Pokemon Red (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
W kalendarzu 24 dzień listopada, to jest piątek, a my startujemy z Tyflo Podcastem na żywo.
Michał Dziwisz, witam bardzo serdecznie. Przy drugim mikrofonie Patryk Chojnacki. Witaj Patryku.
Witam bardzo serdecznie ciebie, witam bardzo serdecznie wszystkich obecnych słuchaczy oraz tych, którzy będą nas słuchać później z pliku.
Tak jest, bo w końcu te audycje to one potem dostępne są na naszej stronie, na stronie www.tyflopodcast.net, na stronie Pierwszego Polskiego Podcastu dla Niewidomych i Niedowidzących.
Dziś znowu będziemy grać, a tym razem grać będziemy w Pokemony. W Pokemony, konkretnie w Pokemon Red. Porozmawiamy sobie też dziś troszeczkę o czymś, co się nazywa Pokemon Access,
Więc dla tych wszystkich, którzy interesują się grami, myślę, że audycja będzie interesująca i ciekawa.
Ja jeszcze tylko dodam na początek, że jeżeli słuchacie nas na żywo, a więc tego 24 listopada,
no to możecie do nas zadzwonić.
663-883-600.
Możecie też do nas napisać na kontakt.tyflopodcast.net.
Możecie do nas napisać na Facebooku, na YouTubie i możecie nam też głosówkę na Whatsappie nagrać.
Bardzo serdecznie zapraszamy do kontaktu z nami, no bo to w końcu po to robimy też tę audycję na żywo,
żebyście mogli o coś dopytać, zapytać albo poprosić o wyjaśnienie, jeżeli coś nie do końca jasne jest.
No to zaczynamy już teraz, skoro ja się nagadałem, to teraz Patryku mikrofon w Twoją stronę,
Gdybyś mógł w ogóle odpowiedzieć na dobry początek mi innym słuchaczom o co chodzi z tymi Pokemonami, co to właściwie jest, na co to jest i kto z tego może skorzystać?
Generalnie gry, Pokemon, samo Pokemon, słowo Pokemon pojawiło się w okolicach, jak dobrze pamiętam, roku 95 lub nawet i czwartego.
Tak, 96, Magda z laty 46, dokładnej daty nie pamiętam, generalnie firma Nintendo jako założyciel ich podwykonawcy, czyli Game Freak oraz kompania, która założyła 3D Pokemon Company wydali na świat dwie, a w zasadzie trzy gry, no ogólnie cztery, ale po prostu dwie naraźne w Japonii gry Pokemon, które miały być po prostu kolejnym japońskim RPG, tylko w innym stylu.
Więc mieliśmy Pokemon Green i Pokemon Red, różniące się głównie zawartością, to znaczy w jednej grze mieliśmy jedne stworki, w drugiej drugie stworki i w sumie tylko tym się te gry różniły.
W zasadzie chodziło o stworzenie gry nowej, tak jak np. mamy jakąś grę w stylu Dying Light, czy tam wychodzi jakiś Death Stranding czy Stray, po prostu coś innego, coś nowego.
Chcieli stworzyć Japończycy grę, w której mamy stworki, które łapiemy do tzw. pokeballi, które trenujemy.
Te stworki mają własne typy i każdy typ jest, że tak powiem, podatny na inny typ i jednocześnie odporny na kolejny inny typ.
No i naszym celem jest zostać mistrzem Pokemonów, złapać wszystkie te Pokemony, uzyskać tzw. 8 tzw. odznak w tzw. salach Pokemon,
gdzie są liderzy specjalizujący się w konkretnych typach tych Pokemonów oraz naszym ostatecznym celem oczywiście jest zostanie mistrzem Pokemon.
I żeby tego dokonać to trzeba po prostu skutecznie manewrować tymi różnymi typami, wiedzieć co na kogo zadziała, no i jakich konkretnie typów użyć, żeby danego pokemona złapać, no i potem żeby go wytrenować na swój użytek, tak?
Można to tak powiedzieć, musimy wiedzieć na przykład, że na ognistego Charizarda najlepiej wejść wodnym Blastoisem, czy też na przykład kamiennym Raidonem,
lub na, powiedzmy, ognistego wodnego Squirtla wejść przykładowo roślinnym Bulbazaurem, czy też elektrycznym Pikachu, którego, a imi Pikachu raczej dużo z Was słyszało.
To prawda, bo zresztą dzięki tej produkcji Pokemon, która była emitowana od końcówki lat 90-tych, jak dobrze pamiętam, na antenie Polsatu, no to tam właśnie przede wszystkim Pika, Pika, Pikachu się pojawiał.
No i okej, czyli to jest gra, o której mówisz, to jest gra, która jest dostępna, jak się domyślam, na konsolę.
Oczywiście, z relacji na to, że to Nintendo, więc musieli troszeczkę sobie zrobić ekskluziwa,
wydając tę grę na obecnie dość popularną konsolę w tamtych czasach, czyli Game Boy.
Była to nieduża konsolka przynośna, którą zasilało się z, o ile pamiętam, dwóch baterii i paluszków,
mająca kilka dosłownie przylisków oraz monochromatyczny wyświetlacz,
który pokazywał po prostu wszystko, co się dzieje jak w grze.
Monochromatyczny, czyli czarno-biały.
Czarno-biały, tak, bez kolorów.
Więc była to w założeniu dość prosta, faktycznie gra była dość prosta pod kątem jej budowania, natomiast jeżeli założymy to głębiej, to gra była bardzo zbudowana, ponieważ oferowała sporą mapę, oferowała aż 151 stworków, z czego teoretycznie można było mieć 150, to jednak przyrzucę pewnego błędu, który był w grze, można było mieć tego ostatniego, którego mieć się nie powinno, gdyż był to tzw. Pokemon mityczny, zarezerwowany na specjalne eventy i on był po prostu rozdawany w formie specjalnych kartridży,
na eventach w Japonii, gdzie na tych kartridżach po prostu był odblokowany ten stworek do złapania.
Natomiast coś nie wyszło tak jak powinno, gdyż był w grze błąd, ogólnie w Pokemonach tych pierwszych był błąd,
który pozwalał mimo wszystko go mieć, czy tak, czy tak.
Natomiast sama gra zdobyła bardzo duży rynek, ona zdobyła bardzo duże poparcie,
stała się hitem sprzedażowym i Nintendo było wielokrotnie naciskane, że ale proszę bardzo,
No proszę państwa, to ma być jedyna gra z tej serii, my się nie zgadzamy, tak być nie może, ale my chcemy więcej tych gier.
No i skutkiem tego Nintendo w końcu się ugięło wydając kolejną generację Pokemonów w latach 90, pod koniec lat 90.
O ile pamiętam gry Pokemon Gold, Silver i Crystal ukazały się w roku 99, natomiast to jest historia bardzo ciekawa, do której odsyłam jak ktoś jest zainteresowany,
gdyż jest ona pełna dziwnych wydarzeń oraz rzeczy, które są do dziś niewyjaśnione.
Natomiast z głównej serii gier Pokemon mieliśmy de facto trzy tytuły.
Pokemon Red, Pokemon Green i Pokemon Yellow.
Pokemon Red i Green były to gry pierwotne w Japonii, z których do Europy wydostała się tylko i wyłącznie Pokemon Red.
Pokemon Yellow była właśnie odpowiedzią na anime, które powstało pod koniec lat 90., o którym właśnie wspominałeś.
I była to gra odwzorowująca niemal przygody tytułowego Asha Ketchuma z anime.
Natomiast, żeby załatać tę dziurę pomiędzy Pokemon Red i w sumie Yellow, to dla Europy powstało Pokemon Blue, czyli taki Green tylko dla Europy, w którym było już parę zmian w stosunku do wersji Green.
Więc finalnie z pierwszej generacji mieliśmy cztery gry Pokemon, czyli Red, Green, Blue oraz Yellow.
Co do Pokemon Green, gra finalnie nie dostała się do Europy, oczywiście oficjalnie,
lecz było na jej temat dość dużo dziwnych teorii spiskowych.
Może ktoś słyszał z Was o takich rzeczach jak na przykład Lavender Town Syndrome,
czy też o tajemniczych grafikach związanych z Pokemonami, ewentualnie historii Missingno.
Temat dość ciekawy, wyjaśniony oczywiście dość w tych historiach specyficznie, mające swoje podłoże.
Natomiast uważam, że mimo wszystko nawet te wyjaśnienia stworzone przez społeczność były dość ciekawe.
Myślę, że chodziło tu głównie o to, że Pokemon Green jako Toko z Japonii się nie wydostało i wszyscy spekulowali czemu tak jest.
Więc zwalono winę na to, że w jednej z muzyczek gier Pokemon, dokładnie właśnie w Greenach, jest jakaś nuta, która powoduje bóle głowy oraz choroby u małych dzieci.
Czy też powiedziano, że gra się nie dostała, ponieważ należono w niej grafiki z włog, które tam być nie powinny.
Spekulacji było bardzo dużo.
Większość z nich nieprawdziwa, aczkolwiek część z nich miała w sobie ziarnoprawdy.
To nie było to aż tak straszne, jak społeczność myślała.
Natomiast, czy tak, czy tak, takich informacji o tych, że nadal możemy znaleźć sporo.
No to jest bez wątpienia ciekawa historia.
Natomiast przechodząc do Redów i przechodząc do tematu naszej dzisiejszej audycji, czyli do gry, samej gry.
Wspomniałeś no, że ona jest dostępna na konsolę. Jak się domyślam, żebyśmy my mogli w nią zagrać, to musimy w jakiś sposób sobie tego Gameboya, tak?
Bo to jest na Gameboya.
Tak, na Gameboya. Znaczy nie do końca.
Emulować.
Żebyśmy my jako osoby niewidome, oczywiście możemy próbować i wbrew pozorom zrobimy całkiem sporo
w niektórych miejscach takiej gry, gdyż można sporo rzeczy na pamięć się nauczyć.
W takiej gry oryginalnej, tak po prostu jakbyśmy na konsoli chcieli to odpalić, fizycznie mieć ten sprzęt w ręku i grać.
Powiem tak, o ile w Rhythm Heaven, które też prezentowałem, ten Goku, bez problemu, naprawdę bardzo fajnie gra się na konsoli.
Ja gram na 3DSie i polecam każdemu, żeby tak zrobić, gdyż konsolę 3DS można znaleźć naprawdę za niewielkie pieniądze.
To są koszta, no ja powiem szczerze, że udało mi się wyrwać ją za 350 zł.
Naprawdę to nie było dużo, zwłaszcza, że na niej jest stan patrzący, który był bardzo dobry.
Do kupienia ładowarki Rysika to było kilkanaście złotych, w finalie wyszło mi około 360 zł, 370 zł,
więc nie jest to dużo. Naprawdę nie jest to dużo.
Zwłaszcza, że ta konsola potrafi nam bardzo dużo rozrywki zapewnić.
Mamy w międzyczasie słuchacza na linii, więc zanim zaczniemy pokazywać,
zanim zaczniesz opowiadać o tym wszystkim,
to odbierzmy może połączenie…
Tylko sekundkę, tutaj muszę kota wyrzucić, spokojnie, bo kot mi się dobiera do…
Okej. No tak, to taki urok kotów.
Więc mamy już Patryka, Patryk jest z nami.
Jeszcze poczekajmy, aż tu się Patryk do nas podłączy.
Już się wezmę. Okej.
Patryku, witaj. No i słuchamy.
Witamy, witamy. Słyszałeś mnie?
Tak. Tak, oczywiście.
O to to to bardzo dobrze no wreszcie się doczekałem.
Mam nadzieję Patryku że opowiesz w ogóle historię jak to się z
pokémon accessem zaczęło.
Oczywiście oczywiście.
Natomiast ja się chciałem tutaj zapytać ciebie taką jedną rzecz
ponieważ mówisz o pokémonach pokémonach red swoją drogą ja
niestety miałem wielki chciałem w tych redów tych redów zdobyć
być to się musiał potem do ciebie jakoś uśmiechnąć bo po prostu próbowałem tego
roma zdobyć i w ogóle jak to jest z legalnością
kupowania jak.
Bo ja generalnie słyszałem o tym że jakby się chciało te wszystkie pokemonowe rzeczy
mieć czyli te wszystkie pokemon red fajer krystal
fajer red i w ogóle te wszystkie wersje to wiem że ktoś tam na
stronie Pokemon akcesa podobał stronę do Nintendo gdzie to nie można kupić
tylko ja słyszałem że z tym jest problem podobny chyba jak z Beckim że tam nie
da się w żaden sposób tego kupić ani żadnego paypala ani przez nic że to po
prostu kupujesz kartridż i tak naprawdę jak to wygląda w ogóle z tymi z
romami i w ogóle bo oficjalna sprawa jest taka że jeżeli posiadasz jakąkolwiek
kopię twojej gry na własność, wtedy możesz bez problemu
pobierać i instalować romy.
Tak brzmi prawa.
Ale to znaczy jak? Przecież taka gra musi być kupiona na kartridżu, no to jak?
Nie.
Cicho, cicho, bo nagrywamy.
Ale to znaczy, jest jakiś konwerter, który…
Nie, po prostu chodzi o to,
z tego przynajmniej co rozumiem, co mówi
Patryk, że jeżeli posiadasz
kartridż, który masz zakupiony, to możesz gdzieś tam sobie powiedzmy pozyskać
Tak dokładnie, rom. Pozyskać tych romów.
Możesz pozyskać rom.
Tak dokładnie.
Być może, być może nawet też są…
Przerażające przerwy Michale, ale
nie wiem czy jest to legalne, od razu mówię, ale da się wyciągnąć z kartridża rom.
Aha, ale powiedz mi taką rzecz, na przykład jeżeli
Czy ma sens w ogóle kupowanie tego i czy kupowanie jest możliwe w Polsce,
jeśli bym chciał na przykład kupić takie, nie wiem, pokemony,
bo Romy da się zdobyć w internecie, jak się bardzo chce.
I czy to jest legalne, czy nie, ciężko powiedzieć, bo to…
Właśnie, jak to jest z legalnością tego, bo to są generalnie stare gry,
które już są porzucone i od dawna nie rozwijane.
Jak ja na przykład biorę z takiego Rom Hustlera na przykład…
No właśnie, to jest nasze pokochane prawo, które trochę nie uwzględnia tego.
Ono po prostu mówi odosadnie.
Masz fizyczną kopię gry lub cyfrową wersję gry, możesz udowodnić, że masz tą grę na własność,
możesz sobie robić romy.
Nie masz dowodu, no to jest to nielegalne.
Okej, dobra.
Czyli generalnie zachęcamy do kupienia, tak?
Tak czy inaczej, jeżeli ktoś chce w to grać, no to kupić sobie kartridż musi.
Czy z rynku wtórnego, czy jakoś oryginalnie?
Tak, ale trzeba mieć po prostu kartridż.
Lub licencję cyfrową, gdzie na przykład na 3DS-ie, nie wiem jak to obecnie na Switchu jest, ale na 3DS-ie np. Nintendo wydawało drugą generację Pokémonów na Game Boy Color normalnie cyfrowo w e-shopie.
Natomiast jeszcze chciałem właśnie się tutaj dowiedzieć, bo jak to w ogóle z tym jest, bo jest Pokémon Red i jest Pokémon Fire Red.
I generalnie, dlaczego akurat zdecydowałeś się na pokazanie
akurat Pokemon Red, a nie na przykład Fire Red, który moim zdaniem jest fajny, bo ma fajną muzykę?
Czyna jest bardzo prosta, ponieważ Pokemon Red był tą pierwszą z pierwszych gier.
Pokemon, która w ogóle zaistniała na rynku.
Znaczy, był jeszcze Green, ale no powiedzmy o tej takiej grze, która była wszędzie, zrobił się taka sama.
I tak jak mówiłem, Green był dostępny w Japonii tylko i wyłącznie oficjalnie.
Tak, Red był wydany wszędzie.
Dlatego Red, ponieważ jest to pierwsza gra na Game Boya klasycznego, z klasyczną muzyką, jako klasyczny przykład Pokemonów.
O, to muszę tego Reda pozyskać.
Gdzie FireRed jest remake’iem, jest wydanym remake’iem na Game Boy Advance, czyli na już trzecią rewizję konsoli Game Boy,
gdzie już są nowe mechaniki, są nowe stworki z poprzednich regionów, oczywiście są trochę ukryte, ale są,
gdzie jest już dużo nawiązań do generacji drugiej oraz trzeciej, gdzie w Pokemon Red w świecie tej generacji jeszcze w ogóle nie było,
więc po prostu tam nawiązać do Niemiec nie można.
A jak odniesiesz się Patryku do, no bo generalnie ja
zdobędę tego Reda i sobie w niego też pogram, bo to jest rzecz, której nie znam.
Ale jak odniesiesz się fabularnie jakby,
wiesz jak porównując te wszystkie Pokemony, bo generalnie jest tam jakaś taka fabuła,
w każdej wersji jest jakaś fabuła.
Oczywiście.
I po prostu, no to nie są ambitne fabuły,
Przynajmniej z tego co wiedziałem, nie wiem, w Fire Redzie, w Krystalu itd.
Ale jednak są.
Natomiast jak ja zaczynam poniekąd dostrzegać pewną rzecz,
w przypadku trenerów generalnie nazwy,
jak na przykład każdy Pokemon ma nazwę,
ja po prostu się nie mogę nadziwić,
że im się chciało tyle tych generacji robić.
Nie wiem ile jest w sumie wszystkich Pokemonów.
Wszystkich Bogorów obecnie, obecnie jest około 1015, tak plus minus.
Maria, ale ja w ogóle często nie wiem czy
żeś zauważył, że jak są ci trenerzy Pokemonów, to na przykład
już przestały im brakować pomysłów na to, żeby
i nawet oglądałem jakiś filmik
chyba Martinusa nawet i nawet tam gdzieś on mówił, że
No już po prostu się kończą pomysły na wymyślanie nazw trenerów.
Na przykład, nie wiem, mogą być trenerzy, którzy mają nazwy Gugu, Gaga.
To już po prostu się imiona im skończyły.
Nie, takie to płaskie są.
Pokażę.
Co do tego?
A, dobra, to jest moje, dobra, zostaw to, już wezmę.
Ja ci powiem tak.
Osobiście… Zamknij się drzwi.
Osobiście, ja na przykład, jako prosty człowiek,
Szczerze, otwarcie mówiąc, mogę ci z palca wystrzelić ponad 200 spokojnych nazw dla nowych Pokemonów z ich opisami i roztypami.
Nawet wczoraj, wczoraj polecałem zabawę, bawiłem się z szatem GPT,
np. wymyślając linię ewolucyjną Pokemona ognistego, Docti, Insect, znajdującego się w Coccolita i Blind Food odbiora, baczę ognistym,
więc np. dałem informację, że Coccolite jest kokonem stworzonym z wosku, żeby nawiązać do jego typu ognistego w najwyższej formie, przykładowo.
Czegoś takiego jeszcze nigdy nie było. Patrz, 1015 pokemonów, 20 lat, ale kokonu wózkowego jeszcze nigdy nie było.
Ale ja bardziej mówię o trenerach tutaj, że jednak pokemony łatwiej z wymyślać, znaczy nazwy.
To jest, bym powiedział, kwestia kreatywności rysowników, wbrew pozorom stworzenie nowych twarzy, nowych imion, a powtórzenie imion w ciągu gier nie jest problemem.
Poza tym, wiecie, ja podejrzewam, że tam cały sztab nad tym pracuje ludzi.
Oczywiście, tam jest całkowicie dokumentowane.
Tak, że ileś osób, jakichś takich naprawdę kreatywnych,
i mają jakąś tam bazę wiedzy,
też do której sobie to wszystko zapisują, żeby się nie powtarzać,
więc myślę, że tego nie wymyśla
jeden człowiek, czy nawet dwóch, trzech.
Taki na przykład paradoks, a propos, jeżeli mówimy o
kiedyś, jakie było moje wyobrażenie,
ja sobie wyobrażałem, że muzyka ośmiobitowa,
bitowa no to kurcze to muszą być lata osiemdziesiąte jak nawet to też są lata
osiemdziesiąte to też są lata osiemdziesiąte ale kiedyś jak się nie
interesowałem tym i usłyszałem pierwszy raz jak brzmi Pokemon Emerald czyli chyba
jedna z najnowszych wersji Pokemonów które wyszły na generację to był rok
dwutysięczny zdaje to jest Pokemon Emerald moja ulubiona absolutnie ulubiona
gra absolutnie ulubiona w ogóle nie chcę mówić absolutnie startery i absolutnie
ulubione pokemony. Ale co ja muszę powiedzieć nie wiem dlaczego tak jest ale jak porównywałem sobie do Fire Reda to generalnie tam jakaś jest gorsza jakość tych muzyczek moim zdaniem nie wiem co się stało.
Jest bardzo prosty powód gdyż Fire Red był później.
Jak to? To kosztowało w dość ciekawy sposób gdyż przechodzimy szybko przez przekrój generacji nie będę dawać lat ponieważ nie wszystkie lata dobrze kojarzę.
Mamy Pokemon RRGBY, potem sobie wychodzi Pokemon Gold, Silver i Crystal na Game Boy Color, gdzie jest dalej ośmiobit, ale ten ośmiobit jest trochę poszerzony, bo tam jest nowa paleta dźwięków.
Ale on jest ładny i nawet jest stereo możliwe do wyłączenia.
Tak. Później wychodzi nam Pokemon Rabi i Sapphire Emerald na Game Boy Advanced, który jest trzecią generacją, czyli HN.
W międzyczasie później jeszcze Nintendo wyrzuca FireRed i LeafGreen, które są, właśnie, green, żeby nie było, że nie blue, które są remake’ami pierwszej generacji na GameBoy Advance’a, gdzie jest jeszcze ulepszony silnik, oczywiście z Emeraldów wzięty, bo dlaczego nie.
Później mamy Pokemon Diamond, Pearl, Platinum, czyli czwarta generację regionu Sinnoh. Pierwsze zaczęły się z Kanto, potem Joto i Hoenn, teraz Sinnoh.
Platinum wyszło też trochę później, bo to miało być najpierw tylko Diamond, Pearl.
Potem wychodzi nam Black, White, to wszystko jest na DS-a, w sensie Pearl i Diamond, Platinum i Black, White, to wszystko jest na DS-a już.
To jest Unova, piąty region, swoją drogą wzorowany na Nowym Jorku, pierwszy region, który nie jest wzorowany na Japonii.
Potem dwa lata później wychodzi nam Pokemon Black, White 2, też na DS-a, gdzie jest jeszcze lepsza muzyka.
Swoją drogą piąta generacja wprowadziła bardzo dużo innowacji.
Potem mamy Pokemon XY, czyli szósta generacja Region Kalos na trzy Deesa.
Siódma generacja Pokemon Sun, Moon, rok później Ultra Sun, Ultra Moon.
Następnie mamy Pokemon Sword, Shield, czyli Region Galar, wzorowany swoją drogą na Anglii.
Już Switch.
A, przepraszam, jeszcze przed tym przecież był Let’s Go Eevee i Pikachu, kolejna generacja.
Połączenie Pokemon GO może ktoś kojarzy z pierwszą generacją podobnie czy taki remake.
To chyba nie jest przez Nintendo za Pokemon GO to chyba Niantic.
Tak Pokemon GO tak natomiast Let’s GO są to gry czysto nintendowskie już.
No i obecnie a ja jeszcze przepraszam jeszcze rok dwudziesty.
Pokemon Shining Pearl Brylant Diamond Chesh Switch remake czwartej generacji.
Szkoda że nie pogramy w to nigdy.
No już nie wiadomo, nigdy nie mów nigdy. W międzyczasie zapomniałem, po Pokemon X i Y wyszedł Omega Rabi Alpha Sapphire, czyli remake mojego ukochanego regionu Hoenn trzeciej generacji.
No i co, teraz niedawno wyszło Pokemon Legends Arceus, czyli spin-off tak naprawdę poboczny, no i najnowsze z 22 roku gry Scarlet and Violet, czyli Paldea dziewiąty region, dziewiąta generacja bazowana na Hiszpanii, też na Switchu.
Skoro już o Pokemonach mowa, to jeszcze dostałem też pytanie, Bobo do nas napisał, jak z dostępnością Pokemon Go?
Nie, nie jest z dostępnością, ani trochę.
Tak próbowałem, próbowałem.
Jak to jest z tym właśnie FireRedem i właśnie tym Emeraldem, o którym mówiłem? Czyli co Emerald jest starszy i generalnie tam jest gorsza jakość tej muzyki?
Emerald to była pierwsza, jedna z pierwszych gier Pokemon wydana na Game Boy Advance,
gdzie jeszcze Nintendo mogło troszkę eksperymentować, jak to zrobić, żeby
Pokemony były na Game Boy Advance.
A później pojawił się Fire Red, Leaf Green jako remake pierwszej generacji,
dopełnienie trochę serii i przy okazji jakby udowodnienia sobie, że potrafimy
zrobić coś jeszcze ciekawszego na Game Boy Advance.
To w którym roku się ukazał w takim razie Fire Red, a w którym Emerald?
Jak dobrze kojarzę, Emerald to jest rok 2003, Fire Red 2005.
ale mogę się mylić.
I żeby było ciekawiej, teraz ciekawa wskaz do Pokemon FireRed i Pokemon Red.
Wsłuchajcie się kiedyś w motyw
głównego miasta, Palette Towns, Pokemon Red i FireRed.
Ten kto zauważy różnicę, niech proszę napisać w komentarzu, ja nie powiem o co chodzi.
Ktoś zauważy, a to łatwo zauważyć, napiszcie prosto w komentarzach o co chodzi.
Taka mała zagadka dla was. To o co mi chodzi.
Jest zmiana, tyle powiem.
No dobrze Patryku, czy jeszcze jakieś pytania?
Bo słuchajcie, robi nam się tutaj taka dywagacja o różnych Pokemonach, o różnych typach gry, typach tych gier.
Zresztą no, skądinąd bardzo fajny temat. Natomiast podejrzewam, że co niektórzy chcieliby już się dowiedzieć jak to jest z tą grą.
Więc Patryku, czy jeszcze o coś chciałbyś zapytać?
To wszystko.
Okej, no to dzięki w takim razie za telefon.
Dzięki ci bardzo w takim razie.
Pozdrawiamy, do usłyszenia.
Również.
W międzyczasie wyjaśniła nam się kwestia pozyskiwania tej gry, pozyskania Pokemon Red, przypomnijmy, no tu po prostu chcąc być w zgodzie z kwestią praw autorskich, wiadomo, to jest emulator, emulatory zawsze są gdzieś tam powiedzmy taką szarą strefą.
Pamiętaj, że emulator sam w sobie nie jest nielegalny.
Tak, tak, tak, natomiast mówię właśnie dlatego mówię szarą strefą, że są taką szarą strefą.
Znaczy, fakt fakt, nasze prawo jest o tyle ciekawe, że nie uwzględnia sytuacji, kiedy gra już jest po prostu porzucona lub odpowiednio stara, co jest dość ciekawe, gdyż tak jest bardzo dużo.
Wiesz co to znaczy? Prawo autorskie, zdaje się, ma ten okres karencji, ale on jest dość duży i to jest tam kilkadziesiąt lat, w zależności od rodzaju dzieła.
Wiesz, mi na przykład bardziej chodzi nawet o gry w stylu, kurczę, Space Invaders, w którym to wyszło, lata 70′ chyba jeszcze.
Przecież, czy jakiś Pac-Man, no gry, które na pewno każdy zna i przecież te gry, no obecnie, typowo legalnie, to nie ma jak to zagrać.
Chyba, że mamy oczywiście jakiegoś NES-a, czy tam, na co to było właściwie, ale jako tako legalnie nie mogę tego zrobić już.
Kupuj, idź do sklepu i kupij sobie Pac-Mana.
No to też jest prawda, natomiast podejrzewam, że tutaj to jest kwestia całej licencji na pewne gry i właścicieli praw do tejże licencji.
Pewnie tak, pewnie tak, jest to dość temat bardzo dziwny tak naprawdę.
Tak, i tutaj raczej myślę, że nic mądrego nie powiemy, no tak jak gdzieś tam udało się tobie wyczytać, znaleźć takie informacje, no to po prostu najrozsądniejszą rzeczą będzie zakup takiego fizycznego albo cyfrowego nośnika z Pokemonami i potem po prostu skorzystanie z tego emulatora nieszczęsnego.
Ale czy to jest wszystko? Czy po prostu my sobie instalujemy emulator, instalujemy grę i już?
Nie, chyba jeszcze coś trzeba, tak?
Można, natomiast nie, ponieważ jak dobrze pamiętam w roku 2016
człowiek znany bardzo dobrze w społeczności widomych, Tyler Spivey
Autor dodatku Nvidia Remote chociażby, współautor tego dodatku
Tak, postanowił, że w sumie to Pokemony to fajna rzecz
Jest sobie taki emulator Visual Boy Advance
To jest chyba najbardziej popularny emulator, chociaż teraz wszyscy mówią o MGBA,
która będzie rewolucją, ale ja nie uważam, że tak było.
Dlaczego wszyscy o tym w Visual Bay Adventure tak mówili?
A no dlatego, że to coś potrafi używać skryptów w języku oprogramowania Lua,
który na przykład był opisany Klango, na pewno coś kojarzy Klango.
Myślę, że nasi starsi słuchacze na pewno.
Tyle na pewno kojarzą, że dwie kojarzą.
Więc Spiwi pomyślał sobie, że w sumie można by spróbować na przykład zrobić tak,
żeby w tych skryptach Lua napisać, wyjście jakieś do NVDA dźwięku,
ale jednocześnie dać jakoś na mnie, widzowie, możliwość dochodzenia do różnych obiektów na mapie,
do których, no, których nie widzimy siłą rzeczy.
I tak narodziła się pierwsza rzecz, czyli Pokémon Crystal Access.
Pierwszy skrypt umożliwiający granie nam w Pokémon Crystal,
yy, grę z drugiej generacji,
grę bardzo fajną, przez bardzo wielu uważano za grę kompletną i ja się muszę z tym zgodzić tak naprawdę.
Tak, też jest to gra kompletna, która miała być zwieńczeniem serii, ale słuchajcie, to naprawdę odsuwam was do wielu historii o przyszłości serii Pokemon w latach 90-tych według Nintendo, temat jest naprawdę ciekawy i długi.
Więc Tyler zrobił skrypty, które po pierwsze wyrzucały nam dźwięk z gry, w sensie tekst, bo wiadomo, dźwięk już sam się wyrzuca, teraz tekst do NVDA.
Plus do tego stworzył tak zwany Pathfinder, czyli mechanikę pozwalającą nam wyszukać na przykład konkretną osobę lub budynek i podążać do niej.
Dla naszego dmówi masz na przykład iść dwa razy w górę, trzy w prawo, trzy w dół, trzy w lewo, trzy w górę, trzy w prawo i tak dalej i tak dalej.
I nas prowadzi. Ktoś powie, że to jest trochę ułatwienie. Nie. To nie jest ułatwienie. To jest po prostu umożliwienie gry.
No w tym przypadku tak.
Ale słuchaj Michale.
Innej możliwości po prostu za bardzo nie ma.
Ale słuchaj, masz na przykład taką grę jak A Hero’s Call.
Tam jest dokładnie…
Gra, która od podstaw była tworzona dla niewidomych.
Tam masz dokładnie to samo.
Tam też jest wyszukiwanie ścieżek w kwotacji bikonów.
I też nas za rączkę prowadzi jak mamy iść.
Zgadza się.
Ale, żeby nie było nie trzeba tego używać.
Ktoś chce sobie pochodzić na ślepo, że tak powiem brzydko.
Oczywiście można.
Ale jest ułatwienie.
I to…
To jest ułatwienie z tej kategorii, która po prostu jest ułatwieniem.
To nie jest ułatwienie gry.
To jest po prostu umożliwienie bardziej rozgrywki.
Natomiast dobra.
Mija trochę lat, jak dobrze by to w rok 21.
Pewien hiszpan podpisywający się nickiem Nuif na Audio Games Forum
stworzył na bazie tych skryptów Tylera skrypty do Pokemon Yellow
czyli opisywane przeze mnie gry pierwszej generacji bazowane na anime.
I wtedy zaczęło się robić BOOM.
Nuif obiecał, że będzie więcej gier i tak też się stało.
W niedługim czasie dołączyły do tego Pokemon jeszcze Red, Blue i Green, Gold, Silver i też Crystal.
jakby został przeniesiony do tych skryptów Pokemon Access ogólnych,
a później dołączymy do tego FireRed, LeafGreen i Emerald.
Jeszcze nie ma Ruby Sapphire, ale myślę, że to jest kwestia przyszłości.
I Nuif obiecuje, że będzie się starał za wszelką cenę
robić też gry nowsze, czyli pod czwartą generację.
Swoją drogą zapomniałem, że na DS-ie też była taka gra jak
Pokemon HeartGold, SoulSilver, czyli remake’i drugiej generacji,
które wyszły po Diamond, Pearl, Platinum.
Okej, to w takim razie co my musimy zrobić, żeby zagrać?
Musimy pobrać emulator, odpowiednio jest już preparowany ze skryptami, odpowiednio starą wersję, która jest oczywiście jak najbardziej sprawna.
Linka nie podam, znaczy podam w komentarzu, natomiast chodzi o to, że on jest na Google Drive i na medze, bo to jest link dostępny na other games forum.
Więc jakby jako tako, nie przedyktuję go wam po prostu, natomiast umierzę go w komentarzu.
pobieramy sobie plik, wrzucamy tam roma, no i zaraz powiem co dalej.
Jeszcze w międzyczasie powiem o dwóch projektach, które się zdarzyły.
Pewna osoba próbowała stworzyć skrypt dostępnościowy do Pokemon Emerald,
też w emulatorze Bishok. Nie wiem czy znasz.
Nie, kompletnie jakby, wiesz, tego typu tematy są mi obce.
Emulator sam w sumie niedostępny, natomiast skrypty faktycznie go udostępniały.
Działo to nas w w ogóle innej zasadzie niż Pokemon Access.
nie będę teraz się rozwlekał jak
niektórzy w to grają
później pojawiły się skrypty specjalnie pod
Pokemon Emerald dla VBA
a później Duif jakby je tam ulepszył
i włączył do swojego projektu
ale okej
mamy już wszystko pobrane, taki przynajmniej jest scenariusz
prawda?
myślę, że tak
więc ja teraz udostępniam wszystkim dźwięk
tutaj kwestia tego
czy mamy tam jakiś dźwięk stereo
czy to jest…
Nie, to pamiętaj, żeby dźwięk stereo dostępny.
Wszystko już?
Tak, słychać, słychać.
No dobrze, mam otwarte…
Oj, zepsuło się, muszę odnować.
On taki ma swoje…
Okej, mam otwarty Visual Boy Advanced.
I co teraz?
Teraz musimy otworzyć inaczej.
Mamy dwie możliwości.
Albo sobie, jak powiem, skojarzymy sobie pliki romów z aplikacją
Możemy, wtedy będą po prostu przy kliknięciu entera na pliku roma otwierać emulator już
Lub tak jak ja, otwieram menu
File rozwijane alt f, open bar rom, ctrl o jeden z dwadzieścia
Selecterom, mikrofila, wybieram sobie rom
Moja gmega z całej kraj, pokemon red version usgb 4040
Plik ma nazwę .gb, czyli jest to plik gameboy
Zwykły i wyłącznie gameboy
Ja muszę za sekundkę was przeprosić, na dosłownie minutkę, dwie muszę się oddalić.
Okej, to w takim razie posłuchamy sobie jakiejś muzyki i za chwileczkę będziemy wracać,
za chwileczkę będziemy wam pokazywać jak to wszystko działa.
To znaczy będzie to, wiadomo, robił Patryk, ja tak jak mówiłem, dla mnie tego typu tematyka jest obca.
Nie specjalnie miałem okazję kiedykolwiek grać w tego typu gry, ale myślę, że dla kogoś może być to temat interesujący.
No dobrze, to teraz odrobina muzyki i wracamy do Was za chwilę.
That you’re like a Todd, sleeping with a 30-odd
Mama, stayin’ back and keep the change
Ooh, he’s just always out of range
No i już do was wracamy, Patryk już jest z nami
Już jestem, przepraszam bardzo, że musiałem chwilkę odejść, dobrze
Otwierasz, otwierasz ROM i co dalej?
Co dalej? Nic nie robię, ja nic nie robię
Żeby nie było, teraz w ogóle nic nie robię
Nic nie słychać, jest cisza, prawda? A jednak nie jest cisza
SŁYCHAĆ JAKIEŚ DZIWNE DŹWIĘKI
No
No dobra, ale co ja mogę teraz zrobić?
Żeby to wszystko mi gadało
Oczywiście
Tak, to jest muzyka 38 bitowa, no bo to takie lata
Dobra
Otwierałem sobie ten menu, szukałem menu tools
I teraz szukam menu lua scripting
Teraz rozwijam to w prawo
Wciskam sobie takie coś
Teraz szukamy w wszystku Browse
I teraz jeżeli pobraliśmy nasze
naszą konsolę na simulator
On nam automatycznie wejdzie tutaj do
folderu Pokemon
w folderze Lua
Więc musimy teraz wejść do tego menu jakby do
do folderu, czyli Shift Tab
do widoku elementów, wciskaj terep P jak Pokemon
Enter, tabulator oraz
spację i uwaga
I po tej informacji
mamy już informację, że
gra zacznie na nas mówić
Znaczy, skrypt został uruchomiony, tak poprawnie mówiąc, ale skrypt jest mową, więc będzie go zaraz mówić.
Teraz ważna rzecz.
Dwie ważne rzeczy.
Podczas używania skryptu wyłączcie sobie NumLock i CapsLocka.
Nie wiem czemu tak jest, ale tak trzeba.
I teraz opiszcie w podstawach, albo nie, za chwilę to zrobię, bo teraz jeszcze nie muszę tego robić.
Wychodzę z Escape’em.
Piskam.
Uwaga.
Znaczy, prawda, jest informacja, nowa gra.
Piszę muzykę, bo chyba jest trochę za głośno.
No jest głośno, jest głośno.
Meno wam nie pokaże, słuchajcie, bo dlatego, że tego jest naprawdę dużo, ja to polecam sobie zajrzeć, rozejrzeć się co tu jest.
Wiesz co, jest jeszcze dość głośno.
driury..
Ok, teraz?
Teraz to nic nie słychać.
Tak, tak, wiem.
I jest OK?
Tak, wydaje mi się że teraz będzie OK.
Ok.
Więc mamy skrypt uruchomiony.
Zamkamy.
No dobra.
Mamy główne menu gry.
Po menu poruszamy się strzałkami normalnie góra-dół, natomiast ponieważ jestem odwzorowany emulator, będę mówić w emulacji elektronicznym wzorach.
Za zatwierdzenia wszystkiego trzeba na przykład przycisk A na konsoli, czyli kliknij teraz Z w tym przypadku,
którą oczywiście można przerampować, ale w tym momencie nie jestem teraz Z.
Do wychodzenia słyszę teraz X, czyli kliknij teraz B.
I to na razie na pewno wystarczy. Co mamy w tym menu?
Wiesz co Patryku, jednak jeszcze troszeczkę przycisz ten dźwięk.
Ja mogę, szczerze nie wiem czy jeszcze mogę, wiesz?
To na mikserze audio.
…
…
…
Jest okej, czy jeszcze?
Jeszcze, jeszcze.
…
…
Może być?
Nawet wiesz co, jeszcze możesz troszeczkę, bo jak ta muzyka ma nam towarzyszyć cały czas, to…
O!
O! I teraz będzie okej.
Dobrze, co mamy w tym menu naszym?
Nowa gra
Opcja
I jak ktoś powie że
Ale czekaj czekaj czekaj to nie ma wszystko wyjść
No nie jest nam on potrzebny
Dlatego że Gameboy nie miał
Jakby własnego systemu operacyjnego
Więc za wyjście służy na po prostu wyłączeniu konsoli
Więc opcja wyjścia
Jest tutaj trochę zbędna
Dobrze co mamy według opcji bo myślę że to może kogoś interesować
Postaram się wytłumaczyć to co wiem
Fast Medium Slow
Fast Medium Slow
Fast Medium Slow
Fast Medium Slow
Fast Medium Slow
Ponownie.
Zatrzymaj się.
Zatrzymaj się.
Przeczytaj tekst.
Przeczytaj tekst.
Przeczytaj tekst.
Przeczytaj tekst.
Przeciskamy TRT
TEXT SPREAD
Nam mówi co jest na ekranie
Czyli są tutaj teksty
Czyli prędkość tekstu
POMOV TEXT SPREAD
FAST MEDIUM SLOW
MASTER ANIMATION
POMOV
Czyli animacja walki
Czyli to chodzi o grafikę
LEFT HALF SPREAD
Tutaj
To jest to co pokazywałem też w Commandement 2
Mamy informację 3
W przypadku pokonania jednego z Pokemonów przeciwnika
Ma nas zapytać gra
Słuchaj, pierwszy się chce wystawić Pikachu
Czy chcesz zmienić Pokemona?
Opcja SHIFT
Odznacza, że możemy sobie takie okienko wyślać
to jest opcja set, sprawi, że tego okna nie będzie i automatycznie przemieszczamy swojego stworka.
No i my, jeżeli chcemy go zmienić, musimy zmienić go w trakcie walki.
To zwiąże się z pewną karą, o czym powiem później.
No i to są wszystkie opcje.
Mało, prawda?
No tak.
Ale, czy potrzeba więcej?
To się okaże.
Dobrze, to co, zaczynamy nową grę, bo co tu zrobić innego?
Myślę, że tak.
A, żeby to była ciekawostka, przyciskiem B będę mówić do drogą konsoli, czyli X można wyjść z portem do loga.
To był właśnie dźwięk pikaczu.
Ciekawostka jest taka, że ja postaram się, oczywiście że Michale się zgodzisz, mówić jaki dźwięk oznacza jakiego Pokémona, gdyż ja szczęście nie mam w tym sprawy.
No to był dźwięk pikaczu w tym momencie.
Dobrze, zaczynamy następną grę.
Witaj tutaj, witam ciebie.
I ktoś zapytał, ale dlaczego tak to ucinane?
No, to jest związane z ilością tekstu mieszczącą się na ekranie Game Boya, który nie był duży
Więc wiadomo, tekst musiał być odpowiednio przycinany, więc dlatego jest tak, żeby siebie nieraz trochę częściej wciskać ten klawisz A, żeby ten tekst potwierdzać
Nazywam się Oak, ale ludzie nazywają mnie…
Profesorem Pokemon
Ten świat jest zamieszkany przez stwórki nazywane pokémonami, był dźwięk nidoriny.
Dla niektórych ludzi pokémony są zwierzakami, inni używają ich do walk.
Myśl
I studiuj pokémona za profesją
Reakcję
Neckarm
Fast Medium
Fast Medium
A, żeby zatwierdzić ten wybór, i teraz mogę wyjść X’em, i teraz idę w znowu grę.
No i tekst troszeczkę szybciej się pojawia, troszeczkę.
No tylko przez to nie jest on odczytywany do końca, tak?
Hello, Morto.
Nie, to opóźnienie jest spodziewane przesyłaniem tekstu do emulatora, wiesz?
Rozumiem.
Hej, Pokémon.
No dobrze, to idziemy tam gdzie byliśmy, już, już się ruszam.
Please, Mort, create a Pokémon for some people.
Best, tempo, myself, is to fixed.
What is your name?
Najpierw powiedz, jak się nazywasz.
Nedame.
No, dobra, pierwsza generacja nie miała w ogóle płci,
to znaczy wszyscy byli chłopcami, w sensie bohater jest chłopcem, nasz główny.
Yyy, pisanie.
Pomyśl, jak mogłoby to być pisanie na takiej konsoli, gdzie liter nie ma, bo na konsolach nie ma…
Wydarza się pewnie jakoś te litery.
Oczywiście.
Nie wiem, czy używałeś jakiegoś rockboxa, na przykład na Sansie, Clip Plus, albo podobne odtwarzane.
Używałem, natomiast wiem, jak tam się wprowadzało te litery.
Wygląda to bardzo ładownie.
Ale żeby nie było, gdzie nie chcemy imiona wpisać, możemy wybrać jeden z takich gotowych.
Możemy Red, Ash, Jack.
Możemy wybrać takie trzy imiona do wyboru, pt. że jest sens po prostu pisać, jeżeli nie chce nam się tego pisać ręcznie.
ale ja chcę
i leciałam klawiaturę
z lewo, prawo, górę, dół
wpisuję sobie litery
z
wyczucie pates
xem się usuwa, żeby nie było
i teraz
żeby potwierdzić wybór, musisz przycisnąć klawisz
start, trzymać go
i wciskać do tego a, czyli enter
Trzymam wcisk, tociskam Z
Rekt, so your name is Pates
Więc twoje nazywasz się Pates
This is my grandson, Hespin
To jest mój wnuczek, on
Your rival, Hinze
Twój, twój, twój rywalem
Your brother, Abel
Od wasz, to chyba do momentu, kiedy byliście dziećmi mąskimi
Erm, what is his name again?
Jak on się nazywa?
Pnevame
Tak, to co mówiłem o manamonach jako nawiązanie, to troszkę do tego, że w manamonach powiedziałem, że to jest trochę nawiązanie, bo oczywiście Oak to jest już, tak powiem, nawet mem, że Oak nie pamięta nigdy imienia swojego wnuka.
Oczywiście jest to pobu, dla którego jakby jest to możliwe, żeby sobie gracz nazwał go jak chce, ale brzmi to jednak we wszystko dość śmiesznie.
No dobrze, co mamy do wyboru?
Blue, Gary, John i John.
Powiem Ci, że teraz dla odmiany na przykład biorę sobie Gary’ego, bo nie chce mi się już wpisywać go. Zresztą nie mam pomysłu na imię rywala, więc wymienię go o Gary’ego.
Tak, pamiętam teraz.
Ono nazywa się Gary.
Potes.
Twoja legenda Pokemon?
Zaczyna, zaraz się zacznie.
A moi dobrych przygód i marzeń z pokemonami.
Czeka, zacznij to, przygodę.
No i chyba się zaczyna.
I w tym momencie jesteśmy już w naszym pokoju.
Dobrze mówię?
Tak, jesteśmy w naszym pokoju.
Jesteśmy w Palet Town, jesteśmy w mieście początkowym.
Po polsku Alabastia.
Może ktoś bardziej kojarzy.
Ktoś ogląda na przykład anime.
Tłumaczone były tylko nazwy miast z regionu Kanto. Zagrodziło to już nazw nie tłumaczono. Nie wiem czemu.
No cóż.
Okej.
Mamy naszą alabastię.
No i jak widzimy sobie gra muzyczka i coś po prostu możemy robić, prawda?
No przynajmniej na to by wyglądało. No to co tu możemy zrobić?
W tym momencie muszę już wprowadzić resztę z klawiszy od naszego skryptu pozostałościowego.
Czyli używanie tego tak zwanego Pathfinder’a oraz w sumie wszystko inne.
Do używania Pathfinder’a używamy klawiszy J, K oraz L.
J i L to wybór miejsca, gdzie chcemy się udać.
K to powtórzenie tak naprawdę jego nazwy oraz najprostszej drogi.
W związku z tym P to odnalezienie drogi do tego miejsca.
W przypadku kiedy wymaga to na przykład przepłynięcia, mamy odpowiednią już technikę do tego służącą.
Musimy wziąć się w P, żeby uruchomić tzw. używanie HM-ów.
W tym momencie możemy po wzięciu P, np. powiedzieć, że idź 5 kroków do góry i wejdź do wody.
Gdzie normalnie tego nie ma, gdyż gra zakłada, że tego umiejętności na początku oczywiście nie posiadamy, prawda?
No tak, musimy się tego wszystkiego nauczyć.
Tak, musimy uzyskać specjalny przedmiot i specjalne zdolności do myczyć w jego Pokemonach.
I Petryku, myślę, że tę muzyczkę jeszcze możemy troszeczkę dać w dół, bo ona jest dosyć, mimo wszystko, głośna, powiem szczerze.
Bo to są dobre dźwięki właśnie.
Tak, i to chyba właśnie dlatego.
Spróbujmy ją w ogóle tak dać na prawie minimum.
Bo też to się równa z dźwiękami, więc ja jakby wszystko…
Nie, nie, nie, to nie żeby ją wyciszyć, ale żebyś ty się, wiesz, żeby ciebie było dobrze słychać.
Może być okej?
O! Teraz chyba będzie lepiej
kroków, który już normalnie w grze nie ma, natomiast skryptem nie daje.
Jeden łup.
No i teraz
ten dźwięk już normalnie jest
pogadany w schemat RZ, czyli A.
Patec włączył PC.
Wchadz do Jowantodo
z prawitem. I mogę tutaj
sobie chować lub wyciągać przedmioty. Warto tutaj
wejść w potion jeden.
Zawsze na starcie mam jeden po uszy, czyli mixturę,
która odnawia 20 punktów życia
jakiemuś Pokemonowi.
Zero jeden.
No i mam tylko jeden zespół, więc to jeden zespół.
No dobrze. I teraz X, B wychodzimy stąd.
Okej. Wyłączyłem komputer. Co my tu jeszcze mamy w pokoju?
To są jakby schody.
No to idziemy po schodkach, no i idziemy na dół, prawda?
Jeszcze że tak, zobaczmy co jeszcze tam mamy.
Jest to na dole. Jest nasza mama.
Palet Town, sześć złomów w jednym, Palet Town, sześć złomów w trzech
Pathesis House, Signpost jeden, szczepionka
Location
Mamo, w środku jest dwa lewki, dwa lewki, jeden lewki
Dwa lewki
Mamo, jeden lewki
Kto tam jest?
Nic
Nic, mamo, nikt
Albo jest ramy
Profesor Oak
Kto?
No to wyjdźmy z domu
Okej, jestem teraz w mieście
No i co, jak mówi nam mama, że ciekawe jest profesor Oak, to trzeba by tam iść, prawda?
No tak
Idziemy do laboratorium profesora Oaka
Jeden left
No świetnie, uwaga, teraz muzyka zmieni
Ręcz samożycia
No jest
No dobra, dobra, dobra, profesor Ołka
Palet, palet, palet, palet
Pokédex, pokédex, pokémal, pokémal, pokémal
Gary, palet, palet
Ale Ołka tu nie ma
Co się dzieje? Możemy porozmawiać z Garym
Jeden up, jeden left
Jeden up
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Dziadek nie tu jest
Wychodź!
To jest niebezpieczne, wiekie pokemony żyją w wysokiej trawie.
Czyli potrzebujesz swojego własnego pokemona, żeby cię ochraniał.
A, czyli tu w ten sposób to się zacznie.
Tak, tak, wiem.
W Monomonach to zupełnie inaczej wyglądało.
Tak, chodź ze mną.
Teraz, idziemy sobie…
Tu niejako dostajemy tego pokemona działem przypadku.
Tak.
Dziadku, już nie mogłem doczekać się.
Nie mogłem się wytrzymać z oczekiwaniem.
Gar, daj mi pomyśleć.
O tak, powiedziałem ci, żebyś przyszedł.
Poczekaj chwilkę.
Tutaj, Pates.
Są trzy pokałony tutaj.
Są w środku pokeboli.
Jak byłem młody, byłem poważnym gelerem Pokemon.
W moim starym wieku mam tylko trzy.
Ale możesz mieć jednego. Wybierz.
Dziadku, co się dzieje?
Co się dzieje ze mną?
Bądź cierpliwy, Gary.
Możesz coś mieć jednego.
Dobra. Jesteśmy przed najważniejszą wyborą w całej grze, tak naprawdę.
Wyborem startera.
Zostaw łapkę w górę i lecimy!
zapis gry, opcje oraz wyjście z tegoż menu.
To tak nas się dowiadowało, natomiast litery toż są rzeczy typowe z kryptu.
Litery D, F, G, E oraz V to jest kamera, to znaczy możemy sobie oglądać teren.
Na przykład jak masz zapis, może to jest na taką grę, Book One, Diablo 3.
No, myślę, że nasi słuchacze, którzy interesują się grami ją pamiętają.
Tam jest coś bardzo podobnego i tutaj możemy sobie obejrzeć teren
Po prostu używając tych klawiszy
No dobrze
I co oznaczają te poszczególne dźwięki, bo tam jest jeden wysoki, jeden niższy
To oznacza, że to jest po prostu normalna droga
Zwykła, zwykłe drogi, w sensie zwykła podłoga
Jeżeli by było takie tsz, tsz, tsz, to by była trawa
No i tutaj jest parę jeszcze innych dźwięków, ale to w różnych sytuacjach się pojawia na przykład jak są pułapki lub jakieś dziury w ziemi powiedzmy
Jasne
Cięt, palec, spal, patrz, śpi, poke, pokewek, ora, pokeba, pokeba, pokebal, jeden, dwójka, patrz, kółko
Hamander, Linard, chatę ma nero zero, chłopka nero nero, cztery, dwóch, dwie, piętnaście, nero, lb, obniósy, pretekst, chod, places, chen i tajms, team, lv
Hamander, Linard
Co, jąbant, cefy, pepe, okemoen?
No, na razie jeszcze nie.
Okej, zobaczmy co jest dalej.
Chyba jest dobra, tylko na Shionno.
Wziął Shionno, zostało
zasadzone na jego plecach.
So, you want a plant Pokémon?
Czy chcesz coś innego Pokémona Bulbasaura?
Bulbasaura, yes, no.
Ale ja jeszcze nie chcę Bulbasaura.
Pokémal, jeden up, facin, pokémal, jeden up, jeden left.
No i?
Zgmitla, tinututla,
mały żółw, ,
kropka, nero, nero, siedem,
butel, manieszka, nero, lb, after blit,
i paczk, stelsał, fadensinto, a, lv.
Jak po urodzeniu jego plecy twardzi,
on wypełniał się w skorupę.
I to są te trzy, z których możemy sobie wybrać.
No tak, to powiedz Michale kogo bierzemy.
Ha, ja bym tego Bulbazaura wziął może.
Bardzo fajny wybór moim zdaniem, no to weźmy sobie Bulbazaura.
Co?
No i?
Bulbasaur?
Tak
Twój pokemon jest bardzo energetyczny
A co zrobimy z Bulbasaura?
No to zacznijmy od Bulbasaura
To jego nazwa, ja tego nie zrobię teraz
Normalnie to robię, ale nic z tego nie zrobię
No
To ja wezmę tego
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Czarny atak
Zmieniła się muzyczka
Wydaje mi się, że powinienem zająć się tym, co jest najważniejsze dla mnie.
Wydaje mi się, że powinienem zająć się tym, co jest najważniejsze dla mnie.
Wydaje mi się, że powinienem zająć się tym, co jest najważniejsze dla mnie.
Wydaje mi się, że powinienem zająć się tym, co jest najważniejsze dla mnie.
A my moc ataków, natomiast tutaj trochę to jest inaczej, gdyż
Pokemony
Yyyy, przepraszam, atak
Może mieć przeciwieństwo do badamów tylko jeden typ
Yyy, i też ważna sprawa
Przynajmniej
No teraz
Yyy, ogólnie też
Pokemony mogą mieć maksymalnie 4 ataki, nie 5 tak jak w badamonach
No informacje o ataku możemy sprawdzić literą T
Harmander, LV-5, Bulbasaur, LV-5, Cyper, Normal 20, 20, 35, 35
Co w sklepie robił?
Czyli mamy od 20 mocy…
Znaczy, przepraszam, 20 punktów użycia i 35 mocy
Jest typu normalnego, też powiem od razu
A, kolejna ważna rzecz, o której bym zapomniał praktycznie
Sekundkę, bo właśnie zapomniałem
Harmander, LV5, Bulbasaur, LV5, Cypher, Normal 20, 20, 35, 35, ta, sklep robił.
Użyjmy tego Tackle, gdyż Graul to obniżanie ataku przeciwnika, co nam teraz raczej za dużo nie pomoże.
Dźwięki do Banamonów tutaj zależy od tego kto jest pierwszy szybkością i wtedy to jest zgodne z turą.
Po prostu tury zaczynamy obaj w jednym momencie, natomiast kto zaatakuje jako pierwszy to jest efekt tego kto jest szybszy.
Troszeczkę inaczej niż w Anamona.
Ale szybszy to tu trzeba rzeczywiście jakoś bardzo szybko to nacisnąć, czy po prostu każdy Pokemon ma swoją szybkość?
Tak, oczywiście tak jak w Anamona, chodzi o statystykę szybkości.
A właśnie, już wiem co chciałem powiedzieć.
Tutaj w pierwszej generacji Pokemonów mamy tylko 4-5 statystyk Pokemonów.
Atak, obronę, życie, szybkość oraz specjal.
I na podstawie tego specjal jakoś tam wyliczane jest ataki obrona do specjalnych ataków i do specjalnej ochrony.
Mało tego, żeby było ciekawiej, to to nie jest tak jak ono na tutaj, od typu zależy czy atak jest specjalny czy fizyczny i to jest coś, co nie miało sensu.
Co to znaczy? To znaczy, że nawet ognisty atak, powiedzmy Fire Fang, czyli ugryzienie jest specjalne.
Co jest śmieszne. Albo na przykład, nie wiem, powiedzmy atak Kula Cienia jest fizyczny, co nie ma sensu kompletnego, ale to tak było zrobione.
Dobrze, co się stało? Przed chwilą otrzymaliśmy cios krytyczny z drapania.
Zabrało nam to część życia, jak widać.
Uważam, że jest taco.
Ale nie trafiłem.
Próbuję jeszcze raz.
Znowu na trapie.
Z kajaka to uderzam taco.
Bo masz 4%, ja mam 10, mam połowę życia.
Dobrze, zaraz będziemy się leczyć
On tu warczy, żeby nam obliczyć atak
Było 68% życia jeszcze
Enemy Armada ruszają w sklep
Uwaza ruszają w sklep
620, enemy Herant 5780
Enemy Armada ruszają w sklep
Uwaza ruszają w sklep
220, enemy Herant 4770
No dobrze, mam ten potion, więc go użyjemy.
Wchodzę w torne. Nie tu.
Tutaj.
I teraz żeby nie było.
Tutaj mam tą miksturę.
Tutaj żeby nie było.
Zadmioty są tylko w jednej kategorii. Tutaj nie ma lewo, prawo.
Tu wszystko jest w jednym worku. No to potion.
Przypomnij w jaki sposób wchodzisz
do tego miejsca,
do tego naszego ekwipunku.
Z poziomu ekranu walki po prostu wybieram opcję item.
Aha, czyli tam nie ma
żadnego skrótu po prostu?
Nie, nie, jasne
Dobrze, mamy potion
Klikam use i na Bulbasaur
Bulbasaur red some red by 18
28 HP sobie wyleczył
16
Ważna rzecz jest taka, że potion zawsze działa z priorytetem
Tak samo jak zmiana Pokemona, jest zawsze najszybsza
Chyba, że użyjemy tego Pulsut, który jest szybszy
Ale to jest jedyny wyjątek
Dobrze, dalej biemy Tackle
Zdrapię tutaj swoimi pazurkami
12-20, enemy held, 36 ptaków
Enemy Armander 200 w sklep
Bulbasaur 200 w sklep
8 ptaków
Enemy Armander 200 w sklep
20 czołgów
Bulbasaur 200 w sklep
Bulbasaur zawsze w sklep, 26 ptaków
Muszę to przegrać
Chyba, że będzie na tyle głupi i nic nie zrobi
Moje chuty
Następ, pokonaj
O, jesteś świetny, czy co?
Został wyleczony w tym momencie.
Tracimy część pieniędzy, tak jak w Madamonach i wylądujemy po prostu w centrum Pokemon, o którym zaraz pokażę, co jest w centrum Pokemon, jak dojdziemy do pierwszego miasta.
Jasne, ale jak rozumiem, to tu nie ma tak, że te Pokemony tracimy.
Nie, nie, nie, spokojnie.
Dobrze, no to idziemy od paru minut na tą drogę, skoro mamy Pokemona, możemy już tam iść, prawda?
Tak jest.
To jest dźwięk trawy.
To.
O, jakiś Pokemon od razu wyskoczył z trawy.
Jest to.
Rad Tata!
Którą mógłby walczyć, ale powiem szczerze, że nie ma to w tym sensu.
Uciekłem od tego.
No dobrze.
Idziemy, słuchajcie, sobie do nowego, do miasta nowego.
Tak jak w Pokemonamonach były przedmioty na ziemi, tutaj możemy trafić na tzw. pokebole i w pokebolach są po prostu przedmioty.
Tutaj nic nie ma, więc…
Jedziemy na drogę 2.
Znaczy, do Wydnia City, przepraszam.
Kolejna Rattata
O tak, czasem takie jest, że nam się nie uda uciec
Jest szybki
Obliczenie obrony
Zobaczymy ile zabieramy HP tej Rattacie
Dobra, uciekamy
Dobra, udało się uciec
Od lat taty.
I znowu ktoś się przyczaił.
A jest PJ, to jest PJ słuchajcie, normalny otojący
Czyli, no, Pokemon ptak
Tak naprawdę, no to uciekamy od niego
Jesteśmy w Viridian City
I tutaj mamy dwa budynki
Bardzo ważne, znaczy trzy
Pokémon Gym to jest miejsce, którego teraz nie wiedziemy, jest to generalnie sala lidera, o których mówiłem, natomiast to jest centralny pokémon.
Jeden lew, dwa up, cztery up, trzy lew, dwa up, jeden up, cztery up, dwa up, jeden lew, dwa up, jeden up
Jeden lew
to w drużynie, tak jak w Manamonach.
I też, tak jak w tym przypadku,
kiedy były Manamony,
to było to Pokemon Center, tak?
I tam mieliśmy ten komputer,
w którym mogliśmy sobie te Pokemony chować.
Dokładnie tak.
No to idziemy do siostry Joy.
Dostępujemy po prostu do góry.
Witamy w Pokemon Center.
Trzeba wyleczyć Pokemony, oczywiście.
Wszystko jest w porządku.
Oczywiście walczymy oraz łapiemy pokemony
Spróbowanie pokemonów oczywiście to pokaże
Musimy iść do sklepu
Ej, przód jest Palette Town
Znaczy profesor Ołka, prawda?
Jego zamówienie przyszło, czy mógłby się zabrać?
Do niego? Oczywiście.
To jest przesyłka dla Ołka.
Ciekawe, że słuchajcie, pierwsze amulicje dla małego dziecika wydają takie coś, no, gdyby temu coś ważnego.
No właśnie, no ale to jak widać w grze wszystko jest możliwe.
Tak, to jest gra.
A może jeszcze wiesz, w latach 90 było większe zaufanie.
Może, no dobrze, ale na sklepie możemy, tak, na sklepie trzeba coś kupić.
I na spacer do góry, na lewo.
Raz, dwa, w lewo.
A, nie, tu najpierw tam.
A, to teraz nic nie zrobimy.
Czyli co, tylko po prostu powiedz tam cześć do profesora, tak?
Generalnie chodzi o to, że musimy najpierw zanieść paczkę, żeby cokolwiek zrobić.
Masz nitkę, nocą w nocy.
I co, nie była ta paczka do przekazania?
To jest ta paczka, którą teraz muszę zanieść.
Aaa, okej, okej.
O, ten dźwięk…
To było przeskoczenie przez murek.
Jeżeli są murki, możesz przeskoczenie skakać, po prostu idąc w drugim kierunku.
Jest taki dziwny dźwięk, który nas informuje, że to jest murek.
Ok, idziemy na środek do Pallet Town
Są w konec, Searching, osiem domów
O, to był murek
Searching, jeden lewt, nie wiem co
Drugi
Searching, trzy wik, osiem domów
Kolejny
Searching, dwa lewt, cztery
Ok, idziemy do laboratorium profesora Ołka
Tam jest Oax, nie Oax La. Jeden na lewej stronie. Zrób to!
Jeden na górze. Zrób to!
Jeden na lewej stronie. Jeden na górze.
Oax. Oax. Oax Pathes.
Jak się masz, pokémonie?
Cóż, nieźle się czujesz.
Musisz być bardzo utalentowany jako strzelak pokémon.
Czekaj, masz coś dla mnie?
Tak, daj mu przesyłkę.
O tak, to jest mój pokéball, którego zamówiłem.
Dziękuję ci bardzo.
Gar, dziadku!
Wchodzisz w Jolkow, Mephor?
O tak, o chrypt i kamera Rekmes.
O Wjoltwo.
On te deska teraz jest moją inwencją.
Pokédex.
I to automatyczny rezort z data on.
Pokémon Jolka.
Zimą zauł.
I z architektem Cyclopedia.
O tak, Pates i Gary.
Tak.
Weź się ze sobą.
Aleksa.
Czyli taka tutaj
pierwowzór Manapedi, tak?
Dokładnie.
Żeby stworzyć kompletną jakby
przewodnik pośród
pokemonów
na świecie.
To jest moje marzenie.
Ale jestem zbyt stary, nie mogę tego zrobić.
Więc chciałbym, żebyście mi ten założenie za mnie spełnili.
Także wy już idźcie, ruszcie się stąd.
Okej.
Tak, to jest bardzo ważne odkrycie w historii.
Dobrze, dziadku.
Zostaw to wszystko mnie.
Po prostu nie lubię tego mówić, ale…
Ale ja Cię nie potrzebuję.
Wiem, idę odebrać mapę z moją siostrą, powiem jej, żeby sobie nie dawała. To i tak nic nie da, bo ona i tak tam da, jakby ktoś tam poszedł. Także spoko.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
Zobaczmy co się wydarzyło.
z menu i rzucamy. Jeżeli się uda, to się złapie, jeżeli się nie uda, to wiadomo, że wyskoczy.
Okej, czyli tutaj, jak zdobywamy te pokebole?
Kupujemy normalnie, tak jak w Manamonach, kupujemy po prostu w sklepach.
Jasne. No to tak naprawdę…
Pełne miksturki, czy też…
Tak, to wydaje mi się, że to jest taki opis, który pozwoli zacząć.
Tak, myślę, że tak. Myślę, że też dalej można sobie spokojnie poradzić.
Ja tak sobie myślę, że generalnie, jeżeli ktoś chce mieć większy taki fan z tej gry,
to chyba jednak lepiej, żeby zainteresował się manamonami.
Jeżeli interesuje go historia i to, z czego to się wszystko zaczęło,
bo oczywiście wiadomo, że manamon to jest taki, powiedzmy, żeby nie dać…
Prekursor troszkę.
Tak, no właśnie sukcesor.
O tak, właśnie, mi się trwa, pomyliłem.
Sukcesor, żeby i nazwa została zmieniona też, żeby nie narazić się na różnego rodzaju problemy licencyjne.
Ale jeżeli kogoś interesuje ta historia, szuka jakichś takich analogii, no to fajnie faktycznie, żeby sobie pograł gdzieś tam powiedzmy w te pokemony, ale jeżeli komuś zależy po prostu na rozgrywce, to wydaje mi się, że chyba jednak Manamon będzie lepszym wyborem. Nie wiem co ty o tym myślisz.
Ja powiem tak, dla mnie jako fan Pokemonów to wszystko jest dobre, nie ma nic tak dobrych jak klasyczne Pokemony.
Tak słuchajcie, dla porównania, na szybko pokażę wam jak wygląda różnica między muzyką z Pokemon Red a FireRed.
Tak jak pytał tutaj Panek, na szybko otworzę strech, który jest tak zwanym ROM Hackiem.
A, teraz jeszcze tylko szybciutko powiem dla ludzi, którzy się interesują.
Same ROM Hacki, czyli modyfikacje oryginalnych gier nie są nielegalne.
Jeżeli posiadam plik patrzujący oraz oryginalny ROM
to do tego momentu jest spoko.
Problemy prawne pojawiają się tylko wtedy, kiedy pobieramy już, tak powiem, zbudowany plik gry.
Ale jeżeli jest to tylko łatka, wszystko jest jak najbardziej legalne.
Dobrze.
Zwróciło mi się…
Jak widzicie… Słuchasz mnie?
Tak, słychać cię cały czas.
Zwróciło mi się, wszystko się zwaliło.
W porządku.
Okej, to jest muzyczka z…
To jest głośne, bo to jest już ciszówka.
No, ale tu już rzeczywiście słychać progres.
Rzeczywiście.
…
Taka próbka dobra muzyki.
Jest różnica?
Jest różnica.
Ale wyjdę od tego Viridia City.
To jest muzyka z Viridia City w wersji z GBA.
Ile lat różnicy dzieli te dwie produkcje?
Około dziesięciu.
Także tak to właśnie wygląda.
Jest różnica.
Jest różnica.
Ale w biorsku uważam, że warto zacząć od oryginalnych redów.
Naprawdę warto.
Czy chociaż yellow.
Jak ktoś chce iść w tym kierunku.
No i okej.
Tak to wygląda.
Tak się przedstawia ta gra.
gra Pokemon Red. Dziś na antenie Tyflo Radia prezentował ją Patryk Chojnacki.
Jeszcze tak się rozejrzę, czy jakieś pytania przypadkiem u nas się nie pojawiły.
A zatem cóż Patryku, dzięki w takim razie za dziś. Myślę, że dla tych, którzy się interesują
rzeczywiście jakąś historią gier i tym, że nawet i te starsze tytuły są dla nas jakoś tam grywalne,
Ale to był ciekawy materiał. Dzięki raz jeszcze.
Dziękuję także bardzo i pozdrawiamy jeszcze raz wszystkich.
Mam nadzieję, że zainteresowałem kogoś tym uniwersum,
gdyż jest naprawdę ciekawe i nawet sama historia powstawania ogólnie gier Pokémon jest interesująca.
Tak. Gra Pokémon Red, Patryk Chojnacki na antenie Tyflo Radia.
Ja również dziękuję za uwagę, Michał Dziwisz.
Kłaniam się do następnego spotkania.
Do usłyszenia. Cześć!
Był to Tyflo Podcast. Pierwszy polski podcast dla niewidomych i słabowidzących.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.