RTV Odcinek nr 191 (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
FUNDACJA INSTYTUT ROZWOJU REGIONALNEGO PREZENTUJE
TYFLO PODCAST
I tak to właśnie rozpoczęliśmy, od utworu po niderlandzku, to się chyba teraz tak mówi, tak?
Dobrze zgadłam, tak właśnie słuchałam, tylko ja sobie myślę, co to niderlandzki?
Jakiś to już jest dobry prognostyk na tę audycję, że mój intelekt jest rozbudzony.
Tak, jest okej, zaczynamy 191. pierwsze wydanie programu RTV
i od razu możemy powiedzieć, że to nie jest jedyne wydanie programu RTV w tym tygodniu.
Dokładnie, będziemy ten licznik jeszcze nabijać, a to w związku z nadejściem miesiąca obfitującego w wydarzenia ramówkowe.
Wy wiecie, co września zawsze oznacza, zapowiadaliśmy to już w zeszłym tygodniu
i też mówiliśmy jakiś czas temu, że należy się liczyć z tym, że dogrywka będzie tutaj niezbędna
i tak rzeczywiście będzie, bo może wy byście chcieli z nami tutaj siedzieć jakieś pięć godzin w porywach do sześciu,
ale myślę, że jednak i nasze siły i wasze są w pewnym stopniu ograniczone, więc będzie lepiej,
jeżeli podzielimy te wszystkie informacje, które zebraliśmy.
Dzisiaj przedstawimy ich część pierwszą.
To już mogę zdradzić, że skupimy się na kanałach tak zwanej wielkiej czwórki,
ale wyjdziemy też poza nią do tych produkcji, które będą mieć premierę już dziś,
także będziecie mieli wszystko na świeżo,
a jutro sobie dokończymy co nieco odnośnie kilku stacji telewizyjnych
i zajmiemy się tematyką radiową.
Dzisiaj radia nie będzie, ale jeszcze jedna ważna kwestia jest taka,
że jutro nie spotkamy się o tej porze, o której spotykamy się dzisiaj.
Powody wyjaśnimy wam, jak sądzę, w dalszej części programu,
bo są one też związane z tym, co w telewizji,
więc nieco później jutro ustawcie sobie przypominajki w telefonach,
żeby to wam na pewno nie uciekło.
Po godzinie siedemnastą.
Tak, po godzinie siedemnastej się będziemy słyszeć,
kiedy Rich Appel na naszej antenie skończy swój program,
to wtedy jak będziecie już mieli dość tej angielszczyzny,
to kilka godzin po polsku z nami.
Z polskim telewizją, z polskim radiem.
Oczywiście, oczywiście.
W TVP Info tak zawsze mówią, teraz wiadomości w polskiej telewizji,
więc dzisiaj też będą wiadomości o tym, co w polskiej telewizji,
w tej, której oni uważają za polską, no w różnych kanałach,
to wszystko przedstawi wam ten sam skład, co zwykle,
czyli Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska.
I co, myślę, że już należy, że tak powiem, do rzeczy przechodzić.
Tak, tak, tak.
Ponieważ, no dużo, dużo jest dzisiaj do powiedzenia,
tym bardziej, że jeszcze nie możemy przejść do tego, co nowe,
co przed nami, bo musimy oddać się wspomnieniom,
bo słuchajcie, muszę wam powiedzieć, że jestem trochę straumatyzowana.
W ogóle dzisiaj będzie trochę, kilka takich traumatyzujących rzeczy.
My już tu po prostu siedzimy prawie sześć lat.
Jakoś w przyszłym tygodniu, zdaje się, stuknie nam szósta rocznica.
No.
I nas trochę traumatyzuje ta telewizja czasami, tym, co się dzieje wokół niej.
I jednym z takich wydarzeń, które na długo zapadnie w mojej pamięci pod tym kątem,
bo było czymś tak kuriozalnym, czego się w ogóle nie spodziewałam,
że aż taki kształt będzie mieć, jest tak zwana Mała Eurowizja,
czyli koncert Serce Europy, który wam zapowiadałam tydzień temu
z pewnym entuzjazmem, bowiem mając na uwadze to,
że w czasie tego koncertu zaprezentują się artyści z różnych krajów europejskich,
jacyś nieznani może szerszej publiczności,
no to sobie człowiek myśli, pozna nowe piosenki, prawda?
Bo ciągle słyszy w polskich stacjach radiowych to samo i to samo
albo polskich wykonawców, albo brytyjskich ze Stanów Zjednoczonych,
a nie znamy rynku słowackiego, węgierskiego.
Poznamy coś nowego.
Na dokładkę, jeżeli ktoś jest fanem Eurowizji, to się jeszcze bardziej ucieszy,
ponieważ będzie mógł zobaczyć tych artystów, których już poznał w maju,
a to zawsze jest właśnie gratka dla fanów.
No, będzie fajnie, mówili.
To jest, wiesz co, takie memy są według takiego podobnego wzorca,
więc ja sobie to pozwolę zacytować.
Zawsze w takim memie jest taki dialog
Mamo, czy możemy mieć Eurowizję w domu?
Mama odpowiada, mamy Eurowizję w domu.
No i potem jest Eurowizja w domu,
to powinno się pojawić logo tego koncertu Serce Europy,
bo wydźwięk tych memów jest taki, że ta wersja tego czegoś w domu
to jest właśnie zawsze taka wersja uboższa i gorsza.
O co tutaj chodzi? Co się wydarzyło?
Do mnie plotki w tej sprawie zaczęły docierać z pewnych źródeł
już w sobotę wieczorem, chociaż koncert był w niedzielę,
ale kiedy czytałam te plotki, to sobie pomyślałam,
nie, ja po prostu jestem trollowana,
to nie może mieć takiego kształtu, jaki miała.
Przypomnę to, co już mówiłam,
że w czasie koncertu miał być wybierany przebój lata
spośród tych propozycji, jakie mieli zaprezentować artyści
z poszczególnych krajów, którzy do nas przyjechali,
no i też miał być reprezentant Polski.
No to może zacznę od najbardziej niewinnych kwestii.
Były te panie, które pojawiły się w tym roku na Eurowizji,
Monika Linkite z Litwy, Alika z Estonii.
Zastanawiałam się, czy one zaśpiewają te utwory z Eurowizji,
czyli czy będzie słynne Ciuto Tutto z Litwy.
Nie, nie było Ciuto Tutto,
śpiewały inne swoje piosenki,
ale akurat ta piosenka Moniki mi się bardziej podobała
nawet niż Ciuto Tutto.
A jeżeli chodzi o piosenkę Aliki,
no to taka ona trochę małoletnia.
W kategorii przebój lata może bym jej nie rozpatrywała,
ale Alika dobrze śpiewa.
No ok, niech jej będzie.
Natomiast podstawowa rzecz jest taka,
że absolutnie tutaj nie było żadnych obostrzeń,
jeżeli chodzi o to, kiedy dana piosenka mogła powstać.
Bo jeżeli wybieramy przebój lata,
dlatego rozumiem, że słuchamy utworów,
które powstały w tym roku,
a jakoś najlepiej miały premierę w okolicach wakacji, prawda?
Tymczasem całe widowisko rozpoczęła Helena Wondraćkowa,
która zaśpiewała utwór,
który jest już znany Polakom,
bo się nawet doczekał polskiej wersji językowej.
Tak, utwór Ducha Noc.
O proszę.
Właśnie umiem po czesku jakoś dobrze,
ale rozumiecie ten absurd.
Ta piosenka, która ma już dwadzieścia kilka lat zdaje się,
że startowała właśnie w plebiscycie przebój lata
i to piosenka, która już była wielokrotnie też wykonywana w polskiej telewizji,
bo Helena śpiewała albo o malowanym dzbanku,
chwała Bogu, że jeszcze tego nie zaśpiewała,
albo właśnie Długą noc,
już nie będę się śliła na czeski.
Więc ona konkuruje z tymi mało znanymi piosenkami z Litwy,
czy z Estonii,
czy na przykład z Łotwy,
bo też artystka z tego kraju Lejma Wajkule
mogła zaśpiewać swoją piosenkę,
no ale my nie znaliśmy ani tej piosenki, ani tej artystki,
więc to w ogóle taka nowość.
No okej, był jakiś taki element tej nowości.
Natomiast w przypadku niektórych krajów,
podpowiem, że chodzi o Węgry i Mołdawię,
pan reżyser tego całego show pomyślał sobie
hmm, ale przy wiadomo znane wszystkim
zasada inżyniera Mamonia,
najbardziej lubimy te piosenki, które już znamy,
więc może trochę bez sensu,
żeby artystki, które przyjechały z tych krajów,
śpiewały swoje piosenki,
bo widzowie się będą lepiej bawić przy tym,
jak one ześpiewają jakieś największe hity
ze swoich krajów.
No bo z Litwy czy z Estonii trudno byłoby coś takiego znaleźć,
no bo nikt u nas nie zna piosenek litewskich czy estońskich.
Ale piosenka węgierska czy mołdawska,
no to, chociaż tak może się tego nie kojarzy,
tak od razu i trudno na to wpaść, o co chodzi,
ale były u nas hitami w różnych okresach,
ale były.
Jak myślisz o muzyce węgierskiej,
kto ci przychodzi do głowy?
Dziewczyna o perłowych włosach.
Dokładnie i to się wydarzyło.
Pani, która, Kati Wolf, która ma swój repertuar,
przyjechała do Polski, do Sandomierza po to,
żeby zaśpiewać dziewczynę o perłowych włosach.
A teraz drugie, może trochę trudniejsze, Mołdawia.
Oj, tu będę miał problem, powiem szczerze.
Aliona Moon z własnym repertuarem,
ze świetnym głosem, która reprezentowała kiedyś ten kraj na Eurowizji
i próbowała też to zrobić w tym roku,
tak jak wam mówiłam, moja faworytka,
bo miała naprawdę fajną piosenkę.
Przyjechała po to, żeby zaśpiewać piosenkę
Dragostadintej zespołu Ozon.
Naprawdę?
Naprawdę, to się wydarzyło.
Kiedy czytałam, mówię ci, że czytałam to dzień przed
i sobie myślę, nie, to jest jakiś fake.
A na dokładkę do tego wszystkiego jeszcze Dominik Dudek
z piosenką Idę, która była już w Opolu
i w wielu innych koncertach.
Czyli podsumujmy sobie to.
Długa noc Heleny Wądraćkowej.
Ozon i dziewczyna o perłowych włosach w coverowych wykonaniach.
Na dokładkę jakieś mniej znane piosenki właśnie z innych krajów
typu Łotwa, Słowacja, Litwa, Estonia
i polski Dominik Dudek.
I z tego wszystkiego mamy wybrać przebój lata.
No, mydło i powidło, tak?
No, to prawda.
Więc w ogóle kto mógł wpaść na coś tak absurdalnego?
I co więcej, jeżeli mamy taki koncert,
mamy wyłącznie głosowanie widzów,
które nie jest w żaden sposób równoważone
głosowaniem żadnej komisji jurorskiej międzynarodowej na przykład,
jak to chyba musiało tam być na Interwizji kiedyś.
No to na kogo będą te Polaki głosować?
No przecież nie będą głosować na jakąś
panią z Łotwy, która przyjechała i którą widzą pierwszy raz,
to będą głosować na tego Dominika Dudka.
I to się rzeczywiście wydarzyło.
Mimo tego, że piosenka Idę Dominika Dudka,
kiedy była śpiewana w Opolu,
no to tam nie została nagrodzona żadnymi laurami na premierach.
Potem, nawet dzień przed tym wydarzeniem w Sandomierzu,
Dudek uczestniczył w koncercie Przebój lata w Polsacie
i tam też nic nie wygrał.
Chociaż ja lubię tę piosenkę,
chyba oboje ją lubimy,
gramy ją na antenie Radia DHT, uważam, że jest spoko,
ale nie spotkała się, jak widać,
aż z tak super entuzjastycznym przyjęciem widzów.
No ale tutaj jednak to wystarczyło,
bo w takiej stawce trudno było oczekiwać raczej od ludzi innego wyboru.
Więc dla mnie kompletny absurd,
zmarnowany potencjał tego pomysłu,
który uważam, że był dobrym pomysłem.
W przerwie tam w ogóle
Regital zaśpiewała Maryla Rodowicz,
była tam Blanka, była tam jakaś pani,
która uczy polskiego na Łotwie,
Polka, ale właśnie uczy polskiego na Łotwie
i przyszła śpiewać na sceny
i to było wykonanie bardzo dalekie od ideału,
no ale to są właśnie gwiazdy na biarę imperium.
To już mogłoby zaśpiewać Uczmy się polskiego, no ale…
No może, ale właśnie ona bardzo chciała pokazać
swoje wysokie dźwięki w piosence na scenach,
którym jednak właśnie troszeczkę.
No i jeszcze musi nad nimi popracować.
Także było tam absolutnie wszystko.
Współprowadzącymi,
bo o tym nie mówiłam ostatnio, nie wiedziałam tego jeszcze,
byli młodzi aktorzy
występujący, uważaj, w serialu młodzieżowym,
bo Telewizja Polska kręci serial młodzieżowy
na potrzeby kanału TVP Alfa.
Serial ma się nazywać tylko nie Piątek.
Boję się tego i nie mam już nawet komentarza.
Także to było naprawdę bardzo dziwne widowisko.
Jestem ciekawa na ile ci artyści wiedzieli,
w czym oni w ogóle mają wystąpić,
że to będzie rywalizacja,
że tak naprawdę startują w konkursie na przebój lata.
Jak się czuła ta Aliona Moon, kiedy musiała coś zupełnie
odmiennego od swojej stylistyki zaśpiewać,
no ale no wiecie jak to jest.
Artyści czasami wtłoczeni w ramy jakichś tam
wytwórni, niewytwórni, organizacji, managementów
nie zawsze mają taką pełną decyzyjność.
Mam tylko nadzieję, że oni tam nie podpisali drobnym druczkiem
jakichś takich zapisów, że jeszcze będą musieli
występować na Sylwestrze Marzeń do 2050 roku.
Bo z całym szacunkiem dla nich
chciałabym ich oglądać, ale może niekoniecznie
w tym anturażu.
No to prawda, bo tu akurat to zupełnie co innego
też musieliby śpiewać.
Także dla mnie naprawdę było to kuriozalne.
Jeżeli macie jakąś opinię w tym temacie, oglądaliście,
chcielibyście się nią z nami podzielić.
Podobną jak ja albo inną, chętnie przyjmiemy każdą,
a przyjmiemy ją choćby na naszym Facebooku,
na naszej stronie internetowej, po audycji na YouTubie,
w Tyflopodcaście, bo, czy to wybrzmiało?
Chyba nie. Jesteśmy na żywo.
Jesteśmy gotowi, żeby te wszystkie ważki informacje
prezentować wam właśnie na żywo.
I jutro też będziemy na żywo.
I jutro też jest taki plan.
Chociaż to ze strony Michała powiem wam,
że jest bardzo duże poświęcenie.
Ja się dopiero teraz o tym dowiedziałam.
Że Michał tutaj jutro będzie ze mną prowadził ten program.
Podczas gdy powinien być w nieco innym miejscu,
bowiem do jego rodzinnego miasta
przyjeżdża wspaniała trasa pod nazwą
Roztańczona Polska.
Zresztą w zeszłym tygodniu w Sandomierzu
też była Roztańczona Polska, bo to było połączone.
Najpierw mieliśmy koncert właśnie Serce Europa,
a potem przyłączyliśmy się do TVP3
i była Roztańczona Polska.
Tam z Disco Polo i zespołem Feliwers.
A kiedy się dowiedziałam, jaki będzie skład jutro,
że Michała ominie występ Norbiego
oraz występ Izabeli Trojanowskiej,
znany jako Monik Królowo,
no to docencie, jakie to jest z jego strony poświęcenie.
Ja bym chyba nie była gotowa.
Czego się nie robi dla naszych słuchaczy.
Widzicie? Co prawda koncert zaczyna się o 20,
ale żeby uczestniczyć w takim wydarzeniu na żywo,
to gdzieś tam się warto wcześniej ustawić.
No to może chociaż ten telewizor odpalisz,
żeby mieć jakąś namiastkę,
jak już skończymy ten nasz program.
No ale co Norbi na żywo i kobiety są, aha, aha.
Pytanie, czy on to śpiewa,
czy jakieś swoje nowsze rzeczy,
jakieś materacji albo coś.
Myślę, że telewizji polskiej chodzi o te największe hity.
Pewnie tak.
Ale to się będzie można przekonać jutro
albo w Iławie, albo przed telewizorami,
włączając TVP3.
No i właśnie, skoro jesteśmy przy rozrywce,
to kontynuujemy ten wątek,
no bo właśnie jesteśmy sobie teraz w tym imperium
prezesa Mateusza.
No, nie jest źle z tym gardłem moim,
ale jednak jakąś taką czuję tam
niedyspozycję minimalną
ze względu na ten koncert,
bo wciąż mnie to trzyma i trudno się otrząsnąć.
Ja ze względu na co innego,
ale do tego sobie przejdziemy później.
Bo Michał też jest osobą straumatyzowaną dzisiaj.
Tak, to prawda.
Trudno się robi naprawdę ten program.
Sześć lat i coraz gorzej jest,
coraz bardziej wyboista ta nasza droga.
Ale właśnie to całe wejście dotyczy imperium,
chociaż do imperium będziemy zaglądać w kolejnych tygodniach,
bo oni nie wszystkie jeszcze swoje propozycje
umieszczają w tym tygodniu.
Nowe propozycje ramówkowe, ale o tym później.
No bo tak jak mówiłam w zeszłym tygodniu,
już od tego poniedziałku mamy szereg powrotów
teleturniejowych, serialowych.
Wrócił klan.
Wczoraj na przykład była taka wspaniała scena,
nie wiem czy to widziałeś.
Naprawdę powiem Wam, że się trudno żyje.
Dominika ogłasza Karolowi, że jest w ciąży,
już tam mniejsza z tym, kim są Dominika i Karol.
No ale byli ze sobą, rozeszli się,
okazało się, że ona jest w ciąży.
No a on jest taką osobą specyficzną,
bo ma zespół Aspergera, więc jakoś tak go kreują.
Ponieważ jest beatboxerem,
on tak nie wiedział jak ma zareagować na to,
że będzie ojcem, to dał próbkę beatboxu
właśnie w tym momencie.
Możecie pisać, jeżeli słuchają nas jacyś ojcowie,
to mogą pisać jakie były Wasze reakcje,
kiedy się dowiedzieliście i czy też właśnie
była po reakcję beatbox.
Nie wiem, nie wiem.
Natomiast mamy kolejne powroty,
tak jak już wspomniałam, ze sfery teleturniejów.
Przy jednym jesteśmy Wam winni pewną wzmiankę,
bo teleturniej postaw na milion.
Ma to do siebie, że wędruje po ramówce.
Przestałam za tym nadążać już dawno temu,
kiedy to w ogóle jest nadawane.
Zatrzymałam się na sobocie,
ale to było kiedyś.
Wiele razy ten dzień się już zmienił.
W ostatnim czasie to był piątek, godzina 20.50.
Teraz to jest czwartek, godzina 20.50.
Bowiem pasmo piątkowe o tej porze,
co już wielokrotnie mówiłam,
to wczoraj pojawiły się polskie biesiady.
Wczoraj, bo nie zaprosiłam w zeszłym tygodniu na biesiadę,
ale to odnotujmy, że wczoraj mieliśmy biesiadę serialowo-filmową,
a w przyszłym tygodniu,
z tego co zajrzałam do ramówki i tam zobaczyłam,
wynika, że będzie biesiada pod hasłem
lata 20., lata 30.
Ale już nie będziemy tak komentować szczegółowo każdej biesiady,
bo skoro one stały się stałym elementem ramówek,
a poza sezonem wakacyjnym mamy dużo innych informacji,
to już nie będziemy im chyba poświęcać tyle uwagi,
ile w czasie wakacji, kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy,
że ten format się okaże takim sukcesem
i będziemy chcieli go sprzedawać.
Ale i tak się trzałam tego,
że wolałam te biesiady takie ludowe właśnie,
pokazujące muzykę góralską, warszawską, śląską.
Czyli właśnie to, co z biesiadą się kojarzy.
Tak, a nie, wiesz, hity z seriali
na dobre i na złe, jak Miłość, tak jak mówiliśmy wczoraj,
bo to jest takie dosyć ograne,
ale zgodnie z cytowanym już mamoniem
to prawdopodobnie jest przepis na sukces.
No i jak sądzę, wiele znanych utworów
będzie można usłyszeć też w sobotniej wieczory,
ale w wykonaniach osób, które będziemy widzieć po raz pierwszy,
bowiem rusza kolejna, czternasta już edycja
The Voice of Poland i przy niej się też na moment zatrzymamy,
ponieważ mamy kilka zmian w regułach tego programu.
Jakie to będą zmiany?
Otóż, po pierwsze, podczas przesłuchań w ciemno,
czyli to jest pierwszy etap programu,
będziemy budować drużyny, które będą się składały z piętnastu osób,
a nie z osób dwunastu.
No to zawsze jest takie, wiesz, z tym układaniem drużyn,
no widać, że zaplanowane, prawda,
no bo jednak musi być określona liczba uczestników w drużynach,
więc niekoniecznie trenerzy mogą się zawsze odwracać tam,
gdzie rzeczywiście im to serce dyktuje,
no bo muszą brać pod uwagę to,
ile rzeczywiście osób się może w tej drużynie zmienić.
No to prawda.
Ale warto o tym pamiętać.
I dodatkowo trenerzy będą mogli użyć przycisku blokada
dopiero po zakończeniu występu uczestnika,
eliminując tym samym innego trenera z walki o tę daną osobę.
No to czy to nam wiele zmienia w trakcie, czy na końcu,
to nie mam zdania w tej kwestii.
Ale mamy dalsze zmiany co do etapu kolejnego, czyli bitwy.
A tutaj wszyscy trenerzy podzielą swoje piętnastoosobowe drużyny
na grupy trzyosobowe, czyli będą to tercety,
a dotychczas były to duety.
Ewentualnie tercety się zdarzały okazjonalnie,
były takie edycje, że powiedzmy były same duety,
ale jeden tercet się pojawiał,
bo tak właśnie dobierano ich nieparzyście,
no i wtedy większe emocje, bo dwie osoby odpadały w czasie bitwy.
Czy tutaj w takim razie będą dwie osoby odpadały w czasie bitwy,
aż taka będzie ta rywalizacja trudna?
No będzie trochę inaczej,
bo każdy tercet zaśpiewa już w trakcie warsztatów muzycznych z trenerem
i wtedy trener zdecyduje, który z uczestników pożegna się z programem,
czyli jak rozumiem już na tym etapie
nie będzie on miał możliwość wzięcia udziału w samej bitwie,
zaprezentowania się na scenie,
no a te dwie osoby wystąpią w studiu,
no i z nich już zostanie dokonany ten ostateczny wybór,
kto przechodzi do kolejnego etapu.
I jeszcze jedna zmiana,
nie będzie już tak zwanych kradzieży,
czyli przejmowania przez trenerów
przegrywających uczestników z innej drużyny.
Bo tak to rzeczywiście mogło być,
gdyby Justyna Styczkowska miała bitwę w swojej drużynie,
były dwie super osoby, ale ona kogoś musiała wybrać,
no to jedna osoba odpada
i wtedy się zgłasza Marek Piekarczyk
i przyciska przycisk, który oznacza,
że ja chcę tę osobę do swojej drużyny
i tam mieli ileś takich kradzieży na program.
Więc to było nawet emocjonujące.
Pozwalało tworzyć pojedynki z osób naprawdę dobrych,
równych sobie, takich wiecie,
prezentujących najwyższy poziom w programie,
bo było wiadomo, że żadna z tych osób nie zginie,
bo jeżeli trener będzie musiał tę osobę nawet odrzucić,
no to ktoś inny ją ukradnie.
Więc mam nadzieję, że tutaj nie będą te grupy,
te duety już potem w bitwach wyglądały tak,
że będą tam rzeczywiście, wiecie,
same mocne osoby się mierzyły powiedzmy w poszczególnych duetach,
no bo to będzie ze stratą dla poziomu programu, prawda,
bo jak ktoś odpadnie, no to już nie będzie mógł wrócić
za sprawą tej kradzieży.
I mamy też zmiany, jeżeli chodzi o skład prowadzących,
wówczas u boku Tomasza Kamela,
program prowadziła Małgorzata Tomaszewska,
ale ona jest w ciąży,
więc trochę będzie musiała ograniczyć swój udział
w produkcjach telewizyjnych,
ale jeszcze ostatnio była,
chyba właśnie tę roztańczoną Polskę współprowadziła.
Natomiast już w Wojsie jej nie zobaczymy,
przez większość edycji gospodarzem będzie sam Tomasz Kamel,
natomiast w odcinkach na żywo będzie mu towarzyszył Aleksander Sikora,
on wcześniej też był w odcinkach na żywo w poprzedniej edycji,
ale prezentował tylko kulisy programu,
czytał jakieś tam komentarze od widzów, takie rzeczy,
a teraz jak widać będzie równorzędnym prowadzącym z Kamelem,
gdzie jest Rafał,
to znaczy ja wiem, że w Wojs Senior,
ale jednak myślę, że on był tutaj najlepszym wyborem.
To co się nie zmienia, to trenerzy względem poprzedniej edycji,
a będą nimi Justyna Styczkowska,
Lanbery, Marek Piekarczyk
oraz Thompson i Baron.
Ci panowie, których tutaj wymieniłam,
zwłaszcza ci ostatni,
mam wrażenie, że oni jakoś się przykleili do tych foteli,
może się ich nie da odkleić, nie wiem, martwię się trochę,
ale tak już co roku o tym wspominam,
że jest to trochę smutne,
że niewiele się słyszy o ich autorskich dokonaniach,
a właśnie są głównie znani z wyjścia tymi trenerami,
a fajnie by było, gdyby trener też miał pewien muzyczny autorytet, no cóż.
No i nie zmienia się też, tak jak powiedziałam,
dzień emisji, czyli już dzisiaj startujemy z tym sezonem,
2 września o godzinie 20 będzie można Wojsa oglądać.
I tak będą wyglądały soboty w dwójce,
więc będą muzyczne, będą również niedziele,
bowiem od jutra startujemy z szansą, szansą, szansą,
szansą na sukces.
I jak też już nas do tego przyzwyczajono,
we wrześniu mamy odsłonę pod hasłem
Eurowizja Junior, czyli będziemy wybierać naszego reprezentanta,
poprowadzi to Olek Sikora,
a już od końca września, chyba ostatniej niedzieli
zacznie się taka regularna emisja,
czyli odcinki poświęcone wyborowi uczestników
do konkursu debiuty.
No i tam już nie debiutant absolutnie,
bo doświadczony prezenter Marek Sierocki
będzie występował w roli prowadzącego.
Ale się jeszcze zatrzymajmy przy tej szansie juniorowej,
bo ona jest absolutnie wspaniałym,
fantastycznym wydarzeniem.
Kocham ją, bo liczę po prostu co roku
na jakieś zmiany w tym formacie.
On jest taki niesprawiedliwy,
że oceniamy najpierw właśnie w coverach tych uczestników,
a chyba warto byłoby poznać te autorskie propozycje,
które poznajemy na końcu.
One mają taki poziom, jaki mają,
bo po prostu często to są jakieś wykopaliska
z szuflady Gromiego, który coś tam wyciąga
na potrzeby tych odcinków.
To jest też niesprawiedliwe,
bo można trafić do odcinka ze światowymi hitami,
a można trafić do odcinka z piosenkami z bajek,
więc w ogóle to też jest zupełnie inna…
To rozrzut niesamowity.
I co do tematów odcinków na ten sezon,
to niestety nie mamy szczegółowych informacji
poza jutrzejszym odcinkiem,
także nie wiem, czy znowu będą piosenki z bajek
w którymś odcinku.
Jutro mają być światowe hity.
Taki temat też był rok temu.
To takie chyba skrzyżowanie tematów dwóch z zeszłego roku,
bo raz był temat światowe hity,
a raz był temat hity Eurowizji.
To zdaje się, że to będzie skrzyżowane w jednym odcinku,
chociaż to właśnie wszystko będzie postawione na hity z ostatnich lat.
Wiecie co, naprawdę znowu powiem to,
że nie mam siły i się czuję straumatyzowana,
bo śmieją się z nich ludzie,
fani zwłaszcza co roku,
że jakoś się tak uwzięli na taką piosenkę,
która reprezentowała kiedyś Szwecję,
kiedyś, jakieś 7 lat temu Szwecję na Eurowizji
If I Were Sorry, Mansa.
Ona po prostu co chwilę się pojawia
w właśnie produkcjach TVP
i zwłaszcza właśnie w Szansie na Sukces.
Być może kojarzycie ten utwór,
bo nawet w stacjach radiowych był emitowany,
no ale już generalnie został zapomniany,
a tam jest chyba jakiś fanklub w telewizji polskiej
i zawsze musi być absolutnie to If I Were Sorry.
Podobnie jak w zeszłym roku będzie utwór Adele, Easy on Me,
bo też to wynika ze zwiastuna.
Utwór, który traktuje o trudnej sytuacji życiowej Adele,
bo ten utwór powstał jakoś w okolicach tego,
kiedy ona się rozwodziła,
więc po prostu znowu przyjdą 12-latki
i będą śpiewać o rozwodzie.
Naprawdę nie ma jakichś innych piosenek
z bardziej adekwatnym tekstem,
czy co roku musimy słuchać tego samego.
To jest, no znów powtórzę to słowo, absurdalne.
Ten format jest dziwny.
W większości znowu ci sami euroży,
czyli wiecie, Sara James, Marek Sierocki,
no okej, jutro będzie zespół Thulia, spoko.
One jeszcze nie były w tej roli,
też nasze reprezentantki eurowizyjne sprzed 4 lat.
Ale naprawdę, czy jakbyśmy w koło oglądali to samo,
jakbyśmy nie mogli jakoś się rozwinąć.
Więc wyraziłam już swój wielki żal,
ale tak bardzo mnie to traumatyzuje,
że aż muszę to obejrzeć
i to właśnie z tego powodu jutro spotkamy się później.
Bo ta szansa na sukces jest o 15.15,
także skończy się nieco po 16.
Ja muszę wiedzieć, kto wygra ten wspaniały odcinek
i jak tam te młode 12-latki wypadną w rolach rozwódek.
No i będziesz mogła się podzielić wrażeniami
i na bieżąco będę mogła właśnie o tym opowiedzieć.
I dlatego się spotykamy o godzinie 17.
A jeżeli wy też będziecie oglądać szansę na sukces
i będziecie jeszcze potrzebowali czegoś,
co wam wypełni czas do naszego programu
i szukacie w tym kontekście czegoś muzycznego,
no to tuż po szansie na sukces będzie program
Tak to leciało.
Więc właśnie to jest też powrót,
oczywiście Sławomir w roli prowadzącego.
To już było też wiadomo, jak oni zapowiadali
ten poprzedni sezon, że to też rzeczywiście będzie
i na antenie za gości.
Ale zanim jeszcze opuścimy ten rozrywkowy klimat,
to pozwólcie, że odniosę się jeszcze
do programu The Voice of Poland,
ponieważ oni tak bardzo postanowili uczcić
wprowadzenie tej nowej edycji już 14. na antenę.
No może mogliby w sumie bardziej uczcić
jakiś jubileusz za rok, no nie?
No ale jest jak jest.
Że zorganizowali specjalne koncerty z tej okazji.
Pierwszy koncert był wczoraj,
ale nie miałam wam okazji o tym opowiedzieć,
bo tydzień temu o tym nie wiedziałam,
ale kolejny koncert mamy właśnie w przyszły piątek.
Nazywa się to Gwiazdy The Voice
no i tam właśnie widzimy uczestników,
którzy zyskali jakąś popularność,
ale tych zapomnianych też
właśnie rozpoczynali swoją karierę
w programie The Voice of Poland,
ale też w siostrzanych programach.
Tak właśnie będzie w przyszły piątek,
bo wtedy o 22.10 będzie można ten koncert zobaczyć
i na scenie pojawią się uczestnicy programu
właśnie The Voice of Poland,
The Voice Kids oraz The Voice Senior.
I tak, największe polskie i światowe przeboje
zaśpiewa ponad 20 artystów,
a wśród nich między innymi
biorący udział w The Voice of Poland
Damian Łukedże, Monika Urlik,
Dorota Osińska, Marta Gałuszewska,
Krystian Ochman oraz uczestnicy
poprzednich odsłon The Voice Kids,
czyli Zuza Jabłońska, Wiki Gabor,
Laura Bączkiewicz i Martyna Gąsak.
Podczas piątkowego koncertu
na muzycznej scenie nie zabraknie
również utalentowanych seniorów
z programu The Voice Senior,
czyli sióstr Szydłowskich,
Barbary Parzeczewskiej i Zbigniewa Zaranka.
No, wczoraj, tak jak wspomniałam,
też mieliśmy ten koncert,
już nie będę Wam mówiła, kto tam występował,
ale tak w szczegółach tylko wspomnę,
że było sporo wspomnień dotyczących
tych pierwszych edycji, więc mieliśmy choćby,
no był Rafał, no co Wam będę dużo mówić,
był Antek Smykiewicz,
no ale też do tych najnowszych edycji
sięgnięto, bo chociażby
zaprezentował się Dominik Dudek
z dawno niesłyszaną piosenką Idę,
czyli przypomnijmy, hitem lata,
który pokonał Helenę Wondraćkową
i długą noc.
Podobno to jest realizowane na żywo,
ale już mi się wierzyć nie chce,
żeby w piątek o 22.10 robili coś takiego na żywo,
częściowo na żywo, częściowo nie.
I też chyba mają się pojawić, bo wczoraj
były jakieś duety z trenerami,
także też takie
współprace nie są wykluczone
i prowadzi to
niezastąpiony w tej roli Tomasz Kamel.
Także jeszcze raz przypomnę,
pierwszy koncert był wczoraj,
pewnie gdzieś w internecie do znalezienia.
Kolejny w przyszły piątek,
godzina 22.10
Gwiazdy The Voice.
Także takie są właśnie
atrakcje muzyczne
telewizji polskiej, telewizyjnej
dwójki, bo my tak dzisiaj nie po kolei jesteśmy
tacy na opak po prostu, ale to wynika
właśnie z tej traumy, która nas dotyka,
jak przygotowujemy
informacje od tego programu. Zaczęliśmy
od dwójki i w niej pozostajemy,
jedynka będzie za moment, ale dwójka
stoi nie tylko muzyką, bo w ogóle
telewizja polska stwierdziła,
że dobrym kierunkiem na tę jesień
będzie wprowadzenie nowości
religijnych i właśnie jedna
taka nowość pojawiła się
już na antenie telewizyjnej dwójki
i opowie wam o niej Michał, bo
ona właśnie, ta nowość taka do niego adresowana
chyba jest. No, przynajmniej
jeżeli chodzi o płeć, to by się zgadzało,
bo tak charakterologicznie
i ideologicznie to
nam jest daleko do siebie.
Natomiast, no być może
kogoś to rzeczywiście zainteresuje.
Przechodząc do rzeczy, to od 2 września,
czyli od dziś właśnie,
na antenie telewizyjnej dwójki można oglądać
nowy magazyn religijny
zatytułowany Zrujnowani, Odbudowani.
Program pokaże
świadectwa mężczyzn,
mężów, ojców i synów
doświadczonych przez
różne kryzysowe sytuacje
i życiowe trudności.
W programie odpowiadają o swoich
przemianach. To świadectwo
działania Ducha Świętego
w życiu każdego człowieka, który
otworzy się na jego działanie.
Symboliczna scenografia,
jaką są ruiny
starego kościoła,
ukazuje proces odbudowy kościoła
i wspólnoty, w której
żyje dany bohater.
Każdy odcinek uzupełnia
krótki felieton ukazujący
bohatera w jego środowisku,
a także pokazuje działalność
męskich wspólnot w całym kraju.
W odcinkach pojawią się
między innymi Grzegorz Kleszcz,
trzykrotny olimpijczyk
w podnoszeniu ciężarów,
medalista Mistrzostw
Europy, akademicki
Mistrz Świata,
Patryk Lembke, restaurator
i były pilot
rajdowy oraz Roman
Zięba, który z różańcem
w ręku przeszedł pieszo Amerykę.
Ja się pytam, gdzie jest Cezary
Pazura. Cykl
poprowadzi…
Cykl poprowadzi
Karol Gnat,
natomiast muzykę do czołówki
serii skomponował Piotr
Cugowski. Ale nie znamy tej muzyki.
Nie, nie, nie.
Tym bardziej, że jakbyśmy oglądali
to byśmy może już dziś poznali,
ale no nie oglądaliśmy.
A była już
okazja, bo premierowo odcinki
tego cyklu można
oglądać w telewizyjnej dwójce
w soboty o godzinie
11.55.
Ale jeżeli bardzo Wam zależy,
żeby nadrobić, no to pewnie VOD
Waszym przyjacielem,
jak Wam się uda to tam znaleźć.
No nawet…
O tym za chwilę. Nawet
nie tylko dzisiaj była możliwość, żeby się z tym zapoznać,
bo już został wyemitowany w sierpniu
pilotażowy odcinek tego programu,
w którym
gościli aktorzy
występujący w jednym z chrześcijańskich
seriali TVP, których
zagranicznych, bo nie emitują takie produkcje.
Także już być może zetknęliście się z tym
programem, bo dwie odsłony już za nami,
taka pilotażowa i taka regularna.
Także możecie dać znać, jak Wam
się to podoba, czy to jest w Waszym guście.
No tak już rozmawialiśmy poza antenem, że to ewidentnie
ma się wpasować w tę lukę,
która powstała, kiedy kultowy
już rodzinny ekspres zniknął z anteny,
bo to była mniej więcej podobna pora
emisji
tego programu. Ale tak jak
powiedziałam, Telewizja Polska stawia na programy
religijne. Kolejny
taki program ma się pojawić w telewizyjnej
jedynce. Dopiero pojawi się w połowie
września. Ja tylko, żeby podsycić Wasze
apetyty, podam
tytuł tego programu. Już
Michałowi go mówiłam.
Jak ja mam mieć siłę do tego wszystkiego, naprawdę?
Słuchajcie, nowy program religijny
telewizyjnej jedynki nazywa się WELON
FURA I BRAWURA.
No jest to tak brawurowe, że myślę, że
będziecie czekać, żeby w połowie
września, czy też troszkę wcześniej, jak będziemy to
zapowiadać, dowiedzieć się, co to takiego.
Ale na samo przejście do telewizyjnej
jedynki nie musicie już czekać, bo my
już tu jesteśmy z Wami.
Bo tutaj nie tylko na
tak zwany kontent religijny można liczyć,
ale też na kontent polityczny.
Bo słuchajcie, zbliżają się wybory.
Telewizja Polska nas na to
przygotowuje i stworzyła z tej okazji nowy
program. Program dla nas Polaków,
dla Polski. Bo to Polska mówi.
Tak brzmi tytuł. Polska mówi.
I to jest cykl takich
przedwyborczych debat, można
powiedzieć. Nadawane są one
w środę. Już mieliśmy pierwszą w tym
tygodniu, a gospodarzem jest wspaniały,
niezastąpiony i najbardziej
profesjonalny, nie bójmy się tego słowa,
Miłosz Kłeczek. Tylko
on potrafi tak rozmawiać. No on będzie
wyciągał od tych polityków.
Mam tutaj taką zapowiedź,
jaką on wygłosił w zwiastunie tego programu.
Siedem tygodni do wyborów.
Ja mam takiego głosu jak on i taka nie jestem
przekonująca. Siedem miejsc w Polsce.
Siedem debat z państwa udziałem,
jakich jeszcze nie było.
Zazwyczaj to ja zadaję pytania. Teraz
to Polacy przepytają polityków.
No ale wiecie, to, że on tam jest,
to przecież nie jest tylko sobie, żeby
siedzieć, prawda? Jednak
skoro jest jakimś moderatorem dyskusji, no to
i on. Już on tam zmoderuje.
Tak.
Widziałam, mogę już zdradzić
pierwszy odcinek. Rzeczywiście to się
nie odbywa w studiu telewizyjnym.
Pierwszy odcinek był w Otwocku
i mieliśmy tam
bardzo taki pluralistyczny
zestaw gości,
bo była pani
z PiS-u, był pan z PSL-u, był pan
z Nowej Lewicy. Właśnie czy był
ktoś z Platformy? Chyba nie.
A widzicie, skoro ci z PiS-u mają
problem, żeby chodzić do programów wbocznych
TVN24, ale do tego to może jutro
nawiążemy, bo się obawiają o bezstronność.
Ale tutaj na szczęście ta bezstronność
nie jest zagrożona, także spoko jest, mogą przychodzić.
Szczególnie, że oprócz polityków
tam jeszcze się pojawiają
goście, publicyści, którzy też
są znani ze swojej bezstronności.
Na przykład ostatnio był pan Karnowski,
już zapomniałam, który, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie,
oraz Tomasz Sakiewicz, także sam
widzisz, że jest tak pluralistycznie
jest zachowane to wszystko.
To a propos Tomasza Sakiewicza,
to on ostatnio podjął decyzję,
że serwis informacyjny
Telewizji Republika będzie
o godzinie 19 emitowany.
Nie wiem, czy czytałaś jak to uzasadnił?
Nie. Żeby o godzinie
19 ludzie mieli okazję
wysłuchać prawdy.
No właśnie, bo teraz nie mają powiem wam,
bo teraz to do tej 19 można zobaczyć,
że oni kłamią.
Jak oni kłamią.
Potem wam w TVP Info to wyjaśnię oczywiście,
ale też dobrze, że
będzie prawda, no tak, cieszę się.
W ogóle właśnie co do tych debat, to
prezes Mateusz Matyszkowicz już
odnosił się do
tego wątku w sierpniu, że one będą
w rozmowie z wirtualnymi mediami
i mówił, że ten nowy program może
być zaskakujący, także
rozumiecie, zapowiada się rzeczywiście ekscytująco.
W kolejnych sześciu odcinkach, jakie nam
zostały, bo pierwszy, tak jak powiedziałam,
już pokazano.
Pokazano go w środę w jedynce o 21.10,
a kolejne
będzie można oglądać co tydzień
o tej właśnie porze.
Ale wy sobie myślicie, no dobra,
ale Kłaczek jeszcze coś tutaj prowadził w tej
telewizji, prawda?
Można go było w jedynce zobaczyć.
Od połowy czerwca
do połowy sierpnia Miłosz Kłaczek
razem z Magdaleną Ogórek.
Dobra w ogóle była wiadomość,
ja się tak łudziłam, że ona wystartuje w tych wyborach,
bo poszła taka plotka. Już chciałam jechać
do Rybnika głosować, ale
nigdy nie byłam, sobie myślę wycieczkę będę miała,
no ale nie jadę, bo nie wiem po co.
No więc właśnie ta wspaniała para
prowadziła również wspaniały program
Arena Poglądów, ale
ludzie nie docenili tego
i nie włączali
wystarczającej ilości telewizorów w poniedziałki
wieczorem. Była za słaba oglądalność
i nie będzie już Areny Poglądów.
To ciekawe z czyjej winy?
Czy pana Miłosza, czy pani Magdaleny?
No po prostu ludzie są niewdzięczni.
Po prostu powinien tam się pojawić
Jarosław Jakimowicz i od razu byłoby lepiej.
No ale już nie te czasy
niestety.
Ale no to wy myślicie,
za mało tych treści takich publicystycznych,
politycznych w TVP1,
prawda? No w TVP Info jest,
fajnie, fajnie, ale też trzeba
szerzej docierać z tym przekazem, z tą prawdą.
Mamy tylko ten
program Polska Mówi, jak już Arenę Poglądów
zdjęli. Ale słuchajcie, jest dobra wiadomość. Ja nie wiem,
czy wy kojarzycie coś takiego, ale już od
ładnych paru lat TVP Info
w niedzielę wieczorem ma też program w takiej
konwencji właśnie debaty
odbywającej się w studiu
z możliwością
zabrania głosu przez publiczność.
Nazywa się to Strefa Starcia.
Prowadzi to Michał Adamczyk.
No i teraz nie dość, że w TVP Info to jeszcze
wychodzi na to, że w telewizyjnej jedynce
będzie można to oglądać od najbliższej niedzieli.
Właśnie program Strefa Starcia
trafi też do ramówki jedynki
i będzie go tam można zobaczyć
właśnie jutro
około godziny 22.20,
bo właśnie wtedy się kończy mecz
siatkówki, więc ta godzina może być
wiecie, trochę zmienna, wiecie, jak to jest ze sportem
i w kolejnych tygodniach to też może być
nieco inaczej, no ale my się
jak na razie właśnie już to jest
taki moment, żeby to odnotować, nie skupiamy
się szerzej na niedzielnych wieczorach
w jedynce z tego względu,
że właśnie z uwagi na transmisje sportowe
w tym i w przyszłym tygodniu
oni jeszcze nie wprowadzają nowości, jakie
dla nas przygotowali, także jeszcze rolnik
nie będzie szukał żony.
Dopiero to od 17 września zacznie robić.
Jeszcze nie zobaczymy serialu
pod zaskakującym i jeszcze niewiele nam mówiącym
tytułem The Whiteys,
który właśnie też 17 września zadebiutuje,
no bo właśnie nie mogą tego wprowadzić,
bo sport, bo siatkówka, ale Strefę Starcia
na całe szczęście mogą
pokazać, także możecie jutro obejrzeć,
sobie poprawić humor. Naprawdę dobry wieczór
możecie jutro mieć, najpierw TVP3,
Norbi, Trojanowska,
potem Strefa Starcia, a my was w ten
dobry nastrój od 17 będziemy wprowadzać.
A jakby mało jeszcze było szczęścia,
byście potrzebowali wrażeń, wiecie,
bo ludzie na przykład czekają na kolejne sezony
różnych seriali, prawda, my czekaliśmy
na kolejny sezon Klanu, no i się doczekaliśmy
chłopa beatboxującego,
bo został ojcem.
I czekają na jakieś seriale Netflixa, prawda,
ale są też tacy, którzy czekali
na kolejny sezon serialu
Reset, chociaż ledwo się skończył ten pierwszy,
to już się pojawił drugi, bo są nowe fakty,
a mówię to dlatego, że jest
zmiana, ponieważ pierwszy
sezon można było oglądać
w poniedziałkowe wieczory,
no a teraz te wieczory
jednak zajmą transmisję związane z teatrem
telewizji, no bo wchodzi nam jesienna ramówka,
to też drugi sezon został
przerzucony na wieczory wtorkowe,
już mieliśmy pierwszy odcinek,
coś tam o Smoleńsku było, także te wieczory
w TVP1 są wypełnione
dobrymi treściami, ale żeby nie było,
że tylko polityką człowiek żyje
po ile można, też jest trochę
rozrywki w telewizyjnej
jedynce i trochę
fabuły, od chociażby
mamy drugi sezon serialu,
który można było w telewizji
jakiś czas temu oglądać i ten drugi
sezon pojawił się w internecie
kilka miesięcy temu
zaraz doczekał się emisji telewizyjnej
mowa o serialu Archiwista
mówiliśmy o nim w lutym, kiedy trafił
do serwisu TVP1
ulubionego serwisu Michała,
w którym on tam ciągle siedzi po prostu
za chwilę opowie o swoich doświadczeniach z tym związanych
ale zanim
to się wydarzy, to jeszcze wam
właśnie przybliżę serial Archiwista
no bo może, no tak
przypuszczam, że wielu z was mogło nie
oglądać tego drugiego sezonu w internecie
czeka na premierę telewizyjną, więc
o co tutaj w ogóle chodzi, przypomnijmy sobie
może trzy lata temu oglądaliście
ten pierwszy sezon w telewizji
bo to tak dawno temu było
serial, którego głównym bohaterem jest
Henryk Mikos, w tej roli Henryk Tallar
obdarzony ponadprzeciętną
pamięcią i inteligencją
pracownik policyjnego archiwum
który stara się rozwiązać
niewyjaśnione sprawy kryminalne
sprzed lat. Drugi sezon serialu
składa się z dziesięciu odcinków
scenariusz Archiwisty 2
ponownie został oparty na
autentycznych sprawach kryminalnych
a nowy sezon to nie tylko
kolejne zagadki kryminalne, ale również
walka policji z organizacją
potężniejszą niż lokalna mafia
głównego bohatera Henryka Mikosa
dopadają demony
przeszłości. Mroczne tajemnice
związane z jego byłą żoną
i pasierbem, które były mocnym
akcentem kończącym pierwszy sezon
będą miały swoje konsekwencje
czy zemsta przez
następczego świata dosięgnie Henryka
jedno jest pewne
Mikos nie zaprzestanie walki o
sprawiedliwość. Widzowie
w produkcji ponownie zobaczą m.in.
oprócz wspomnianego Henryka Tallara
Mirosława Zbrojewicza, Aleksandrę
Justę, Maria Gładkowską i
Rafała Mora, a do obsady dołączyli m.in.
Artur Żmijewski
Małgorzata Pieczyńska, Anna Kraszewska
i Józef Pawłowski
natomiast być może jeżeli oglądaliście pierwszy
sezon to się zastanawiacie co z
Pauliną Gałązką, bo ona
w pierwszym sezonie wcielała się w
rolę policjantki Zuzy
i to była jedna z głównych postaci w serialu
natomiast w tym drugim sezonie
nie będzie tej postaci
nie będzie tej aktorki, nie wiem jak to tam zostało
fabularnie uzasadnione, jeżeli oglądaliście
to coś może pamiętacie
będzie można
się przekonać, dowiedzieć tego
wszystkiego i tak jak
wspomniałam, albo nie wspomniałam
ale wspomnę, w
niższy piątek, bo wtedy wystartuje właśnie
pierwszy odcinek drugiego
sezonu o godzinie 20.20
i co tydzień będzie można to oglądać
i tak jak
już też wspomniałam
w lutym, konkretnie
14 lutego
ta produkcja zadebiutowała
w serwisie TVP
VOD, także już od kilku miesięcy można
było ją oglądać, natomiast
no od emisji pierwszego sezonu
upłynął już jakiś czas
bo on nadawany był
w TVP1 na początku 2020
roku, także
no trzy lata
już rzeczywiście z okładem
niemałym, ale
też jest taka ciekawostka, warta przypomnienia, że
w czerwcu 2021
roku produkcja pojawiła się
w Netflixie, gdzie podobno
okazała się hitem
także
to też myślę, że…
że też Rodzinka.pl do Netflixa
powędrowała
no właśnie, skoro
mówimy o serwisach internetowych, to my teraz nie o
Netflixie, tylko o innych, ulubionych
serwisach Michała, no to
mów co tam się wydarza. Znaczy ja przede wszystkim
bardzo pochwalam ten ruch
że produkcje TVP
trafiają do Netflixa, bo dzięki
temu mamy możliwość
oglądania tych rzeczy
w spokoju ducha
bo…
No normalnie to
nie ma spokoju, ale za chwilę o tym powiem
najpierw kilka słów na temat
zmian, bo nie wiem czy pamiętacie
ale była taka aplikacja
jak TVP Stream
była też strona internetowa
stream.tvp.pl
i osoby
odwiedzające ten adres
są zachęcane do skorzystania
z dwóch aplikacji
nowych aplikacji
TVP VOD i TVP Go
za pośrednictwem tych
aplikacji można oglądać znacznie
więcej kanałów telewizyjnych
na żywo. Za darmo można
oglądać 35 kanałów
z czego 16
stanowią wszystkie wersje
TVP 3. Jeżeli
chodzi o aplikację TVP
VOD to ta usługa na razie
nie pozwala na cofanie
tego co dzieje
się na kanałach, jeżeli na przykład
coś was w jakimś tam
programie zainteresowało i chcielibyście
sobie to przewinąć i obejrzeć jeszcze raz
to se ne da, natomiast
można wybrać
sobie jakość streamu,
uruchomić napisy, czy zmienić
ścieżkę dźwiękową stacji.
I przy tej okazji
to się chciałbym zatrzymać
bo rzeczywiście jest to
prawda, można to zrobić
tylko trzeba mieć, jeżeli się nie widzi
to trzeba mieć bardzo duży
refleks, bo
przycisk do zmiany
do ustawiania streamu
do ustawiania opcji
odtwarzacza w aplikacji
TVP VOD to po prostu pojawia się
dosłownie na jakąś tam sekundę
i jak w niego nie klikniemy to znika.
Więc tak chyba po prostu
potrenować.
To jest bardzo dobrze.
Bardzo, bardzo dobrze.
Usługa TVP VOD
obejmuje też liczne materiały
wideo na żądanie, no jak sama zresztą
słowa wskazuje. Natomiast
jeżeli chodzi o drugą aplikację
TVP GO to można
dzięki niej oglądać te same
kanały telewizyjne co w przypadku
TVP VOD czyli tych 35
kanałów. Dodatkowo
nadawca publiczny udostępnia
stacje okolicznościowe.
Obecnie są to
Jak oni kłamią, reset
Polskie biesiady bis.
Może Niemcy
chcą oglądać wszystko naraz.
Raczej sobie niczego nie obejrzysz.
Ale za to
w tej aplikacji jest to aktywna
funkcja Catch Up TV
czyli możliwość cofania programów
wyemitowanych w poszczególnych kanałach
do tygodnia.
Aplikacja zawiera także materiały
wideo na żądanie, czyli tak w sumie to się niewiele
różnią. Natomiast
powiem Wam szczerze, że jeżeli
już koniecznie chcecie oglądać coś
TVP przez internet
to chyba lepiej, przynajmniej w
przypadku iOSa, użyć tej
aplikacji TVP VOD.
Różnice są
naprawdę drobne
bo każda z tych aplikacji jest po prostu
zła. Każda z tych aplikacji
jest po prostu zła, jest niedopracowana
i korzysta się z niej źle.
Ja dawno się tam nie logowałem i teraz
gdyby się ktoś zastanawiał właściwie
po co oni zachęcają
do przełączenia się
z TVP Stream na
którąś z tych nowych aplikacji.
Otóż słuchajcie, sprawa
rozbija się o to, że w TVP
Stream dało się oglądać te kanały bez
logowania. W przypadku
TVP VOD to już tak
dobrze nie ma, żeby oglądać
cokolwiek, przynajmniej jeżeli
chodzi o
emisję na żywo to trzeba się zalogować.
Nie wiem jak w przypadku VOD
bo tego ostatnio nie sprawdzałem. Kiedyś dało się
bez konta, natomiast
być może i to
zostało ograniczone, natomiast co do
w ogóle formularza logowania
no to ja po prostu
się załamałem jak to zobaczyłem, bo tam
zobaczyłem dosłownie wszystko.
Zaloguj się, pole edycji,
niepoprawny adres e-mail,
nie wpisałem adresu e-mail jeszcze
ale on już był niepoprawny.
Jakie hasło, nieprawidłowe
hasło, nie wpisałem hasła, ale
już, tak. I wszystko
naraz, oprócz tego
No wszystko Ci dają.
I wybierz sobie człowieku, wybierz
sobie właściwą wersję
zdarzeń, pewnie.
Druga rzecz to ten odtwarzacz,
o którym wspomniałem. Naprawdę, no dobrze
da się go włączyć i da się
tam nawet wybrać
napisy, ścieżkę, wszystko
tylko trzeba mieć po prostu
bardzo duży refleks, bo ten przycisk
do zmieniania
ustawień odtwarzacza bardzo szybko znika.
No to nie sprawdzałem tego z zegarkiem w ręku
ale to tak mniej więcej sekunda i więcej
nie, więc po prostu
jak się stuknie od ekran odtwarzacza
to trzeba bardzo szybko znaleźć ten przycisk
kliknąć go, o i
wtedy już można coś tam
zrobić. Nie wiem czy są
ścieżki z audiodeskrypcją, bo akurat jak coś
tam odpaliłem to było
bez, więc
a była możliwość
wyboru ścieżki audio
też tak trochę to było
nie do końca logiczne
ale jakoś tam się w tym połapałem. Natomiast
aplikacja TVP Go
powiem szczerze
ekran logowania jest
lepszy, zdaje się troszeczkę
niż w przypadku TVP VOD
ale to jest jedyne co jest lepsze w tej aplikacji
reszta była ponad moje siły
po prostu jak
zobaczyłem jak to tam wygląda
no to ja nic nie wiedziałem. Być może
jakbym poświęcił tej aplikacji
znacznie więcej czasu. Potem chciałbyś wszystko
od razu. No tak, jak na Netflixie
przecież to taki polski Netflix ma być
wiesz, w Netflixie wchodzę
wybieram profil. A! I jeszcze
bo przecież w aplikacji TVP
VOD też jest ten profil
tylko
z jakiegoś powodu
najpierw pojawiło się
jakieś dodatkowe okno
w którym mogłem
teoretycznie już włączyć odtwarzanie
ale nie mogłem tego zrobić
bo jeszcze musiałem wybrać profil
a to okno wyboru profilu
to gdzieś w ogóle się schowało, także
jeszcze trzeba się wykazać
taką
detektywistyczną zdolnością jak ten
archiwista i dobrą pamięcią
że trzeba pamiętać
o detektywistycznych zdolnościach też dziś będzie
i trzeba
po prostu wybrać profil
ale jak już wybiorę ten profil no to w końcu
mogę tam sobie odpalić
jakość
możliwość oglądania
programu telewizyjnego na żywo
no nie, no tak
zupełnie teraz mówiąc poważnie
telewizja publiczna
telewizja polska jako
nadawca publiczny
naprawdę ma
moim zdaniem jedną z gorszych
aplikacji, ja nie wiem czy oni tam
bo ty ostatnio testowałaś aplikację Polsatu
jeszcze tak
trochę za mało ją testowałam
żeby rzeczywiście się móc wypowiedzieć
wygląda to chyba
tak na pierwszy rzut oka podobnie jak to wyglądało w Polsat
Go, które przypomnijmy już
nie działa ale jak jeszcze trochę więcej
testuję, może ty też potestujesz to jakoś
podyskutujemy o tym
bardziej obszernie, myślę że też tutaj możemy liczyć
na wnioski naszych niewidomych słuchaczy
no ale no nie jest tam chyba tak jak
w tych telewizjach. No ale słuchajcie, Kanal Plus i
Netflix to są po prostu wzorce
bo player też ma swoje za uszami
i to absolutnie nie będę
tu ich jakoś bronił
bo też są
problemy ale Kanal Plus i
aplikacja Netflixa no to są moim zdaniem
właśnie te wzorce do których
jeżeli chodzi o dostępność to inni
nadawcy powinni dążyć, zwłaszcza Netflix
bo Netflix naprawdę
no to jest po prostu przyjemność oglądania
czegokolwiek
w tej aplikacji, jest to po prostu
wygodne, dostępne
audiodeskrypcja odpala się od razu
i no i można po prostu
skupić się na tym, że człowiek
ogląda to co chce oglądać, a nie jeszcze
zanim coś odpali
to się musi…
jak ja mam to włączyć, jak ja mam to znaleźć
gdzie to w ogóle jest, więc no
takie moje refleksje
jeżeli chodzi o aplikację
TVP Go i TVP VOD
absolutnie nie mam też zamiaru
jakoś gloryfikować aplikacji TVP
Stream, bo ona też jest słaba
natomiast
no jak już się ją jakoś tam opanowało
to przesuwanie ekranu
to coś tam można było
włączyć, natomiast ona miała
z kolei taką wadę, że bardzo często
ten stream lubił się
zacinać z jakiegoś powodu
więc to też nie było tak dobrze
i być może właśnie dlatego oni z niej rezygnują
no ale też i przy okazji, żeby
mieć większą kontrolę
nad tym, kto ogląda
i można mu jakieś, nie wiem
spersonalizowane reklamy podrzucić
Dobra, pomarudzili
pomarudzili
chyba czas zrobić sobie muzyczną przerwę
co, żebyśmy dalej te nasze traumy poprzeżywali?
No, bo to prawie już godzina
Tak jest, no ale tyle się dzieje w Imperium
a my będziemy, tak jak powiedziałam, do niego wracać
jeszcze we wrześniu, bo na pewno chcecie wiedzieć
o co chodzi z tym welonem, furą i brawurą
także w odpowiednim momencie wam o tym
powiemy, ale mamy nadzieję, że was
do żadnej traumy nie doprowadzi
piosenka, jaką wam teraz
zaprezentujemy, a
nie było łatwo, żeby wybrać utwór
żeby jakoś te wątki tutaj połączyć
może, ale trochę się nam
to udało, bowiem
wspominając ten wspaniały
koncert, tę małą Eurowizję
myśleliśmy, że dobrym wyborem będzie Dominik Dudek
ale piosenka Idę, czyli ta, która się stała
przebojem lata, już u nas była
na antenie całkiem niedawno, więc aż tak
często nie chcielibyśmy się powtarzać
no, chociaż znamy, powiedząc
koinżyniera Mamonia, ale mimo to jednak
chcemy tutaj zróżnicowany kontent prezentować
ale też w kontekście tego, że już
dzisiaj startuje czternasta edycja The Voice of Poland
którą to edycję
a właściwie poprzednią edycję wygrał Dominik Dudek
a poza tym
jest teraz właśnie ta
celebracja inauguracji nowego sezonu
w postaci tych koncertów, o których
wspomniałam i Dominik Dudek również
na jednym z tych koncertów się pojawił
no to uznaliśmy, że właśnie zagramy jego
utwór, ale odniesiemy się do tego
etapu jego działalności, kiedy
poznała go szersza publiczność
kiedy się tej publiczności spodobał
i gdy na potrzeby
jednego już z końcowych
etapów tego programu
emitowanych na żywo
tak jak wszyscy otrzymał swój
singiel, swoją piosenkę
i był to utwór pod
tytułem Wydaje się, więc
wydaje mi się, że będzie to dobry motyw
na tę muzyczną przerwę.
Wspominaliśmy, że jesteśmy
dziś na żywo, jutro też zresztą będziemy
i czekamy na wasze komentarze
wasze wypowiedzi na facebooku
chociażby, no i Wiesław do nas
napisał ciekawą informację
ale taką dość przykrą, że w TVP
WIOD zniknęły ostatnio
wiadomości wszystkie
No przykro, ale tutaj właśnie
Michał wspomniał na antenie, że są
źródła mniej oficjalne
dzięki temu, że te wiadomości
na YouTube można zobaczyć
Jakieś kanały typu Prawicowy Internet
po prostu kolportują te wiadomości
bardzo chętnie
bardzo intensywnie
a taki TVP
w przeciwieństwie do TVNu
który zresztą na YouTubie ma nawet
taką ksywkę, bo ostatnio
widziałem coś takiego
jakieś, wiesz, są takie kanały
na YouTubie z różnymi archiwaliami
i
no jak tam powiedzmy jest Polsat
to raczej napiszą
o tym, że to jest Polsat, jak TVP
to w ogóle nie ma problemu, natomiast jak TVN
to ostatnio widziałem coś takiego
jak TV banująca
no bo
rzeczywiście TVN dość
broni intensywnie tych
różnych rzeczy, nawet takich
których nie ma w playerze
bo ostatnio widziałem chociażby opublikowany
materiał, nie wiem czy pamiętasz
kiedyś był taki program, Ale Plama
Nazwę
Janusz Rewiński
i Krzysztof Piasecki
prowadzili, no Janusz Rewiński to teraz
raczej w TVN-u by się nie pojawił
Pan Piasecki myślę, że prędzej
natomiast oni kiedyś właśnie
razem sobie tak wiesz
podzielne wieczory
rozmawiali
na różne tematy
w takim satyrycznym ujęciu
i śpiewali przy akompaniamencie
gitary, to Pan Piasecki chyba
grał, także to
Dobrze, wspaniałe wspomnienia, ale my tu mamy
newsy do zaprezentowania i mało tego
ty zmylasz ludzi teraz, bo jak robisz takie
podprowadzenie do TVN-u
to ludzie myślą, że my teraz będziemy o TVN-ie mówić
a tymczasem kolejność jest właśnie inna
a kuzik, bo Polsat
teraz właśnie nastąpi, TVN jest nieco
później zaplanowany, dlaczego? Bo tak
bo trzeba było jakoś wybrać
i jeżeli chodzi o
Polsat, to też trzeba było przyjąć
jakiś klucz, według którego będziemy sobie
podążać, jeżeli chodzi o te ich nowości, o powroty
i zaczniemy
będzie to klucz kalendarzowy
o tak bym tę rzecz ujęła
bo te nowości
debiutują już od wczoraj, bo
nowy sezon programu Twoja twarz brzmi znajomo
zapowiadaliśmy ostatnio, także już do tego nie będziemy
wracać
na sobotę nic szczególnego Polsat nie szykuje
tam po prostu wieczorami będzie chyba pasmo filmowe
natomiast jeżeli chodzi o niedzielę
to tutaj mamy pewne powroty
ale też coś nowego
i tak jeżeli chodzi o powrót, to takie będzie
właśnie miało miejsce jutro, 3 września
17.45
być może pamiętacie, że w zeszłym roku
we wrześniu zadebiutował program
Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej
no to właśnie teraz będzie drugi sezon tegoż
natomiast wieczory
niedzielne w Polsacie, co tu dużo kryć
będą śmieszkowe, bo będzie kabaret
najpierw powiem o tym
co tutaj jest regularnie planowane
chociaż to będzie dopiero od przyszłego tygodnia
od 10 września
bo później ta drobna informacja może nam
gdzieś tam umknąć
w ferworze walki
bowiem, no choć człowiek myślę, że
osoby, które oglądają Polsat, czy też są zorientowane
w tematyce medialnej, to się spodziewają, że
kabaret na żywo, tylko w której
odsłonie, a w odsłonie
teraz trzeci, jako
młodzi i moralni
czyli
właśnie z panem Robertem Górskim
z Kabaretu Moralnego Niepokoju
i panem Robertem Korulczykiem z Kabaretu Młodych Panów
oni tutaj będą
temu wszystkiemu przewodzić, no są takie zapowiedzi, że
skoro sezon wyborczy
nadchodzi, no to na pewno tych żartów politycznych
będzie co nie miara, ale tak jak powiedziałam
to wystartuje dopiero od kolejnej
niedzieli, czyli od
10 września
dlaczego nie od jutra?
Jutro też będziemy mieli kabaret, ale wydarzenie
inne, wydarzenie, które już też
się stało pewną tradycją
i o którym powinnam wspomnieć nieco
w zeszłym tygodniu, dlaczego? Dlatego, że
ono jest częścią
święto…
częścią Festiwalu Łąckich na Zakończenie Wakacji
o którym wam wspominałam
i było tak samo jak
w poprzednich latach, tylko, że
nie miałam wówczas tej wiedzy, sądziłam, że
ta lecja
Letnia Klinika Skeczów Męczących, bo to o niej
będę teraz mówić, że ona no
rzeczywiście będzie się odbywała
w Kieleckim Amfiteatrze Kadzielnia, ale, że
odbędzie się gdzieś tam na żywo
nie jako część magicznego zakończenia
wakacji, ale znowu to było tak jak zawsze
że właśnie w zeszłym tygodniu
w piątek odbyła się
Letnia Klinika Skeczów Męczących
i osoby, które były w Kielcach mogły sobie to zobaczyć
w sobotę był wybór przeboju lata
który był transmitowany na żywo i w niedzielę
kolejne wydarzenie kabaretowe
transmitowane też na żywo
czyli Świętokrzyska Gala Kabaretowa
A to się nie obyło bez kontrowersji
nie wiem czy słyszałaś
brzydkie słowa, skarga
do Krajowej Rady, ileś skarg
było do Krajowej Rady, Radiofonii
i Telewizji, więc pytanie
jak wiele różnych rzeczy będzie
tak jeszcze kabaretowych na żywo
Polsat emitował
Usunęli tam z Facebooków
te fragmenty, gdzie te brzydkie słowa się pojawiły
no ale jeżeli chodzi o
Letnią Klinikę Skeczów Męczących
no to skoro ona się odbyła
już jakiś czas temu
i dysponują nagraniem i nie emitują tego
na żywo no to rzeczywiście w obawie
żeby znowu nie doszło do
takich działań jak
w przypadku Świętokrzyskiej Gali Kabaretowej
no to jeżeli coś tam takiego jest do wycięcia
kontrowersyjnego to mogą się na to
zdecydować jeżeli
uznają za stosowne
rzeczywiście trzeba to zrobić
kto odpowiada za Letnią Klinikę
Skeczów Męczących? Jaki kabaret
jest głównym organizatorem tego
całego zamieszania? No chyba nie muszę o tym mówić
ale oni nie będą tutaj sami
bo też mają gości specjalnych
a wśród nich Monika Dryl
Michał Czernecki, Paweł Koślik
Kabaret Moralnego Niepokoju
Kabaret Nowaki i Kabaret K2
No i
nie będziemy tutaj za dużo zdradzać
żeby też nie robić tak zwanych spoilerów
zbyt wielkich, ale
w zapowiedzi można wyczytać, że będą niespodzianki
i powróci stylista fryzur
nie wiem, może on jest jakiś kultowy
w kontekście kabaretów, skeczów męczących
i ich wydarzeń, nie mam pojęcia, ale
niczego nie wykluczam bo się nie znam na kabarecie jak wiecie
no ale w każdym razie to ma być
satyryczne spojrzenie na polską politykę
z salonu, ale właśnie tutaj
podkreślono, że ale
fryzjerskiego, czyli
nie będzie to
taka dyskusja jaką mamy w salonie, w domu
o polityce, tylko
czy też o otaczającej
nas rzeczywistości, tylko jak tam idziemy
do fryzjera i czasami są tacy fryzjerzy, którzy sobie
lubią pogadać
ja tam wolę, żeby nie gadali, tylko wykonywali
swoją robotę, bo
nie jestem mistrzynią relacji interpersonalnych
ale co kto lubi
jeżeli ktoś lubi kabaret, to na coś takiego będzie
można sobie popatrzeć jutro o godzinie
20, a już od przyszłego tygodnia młodzi
i moralni będą nas zabawiać
natomiast to co mnie trochę
zaskoczyło to jest to, że Polsat postanowił
też przygotować propozycję na
mniejszą część niedzielnego wieczoru
no bo z reguły te nowości to jest godzina
20, 21 maksymalnie
a oni tutaj jeszcze właśnie
coś nowego będą nam prezentować po tych
kabaretowych widowiskach
nowego, chociaż nie nowego
dla tych, którzy korzystają z
serwisu Polsat Box Go
i jego pakietu premium. Tak jest
bo w końcu na antenie Polsatu
pojawi się serial
Teściowie. Przypomnijmy
fabułę, Teściowie
to serial o dwóch rodzinach
spotykają się one dzięki swoim
dzieciom, które zakochały się
w sobie i postanawiają być razem
jak to w życiu bywa
para chciałaby zamieszkać ze sobą
i trzeba coś wymyślić by rodzice
kupili im mieszkanie
no cóż, więc w takim
razie rodzice muszą
się spotkać i poznać
i już na pierwszym spotkaniu
zauważają, że są z kompletnych
z kompletnie różnych światów
akcja serialu zbudowana
jest wokół związku Angeliki
Nagórskiej i Lucjana
Ledwonia. Ona
fanka social mediów, marząca
o oszałamiającej
karierze w telewizji, on
pasjonat średniowiecza
w trakcie doktoratu z historii
rodzice Angeliki
posiadacze dojrzewalni
bananów oraz hurtowni
warzyw i owoców to
dorobkiewicze, których
przeciwieństwem są skromnie
żyjący Ledwonie.
Niespodziewanie okazuje się też,
że ojcowie rodzin
czyli
Zenon Nagórski
i Roman Ledwoń
znają się jeszcze z czasów szkolnych
i żywią do siebie ogromną
niechęć. W serialu występują
w rolach Angeliki i
Lucjana Julia Wieniawa
i Ignacy Lis, jako
rodzice Angeliki pojawiają
się Joanna Kurowska
i Cezary Pazura, natomiast
jako rodziców
Lucjana
zobaczymy Jolantę
Fraszyńską i Cezarego
Kosińskiego.
Gościnnie wystąpi również
piosenkarka Ramona Ray.
Jest to oryginalny pomysł
Polsatu, więc tu
nie mamy żadnej licencji
zagranicznej.
Już tak jak wspomniałem
zadebiutował
w Polsat Box Go 12 maja,
natomiast jesienią
trafia na antenę Polsatu
i można go będzie oglądać
od najbliższej niedzieli
o godzinie 22.10
po dwa odcinki.
Też jest rzeczywiście trochę późno jak na premierę,
bo gdzieś tam po 23 się to skończy.
No dokładnie. I już pisał
do mnie dzisiaj nasz słuchacz Dawid,
zastanawiając się, czy będzie audiodeskrypcja
tej produkcji. Myślę, że jest to prawdopodobne,
bo Polsat ostatnio deskrybował
te swoje komedie typu Usługa Narodu
albo Rodzina na maksa,
więc się nie zdziwię. Jak się dowiemy
albo wy się dowiecie, no to uzupełnimy to
oczywiście w kolejnych naszych wydaniach.
Jeżeli oglądaliście ten serial
przedpremierowo w Polsat Box Go Premium,
to dawajcie znać,
czy warto waszym zdaniem,
czy może jednak lepiej
poświęcić ten czas na inne produkcje,
aczkolwiek zawsze oczywiście zdanie dobrze jest wyrobić
sobie samodzielnie. No moje tutaj
zdarzenia już przekazywałam, kiedy
ten serial trafił do internetu,
że ten wątek
związku osób
z różnych światów i ich teściów,
którzy też niekoniecznie się mogą dogadać, to
gdzieś tam mi się kojarzy z kultowymi
mamuśkami Polsatów. No tak. Czy teściowie
dorównają mamuśkom,
których chyba status jednak jest
ugruntowany, chociaż już kilkanaście lat
minęło od premiery, ale tyle ile
powtórek mamusiek było, no to chyba jednak
bez powodu tego nie powtarzają. Widzowie polubili.
Czy polubią teściów? Jak to?
Mówi Michał,
pożyjemy, zobaczymy. No właśnie
z tym lubieniem teściów, to
powiemy wam, że bywa, no różnie przynajmniej
taki jest stereotyp, prawda? No i też chyba trochę
wokół tego stereotypu gdzieś tam
może być ten serial zbudowany,
no bo jakoś tak wątpię
właśnie, żeby skoro już
sami teściowie się nie mogą dogadać, to
i żeby właśnie relacje teściów z zięciem
i z synową były wzorcowe,
ale chcemy wam pokazać, że nie zawsze
musi tak być i o tym właśnie
będzie bardzo wzruszający utwór, którego teraz
posłuchacie, a jeżeli nie przepadacie
za Disco Polo, no to trudno, po prostu
no tak jak mówiłam, to jest program
z różnymi, prawda, traumami
i trudnymi doznaniami, ale mamy nadzieję, że nawet
jak nie lubicie Disco Polo, to nie będzie tak
źle, a może ktoś lubi i się ucieszy
i się powzrusza wraz z Adamem
Chorolą.
Adam Chrola
nam pośpiewał, a my… A będziemy upadać
jeszcze niżej, żeby to było. Tak, tak, tak.
A zakończymy z przytupem.
Oj, tak. I będziemy się wznosić.
Naprawdę wszystko tu się dzisiaj wydarzy.
Także mamy nadzieję, że wasze nerwy są
w dobrej kondycji i że
jesteście gotowi na dalszą część opowieści
o ramówce Polsatu.
Przeszliśmy sobie przez weekend.
Przechodzimy do dni powszednich. Najpierw króciutko
o paśmie popołudniowym.
Zdarzało nam się tutaj zatrzymywać na trochę
dłużej, ale Polsat, co sezon
właściwie zmienia tę swoją politykę
dotyczącą tego, w jakim zakresie nas informuje
o tym, co
w nowych sezonach tych dobrze znanych już
produkcji zajmujących pasmo popołudniowe.
Natomiast dobra wiadomość
dla fanów tych produkcji jest taka, że one wracają.
Wracają gliniarze emitowani
od poniedziałku do piątku o godzinie 17.
No i w zasadzie tyle
na ten temat, bo jedyne
co rzeczywiście jest podawane w kontekście powrotu
gliniarzy, to jaka będzie fabuła
pierwszego odcinka, więc chyba
uznaliśmy, że nie będziemy się aż tak rozdrabniać
i podawać szczegółów dotyczących jednego odcinka.
Tylko tyle, że jego fabuła
będzie ściśle związana z tym, co się wydarzyło
w ostatnim odcinku poprzedniego sezonu.
Także jeżeli wiecie o co chodzi, no to pewnie Wam to coś powiedziało.
No i
godzinę później będzie emitowana
znana już od wielu lat pierwsza miłość.
Rok temu jakoś tak długo
się zatrzymaliśmy przy pierwszej miłości,
bo mieliśmy bardzo, bardzo szczegółową informację,
która nam niewiele powiedziała,
bo tak jak mówiliśmy, nie oglądaliśmy w życiu
nigdy nic. Natomiast teraz możemy Wam
jedynie powiedzieć,
jakie tutaj nas czekają zmiany w obsadzie
tego serialu, bo
kilku aktorów do niej dołączy.
Będą to Łukasz Garlicki, Dominika
Skoczylas, Jowita Budnik,
Patryk Cebulski i Jakub Zdrójkowski,
a po dłuższej przerwie widzowie w pierwszej
miłości zobaczą ponownie Patryka Pniewskiego.
Nie wiem, kogo grał.
Wy pewnie wszystko wiecie
i dlaczego go nie było, i dlaczego
wraca. Jedyne, co widziałam, jakie
ważne wydarzenie się szykuje na ten sezon,
ale może to już było zapowiadane wcześniej, nie wiem,
że będzie ślub Celiny i Romana
i to będzie tutaj duże wydarzenie. Nie wiem,
kto to Celina i kto to Roman.
Natomiast myślę, że większość Polaków
wie, kim jest bohaterka
jednego z programów, które wypełni
wieczorne pasmo w Polsacie,
pasmo poniedziałkowe.
Chociaż troszkę jestem zaskoczona, powiem Ci szczerze,
bo kiedy się dowiedziałam, że ten program jest planowany,
to spodziewałam się,
że on raczej trafi do ramówki weekendowej,
konkretnie sobotniej.
Bo przypomnijmy, że rok temu, jesienne
sobotnie wieczory widzowie Polsatu
spędzali z artystką, która
szukała miłości
i zrobiła w tym kierunku 12 kroków.
Co prawda nie do końca jej się
tam udało i miłość
znalazła jednak po programie, no ale
Dodę w tej właśnie roli mogliśmy oglądać.
No i Polsat,
konkretnie wydaje mi się, że pan Miszczak
poszedł za ciosem i stwierdził, że
zrobi kolejny program reality
show z Dodą, ale no już tak trochę
bardziej zawodowo, chociaż no i
tej prywatnej strony
artystki tutaj nie zabraknie.
Program się nazywa
Doda Dream Show i on pokaże,
jak wiele pracy Dorota Rapczewska
wkłada w przygotowania do swoich
występów i jak wiele kosztuje
to ją samą i jej najbliższych.
Widzowie poznają jej współpracowników,
rodzinę, przyjaciół i partnera.
No rodzinę to już trochę widzieliśmy
w tych 12 krokach do miłości.
Partner to jest właśnie ten, którego poznała
po tamtym reality show,
czyli Dariusz Pachut.
Aczkolwiek tam coś się dzieje
na Instagramie, ktoś tam kogoś
przestał obserwować.
Nie pamiętam czy ją, czy ona jego.
Właśnie pytanie, czy jednak
coś tam się wydarzyło w tej relacji, że
nie do końca już ona działa.
A może to właśnie jest jakiś taki celowy zabieg,
że oni chcą zwrócić naszą
uwagę na ten program, prawda?
Żebyśmy oglądali ich związek.
Także no nie wiem, nie wiem.
Podrzucam takie tropy, jakie gdzieś tam funkcjonują
w tym plotkarskim świadku.
A zwieńczeniem produkcji będzie
seria koncertów, na które bilety
będą dostępne w otwartej sprzedaży.
Już zdaje się, że
są od jakiegoś czasu. Pytanie, czy
coś tam jeszcze w ogóle z nich zostało.
Zdjęcia z udziałem Dody, jej współpracowników
i bliskich, kręcone były
między innymi w jej domu, w sali treningowej,
tanecznej,
w studiu, czy w
hali, gdzie odbędzie się widowisko.
W trakcie programu Doda
będzie komunikować się z fanami
oraz jej obserwatorami i słuchać
ich rad związanych z organizacją
show. No oczywiście nie będzie się komunikować
na żywo,
no bo to już zostało nagrane, ale jeżeli
jesteście fanami Dody, to może gdzieś tam
w swoich social mediach
publikowała jakieś informacje związane z
nagrywaniem tego programu i tam jakoś
można się było wtedy udzielać.
Fani będą mogli, czy też no właśnie,
no tak właściwie
będą mogli, bo to się tyczy tego, co
już gdzieś tam będzie, w konkursach
wygrać między innymi bilety na
koncerty Dody. No i tak jak
powiedziałam, to będzie nadawane
nie w soboty, nie w tym paśmie, do którego
nas przyzwyczailo w kontekście Dody
rok temu, tylko
w poniedziałki premierę mamy
4 września o godzinie
25 w Polsacie.
Natomiast jeżeli
komuś ta pora nie odpowiada, bo wtedy ogląda
jakiś, nie wiem co, Hotel Paradise
na przykład może oglądać
i nie chce korzystać z
serwisu Polsat Box
Go,
w którym to jeżeli
byliście użytkownikami, to o czym
Wam Michał mówił ostatnio, jeżeli byliście
użytkownikami serwisu
Polsat Go, to można sobie odebrać
taki prezent i przez dwa miesiące
korzystać właśnie za darmo z Polsat
Box Go Start. Ale potem
okazało się tak w ogóle, to jeszcze myślę warto
powiedzieć, że to nie kosztuje
30 złotych na rok, tylko 40.
Tak, już ta opcja niedarmowa,
właśnie nie prezentowa, to jest jednak 40
złotych. Ja odebrałam swój prezent i przez dwa miesiące
zamierzam z tego korzystać.
Dają to po prostu, biorę, no taka jestem.
No ale właśnie jeżeli ktoś nie chce korzystać
z tego internetowego serwisu,
a termin poniedziałkowy mu nie pasuje,
to z pięciodniowym opóźnieniem
może oglądać ten program
w soboty po godzinie 21,
ale w TV4.
Taki jest na to pomysł, żeby czwórkę zagospodarować.
Do czwórki my też wrócimy
dzisiaj nieco później
i nie tylko dzisiaj, to już chyba możemy
zdradzić. To tyle jeżeli chodzi o
poniedziałki w Polsacie, wtorki,
no to już też sprawdzona pozycja, czyli
Ninja Warrior, także nie będziemy się dłużej
tutaj zatrzymywać. Zatrzymamy
się na pewno bliżej przy środzie
i poświęcimy jej dwa wejścia, ale to
za moment. Teraz muzycznie
spuentujemy ten program poświęcony
właśnie Dodzie i Dream Show.
Na pewno zerknę na to.
Już nawet nie chodzi o samą postać Doddy,
ale jeżeli ktoś się interesuje muzyką, show biznesem,
no to kwestia jakichś przygotowań do koncertu,
no wiadomo, że zobaczymy to w jakiejś wersji
takiej… Mocno okrojonej.
Okrojonej pod telewizję,
ale jednak coś zawsze,
także myślę, że zerknąć z tej
perspektywy nie zaszkodzi, niezależnie od tego,
czy się lubi Dodę, czy nie, ale właśnie zobaczyć
kulisy takiej telewizyjnej
produkcji, także pewnie
spróbuję przynajmniej
na pierwszy odcinek zerknąć, zobaczymy, czy mi się to
spodoba, no bo Doda tam nam pokaże
wiele rzeczy będzie, oczywiście śpiewać,
będzie organizować to wszystko wokół siebie,
no i też na pewno będzie
tańczyć, no jedną taką
piosenkę na tej swojej ostatniej
płycie umieściła,
której tytuł brzmi Zatańczę
z Aniołami, więc myślę, że ona w klimat
tego show, jakie dla nas Doda szykuje
nas świetnie wprowadzi.
Słuchajcie, cały czas programu RTV na antenie
Radia DHT
i cały czas jesteśmy w Polsacie.
Tak, i cały czas będzie kobieco.
Zobaczymy, jak
to widowisko Dody
i przygotowania do niego będą przebiegać, bo Doda
no słynie z tego, że właśnie lubi,
kiedy to jest takie zaawansowane
technicznie i tak dalej. Lubi show.
Lubi rzeczywiście show.
No i show, przypuszczam, że nam też dostarczą
bohaterki programu, który
jest zupełnie nowy,
chociaż myślę, że może wzbudzać pewne skojarzenia
polskich widzów, bo no troszkę takiej rzeczy
było, ale to o naszych skojarzeniach pogadamy chyba później.
Do środowych wieczorów przechodzimy
i no ponieważ będzie właśnie kobieco,
to teraz Michale nam może opowiesz
o paniach, bo może taki program byś chciał obejrzeć, żeby
tutaj z pięknymi
kobietami wszyscy ten ekran poobcować.
Proszę bardzo. Żeby one piękne,
one bogate.
Opowiadam. A opowiadam
konkretnie o programie
The Real Housewives.
Żony Warszawy.
Jest to polska wersja
amerykańskiego formatu.
W programie widzowie śledzą
losy i pełny intryg, życie
kobiet, które odniosły
ogromny życiowy sukces i na
swoją pozycję zapracowały
same. Są wśród nich
kobiety biznesu z różnych branż,
m.in. kosmetycznej, hotelarskiej,
medycznej, high-tech.
Więc rzeczywiście
przekrój całkiem imponujący.
Uczestniczkami pierwszej
polskiej edycji The Real
Housewives Warszawa
będą Monika
Żochowska, to jest założycielka
firmy kosmetycznej
Glow. Anna Szubierajska,
właścicielka
hotelu Mazurski
Raj.
Sara Koślińska, założycielka
aplikacji
inwestycyjnej dla
banków i firm
ubezpieczeniowych o nazwie
Mietlas. No to chyba właśnie
tu mamy ten high-tech.
Monika Goździalska, modelka
i celebrytka. To dosłownie
celebrytka, bo ta to była wszędzie. Była
w Big Braderze, tym w TV4
właśnie jako VIP.
Już była jakoś tam
w modelingu aktywna, była w Masterchefie,
więc rzeczywiście to jest taka osoba, do której
słowo celebrytka pasuje jak ulał.
A tu pani dwojga imion
i dwojga nazwisk.
Lia Magdalena Pyć-Leszczuk.
To jest
mentorka.
Dużo tutaj różnych
imion, nazwiska. Krótko ją
przedstawili, po prostu
mentorka. I jeszcze będzie
pani Anita
Kuś-Munsanie.
Munsandżę?
Nie wiem jak to wybawiać.
W każdym razie ona będzie się zajmować
modą, bo
ona jest właśnie
ekspertką od tego, a poza
tym jest żoną
właściciela kliniki
medycyny estetycznej
w Dublinie.
W programie gościnnie pojawiać
się będzie także Anna Wrońska,
dyrektorka ds. PR
w luksusowym
domu handlowym Vitkac.
Widzowie
w The Real Housewives
Warszawa zobaczą jeszcze
jedną uczestniczkę, ale
telewizja Polsat jak na razie
nie informuje kto to
będzie. Reality Show nie
będzie mieć stałego prowadzącego,
w tych rolach będą się pojawiać
różni prezenterzy.
Aktualnie Polsat także nie
zdradza ich personaliów.
Wiadomo jedynie, że w tym gronie
pojawi się Krzysztof Ibisz.
On poprowadzi odcinki
specjalne o nazwie
Reunion, w ramach których porozmawia
z uczestniczkami
programu, a
część tego programu będzie
realizowana kilka miesięcy
po zakończeniu
realizacji zdjęć
do zasadniczej części
show. Cykl
składa się z 12
odcinków, natomiast premiera
będzie miała miejsce 6 września,
czyli właśnie w najbliższą środę
o godzinie
25.
No moje skojarzenie, nie wiem jak Twoje, to jest
no okej, wiem, że tutaj było troszeczkę
inaczej, bo tutaj mamy nasze
Polki mieszkające w Polsce,
a mnie się kojarzą
te programy typu Żony Hollywood,
czy Żony Miami,
chociaż no właśnie ta różnica była taka, że też
mieliśmy Polki, ale takie, których
życie gdzieś tam
zaprowadziło za ocean, ale też
mogliśmy zobaczyć takie ich bogate
życie. Mnie nie interesują
szczególnie te programy. Nie oglądałam
Żony Hollywood,
poza jakimiś tam fragmentarycznymi.
Ale Pucci pomysłował po karpecie,
to się zapamiętało.
Wspaniały wycinek
o piesku Pucci, który
pomysłował po karpecie, czyli zrobił,
jak coś nie za angielskie odchodzi od tego, że zrobił
bałagan na dywanie.
Właśnie Pani troszeczkę zabrakło w pamięć
już tych polskich słów.
Także no tylko mamy tutaj taką różnicę, że
zobaczymy właśnie w polskim
środowisku warszawskim
te kobiety sukcesu, ale tak jak
mówię, w moje gusta nie
trafiają akurat te treści. Jeżeli w Was,
jeżeli czekacie z utęsknieniem na środę,
to piszcie. Jeżeli macie podobne
spojrzenie jak ja, to też piszcie.
A my z przerwą muzyczną tym razem
no nie za długą powiemy Wam szczerze.
Ale tak myśleliśmy też
co by tutaj zagrać do tego
tematu. No i tak nam przyszło do głowy,
że te panie, kiedy na przykład może
były małymi dziewczynkami, to sobie
myślały, planowały to swoje
życie, te przyszłe sukcesy.
I myślały o tym, że chciałyby
damą być, ach damą być, ach damą być.
A o tym wszystkim
kiedyś nie miałam okazji zaśpiewać, bo
kowerowałam ten utwór, będąc również małą dziewczynką.
Ale na szczęście tym razem nie ja,
tylko Maryla Rodowicz, a my po muzycznej
przerwie powrócimy do środowych wieczorów
w Polsacie.
Przewoje, które łączą pokolenia.
Trzy pokolenia.
Radio DHT.
Słuchajcie, cały czas z programu RTV w Radiu DHT.
Wspominaliśmy, że
jesteśmy na żywo. Mi możecie
do nas pisać. No i takie miłe słowa
dostaliśmy od Andrzeja.
Zdążyłem jeszcze, rzadko mam okazję
Was słuchać na żywo.
Dzięki za to, co robicie.
Bardzo nam miło. Bardzo nam miło się
rumieniłaś i nigdy nie mam co powiedzieć
przy takich okazjach, więc…
To ja powiem Andrzeju, to w takim razie
zarezerwuj sobie też jeszcze czas
na jutro, bo wyjątkowo
będziemy też jutro o godzinie
17 też na żywo, także
zapraszamy serdecznie. Chyba, że Michał pójdzie oglądać
następnorbiego. No nie no, jak już zapowiedziałem,
to jak już zapowiedziałem, że będziemy,
to będziemy. Ja bym uległa.
Dobrze.
A propos tego, co gorące, to
przechodzimy do propozycji
wieczornych Polsatów
na środę, bo tutaj dalej będzie gorąco.
Słuchajcie, jakby nam mało było tych
wszystkich programów randkowych, że się zamyka
ludzi w jakimś hotelu albo na jakiejś
wyspie miłości i tworzą pary,
to mamy kolejny. Tylko tym się
różnią, co tych pozostałych, że
nieemitowany co tydzień, a raz w tygodniu.
Chociaż już coś takiego kiedyś mieliśmy
w Polsacie. Ten program Wyjdź Za Mnie,
nie wiem, czy to pamiętasz, żeby właśnie
single wychodziły. Było coś takiego. I to leciało
w czwartki po 22 i chyba średnio się
sprawdziło. Zobaczymy, czy lepiej będzie
z, no właśnie,
kiedyś w Polsacie, teraz w TV4 jest
Love Island, Wyspa Miłości. Tutaj mamy
Temptation Island.
To jest właśnie reality show, w którym
bierze udział kilka par. Także
tutaj jest już troszeczkę
inaczej, bo to nie jest, wiecie, taki typowy program, że
zamykamy pięciu facetów
i pięć babeczek i tam kto
stworzy z kim parę, prawda? Już od razu
wchodzą tam jakieś pary z ugruntowanym
statusem związku. Trafią
właśnie te pary na tytułową wyspę
Pokus, aby poddać próbie swój
związek. Na miejscu zostają
rozdzieleni. Kobiety trafiają do jednej
luksusowej willi, a mężczyźni do drugiej.
Do kobiet dołączają single,
a do mężczyzn singielki.
Co kilka dni
każdy z uczestników będących w
związku ogląda nagrania swojego
partnera. Może sprawdzić,
czy ci partnerzy są im wierni,
czy może ulegli pokusie.
No to troszeczkę taki
patent podobny do tego,
który został zastosowany właśnie w ostatnim
Love Island, bo tam tak było
na pewnym etapie programu,
kiedy już mamy trochę bardziej te pary właśnie
ustabilizowane,
no to
właśnie część z nich wyjeżdża do
innej willi, są wprowadzani single.
No i też
właśnie panie mogły zobaczyć, czy ich
panowie są im wierni, czy tam z tymi
dziewczynami, które do willi
przyjechały, coś tam jednak próbują
kombinować. No i często się okazywało,
że ta wierność to była
tylko w deklaracjach. No a tutaj zobaczymy, jak
będzie, bo rzeczywiście już wchodzą pary, które się nie znają
wiecie, od tygodnia, tak jak
w jakimś Love Island, tylko
tworzyli wcześniej ze sobą relację.
Czy jednak uda im się oprzeć pokusom?
Się okaże.
No i to wszystko się rozwiąże na koniec
programu, bo każda z osób musi wtedy
zdecydować, czy pozostaje w dotychczasowym
związku, czy rozpoczyna
nowy, czy odchodzi z programu
bez partnera.
Ciekawie powiem Wam. Zobaczymy, jak to
zwykle mówię o tym, zobaczę, jak to będzie
zrealizowane. Nikt mnie nie każe oglądać więcej
niż pierwszy odcinek, jeżeli mi się bardzo
nie spodoba. Szczególnie, że jestem tutaj
ciekawa prowadzącego, bo jego
troszeczkę bym się nie spodziewała w takiej
roli. Jeszcze mi to sobie trudno wyobrazić,
nie wiem jak tobie, bo poprowadzi
to wszystko Michał Figurski.
O, proszę.
My go kojarzymy ze stacjami radiowymi, o czym
też zaraz wspomnę, ale telewizyjne doświadczenie
on też ma, bo w przeszłości prowadził
programy właśnie w stacjach grupy
Polsat, m.in. Jazdę Figurową
w czwórce, to był taki program z wywiadami
Czy widzimy się w Polsat News 2?
No i oczywiście w stacjach radiowych,
w Radiu Z, Radiu Kolor,
RMF FM, Antyradiu jest
Tak, ostatnio go bardzo mocno można
też kojarzyć właśnie z takimi programami
bardziej prozdrowotnymi, prawda?
Tak, to rzeczywiście
od tego momentu,
kiedy to zdrowie mu się posypało, to też się
angażuję w te tematy, no a tutaj właśnie
taki randkowy program,
także jestem ciekawa tego wybuchowego
połączenia tej fabuły, właśnie jeszcze do tego
Michał Figurski. Jak to wyszło?
Będzie się można przekonać już w najbliższą środę,
bo 6 września mamy premierę
i co tydzień w środę o 21.05
będzie to można oglądać.
To tyle jeżeli chodzi o środy,
jeżeli chodzi o czwartki, no to o 20.00
pozycja już znana widzom,
bo nasz nowy dom, ale przypomnijmy, że w nowej
odsłonie, bo znowu prowadzącą.
Już Katarzyna Dowbor nie powie
tego kluczowego hasła
wyremontujemy wasz dom, bo będzie
to teraz robiła Elżbieta Romanowska,
także też fani będą mogli
sobie porównać. Ja tak jak już też
wspominałam, gdzieś tam
nie mam świadomości w tej
sferze, bo nie jestem
wierną widzką naszego nowego domu.
Jakieś jedynie fragmenty mi się zdarzyło oglądać,
także nie będę w stanie tego porównać,
więc liczymy na wasze opinie
w tej kwestii, która prowadząca
lepsza. Chociaż no nie oszukujmy się,
widzowie są przyzwyczajeni do
pani Dowbor, także myślę, że
pani Ela Romanowska ma wysoko postawioną
poprzeczkę. No a kolejna pozycja,
jeżeli chodzi o czwartkowe wieczory, też widzom
znana, bo to kolejny
już sezon serialu Przyjaciółki, który
plotkom nie kończy się,
trwa nadal i tak się składa, że w tym
przypadku mamy informację o tym, czego się
można w nowym sezonie spodziewać, a że mamy
to się podzielimy.
Działalność nail baru będzie zagrożona.
Paweł nie uwierzy Sylwii,
która oskarżyła Ankę
o romans z Miłoszem.
Anka uważa, że nie warto
ulegać chwilowym pokusom.
To trzeba powiedzieć tym z tej
wyspy pokus, że właśnie nie warto ulegać pokusom,
bo łatwo stracić coś wartościowego,
co budowało się przez całe życie.
Zgodzi się jednak na
zawodową propozycję Miłosza i
zostanie współprowadzącą program.
Nie wiem jaki program, ale to ciekawe.
I Patrycja jeszcze jest,
która nadal toczy nierówną walkę
z bulimią. Choć zapewnia
wszystkich, że panuje nad chorobą,
prawda okaże się zupełnie inna.
Kochan, to jest jej nazwisko, Patrycja
Kochan, będzie ukrywała swoje
problemy nawet przed Wiktorem.
Odbije się to na ich relacji,
nieocenione w tym czasie.
Będzie oczywiście wsparcie bliskich, ale też
profesjonalna
pomoc. No i być może
się zastanawiacie, a co jeszcze
u jednej przyjaciółki, czemu ja już tak
zmierzam do postawienia kropki, przecież przyjaciółki
zawsze były cztery.
Inga,
Anka, Patrycja i Zuza.
No wychodzi na to, że Zuzy zabraknie
w tym sezonie i nie tylko w tym,
że Anita Sokołowska
zaplanowała
odejście z serialu. Gdzieś tam
w zwiastunach można było
zobaczyć postać Zuzy, ale
w jakimś takim nostalgicznym klimacie,
że ona siedzi w tej kuchni z tymi przyjaciółkami
i coś tam sobie wspomina.
Więc czyżby to nie było coś na zasadzie,
że Zuza znika, bo wyjeżdża
sobie tylko gdzieś tam, nie wiem, na pół roku,
może kiedyś wróci.
Coś rzeczywiście tutaj w losach
tej bohaterki zostało zaplanowanego
jakiegoś bardziej drastycznego.
A może rzeczywiście wyjedzie, tylko już z taką
świadomością, że nie wróci. Tego nie wiemy.
Się okaże, ale rzeczywiście
w zapowiedziach serialu żadne
fakty dotyczące losów Zuzy
w kolejnym sezonie nie są uwzględniane,
bo fani będą tutaj musieli poczekać,
żeby się dowiedzieć, co takiego się wydarzy,
a być może już jakieś przesłanki
w tym temacie pojawią się w pierwszym odcinku
nowego sezonu, który w czwartek
po godzinie 21.05 będzie można
obejrzeć w Polsacie. No i kończymy
słuchajcie omawianie Polsatu, no bo
piątkowym, pastwem wieczornym
programem Twoja twarz brzmi znajomo zajmowaliśmy
się ostatnio. Po muzycznej
przerwie ten kanał, który już
tutaj Michał próbował zapowiedzieć,
cofając się do jego historii,
ale my oczywiście przyszłością będziemy żyć i nowościami.
Zdecydowanie.
No ale teraz jeszcze w klimacie tych pokus, prawda?
Tej wyspy pokus Temptation Island.
Właśnie o pokusie,
czyli Temptation piosenkę
stworzył Arasz,
a wokalnie towarzyszy mównie niejaka
Rebeka.
No to słuchajcie tak, była Telewizja Polska,
był Polsat, to teraz
przechodzimy do TVN-u.
Tak i tu zostaniemy na dłuższą
chwilę, no i też trzeba było
przyjąć jakiś klucz, według którego
sobie ułożymy te informacje,
jakie Wam jesteśmy winni w związku
z jesienią w TVN-ie,
no to trzeba zacząć jakoś chronologicznie,
no to może od rana, co? Są tacy, co
od rana mają dobry humor, my nie,
bo nie lubimy rano wstawać, no ale
może prowadzący Dzień Dobry TVN, skoro
zostali prowadzącymi Dzień Dobry TVN,
no to to im odpowiada.
Jak mówimy o Dzień Dobry TVN, że troszkę
zmian jest związanych z tym programem,
o licznych odejściach,
mówiliśmy już kilka miesięcy temu,
także nie będziemy tak już w szczegółach tego
powtarzać, kogo nie zobaczymy w tym
nowym sezonie,
ze względu
na to, że właśnie
dużo tutaj mamy innych informacji,
od
chociażby, no takie, na których
też się będziemy trochę mniej skupiać, bo one są
związane z tą sferą wizualną,
bo w Dzień Dobry TVN przechodzi
w tym roku największe zmiany od
dawna,
pod też takim kątem,
że będzie nowa
czołówka, że będzie
nowe studio, jakieś obracane
kanapy, nieważne,
nie koncentrujemy się na tym, koncentrujemy się właśnie
na takich wymiernych kwestiach,
jak na przykład to, że
magazyn będzie od 4
września zaczynać się
wcześniej niż dotychczas, o godzinie
7.45, to jest
wcześniej niż, o 15 minut, niż to
było do tej pory.
No i tutaj pojawia się kwestia
konkurencji, bo to wiecie, jest jakaś taka
walka, taka rywalizacja
o to, kto
będzie wcześniej rozpoczynał
ten program śniadaniowy.
No i jeszcze do niedawna wyglądało na to,
że program
Dzień Dobry TVN będzie w weekendy startował
przed konkurencyjnym pytaniem na śniadanie,
bo ono od poniedziałku do piątku
rozpoczynało się, dalej się będzie
rozpoczynać z segmentem pobudka,
startującym o 7.30, a w weekendy
nie było tej pobudki
i program się rozpoczynał o 7.55.
Czyli gdyby oni tego nie zmienili,
to rzeczywiście Dzień Dobry TVN
by się w weekendy zaczynało wcześniej, o 7.45,
a
pytanie na śniadanie 10 minut później,
o 7.55.
No i jak pytanie na śniadanie się dowiedziało o tych zmianach,
to powiedzieli, nie, nie może tak być.
Tak być nie może.
I my teraz w weekendy też dodamy tę pobudkę,
więc codziennie będziemy zaczynać o 7.30,
czyli teraz codziennie
będziemy o kwadrans przed nimi.
Co z tego, że oni sobie zrobili wcześniej niż dotychczas.
I tak my ich wyprzedzimy, bo po prostu
Telewizja Polska jest pierwsza we wszystkim
i nie ma się co tutaj licytować
i co kłócić w tej kwestii.
No ale to nie jest koniec zmian.
Zobaczymy, czy w innych sferach
uda im się jednak chociaż dorównać
pytaniu na śniadanie.
Więc widzów Dzień Dobry TVN,
to są zmiany trzy pary gospodarzy.
Dorota Wellman i Marcin Prokop,
Paulina Krupińska i Damian Michałowski
oraz Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński.
No i to jest właśnie
znaczna zmiana wobec poprzedniego sezonu,
bo par było o połowę więcej.
Nie będzie chociażby
Agnieszki Woźniak-Starak, bo był Gorzaty Rozenek-Majdan
i jeszcze innych osób.
Część z nich z nowymi rolami
w stacji, część z nich czeka
na jakieś nowe formaty w stacji,
jak na przykład Agnieszka Woźniak-Starak,
a części, no właśnie już w ogóle
tam nie zobaczymy, jak Andrzeja Sołtysika.
Nie tylko jego, o tym jeszcze też będzie okazja,
żeby powiedzieć. No to się wydaje trochę mało
par w kontekście na przykład
konkurencyjnego pytania na śniadanie,
które ma więcej tych prowadzących.
Gdzieś tam są dyskusje, żeby może jakąś czwartą
parę stworzyć, no ale jeszcze na razie nie znamy
tutaj konkretów.
Kolejne modyfikacje,
kolejne innowacje. W wydaniach
codziennych pojawi się nowy segment,
który zastąpi tradycyjny przegląd
prasy.
To się ma nazywać
5 rzeczy, które musisz wiedzieć
o poranku i w tym
właśnie cyklu prowadzący
omówią z dziennikarzami TVN24
najważniejsze tematy, które
dominują w prasie i internecie.
Stałym elementem będą również
dwa kolejne spotkania, podczas
których komentowane będą najbardziej
aktualne informacje z kraju
i ze świata. Formuła testowana
już była przed wakacjami, a w studiu
będą się pojawiać m.in.
Dagmara Kaczmarek-Szałkow, Radosław
Mróz czy Anna Kryńska. No tak, że
skoro była testowana, no to widać, że
się sprawdziło i zostało to pozytywnie
zrecenzowane przez producentów programu,
dlatego wprowadzono to na stałe.
No i też warto dodać, że
w wydaniach weekendowych powróci
serwis informacyjny, no i oczywiście pamiętam,
że on kiedyś był, ale nie pamiętam kiedy zniknął.
Przy czym w nowym sezonie będzie
jednak nadawany ze studia
Dzień Dobry TVN, a kiedyś był
jak rozumiem nadawany ze studia TVN24,
ale to dla nas nie jest jakaś
istotna zmiana. Co dalej Michale,
bo ty tak lubisz rano wstawać, to nam
opowiesz co tam jeszcze nowego, jakie
nowe cykle w Dzień Dobry TVN, bo może
one, tak już zupełnie serio mówiąc, zachęcą
się do tego, żeby wstać
i oglądać. Raczej nie, natomiast
być może naszych słuchaczy
jak najbardziej tak,
że otóż sztandarową akcją
będzie w tym sezonie
cykl zatytułowany
Dzieci nie ryby, w którym
głos będą mieć najmłodsi.
Widzowie poznają
dzięki nim problemy
związane ze szkołą
z punktu widzenia właśnie
tych najmłodszych. Z kolei w odcinkach
pełnej chaty
polsko-brytyjska rodzina
klerków pokaże jak
wygląda codzienne życie
Dominiki i Wincenta,
którzy są rodzicami
jedenaściorga dzieci.
Dzięki
Dzień Dobry TVN, widzowie TVN.
Widzowie będą
mieć szansę także, by
udać się w niezwykłą podróż
liczącą
92 tysiące
kilometrów. No to rzeczywiście podróż niezwykła
i bardzo odległa.
W serii motocyklem do
okoła świata z Nataszą
Caban, podróżniczka
przemierzy 62 kraje.
Z kolei Irmina Somers
w odcinkach Polaków z
Karaibów odwiedzi rodaków
mieszkających na wyspach
karaibskich i przedstawi
ich historię. W programie
nie zabraknie tematów związanych
ze zdrowiem. Dzięki prawdzie
i mitom
o byciu fit, widzowie
poznają odpowiedzi na pytania
dotyczące diet, sportu
czy zdrowego stylu życia.
Cykl poprowadzą Paweł Raczyński
oraz Marta Jachym.
Wśród kontynuowanych cykli
jesienią będzie można zobaczyć
Oszczędzamy czy
serię Beztabu o zdrowiu
w której Agata Młynarska
spotka się z bohaterami
borykającymi się z
rozmaitymi schorzeniami.
Bezpieczeństwo w sieci to
z kolei cykl zawierający
informacje o
zagrożeniach jakie
czyhają na użytkowników
internetu oraz podpowiedzi
jak dbać o swoje dane.
W
weekendowych wydaniach
programu powrócą Michał
Cesanis i jego podróżniczy
cykl Do Zobaczenia
oraz Mikołaj Rej i
kulinarno-podróżniczy
Rej Smakuje. Miejska
dżungla to cykl, który
zadebiutował 15 lat temu.
Teraz w nowych odcinkach tego
eksperymentu społecznego
dziennikarze Dzień Dobry TVN
sprawdzą co zmieniło się
w polskim społeczeństwie na przełomie
ostatnich lat.
Program pokazywać będzie reportaże
przygotowywane przez doświadczone
dziennikarki m.in.
Biankę Zalewską
wyróżnioną prestiżową
nagrodą przez amerykański
Departament Stanu oraz Marzenę
Figielstrzałę,
która to powróci z nowymi
odcinkami cyklu
zatytułowanego Dzieci
Świata, więc się rzeczywiście
będzie działo.
Tak, będzie się działo,
no i skoro jesteśmy przy Dzień Dobry TVN,
no to właśnie kwestia
tych dziennikarzy, których już
w tym programie nie zobaczymy, a byli jego
twarzami, tak jak mówiłam, różne
są ich losy, no i
w przypadku niektórych potoczyło się to tak,
że już ich w TVN nie zobaczymy, chociaż
początkowo nie zapowiadało
się to właśnie tak, bo jeżeli
chodzi o Filipa Heizera, no to
zdrowotne zapowiedzi wyglądały w ten
sposób, że no on zostaje
w stacji, coś tam może będzie w przyszłości
tam robił innego,
ale się nie będzie pojawiał w Dzień Dobry TVN.
No on no też miał właśnie taki
moment, że właśnie zniknął z uwagi na swoje
problemy zdrowotne, na depresję.
Później wrócił, później chyba znowu
musiał zniknąć, nie był jednak w stanie pracować.
Także to też na pewno jakoś
zaważyło na tych jego losach w programie, ale to właśnie
nie jest tak, że go zwolniono właśnie
w czerwcu, tylko
postawiono na jakieś przyszłe
inne projekty z jego udziałem. Tymczasem
przyszłość przyniosła co innego,
bo Filip Heizer prowadzący do
czerwca Dzień Dobry TVN rozstaje się
ze stacją. I on
się odniósł do sprawy w poście na
Facebooku i
tam przyznał, że stacja zarzuciła
mu konkurencyjną działalność
i złamanie umowy, sobie wyobraź.
Napisał, dziś zostałem
wezwany na dywanik w TVN.
Powodem jest moja działalność
uliczna, moja sonda z panią
opiekującą się mężem chorym na stwardnienie
rozsianek, którą mieliście przyjemność
oglądać na moich prywatnych
social mediach.
To są ludzie, którzy to tak spolszczają, więc
może się przyjmie ta forma.
Oraz planowana jedna w tygodniu
audycja w pewnym
radiu, ale może ja wam nie powiem w którym. On tutaj
napisał w którym, ale chcecie się dowiedzieć, gdzie
audycję będzie prowadził Filip Heizer? Słuchajcie
jutro RTV, bo jutro się wszystko okaże, bo
jutro będziemy mówić o radiu. Ale to już mogę
zdradzić, że właśnie z pewnym radiem
się zdecydował związać.
No i właśnie te jego wszystkie działania zostały
uznane za działalność konkurencyjną
i złamanie zapisów umowy.
Jeszcze dopisał, wolność kocham i rozumiem, wolności
oddać nie umiem.
I żeby uniknąć niepotrzebnych
nikomu nerwów, rozwiązuję właśnie
tę umowę sam i na tym kończę
przygodę z moją ukochaną stacją.
A przypomnijmy, że to
była długa przygoda, bo Filip Heizer
był związany z grupą TVN 2009
roku. Najpierw
z TVN Warszawa
był związany, potem dołączył
do zespołu Dzień Dobry TVN w maju
2011 roku. Pojawiał się
jako prowadzący wakacyjnych wydań programu.
Od marca 2015
roku do grudnia 2017
Heizer prowadził
w TVN show z udziałem dzieci pod tytułem
Mali Giganci. To nie było
jedyne show, które prowadziło. Potem jeszcze był
pewien wspaniały program wiosną
2018 roku i po tym
dopiero jesteśmy stromatyzowani.
Prawda? Po jednym sezonie programu
Hipnoza. My jeden odcinek
obejrzeliśmy i się do dzisiaj nie możemy pozbierać.
Jak nas zahipnotyzował.
Dziennikarz prowadził także cykle
w kanałach tematycznych grupy TVN.
Natomiast wiosną
2019 roku był jednym z prowadzących
programu Big Brother.
W tym samym roku dołączył
do grona gospodarzy właśnie Dzień Dobry TVN.
Tam zasłyną takimi
różnymi sytuacjami, prawda? Na przykład
kiedy uznał, że żarty z
ataków paniki to jest coś bardzo śmiesznego.
Udawanie tych żartów.
Kiedy mówimy o kwestii jednak wstydliwej,
tabuizowanej wciąż przez wiele osób,
to on uznał dobry żart. Ale to
ile razy to się naśmiewał? Właśnie nie wiem.
Z osób LGBT na przykład.
A potem mówił, jak wy możecie mnie hejtować?
Przecież ja robię tyle dobrych akcji
charytatywnych. Przypominam, można robić
dobre rzeczy, akcje charytatywne,
jakieś zbiórki i niefajne rzeczy.
Śmieszki z ataków paniki. I to się
nie klucza, bo nikt nie jest czarno-biały.
W lipcu
dziennikarz ogłosił, że planuje
otworzyć biznes restauracyjny.
Także może właśnie to będzie
jakiś tutaj sukces
dla niego się okaże. Także
piszcie, czy będziecie żałować, że pana
Filipa już nie będzie w TVN.
A my sobie wędrujemy
dalej po
ramówce stacji. Omówiliśmy
to co rano. No to
możemy przyjąć podobny klucz
jak w Polsacie,
czyli sobie wędrować
dzień po dniu i zaczynając właśnie od tego,
co najbliżej nas, czyli od tego, co dziś.
No i TVN przyzwyczaił
nas do tego, że
sobotnie wieczory jesienią wypełnia
programem Mam Talent.
Nie tym razem, moi drodzy. Program Mam Talent
nie zostanie wyemitowany tej jesieni,
aczkolwiek wrócić ma
w przyszłym roku, co więcej w odnowionym,
odświeżonym składzie jurorskim,
w którym bez zmian
ma Agnieszka Chylińska, ale nie będzie już
Małgosi Foremniak,
która po prostu pierwszej edycji chyba też tam się przykleiła
jak tamci w The Voice of Poland
do tych swoich foteli. I nie
będzie Jana Klimenta.
Za to ma się pojawić Julia Wieniawa,
co może
być dobrym ruchem, no bo ona
udziela się na tych różnych polach
i tańczy, i śpiewa,
i aktorsko działa. Jak jej tam te wszystkie
rzeczy wychodzą jest rzeczą dyskutowaną,
no ale próbuje,
prawda, z tymi różnymi talentami, więc może
i będzie w stanie ocenić ludzi o różnych
zdolnościach,
no chociaż też jest wielu krytyków, którzy twierdzą,
że jest właśnie za młoda i jeszcze za mało
osiągnęła, także też kwestia na pewno
do dyskusji, możemy do niej wrócić, jak już ten
kolejny sezon Mam Talent się
zjawi na antenie. No i
Marcin Prokop objawi się w nowej
roli, przez tyle edycji jako prowadzący,
a ma zostać jurorem.
Kto natomiast go zastąpi w roli
prowadzącego, tego jeszcze nie wiemy. Mają
zostać ogłoszone castingi.
Także to jest wątek, który na pewno
za jakiś czas powróci do naszego programu.
A co w takim razie
zajmie miejsce w
programu Mam Talent
wieczory, sobotnie?
Pozycja, która dotychczas pojawiała się
w środy,
ale chyba zdarzyło jej się pojawiać
też w poniedziałki, no to tym razem sobota,
godzina 20, zobaczymy
kto będzie miał najbardziej hypnotizing
oczy z tego sezonu programu
Top Model.
No i jeżeli chodzi o skład jurorski, to tutaj się nic nie zmienia,
także już nie będę tego powtarzać. Formuła
też taka jaka była, taka będzie.
Także niekoniecznie zawsze ci,
którzy mają predyspozycje modelingowe,
a tacy, którzy po prostu mogą
gdzieś tam zrobić show.
Będą w tym programie brylować.
Przypomnijmy, że to właśnie dzięki Top Model
poznaliśmy taką wspaniałą postać jak
Marianna Schreiber, którą
ostatnio wyrzucono z jej własnej partii politycznej.
Także czekamy
na dalsze, na kolejne
persony podobnego pokroju i tak
właśnie będą wyglądały
soboty w TVN-ie. Jeżeli ktoś lubi,
no to zachęcamy, ale chyba akurat
to nie w naszym guście, prawda?
Nie możemy sobie patrzeć na
modeli, modelki, sami niekoniecznie
też mamy predyspozycje, żeby się tam pojawić.
Także no, no trudno, ja wybieram
programy muzyczne akurat.
A co jeżeli chodzi o wieczory
niedzielne? No tutaj też
nie mam predyspozycji, powiem wam, żeby iść
do programu Masterchef i żeby gotować.
No ale są tacy, którzy mają,
którzy udali się już do kolejnego
sezonu
i którzy
postanowili zmierzyć się z oceną
Komisji Jurorskiej w tej edycji
rozbudowanej, bo nadal będą
ją tworzyć Magda Gessler,
Michel Morand i Anna
Starmach, ale w Masterchefie
w jego odsłonie 12 dołączy do
nich na stałe Tomasz Jakubiak,
który gościnnie oceniał
uczestników w poprzednich dwóch
odsłonach cyklu, a ponadto
wiosną 2022 roku
zastąpił Mateusza Gesslera
w roli jurora w programie
Masterchef Junior. No i też jest
znany jako gospodarz programów
Sztuka Mięsa, Food Network oraz
Jakubiak Rozgryza Polskę, Jakubiak
w sezonie i Jakubiak lokalnie
w Kanal Plus Kuchnia. Także na pewno
właściwa osoba na właściwym miejscu,
a rozbudowa jury to jakieś
urozmaicenie. No i też możemy się
szukać urozmaicenia, jeżeli chodzi
o sam kształt odcinków i
o ich tematy, o ich formułę,
bo w tym sezonie zwiększono
liczbę odcinków wyjazdowych.
Pięć odcinków zostało zrealizowanych
we Francji, a gościnnie w tej edycji
pojawią się m.in. Ewa
Chodakowska oraz uczestnicy
ósmej edycji Masterchefa Juniora.
Także takie będą współprace
dorosłych z dziećmi w kuchni,
a to wszystko będzie można zobaczyć
w każdą niedzielę o godzinie
20. A co później?
Później produkcja też
już znana widzom, jeżeli chodzi o jej
poprzednie sezony. Teraz będziemy
mieć sezon trzeci, który z kolei znają
widzowie Playera. Teraz zobaczyą go ci,
którzy z Playera nie korzystają. To jest
serial Szadź. No i tak jak
wspomniałam, jej trzeci sezon doczekał się
premiery telewizyjnej. No to
znowu jak to zwykle u nas powtóreczka
dla tych wszystkich, którzy jeszcze nie mieli
okazji w Playerze tego oglądać.
Czego w sezonie trzecim
Szadzi można się spodziewać.
On się zaczyna, gdy
mija rok od próby zamordowania
Lili i ucieczki Piotra.
Wolnicki, w tej roli Maciej Sztur,
czyli to jest właśnie ten Piotr, główny bohater,
żyje w ukryciu w małej miejscowości.
Dla lokalnych mieszkańców
to tajemniczy nieznajomy,
który stara się poukładać swoje życie
na nowo. Jego mroczna natura
nie daje jednak o sobie zapomnieć.
Agnieszka Polkowska, którą gra
Aleksandra Popławska, zostaje zwolwiona
ze służby, ale sprawa
Piotra nie daje jej spokoju.
Ten umiejętnie zaciera za sobą
ślady i podkłada dowody, które
mogą świadczyć o jego śmierci.
Mrówiec i
Wrońska
pozostają w dochodzeniówce.
W życiu Piotra pojawia się Karolina,
którą gra Magdalena Popławska,
a więc siostra Aleksandry Popławskiej,
która już w tym serialu od pierwszego
sezonu jest obecna. Ta znajomość
przykuwa uwagę lokalnych mieszkańców,
m.in. Maćka i jego matki Miry.
W trzecim sezonie
obok reżyserki wiodącej,
Anny Kazejak, to taka ciekawostka,
część scen wyreżyserował również
Maciej Sztur, czyli od twórca
głównej roli.
Szać 3 ma być emitowana
w TVN od 3 września.
Jak powiedziałam, od właśnie
jutra kolejne odcinki.
Widzowie obejrzą w niedzielę o godzinie
21.35, czyli tuż po zakończeniu
Masterchefa.
Myślę, że to jest pasmo, do którego widzowie
produkcji przywykli, ponieważ
właśnie w tych godzinach
był pokazywany też drugi sezon
Szadzi, a ta odsłona,
trzecia odsłona liczy
7 odcinków.
Natomiast jeżeli sobie myślicie,
będąc fanami tej produkcji, no co na trzeci
to już się skończy, smutno trochę.
Spokojnie, jeszcze w tym roku ruszyć
mają zdjęcia do czwartej odsłony
Szadzi, a jej premiera nastąpi
najwcześniej w przyszłym roku.
Najpierw na pewno w playerze, no ale
skoro trzy serii mieliśmy
mamy
pokazane na antenie głównego TVN-u
no to i pewnie czwarta takiej telewizyjnej
premiery się doczeka.
Także tyle, jeżeli chodzi o
weekendy w TVN-ie. Przechodzimy sobie
do dni powszednich i rozpoczynamy
od pasma popołudniowego.
Tutaj już nasi słuchacze dopytywali
od jakiegoś czasu, czy
będziemy o tym mówić. Oczywiście, że tak.
Chociaż
no trudno tak jednoznacznie to sklasyfikować,
bo to właściwie powrót,
ale powrót po tak wielu latach
i też w odnowionej formule, że
można go traktować jak nowość.
Powiem szczerze, że mnie to kompletnie ominęło.
Wiem, że to jest jeden z takich
fenomenów kulturowych. Jak chodziłam do podstawówki, to
masa ludzi oglądała
zarówno W-11, Wydział Śledczy,
jak i detektywów.
Ja kompletnie nie.
Michał wspomniał, że coś jednak
kojarzę, więc myślę, że on będzie właściwą osobą
do tego, żeby was poinformować
o tym, że jeden z tych seriali
po latach powraca do TVN-u.
Tak jest.
I to już od najbliższego poniedziałku,
bo właśnie wtedy
TVN po 11 latach przerwy
wznowi emisję serialu
Detektyvi.
Jest to serial paradokumentalny
z gatunku docu-crime,
który w TVN
był emitowany od
11 listopada 2005
do 30 listopada
2012 roku.
Produkcja
doczekała się
1043 odcinków.
Formuła serialu
polegała na tym, że
byli funkcjonariusze policji
rozwiązywali śledztwa.
Z reguły w każdym odcinku
poruszana była inna historia.
W nowych odcinkach
kryminalne sprawy będzie rozwiązywać
znany duet byłych policjantów
Anna Potaczek
oraz Maciej Dębosz.
Para komisarzy
występowała w posiadającym
podobną formułę do detektywów
serialu W-11
Wydział Śledczy.
Czyli mamy takie skrzyżowanie.
Tak jest. A ten z kolei serial
na antenie TVN można był oglądać
w latach 2004-2014.
Jeżeli chodzi o detektywów
to wiele nowych odcinków
będzie odnosić się do
aktualnych, ważnych wydarzeń
znanych z pierwszych stron gazet
czy programów interwencyjnych
a także do wstrząsających spraw
którymi żyje cała Polska.
Produkcję będzie można
oglądać na antenie TVN
od poniedziałku do środy
o godzinie 16.50.
No to troszeczkę inaczej niż to było
bo to było zdaje się po 18.00 emitowane.
Tak, ale to nie tylko to się zmieniło
bo też kwestia czasu trwania
odcinków, prawda?
Dokładnie. Każdy odcinek trwać będzie
od 40 do 42 minut
bez przerw reklamowych.
Czyli godzinka w ramówce
na to wychodzi.
Tak, a w przeszłości było to
około 23-25 minut.
Także…
Bo to tak przed faktami szło.
Tak jest.
Więc tutaj mamy wersję dłuższą
a za to przez 3 dni w tygodniu
czym zostanie wypełnione
to miejsce w ramówce
w czwartki i w piątki
to sobie już omówimy w kolejnym wejściu.
Także dawajcie znać
czy się cieszycie na powrót detektywów?
Czy ich oglądaliście?
Kiedy ten serial był nadawany
w tej swojej pierwotnej postaci?
Jeżeli chodzi o to skrzyżowanie z W-11
to tam w ogóle były jakieś dramy
z tym Sebastianem Wątrobą, prawda?
Bo on coś tam się kłócił z nimi w sądzie
o te diemy, no to jego tutaj nie ma.
To chyba to nie jest zaskakujące.
To są ci, którzy się zgodzili na współpracę
jednak się nie kłócili.
Chcą stworzyć właśnie nową wersję detektywów.
Także zobaczymy jak ten taki powrót
bazujący na nostalgii było, nie było
zadziała, jak się sprawdzi.
No a nam pozostaje zagrać jakąś
detektywistyczną piosenkę.
Zgadza się.
A taka piosenka to We Are Detectives
w wykonaniu Thompson Twins.
I wracamy do Was, ale nie zmieniamy stacji.
Tak, wracamy do TVN-u,
bo obiecaliśmy Wam odniesienie się
do tego, co w takim razie, skoro
w czwartek i w piątek nie będzie detektywów,
co będzie w tym miejscu można obejrzeć.
No słuchajcie, znów ja po prostu
nie mam siły, bo
te pomysły na te paradokumenty
są coraz dziwniejsze, naprawdę.
No ale może przejdźmy do rzeczy,
bo to nie ma co wstępów długich robić.
Zapisane w gwiazdach, taki jest tytuł
nowości, którą nam TVN przygotował,
który właśnie w czwartek,
siedmego września zadebiutuje.
Tak jak powiedziałam, to będzie serial
paradokumentalny i jaka
jest jego idea?
Otóż on będzie przedstawiać historię
zwykłych osób. No to dobrze brzmi,
no nie? Zwykłych ludzi
chcemy oglądać, jakichś
odróżniających się od nas. Przy czym
w rozwiązaniu problemów będą im pomagać
wróżki.
To już brzmi gorzej.
Tak, w każdym odcinku
w cyklu widzowie zobaczą historię
innych bohaterów, no to raczej standard.
Pierwszy sezon serialu będzie
składać się z 24
odcinków, czyli no
wniosek z tego, że przez 12 tygodni
będzie można to oglądać, tak? No my sobie dzielimy na dwa.
Mamy w czwartek i w piątek emisję.
Cykl Zapisane w gwiazdach zadebiutuje,
tak jak powiedziałam, w czwartek, siódmego września
i będzie go można oglądać w TVN
w czwartki i w piątki o godzinie
16.50. Każdy odcinek
serialu będzie trwać, no,
około godziny już z reklamami, czyli to jest
podobny czas jak Detektywi.
No i to jest tyle, ile wiemy na jego temat.
Szczerze mówiąc nie wiem, czy chcę wiedzieć więcej,
bo naprawdę zastanawiam się.
Wiem, że są ludzie, którzy
mogą czerpać wiedzę o życiu i świecie
z takich programów i takich seriali
albo czerpać ją jakoś podskórnie, tak?
I czy rzeczywiście
telewizja chce przekazywać takie
wzorce, że masz problem, to idź do wróżki,
a ona ci powie, jak będzie wyglądała twoja
przyszłość. No nie wiem, no może to brzmi
atrakcyjnie, ale jest
2023 rok i wiem, że chcę
iść w tę stronę. Wiesz, i też z drugiej strony
telewizja, która chce uchodzić za
taką, tak? Progresywną, otwartą
i taką zdroworozsądkową
rzeczywiście, więc
no, jakoś jedno
z drugim mi się nie klei, ale może to
tak właśnie będzie. Ale my jesteśmy, jak wiecie,
krytykanci, marudni ludzie, może
po prostu czekacie na premierę. Czwartek
to będzie wasz ulubiony dzień w tygodniu
i piątek też, no, to nas nie dziwi,
ale właśnie z powodu zapisanych w gwiazdach.
Także
dawajcie znać, jaka jest wasza opinia
na temat tych
planów Grupy TVN.
No i sobie wędrujemy dalej po Ramówce.
No to
spodziewacie się, że teraz przejdziemy do Pasma
Wieczornego, tego co było o godzinie 20.
No otóż, słuchajcie moi drodzy,
jeszcze niekoniecznie. Będzie program,
o którym u nas nigdy jeszcze nie było,
chociaż jest on, ten już od lat
jest znany,
a taki hashtag, jak temat dla uwagi
w mediach społecznościowych
też co jakiś czas można spotkać.
Program Uwaga.
No dlatego o nim nie mówiliśmy, że bez
właściwie zmian jakichś większych
pojawią się na antenie
przez wiele lat codziennie,
a mamy
w tej właśnie jesieni pierwszy od lat
naprawdę spore zmiany
w programie Uwaga.
Po wakacjach na widzów czekać będą
odświeżona formuła magazynu,
czołówka i studio, czyli tak jak w
Dzień Dobry TVN, ale na tym się nie skupiamy.
Natomiast skupiamy się na nowym składzie
prowadzących. Gospodarzami programu
przestaną być Zbigniew Łuczyński
i Tomasz Kubat.
Wiem, że być może
te nazwiska nie są jakoś super znane,
ale myślę, że każdy zetknął się z głosami
tych panów, jeżeli widzi to z twarzami
tych panów, bo rzeczywiście byli
wizytówkami tego programu.
Nie pojawiali się nigdzie indziej, nie stali się
jakimiś, wiecie, celebrytami, no ale
byli kojarzeni z tą uwagą.
Natomiast będzie dalej Ryszard Cebula,
no to myślę, że też go jest szansa, że
kojarzycie, a obok niego program prowadzić
będą Daria Górka, Tomasz
Patora i Jakub Dreczka.
No to tych dotychczas jeszcze nie znałam.
Jak podaje TVN, od jesieni
Uwaga przyjmie jeszcze bardziej
dynamiczny, interwencyjny charakter.
Reporterzy będą relacjonować
wydarzenia i rzucać światło
na problemy, docierając do ich źródła,
rozmawiając z poszkodowanymi
i potrzebującymi. Istotną zmianą
w odświeżonej Uwadze będzie
rola prowadzących, którzy od
teraz obowiązki gospodarza programu
połączą z pracą reporterską w terenie.
No i kilka słów
by się przydało na temat właśnie tych
nowych prowadzących, bo fakt, no to jest zmiana.
Ci dotychczasowi prowadzący
nie występowali w roli
reporterów jednocześnie, także
jak widać Ryszard Cebula też będzie musiał
wyjść z tego studia i jakieś reportaże zrobić.
No a już właśnie w tych
nowych rolach nam się zaprezentują ci
nowi prowadzący, którymi będą, przypomnijmy
jeszcze raz, Daria Górka,
która w styczniu tego roku rozstała się
z TVN24, no ale
wiecie, średnia zmiana pracy, zmieniła biurko.
Jak to się ładnie mówi, pozostała
w strukturach. Tak, w stacji
pracowała przez 8,5 roku,
przygotowywała głównie reportaże do
Czarno na Białym i prowadziła program
w TVN24 BIS.
Z kolei Tomasz Patora i Jakub Dreczka
są związani z dziennikarstwem
prezencyjnym i reporterskim
i od lat tworzą zespół Uwagi.
Także oni tam robili coś, ale niekoniecznie
ich możemy kojarzyć z ekranu, no chyba, że
gdzieś tam ich twarze może było
widoczne w tych materiałach, które przygotowywali.
Patora ma na koncie
wiele nagradzanych reportaży.
Tym się już może pochwalić,
także liczymy na
materiały kolejne wysokiej
jakości. No i widzicie, pierwsza
kobieta prowadząca Uwagę, tego jeszcze nie było.
Pani Daria tutaj będzie taką
debiutantką. Przechodzimy
sobie do pasma wieczornego, w którym oczywiście mamy
na wspólnej, mamy też milionerów
i tutaj też ciekawostka,
no milionerzy też tam zmieniają scenografię,
jak zwykle się tym nie zajmujemy,
ale jesienią TVN pokaże
edycję specjalną
milionerów, w której wygrać będzie można
uwaga, 2 miliony złotych.
To powinno się jakoś inaczej nazywać, ale nie ma
na to rzeczownika. 2 milionerzy.
2 milionerzy, tak. Ona się będzie składać
z 9 odcinków,
w tym 8 eliminacyjnych
i jednego finałowego, ale
nie wiem, kiedy to ma zostać wyemitowane, czy od razu
we wrześniu, czy jakoś później.
Do tej edycji były osobne castingi,
także jeżeli wypatrzymy, kiedy
to ma wystartować, to Wam damy znać. Myślę, że
warto zerknąć, jeżeli to będzie tak inaczej
wyglądało, będą jakieś eliminacje, no to tak
rzeczywiście nie ma w standardowych odcinkach.
Może nam się jednak nie uda tego wypatrzeć,
bo nie oglądamy milionerów na co dzień,
także na wszelki wypadek dajemy znać.
A co po milionerach codziennie?
W poniedziałki produkcja
znana widzom Playera, co więcej
nawiązująca do
pewnego innego serialu,
który okazał się hitem zarówno
Playera, jak i stacji TVN.
No i tamten serial, czyli Skazana,
doczekał się swojego, jak to się mówi,
spin-offu, czyli właśnie serialu
osadzonego gdzieś tam w tym uniwersum,
bazującego na
losach jednej z bohaterek,
ale właśnie poznamy ją bliżej, a mowa o serialu
Patty. No to znów przypominajmy
tego, co już mówiliśmy, kiedy ten serial trafił
do Playera. Tak jest. Patty
to bohaterka Skazanej,
która dzieli cele z Alicją
Mazur w tej roli Agata Kulesza.
Z czasem
obie kobiety zaprzyjaźniają się,
a Patty uczy
sędzie, jak przetrwać w
trudnym świecie zakładu karnego.
W nowym serialu
Player Original widzowie
będą śledzić
losy Patrycji Cichy
przed wydarzeniami,
które miały miejsce w Skazanej.
Główna bohaterka,
zanim została pozbawiona
wolności, nie miała najłatwiejszej
sytuacji życiowej, głównie
za sprawą kompletnie
niepoukładanej i nieodpowiedzialnej
matki Julity.
To na Patty spada obowiązek
zajmowania się młodszym rodzeństwem,
Natalką i
Natankiem oraz matką
uwikłaną w przestępczy
światek i narkotyki.
Pomimo przeciwności nie rezygnuje
jednak z walki o marzenia.
W obsadzie oprócz
Aleksandry Adamskiej,
grającej właśnie
rolę Patty, pojawią się
też m.in.
Konrad Eleryk,
jako Krystian,
Agnieszka Przepiórska,
to ona wcieli się właśnie w rolę
Julity, matki Patty,
Natalia Wolska
zagra Natalkę,
czyli siostrę Patty,
a w rolę brata
wcieli się Fryderyk
Surowiec. Oprócz
tego np. pojawi się
Ewa Gawryluk, jako
Maria Sobotko,
Marek Richter, jako
Tomasz Sobotko, czy
Magdalena Walach,
jako Agata Rólewska.
Scenariusz powstał
we współpracy
z scenarzystkami serialu
Skazana. Serial składa się
z sześciu odcinków, które
na platformie player.pl
były udostępniane od
28 kwietnia, a
w telewizji będzie można je oglądać
no właśnie już
od najbliższego poniedziałku,
począwszy o godzinie 21.35.
A jeżeli chodzi o Skazaną,
no to też ten serial
już się doczekał kilku sezonów, które można
bierze oglądać, także
mnie nawet nie dziwi ta decyzja, bo
Patty była tak charakterystyczną postacią
w Skazanej, która od razu zwracała
na siebie uwagę, że rzeczywiście ktoś mógł
pomyśleć w ten sposób
i nie jest to wcale zaskakujące, że
widzów może przyciągnąć
ukazanie tego, jak rzeczywiście
mogło przebiegać życie Patty
zanim trafiła do
tego zakładu karnego, co sprawiło, że
się tam znalazła.
To są wieczory poniedziałkowe, wieczory wtorkowe,
produkcje już widzą,
znana, powracająca
po półtorarocznej
przerwie na antenie TVN, a jest
to Ślub od pierwszego wejrzenia.
Cieszę się bardzo, bo wiecie, że oglądam
to.
I jeżeli chodzi o tę odsłonę
już dziewiątą, to mamy
tutaj pewne zmiany. Po pierwsze
zmiany personalne. Pamiętacie,
rok temu była afera związana z jednym ekspertem
Ślub od pierwszego wejrzenia, który
zesłynął z wypowiedzi niekoniecznie
na temat tych cytowania? No to teraz
postanowiono przeorganizować ten
panel ekspercki.
Nie będzie już tam tych ekspertów, którzy
rzeczywiście odparł odsłon produkcji
zasiadali. Mamy trzy zupełnie
nowe panie.
No a konkretnie będą
to Julitta
Dębska przez 2T.
Każda z nich ma taki
szeroki biogram cytowany
przez portale medialne, ale
tylko się ograniczę do wspomnienia
to jest psycholożka, coach
relacji i dyplomowana trenerka
rozwoju osobistego z 14-letnim
doświadczeniem. Drugą ekspertką została
Zuzanna Butrym, psycholożka
i terapeutka. Od siedmiu lat
specjalizuje się w terapii integracyjnej
z klientami indywidualnymi, a także
parami. A trio uzupełni
Hanna Konkol, coach i dyrektorka
zarządzająca w firmie
rekrutacyjno-szkoleniowej.
Nie wiem, co tam ma do kojarzenia
pary, ale okej. Ale ma 25-letnie
doświadczenie ogólnie
w tych swoich rekrutacyjno-szkoleniowych działaniach.
Ona będzie
rekrutować po prostu te pary.
Tak po trakcie jakby
rekrutowała ludzi do firmy, to będzie
rekrutowała do związku. Czy to przyniesie
sukces dla tych par? Się okaże,
bo co więcej
te pary będziemy mogli poznać
już w pierwszych odcinkach.
To jest istotna zmiana, bo przez kilka ostatnich
edycji było tak, że w jakiejś
takim losowym
układzie przez pierwsze odcinki nam
pokazywano tych poszczególnych uczestników
i my nawet nie wiedzieliśmy, kto
stworzy z kim parę i
trwały spekulacje w mediach społecznościowych,
kogo by tutaj do kogo dopasować.
I
później oczywiście zastanawianie się,
czy ci eksperci zrobili dobrze,
a może jednak widzowie by tutaj widzieli inny układ
tych par. Tutaj już nam nie
pozostawią takich wątpliwości. Czy to
dobrze? No nie wiem w sumie,
bo właśnie zawsze był jakiś taki element zagadki,
więc zastanawialiśmy, poznaliśmy trzech panów,
trzy panie i jaki tutaj będzie
ten układ, prawda? Kogo
do kogo dopasują? A tutaj dowiemy się
już od razu. W pierwszych trzech odcinkach
poznamy trzy wybrane pary
i my już wiemy, jakie będą imiona.
Także właśnie już nie ma tutaj rzeczywiście
żadnej dozy wątpliwości. W pierwszym odcinku
poznamy Kingę i Marcina, w drugim
Kornelię i Marka, a w trzecim
Magdę i Krzyśka. Ale też
co ważne, każdy z tych epizodów
zakończy się ślubem. Czyli
wychodzi z tego, że już nie będzie czasu
na to, co mnie bardzo denerwowało
w tych poprzednich odsłonach.
Czyli, że znaczną
przestrzeń w tych pierwszych odcinkach
wypełniały jakieś akcje typu kupno
sukni ślubnej, wybieranie
garnituru, informowanie wszystkich
sióstr i przyjaciółek o tym, że ja biorę
ślub. O Boże, niemożliwe, a z kim Ty
bierzesz ślub? A nie wiem, bo idę do programu.
Skoro już w pierwszym odcinku
mamy mieć jeden ślub, w drugim
drugi, w trzecim trzeci, czyli już
jakoś tak bliżej w każdym z tych
odcinków poznamy te poszczególne
pary, poznamy
panów i panie, bo już od
tej pory widzowie będą śledzić życie
małżeńskie trzech par i pracy
ekspertek już od czwartego odcinka.
Także właśnie mało przestrzeni zostaje
na takie poznanie ich wcześniej,
a więcej na to,
o co tutaj chodzi, prawda? Czyli
na obserwowanie tego, jak się kształtować
będzie ich relacja. Tak jak powiedziałam
premierowe odcinki śluby od pierwszego
września edycji dziewiątej będą
nadawane od 5 września we wtorki
od 21.35.
A jeżeli jesteście w ogóle tym zainteresowani,
tak wiecie, np. chcielibyście
uczestniczyć. Jeśli jesteście rozczarowani,
no mogłam się zgłosić
do dziewiątej edycji, by mi poszukali męża.
Teraz już za późno. No na dziewiątą
istotnie za późno, ale dzisiaj
przeczytałam, że już są otwarte zapisy
do dziesiątej edycji, także
szansa jest jeszcze
przed Wami, ale myślę, że polecam sobie
zerknąć na dziewiątą edycję. Zobaczycie
te ekspertki, czy tutaj rzeczywiście
ich doświadczenia coachingowe,
szkoleniowe przełożą się
na jakieś udane rezultaty
i na skojarzenie par, które będą
wiodły wspólne szczęśliwe życie, co udało
się kilku parom, które poznały
się właśnie dzięki programowi. Po tym
oczywiście Kuba Wojewódzki
ma przepytywać
gości w bezkompromisowy
sposób. Polecamy z tego miejsca.
Podcastex. Myślę, że możemy polecić
podcast, nie tylko o latach dziewięćdziesiątych,
też o zerowych, który
już nagrał dwa odcinki, a szykuje
prawdopodobnie jeszcze trzeci, ale
właśnie przygotował już dwa, poświęcone postaci
Kuby Wojewódzkiego, jego medialnej
karierze. Analizują
też dawne odcinki programu Kuba Wojewódzki,
takie z Polsatu, więc można sobie
przypomnieć, jak to drzewiej bywało. Ja to wtedy
wiecie, byłam małą dziewczynką, to
nie bardzo oglądałam, bo chodziłam spać.
Wcześniej ja też inaczej takie rzeczy odbierałam,
także z tym większą ciekawością
posłuchałam, no a skoro to tak
związane z mediami zagadnienie,
tak związane z mediami postać, to myślę, że mogliśmy
sobie pozwolić na taką dygresję.
Natomiast
jeżeli chodzi o środy,
to tutaj też produkcja znana
widzom, ale z innego
dnia nadawania i też
nieco inaczej była umiejscowiona
w Ramówce. Mowa o totalnych remontach
szelągowskich, z którymi z reguły
było tak, że trafiały do Ramówki
w poniedziałki, ale
jakoś tak z reguły nie od początku
danego sezonu.
Tylko jakoś tak powiedzmy
w październiku czy w listopadzie, jak
skończył być emitowany jakiś tam serial,
który był w poniedziałku w Mpaśmie przewidziany,
to wtedy TVN tam umieszczał
totalne remonty szelągowskie. I teraz nie czekali,
stwierdzili, że właśnie
dadzą ten program już na początek sezonu.
Zwolniło się środowe pasmo
po top model, no więc właśnie w środę
o 21.35
będzie można oglądać
obrotę szelągowską, jak remontuje
i to remontuje totalnie.
No a w czwartek wiadomo, kto zada jakie
pytanie i kto będzie rzucał talerzami,
nie muszę o tym mówić.
Jeszcze na pewno do TVN-u się będziemy w tym
sezonie odnosić
chociażby z uwagi na
powrót formatu Lego Masters,
który zmieni porę nadawania,
bo będzie emitowany w soboty,
a nie w piątki i wcześniej
nieco, bo nie o 20, a o 17.20.
Zmieni tam się też skład jurorski,
ale jeszcze nie znamy daty premiery,
to też program w poprzednich sezonach
umieszczany w późniejszej
fazie sezonu, także
spodziewam się jego emisji za kilka
tygodni dopiero i jak tylko wpadniemy
na jakiś trop dotyczący daty
premiery, to na pewno Was
poinformujemy. No i
opuszczamy tak właśnie oto
TVN, nie grupę
całą TVN, bo do niej jeszcze na
moment zajrzymy, za chwilę,
ale teraz pewna muzyczna przerwa
i nie ukrywam, że jestem dumna,
że udało mi się przywołać
w pamięci ten właśnie utwór, bo to wcale
nie było takie oczywiste skojarzenie w tym
sensie, że tytuł nie podpowiada
tego, że historia
opowiedziana w tej piosence dotyczy właśnie
wróżek, ale tak się składa,
że miałam okazję ten utwór śpiewać.
To już kolejny taki dzisiaj.
W dzisiejszym programie wyróżniają się dwie grupy piosenek,
albo takie, które miałam okazję śpiewać, albo
disco polo, ale ten zbiór nie ma części
wspólnej, natomiast rzeczywiście miałam
okazję śpiewać utwór zespołu
Pod Budą, który nosi
tytuł Kraków Piwna 7.
Kto wie, czy właśnie
taki los będą przewidywać wróżki
bohaterom paradokumentu
zapisane w gwiazdach.
Wracamy do Was z kolejnymi
ciekawymi informacjami.
Ten kontrast muzyczny,
który za chwilę się wydarzy, aż po prostu
kot Michała, świadomy tego, co za chwilę
tutaj się dokona, stwierdził, że
musi wejść do studia i musi w tym uczestniczyć.
Moi drodzy, tak jak obiecałam,
przenosimy się do kolejnej stacji,
ale nie opuszczamy grupy TVN,
bo będziemy w TTV,
przy czym wątek TTV
podzielimy sobie pomiędzy ten
program, a program nie jutrzejszy,
tylko jeszcze za tydzień, bo oni nie wszystko
nam wprowadzają od razu, ale jedną
nowość wprowadzają już dziś,
dlatego musieliśmy po prostu.
Tak jest, chociaż to jest po prostu kolejna rzecz,
która nas traumatyzuje.
Ale co się tutaj w ogóle
dzieje w tym TTV? W zasadzie już się
dzieje od wczoraj, dzieją się powroty.
Na przykład właśnie wczoraj, 1 września
o godzinie
22 odbyła się premiera
drugiego sezonu programu
Diabelnie Boskie, emitowany on jest
po dwa odcinki.
Do bohaterek programu dołącza
nowa Diabelnie Boska, nazywa się
Monika Wawrzak, a te
Diabelnie Boskie to rzeczywiście są naprawdę boskie.
Ostatnio wokół jednej były kontrowersje.
Być może słyszałeś o niejakiej
Julii von Stein.
Gdzieś tam
był głośny temat w social mediach,
bo
ona chciała sobie zamówić jedzenie
w McDrive’ie i jakoś ktoś jej tam
zwrócił uwagę z obsługi odnośnie
palenia papierosów. Ona się
bardzo, bardzo zirytowała
i postanowiła w social mediach umieścić
swoją akcję. To już wiem.
Takie właśnie
tutaj cudzysłów maluje gwiazdy,
promuje
stacja TTV, grupa TVN,
także zobaczymy, czy Monika Wawrzak
będzie podobną agentką.
Takie właśnie są wzorce w tej
progresywnie otwartej stacji. W TVP
nie ma o tej mowy, tam wszyscy są kulturalni.
Przecież już nie pracuje.
No właśnie, tak.
Już wiecie dlaczego. Więc takie są
piątkowe wieczory w stacji TTV.
Natomiast na sobotnie wieczory przewidziana jest
nowość. Michał jest cały w emocjach
i on już nie może wytrzymać. Mów,
co to takiego będzie. Chociaż zanim powiesz to mam wrażenie,
że ja już o tym czytałam. Że oni to
chyba chcieli dać już jakoś w zeszłym
roku w tamtej ramówce jesiennej,
ale widocznie coś nie pykło.
Realizacja takiego formatu jest bardzo
czasochłonna. No to mamy wreszcie
teraz. Słuchaj, no bo to po prostu
trzeba odpowiednią infrastrukturę
mieć. Wręcz
jak do realizacji wyścigów formuły
jeden podejrzewam.
Bo mowa o programie
Super Rolnicy. Jest to
polska wersja brytyjskiego
formatu, w ramach którego
rolnicy ścigają
się ze sobą traktorami.
Potrzebowaliście tego. Nie wiedzieliście o tym,
ale potrzebowaliście.
Sześć dwuosobowych drużyn rolników
z całej Polski zmierzy się w
nieoczywistych konkurencjach,
które sprawdzą ich spryt,
szybkość, a przede wszystkim umiejętność
perfekcyjnej
jazdy traktorem.
A te zadania mogą ukończyć
jedynie prawdziwi
mistrzowie rolnictwa.
O tytuł Super Rolników
zawalczy m.in. młode
małżeństwo dwóch szwagrów,
bracia i przyjaciele
od dziecka. Czemu nie poszliśmy
do Super Rolników? Może dlatego, że
nie umiem jeździć
traktorem. No widzisz.
No. A ty umiesz?
Przydatna umiejętność. No też nie.
No i właśnie przegrywamy życie.
No a
tak to jakbyśmy szanse, nie wiem
co tutaj będzie można wygrać.
To się okaże.
Wiadomo, że zwycięzcą Super Rolników
zostanie najlepszy duet.
Więc no tylko jedni
mogą być zwycięzcami.
Tylko jakaś jedna para.
Za to w roli prowadzącego
programu
zobaczą widzowie
Konrada Mariańskiego,
znanego z formatów
Google Box, Przed Telewizorem,
czy 99 Gra
o Wszystko.
No widzicie jaki to jest? To już kolejna
prawda postać. Już było
kilka takich. Krzysztof Ufna,
no już nie mówiąc o Mariuszu
Kozaku, Jackusza Wiolet.
Więc osoby, które
zostały
rozpoznawalne dzięki temu, że
komentowały inne programy telewizyjne
właśnie w telewizji. To dostają swój.
Dostają swój program w telewizji i to się kręci.
A ciekawe czy potem jest tak, że
inni z Google Boxa
komentują. Tak, na pewno
komentowali Pałacowe Lowe, więc myślę, że Super Rolników
też, tym bardziej, że to jest produkcja TTV,
więc ją trzeba wypromować w innym formacie TTV,
to przecież logiczne. Oczywiście.
Premierowe odcinki Super Rolników
będzie można oglądać na antenie
TTV w soboty o godzinie
22, począwszy od dziś.
Także słuchajcie, jak chcecie zobaczyć
wyścigi traktorów,
to jest ten moment.
A chcecie. Nawet jak nie
wiecie o tym, że chcecie,
to chcecie. No i tak jak
mówiłam, my do TTV będziemy sobie
jeszcze wracać, bo jeżeli chodzi o ich
niedzielne propozycje, to
oni szykują dla nas w zasadzie
dwie nowe aż odsłony na
tę jesień, programu rzeczy, których nie nauczył mnie
ojciec, ale kto będzie bohaterem
tych dwóch odsłon,
to o tym sobie powiemy w kolejnym tygodniu,
dlatego, że one startują 10 września,
czyli jeszcze nie w tę niedzielę, a w kolejną.
A że na dzisiaj mieliśmy tyle
innych tematów, no to myślę, że spokojnie
tym się możemy zająć w następnym tygodniu.
Poniedziałki to oczywiście
Gogglebox. Wtorki to
będzie
program już znany widzom,
ale w dosyć
odświeżonej, zmienionej formule,
bo kanapowców to już widzowie
mogli oglądać. Tutaj będzie coś
rzeczywiście podobnego, ale coś zmieni,
to Wam też o tym powiem za tydzień, bowiem
jeszcze nie od tego wtorku, to wystartuje
od 13 września, także spodziewajcie się
za tydzień kolejnego wejścia o TTV.
Natomiast jeżeli chodzi o środowe
wieczory i to pasmo po 22,
to tutaj zadebiutuje już
w najbliższą środę 6 września, szósty
sezon programu Damy i Wieśniaczki.
No też Wam powiem, że nie przepadam za
właśnie tego typu
programami, za tymi Diabelnie Boskimi
też nie, no ale super rolnicy, myślę,
że to jest to, co mnie przyciągnie do TTV.
To teraz właśnie wprowadźmy się w ten nastrój
i może to brzmieć zaskakująco,
ale
jakbyście sobie pomyśleli piosenki
o traktorach, to się wydaje, no kto pisze piosenki
o traktorach, nie ma takich. Z drugiej strony
my mieliśmy nawet kilka skojarzeń,
łącznie z tym z tegorocznej
Eurowizji, o mamie, która kupiła traktora
Szczy i mam nadzieję, że jeszcze
będzie jakaś okazja, żeby zagrać ten wspaniały
utwór, bo tam przecież znaczenie
jego wykracza daleko
poza traktora, bo głównie
tam jest wspominany mały, podly
psychopat, którym wiadomo, kto jest
ten, który gdzieś tam na Kremlu
wciąż siedzi. No to jest
chyba jednak bardziej, tutaj się prosiło o zagranie innej
piosenki. Tak, moi drodzy, będzie
Disco Polo, bo będzie właśnie o tym,
którego nic nie zatrzyma na tym
traktorze. Dyr,
dyr, dyr. Marcin.
No i słuchajcie, zbliżamy się,
zbliżamy się do końca tego naszego dzisiejszego
191.
Wydania magazynu RTV.
Dzisiejszego dopiero.
A, jutro też to będziemy.
To nie oznacza końca informacji, jakie przygotowywaliśmy
przez cały ten tydzień, a nawet jeszcze dłużej
trwało ich zbieranie. Także jutro też
będziemy, przypomnijmy od razu, żeby po tym nie zapomnieć,
jest godzina 17, bo wcześniej emocje
związane z szansą na sukces
Eurowizją Junior, także jutro mogę
swoje gorzkie żale przekazywać, ale
poświęćmy jeszcze
to wejście jednej nowości,
a dlatego o niej mówimy
teraz i koniecznie ona musi być
przez nas omówiona dziś, że jej premiera będzie
miała miejsce właśnie dziś.
A jej tytuł tak
mi sugeruje, że może na przykład
ty byś chciał się temu udać?
No ze mną to może nie, chociaż
za chwilę się okaże, że to nie jest wykluczone,
ale może byś o tym pomyślał.
Para Dogara nosi ten program
tytułu, a nawet taki podtytuł on ma mieć,
czytałam, ona mówi, on gotuje.
To myślę, że mógłbyś
o tym pomyśleć.
To się może jakoś dało, rzeczywiście.
Mógłbyś pomyśleć ze swoją partnerką,
poddaję wam taki pomysł pod rozwagę.
Szczególnie właśnie, że program
jest oparty na
formacie, którego tytuł oryginalny brzmi
My Wife Rules, czyli to po prostu jest
powiedziane wprost, moja żona rządzi, nie będzie
rządził chłop, koniec, koniec z patriarchatem
teraz, już na zawsze. I o co tutaj chodzi?
W każdym odcinku show
widzowie mogą oglądać zmagania
kulinarne trzech par. Dania przygotowują
mężczyźni, a ich partnerki,
ale to nie muszą być partnerki
życiowe, bo też to mogą być mamy,
siostry, czy przyjaciółki, czy generalnie
jakoś tam kobiety występujące w ich życiu,
przeprowadzają ich krok po kroku
przez proces przygotowywania
konkretnego Dania.
Małżeństwa, rodzeństwa, czy pary
przyjaciół pod okiem eksperta walczą
o nagrodę pieniężną.
Zasady rywalizacji polegają
na tym, że za każdym razem
gospodarz programu, za chwilę powiemy sobie,
kto nim jest, prezentuje jeden
przepis na danie, który kobiety
muszą zapamiętać i następnie
bezbłędnie przekazać
swoim partnerom.
No to okej, już być może się domyślacie,
co tutaj będzie dalej, że to właśnie
panowie będą odpowiedzialni za to gotowanie,
ale z drugiej strony
panie tutaj też
muszą wykazać się pamięcią.
Jeżeli one popełnią
błąd, to też się może nie wszystko udać,
bo oni odwzorowują
ich przepisów, tylko właśnie jakiś przepis,
którego one też dopiero
się jakoś tam muszą nauczyć i go zapamiętać.
No i właśnie po zapoznaniu się z recepturą
panie opuszczają studio,
a ich miejsca
w trzech zaaranżowanych kuchniach
zajmą panowie. Porozumawiając się
przez zestaw słuchawkowy, partnerki
będą musiały tak pokierować
swoich mężczyzn, by ich danie
nie odbiegało smakiem,
a także prezencją od dania przygotowanego
przez znanego szefa kuchni.
Na wykonanie zadania wszyscy
będą mieć jedynie 60 minut.
Gdy potrawy będą już gotowe,
zostaną zaserwowane
paniom, które ocenią
przygotowane dania.
No, chyba byłoby nierozsądne, gdyby
źle oceniały. Mogą być złe
na tych swoich panów. Chociaż,
nie no, przypuszczam, że to pewnie wymiennie
będzie, prawda? Będą oceniały, ale
może jednak…
Nie swoich chłopów, prawda?
Bo wiadomo, że każda by się wysoko punktowała,
bo każda chce wygrać.
W kuli punktów dodawane będą również
punkty od szefa kuchni i to one
będą mogły zaważyć o zwycięstwie
konkretnego duetu.
No i właśnie kwestia tego, kto tutaj wystąpi
w roli gospodarza,
a będzie to Mateusz Gessler,
który, przypomnijmy, w ostatnim czasie
prowadził Hell’s Kitchen, piekielna
kuchnia, dwie edycje, które jesienią
i wiosną się pojawiły w Polsacie.
I mówiłam wam o tym, czy zerknęłam na to
i że sprawdziły się moje przewidywania
o średnim
dopasowaniu Mateusza Gesslera
do bycia szefem piekielnej kuchni
i rzeczywiście może ta rola
to niekoniecznie coś dla niego i może
w tym programie się bardziej sprawdzi jako taka właśnie
sympatyczna osoba. Tutaj
pan mistrzak się wypowiadał na ten temat,
że rzeczywiście on się tutaj sprawdza
dobrze, że aż może żałuje,
że gdzieś tam ten program
trafił do TV4. Może to też trochę
brzmi jak takie deprecjonowanie tej stacji,
ale może z dzisiejszej perspektywy to
wolałby, żeby ta pozycja
została jakąś taką lokomotywą ramówkową
głównego Polsatu.
No bo jego zdaniem rzeczywiście
Mateusz Gessler tutaj się sprawdza.
No bo w ragi takiego
sympatycznego pana od kuchni, że go moglibyśmy
zobaczyć chociażby w tym
Masterchefie Juniorze w TVN.
Natomiast
jeżeli chodzi o parę
do gara, no to tak jak powiedziałam, można ten program
oglądać w TV4 począwszy już
od dzisiaj, od 2 września
w soboty i niedzielę o 20.
Ale chyba tak bardzo pan Miszczak
zaczął myśleć o tym, że może trochę szkoda
tego na to TV4, które nie ma
jeszcze aż takiej super oglądalności.
Oni oczywiście inwestują w ten kanał,
ale wciąż te inwestycje ramówkowe
trwają i jeszcze on nie ma takiej wysokiej pozycji.
No to stwierdził, że
umieści ten program w ramówce Polsatu.
No nie będzie on już taką flagową pozycją,
bo jednak w dosyć wczesnym paśmie się pojawi,
ale jednak. Bo
para do gara będzie emitowana w Polsacie
z tygodniowym opóźnieniem.
W soboty i niedzielę o 12.40.
Także jeżeli przegapicie te dzisiejsze odcinki,
a Polsat Box Go
to nie jest ten serwis,
z którego chcecie z jakiegoś powodu korzystać,
to właśnie
w przyszłym tygodniu, w sobotę i niedzielę
będziecie mogli te odcinki zobaczyć,
no tylko, że będziecie musieli na nie
poczekać. Nie wiem, czy zajrzę,
bo akurat może średnio ta forma
mnie ekscytuje. Ciebie
może ekscytuje, bo może już planujesz tam wystąpić.
No całkiem możliwe.
Można wygrać pieniędzy.
Kto by nie chciał wygrać pieniędzy?
Każdy by chciał wygrać.
Co prawda z talentem kulinarnym
u mnie tak sobie, natomiast
wykonując jakieś instrukcje, to może
coś zjadliwego udałoby się
ugotować.
Z naciskiem na coś.
Zanim się z wami pożegnamy,
to jeszcze mamy komentarz
od naszego słuchacza Andrzeja.
A propos takich
wróżkowych programów,
jak też mówiliśmy w dzisiejszym RTV,
co do tego zapisane
w Gwiazdach, moim zdaniem, słabe.
Po prostu słabe. Ale
horoskopy w wielu poważnych mediach też się
ciągle przewijają.
No wiecie, TVN miało kiedyś
w nocy te programy.
Tak, no przecież.
Można było dzwonić rzeczywiście do wróżek,
ale już jakiś czas temu
to zlikwidowano, no to
widocznie jednak dostrzeżono potencjał
w temacie wróżbiarstwa, ale stwierdzono, że
zrealizują go właśnie w formie
paradokumentu.
Także to nasze ostatnie wejście dotyczyło
programu TV4 i to nie jest jedyna
informacja, jaką
nam się udało tutaj zebrać, jeżeli
chodzi o propozycję kanału
TV4, ale żeby
właśnie zachęcić was do słuchania
nas jutro, to w tym miejscu stawiamy
kropkę i tym, co TV4
przygotowało na dni powszednie,
zajmiemy się jutro. Także na TV4
kończymy i na tej stacji zaczniemy.
No ale dziś właśnie Paradogara musiała się
pojawić, skoro mamy premierę, bo może
chcielibyście ją oglądać. Także no
różne są dzisiaj możliwości. Jest na przykład
komisarz Alex, bo tutaj też były
żale, że nie wspomnieliśmy o komisarzu
Aleksie, on będzie w jedynce,
w dwójce The Voice of Poland,
w TVN Top Model, w TV4 Paradogara,
co kto lubi, dla każdego coś miłego.
W TTV Rolnicy.
A w TTV Rolnicy dopiero po 22,
także ze wszystkim to pogodzicie.
Może na przykład nie oglądać telewizji, jak ktoś
mówi, można słuchać Radia DHT, bo fajna muzyczka
jest, o na przykład teraz będzie bardzo fajna
muzyczka.
Taka bardziej na nasz drugi kanał, ale
co z tego. No chcieliśmy
tutaj znaleźć jakiś utwór, wbrew pozorom
ja bym się spodziewała, że istnieje więcej
utworów kulinarnych. Ale jeszcze
fajnie by było, żeby ten utwór jakoś pasował
do kontekstu Paradogara.
I jak tak zaczęłam szukać,
to znalazłam coś, co nawet momentami
mam wrażenie, że… Pasuje.
Że pasuje trochę, tak? Może nie do końca,
ale już nie bądźmy tacy
czepialscy. No dobra, my przez cały program się czegoś
czepiamy, ale bądźcie wyrozumiali
dla nas, to nie było łatwe.
Tak jak mówimy, no
trudno po prostu nam się żyje. Ta telewizja
idzie w kierunku, w jakim idziemy. Muzycznie
też spadamy, no ale jest jak jest.
Więc mamy po prostu nadzieję,
że ci panowie,
którzy pojawią się w Paradogara,
na przykład może kiedyś Michał,
okażą się mistrzami patelni.
Patelni mistrz.
Z tytułu tego programu,
tej piosenki znaczy, która teraz
pojawi się na naszej antenie. Nie wiem,
kto ją wykona, nie wiem, czy to ma znaczenie dla kogokolwiek.
Be cool niejaki.
No to on będzie cool na pewno bardzo.
Mam nadzieję, że my też mimo tych naszych
traum i trudów życiowych byliśmy
przez te trzy godziny cool i że jutro też
będziemy cool, a my to oczywiście
Michał Dziwisz i Milena Wiśniewska
zapraszamy jutro po godzinie
17.00.
Był to
Tyflopodcast.
Pierwszy polski podcast
dla niewidomych i słabowidzących.
Program
współfinansowany ze środków
Państwowego Funduszu Rehabilitacji
Osób Niepełnosprawnych.