Retekes V115 (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
A konkretniej minęła dziewiętnasta minut temu pięć.
To jest Tyflo Radio, to jest Tyflo Podcast robiony na żywo.
Patryk Faliszewski, witam się dziś z Wami ja w roli prowadzącego,
a obok mnie po wirtualnym łańcuchu połączony specjalista od sprzętów różnej maści,
czasem tańszych, czasem droższych, z reguły grających, Krzysztof Bruzda.
Witaj Krzysztofie.
Dzień dobry Patryku.
Wyprzedzę Cię, bo z reguły powinienem w tym momencie zadać takie pytanie,
o czym dziś będziemy rozmawiać, ale ja Państwu powiem o czym dziś będziemy rozmawiać.
Dziś będziemy rozmawiać o radioodbiorniku, małym, poręcznym i okazyjnym, krótko mówiąc.
Mały ale wariat.
Tak, tak, mały ale wariat, to jest dosyć potoczne, ale bardzo oddające sprawę określenie.
Przypomnę, że audycja jest interaktywna.
Radzi się Michał Dziwisz i to on będzie siedział i stróżował tam przy telefonach
i zapewne wpuszczał Państwa na antenę.
Wszystko to pod numerem 663-883-600.
Chyba dobrze?
Tak, na pewno dobrze.
Bardzo dobrze.
Możecie też oczywiście nagrywać tam to, czego ja osobiście nie lubię i nie cierpię,
ale wiem, że Wy słuchacze bardzo lubicie, więc proszę bardzo.
Wiadomości głosowe na Whatsappie.
3, 2, 1.
Zaczynamy.
Mam nadzieję, że telefon jest gotowy.
Możecie do nas również pisać kontakt tyflopodcast.net, tak?
Czy tyflopodcast.net kontakt? Zawsze zapomniałem.
kontakt.tyflopodcast.net.
YouTube, Facebook też się polecają.
Też się polecają, też komentarze będziemy czytać.
Tak jak powiedziałem, mały ale wariat, odbiornik radiowy i nie tylko radiowy.
Również odtwarzacz MP3, do czego pewnie gdzieś w dalszej części omówienia przejdziemy.
No i teraz właśnie.
Jak on się nazywa?
Retek S V115.
Ale także Kaito K bodaj 110, także Hanrong Da 600 ileś.
Mam gdzieś nawet w ściągawce konkretną listę całych, wszystkich modeli.
W zasadzie to samo radio, tylko w innej obudowie.
Więc tak oczywiście będziemy mówić o relatywnie tanim chińczyku.
Tak, nie wybraliśmy go przypadkowo, bo w naszych testach wypadł fajnie.
Tyle audycji na krótko.
Natomiast Krzysztofie, czym charakteryzuje się to radio i jakby dlaczego twoim zdaniem,
dlaczego się zdecydowałeś jakby na jego zakup, na jego test w ogóle?
Co jakby takiego, jakie właściwości?
Tak na start, na szybko.
Może powiedzmy historię posiadania tego radia przeze mnie,
bo to ty pierwszy je nabyłeś.
I ja będąc na spotkaniu z tobą, wziąłem to do ręki i mówię fajne.
Pobawiłem się tym, stwierdziłem fajniejsze.
Po czym włączyłem i stwierdziłem, że zarąbiste.
I ja chcę to mieć.
No i co? No i poprosiłem cię, żebyś mi to zamówił.
Tak było.
Więc co tak naprawdę ma to radio?
Jakie funkcje takie jesteś w stanie wymienić na szybko, na gorąco?
Wyciągasz z pudełka i?
Wyciągam z pudełka, mamy jedynie kabelek do USB i to radio.
Kabelek do USB spełnia dwie funkcje.
Może być kabelkiem zwykłym do ładowania
albo tak jak, nie wiem czy tutaj prezentowane były wcześniej
innego producenta, podobne odbiorniki.
Mam tu Senkora na myśli.
Taka audycja o Senkorze, wydaje się, że nawet była u nas.
Tak więc tak samo jak Senkor, on może robić za kartę dźwiękową.
To jest dla niego bardzo dużym plusem.
No i co? Przede wszystkim bardzo, bardzo, jak na takie radio,
czuły odbiornik, zarówno jak chodzi o…
Ja sobie tu wyłączę.
Bardzo czuły odbiornik, zarówno na UKF-ie, jak i na farach krótkich,
średnich i tak dalej.
Do tego zaraz dojdziemy.
Więc może opisz tak pokrótce, poproszę Cię przyciski,
jak wyglądają, jakby co po kolei mamy, jak to radio wygląda.
Ja je tutaj też mam przed sobą, więc mogę Ci oczywiście dopowiadać
i część też doopisać.
Natomiast myślę, że możemy zacząć spokojnie od…
Wybierz sobie od której strony chciałbyś zacząć opisywanie.
Sam odbiornik to jest pudełko wielkości kasety magnetofonowej mniej więcej.
Grubością przypomina paczkę papierosów.
No i cóż, jak to wygląda teraz?
Z przodu patrząc, po lewej stronie mamy głośnik dość dobrej jakości.
Nawet pokusiłbym się, chociaż Ty się ze mną Patryku nie zgadzasz,
ale ja się jednak pokuszę porównując przynajmniej moje sprzęty,
że ten głośnik tu w Retekessie jest dużo lepszy od głośnika w Senkorze.
Jako, że jest to audycja również dla technicznych entuzjastów,
to pozwolę Ci się wtrącić.
Głośnik tak ja uważam, że jest troszkę gorzej wykonany niż w SRD215
testowanym kiedyś tam gdzieś tam, dawno, dawno temu,
ale to jest podobny design głośnika, czyli to jest mały głośnik normalny
z mikro, nazwijmy to w cudzysłowie subwuferem, membraną pasywną.
To jest taki design, który już w państwie środka od kilkunastu lat
w ten czy inny sposób jest nawet w taniej elektronice wprowadzany
i tutaj mamy do czynienia z podobną rzeczą.
Ten głośnik jest ładny, ta moc jest ważona, nie wiem, na chyba jeden wat,
huczny jeden wat.
Wiadomo, że to również z tym bywa.
Dosyć głośny.
Sporo przenikliwego hałasu robi i na pewno wygra z telefonem komórkowym.
Wiadomo.
Pokażemy.
I teraz jak chodzi o przyciski.
Mamy dziesięć, dwa, cztery, sześć, osiem, dziesięć przycisków numerycznych,
z których to wybieramy sobie na piechotę.
Jeśli ktoś zna na pamięć częstotliwości, to tutaj możemy sobie wbić
daną częstotliwość do danej stacji.
Z tym, że przycisk zero jest przyciskiem wielofunkcyjnym.
Do tego zaraz dojdziemy.
Warto tutaj nadmienić po niewidomemu, że układ jest dziesięcioprzyciskowy,
czyli są dwa rzędy po pięć.
W górnym rządku jest jeden, dwa, trzy, cztery, pięć.
W dolnym sześć, siedem, osiem, dziewięć, zero.
Dokładnie tak.
To nie jest zbyt poręczny układ do wpisywania.
To nie jest układ ten T9, taki klasyczny telefoniczny.
Trzeba się do niego przywyknąć odrobinkę, przyzwyczaić.
To nie jest tak, że to działa od razu.
Dokładnie.
I teraz niżej mamy przyciski strzałek, prawo-lewo,
a między nimi mamy znowu wielofunkcyjny przycisk,
który raz naciśnięty powoduje nam po prostu wyłączenie dźwięku,
zwykły muting.
Przytrzymany robi więcej.
To do tego dojdziemy.
Z tym, że tutaj o tyle fajnie i niefajnie są pewne rzeczy zrobione.
Fajnie, bo jakby po nauczeniu się tego wszystkiego na pamięć,
co robi się po naciśnięciu i przytrzymaniu tego środkowego przycisku,
można się tego nauczyć.
Po prostu strzałkę raz w lewo to coś tam, raz w prawo to coś tam.
I jak się tego nauczymy, to nie będzie nam to sprawiało żadnych problemów.
Radio ma kilka menu albo podmenu, nie wiem jak to nazwać.
Ma jedno główne menu i kilka pomniejszych menu.
Tak że warto się tego nauczyć.
Dobrze, to mamy trzy.
Potem mamy przycisk obok prawej strzałki okrągły.
To jest przycisk do wznawiania i zatrzymywania nagrywania
w zależności od tego, gdzie jesteśmy.
Jeśli jesteśmy akurat w funkcji radio, to przytrzymanie tego przycisku
powoduje nam nagrywanie z radia.
Jeśli jesteśmy na funkcji odtwarzamy z karty,
to ten przycisk powoduje nam nagrywanie z mikrofonu,
który jest wbudowany w tym urządzeniu.
Następny przycisk, taki trochę wklęśnięty, okrągły,
to jest przycisk do zatrzymywania wszystkiego,
co się dzieje w danej chwili, jak chodzi o nagrywanie, tylko i wyłącznie.
I też usuwanie pliku, przytrzymany chyba dłużej, z tego co pamiętam.
Tak, ale tutaj zaraz dojdę do tego, bo to nie jest takie proste,
ze względu na to, że to radio niestety nie jest radiem mówiącym,
chociaż takie też są.
I tutaj trzeba jakby polegać na swojej intuicji.
Tak, w ogóle menu nie będziemy pokazywali krok po kroku,
bo sprzęt, jak wiemy, nie jest sprzętem mówiącym.
I po prostu najlepiej sobie naprawdę użyć,
szczególnie, że on już coraz lepiej sobie radzi z różnymi rzeczami.
Jeśli ktoś jest jakby w zasięgu, no to użyć sobie albo chwili z człowiekiem
widzącym, albo oka w postaci Be My Eyes, czy to Be My AI, jakby asystenta nawet bardziej.
On sobie nawet dosyć dawał radę, jak testowałem z tym jego wyświetlaczem.
Wyświetlacz jest bardzo jasny, nawet jak się podświetlenie wyłączy,
to powiedzmy jak już tak sobie słońce zajdzie, to ja jestem w stanie go nawet dojrzeć,
że on coś pokazuje. Oczywiście wiadomo, nie stwierdzę co.
Natomiast ten wyświetlacz jest niezły.
Tak, teraz następnym przyciskiem to jest taka kołyska,
która służy nam do podgłaszania i ściszania tego radia.
Nad tą kołyską mamy następny okrągły przycisk, który służy nam do głównego menu.
Później mamy już zakresy. Nad kołyską mamy krótkie fale.
Pewnie chyba cały zakres, bo nie pamiętam.
I nad tym mamy kolejne zakresy, czyli UKF i średnie.
I nad tym wszystkim mamy przycisk MODE, który nam przełącza między radiem, kartą,
tymi funkcjami odtwarzania. I nad tym wszystkim jest duży przycisk do włączania i wyłączania.
Z boku radia od góry mamy gniazda jackowe.
Dodajmy z prawego boku radia.
Tak, z prawego. Górne gniazdo służy nam do podłączenia słuchawek.
Dolne, zaraz pod nim służy nam do podłączenia zewnętrznego źródła dźwięku, line out.
Odsług liniowy. I pod nim jest właśnie rzeczone USB, które służy do ładowania
i do przełączenia tego radia w tryb karty dźwiękowej.
I jeszcze jest slot karty pamięci.
I jest slot karty pamięci.
I mikrofon po drodze, mijamy taki wybrzuszony.
Tak jest.
Czyli mamy wstępny opis.
Jeszcze jest spód i bateria, do której zaraz dojdziemy.
Zaraz się o nie zapytam.
Natomiast na tym etapie warto nadmienić, że przyciski tej zasadniczej dziesiątki
od 1 do 0 to są takie dosyć wygodne prostokąty.
Ich nakładki zrealizowane są na dwóch paseczkach po pięć jakby
takich w cudzysłowie gumek, po pięć takich naciskaczy tutaj, które…
One są plastikowe z tego co wiem.
Tak, tam w środku są izostaty po prostu zrobione.
Znaczy sensory w zasadzie bardziej.
To jest na mikroswitchach.
Tak jest.
Taką mają fakturę klikającą.
Całkiem przyjemne.
Tak łatwo się nie zniszczą.
Natomiast na szczęście od strony sprzętu każdy ten przełącznik ma osobny kontroler.
Znaczy kontroler jest jeden, ale wiecie o co chodzi.
Zniszczenie się nakładki od jedynki nie jest problemem, bo dwójkę itd.
nadal można wciskać.
Choćby paznokciem, choćby długopisem, ale jedynkę też się wciśnie.
Te kontrolery są tam jakby niezależne do płytki.
Także można.
To jest fajne.
I to są takie prostokąty dosyć miłe w dotyku.
Dużo szersze niż dłuższe prostokąty.
To są cyferki.
Poprzedni play i następny.
Czyli te trzy przyciski, te trzy kółka, o których Krzysztof mówił wcześniej.
Są na takich samych kontrolerach, ale mają fakturę jakby taką inną zupełnie.
I mają narysowane ikonki.
Poprzedni, ikonkę play łamane na stop i następny.
Bo w przypadku karty pamięci, tak jeszcze tu zobaczę.
Wyczuwam, tak.
Na tym środkowym jest też napisany stop.
Także, znaczy pauza.
Play, tak, play, pauza.
Play, pauza, dobrze.
Zwracam honor.
I to są wyczuwalne, normalnie ładne rzeczy.
One też służą w radiu do skanowania i wybierania częstotliwości.
O tym, co w tym radiu jest fajnego i co jest niefajnego, też postaramy się myślę powiedzieć.
Natomiast pozostałe kółeczka, to są takie małe kółeczka.
Takie kółeczka gładkie, bez jakby oznaczeń, bez rys.
I są to kółeczka mniejsze.
Głośność jest kołyską, więc jest bardzo charakterystycznym przyciskiem dzielonym na dwa.
Jeden plus, drugi minus.
Też jest napis wytłoczony odpowiednio plusik i odpowiednio minus.
I potem znowu mamy, potem znowu mamy te prostokąciki jakby wąskie, tylko odwrócone troszeczkę.
Kolejny rząd góra-dół tych przycisków do wyboru fal, czyli tam gdzie Krzysztof mówił, że są długie,
znaczy średnie, krótkie.
Długich tu nie ma.
Nie ma długich, niestety, a szkoda w sumie.
A szkoda, tak.
No to zaraz jem z takiego małego odbiorniczka na działce.
No klimat byłby.
Byłby.
Teraz, tak Krzysztof, jest spód i co mamy na spodzie?
Może jeszcze, najpierw jeszcze wyświetlacz omówmy, bo wyświetlacz jest to dość sporej wielkości szybka.
Wyświetlacz zajmuje w ogóle zaskakująco dużo jak na tak małe urządzenie.
Ja mam tu pod ręką wymiarów takich, wiecie, specyfikacyjnych.
Długość, szerokość, wysokość, je sobie zawsze można sprawdzić.
To są dwa cale.
Ale ten wyświetlacz zajmuje całkiem sporą część odbiornika.
Tak samo jak i głośnik.
To są dwa cale.
Więc nie wiem jak tam jest z wielkością czcionki, czy ona jest przejrzysta i czytelna dla ludzi słabowidzących.
Na pewno jest jasny i dosyć kontrastowy z tego co rozumiem.
Ale czy to wystarczy?
Nie umiem się wypowiedzieć.
Tutaj co do wyświetlacza to ja się mogę wypowiedzieć.
Wyświetlacz ma pięć rodzajów podświetlenia, więc można sobie dostosować do siebie.
Ma również negatyw, jakby komuś było mało.
Ma zielony, niebieski, żółty, czerwony, pomarańczowy.
Jest tych kolorów tam.
I przede wszystkim jest to tak jak powiedziałem wyświetlacz dwucalowy.
Więc każda funkcja, jeśli ktoś, że tak powiem chce się wczytywać we funkcję tego radia.
To każda funkcja jest tutaj tak zrobiona, że załóżmy nie wiem, korektor.
Mamy napisane equalizer.
I mamy na tym wyświetlaczu wyświetlony ten equalizer, te suwaki.
Więc dlatego to jest takie duże.
Mamy później na przykład powiedzmy ustawienie jakości nagrywania.
To mamy low, high.
Ale obok low, high mamy opisane cyframi.
Co ile jakby zmniejszamy lub zwiększamy tę jakość.
Także informacji jest dużo.
To jest takie jakby funkcja i obok jest opis tej funkcji.
Czyli mówisz dosyć przejrzysty.
Tak.
Teraz tak, co mamy z tyłu, jak to tutaj wygląda?
Tylna ścianka, ostatnia nieumówiona.
Tył, spód, w zależności jak patrzeć na…
Z tyłu mamy niewiele.
Z tyłu mamy tylko klapkę na baterie i kratki od wywiecznika, od wydechu, że tak powiem.
Dodajmy tutaj chwila dla zakręconych technicznie.
Radio jest na baterie BL-5C, wiadomo.
Na ten taki klasyczny akumulatorek ala nokiowy.
Tak, w starych nokach.
Tak.
Domyślnie dostajemy chyba 1000 mA.
Testowałem 1200, spokojnie poszło.
Ale po prostu miałem taką pod ręką, że pasowała.
Generalnie, jeśli naprawdę nie wiecie, jakby…
Żeby to brzydko nie zabrzmiało.
Jeśli wiesz co robisz, to testuj większą baterią.
Natomiast ogólnie nie polecamy tutaj kombinować,
bo producent nie zaopatrzył tego radio w zbytnie zabezpieczenia,
na przykład przed przeładowaniem.
Tak.
Dostajemy w zestawie taki manual, instrukcję obsługi w języku Hinglish,
bo tego się w sumie inaczej nazwać nie da.
Ale między wierszami możemy wyczytać,
że producent zaleca ładowanie prądem pomiędzy 500 a 1000 mA.
Najlepiej z komputera z portu USB.
I z tym związanych jest kilka rzeczy, na które też musicie uważać.
To jest Chińczyk, wiadomo.
To jest budżetowe chińskie radyjko,
oparte na bardzo dobrym chipsecie firmy AKC.
Chińskim mniej znanym i trochę ciekawszym, trochę lepszym od popularnego Silicon Labsa.
Natomiast przez to, że jest to radio zrobione uczciwie, mówiąc po kosztach,
może być tak, że to co dostaniecie za pierwszym razem,
będzie się równiło delikatnie parametrami od tego co dostaniecie kupując znajomemu za trzy miesiące.
Tak, bo ja ostatnio bardzo często słyszę narzekania,
że ja to mam szczęście i rękę do sprzętu, że mi się zawsze coś dobrego trafi,
bo wiem, że te retekesy nie są sobie równe.
Jedne są bardziej lub inne mniej czułe, jak chodzi o odbiornik.
Do mnie się trafił bardzo dobry egzemplarz i bardzo się z tego cieszę,
ale znam ludzi, którzy na ten odbiornik potrafią narzekać.
I teraz a propos ładowania.
Były w ogóle wersje, które były zrobione bardzo niechlujnie, niestabilnie itd.
i można je chyba jeszcze, z tego co rozumiem, kupić nadal.
I na AliExpress i na Allegro.
Pierwsza generacja ze starszym, bardziej błędnym firmwarem zawierała gniazdo micro USB.
W nowszej wersji na płytce zamieniono je na USB-C.
Tak, ja mam USB-C.
Więc to jest udogodnienie, to jest fajna rzecz.
Natomiast z tego co rozumiem zabezpieczenie z tego tytułu jest niewiele lepsze
i nadal osobiście radzę się trzymać tego jednego ampera jako max do ładowania tego radia,
bo nigdy nie wiadomo co tam się stanie, czy w jednej baterii temperatura wytrzyma
i w ogóle nie będzie problemu, inna akurat będzie ładowana w upał
i po co sobie ją krótko mówiąc niszczyć.
Natomiast wskaźnik rozładowania baterii jest podany na wyświetlaczu
jako bodaj 4 różne stadia naładowania i piąta to jest chyba kompletnie rozładowana,
ale nam to wiadomo niewiele powie.
Z komputera nie jesteśmy w stanie odczytać aktualnego stanu baterii.
A szkoda.
A szkoda, tak.
Po podłączeniu do ładowarki, której to urządzenie nie uznaje za kompatybilną
może się stać tak, że po dwóch, trzech, pięciu minutach prąd i woltaż przede wszystkim,
bo to jest głównie mierzone tam, będzie tak wysoki, że on uzna, że bateria jest naładowana.
Nie, nie jest. Prawdopodobnie nie jest.
To po dołączeniu się okaże.
No tak, ale w razie czego mówię, że ten cheat po prostu lubi,
gdy jest do komputera podłączone urządzenie, to on lubi sobie zmyślać.
Jak nie, to on całkiem ładnie mierzy baterię. Szczególnie tę fabryczną 1000 mAh.
Ale jak coś tam się dzieje niestandardowo,
no to już niestety różne nieoczekiwane zachowania mogą się pojawić.
Dokładnie tak. Co jeszcze mamy?
Mamy antenę teleskopową, która się składa z raz, dwa, trzy, cztery, pięciu, sześciu elementów.
Antenka kiwana i obrotowa.
Tak, jest taka dość jak w radioodbiornikach lepszej klasy, że tak powiem,
w jakichś radiomagnetofonach.
Tak, antenka, mówię, rusza się na wszystkie strony, jest z tym dobrze.
Antena moim zdaniem troszkę za krótka. Szczególnie do zakresów krótkofalowych.
To prawda.
Dopasowana do wymiarów radia, tak żeby nie było.
Natomiast myślę, że odrobinę dłuższa by się nie…
Brakuje mi tutaj gniazda, tak jak było w radiu, które już prezentowaliśmy w Teksunie,
takiego dedykowanego krótkim…
No nie ma gniazda na zewnętrzną antenę, nie ma, nie ma.
Zresztą ten chipset, ja Ci powiem, że ten chip by się zadławił niestety,
gdyby on dostał bardzo mocny sygnał.
On już, dotarły do mnie słuchy, że w bliskiej obecności stacji długo,
znaczy średnio lub krótkofalowej, on potrafi się przytkać nieco.
Że tam mimo tej krótkiej anteny, to jest tak, że to jest słabo, słabo, słabo,
dobrze, za dobrze. Bardzo łatwo zrobić, żeby było za dobrze.
Szczególnie będąc w okolicy takiej stacji.
Natomiast w Polsce jest to trudne, wiadomo, w Polsce z racji terenu jest to trudniejsze.
Ale ja już dostawałem raporty, że da się to przedobrzyć.
Ten potencjał mocy, mimo tego, że radio wydaje się nieczułe i antena wydaje się za krótka,
to nie jest nieskończony.
To prawda.
Co tam jeszcze, Krzysztofie?
O co jeszcze się miałem ciebie zapytać?
Teraz jeszcze nie koniec.
Jeszcze nie koniec, oczywiście.
Mamy z lewej strony tegoż urządzenia smycz.
Właśnie o nią cię miałem pytać.
I ta smycz jest ciekawa, bo to nie jest smycz do noszenia na szyi czy na ręce.
Na ręce w zasadzie można.
Na ręce tak, na ręce, na nadgarstku tak.
Ale na szyi nie bardzo, nie polecamy.
Nie wiem, kto by tutaj włożył.
Chyba, że ktoś ma małą szyję i głowę.
Ale przez głowę musiałbym, elastyczną głowę musiałbym mieć.
Na końcu tej smyczy mamy taki plastikowy cosik.
I ten cosik…
I cieszę się, że go nie oderwałem, bo wyjąłem z pudełka, no, smycz w zdędzelkę.
Tak.
I ten cosik nie jest na tej smyczy przywieszony bez powodu,
ponieważ pod anteną tego radia w tylnej części jest taki prostokątny otworek,
do którego to otworka pasuje takie wycięcie w tym cosiku, że tak to nazwę, plastikowym.
I to radio może nam w tym momencie bardzo ładnie oprzeć się na stole.
Stać pod ukosem, zrobić po prostu ten kawałek plastiku.
Ten kawałek plastiku robić na nóżkę, krótko mówiąc.
To jest taka podpórka, chociaż radio w pełni też może stać, bo ma pod spodem gumowe takie…
Tak, oczywiście ono ma i da radę, natomiast można je tak pod skosem,
jeżeli komuś wygodniej czytać, na przykład z wyświetlacza,
to chyba to będzie dosyć ergonomiczna pozycja do czytania.
To nawet nie chodzi o czytanie.
Ja tutaj słyszałem różne opinie i uwagi na temat takich podpórek.
Chociażby prócz tego, że czytać owszem tak,
ale jeśli na przykład jesteśmy w jakimś pomieszczeniu ciasnym albo nawet na powietrzu,
to radio wychylone jakby w ten sposób, dźwięk z tego radia rozchodzi się dalej.
No tak, jest fajniejszy taki, bo nie jest tak położone, stłumione, tylko jest ten skos.
Bo jak postawimy radio w pionie, to ten dźwięk idzie po prostej
i ono gdzieś tam, ten dźwięk się gdzieś tam po prostu zawikła,
to radio gra nawet ciszej wtedy, czy coś takiego się ma wrażenie.
A jak ono jest wychylone, gdzie głośnik jest po prostu cały odkryty i w górę,
no to mamy cały spektrum tego dźwięku, zwłaszcza, że ten głośnik jest fajnie grał.
Także do tego raczej te podpórki służą, no bo i w Texunie one są, i w Degenie one są,
wszędzie w tych odbiornikach są stosowane, tyle że tutaj na smyczce,
a tam są wbudowane w obudowę i to jest ta różnica.
I cóż jeszcze można by o nim powiedzieć?
No i jest kratka wydechowa od głośnika, od tego subwoofera, który daje dobry basior.
No całkiem sporo tego jest, tak.
Mówię, chyba SRD215 był w tym troszkę lepszy, ale z drugiej strony nie można mieć wszystkiego.
Tu mamy choćby długie, znaczy za jasnymi długimi średniej,
9 bar krótkich fal dostajemy w zestawie, więc…
A propos krótkich, to w związku z tym, że one są, to brakuje mi emisji SSB.
Tak, SSB nie ma, ale na to nie tylko my narzekamy.
Z drugiej strony, czego oczekiwać po radiu, bo o tym nie powiedzieliśmy,
to się zmienia, ale kosztuje max 100 zł, z reguły koło 85-89 zł.
Mniej więcej tak.
Więc jakby z drugiej strony też należy troszkę pewne rzeczy wybaczyć,
bo zwyczajnie w tej cenie to jest i tak OK.
Wiesz, zawsze się mówi, że jak chcesz coś porządnego, to musisz zapłacić, nie?
Więc tutaj trochę jakby w drugą stronę, bo radio naprawdę jest fajne.
Tu w drugą stronę, jak chcesz coś tańszego i porządnego,
to musisz się zgodzić na pewne kompromisy, po prostu.
Tak, dokładnie tak.
No, także mniej więcej wygląd tego radia opisaliśmy.
Czas na praktykę, myślę.
Karta pamięci działa.
Karty pamięci znowu równie od chipsetu, zależy jaki firmware się trafi.
Na moim spokojnie szła karta 128 GB, choć nie szła tak sprawnie
jak w Explorer Windows, gdy radio było podłączone do komputera.
Wcale nie komunikował się tak sprawnie z tą kartą,
jak gdy była włożona tam szesnastka.
Producent twierdzi, że ile? 32 czy 64?
32.
Tak, teraz.
I to jest takie spokojne maksimum, że pójdzie.
Natomiast 64, 128 tak, udawało mi się, ale jakby bez gwarancji
może by także nie zadziała.
Player MP3 pokażesz raczej, Krzysztofie, ty, bo ty go chyba trochę
bardziej zgłębiłeś niż ja i on mi nie był aż tak potrzebny.
Więc teraz praktyka.
No to co, włączamy, zobaczymy jaka jest czułość tego odbiornika,
bo jest dość ciekawa.
I też masz sprzęt komputerowy, więc…
Tak, momencik.
Momencik, bo coś mi się tutaj jeszcze jedna rzecz zrobiła.
Cały czas oczywiście można do nas dzwonić, choćby na Whatsapp,
na telefon, tak?
663-883-600.
Dobra, mamy, tylko jeszcze znajdę, który to suwak był w mikserze,
żeby to radio poszło na antenę.
Uruchomić.
To?
Nie to.
Słysz tam słychać.
O, polskie radio chyba.
No i to jest druga grupa pacjentów,
więc mamy zdecydowanie, żeby się poszacować procentowo.
No to teraz sprawdzimy odbiornik FM-owy.
Nic nie działa.
Działa, działa, proszę pana.
I na tym etapie warto powiedzieć jedną rzecz.
I grimy.
Ja chcę znaleźć coś nieco takiego,
na przykład Czechy.
Na tym etapie warto powiedzieć kilka rzeczy.
Na przykład to, że przyciski w prawo i w lewo
domyślnie niestety nie stroją.
Czyli nie możemy sobie tak łatwo lecieć
104.1, 104.2, 104.3, 104.4, 104.5 itd.,
bo przyciski lewo, prawo
poruszają się po zapamiętanych stacjach.
A stacje można zapamiętać na dwa sposoby.
Sposób pierwszy.
Wpisać częstotliwość z klawiatury.
Ja na przykład teraz mogę to zrobić o.
Może, Patryku, bo ty jesteś człowiek,
który wie wszystko.
Podaj mi częstotliwość jakiegoś
czystkiego radia.
Spróbuj, Krzysztofie, 101.9 na przykład.
101.9.
Czy to jest kto?
Nie wiemy, bo to jest muzyka,
więc na razie musimy ją unieszkodliwić.
Natomiast, jak już słyszeliście,
można wprowadzać częstotliwości z klawiatury.
I w odróżnieniu do odbiorników
bardziej profesjonalnych działa to tak,
że musimy, że musimy…
O, ja przykładam w tym momencie
głośnik i mikrofon do tego.
A zaraz można.
101.9, a wpisałeś 106.9, Krzysztofie.
Oj, oj, oj, czekaj.
101.9.
Mamy Czechów.
Dodajmy, że mamy powłączane komputery itd., więc…
Do tego nadajnika Krzysztof ma około 107 kilometrów.
I to jest antena rozłożona do połowy mniej więcej.
No, czyli wprowadzamy kolejno 1019 play.
I w taki sposób mamy podaną konkretną częstotliwość.
Natomiast, gdy chcemy, nie wiemy czego szukać,
gdy chcemy sobie wyszukać automatycznie częstotliwość,
przytrzymujemy długo strzałkę w prawo lub w lewo,
czyli poprzedni lub następny.
Nie możemy sobie, niestety, tak jak już mówiłem,
tak łatwo stroić 101.1, 101.2, 101.3,
acz znowu, z tego co rozumiem
i z tego co wyczytałem pośród wielbicieli i grzebaczy mądrzejszych ode mnie,
taką funkcję sam ten czip udostępnia.
Kwestia jest taka, że w tym konkretnym firmware’ze
i w tym konkretnym odbiorniku jej nie zinterfejsowano,
jej nie złapowano jakby do przycisków.
Co wcale nie oznacza, że jeżeli ktoś kupi, nie wiem,
takie radio dzisiaj czy za tydzień, to nagle jej nie będzie miał.
Bo to radio, mówię, tak jak wychodzi z produkcji, tak ono jest
i można się spodziewać wszystkiego.
Do tego stopnia, że za chwileczkę przejdziemy do menu nagrywania
i tam też będzie bardzo ciekawa rzecz, o której powiemy.
W każdym razie wpisywanie częstotliwości jest proste,
zapamiętywanie tych częstotliwości też jest dwojakie.
Po pierwsze możemy przycisnąć długo przycisk play,
czyli ten, który Krzysztof mówił, że jest też do wyciszania głosu.
Dźwięku, tak.
I wtedy poczekamy chwilę i on sam sobie przejedzie skalę
automatycznym wyszukiwaniem i zaprogramuje nam stację.
Ale można też przytrzymać po prostu długo numerek,
na przykład dwójkę i zaprogramować sobie stację na dwójkę.
Możemy też potem w dwojaki sposób wybierać tę stację
albo strzałkami prawo-lewo, albo po prostu tymi dziesięcioma
przyciskami na górze, wciskając konkretną cyfrę.
Odczekujemy chwilę i nam się radio przełączy na tą stację.
Tak, dlatego że radio teoretycznie może zapamiętać 99 presetów,
99 stacji dla każdego zakresu.
Więc jest to rozwiązane ładnie, bo jeżeli wpisujemy 8, 7, 7,
radio samo wie, że prawdopodobnie chcemy dwójkę z Wrocławia,
czyli 87 i 7.
Jeżeli wpiszemy 5, 2 i play, powinniśmy znaleźć się na pozycji 52,
acz to znowu, z tego co wiem, zmienia się z tripsetem,
bo na przykład widziałem stary egzemplarz Retekesa V115,
o nim dzisiaj mowa, to tak przy okazji przypomnimy,
bo ta nazwa nie jest zbyt oczywista.
I na przykład widziałem egzemplarz, w którym tylko od 1 do 10 działały.
Zero to była dziesiątka.
I już jak się wpisywał na przykład 1, 4, play, lądowała czwórka.
Ciekawe.
Tak, my z Krzysztofem mamy to szczęście, że mamy te egzemplarze działające tak jak należy,
ale już widziałem taki egzemplarz też, że miał problem z tymi numerkami.
Tak jak już wcześniej mówiliśmy, menu.
Bardzo chętnie byśmy je pokazali po kolei, ale ono jest dość widzące,
więc powiemy tylko, napomkniemy na tym etapie po strojeniu na FM.
Możemy napomknąć o tym, że menu ma też kilka opcji dotyczących FM.
I znowu, tripset, specyfikacja tripsetu mówi o tym,
że to jest tripset teoretycznie 87,1 MHz do 108 MHz FM.
No, niestety, tam jest zastosowane dużo szerszego zastosowania
i podobnej modyfikacji, którą panowie w firmie TechEd zaproponowali nam tutaj
i można to zmienić w menu jako tryb FM, FM1 lub FM2.
I nagle odbiornik działa od 64 MHz do 108.
Jedyna wada jest taka, że w paśmie OIR 66 do 73 MHz
Nie spektuję rastu tego co 3, tego 65,71, 65,74 i tak dalej.
Nie mieszkam zbyt blisko granicy wschodniej Polski, gdzie mógłbym to przetestować w praktyce.
Może zapytamy kolegę Roberta Łabęckiego, który ma dostęp zarówno do RTKS-a V115,
jak i do stacji nadających w tym paśmie.
Bo nie mam pewności, czy jeżeli z palca wpiszemy 66,73 na przykład,
czy tam 69,44 częstotliwość zgodną z rastrem,
czy on weźmie najbliższą, czy on ogarnie tak jak trzeba w paśmie niskim.
Bo jestem w stanie stwierdzić, że powinien to ogarnąć,
że wtedy tak naprawdę sam chipset umożliwia bardzo precyzyjne strojenie.
Pytanie jak jest zaprogramowany tu w RTKS-ie w odbiorniku.
Wspominaliśmy też, że to radio potrafi być kartą dźwiękową.
Tylko, że to będzie prezentacja, Patryku, z Twojej strony.
Tak, i za chwileczkę do karty dźwiękowej przejdziemy.
Karta dźwiękowa jest trybem omijającym przycisk mode.
Jak już mówiliśmy, pod włącznikiem mamy przycisk mode do wybierania źródła
i on wybiera pomiędzy kartą, pomiędzy radiem FM,
ale nie kartą dźwiękową, i pomiędzy line in,
czyli możemy sobie zewnętrzne źródło podłączyć do tego radia
i słuchać w głośniczku radia też.
Także to jest wygodne, to jest fajne.
Natomiast w nowszych wersjach firmware’u line in,
zarówno jak i karta dźwiękowa wymykają się z tego,
czyli z karty dźwiękowej na radio przełączymy,
ale wrócić do karty dźwiękowej musimy podpinając ponownie kabel,
a nie przesuwając cyklicznie przyciskiem.
Znaczy naciskając go, bo tu nie ma przesuwaczka.
No tak, ale nie możemy się przesunąć przez radio,
kartę pamięci i coś, i dojść do karty dźwiękowej,
tylko trzeba odłączyć kabel, podłączyć kabel, radio zostanie nadpisane kartą dźwiękową,
Windows oczywiście będzie szalał, że znalazł nowe urządzenie,
ale z powrotem jesteśmy w stanie korzystać z audio karty dźwiękowej.
Dokładnie tak.
Więc teraz tak, menu.
Zanim karta dźwiękowa, to jeszcze pokrótce menu.
W menu mamy kilka użytecznych funkcji.
Nie będę omawiał wszystkich, tak jak już mówię,
bo jest to menu dosyć widzące i dosyć niedostępne.
Szczególnie, że domyślnie podświetlenie znika chyba po pięciu sekundach,
więc nawet ciężko asystentem to złapać,
ale jak się już to ustawi, żeby podświetlenie znikało tam po trzydziestu czy po minucie,
no to to już jest dobry czas dla asystenta i spokojnie można go pytać o najrówniejsze rzeczy.
W menu z ciekawszych opcji możemy zmienić tryb FM-u,
opcja nieopisana w ogóle w manualu, w instrukcji.
Możemy wybrać jakość nagrywania.
I tu zaczynają się chocki i klocki,
ponieważ jakość nagrywania jest tam opisana, że low, że medium, że high i w ogóle,
a obok jest napisana jakość.
I bodaj high to jest 128, medium to jest 64, a low to jest 32 kilobity.
No, ktoś pisząc ten interfejs miał zdezaktualizowane dane.
Otóż low, high to jest 320 w przypadku radia,
medium to jest bodaj 128 i low to jest 64 kilobity na sekundę w przypadku radia.
Ja mam to poprawnie wyświetlone.
Ale teraz, żeby było jeszcze ciekawiej, pliki wynikowe,
nagrane w ten sposób na kartę pamięci, bo to jest też atutem tego radia,
że ono może nagrywać bezpośrednio na kartę pamięci
i nawet w relatywnie mało zakłóceń przy tym robiąc,
bo to wiecie Państwo jak to jest z nagrywaniem na kartę pamięci,
na przykład choćby w sensie Clip Plus.
To jest takie urządzenie, które wielu z nas gdzieś tam miało, używało
i pamięta, że nagranie czegokolwiek z radia wiązało się z dodatkowymi zakłóceniami.
Tu oczywiście, że też szczególnie jeżeli karta jest tam w gorszym trochę stanie,
ale nie powinny te zakłócenia być aż tak duże jak w innych tego typu odbiornikach.
Nawet nieźle.
Do zakłóceń w ogóle jeszcze przejdę, ale to już bliżej podsumowania myślę.
I teraz dziwnością jest to,
nie jest dziwnością dla ludzi posiadających ileś takich odbiorników,
ale niech Was słuchacze, szanowni nie zdziwi,
że plik wynikowy nagrany z radia będzie miał rozszerzenie .mp3,
będzie perfekcyjnie odtwarzalnym plikiem
i nawet nie zauważymy, że coś z nim jest nie tak,
podczas gdy strukturalnie to będzie 320 kbps przepiękna mp2.
To będzie plik w formacie mp2.
Dlaczego? Nie pytajcie się mnie, nie wiem.
Prawdopodobnie chodziło o w razie czego uniknięcie ewentualnych konsekwencji patentowych.
mp2 z mp3 tak naprawdę dzieli niewiele.
To jest dekoder umiejący odtwarzać mp3, umie odtwarzać mp2, odwrotnie nie.
Więc po prostu ktoś uznał chyba taką opcję,
to tak trochę pół żartem, pół serio,
bo ktoś ma wrażenie wyszedł z założenia, a i tak nie zobaczą.
No to my jesteśmy tu od tego, żeby Wam na to zwrócić uwagę, że tak jest.
To są mp2, stereo bodaj nie joint stereo, no bo w 320 już joint nie możemy mieć.
40, chyba 400, ale teraz nie mam pewności, 320 kbps.
Tak, 4400, tak.
Nagrania z mikrofonu zaś, też ktoś wziął to pod uwagę,
które w najwyższej jakości są 32 kHz, mono, 160 kbps.
Po prostu ktoś posłuchał tego mikrofonu, który tam jest,
uznał, że on i tak zbyt wysokich częstotliwości to nie ma
i nagrywa w 32 kHz, czyli odcięcie jest na 16.
Z linii tej podłączonej zewnętrznej jej zawartość też można nagrać
i wtedy jest bodaj normalnie 320, tak jak z radia stereo.
Z tego co pamiętam.
Czy coś jeszcze odnośnie nagrań?
Tak, nagrania są wyraźnie cichsze niż gdybyśmy to samo nagrywanie
na przykład przyłożyli w wirtual audio cable
albo bezpośrednio z oprogramowania słuchającego radia.
Czyli jakbyśmy mieli, nie wiem, na komputerze jakieś coś do obsługi radia
i włączyli w nim nagrywanie i Retekesa, w którym włączamy nagrywanie,
plik będzie nie dość, że ciszej, to troszeczkę tak jak Retekes to słyszy,
czyli delikatnie więcej basu, preemfaza będzie 75 mikrosekund,
czyli amerykańska, a w praktyce będzie to oznaczało to,
że będzie mniej tonów wysokich, mniej góry po prostu.
W nagraniu z radia FM nie powinno to generalnie przeszkadzać,
ale zwracam na to uwagę, że tak jest.
Gdy włączamy nagrywanie, radio tak na chwileczkę się jakby zawiesza
na sobie i nie czuje tam.
Wszystko robi na chwileczkę przerywa audio i dopiero wtedy
od wtedy zaczyna się nagrywanie.
Głośnością można, czy nie można ruszać?
To też było zależne od firmy.
Można, można.
Można ruszać głośnością i nie wpływa ona na to, co się nagra.
Tak.
Więc jest dobrze.
Mamy tutaj dwie próbki, możemy zademonstrować.
Tak, masz Michale?
Jak najbardziej, jak najbardziej mam te próbki.
No to zaprezentujmy te dwie próbki i może najpierw radio.
Najpierw radio.
Dobrze, tutaj mam.
To będzie dźwięk monofoniczny, co ciekawe.
I to od razu zapytam cię Krzysztofie o to, czy to było tak,
że to radio grało w mono, czy po prostu on potrafi tylko w mono nagrywać?
On chyba potrafi tylko w mono, bo nie ma tam ustawień chyba.
Nie, on ma wysoką, on ma bardzo wysoką czułość do stereo.
To stereo musi być, sygnał musi być naprawdę niezły,
żeby on pełne, stuprocentowe stereo uruchomił.
W miarę jak sygnał opada, jest ten tak zwany steroblend,
czyli ono się coraz bardziej zwęża do zera, gdzie już stereo po prostu nie ma.
No ja to tutaj nie mam aż takiego ucha, żeby to stwierdzić.
Dla mnie nagrałem jak było.
Mocny sygnał spokojnie da się nagrać w stereo i nie jest to problemem.
No to proszę bardzo, posłuchajmy przynajmniej fragmentu.

Mama mia, ekut ma szansą
Telmo lębide, to brosy silnotą
To mamy radio.
I już tutaj bardzo wyraźnie słychać zmianę w korekcji,
nawet pomimo naszego procesora, co on z tym zrobił.
No jest ten dźwięk delikatnie taki przytłumiony.
Tak, nagranie jest takie matowe.
No i teraz poprosimy Cię o próbkę z mikrofonu.
Proszę bardzo.
To jest próbka nagrania przy pomocy mikrofonu wbudowanego w Retekesa V115.
Jak słychać?
Mocno klika, dużo hałasu można tym narobić.
Mikrofon jest w takim jakimś mało wdzięcznym miejscu.
I całą tę obudowę po prostu słychać.
I ja to zresztą, słuchajcie, już teraz myślę, że możemy zdradzić tę małą niespodziankę za jakiś czas.
I ja to Państwu zresztą pokażę.
Ponieważ, jak się okazuje, Retekes na szczęście nie jest tylko kartą odtwarzającą,
jak pokazywano jakiś czas temu SRT215 SenCore.
A ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, mikrofon też może być użyty jako wejście.
Linia, z tego co pamiętam, też może być użyta jako wejście.
Tak, to jest wszechstronny odbiornik do różnych zastosowań.
I dlatego nam się tak spodobał, bo on doskonały to nie jest.
Ale to jest po prostu scyzoryk, wszystko w jednym.
Jakieś, ale wszystko w jednym.
I za to gdzieś tam go polubiliśmy i dlatego dziś Państwu o nim mówimy.
Tym bardziej, że już dotarły do mnie słuchy, że kilka osób kupiło w ogóle wcześniej,
jakby poza kręgiem naszego zainteresowania ten odbiornik.
Co tylko mnie utwierdziło w przekonaniu, że przynajmniej sprawie trzeba się przyjrzeć.
Tak, to jest, no plusem tego radia przede wszystkim jest to, że jest to radiokieszonkowe.
To można zabrać wszędzie.
To nie jest jakiś problem, jeśli chcemy gdzieś nawet nie mając za wiele miejsca upchnąć.
Nawet w spodnie w głębszą kieszeń wejdzie.
Bez problemu.
I można sobie po prostu to zabrać. Gra to dość porządnie.
Ja tutaj strojąc odbiornik, mam podłączone pod mikser, ale nie wiem czy ja czy ty zaprezentujemy,
jak w ogóle sam głośnik brzmi.
To możemy zaraz tutaj.
Jest dość przyzwoity.
Zaraz tutaj włączę. O, proszę bardzo.
Na tym głośniku dźwięk też jest przytłumiony.
Jakąś stację.
Na tym momencie wyłączę wszelkie procesory, które mi tu…
Znajdź stację jakąś może, bo to tylko szumi.
Wyłączę wszelkie procesory, które mi tu pomagają, żeby było fajniej.
I wybieramy na przykład…
Większego stada słoni indyjskich.
Nagle ból w jamie ustnej podczas jedzenia to najczęściej afty lub drobne urazy.
Wiesz co Marian, super jest ten nasz nowy telewizor.
No, wiadomo Barbara.
Tak Marian, pięknie to brzmi.
Głośnik jest dość solidny.
I to i tak była tam jedna któraś jego głośności.
Nie mam odwagi, żeby się bawić więcej.
No tak, bo z tym menu pogubisz to nie wrócisz potem.
Nie, no to w menu to nie mogę.
Głośność jest przecież przyciskiem kołyski.
Tylko chodzi o to, że…
Super.
Mamy dzisiaj szczęście do reklamy.
Może jednak zmienię na muzykę.
Jak znajdziesz.
Aha.
Aż się przesterowuje.
Ano.
Ten głośnik, tu chłopaki nie szczędzili prądu do głośnika.
I jego się da przesterować.
Tutaj ważna rzecz w radiu niestety.
Dla mnie bardzo niestety, że tak jest.
Nie działa wbudowany korektor.
Tak, korektor jest tylko do plików mp3.
I w ogóle odtwarzaczem mp3 zajmiesz…
Omówieniem odtwarzacza mp3 więcej o nim powiesz ty.
Ja mogę powiedzieć jedynie tyle, że pan Chińczyk
jeden z drugim postarali się i przynajmniej w naszych viewerach
u nas w obu testowanych egzemplarzach
nie ma żadnych problemów z ucinaniem początków mp3.
On nawet jest w stanie otworzyć plik, który w środku
zrobiłem mu kilka celowo zniszczonych ramek.
Był w stanie sobie pobrzęczać, po czym się nastroić z powrotem
tak jak trzeba i kontynuować odtwarzanie.
Także znowu, to nie jest wybitne.
To nie jest zbyt praktyczne odtwarzać jak chodzi np. o audiobooki.
Bo nie ma funkcji typowo audiobookowych jak przyspieszanie czy coś.
Ale ma zakładki.
Ma zakładki, tak.
I o zakładkach mówię, o odtwarzaczu mp3 ty powiesz więcej.
Tak, ma zakładki.
Z których weź, jak coś to można zawsze zrobić użytek.
Wracając do menu.
W menu mamy jakość nagrywania, to już mamy omówione.
Chaos jak chodzi o to co on tam twierdzi, co on tam wyświetla,
że jest w porównaniu do tego co realnie jest.
Mamy wybór FM-u, o którym też już mówiłem,
czyli z zakresu do jakiego chcemy sobie ograniczyć radio.
Mamy długość podświetlenia, mamy jasność podświetlenia,
mamy kontrast i ten właśnie typ podświetlenia,
tam kilka kolorów co Krzysztof mówił wcześniej.
Natomiast do fal średnich mamy zakres strojenia europejski,
9 kHz lub amerykański.
Czyli też możemy sobie użyć odpowiednio tam 531, 540, 549 kHz
albo po amerykańsku 540, 550, 560 itd.
Tak, co jeszcze w tym menu możemy?
W menu możemy jeszcze ustawić część funkcji globalnych odtwarzacza MP3,
np. odtwarzaj jeden utwór w kółko, odtwarzaj całą playlistę w kółko
lub nie powtarzaj w ogóle nic, tylko po prostu odtwarzaj i skończ.
Możemy też jakoś ustawić, tylko czy to nie był osobny przycisk?
Generalnie radio ma jeszcze funkcję sleep timera.
Takiego po prostu, że sobie możemy ustawić na godzinę
i za godzinę samo nam się wyłączy.
Ona gdzieś tu jest, tylko nigdy nie pamiętam gdzie,
bo to są właśnie takie opcje widzące, a ja z nich też niezbyt korzystam.
No właśnie, chciałem powiedzieć, że niestety to są opcje dla widzących.
Tak, one są niestety niezbyt poręczne, to te małe menu
do poszczególnych opcji typu wybór korektora, typu sleep timer,
one się tam szybko wyłączają, nie respektują tego ustawienia głównego menu.
No i jeszcze jedna rzecz.
Nie mam pomysłu na razie, czy da się po ludzku, bez wielkiej kombinacji
uaktualnić oprogramowanie do tego czipu,
jeśli by kiedyś się jakieś znalazło.
On podaje wersję aktualną oprogramowania,
natomiast niestety nie znalazłem opcji pokojowego uaktualnienia go.
Może przez USB jakoś?
No właśnie, jest to USB i to daje mi trochę nadziei,
szczególnie, że on jest i kartą, i kartą pamięci w ogóle.
Może tak jak w Sansie, nagrywasz plik na kartę, wrzucasz, odpalasz.
I on go na przykład wyczaja i już, no nie wiem, musimy temat zgłębić,
ale zanim zgłębimy temat karty dźwiękowej, o której już mówiłem,
to może jakaś piosenka, Michale, przerwa.
No i oczywiście telefony od Was, od słuchaczy.
Czekamy na nie cały czas.
663-883-600 to jest numer do nas.
5 minut po 19 zaczęliśmy pierwszą godzinę,
5 minut po godzinie 20 zaczynamy godzinę drugą.
I oto on, oto naprawdę nie najładniejszy, ale działa.
Mikrofon w tym urządzeniu, w Retekessie V115,
w dodatku mnóstwo sprzętów tu obok, więc od wszystkiego ten dźwięk się odbija.
Słychać to, krótko mówiąc, chyba troszkę jak z puszki,
ale tu nam procesor pomaga, poprawia.
Ciekawe jak to będzie na audycji, potem pod koniec jakby w pliku.
No w każdym razie, ten mikrofon w systemie pokazuje 44 lub 48 kHz w 16 bitów.
Chyba nawet nie daje wyboru możliwości tego próbkowania
i w ogóle ignoruje Windowsowy suwaczek głośności.
On podaje po prostu jeden poziom, ale lepszy ryc niż nic, jak to się mówi.
I z tego spokojnie można korzystać.
Nie mam tu jak wpiąć w tym momencie urządzenia liniowego.
Gdybym je wpiął, automatycznie też ono byłoby jakby wejściem mikrofonu karty dźwiękowej.
Choć z tego co rozumiem, to zależy od firmware i są radia,
które, fizycznie egzemplarze, które w takim momencie uparcie będą używały mikrofonu.
Proszę się nie denerwować, nie reklamować, on tak ma.
Inny prawdopodobnie będzie miał inaczej.
Niestety, ja to ciągle podkreślam, bo to jest radio fajne, tanie, ale dosyć nierówne.
Nierówne jest np. w kwestii, teraz się troszeczkę nad nim popastwię, skoro już mam ten piękny dźwięk.
Co bym na pewno zmienił i na co trzeba zwrócić uwagę i ten typ tak ma?
Nie dostał wam się bubel.
Wyświetlacz.
Wyświetlacz, choć jest piękny, kontrastowy i ponoć całkiem przejrzysty, bardzo dużo daje do audio.
Wpisując częstotliwość, po prostu słyszymy jak tam zaczyna nam skwierczeć,
a jeżeli jeszcze przytkniemy rękę do tego wyświetlacza, jakby mocniej dotkniemy,
bo np. solidnie trzymamy w ręku odbiornik, ten pisk się zgłaśnia.
Ale tutaj znowu, Patryku, sytuacja wygląda w ten sposób, że też jedno drugiemu nierówne,
bo u mnie to nie występuje.
Występuje, nawet wpisywałeś dzisiaj, jak wpisywałeś częstotliwość, było to słychać.
Jak zaczynasz wpisywać, to on od razu tam troszkę zaczyna świerczeć.
Ale u Ciebie bardziej.
Może tak być.
Właśnie o tym mówimy.
To jest nierówne radio.
Fajne, ale nierówne.
Co tam jeszcze z takich ciekawostek?
Im niższe pasmo, tym bardziej jest to…
Znaczy nie.
Im niższe pasmo używające anteny teleskopowej, czyli im niżej na falach krótkich,
tym ten przypisk jest bardziej słyszalny.
No i same fale krótkie.
Fajnie, że są.
I tyle mogę o nich pozytywnego opowiedzieć.
Kilka stacji udało mi się złapać.
Czy ty testowałeś to radio na zewnątrz?
Tak.
I wtedy sprawa oczywiście wygląda dużo lepiej, wiadomo.
No ale w bezpośrednim zestawieniu, jakiś mały, profesjonalny odbiornik, a Bretekes…
To nie jest Dawid i Goliad.
Ale różnica klas jest znacząca.
Niestety.
Za to falami średnimi…
W internecie dużo opinii, że fale średnie są przeciętne, mogą być lepsze.
Tak, są przeciętne w tym sensie, że bardzo mocny sygnał,
jeżeli mieszkamy blisko nadajnika kilkusetkilowatowego średniofalowego,
no może to radio poddławić.
Natomiast są dobre w rozumieniu takim, że na przykład tak jak w Polsce
do najbliższego nadajnika jest w ogóle kilkaset kilometrów
i to na Węgrzech gdzieś tam co prawda dwa tysiące kilowatów,
a na bardzo niskiej częstotliwości, więc on się bardziej zachowuje jak fale długie itd.
Tam kilka czynników trzeba wziąć pod uwagę.
W Polsce w zasadzie nic nie jest w stanie przytkać tego Bretekesa nawet w nocy,
kiedy słuchamy miszmaszu stacji, a wręcz to są optymalne poziomy do słuchania tego w Polsce.
Jeżeli tylko jesteśmy na jakiejś odludnej działce i nam komputer i sprzęt nie ingeruje w to wszystko,
no to tak naprawdę zostajemy tylko sam na sam z brzęczącym wyświetlaczem
przy wpisywaniu częstotliwości.
Ale samo audio z Bretekesa jest ładne.
Co więcej, on ma sporo szersze filtry.
To ludzie lubią, ludzie nie lubią.
Jeżeli my chcemy sobie po prostu posłuchać fal średnich,
a nie wytłumiać za wszelką cenę jedną stację od drugiej, bo po środku jest jeszcze trzecia,
no to ma całkiem ładne, ładnie brzmiące, komfortowe filtry do słuchania.
Takie po prostu, a, posłucham sobie fal średnich.
Filtry mówiące o tym, jak dużo wysokich częstotliwości przenosi dane radio,
kosztem tego, że jest mniej selektywne, czyli stacje, które są obok siebie trudniej złapać i trudniej ustawić.
Ale te filtry brzmią ładnie, tak bardziej amerykańsko niż europejsko, sporo tej góry jest.
I naprawdę stacji na przykład niskiej mocy holenderskich lub części Brytyjczyków słuchało się całkiem ładnie.
To tyle o radiu i o AM-ie.
To jest myślę czas na tę drugą piosenkę.
Wrócimy do normalnej jakości już, tak żeby Państwa nie męczyć.
Przy akompaniamencie wielu buczących dysków, za to w studyjnej jakości witamy się z powrotem.
Po teście mikrofonu odbiornika Retekes V115 i wszystkiego, co zawiera w zasadzie to samo,
bo to tak jak już mówiłem, możecie znać pod różnymi nazwami.
Model Retekesa jest po prostu łatwo dostępny w Polsce i to o nim dziś robimy audycję.
A propos kontaktu, ja myślę, że po Zoomie chyba też mogą się kontaktować ludzie.
Już nie.
Już chwilowo nie.
Facebook, YouTube i wszystkie inne social media też dla Was zostają i są dostępne.
Mamy coś w ogóle Michale? Bo tak nie pytałem, a…
Na ten moment nie.
Na ten moment nie.
No dobrze, to skoro na ten moment nie, możemy przejść do następnej funkcji tego pięknego odbiornika,
już w tym momencie mniej związanej z radiem, a mimo wszystko z multimediami.
Krzysztofie, odtwarzacz MP3 ponoć jest.
Jest.
Co możesz o nim powiedzieć?
Jest dość fajny, ponieważ no, że tak powiem, nie jestem w stanie w tej chwili,
tak jak tutaj poza anteną mówiłem, zaprezentować wszystkiego, ponieważ mój dysk trochę umarł
i nie miałem jakby skąd nabrać multimediów, ale jakieś tam mam,
chociażby do pokazania korektora.
Natomiast co ma ten odtwarzacz?
Jak już wspominaliśmy, da się na tym odtwarzaczu robić zakładki,
ale to nie są takie zakładki typu mark w postaci plików,
tylko są to zakładki wirtualne, które nie pozostawiają po sobie śladów, ale są.
Także to jest jedna rzecz.
Druga rzecz, omawiana już przez nas pokrótce opcja zmiany folderów,
którą realizuje się przy pomocy przycisku zero w tym dziesięcioprzyciskowym rządku,
w tych dwóch rządkach, po pięć przycisków.
Przytrzymujemy zero i musimy tutaj znowu zaufać intuicji, że to się stało
i kiedy już ta nasza intuicja powie, że teraz,
to strzałkami prawo, lewo poruszamy się po folderach,
jeśli mamy ich więcej na naszej karcie.
Jeśli wybierzemy folder, wciskamy play, muting i przechodzimy w tym momencie
do następnego folderu i tak to wygląda jak chodzi o foldery.
Można też poruszać się między folderami na piechotę,
czyli strzałkami sobie przechodzimy po nagraniach,
następne, następne, następne, skończy się folder,
to automatycznie przenosi nas do kolejnego folderu
i znowu następne, następne i aż do końca.
Czyli może, czyli nie ma takich przeszkód jak niektóre odtwarzacze,
że po prostu na końcu folderu się zatamuje, zawlokuje i koniec.
Nie, nie, to jest zapętlone po prostu.
Ile mamy nagrań, to będzie nas tak w kółko przełączać.
A to jest akurat bardzo miłe, bo wiem, że niektóre właśnie takie
budżetowe odtwarzacze tego typu mają problem, gdy się folder skończy,
one uznają, że skończyły swoje dzieło i do widzenia.
Nie, i w tym menu jeszcze mamy opcję, tak jak tu już wspominałeś wcześniej,
wybrania w jakim jakby trybie chcemy odtwarzać te multimedia,
czyli możemy sobie odtworzyć całą playlistę i on wtedy będzie sam
chodził po folderach, aż się nie skończy, jak się skończy,
to się zapętli, to nie ma tak, że nagle się stanie cisza.
Będzie grało, aż go nie wyłączymy, bez względu na to,
ile tego tam na tej karcie mamy.
Ale można też pojedynczy utwór sobie wybrać, żeby nam się w pętli odtwarzał.
Możemy sobie wybrać playlistę, która będzie się odtwarzała w pętli losowo.
Możemy sobie wybrać też…
Jeden utwór chyba po prostu ciągle w kółko, ten sam, na którym jesteśmy.
No to tak jak mówiłem właśnie, że można jeden utwór zapętlić.
Możemy też sobie wybrać jeden folder tylko, żeby tylko z tego folderu się odtwarzało w koło.
I wtedy go ograniczyć jakby do tego, że jeżeli my strzałką to on zmieni folder,
ale sam już nie…
Nie zmieni.
Nie wyjdzie poza aktualny folder jakby.
Można też zrobić tak, żeby zablokować go w ogóle w obrębie jednego folderu,
że nawet strzałką nie wyjdziesz do drugiego folderu.
I to niestety ustawia się w menu.
Polecamy skorzystać po prostu ten raz czy dwa.
Z oka.
I zrobić sobie tak, jak będzie najwygodniej.
Tak.
I co tam jeszcze?
Na pewno odtwarza mp2 z rozszerzeniem mp2, mp3 z rozszerzeniem mp3,
mp2 z rozszerzeniem mp3, czyli takie zakamuflowane, jakie sam nagrywa.
Tak.
Ale tu warto powiedzieć o jednej rzeczy.
Nagrania z radia i mikrofonu, z tego co pamiętam, nie liczą się do plików na karcie.
Czyli chcemy sobie nagrać jakąś audycję z radia.
16.40, wciskamy długo, przytrzymujemy rekord i nam się nagrywa.
Kończymy o 17.40, również bodaj długo przytrzymując rekord, pyk.
I on wtedy wycisza nam radio, zaczyna grać od początku zapętlony ten plik
z naszą audycją, którą właśnie nagraliśmy.
No to dobra, stop, nie chcemy tego.
Przełączamy się na radio, słuchamy sobie radia.
Emu chciał jednak teraz odsłuchać tej audycji na spokojnie.
Włączam tryb, wydawałoby się z logiki karty pamięci.
A tamtego nie ma.
A tam nie ma nic, domyślnie, tak.
W ogóle jak wgramy dwie swoje piosenki, to tam mamy nagle tylko dwie piosenki.
Tak.
Tryb jest ustawiony tak, że żeby słuchać nagrań z radia trzeba po prostu
najpierw coś samemu nagrać z radia, z tego co rozumiem.
Albo użyć funkcji, o której mówił Krzysztof.
Tak. I teraz tak.
Na karcie, pomimo tego, że w samym odbiorniku, w samym tym urządzeniu
nie dostaniemy się do tego tak po prostu,
to mimo to, jeśli wyjmiemy kartę z urządzenia
i włożymy ją do komputera, to tam tworzą nam się dwa foldery.
Dwa podfoldery, bo główny folder jako taki nazywa się rekord.
W środku mamy folder rad, czyli radio.
I folder mike, czyli mikrofon.
Mikrofon, dokładnie.
Wiesz, mówiłeś o jakimś magicznym zadziałaniu długo przytrzymanego
klawisza zero w takiej sytuacji.
Tak. I jeśli przytrzymamy ten klawisz zero i będziemy się przemieszczać
po tych folderach, to tam znajdziemy ten folder.
Ale nie znajdziemy go pod przyciskiem mount tutaj, gdzie przechodzimy na kartę.
Tak. Folder zero, znaczy długo przytrzymane zero,
uruchamia kolejne menu, czyli takie nieniewidome coś,
gdzie strzałeczkami możemy sobie od razu wybrać folder radio,
folder mikrofon, folder jazz, folder blues, a słuchamy sobie bluesa.
Pryk.
Dokładnie.
I wybrać plik, czyli to jest taki, zero przytrzymane to jest taki mały,
nazwijmy to w dłuższym uproszczeniu eksploratorek plików na tym radiu.
Mniej więcej coś takiego.
To totalnie też niedostępny siłą rzeczy.
Trzeba wiedzieć, że minęły trzy sekundy, bo to mniej więcej tyle się przytrzymuje
każdy przycisk w tym urządzeniu, żeby dostać się do danej funkcji.
Tutaj Patryku jeszcze jest pod tym przyciskiem przytrzymanym play.
To, co wymieniłeś w głównym menu, to mamy to jeszcze pod ręką,
czyli na przykład zmiana FM-u, zmiana podświetlenia i tak dalej,
strzałkami prawo, lewo mamy również właśnie tutaj.
A, takie szybkie menu, żeby sobie tu i teraz szybko zmienić podświetlenie
nie wchodząc w menu główne.
Dokładnie tak.
No i to jest ten mało niewidomy aspekt.
Radia niestety sporo takich kontrolek jest pogłatwanych.
Natomiast uczciwie nie są one nam jakby konieczne,
one nie są nam jakoś super potrzebne.
Raz ustawione, a jeszcze wyświetlacz można, jakby ktoś bardzo żydził na bateriach,
że tak to nazwę, to można wyświetlacz w ogóle wyłączyć, podświetlenie tego wyświetlacza.
Pytałem się osoby widzącej, mówi, że nawet z wyłączonym podświetleniem
ten wyświetlacz jest całkiem czytelny.
Pytanie, jak jest naprawdę.
No nie jest źle, przynajmniej na tyle, na ile ja widzę.
Może nie na tyle, żebym przeczytał tam coś, ale jest dość wyraźny, jak dla mnie przynajmniej.
No i jak na te ceny odbiornika, bo to też jakby, miejmy to cały czas mimo wszystko na uwadze,
że jest odbiornik, który ja i Krzysztof kupiliśmy za coś koło 85 zł.
No można sobie zrobić kontrastowy wyświetlacz i w tym momencie będzie jeszcze lepiej.
Tak, tak można. Tamten kontrast jest dosyć chyba taki spory.
No i on jest stopniowany, także można sobie to według własnych upodobań zrobić.
Cóż jeszcze? No i tak jak tutaj wspomniałem, korektor jest również wbudowany.
To nie jest korektor taki z prawdziwego zderzenia, są to presety.
Lista kilku predefiniowanych ustawień dźwięku po prostu i one niestety działają tylko do odtwarzacza MP3.
Do tego czego słuchamy z karty.
I przede wszystkim też nie działają na nagrania z radia.
W sensie takim, że możemy tym korektorem się bawić tylko na nagraniach, które sami wrzuciliśmy.
Taka ciekawostka. Te nagrania, które poczyniliśmy na tym urządzeniu są odporne na korektor.
Czyli mikrofon, czyli nagranie z radia bezpośrednio z tego urządzenia.
Tu korektor nie obowiązuje.
Obowiązuje korektor tylko na tym, co sami na daną kartę wrzuciliśmy i potem odtwarzamy.
Także no, tak jakoś to jest dziwnie rozwiązane. Nie wiem dlaczego akurat tak, ale jest.
Też tego trochę nie rozumiem. Ja wiem z czego to wynika. To wynika z ograniczeń, że radio to jest osobny chip w tym odbiorniku, a MP3 to jest inny układ.
To są jakby dwa urządzenia w jednym poniekąd połączone wspólnym głośnikiem i wspólnym wejściem słuchawkowym.
I stąd też choćby przerwa w radiu, że radio jest elektrycznie po prostu musi być, znaczy elektronicznie przesłane do tego drugiego układu.
Co ciekawe nie ma opóźnienia. Tam jest jakieś mikro, dosłownie kilka milisekund opóźnienia, ale to wynika z tego, że to jest odbiornik na bazie po prostu DSP, ogólnie cyfrowego przetwarzania sygnału.
Odbiornik już z tych nowoczesnych, czyli na przykład jeżeli będziemy mieli dwie stacje obok siebie na 93,8 i 93,9.
Jesteśmy w stanie mimo tego, że to jest taniutki chiński odbiornik, osiągnąć rezultat lepszy niż byśmy tego oczekiwali na przykład na takim skalowym, klasycznym radiu tak z gałką.
Krótko mówiąc, bo on już tam jednak coś sobie ingeruje w to audio, dostosowuje tam szerokości itd. do tego co uzna, że powinien.
Dokładnie, także myślę, że odtwarzacza oprócz korektora, który za chwilę pokażę.
To może właśnie przystąpmy do prezentacji tego korektora. Tak, odtwarzacz chyba mamy omówiony.
Omówiony.
W komentarzu mogę jeszcze zrobić w sumie osobno test.
Możesz zrobić jeszcze linka do aukcji, może ktoś by chciał.
Nie zrobiłem testu odnośnie niestandardowych formatów, czy on obsługuje na przykład format AAC albo Windows Media.
Ale Wave obsługuje.
A w sumie powinienem to zrobić. Tak, Wave obsługuje. Natomiast wolałbym też wiedzieć o tym.
No jasne. Włączamy.
I co robisz po kolei, żeby osiągnąć korektor?
Teraz tak. Ja muszę to ściszyć, bo ja nie słyszę Was, jak włączę sobie muzykę, bo mi tutaj strasznie to głośno daje po uszach.
Więc zanim włączę muzykę i pokażę, to powiem tak.
Wciskamy dłużej przycisk play, czyli ten do wyciszania.
No bo na przykład nacisknięty krótko wycisza nam dźwięk.
Pauzę robi.
Nie, wycisza.
Na moje to jest pauza.
Nie.
A może.
Pauza, pauza.
No dobrze, niech będzie, że pauza.
No to w każdym razie przytrzymujemy ten przycisk wielofunkcyjny pomiędzy strzałkami i przechodzimy dwa razy w prawo.
I tam musimy zatwierdzić jeszcze raz i znajdziemy się w funkcji korektora.
Teraz będę musiał tutaj, żeby nie będę Was słyszał za bardzo przez muzykę.
Momencik, bo chyba sobie za…
Aha, już wiem co się stało.
Dobra.
I tyle.
I to już są te…
I tyle.
Tak.
I jest tam sześć albo siedem tych presetów.
Tak.
I tak działa korektor.
Muszę przyznać, że jak na wbudowany głośnik w to radio i zabawa tym korektorem, no to nie wiem Patryku czy się tym bawiłeś, ale można naprawdę tym korektorem zrobić cuda.
Dlatego powiedziałem na początku, że głośnik w tym radio jest lepszy od Senkora.
Tak, bo ten głośnik dostaje niezbyt ładne audio jakby na wejściu.
Cały ten chip, w sensie mówię o radiu głównie, bo ja akurat z radia głównie korzystam.
Całe radio jest takie delikatnie przytłumione i nie wykorzystuje pełnego powera tego głośnika.
Ten bas w radiu też jest taki troszeczkę bardziej…
To jest wysoki bas, ten taki, który jedni lubią, ja na przykład za nim nie przepadam osobiście.
Ja odłączyłem to od miksera teraz i spróbujemy zrobić jedną rzecz.
Aż się skończyło, ale zaraz się od początku zacznie.
Mamy.
I teraz włączę ten korektor.
Moment, bo się zagłupiłem.
Jeszcze raz.
I muszę…
Nawet ten głośnik da się przestrefować jak państwo chcą.
Oczywiście, tylko teraz popatrz co można zrobić.
Powiedzmy, że…
Tu była gdzieś taka optymalna…
I teraz zrobimy takie coś.
Nie wiem dlaczego mi nie działa teraz podgłaszanie.
Aha, wiem dlaczego. Dobra.
I myślę, że takie ustawienie korektora w tym momencie chcąc słuchać głośno, już wyłączymy, jest najoptymalniejsze, bo nie jest tak łatwo przesterować ten głośnik wbrew pozorom.
No ja bym powiedział, że wcale, tak sądząc po tej próbce, jaką pokazałeś Krzysztofie, to wcale nie jest to takie trudne.
Przede wszystkim jedno ustawienie korektora to jest zupełnie nie nadające się do słuchania, bo tam jest po prostu przester z automatu, a tu jak miałeś ten dźwięk rozkręcony, no prawie że na maksa, to też już jednak przester pojawiał.
Był, oczywiście, ale można ustawieniami doprowadzić do tego prawie znikomego przesteru.
Ja powiem inaczej, jeżeli chcemy słuchać głośno, to właśnie ja bym na przykład w ogóle odciął bas.
Da się oczywiście, że tak, ale wtedy to będzie trochę tak dziwnie brzmiało, jak naprawdę radio na baterie takie, wiesz, ale…
Z drugiej strony dokładnie tym jest.
Paradoksalnie, dokładnie. Nie, no ale wiesz, chodziło mi o to, że da się wysterować ten korektor tak, że…
Żeby brzmiał głośniej niż jest w rzeczywistości, żeby sprawiał wrażenie, tak, to prawda.
Tak jest, dokładnie, o to mi chodziło z tym głośnikiem.
Tak, w sprawieniu wrażenia ten odbiornik jest niezły i to nas skłania chyba do podsumowania. Nie było telefonów słuchaczy, z tego co rozumiem nie ma, więc…
Nie ma.
Więc chyba przejdźmy do podsumowania.
Myślę, że tak. Radio polecam, przynajmniej ja, jak najbardziej, poręczne, kieszonkowe, przydatne w każdych okolicznościach, zwłaszcza na jakichś biwakach, czy gdzieś tam, jak ktoś nie chce wydawać pieniędzy na różnego rodzaju głośniki bluetoothowe jakieś takie, to radio myślę, że spełni.
I nie potrzebuje bluetootha, bo to radio nie ma bluetootha.
I tak, bo nie ma bluetootha, tak.
Żeby też wybrzmiało dosyć jasno. Tu stary dobry AUX, stary dobry kabel Jack-Jack i jedziemy.
Tak. Na działeczkę, na ognisko, gdziekolwiek, żeby tam jakaś muzyczka plunkała, ulubiona. Do tego można sobie nagrać imprezę, że tak powiem, jak ktoś lubi sobie plenery nagrywać, to mikrofon jak znalazł, bo jest dość wrażliwy.
Bo jest pod ręką przede wszystkim. To nie jest, no zresztą.
No nie jest to demon jakości, aczkolwiek mikrofon pojemnościowy i zrobiony na tyle fajnie.
Elektryczny, tak.
Jest na tyle fajnie zrobiony, że po prostu gdziekolwiek w obrębie 10 metrów, a może nawet dalej się ktoś znajduje, to on go złapie. I to dość dobrze go złapie.
Chociaż wiecie co, ja bym szczerze mówiąc to chyba wolał jednak smartfonem nagrywać.
Myślę, że pianier i biwak, tak? Natomiast…
Druga rzecz, no tutaj pewnie też z wolenników znajdzie się wielu nagrywaczy różnego rodzaju telefonami.
Aczkolwiek ze względu na to, że ten mikrofon dość ładnie ściąga, to jak nie ma nic pod ręką konkretnego albo w ogóle nic, tylko to, to nawet na wykłady się nadaje ponagrywać.
No właśnie dla mnie to jest jedyne zastosowanie, takie wykłady, bardziej nawet notatki głosowe, takie naprawdę zapisać sobie numer do…
Ja pamiętam w szkole, jak jeszcze do liceum chodziłem, to nagrywałem wykłady z Sansą. Myślę, że tutaj Retekest by mi się bardziej sprawdził wtedy, gdybym go miał.
Od Sansy na pewno, a z drugiej strony przynajmniej nie czerpałby Barteli smartfonu, więc to akurat zastosowanie rozumiem, tak.
Co mogę powiedzieć od siebie? Od siebie mogę powiedzieć, że jest to radio nierówne. Jeden egzemplarz niestety może mieć delikatnie inne parametry, inne osiągi.
Inne czułość.
Parametry techniczne będzie miał niby te same, ale właśnie inną czułość FM-u, inną czułość fal średnich, inną czułość fal krótkich.
A propos o falach krótkich. Kilka słów, bo raczej nie będzie tutaj zbytnio zainteresowania. No nie mamy SSB, nie mamy modulacji jednowstęgowej, wiadomo, o tym już powiedzieliśmy.
Trudno się jej spodziewać w takim sprzęcie.
Czego obaj żałujemy?
Zakres fal krótkich jest niestandardowy. 4750 do 21 MHz z dużym groszem. Ja podejrzewam, czemu nie ma niższych zakresów fal krótkich, choć chipset jak najbardziej, skoro obsługuje fale średnie, to i tamte zakresy mógłby obsługiwać.
Podejrzewam, chodzi niestety o typowo czysto chińskie interesy, żeby odbiornik nie wydostawał się do Korei Północnej.
Aczkolwiek podejrzewam, że jak rozgryziesz oprogramowanie, jak się to robi, to może da się rozblokować.
Sam chipset na upartego obsłuży nawet częstotliwości telewizyjne. To jest znowu chipset bardzo szerokopasmowy, którego oni tu użyli do radia.
Można by nawet się pokusić, spróbować jakąś kartę taką ala na RTL-u, jak są te SDR-owe karty telewizyjne, natomiast nie wiem jaką to ma wydajność, czy jest sens w ogóle, bo to jest inny typ stalaka.
No w każdym razie fale krótkie, średnie, bardzo średnie, to jest troja minus.
Natomiast jeżeli chcemy posłuchać sobie silnych stacji i chcemy w ogóle na przykład zacząć bawić się falami krótkimi, no to zawsze coś.
Co tam jeszcze? O nierówności mówiłem.
Funkcjonalne, żeby nie było, że ja tak same wady. Jest to funkcjonalne, bo jest to, mówię, scyzoryk, wszystko w jednym. Nie jest to demon jakości, ale mamy wszystko na jednym miejscu.
Co tam jeszcze? Jak już to stereo załapie na FM-ie, jest ładne. Szeroko, ładnie. Ten przytłumiony ogólny dźwięk troszeczkę może irytować, ale…
Ale to jest głośnik, bo na słuchawkach jest lepiej.
Też troszkę jest przytłumiony właśnie, no pokazałeś choćby próbkę, że jakby sam układ stanowny podaje tak, a nie inaczej tam to audio.
Ale z drugiej strony to jest po coś. Chodzi o to, żeby szum FM-u był trochę mniej drażniący, jak sygnał jest słaby.
Producent miał taki zamysł, a że kowtem trochę normalnego odbioru jakości, no to…
No to…
No to cóż.
Nagrywanie z radia fajnie, bo jest pod ręką.
I tu faktycznie słuchając sobie na przykład, nie wiem, jakichś dalekich sygnałów, jeżeli coś tam złapiemy, a bywają egzemplarze dosyć czułe, więc na jakieś tam nawet malutkie, malutkie DX-y z kanapy można się pokusić.
Albo zwyczajnie po prostu, krótko mówiąc, w radiu zagrali fajną piosenkę. Rekord, bo i tak karta jest włożona i mamy pamiątkę przynajmniej do znalezienia sobie później piosenki.
Albo jak mamy w kieszeni gdzieś w spodniach, jesteśmy gdzieś, nie wiem, w jakimś Lidlu, tam zawsze jakaś muzyczka gra i coś nam się spodoba z tych głośników, to też można sobie…
No to już przed tym mikrofonem, ale też teoretycznie można dokładnie, czyli to jest takie radio kieszonkowe po prostu. I tym myślę zakończymy nasz dzisiejszy program, naszą dzisiejszą audycję.
Gdybyście Państwo mieli oczywiście jakieś wątpliwości, pytania, zostaję do dyspozycji.
Ja również.
I w komentarzach się odniesiemy do sprawy. Mam nadzieję, że to czy zakupicie czy nie, to już jest typowo, zależy tylko od Państwa. Natomiast myślę, że jest to ciekawa rzecz w niewielkich pieniądzach.
Cena mieści się w 100 zł, więc…
Tak, do stówki.
Im taniej tym lepiej, aczkolwiek nie szukałbym wersji za tanich z jednego prostego powodu. Może Wam przyjść wersja stara z micro USB i ona ma jeszcze więcej błędów i niedoskonałości.
Miałem egzemplarz u człowieka, który też się tym zainteresował, że zostało w ogóle, podczas wpinania ładowarki po prostu w micro USB wpadło do środka.
Także i tak zrobili postęp, bo tutaj widać chińską jakość, ale jest jakby wznośnie, jest fajnie.
No nie ukrywajmy, że obudowa…
Dałoby się, żeby była lepsza, oczywiście.
Ja, jak ja to mówię, boję się wziąć to w ręce, żeby mi to nie wypadło w ogóle z rąk, bo…
Nie, to aż tak to nie, ale da się solidniej.
Da się. Także no, ogólnie mówiąc polecamy.
Tak, ostatecznie polecamy. Ostatecznie polecamy, ale jakby, żeby nie było, że nie mówiliśmy, gdyby któreś rzeczy u Was wystąpiły.
Tak, ostrzegaliśmy.
Ostrzegaliśmy, tak.
Tak, tak.
No co, to tyle.
Dziękujemy w takim razie całym zespołem w imieniu swoim i realizującego tę audycję Michała Dziwisza.
Dziękuję za uwagę Patryk Faliszewski i mój gość po drugiej stronie.
Dziękuję bardzo, do usłyszenia.
Do usłyszenia.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych