięcego
i czasami po takiej też sięgam.
Natomiast dla mnie najważniejsza jest dobra melodia, jak wiecie, w piosence.
I też chciałabym u dzieci wyrobić właśnie, no nie tyle może upodobania, czy gust,
no bo nie mam na to wpływu, ale właśnie jakąś taką świadomość
poprzez tworzenie tej ich muzykalności, a w tym pomagają takie melodie,
jakie są w tamtych piosenkach, bo wtedy się właśnie starano,
żeby one miały dobry tekst, który też ma sens, to jest istotne,
i dobrą melodię, a współcześnie bywa oczywiście z tym różnie.
I wiadomo, że czasem ważniejszy jest dobry bit.
Nie chcę tutaj zabrzmieć jak stara baba, która mówi, że kiedyś to było, teraz to nie ma.
Ale właśnie mimo to chcę na ten czynnik melodyczny uwrażliwić dzieci,
stąd jak najbardziej sięgam po te starsze piosenki.
Z drugiej strony Baby Shark jest też melodyjny.
No jest, ale w ostatnim czasie to u nich popularny nie był aż tak bardzo Baby Shark,
jak Capybara, to też nie wiem, czy to słyszałeś.
A to nie, Capybary?
Capybara, Capybara, Capybara. Zbyt wiele więcej się nie dzieje.
Za dużo Capybar.
Więc tego akurat nie śpiewamy.
No Capybary są w ogóle takim elementem modnym też w ogóle w mediach społecznościowych.
Jakieś tam memy z tymi Capybarami.
No my nie zajmujemy się aż tak szeroko światem internetu w naszej audycji,
chociaż przenika on do tematów, które poruszamy.
Natomiast naszymi tematami nadrzędnymi są radio i telewizja, jak wynika z nazwy,
którą zdecydowaliśmy się wybrać 230 wydań temu.
I tak już idziemy przez świat prowadząc wydanie numer 230
w składzie niezmienionym, który tworzą Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska.
Skład niezmieniony, tematyka niezmieniona, różna długość naszych wydań.
Na przykład w zeszłym tygodniu, no zdecydowanie wylecieliśmy tutaj
poza te widełki, jakie są wypowiadane przez naszego lektora Darka Marchewkę
w naszym dżinglu oraz zapisane są w ramówce naszej strony internetowej,
bo mamy być do 18.00, byliśmy do 19.00 z hakiem.
Dziś zatem, aby to troszeczkę wyrównać, szykuje się wydanie mniej obszerne zdecydowanie.
No tak to czasami bywa, w zeszłym tygodniu obrodziło w bardzo wiele ciekawych wieści.
Dziś mam nadzieję, że wieści będą też ciekawe, choć będzie ich zdecydowanie mniej.
Natomiast istotnie widać, że wchodzimy w taki okres mniej bogaty,
jeżeli chodzi o te informacje radiowe i telewizyjne, o nowości,
o transfery i inne takie rzeczy.
Stąd nie mamy pewności, kiedy będzie kolejne nasze spotkanie z Wami,
bo się na razie nie zapowiada, żeby do przyszłego tygodnia wydarzyło się zbyt wiele.
Aczkolwiek kto wie, kto wie.
No skoro zatem ta sytuacja na ten moment jest niejasna,
no to cieszcie się tym naszym wydaniem numer 230,
choć na początek możemy, jak sądzę, nawiązać jeszcze do wydania numer 229,
które rozpoczęliśmy takim obszernym bardzo blokiem dla mnie,
nawiązującym do tego, co ma w moim przypadku silną wartość sentymentalną.
U Ciebie nie, ponieważ akurat nie pamiętałeś, nie znałeś dotychczas tej rzeczy,
o której mówiliśmy, no ale ze sprawą powrotu na antenę teleturnieju Aventura Okasy
miałeś okazję go obejrzeć.
Miałeś okazję też go porównać z tymi odcinkami poprzednimi
lat 20 i więcej, mimo tego, że nie pamiętasz ich z czasu pierwotnej emisji,
ale w internecie nic nie ginie.
Chociaż mi się wydaje, że jednak w tym tygodniu akurat jakoś tak na fali
tych nowych odcinków ktoś postanowił pozbyć się tamtych starych.
I już nie jestem w stanie ich wyszukać, zdaje się, od wtorku.
Przywróćcie je proszę, bo jednak było to fajne, żeby sobie właśnie takie
porównanie zrobić, a ponieważ tych odcinków było ponad 200,
to były one taką fajną sposobnością do chociażby wieczornego relaksu
i żeby sobie to do snu puścić.
A tych nowych odcinków na razie jest zbyt mało, żeby do tego się mogły nadawać,
ponieważ no zaledwie dwa zostały wyemitowane.
Dziś trzeci, jutro czwarty.
I kiedy zapowiadaliśmy powrót tego teleturnieju w zeszłym tygodniu,
to przytaczałam taką wypowiedź prowadzącego, który pozostał niezmienny,
czyli Krzysztofa Ibisza z konferencji ramówkowej, który powiedział o tym,
że wszystkie takie najbardziej kanoniczne elementy tego teleturnieju
nie zostaną zmienione względem odsłony z lat 2002-2005.
Zgodnie z taką zasadą, co nie jest zepsute, tego nie naprawiaj.
I Michale, pytanie moje do ciebie.
Na podstawie tego, co widziałeś gdzieś tam przelotnie,
jeżeli chodzi o te stare odcinki i o te najnowsze,
czy Krzysztof Ibisz nas nie okłamał?
Krzysztof Ibisz nas nie okłamał, bo rzeczywiście te wszystkie zasady,
jeżeli chodzi o awanturę, o kasę, no to zostały zachowane.
No różnią się kwoty, po ile bierze od każdej z drużyn.
Bo jak to Krzysztof Ibisz wyjaśnił, inflacja była.
Stąd musiał podnieść, tak jak mówiłam ostatnio, tę kwotę,
którą uczestnicy dostają na konto, żeby móc w ogóle zalicytować,
czyli jest to 10 tysięcy, a nie 5.
No i właśnie ta kwota, od której rozpoczyna się licytacja,
a więc już nie bierze po 200 zł, tylko po 500 zł.
Dokładnie tak. A poza tym, no to się zasadniczo wiele nie zmieniło.
Nawet ta muzyka jest podobna, chociaż ona chyba została jakoś tam odświeżona.
Oczywiście, że została odświeżona.
Na co część osób narzeka, takich już rzeczywiście bardzo przywiązanych
do tych dawnych odcinków.
Sądzę, że dla bardzo dużej części publiczności to nie ma znaczenia,
ale jeżeli chodzi o takich frików…
No to widzisz, że ja się nawet musiałem zastanowić po prostu,
czy ona została, czy nie została, bo ona jest bardzo podobna.
Tak, ale już jeżeli chodzi o takich frików na punkcie teleturniejów
czy tego konkretnego teleturnieju oraz, nie oszukujmy się,
takie osoby jak my, nieco wrażliwsze czasami na tę warstwę dźwiękową,
no to rzeczywiście zwrócić mogą uwagę to, że brzmi to nieco inaczej,
ale to zostało rzeczywiście bardzo wiernie odtworzone
względem oprawy tamtej muzycznej,
tylko, że zaaranżowane po nowemu.
To może nie była jakaś najbardziej konieczna rzecz na świecie,
bo tamta oprawa nie brzmiała jakoś strasznie, strasznie staro,
jak na przykład mogłyby brzmieć oprawy z lat dziewięćdziesiątych,
gdyby je przetransferować bez żadnych zmian do dzisiejszych teleturniejów,
bo tam czasami rzeczywiście były takie brzmienia typowe dla epoki.
Tutaj aż tak nie było.
Z drugiej strony w takim i jednym z dziesięciu,
no to ta oprawa po dziś dzień została taka sama.
Swoją drogą, skoro już o tym mówię,
najnowszy podcastek poleca się, bo tam właśnie o jednym z dziesięciu mowa.
To prawda, ale oni też tam zwracają uwagę,
że w jednym z dziesięciu nie ma za dużo muzyki,
więc tam jest tylko ten jeden motyw przewodni na początku
i ta tyłówka jeszcze, tam gdzie jest mówione ewentualnie,
że tam ktoś zachował po tyle i tyle szans itd.,
a tutaj masz oprawę muzyczną przez cały czas.
To prawda.
Element w czołówce muzyczny, element jak się kręci koło,
potem tam przy licytacji, przy jakichś pertraktacjach sprowadzącym
i to wszystko zostało rzeczywiście zachowane,
tylko że przearanżowane z użyciem bardziej nowoczesnego instrumentarium.
Oczywiście mam na myśli elektroniczne brzmienia,
no ale dostępne w dzisiejszych czasach.
Także to akurat myślę, że dobrze, że tak to zrobiono,
a nie wymyślając tutaj oprawę na nowo,
bo tak naprawdę, o czym też zapomnieliśmy wspomnieć ostatnio,
no ale była mnogość tych informacji,
naszych wspomnień, zapowiedzi, jeżeli chodzi o awanturę,
no to te wszystkie pomysły również, jeżeli chodzi o oprawę muzyczną,
są pomysłami Polaków rodaków, ponieważ to jest polski format.
Narzekamy często właśnie na Polaków, że nie mają własnych pomysłów
i kupują te formaty z zagranicy.
Tutaj tak nie było.
Podobnie zresztą jak w kolejnym teleturnieju Polsatu,
o którym mówiliśmy, czyli o Grzew Ciemno,
to ten, co mi się mniej podobał, tam gdzie te koperty były
i potem właśnie dyskusje z Ibiszem,
czy on odkupi tę kopertę i tam, co się bardziej opłaca.
Więc to były polskie formaty.
Natomiast awantura o kasę spodobała się z zagranicą,
ponieważ miała swoją wersję nowozelandzką.
Tam się to nazywało Cash Battle, więc został ten format sprzedany.
Tak że sięgamy znowu do naszego pomysłu, tylko właśnie go odświeżamy
w bardzo niewielkim zakresie, tak jak powiedziałeś.
No jedna to ta zmiana tej skrzynki z czarnej na złotą,
ale to wiedzieliśmy.
Te kwoty, no to też już to było jasne.
I takie jeszcze drobiazgi, nie wiem, czy zwróciłeś uwagę,
że w tych poprzednich sezonach uczestnicy byli przedstawiani
z imienia i nazwiska, teraz tylko z imienia.
Być może chodzi o to, żeby oni nie byli wyszukiwani
aż tak bardzo w mediach społecznościowych.
No tak, całkiem możliwe.
Pewnie kto będzie chciał, to ich i tak znajdzie,
bo na przykład w ślubie od pierwszego wejrzenia
też od paru edycji nie podaje się nazwisk.
I jak są śluby, to jest to po prostu wyciszane,
nawet jak jest przysięga, że wstępuje w związek małżeński
z Joanną i tutaj cisza, nie słychać, jakie on mówi nazwisko.
A już i tak oczywiście wszyscy już znajdują tych uczestników,
zawsze jakoś tam ci mistrzowie sieci dadzą radę ich namierzyć.
Także to jest taki drobiazg, no bo sądzę, że po prostu
chodzi o to, do jakiego programu jak do jakiego,
ale tutaj pewnie oni nie idą aż tak bardzo
dla tej instagramowej sławy.
Są programy, do których się idzie bardziej dla sławy
niż dla celu samego programu, typu Top Model.
Ale tutaj może niekoniecznie.
Co jeszcze? Wydaje mi się, że w większym zakresie
niż w tamtych edycjach słyszymy dyskusję uczestników
nie tyle w kontekście samego naradzania się przy pytaniach,
ile w kontekście jakichś takich ich obserwacji
typu ciśniemy, ciśniemy ostro, albo coś takiego.
Tego wcześniej, mam wrażenie, nie było.
Właśnie jest ten mikrofon na nie kierowany.
Tak, albo gdzieś tam rzadko coś trafiało przypadkiem
do mikrofonów, a tutaj…
Nie było to takie intencjonalne.
A tutaj w przerwach pomiędzy pytaniami
rzeczywiście to sprawia wrażenie intencjonalnego.
No i już po stronie samych uczestników
to kwestią taką mnie zastanawiającą
w kontekście tych pierwszych odcinków
jest to, czy to się utrzyma w odcinkach kolejnych.
Wydaje mi się, że w tej dawniejszej odsłonie
nie było aż tak częstej chęci wśród graczy
kupowania podpowiedzi.
Oni jednak próbowali tam zgadywać i kombinować.
A tutaj, co pytanie praktycznie,
to oni pytają tego Ibisza,
ile by kosztowała ich podpowiedź.
No i właśnie pytanie, z czego się to bierze,
czy z tego, że kiedyś to było, teraz to nie ma,
kiedyś ludzie mieli większą wiedzę,
a teraz potrzebują jakiegoś tam punktu zaczepienia.
A może jednak starają się grać bardziej zachowawczo,
bo wiedzą, że ta podpowiedź jest,
to stwierdzają, że co by z niej nie korzystać.
No ale może to jest też specyfika konkretnych drużyn.
No i też pytanie, czy specyfiką konkretnych drużyn,
czy w ogóle zachowania ludzi,
którzy przychodzą do tego programu w roku 2024,
jest styl licytowania.
I o tym rozmawialiśmy poza anteną.
Zwłaszcza w pierwszym odcinku
drużyna niebieskich, która potem trafiła do finału
i pani Justyna, to jest po prostu chyba
najgłośniejsza osoba w Polsce.
I to naprawdę ogląda się już w pewnym momencie trudno,
jak oni tak strasznie krzyczą.
Tak krzyczą, dokładnie.
Znaczy oczywiście rozumiem emocjonalność
i te pierwsze, najpierwsze, starsze odcinki Awentury
jeszcze nie miały tej emocjonalności,
bo uczestnicy trochę musieli sobie rozpoznać,
o co w tym chodzi.
Potem ta emocjonalność nierastała
i rozumiem, że oni mówią głośno,
ale Boże drogi, nie trzeba aż tak krzyczeć.
Ja mam wrażenie, że im ktoś kazał, naprawdę.
To nie wygląda, przynajmniej w mojej ocenie, naturalnie.
Że po prostu produkcja im powiedziała,
ale słuchajcie, emocje, emocje muszą być, ciśniemy.
No właśnie, a propos ciśniemy.
Tak. I było takie wrażenie z mojej strony,
że ten, że kapitan drużyny mistrzów
trochę był taki właśnie, no nie tyle,
że zbity z tropu, ile nieco powątpiewał,
jak właśnie słuchał tych pozostałych drużyn,
pani Justyny zwłaszcza, że ona tutaj tak krzyczy
i że może by się uspokoiła kobieta.
I a propos mistrzów, to też nas zastanawiało,
skąd ci mistrzowie się wezmą,
czy Polsat zwróci się do mistrzów,
którzy zakończyli swoją przygodę z programem
w roku 2005 na odcinku 208
i czy może uda się ich przywrócić do programu.
Nic takiego tutaj nie miało miejsca.
Ciekawe, czy w ogóle podjęto taką próbę,
ale no coś, chyba jakoś wątpię,
ponieważ postanowiono uczynić mistrzami drużynę,
która była najlepsza w eliminacjach.
No i jak na razie można wywnioskować
z tych dwóch odcinków, które mieliśmy,
że ten wynik w eliminacjach nie był przypadkiem,
bo mistrzowie mistrzami pozostali
przez te dwa odcinki.
Na razie nikomu się nie udało ich zdetronizować,
co też może mieć źródło w pewnym doświadczeniu,
jakie kapitan drużyny pan Robert ma,
jeżeli chodzi o udział w programie,
ponieważ zostało tutaj przywołane,
że już był uczestnikiem awantury
i to w roku 2002 w odcinku 17,
więc same początki, początki.
Wtedy mu nie poszło,
to znaczy jego drużyna była w finale,
ale jakoś tam się to ułożyło,
że nie udało mu się pokonać ówczesnych mistrzów,
bo tam nie do końca właśnie dobre decyzje
strategicznie podjął.
No ale już w takim razie teraz
podchodzi do tej strategii w bardziej przemyślany sposób.
Zobaczymy, czy będzie to podtrzymane
również w kolejnych odcinkach.
Czekamy dzisiaj na 17.30.
Widziałam już taki spoiler,
że w ten weekend wreszcie się to wydarzy,
że złota skrzynka zostanie wylicytowana,
ale nie wiem, czy dziś, czy jutro.
No i przede wszystkim, co w niej będzie.
I była też już taka zapowiedź,
jacy uczestnicy będą występować w tym dzisiejszym odcinku,
jakie są ich specjalności.
No to będzie np. drużyna mistrzów karate,
chyba z Krakowa
i będzie też drużyna złożona z osób,
które grają w skrable
i są w tym też świetni,
więc jestem ciekawa, jak ta umiejętność,
jak właśnie znajomość różnych słów
przejdzie na te takie konkurencje typowo wiedzowe.
No właśnie, bo może oprócz tego,
że znają różne słowa,
to wiedzą, co one oznaczają
i to też może jakoś tam ułatwiać,
jeżeli masz taki dość duży zasób.
Tak, bo to też zostały zachowane
takie charakterystyczne elementy programu,
o których mówiliśmy, że jest przenoszony jakiś przedmiot
i pytanie, do czego on służy.
I są to przedmioty,
których przeznaczenia rzeczywiście trudno się domyślić
na pierwszy rzut oka.
Aczkolwiek niektóre nazwy tych kategorii
zostały zmodyfikowane,
bo faktycznie jest np. kategoria popkultura,
no to nie pamiętam takiego brzmienia
nazwy kategorii z tamtej edycji.
No i chyba te pytania o przedmiot
to były podciągane pod jakieś tam ciekawostki
czy coś takiego, a teraz mamy wprost
kategorię pod nazwą co to jest,
więc jak się wylosuje co to jest,
no to rzeczywiście można się spodziewać,
że tutaj na stole zaraz się pojawi jakaś
rzecz i się będzie trzeba domyślić,
co to jest, że to jest jakiś grzybek
do cerowania, bo to chyba coś takiego
się pojawiło w pierwszym odcinku.
Być może nie wychwyciliśmy jeszcze jakichś
drobniejszych różnic, ale jesteśmy też
bardzo ciekawi waszych opinii na ten temat,
szczególnie jeżeli macie porównanie
z tymi poprzednimi
odcinkami, czy na lepsze się
zmieniło czy na gorsze, dla mnie
te zmiany nie mają jakiegoś istotnego wpływu
i dalej ten teleturniej się po prostu broni
dramaturgią i to się
dobrze ogląda. To prawda.
Nie wiem czy podzielasz, no bo ja
nie jestem do końca obiektywna, sentyment tutaj
wchodzi, ty jesteś wolny od tego
sentymentu, więc możesz ocenić
na chłodno, więc rozumiem, że też
podtrzymujesz się. Porównują z to co miałem okazję
oglądać jeżeli chodzi o te pierwsze
odcinki i to co dzieje się teraz to
naprawdę tu nie dokonano
jakichś drastycznych zmian,
to co było dobre to rzeczywiście
dobre zostało,
no i trzeba wykazać się nadal
jakimś takim strategicznym myśleniem
to raz, no a dwa po prostu
wiedzą. Oj tak, no i
o to właśnie chodzi. Najbardziej
nie lubiłam, bo się zdarzały w tamtych
starszych odcinkach takie podchwytliwe,
znaczy nie tyle podchwytliwe,
takie zagrania ze strony Krzysztofa
Ibisza chcącego
podsycić jeszcze emocje i tutaj zamieszać,
na przykład w jakimś ostatnim
pytaniu w danym etapie,
w finale dajmy na to, że jest jakaś tam
kwota właśnie zbierana do puli pytania
przy licytacji, on jeszcze do
tej kwoty dorzuca pięć tysięcy złotych.
Co mogło być
formą jakiegoś właśnie wpływania
na wyniki manipulowania nimi
i takich rzeczy
nie lubię i mam nadzieję, że
ich będzie jak najmniej, bo to
przenosi nieco ciężar
kształtowania tej rozgrywki na samego prowadzącego,
a jak dla mnie tutaj
najistotniejsze
powinno być to, co
reprezentują sobą uczestnicy, czyli ich wiedza,
właśnie ich strategia, a nie
kombinowanie od strony
prowadzącego, że on coś tutaj będzie
dodawał, bo tak, bo sobie ma
ochotę i ma taką
możliwość jako prowadzący.
Myślę, że jak najbardziej tutaj się wiele
może wydarzyć już bez
takiego kombinowania,
ktoś źle pomyśli, ktoś zagrawa bank
niepotrzebnie i już tutaj właśnie ta dramaturgia
narasta, więc nie ma co
sztucznie tego podbijać,
więc liczę, że takiej sytuacji będzie jak najmniej,
przekonamy się na pewno, jest jeszcze
szansa, że się dziś wyrobimy do
17.30, bo tych informacji nie jest
za dużo, tak jak powiedzieliśmy.
Rozpoczniemy od
wątku, który również
będzie nawiązaniem do naszego poprzedniego
odcinka, ponieważ wtedy
mówiliśmy o stacji TVN
Style, o jej kolejnych nowościach
na jesień, na przykład o programach
Dzieci, Świata i
Sztuka Rodzenia. No i już od
kilku tygodni u nas
tak małymi kroczkami
zjawia
się nowość,
z której stacja TVN Style jest
chyba najbardziej dumna, jeżeli chodzi o swoją
jesienną ramówkę, którą
anonsuję, anonsuję, ale jednak
powoli nam zdradzał ten
kanał, informacje dotyczące
swojego nowego wieczornego
talk show, a teraz już wiemy
wszystko, a taką zagadką,
którą odsłaniali nam
etapami, bo to kto będzie gospodarzem
tego programu, no to już Wam
to zdradzę za moment, tytuł nie był
zagadką od samego początku,
brzmi on Dobry Wieczór.
No i co wiemy
o tym programie? No, że będzie
nadawane wieczorem, nie jest to
chyba żadnym zaskoczeniem.
No i tutaj, jak
głosi zapowiedź, w swobodnej
atmosferze zostaną przedyskutowane
aktualne tematy poruszające
opinię publiczną. W studiu
nie zabraknie gości od osobowości
ze świata show biznesu,
po profesjonalistów
i ekspertów.
No ale nie wiemy z jakich dziedzin
i czy te tematy poruszające
opinię publiczną, to będą
zarówno tematy poważne,
jak i takie typowo kojarzące się
z TVN style, czyli
bardziej zbliżone
do właśnie show biznesu,
takie wiecie, jakieś relaksujące
sprawy, które mogą nam towarzyszyć
przy wieczornej herbatce, czy jednak
na jakiś gruby kaliber wejdzie
i jakieś takie trudniejsze
tematy, którym trzeba się
wielotrowo przyjrzeć. No się okaże,
wiemy już, kto będzie tutaj moderował te
dyskusje. W zasadzie, jeżeli chodzi o
pierwszą gospodynię, to to wiedzieliśmy od początku,
bo oni, chcąc zachęcić, aby się
zainteresowała publiczność tym programem,
informowali o transferze do
TVN style, znanej z
TVP i z wielu produkcji
tam, że
z tego, że przy kole fortuny stała,
literki odsłaniała, potem do kanału zero
poszła i dalej tam jest.
Izabella, przez dwa L ona jest,
przypominam, Krzan, będzie ona
właśnie tutaj.
W zeszłym tygodniu poinformowano
o kolejnym prowadzącym i Wam
wtedy wspomniałam, że to jest YouTuber,
ale nie chciałam jeszcze zdradzać
wszystkiego, chociaż domyślam się, że
część z Was, śledzących portale medialne
może już wiedzieć o kim mówię, ale żeby inni
mieli niespodziankę, to wtedy nie powiedziałam.
Teraz, skoro już oni wszystkie
karty odsłonili, to powiem, że w gronie
gospodarzy znajdzie się także Karol
Paciorek, którego
z YouTube’a na pewno nie jedna osoba
kojarzy, prawda? Chociażby z lekko
stronniczych, no i z
jego takiego solowego projektu
Imponderabilia. On tam potrafi
naprawdę długo rozmawiać ze swoimi
gośćmi, bo to w godziny idzie.
Tak, i mnie
się zdarza zerknąć właśnie na
Imponderabilia, jeżeli jest jakiś gość,
który mnie interesuje, nie mam
tam subskrypcji, co prawda na tym kanale,
ale jeżeli mi się to wyświetli i właśnie
gości tam ktoś, co do kogo
wydaje mi się, że może powiedzieć coś ciekawego,
to sprawdzę,
czy tak rzeczywiście jest,
ale Karol Paciorek nie jest
osobą, która swoją karierę
prowadziła wyłącznie
w internecie, bo jak się okazuje był już
związany z telewizją i to konkretnie
z grupą TVN, gdzie prowadził
takie programy jak Musisz to Mieć
w telewizji HGTV
i program
Europa na weekend z kolei
w Travel Channel.
Także no gdzieś tam może
nie czołowe stacje, kanały
tematyczne, ale już w telewizji coś
robił i to w tej grupie medialnej,
w tej samej, w której będzie teraz więc już jak widać
im się sprawdził, skoro go zaprosili,
ale od początku było mówione, że program
będzie miał czworo gospodarzy,
a zatem czekaliśmy na informację
o pozostałej dwójce.
W tym tygodniu dowiedzieliśmy się,
kto się jeszcze w niej znajdzie.
A będzie to m.in.
Kasia Węsierska.
Jest to dziennikarka radiowa
i telewizyjna. Od zeszłego
roku jest już związana z TVN
z tyle, gdzie prowadzi program
Co Słychać. Węsierska
znana jest także z anteny
SKTV, z takich programów jak
Gorąca Dwudziestka i Hity
na Czasie. A czwarte
nazwisko było mi dotychczas zupełnie
nieznane. Jest to Jakub Kossel.
Być może dlatego jest
mi ono nieznane, że jest on modelem
i influencerem, więc
światy mi cokolwiek obce.
A ponadto popularność,
jaką podobno posiada,
ale jakoś o mnie się jego popularność nie otarła,
a więc popularność
przyniósł mu udział w programie
Top Model. A że
Top Model nie oglądam, no to jakoś
mi umknęła osoba
pana Jakuba. Tak więc to jest kolejny
taki przypadek, kiedy
uczestnicy programu Top Model
tę swoją karierę niekoniecznie
prowadzą w kierunku modelingu, a za
sprawą tego programu
TVN zyskuje kolejnych
celebrytów do prowadzenia swoich
produkcji. No takim naczelnym
przykładem tego jest Klaudia
Eldursi, czy też Sofia
Konecka-Meneskal, która od uczestniczki
stała się współgospodynią
formatu w tym sezonie.
No a pan Jakub jak widać trafił do
TVN z tyle. Nie wiem jedynie,
czy oni tutaj będą się pojawiać
w tym
składzie w ramach
par wyodrębnionych już na stałe,
na przykład pani Izabela
z panem Karolem i pani
Kasia z panem Jakubem, czy te pary będą
jakoś mieszane i sprawdzane,
kto tam się z kim
lepiej sprawdza. Takiej informacji
nie znalazłam.
Program będzie emitowany od poniedziałku
do czwartku o godzinie
21.
I też co jest istotne, to będzie
pierwszy program w stacji
TVN z tyle nadawany
na żywo. No jak widać tyle
lat TVN z tyle na
rynku jest, a jeszcze programu na żywo
nie prowadzili. Nie było
okazji ani potrzeby, no bo po co by mieli
wszystko co tam robili, można było
nagrać. W taki dobry wieczór też można
nagrać oczywiście, ale uznali pewnie, że
będzie to jeszcze bardziej
widowiskowe. Może jakaś
interakcja z widzami na przykład
w mediach społecznościowych,
tego typu rzeczy.
No zawsze jeżeli nadaje się
taki program na żywo, no to trochę tu można
podziałać. Oczywiście.
Odnotujmy też, że
start tego programu odbywa się
o dwa tygodnie później niż to pierwotnie
komunikowano, bo zapowiadano,
że dniem premiery będzie 30 września,
ale potem powiedziano, że jednak
nie, że jednak, a może dlatego, że oni właśnie
chcieli uświetnić to moje
święto i z tej okazji 14
października właśnie premierowo
program Dobry Wieczór zostanie pokazany,
żebym jeszcze miała dobry wieczór, który
mnie dobrze nastroi na ten skrócony
przyszły tydzień w pracy.
Tak naprawdę nie wiem, czy
skorzystam z tej propozycji, bo inne rzeczy
w tym czasie oglądam, chociażby Kwiatki
Polskie, no ale może
z okazji tej premiery
zmienię te moje
przyzwyczajenia, tak więc
14 października, nie 30
września. Oni tutaj tak już
mówiąc serio
nie podali oficjalnego powodu, dla którego
zdecydowali się to przesunąć. Być
może nie wszystko było jeszcze gotowe, no ale
teraz gotowe jest i my jesteśmy
gotowi, aby ten temat
podsumować muzycznie, aby
wam się tytuł programu TVN Style
dobry wieczór utrwalił
w pamięci, no to zagramy właśnie piosenkę
pod takim tytułem, choć u nas jeszcze
dobry popołudnie, my wam życzymy oczywiście
dobrego popołudnia w naszym towarzystwie,
a o dobrym wieczorze
zaśpiewa zespół WUWU.
RTV
o radiu i telewizji wiemy wszystko.
Cały czas słuchacie programu RTV
po raz 230.
Jeżeli macie ochotę
do nas coś napisać, to zapraszamy serdecznie.
W końcu jesteśmy dziś na żywo.
O tym jeszcze chyba nie wspomnieliśmy,
ale teraz to nadrabiamy.
Ale nie jest za późno, żeby to
nadrobić, choć zachęcaliśmy was
oczywiście do
kontaktu z nami,
do pisania o awanturze o kasę i o
wszystkich innych rzeczach, które tutaj poruszamy
i których nie poruszamy, bo może nam zwrócić
jeszcze uwagę na jakieś
ważkie medialne kwestie,
do których powinniśmy nawiązać.
My natomiast pozostajemy w
grupie TVN
i powiemy o jeszcze jednej nowości, bo tak,
już się skończył ten wrześniowy
boom na nowości
w tych wszystkich kanałach, zarówno
głównych, jak i tematycznych, co nie oznacza,
że od czasu do czasu jakaś nowość się
nie pojawi, bo się nowość pojawia
i to w kanale
pod nazwą TTV.
I mam do Ciebie, Michale, takie
pytanie. Jak myślisz,
ile wart,
jaką kwotę byś tutaj celował, ile wart
jest rynek usług
ezoterycznych w Polsce?
Myślę, że może być wart
sporo, ciężko mi tu powiedzieć
o jakiejś kwocie, no nie wiem,
parę
miliardów może nawet, bo myślę, że
wiele osób może być zainteresowanych
tym, żeby poznać swoją
przyszłość. Dokładnie, to są
aż dwa miliardy złotych.
Dlaczego o tym właśnie
mówimy? No, bo ten temat
będzie się przewijał
w programie, nowym programie
na antenie stacji TTV,
jak oni tutaj podkreślają
w zapowiedzi,
duchowość przeżywa dziś boom,
dzięki mediom społecznościowym,
które pełne są profili szamanów,
uzdrowicieli i guru.
Kilka
kliknięć i można spróbować
uzdrowić wszystko, relacje,
seks, finanse.
W tym programie, który właśnie stacja
TTV będzie pokazywać od najbliższego
tygodnia, Karolina Kuczyńska,
czyli twardo stąpająca
po ziemi dziewczyna, mama,
a z zawodu księgowa,
wyruszy w drogę do
oświecenia. Tak to podkreśliłam, bowiem
droga do oświecenia, to jest właśnie tytuł
tej nowej propozycji
stacji TTV. Karolina
pozna ludzi uczących,
jak odnaleźć spokój i szczęście
oraz weźmie udział w niezwykłych
ceremoniach i rytuałach.
I rytuałach.
Przekonach się, co
oferują nauczyciele duchowości
znalezieni w internecie.
Jeżeli ktoś
nie kojarzy tej prowadzącej,
no to jak najbardziej to rozumiem, bo nie
musicie być biegli w uniwersum
TTV, natomiast mnie
to rzeczywiście jest już nazwisko
znane, ponieważ
brała ona udział
w programie Back to School,
prawdziwy egzamin, no ale
w tym programie, jak być może
kojarzycie, uczestniczyły osoby
już mające status
celebrytów.
Rzeczywiście pani Karolina już
wcześniej tą celebrytką się stała, bo
uczestniczyła w programie jakim?
Top Model. Sami się zastanówcie,
czy Top Model promuje
osoby będące
profesjonalnymi modelami, czy wszystkich
innych celebrytów i gospodarzy
programów TVN. No mamy kolejną taką
sytuację. Więc była w Top Model
w dziewiątym sezonie,
występowała też
w TTV w programie Nasi w mundurach,
więc kolejny taki
format dla
gwiazd stacji, no i Back to School
tak jak wspomniałam, była właśnie
w tym gronie osób sprawdzających
jakże to dorośli
mogą się
zmierzyć ze szkolną rzeczywistością
po latach i jak się w tym odnajdą.
No i teraz
z kolei zmierzy się właśnie z takimi
klimatami EZO,
jako ta osoba twardo stąpająca
po ziemi. Przyznam, że
dla mnie, która też jestem
twardo stąpająca po ziemi, no to klimaty
EZO byłyby zdecydowanie czymś
nie do przejścia i bym nie miała pewnie
siły się z tym mierzyć, bo mnie to w ogóle nigdy
nie ekscytowało i odstręczało
wręcz. Tak więc
nigdy nie próbowałam dzięki kilku
kliknięciom uzdrowić
swojego życia. Może ty Michale masz takie doświadczenie?
Absolutnie nie, absolutnie
nie, ale wiemy,
że nasz
jeden z kolegów redakcyjnych kiedyś
dzwonił do wróżbity Macieja
i pytał go o przyszłość.
I co? Sprawdziło się
to, co tam padło?
Nie wiem, szczerze mówiąc, ale
może się tu kolega ujawni
i kiedyś nam powie.
Na pewno nie sprawdziło się
przez
to, co sprawdzał kiedyś przez internet,
czyli data
kiedy pożegna się z tym światem.
No bo kolega na szczęście cały czas
jest wśród nas. Bo już miał
nie żyć od pięciu lat.
A on wciąż.
Tak więc możesz Robert się
ujawnić, jeżeli masz ochotę.
Jeżeli nie chcesz też oczywiście wchodzić
w konkrety, to nie ma sprawy, ale
czy wróżbita Maciej
miał rację, czy niekoniecznie, co do twojej
przyszłości. No a to i owo
na temat właśnie tego
całego EZU świata z pewnością zostanie ujawniony
w programie Droga do Oświecenia
na antenie TTV nadawanym
co środę o godzinie 22.00
począwszy od najbliższej środy, czyli
od 16 października.
No i
jak to zwykle
u nas
postanowiliśmy znaleźć jakiś utwór, który
będzie odpowiednim komentarzem
do tego programu.
Z pomysłami na początku było krucho.
Oj było ciężko, było ciężko.
Ale jednak nasza płytoteka przepastną
jest. Michał zanurkował
i cóż znalazłeś?
I znalazłem taki zespół, który
nazywa się Beznazwy, tylko,
że nie jest to jedno słowo,
a trzy słowa, czyli bez
odstęp nas, odstęp wy
i jeszcze w dodatku znak zapytania
jest na końcu, a utwór
zatytułowany jest Wróżba.
Zatem zapraszamy was na
najbliższe pięć minut
z Wróżbą.
No i okazuje się, że Wróżba to się też
nie sprawdziła naszemu koledze Robertowi,
który odezwał się przed
momentem i powiedział, że
wróżbita Maciej, no to niestety
źle mu powróżył
i że na razie to się
nic nie sprawdziło z tego, o co
on go pytał. Swoją drogą
to był właśnie wróżbita Maciej jeszcze
w tym starym Meloradiu.
Tym, co nie podkręcało tempa.
Ale
pytanie, czy teraz to podkręcenie tempa
coś by zmieniło, jeżeli chodzi o adekwatność
wróżby. W każdym razie Robert
myślę, że powinien zgłosić chęć
dołączenia do Pani Karoliny Kuczyńskiej,
aby jeżeli będzie przygotowywany
kolejny sezon Drogi do Oświecenia,
to wraz z nią weryfikować tych
wróżbitów i zadawać
różne pytania.
Jak najbardziej myślę, że nasz kolega by
się w tym sprawdził, chociaż pewnie
on powie, że nie do końca, bo to, co jednak
jemu najbardziej zawsze gra
i grało w duszy, to jest
radio. Z Polskim Radiem
też przy tej
okazji miał do czynienia. A dlaczego o tym
mówimy? Dlatego, że przenosimy się do
Polskiego Radia, do
Radiowej Jedynki na początek
i powiemy sobie o kilku nowych
propozycjach na tej antenie. Dlatego,
że Radiowa Jedynka się rozwija,
tam się dzieją rzeczy, jak to się
teraz mówi.
Co przede wszystkim? Po pierwsze
Radiowa Jedynka uzupełnia swoją
ramówkę dwiema
nowymi audycjami
muzycznymi. Będą one
obie nadawane w niedzielę.
I tak, pierwsza ma tytuł
na dwa głosy i będzie ona
nadawana o 14, przypominam
niedziela to jest ten dzień.
I skoro dwa głosy w
tytule, no to i dwa głosy, jeżeli chodzi o
gospodarzy, Marcin Kusy i Paweł
Sztompke. Audycja ta
ma za zadanie łączyć
dwa różne pokolenia, dwa
spojrzenia na muzykę, dwóch
pasjonatów i dwie godziny
opowieści oraz wielkich przebojów.
Muzyczna popkultura
ich oczami, czyli mody,
style, trendy, zjawiska, ciekawostki,
anegdoty, od klasycznego
rock’n’rolla, przez
disco, britpop,
elektro, aż powiek
XXI.
A zatem godzina 14, takie
dwie godziny, myślę, że jak na
takie niedzielne popołudnie, no to
w sam raz. Natomiast na wieczór
jedynka szykuje coś jeszcze innego,
a w zasadzie szykuje Ula Kaczyńska
audycję pod tytułem
Portrety. Emitowana będzie
ona o godzinie 21
i ma być poświęcona twórczości
kobiet, które
wpisały się w historię muzyki,
a często zmieniały jej
bieg. W cyklu tym autorka
przyjrzy się z bliska najciekawszym,
najważniejszym, najbardziej
oryginalnym, ale też najbardziej
wpływowym artystkom.
Od zadymionych
klubów jazzowych, przez studia
nagrań w Nowym Jorku, Londynie
i Paryżu, aż po wypełnione
po brzegi stadiony.
Tutaj w zapowiedzi padają
takie nazwiska, które jak sądzę mogą być dla nas
wskazówką, jakich portretów
możemy się spodziewać. A więc
Kate Bush, Kasia Kowalska,
Nina Simone, Nosowska, Cindy
Lauper, Madonna, Chade,
Annie Lennox, czy
Beyonce, a zatem jak widać z całego świata
i z Polskiego Międzynarodowego
Podwórka. Najpiękniejsze
głosy właśnie
kobiece, historie,
których nie da się
zapomnieć. Jeszcze raz za to
przypomnę, aby godzina nie wyleciała
Wam z głów, jeżeli Was to zainteresowało.
Godzina 21,
w niedzielę właśnie, ale przy niedzieli
pozostaniemy i przy kobiecych
głosach pozostaniemy,
ponieważ już jakiś czas temu
portale medialne dotarły do
takiej informacji, że na antenie
radiowej jedynki
zagości pewien kobiecy głos,
który,
jeżeli chodzi o polskie dziennikarstwo,
no to jak najbardziej myślę,
że jest już znany, jest
rozpoznawalny, bo i w telewizji, i w radiu
ta Pani się pojawiała. Niejeden
program na niejeden temat poprowadziła.
Mam na myśli Karolinę Korwni-Piotrowską,
do niedawna jeszcze
związaną z antyradiem. Ona tam
współprowadziła ten poranek,
później z tego zrezygnowała.
Mówiła o swoim przemęczeniu,
o zbyt małej liczbie
godzin snu. Wtedy się wypowiadaliśmy
w tym tonie, że
rozumiemy, jak bardzo to jest
istotne, żeby zachować ten balans
między obowiązkami, a wypoczynkiem
i ilością snu potrzebnego na dobę.
Natomiast Pani Karolina tam została
przez jakiś czas jeszcze prowadząc audycję
kino na podsłuchu, ale
zrezygnowała z tego już.
Taka też wieść się pojawiła kilka tygodni
temu. No a ta rezygnacja właśnie
wiąże się z pojawieniem się na nowej antenie,
czyli w jedynce.
Ale nie mówiliśmy Wam jeszcze o tym dotychczas,
ponieważ nie wiedzieliśmy, co konkretnie
w tej jedynce poprowadzi i kiedy.
Teraz już mamy taką
informację,
ponieważ
do debiutu Pani Karoliny w jedynce
nie zostało już tak wiele czasu. Odbędzie się
on jutro, w najbliższą niedzielę,
13 października o godzinie
16. Wtedy to na antenie
radiowej jedynki zadebiutuje
audycja Karoliny Korwni-Piotrowskiej
pod tytułem Nowy Wspaniały
Świat. W każdym odcinku
prowadząca wraz z zaproszonymi
gośćmi przeanalizuje
współczesne zjawiska społeczne,
zwłaszcza te
kształtowane przez rozwój
technologii. No i to brzmi
tak może trochę
enigmatycznie, więc żeby
Wam tutaj zasugerować, czego
się można spodziewać, to
przykładowa informacja
o pierwszym odcinku
tego programu, a w nim
prowadząca wraz z gośćmi
przyjrze się zjawisku
de-influencingu. Czy Ty
o takim zjawisku kiedyś słyszałeś?
O influencingu jak najbardziej.
No to jeszcze słyszałam. Aż za często, ale
de-influencing?
Nie. Wiedzisz, jak
tutaj widać, influencing
doczekał się swojej odwrotności i chodzi
tutaj o sytuację, w której to
obserwujący próbują dyktować
swoim idolom określone
zachowania pod groźbą
cofnięcia, obserwowania lub lajka.
I tutaj zostaną omówione
m.in. reakcje w mediach
społecznościowych na
tegoroczną powódź, kiedy
to część użytkowników
w kontrze do zdecydowanej
większości osób manifestowała
niechęć do pomagania, m.in.
poprzez odmawianie udostępniania
zbiórek charytatywnych.
O prawdopodobnych przyczynach
tego zjawiska prowadząca będzie
dyskutować z trójką ekspertów.
Gośćmi pierwszego odcinka
Nowego Wspaniałego Świata będą
Katarzyna Krzywicka-Zdunek,
socjolożka i badaczka,
współtwórczyni
popularnego profilu na
Instagramie. Wojciech
Kardyś, myślę, że nazwisko może być
Wam znane, jeżeli śledzicie media
społecznościowe, bo gdzieś tam na iksie
często jego wpisy nawiązujące
właśnie do tych technologicznych zagadnień
mi się wyświetlają. To jest właśnie ekspert
do spraw mediów społecznościowych
oraz Mariusz Sepioło,
dziennikarz, śledczy telewizji
polskiej, autor książki
Patoinfluencerzy, Twoje dziecko
lubi to. Temat jest
teraz tak nośny tych patoinfluencerów,
że to już jest kolejna książka
na ten temat, bo najpierw
ukazała się książka
Jakuba Wontora,
Influenza,
a teraz jak widać
mamy książkę Pana
Sepioło, gdzieś tam
jak sugerowałaś może tytuł
tematycznie zbieżną, choć być może warto zajrzeć
również i do niej, nawet
jeżeli ktoś czytał tę poprzednią, bo
może tutaj być pogłębienie jakichś
innych wątków. Szczególnie, że temat
rzeczywiście jest ważny, jeżeli ktoś
ma dzieci albo ma kontakt
z dziećmi tak jak ja, to
dobrze jest rzeczywiście wiedzieć
co tam się dzieje i kogo oni
oglądają i jakie zjawiska, jakie
treści mają na te dzieci wpływ.
Ale to nie jest
jedyne miejsce na antenie,
czyli niedzielne popołudnie, niedziela
godzina 16, kiedy to Pani
Karolina będzie obecna na antenie,
bo w każdy piątek
rozpoczynając od przyszłego piątku,
czyli 18 października, Karolina
Korwin-Piotrowska przedstawi
w sygnałach dnia jedynki,
a więc w audycji porannej
kulturalne rekomendacje,
a więc opowie o książkach, filmach
i jak to tutaj napisano,
więc sobie pozwolę zacytować tę konstrukcję,
wszystkich innych nośnikach
zasługujących na uwagę
słuchaczy.
A zatem udało się tutaj
dyrekcji jedynki pozyskać
taki rzeczywiście
głos na antenie, który
może być z wielu mediów znany,
więc jest to na pewno
zasilenie takie bardzo istotne
ekipy radiowej jedynki, ale
nie jedyne.
To prawda i to też
taki temat, no już powiedziałbym poniedziałkowy,
bo to z niedzieli na poniedziałek
na antenie programu
pierwszego polskiego
radia pojawi się Paweł Sito.
To dziennikarz radiowy
i telewizyjny, a w radiowej
jedynce poprowadzi audycję
muzyka nocą
sztuka przeżycia,
w której poruszy zagadnienia
dotyczące cywilizacji
i współczesności, psychologii,
ekologii, technologii
i bezpieczeństwa.
No to rzeczywiście całkiem
spore spektrum różnych
tematów. To się trochę
może pokrywać z panią Karoliną
w pewnych zakresach, ale mamy
tutaj jak widać bardzo szeroki
obszar, bo też jeszcze chociażby ekologia
i technologia i psychologia i to
ma się wszystko połączyć. Dokładnie.
A wszystko to, tak jak wspomniałem w nocy
z niedzieli na poniedziałek
o 12 minut po północy
ta audycja wystartuje
i trwać będzie do
godziny trzeciej.
No, ale przecież niedziel, poniedziałek
o tej porze to jednak się śpi
w większości, więc od razu mówię,
że to nie dla mnie ta pora,
a dlaczego taka nietypowa
godzina startu, a w zasadzie minuta,
no bo po północy tam w jedynce
nie są tylko wiadomości, jest hymn,
jest kalendarium i zanim to wszystko się wydarzy,
tak jak widać 12 minut upłynie
i wtedy audycja będzie mogła wystartować.
Dokładnie, a jeżeli ktoś by nie
wiedział kim jest Paweł Sito, to myślę, że warto
przypomnieć pokrótce sylwetkę
tego dziennikarza.
Paweł Sito od drugiej połowy lat
80-tych był związany z Polskim Radiem,
współtworzył
między innymi listę przebojów
programu trzeciego,
krajową scenę młodzieżową,
muzykę nocą, a także
prowadził listę przebojów
w rozgłośni harcerskiej.
Był też dziennikarzem
Radia Wolna Europa w latach
1992-1995,
a od
1998
do 2001
roku pełnił
funkcję dyrektora programowego
radiostacji.
Natomiast w roku 2005
został dyrektorem
i redaktorem
naczelnym Radia BIS.
Pracował jako dziennikarz
w kanale TVP
Tylko Muzyka. Ktoś jeszcze pamięta?
Był jakiś taki epizod, którego
nikt nie pamięta poza Michałem prawdopodobnie.
Nie pamięta Afanturo Ocasio, ale
za to pamięta jakiś taki moment w historii
jeszcze przed tą całą erą
tych wszystkich kanałów tematycznych, które zresztą
mają być zlikwidowane. Teraz się o tym mówi,
że tam się mają wycofywać tych niektórych,
które emitują wciąż powtórki, żeby
został jakiś jeden, a porządny TVP
wiedza, a tam zlikwidować te wszystkie
TVP Kultura 2, Historia 2 i tam inne
takie, ale to dygresja
na ten moment, bo to jest na etapie
planów. Wszystko jeszcze
nie mam jakichś takich konkretnych informacji,
kiedy, co i czy na pewno, ale właśnie
zanim nastąpiła ta era, że TVP Kultura
i tak dalej, to był taki
epizod koniec lat dziewięćdziesiątych.
Tak, tak, tak, to prawda.
Wtedy właśnie został uruchomiony ten kanał.
Ja go, żeby nie było, nie miałem
okazji nigdy oglądać, ale że był, to pamiętam.
Jeszcze wracając
do Pawła Sity,
to był dyrektorem
przekroju i
redaktorem programowym
kanału Kino
Polska i ForFunTV.
W swojej karierze współpracował
też z Telewizją
Polską, a w
2022 roku
uruchomił internetową
stację radiową
Radiospacja, no czyli
właśnie nawiązującą gdzieś tam
do tych czasów radiostacji,
kiedy to właśnie
jej dyrektorował.
Tak jest i
radiospacja sobie jest.
Nie wiem, ile osób tego wciąż słucha,
ale tam coś
coś tam się dzieje.
To prawda.
Nie miałam też okazji zerknąć tam ostatnio,
czy
jaki tam jest rozwój
też pod kątem technicznym
i tak dalej, ale jakoś tam
jak mają ochotę, no to sobie wciąż
robią rzeczy, no a tutaj
pan Paweł, jak widać, na poważnie
do radiowej jedynki, jak widać
chociaż nocą być może będą chcieli
jeszcze w większym zakresie skorzystać z jego potencjału,
no bo ten potencjał i doświadczenie
ma, więc myślę, że byłoby
szkoda, żeby tylko w nocy audycję prowadził.
Coś tam jeszcze mógłby na tej antenie zrobić.
No ale jak na razie na antenie
rzeczy w porach dziennych i
wieczornych robią inni, między innymi
Ula Kaczyńska,
która, przypomnijmy, poprowadzi audycję w
niedzielę o 21, audycję,
w której przybliżać będzie sylwetki
wybitnych artystek
z Polski i ze świata
i w tej zapowiedzi,
którą wam zaprezentowałam, wymienione
zostały personalia artystek,
których portrety zostaną
namalowane przez Ulę Kaczyńską,
więc być może spodziewacie się tutaj,
że zabrzmi jakiś utwór Kate Bush,
czy Beyonce, czy Kasi
Kowalskiej, no ale nie ma
tego złego, co by na dobre nie wyszło,
bo większość z tych artystek, jeżeli nie wszystkie,
obecne są na antenie Radia DHT
regularnie, więc możecie
nasłuchiwać, a na pewno ich piosenki
się tutaj pojawią, a będzie u nas
w tym momencie inaczej,
a ten utwór, który tutaj się pojawi
być może będzie nawiązywał w pewnym sensie
do obu audycji
muzycznych, o których wspomniałam, bo
niewykluczone, że w programie
na dwa głosy
Paweł Sztompke i Marcin Kusy,
chcąc przybliżyć
historię polskiej muzyki,
wspomną kiedyś postać
Pana Bogusława Meca,
no a zatem,
skoro po 21 w niedzielę
będą malowane muzyczne
portrety,
portrety wokalistek,
kobiet, no to
jej portret namaluję teraz na antenie
Radia DHT wspomniany Bogusław Mec.
Słuchacie
Radia DHT,
zapraszamy na naszą stronę
www.radiodht.com
No i tak to słuchajcie, powolutku
zbliżamy się do końca dzisiejszego
230. wydania magazynu
RTV, no mówiliśmy, że będzie krótko.
No właśnie, powolutku
jak powolutku, ten czas
nie wiem jak Tobie, ale mnie minął bardzo szybko,
chociaż z tym mijaniem to też bym nie przesadzała,
no bo tak jak wspomniałeś,
to jeszcze nie jest koniec,
jeszcze nie jesteście wolni,
nie idziecie, bowiem mamy dla Was
tak na dobrą sprawę dwie informacje,
jedna będzie nawiązywać
bezpośrednio do konkretnej
anteny Polskiego Radia, no a
jedna do
mediów narodowych, nazwajmy rzeczy
po imieniu, ale po kolei
a ta antena Polskiego Radia, o której będziemy
mówić, to tym razem nie
trójka, o której mówimy często,
nie dwójka, której też ostatnio poświęciliśmy
sporo uwagi, a Polski Radio 24,
które ma w swojej ramówce
kilka nowych propozycji.
Jedna z nich to program
Kierunek Kino, pomyślicie sobie
Boże, tych audycji filmowych
jest wszędzie, tyle, tyle, tyle,
no ale może tutaj Was
przyciągnie osoba prowadzącego,
która rzeczywiście jest osobą na rzeczy się znającą,
bo już niejeden program radiowy
i telewizyjny o kinie poprowadził.
Ta audycja będzie nadawana w Polskim Radiu 24
w soboty o godzinie dziewiątej,
a poprowadzi ją
Andrzej Sołtysik,
który będzie przedstawiał nowe tytuły w kinach
i na platformach streamingowych
oraz rozmawiał z gośćmi.
Przypomnijmy już niecałą
biografię Andrzeja Sołtysika,
ale ten jej ostatni
okres, kiedy to
po pożegnaniu w zeszłym roku
z grupą TVN, od początku
tego roku, zaczął prowadzić
swój program na portalu
Świat Gwiazd,
a obecnie jest też wśród prowadzących
popołudniowe pasmo
Dobrego Dnia w TVP3 Warszawa,
które to wcześniej było pasmem
poradnym, nadawalnym
we wszystkich regionalnych
trójkach, a później jednak zredukowano
to do Warszawy i przeniesiono na popołudnie,
a w sobotę rano
pan Andrzej, jak widać, ma czas i przyjdzie do
Polskiego Radia 24.
A później nieco,
natomiast również w soboty o godzinie dwunastej
sześć, w cyklu
Prawda czy fałsz? I tutaj jest
znak zapytania, tak więc rozpoczynamy
od pytania, co już może być
frapujące. Ewa
Wasążnik razem z ekspertami
będzie ujawniać fałszywe
informacje oraz analizować
ich źródła, motywacje i cele.
W pierwszym odcinku pod
lupą znajdą się,
czy też w zasadzie znalazły już chyba,
dezinformacje dotyczące
powodzi, a więc jak widać, różne
aspekty
związane z powodzią, właśnie w
kontekście dezinformacji
i odbioru tego tematu w
mediach społecznościowych to
jest tak złożone
zjawisko, że wypełniać może
różne programy na antenach
Polskiego Radia, a swoją drogą nie jest
wykluczone, że my również do
tematu powodzi, wspierania powodzian
będziemy wracać, bo pojawiły się jakieś takie
zapowiedzi, że Telewizja Polska
ma zorganizować koncert
na rzecz powodzian właśnie.
Wiemy to stąd,
że został ogłoszony przetarg
na organizację, na obsługę
tego wydarzenia i są takie
wieści, że to ma być pod koniec października,
ale kiedy konkretnie, na której antenie
kto wystąpi, jaki dzień,
jaka godzina, nie mamy tutaj żadnych informacji,
tak więc mamy nadzieję, że do naszego kolejnego
wydania to się wyjaśni,
ale gdyby jakoś tak to się
wydarzyło, że to się odbędzie między naszym jednym
wydaniem a drugim, to
wybaczcie, jak coś to
zasygnalizowaliśmy.
Istnieje takiego koncertu, ale mamy nadzieję,
że Wam go zapowiemy szerzej i że
będzie wtedy sposobność, żeby zagrać
nową wersję piosenki
Moja i Twoja nadzieja, bo zgodnie z tym, co
zapowiadaliśmy, taka wersja
z udziałem wielu polskich
artystów powstała i jest
w internecie dostępna, miała premierę w serwisie
19.30, ale
wracamy do Polskiego Radia 24,
z którym będzie się można przenieść
hen daleko, daleko, a to
konkretnie za sprawą audycji
Jabłonka na Filipinach.
O co tutaj chodzi? Czy to będzie
o drzewach?
O ogrodnictwie?
Tak, o ogrodnictwie, o
sadownictwie właściwie, no nie do końca
z tą Jabłonką dochodzi o Annę Jabłońską,
czyli gospodynię tego programu,
która będzie relacjonować
swoją przeprowadzkę do
kraju, jakim są Filipiny,
a więc od pakowania się
podróży lotniczej do urządzania
się w nowym miejscu. I to
nadawane ma być w soboty po godzinie 16,
sami sobie odpowiedzcie.
No czasami życie nas zmusza do
trudnych wyborów, ale mamy nadzieję, że
wasz jest jeden, a gdyby jednak był inny
i gdybyście jednak chcieli się wybrać
na Filipiny, to jak już stamtąd
wrócicie, możecie zajrzeć
do serwisu Mixcloud, czy na YouTube,
czy do Tyflo Podcastu i tam sobie
nadrobić wydania magazynu RTV.
Swoją drogą, te Filipiny to jest w ogóle ostatnimi
czasy, mam wrażenie, jakiś taki kierunek,
gdzie też i Polacy
wyjeżdżają
i gdzie się przenoszą na stałe,
bo na YouTubie jakiś
czas temu dość intensywnie
podrzucał
mi algorytm różnego rodzaju
filmy ludzi, którzy
właśnie mieszkają na Filipinach.
Także nie wiem, co taka moda jest.
Ja nie miałam o tym pojęcia.
Mi nie podrzuca, nie wiedziałam o tym trendzie,
no ale jak taki jest, no to
z czegoś się on wziął, pewnie pani
Anna Jabłońska w El Jabłonka nam to wszystko
wyjaśni. Kolejny cykl to
Marzyciele i Rzemieślnicy,
nadawany w soboty o godzinie 21.00
i tutaj Kuba Wygnański
będzie opowiadał o ludziach,
ich problemach i tych, którzy je rozwiązują.
Nic nie zrozumiałam z tego opisu, nie wiem,
czego mogłabym się spodziewać, ale może właśnie
taka enigmatyczna
zajawka ma jeszcze bardziej
wzmóc apetyty i może
Wasze wzmogła. Na antenie Polskiego
Radia 24 będzie się też
pojawiać studio wiedzy
realizowane razem z
otwartym Uniwersytetu Warszawskiego.
Audycji będzie można słuchać
w niedzielę po godzinie 10.00,
to może coś dla Ciebie, chociaż nie wiem, czy
dzień i godzina są dla Ciebie adekwatne, ale jeżeli
tutaj mamy studio wiedzy wraz z Uniwersytetem,
to może jakieś takie naukowe wątki
się pojawią, a Ty lubisz takie ciekawostki
różne z tego, co wiem, więc
może byś wstał
w niedzielę ciut wcześniej. Ale może będzie
gdzieś potem na stronę do odzwierania. Podcasty,
no właśnie, oni też rozgrywają te podcasty,
więc może warto, do podcastów
też wrócimy, na razie wspomnienie jeszcze
o Tomaszu Sajewiczu, który w niedzielę
o godzinie 16.00 będzie prowadził
chińskie znaki, więc
o Chinach będzie się można sporo
dowiedzieć, myślę, że warto.
No i
nawiązując do tego, co mówiłam, będzie
nowa audycja pod nazwą radio
podcast w niedzielę po godzinie
21.00, gdzie Dominik
Panek i Marlena Borkowska
będą rozmawiać z
podcasterami. Michale, tak
wiem, czekasz, będziesz teraz sprawdzał
co pięć minut skrzynkę mailową
i wiadomości na telefonie, smsowe,
czy nie przyszło do ciebie
zaproszenie, no bo nie wiem jak wam,
ale mnie się wydaje, że co by nie mówić
autorowi pierwszego polskiego
podcastu dla niewidomych, takie
zaproszenie się należy. Wiem, że
teraz jest taki boom na tych podcastach. Dokładnie,
teraz właśnie miałem… Tych, co są obecnie
na bieżąco, ale Michał utrzedził czasy.
Właśnie miałem o tym powiedzieć, że wiesz,
gdyby to było jakieś powiedzmy 10 lat
temu, to ja bym się autentycznie
takiego zaproszenia spodziewał, bo
wtedy Tyflo Podcast był
no takim jednym z
nielicznych podcastów, które rzeczywiście
były rozwijane i które
były czymś, co
ukazuje się regularnie.
Teraz natomiast przez to,
że Spotify się bardzo
rozrosło i że
no jednak ludziom
się podcasting przede
wszystkim właśnie z tą ofertą Spotify’a
kojarzy, no to
z racji tego jest
coraz więcej właśnie podcasterów,
różnych twórców, zwłaszcza tej działki
True Crime, ale i nie tylko,
bo przecież też podcasty
o różnej innej tematyce
bardzo prężnie się rozwijają,
więc no w tym momencie
to już wcale nie jestem taki pewien, ale jakby
coś, to dane kontaktowe
są, więc zobaczymy.
Może, może kiedyś
i tam będzie okazja, żeby się pojawić.
No zasługi marzy, więc
myślę, że jak najbardziej
byłby to adekwatny temat,
tak więc trzymamy kciuki.
Może też wtedy coś wspomnieć na temat tego,
że w ramach Tyflu Podcastu publikowany
jest magazyn RTV, w którym
rozmawiamy o Was,
Drogie Polskie Radio, więc o Was promujemy, tak więc
bądźcie nam wdzięczni. I jeszcze
kilka słów na temat
Polskie Radio 24.
Takich zmian w pasmach
już obecnych w paśmie porannym
od poniedziałku do czwartku
będzie je prowadzić
Roch Kowalski, o którym my mówiliśmy,
że on jak poszedł
wzmacniać te odnawiające się
media publiczne, no to poszedł najpierw
do TVP Info,
potem do Polskiej Rady 24,
ale potem stwierdził, że jednak zostaje
tylko w radiu i tutaj na niego czekają nowe wyzwania.
No to jak widać, jak widać nowym
wyzwaniem jest po prostu bycie gospodarzem
poranków, a w piątki
z kolei
na fotelu w studiu Zasiądzie Grzegorz
Frontczak, wywiady z politykami
będą pojawiać się
o godzinie 7.33 i
8.33.
No i politycy
różne tam rzeczy robią, podejmują,
dyskutują w różnych
sprawach, czasami kogoś powołują,
czasami odwołują, a dlaczego o tym
mówimy, no bo była taka głośna sprawa w
Sejmie wczoraj związana z mediami.
Zgadza się, otóż Sejm
odwołał z Rady Mediów
Narodowych jej
przewodniczącego, czyli
Krzysztofa Czabańskiego.
Za odwołaniem pana Czabańskiego
głosowało
257
posłów, przeciw było
183, natomiast
nikt nie wstrzymał się
od głosu. Wniosek
o odwołanie Krzysztofa Czabańskiego
złożyli posłowie
Koalicji Obywatelskiej,
którzy uważają, że
Czabański złamał przepisy
o Radzie Mediów
Narodowych. We wniosku
o odwołanie Czabańskiego
argumentowali
to w ten sposób.
Zasiadając w Radzie
Instytutu Lecha Kaczyńskiego
posiada pośredni wpływ
na działalność jego spółek
zależnych, to jest Srebrna
spółka ZOO
i Srebrna Media
spółka ZOO, a także
na kolejne spółki,
czyli Geranium
spółka ZOO, Forum S.A.,
Słowo Niezależne
spółka ZOO i Telewizję
Republika S.A., a zatem
posiada pośredni wpływ na działalność
dostawców usług
medialnych. Zdaniem
wnioskodawców ma to naruszać
zakaz posiadania przez
członka Rady Mediów Narodowych
udziałów albo akcji
spółki lub uczestniczenia
w inny sposób w podmiocie
będącym dostawcą usługi
medialnej lub producentem
radiowym lub telewizyjnym.
Krzysztof Czabański został
wybrany do Rady Mediów Narodowych
w 2016
roku, gdy większość
parlamentarną miało
Prawo i Sprawiedliwość
w roku 2022
został wybrany na
kolejną kadencję, a jak stwierdził
kierujący Sejmową
Komisją Kultury i Środków
w przekazu poseł
Koalicji Obywatelskiej Piotr Adamowicz
nowa osoba do
Rady Mediów Narodowych
może zostać wybrana już za miesiąc.
No tylko po co, skoro i tak są
plany, żeby te Radę Mediów Narodowych
po prostu zlikwidować.
Otóż
to, bo wiemy jaki jest stosunek
obecnej władzy do
tej instytucji, wiem w jakich okolicznościach
ona była w ogóle powołana, stąd
też możemy się spodziewać, że ona przejdzie do
historii, prędzej czy później, jako
i przechodzi do historii, 230
wydanie magazynu RTV.
Trudno nam powiedzieć, tak jak
powiedzieliśmy, kiedy ta historia naszego
programu będzie pisała się dalej,
bo jak na razie nie wiemy,
jak to będzie w tych kolejnych
październikowych tygodniach
z medialnymi wieściami.
Na ten moment w naszym folderze nie ma
jakichś informacji, które by czekały na
wydania kolejne, tak więc po prostu czekamy
co nam życie przyniesie.
Zawsze informujemy o tym,
że nowe
wydanie tuż, tuż i wyczekujecie
go o 16 na naszym radiowym facebooku,
tak więc jeżeli tam się pojawi
post, to znaczy, że macie
się nas spodziewać, a jak takiej
wiadomości nie ma, no to
oznacza, że macie mieć pretensje do mediów, że
za mało się w nich działo i czekać do
kolejnego tygodnia, a już wtedy odpowiednia
liczba informacji się zbierze. Ale tak czy
inaczej sobie warto Radio DHT
włączyć, warto włączyć kanał główny,
bo my ładną muzyczkę gramy
i do tej muzyczki za chwilę zresztą
wrócimy.
Czy byś sugerował, że ta muzyczka, która
zwieńczy nasze wydanie, będzie
nieładną, skoro do ładnej mamy
wrócić dopiero po naszym programie?
Ona jest całkiem sympatyczna, ale chyba
jednak nie zaryzykowałbym
wrzucenia jej do naszej
takiej regularnej playlisty.
Oczywiście nie jest ona przypadkowa,
bo pomyśleliśmy, że pójdziemy
zgodnie z tym trendem
filipińskim, który
tutaj Michał mi podpowiedział,
o czym nie miałam pojęcia, jest
jakąś rzeczą aktualną.
W związku z tym Michał tutaj wam chciał
zagrać zespół Filipinki, ale
pomyślałam, że
może by właśnie trochę
bardziej spróbować zgłębić to
miejsce na Ziemi, o którym wiemy tak niewiele
i które pani Jabłońska będzie przybliżała
w swojej audycji. W Polsce
swoją drogą to już te Filipiny kiedy
szli za sprawą Filipinek, a później
choroby filipińskiej.
Tak, rzeczywiście też mi to przeszło.
Przezmyślę, więc
wiele jest tych wątków filipińskich.
Nie wiemy, czy w audycji
pani Jabłońskiej będzie też filipińska
muzyka, ale u nas będzie,
bo czemu nie? Chociaż nasza wiedza
na jej temat jest zerowa,
natomiast może już
nie tak zerowa w twoim przypadku, ponieważ
taki drobny tutaj research zrobiłeś,
więc może gdzieś tam jakiś
jeden punkcik w skali, jeżeli chodzi
o znajomość twórczości filipińskich
artystów można ci przyznać, bo stwierdziliśmy, że
posłużymy się googlem, co z tego, że
w ogóle nie wiemy nic o Filipinach, nie znamy języka,
można wpisać najpopularniejsi
artyści z Filipin, a następnie
posłuchać, poszukać jakiegoś
ich repertuaru. Tak też, Michale,
uczyniłeś i co udało ci się
wyszukać i kogo?
A no mamy takiego artystę, który się
nazywa Ice Segera i
jego właśnie posłuchamy
w utworze zatytułowanym
Ika Flamang.
Nie wiem, czy to
dobrze wymawiam, pojęcia nie mam.
Ale co to znaczy?
Mamy nadzieję, że to nie jest brzydkie słowo.
Także za chwilę posłuchamy tego artysty
z Filipin, a wy w wydaniu
Maximum RTV numer 230
słuchaliście tych samych, co zwykle
prowadzących, czyli nas, a więc
Michała Dziwisza i Mileny Wiśniewskiej.
Do usłyszenia.
RTV. O radiu i
telewizji wiemy wszystko.
Był to
Tyflo Podcast.
Pierwszy polski podcast
dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany
ze środków Państwowego Funduszu
Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych