RTV Odcinek nr 222 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje
Tyflo Podcast
Słuchajcie, to się nie kończy. To się po prostu nie kończy.
No już się zdenerwowałam. Już początek po prostu jest.
I zamiast wejść w dobrym nastroju w to nasze nowe wydanie,
żeby ten nowy nastrój przekładał się na to, jak będę mówić do naszych słuchaczy,
to ty mnie tutaj po prostu tak nakręcasz negatywnie.
Powiedz mi po co? Jaki ty cel masz?
Ale ja w żadnym wypadku nie robię tego, żeby cię jakoś negatywnie nastroić.
Po prostu trzeba znaleźć jakąś piosenkę o radiu albo telewizji, tak?
No i tak zupełnym przypadkiem…
Różne są style muzyczne. Hip-hop, soul, reggae.
Country.
No ale właśnie z tych stylów, które sobie wpiszesz w internecie,
style muzyczne, to ci wyjdzie tyle gatunków.
Możesz na przykład właśnie poszukać piosenki w stylu, nie wiem, heavy metal.
No nie jest to łatwy styl do słuchania, ale już na pewno mniej negatywnie pewnie on kręcił.
A chyba zależy nam na tym, żeby tworzyć dobrą atmosferę.
Dobrze, załatwimy to po programie jeszcze. Pogadamy, pogadamy,
bo tak jak powiedziałam, atmosfera musi być dobra, no,
bo nie przyszliście, żeby słuchać tutaj naszych narzekań i scysji, a słuchać…
To jest taki stały punkt programu, jak chciałbym powiedzieć,
że zawsze na początku…
Myślisz, że oni też na to czekają?
Myślę, że tak. Myślę, że tak, a co niektórzy może sobie nawet jakieś bingo tworzą
i zakreślają, czy oni dziś znowu będą dyskutować o country, czy nie.
Tak, czy Michał w którymś momencie powie, pożyjemy, zobaczymy.
Właśnie, na przykład.
Jak to się wydarza, to potem sobie tam łyczek wody, czy tam czegoś innego, przysiad,
no, różne są takie opcje.
Oczywiście.
To byłoby całkiem interesujące, dajcie znać, jeżeli mielibyście taki pomysł
na to, co w naszym bingo mogłoby się znaleźć.
RTV Bingo.
Dla takich mniej zorientowanych chodzi o takie elementy, które są powtarzalne
i których można by się spodziewać w każdym wydaniu i wtedy takie elementy
się właśnie wypisuje i za każdym razem, jak się któryś z nich pojawi właśnie
coś w stylu dyskusja o country, albo mówią o telewizji polskiej w stanie likwidacji
na przykład, albo Milena wspomina prezesa Jacka, no to właśnie wtedy się odkreśla
i coś tam, czegoś tam się dokonuje, no a co to już wy możecie wybrać,
bo można wiele rzeczy robić słuchając radia, słuchając 222 wydania magazynu RTV.
Tak jest, właśnie taka sympatyczna liczba nam się pojawiła już na liczniku.
Idziemy, idziemy na rekord.
Właściwie to każde wydanie to jest ustanowienie kolejnego rekordu.
Ale i tak tyflo przegląd dla sprzegania, bo jest co tydzień.
Tak, bo jest co tydzień, no bo rzeczy tyflo, rzeczy technologiczne związane
z niewidomymi, no znacznie więcej ich niż to, co dzieje się w polskiej,
na polskiej scenie medialnej.
No właśnie, a oni później zaczęli, mają mniej wydań, nie ilość się liczy.
Ja nic nie insinuuję, oczywiście wszystkie audycje w tym podcastie są świetne,
mamy nadzieję, że nasza kolejna będzie świetna i że świetnie poprowadzą ją
Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska.
No to skoro już tak zatarliśmy te złe emocje, już się tak zrobiło tak świetnie,
bo na początku było trochę mniej świetnie, no to przejść możemy do informacji,
chociaż czy się zacznie świetnie, no sami za moment ocenicie.
Może dla niektórych tak, chociaż nazwa wydarzenia, o którym będę mówiła już,
właśnie trochę burzy ten nasz idylliczny nastrój, bo można się jeszcze wiecie
oszukiwać, wszak jest taka pogoda jaka jest, przynajmniej u mnie,
nie tak jak u ciebie Michale, ale u mnie to ładne słoneczko
i wysoka temperatura.
No u mnie też.
Ostatni tydzień sierpnia wszak, więc no jeszcze dzieci nie chodzą do szkół,
chociaż już nauczyciele, to wam zdradzę, że już się przymierzają powoli do tego,
żeby się przygotować na przyjęcie tych dzieci w szkolne mury,
więc no wydawałoby się, że właśnie jeszcze żyjemy tym czasem, letnim czasem odpoczynku,
a tymczasem Polsat wyskakuje nam znów z transmisją imprezy
pod nazwą magiczne zakończenie wakacji.
No tyle chodzi, że ona ma być magiczna, ale jednak zakończenie już, prawda?
Co jest nie fair, bo został jeszcze jeden tydzień sierpnia, więc jednak ta nazwa
budzi w nas takie negatywne skojarzenia, a myślę, że nie warto jeszcze
z ostatniego tygodnia sobie warto skorzystać, no ale oni już będą kończyć,
także może będziemy postrzegać te imprezy w oderwaniu od tej jej nazwy,
po prostu powiemy sobie, że będą jakieś tam muzyczne i nie tylko muzyczne
atrakcje w Polsacie, a że to zakończenie wakacji, to może na razie
wyrzućmy to z głowy, żeby sobie nastroju nie psuć, a oni sobie ten nastrój
poprawiają w Kieleskim Amfiteatrze Kadzielnia od wczorajszego dnia,
bo taki to jest zwyczaj, jeżeli chodzi o, no właśnie, no muszę to mówić,
no muszę, magiczne zakończenie wakacji, że centralny punkt tego festiwalu
stanowi rzeczywiście koncert wypełniony występami polskich,
nie tylko polskich wykonawców, natomiast jest to wszystko okalane
występami kabaretowymi i wczoraj mieliśmy taki występ pod hasłem
Polska Misja Komiczna i za to odpowiadał kabaret skeczów męczących
i też to właśnie jest taka tradycja, że ten pierwszy występ nie jest
transmitowany w Polsacie na żywo i że Polsat pokazuje to później,
przy czym nie udało mi się, przyznam szczerze, wychwycić, kiedy ma być
transmisja tej Polskiej Misji Komicznej, jeszcze w ramówkach dostępnych
na początek września w Polsacie tego nie ma, więc no albo oni to gdzieś tam
pokażą jeszcze później, albo wcale, jak się tylko dowiem, to wtedy wrócę
do tej Polskiej Misji Komicznej, no bo nie ma w takim razie sensu
w tym momencie o niej mówić, a jest sens mówić o tym, co dzisiaj
i co jutro, no i tak jak już wam dałam znać, dzisiaj w środku dla tych,
którzy się tym cieszą na miejscu w Kielcach, no a my tak naprawdę od tego
zaczniemy, mamy wydarzenie muzyczne, będziemy, słuchaj Michale,
wybierać przebój lata. O proszę. Jakbyś jeszcze nie wiedział,
jaki jest twój przebój lata, to możesz ty go wybrać z Radiem Z
i Polsatem i będzie tutaj trochę uczestników, którzy będą walczyć
o ten tytuł, od razu mówię, że nie wiem z jakimi konkretnie utworami,
chociaż jeżeli jesteście na bieżąco z polską muzyką, to pewnie wiecie,
my właśnie średnio jesteśmy do tego stopnia, że nawet nie wiemy,
jak czytać te niektóre nazwy podmiotów wykonawczych, no ale
no kompromitujmy się, jedziemy z tym. To też może być takie bingo,
że Milena albo Michał nie wiedzą, jak coś przeczytać, może być to jeden
z elementów, bo zdarza się to nam często, wiemy wszystko o radiu i telewizji,
ale niekoniecznie o jakichś tam innych dziedzinach, które się wiążą
z naszą tematyką, no ale Julia Wieniawa nie stwarza tutaj absolutnie problemu.
Natomiast Vixen, czy jakoś tak, to już jest dla mnie kwestia
problematyczna, także dzisiaj wieczorem chętnie się dowiem, o co tutaj chodzi.
Będą też Lampery, Trips, no właśnie, tak myślę, że należałoby to przeczytać.
I Moe, bo Emo, to się kiedyś mówiło.
Tak, to taka stylówka była.
Stylówkę, tak, to zahaczało subkulturę, a nawet
no, było jakieś takie powiedzenie, które gdzieś tam pokutuje do dzisiaj
na przykład, że jak się komuś przycina internet, to że się tnie jak młode.
Emo, bo jednak, no było coś takiego wśród ludzi, którzy trochę w to mocniej weszli.
Będzie też Bryska, Carla Fernandez, Grzegorz Chyrzy, Blanka,
Michał Szczygieł i Filip Lato.
Ale to nie koniec atrakcji, bo także się zaprezentują
Oskar Cyms i Dawid Kwiatkowski, którzy zaśpiewają swoje
największe hity, no z całym szacunkiem, Oskar Cyms
jeszcze jakoś super dużo ich nie ma, no ale ostatnio wygrał w Sopocie
w czasie tego ich koncertu, kiedy oni wybierali przebój
zasługujący na bursztynowego słowika, więc już gdzieś tam kolejny hit
można powiedzieć, że do kolekcji dołączył.
No i tak jak powiedziałam, nie powiem wam z jakimi oni piosenkami, jednak było ich trochę dużo
i nie wszystko było tutaj możliwe do ustalenia, ale to jest dalej jeszcze nie koniec.
Bo nie zabraknie także gwiazd zagranicznych, więc rozumiecie, że oni
po prostu jeszcze zwiększają poziom trudności dla nas.
Bo ma być na przykład Reagan Bone Man, czy jakoś tak z hitem Human,
więc jak może słyszycie, że hit Human, to wam to coś pomoże.
Będzie też Kamerade, który zaśpiewa I Believe.
W ogóle to jest dla mnie wszystko tabula rasa, nie mam o niczym pojęcia.
To są właśnie konsekwencje bycia starszą osobą.
Dzisiaj muszę to nadrobić, żeby chociaż trochę poudawać, że jestem na bieżąco.
No i na scenie wystąpią również norweski wokalista, producent i DJ.
Ten, o którym już się zastanawiamy od zeszłego roku, jak się go tam wymawia.
Czyli Aiden Foyer, czy jak mu tam.
A go nawet gramy.
Właśnie, nie wiemy jak się go wymawia, ale nie przeszkadza nam to, żeby grać jego piosenki.
Oczywiście.
Natomiast jeżeli chodzi o ostatniego wykonawcę, ostatni zespół, który tutaj jest wskazany,
to absolutnie nie ma wątpliwości jak to czytać.
No bo to jest teraz na topie bardzo.
Muszę wam zdradzić, że nawet dzieci, które uczę, to znają.
Jeżeli się zdarza tak, że ktoś włączy u nas nasz szkolny radiowęzeł,
bo teoretycznie coś takiego istnieje, ale działa to niekoniecznie zawsze.
Jeżeli to zostanie włączone i pojawia się ta piosenka,
no to dzieci ochoczo i gromko śpiewają
Italo disco, bo jednak znają to wszyscy.
I oczywiście zespół The Colors przyjedzie, żeby to zaśpiewać.
W ogóle mam wrażenie, że te włoskie hity jakoś tak się sprzedają ostatnio.
Taki powrót.
No bo przecież właśnie Italo disco, Pedro Pedro, no oczywiście wiadomo,
że nie w wersji oryginalnej, tylko w tym takim remiksie.
Jeszcze były jakieś tam takie przypadki piosenek, które trafiły do stacji radiowej.
O Muneskinie, nie mówiąc. No inny styl muzyki, ale jednak.
Więc jest na to szał.
No a sami The Colors brali udział na przykład w festiwalu San Remo w tym roku.
Więc no teoretycznie na przykład starali się o to, żeby go wygrać,
żeby może pojechać na Eurowizję przy tej okazji z Włoch.
Ale raczej chyba jest takie wrażenie, że oni bardziej się starają o to,
żeby zaistnieć na tych rynkach zagranicznych jako ten produkt z Włoch.
No a tak w samych Włoszech no to coś tam działają,
ale rzeczywiście za granicą robią te furlory.
No i Italo disco, no co by nie powiedzieć, melodia w pamięć zapada.
No a jak zapada, no to będziecie mogli się przekonać,
jeżeli tego jeszcze nie wiecie, dzisiaj o godzinie 20.
I nadrobić muzyczne zaległości, jeżeli je macie tak jak ja.
No i kabaretem zaczęli wczoraj, kabaretem skończą jutro.
I ten kabaret będzie można obejrzeć w Polsacie na żywo w niedzielę.
Scena będzie należeć do takich uczestników świętokrzyskiej gali kabaretowej.
Znów pod takim szyldem to wydarzenie co roku,
jak kabaret sketchów męczących, kabaret moralnego niepokoju,
kabaret nowaki, kabaret smile i kabaretka dwa,
a publiczność będzie zabawiał również znany satyryk.
No zabawiał i pewnie nam jeszcze coś da do zrozumienia,
jakie to życie jest ciężkie i w ogóle Andrzej Poniedzielski, prawda?
Bo ten się, jego wizerunek jest właśnie charakterystyczny.
Zmęczonego wiecznie człowieka.
No więc ja się identyfikuję, rozumiecie.
I jestem trochę w tym.
Ale więcej w tobie życia jednak niż w Andrzeju Poniedzielskim.
Musisz popracować trochę nad tym takim, wiesz, znużeniem wiecznym.
Tak, ale ja się maskuję w przeciwieństwie do niego.
I to jest ta różnica.
Jakbym się nie maskowała, no to bym wam właśnie mówiła,
że to wydarzenie również się rozpocznie o godzinie 20,
czyli sobota 20, niedziela 20, obejrzeć i iść spać.
Tak to właśnie będzie.
Jednak tę maskę włączę, bo ciężko by się wam mnie słuchało,
gdybym miała relacjonować rzeczy medialne w taki sposób.
Tak więc być może wrócimy do tego, jak się dowiem,
o co chodzi z tą polską misją komiczną i kiedy oni to pokażą.
A Polsat będzie się trochę przepraszał z kabaretami od września.
To już też możemy zdradzić, że one do Polsatu wracają,
w inny dzień będą mitowane niż to było wcześniej,
zanim tam się wydarzyła ta sytuacja w okolicach wyborów.
Ale ramówki jesienne, no to są tematy,
którymi się będziemy zajmować na pewno za tydzień i za dwa tygodnie.
Przygotujcie się wtedy na obszerne wydania magazynu RTV,
chyba że się po drodze pokłócimy, no wiecie o co,
o taki styl muzyczny na C.
Natomiast wtedy rzeczywiście będziemy wam mieć sporo do powiedzenia.
Dzisiaj może jeszcze tak na spokojnie, tak wakacyjnie,
no właśnie Włochy, Italia kojarzyć się mogą z takim wakacyjnym klimatem,
bo są one celem niejednego obywatela i nie tylko Polski,
żeby się tam wybierać i tam odpoczywać.
Ja nigdy nie byłam jeszcze, przyznać to muszę.
Mówię o tym nie bez powodu,
bowiem u nas jakoś tak na początku w tym naszym pierwszym wejściu
i na końcu też się właśnie zrobi włosko,
więc jakoś tak się właśnie wprowadzamy,
mamy taki klimat, że tam spaghetti i coś tam, coś tam.
Pizza.
Pizza, inne takie, dobra, zupa romana,
ale u nas nie zupa romana, tylko oczywiście inny włoski hit,
który zabrzmi dzisiaj po godzinie 20 w Polsacie,
czyli Italo Disco i The Colors.
To cały czas program RTV, a my dalej w kręgach polsatowskich.
To wszystko jest prawda i tak na dobrą sprawę,
powiedziałam o tym, że będziemy od przyszłego tygodnia
dużo przestrzeni poświęcać tym ramówkom jesiennym
i za tydzień i za dwa tygodnie z pewnością,
natomiast żeby chyba nas trochę odciążyć w tych kolejnych tygodniach
i żeby te nasze magazyny nie trwały wówczas po pięć godzin,
a pokazaliśmy już raz, że potrafimy poprowadzić audycję czterogodzinną.
Oj tak.
Było to wyzwanie, nie można powiedzieć, że nie,
natomiast może jednak oszczędźmy sobie aż takich przygód
i chyba po prostu z myślą o nas niektóre stacje pomyślały,
że już tak powoli, powoli się zaczną rozkręcać
i pewne rzeczy wprowadzą już teraz z końcem sierpnia,
no to skoro one są, to my już o nich możemy powiedzieć dzisiaj
i skoro mówiliśmy o Polsacie w kontekście magicznego zakończenia wakacji,
to powiemy o nim teraz, jeżeli chodzi o to,
co po prostu było zapowiadane już od nie wiem ilu miesięcy,
że to trzeba wreszcie zrobić.
Pan Edward Miszczak o tym mówił, mówił i mówił,
ale że będzie, ale jeszcze nie teraz.
No to wreszcie jest, wzmiankowaliśmy to w czasie wakacji,
bo rzeczywiście już sporo informacji takich personalnych dotyczących tego się pojawiało,
no ale mamy, będziemy mieć od przyszłego piątku,
słuchajcie, jakby wam mało było telewizji śniadaniowych,
rozmów o hemoroidach przy robieniu tostów na przykład.
Ja tak oczywiście teraz wiecie, tworzę fikcyjny scenariusz,
ale mniej więcej tak to wygląda.
Ale wiesz, z drugiej strony, bo to wiadomo, jakie tam reklamy będą w trakcie,
nawet jeżeli oni się na takie tematy nie zdecydują, to…
Ale pewnie się zdecydują.
Lek na hemoroidy, upławy i erekcje i problemy z erekcją,
to może się prześcigać ze sobą.
No z tą erekcją to chyba jednak…
Chyba wieczorem, tak?
Tak, tak, tak.
Chociaż jakoś zawoalują trochę ten temat, to może jakoś tam coś wcisną.
Oj tak, ja jestem fanką tych reklam.
Teraz naprawdę coraz lepsze są.
Ta, że konar zapłonął, to tam jest pół biedy i idziemy dalej.
Na przykład ta reklama z hasłem,
a ty ile razy możesz kukuryku?
Strasznie to jest zabawne.
Względnie, ale z ciebie kogucik bałamucik.
Ale mnie o tym właśnie nieprzyzwoity,
takie rzeczy to tam nie będą,
chociaż, no właśnie znów,
nie wyklucza to rozmów o seksie,
bo takie się pojawiają w porannych magazynach,
a za chwilę może być jakiś występ artystyczny,
właśnie robienie jakiejś sałatki
i rozmowa z gwiazdą na temat tego, że schudła.
I nie dość, że to się dzieje w Pytaniu na Śniadanie,
że to się dzieje w Dzień Dobry TVN,
że to się nawet dzieje w Telewizji Republika,
to teraz to będzie dział w Telewizji Polsat,
która będzie do nas mówiła
halo, halo, tu Polsat.
I przy czym, o ile Republika nawet,
o ile Telewizyjna Dwójka,
o ile TVN, oni codziennie nas witają,
to Polsat będzie trochę łaskawszy,
no bo oni mają tam jeszcze to takie poranne pasmo
Nowy Dzień w Polsat News,
w którym się czasami na przykład pojawiały
jakieś zapowiedzi programów z portfolio grupy Polsat.
Więc jest coś na kształt
programu śniadaniowego,
no ale w takim bardziej informacyjnym wymiarze,
chyba nie wiem, bo to o 6 rano leci, nie oglądam tego.
No w każdym razie ta śniadaniówka,
już w typowym rozumieniu tego słowa,
czyli halo, tu Polsat, będzie przez 3 dni,
od piątku do niedzieli,
będzie się zaczynać o godzinie 8
i potrwa do godziny 11,
także 3 godzinki.
Zdaje mi się, że pytanie na śniadanie
i Dzień Dobry TVN zaczynają się jednak wcześniej,
bo tam przed 8 jest już ten start,
7 coś i się po prostu prześcigali,
każdy chciał zaczynać 15 minut
przed tym swoim największym konkurentem.
No Polsat już jak widać w tym kontekście nie walczy,
zaczyna punkt 8.
Chociaż wiesz co, ja myślę, że to jest taki trochę balon próbny,
bo jeżeli z oglądalności wyjdzie,
że piątek,
sobota i niedziela o tej porze,
to naprawdę wszyscy się po prostu
przełączają na Polsat i oglądają,
no to co, to nie wprowadzą
tej śniadaniówki przez 7 dni?
No na pewno.
No pewnie tak, no ale właśnie czy będzie im łatwo,
bo jednak Dzień Dobry TVN,
jednak pytanie na śniadanie,
mają tę pozycję ugruntowaną.
Oczywiście. I teraz Michał mówi,
co, żebyście mogli odhaczyć w waszym bingo?
Pożyjemy, zobaczymy.
I wszyscy łyczek wody,
przysiad czy tam inne.
W każdym razie, no jeżeli chodzi o to, co w tej śniadaniówce
będzie, no to chyba nikogo to nie zaskoczy,
że mają tutaj dominować rozmowy
z zaproszonymi do studia gośćmi,
ale zaskoczenie będzie, myślę,
jedno takie, związane z elementem
nieobecnym w innych
śniadaniówkach, ale to był element
obecny na przykład
w programach jakichś takich
popołudniowych, realizowanych kiedyś
przez TVN czy przez Telewizję Polską.
Były jakieś takie między kuchnią a salonem,
coś takiego, właśnie też takie lifestyle’owe,
ale realizowane popołudniu,
a oni już tutaj rano to będą robić.
Przyjdzie publiczność do studia niewielka,
ale przyjdzie i będzie się temu wszystkiemu przysłuchiwać.
Nie wiem, no oczywiście rozumiem,
że to jest możliwość
niewielkiego jednak zarobku, natomiast
mi by się nie chciało na ósmą do Polsatu
do programu śniadaniowego,
no nie wiem.
Mogę iść na jaka to melodia, nie, bo to pewnie się odbywa
w jakichś porach, no pewnie też od rana,
ale czy od ósmej już zaczynają,
może nie byłam w sumie, ale są ludzie, którzy
rzeczywiście sobie wybierają taki sposób
na dorabianie, że jak nie mają akurat, wiesz,
nic takiego bardziej konkretnego w życiu, to tam chodzą.
A pójdę sobie, tak, do telewizji,
poklaszczę. No tak, i tutaj od tego wydania
grosza do następnego programu, jakiś tam,
no i jak, Jezu, jak ktoś akurat nie ma
jakiegoś innego źródła zarobku, czy też ma
czas, no to zawsze coś tam z tego
będzie. Także no, jak
chcecie, to możecie się jakoś dowiedzieć, co zrobić,
żeby pójść i poklaskać.
No i poza rozmowami w studiu
w Halo to Polsat znajdą się
materiały czy relacje reporterów.
A wśród tych reporterów znajdą się
Anna Rubaj, to jest dziennikarka
społeczna.
Nie znałam jej dotychczas, za to kolejnego
pana znałam doskonale.
I o jego transferze do Polsatu już też
mówiliśmy. Zaczął tak niewinnie
od tego festiwalu Piękna,
od tych relacji zza kulis.
No a teraz oczywiście będzie
przygotował jakieś materiały
związane z show biznesem, mam na myśli
Aleksandra Sikore.
I będzie tam także niejaki
Max Berr, to jest dziennikarz
kulturalny i filmowy.
No i oczywiście
będą prognozy pogody,
serwisy informacyjne też się mają pojawić,
ale nie wiem w sumie, z jaką częstotliwością,
czy co godzinę, czy co pół,
czy jakiś jeden na cały poranek.
Gośćmi każdego odcinka
będą także szefowie kuchni,
których kulinarny kunszt
widzowie będą mogli podziwiać
na żywo. A potrawy przygotowywać
będą tacy kucharze,
którzy są związani ze stacją.
Ta, która gotuje, chyba ma
to dzisiaj taką piosenkę w tej swojej
czołówce, że tam Ewa gotuje cud,
ugotuje ci miód, Ewa Wachowicz.
Ten, który prowadził
program Para do gara, który tak wyszedł
średnio. Próbował też
być szefem piekielnej kuchni, ale trochę
trudno było wiedzieć, że on jest piekielny, skoro
jest taki sympatyczny. Mateusz
Gessler, który w dodatku
będzie zabierał widzów
w smakowite podróże po całej
Polsce. I także
Martin Jimenez Castro, chyba tak
się to czyta. Wydaje mi się, że to jest ktoś
znany jeszcze
z takiego programu, który
parę dobrych lat temu był w Polsacie, czyli Top Chef.
Tak jakoś mi się kojarzy.
Nie oglądałam tego, kiedy
było emitowane, ale jakieś tam powtórki
widziałam, więc tam co jakiś czas
jakąś współpracę z Polsatem on
ma. I
ma się tam pojawić jeszcze jedna
osoba znana świetnie widzom Polsatu.
Jedna z gospodyń programu
Farma, czyli Marcelina
Zawadzka, która poprowadzi
kącik parentingowy
dla tych, którzy nie władają językiem
angielskim. Parent, rodzice, więc
parentingowi sobie przetłumaczcie sami.
A dlaczego akurat ona? A no dlatego,
że obecnie sama spodziewa się
dziecka, więc będzie musiała, wiecie
i tak na bieżąco te tematy zgłębiać, bo
będą potrzebne do życia. To przy okazji
o tym to i owo opowie.
No a kto będzie tym wszystkim kierował
i kto to poprowadzi? O tym też już
była mowa, bo plotki na ten temat
przenikały w okresie wakacyjnym.
Mówiliśmy, ale uporządkujmy. Trzy pary.
Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jerzyna.
Zero zaskoczeń.
Przedstawiać nie trzeba. Nieraz
nie dwa już jakieś tam wydarzenie
razem prowadzili. Maciej Rok
i Agnieszka Chyrzy. Też zero zaskoczenia.
Będą się sprawdzać, o czym
wspominałam. Wspólnie nie tylko rano,
ale też wieczorem. W nagranych
już oczywiście odcinkach. Twoja twarz
brzmi znajomo, bo Agnieszka Chyrzy dołączy
do Macieja Roka.
No i trzecia para.
Katarzyna Kurzopek i Maciej Kurzopek.
Tak naprawdę oczywiście się tak nie
nazywają, ale to są kurzopki, więc wiemy
o co chodzi. Katarzyna Cichopek i Maciej
Kurzajewski. Wielki
transfer z TVP.
Słyszałam pana Macieja w
zwiastunach tego Halo Tu Polsat, tak że
jest to sprawa jak najbardziej
potwierdzona.
No i dlaczego my już o tym mówimy
dzisiaj, skoro
ten morning show, jak to się
o tym mówi, program śniadaniowy ma być
takim elementem istotnym w kontekście
jesiennej ramówki. A no dlatego, że oni
zaczną już w ten weekend poprzedzający
wrzesień, czyli piątek
30 sierpnia, to jest
pierwsza emisja. Oczywiście
nie zamierzam wstawać o 8 rano,
kiedy jeszcze mam ostatnie dni wakacji.
Aż tak nie oszalałam.
Natomiast nie ukrywam, że pewnie włączę i pewnie
sprawdzę i pewnie dojdę do wniosku, no przecież
śniadaniówka jak te wszystkie
inne, no chociaż rzeczywiście jest tutaj
elementów kilka takich ciekawych właśnie
chociażby w kontekście tej publiczności.
Jak oni tam ją będą angażować, jak często
będzie biła brawo, czy będą
na przykład ludzi z publiczności też o coś pytać?
Albo czy publiczność będzie mogła
zadawać pytania? No właśnie.
Choćby to. Więc po to
włączę, żeby to sprawdzić i żeby się pozachwycać
oczywiście urokiem kurzopków.
Chociaż nie wiem, która para
ma to prowadzić jako pierwsza.
No ty Michale, rozumiem, że też nie jesteś w targecie.
No nie, nie. Nie jestem
w targecie. Dla ciebie powinien zrobić wieczorne
show jakieś. Tak, tak. Zdecydowanie
to wtedy. Takie od 23 do 2.
Takie late night, no.
No właśnie. To byłbym za.
Są takie formaty, tylko u nas w Polsce
chyba nie jakoś. Bardziej w Stanach Zjednoczonych
one są popularne. Tak.
Dokładnie tak. Więc dawajcie
znać, czy to w ogóle dobrze, czy to jest potrzebne,
że będzie kolejna śniadaniówka,
czy te, które mamy to już nam wystarczy.
A może właśnie
tak, może
potrzebny jest wybór w tej materii
i jesteście zainteresowani
jak to będzie wyglądać. Jesteśmy na
żywo, więc facebook.com głośnikradio.th
i nasza strona internetowa
są do waszej dyspozycji.
Pozostajemy w grupie Polsat.
Nie będziemy teraz jeszcze mówić
o ich kolejnych nowościach, bo już one rzeczywiście
ruszą we wrześniu, jak
Pan Bóg przykazał.
Ale taka rzecz
no nieco zaległa, ponieważ
nie było nas tutaj tydzień temu, więc
no wtedy byśmy powiedzieli, gdybyśmy byli
nas nie było, ale nic się nie stało,
ponieważ mowa będzie o produkcji
dostępnej w internecie, w dodatku
dla tych, którzy chcą płacić,
jak to zawsze mówimy, czyli dla użytkowników
serwisu Polsat BoxGo
jego pakietu premium.
Mam na myśli kolejny serial dostępny
w tymże serwisie, w tymże pakiecie, nazywa się
on Powrót do Życia.
Jest to
znów produkcja niebędąca
autorskim pomysłem Polaków,
tylko adaptacja brytyjskiej
produkcji Back to Life,
więc chociaż tytuł dosłownie przetłumaczyli,
nie mam tutaj inwencji żadnej,
produkcja ta została nominowana m.in.
do nagrody Emmy, takiej
prestiżowej nagrody, jeżeli chodzi o seriale,
więc czegoś pewnie dobrego
można by się spodziewać, chociaż no znów
kwestia taka, że oryginał mógł być
dobry, pewnie ta adaptacja
będzie wierna, ale no
nie zawsze to przełożenie musi
również tak samo oddziaływać na widzach,
jak pierwowzór. No czy tak jest, możecie
dać znać, bo można już Powrót do Życia
oglądać, a w ogóle o co tutaj
chodzi, jeżeli ktoś by chciał się
dowiedzieć, to ma być
i w zasadzie to jest psychologiczny
portret kobiety, która
skrzywdziła i była skrzywdzona.
Pomimo traumatycznych doświadczeń
Maja stara się zacząć życie
na nowo, choć wydarzenia sprzed lat
i czas spędzony w więzieniu
sprawiły, że została daleko
w tyle. Wszyscy wokół pozakładali
rodziny, rozwijali się zawodowo
i mają za sobą już wiele
życiowych doświadczeń. Ona
przekracza próg domu i wchodzi
do pokoju, który wygląda tak samo,
jak go zostawiła przed laty.
Chwila zbrodni całkowicie zmieniła
jej życie. Nowy
start nie jest dla Maji łatwy.
Jej beztroskę, naiwność
i radość z powrotu powoli
burzą mieszkańcy miasteczka,
którzy boją się morderczyni,
tak że już się dowiedzieliśmy
przy tej okazji, co zrobiła i
jak skrzywdziła i za co siedziała,
i ostentacyjnie okazują jej wrogość.
Matka uwikłana w romans
podchodzi do córki z rezerwą.
Ojciec wydaje się żyć
obok. Chłopak, którego
bardzo kochała, ułożył sobie życie
z inną. Wiele do życzenia
pozostawia też zachowanie dawnej
przyjaciółki. Wyzwaniem jest
znalezienie jakiejkolwiek pracy.
Powrót do życia jest na wskroś
prawdziwym obrazem trudnego
losu, który pomimo wszystko
zaraża optymizmem.
Brzmi to abstrakcyjnie, no ale
nie odpowiadam za to, co
czytam. Oni tak to relacjonują.
Nie oglądałam, nie mam Polsat BoxGo
premium, więc nie mogę tego zweryfikować.
Nadzieja na lepsze jutro
i naiwne, pogodne podejście
do życia Mai są
przeciwwagą dla trudności tematów
poruszanych w serialu.
Uzupełnieniem obrazu są też piękne
widoki nadmorskich plaż,
małego miasteczka, a także
spokojna muzyka, na ciekawe, czy
ładna. W główną rolę
Mai wcieliła się Magdalena Popławska.
W obsadzie znaleźli się
także Małgorzata Socha jako
przyjaciółka, czyli to ta, z którą relacja
pozostawia wiele do życzenia.
Ewa Skibińska jako matka, czyli ta, co ma
romans. Henryk Niebudek jako
ojciec, ten co żyje obok,
cokolwiek to znaczy.
Bartłomiej Kasprzykowski, dawna
miłość oraz Danuta Stenka,
Piotr Trojan, Wojciech Solarz,
Joanna Żółkowska i Dorota
Pomykała. Czyli pewnie ci nieufni
mieszkańcy miasteczka.
Jest to bardzo prawdopodobne.
Pierwszy sezon
składa się z 12 odcinków
i
premiera tej produkcji miała
miejsce 14 sierpnia.
Czyli to już
było w minionym tygodniu, a więc jeżeli
to jest udostępniane rzeczywiście
odcinek po odcinku, no to już dwa odcinki
możemy w Polsat Box Go Premium
mieć. Jeszcze raz przypomnę tytuł
Powrót do życia. Może to was
przekonało, żeby zajrzeć do tego,
co macie w ramach abonamentu, a może właśnie
dla powrotu do życia na przykład
ów abonament kupicie.
Jeszcze jedna kwestia związana
z grupą Polsat, a może
tak zacznę inaczej. Ostatnio widziałam
taki wpis na Facebooku mojej znajomej,
też osoby z niepełnosprawnością,
wpis nawiązujący do
zakończonych już Igrzysk Olimpijskich
i jego treść
jakoś tak mogę
sparafrazować, że było tam
takie pytanie,
dlaczego nie ma
obecnie w mediach
żadnych relacji z Igrzysk Paraolimpijskich?
Z Olimpiady były,
a z Paraolimpiady nie ma.
Odpowiedź jest prosta,
bo Paraolimpiada jeszcze się nie zaczęła.
To nie jest tak. Może kiedyś
tak było, wybaczcie, aż takiej dobrej pamięci nie mam,
że jedno następowało
wprost po drugim, natomiast
teraz mamy taką przerwę
i Olimpiada skończyła się
zdaje się dwa tygodnie temu,
a Igrzyska Paraolimpijskie wystartują
dopiero w tym tygodniu.
A dlaczego o tym mówimy? No i właśnie możecie
być trochę zaskoczeni, no bo
Igrzyska Olimpijskie
pokazywał kto? Kto miał, Michale,
licencję, żeby je prezentować?
Discovery, czyli większość rzeczy była
w Eurosporcie
i w tego typu miejscach.
Trochę pokazywało
też TVP.
Dokładnie, natomiast jeżeli chodzi
o Igrzyska Paraolimpijskie,
to będzie inaczej, ponieważ
tutaj prawa ma grupa
Polsat i dlatego
o tym mówimy teraz. No w ogóle, tak jak powiedziałam,
one zaczynają się w najbliższym tygodniu,
czyli 28 sierpnia,
także to jest środa i potrwają
do 8 września i
zmagania będzie można śledzić na kanale
Super Polsat, wyobraźcie
sobie. No to jest taka telewizja
pozycjonowana od początku na
kanał jakoś tam
nawiązujący,
właśnie kierowany do widzów z niepełnosprawnościami,
że audiodeskrypcja,
że napisy, no więc
właśnie skierowali to tam.
Ceremonię otwarcia Igrzysk
stacja będzie emitować w środę, właśnie
najbliższą, 28 sierpnia
od godziny 19.55,
a z kolei od czwartku
Super Polsat ma pokazywać codziennie
program Magazyn Paraolimpijski,
czyli skrót
najważniejszych wydarzeń. Przy czym,
no przyznam, że nie robiłam tego kilka minut
przed audycją, a jakiś już czas temu.
Zajrzałam do ramówki Super Polsatu,
bo byłam ciekawa, jak rzeczywiście się będą
przedstawiać te relacje
i w jakich one będą godzinach. I o ile
rzeczywiście te ceremonie otwarcia
dostrzegłam tam w środę
o tej 19.55, tak jak to
relacjonują portale medialne, to
w kolejne dni ja tego magazynu
tam nie widziałam
i trochę mnie to zaskoczyło, bo to przecież
nie jest żadna nagła sytuacja, że oni będą
to relacjonować, o czym powiem za
chwilę, więc trochę się zdziwiłam, że
ewentualnie mogą być
może jakieś aktualizacje w tych ramówkach
i oni to później dodadzą,
no ale czemu nie można było już wcześniej podać
takich ramówek, jakie obowiązują, tak więc
no jeżeli Was to jakoś bardziej interesuje, to
sobie zweryfikujcie sami, jak wygląda kwestia
tego magazynu, czy też jakichś innych
relacji, bo jest tak,
że Telewizja Polsat
wykupiła wyłączne prawa do transmisji
z zimowych
Igrzysk Paralimpijskich w Pekinie,
czyli tych, co były w 2022
i letnich, tych właśnie
w Paryżu, które będą teraz
i dla każdej edycji Igrzysk
nadawca przewidział od 250
do 300 godzin
transmisji, więc to jest dużo,
także tutaj nie chodzi chyba tylko
o te magazyny i oni coś jeszcze powinni
pokazywać, więc nie ukrywam,
że jest to taki temat, który
no gdzieś tam może się jeszcze
wydarzyć, że w jego sprawie czegoś
się dowiemy i jakoś no może
nie śledzimy tego jakoś bardzo, bardzo, ale jakoś
nas to może tam poniekąd
ciekawić, więc nie wykluczam,
że jeżeli się czegoś dowiemy do przyszłego
tygodnia odnośnie do właśnie
samych tych magazynów czy relacji
z jakichś konkretnych zawodów, to Wam to
uzupełnimy, bo też się domyślamy, że Wy
możecie się tym interesować,
a zatem relacja na ten
moment nasza jest taka i informacja być
może niepełna, ale postaramy
się uzupełnić, jeżeli tylko będzie taka możliwość,
a właśnie jeżeli Wy więcej wiecie, to też
dawajcie znać, bo być może wśród naszych słuchaczy
są tacy, którzy się jakoś orientują
lepiej, jeżeli chodzi o igrzyska
niż my. Słucha nas
sporo osób z niepełnosprawnościami, więc może
akurat takich zainteresowanych sportem
bardziej niż my także.
No i to są właśnie rzeczy związane
z grupą Polsat, za chwilę zmienimy
grupę medialną,
no a teraz będzie piosenka, która
nawiązywać będzie
do porannego programu
telewizji Polsat, skoro oni będą
tak wołać do nas, halo to Polsat,
to w zasadzie można powiedzieć, że tak jakby
wołali coś w stylu halo to ja,
a z tym to już się kojarzy pewna,
rzeczywiście konkretna piosenka, która
można powiedzieć, że Michałowi jest w pewnym
sensie bliska, to znaczy
kiedy zaproponowałam,
że to ma być ten utwór, Michał stwierdził
słusznie, że
Plus, który jest teraz
no częścią tej wielkiej grupy
wielkiego koncernu, jest związany
z Polsatem, o tych swoich
światłowodach mówi sporo,
dla Michała również słowo
światłowód stało się ważne w ostatnich
dniach, ale chyba akurat nie ten
plusowski, nie, nie ten plusowski,
tylko ten pomarańczowy, bo akurat właśnie
wczoraj przyszli panowie i wymienili
mi łącze, więc też na światłowód,
także, więc Michał też
pędzi do was światłowodem,
ja nie, bo u nas nie ma
światłowodu, ty pędzisz po miedzi,
tak, a Polsat będzie do nas
pędził już od rana
światłowodem i innymi technologiami
od 30 sierpnia, czy od
najbliższego piątku, a teraz pędzi do
nas zespół Seksbomba.
Seksbomba pędziła do nas
światłowodem, a my pędzimy do was
na różnych technologiach,
Halo to my,
Halo to RTV,
pędzimy do was z kolejnymi
informacjami. I pędzimy
do kolejnej grupy medialnej,
zgodnie z obietnicą, Polsatu będzie dużo
w naszym kolejnym wydaniu, będzie więcej
o Katarzynie Górzopek,
o programie o siłach specjalnych
i inne tam takie atrakcje.
Dzisiaj natomiast po prostu będzie
o miłości, bo jesteśmy właśnie w takim
wakacyjnym jeszcze klimacie
i telewizja TVN
nam już taką pewną
nowość okołomiłosną
wprowadza, zanim o niej, no to jeszcze o czymś,
co się wydarzy przed
nadejściem tego sezonu jesiennego
w pełnej krasie, bo
jest jeszcze jedna taka produkcja,
z którą oni wracają wcześniej, chodzi o
serial Detektivi, którego emisja
już też się rozpocznie w przyszłym tygodniu,
czyli od poniedziałku 26
sierpnia. I też
ważna informacja jest taka, że będzie on
nadawany nieco wcześniej niż dotychczas.
Ale to nie chodzi o jakieś
roszady konkretne w tym popołudniowym
paśmie w Ramówce, tylko o to,
że oni utrzymują
ten trend z wakacji, żeby emitować
sport i pogodę
przed faktami, co się wiąże
z pewnymi jeszcze przesunięciami. Będą jeszcze
inne zmiany w tym takim stricte
wieczornym paśmie,
ale o tym później nieco.
A zatem, no skoro mamy
sport i pogodę wcześniej, to tam się parę rzeczy
przesuwa o takie, wiecie, 20-15
minut, czyli mamy
detektywów o 17.40,
a nie o 18, żeby tuż po nich właśnie
był sport i pogoda.
To jest taka właśnie drobna rzecz, więc
o popołudniowym paśmie na pewno jeszcze
w przyszłym tygodniu.
Natomiast kwestia
nowości, bo słuchajcie,
już możemy się cieszyć od przyszłego tygodnia
nowością grupy TVN.
To jest w ogóle zaskakujące
bardzo dla mnie, ten
format. Ja bym w ogóle na niego w życiu nie wpadła,
że takie coś może powstać. Nazywa się
Be & Be Love.
Więc tytuł, który Wam nic nie mówi.
Mi też nie mówił nic.
Ale jak Wam powiem Bed & Breakfast,
to może już się coś Wam
kojarzy. Michale, co to jest Bed & Breakfast?
No
śniadanie do łóżka, tak bym
sobie mógł to pomyśleć, tak, o tym.
No, to należy
rozumieć jako jakieś obiekty
noclegowe, takie,
w których możesz się przespać, możesz zjeść
śniadanie, ale zasadniczo to Ci pewnie
niekoniecznie muszą Ci
oferować one jakoś wiele więcej,
no nie? Zgodnie z nazwą.
A dlaczego o tym teraz mówimy?
Czy to będzie program recenzujący
obiekty Bed & Breakfast? No nie do końca,
chociaż pewnie jakąś opinię sobie będzie można wyrobić.
Był taki program,
który właśnie dotyczył
recenzowania obiektów noclegowych.
Rok temu w TVN, czyli
Bitwa o Gości. A tak!
Wspaniałe to było, w ogóle
naprawdę bardzo dobry format, który wypełniał
mi niedzielne popołudnia.
I bardzo się ucieszyłam, kiedy się pojawiła
informacja, że on ma wrócić
znów, ale na jesień,
czyli w tym sezonie, co
teraz się zaczyna.
Dlatego, że zgodnie z
opinią twórców programu,
lepiej się go kręci wiosną,
więc bardziej on pasuje do tego sezonu jesiennego,
żeby go wiosną nakręcić i jesienią
pokazać. No ale się właśnie okazało,
że jego jednak nie będzie,
co mnie bardzo rozczarowuje, a w to miejsce będzie
nieco inny program właśnie związany
z hotelami i to w innym
kontekście. No bo chodzi o to, że
bohaterami reality show
Be & Be Love będą
osoby prowadzące obiekty
typu Bed & Breakfast,
ale to nie byle jakie osoby,
tylko takie, które zdecydowały się opuścić Polskę
i z sukcesem rozwijać
własne biznesy hotelarskie
za granicą.
Więc jakaś w ogóle totalnie
wąska grupa ludzi, no nie?
Jeszcze bardziej to zaskakujące
będzie, jak powiem, że teraz te osoby będą
szukać miłości wśród
singli odwiedzających ich obiekty.
Samotnych bohaterów
odwiedzą single gotowi na to,
by stać się częścią ich
życia. Bohaterowie będą
razem mieszkać, pracować
i poznawać inną kulturę
i kraj. Aha!
Ja myślałem, ja
w pierwszym momencie,
kiedy usłyszałem tytuł
tego formatu, to pomyślałem
sobie, że to będzie wyglądać
tak, że przychodzi
sobie ktoś w gości
no i
nagle gdzieś tam dowiaduje
się
właściciel, tudzież właścicielka
takiego hotelu, że no ta osoba
jest z stanu wolnego, no i
coś tu będzie próbować
wywiązać się jakiś
romans, ale nie, to wszystko będzie
świadomie od samego początku,
intencjonalnie. Okej.
Na to wychodzi, chyba, że będzie to inaczej
prezentowane, że tak naprawdę
intencjonalnie, a coś tutaj będą próbowali
zamotać, natomiast wychodzi na to, że właśnie
od razu jedziesz na wakacji
z intencją nawiązania relacji
z szefem hotelu. Okej. No nie wiem,
trudno mi sobie to wyobrazić.
Tak czy inaczej, to jest abstrakcyjne.
Jest to szalenie abstrakcyjne, ale
już wam zdradzę, że jeżeli chodzi o ramówki
wiosenne, to to nie jest
najbardziej abstrakcyjna rzecz. Czekajcie,
aż wam opowiem o programie w TV4
Miłość za wszelką cenę, który
zastąpi Love Island, który
będzie w połowie programem randkowym,
a w połowie serialem i widzowie będą mogli
zgadywać, co jest wyreżyserowane, a co nie jest.
To dla mnie przybija
w ogóle absolutnie wszystko,
ale no to
też absolutnie jest dobre, natomiast
no chyba się sprawdziło, bo to
w ogóle jest oparte na holenderskim formacie,
więc skoro robili to w Holandii,
nasi to kupują, no to znaczy,
że podobało się może jakoś
i będziemy
mogli się już o tym przekonywać
no przez 4 dni w tygodniu, słuchaj,
bo B&B Love będzie
można oglądać
w paśmie teleturnieju milionerzy
dotychczasowym. Dziel poniedziałku
do czwartku o 20.50.
Możecie się w związku z tym
martwić, co teraz z tymi
milionerami, skoro już właśnie od
najbliższego poniedziałku w tym miejscu będzie B&B Love,
a bardziej byśmy się
spodziewali Huberta Urbańskiego. Proszę
się nie martwić,
bo Hubert Urbański wróci do nas,
dlatego, że B&B Love ma odcinków
40, także no
kiedyś się właśnie skończy
i jak się skończy to do tego
pasma mają wrócić milionerzy,
a więc ich
premiera tego nowego sezonu wypadnie
prawdopodobnie na początek listopada
i z ustaleń Press Service’u
wynika, że takim ruchem TVN
chce o kolejne tygodnie
wydłużyć pasmo premier emitowane
o 20.50, co jest logiczne,
no bo mają jedną produkcję
na 40 odcinków, czyli powiedzmy jakieś tam
2 miesiące. Milionerów mogli też
nagrać na 2 lub 3 miesiące, więc opóźnia
się nam ten moment, w którym o 20.50
będą powtórki, tylko rzeczywiście
przez 4-5 miesięcy będą
mogli tutaj oferować premiery. No, w jakiej
jakości? Orzekniemy, zobaczymy.
Zobaczymy, tak. Muszę to zobaczyć.
Boję się tego, nie wiem
ile wytrzymam, bo to rzeczywiście może być
zbyt abstrakcyjne,
natomiast no słuchajcie, z drugiej strony
jeżeli to mnie nie będzie przytłaczało swoją głupotą,
to
no mówiłam wiele razy, o tym potrzebuję
w swoim życiu rzeczy odmurzających.
Naprawdę, ile można
udawać, że jest się mądrą.
Ja pracuję w szkole, no.
Ja potrzebuję właśnie czegoś, co
sprawi, że przestanę myśleć
o troskach i trudnościach
i obejrzę sobie jakichś dziwnych ludzi, którzy się starają
o miłość hotelarzy
poza granicami Polski.
A ty, Michale, sprawdzisz?
Myślę, że tak. Przynajmniej jakiś jeden
odcinek, żeby w ogóle zobaczyć
jaki oni mieli na to pomysł,
bo naprawdę już abstrahując
od tego jakie to będzie,
to mnie zastanawia jaki w ogóle jest pomysł na ten
program. Tak, kształt
tego wszystkiego. Tak więc jeszcze raz
od poniedziałku do czwartku 20.50
od 26 sierpnia
od najbliższego poniedziałku.
No to jak już wam tutaj
powiedzieliśmy w kontekście
Bed & Breakfast, tej nazwy,
Michał powiedział o śniadaniu do łóżka,
no to właśnie nie jest tak, że
w Bed & Breakfast podają śniadanie do łóżka.
No może tam będą tym właśnie.
No właśnie, dobrze by było.
No powiedzmy wprost,
piasek był naszym skojarzeniem,
natomiast to się już
wydarzyło u nas na antenie nieraz,
więc oszczędzimy sobie, zresztą nawiążemy
tak do tych
angielskich słów będących w nazwie
Bed & Breakfast, prawda?
I to będzie rzeczywiście o śniadaniu do łóżka,
bo Breakfast in Bed, tak zatytułowana
jest piosenka, która już teraz
na naszej antenie się pojawi.
Przed Wami UB40.
Zajrzałem do naszych komentarzy
na Facebooku, tam Dawid napisał
i to domyślam się, że a propos tej pierwszej piosenki,
którą rozpoczęliśmy nasze dzisiejsze spotkanie,
że pierwsze jej
dźwięki to brzmią jak wszystkie drogi
prowadzą do Mrągowa.
Skojarzenie poniekąd słuszne.
Oczywiście, że tak, bo to wszystko jest jedno i to samo
i tak samo brzydko.
Tak samo brzydko.
Kontynuujemy wątek TVN-u
i też nawiązujemy do
tematu już
u nas obecnego, czyli tematu śniadaniówek.
TVN nie musi wprowadzać
nowej śniadaniówki, bo już takową ma.
Ale to i owo tam się
dzieje, szczególnie
jeżeli chodzi o zmiany personalne, bo
dzień dobry, TVN też należy do tych programów,
które wracają przed
tym takim rzeczywiście już
pełnym startem jesiennej
ramówki, czyli od najbliższego poniedziałku,
26 sierpnia już nas będą
witać.
No i my mówiliśmy już o
Dzień Dobry TVN chyba dwa tygodnie
temu i
miało to związek z
ubytkiem, jaki zaliczyła
ekipa tego programu, ponieważ jedna z prowadzących,
czyli Anna Semkara, napisała,
że tego programu już nie będzie prowadzić,
to nie jest tak, że się z nim rozstaje,
tylko będzie przygotowywała
tak jak to czyniła wcześniej jakieś tam
materiały, natomiast w roli gospodyni już jej
nie zobaczymy. A zatem
można było się zastanawiać, kto
tutaj dołączy do tego grona,
bo Anna Semkara prowadziła program z
Sandrą Hajduk-Popińską, no to przecież
Sandra Hajduk-Popińska nie będzie
tego prowadziła sama. No i
ci, którzy oglądali festiwal w Sopocie
TVN-owski
w tym tygodniu, no to wiedzą to
doskonale.
A ten festiwal, zwłaszcza jego
środowy koncert był bardzo
mocno nastawiony na promocję
samego TVN-u,
jego ramówki, jego gwiazd,
tam z tego co wiem, pokazywano nieustannie
te osoby z TVN-u, jak się
bawią, jak tańczą, Monika Olejnik
coś mówiła ze sceny, Magda Gessler
jakieś dziwne rzeczy krzyczała ze sceny,
niektórzy nawet coś tam zaśpiewali,
no w zeszłym roku było podobnie, o ile
pamiętam, ale tutaj szczerze powiem, że już było to
takie bardzo nachalne.
Jeżeli się naśpiewaliśmy niegdyś
z TVP, w jaki sposób
podchodzi do prezentacji
tych swoich treści
w programach informacyjnych, pokazując
zapowiedzi tych wszystkich
koncertów sylwestrów, że tam prezes Jacek
się bawi i tak dalej na
właśnie koncertach i innych wydarzeniach,
tak sądzę, że tutaj
również, być może owszem, jest to takie
aż bardzo, bardzo nachalne,
ale również nie do końca
mi się to komfortowo
właśnie oglądało, bo wolałabym obejrzeć
koncert, a nie promocję
wszystkich tych ramówkowych pozycji
nowych i powracających.
Natomiast dlaczego o tym teraz mówię? Po pierwsze
oczywiście, żeby się poskarżyć i pożalić, po drugie
bo mogę i to jest program o mediach,
po trzecie, żeby nawiązać do tego, że oni
przy tej okazji właśnie promocji
gwiazd i programów TVN-u
powiedzieli, że przedstawią nam
osoby,
przedstawią nam osobę, która dołącza
do grupy TVN,
do ekipy Dzień Dobry TVN i która
stworzy parę z Sandrą Hajduk
opińską. I w zasadzie to
my się mogliśmy domyślać, że to się
tak skończy, bo był taki, jest
taki jeden prezenter,
który odszedł kilka
miesięcy temu ze swojej stacji macierzystej,
pisząc, że on się tam
w zasadzie nie skonfliktował z nikim, że wszystko
jest okej, ale nóż po prostu stwierdził,
że trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny
zejść. I plotki były
takie, które
wydają się racjonalne całkiem i mogą
rzeczywiście się tak zdarzyć, że
nie odpowiadało
owemu prezenterowi to, że nie otrzymał
on propozycji prowadzenia
programu Hello to Polsat,
że została
ta propozycja skierowana do osób
dołączających do stacji, czyli
do kurzopków, a on tyle lat
ze stacją związany tej propozycji nie dostał,
no i tym samym zniknął
z Polsatu, przestał prowadzić program
Twoja twarz brzmi znajomo,
a mówimy w takim razie, Michale, o kim?
O Macieju Roku.
No nie ten, nie ten Maciej,
ja wiem, że tych Maciejów
to tam jest dużo, jeszcze teraz kurzopek
dołączy, ale
no ten Maciej, którego
mama
pojawia się
w śniadaniówce
TVP2,
on nie dostał propozycji
pojawiania się w śniadaniówce Polsatu,
ale będzie pojawiał się
w śniadaniówce TVN-u. No ja szczerze mówiąc
aż się dziwię, że mi takie oczywiste rozwiązanie
nie przyszło do głowy,
ale no to się rzeczywiście wydarzy,
jakoś bardziej szły moje myśli tym tropem, że dołączy
do tej redakcji, gdzie jest jego mama.
Nie dlatego, że ona by mu tam miała, wiecie,
coś załatwić, bo on już uznał na to wszystko.
No nie musi. I nie musi absolutnie to tak być,
ale jakoś tak bardziej myślałam, że na tej zasadzie,
że to TVP się wciąż rozbudowuje
i że będą go chcieli pozyskać. No ale skoro
tutaj się zrobił wakat, no to
on z niego korzysta i będzie właśnie
prowadził program z Sandrą Hajdu
popińską. Tak więc już o panu Macieju
nie będę więcej
mówiła, bo taki
jego skrócony biogram przedstawiałam,
kiedy odchodził z Polsatu.
Natomiast to nie jest koniec
kwestii personalnych związanych
z TVN-em. Bo ostatnio
gruchnęła taka wieść, że
do gospodarzy Dzień Dobry TVN dołączy
Piotr Adamczyk. Tak, ten aktor,
człowiek, który został
papieżem, Piotr Adamczyk.
Potem pojawiła się informacja, że do
grona o gospodarze Dzień Dobry TVN dołączy
Adam Małysz. No to jest
jeszcze bardziej dziwne, chyba.
Potem jeszcze, że Krzysztof
Zalewski, tak, ten wokalista Krzysztof
Zalewski. To
nie jest zapewne tak, że oni się będą,
wiecie, pojawiali jakoś super regularnie
i trudno powiedzieć rzeczywiście
ile razy oni to Dzień Dobry TVN
poprowadzą. Natomiast to
nie są jedyne osoby,
które możemy zobaczyć w takich zaskakujących
rolach, które będziemy mogli zobaczyć, bo w sumie
Dzień Dobry TVN ma poprowadzić
10 gwiazd ze świata
kultury czy sportu
i to chyba rzeczywiście nie będzie taka
jednorazowa obecność, ponieważ jest taka
informacja, że mają one sprawdzać
się też w innych rolach
przy porannym programie TVN.
Także nie wiem, może jakieś materiały
będą szykować? No jest
to interesujące.
Trudno mi sobie wyobrazić Adama Małysza
jako gospodarza programu,
ale zawsze łatwiej Adama Małysza
niż Piotra Żyłę, no to powiedzmy sobie to
wprost. Chociaż myślę, że wypowiedzi
Piotra Żyły mogłyby być ciekawsze.
No ja bym się obudziła od razu
jakby tam się zaśmiał raz czy
dwa. Także te trzy nazwiska
znamy na ten moment, Adamczyk, Zalewski
i Małysz, może poznamy
jeszcze jakieś, no i właśnie zobaczymy,
czy to będzie tak, że oni poprowadzą to raz,
a potem jak się na przykład okaże, że
się sprawdzą, no to będą się pojawiać tam
co jakiś czas, a może to po prostu jest przewidziane,
że no to raz poprowadzicie, raz
robicie materiał i to tam tyle, a my
teraz zrobimy wokół tego wielką otoczkę,
pożyjemy i tam wiadomo co.
Chociaż wiesz co, tak z drugiej strony
to wydaje mi się, że prostsze może być nawet
prowadzenie
przez nich, oczywiście współprowadzenie
jakiegoś tam programu,
niż danie im jakiegoś
konkretnego materiału do zrobienia, no to
jednak już trzeba mieć pewien warsztat,
żeby coś takiego przygotować.
No to wiadomo, że
sami by nie robili, a wiesz, zawsze
tam można powiedzieć, że to robił Adam Małysz,
a to będzie robił o trzydzieści innych osób.
No to też prawda.
Ty po prostu cały czas żyjesz
taką jakąś iluzją, że telewizja nie
kłamie, a telewizja powie ci wszystko co
byś chciał usłyszeć.
Dodam jeszcze tylko tyle, że w
Dzień Dobry TVN jesienią
zadebiutuje format Ewy Chodakowskiej,
który się będzie nazywał 6 minut
dziennie, czyli pewnie chodzi o to, żeby
6 minut dziennie dbać o zdrowie,
ćwiczyć, czy tam jakieś inne fit rzeczy robić.
Czy dokumentalny
cykl o in vitro.
Takie to ciekawostki,
może jeszcze czegoś dowiemy w najbliższym
tygodniu, kiedy ten nowy sezon będzie
startował i będziemy wtedy mogli do tego wrócić.
Tak więc tyle o głównym TVN-ie,
ale nieco wcześniejszy
start ramówki zaplanowała
też stacja TVN7.
Powiemy o nich dzisiaj, powiemy o nich też
w przyszłym tygodniu, ale
dzisiaj na początek
format wracający,
bo to nie jest tak, że tylko
w TVN-ie będą randkować ci
hotelarze z tymi ich klientami.
No bo
telewizja TVN7 już od kilku
dobrych lat zaprasza do
raju. No właśnie, no też hotelarsko,
prawda, bo hotel
Paradise. Zobaczymy, czy te hotele,
tych z B&B, że będą takie rajskie.
No a dlaczego mówię
o hotelu Paradise? Po pierwsze, żeby powiedzieć o tym, że
w ogóle wraca i że wraca w
najbliższy poniedziałek, 26 sierpnia,
a po drugie, żeby powiedzieć o kilku
modyfikacjach w formule
hotelu Paradise.
Modyfikacja zasad będzie dotyczyć
m.in. opuszczania programu,
bo w poprzednim sezonie po
wyeliminowaniu nikt nie mógł do
niego wrócić. To była taka zmiana, o której mówiliśmy
wcześniej. To był
taki rzeczywiście charakterystyczny
element hotelu Paradise,
że tam, jak producentom pasowało,
to przywracano osoby,
takie bardziej np. kontrowersyjne,
czy mogące narobić tam zamieszania,
co do których tak się to potoczyło
w toku akcji, że odpadły, a potem
mogły wrócić. No tak np. nie było nigdy
na Wyspie Miłości, w hotelu Paradise było.
W tamtym sezonie
to wyeliminowano, teraz to się znowu zmienia.
Tym razem zasady się zmieniają
i mieszkańcy, którzy odpadli
z rywalizacji, mają szansę
ponownie zamieszkać w willi.
Decyzja o ich powrocie nie
będzie jednak zależała od nich.
Pytanie, czy kiedykolwiek zależała
o przyszłości takiego uczestnika
zadecyduje pojedynek
pomiędzy tymi, którzy w programie
pozostali. I tego nie rozumiem,
szczerze mówiąc, że jakieś osoby,
które pozostały, a to może
ta osoba, która wygra pojedynku,
zdecyduje, czy powraca
Ola, czy Kasia. No nie wiem.
Może i tak właśnie.
Albo jeszcze coś wymyślą.
Akurat co by nie opowiedzieć o tych programach randkowych.
Oni czasami tak próbują,
tak umieją zamieszać, że nam nie przyjdzie do głowy
jakieś rozwiązanie,
które oni mogą zastosować.
W nowym sezonie uczestnicy
pierwszy raz w historii programu
nie będą mieli wpływu na wybór swoich
pierwszych partnerów.
Akcja będzie rozgrywać się ponownie
w Wietnamie, a program oczywiście
poprowadzi podobno bardzo piękna
Claudia Eldursi. Nowa edycja programu
będzie emitowana od 26 sierpnia,
tak jak powiedziałam, czyli
najbliższego poniedziałku.
Premierowe odcinki widzowie TVN7
obejrzą od poniedziałku do czwartku
o godzinie 20.
Także to chyba ważne, bo tam oni kombinowali.
Czasami się zdarzało, że w piątek też był odcinek,
a teraz jest do czwartku, co się wiąże
z tym, że dłużej to będzie
emitowane. Czyli wiecie, znowu
TVN7 wydłuża
pasmo premier, bo
to po prostu się rozłoży na
więcej tygodni.
Dla mnie to się przez to aż za długo ciągnie,
ale nie każdy musi mieć tutaj
takie same preferencje. I teraz
ważna informacja, seria
zadebiutuje także
w serwisie Max, moi drodzy.
Bo ten serwis Max teraz zyskuje
coraz większe znaczenie, o czym
też sobie powiemy. Sam sezon
liczy 48 odcinków, czyli
sobie teraz to ładnie policzymy,
że jak mamy 4 odcinki w tygodniu,
to 12 tygodni,
czyli 3 miesiące oni będą
w tym raju, a przynajmniej przez tyle czasu
nam to będą pokazywać, bo nagrane to już
oczywiście dawno zostało.
Tak więc to jest powrót
do TVN7, zatem można sobie
robić takie randkowo-hotelarskie
wieczory.
O 20 jest hotel
Paradise, on z reguły się tak kończy
20.50 minutami,
zresztą myślę, że to jakoś tak będzie dobrze
zgrane, żeby się można było potem
przełączyć na Be&Be Love
i zbyt wiele nie stracić.
Na pewno grupa TVN7 doskonale zdaje
sprawę z tego, że to są produkcje
adresowane do podobnego widza,
więc dlatego to jest tak zrobione, żeby się
nie nakładało.
Jak się skończy to o 21.30,
no to od września jeszcze będzie
można w TV4 oglądać ta ich miłość
za wszelką cenę i po prostu już mieć
mózg zlasowany od tych randek
i tych pięknych ciał.
Ale na razie tego jeszcze nie ma.
My na razie hotel Paradise i Be&Be
Love, jeżeli kogoś interesują
takie treści. Ale nie opuszczamy
jeszcze TVN7, bo ja nie wiem Michale,
czy ty pamiętasz taką sprawę,
że TVN7 to nas wiosną
tego roku zdenerwowało trochę.
Bo my mówiliśmy naszym słuchaczom,
że stacja startuje
z nowym programem.
My go zapowiadaliśmy, my nawet do niego
zagraliśmy piosenkę.
I potem oni powiedzieli
za kilka dni, że jednak tego
programu nie będzie, że przesuwają
premierę na jesień, bo tak.
Co prawda nie ma tego
złego, co by na dobre nie wyszło, bo program
nazywa się Mówię Wam, a że
wspominaliśmy o tym w okolicach
Świąt Wielkiej Nocy, to nam to genialnie
pasowało, żeby zrobić piosenkę
o zającu malowanym.
Bo w refrenie pada
takie zdanie Mówię Wam,
Mówię Wam, co ja z tym zającem mam.
Więc nam świetnie to pasowało, żeby te wątki połączyć.
A więc gdyby nie Mówię Wam,
to ja nie wiem, co byśmy tam wtedy muzycznie
zagrali, byłby to większy kłopot.
Tak więc program się przydał,
no szkoda tylko, że się wtedy na antenie nie pojawił.
Ale będzie teraz,
więc już w kilku słowach,
bo mówiliśmy o tym pół roku temu,
a poza tym mamy też coś do dodania,
bo jest pewna modyfikacja,
pewna rzecz, której wtedy nie przewidziano.
W programie Mówię Wam
znany m.in. z Dzień Dobry TVN
Mateusz Chładki
będzie w rozmowach z gośćmi
w dość wcipny, zdystansowany sposób
przedstawiał wydarzenia z życia
polskich i światowych gwiazd,
a także najnowsze trendy.
W każdym odcinku przeprowadzi wywiad z osobą,
która aktualnie rozgrzewa
wyobraźnię widzów.
No i właśnie program miał trafić na antenę
już w połowie kwietnia, ale premierę
przesunięto ze względu na,
ja tutaj to pisałam podobno,
bo oni oczywiście tak
o tym nie mówili, ale tak grupa TVN
to prezentowała, że są świetne wyniki
wiosennej ramówki siódemki.
I są takie świetne, że wiecie, nie trzeba
psuć, więc nie wprowadzamy
tego wiosną. Nie ma to żadnego
sensu absolutnie.
Myślę, że tutaj
powód był inny, że oni uznali,
coś chyba temu, czegoś
chyba temu formatowi brakuje,
bo wygląda on trochę jak
wiele innych formatów
wcześniej, pewnie jeszcze wiele po nim.
Coś byśmy tutaj
udoskonalili i oni trochę poszli tym
tropem, hallo to polsat
mogłabym rzec. No bo tak, mówię
Wam, będzie realizowany na żywo.
Wydaje mi się, że wcześniej nie
było to tak komunikowane, więc, że to
jest też ten nowy pomysł, że mówię Wam,
będzie realizowany na żywo i będzie
podobnie jak poranek w Polsacie
realizowany z udziałem kogo?
Publiczności.
Dokładnie, więc rzeczywiście tego jeszcze nie
było, bo pojawiły się takie
pytania do naszej ulubionej Pani Lidki
Kazyn z TVN
wcześniej z TTV, czy aby ten
program za bardzo nie będzie przypominał co za
tydzień Oliwiera Janiaka, no bo przecież
to też jest program, który
mówi właśnie o wydarzeniach kulturalnych,
o show biznesie, no ale mówi Pani Lidka,
że nie, że Oliwier ma taki swój
niepowtarzalny styl i Pan Mateusz
też będzie miał swój styl, no ale
nie oszukujmy się, Oliwier nie ma publiczności,
Oliwier ma materiały i inne takie rzeczy, a tutaj
publiczność będzie, znów zobaczymy w jakiej roli,
czy tylko będzie robiła klap, klap, klap,
czy coś tam jeszcze powie,
skomentuje. Ten program
będzie imitowany w TVN7 od
31 sierpnia w soboty,
więc pewnie zastanawiacie, czemu ona
nie mówi o tym, nie powie o tym za
tydzień, przecież zdążymy zapomnieć to wszystko,
ale on będzie imitowany o 11.25,
więc rozumiecie,
musiałam dzisiaj
Wam o tym powiedzieć, bo przegapilibyście
pierwszy odcinek, bo my dopiero tutaj
będziemy o 16, więc to już będzie po tej premierze,
chociaż wiesz co, nic by się
nie stało z drugiej strony aż takiego strasznego,
bo będą powtórki, które
zaplanowano w głównym TVN-ie
w niedzielne popołudnia, więc
w razie czego tam można ogarnąć,
nie wiem jeszcze o której godzinie, ale owe
premiery będą. No to się przyda
na pewno tym, którzy by słuchali
tej naszej audycji
z opóźnieniem dość dużym,
by dopiero wtedy się załapali
na informacje o programie Mówię Wam.
Tak więc my
mówimy Wam o nim dzisiaj,
a powiemy Wam jeszcze więcej
o TVN7 w przyszłym
tygodniu, bo będą mieć taki program
jak Anatomia Piękna,
więc będzie jeszcze piękniej niż to może być
ze sprawą tych pięknych ciał z hotelu Paradise,
jeszcze coś szykują na późniejszą jesień,
jakiś program wycieczkowiec
o ludziach na statku wycieczkowym,
coś takiego wczoraj przeczytałam,
ale to jeszcze czas chyba właśnie po hotelu Paradise,
by to chcieli do ramówki wsadzić,
także sporo jeszcze wody upłynie
zanim ten statek wyruszy.
Na ten moment tyle o TVN7,
ale właśnie obiecany wątek,
słuchajcie, bo tu się zmieniają rzeczy,
jeżeli chodzi o udostępnianie
treści
w…
bo my byliśmy przyzwyczajeni, że wszystko mamy
pięknie, ładnie w playerze
i że sporo z tych treści
udostępnianych jest prapremierowo,
co znaczy, że można sobie już
z wyprzedzeniem, na przykład tygodniowym,
obejrzeć jakiś tam program
zanim on się pojawi w telewizji.
A teraz oni
sporą część, jak widać, swoich treści
będą udostępniać w serwisie Max,
tak jak to będzie z hotelem Paradise
i tutaj istotna informacja, że platforma
streamingowa Max nie będzie
udostępniać programów TVN
przed emisją telewizyjną,
tak jak to było w serwisie
player.pl. Jak mówi pan
Bogdan Czaja z grupy TVN, który ma
stanowisko o takiej długiej nazwie,
że go nawet nie cytuję, po prostu jest
ważnym panem z TVN-u, panem ważnym Bogdanem.
Tam, gdzie było
to możliwe, udostępnialiśmy
program wcześniej, unikaliśmy
tych, których wcześniejsza
emisja zdradzałaby rozwój akcji.
Nie do końca,
ponieważ
ja, jako abonentka playera,
w tym takim najbardziej podstawowym jego pakiecie,
oglądałam tam
stale jedną rzecz z wyprzedzeniem
i to był stóp od pierwszego wejrzenia,
więc sami rozumiecie, że te
wcześniejsze odcinki udostępniane
tydzień wcześniej zdradzały akcje,
bo się mogliśmy dowiedzieć co nieco, jak się
tam układa
danej parze, już nie mówiąc o ostatnim
odcinku, że jak ktoś miał playera, to się wcześniej
dowiadywał, czy zostają w małżeństwie,
czy się decydują na rozwód.
Może Pan Bogdan nie oglądał ślubu od
pierwszego wejrzenia i nie wie.
Może. W każdym razie
oni robili także na Facebooku
śluby od pierwszego wejrzenia.
Jak nadchodził wtorek, godzina 21.35,
no to były oczywiście
posty komentujące ten odcinek
aktualnie emitowany w telewizji,
a oprócz tego był taki
post, który zawsze brzmiał jakoś w stylu
to jest post dla osób, które
oglądają program w playerze,
no bo równolegle z tym odcinkiem, dajmy na to,
nie wiem, piątym trafiał już do playera odcinek
szósty. Prosimy
bez, jeżeli
nie chcecie spoilerów, no to tutaj nie zaglądajcie,
tak, że tutaj będą spoilery.
No ale nie oszukujmy się,
kto chciał, to już mógłby mieć tam spoilery, nawet
nie mając
dostępu do playera, więc to tak nie jest
do końca, jak Pan Bogdan powiedział. No co innego
oczywiście udostępniać jakieś, nie wiem,
totalne remonty szelongowskie, gdzie każdy program
jest osobną historią,
więc tutaj absolutnie nie ma czegoś
takiego, jak zdradzanie jakiejś tam akcji.
Więc tutaj jest jasne,
no ale idąc tym tokiem, Pana Bogdana
śluby nie powinni udostępniać, a to robili.
Dalej, Pan Bogdan, Max ma
inną strategię, podstawą oferty
są treści fabularne,
więc w bibliotece
Maxa znajdzie się większość programów
z jesiennej ramówki TVN,
zabraknie na przykład niektórych
pozycji codziennych, jak serial paradokumentalny
Ukryta prawda,
który oglądać będzie można
w serwisie player.pl
uznanie może, że to za duża siara
i nie dadzą tego do tego Maxa.
Także no to jest interesujące,
co w tym playerze w ogóle zostanie, czy
jeszcze się opłaca w ogóle tego
playera mieć?
A może oni w końcu
przełączą się całkowicie znowu na
opcję darmową i będzie
można oglądać to bez reklam.
Albo z reklamami, a za darmo.
Nie wiem, no na ten moment ja to tak
odbieram, jakby to było jakieś takie stopniowe
wygaszenie marki. Też mi się tak wydaje.
Nie mówi się o tym jeszcze,
że to się ma stać do kiedyś tam,
ale no w tym momencie mamy treści
grupy TVN w dwóch serwisach,
więc jaki to ma sens?
Żaden to ma sens, że tutaj
będzie ukryta prawda i jakieś seriale,
ale starsze. No wiadomo, że
oczywiście zawsze można wrócić i obejrzeć
rzeczy, które już tam były,
ale rzeczywiście i obejrzeć, jeżeli ktoś tego wcześniej
nie zrobił. Natomiast no,
po co? Po co?
Także, no trochę mnie to martwi.
Ale wiesz, jeżeli się jeszcze w ogóle
sprawdzą te plotki
jak na razie, które też i portale
medialne publikują, a propos tego,
że właściciel
obecny TVN może chcieć go sprzedać
komuś, no to się w ogóle zrobi
ciekawie. No bo co wtedy,
jeżeli chodzi o te treści? To znowu
będą musieli je na przykład z Maxa
zabierać, bo Max pewnie zostanie
u obecnych
właścicieli, natomiast
być może
znowu trzeba będzie tego playera
wznowić, żeby należał do TVN-u,
więc oni może tak nie do końca
jeszcze wiedzą, co z tym robić.
I będzie trwał w takim zawieszeniu.
No w każdym razie,
ja na przykład jestem rozczarowana, bo
lubiłam właśnie oglądać ten ślub
od pierwszego wyjrzenia wcześniej, żeby nie czekać
co się tam wydarzy i się dowiedzieć o tym
wcześniej, a teraz
żeby to robić, to jak się domyślam,
musiałabym płacić za Maxa, a nie wiem, czy
mi się chce za niego płacić, bo po prostu nie wiem, czy jest
dla mnie aż tyle treści, które by mnie
interesowały. No nie wiem,
zastanowię się, co
rzeczywiście jeszcze w tym playerze zostanie, czy
z drugiej strony opłaca się utrzymywać abonament
w tym playerze, czy tam coś w ogóle
jeszcze będzie ciekawego.
I a propos serwisu Max, no to
nie tylko programy i seriale
takie, które mają trafić do TVN-u w
najbliższym czasie oni udostępniają,
no ale także inne produkcje.
W tym produkcji już też
widzą znane i tak oto mamy
drugi sezon pewnego serialu.
Kochani, to jest ten moment, kolega się odezwie.
Tak, w końcu ja się odezwę, w końcu
ja mam jakąś informację Wam
do przedstawienia. Jak na razie
pierwszy odcinek drugiego
sezonu serialu Odwilż właśnie
pojawił się w Maxie.
W nowych odcinkach
funkcjonariusze ze
Szczecińskiej Komendy Policji
będą musieli rozpracować grupę
handlarzy ludźmi.
Śledztwo utrudniać będą
rodzinne sekrety i wzajemne
oskarżenia. Główna bohaterka
Katarzyna Zawieja w tej roli
Katarzyna Wajda
odkryje, że ktoś
z jej prywatnego otoczenia może
być powiązany z przestępcami.
W drugim sezonie Odwilży pojawią się
zarówno postaci znane z pierwszych
odcinków, jak i nowi bohaterowie.
Na ekranie zobaczymy m.in.
Agnieszkę Dygant,
Andrzeja Grabowskiego,
Juliusza Chrząstowskiego,
Wojciecha Zielińskiego,
Eryka Kulma Juniora,
Mirosława Zbrojewicza,
Tomasza Szuszarta, mam nadzieję, że
dobrze wymawiam, bo tu
różne wymowy tego nazwiska słyszałem
i Szuszart i Szuchart, więc
ma się większy sens, masz Szuchart,
bo tam nie ma żadnego S, jest CH po prostu.
No to być może
właśnie tak, to może Szuchart
faktycznie, Agnieszkę Suchorę
i Aleksandra Kaletę.
Dodajmy jeszcze, że pierwszy
sezon Odwilży miał swoją
premierę w kwietniu
2022 roku
i to się działo na platformie
HBO Max, która się
teraz przekształciła w Maxa
i ta premiera miała miejsce
jednocześnie w 61 krajach
i z miejsca ten tytuł
stał się międzynarodowym
hitem, tak przynajmniej twierdzi TVN.
Po dziesięciu
dniach od premiery serial
był najchętniej oglądaną
produkcją HBO Max w Europie,
a na świecie zajmował
czternaste miejsce.
No to też całkiem nieźle.
No to coś jest na rzeczy z tym hitowym
potencjałem, aczkolwiek widziałam
w wirtualnych mediach recenzję tego drugiego
sezonu i owa recenzja
szczególnie przychylna nie była, natomiast
oczywiście wiadomo, że warto
sobie własne zdanie wyrobić,
jeżeli tylko macie ochotę
zweryfikować, co tam znowu w tym Szczecinie,
bo to tam się akcja
rozgrywa, co tam się znowu
wydarzyło. U nas
się wydarzy jeszcze kilka rzeczy związanych
trochę z telewizją, trochę z radiem
w naszym
ostatnim wejściu,
ale zanim, no to jeszcze przerwa
muzyczna,
a pojawi się u nas ten, który
ma się sprawdzić w roli
gospodarza Dzień Dobry TVN,
no ale przede wszystkim sprawdza się
oczywiście jako twórca piosenek,
jako wokalista, sporo tych
znanych utworów ma już na koncie,
no i w ostatnim czasie taką pewną
popularność zdobyła piosenka Kochaj,
a więc teraz Krzysztof Zalewski
wykonają dla nas i dla Was
na antenie Radia DHT.
Tak, trzymamy Was w niepewności,
ale jesteśmy, jesteśmy
i będziemy
kończyć powoli nasze dzisiejsze
222 wydanie
magazynu RTV i to jest ten
moment, kiedy ja się
trochę więcej nagadam niż Ty.
Tak będzie, pozwolę Ci,
oddam Ci mikrofon, ale po prostu
oszczędzasz gardło przed tymi
naszymi wydaniami, które szykujemy
na za tydzień i na za dwa.
Żeś wiedziała, zbieram siły, zbieram siły.
Powołało będzie gorąco.
No ale słuchajcie, byliśmy
w Polsacie, byliśmy w TVN,
idziemy do TVP, bo tam też
się dzieją rzeczy, jeszcze nie nowości
ramówkowe, bo to
oni ze wszystkim rzeczywiście wystartują od września,
ale no
no i dzieją się rzeczy
związane z konkretnymi osobami.
Mówiliśmy ostatnio o
tego Pana, o tym Panu,
któremu się oberwało za wizję komunizmu.
Niestety, ale nie
tylko jemu się oberwało za pewne
rzeczy. Tak, tam się ostatnio
ludziom obrywa za różne rzeczy,
nawet jak sobie na Twitterku
albo na iksie,
jak kto woli, piszą.
Na przykład Pan Bartłomiej
Bublewicz jest bohaterem
ostatniej takiej, że tak
powiem, afery. Otóż
Komisja Etyki Telewizji Polskiej
zajęła się wpisami Bartłomieja
Bublewicza na wniosek
władz telewizyjnej
Agencji Informacyjnej.
Chodzi o wpisy dziennikarza
na Platformie X z połowy
lipca. Komentując to,
że większość
posłów PSL
nie poparła projektu ustawy
o depenalizacji aborcji,
Bublewicz napisał
Nie ma miejsca na PSL w koalicji
rządzącej. Na miejscu premiera
zaryzykowałbym nawet
wcześniejsze wybory.
Natomiast komentując to, że były
wiceminister sprawiedliwości
Marcin Romanowski
wyszedł z aresztu, bo sąd uwzględnił
jego immunitet jako członka
Zgromadzenia Parlamentarnego
Rady Europy, pan Bublewicz
stwierdził, kompromitacja
to mało powiedziane.
Nieprzygotowana prokuratura,
wiarygodność działań na zerowym
poziomie. Decyzja sądu pokazuje
jak ważnym jest i powinien być
trójpodział władzy dla całej
klasy politycznej.
W komunikacie Komisja
Etyki
Telewizji Polskiej wyliczyła,
że w ramach postępowania
zapoznała się ze stanowiskiem
Bartłomieja Bublewicza,
przekazanym jej mailowo oraz
rozmawiała z nim, Grzegorzem
Sajurem i wiceszefem
Telewizyjnej Agencji Informacyjnej
Janem Ciszewskim
Ciszeckim
odpowiadającym za
programy informacyjne. W trakcie
rozmowy z Komisją redaktor Bublewicz
przyznał, że takie wpisy nie
powinny pojawiać się na profilu
dziennikarza newsowego
i jednocześnie przeprosił za swój
błąd, dlatego Komisja uznaje
sprawę za zakończoną,
zaznaczoną w komunikacie.
Tu, ja powiem szczerze,
ja mam naprawdę dość spory
problem z takim postawieniem sprawy,
no bo ja, oczywiście do tego
przejdziemy za moment, jak
to i dlaczego
tak właśnie postanowiono,
że tu zupełnie
podjęto
tę sprawę, no ale kurcze,
piszesz coś na swoim
własnym, prywatnym profilu, okej,
pracujesz w takim miejscu, w jakim pracujesz,
ale czy to znaczy, że nie możesz się już
po prostu nawet na prywatnym
profilu wypowiedzieć w jakiejś konkretnej
sprawie, że nie możesz mieć własnego zdania?
No dokładnie i
poza tym to chyba Agata Szczęśniak
z OKO.press dokonała
jakiejś takiej parafrazy tego jego
drugiego tweeta, czy tam
wpisu na iksie, Boże, przecież nikt na to nie mówi
x, czy z tym ciągle twitter,
najgłupsza nazwa w historii.
Brawo Ilon!
Nie tylko z tego względu,
w każdym razie dokonała takiej parafrazy
i zadała pytanie, czy gdyby w tym
wpisie było coś w stylu
świetny działania prokuratury
i tak dalej, albo w tym pierwszym byłoby
coś w stylu, co się tam czepiacie
tego PSL-u, dobra koalicja,
dobrze rządzi, coś tam, to czy wtedy
byłyby wobec niego zarzuty?
To tak poddaje pod rozwagę.
Właśnie, to naprawdę budzi
wątpliwości. Czy to nie jest właśnie dlatego, że
wypowiedział się krytycznie
o ekipie obecnie rządzącej?
Dokładnie. No i
cytując dalej, Komisja Etyki
Telewizji Polskiej uznała,
że Bublewicz naruszył
aż trzy zapisy
z zasady etyki
dziennikarskiej obowiązującej
u publicznego
nadawcy. I tak,
dziennikarz nie może czynić
niczego, co mogłoby
zagrażać interesom
dobremu imieniu, wyjarygodności,
niezależności
i bezstronności telewizji publicznej
oraz
jego misji zawodowej.
Dziennikarz ma prawo
do publikowania swoich
przemyśleń i opinii w internecie,
powinien to czynić jednak
z najwyższą rozwagą,
pamiętając, że informacja
raz umieszczona pozostanie tam
na zawsze i nawet jeśli jest
na tak zwanej stronie zamkniętej,
nie ma gwarancji, że
nie stanie się informacją ogólnodostępną.
Ale naprawdę,
ale naprawdę, to ja
rozumiem, gdyby pan Bublewicz
no nie wiem,
poimprezował
sobie i publikował
tak zwane alkotwity, w których by
wszystkich bluzgał jeszcze dodatkowo,
okej, to
rozumiem, ale tutaj przecież w tych wpisach
nie było nic, co
do czego można by było się przyczepić
i co wyraził
po prostu swoją opinię. Wydaje mi się,
że mimo tego, że ktoś jest dziennikarzem,
to jednak nadal
jakoś tam publicznie może mieć prawo,
żeby tę opinię wyrażać.
Zawsze warto pamiętać,
żeby informacja była
oddzielona od komentarza
i to jest oczywiście coś, z czym ja się jak najbardziej
zgadzam, natomiast
no w przypadku takim, kiedy
piszesz coś z własnego, prywatnego
konta, no to chyba wyraźniejszego
oddzielenia informacji od komentarza
nie ma.
Cóż mi pozostaje?
Nic chyba do dodania,
poza tym, no te takie wartości
typu niezależność i tak dalej,
czy właśnie pisanie
z rozwagą, to jest wszystko, wiecie, takie
nieostre. Ktoś może
stwierdzić, że pisał z rozwagą, a ktoś inny, że nie,
więc, no, podciągnęli go
pod te zarzuty. My byśmy
uznali, że tutaj pod, żaden z nich
tego podciągnąć nie należy,
żaden się nie łapie, ale jeszcze tu trzeci
jest, nie? Tak, tak, tak, tak, tak, właśnie,
właśnie do niego już przechodzę.
Dziennikarz powinien traktować media
społecznościowe jako formę
publicznej wypowiedzi, mając na
uwadze, że także tam reprezentuje
swoją redakcję oraz,
że prywatne wypowiedzi
dziennikarzy powszechnie
niekojarzonych z telewizją
polską S.A. mogą
być postrzegane jako
jej stanowisko mieć
znaczący wpływ
na opinie o TVP
S.A. To ja się w takim
razie naprawdę zastanawiam,
czy ktoś z pracowników
telewizji polskiej
w ogóle ten dokument czytał,
czy przeczytał go ze zrozumieniem, a
jeżeli tak, to tam
chyba naprawdę muszą bardzo dobrze płacić, że
zgadza się na coś takiego,
bo… A te zapisy to tam jeszcze
były za poprzedniej władzy. No właśnie.
No właśnie. Bo na to stracił uwagę profil
oglądający wiadomości, bo nie stać mnie na to palaczy
i tam chyba Jakimowiczowi się też
oberwało z uwagi na te punkty, które tam są.
Tak, ale to jest naprawdę,
no to jest bardzo
duże naruszenie
takiej wolności słowa
dziennikarzy po pracy.
To prawda.
No tyle chociaż, że
tylko odwiesili, no nie?
Tak, tak.
Dokładnie. Przez 18 dni był zawieszony,
przywrócono go już do pracy,
więc już jakieś tam
materiały reporterskie robi.
Jeszcze dodajmy,
że Bartłomiej Bublewicz
do telewizji polskiej przyszedł
w drugiej połowie grudnia ubiegłego
roku. Początkowo przygotowywał
materiały do
19.30, a w pierwszej
połowie stycznia dołączył do redakcji
Panoramy. Jego relacje pojawiały się
też w TVP Info,
a wcześniej przez kilka lat
pracował w Onecie, relacjonował
m.in. kryzys na granicy
z Białorusią. Więc
to taka informacja.
No właśnie, jakby znowu napisał
coś o pushbackach, to znowu by
dostał w głowie. No tak, dokładnie. A właśnie, jakby
napisał, słuszna jest polityka
nowego rządu,
jeżeli chodzi o działania na granicy.
Tak, trzeba. Dobrze, Adam Bodnar.
Wiecie, no też by
można to było potraktować z tych samych punktów,
ale czy ktoś by to uczynił?
Raczej nie. Raczej śmiemy
wątpić. Czysta woda, jak
to mówią, czysta woda. Nie wiem, czy
wczoraj widziałeś, dobrze, za chwilę po prostu
zostaniemy odsądzeni od czci i wiary,
że krytykujemy obecne TVP,
a nie pamiętamy poprzedniego. Teraz przez
tych drugich, tak?
Pamiętamy TVP, ale nie wiem, czy widziałeś
właśnie na naszym fanpage ulubionym, oglądam
wiadomości i tak dalej, fragment wrzucony
dotyczący kampusu
Polska. Nie.
No to pan prezenter, to jest chyba pan Jabłoński,
on wcześniej zajmował się sportem, a teraz
za tej nowej władzy, no to jest
pracownikiem TVP Info,
bardziej od tych informacyjnych
treści i coś tam właśnie mówi o tym kampusie,
że się zaczyna i że wśród prelegentów
będą Rafał Trzaskowski
w bluzie z kapturem,
Barbara Nowacka, Sławomir Nitras
i tam ktoś jeszcze z Platformy w t-shirtach.
Świetnie się prezentują.
Aha. To fajnie.
Także rozumiecie, to jest czysta woda i oddzielenie
informacji od komentarza.
Czy gdyby była mowa o tym,
że Beata Szydło, albo inny Jachim Brudziński
się świetnie prezentują, albo nawet
prezes Jacek w tamtym TVP,
to przecież po prostu absolutnie wszędzie
byłoby komentarze i słusznie
odnoszące się do niestosowności
tego, a tutaj jakoś to przychodzi bez echa,
nie u nas po prostu. Ja się pytam, gdzie jest
Komisja Etyki?
No więc właśnie, pan Jabłoński,
tak mam nadzieję, że nazwisko nie przekręciłam,
zapraszamy serdecznie,
ale nie my będziemy o tym decydować.
W TVP zapadają
również decyzje w innych
sprawach, prawda? Chodzi na przykład o
relacjonowanie tego, co za granicą.
Zgadza się, bo
Telewizja Polska poinformowała
w czerwcu o zakończeniu
współpracy z Urszulą Rzepczak,
która była włoską
korespondentką Telewizji Polskiej
od maja 2023
roku, zastępując
Magdalenę
Wolińską-Reddy.
Urszula Rzepczak
wcześniej pełniła te funkcje
w latach 2005-2014,
a także była
korespondentką Polsatu w Rzymie.
Obecnie Telewizja Polska nie planuje
mieć stałego
korespondenta we włoskiej stolicy.
Podobnie jak i konkurencyjne
telewizje
Polsat i TVN
nie mają tam reporterów.
Jeżeli chodzi o te informacje,
to wirtualne media
zapytały TVP, no, czy
oni mają zamiary jakiś coś z tym robić?
No i odpisali im, że nie.
Że właśnie, że tak będzie, że
tam stałego korespondenta
nie będzie. Ale ciekawe czemu, no bo
w innych lokalizacjach, o czym tutaj wiem, że zaraz
powiesz, mają. I czemu tam
te inne miasta, które wymienisz tak,
a Rzym nie?
Nie mam pojęcia.
Wiecie, jak macie pomysł na jakieś
uzasadnienia. Przecież, no,
tam się żyją rzeczy.
No, ale przecież, no,
już abstrahując od tego, co tam,
wiecie, o tym możemy sądzić,
co się dzieje, nie wiem, w Watykanie,
dajmy na to, czy dla kogoś to jest ważne, czy
nie jest, no to pojawiają się
niekiedy właśnie relacje, co tam
papież i tak dalej.
I jakoś tak zawsze
przez lata, no okej, też jak był papież z Polski,
no to inna rzecz, ale te relacje z Rzymu
miały znaczenie w polskich mediach.
No to prawda, no więc może teraz
po prostu będzie inaczej i
tak jak innym redakcjom,
będzie się bardziej opłacało
ekonomicznie, co jakiś czas wysłać
tam korespondenta po prostu, takiego
przechodniego.
A co do tych innych
korespondentów, to
rzeczywiście po zmianach
władz w telewizji polskiej
pod koniec ubiegłego roku,
większość korespondentów
zagranicznych została wymieniona.
I tak, Dominikę Ciasić
zastąpiła Dorota Bawołek,
w Waszyngtonie
Rafała Stańczyka zastąpił
Marcin Antosiewicz, w Paryżu
Maksymiliana Maszendę
zastąpiła Anna Kowalska,
w Berlinie Cezarego Gmyza
zastąpiła Magdalena Gwóźdź-Palokat,
a w Kijowie
Piotra Kućmę zastąpił
Mateusz Lachowski.
No, wiecie,
że jest korespondent w Kijowie, no to jest
logiczne, prawda, w obecnych czasach.
To mnie nie dziwi, ale, że na przykład
ten Berlin, czy ten Paryż
są akurat ważniejsze niż Rzym,
no, może jestem zbyt słabo
zorientowana w tematyce zagranicznej. Piszcie,
do czego Wam się wydaje, że właśnie tak.
Natomiast,
właśnie, powiedzieliśmy tak, może
nieco krytycznie o telewizji
polskiej.
No i dla tych wszystkich, którzy tęsknią
poza tym, co było, no to istnieje
telewizja Republika, na szczęście, jak wiecie.
Rozrasta się i rośnie
w siłę i wiecie też, że
no, ma dojść ostatecznie do
sytuacji, w której będą dwie Republiki,
że tak się wyrazimy, bo to,
o czym mówiliśmy, oni dysponują
teraz tymi dwiema koncesjami.
W ramach jednej miał być
uruchomiony ten program o takim bardziej
ogólnym, niekoniecznie informacyjnym
charakterze. Oni już go jakiś czas temu
uruchomili, tylko, że na YouTubie,
więc my o tym nie mówiliśmy,
no bo to takie, wiecie, jeszcze mało istotne,
dopiero w powijakach.
I szczególnie, że
tam nie było jeszcze i nie ma,
jak z tego, co wiemy, własnych
treści wyłącznie dla tego drugiego kanału,
tylko na przykład powtórki
programu z YouTube’a
Miłosz Kłeczek w ruchu.
Więc myślę, że absolutnie telewizja
idealna i najlepsza. Natomiast oni
tutaj powoli, powoli próbują, no bo
telewizja Republika nie dość, że
teraz jeżeli chodzi o emisję naziemną,
nie dość, że jest w Multiplexie Ósmym,
to jest jeszcze w tych niektórych
Multiplexach lokalnych, takich
testowych i właśnie tam
się już coś dzieje w kontekście
tego rozdwojenia, bo
od jakichś dwóch tygodni mieszkańcy
Śląska mogą oglądać dwie
różniące się między sobą telewizję
Republika. Republikę nadawaną
od miesiąca w Multiplexie Ósmym,
czyli tę Republikę, jaką
znamy, tę informacyjną i telewizję
Republika Plus, obecną w
lokalnym Multiplexie Telewizji TVP,
nadawanym Zrybnika
i Ornontowic. Ta druga pojawiła
się w miejscu, które od stycznia zajmował
nadawany w oparciu o koncesję
satelitarną program Telewizja Republika.
Do zmiany, o której
poinformował SAT Kurier, doszło w
piątek, dziewiątego sierpnia.
Dotychczas podobna zmiana nie została
jednak wprowadzona w innych
Multiplexach lokalnych i eksperymentalnych,
które dotąd udostępniały
satelitarną Telewizję Republika.
A więc w przypadku
Wrocławia, Świdnicy, Częstochowy,
Tomaszowa Mazowieckiego,
Warszawy czy Gdańska
przekaz lokalny jest dalej
tożsamy z tym z Multiplexu Ósmego.
Więc ciekawe, czemu akurat Śląsk,
po prostu cała Polska w cieniu Śląska
i potężny Śląsk zasłużył
na aż dwie republiki. Może inne
regiony też kiedyś zasłużą, no a kiedyś
się w końcu dokona to, że rzeczywiście
to rozdwojenie się wydarzy i będzie więcej
treści jakichś ogólnych
lifestyle’owych, a niekoniecznie informacyjnych
w tej republice, którą oni nazywają
Republiką Plus.
Takim świetnym newsem zakończyliśmy
długi, bo długi, ale
segment telewizyjny
w naszym programie,
ale mamy jeszcze, a w zasadzie Michał
ma dla Was dwie informacje radiowe.
Zgadza się. Na dobry początek
coś z radiofonii
komercyjnej. A to też powinno być długiego, że mówisz na dobry
początek. Tak.
A potem będzie
coś z pogranicza radiofonii
publicznej i komercyjnej.
Na dobry początek
prezenter Robert
Bieńkowski odchodzi
z radia Złote Przeboje
i przechodzi do
innej sieci Grupy Eurozet,
mianowicie do Melo Radia.
Pan Bieńkowski
przez ostatni rok prowadził
popołudniowy program w Złotych
Przebojach. Wcześniej od
2010 roku był
gospodarzem poranków w radiu
Vox FM.
Z anteny Melo Radia znikają
natomiast Małgorzata
Kościelniakona dołączy do
radia Złote Przeboje i Jarosław Budnik.
On z kolei pojawi się
w Radiu Plus Warszawa.
Co Wy kombinujecie z tym Melo,
z tym jego klimatem? No właśnie. No bo jak
Norbert Bieńkowski,
no to jest chyba taki
prezenter, skoro był w Voxie.
Taki żywy.
Tak. No to właśnie
taki bardziej dynamiczny, prawda?
Więc
rzeczywiście to by sugerowało,
skoro się pozbywają, no już o Gosi
to mówiliśmy, Pani Gosi. No ten Budnik
to też był raczej chyba taki spokojny.
Więc rzeczywiście chcą tutaj
większą dynamikę
na tej antenie wprowadzić. Zobaczymy
właśnie jak to, czy to pójdzie
tak muzycznie, jak już nam zasugerowali
tą playlistą wakacyjną swoją.
No bo faktycznie ktoś, kto był w Voxie,
kto grał disco, czasem
z dodatkiem polo, no to
jest właśnie inny styl niż
takie łagodne przeboje
i spokojne klimaty, od jakich
Melo zaczynało i do których nas
na początku przyzwyczaiło.
Początek września to może być taki
czas, kiedy się dowiemy czegoś jeszcze więcej o tych
ramówkach radiowych i może już wtedy się dowiemy
czegoś więcej o kształcie tego, co szykuje
dla nas Melo. Więc
wtedy Wam o tym powiemy, jak się dowiemy.
I teraz ta właśnie informacja
z pogranicza
radiofonii komercyjnej
też nawiązująca do
radiofonii lokalnej
i polskiego radia,
ale zanim ją przedstawimy, to chyba
jesteśmy winni naszym słuchaczom takie wyjaśnienie,
bo nie wszyscy muszą być bardzo w temacie.
Bo moi drodzy,
jak słuchacie sobie stacji
jakichś lokalnych, działających
w Waszych miastach i one
mają serwisy informacyjne,
nie takie lokalne, że tam będzie
jakiś festyn, jutro coś tam, burmistrz
coś powiedział, tylko po prostu serwis,
który dotyczy ogólnej informacji
ze świata i z kraju,
to może się nad tym nigdy nie zastanawialiście,
ale to często
nie jest tak, że już serwis
jest przygotowywany przez
samą tę lokalną rozgłośnię.
Dlatego, że byłaby to
kosztowna dosyć sytuacja.
Są rozgłośnie, które robią
to same, tylko że wtedy zauważcie,
że to na przykład często są serwisy
bez jakichś materiałów.
Tylko tam wiecie, lektor
prowadzący te wiadomości przeczyta
jakichś kilka newsów z internetu.
Ale jeżeli chcemy obciąć koszty,
a jeszcze w dodatku mieć jakiś taki
serwis z materiałami,
z konkretnymi wypowiedziami
na przykład polityków czy kogoś,
no a stacja lokalna nie ma takich mocy
przerobowych, żeby to przygotować, bo nie ma
takiego studia, nie ma takich ludzi i nie ma takich pieniędzy,
to jest możliwość, żeby
pozyskiwać takie serwisy
z innych źródeł.
I mamy, mieliśmy
na przestrzeni lat kilku takich graczy,
którzy produkowali
serwisy dla lokalnych stacji. Jakbyście
sobie zrobili eksperyment, porównali
kilka stacji lokalnych
o jakiejś tam pełnej godzinie, kiedy są
z reguły wiadomości, to my moglibyście się zorientować,
że tam idzie
generalnie to samo. Może tam
się różnić, wiecie, samą zapowiedzią tego serwisu,
podkładem pod tymże
serwisem, czyli tą muzyczką, co sobie idzie,
jak prezenter mówi,
ale zasadniczo to jest ten sam prezenter.
I na przykład
przygotowywanie takich treści się
zajmowała, ktoś zajmował grupa
Agora, prawda? BBC w ogóle
jako pierwsi, to BBC
oferowali
te serwisy informacyjne
dla stacji
radiowych. Było jeszcze coś takiego,
to się nazywało MediaPro, to dziennikarze
Radia Północ
też kiedyś,
kiedy jeszcze ta stacja
funkcjonowała i trochę jeszcze później
to oni też oferowali
tak zwane te radiowe serwisy informacyjne.
To była chyba najtańsza w ogóle
opcja dla
lokalnych nadawców.
No i między innymi było to
Polskie Radio. Właśnie
dlaczego było?
Dlatego było, że
już nie jest albo
nie będzie w najbliższym czasie. Otóż
Informacyjna Agencja Radiowa
wypowiada umowy na serwisy
komercyjne, czyli tak zwane dzienniki
radiowe mniejszym podmiotom,
co jak podano jest decyzją
prezesa, prezesa likwidatora,
podyktowaną względami
finansowymi. Dzienniki
komercyjne znikną w ciągu
kilku tygodni, a osoby je tworzące
mają otrzymać inne
propozycje zaangażowania.
Dzienniki radiowe Informacyjnej Agencji Radiowej
były dostarczane głównie do
małych rozgłośni radiowych,
które nie mają własnych newsroomów.
I tu mamy m.in. potwierdzenie
od jednego z
takich małych
nadawców lokalnych.
Dariusz Mokwa z innego radia
z Głuchołazów w rozmowie
z wirtualnymi mediami potwierdził,
że wypowiedzenie umowy
dotyczy ponad 20
stacji radiowych. Polskie Radio
tłumaczy te decyzje koniecznością
oszczędności, wskazując, że produkcja
serwisów przekraczała zyski.
I tu taka ciekawostka jeszcze.
O tym my zresztą już mówiliśmy
swego czasu. W grudniu
zeszłego roku
Radio Niepokalanów samo
zrezygnowało z nadawania serwisów
informacyjnych produkowanych przez
Informacyjną Agencję Radiową,
powołując się na zmiany w
mediach publicznych.
Więc teraz tak naprawdę
to te wszystkie serwisy informacyjne
no to to jest
Agora łamane przez Eurozet.
Wszystkie te…
No bo kiedyś Agora miała swoje i Eurozet
robił też swoje, no ale odkąd
stali się jednym, no to się tak
skończy, że albo będziesz mieć od Agora, albo
nie będziesz mieć lub sobie sam…
I teraz oczywiście
jakie mają opcje
ci lokalni nadawcy, których
albo nie stać na tę ofertę,
albo których
nie stać na robienie
serwisów informacyjnych własnym
W sumie mogą jeszcze
skorzystać z serwisu
informacyjnego
Informacyjnej Agencji Radiowej
takiego tekstowego i po prostu czytać
to, bo też jest taka opcja
z tego co wiem to na przykład
kiedyś Chojnicki Weekend FM
w ten sposób przygotowywał serwisy
no ale to wiadomo trzeba kogoś zatrudnić
trzeba mieć kogoś kto to
będzie czytał, chyba że prezenter będzie
czytał te wiadomości
no a to też nie jest wcale takie
łatwe, takie fajne
ogarniać program i ogarniać jeszcze
wiadomości, trzeba by było
jakoś tam wcześniej sobie przeczytać
no zobaczymy
ja myślę, że to jest
ten jakiś moment
być może dla jakiejś innej
firmy, która
chciałaby się zająć tworzeniem
takich serwisów radiowych
jeżeli wyjdą z odpowiednią ofertą
do tych
stacji radiowych, które
w tym momencie zostały
na placu Woju
bez wsparcia informacyjnej
agencji radiowej, no to może coś się udać
zobaczymy. No dokładnie
dokładnie i to jest
informacja, którą dziś
kończymy, dzisiaj zmieściliśmy się pięknie
w czasie, to się nie wydarzy w najbliższych
tygodniach po raz kolejny
natomiast
dziś no jeszcze
nawiążemy do tego o czym mówiłam, może niektórzy
zapomnieli, że takie
wydanie w rytmie Italii
bo Italo Disco się u nas pojawiło
pojawił się temat
stolicy włoskiej
w której nie będzie korespondenta TVP
no to można w zasadzie
powiedzieć, że telewizja polska powiedziała
Rzymowi Arrivederci
no i jak
już słyszycie Arrivederci, no to może jest
w waszych głowach pewna piosenka
w sumie kilka piosenek, bo była piosenka Disco Polo
ciało ciało Italia Arrivederci
ale u nas inna
z taką większą wiecie
klasą, Din Martin
będzie śpiewał właśnie to co
mogłaby telewizja polska
zaśpiewać Rzymowi, do zobaczenia
Rzymie Arrivederci Roma
no i również my wam dzisiaj, w sumie
Arrivederci jeżeli to jest do zobaczenia to
średnio to się do nas ma, no bo jesteśmy w radiu
więc co by tam nie było to do usłyszenia
mówimy to tam nie wiem
jakby to lepiej po włosku powiedzieć, nie znamy
się, ale
jeszcze jakoś tam udajemy, że się znamy
na telewizji i chociaż tyle, że wiemy jak się
nazywamy, więc już pozostańmy
przy tym Arrivederci, to mówią wam
dzisiaj Michał Dziwisz
i Milena Wiśniewska, do usłyszenia

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych