RTV Odcinek nr 210 (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje
Tyflo Podcast
To ewidentny znak, że coraz bliżej święta.
Tylko nie te w grudniu, a w marcu i kwietniu.
Nasi wierni słuchacze mogą kojarzyć już utwór,
ponieważ przy okazji tych świąt, które właśnie na przełomie
marca, kwietnia, jak to w tym roku, czy tak czy inaczej właśnie
w tym już wiosennym okresie się pojawiają, ten utwór u nas
na antenie brzmiał już kilkukrotnie i myślę, że jeżeli chodzi
o Kraj nad Wisłą, to nie jest wykluczone, że tylko u nas,
bo nie jest to powszechnie znana piosenka, no bo sami rozumiecie,
że jeśli chodzi o takie hity związane właśnie z tymi świętami,
no to nie jest to taka długa lista piosenek, bo w grudniu
no to jest z czego wybierać. Tutaj rzeczywiście, żeby to ubarwić
jakimiś utworami wielkanocnymi, to jest kłopot, bo nie ma
takich piosenek zbyt wiele, a zatem z chęcią sięgamy
do naszych zachodnich sąsiadów, nie jest to wyraz jakiegoś braku
patriotyzmu i może tutaj się już ktoś oburzył, że piosenka
für Deutschland, no ale tak jest, bo ten hit nas nie opuszcza
od kilku lat, chyba możemy przypomnieć genezę, a geneza to nie tak,
że wiecie, jesteśmy jakoś obeznani z piosenkami świątecznymi
z całej Europy i świata, tylko krewni Michała mieszkają
właśnie za naszą zachodnią granicą.
I przysłali, przysłali po prostu.
Właśnie jedna twoja kuzynka przysłała taki filmik, taki teledysk
właśnie chcąc pożyczyć ci Wesołych Świąt, no bo to już, to jest
osoba, która no tam się wychowuje, to też może język polski
nie jest jej najbliższy, no to też i tym językiem niemieckim
i niemiecką piosenką chciała się wesprzeć, żeby te rzeczy
ja ci złożyć.
I chyba nawet nie zdawała sobie sprawy, co u nas może oznaczać
sformułowanie Halo Duda.
Przynajmniej jeszcze przez rok.
Jest to bardzo prawdopodobne.
No właśnie rzec miałam, że możecie nas z jednej strony
posądzić o brak patriotyzmu, z drugiej strony no jak tu nie ma
patriotyzmu, jak to jest piosenka o naszym rodzimym prezydencie
Halo Duda.
Można by to śpiewać Halo Duda, dlaczego zawetowałeś ustawę
o pigułce, ale to nie jest o tym tak do końca, bo już też
o tym mówiliśmy, nie znając niemieckiego tak dobrze
że spytaliśmy tamtą rodzinę, o co tam chodzi z tym Halo Duda
no więc to jest po ichniemu coś w stylu
Halo.
Hej dzieciaku.
Hej, hej ty, coś w tym właśnie rodzaju, także takie właśnie
nawoływanie, że życzę ci wesołych świąt, wielkiej nocy
to tyle to ja rozumiem, bo kiedyś miałam okazję się niemieckiego
uczyć.
Ja też.
Ale nieużywana wiedza z głowy wylatuje.
Oj bardzo, oj bardzo.
Więc niewiele pamiętam, także jest z nami Duda i jest z nami
ten utwór, jesteście z nami, mamy nadzieję wy w wydaniu magazynu
RTV numer 210.
Jestem szczególnie miło, jeżeli się dzisiaj zdecydowaliście
z nami być w tym właśnie około świątecznym czasie pomiędzy
przygotowywaniem mazurka, a nie oszukujmy się, najlepszej
świątecznej sałatki.
Michale, czy ty już tutaj przygotowania poczyniłeś?
Mam nadzieję, że kolejne miesiące sprawiły, że zmądrzałeś
i że jednak przekonałeś się do tego specjału złożonego
z ziemniaków, marchwi, selera, pietruszki, jajka, jabłka,
co tam jeszcze dodajecie do jarzynowej, piszcie jaki jest
najlepszy przepis na jarzynowo.
Naprawdę lata mijają, mówi się, że ludzie mądrzeją
z upływem czasu, a tu widzę, że jest stagnacja.
Martwi mnie to trochę, Michale, mam nadzieję, że w innych
sferach się rozwijasz.
Staram się przynajmniej.
Tak jest, więc liczymy na to, że kiedyś w tej sferze
nastąpi jakaś przemiana.
Na to bym liczył.
Słuchaj, sałatka jarzynowa jest ze mną od lat najmłodszych
i jakoś nigdy nie byłem w stanie się do niej przekonać,
więc nie sądzę, żeby… No może na starości mi się odmieni,
ale do starości to jeszcze trochę czas.
W każdym razie nie zmienia się, oprócz tego słabego gustu
Michała, to kto prowadził program, jakiego właśnie
postanowiliście posłuchać.
Właśnie imię tutaj jedno już padło, bo może ktoś w ogóle
nie kojarzy naszych personaliów i tak zbiera te informacje,
więc tak, on.
Kim oni są?
To Michał, on ma na imię Michał, a nazwisko jeszcze dodam
dziwisz.
A ona to Milena, a na nazwisko ma Wiśniewska.
I ma takie zdanie o sałatce jarzynowej, jakie mieć powinna.
Dobrze chociaż, że lubisz słodkie rzeczy, bo to już w ogóle
bym zwątpiła, że gustujesz w tych wszystkich świątecznych
ciastach.
I kandry lubię też.
No właśnie, to jest cały czas problem.
Nie można mieć wszystkiego.
Zachęcamy Was do pisania do nas nie tylko w temacie mediów,
ale ponieważ taki szczególny czas, no to myślę, że z chęcią
przyjmiemy wiadomości na inne tematy, takie około świąteczne,
kulinarne, bo tego nigdy dosyć.
Aczkolwiek nie będziemy w stanie Waszych wiadomości odczytać
na żywo, na antenie.
Zostaną one w czeluściach internetu i my z chęcią się z nimi
zapoznamy.
Natomiast rzeczywiście one na antenie nie padną, bowiem na żywo
nie jesteśmy, dlatego że no tak jak to właśnie jest co roku,
wiecie, to, że Michał nie będzie jadł tej słodkiej jarzynowej,
to nie znaczy, że on się nie zaangażuje w przygotowanie.
No i tak sobie zarezerwował po prostu czas w sobotę na to,
żeby to robić i żeby tam kroić warzywa, żeby oprócz tego coś tam
jeszcze robić do mazurka, jakieś kremy, nie kremy, masy, nie masy
i on nie będzie miał czasu.
Dlatego też sobota, no to powiedział mi, że odpada i że jeżeli
chcemy przygotować magazyn RTV, no to nagramy go w piątek.
To właśnie czynimy, jest teraz, no rzekłabym, że piątkowy wieczór,
godzina 18.51 u nas, u Was zaś oczywiście kilka minut po godzinie 16.
O zaskakująco wczesnej porze w ogóle nagrywamy ten program.
No bo trzeba, nie miejmy z głowy, bo jednak rzeczywiście jeszcze
może zdążyć Michale dzisiaj to i owo pokroić, prawda.
Zobaczymy.
Jeżeli słuchacie tego na antenie radia RTV, na antenie radia DHT,
na magazynie RTV na żywo, to rzeczywiście jest sobota, godzina 16.
Natomiast możecie słuchać nas o każdej porze dnia i nocy,
we wtorek o godzinie drugiej. Możecie nawet, słuchajcie,
nikt tego nie sprawdza, słuchać wydania Wielkanocnego
na Boże Narodzenie.
Jak macie ochotę.
Nikt Wam tego nie zabroni. Wszystko możliwe jest.
Dzięki serwisowi Mixcrowd, w którym udostępniane są nasze wydania
z warstwą muzyczną oraz dzięki Tyflopad Podcastowi,
w którym no wersja taka krótsza, bez piosenek,
ale może kogoś satysfakcjonuje samo słowo.
Taka postać naszego programu również jest dostępna na YouTubie,
więc możecie sobie przygotowując, jedząc i to tam, co tam jeszcze,
robiąc, słuchać nas, żeby się dowiedzieć,
cóż takiego może Wam się stać tłem, jeżeli chodzi o ofertę telewizyjną
i radiową, właśnie do obchodzenia tegorocznych świąt Wielkiej Nocy.
No, ale nie tylko, bo o tematy niewielkanocne też zahaczymy.
Ale zaczynamy od tematów świątecznych.
Tak, zaczynamy od tematów świątecznych, chociaż Michale,
powiem to takie wyświechtane słowa.
Kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów.
Pamiętasz na pewno ten rok, to było dwa lata temu,
kiedy nie planowaliśmy tak naprawdę do ostatniej chwili,
że się spotkamy z naszymi słuchaczami w wydaniu świątecznym.
Aż tu nagle się okazało, że prezes Jacek, bo on wtedy był jeszcze,
że on przygotował na przykład takie wydarzenie jak koncert Trevia Gwiazd Jan Pietrzak
i że to właśnie zostanie pokazane w Wielkanocny Poniedziałek,
to rozumiecie, że no musieliśmy tu przyjść.
No tak.
Radzi, nie radzi, tak się właśnie wydarzyło.
Bo w tym roku też nie byliśmy do końca pewni jak to się ułoży, czy będziemy w święta.
Chociaż nie ma aż takich atrakcji i sensacji rewelacji jak koncert Jana Pietrzaka,
no to jesteśmy tak czy inaczej.
Chociaż no właśnie nie zajmie nam aż tak długo przejście przez tę Wielkanoc do Ramówki,
bo i tych atrakcji nie ma zbyt wiele.
Rozpoczynając od telewizyjnej jedynki,
bo przejdziemy sobie przez kanały Wielkiej Czwórki
i tak naprawdę tutaj się dzieje najwięcej, bez sensu analizować oferty filmowe innych kanałów.
No to wiecie, w jedynce są te akcenty religijne, jakieś filmy,
msza święta, Międzyziemie Ła Niebem i tam te wszystkie inne rzeczy,
błogosławieństwo, życzenie od pary prezydenckiej i tak dalej.
A więc już nie analizując tak w szczegółach tych punktów,
to tylko powiem co do Ramówki Wieczornej.
Bo z reguły to było tak w poprzednich latach,
że w poniedziałek wielkanocny mieliśmy taki dodatkowy odcinek serialu,
który akurat jest nadawany co tydzień w Ramówce Niedzielnej.
I tak było 4 lata temu, chyba 3, 2 lata temu, rok temu to się nie wydarzyło.
Oni nam wtedy w niedzielę wielkanocną pokazali jakiś film,
w poniedziałek też tam było coś innego.
A teraz wracamy do tej, myślę, że dobrej tradycji,
bo nie ukrywam, że cieszę się całkiem,
iż zarówno w niedzielę, jak i w poniedziałek będę mogła obejrzeć serial Matylda
i że właśnie jego dwa premierowe odcinki zobaczę,
bo przyznać muszę, że całkiem przyjemnie te produkcje się ogląda.
Z wystawieniem jakiejś takiej bardziej konkretnej oceny
poczekam do momentu, w którym zostanie pokazana całość.
Ale znacie mnie, że jestem maruda i krytykantka,
a tutaj nie narzekam aż tak bardzo, satysfakcjonuje mnie to.
Także cieszę się, że te dwa odcinki będą w niedzielę,
tak jak zazwyczaj w niedzielę wielkanocną, również o godzinie 20.20
i o tej samej porze w poniedziałek.
Natomiast co do tego, co się pojawi później,
przyzwyczajono nas również do tego, że okres Wielkiej Nocy to jest ten czas,
kiedy możemy poznać tych nowych, niekoniecznie młodych, ale pięknych,
uprawiających ziemię, gospodarstwa, rośliny, hodujących zwierzęta,
którzy wszystko mają w tym życiu, ale brakuje im jednej rzeczy – miłości.
Jak głosi tytuł żony, chociaż również i męża, panie, rolniczki
też się pojawiają w programie Rolnik Szuka Żony.
W tej edycji ma być ich aż trzy, to znaczy trzy kandydatki
i siedmiu kandydatów nam zostanie pokazanych w tym odcinku takim świątecznym.
Piątka z nich, która uzyska najwięcej listów, będzie już pokazywana w sezonie,
który będziemy mogli oglądać od września i dowiemy się,
jacy tam kandydaci się do nich pozgłaszają, jacy te listy powysyłają
i kogo tam ostatecznie te osoby, ci rolnicy, te rolniczki wybiorą
i czy coś rzeczywiście z tego będzie.
Także trzy rolniczki aż. Gdybyś, Michale, nie tworzył relacji,
to bym ci powiedziała – oglądaj, znajdziemy dla ciebie jakąś rolniczkę,
ale nie masz takiej potrzeby, ale ja może obejrzę,
może znajdę jakiegoś rolnika, rolnika hodowcę, czegoś tam.
Co, chcesz mieszkać na wsi? Bo ja powiem szczerze,
jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do tych klimatów.
Ja też tak nie mam, że chcę wyjechać na wieś, ale z miłości.
Czyli tego rolnika to ty byś bardziej na mieszczucha próbowała przestawić.
Ale był w jednej edycji taki rolnik, byłam jego fanką,
bo on był rolnikiem-naukowcem i pisał doktorat na jakieś takie tematy
związane z rolnictwem. Także, wiesz, był przy okazji inteligentną osobą
przynajmniej pod takim kątem, bo oczywiście w relacjach to potem
różnie może być. Także to, wiesz, różne rzeczy mogą w drugim człowieku
przyciągnąć i nawet to, co się wydaje, że nie jest dla nas,
może się okazać dla nas, jeżeli właśnie ta osobowość tej konkretnej postaci
sprawi, że będziemy chcieli przy tym kimś trwać i powiedzieć tej osobie
to, co czuję dziś, kiedy przychodzi noc, tak jak w czołówce śpiewa
Rafał Brzozowski, te wszystkie magiczne słowa będziemy chcieli powiedzieć.
Rolnik szuka żony. Odcinek wielkanocny z prezentacją nowych rolników
w niedzielę po serialu Matylda o godzinie 21.20.
I potem chyba jakaś powtórka też będzie i tam dowiemy się właśnie kto
i do kogo można wysyłać listy, które potem w programie mogą zostać przeczytane.
No ale w związku z tym możecie się martwić, no dobrze, dobrze, ale ja bym
obejrzał, ja bym obejrzała, tak jak co każdą niedzielę, Sanatorium Miłości,
bo to dobry program jest, seniorzy są pełni wigoru, życia
i szkoda, że nie będzie można ich obejrzeć w niedzielę.
No ale nic straconego, słuchajcie, ponieważ Sanatorium Miłości
wyjątkowo właśnie nie w niedzielę, a w poniedziałek, w poniedziałek wielkanocny
po serialu Matylda mamy Sanatorium Miłości, także nic nie znika
Marta Manowska w wydaniu podwójnym i Matylda w wydaniu podwójnym,
tak więc jeszcze raz, i w niedzielę, i w poniedziałek wieczorem Matylda,
w niedzielę po niej Rolnik szuka żony, w poniedziałek po Matyldzie
Sanatorium Miłości. I to myślę, że jest najważniejsze jeżeli chodzi o jedynkę
i to nas najbardziej satysfakcjonuje.
Jeżeli natomiast chodzi o telewizyjną dwójkę, tutaj też nie będzie
jakoś bardzo wiele wątków, które Wam chcemy przybliżyć,
ale jak to zwykle pojawią się na antenie specjalne wydania
programów, teleturniejów, świetnie widzą znanych.
Nie tyczy się to zresztą tylko dwójki, bo w jedynce także się można
spodziewać wydań programu Jaka to Melodia z gwiazdami,
ale tutaj mi się nie udało dotrzeć do informacji, jakie gwiazdy miałyby
uczestniczyć w tych wydaniach, natomiast jeżeli chodzi o teleturnieje
dwójkowe, te flagowe, te które towarzyszą Polakom przy rosole schabowym
i nie wiem co tam się je na święta, jakiejś tam kaczce, nie kaczce,
innych tam takich, no to co do tych teleturniejów wiemy kto wystąpi.
I tak, niedziela, godzina 14, zjedliście już śniadanie, poszliście na spacerek,
nie wiem czy będziecie dalej jeść czy co, ale możecie obejrzeć
Familiadę i w świątecznym odcinku programu wystąpią gwiazdy
pytania na śniadanie. No to jest słuchajcie ten taki szczególny moment,
bo mamy od kilku miesięcy te właśnie nowe postaci w telewizji polskiej,
więc to jest okazja, żeby je zaprezentować jako właśnie tych nowych
i mogą zakościć w tych świątecznych odcinkach, a że pytanie na śniadanie
prowadzi wymiennie pięć par, a w drużynach w Familiadzie zawsze jest
po pięć osób, no to nie było nic prostszego, tylko właśnie sklecić
odcinek z nimi i konkretnie właśnie mamy kobiety kontra mężczyźni,
w drużynie kobiet znajdą się Beata Tadla, Katarzyna Dowbor,
Klaudia Carlos, Joanna Górska i Katarzyna Pakosińska,
a do wyrywalizacji z nimi staną panowie, czyli Robert Elgendy,
Robert Sztokinger, Tomasz Tylicki, Filip Antonowicz,
Belruda Nacja i Piotr Wojdyło. No ale po co ja wam w zasadzie wymieniałam
te wszystkie gwiazdy, przecież wy to świetnie wiecie, bo słuchaliście
naszych poszczególnych wydań, więc my przecież mówiliśmy o tym,
kiedy to te kolejne pary dołączały właśnie do grona prowadzących program.
No ale Familiada nie jest jedynym teleturniejem w tym właśnie paśmie,
bo po nim następuje…
Po nim następuje Koło Fortuny i tu też mamy specjalny świąteczny odcinek,
a w tym to specjalnym odcinku do rywalizacji stają znany z roli
podinspektora Mirosława Strączka w serialu Archiwista Rafał Mohr,
pamiętana z serii Ludzie i Bogowie Anna Mrozowska oraz Maciej Raniszewski,
który zagrał Zyndrama Zmaszkowic w serialu Jagiellonowie,
a także Hermana Niewidomego, masażystę z barw szczęścia.
W barwach szczęścia jest niewidomy masażysta, ja nie oglądam takich rzeczy,
także nie mam wiedzy na ten temat, ale niewidomi słuchacze mogą dać znać,
jak ta postać jest przedstawiana i ile to ma wspólnego z rzeczywistością.
Później mamy normalną szansę na sukces akurat z piosenkami Jerzego Połomskiego,
także też niejakiś specjalny odcinek gwiazdorski, jak to jest na Boże Narodzenie czy coś.
I w poniedziałek podobnie też specjalne wydania obu tych teleturniejów.
Tak, jeżeli chodzi o Familiadę, godzina niezmienna 14, w poniedziałek wielkanocny
dziennikarze TVP Sport zmierzą się z redaktorami z Panoramy.
W pierwszej ekipie zaprezentują się Dariusz Szpakowski, Sylwia Dekiert,
Maja Strzelczyk, a więc też nowy nabytek w redakcji, Maciej Iwański i Piotr Sobczyński.
Drugi zespół tworzą Joanna Bukowska, Justyna Śliwowska-Mróz, Jarosław Kulczycki,
Mirosław Cichy i Piotr Jędrzejek. Tak więc też już ta nowa panorama z tymi osobami,
które tworzą ją od kilku miesięcy.
Natomiast jeżeli chodzi o specjalne wydanie Koła Fortuny, to tu do rywalizacji staną seniorzy.
I tak, 70-letnia Barbara Tukendorf uprawia jogging i grywa jako epizodystka w serialach.
Wystąpiła również w teledysku grupy Rammstein. O jedy.
Oskara Cymsa czy Maty. Kolejny uczestnik to Ireneusz Korzeniowski,
jest blogerem i influencerem modowym. I seniorem.
Pasjonuje się też motoryzacją. We włoskim rajdzie klasyków zajął trzy lata temu drugie miejsce.
Natomiast trzecią bohaterką jest Beata Borucka, znana jako Mądra Babcia.
Zgromadziła wokół siebie niemal pół miliona seniorek, dla których stworzyła telewizję internetową.
I my już kiedyś wspominaliśmy to nazwisko. Nie wiem, czy ty, Michale, pamiętasz.
Oj, wiesz co, nie.
Ale to jest ta kobieta, która się kłóciła z Michałem Winnickim o tę nazwę Silver TV.
Aaa, okej.
Jak ona sobie wyszła tę telewizję, ona potem rządzi.
No tak, bo ona z internetu, a nie, ona po prostu o nazwę, ona nie chciała naziemne.
Nie, nie, nie, o nazwę chodzi.
Tylko nazwa, tylko nazwa.
O ile dobrze pamiętam. Możecie nam przypomnieć, słuchajcie, jak się prowadzi już 210. wydanie,
to szczegóły mogą umykać, ale ten pseudonim Mądra Babcia jakoś zapamiętałam.
W każdym razie, no, bardzo podziwiam tych seniorów za te wszystkie rzeczy, które robią.
I ja nie mam tyle siły i energii i pary w sobie, mając prawie 30 lat.
Ale jeszcze nie wiesz, co cię czeka za jakieś 40, powiedzmy.
No właśnie, za 40 lat może ty polubisz sałatkę jarzynową, dostanę energię.
A ciekawe swoją drogą, czy za 40 lat też będziemy prowadzić RTV.
Aż trudno się doliczyć, jaki to będzie wysoki numer, jeżeli chodzi o nasze wydania.
Czy chcielibyście, żebyśmy tu byli za 40 lat?
Już wtedy to nowe pokolenia mogą być.
No właśnie, musi się wychowywać po prostu swoje dzieci właśnie w duchu słuchania tej audycji co tydzień.
Dobrze, to była Telewizja Polska, nie będziemy tutaj więcej się jej przypatrywać,
no bo co, mamy omawiać, że będą filmy typu poszukiwane, poszukiwana, chociaż nie.
Jakby najważniejsza rzecz jest jedna, jest taka, że nie ma świąt bez jednego filmu.
Tego filmu, w którym pada słynne zdanie, proszę Państwa, Wysoki Sądzie.
To jest profesor Rafał Wilczur i to zdanie padnie w telewizyjnej jedynce w poniedziałek,
w Wielkanocy jakoś po 14, spokojnie, znachor będzie.
Także jak Familiada Was nie satysfakcjonuje, to Antoni Kosiba vel Rafał Wilczur,
w tej wersji oczywiście znanej od lat czterdziestu, nie w wersji Netflixowej,
ale jest, bo się nie da, żeby nie było, jesteśmy w Polsce, nie może być inaczej.
W TVN z kolei, no to też bez szczególnych zaskoczeń, bo też raczej filmowo.
Natomiast zwrócić chcieliśmy Wam uwagę na specjalny odcinek pewnego teleturnieju,
który pojawi się w poniedziałek wielkanocny.
Tak, i o takiej wczesnej porze dosyć, bo o godzinie osiemnastej.
Ale kiedyś milionerzy byli o tej porze, jak był tam ich powrót w okolicach tego 2008 roku,
bo przecież milionerzy już dwa razy spadali z anteny, prawda?
Byli na początku tych dwutysięcznych lat, potem wrócili w 2008 i wtedy to było w sobotę i niedzielę o 18.
Zniknęli za jakieś tam dwa czy trzy lata i później jak wrócili,
to właśnie do tego pasma, w którym są teraz koło 21.
A teraz właśnie o 18 w poniedziałek będziemy mieć specjalny odcinek milionerów.
Skoro specjalny, no to z takimi uczestnikami niekoniecznie z castingów.
To może nawet i milion padnie, kto wie.
Ostatnio padł Pan Mateusz, poeta żaboklicki, Pan Mateusz się tak nazywa,
który pisze dosyć dziwne wiersze, na przykład o Rianie, takich wiersz napisał,
możecie sobie przeczytać.
To taka poezja współczesna.
Tak, no ale wiecie, wiedzę ma i erudycję, poezję można różnie oceniać,
ale wiedzy odebrać nie można, więc tutaj widziałam jakieś takie właśnie memy
wrzucane nawet jakichś osób zaznajomionych z nim,
że wszyscy się natrząsają z poetów, że poeci nie mają pieniędzy,
a tymczasem poeci, prawda, wygrywają milion.
No to kto będzie miał okazję powtórzyć sukces Pana Mateusza
i przekazać tę wygraną na szczytny, charytatywny cel, jak się domyślam?
Tak, będą to Damian Michałowski, Sebastian Szczęsny,
Malwina Wędzikowska i Jan Pirowski.
Jak się domyślamy, będą grać parami, bo to tam tak z reguły jest
w tych odcinkach specjalnych, że wychodzą z założenia,
iż co dwie głowy to nie jedna i może razem coś tam mądrzejszego wymyślą.
Wiecie, nawet nie chodzi o to, żeby wygrali milion,
tylko żeby na przykład nie podejmowali jakichś głupich decyzji,
bo czasami jeżeli, wiecie, jak grasz dla siebie, no to grasz dla siebie,
ale grasz powiedzmy dla dzieci, tak?
Przypuszczam, że to będzie chodziło o podopiecznych fundacji TVN.
Jeżeli na przykład jest pytanie za ćwierć miliona
i nie jest się pewnym odpowiedzi, no to chyba lepiej pozostać
przy tych 125 tysiącach niż nagle 5 tysięcy 40, no nie?
To jest zawsze to ryzyko, a z drugiej strony jednak fajnie byłoby mieć 250.
A z trzeciej strony myślę, że nie jestem jedyny, który kiedy ogląda
tego typu odcinki specjalne, to się zastanawia,
czy oni przypadkiem nie znają tych pytań wcześniej?
No więc właśnie, czy to nie jest zaprogramowane w taki sposób,
żeby takie, a nie inne kwoty zostały tam przekazane?
No ale mimo, że nie idźmy w takie teorie, wszak dowodów nie mamy.
Żaden z nas nie uczestniczył w nagraniu takiego odcinka.
Nie jesteśmy na tyle sławni, żeby nas tam zaprosili
do tych odcinków specjalnych.
Ale powinniśmy. My właśnie, jak tam w dwie osoby się idzie,
ale to my jako para, do specjalnego odcinka właśnie moglibyśmy,
bo przypomnijmy, że do takiego zwyczajnego osoba niewidoma
pójść nie może, bo nie przejdzie tej eliminacji,
kto pierwszy ten lepszy, bo nie pozaznacza tam tego wszystkiego,
nie uporządkuje tych rzeczy, które trzeba uporządkować.
Więc do specjalnego odcinka, gdzie tego nie trzeba przechodzić,
to by mogli nas zaprosić.
Jak może za te 40 lat będziemy już sławni,
że od 40 lat prowadzą program o mediach
i milionerzy powrócą po raz dziesiąty na antenę,
Mediów tradycyjnych już nie będzie, będzie tylko YouTube
albo jakiś jego następca, ale wy dalej na straży.
Jakiś potomek Huberta Urbańskiego będzie tu prowadził.
Dobrze, nie idźmy, słuchaj, w science fiction,
a inne tam bajkowe klimaty, bo bajkowe klimaty
to będzie miał dla nas Polsat, więc po co one u nas.
Już po raz kolejny Polsat będzie obchodzić poniedziałek wielkanocny
w ten sposób, że zaprosi swoich widzów na filmy Disneya.
Będzie to właśnie dzień Disneya w Polsacie.
Już nie będę tutaj poszczególnych tych filmów wymieniała.
Z takich chyba, które jeszcze nie zostały pokazane,
to można się spodziewać filmu Nasze Magiczne Encanto
jakoś po godzinie 16, no ale zwieńczeniem tego właśnie dnia
będzie po raz kolejny również to, co się pojawi po godzinie 20,
czyli takie wydarzenie pod hasłem
Disney Koncert Spełnionych Życzeń.
No i nie trudno się domyślić, że ten właśnie koncert
wypełnią przeboje z filmów Disneya,
a takich popularnych piosenek pochodzących właśnie z tych animacji
jest całkiem sporo, a zaprezentują je gwiazdy polskiej estrady,
m.in. Sara James, Edyta Górniak, Roksana Węgiel, Kuba Badach,
Oskar Cyms, Katarzyna Łaska, Kwiat Jabłoni i Andrzej Piaseczny,
a wykonają przeboje m.in. z Króla Lwa, Małej Syrenki,
Tarzana, Krainy Lodu, a także wspomnianego już filmu
Nasze Magiczne Encanto i po raz pierwszy z najnowszej produkcji
Disneya, która się nazywa Życzenia.
No właśnie, Koncert Spełnionych Życzeń to i piosenka z Życzeń się pojawi,
a poprowadzą to wszystko Paulina Skucjerzyna i Adam Zdrójkowski.
I tak oto szybko, bo szybko, ale przeszliśmy słuchajcie
przez te ramówki wielkanocne, troszeczkę wydarzeń już za nami,
które były emitowane chociażby w Wielki Piątek,
jakieś koncerty pasyjne, tego typu propozycje,
no to akurat, wybaczcie, nie mieliśmy Wam okazji o nich powiedzieć,
no ale mamy nadzieję, że kto chciał, ten się dowiedział,
obejrzał Drogę Krzyżową z udziałem papieża i inne tam takie rzeczy.
Także nam zostają właśnie te dwa dni, niedziela i poniedziałek,
je omówiliśmy, no i w takim bajkowym klimacie pozostaniemy.
Co prawda tutaj nie padł ten tytuł filmu,
który mamy teraz oboje na myśli,
no ale skoro Edyta Górniak będzie się prezentować,
ona tutaj specjalnie przyjechała z jakiegoś urlopu z zagranicy,
żeby w tym koncercie wziąć udział, no bo nie jest tajemnicą,
że on już został nagrany, nikt tam sobie w poniedziałek,
wielkanocny nie będzie nam głowy zawracał.
No więc skoro ona przyleciała, no to chyba kojarzyć nam się może
przede wszystkim z jedną piosenką, prawda?
Oczywiście.
Z tego konkretnego filmu.
Z tą piosenką, w której pada takie kluczowe pytanie,
które wszyscy sobie do dzisiaj zadają.
To jest głęboka filozoficzna rozkmina.
Są takie dwa pytania.
Jedno nie z tej piosenki oczywiście, to jest
Dokąd tu pta nocą jesz?
A drugie brzmi, czy wiesz czemu wilk tak wyje w księżycową noc?
Jest jeszcze jedno pytanie.
Które?
Czemu ryś tak zęby szczerzy rad?
No owszem, ale ludzie aż tak często tego nie powtarzają.
Jest jeszcze więcej takich pytań, na przykład
Dlaczego sałatka jeżynowa jest najlepsza?
Nie jest.
Albo który majonez, albo sernik z rodzynkami, czy pesto?
To są takie wielkanocne pytania.
No ale w każdym razie może po tylu latach pani Edyta Górniak
już zna odpowiedzi na to pytanie o wilku i o rysiu.
Wszak śpiewa tę piosenkę kilka lat.
Żyje jeszcze więcej, bo cztery tysiące.
A ta piosenka to oczywiście Kolorowy wiatr z filmu Pocahontas.
RTV. O radiu i telewizji wiemy wszystko.
Było świątecznie i telewizyjnie,
to teraz zrobi nam się świątecznie, ale radiowo.
Tak. Szczególnie skupimy się tutaj na jednej stacji radiowej,
ponieważ mówiło się już o tym od dłuższego czasu,
że 1 kwietnia to będzie kluczowy moment
dla pewnej stacji z numerkiem.
Tak, bo jesteśmy w Imperium,
które kiedyś należało do prezeski Agnieszki,
teraz Imperium likwidatora Pawła.
Jak wiemy, brzmi to okrutnie, ale oni sami to zrobili.
I mówiło się o tym, że 1 kwietnia to właśnie będzie taki kluczowy dzień.
Nie dlatego, że prima aprilis i że będą żarciki,
tylko dlatego, że owa stacja obchodzi wtedy urodziny
i że to będzie taki pretekst,
żeby właśnie od tego dnia pojawiały się na antenie zmiany,
jakie przygotowuje nowa pani dyrektor, pani Agnieszka Szydłowska.
A że ten 1 kwietnia, czyli urodziny radiowej Trójki
zbiega się właśnie ze świętami, z poniedziałkiem wielkanocnym,
no to i te święta w Trójce będą takie szczególne,
bo to nie tak, że oni od 1 kwietnia wprowadzają jakieś tam zmiany,
nowości ramówkowe i tyle,
tylko te urodziny też będą należycie obchodzić.
Tak jest, będą świętować już od rana.
I tak, o godzinie 6 rozpoczną się muzyczne rozmowy
z udziałem Renaty Przemyk i Dagi Gregorowicz
z zespołu Daga Dana.
Opowiedzą one m.in. o wydanej w lutym tego roku wspólnej płycie
Vera to ja.
Trójka nada ich koncert tego samego dnia,
ale troszkę później, no bo bez przesady,
żeby koncertować skoro świt,
ten koncert będzie o godzinie 17 wyemitowany.
Rozgłośnia planuje jeszcze inne koncerty,
mianowicie o godzinie 11, 19 i 21.
Wystąpią w nich Marcin Masecki,
który zaprezentuje swoją najnowszą płytę
Bolera Symas, Lechian Erka,
który w 2023 roku powrócił z nową płytą
gipsowy odlew falsyfikatu,
a także Carisal i Adam Bałdych.
O godzinie 13 na antenie Trójki
Artur Andrus i Joanna Kołaczkowska
wystąpią we wspólnym programie muzyczno-kabaretowym.
Taka tu ciekawostka, że Artur Andrus
w roku 2024, czyli właśnie teraz,
obchodziłby jubileusz 30-lecia pracy na antenie.
No, wszystko gdyby nie zmiany,
które miały miejsce w roku 2020.
Z kolei Katarzyna Borowiecka
porozmawia o polskim kinie z Agnieszką Smoczyńską,
Pawłem Maśloną i Janem P. Matuszyńskim.
Natomiast Michał Nogaś spotka się z Zytą Rudzką,
ubiegłoroczną laureatką Nagrody Literackiej Nikke,
Joanną Kuciel-Frydryszak,
zdobywczynią Nagrody im. Teresy Torańskiej
i bestsellerów Empiku.
Autorką słynnych chłopek,
których Polska się zaczyta,
i od zeszłego roku Polska z wiązkiem Michała.
Tak, ja jeszcze nie dotarłem.
Poza anteną, że jeszcze nie na drodze do zaległości.
Może ta rozmowa Cię zmotywuje?
Kto wie, kto wie.
I będzie też jeszcze Grzegorz Piątka.
Będzie to posiadacz paszportu polityki
i Nagrody Literackiej Gdynia kategorii esej.
Z kolei Krzysztof Łoniewski i Dariusz Urbanowicz
zaproszą na urodzinowe spotkanie aktorkę Annę Dereszowską
i siatkarza Andrzeja Wronę.
Jeżeli chodzi o urodziny, to nie wszystko,
bo wtedy właśnie, czyli w najbliższy świąteczny
Wielkanocny Poniedziałek,
będzie miał premierę również Dżingiel Trójki
czytany kobiecym głosem.
Także się też to zmieni.
No tak, kiedyś był przecież Zbigniew Zamachowski,
który potem wycofywał ten swój głos z Dżingli.
Był Marcin Kwaśny, którego teraz można oglądać
w podwójnej roli w Klenie, bo nie wiem,
czy jesteś na bieżąco, że postać, którą on gra,
czyli Rafał, się doczekała swojego sobowtóra.
Tak, jest sobowtór Tomasz
i oni występują tam razem w scenach,
więc mamy Rafała do potęgi i ten głos do potęgi.
A tutaj widocznie, niech zgadnę,
będzie to pewnie tłumaczone tak,
że Trójka jest kobietą.
Na dyrektorkę kobietę, więc co za tym idzie
i głos kobiecy będzie tutaj pasował.
No ale dobrze, poświętują, poświętują
lany poniedziałek, śmigus, dyngus,
prima, aprilis, co tam sobie chcecie.
Urodziny za nami,
no ale trzeba jakoś przejść do rzeczywistości,
bo tak jak powiedziałam,
ten dzień miał być takim zwiastunem
tego, co w ogóle ma gościć
na antenie Trójki.
Jaka jest wizja tej anteny,
jaką chce jej nadać Agnieszka Szydłowska.
Troszeczkę już wiemy,
nie jakoś super dużo,
ale jakieś informacje na ten temat mamy.
I tak oto,
po pierwsze na antenę ma wrócić
klub Trójki, który będzie emitowany
od poniedziałku do czwartku
o godzinie 20, więc też
inaczej niż było, bo ja pamiętam
z dawnych czasów klub Trójki
z godziny do 21, później chyba to była
22, teraz jak widać
jeszcze troszkę wcześniej,
nie wiem, czy sądzisz, że to dobrze, czy niedobrze,
ty byś to pewnie w ogóle zepchnął
na 23.30, tak jak Cię znam.
Czytasz w moich myślach.
Żeby to jednak
ta stacja miała ten towarzyszący
charakter, a żeby to słowo faktycznie było
dla tych, którzy się chcą na nim skoncentrować,
ale może jednak, Pani Szydłowska zakłada,
że Audytorium Trójki
jest tak specyficzne, że im to będzie odpowiadać.
Już może nie 23.30,
ale ta 22.00 to w mojej opinii
to całkiem niezła pora by była.
Mhm.
No ale nie Ty dyrektorujesz,
nie Ty decydujesz. Gdyby ktoś nie
wiedział, co to takiego Klub Trójki, no to
zacytuję opis
ze strony
stacji, że to jest audycja publicystyczna,
w której dotykamy
problemów współczesnego człowieka
i dylematów, które stawia przed nami
świat i jego wyzwania.
W audycji prezentujemy różne poglądy i opinie,
a czasem inicjatywy i działalność
społeczną,
w tym organizację pożytku publicznego.
W programie poruszane
są aktualne tematy społeczne
i polityczne, komentowane
przez ekspertów.
A więc to jest jedna zmiana. Druga zmiana jest taka,
że program informacyjno-muzyczny
Zapraszamy do Trójki
będzie nadawany dwa razy dziennie,
tak jak to drzewiej bywało,
bo ostatnio pojawiał się on raz dziennie
w paśmie popołudniowym,
bo poranek nazywał się
Pora na Trójkę.
Były takie wspaniałe czasy,
kiedy tam się pojawiał Łukasz Ciechański.
Tęsknimy bardzo.
Teraz ma być inaczej,
ma tam właśnie rano być Zapraszamy do Trójki ponownie
i ma tam być nowy prowadzący.
My tak zbieramy te informacje
z różnych źródeł,
bo o części tych zmian napisały wirtualne media,
o części Press Service,
oczywiście powołując się właśnie na własne źródła.
Także mamy nadzieję, że wszystko to się potwierdzi
i tak staraliśmy się to skomasować,
a więc tutaj Press konkretnie dotarł
do informacji, że tym nowym
prowadzącym poranków w Trójce
ma być Robert Grzędowski.
Czy ty znasz taką osobę?
Bo ja nie kojarzę w ogóle.
Ja też nie bardzo kojarzę, szczerze mówiąc.
A tak się spodziewałam, że będę kojarzyć
jakiś taki nowy nabytek, który akurat do Trójki trafi,
no ale może pani Agnieszka tutaj znała
kogoś zdolnego,
kto się jeszcze światu nie dał poznać,
a może po prostu nie słuchamy tych stacji co trzeba i nie wiemy.
No i tak jak powiedziałam,
Pory na Trójkę już nie będzie,
w związku z tym nie usłyszymy już w tym paśmie
i dotychczasowych prowadzących Piotra Firana
i Radosława Nałęcza.
Piotr Firan, ty już wiesz co chcę powiedzieć.
Niczym Ed Sheeran.
To, że oni kiedyś to zrobili, że nagrali
tę piosenkę, to sprawiło,
że ten ślad pozostał na zawsze w mojej głowie
i ten rym Piotr Firan
niczym Ed Sheeran, wróci
do zespołu radiowej Czwórki,
ale nie jest wykluczony, że jeszcze będzie współpracować
z Trójką, a Nałęcz w programie
Trzecim zachowa autorską audycję
Samograj.
Natomiast zmiany też nie ominą
Popołudniowego Zapraszamy do Trójki,
no bo ono sobie będzie, ale
już ma je
rzadziej prowadzić
Piotr Łodej. Może on wróci
do tego budzika i wskakuje przez tyle lat,
bo mu to przeszkadzało. Sprawdzał się,
nikomu innego by się nie chciało.
Dawno nie musiał, to niech wstaje znowu.
Natomiast jako nowi gospodarza audycji
wymieniani są Katarzyna Borowiecka.
Mówiliśmy o jej przejściu
z Radia 357, że ono się dokona
w marcu i to rzeczywiście się stało.
Co więcej, od połowy marca ona jest
kierowniczką redakcji Słowa,
a także się mówi o panu, który się
nazywa Wojciech Zawioła.
Przez wiele lat był on związany z redakcją
sportową TVN-u
i w ostatnim czasie pojawił się
na antenie Trójki. Poprowadził jakąś audycję,
był to taki gościnny występ właśnie.
Jakąś popołudniówkę właśnie. Tak, jakąś
popołudniówkę i powiedział, że no to tak jeden raz,
ale zobaczymy może co z tym nastało.
No jak widać, jakieś tam
rozmowy były prowadzone w tym kierunku,
żeby się rzeczywiście bardziej regularnie
pojawiał.
Kolejna zmiana jest taka, że nastąpi
zmiana pory emitowania
w tonacji Trójki.
Audycja muzyczna będzie pojawiać się
od poniedziałku do czwartku
od godziny 15, a nie jak
poprzednio o godzinie 19.05.
Michał na pewno
nie jest usatysfakcjonowany tą zmianą.
Być może więcej
satysfakcji tutaj będą odczuwać
jacyś tacy wierni
słuchacze Trójki, bo tonację
ja pamiętam z takiej pory jak 15.
Natomiast
pewnie Michał powiedziałby wam, że
jeżeli ma być to audycja z taką muzyką,
na której może się trzeba jakoś bardziej skupić,
taką dobraną już konkretnie
wedle jakichś
upodobań konkretnej osoby, która tę audycję
prowadzi, a nie muzyką towarzyszącą do samochodu,
no to może faktycznie lepsza byłaby
godzina 19.00, kiedy ludzie
już są w domu i sobie chcą
tego posłuchać i rzeczywiście na tym się
skupić. Oczywiście. Czy ktoś by chciał do tego dodać?
Zgadzam się
sam ze sobą. Cieszę się.
Tyle lat.
Ja już po prostu za te 40 lat
to będę po prostu wygłaszała te kwestie, które
to już nic nie będę musiał wtedy mówić.
To tak, bo będziesz
mówić za mnie i za siebie.
I czy ja będę w stanie.
Różne są sytuacje.
A więc logika by nakazywała, żeby to
wyglądało inaczej, ale znów
Panie Agnieszka jest inteligentną
osobą, mimo że rzeczywiście kieruje się
specyfiką audytorium Trójki.
Ale to nie koniec,
bo Press Service ma jeszcze kolejne
informacje i wynika z nich, że
z anteny programu Trzeciego Polskiego Radia
znikają Tomasz Miara
i Witold Lazar,
a przynajmniej znikają na razie, bo
przypomnijmy, że oni byli
gospodarzami pasm dziennych.
Lazar prowadził Trójkę
do południa, a Miara Trójkę
do trzeciej, natomiast jest taka informacja,
że obej pozostają w zespole programu
Trzeciego, więc może znikają na razie, póki
nic nowego dla nich, ale coś
tam jednak
jest przewidziane w jakiejś przyszłości.
Swoją drogą ciekawe, co będą robić,
bo to naprawdę jest dwóch
doświadczonych radiowców, więc
szkoda by było się z nimi rozstać.
Fakt, że większość
ich doświadczenia to jest
doświadczenie komercyjne, a teraz
tak sądząc po tych zmianach, to
raczej Trójka będzie odchodziła
od tego i będzie
chciała być znowu…
Ja mam wrażenie, że tu
chyba pani Szydłowska
jednak bardzo chce wrócić do tego,
co było i że tu
właśnie tak parę kroków wstecz
chce wykonać.
Być może kogoś to przekona.
Ja się jakoś przynajmniej na razie
nie czuję przekonany, ale będę
na pewno słuchał Trójki,
bo być może jeżeli nawet
z samego opisu, to już nawet
poza anteną jeszcze przed dzisiejszym RTV
tak sobie rozmawialiśmy, że ja z opisu
ja tego nie kupuję, ale
może być tak, że jeżeli
że nawet, no bo
sam opis niekoniecznie jest w stanie
wszystko odzwierciedlić i może na przykład
tematyka tego, co
Trójka będzie miała do zaoferowania
mnie jakoś przyciągnie. Kto wie?
Ale też jeszcze nie wszystko wiemy,
nie wiemy jak właśnie z tymi audycjami autorskimi
czy jeszcze jakiejś osobowości
Pani Agnieszce się udało tutaj zaprosić.
Także no rzeczywiście
z jednej strony oczywiście rozumiem,
że być może
nie ma, jak to się teraz
mówi flow, teoretycznie, tak wiecie
sobie zakładam, pomiędzy Panią
Szydłowską, a Panami Miarą i
Lazarem, bo rzeczywiście wywodzą
się, no wydaje się, że
ona związana z radiem i oni radiowcy,
ale rzeczywiście
z innymi
innymi ośrodkami radiowymi
są oni związani. Inne rzeczy
robili, bo Trójka, no to
coś innego niż te komercyjne stacje, ale
z drugiej, tak jak powiedziałaś, doświadczeni bardzo radiowcy,
więc szkoda by było
tracić ten ich potencjał, bo na pewno do czegoś
można by ich było
zaangażować, skoro w tym radiu są i zakładając,
że chcieliby z nim
dłużej współpracować.
Ale to wciąż nie jest
wszystko, ponieważ nowe
kierownictwo anteny podobno rozważa
likwidację listy przebojów,
która pojawiła się na antenie
dwa lata temu, w kwietniu
2022 roku. Nie chcę
mówić, że wróciła, nie chcę tego
tak bezpośrednio cytować za Press Service’em,
chociaż oni tak piszą, bowiem to nie jest
przecież powrót tej audycji,
którą mieliśmy przez wiele, wiele lat,
bo i nie z tym prowadzącym, i nie
z tą dokładnie nazwą, bo to już przecież
wielokrotnie też podkreślano, że nie lista przebojów
programu trzeciego, a lista przebojów
Trójki, nie skrótowo
LP3, tylko LPT.
I, no, że jest
w każdym razie rozważane, aby tego nie było.
No, nie wiem, być może
tutaj pani Agnieszka wychodzi z założenia,
że zbyt źle się to kojarzy,
że jednak cała historia z listą
przebojów ciąży nad tym radiem,
a już listy w tym dawnym kształcie
nie będzie, bo Marka Niedźwieckiego tu nie ma.
I ja mam tylko nadzieję,
i ja mam tylko nadzieję, i to powiem,
że nikomu tam nie przyjdzie
do głowy, że dobra,
to teraz kasujemy tę listę
LPT,
ale zaczynamy listę przebojów programu
trzeciego od wydania tam
ile? 1999.
Nie.
Nie róbcie tego. Nie, nie.
Po prostu dość.
Co się stało, to się nie odstanie.
Dokładnie. To nie tak, że nam ta audycja
przeszkadzała, ale
nie zawsze taki
powrót jest możliwy.
No zresztą jak?
W jaki sposób?
Nie no, też ktoś by mógł prowadzić coś tam,
ale nie, już za dużo czasu minęło.
Nie o to mi chodzi, bo wiesz,
jeżeli chcielibyśmy robić jakąś kontynuację,
no to 1999.
wydanie,
to co, to gramy
tamte piosenki i teraz spróbujemy
coś tu zmieniać? No przecież to nie ma
sensu, więc oby nie.
No, oby nie.
Myślę, że wątpię,
żeby to poszło w tym kierunku i też rzeczywiście
sądzę, że nie byłby to dobry pomysł.
Tak więc… Chociaż powiem tylko tyle,
że dziś Światłodzienne,
dziś, czyli w piątek, dla nas w piątek,
ujrzała aktualizacja
mobilnej aplikacji
radiowej trójki i
jedną ze zmian, tam
zostało to tak napisane
bardzo technicznym żargonem,
endpoint dla LPT,
czyli po prostu takie jakieś tam
elementy w tej
aplikacji związane z listą zostały
zmodyfikowane. Ciekawe dlaczego?
Czy po to, żeby to zamknąć?
Czy po to, żeby zrobić
co innego? No, czas najbliższy pokaże.
No wiesz, może zamknąć
nie zamierzają teraz, tak? Może na przykład
do wakacji czy coś, a skoro
do wakacji, na przykład, teoretycznie,
bo to wiecie, tak teraz wymyślam, no to
jest to inna przyszłość, żeby coś tam jeszcze robić,
skoro ma to działać, czysto
teoretycznie. No, o takich zmianach
na razie wiemy, tak jak powiedziałam, dla mnie to jest
jeszcze za mało, żeby to ocenić, bo
po pierwsze chciałabym jeszcze troszkę więcej
wiedzieć, po drugie musiałabym posłuchać, ale
obiecaliśmy, że Wam będziemy
przedstawiać na bieżąco informacje, jak będziemy
do nich docierać, no to są. I jest
jeszcze jedna informacja taka personalna,
bo mimo tego, że
nie spodziewaliśmy się, iż to się będzie
dokonywało jakoś bardzo licznie, to
dokonują się jednak transfery
do trójki, z tych post trójkowych
projektów, chociaż niekoniecznie,
nie zawsze są to takie bezpośrednie powroty,
o czym za chwilę, i niekoniecznie
są to te
największe nazwiska, więc
nie, to nie tak, że Marek
Niedźwiecki, czy Piotr Stelmach,
czy jakieś takie inne
postaci, Wojciech Mann
na przykład przechodzą do radiowej
trójki, bo nie sądzę, żeby to się wydarzyło,
ale Anna Dudzińska
po ponad trzech latach żegna
się z radiem 357 i dołącza
właśnie do zespołu programu Trzeciego Polskiego Radia,
natomiast przed
miesiącem zaprzeczała, że w ogóle się
wybiera do trójki, bo pytano ją o to,
ona zajmuje się reportażem, mówiła, że
nie, teraz w ogóle tutaj siedzę, nagrywam
rzeczy do reportażu, proszę mnie nie pytać, nic takiego
się nie dokona, ale jednak teraz się okazało,
że się dokona, jak napisała
na grupie facebookowej
dla patronów, tak, wiem,
to grupa dla patronów, ale tak,
wiecie, że te rzeczy wyciekają
do portali medialnych, więc nie,
to nie za naszą sprawą one wyciekają, więc
nie, nic się chyba nie stanie, jak
już ten jeden cytat również i u nas się pojawi,
to dla mnie wyjątkowo trudna
decyzja, zmieniam pracę po raz
drugi w życiu, no ma szczęście,
że nie musiała aż tak często tego robić.
To prawda, to jest rzadkie, jeżeli chodzi
o media, bo tam rotacja jest dość
duża. Tak,
bo przypomnijmy, że Anna Dudzińska w latach
1995-2020
związana była z Radiem
Katowice, natomiast
miała też jakiś związek z programem
Trzecim Polskiego Radia, dlatego mówię o tym, że
ten powrót taki nie wprost, bo w trójce
coś tam robiła, no ale przede wszystkim właśnie
wraca do Polskiego Radia, chociaż działała
tak bardziej lokalnie właśnie w Radiu
Katowice, lokalnie, ale z drugiej
strony też światowo, bo przez cztery lata
była korespondentką Publicznego
Radia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Tak więc i taka działalność,
no i w ostatnich latach działalność
reportażowa, no to jest właśnie to,
w czym się specjalizuje
i chyba właśnie reportażem ma się zajmować
na antenie Radiowej Trójki.
Tyle na ten moment możemy wam powiedzieć, tak sobie
dzisiaj krążymy między telewizją
a radiem, bo za chwilkę do telewizji
wrócimy, radio już w takim lokalnym
kontekście się u nas na
końcu naszego dzisiejszego
wydania pojawi, no ale właśnie z uwagi na
ten świąteczny szczególny czas,
urodzinowo-świąteczny czas
w trójce, do
Radia w tym drugim wejściu przeszliśmy,
a czym je zakończymy?
No postaciami jakoś kojarzącymi
się z Trójką, szczególnie jedna postać.
No gdyby nie to,
tak jak powiedziałeś, gdyby nie te nieszczęsne
zmiany, no to w tym roku 30
lat by upłynęło obecności Artura
Andrusa w Radiowej
Trójce. Joanna
Kołaczkowska też mu niejednokrotnie na antenie
towarzyszyła. Przypomnijmy, że po 13
będzie ten ich wspólny
program w poniedziałek
właśnie na antenie
Trójki i my tutaj
szukaliśmy, co byśmy takiego mogli
zagrać, bo wiecie, można by było najbanalniej
na świecie zagrać ballady
o Baronie Niedźwiedzi i Czarnej
Helenie, no ale nie ma
już tutaj Niedźwiedzi ani Czarnej Heleny
w tej Trójce, więc do nikąd nas to nie
zaprowadzi, ale chcieliśmy coś takiego właśnie,
co wspólnie stworzyli pan Andrus
i pani Kołaczkowska i znaleźliśmy.
I powiem więcej, to nawet
pasuje do tego obecnego czasu,
bo wyobraźcie sobie, będzie o świętach. Jest
jeden mały szkopuł, bo chodzi o te święta
tam w tekście to nawet pada, że te święta
w których na drzewach jest biało,
ale są też… Ale dobra.
Że to nie jest jakiś duży problem.
Gdyby był tutaj pan Artur Andrus
z panią Kołaczkowską, to na pewno byliby to w stanie
ograć w jakiś bardziej inteligentny sposób.
My może nie mamy
jeszcze aż tyle
inwencji, jeżeli chodzi
o humor, no ale może
się tak zdarzyć, chociaż mam taką
nadzieję, że święta będą słoneczne, ale może gdzieś
tam jednak będzie biało. Z Zakopanem
na przykład. W jakiejś części
globu pewnie się to wydarzy, tak?
Że będzie biało na drzewach.
I jest jeszcze
jeden związek
tego utworu
z naszym
wejściem, z jego treścią, bowiem
mówiliśmy o audycji, która ma zniknąć
z anteny trójki audycji. Pora na
trójkę, a tutaj w tytule też się
pojawia, że jest pora na coś. Pora na
perony. Dedykujemy tę
piosenkę wszystkim, którzy być może są
w trakcie albo jeszcze przed
świątecznymi podróżami do domu.
To cały czas program RTV
na antenie radia DHT, a
my przechodzimy do
telewizji polskiej,
do imperium w stanie likwidacji.
Tak, wracamy do niej,
bo byliśmy w tym,
że imperium w kontekście świątecznym,
no ale święta się skończą,
a rzeczy dalej dziać się będą.
W ramówce się będą
pojawiać propozycje znane,
chociaż nawet i w takich propozycjach znanych
można się spodziewać modyfikacji, no bo
oni likwidują, likwidują i psują
i zmieniają i wyrzucają ludzi
i wprowadzają swoich. Nie oszukujmy się,
tak się właśnie dzieje. No i tak oto
okazało się, że teleturniej
Uwabang. Tak, jest taki teleturniej,
przypomnijmy, że on był
emitowany przez 7 lat, od
roku 1996
do 2003.
Wrócił, był w roku
2020 i
jego gospodarzem w tej nowej odsłonie
był Przemysław Babiarz, z kolei
wcześniej, w tej wersji pierwotnej
mogliśmy oglądać Kazimierza Kaczora.
No ale teraz się właśnie okazuje, że
Pana Babiarza już nie będzie.
Nie, nie, nie, nie.
A w roli nowego gospodarza
programu pojawiać się będzie niejaki
Radosław Kotarski, którego możecie
kojarzyć, jeżeli ogarniacie
internety, bowiem jest on
twórcą kanału Polimaty,
który można na YouTubie śledzić.
Nadmienić
należy, że teleturniej
Wabank, tak jak większość programów
miał taką swoją
przerwę zimową
w emisji, natomiast wrócił
on do TVP2 w połowie
lutego, no i wrócił
z Przemysławem Babiarzem, tak jak
inne programy wróciły z gospodarzami,
których miały wcześniej.
Natomiast, no jak
się okazało, nie oznacza to, że
tutaj zmian nie będzie, albo że nie będzie ich w tym
sezonie, bo właśnie 2
kwietnia, czyli tuż po świętach
już ma dojść konkretnie
do tej zmiany i ma zostać wyemitowany pierwszy
odcinek, prowadzony przez
Radosława Kotarskiego. A co do
pana Radosława, to warto
dodać, że internet, no to nie jest jedyna
przestrzeń, z której on jest znany, bo
w przeszłości już
działał w telewizji polskiej,
konkretnie w TVP2 prowadził
cykl podróży z historią
i współprowadził teleturniej
tylko ty, nie oglądałam czegoś
takiego, w ogóle nic nie pamiętam,
ale pewnie istniało.
I współpracował też z pytaniem na śniadanie,
natomiast, tak jak powiedziałam,
przede wszystkim YouTube, kanał
Polimaty, to jest
to miejsce, z którym jest kojarzony,
a także takie wydawnictwo jak Altenberg,
które nie wszystkie
książki udostępnia w postaciach
cyfrowych. Tak, które po pierwsze
wydaje książki YouTuberów,
często od tego zacznijmy, a jak już je wydaje,
to niestety nie w formie
e-booków i jest to
smutne dosyć, ale niestety tak jest.
Natomiast, jeżeli chodzi o Wabank,
no to przypomnijmy, że jest ten teleturniej nadawany
teraz od poniedziałku do soboty
o godzinie 18.10.
To się też zmieniło,
no bo przecież o 18.00, no to
kilka miesięcy temu jeszcze
mieliśmy panoramę przecież, ale no
teraz panorama jest później, no to i
ten teleturniej został
przesunięty.
No i co ty sądzisz o tej zmianie?
Czy w ogóle masz jakąś opinię w kwestii
tego, czy to dobrze, że wyrzucili tego
babiarza, czy oni tak wszystkich muszą wywalać?
Gdzieś tam była jakaś
informacja na ten temat, że
on się nie pojawia
dlatego, że zachorował.
Gdzieś do takiej informacji
dotarłem.
Natomiast wiesz, no wydaje mi się, że w sumie
okej, można
odmłodzić gdzieś tam powiedzmy tego
prowadzącego nieco, no bo
dlaczego nie? Nie mam jakiegoś sentymentu
do niego. Dla mnie
Wabang to nadal będzie Kazimierz Kaczor
i tyle.
No się domyślam, chociaż tak jak chyba opowiadałam
kiedy Wabang, ten teleturniej
wrócił na antenę, jakoś mimo tego,
że mogłabym pamiętać ten teleturniej
z wczesnego dzieciństwa, u mnie się w domu tego nie
oglądało z jakiegoś powodu, to też nie mam
aż takiego sentymentu.
A i Przemysław Babiarz nie jest postacią,
która jakieś tam szczególne emocje
we mnie wzbudza. No
był w tej telewizji może nieco bardziej
eksponowany w tych ostatnich latach, chociaż
był w niej też i wcześniej.
Oczywiście. Może niektórym się jakoś
kojarzyć nieco bardziej
właśnie z tym okresem rządów
wiadomo jakich, ale no
był z telewizją związany też
dużo, dużo dłużej. Tylko, że
wcześniej był panem od sportu, a potem
zaczął być panem od wszystkiego.
Takie przynajmniej mam wrażenie. Może my.
No nie on jeden, bo jeszcze wcześniej przecież,
a to jeszcze długo, długo przed PiSem i
Skórzejewskim się stało o to samo.
Też się stał panem od śniadaniówki,
od teleturnieju, od czegoś i podobny
los spotkał Przemysława Babiarza.
No i też kwestią jest
to jaki będzie los prowadzących
innych teleturniejów.
I informacje
są takie, że docelowo również
i one, czyli Koło Fortuny
i Tak to Leciało
też mają zmienić swoich gospodarzy.
No ale to się nie wydarzy tak prędko,
no bo na razie są emitowane te odcinki,
które już zostały nagrane
wcześniej, z dotychczasowymi
prowadzącymi.
Tak, właśnie co do Tak to Leciało, to już się
od dłuższego czasu też pisało o tym, że
teraz mamy ten sezon wiosenny
nagrany ze Sławomirem, no bo został nagrany,
no ale już na jesień to oni niby Sławomira
nie chcieli, więc pewnie w Kole Fortuny
nie chcieliby też Norbiego, ale
mam nadzieję, że jaką to
melodię to oszczędzą. Też tam były
różne plotki, jakieś tam pudelki, nie pudelki
pisały, no ale rozumiecie, że zamach
na Rafała to jest jak zamach na Polskę.
Nie bójmy się tego słowa, bo on jest
uosobieniem polskości, więc
nie powinno się go tutaj absolutnie ruszać.
No ale pojawił się też wątek, ok, skoro
Przemysław Babiarz znika z teleturnieju
Wabank, no to czy
to w ogóle oznacza zniknięcie z telewizji
polskiej?
Na początku się pojawiły jakieś plotki, że
to się wydarzy, ja się tutaj przygotowałam, żeby
wam cały biogram Przemysława Babiarza
zaprezentować, żeby
było, nie było, jego długą karierę
w telewizji polskiej jakoś tam
uczcić, można go lubić
lub mniejszą sympatią do niego pałać,
ale trochę tam rzeczy poprowadził i zrobił.
No, chyba jeszcze nie ma
powodu ku temu, żeby go tak żegnać,
ponieważ Przemysław
Babiarz zostaje w telewizji polskiej,
konkretnie ma tak jakoś
bardziej działać, zdaje się w TVP Sport
i co zostało potwierdzone
przez kierownictwo tego
sportowego kanału, poleci do Paryża
na letnie igrzyska olimpijskie.
Także nie wiem, jak to jest z tym jego zdrowiem, czy on już
wyzdrowiał, czy jest pewne, że
do wtedy wyzdrowieje, no ale
ma polecieć, taki jest plan.
Wraca do korzeni, po prostu.
Więc jeżeli ktoś jest jego fanem, to pewnie
jest rozczarowany, że nie będzie mógł go oglądać
tak często, no ale
w każdym razie obejrzeć go będzie
można. Co do pana Radosława Kotarskiego,
no to on też oczywiście jakiś taki
komunikat zamieścił, nie będę już go całego cytowała,
że jest zaszczycony tym, że
otrzymał taką propozycję, żeby ten teleturniej
poprowadzić, tym bardziej, że wcześniej
robili to tacy znamienici
szermierzy słowa, takiego określenia
użył tam. I że
oglądając ten teleturniej
za młodu, zastanawiał się, dlaczego
ci uczestnicy tak brzydko tam piszą
po swoich pulpitach. No to może
rozwikła tę zagadkę. No pewnie
to nie jest trudne, po prostu się stresują, chcą sobie
coś tam zanotować na szybko i
dlatego piszą brzydko.
A teleturniej Wabank jest,
myślę, że całkiem miłą,
a też przy okazji angażującą
i rozwijającą intelektualnie rozrywką,
bo to nie jest wcale takie proste,
żeby odpowiedzieć
pytaniem na odpowiedź
de facto, bo to się do tego sprowadza.
Już to też analizowaliśmy,
kiedy ten teleturniej
powracał i to rzeczywiście
wymaga sporej erudycji.
Więc to
dobrze, że takie propozycje na antenie
telewizji polskiej pozostają.
Ale niestety, tak jak już Wam
mówiliśmy, na antenie
telewizji polskiej nie pozostały
niektóre osoby, które były z nią związane
za tych lepszych czasów poprzedniego
imperium z poprzednimi władzami.
I ostatnio mówiłam Wam
o transferze Adriana Klarenbacha
do Telewizji Republika.
Przywoływałam wtedy całą jego historię
związków z Telewizją Polską,
ale jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, co on tam dokładnie
w tej Republice będzie prowadził.
Dziś już wiemy, więc możemy uzupełnić,
że Adrian Klarenbach,
który niedawno
rozpoczął współpracę z Telewizją Republika,
prowadzi w stacji
poranne polityczne debaty
po dziewiątej
i po dziesiątej.
Zdaje się, że one mają właśnie takie tytuły.
I będzie też podsumowywać
tydzień w programie, który się będzie nazywać
Agora Klarenbacha.
Program będzie emitowany
w każdy piątek. Michale,
to już z naszej perspektywy niedługo.
Musimy chyba kończyć nagrywanie,
ponieważ to będzie o godzinie 20.
U nas jest teraz 19.50,
więc, rozumiecie, przerywamy to.
Nieważne, że nie skończyliśmy,
bo jest teraz Agora Klarenbacha
i idziemy oglądać. Jak naprawdę to nie.
Ja myślałem, że
Agora Klarenbacha to
będzie taki program,
takie uzupełnienie do tego,
jak oni kłamią, tylko że teraz nie zajmiemy się
telewizją,
a bardziej gazetą.
Właśnie tak myślałam, że chcesz to powiedzieć,
że Agora Klarenbacha to program demaskujący
gazety wboczne.
Ale tu jest inny
związek.
Tego jest Krzysztof Stanowski.
Ale chodzi o to,
że w tym paśmie
Telewizja Polska emituje
w TVP Info co w piątki wieczorem
program, który się nazywa Forum.
W ostatnich latach Forum prowadzone przez Adriana Klarenbacha
głównie. Teraz tam jest Marek Krzyż.
Kto uważał
na lekcjach historii
i jak tam jest ten moment, że się omawia
starożytną Grecję i słownictwo,
które jest
związane z tym właśnie
okresem w historii i które jakoś tak
może nam nawet zostało w słownikach,
to tam się pojawiają te terminy
typu Agora, typu Forum.
Więc myślę, że to skojarzenie
tutaj też nie jest przypadkowe.
Jak najbardziej. To nawiązanie.
To dla tych, którzy tutaj wiernie
historię Grecji i Rzymu,
tak powinnam rzec,
tę antyczną historię śledzili.
Tak więc taka to jest
sytuacja. Nie pójdziemy, Michał.
Nagramy ten program do końca.
Wytrzymasz bez Agory Klarenbacha, ale za tydzień obejrzysz.
Ja podejrzewam, że na YouTube
można sobie to będzie wszystko
nadrobić, także wiesz.
Tak.
Natomiast
ten wątek
współpracy osób związanych
z telewizją polską, z telewizją
Republika jest kontynuowany.
Bo wyobraź sobie, że ostatnio
na antenie telewizji Tomaszczykiewicza
objawiła się ta, której
powiedzmy to wprost zniszczyli
dziewczęce marzenia.
Anna Popek.
Tylko, że nie powiemy
wam teraz, kiedy ją będzie można oglądać,
jakie tam programy będzie na stałe
prowadziła, bo to tak nie jest
na razie. Bo ona się pojawiała
w ostatnim tygodniu, prowadząc jakiś
taki cykl wielkanocny,
który się pojawiał w Wielki Tydzień codziennie
o godzinie 7.05
i 16.50. Więc to jakieś
takie krótkie, jak rozumiem nagrane
wcześniej wejścia dotyczące tego
jak się dobrze przygotować do tego czasu.
Rozumiem, że też z takiej religijnej
perspektywy. Jeżeli was to
interesuje, jak tam pani Anna wypada, jeżeli
jeszcze chcecie jakiegoś takiego
duchowego elementu, to
w niedzielę wielkanocną,
czyli jutro, mają się pojawić ostatnie odcinki
tegoż cyklu.
Także jeszcze będziecie mogli go obejrzeć.
I jak na razie ja się przynajmniej nie natknęłam
na jakieś takie zapowiedzi związane
z tym, czy to ma oznaczać jakąś
bardziej stałą współpracę pani
Anny Popek z Telewizją Republika.
Nie zdziwiłabym się, no bo skoro
w radiu, w net coś robiła, o czym
mówiłeś, no to i tutaj bym mogła, ale
nawet jeszcze nie ma takich chyba zapowiedzi,
że o, zastanawiamy, rozważamy,
rozmawiamy.
Na razie to ja podejrzewam, że ewentualnie
pan Sakiewicz organizuje budżet.
No oczywiście.
Jest coraz trudniej. On by dużo
chciał, ale wiecie.
Moce są ograniczone
w pewnym tam zakresie.
Ale próbuje chłopak.
Także trzymamy kciuki
i jeżeli się dowiemy, czy to będzie
oznaczało coś na stałe, to wam oczywiście damy znać.
No właśnie, bo te moce
pana Sakiewicza, no to idą nie tylko
w to, żeby coraz więcej
znamienitych osób znanych z
Telewizji Polskiej się na antenie pojawiało,
ale też w to, żeby coraz
większa część populacji naszego kraju miała
dostęp do telewizji Republika.
No bo to większy zasięg, to można
więcej żądać za reklamy i znowu wracamy
do kwestii finansowych.
A właśnie
Republika
zwiększa swój zasięg.
Otóż nadawany w Lubinie
i Głogowie na Dolnym
Śląsku multiplex
L7 był ostatnim
multiplexem lokalnym, w którym
nie był dostępny program
telewizji Republika.
Tak czytamy na stronach
radiopolska.pl.
Sytuacja ta zmieniła się w czwartek
21 marca
w godzinach popołudniowych.
Przekaz na
kanale 43
odbywa się w
rozdzielczości HD, więc
nic wam nie umknie, wszystko
w stereo i w kolorze.
Republika
w rozdzielczości HD
emitowana jest również
w eksperymentalnym
multiplexie spółki Bicast.
To tak jeszcze na marginesie.
Więc się dzieje, coraz większy
zasięg, no czy coraz
większe wpływy, to się
okaże. Zobaczymy jak tam,
jakie następne twarze się w Republice pojawią.
My jednak nie zagramy
piosenki na temat
Agory, na temat Adriana
Klarenbacha i na temat
Tomasza Sekiewicza i na temat telewizji
Republika, tylko jednak odniesiemy się do Wapang
i wy już teraz myślicie,
aha, no to jest jeden
temat muzyczny, który się kojarzy
z Wapang, ten, że
trzeba grać Wapang, Wapang, bo z fortuną
tak to zwykle bywa, ale my graliśmy
to zdaje się wtedy, kiedy ten
program wracał na antenę w 2020
roku. No więc
ponieważ nie lubimy się powtarzać,
czasami to jest nieuniknione, już wiecie, 210
wydań, wiecie ile piosenek tu zostało wyemitowanych?
Matko kochana. No ale
staramy się, staramy się kiedy tylko
to jest możliwe, żeby wam tutaj coś nowego
podrzucać.
No i się okazało, iż
słowa Wapang
nie zagościły tylko w
tytułowej piosence z filmu Wapang,
ale także w utworach innych artystów
i tak oto
objawiła nam się wokalistka, którą możecie
znać z przeboju pod tytułem
Rękawiczki i to chyba przede wszystkim
głównie z tego, ale nagrała w swoim życiu
jeszcze też trochę innych piosenek
m.in. właśnie taką o tym, że
idzie Wapang
i tam jest taki przekaz
w pierwszych słowach tej piosenki, że
idę Wapang i trzymajcie za mnie
kciuki, a zatem my wraz
z Joanną Zagdańską, bo o niej mowa
trzymamy kciuki za nowego gospodarza
teleturnieju Wapang, Radosława
Kotarskiego.
RTV, o radiu i telewizji
wiemy wszystko.
Cały czas
słuchacie programu RTV, w którym
teraz zmieniamy
stacje, bo przenosimy
się do Polsatu, a
konkretnie przynajmniej na razie. Nie do samego
Polsatu, tylko to jako taki
grupy Polsat, tak,
bo będziemy mieć kilka informacji związanych
zarówno z kanałami Polsatu, ale tymi
może nie najczęściej
oglądanymi, jak i z przestrzenią internetową
i najpierw zajrzymy do
Polsatu Play, od razu musimy wszystkich
rozczarować, nie, nie będzie
tutaj nowego programu na temat
Walusia, ale będą
aż cztery inne nowości.
Tak jest, pierwsza z tych nowości to
Tajemnice Fortyfikacji.
Ten program
pojawi się już w najbliższy
wtorek o godzinie
21.
I ten program, to
przynajmniej tak czytamy w jego opisie.
Niesamowita podróż
przez historię, gdzie
fascynujące rekonstrukcje i
inscenizacje pozwolą nam przenieść
się w czasie.
Odwiedzimy Mamerki,
miejsce, w którym
ważyły się losy drugiej wojny światowej,
gdzie w środku lasu Niemcy
zbudowali betonowe miasto.
Poznamy dzieje twierdzy
Kłodzko, osadzonej na granicy
trzech państw oraz
historię ludzi, którzy
tworzyli i zamieszkiwali
tę wyjątkową warownię.
Przeniesiemy się w głąb
historii PRL, aby poznać
tajemnicę schronu
pod Nową Hutą,
które to przez lata
były strzeżonym miejscem o
strategicznym znaczeniu.
Odkryjemy tajemnicę
fortyfikacji Poznania,
oglądając
ich ewolucję
od czasów
wczesnośredniowiecznych, aż
do okresu drugiej wojny
światowej. W tej serii
poznamy również
mroczną stronę Półwyspu Helskiego
oraz zamek w Malborku.
No proszę.
A to ja to chyba muszę obejrzeć,
bo tak wiecie,
często się zakłada, że o, to na pewno jesteś
specjalistką, wszystko wiesz
o zamku w Malborku, ale
nie bez powodu istnieje powiedzenie,
że szef z bezbutów chodzi i ono też jest
trochę o tym, ponieważ mimo, że
byłam tam kilkukrotnie
wraz z jakimiś tam wycieczkami szkolnymi
i nie tylko, no to
to nie jest tak, że ta wiedza
jest jakoś tak w mojej pamięci
zugruntowana, więc chętnie ją sobie
uporządkuję. I na przykład wiedziałaś, że
zamek w Malborku to, cytuję,
największa ceglana konstrukcja w Europie?
No to tam gdzieś jeszcze może
mi się obiło o uszy.
Ale ta wizyta
w zamku w Malborku to będzie tylko
pretekst do opowieści
o militarnym imperium
zakonu krzyżackiego.
A na koniec odwiedzimy
wał pomorski,
pas bunkrów
jazów wodnych.
I tu ciekawostka poza anteną,
próbowałem się dowiedzieć, co to są właściwie
te jazy. Bo może wszyscy
nasi słuchacze wiedzą, czym są jazy,
ale ja na przykład nie wiedziałem i musiałem
sprawdzić.
No i okazuje się, że to jest coś w rodzaju
jakiejś takiej tamy, która spiętrza wodę
na rzece.
Więc ja przynajmniej tak zrozumiałem
ten opis, który zaserwowała Wikipedia.
No i też będzie można
odwiedzić tam różnego rodzaju mosty,
które zostały stworzone przez
Niemców w latach 30.
XX wieku.
I tyle o tym pierwszym programie,
ale nie jedynym.
Drugi program
nosi tytuł pancerni.
Nie, to nie chodzi
o to, że będzie czterech pancernych i że
będzie pies. Program ten
będzie też dostępny we wtorki,
tylko że o godzinie 22.30,
natomiast dzień premiery jest ten
sam, czyli najbliższy wtorek, drugi dzień
kwietnia. Jeżeli chodzi o pancernych,
to bohaterami serii
są pasjonaci historii
współczesnej. Marian i Sebastian
z fortu w
Malechowie specjalizują
się w ciężarówkach
i sprzęcie ciężkim
okresu powojennego.
W Bytomiu natomiast rodzina
Wituchowskich prowadzi Muzeum
Broni. Ich kolekcja jest wyjątkowa,
ponieważ każdy z eksponatów
jest na hodzie.
Jeszcze będziemy w Ptakach
pod Warszawą, jest jak widocznie
taka miejscowość i tam inżynier
Zbigniew Nowosielski
przerabia maszyny
sprzed 80 lat za pomocą
nowych dostępnych części.
Jego popisowym dziełem
jest polska
tankietka
TKS, ja nie mam pojęcia o czym czytam.
Jestem też ignorantką, zdążyliśmy
sprawdzić te jazy, ale
tankietki nie zdążyliśmy.
Chyba jakiś taki mniejszy czołg.
Nie wykluczam, w każdym razie rzeczona
tankietka pochodzi z okresu międzywojennego.
W programie eksperci
starają się przywrócić maszynom
maszyny, przepraszam, bojowe do pełnej
sprawności. Wypowiadają się na
temat sprzętu i jego przeznaczenia.
Będą rozmawiać o jego
mocnych i słabych stronach. Jeżeli
kogoś to jakoś przyciąga i
pasjonuje, to zapraszam serdecznie.
Nie wiem czy bym chciała oglądać takie maszyny,
czy to jest rzeczywiście w obszarze
moich zainteresowań, ale przecież nikt nie każe
dla każdego coś miłego. Może np. kogoś zainteresuje
kolejna nowość
w Polsat Play i ja muszę.
Ponieważ uważam, że to jest coś, co się
wpisuje w ten trend,
jaki w ogóle jest, jeżeli chodzi o
programy w Polsat Play, o ten
ich nurt. Bo my już się trochę z nich natrząsaliśmy,
że ich programy mają takie
nazwy jak drwale,
górale, rolnicy,
budowlańcy. No to
myślę, że świetnie do tego pasuje
ten kolejny tytuł. Tak jest,
złomiarze. Ja jeszcze tylko do tej tankietki
wrócę, bo w międzyczasie sprawdziłem i
miałem rację. Miałem rację, bo to
jest taki mały wóz
bojowy, bez wieży,
czyli no, to czołgi to zwykle
mają jakieś takie wieżyczki, te strzelnicze
i
w takim wozie to dwuosobowa załoga
jest przeważnie. Także
to właśnie coś tego typu. To miało być
program o mediach, a nie o jakichś
tam takich, więc nie spodziewałam się, że będziemy
takie tematy tu poruszać, że o
złomie będziemy rozmawiać też.
Taka tankietka mogłaby przejść,
z takiej tankietki podejrzewam, że niezły
kawał złomu można by było
uzyskać. No to nie wykluczamy,
ale co tam jeszcze na ten
złom, to od 3 kwietnia, od najbliższej
środy, prawda, się będzie można przekonać
w Polsat Play. Zgadza się.
Ta seria opowiadać będzie
historie charyzmatycznych
i dowcipnych zbieraczy
cennej materii w postaci
stali i metali kolorowych.
W programie nie zabraknie też
ciekawych historii z życia
pracowników polskich złomowisk.
W złomiarzach każda postać
jest mniej lub bardziej komiczna,
dzięki czemu oglądanie
tego formatu jest czystą rozrywką.
Wszystkie perypetie bohaterów
zostaną pokazane przez
pryzmat historii ludzkich, ich emocji
oraz relacji. Widzowie
zobaczą jak bohaterowie zmagają się
z pozyskiwaniem przedmiotów
metalowych, jak czyszczą małe
posesje, jak odbierają złom
z nietypowych miejsc oraz
jak dokonują rozbiórek mniejszych
i większych budowli.
Serial Złomiarze
będzie nadawany w Polsat Play
w środy o godzinie 21.00
i tu
przypominamy, od najbliższej
środy będzie można ten serial
oglądać.
12 odcinków
ta produkcja liczy,
więc kilka tygodni ze Złomiarzami
będziecie mogli spędzić.
Jeżeli chcecie to jak najbardziej,
ale może z kolei chcielibyście spędzać
wieczory z podglądaczami
przyrody, no na tych właśnie,
których nie interesuje jakieś żelastwo,
a to co naturalne
i ofertę dla takich osób
Polsat Play szykuje na sobotnie
wieczory, od
soboty tej w przyszłym tygodniu,
czyli od 6 kwietnia
i tutaj będą nadawane
po dwa odcinki z rzędu,
dwa półgodzinne odcinki, czyli będziemy mieć jeden o 20,
a drugi o 20.30.
I w tym
programie pojawi się
przyrodnik i naukowiec
Adam Zbyryt, którego
myślę, że możecie kojarzyć, jego nazwisko
już, ono spadało na antenie,
nie wiem czy Michale
kojarzysz kontekst.
Kontekstu nie pamiętam, ale rzeczywiście
z tym nawzowiskiem miałem się okazję już spotkać.
A taki cykl jak dwóch ludzi spuszczy,
to jest
radio 357.
I tam właśnie z Marcinem Cichońskim
pojawia
się Adam Zbyryt.
Natomiast tutaj w innym
towarzystwie, bo z filmowcem
przyrody, który się nazywa Robert Druszcz,
oni wyruszają na poszukiwania
niezwykłych zwierząt zamieszkujących
Polskę. Razem z nimi
podglądamy tajemniczy świat zwierząt
oraz pracę filmowców przyrody.
Bohaterami odcinków są
chomiki europejskie,
susły, żubry,
jelenie, nietoperze,
popielice,
nawet nie wiedziałam, że się tego istnieje,
widzicie ile można się nauczyć w jednym wejściu,
zimorodki, czy
wydry. A program opowiada
o polskiej dzikiej przyrodzie,
którą mamy na wyciągnięcie ręki.
Więc tak jak powiedziałam, ta propozycja
w weekend o godzinie 20.00
i po dwa odcinki w sobotę właśnie są
podglądacze przyrody.
Ja jestem zaskoczony szczerze mówiąc, że
chomiki gdzieś dziko żyją.
Zawsze wydawało mi się, że to raczej
takie zwierzątka, które w terariach
się pojawiają.
A może jakaś konkretna odmiana żyje tak?
Musisz obejrzeć, żeby się przekonać.
Wszystkiego po prostu
się można dowiedzieć w tym Polsat Play.
O złomie, o czołgach,
o tamach, o chomikach.
A my jesteśmy
jakimś takim przekaźnikiem
dla Was do zdobycia tej wiedzy.
Natomiast jeżeli Wam nie w głowie
wiedza, no to też
grupa Polsat ma coś dla Was.
Na przykład dla tych z Was,
którzy chcieliby się trochę bać.
Tak jest. Konkretnie
Polsat Box Go ma taki serial.
Miniserial właściwie
można by powiedzieć, zatytułowany
Strachy.
To pięć krótkich historii
i to w dodatku klimatycznych,
poświęconych parze
reporterów, którzy przez
przypadek zostają wciągnięci
w świat tajemniczych legend,
mitów i zjawisk
nadprzyrodzonych.
Inspirację każdego odcinka
stanowi inna polska
legenda lub wydarzenie
historyczne. W pierwszym
odcinku Janek
w tej roli Andrzej
Plata, to jest
operator kamery
oraz Gośka
w tej roli Hanna Turnau,
reporterka lokalnej
telewizji, służbowo trafiają
nad Zegrze, żeby
nagrać wywiad z gwiazdą
Disco Polo. Tam zderzają się
z przerażającymi
wydarzeniami, które odmieniają
ich życie.
Czy zafascynowała Cię ta fabuła?
Nie.
Szczególnie, powiem szczerze,
to niewiele zmienia w moim życiu, bo i tak
nie opłacam Polsat Box Go, gdzie ten
serial jest dostępny, ale nie sprawi
to chyba, że zacznę.
Tam gdzieś jeszcze po drodze, bo czytałem też
na temat tego pierwszego odcinka,
jakąś taką recenzję, nawet krótką widziałem,
że tam oprócz tego, że
ktoś, że będą
te mroczne wydarzenia,
to, że tam się w tym pierwszym odcinku ma ktoś
topić, ale spokojnie zostanie
odratowany i to będzie początek
wstępu tych dramatycznych wydarzeń.
Nie wiem, bo to
w jednej z pierwszych scen
ma się pojawić, także za dużo nie zaspoilowałem.
Jeżeli chodzi o
reżyserię tego serialu,
to zajął się nią
Łukasz Kobylarz,
współtworząc scenariusz
z autorem zdjęć,
Łukaszem Sawickim.
Oprócz Andrzeja Platy
i Hanny Turnau, na ekranie
pojawiają się tacy aktorzy,
jak Dagmara Bilińska,
czy Tadeusz Kwińt.
Wyjątkowo ważna
w tym serialu ma być także
budująca napięcie muzyka,
za którą odpowiada
Masia i Hubert
Walkowski.
No to tyle wiemy, tyle możemy
Wam powiedzieć o strachach,
czy w jakimś kanale
Polsato tu zostanie pokazane.
Coś wątpię, żeby w głównym Polsacie, bo to jednak
byłoby dość nietypowe. No to się
okaże na razie właśnie dla tych, którzy
płacą. No Polsat to
ma swój serwis, ma szereg
tych swoich kanałów. Jest na przykład taki kanał,
który niedawno
całkiem powstał,
zostając
przekształconym tam z innego kanału.
Całą tę historię Wam przedstawiliśmy. Mowa o
Polsat News Polityka. A skoro
nadchodzą wybory, o czym już też mówiliśmy
w kontekście oferty Radia Tok FM,
który nas chce przygotować do tych samorządowych
wyborów, no to stacja
Polsat News Polityka nie może pozostawać
w tyle i musi tą
wyborczą tematyką się jakoś
porządnie zająć. Tak i będzie się
zajmować od
wtorku do piątku
w najbliższym tygodniu, czyli od
2 do 5 kwietnia
i wtedy właśnie
będzie nadawany program
Polska wybiera debata.
W studiu będą gościć
przedstawiciele sześciu
największych komitetów
w wyborach samorządowych,
a pytania będą zadawać dziennikarze
Polsat News Polityka oraz
Interi. Będą to
Karolina Olejak
i Przemysław Szubartowicz.
I w Polskim Radiu,
i teraz tutaj.
On tam jeszcze jest.
Każde wydanie będzie miało
inną tematykę. 2 kwietnia
będzie to Ochrona Zdrowia i
Polityka Społeczna, a w kolejnych
dniach odpowiednio Ekologia,
Edukacja i Kultura oraz
Finansowanie Samorządu.
Program będzie nadawany o godzinie
21 w paśmie
dotychczas zajmowanym
przez debatę polityczną.
Udział wezmą
przedstawiciele następujących
komitetów wyborczych,
Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości,
Konfederacji
Bezpartyjnych Samorządowców,
III Drogi Polski
2050 PSL,
Lewicy Koalicji Obywatelskiej
oraz Stowarzyszenia
Bezpartyjni Samorządowcy.
To jest trochę śmieszne.
Samorządowcy bezpartyjni
mówią trochę tu, trochę tu.
Może tu się uda, jak nie to
może tam. I teraz kilka słów na temat
zasad tej debaty. Każdy
z przedstawicieli komitetu
będzie odpowiadał na takie samo pytanie
w danym zakresie tematycznym.
Będzie miał możliwość reposty
po każdej turze pytań
oraz swobodnej wypowiedzi
po ostatniej rundzie.
Odpowiedź na pytanie
nie będzie mogła jednak
przekroczyć minuty
i podobnie w przypadku repost.
Wolna wypowiedź z kolei
nie może przekroczyć dwóch
minut. Tak informuje
Polsat.
No ja jestem troszkę
zaskoczona, że się jeszcze nie mówi o
podobnych debatach
na antenie Polsat News.
Jako takiego bez końcówki polityka.
Bo robili coś takiego
przy okazji wyborów parlamentarnych.
Więc no
albo się jeszcze nie mówi, a
zapowiedzą to jakoś
tuż po świętach i od razu wtedy zaczną.
Albo wychodzą z założenia, że
te wybory, chociaż też oczywiście
bardzo ważne, to może mniej trochę
elektryzują ludzi niż chociażby
parlamentarne czy prezydenckie.
Z drugiej strony mieliśmy ostatnio w TVP
Info debatę
kandydatów na prezydenta Warszawy. Zupełnie jakby
całą Polskę miała Warszawa
zainteresować. No ale
było, wydarzyło się. Janusz Korwin-Mikke tam przyszedł.
Polecam.
Tak więc tutaj wiedzy nie mam, co tam
Polsat News szykuje i inne stacje
tematyczne. Jeżeli by się tak
zdarzyło, czego jeszcze nie wiemy, jeżeli
mielibyśmy się tutaj pojawić za tydzień,
to akurat będzie wtedy trwała cisza wyborcza.
I może jakoś
was też przygotujemy na
wieczory wyborcze.
Te niedzielne. Powiemy, kto je będzie prowadził,
ile potrwają i jak to będzie wyglądało.
No ale niczego nie obiecujemy,
bo też to zależy od innych informacji
i jak łaskawie
nas będą stacje organizujące
te wieczory wyborcze o tym informować.
A więc się okaże.
No i też należy mieć
na uwadze to, że
taką specyfikę tych wyborów
samorządowych, że
niekoniecznie w tych debatach możecie
zobaczyć przedstawicieli komitetów,
na które będziecie głosować, bo tutaj mamy
szereg komitetów lokalnych.
Jak wiecie w wyborach tych parlamentarnych
są czasami te komitety, które nie
startują w zakresie ogólnopolskim
typu tam Związek Emerytów i Rencistów,
coś tam. A tutaj
dużo, wielu kandydatów
startuje z komitetów, które się nazywają
Komitet Wyborczy Wyborców
i tutaj pada nazwisko.
Nawet osoby związane z jakimiś tam partiami,
aby to logo
się nie rzucało w oczy, a bardziej nazwisko
to właśnie tworzą taki Komitet Wyborczy
Wyborców kogoś tam.
I myślę, że nie zdziwi się,
jeżeli często będziecie oddawać głosy na właśnie takich
kandydatów, bo to są osoby jakoś tam zaangażowane
w społeczność lokalną, którą możecie
kojarzyć, a niekoniecznie
jakoś związane właśnie z tymi partyjnymi
szyldami. Więc
tak to się przedstawia, ale i tak pewnie
warto obejrzeć jakieś tam swoje
zdanie, sobie wyrobić.
Dobrze Michale, to już jest ten moment. My musimy
do tego przejść, bo
jeżeli chodzi o
złomiarzy, no to do nich nawiążemy.
To to nie jest pierwszy program
w polskiej telewizji, który jakoś
nawiązuje do tematu złomowisk.
Już było złomowisko, prawda?
Nie pamiętam, kto emitował złomowisko.
Chyba nawet dalej
gdzieś jeszcze jest.
I w ogóle temat
złomu rzadko, bo rzadko
nie jest wcale łatwo, wiecie, znaleźć piosenkę o złomie
i o złomowisku. Moim skojarzeniem
była piosenka, która od nas była ostatnio w innym
kontekście, czyli Damą być, bo tam jest
Nie mam głowy do dyplomu do poziomu
zbiórki złomu. No ale
jednak te damy
eteryczne nam tutaj średnio pasowały.
Zresztą niedawno w innym, bardziej
adekwatnym kontekście się ten utwór pojawił,
więc uznaliśmy, że nie, że
to nie jest dobry pomysł. No i
Michał wziął, poszukał
i się okazało, że właśnie inny program
o złomie, nie złomiarzy, tylko
złomowisko, miał
jakąś tutaj piosenkę. I to wygląda
na to, że nie jedną. Co prawda
jakoś dalej się nie zapuszczałem.
Tak, ale mam
wrażenie, że jeszcze coś tam więcej
widziałem, więc jeżeli
będziemy potrzebowali jeszcze kiedyś piosenki
o złomie, to sobie jakoś poradzimy.
Drogie telewizje, możecie
robić kolejny program o złomiarzach,
żebyśmy mieli tutaj co grać,
więc aby nie było niejasności i się
tutaj nie wkradł, nie porozumienia, to nie
jest ten program w Polsat Play
kontynuacją złomowiska, tylko to
jest coś właśnie zupełnie nowego, no ale sami rozumiecie,
wybór piosenek o złomie
jakiś może jest, ale
ograniczony, więc musimy się posłużyć tym, co
znalazłeś. Tak jest.
I teraz właśnie tego posłuchamy.
Ja i mój ziom zbieramy złom.
Gramy.
Złom, złom, złom.
Nie byłam na to gotowa, Michale.
My mamy nadzieję,
że byliście gotowi na to spotkanie z nami
i że jednak chociaż troszkę Wam się
podobało, mimo takich dziwnych muzycznych
akcentów i że jesteście gotowi, żeby
się z nami pożegnać już
za moment, ale zanim to nastąpi
to jeszcze ostatnie wejście.
Było Imperium w stanie likwidacji, była
Grupa Polsat, tu jeszcze Grupa TVN,
a potem na koniec zahaczymy
poobiecałam, więc słowa dotrzymam
o takie radiowe, lokalne
drobiazgi. Ale jeżeli chodzi o Grupę
TVN, no właśnie, to tutaj będzie taki
wątek, który planowałam
wcześniej, że się pojawi w innym
nieco wejściu, bo chodzi o pana, który się nazywa
Maciej Dolega i pojawiła się
taka informacja, że on się
żegna z Telewizją Polską.
Przypomnijmy, że po zmianie władzy
mediów publicznych prezenter
przygotowywał jeszcze jakieś pojedyncze
materiały, ale ostatnio już
całkowicie zniknął z anteny.
Mówiliśmy w kwietniu 2021
roku o tym, że został
nowym prowadzącym w TVP Info,
a dwa miesiące wcześniej
rozstał się z TVN24.
W TVP Info prezentował serwisy
i prowadził program
Wstaje Dzień, natomiast
z Telewizją Polską był związany
jeszcze wcześniej, bo
w latach 2005-2011,
natomiast
w TVN Dolega
pracował od roku 2012,
tam prowadził teleserwis,
w TVN24 był także prezenterem
pogody w TVN i w TVN24,
a zaczynał to chyba w ogóle
w TTV, no w TVN Meteo też go
można było zobaczyć, no i
przez te ostatnie lata, trzy lata był
sobie właśnie w
Telewizji Polskiej, więc
sądziłam, że ten temat pojawi się
przy naszym wejściu o Telewizji Polskiej,
ale rzeczywistość jest
dynamiczna, zmienia się i właśnie
w piątek, czyli w dzieniu,
w którym to nagrywaliśmy, widzicie, jakby
szybko musimy reagować, to po prostu nie ma się
co zatrzymywać, to trzeba być na bieżąco z rzeczywistością.
W piątek pojawiła się
informacja, że dziennikarz po trzech latach
ponownie trafi do grupy TVN,
a konkretnie będzie go można oglądać
w Dzień Dobry TVN, gdzie
jako reporter będzie odpowiedzialny za
materiały live emitowane w programie,
natomiast on nie będzie
jedyną osobą, która zasili ekipę
porannyego magazynu
stacji, bowiem
wraz z nim do redakcji dołącza
Edyta Zając, która już
miała związek z grupą TVN,
bo w TVN7 prowadziła program
True Love, który pojawiał się
rok temu, ale chyba się jakoś
super nie przyjął, skoro powrócono
do hotelu Paradise, natomiast
w Dzień Dobry TVN zostanie jedną
z prowadzących cykl
Show Biznes od poniedziałku
do piątku, przedstawiane
są w nim informacje
ze świata rozrywki i kultury.
Natomiast jeżeli ktoś się interesuje
show biznesem, to nie jest tak, że
grupa TVN zapewnia mu jedynie ten
jakiś krótki cykl
właśnie w ramach
Dzień Dobry TVN, bowiem
ma zagościć w jednym z
kanałów program poświęcony konkretnie
tej tematyce, przy czym do jego
premiery jeszcze trochę zostało, to od razu
mówimy, ponieważ będzie on pokazywany w soboty.
Nie chodzi o tę sobotę, co
trwa, nie chodzi też o
sobotę za tydzień, chodzi o
sobotę za dwa tygodnie, 13
kwietnia, tylko że my jeszcze nie wiemy,
kiedy pojawi się na antenie
Radia DHT kolejny odcinek
naszego magazynu, czy to będzie za tydzień,
czy to będzie za dwa tygodnie, czy w ogóle
jeszcze później, mam nadzieję, że nie.
Ale nawet jeżeli by to miało być za dwa tygodnie,
to ten program, o czym zaraz powiem, będzie
emitowany w paśmie przedpołudniowym, więc
gdybyśmy sobie zostawili
te informacje na później, to
mogłoby się tak zdarzyć, że
nie mielibyśmy okazji Wam
wspomnieć o pierwszym odcinku,
a sądzę, że może kogoś z Was
to zainteresować, a poza tym nie mielibyśmy okazji
do zrobienia jeszcze jednej rzeczy,
o czym powiemy za momencik.
Ale najpierw to,
o jaki program chodzi, nazywać się on
będzie Mówię Wam, a w programie
tym prezentowane będą wydarzenia
z życia gwiazd, naszego
rodzimego podwórka i zza oceanu,
oraz najnowsze trendy.
Mateusz Chładki
co tydzień w dowcipny i zdystansowany
sposób objaśni
najciekawsze, najbardziej kontrowersyjne
wydarzenia.
Połączy kropki, to jest ważne
słuchajcie, żeby łączyć kropki,
zinterpretuje fakty i niejednokrotnie
rzuci nowe światło na
poruszane tematy, ukazując
zdarzenia w szerszym kontekście.
W programie nie zabraknie
również gości.
W każdym odcinku znajdzie się wywiad
ze znaną osobą. Na koniec
prezentowane będą rekomendacje filmowe
i książkowe.
Magazyn Mówię Wam emitowany
będzie, tak jak powiedziałam w soboty,
tak jak też wspomniałam przed południem,
bo o godzinie 11.25
na antenie TVN7,
począwszy od soboty 13 kwietnia.
Natomiast zaplanowano, co ciekawe,
powtórki na niedzielne
popołudnia, które ma pokazywać
główny TVN.
A co do prowadzącego, jeżeli ktoś nie ogląda TVN
i go średnio kojarzy, bo ja akurat
nie za często
mam okazję go widzieć, chociaż
już nazwisko gdzieś tam
czasami
przemykało, bo chociażby prowadził
jakieś tam koncerty w czasie festiwalu w Sopocie,
ale tak generalnie Mateusz
Chładki z grupą TVN związany jest
od 10 lat. W programie
Dzień Dobry TVN prezentuje wydarzenia
ze świata gwiazd, a w
przyszłości pracował w Telewizji Polskiej,
gdzie prowadził boczne wydania
wiadomości TVP1 oraz
serwisy TVP Warszawa.
Był też wydawcą
programu Świat się kręci, a więc ta tematyka
celebrycka, show biznesowa
jest mu bliska,
natomiast z TVN też
miał już wcześniej związki, więc
to trochę tak jak Pan dolega,
najpierw jeden pracodawca, potem drugi, potem
wraca do tego pierwszego, bo lata, lata
temu jak był taki program jak
teraz my, prowadzony przez duet
Sekielski-Mrozowski, to właśnie
Pan Mateusz Chładki przy
nim pracował, tak więc to jest coś
takiego dla osób zainteresowanych
show biznesem. A propos show biznesu, to
wybaczcie, jeszcze jedno uzupełnienie,
którego nie zamieściliśmy
w wątku świątecznym, ale myślę, że
ono jest bardzo adekwatne,
bo jak myślimy o celebrytach,
których jest dużo,
dużo w mediach,
no to jednym z takich nazwisk jest
Magda Gessler, nie ma się co oszukiwać,
a mówię o tym dlatego, że
stacja pokaże w
Wielkanocny Poniedziałek kolejny już
odcinek programu Autentyczni,
czyli tego programu, w którym
osoby w spektrum autyzmu przeprowadzają
wywiady właśnie z
celebrytami.
Ten program, tak jak zapowiadano, nie pojawia
się jakoś super regularnie,
on nie został wtłoczony w taką
typową ramówkę, bo pewnie
gdyby ten format był emitowany co tydzień,
to jakoś tak mógłby się dosyć szybko wypalić.
A zatem pojawia się on przy jakichś
takich szczególnych okazjach, jak była premiera,
to mieliśmy dwa odcinki
z Robertem Makłowiczem i Natalią Kukulską.
Później przy okazji
startu ramówki wiosennej
gościem programu był Mata,
który tam poczynił wyznanie, że sam jest
osobą w spektrum autyzmu.
A jak już możecie się domyślać,
bohaterką czwartego odcinka będzie
Magda Gester i tam ją osoby
w spektrum autyzmu przepytają
pewnie tak dosyć
dogłębnie i prywatnie,
także zobaczymy, jak pani Magda sobie z tym poradzi.
Godzina 20, TVN,
Wielkanocny Poniedziałek, świąteczny
odcinek Autentycznych
właśnie,
ale
głównie TVN, a TVN7
był tutaj przedmiotem
tego, co wam przed chwilą chciałam
omówić i na jaki program was chciałam zaprosić,
to my pozostajemy
przy szczęśliwej siódemce.
Zgadza się, bo teraz będzie…
Chociaż czy ona taka szczęśliwa, skoro…
No, tak. Zaglądamy
teraz do serwisu radiopolska.pl
i właśnie stamtąd mamy
kilka informacji dotyczących
radia i pierwsza
informacja nie jest myślę
wesołą wiadomością dla
mieszkańców Górnego Śląska.
Po 13 pełnych
miesiącach w nocy z 13
na 14 marca
Mławskie Radio 7
zniknęło z katowickiego
eksperymentalnego multiplexu
spółki Bicast.
Stacja na Górnym Śląsku
pojawiła się
1 lutego
2023
roku.
W pozostałych miastach,
w których dostępna jest usługa
Dubcast, w Warszawie,
Wrocławiu i Gdańsku
emisja siódemki prowadzona jest
bez zmian.
To jest jedna informacja
taka dotycząca tego,
czego ubyło, a teraz czego przybywa.
Czego przybywa. W Pyrzycach
na przykład od poniedziałku
25 marca
mieszkańcy tej miejscowości
mogą ponownie słuchać
okolicznościowego przekazu
pod nazwą Radio Pyrzyce.
Sygnał, tak jak w przypadku
poprzednich odsłon, nadawany
jest na częstotliwości
91,1
z Pyrzyckiego Domu Kultury
przy Placu Wolności
i tym razem
na antenie pod
hasłem święta w dobrym tonie
nie zabraknie muzyki,
informacji, wywiadów z
przedstawicielami
lokalnej społeczności,
a także włodarzami miast
partnerskich. Swój czas
ma też m.in.
Uniwersytet Trzeciego Wieku
i trenerzy sportowi.
Sygnał nadawany będzie
do 8 kwietnia, więc jeszcze chwilę.
No i teraz…
I jeszcze jedna podróż, chyba daleko
z Pyrzyc do Lublina.
A w Lublinie, słuchajcie,
ptaszki ćwierkają,
że zagra nowe radio.
Tak, i o tym radiu to mówiło się już dość długo.
Długo, długo była
cisza i
teraz przez godzinkę
też była nośna,
czyli też taka w sumie cisza, tylko
nośna to jest coś takiego, że
jak zwykle kręcicie
gałką w odbiorniku
radiowym, no to macie szum,
a tam gdzie jest ta tzw. nośna, to tego
szumu nie ma, tylko po prostu jest cisza,
a po godzinie
z głośników
rozległ się śpiew ptaków.
Tak, po godzinie 13
rozpoczęły się testy na lubelskiej
częstotliwości
92,9.
I jak na razie, to tych
treli ptasich można tam cały czas
słuchać, a w
RDS-ie wyświetla się informacja
o tym, że będzie tu
nadawać nowe miasto w Lublinie.
Nowe radio w Lublinie, przepraszam.
Jest też numer telefonu,
pod który można zgłaszać
uwagi dotyczące odbioru.
Jestem bardzo ciekaw, jak długo ludzie są w stanie
tego przekazu testowego
słuchać. Chociaż
są tacy, którzy lubią
śpiewy ptaków.
Którzy nagrywają ptaki?
Tak, tak.
Owszem, owszem. Więc
tutaj może rzeczywiście są
jacyś słuchacze, którzy właśnie
tego potrzebują.
Koncesję na nadawanie
w Lublinie na częstotliwości
92,9
otrzymał Marcin Marzec
znany gdzieś tam w środowisku
radiowców jako
DJ Cinek.
No i zobaczymy, co tam będzie.
Z koncesji można było wyczytać
z tego wniosku koncesyjnego, że tam
będzie radio takie typowo lokalne
o charakterze uniwersalnym. Muzycznie to
zdaje się miało tak trochę alternatywniej
grać.
No, a jak to
będzie wyglądało
w praktyce, to czas pokaże.
Na razie to tu bardzo tajemniczo
się to wszystko zaczęło.
Zwykle stacje radiowe,
które rozpoczynają
jakieś nawet testy,
jeżeli chodzi o emisję, no to
już coś tam grają,
jakąś muzykę, jakieś
dżingle, a tutaj
ptaszki sobie ćwierkają.
No, ale pan Marcin Marzec wie,
co robi, ma na pewno to
wszystko przemyślane. Jak już to
radio rzeczywiście się pojawi, będziemy go
trochę mogli posłuchać, to sądzimy, że
wrócimy do tego wątku.
To takie bardziej było, wiecie, dla tych tak zwanych radio
świrów, co sobie lubią takie
testowe przekazy pośledzić. Jeżeli jesteście
z Dublina i wypatrujecie
startu, no to przynajmniej już właśnie wiecie,
że możecie go w ogóle
wypatrywać, a cała reszta
świata wypatruje już
świąt Wielkiej Nocy, które jutro,
a więc nie jesteśmy oczywiście dobrze w
składaniu życzeń, Wy to wiecie, ale
jak zwykle myślę, że
wychodzimy z tego najlepiej, jak się da. Czyli
życzymy Wam tego, żeby te święta były
takie, jak Wy tego
chcecie, bo nie ma lepszego
czy gorszego sposobu spędzania,
odczuwania świąt.
Najlepszy jest taki, jaki jest dla Was
najlepszy, więc żeby to wszystko,
co sobie zaplanowaliście na ten czas, się udało.
Jeżeli chcecie, żeby to było
z mediami, z telewizorem, z radiem,
no jeżeli to Was akurat
relaksuje, no to też niech to się Wam uda,
jak preferujecie właśnie odpoczynek od mediów
i spacer, naturę, rodzinne,
inne tam takie też duchowe przeżycia,
to też niech się Wam to uda.
Nie wiem, czy chciałbyś Michale
coś dopełnić jeszcze, czy możemy przejść
do prezentacji tego,
co tutaj na koniec zabrzmi,
bo to nie jest przypadkowe. Myślę, że możemy
przejść do prezentacji. Dobrze.
Będzie o zwierzątku świątecznym.
Na to też nie jesteście gotowi,
można nawet bardziej niż piosenkę o tym,
że ja i mój ziom zbieramy złom.
Tak jak powiedziałam,
to, że dzisiaj
już zaprezentowaliśmy Wam informację
na temat programu Mówię Wam o show biznesie,
który będzie miał premierę
za dwa tygodnie, było podyktowane po pierwsze
no właśnie tym, że nie wiemy, kiedy
my tutaj znów, a po drugie tym, że
moje skojarzenie było jasne i oczywiste,
no bo rzeczywiście nie ma
wiele tego repertuaru związanego ze świętami,
repertuaru muzycznego. Jeżeli już
jakiś jest, to repertuar dla dzieci,
a jednym z takich symboli
świątecznych jest oczywiście
Wielkanocny Zajączek.
I już tutaj się porozumieliśmy poza anteną,
że i moim, i Twoim wspomnieniem
jest właśnie pewna piosenka,
która się nazywa
Malowany Zając,
która towarzyszyła i mnie, i Tobie w jakimś
takim okresie przedszkolnym, jak rozumiem.
Tak jest. Co więcej dalej jest ona w
obiegu, bo ja
to miejsce, w którym pracuję, to jest zespół
szkolno-przedszkolny. Mamy też przedszkolne oddziały
i ostatnio na takim festynie
właśnie, wiosennym, wielkanocnym
jedna z grup przedszkolnych
wykonała ten utwór, nieco
mi o nim przypominając, więc
tytuł Mówię Wam
tutaj jak najbardziej mi się kojarzył
z tym refrenem. Mówię Wam,
mówię Wam, co ja z tym
zającem mam, no co Wy z nami
macie? 210 wydań
już za Wami
i za nami. Mamy nadzieję, że dużo
przed nami już tutaj mówiliśmy, że przez 40
lat
mamy taki plan, żeby
istnieć, tak? Ale jak
na razie byle do wydania
numer 211, byle
w niezmienionym składzie, który tworzą oczywiście
Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska.
Wesołych Świąt i do usłyszenia!
muzyka
program współfinansowany ze środków
Państwowego Funduszu Rehabilitacji
Osób Niepełnosprawnych.