RTV Odcinek nr 219 (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Ty miałaś okazję przesłuchać całą piosenkę, którą dziś rozpoczęliśmy w wydaniu programu RTV?
Przyznam, że nie. Zaufałam Ci. Nie wiem, czy to dobry pomysł w sumie.
Dobry, bo…
A potem to się kończy jakimś…
To znaczy, nie no, bo to tym razem jak widzisz nie było kantry, więc…
No właśnie, chociaż tyle szczęścia, że to się tak nie skończyło.
Bałam się, bałam, że w trakcie mojej nieobecności Ty będziesz dokonywał dogłębnego researchu.
Ale nie, no, jedno nie wyklucza drugiego, ale stwierdziłem, że trzeba jakichś pewnych zmian dokonać,
że nie można zawsze kantry grać na początek, chociaż w sumie…
Nie trzeba wcale.
Wczoraj, wiesz co, wczoraj w ogóle przyszła mi na maila taka oferta całościowej oprawy radiowej w stylu kantry, więc…
No i tam od razu zgłosiłeś nadawcę, tam wrzucaj do spamu…
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, absolutnie nie. Muszę ją po prostu przejrzeć, bo może nasza radiowa oprawa wymaga jakiegoś odświeżenia.
Natomiast ja…
219. wydanie magazynu RTV było ostatnim, za tydzień nie będzie już w tym miejscu nic.
Będzie, będzie, będzie, będzie, będzie.
Natomiast ja chciałem zapytać o coś innego, bo skoro nie miałaś okazji posłuchać tej piosenki,
to chciałem Ci zadać taką zagadkę.
Jak myślisz, jak myślisz, czy to była piosenka o radiu, czy o telewizji, bo końcówkę słyszałaś.
No, biorąc pod uwagę trendy w piosenkach o telewizji, my możemy napisać o tym chyba jakąś pracę dyplomową czy artykuł naukowy.
Poziom polskiej nauki jest taki, że to by się nadało, a zatem o radiu mówi się raczej z innym wydźwiękiem.
No i tak też było i tym razem trzeba się do profesora Szaciłowskiego jakoś tam zwrócić,
to może nam coś podpowie odnośnie pisania fajnych publikacji naukowych.
Tak, tak, może połączymy to jeszcze z jakimś wątkiem religijnym.
Dokładnie.
Zostawiamy za to jakieś tam benefity.
Punkciki, punkciki, jak to mawia Krzysztof Maj.
A tymczasem rozpoczynamy kolejne, to już 219. wydanie programu RTV, jak wspomniałaś.
I nie ostatnie.
Nie, nie, nie.
To jest temat otwarty.
Nie, nie, myślę, że jeszcze dużo.
Ty sobie wyobrażasz, że ja coś mówię, a potem jest jakiś dżingiel taki brzydki, country.
To znaczy, że dżingiel country to tak, oczywiście.
No bo ja nie mam aż tak wyobraźni bogatej.
Tak więc trzymajcie kciuki jednak, żeby kolega stwierdził, eee, brzydkie i żebyśmy byli u was w wydaniu numer 220.
No chyba, że sobie znajdziesz po prostu nową prowadzącą, jak na razie skład się jeszcze nie zmienił.
Tworzą go Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska.
Wróciliśmy pourlopowo.
Tak jest.
Nie oglądałam przez jakiś czas polskiej telewizji, co nie znaczy, że nie starałam się nadążać za tym, co się dzieje w medialnym świecie.
To i owo się jeszcze zdarzyło, zanim zaczęliśmy tak na dobrą sprawę urlopować.
I chyba od tego wątku zaczniemy.
Zgodnie z tym, co wam obiecaliśmy przed rozpoczęciem tego czasu, kiedy na antenie nas nie było.
Ponieważ wtedy pod koniec zapowiadaliśmy, że no to się już prawdopodobnie wydarzy wreszcie.
I jest duże prawdopodobieństwo, że rozpoczniemy wydanie numer 219 po przerwie od tematu wielkiego radiowego przełączenia i zmian w eterze.
No chyba, że coś się wydarzy ważniejszego.
No co ważne, a co mniej ważne, to jest kwestią dyskusyjną.
Niemniej chyba rzeczywiście warto to obnotować, bo już było to jakiś czas temu.
Ci, którzy śledzą radiową tematykę, no to stwierdzić mogą, że oni są po prostu tak bardzo w tyle.
Nie no, wakacje po prostu były i są nawet.
Nadrabiamy zaległości, ale w grupie ZPR nie mieli wakacji.
Ponieważ zgodnie z tym, co gdzieś tam zapowiadali w postach sponsorowanych na Facebooku, 2 lipca dokonało się przełączenie.
Zniknęła ostatecznie nazwa Muzo FM z Polskiego Eteru, a nazwa Eskarog znów pojawiła się w kilku miastach.
Jest to mniejsza liczba miast, niż miało to miejsce przed tą zamianą w 2013 roku z radiem Vox FM.
No ale już to nie jest tak, że to jest rozgłośnia obecna tylko w stolicy.
Choć w stolicy, tak jak mówiliśmy, obecna jest w wersji podwójnej.
Z podwójną siłą rażenia.
No i my, jak na tak zwanych radioświrów przystało, czekaliśmy, wyczekiwaliśmy nadejścia północy.
Bo wiemy, że tak ogólnie to są w uproszczeniu mówiąc dwa warianty, jeżeli chodzi o czas w jakim z reguły się takie przełączenia dokonują.
Albo to jest rzeczywiście punkt o północy, kiedy rozpoczyna się nowy dzień.
I wtedy często sieci radiowe dokonują takich zamian, włączeń, przełączeń.
Albo to jest szósta rano, no bo czas od północy do szóstej w radiu to jest właśnie z reguły moment, kiedy tam się nieszczególnie wiele dzieje.
Jest po prostu muzyka, nie ma prezentera.
A szósta rano w większości rozgłośni to jest start porannej audycji.
No i często właśnie wraz ze startem porannej audycji rozpoczyna się jakąś tam nową erę w eterze.
No i nie wiedzieliśmy, którą opcję wybierze grupa ZPR, bo już rzeczywiście chyba się pojawiły wtedy takie oficjalne informacje, że tak, to będzie ten drugi lipca.
Czekaliśmy. Michale, czy coś się wydarzyło w naszym życiu o północy?
Nie, nic się nie wydarzyło. Czekamy, czekamy.
Jak muzy było, tak było.
Tak, było, grało, różne piosenki, starsze, nowsze.
Polskie. Przed północą najpierw poleciała gdzieś tam, może nie bezpośrednio przed północą, ale no dosyć zabawna już była ta baza i to jak bardzo tam wszystko się losowo pokazywało,
bo była ta piosenka zespołu Happy Set, w której jest, że tam siadasz koło mnie i zdejmujesz spodnie i takie tam głupoty, palcem dłubiesz sobie w kroku, a potem poszła piosenka Dziwny jest ten świat.
Może te rzeczywistości się jakoś łączą.
No może to był komentarz do tego co wcześniej.
Ale tak to się kończy, jak pozostawiamy wybór muzyki jedynie automatowi.
No i ten automat sobie grał również po północy i w Eskerok i w Muzo, więc stwierdziliśmy, że idziemy spać.
Nie jesteśmy tacy szaleni, żeby wstawać o 6 i weryfikować takie zmiany, ale raczej sądziliśmy i tak się też stało, że jak wstaniemy rano, no to już rzeczywiście Muzo będzie historią i tak też się wydarzyło.
Mieliśmy już Eskerok w kilku polskich miastach, no i w Warszawie Eskerok na dwóch częstotliwościach, bo przypomnijmy, że oni właśnie mieli na to pomysł.
Początkowo zapowiadali, że na jednej z tych częstotliwości będzie jakieś lokalne radio warszawskie, ale chyba pomysł gdzieś tam utknął na etapie, nie wiem czego, chyba dopiero bycia wymyślanym.
W efekcie czego mamy Eskerok i Eskerok w Warszawach, właśnie w naszej stolicy.
Jeszcze odnosząc się do tego, jak to wszystko wyglądało, to ostatnią piosenką zagraną przez Muzo, jeżeli ktoś chciałby sobie to gdzieś tam zapamiętać, no to wyjątkowo zimny Maj Manamu był to.
No, to takie chyba przypadkowe.
Przypadkowo, tak, oczywiście, to nie było żadnego celu, mam wrażenie w tym.
Wiesz, to zdarzają się, tak jak wspominałam w ostatniej audycji, takie nieprzypadkowe wybory, jeżeli chodzi o te pierwsze i ostatnie piosenki.
To prawda.
Tak jak to było z tym przełączeniem właśnie Eskerok na Voxa, które wspominałam ostatnio, więc już nie będę do tego wracać.
Podobnie było jak się kończyło Radio Z Gold i powstawało Meloradio, to ostatnią piosenką wtedy właśnie był utwór Gold z Panda Ballet.
A tutaj, no nic takiego nie było, również pierwszy utwór wydawał się w tej nowej Eskerok, taki, no całkowicie przypadkowy, jaki się tam wylosował, no nie, bo…
Tak.
Ja tam bym może wybrała jakiś We Will Rock You, albo coś takiego, no nie, co jakoś by tam pasowało do playlisty.
A jaki był ten pierwszy utwór, no to jeżeli nie wiecie, no to możemy was jeszcze troszeczkę w niepewności potrzymać.
Nie wiem, co to zmienił w waszym życiu, ale…
Pewnie nic, ale…
Zupełnie nic. A propos nie zmieniania nic, Michale, jak się w ogóle czujesz po tej zamianie na Eskerok, bo słuchaliśmy tego troszkę pierwszego dnia.
No może opowiesz, jakie właśnie twoje odczucia, jak muzycznie, czy słuchałeś tego jeszcze później, jakie emocje…
Jak nie słuchałem tego wcześniej, tak i nie słuchałem tego później, tylko z kronikarskiego obowiązku na moment włączyłem, żeby sprawdzić, co się tam dzieje.
I pierwszego dnia duety nas zaatakowały.
Tak, bo kwestią nieznaną nam dotychczas było to, jak zostanie rozwiązana szeroko pojęta kwestia personelu.
No bo mamy ekipę Muzok, trochę tam osób z niej zostało, trochę podchodziło po drodze, ale trochę jednak zdecydowało się zostać.
No i mamy ekipę nadającą dotychczas w Warszawie na 93,3 w tamtej ESC rok, co się teraz stała Eskerok Warszawa.
Jakie zwolnienia, jakie modyfikacje i tak dalej.
No to włączyliśmy, no i w zasadzie wiadomość dobra z perspektywy pracowniczej, bo wychodzi na to, że oni tak niekoniecznie chcą zwalniać,
ponieważ usłyszeliśmy, że łączeni są ci pracownicy w duety.
Pracownik z dawnego Muzo i pracownik z Eskerok tej warszawskiej, obecnie pojawiającej się na antenie w większej liczbie miast.
No i na przykład od dziewiątej rano mieliśmy Michała Cieślika, z którego życiu jak to mawiała już klasyczka koło zatoczyło okrąg,
bo przecież to była Eskerok, potem to było Muzo, no i znowu patrzcie jest Eskerok.
No i on pojawił się na antenie z Jarosławem Jarosobierajewiczem, którego kojarzyć można z Eskerok takiej dawnej,
najdawniejszej jeszcze, chyba nawet z tego poznańskiego oddziału, który był jednym z mateczników tej rozgłośni.
I on po ograniczeniu zasięgu do Warszawy zdecydował się tam zostać, no i sobie jest dalej do teraz, może się znów w większej liczbie miast pojawiać.
No i panowie stworzyli duet od dziewiątej do dwunastej, potem od dwunastej mieliśmy kolejny duet z dawnego Muzo i też z dawniejszej jeszcze Eskerok Konrad Olszewski,
a z Eskerok Warszawskiej Ola Jakubowska, zbieżność tutaj z inną Aleksandrą o tym nazwisku Lwicą jest absolutnie nieprzypadkowa.
Przypadkowa.
Bo to dużo młodsza osoba, aczkolwiek jedna i druga z Mediabi mają wspólnego to i owo.
Chyba później nie we wszystkich pasmach te duety miały miejsce, natomiast nie ukrywam, że już nie miałam do tego cierpliwości,
bo tak jak wypowiadałam się na temat muzyki w ostatniej fazie Muzo, no to taka też i ona jest ogólnie w Eskerok.
Więc to nie jest nic dla mnie i stwierdziłam, nic mnie już tutaj nie zaskoczy, nie będę tutaj wracać.
Jakież było nasze zaskoczenie, kiedy stwierdziliśmy, trzeba się dowiedzieć, czy aby na pewno tam nic nie zaskakuje.
Zajrzeliśmy na nieocenione forum serwisu radiopolska.pl, którego to czytelnicy mają więcej niejednokrotnie cierpliwości od nas i postanowili sprawdzać to jeszcze w kolejnych dniach.
No i się wtedy okazało, że duety były rozwiązaniem na ile? Na jeden dzień chyba, prawda?
Na dzień, tak. Może tak, żeby po prostu przywitać ludzi tak na bogato.
Ktoś sobie pomyślał, ja lubię jak tak oni sobie rozmawiają w duetach, to będę słuchał. Włączę następnego dnia i co? I nic.
No zależy na której częstotliwości w Warszawie będąc, bo mówimy teraz przez moment o słuchaczach warszawskich, na której częstotliwości swoje radio pozostawił.
Bo rzeczywiście te duety, to jeszcze dodajmy, o czym też wczoraj rozmawialiśmy prywatnie, jest rozwiązanie w niektórych stacjach modne.
Radio ZET miało taki moment, że się zdecydowało na to, żeby całą ramówkę dzienną wypełnić takimi nie za długimi pasmami i to właśnie w duetach.
No ale czy im to przyniosło sukces, to jest tam osobna dyskusja. No to myśleliśmy, że oni poszli tym tropem.
W takim razie skoro oni je poszli, no to co, jednak pozwalani tych ludzi, pierwszego dnia im dali nadzieję, to nie tak.
Wychodzi na to, że nikt pracy nie stracił, ale to co tam się dzieje, to jest jakieś takie absolutne kuriozum, że mi by to słuchajcie nie przyszło do głowy.
Bo się okazuje, że kolejnego dnia od dziewiątej mamy Jarosława Sobiera-Jewicza, tego z dawnej Eski-Rok, rzeczywiście w SC-Rok, Warszawa na 93,3, na tej częstotliwości, na której nadawał.
Na częstotliwości tamtej po Muzo FM jest Michał Cieślik, który, no przypomnijmy, jest, że tak brzydko powiem, spadkiem po dawnym Muzo FM.
I oni sobie nadają, grają tę samą playlistę, te same piosenki, jest tam jakieś krótkie przesunięcie, ale w zasadzie robią ten sam program, tylko osobno.
Jak przychodzi do wiadomości, to znaczy raportu, bo tak się nazywa serwis w SC-Rok, to dzieje się to samo, czyli na częstotliwościach po Muzo mamy na przykład Agnieszkę Wieczorek,
rzeczywiście z dawnego Muzo, czyli no dalej ona tutaj pracuje, tylko już pod Egidą Eski-Rok. W SC-Rok Warszawa mamy prezenterkę z Eski-Rok, tej warszawskiej, więc też ona sobie tam jest.
Panie czytają to samo, prezentują pewnie te same materiały, no bo co, tylko jakaś tam jest między nimi niewielka rozbieżność czasowa.
Co więcej, obie panie prezentują serwisy biznesowe, bo ta częstotliwość po Muzo FM ma takie zapisy w swojej koncesji, że tam informacje biznesowe muszą się pojawiać.
Na 93,3 nie musiałyby, ale pojawiają się, mimo tego, że czyta je jedna osoba.
I od 12 mamy to samo, czyli na częstotliwości po Muzo jest Konrad Olszewski, w SC-Rok Warszawa jest Ola Jakubowska.
Słuchajcie, no właśnie, może to jest to, że nie mam bogatej wyobraźni, bo nie mogę sobie wyobrazić siebie na tle dżingli country.
I gdyby to się nie wydarzyło, że oni tworzą dwie Eski-Rok z różnymi zespołami, ale generalnie nadające to samo, to też moja wyobraźnia w ogóle nie byłaby w stanie czegoś takiego wytworzyć.
Może to dla Was brzmi absurdalnie, jakoś nawet niezrozumiale, jeżeli nie jesteście słuchaczami radia.
Ale wyobraźcie sobie kanały telewizyjne, że macie TVN24, abstrahujące od jakichś tam programów z wywiadami.
Ale powiedzmy dzień na żywo, że jedno TVN24 i tam mamy, nie wiem, Annę Jędrzejowską, która prezentuje materiały w jakiejś kolejności,
a w drugim TVN24 jest, nie wiem, Anita Werner i ona mówi to samo, podobne bardzo rzeczy z jakimś tam niewielkim przesunięciem.
I mamy dwa TVN24, no kto by tego potrzebował?
Ja myślę, że, chociaż chciałbym mieć nadzieję, że to faktycznie tak jest, że ktoś tam jeszcze pracuje nad jakimś narzędziem, które pozwoliłoby odpowiednio te programy rozszywać.
Może oni się nie wyrobili i to jest rozwiązanie tymczasowe.
Bo jak tak to ma zostać, to naprawdę w Warszawie słuchacze mogą być bardzo pogubieni.
No to jest największa głupota świata i w takim razie już pierwszego dnia, bo nie jestem fanką szczególną takich duetów,
bo jakoś nie wiem, czy to jest rzeczywiście komuś tak bardzo potrzebne, czy czasami nie wprowadza jakiegoś za dużego chaosu,
to też zależy jak dany duet się komponuje na antenie.
Ale już wtedy mówiłam Michałowi, no to naprawdę skoro nie zwalniamy ludzi, to nie mogliby tamci z tej warszawskiej redakcji tworzyć jakiegoś własnego programu na tym 93.3,
gadać jakieś inne zupełnie rzeczy, grać inną muzykę, no to co to komu przeszkadza, prawda?
Dokładnie.
A teraz, no to tym bardziej utwierdzam się w tym przekonaniu, no jaki to jest sens, żeby mówili mniej więcej te same rzeczy i grali mniej więcej tę samą muzykę,
skoro mogliby właśnie stworzyć jakiś inny program, czy wzbogaciliby eter w Warszawie jeszcze, a teraz to właściwie no nie wiadomo, no ta częstotliwość jest zapchana.
Niektórzy twierdzą, że grupa ZPR czeka na rozstrzygnięcia konkursów w innych miastach, na przykład w Łodzi i w oparciu o to zadecyduje co zrobi dalej,
to znaczy czy uruchomi i jaki konkretnie, dokładnie, w jakim kształcie nowy projekt.
No ale czy to rzeczywiście musi być z tym związane?
Kiedyś był Vox FM tylko w Warszawie.
I to może trwać długo tak naprawdę jeszcze.
Kiedyś był Vox FM tylko w Warszawie na jednej częstotliwości i robili tam normalny program.
No potem zamienili to, ale tak przez kilka dobrych lat się to utrzymywało, więc można produkować taki program.
Oczywiście.
Właśnie dla stolicy.
Tak więc to jest hit moi drodzy.
Mieliśmy różne już sytuacje w naszym kraju, na przykład w Opolu radio Złote Przeboje na dwóch częstotliwościach.
Bo tak, jedno jako Złote Przeboje OLE, drugie Złote Przeboje z jakąś tam częstotliwością, tylko że one nadawały wiecie zupełnie to samo.
Potem jak stworzyli sieć Radiopogoda, no to jedną z tych częstotliwości mogli przekazać na tej sieci.
Ale takiego właśnie absurdu jako dwie rozgłośnie pod niemalże takim samym szyldem nadające to samo, ale jednak z innymi ludźmi, no to tego by…
Tego nie było.
Natomiast to nie będzie tak jak sądzę, że przez całą dobę będzie to miało taką właśnie strukturę.
No bo jedna rzecz, no to jest ten biznes.
Wiemy, że te częstotliwości POMUZO muszą te informacje biznesowe przekazywać.
Pytanie czy tam jest coś jeszcze, bo nie wiem, poza tymi biznesowymi serwisami, co jest w SC ROK, a nie ma tego w SC ROK Warszawa.
Z kolei częstotliwość ESKI ROK Warszawa, na niej muszą się pojawiać jakieś treści społeczno-religijne, będące spadkiem po VOX FM.
Więc też pytanie w jakim tam one zakresie są i czy będą na obu częstotliwościach.
Może tak, skoro MUZO zaczęło gdzieś tam pod koniec swojego istnienia nadawać ten magazyn drogowskazy właśnie taki społeczno-religijny,
ale na takim, wiecie, w miarę łagodnym charakterze.
Tam się nikt nie modli, tam po prostu się rozmawia.
Może to być pewnie nawet czasami ciekawe dla osób jakoś nieszczególnie związanych z wiarą.
My tego kiedyś słuchaliśmy, o ile pamiętam, to nie było to takie…
Tak, i tam były naprawdę tak bardzo różne tematy, więc to niekoniecznie tak stricte.
No tu słowo klucz – społeczno-religijne tematy.
Tak, więc to nie tylko religie, ale też i właśnie tematy społeczne.
No i też są zapisy w koncesji odnośnie do muzyki, bo przypomnijmy, że w MUZO musiało być troszeczkę jazzu,
co z kolei wynikało z zapisów, jakie były w koncesji Radia PIN, z którego MUZO się narodziło.
No i ten jazz, jego obecność na antenie Eski Rock, jest tutaj zapewniona ze sprawą gwiazdy.
I rzeczywiście tego chyba byśmy się nie spodziewali, że stacji uda się pozyskać taką osobę jak Hirek Wrona,
który to w niedzielę po godzinie 21 ma swoją audycję jazzową,
ale czy ona jest na obu antenach, to tutaj przyznam, że nie mam wiedzy, nie mogłam tego weryfikować,
bo nie byłam w zasięgu przez poprzednie niedzielę.
Może sprawdzę, jak to tam będzie wyglądało w tym tygodniu.
Podobnie jak sądzę z audycją gastrofaza, tą taką okołokulinarną Pawła Lorocha.
Nie, to się teraz nie nazywa gastrofaza, to się jakoś inaczej nazywa, ale ma w tytule gastro.
W antyradzie się to nazywało gastrofaza.
I ta audycja też była jakoś tak właśnie reklamowana, że będzie się pojawiała w SC Rock.
Tej, która się, która zagościła po buzu FM.
Więc jak sądzę, ona się pojawia i tutaj i tutaj normalnie, nie ma powodu, żeby to rozszczepiać.
Więc takie jakieś, wiecie, punkty programowe, czułowe Melina, Marcina Mellera,
no to sądzę, że będą na obu tych antenach, ale cały taki program, wiecie,
raporty plus właśnie programy, program taki dzienny, że tak powiem, typowe dzienne pasmo,
no to jest realizowane w takiej dziwnej postaci, jaką Wam tutaj omówiliśmy.
Piszcie, co Wy o tym sądzicie.
Może uważacie, że to jest w ogóle gratka i niesamowita rzecz.
I może macie jakiś jeszcze inny pomysł, jakie motywacje mogą stać za grupą ZPR,
która nie wymyśliła przez półtora roku jakiegoś innego pomysłu
na zagospodarowanie tej częstotliwości, a może wymyśliła tylko z jakiegoś powodu, go nie wdraża.
No hipotez sporo, znów powiem to tyle pytań, tak mało odpowiedzi.
Wasze odpowiedzi, Wasze pytania i Wasze wszystko przyjmować będziemy na naszym Facebooku,
bo jesteśmy na żywo, więc chętnie je odczytamy na bieżąco.
Facebook.com.uk, Radio DHT, nasza strona internetowa.
No a po audycji oczywiście YouTube, Tyflo Podcast, Mixcloud i inne takie miejsca.
Tam jesteśmy, tam można nas słuchać i nas czytać.
I a propos słuchania, a może zanim a propos słuchania, to czy jeszcze Michale,
może masz jakieś refleksje pogłębione?
Ty masz dłuższe doświadczenie radiowe niż ja, to może jesteś mądrzejszy tutaj w tej chwili.
To znaczy, no chciałem też dodać do tego, o czym mówiłaś w kwestii pytań do naszych słuchaczy,
bo może na przykład mamy kogoś, kto jest takim uważnym słuchaczem Eski Rock
i na przykład nam powie, że mu się ta muzyka, którą oni grają teraz bardziej podoba niż to, co było kiedyś.
Kto wie, może i tak będzie.
No od rzecz gustu to jest.
Od rzecz gustu, więc czekamy.
Jeżeli macie jakieś na przykład swoje odczucia związane z muzyką,
jaka tam się pojawia ze sposobem prowadzenia może na przykład, no to też, też dajcie nam koniecznie znać.
Tak, no bo ja już wspominałam niejednokrotnie o jakimś takim trochę sentymentalnym swoim stosunku do Muzo,
bo był taki okres w moim życiu, kiedy go trochę słuchałam, ale to już nie będę powtarzała 28 raz tych samych historii.
Tak więc mimo tego, że już od kilku lat miałam mniejszy, dużo kontakt z tą stacją,
no to w pewnym sensie szkoda, że znika kolejna marka,
szczególnie, że ona się pojawiła w Eterze w takim no pozytywnym bardzo kontekście,
bo to nie jest taka bardzo częsta sytuacja, że ekipie wyrzuconej z jednego miejsca,
może nie tyle wyrzuconej, ile no gdzieś tam pozbawionej dotychczasowych możliwości działania i nadawania i pracy,
że tej ekipie się udało, wiecie, nie rozproszyć teraz, że każdy wziął sobie jakąś tam inną propozycję,
którą otrzymał, tylko właśnie odchodząc z tej Eskirok troszeczkę tam poczekali,
każdy chyba odszedł też w swoim momencie, ale zdecydowali się niemalże niezmienionym składem
stworzyć ten nowy projekt i pójść za Marcinem Gisiorkiem, co myślę, że było fajne,
ale nie chwyciło chyba jednak, czegoś tam zabrakło, marketingu pewnie tam zabrakło,
chociaż on był mi się wydaje, ale pewnie no w niewystarczającym zakresie,
albo w ogóle jakoś może nie tak skrojony.
Może Polsat po prostu spodziewał się czegoś więcej, tak, wyższych wskaźników?
No wszystkiego się spodziewał, no odpalając muzu TV, czyli jeszcze telewizję,
która tam sobie trzy lata pograła, czy nawet niecałe trzy, co już w ogóle chyba było od razu wiadomo,
że w dzisiejszych czasach telewizje muzyczne rzadko kiedy mają szansę na sukces.
Tak więc chyba oczekiwania mieli rzeczywiście zdecydowanie większe niż to, co ostatecznie z tego wyszło.
Tak więc szkoda, część osób sobie działa i wiemy, gdzie działa z tego dawnego muzu,
no przecież Bisior gra swoje brzydkie piosenki w Radiu 357 chociażby,
Radek Nałęcz działa tam w Polskim Radiu,
aczkolwiek o niektórych osobach, tak jak zastanawialiśmy się, szukaliśmy informacji,
to wciąż się za bardzo jakoś tak nie mówi na tym medialnym rynku,
co na przykład z Robertem Pegazem zawieją, a tak jak już też mówiliśmy,
kiedy on odchodził z muzu, a w zasadzie z nim się rozstawano,
to jest osoba, która szczególnie w tych swoich audycjach autorskich pokazywała,
że ma potencjał, żeby się jakoś właśnie odnaleźć w jakichś rozgłośniach,
które chciałyby takie bardziej autorskie podejście prezentować i je doceniają,
więc myśleliśmy, że może tutaj jakieś polskie radio czy coś.
Na razie nie mamy takich informacji, ale na pewno będę ich wyczekiwać,
bo tych głosów słuchałam w SC Rock, później w muzu i mam jakiś tam sentyment
do Pegaza, do Anny Nowaczyk, a jakoś tak jest cicho.
Z jednej strony wiecie, sporo tych miejsc, gdzie się można medialnie zaczepić,
ale z drugiej, czy dla wszystkich starczy miejsca, żeby robili coś takiego,
żeby jeszcze było rzeczywiście o nich słychać, żeby mieli z tego jakieś korzyści,
mieli na tę niejedną kromkę chleba i żebyśmy też my mieli satysfakcję z tego,
żeby ich słuchać. No trudno powiedzieć, jeden projekt się zamknął,
no to też te inne redakcje nie są z gumy.
Zobaczymy, będziemy czekać, piszcie tak jak Michał wam powiedział o SC Rock,
bo może tylko my jesteśmy malkontentami, zapewne tak jest po prostu,
bo my po prostu się troszeczkę denerwujemy.
Jesteśmy tacy, że lubimy nowości, być zaskakiwani, a nie, że 49 raz w ciągu tygodnia
usłyszymy, wiecie, tę samą piosenkę zespołu Happy Set czy jakiegoś tam innego,
Red Hot Chili Peppers z całym szacunkiem, ale…
Ile można.
Ale do mnie to nie trafia, mnie to męczy, potrzebuję nowych, nowych, nowych bodźców.
No i właśnie takim nowym bodźcem dla słuchaczy Muzo FM mogło być pojawienie się
SC Rock na tych częstotliwościach, no to teraz czas rozwiązać tę zagadkę.
Jaka była piosenka, która właśnie tę nową erę w eterze rozpoczęła?
Ano, była to piosenka zespołu Hey, zatytułowana Ho.
Nie wygląda na przypadek, może się kryje za tym jakaś idea.
Też piszcie, może macie jakieś koncepcje, że chcieli nam tym coś przekazać.
My wam w każdym razie chcemy przekazać, że wracamy z kolejnymi informacjami
po muzycznej przerwie.
Było na rockowo, a teraz będzie wakacyjnie.
Tak, chociaż troszkę rocka może i tutaj się pojawi.
A to o czym teraz będziemy mówić to nawiązanie do wątków,
które u nas się pojawiły jeszcze przed naszym pójściem na wakacje,
bo wakacje w polskiej radiofonii to oczywiście Lato z Radiem.
O starcie tej audycji mówiliśmy wam i wtedy też wspominaliśmy,
że są takie plany, żeby po raz pierwszy od kilku dobrych lat
Lato z Radiem połączyło siły z telewizją polską, narodową naszą
w stanie likwidacji.
W sumie jeden, a nie drugi podmiot jest.
I żeby stworzyć wspólną trasę koncertową, no bo telewizja polska nie ma już
wiecie, tej swojej słynnej wakacyjnej trasy dwójki.
To było, minęło, zostało w dawnych dobrych czasach, no to warto by było,
żeby jakąś trasę wakacyjną mieli.
Lato z Radiem też co roku to jest temat, czy będą mieć jakieś koncerty,
czy nie, no to w tym roku mają.
No i właśnie ekipy TVP i Polskiego Radia współpracują przy takiej trasie,
która, o czym też już mówiliśmy, wystartowała w zeszłą sobotę,
a nie mieliśmy okazji, żeby tak szczegółowo się przyjrzeć temu
pierwszemu koncertowi, jak i w ogóle samej trasie i relacjom z niej
w mediach publicznych.
A zatem też tylko tak odnotujmy, co mówiliśmy już, że pierwszy koncert
się odbył 13 lipca w Zakopanem.
No i to tyle na jego temat, bo co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr.
Jeżeli oglądaliście, no to możecie dać znać, jak to się wam widzi.
No a my w takim razie patrzymy w przyszłość, jakie koncerty jeszcze przed nami.
Będą one się odbywały co sobotę do końca wakacji.
A następnie właśnie kilka słów o tym, jak będą te wydarzenia relacjonowane,
gdzie, w jakich godzinach, co i jak i dlaczego.
Oraz jak to będzie wyglądało, jeżeli chodzi o muzykę.
A zatem, jakie miasta, moi drodzy, jak to się mówi, wpisujcie miasta.
Jeżeli jesteście może mieszkańcami któregoś z tych miast, które wymienię,
albo będziecie w okolicach w tym czasie, o którym tutaj powiem,
właśnie w jakiejś lokalizacji z tych wskazanych, no to dawajcie znać.
Być może się na takim koncercie pojawicie.
Może na przykład dziś właśnie jesteście w Raciborzu.
No, zdarza się.
Dziś 20 lipca, no jeżeli jesteście w Raciborzu, to możecie na 20 iść na koncert.
A jak nie, no to możecie włączyć telewizor i też tak jakbyście byli na koncercie.
Można na przykład za tydzień, 27 lipca, będziecie w Elblągu.
To, Michale, nie jest tak daleko ani ode mnie, ani od ciebie.
To jest do rozważenia temat.
Ale właśnie jak ci powiem za chwilę, jak to tam muzycznie się prezentuje,
no to powiesz mi, czy jesteś zainteresowany, czy nie.
Co prawda jeszcze nie mam składu na Elbląg, no ale mam taki generalny przekrój,
kogo się można spodziewać na tych koncertach.
Więc to już nam powie to i owo.
Także Racibórz, dzisiaj za tydzień Elbląg.
Dalej, Poddębice, 3 sierpnia.
Ponieważ jestem ignorantką, to nawet nie wiem, gdzie są Poddębice.
Pozdrawiam Poddębice, proszę się odzywać.
Gdziekolwiek jesteście.
Tak, gdziekolwiek. Może w ogóle nie istniejecie.
Chorzów, 10 sierpnia.
Co wiem chociaż, gdzie jest.
Białystok, 17 sierpnia.
To też wiemy, gdzie to jest.
Też, Tarnów, 24 sierpnia.
Oraz, bardzo dobrze wiem, gdzie to jest,
Grudziąd, 35 sierpnia.
To tu wiem absolutnie wszystko.
No i to jest
chyba 7 koncertów, które nam zostały.
I jeżeli chodzi,
tak jak wspomniałam, o tę medialną oprawę,
to wyobraź sobie, że ona się nie
ogranicza jedynie do dnia
koncertu. Bo już dzień
przed danym koncertem,
w piątki o godzinie 18.30
będą
nadawane takie specjalne wydania
programu Polska Bliżej.
My chyba mówiliśmy o tym,
że ten program
startuje w TVP Info. On już jest
dziełem tej nowej ekipy. I że to jest właśnie
taki program pokazujący
sprawy gdzieś tam lokalnie istotne.
Taki interwencyjny.
Interwencyjny właśnie. TVP Info
to pokazuje. No i
twórcy programu przyjrzą się
sprawom ważnym
i trudnym z perspektywy ludzi
mieszkających w danym regionie.
Więc, jak rozumiem, wczoraj można się było
dowiedzieć, co gnębi mieszkańców
Raciborza. A jak chcecie
wiedzieć, jakie tam są trudne sprawy
w Elblągu, no to
przyszły piątek, godzina 18.30.
A w kolejny piątek się wreszcie dowiecie
o co chodzi z tymi poddębicami.
Bo ja dalej nie wiem. Ale
jeżeli chodzi o ten dzień kluczowy, czyli o
sobotę, no to
w każdym z miast
zagości wakacyjne studio
Pytania na Śniadanie. O godzinie 7.30
będzie można już spotkać
dziennikarzy programu i zobaczyć
jak oni tworzą
program. No właśnie od 7.30 Pytanie
na Śniadanie się zaczyna.
Z miejsca koncertu będzie
również realizowana oczywiście audycja
Lato z Radiem, a jej dziennikarzy
będzie można także spotkać w takim
specjalnym plenerowym studiu.
A więc widzicie tutaj, że jest ta współpraca
już widoczna od początku. No bo
mamy i ekipę porannego
programu dwójki, no i ekipy
Lato z Radiem nie może zabraknąć.
Bieżące relacje pojawią się
w radiowej jedynce
i TVP Info. W każdą
sobotę od godziny 11.00
do 17.00 planowane są
wejścia na żywo z miast
gospodarzy. Reporterzy TVP
Info spotkają się z mieszkańcami,
zapytają czym żyją
lokalne społeczności, poruszą
tematy ekologii, turystyki,
bezpieczeństwa w czasie wakacji
i porozmawiają z muzycznymi
gwiazdami, które
akurat zaszczycą swoją obecnością
daną miejscowość, a punktualnie
o godzinie 12.00
w każdym z miast rozpoczną się
pikniki rodzinne radiowej
jedynki, które jak głosi zapowiedź
są pełne atrakcji dla całych
rodzin. No a same koncerty
oczywiście będą startować, co chyba
na nikogo nie zaskakuje
o godzinie 20.00
i telewizyjna dwójka ma to
transmitować, a więc wychodzi na to, że
w radiowej jedynce nie będzie
transmisji równoległej, a przynajmniej
nie widnieje coś takiego w zapowiedziach.
Możecie to dzisiaj sprawdzić ewentualnie,
bo ja tydzień temu również
nie miałam takiej możliwości jeszcze.
No i jeżeli chodzi właśnie o
tę oprawę muzyczną,
no bo nas
wakacyjna trasa dwójki, szczególnie
w tych ostatnich latach, przyzwyczaiła do
dużej ilości disco polo,
jakichś dziwnych ludzi wykopanych
nie wiadomo skąd, jakichś śpiewających
aktorów, a w zasadzie słowo
śpiewających to spore nadużycie,
skoro to były występy oparte na
playbacku, który raz działał, raz nie.
Joanna Moro zawsze w naszych sercach.
No to nie jest też zaskoczeniem dla nas,
że ta nowa władza odżegnuje się
od tych poprzednich zwyczajów, no i to jest
inny skład.
Łącznie 60
wykonawców ma
pojawić się na tych wszystkich koncertach.
Pewnie się tam jakoś będą dublować.
Natomiast, no,
znamy już część
informacji na ten temat, a
zatem wśród tych artystów,
czy tam jak chcecie ich nazywać,
pojawią się kombi
przez dwa i. Lemon,
Sarsa, Lady Punk,
Zako Power, Big Cyt,
Stachurski,
Wilki, Afromental,
Ania Dąbrowska, Piersi,
Papa D, Ania Wyszkoni,
Józefina i Skubas,
Urszula, czy Małgorzata
Ostrowska. No i
powiedz mi, Michale, tak w oparciu o to,
co ty myślisz? Czy nie znając jeszcze
składu tego elbląskiego wydarzenia,
no ale już wiedząc w jakich kręgach
się poruszamy, byłbyś zainteresowany?
Spodziewam się odpowiedzi.
Ja się trochę
obawiam, że nie znalazłbym
tam żadnych
takich naprawdę odgrzebanych
przebojów w wykonaniu
tych artystów, od których nawet
można, po których można by się spodziewać
czegoś, więc chyba raczej
nie. No nie no, przecież Acoli tam
mają lepszego do roboty niż odgrzebywanie
przebojów. No ale wiesz, mi chodziło
właśnie o te takie
rzeczy, które może z
jakiejś strony B-singla
pochodzą albo coś. O Boże, no to
jakież ty masz marzenia, no to
wiadomo, że to się nie wydarzy. Oczywiście,
że się nie wydarzy. I to by się
nie wydarzyło, spoiler, czy tutaj,
czy w TVN-ie, czy w Polsacie, czy gdzieś. No pewnie.
No taka jest logika
tych imprez.
Inżynier Mamoń Wiecznie Żywy
i jego powiedzenie. No zgadza się.
Więc no ludzie tego chcą, a ty chcesz
czegoś innego, więc po prostu weź sobie ten singiel
i włącz sobie te składy. Się nie nadaje na takie
imprezy po prostu.
No ale jeżeli chodzi o ten sam skład, to
dla mnie właśnie to jest takie lato z radiem mocno.
Tak. Jeszcze brakuje tutaj
golców i zespołu bratanki.
Nie rozumiem, czemu nie zostali wymienieni. Liczę, że
to zostanie nadrobione, bo mi się właśnie
zawsze z tym kojarzyły zapowiedzi koncertów
lata z radiem. Tam stegna,
coś tam, golce, wiecie o co chodzi.
I jak jeszcze żył to Krzysztof Krawczyk.
Natomiast
no rozumiem, że to jest lato z radiem
i że ono też jest adresowane
do pewnej określonej
grupy słuchaczy, odbiorców.
Natomiast Telewizja
Polska cały czas, trwam w tym
przekonaniu, mogłaby zrozumieć,
że świat poszedł trochę do przodu
i ludzie zaczynają chcieć troszkę
innej muzyki, a nawet nie zaczynają.
Bo kto zapełnia teraz stadiony?
To nie jest Lady Pank
i to nie jest Zakopower z całym szacunkiem
do nich, bo wciąż mają swoich odbiorców.
Ale to są, wiecie, artyści
po kraju Dawida Podsiadły.
Oczywiście domyślam się, że
żeby sprowadzić kogoś takiego, no to
rzeczywiście
no nie jest to wcale łatwe. W jego napiętym
kalendarzu pewnie. Też nie oszukujmy się wymaganiach
finansowych, bo jest na topie.
A teraz media publiczne w stanie
likwidacji, to wiesz, muszą oszczędnie,
oszczędnie. Tak.
Ale no rozumiecie, wydaje mi się, że można
byłoby trochę bardziej poszukać.
Takim jedynym elementem tutaj
może bardziej zaskakującym
jest duet Józefiny i Skubasa,
no bo Skubas mnie się kojarzył
przez wiele lat z takim
segmentem bardziej
trójkowym, radiowa
trójka te klimaty.
O Józefinie i o jej, meandrach
i kariery to już mówiłam ostatnio, więc ona
to tam, co jest do zrobienia
to robi, akurat mam takie wrażenie. Natomiast
no, wygrali ostatnio ten festiwal
w Opolu, stąd też chyba ta ich obecność
na tej
trasie, a może Skubas właśnie postanowił,
że teraz ruszy ku trochę innej publiczności,
nie radiowa trójka, a bardziej radiowa jedynka
i leto z radiem. No niech
mu tak tam będzie, ale
ja bym oczekiwała jednak czegoś świeższego,
może nie tyle odkryć
ze stron besingli, ale właśnie
odkryć wykonawców, których
niekoniecznie znam tak
dobrze, którzy obracają się w jakichś
nurtach muzycznych, bardziej zaskakujących
niż właśnie wiecie, to co
już słyszałam po wielokroć.
Ale znów wychodzi z nas po prostu
malkontenctwo. Gospodarzami
koncertów będą, to
też nietrudno zgadnąć, dziennikarze
zarówno radiowej jedynki, jak i telewizji
polskiej. No i
wydaje mi się, że my nie będziemy
tak co tydzień się temu
przyglądać jakoś dogłębnie,
jacy artyści akurat będą występować
w poszczególnych koncertach,
bo rok temu, to ja nie wiem,
czy wy pamiętacie, jakie dobre czasy były.
Wtedy już nie było wakacyjnej trasy
dwójki, tylko była ta roztańczona
polska w TVP3, ale to tam jest nieważne.
Tylko wtedy w telewizyjnej dwójce były
biesiady co tydzień i tam było o czym mówić,
bo jak nie biesiada śląska, to
potem turystyczna, to potem góralska,
warszawska, jaka tam jeszcze chcecie.
Rzeczywiście było co zapowiadać, a tutaj to
będziemy się kręcić wokół
tego samego, ale skoro rozpoczynamy
dzisiaj mówiąc o tym
temacie i za nami koncert pierwszy,
no to tak powiedzmy sobie jeszcze słówko o tym
właśnie drugim koncercie.
Michale, byłeś kiedyś w Raciborzu? Boże, na
Śląsku byłeś, to wiem. Nie. W Raciborzu
nie. No widzisz.
A może ktoś właśnie z Was jest,
zachęcamy do pisania
i może ktoś może się wybrać na
plac Jana Długosza,
gdzie o 20 wystąpią
Tilaf, Lady Punk,
Jacek Stachurski.
Potrzebowaliście tego, wiem.
Zako Power, Ania Dąbrowska,
Majka Jeżowska.
To myślę, że jest
chociaż jakiś dobry wybór. Będzie także,
nie oszukujmy się, najbardziej
letni artysta w Polsce.
Michale, jaki jest najbardziej letni
wokalista w Polsce?
Nie mam pojęcia.
Formacja Nieżywych Schabów?
Na imię ma Filip.
A, Filip Lato.
No właśnie, jakbyś nazwał Filip Zima,
to by go chyba nie zaprosili na
wakacyjną trasę, coś tak czuję.
Natalia Nykiel, Michał Szczygieł
i Kuba Szmajkowski, ojej,
a ja myślałam, że się
skończy kariera po tym, jak był
takim pupilkiem tej władzy poprzedniej
i w Polsacie to i owo
już zdążył zrobić, a tutaj
jednak, proszę, proszę, ma być.
A koncert poprowadzą
Katarzyna Sanocka i Filip
Antonowicz, czyli Ruda Nacja
z TVP oraz
Ula Kaczyńska z Polskiego Radia.
Na backstage’u ma się
też pojawiać Anna Lewandowska,
ale spokojnie uspokajam
teraz fanów tej
pani od Foods by Anne i innych tam
produktów, no bo to nie chodzi o Annę
Lewandowską, żonę piłkarza, tylko to jest
zbieżność nazwisk, tak samo nazywa się pani,
która występuje w pytaniu na śniadanie,
mówiąc o showbiznesie,
więc jak rozumiem, to o nią chodzi, ona pewnie tam
będzie jakieś relacje z
zaplecza scenicznego przedstawiać, być może
z tymi wykonawcami rozmawiać.
To jest tyle, co wam mamy do powiedzenia na ten
temat, jeżeli będą się działy jakieś ekscytujące
rzeczy na tej trasie, no to
pewnie będziemy jakoś się do tego
odnosić, być może jeżeli będziemy
tutaj się pojawiać raz na jakiś czas,
bo trudno nam powiedzieć, jak to będzie z emisjami
naszymi wakacyjnymi, no to powiemy, a dzisiaj jest
koncert tu i tu i wystąpi
taki, a taki skład, ale nie
oczekujcie od nas jakichś bardziej pogłębionych
relacji, bo wydaje mi się, że
te koncerty będą zbieżne
dosyć w podobnych klimatach, więc
cóż tutaj będziemy, gdyby to
chodziło o biesiady
w różnym, co tydzień innym
charakterze, no to byłby
zupełnie inny temat, no ale wszystko nam
zepsuli. A propos rzeczy, które
nam zepsuli, no to
zepsuli nam, jak wiecie,
już tak naprawdę z początkiem tego roku
pytanie na śniadanie
i w ogóle to, że
byliśmy przyzwyczajeni jako widzowie TVP
do określonego składu prezenterów
pojawiających się przy
wszelkiego typu
rozrywkowych programach nadawcy,
no a ci prezenterzy się już
nie pojawiają, no ale to wszystko tak naprawdę
wokół tego pytania na śniadanie się
rozbiło, nowe szefostwo
ogłosiło,
że no spora
grupa prezenterów, czyli tak naprawdę
wszyscy, którzy dotychczas prowadzili
to morning show już, tego nie będą robić,
będą nowe osoby, my tutaj śledziliśmy,
kto po kolei dołączał do tego grona,
no i dla większości z tych gospodarzy
poprzednich typu Ida Nowakowska
to się łączyło
definitywnie z rozstaniem ze
stacją, chociaż w niektórych przypadkach
to potrwało trochę, tak jak to miało
miejsce w przypadku Tomasza Wolnego,
którego sprawą jeszcze się zajmowaliśmy w czerwcu.
No i
było podobnie również w przypadku jeszcze
jednego pana, mam na myśli
Macieja Kurzajewskiego,
który jednakże
występował jeszcze na antenie
telewizji polskiej, zajmując
się tym, od czego tak naprawdę zaczynał,
bo te programy rozrywkowe to jest jedna gałąz
jego działalności, no ale
druga, no to wszelkie
aktywności okołosportowe i
wszelkie tego typu transmisje, no a
skoro trwało Euro 2024,
no to przy jego okazji Maciej Kurzejewski
się jeszcze pojawiał.
No i w trakcie turnieju
nie działał tam co prawda na miejscu,
ale był prowadzącym studia
przed i pomeczowego,
no i nadszedł wtorek,
drugiego lipca,
czyli tak naprawdę
połowa turnieju, można by
rzec, bo 14 przecież mieliśmy
finał, no i wtedy
pan Maciej żegnał się
z widzami i dziękował za
wspólnie spędzony czas, jednocześnie
zapraszając do oglądania
Igrzysk Olimpijskich na antenach
TVP, tak więc już tutaj można byłoby
z tego wywnioskować, że do końca
turnieju nie będzie się pojawiał, a przecież
zostało jeszcze kilkanaście
dni i kilka transmisji.
Natomiast jeżeli chodzi o te
igrzyska, na które zapraszał i
który to temat powróci jeszcze u nas, uspokajamy
wszelkich niespokojnych, a wiemy,
że tacy są, no więc przy tych
igrzyskach, jak okazuje się, nie
będzie pracować zawodowo,
ponieważ już
zakończył się czas
jego pracy przy
ulicy Woronicza.
Konkretnie informacje o rozstaniu
z nadawcą oficjalnie
podał sam pan
Kurzejewski na swoim
Instagramie, tam, jak to teraz jest
w modzie, napisał jakieś takie oświadczenie,
w którym wyjawił,
jakie tam są jego uczucia w związku
z tą sytuacją, ale to jest nudne, no bo wiecie,
on wszystkim dziękuję, on jest
wszystkim wdzięczny, to nie jest takie
ciekawe jak Anna Popek,
z dziewczęcym marzeniem,
no pewnie mu zabrał,
ale aż tak wprost tego nie wyartykułował,
więc nie będę tego tutaj czytała,
ale jest kwestia
kolejna, no bo tutaj chcielibyśmy
wyczytać, jak nie wprost, to chociaż między
wierszami, co dalej u
pana Macieja, jakie są jego plany
zawodowe, no bo trudno byłoby
nam chyba przypuszczać,
że osoba tak znana
będzie teraz, wiecie, siedziała w domu
i nie zobaczymy jej na ekranie,
nigdzie nie usłyszymy.
No i co prawda pan
Maciej nie ujawnił w tym poście
swoich planów zawodowych tak
wprost, ale zasugerował, że
coś się święci, tutaj zacytuję
jednak fragment, kiedy jedne
drzwi się zamykają, inne otwierają
się szeroko jak wrota.
Widzisz, nie tak było głęboko, jednak
było, oni jednak mają taką
poetycką naturę.
No i my się
tutaj moglibyśmy zastanawiać, jakie to drzwi
się otwierają i dokąd,
ale chyba zastanawiać się nie trzeba,
bo to i owo już w tej sprawie
wiadomo. I w zasadzie
to, czym teraz
żyje świat mediów, to może
nie tyle są jakieś bieżące wydarzenia,
chociaż możecie mieć inne wrażenie, bo jednak
nie było nas trochę i posiedzimy tu jeszcze
przez pewien czas z wami,
ale to, o czym się przede wszystkim mówi,
to są zapowiedzi różnych projektów, które
będą miały miejsce jesienią
w telewizji. To są liczne
powroty na anteny
telewizyjne, zwłaszcza do grupy Polsat
i nie ukrywałam, że
już po prostu czekam na te nasze jesienne
programy i na to, jakie one będą
miały nostalgiczny klimat,
bo będziemy mówić i o
Awanturze o kasę, o tym, że ona wraca, no też
już wspomnieliśmy w poprzednim wydaniu,
i o serialu Władcy
Much, który pojawia się,
powraca ze swoim nowym sezonem,
ale my teraz nie skupiamy
się na tym tak dokładnie, zgodnie z przyjętą
zasadą, że staramy się mówić o tym, co
jest w bieżące, nie wyprzedzać
aż tak rzeczywistości, a więc te tematy
sobie omówimy dokładniej, bliżej
premier, a jeżeli chcecie
więcej poczytać o nich, no to jak
na razie możemy Was odesłać do portali medialnych,
tak więc to są takie dwie rzeczy, o których się mówi
na pewno, a trzecia to jest to,
że wreszcie się
dokonuje to, co było zapowiadane od dłuższego
czasu. Pan Edward Miszczak
postawił na swoim, Polsat będzie miał
śniadaniówkę. No i w końcu.
Od prawdopodobnie końca sierpnia,
od 30 sierpnia ma się
pojawiać taki program, który się będzie
nazywał Halo to Polsat.
Będzie go można oglądać w piątki,
soboty i niedzielę,
a więc to jest
jeszcze też trochę odległa sprawa i na pewno
do niej wrócimy, ale dlaczego
o niej teraz wspominam? No już możecie się
domyślać, jak sądzę,
bowiem Maciej Kurzejewski, jako
doświadczony prezenter śniadaniówki
TVP2, ma
właśnie być współgospodarzem
Halo to Polsat, jednym z,
ponieważ mówi się o trzech
parach, jakie mają
ten program prowadzić, no a
z kimże może stworzyć parę
Maciej Kurzejewski? No to nie może być jakaś
losowo dobrana partnerka, prawda?
No prawda, prawda.
Jak to się na nich mówi?
Kurzopki are back, czyli
Katarzyna Cichopek i Maciej
Kurzejewski, w skrócie
Kurzopki będą prowadzić
śniadaniówkę w Polsacie.
A żeby tak już to
uzupełnić, skoro przy tym jesteśmy i przy tych
informacjach jakoś tam rozgrzewających świat
medialny, no to oprócz nich
Krzysztof Ibisz i Paulina
Sykut-Jerzyna, a więc
duet też ze sobą współpracujący
od dłuższego
czasu przy różnych polsatowskich wydarzeniach
oraz Maciej Rok
i Agnieszka Chyrzy też już ze sobą
działali przy różnych okazjach,
na przykład był taki program
Się Kręci w Polsacie,
takie około show biznesowe
i oni właśnie tam występowali
w roli gospodarzy, ale
nie tylko w poranku będzie można ich teraz
zobaczyć wspólnie, bowiem Agnieszka
Chyrzy dołącza do Macieja
Roka, jeżeli
chodzi o prowadzenie programu Twoja Twarz
Brzmi znajomo, także będą
występowali i rano i wieczorem
w swoim towarzystwie, że
tak powiem, plotki krążą
to tak między nami, a propos różnych Maciejów
że właśnie
kwestia Halot Polsat
i tego, że Maciej Dowbor nie dostał
propozycji prowadzenia tegoż programu
że to miało przesądzić o jego decyzji
żeby odejść ze stacji
co miałoby jakiś tam sens, no bo jednak
jest twarzą tego kanału
od dłuższego czasu, prowadził już wiele wydarzeń
do innych te propozycje skierowano
do niego nie, a tutaj
przychodzą kurzopki, więc miałoby to sens
no ale wiecie, w plotkach ziarno prawdy
bywa, może tylko ziarno
trudno rzec, w każdym razie no takie są
informacje nieoficjalne jeszcze rzekomo
ale sądzę, że to już jest tajemnica
Poliszynela i że należy to przyjąć
zapewnik, że kurzopki
tam będą, przecież Katarzyna Cichopek
już się pojawiła
prowadząc jakąś tam część
festiwalu w Sopocie Polsatowskiego
ten koncert Majki Jerzowskiej
więc ona już tam
coś robi, także
jeszcze tylko swojego
życiowego partnera przeprowadziła
no i są, no a co do Pana Kurzejewskiego
no ta jego przygoda
w TVP była długa, bo trwała
lat ponad 30, rozpoczęła się
w 1993
roku
wówczas odbywał staż pod okiem
Włodzimierza Szaranowicza, więc oczywiście
legendy jeżeli chodzi o
działalność taką komentatorską
przy transmisjach sportowych
no ale wiecie, wszelkie igrzyska
wszelkie mistrzostwa piłkarskie
wszelkie transmisy
ze skoków narciarskich, no to jest jeden obszar
jego działalności, no a oprócz tego
tak jak powiedziałam, wszelkie inne
programy, od takich może niepozornych
gdzieś tam w TVP Historia, jak Giganci
Historii w ostatnim czasie
poprzez takie programy
Kocham Cię Polsko, który to
doczeka się czegoś
nieco zbliżonego do tego formatu na antenie
w jesienią, ale to o tym też innym razem
no kończąc na
śniadaniówce słynnej, gdzie
właśnie z Katarzyną
Cichopek można go było zobaczyć
no to to nie jest absolutnie jeszcze wszystko
no bo jeszcze jak
Kawa czy Herbata istniała, no to
on ją współprowadził
jak istniał program Świat się Kręci
to też, Gwiazdy Tańczą na
Lodzie, oczywiście, kiedy
reaktywowano Czarpar, to również
The Wall, Wygraj Marzenia, tam również
współpracował, Moja Klasa
Back to School, był taki program chyba
w czasie pandemii, także no
wszystko co się dało, koncerty sylwestrowe
absolutnie wszystko, doświadczenie
ma, będzie teraz wykorzystywał
pod okiem Pana Edwarda Miszczaka
wraz z Katarzyną Cichopek
A propos Katarzyn
Kaś i innych
takich postaci, o tym
imieniu i nie tylko o imieniu
no to może być
informacja smutna dla wielu osób
bo wiem, że
ci, o których teraz powiem, mają swoich fanów
i mnie to nie dziwi
ale no dokonało się
nieodwołalnie i dowiedzieliśmy się
o tym w miniony wtorek
że Grzegorz Markowski
i Katarzyna Kasia
mówiłam, że będzie o Kasiach, że oni już
nie będą komentatorami
Szkła Kontaktowego, nie będą się tam
pojawiać, no Pani Kasia
miała krótszy staż
bo chyba sześcioletni
w programie, natomiast Grzegorz Markowski
jako prowadzący, jak i jako komentator
no to już kilkanaście lat był
związany z tą produkcją
no i decyzja na pewno zaskakująca
bo nie oszukujmy się, zapewne dla wielu widzów
to była ulubiona para, co mnie rzeczywiście
nie dziwi, bo zwłaszcza Katarzyna Kasia
nie wiem, czy ty miałeś okazję słuchać
jej w Szkle Kontaktowym, ale jak nie tam
no to pewnie i w Radiu Nowy Świat
Nowy Świat, tak, też
to jest rzeczywiście taka osoba, której niejeden
mógłby pozazdrościć bystrości
umysłu i ja absolutnie
zazdroszczę, bo ona ma
tę taką bardzo rzadką umiejętność
że absolutnie na wszystko potrafi
znaleźć ripostę, że kiedy jej
słuchamy to jesteśmy bezpieczni, że
pojawi się jakiś komentarz, który jest adekwatny
który jednocześnie będzie
najprawdopodobniej zabawny, a nie
że ona gdzieś tutaj będzie błądzić, co ma
powiedzieć i to jest bardzo cenna
umiejętność dla gospodyni
tego rodzaju formatu, jakim jest
Szkło Kontaktowe, gdzie trzeba na bieżąco
reagować na te materiały, które
są prezentowane, a przynajmniej
w mojej opinii nie wszyscy
gospodarze tego
programu i komentatorzy ową umiejętność
mają i z niektórymi z nich
zdarza mi się męczyć
i dlatego nie jestem widzką Szkła
Kontaktowego, tam mnie też męczą inne rzeczy
nie ukrywam, że
nie jestem fanką
jako takiego pomysłu telefonów od
widzów, bo niejednokrotnie
się zdarza, że oni nie mają tam wiele ciekawego
do wniesienia i wolałabym obejrzeć te materiały
wraz z jakimś
odpowiednim, dosadnym komentarzem
no ale taki jest na to pomysł
nie wszystko musi być dla wszystkich oczywiście
tak więc
dowiedzieliśmy się właśnie we wtorek, że
już Markowskiego i Kasi w programie
nie będzie
ale nie trzeba było długo czekać na kolejne
informacje w tej sprawie, no bo to jest duet
zgrany, tak jak powiedzieliśmy działają
razem w radiu Nowy Świat
gdzie są gospodarzami
porannej audycji, napisali też chyba
razem książkę
no a więc tak na początku pomyślałam
może się chcą temu radiu poświęcić jakoś bardziej
a tutaj się co innego okazało, otóż
wyobraź sobie, że
przechodzą do innej stacji
telewizyjnej, mianowicie do TVP
Info i
od września mają
tworzyć program
który będzie emitowany zdaje się
codziennie o godzinie 21
który też będzie jakimś takim
prześmiewczym komentarzem
względem rzeczywistości
nie będą tam się
pojawiać wyłącznie oni, mają być też
goście czy jacyś inni współgospodarze
mówią o tym, że ten program będzie się
wpisywał w misje mediów publicznych
no znów, ponieważ jest to sprawa odległa
w czasie i my chyba nawet jeszcze nie znamy tytułu
tego programu, no to na pewno
przyjrzymy się temu bliżej z końcem sierpnia
czy też początkiem września, jak na razie
odnotowujemy to odejście ze szkła
kontaktowego, jeżeli oglądacie
ten program i bylibyście zaskoczeni, że ich
tam nie ma, bo umknęło wam ich
pożegnanie, no to nie ma i
nie będzie i musicie czekać na ich
pojawienie się w TVP Info
natomiast powiem
szczerze, że mnie zastanawia
ten ruch, nie tyle
z ich perspektywy, ale w kontekście działań
samej stacji, bo kiedy
ukazały się takie pierwsze
zapowiedzi, jak będzie wyglądała
ramówka tego nowego TVP Info
i jak będzie wyglądało
pasmo wieczorne, to nie wiem
jak ty, ale ja pomyślałam bardzo dobrze
że oni nie próbują
zdublować szkła kontaktowego
bo już jedno
szkło kontaktowe kierowane do
tego typu odbiorców
jest
i drugie chyba nie jest szczególnie
potrzebne i nie zyskałoby
tego rodzaju aprobaty, jak szkło,
które ma już w jakiś sposób ugruntowaną pozycję
Maronome, to
prawda, a tutaj
coś zupełnie nowego, na podobnych zasadach
taka gorsza
kopia, można by powiedzieć
No właśnie, dlatego nie ukrywam,
że stwierdziłam okej, dobrze, że
oni nie idą właśnie w jakiś program satyryczny
wieczorem, no bo w dawnym
TVP Info było w telewizji, ale to
właśnie adresowane do innego odbiorcy
w Polsce
PL zrobiło to tam polityka na deser
czy jakoś tak
Piachem w tryby, Manu przecież
Piachem w tryby, mój absolutnie ulubiony
tytuł, no ale nie oszukujmy się, to jest
do innego widza, więc jeden widz
jeden typ widza sobie wybierze
piachem w tryby, drugi sobie wybierze szkło
i czy my potrzebujemy jeszcze więcej?
i dlatego nie mam pewności, czy to jest dobry pomysł
no tylko tyle, że one się nie pokrywają
czasowo, bo to ma być o 21
szkło jest o 22
więc w tym kontekście
mówię o tym, aby zasygnalizować
że oczekuję, że ten program jednak nie będzie
taką typową kopią szkła, że oni
jako inteligentne osoby
mają jakiś pomysł na to bardziej innowacyjny
który na nas zaskoczy czymś
że to jednak będzie jakaś wartość dodana
a nie to, że chcemy być tacy jak TVN24
bo w ten sposób nie zyskacie
nowych widzów, jak dla mnie
TVP Info to nowe, nie ma jakichś
super oglądalności
więc nie sądzę, żeby, no chociaż może
właśnie te nazwiska przyciągną, prawda?
Fani, Katarzyny, Kasi tam przyjdą
i to będą oglądać
Szczególnie, że będzie można ją oglądać
prawdopodobnie częściej niż w szkle
Tak, tak
i że będzie to można pogodzić z oglądaniem szkła
bo o 22 przełączasz, jesteś w TVN24
A może na przykład to będzie takie
szkło, tylko że bez tych widzów, którzy
cię irytują
To nie byłoby takie nierozsądne
W każdym razie, co do szkła kontaktowego
no to
nie jest na szczęście tak, że teraz ta biedna
ekipa uszczuplona
musi sobie radzić i obstawiać
wszystkie dyżury. Ekipa uszczuplona już
w zeszłym roku, przypomnijmy, bo
po aferze z Krzysztofem Dałkrzewiczem
zniknął on sam, zniknął Robert Górski
zniknął Artur Andrus
natomiast
później
pojawiła się
chociażby Kamila Kalińczak, o której dołączeniu
do ekipy mówiliśmy
i widziałam kilka programów z nią i chyba też
się dzieliłam tym spostrzeżeniem, że
ten pierwszy program
był taki, że czułam, że pani Kamila się musi
rozkręcić, widziałam kolejne
i dalej nie czuję, żeby się rozkręciła
absolutnie nie ujmując jej
niczego, są osoby, które
lepiej i są takie, które gorzej
by się sprawdziły w tego rodzaju formacie
ja bym się nie sprawdziła wcale, więc
to się po prostu wymądrzam i znowu
malkontentstwo wychodzi ze mnie
ale no nie oszukujmy się
dwie spore gwiazdy z programu odeszły
a zatem
ekipa jest mniejsza, ale
ma to się wszystko wyrównać, bo mają
dołączyć jakieś nowe postaci
do szkła kontaktowego, jak
tylko czegoś się więcej w tej sprawie
dowiemy, no to damy
wam znać, dlatego też właśnie
w kontekście TVP tutaj
wspomnieliśmy my o Katarzynie
Kasi i Grzegorzu Markowskim, no bo
chociaż związanie dotychczas z TVN24
no to zmieniają barwy, chcąc też
tak jak mówią jakoś się przyczynić do tej odbudowy
mediów publicznych, no i teraz
właśnie tak chcemy to koło zatoczyć
i powrócić oficjalnie do tych
mediów publicznych, które mają
dla nas obiecaną nowość.
Zgadza się i to, ta nowość już od
pewnego czasu funkcjonuje
na antenie TVP Info,
bo w sobotę, 6 lipca
o godzinie 16.30
właśnie tam
miał premierę swoją
program, który nazywa się
Akcent Wschodni.
Za produkcję audycji
odpowiada telewizja Bielsat,
a głównym prowadzącym
został Michał Kacewicz.
Format ma dotyczyć
najważniejszych wydarzeń w Rosji,
Ukrainie i Białorusi
oraz państwach dawnego
ZSRR. Współprowadzącymi
programu zostali
Masza Makarowa, Igor Kulej
i Siarhej
Pieljasa. Mam nadzieję,
że to ostatnie imię i nazwisko dobrze wymówiłem.
Są to redaktorzy
prowadzący w Bielsacie
programy informacyjne
i publicystyczne w językach
białoruskim i rosyjskim.
Nowy program Akcent
Wschodni zastąpił
Studio Wschód, które było
nadawane na antenie TVP Info
od 2007
roku do połowy
grudnia ubiegłego roku.
Więc tak się to dzieje.
No i zapowiedzi, że to się wydarzy,
to były już od dłuższego czasu, nawet
w kwietniu miał się ten program
pojawić, więc w pewnym momencie już
trochę zaczęłam błądzić w myśleniu
i zastanawiać, czy to już się pojawiło,
tylko nam to umknęło
i nas o tym nie poinformowano, a nie, a tutaj
jakieś takie przesunięcie w czasie.
Wciąż zresztą w ogóle głośna
jest postać i sprawa
osoby związanej
z Bielsatem,
aż do tych zmian wszystkich,
czyli pani Agnieszki Romaszewskiej
i jakichś nieprawidłowości finansowych,
których ona się miała dopuszczać, ale my chyba już
tak nie będziemy w to wchodzić głęboko,
bowiem jest to
przeszłość, są to sprawy niekoniecznie związane
z tym, co na antenie, więc jak chcecie sobie poczytać o
aferach, no to na pewno znajdziecie odpowiednie
źródła, a poza tym są wakacje,
zaczęliśmy to wszystko od
wspólnej trasy
lata z Radiem i Telewizji Polskiej,
a więc tutaj nie będziemy
sobie psuć humorów aferami,
pieniędzmi i innymi takimi
rzeczami, tylko poczujemy
się właśnie tak, jak
byśmy się znajdowali teraz w środku urlopu,
no bo jesteśmy tylko akurat nie na jakichś wyjazdach,
ale dzisiaj można właśnie się przenieść tak
mentalnie lub fizycznie, jak ktoś może
do Raciborza, tam się dobrze
pobawić między innymi z
Majką Jeżowską.
No i Majka Jeżowska ma w swoim repertuarze
utwory różne, co prawda
sporo dziecięcych, ale jest taka
piosenka, która myślę, że świetnie do tego klimatu
wakacyjnego pasuje,
chociaż pytanie, czy pani Majka ją
zaśpiewa, bo o ile mi wiadomo, w Raciborzu
nie ma tego czegoś, o czym
jest ta piosenka i gdzie jest podobno
fajnie, o czym właśnie
pani Majka nas przekonuje
w swoim utworze, chociaż przekonuje
o tym, że jest fajnie, nie wiem czy to tak
trafia do nas, przyznam, że jak byłam mała
to nie zwracałam uwagi na absurdalność
tego tekstu, ale może wy uwierzycie
w to, że choć meduza
parzy, to fajnie jest
na plaży. Tak, i to w takiej
w dodatku morskiej
bardziej plaży, takiej to na pewno
w Raciborzu nie uświadczycie, ale
może tę piosenkę, a i owszem.
Cały czas słuchacie programu RTV
na antenie Radia DHT,
słuchacie nas już po raz 219.
Może ostatni.
No nie.
To wszystko jest uzależnione
od tego,
od oprawy
naszej stacji radiowej.
Masz szczerozum i godność człowieka.
W międzyczasie,
w międzyczasie na przykład
dostaliśmy taką propozycję
od naszego słuchacza
Jacka, że może
by na przykład pan Zawieja,
wspomniany tu,
pojawił się na antenie
Radia DHT z jakąś audycją.
My nie śmiemy,
tak mi się wydaje do osób, które
mają już taki staż w mediach.
My tu jak najbardziej
mamy jakieś tam
aspiracje, ale
wciąż jesteśmy takimi małymi
żuczkami. Przede wszystkim to myślę,
że pan Pegas nie robiłby
tego za darmo, a my to jeszcze do tego
interesu czasem dopłacamy.
Więc
raczej marne szanse.
Tak, tak. No pamiętajmy
jednak, że jego doświadczenie,
staż, no
jest, chociażby w porównaniu
na przykład do mnie, no to w ogóle
nie ma porównywać czego.
Więc my będziemy sobie po prostu tutaj dalej
siedzieć i marudzić,
bo to umiemy robić. Chyba
będziemy, bo to się okaże po prostu Michale.
No ty teraz myślę, że będziesz się
cieszyć.
Ja, no
właśnie tak chciałam a propos rozumu i godności
człowieka poruszyć taki
temat, bo
są w zasadzie takie dwie rzeczy,
które się miały wydarzyć medialnie
podczas naszej nieobecności.
O jednej już mówiliśmy w kontekście
Eskirok i Eskirok Warszawa, ale
że to się tak wydarzy, no to chyba nie
przeczuwaliśmy. No a druga
rzecz, no to jest, była już w zasadzie
zapowiadana przez pewną planszę,
która w
ósmym multiplexie zagościła.
No i tam było logo
i tam była
informacja, że w zasadzie
taka sugestia, że informujcie
swoich znajomych w jaki sposób można
odbierać sygnał Telewizji Republika.
I ów sygnał oficjalnie
w ósmym multiplexie pojawił się w piątek
12 lipca,
tak więc mamy Telewizję Republika
na ziemnie, choć niektórzy
mogą jak ja mieć ją
zdublowaną, bowiem
wciąż są te emisje testowe
w różnych miejscach, więc być może
pomyślicie, ale zaraz, zaraz jaka to nowość?
No nowość w tym sensie, że
te wszelkie inne emisje były
testowe, no i nie są one wszędzie, a więc
dla niektórych osób to rzeczywiście może być
pierwsza taka okazja, żeby
Republikę na ziemnie obejrzeć.
No ale
ok, Republika na ziemnie jest, natomiast
to jest sprawa nieco bardziej skomplikowana,
bo tak naprawdę teraz mamy Republiki
dwie.
I Tomasz Sykiewicz,
król mediów
i swojego rozwijającego
się imperium, dysponuje
dwiema koncesjami. Jedna to jest
koncesja satelitarna
na nadawanie programu, który się nazywa
Telewizja Republika,
a druga koncesja to jest
koncesja naziemna na nadawanie
programu pod nazwą Republika,
bo przypomnijmy,
że warunkiem, aby się zgłosić do
tego konkursu, jeżeli chodzi o ósmy multiplex,
było zgłoszenie
jakiejś nowej, nowej
stacji. No a widzicie,
stacji takie jak Republika nie ma, jest
Telewizja Republika, więc jest nowość.
To się zgadza, jest nowość, przynajmniej w nazwie,
bo w zawartości programowej…
W nazwie. Jest też nowość
w logotypach, bo rzeczywiście one
są różne, natomiast to, co
jest zbieżne,
jeżeli chodzi o te dwa kanały, to jest
zawartość programowa, one rzeczywiście nadają
to samo. Czy to tak może być?
No to jest chyba temat zbieżny
i jest tam spór
w doktrynie
rzeczywiście, ale no jak na razie
tak rzeczywiście to działa,
natomiast
prawdopodobnie nie będzie
tak wiecznie, bo Tomasz Sekiewicz ma plany, prawda?
Ma plany, chce,
aby ta koncesja
satelitarna posłużyła do
zbudowania programu o bardziej
uniwersalnym charakterze, czyli
nie tylko publicystyka, nie tylko
cały czas ten zły tusk,
a przynajmniej nie tylko
w formie gadających
głów w studiu i poza nim.
Więc
za jakiś czas, no bliżej jest
to nieokreślone, mam wrażenie,
kiedy, to będziemy mieli
dwie Republiki, rzeczywiście też i pod
względem programowym,
a na przykład
w tym momencie, to się
zastanawiam, jak to jest, słuchaj, na przykład
w kablówkach, bo
skoro tam były, właśnie
tam była Republika i
teraz jest ta nowa, to ciekawe,
czy na przykład widzowie telewizji
kablowych mają dostęp do
tych dwóch sygnałów, czy teraz
jest jedna, no ale w każdym razie
za jakiś czas będzie sens, aby
chociażby w kablu, czy na przykład na platformach
być może jakichś cyfrowych,
internetowych, IPTV,
pojawiały się dwie Republiki
różnej zawartości.
Tak i to jest kwestia
tego, że tam muszą być
poczynione zmiany w umowach, a przynajmniej
Tomasz Sakiewicz chce to tak zrobić, bo ta
koncesja naziemna
uprawnia do retransmitowania
sygnałów w kablówkach
właśnie, ale chyba to się, na razie właśnie
nie wiem, czy to się jeszcze dzieje, czy to co jest
w kablówkach, to jest na bazie tamtej starej
koncesji chyba i jemu chodzi właśnie o to,
żeby to przeaneksować,
że te kablówki
będą miały dostęp do
tej, do
kanału na tej koncesji
naziemnej, no bo dla niego jednak jest najważniejsze,
żeby dystrybuować ten program
informacyjny, no ale właśnie na bazie
tej satelitarnej koncesji chcę
nadawać coś innego, także może
lifestyle jakiś tam, Cezary
Gmyz będzie gotował, jak to się
tam Press Service trochę
natrząsa. Dużo
dobrej treści, może Miłosz Kłeczek w ruchu
ten program po prostu wreszcie z YouTube’a
znajdzie swoje miejsce na antenie, bo
to tak chyba
pasowałoby, jak sądzę.
Więc dobre rzeczy zapowiadają.
Będziemy Was oczywiście informować
o tym, jak to będzie dalej przebiegało.
Na ten moment informacja taka, że
jest właśnie Republika w
Multiplexie VIII, jeszcze nie ma
w Polsce XXIV, ale
ma być chyba,
ma to się rychło zmienić, bowiem
też było takim tematem
komentowanym przez portale medialne,
że przewodniczący Krajowej Rady
pan Maciej Świrski wydał taką decyzję,
aby w przypadku właśnie Republiki i w Polsce
było możliwe
takie stosunkowo nagłe
uruchomienie nadawania
właśnie w ramach VIII Multiplexu,
a ten precedens pan Świrski
tłumaczył tym, że brakuje tego pluralizmu
na rynku medialnym,
więc trzeba to zmienić, jak najszybciej
się da. No to teraz już jest pluralizm.
Jest to zmienione.
A będzie go jeszcze więcej. Czekamy na w Polsce.
Tutaj też będzie taka sytuacja, prawda?
Bo oni tutaj
mają nadawać jako w Polsce…
Tak, ale oni mają nadawać jako w Polsce
XXIV, no nie? Więc to jest też nazwa,
której nie było, no bo nadają jako…
No bo musi zgłosić się z projektem
pod nową nazwą, a więc zobaczymy,
czy będą nadawać to samo, co
w tamtej stacji, na tamtej koncesji.
Pewnie tak, a może od razu nas zaskoczą
i będą dwie różne
telewizje w Polsce.
Ale no to tak jak Michał mawia, tam pożyjemy
i wiecie co…
Mam wrażenie, że jednak oni dysponują
chyba mniejszym budżetem.
Więc tu raczej bym się
nie spodziewał, że się nagle
dwie telewizje w Polsce
objawią. Prędzej będzie po prostu
jeden kanał z
odpowiednią zawartością, taką,
żeby spełniać warunki
koncesji tej naziemnej,
którą otrzymali.
Tak, tak jest.
No i jeszcze jedna informacja
telewizyjna.
To są fakty niepowiązane ze sobą,
prawda? To jest przypadek, że najpierw
mówimy o Telewizji Republika, a potem o Festiwalu
Kabaretów. Tak się akurat wylosowało.
Dokładnie, bo teraz
przenosimy się do
Koszalina, gdzie będzie
śmiesznie, już niedługo.
Tak. Ostatnia sobota
lipca, jak czytamy w
komunikacie zapowiadającym, to
wydarzenie będzie
świętem żartów w
podoborowym towarzystwie
ulubionych kabareciarzy.
W tym roku połączy ich temat
Komisji Śledczej.
Kabareciarze szykują się do
wytoczenia największych dział z
humorem.
Już to śmieszne. Nie zabraknie
satyry politycznej, która
trafi nie tylko w widownię
koszalińskiej sceny,
ale także w miliony widzów Polsatu,
zasiadających przed
telewizorami w całej Polsce.
Miliardy widzów, nie oszukujmy się.
Tak, szykuje się najzabawniejszy
wieczór tego roku.
Najzabawniejsza to jest to zapowiedź
prasowości, gdzie będzie tak śmieszne jak to.
Dokładnie, do mnie ona naprawdę śmieszy.
Zabawę do łez zapewni
bezpretensjonalny
Jerzy Kryszak, znany
z tego, że nie ma litości
dla widowni, która daje
go oczach. Nie on jeden.
Pęka do rozpuku.
Tym razem
z pewnością zrobi im to samo.
Niebezpieczeństwo pęknięcia
ze śmiechu
wcale nie zmniejszy
Koń Polski z Marianem Michelem.
Chyba pęknięcia, jak to się teraz
mówi z cringe’u, w wolnym
tłumaczeniu z żenady.
Ani nawet Kabaretka 2,
ani nawet Fakty Autentyczne
z Ewą Błachnio i Piotrem
Gumulcem, niestety
sytuacji nie poprawią.
I również pozostałe
kabarety, a wśród nich
Jurki, Chyba,
Rak, Kabaret
Małżeński, Zdolnij
Skromni oraz
Czesła.
Tak, Zdolnij Skromni.
Dokładnie. 29
festiwal kabaretu
Koszalin będzie miał
miejsce 27 lipca.
Transmisja od godziny
20 w Polsacie.
No śmiechom, słuchajcie, nie będzie końca.
Czyli, tak,
już przechodząc do poważnych rzeczy
na sekund pięć, to chodzi o
sobotę, która będzie za tydzień.
Czyli nie dziś, a w przyszłym tygodniu.
Macie wybór, albo trasa lata
z radiem w Elblągu,
ale powiem szczerze, że ja chyba
odpuszczam, bo to nawet
trudno będzie oglądać tak prześmiewczo,
jak się oglądało wakacyjną trasę dwójki,
jak właśnie śpiewali z playbacku.
Albo ten kabaret, to chyba też jednak nie dla mnie.
My to tak, wiesz, trochę lekceważąco
podchodzimy, ale tutaj nigdy nie wiadomo,
kiedy jakiś fragment tego rodzaju
wydarzenia
stanie się zjawiskiem
szeroko komentowanym, bo to zdaje się, że właśnie
dwa lata temu, podczas koszalińskiego
kabaretonu, nie mylę się,
że to właśnie wtedy się wydarzył ten
występ kabaretu Neonówka ze skaczem Wigilia,
w którym po prostu zostało krzyknięty
jakąś najwybitniejszą satyrą
na ówczesną władzę i w ogóle ten
kraj, a ja miałam wrażenie, że widziałam to samo
już 68 razy i
nawet, że ten skacz już widziałam,
a nie siedzę jakoś szczególnie w kabaretach,
tak więc nigdy nie wiadomo, kiedy potem
pół Polski będzie dyskutowało o tym koszalinie,
także żeby nie było, że
nie ostrzegaliśmy.
Ale piosenka nasza,
którą skończymy ten temat kabaretową, nie będzie,
aczkolwiek nie wykluczam, że
niektórzy szydercy
zaśmieją się nieco, gdy będą
jej słuchać, bowiem
jest taki twórca jak
Paweł Kieler, on się już u nas
pojawiał, ponieważ ma taką pasję,
żeby tworzyć piosenki,
to nie on jeden na świecie, tylko większość ludzi
tworzy piosenki o miłości,
o złamanym sercu, albo szczęśliwym sercu,
a ten pan jest widzem kanałów
informacyjnych, no zresztą
nie tylko, bo w ogóle jakoś
tak śledzi rzeczywistość,
no i na podstawie właśnie tej rzeczywistości
tworzy swoje utwory w oparciu o
materiał dostępny, no i tak
oto powstała np. piosenka z
pasków, tak zwanych
pasków grozy pojawiających się na antenie
TVP Info, i ona już
u nas była, kiedy wspominaliśmy to dawne
TVP Info, albo z wiadomości,
tak, nie ma ciekawych pasków, to nie ma czego
tworzyć, był kiedyś taki serwis jak wiadomości,
wiecie, bo już nie ma, zaorali,
ale piosenka pozostała właśnie
z fragmentów tegoż serwisu,
no i teraz Paweł
zmienił obiekt zainteresowany i jakieś 3
miesiące temu podzielił się z
internautami piosenką, którą stworzył
na bazie pasków telewizji
Republika, no a kiedy telewizja
Republika się rozdwoi i będzie ta
bardziej ogólna i bardziej
informacyjna, no to kto wie, może pan Paweł
będzie miał jeszcze więcej roboty i nagra nam kolejny
utwór, ale jak na razie ta telewizja
Republika, którą można oglądać
na dwóch koncesjach,
i satelitarnie, i naziemnie,
i jej paski informacyjne.
RPW
O radiu i telewizji
wiemy wszystko.
A już nie tylko na
YouTubie można oglądać Republikę,
a propos internetu, to
taka informacja od naszego słuchacza
Dawida, Gang Zielonej Rękawiczki
sezon drugi jest
już na Netflixie, więc jeżeli
wam się spodobał sezon pierwszy,
no to macie co oglądać.
Opinie chyba
były jednak takie, że
pewien, sporej części widzów,
którzy zdecydowali się po to sięgnąć,
jakoś nieszczególnie ta produkcja
wyszła do gustu, ale może jednak nie była to taka spora
część. Jak dobrze pamiętam łącznie ze mną,
bo też jakoś nie wiem. Tak kojarzę
właśnie twoją recenzję, taką
nieszczególnie
przychylną, i
pozostaniesz przy głosie Michale,
bowiem znasz się na sporcie,
ponieważ jesteś mężczyzną.
Tak naprawdę to nie, bo
oczywiście nie znamy się na niczym
ze sportem związanym, ale
no tak to jest
właśnie, że co 4 lata
zimą i co 4 lata
latem
osoby nawet niekoniecznie związane ze sportem
włączają telewizory,
czy też komputery, żeby
śledzić jak tam sobie radzą sportowcy
w różnych dyscyplinach, a zwłaszcza ci,
którzy występują pod naszą
narodową flagą. Chociaż nie
zawsze to upływają 4 lata, bo
przez te wszystkie pandemiczne
zawirowania i przez to, że rzeczy były poprzesuwane
w czasie, to moja reakcja zawsze jest
taka, a to już, już, właśnie kolejne
mistrzostwa, kolejna impreza, kolejne
igrzyska olimpijskie, bo przecież
igrzyska, które się miały odbyć w 2020
się odbyły w 2021.
I to wtedy
miały miejsce takie słynne
wydarzenia, w zasadzie jedno, z którym mi się
te igrzyska będą kojarzyły, czyli
występ pana Karola Stopy, który
kiedy, nie wiem czy pamiętasz
tę wspaniałą historię, bo pan Karol to
jest specjalista od tenisa
i jak komentował w Eurosporcie
jakieś tam spotkanie, to
powiedział trochę więcej niż by chciał.
Tak, nie wyłączył sobie mikrofonu.
Tak. Albo jemu nie wyłączyli.
Tak, nie wiedząc, że jeszcze jego słowa
idą w ether, to
jest to rzeczywiście
jedna z takich ciekawszych
wpadek.
No i mamy kolejne mistrzostwa, zobaczymy, czy
nam przyniosą, mistrzostwa, igrzyska, zobaczymy, czy
nam przyniosą jakieś wpadki, liczymy nie na
wpadki, a na jak najlepsze występy
polskich reprezentantów, a
gdzie będzie je można śledzić,
o tym powiemy wam w tym wejściu.
I zaczniemy od platformy,
o której już wspomniałam
w zasadzie, która gdzieś tam
się tutaj nam przewinęła, no bo kto
tutaj oficjalnie, Michale
zajmuje się, ma taką oficjalną licencję,
żeby igrzyska nam pokazywać.
Discovery przede wszystkim,
to jako ten nadrzędny
podmiot, a tu konkretnie
mowa o platformie Max,
która wystartowała
niedawno także i w Polsce
i właśnie już
26 lipca
w Paryżu
rozpocznie się jedno z najważniejszych
sportowych wydarzeń
świata, czyli igrzyska olimpijskie
i każdy moment tych
igrzysk transmitowany
będzie wyłącznie w Polsce
na antenie platformy Max,
to znaczy nie tylko
igrzyska będzie można oglądać
właśnie na tej platformie, bo TVP
też co nieco pokaże, o czym powiesz
ty za moment, no ale
większość tych sportowych
wydarzeń z igrzyskami
związanych, to będzie można
jednak śledzić w Maxie.
No i jeszcze na antenach
Eurosportu 1
i Eurosportu 2
relacjonowane będą najciekawsze
i najważniejsze konkurencje,
transmisje dostępne będą
również u niektórych
operatorów na kanałach
dodatkowych Eurosportu
i tu sobie wyobraź od 3 do 9
i jeszcze
Eurosport 4K
będzie obecny i będzie
w specjalnej
super ekstra jakości
transmitować te wydarzenia.
Przez całe igrzyska na antenie
Eurosportu 1 i platformie
Max widzą towarzyszyć
będą transmisje z aren
olimpijskich, wywiady i
relacje ze studia położonego
na dachu hotelu
Raphael w Paryżu.
Swoją ekspercką
wiedzą i doświadczeniem dzielić
się będą Agnieszka Radwańska,
Katarzyna Skowrońska, Robert
Korzeniowski i Andrzej Wrona.
Studio prowadzić będą
Michał Korościel, Paweł
Kuwik, Piotr Karpiński,
Justyna Kostyra
i Sebastian Szczęsny.
Platforma Max, która pod
koniec czerwca została oficjalnym
partnerem streamingowym
olimpijskiej reprezentacji Polski
zapowiada, że
zrewolucjonizuje doświadczenia
widzów podczas oglądania
igrzysk olimpijskich.
Nowe funkcjonalności platformy Max
pozwolą nie tylko śledzić wydarzenia
z wszystkich aren olimpijskich,
ale także skoncentrować się na
jednej dyscyplinie czy kibicowaniu
polskiej reprezentacji.
Wydarzenia będą dostępne na żywo,
a także z opóźnieniem i na żądanie.
Na urządzeniach mobilnych
i w wersji przeglądarkowej
dostępne będą alerty medalowe,
dzięki którym widzowie nie
przegapią żadnego ważnego
momentu igrzysk.
Średnio każdego dnia tego wydarzenia
na antenach Eurosportu oraz
na platformie Max komentowane
będzie ponad 100 godzin
transmisji.
Do realizacji tak niesamowitego
przedsięwzięcia potrzebny jest zespół
komentatorów najwyższej klasy.
Widzowie usłyszą m.in.
lekkoatletykę i koszykówkę
z komentarzem Marka
Rudzińskiego.
Lekkoatletykę także
z komentarzem Janusza
Rozuma. Tenis
komentowany będzie przez Lecha
Sidora, Karola Stoppę.
Jest. Może znowu coś
nie wydamy. Wszystkiego dobrego.
Marka Furiana, Dawida
Olejniczaka i Radosława
Szymanika.
Kolarstwo zaś się będzie z komentarzem
Adama Probosza,
Dariusza Baranowskiego
i Tomasza Jarońskiego.
W czasie igrzysk widzowie
kanałów Eurosportu oraz
użytkownicy platformy Max
będą mogli usłyszeć również
znanych dziennikarzy innych
redakcji. Wojciecha Drzyzgę
w duecie z Tomaszem
Swędrowskim, Marka Magierę,
Damiana
Dacewicza i Joannę Kaczor
z Polsatu,
którzy będą komentowali siatkówkę,
a także Przemysława
Pełkę i Michała
Zachodnego z Viaplay,
którzy skomentują
turniej piłkarski wraz
z Maciejem Łuczakiem i Julianem
Kowalskim. Turniej
piłki nożnej kobiet
komentować będą najlepsze
specjalistki w tej dziedzinie,
czyli Hanna Urbaniak,
Nina Patalon, Joanna Tokarska
i Weronika Morzejko.
Rywalizacje
o medale w piłce ręcznej
skomentują natomiast
Krzysztof Bandycha,
Iwona Niedźwiedź, Michał
Wszołek i Michał
Świrkula. Podczas rozgrywek
koszykówki i koszykówki
trzy na trzy widzowie usłyszą
m.in. Mirosława Noculaka,
Radosława Spiaka
i Adama
Romańskiego. Więc tyle
się będzie działo, tyle osób będzie
zaangażowanych po stronie
Maxa i po stronie
w ogóle Discovery.
A co tam w TVP w stanie
likwidacji?
Tak, bo to nie jest szczęśliwe w ten
sposób, że
Platforma Max czy jako takie
Discovery ma monopol na to wszystko.
Ale to dzisiaj przeczytałam
chyba ostatni raz w 2016 roku
było tak, że tę główną
licencję, jeżeli chodzi o igrzyska
miało TVP,
a od tego czasu musi
się zadowalać sublicencjami.
Nie inaczej jest w tym roku, bo właśnie
mają sublicencję od Warner Bros.
Discovery i na mocy
tej sublicencji mogą pokazać
350 godzin transmisji
i dokonają tego na antenach
TVP1, TVP2 i TVP
Sport. Swoją drogą, ja
tylko jeszcze wejdę Ci w słowo i przypomnę,
że oni tu deklarują,
jeżeli chodzi o Discovery,
że oni będą dziennie
pokazywać 100 godzin, a tu
mamy tylko 350
całościowo, więc jest to
niewiele dla fanów sportu.
Rzeczywiście, jak to się porówna, bo tak
to się wydaje dużo, ale nie mamy
tej skali, a rzeczywiście
jak to się przeliczy na dwa
tygodnie, czyli ile dokładnie wychodzi
czas trwania igrzysk, to
faktycznie nie jest to tak super dużo, ale coś jest.
Właśnie w TVP1, TVP2,
TVP Sport, na stronie
TVP Sport i w aplikacji
mobilnej. No i
teraz podobnie jak Ty to uczyniłeś,
ja się odniosę do wątków personalnych.
Tutaj mamy mieć sześć par,
które będą prowadzić
w Telewizji Polskiej Studio Letnich
Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Gospodarzami studia będą
Paulina Chylewska i Jacek
Kurowski, Sylwia Dekiert
i Krzysztof Ignaczak, to jest
były siatkarz, Piotr Jagiełło
i Monika Pyrek, czyli była
lekkoatletka, Patryk Ganiek
i Weronika Nowakowska, to z kolei była
biatlonistka, Kacper Tomczyk
i Maja Strzelczyk, no to dziennikarski
duet, bo pani Maja to przecież
osoba, która chociażby w niuansie coś działała
jeszcze jakiś czas temu, a
oraz Mariusz Jankowski i Luiza Złotkowska.
Pani Luiza z kolei
jest znana z tego, że odnosiła
sukcesy w łyżwiarstwie szybkim.
Natomiast zawody
letnich Igrzysk Olimpijskich
z Paryża skomentują Przemysław
Babiarz, Szymon Borczuch,
Jarosław Idzi, Dariusz Spakowski,
Jacek Laskowski, Piotr Dębowski
i Michał Lewandowski.
Wspierać ich
będzie liczne grono ekspertów,
a także byłych sportowców,
między innymi Otyla Jędrzejczak,
Anna Kiełbasińska,
Maciej Synówka,
Marek Kolwowicz, Sebastian
Chmara, Marcin Urbaś,
Magdalena Śliwa, czy
Radosław Panas. I tutaj już
mamy taką informację, jeżeli chodzi o
ceremonię otwarcia. Mają ją
skomentować w piątek, 26 lipca,
bo wtedy to się wszystko zaczyna,
nie wiem czy to padło, ale właśnie od piątku
zaczynamy Igrzyska, konkretnie
ceremonią o 19.30, którą
mają skomentować w TVP Przemysław
Babiarz i Jarosław Idzi.
I znowu program informacyjny
będzie nadawany o innej
porze. No nie mogłem
się powstrzymać.
Tak, tak, ale już szedziliśmy
z tego dużo razy, to wy sobie
wybraliście ten tytuł i teraz musicie ponosić
konsekwencje. I jeszcze
taka ważna informacja, że
z Francji obsłużonych zostanie
siedem dyscyplin. Będą to
siatkówka, tenis,
lekkoatletyka, pływanie,
wioślarstwo, kajakarstwo
i szermierka, a pozostałe
komentowane będą
ze studia w Warszawie.
To jest jedna ważna rzecz.
No i kolejna, ok, powiedziałam, że w TVP1,
2 i sport i w internecie
i w aplikacji, ale kiedy
konkretnie pani powiedz?
No to już mówię. Transmisje będą rozpoczynały
się o godzinie 8.25
od studia w TVP1
i TVP Sport. Pasmo
w TVP1 będzie nadawane
od 9 do 17,
a potem wieczorem
od 20.25 do
23.25. W TVP2
będą to godziny popołudniowe,
najczęściej od 17.00
do 20.40,
więc ten czas, kiedy telewizyjna jedynka
pokazuje Telexpress
19.30 i inne tam
jakieś seriale,
powtórkowo, więc ma ważniejsze rzeczy,
także wtedy dwójka to przejmuje.
Transmisje przez cały dzień
będą oczywiście obecne na antenie TVP Sport.
Od poniedziałku do piątku
o godzinie 12.00 w TVP1
będzie pokazywany cykl reportaży
z Francji pod tytułem
Hello to Paryż. W weekendy
program będzie emitowany wcześniej,
bo o 8.10.
Autorka, bo tutaj tak się pisze o tym,
że ma ten program
mieć autorkę, ale nie znalazło się jej
nazwisko, więc nie wiem,
kto będzie rzeczoną autorką,
która ma pokazać kulisy
olimpijskiej rywalizacji.
Również w jedynce około 20.10
po głównym wydaniu 19.30
będą emitowane wiadomości
sportowe w wersji olimpijskiej.
Każdego dnia późnym wieczorem
około 23.30
w TVP Sport będzie nadawany
olimpijski wieczór, czyli
podsumowanie rywalizacji z danego
dnia. Na kanale YouTube TVP
Sport oraz w innych mediach
społecznościowych pojawią się specjalne
treści poświęcone
właśnie rywalizacji w
Paryżu. Tak więc
stara się to TVP, trochę
tam tego będzie, mamy nadzieję, że to Was
w jakiś sposób będzie satysfakcjonować,
a więc Igrzyska rusza ją
w przyszły piątek. Jeżeli
będziemy się tutaj pojawiać
w kolejnych tygodniach na przykład, jeżeli
się tak wydarzy jednak do przyszłej soboty,
zbierzemy jakieś informacje i będą
jeszcze jakieś wieści, jeżeli chodzi o to,
jak do tego tematu podchodzą inne media,
już nie posiadające
bezpośrednich licencji, czy też
sublicencje, ale może tworzące jakieś magazyny
specjalne, tak jak to było w przypadku EURO.
No to oczywiście do tematu
Igrzyski jeszcze wrócimy,
no a Igrzyska to jest jedno,
ale po nich czeka nas
oczywiście tak zwana paraolimpiada,
która również,
jak mamy nadzieję,
będzie jakoś relacjonowana w mediach
i pamiętam, że przy okazji Igrzysk Letnich,
tych ostatnich, nawiązywaliśmy do tego
tematu i mówiliśmy o relacjach
z tego wydarzenia, tak więc jeżeli i tym razem
do nas takie wieści dotrą, no to
na pewno Wam je przekażemy.
No a jakże muzycznie podsumować
temat Igrzysk Olimpijskich?
Michale powiedz mi rzecz
następującą, czy Ty wiedziałeś, że istnieje
coś takiego jak hymn Igrzysk
Olimpijskich, bo jakoś mi się wydaje, że
siedzę w tematyce muzycznej
i orientuję się w takich różnych rzeczach,
ale może dlatego, że jestem słabo
wciągnięta w sport i tych wszystkich ceremonii
otwarcia i innych takich nie oglądam,
to jakoś nie przypominam
sobie, żeby było to wiedzą
mi znaną do momentu,
w którym zaczęłam szukać informacji.
No ja dzięki Tobie tej wiedzy
nabyłem od wczoraj, więc też temat
dla mnie świeży.
A hymn Igrzysk to nie jest tak, jak
ma to miejsce w przypadku
rozgrywek piłkarskich, że
przy każdej okazji jest nagrywany
nowy hymn, który nam się kojarzy z daną edycją,
tylko taki
hymn podobno powstał pod koniec
19 roku, kiedy Igrzyska się odbywały w
Atenach, no i od tego czasu
pojawia się po dziś dzień
przy okazji właśnie
ceremonii otwarcia
i innych kluczowych momentów.
19 roku czy 19 wieku?
Wieku, a powiedziałam roku.
No wieku, chodzi o
Igrzyska, które się odbyły
no dawno, dawno temu.
Dawno, no właśnie.
No musi łapać za słówka,
musi, no ale być może
to jego ostatnia okazja, bo potem zmieni
zmieni oprawę
i się przede mną te drzwi zamkną,
no tak jak przed Maciejem
Kurzejewskim się zamknęły, prawda.
W każdym razie, no
tekst oczywiście opiewa
takie wartości jak rywalizacja
istotna dla tych
Igrzysk, ale też no właśnie
takie wartości jednoczenia się
w tej wspólnej rywalizacji.
Doczekał się też ten
hymn jakiegoś polskiego tłumaczenia,
więc jeżeli chcecie konkretnie się zapoznać
z tą treścią, to na pewno ją znajdziecie w internecie,
no ale u nas niech się teraz zrobi
właśnie tak uroczyście.
Szykujmy się już na
sportową wędrówkę do Paryża
w przyszły piątek.
Sporo było o telewizji u nas,
jak zawsze zresztą, no to teraz
będzie trochę radia.
Tak, wreszcie to jest ten
moment
i ten moment nie będzie wcale taki
krótki na szczęście, bowiem
tak się złożyło,
że na całe dwa wejścia
nam się zebrało tych radiowych wątków,
jest ich tutaj kilka, chociaż to
w zasadzie rzecz można Michale, no że nie jest
tak aż z nami źle, powiem od radia,
zaczęliśmy, wypełniło ono tutaj istotną
część inaugurującą
nasz powrót, a zatem
takie tutaj kolejne już koło
tutaj toczymy, a jeżeli
chodzi o te radiowe wątki, to zacznijmy
od takiego, który nam się tutaj nawarstwiał
przez czas naszej nieobecności.
Chodzi o pewne zmiany w radiu Nowy Świat,
zmiany, które są w części
związane z tym okresem wakacyjnym,
natomiast
myślę, że warto je
odnotować, mimo tego, że dla wiernych
słuchaczy to już żadna nowość
i na pewno to wszystko doskonale
wiedzą, a warto odnotować chociażby
nowy głos na antenie,
chociaż nie taki znów nowy
dla osób, które są
wiernymi słuchaczami i słuchaczami
radia Nowy Świat, ponieważ
też wspominaliśmy o tym, że oni
poniekąd otworzyli rekrutację
na nowo,
znów wprowadzając do ramówki
cykl próbny lot,
w ramach którego osoby chcące
nadawać w radiu i gdzieś tam
poddane takiej wstępnej selekcji mogły
się sprawdzić i redaktorzy
bardziej doświadczeni mogli te osoby
sprawdzić, czy rzeczywiście ten
potencjał tam jest i czy go warto dalej
rozwijać, no i dzięki właśnie
tym takim przesłuchaniom
na żywo, w których
oczywiście również słuchacze
mogli wspierać i komentować
poczynania adeptów
radiowej sztuki, udało się
pozyskać osobę, która zdaniem
redaktorów radia Nowy
Świat nadaje się, żeby do
ekipy dołączyć, a jest to
Zuzanna Iłęda.
Ona w czwartki o godzinie 10
prowadzi audycję,
która się nazywa Igranie z Graniem.
Mamy tutaj kilka słów od samej
prowadzącej, myślę, że to
nam najlepiej powie o tym,
co pani Zuzanna chciałaby nam przekazać
swoim programem. Igranie z Graniem
to moja audycja z selekcją muzyki,
która mnie zachwyca i obok
której nie umiem przejść obojętnie.
No więc chyba taka
dosyć oczywista zapowiedź i dalej
nie mówi nam ona wiele, więc jak chcecie się dowiedzieć
to musicie posłuchać. No i
pojawienie się tej audycji
będzie wiązało się
z kolejnymi zmianami w Ramówce,
o których powiem za moment, natomiast jeżeli
chodzi o panią
Zuzannę, to nie jest tak, że jest ona
świeżynką radiową,
bo doświadczenie pewne już ma, bowiem
pracowała w ostatnich latach w
Studenckim Warszawskim Radiu Campus.
Tak więc
już jakieś tam zaczątki radiowego
warsztatu tutaj jak najbardziej są.
No i właśnie co do tych
zmian, które wynikają z pojawienia
się Igrania z Graniem,
program Marii Zamachowskiej,
numer napis, zmienił
dzień nadawania na środę
na godzinę dziesiątą, czyli czwartko
na środę. Nową
letnią muzyczną audycję prowadzi
też Olga Bobienko.
Serca bitem można słuchać w czwartki
o godzinie 22.
W lipcu nie pojawia się
Stulecie Dziwów Jerzego Sosnowskiego.
Jesteśmy w sobotę, więc tak warto
o sobotę zahaczyć, chociaż no
już jesteśmy dawno po
tej porze, o której ten program
jest zawsze nadawany, bo to jest godzina
15, no w lipcu tego nie ma.
Pan Jerzy odpoczywa, a w
tym czasie audycja Sny Kolorowe
Barbary Gregorczyk trwa dwie godziny, czyli
od 14 do 16 można jej słuchać.
W lipcu, ale też i w sierpniu,
czyli dłużej nie usłyszymy także
programu Mistrzowie Grają w Nowym Świecie.
A w miejsce tego formatu
w niedzielę o godzinie
10, konkretnie do 11
nadawana jest audycja Mateusza Kuśmierka.
Latem nie jest także
emitowany format Szczyt Wszystkiego.
Od 19
do 20 w soboty
i w tym paśmie pojawia się
kolejna audycja Zuzanny i Wędy
Wygrane ze Świata.
I jeżeli
chodzi o ten właśnie
program, to ma on stanowić
przegląd list
najpopularniejszych utworów z całego
globu, więc to może być
myślę ciekawe dla niektórych słuchaczy.
No i to jest jeden ciąg
zmian, ale kolejny
wiąże się również
z takimi personalnymi
kwestiami. Chodzi o
nieobecność pewnej osoby na antenie,
ale tutaj spokojnie od razu
się mówi, że to chodzi o nieobecność
na dłuższy czas, a nie o takie
typowe rozstanie
z rozgłośnią, więc
fanom pana Jana Janczego,
bo o nim mowa, pozostaje czekać
na to aż powróci
ze swoimi projektami,
które przedstawiał słuchaczom.
A
przypomnijmy, że Jan Janczy
współpracę z Radiem Nowy Świat zaczął wraz
ze startem rozgłośni w 2020
roku. No i jeżeli chodzi o te jego
projekty, no to były to podcasty,
klimaty północy i skandynawskim
tropem, więc rzeczywiście
temat tej północy widać, że są mu
bardzo bliskie, bo
poruszał tam tematy muzyki, kultury
i społeczeństwa krajów skandynawskich.
Współtworzył też
autorskie audycje muzyczne,
no i tworzone przez niego podcasty,
a także skandynawski cykl w
porannym paśmie Nowy Świat
zostają zawieszone.
Ponadto wtorkową audycję
klimaty na Rad zastąpi cykl Etykieta
Zastępcza i w ten wtorek
16 lipca poprowadziła go
Maria Zamachowska, natomiast
Etykieta Zastępcza to jest chyba
taki szyld, który oni nadają
programom, jeżeli nie mają jeszcze
jakiegoś takiego stałego pomysłu,
kto by to pasmo mógł zająć,
więc możemy się tutaj spodziewać niespodzianek
w tym paśmie, jak sądzę
i co tydzień jakiejś tam nowej osoby,
no skoro to jest dłuższa nieobecność,
a nie rozstanie z rozgłośnią, no to
może i nie ma, jest to, nawet
ma to sens, że nie ma potrzeby, żeby zapełniać
to pasmo kimś tak na stałe, po prostu
kiedy Pan Jan będzie gotowy, no to
wróci i znów je wypełni
przez siebie przygotowywaną muzyką.
Natomiast audycja Dalej niż północ,
którą Jan Janczy prowadził
na przemian z Olgą Bobienko,
będzie teraz emitowana co dwa tygodnie
w soboty o godzinie 13.00
i to jest to pasmo, w którym
co drugi tydzień
można słuchać audycji
Era z Polski, piosenkarki Mary z Polski
o dołączeniu tej wokalistki do ekipy
rozgłośni wspominaliśmy jakiś czas temu.
Natomiast
o ile dobrze pamiętam, no to
pani Mary
miała się tam w tym paśmie w soboty
o 13.00 wymieniać z kimś innym,
z inną audycją, z muzyką odśrodkową
Jana Niebudka. Natomiast
życzony program do końca sierpnia
będzie nadawany w niedzielę
o godzinie 19.00.
Takie to są zamiany,
modyfikacje i kombinacje na okres
wakacyjny. Zobaczymy co
nam rozgłośnia przyniesie
wraz z nadejściem nowego sezonu
we wrześniu. A teraz
kolejna informacja personalna
związana z osobą
jak najbardziej działającą w radiu od kilku lat,
ale kojarzoną chyba przede wszystkim z telewizją.
Tak jest. Mowa
o Andrzeju Sołtysiku.
Otóż po siedmiu latach
z Meloradium właśnie
ten pan rozstał się
z Meloradium.
Z informacji Press Service wynika,
że dotychczasowa
umowa Sołtysika wygasła
i nie zostanie
przedłużona. A przypomnijmy,
że Andrzej Sołtysik z Meloradium
był związany od samego początku,
od września 2017
roku.
Najpierw miał audycję
AS w kinie, a później
o tym się mówi, tylko mówi pisane
tak jak film po angielsku.
Od kwietnia 2024
roku Sołtysik
jest jednym
z gospodarzy poranka
Dobrego Dnia
TVP3.
Od czerwca prowadzi
również program Filmowe Spotkania,
także na antenie
TVP3, ale konkretnie na antenie
TVP3 Warszawa.
W grupie Iberion
natomiast ma format,
który się nazywa Gwiazdy Sołtysika.
Więc tutaj po prostu być może
nawet to było tak, że on sam
nie miał już czasu
na rzetelne przygotowywanie się
do tych audycji Meloradia,
a być może
sygnalizuje to też pewne zmiany,
które nastąpią na antenie tej stacji,
co mnie wcale by
nie zdziwiło.
Tak, mówiliśmy, że symptomy są,
chociaż też stąd takie sugestie,
jakoby Meloradia miało powrócić
wraz z wrześniem do takiego łagodnego
formatu, a że to jest zmiana
tylko na wakacje.
Co nie wiem, czy ma sens.
A może teraz jesteśmy w fazie eksperymentów
z tym ich podkręcaniem tempa.
No się okaże. My w każdym razie
nie wiem, czy musimy podkręcać tempo, bo mamy
nadzieję, że mamy dobre, chociaż już kończymy
drugą godzinę z Wami.
I przenosimy się teraz
dla odmiany do Polskiego Radia,
konkretnie jego stacji informacyjnej,
bowiem tutaj aż dwie
nowości są w Polskim Radiu 24.
Tak jest. Zaczynamy od
takiej nowości,
która już od pewnego czasu
istnieje na antenie
Polskiego Radia 24.
Od nowości mrocznej.
Otóż Rafał Boguta i Jakub Haczyk
zapraszają
na wakacyjną audycję
filmową, w której
przybliżają słuchaczom barwy
barwny
świat filmowy grozy
ze szczególnym uwzględnieniem
najbardziej wyrazistych
podgatunków i trendów. Nie zabraknie
opisów znanych bohaterów
i stylistyk kina
grozy oraz popularnych
i niejednokrotnie zapomnianych
też motywów, postaci
i gatunków.
Autorzy przedstawiać będą także kino
autorskie tworzone z dala
od wielkich wytwórni.
Jak zapowiada jeden z prowadzących,
konkretnie pan Rafał Boguta,
w naszej audycji będziemy
poruszać się wśród gatunków
zarówno znanych szerszej publiczności,
jak i produkcji
czy nurtów, które poza gronem
zagorzałych entuzjastów
wciąż pozostają nieodkryte.
Sporo miejsca poświęcimy
kinu włoskiemu,
którego wyjątkowe walory,
zwłaszcza wizualne,
nie pozostały bez wpływu
na najwybitniejszych
współczesnych twórców i z roku
na rok zdobywają coraz to
nowe grono sympatyków.
Zaproszenie do wszystkich
kolorów ciemności, bo tak właśnie
nazywa się ta audycja,
przyjął m.in. reżyser
Marek Piestrak,
jeden z nielicznych twórców
kina gatunkowego w Polsce,
twórca m.in. horroru
Wilczyca, czy kultowego
filmu przygodowego
Klątwa Doliny Węży.
Czy to przypadkiem
Mietczyński tego nie analizował kiedyś?
A może, bo to zupełnie tak brzmi,
jakby się nadawało do masochisty
jego cyklu, który przygląda się
niekoniecznie najlepszym filmom,
ale my nic nie sugerujemy, bo na kinie
znamy się tak samo jak nasz koledzy.
Zdaje się, że w ogóle Wilczyca to z audiodeskrypcją
nawet była emitowana
na antenie Superpolsatu.
No to tak jakby ktoś tam
był zainteresowany.
Cytując dalej, szykujemy też
prawdziwą bombę niespodziankę,
która będzie prawdopodobnie
pierwszym w skali
światowej wypełnieniem
pewnej białej plamy
na rozległej mapie
europejskiego horroru.
Mapie, która wciąż
kryje w sobie wiele
zagadek i pytań bez odpowiedzi.
Takiej audycji w
Polskim Radiu jeszcze
nie było. No nie wiem o co im chodzi.
Też nie mam pojęcia.
Ja kiedyś horrorów
akurat może nie oglądałem, ale czytałem
całkiem sporo, ale szczerze mówiąc
ten gatunek w pewnym momencie zaczął mnie
nudzić tak zwyczajnie,
więc już dawno niczego nie czytałem
z tej grupy.
Emisja audycji Wszystkie kolory
ciemności w poniedziałki
o godzinie 22
uważajcie 06, to jest ważne.
06. Tak.
Od 1 lipca ta audycja na antenie
Polskiego Radia 24 już
ma swoje miejsce, więc
kilka wydań
przegapiliście, no ale cóż, po prostu
playerpolskieradio.pl
i tam gdzieś szukajcie, bo pewnie
da się odnaleźć
wydania archiwalne, jeżeli
właśnie horror to jest to
co Was interesuje.
I Wy teraz myślicie, że Wam
powiemy o kolejnej nowości w
Polskim Radiu 24 od razu?
Bo powiedziałam, że są dwie. Otóż
błąd, ponieważ lubimy
zaskakiwać i właśnie teraz udamy
się na muzyczną przerwę.
Po to, żeby wrócić za
moment z kolejną nowością w Polskim Radiu
24 i innymi informacjami
radiowymi, takimi już
bardziej lokalnymi, no a
nasza muzyczna
bomba, niespodzianka idąc
ich nomenklaturą, będzie odnosić się
oczywiście do programu Wszystkie kolory
ciemności. Co tu będzie?
Taki kanadyjski zespół
Birthday Massacre,
który swego czasu wydał
utwór chyba ich najbardziej
znany, zatytułowany
Horror Show. No to pasuje.
Więc posłuchajmy.
Posłuchajmy i wracamy już za chwilę.
No to tak trochę mrocznie nam się zrobiło
prawie na koniec naszego
dzisiejszego 219
wydania programu RTV. Prawie,
bo jeszcze mamy dla Was kilka informacji,
ale zanim do
nich przejdziemy, to jeszcze
zajrzyjmy na naszego radiowego
Facebooka. Tu Andrzej do nas
napisał przed chwilką. Jeszcze co
do koncertów w
Poddębicach w ramach lata z radiem
3 sierpnia, wiem
na pewno, że wtedy właśnie
wystąpi Kombi.
Słuchałem wywiadu z Grzegorzem
Skawińskim w radiowej
1C, jak coś to nie biorę
odpowiedzialności za zmiany.
Okej, dzięki Andrzeju za te
informacje. Ale my teraz nie wiemy, gdzie są
Poddębice, to jest jedna rzecz, a druga
no to może Was to przekonało,
jeżeli Wy wiecie, gdzie są urzeczone
Poddębice. Bo może na przykład w nich mieszkacie.
No jest to możliwe.
My tak wiecie, no zaraz jak się
skończy ta audycja, to wyszukamy to w Google.
Jakby umiemy znaleźć
informacje, wiecie, to jest taka poza
na potrzebę audycji czasami.
Więc nie musicie tam nam mówić
czy nie umiem ja korzystać z Google’a.
Na geografii się nie znają.
Na przykład.
I tak myślę, że ogarniamy
jako tako takie jakieś
podstawowe rzeczy typu miasta wojewódzkie
i takie inne, a z tym bywa
też różnie.
Natomiast w miastach różnych
w naszym kraju można słuchać
Polskiego Radia 24.
Szeroki zasięg ono ma
i zgodnie z opieknicą wracamy
do niego, do jego kolejnej nowości.
Która też już
przez jakiś czas na antenie gości.
Że tak sobie pozwolę
zarymować.
Właśnie ten talent. Zdolni i skromni
to cały czas nam ta
dewiza przyświeca.
7 lipca na antenie
Polskiego Radia 24
zadebiutowała audycja
Radiostany. Na podróż
po Stanach Zjednoczonych
zaprasza
Jan Białostocki.
Emisja w każdą niedzielę o godzinie
18.30.
Radiostany to audycja, w której
wraz z Janem Białostockim
słuchacze będą mogli odkrywać
nieznane zakątki USA,
poznawać fascynujących
ludzi i ich niezwykłe historie.
W audycji autor
odwiedzi, bądź też odwiedził
już, bo tu ciężko stwierdzić co już
było, m.in.
Górę Rushmore,
San Francisco, Los Angeles,
Las Vegas, Wielki Kanion
i Hawaje.
Jan Białostocki spotka się m.in.
z Bożeną Jarnot,
konsulem honorowym
Rzeczypospolitej Polskiej na Hawajach,
Karolem Majchrzakiem,
współautorem projektu
Deep South,
Radkiem Lewandowskim,
polskim przewodnikiem po Stanach Zjednoczonych,
Mateuszem Łysiakiem
z NationalGeographic.pl,
doktorem Zbigniewem
Kwietniem, historykiem
Pawłem Paluchem,
autorem bloga Inter
Ameryka oraz Tomaszem
Ryszewskim, zawodowym
pilotem i instruktorem.
Jan Białostocki jest
związany z Polskim Radiem
od 2016 roku.
W Polskim Radiu 24
prowadził audycję o polityce
i jej wpływie na życie
młodych ludzi.
Zajmuje się też plasmami publicystycznymi,
w których poruszane są
kluczowe zagadnienia społeczne
i polityczne.
Program Radiostany, przypomnijmy,
jest emitowany w niedzielę
o godzinie 18.30.
Zatem jutro
możecie liczyć na jego kolejny odcinek.
No ale wiecie,
można mieć długi
status, ośmioletni,
tak jak pan Białostocki
w Polskim Radiu 24,
czyli już być
trochę zasłużonym dla tej rozgłośni,
bo przypominamy, że ona istniała wcześniej,
natomiast była
dostępna cyfrowo w internecie, więc
taki moment jej ekspansji to był wrześniu
2016, kiedy to zastąpiła
ona radiową czwórkę na FM-ie.
No i można
właśnie już od tego momentu
tam rzeczy tworzyć, a mimo
to zostać potraktowanym cokolwiek
inaczej niż pan Jan, bo pan Jan
otrzymał nową audycję, a pani
Monika Małkowska, o której teraz słowo,
straciła swój program
i znika z Polskiego Radia 24.
Znika program pani Moniki Małkowskiej
Kwadratury Kultury.
Tym samym pani Monika
zakończyła kilkuletnią współpracę
z rozgłośnią. Mamy tutaj
jej wpis na Facebooku, konkretnie
jego fragment, cytuję,
nie pozwolono mi się nawet z Państwem
pożegnać na antenie Polskiego Radia 24.
Właśnie poinformowano
mnie, że ostatniej kwadratury
kultury, tutaj przypis
ode mnie, pani Monika bardzo
lubi pisać dużymi literami, jak chce coś podkreścić,
więc tak kocha tytuł swojego
programu, że aż napisała to dużymi literami.
Więc ostatniej kwadratury kultury,
to chyba tak muszę wtedy czytać,
która miała być emitowana
w poniedziałek 22 lipca,
nie będzie!
Czy już rozumiecie, jak to jest napisane?
Znowu capslock. No tak, znowu capslock.
Szluz. Może dyrekcja,
z dużej, żeby nie było, jest szacunek,
ale jedna tylko duża litera,
bała się, że powiem coś niepolitycznego.
W każdym razie zniknę
z anteny całkowicie!
I się zdenerwowała.
Według dziennikarki o
wygaszeniu umowy cywilnoprawnej
podpisanej na rok, poinformowano ją
mailowo, i to dalszy
ciąg cytatu, to spotyka mnie
i innych ludzi kultury oraz
mediów po latach służby
kulturze polskiej, poza
politycznej. No, myślę, że
warto było takie stanowisko poznać
takiej osoby.
A jeżeli nie kojarzycie pani Moniki, to
przypomnę, że z Polskim Radiem 24
była związana od jesieni 2016
roku. Początkowo przygotowywała
felietony o tematyce
kulturalnej. Przez kilka lat
współpracowała też z Radiową Trójką,
prowadziła tam m.in. audycje,
niewidoczna
strona sztuki, obrazki z wystawy
i francuski łącznik
oraz niektóre wydania Klubu
Trójki. Pożegnano się z nią
na początku zeszłego roku,
a wcześniej Monika Małkowska była
związana m.in. z Radiową Jedynką
i Dwójką oraz Tok FM. Przez
półtorej dekady pisała do Rzeczy
Pospolitej, współpracowała też
z magazynami o
rynku sztuki.
Jeszcze taka jednak kwestia związana z Polskim
Radiem. Wspominaliśmy wam
jakiś miesiąc temu o
nowym podcaście
Strefa Wpływów, który
współtworzyć mieli dziennikarze
związani z różnymi antenami Polskiego Radia,
czyli Renata Grochal, Jacek Czarnecki
i Jarosław Kuźniar,
którzy mieli się połączyć w takich
dyskusjach o polityce. No to okazuje się,
że ten skład będzie mniejszy, a przynajmniej
na razie, bo tam zapowiedzi są takie, że
niespodzianki
jakiś tam zanadrzu prawdopodobnie są,
a przynajmniej gdzieś tam takie słowa
padają. Natomiast pana Jarosława
Kuźniara już w podcaście nie ma,
jak to powiedzieli pani Grochal i pan Czarnecki,
pożegnował, pożeglował
do innych projektów. Nie
mówi się przy tej okazji absolutnie, że by miał się
rozstawać z Radiową Trójką, także tam
ten swój program prowadzić będzie,
ale w podcaście już ma go
nie być.
Nie wiem, czy to ma jakiś związek z tym, że
tam coś nie zagrało, bo była taka sytuacja
cokolwiek kontrowersyjna w jakimś
jednym z pierwszych wydań tego podcastu,
nie wiem czy słyszałeś ten wycinek,
kiedy była taka dyskusja
na temat potencjalnego
kandydata PiS-u na prezydenta
i się zastanawiali
prowadzący, czy taką kandydatką
mogłaby zostać Beata
Szydło i
Renata Grochal powiedziała, no ale
Jarosław Kaczyński, czy to powiedział
wprost, czy to zrozumiał, nie pamiętam, że
kandydatem
PiS-u na pewno nie będzie kobieta.
Na co Jarosław Kuźniar odpowiedział,
no kobieta nie, ale może Beata Szydło
No tak. I wiecie, mogę sądzić
różne rzeczy o Beacie Szydło, ale
to jest złe.
To jest złe, tak.
Nie mówi się tak i nawet pan Kuźniar
potem oczywiście przepraszał na Twitterze,
że tam słowa szybciej poleciały niż myśli
i tak dalej. Zresztą też prowadzący od razu
zareagowali, to trzeba przyznać.
Tam nie było jakichś heheszków,
ale się i powiedział,
tylko od razu, zdaje się,
Jacek Czarnecki.
Ale Renata Grochal też taka.
Jestem zaskoczona, co ty tutaj
powiedziałeś w ogóle.
Aczkolwiek nie odszedł pan Jarosław
od razu po tej sprawie. Jeszcze parę wydań później
było, także nie wiemy, czy to był
jakimś zarzewiem konflikt, czy w ogóle jest jakiś konflikt,
czy po prostu uznał, wolę
robić inne rzeczy i ma absolutnie do tego
prawo. Natomiast jedni mogą
robić to, co robią. Z innymi
ludźmi natomiast jest tak, że
wolności ich się pozbawia, są
torturowani i przebywają
w więzieniu. O tym ostatnio
się mówi sporo. Ta telewizja Republika
organizuje manifestacje
w sprawie księdza Michała Olszewskiego
i tak dalej, więc my już nie będziemy
tak szeroko tego tematu analizować.
No ale
dlaczego w ogóle o tym mówimy? No bo
w tym imperium Michała Olszewskiego,
tego słynnego księdza
torturowanego przez bodnarowców,
jak to niektórzy mawiają,
znalazło się właśnie takie
zjawisko medialne jak
profeto. No i my o tym mówiliśmy,
wiedzieliśmy też już od jakiegoś czasu,
że coś tutaj się wokół tego profeto dzieje,
a ono sobie jakoś tam trafiało
do kolejnych
miejsc, jeżeli chodzi o
emisję cyfrową. No i w związku z
tymi kontrowersjami, jakie wokół projektu
zaistniało, to i owo się właśnie
zmieniło w kwestii tej cyfrowej emisji
Radia Profeto. No
co się właściwie zmieniło?
Znikło z multiplexów,
prawda? Przynajmniej z części.
No myślałam, że chcesz
przedstawić słuchaczom tego newsa, ale może
jednak straciłeś ochotę.
A, to czekaj.
Zapomniałem, że to ja
przygotowywałem te informacje.
Ale to już.
Już ją mam.
Może będzie jednak
ostatnie wydaniem.
Nie, no gdzie tam.
Już ją mam
i już ją wam
przedstawiam. Otóż Radio Profeto
opuściło multiplexy eksperymentalne
spółki Dabcom, nadawane
z Krakowa, Szczecina,
Andrychowa i góry Prechyba
koło Starego Sącza. W jego
miejsce pojawił się pusty na ten
moment strumień
o nazwie Radio 92,9.
To jest
nazwa nowej lubelskiej rozgłośni,
która od Barca w ramach prób
nadaje w tym
mieście odgłosy natury.
Sytuacja nie zmieniła się
w przypadku koncesjonowanych
multiplexów tego operatora.
Radio Profeto nadal dostępne
jest w Warszawie, Katowicach, Poznaniu,
Tarnowie i Częstochowie.
Zmiana wprowadzona została
na początku lipca.
To jest informacja, którą
opublikował serwis
radiopolska.pl. No miejmy
nadzieję, że w końcu w Lublinie ptaszki
przestaną ćwierkać i coś tam się zacznie.
No to będzie to
kolejne miejsce, gdzie będziecie
mogli słyszeć tę stację
radiową, a z zapowiedzi
koncesyjnych, no to wynika, że
chyba jednak dla większości,
bo ja nie przeczę, że Radio Profeto
miało
pewną jakąś tam grupę
docelową, ale chyba dla większości to jednak
ten program byłby bardziej
atrakcyjny. O ile tam ptaszki
przestaną ćwierkać, a coś się zacznie
dziać. Cieszymy się bardzo,
że jednak zdecydowałeś się przedstawić nam
tę informację. Ależ proszę.
No i czekamy na ten
Lublin, ale czekać mogą też mieszkańcy
innych polskich miejscowości.
Tylko no o ile w Lublinie, no to wiemy
na co czekamy. O tyle w tych innych polskich
miejscowościach sprawa jest otwarta,
bowiem zostały
opublikowane w Monitorze Polskim
ogłoszenia koncesyjne, nowe
głównie, choć nie wyłącznie,
skierowane do miejscowości
w zachodniej Polsce. Jeżeli chodzi
o to, czego tam się można spodziewać, to znaczy
jacy nadawcy mogą tam kierować swoje
oferty, to to jest wachlarz bardzo
szeroki, bo cytując
za wspomnianą przez Ciebie Radio Polską,
postępowania dotyczą udzielenia
nowych lub rozszerzenia
posiadanych już koncesji. Czyli rozumiecie, to
już jest szeroko,
bo zarówno nowi gracze,
jak i ci, którzy już coś tam tworzą.
W tym pierwszym przypadku chodzi
o projekty o charakterze uniwersalnym
lub wyspecjalizowanym,
zawierające tematykę lokalną.
W drugim działających już stacji
lokalnych o charakterze
uniwersalnym bądź stacji
wyspecjalizowanych bez udziału tematyki
lokalnej. Pogubiliście się?
Nie ma to znaczenia. Chodzi o to, że
tak nam dobrą sprawę, no trudno
nam teraz przewidzieć, kto tam się może
pozgłaszać, bo pewnie wszyscy, bo pewnie
dużo graczy, a część z tych częstotliwości
jest już nam
dobrze znana i nie
przypadkowo trafiła do tej puli wolnych,
a co za tym idzie ujętych w ogłoszeniach.
A zatem, Michale, przystąpmy do prezentacji.
Pozdrawiamy te wszystkie miasta.
Wpisujcie się w komentarzach.
Pozdrawiamy na przykład Piłę.
Tu częstotliwość 107,3.
Pozdrawiamy też Wałcz,
który może za jakiś czas długi
zapewne spodziewać się nowego radia
na 99,6. Pozdrawiamy też
Lipiany z częstotliwością
104,3.
No i wiemy skąd te
Lipiany wzięły się tam,
bo tutaj chodzi o
częstotliwość po radiu plus
Lipiany, które sobie było,
ale pan mistwo stwierdzili,
że rachunki są za wysokie,
za prąd i oni już nie dadzą rady
tego ciągnąć dalej. Kolejna
miejscowość to Porażyn. Nie znałam
Porażyna tak samo jak Poddębic.
On jest koło Opalenicy
i nowe radio tam będzie na
104. I pozdrawiamy
kolejną miejscowość Złotów.
Tu częstotliwość wolna,
na której coś się niebawem pojawi,
to 102,8 MHz.
Coś nowego
ma się też pojawić w Gryficach,
a więc to analogiczna sytuacja,
bo plus Gryfice i
Lipiany, no to to jest ten sam wątek,
tylko, że tutaj częstotliwość 97.
No i pozdrawiamy Szczecin
z częstotliwością 88,
równe 88.
Tak jest. I pozdrawiamy
też Ostrowiec Świętokrzyski
i częstotliwość
99,6, ona
stoi częstotliwością wolną i to też nie jest
przypadek, że to jest ta częstotliwość,
bo tutaj chodzi o radiorekord,
które tam
nadawało jako radiorekord
świętokrzyskie, ale im to jest
teraz niepotrzebne, odkąd przejęli
te częstotliwości po FAM-ie,
w związku z tym pozbyli się tej częstotliwości,
bo oni nie są jak
Eskarog i nie chcą dublować tego samego,
a może Głupiorog? A mogliby, a mogliby.
Ale chyba nie są
aż tak potężni, tam mają trochę tej kasery,
aż tak. Dlatego też ma tutaj
szansę pojawić się w
Ostrowcu Świętokrzyskim nowy gracz.
My również mamy szansę pojawić się
na antenie Radia DHT z wydaniem
numer 220, o ile tak jak powiedziałam, kolega
pozostanie osobą rozsądną
i wydanie numer 220 pojawi się
kiedyś, na przykład może za tydzień,
ale to jest wątpliwe,
żeby w wakacje były
ku temu szanse, żeby tyle informacji się zebrało.
Bardziej prawdopodobne, że za dwa.
A może to się nie wydarzy
już, więc po prostu będziecie włączać
co tydzień, jeżeli nie pojawimy się w
ciągu miesiąca, to znaczy
aha, zrobił to,
wyrzucił dżinglę country.
Zresztą przekonacie się, bo usłyszycie ja na antenie,
a wtedy też nie usłyszycie zapewne
mnie. Tak czy inaczej,
mamy nadzieję, że jednak słyszeć nas będziecie
w składzie niezmiennym. Trzymajcie kciuki
za rozsądek, kolegi.
Nie stwarzajmy takiej atmosfery, bo zaraz nas tu
jakieś petycje protestacyjne
zaleją. No ciebie.
Nie zmieniajcie oprawy muzycznej,
więc trzymamy, tak jak powiedziałam,
kciuki za
rozwagę pana prowadzącego Michała Dziwisza.
I?
A za co w Twoim przypadku
trzymamy kciuki?
Za łaskawę po traktowaniu prowadzącej
Mileny Wiśniewskiej. Tak jest.
Przez prowadzącego Michała Dziwisza.
Wszystko na mnie, wszystko na mnie.
Na kogoś być musi.
A teraz zespół
na koniec, który w zasadzie można
przypisać do dwóch tematów,
bo mówiłam przecież, że Tea Love będzie
prezentować się w czasie
trasy wspólnej lata z radiem
i telewizją polską.
Zdaje się, że właśnie również dzisiaj w czasie koncertu
w Raciborzu, ale to nie
z tego powodu gramy ich piosenkę.
Tylko z powodu takiego, iż dotyczy
ona tego obszaru,
o którym opowiada w swoim programie
w Polskim Radiu 24
Jan Białostocki.
A więc o Stanach jest mowa.
Ta piosenka pojawiła się u nas
w jednym z pierwszych wydań magazynu
RTV. W ogóle w historii
7 lat temu, kiedy mówiliśmy o
premierze formatu
Niezwykłe Stany Prokopa. No to 7 lat temu
to było, także myślę, że
wybaczycie nam powrót do tego
utworu. No i, że będziecie
mimo wszystko wyczekiwać, że
niezmiennie pojawimy się tu
w kolejnym wydaniu, które
tak jak zawsze mówimy, jak będzie to będzie.
I że dalej, podobnie jak w Stanach
będzie u nas fajowa jazda
do usłyszenia.
Muzyka
DHD
Był to Tyflopodcast.
Pierwszy polski podcast dla niewidomych
i słabowidzących.
Program
współfinansowany ze środków
Państwowego Funduszu Rehabilitacji
Osób Niepełnosprawnych.