Marantz Soundshield (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Witam w kolejnym odcinku Tyflo Podcastu. Przed mikrofonem Kamil Kaczyński.
W dzisiejszej audycji zaprezentuję kabinę akustyczną.
To będzie trochę inna kabina, ale podobna do tej co prezentowałem tym razem będzie kabina
marki Marantz o modelu Soundshield.
Ta kabina z tego co wiem jest dłużej dostępna na rynku niż MOZOS,
ale tu nie mam dokładnie pewności, nie mam za bardzo gdzie tego zweryfikować i jak,
ale informacje o tym MOZOSie to znalazłem jakoś w 2021 roku.
Ten Marantz z tego co wiem to na rynku był dostępny dłużej.
i wprawdzie będę mówił o tym maręsie, ale trochę będę się odwoływał również do tej kabiny,
którą prezentowałem rok wcześniej, gdyż pewne rozwiązania są podobne,
pewne rozwiązania są inne, pewne rozwiązania są lepsze, pewne rozwiązania są gorsze.
Niestety muszę tutaj zmartwić na początek, że tak jak tamta kabina kosztowała około 200 zł,
tak ta kosztuje około 400 zł.
Kabina nie jest moją własnością, nie miałem możliwości za bardzo jej potestować,
na razie przynajmniej jakoś tak, żeby wydać naprawdę obiektywną opinię,
czy ten Marantz rzeczywiście będzie dużo lepszy od Mozosa,
aczkolwiek jak trochę więcej potestuję,
to będę mógł ewentualnie coś uzupełnić w komentarzach do niniejszej audycji.
Wygląd obu tych kabin jest generalnie bardzo podobny.
Ja nawet nie wiem, czy ten Marantz nie jest odrobinę niższy niż Mozos.
Na początku audycji przedstawię informacje na temat tej kabiny,
które znalazłem na stronie DJ Sklepu.
adres to jest https://www.dj-sklep.pl
filtry myślnik oslony myślnik kabiny
www.https://608-MARANTZ-SAND-SHIELD.html
Powtarzam jeszcze raz.
https://www.dj-sklep.pl
myślnik oslony, myślnik kabiny, myślnik MARANT, myślnik SAND, myślnik SHIELD.
czyli SHILD.HTML
Opis, szczegóły produktu
Marantz SoundShield
Przenośna kabina antyrefleksyjna do nagrywania wokalu
Redukuje hałas otoczenia
5 perforowanych metalowych paneli
o wysokiej jakości
w tym 3 stacjonarne i 2 składane
Mocowanie na stole lub do statywu mikrofonowego
Profesjonalna pianka wygłuszająca EV
SandShield to idealne urządzenie nagrywające, zaprojektowane z myślą o czystym, skupionym i bardziej zrozumiałym nagraniu w każdym otoczeniu.
Ten łatwy w montażu i ultraprzenoszny, profesjonalny wokalny filtr refleksyjny z pianką EVA
eliminuje powszechne problemy akustyczne, które nękają inżynierów nagrań, producentów muzyki i lektorów.
Gwarantuje nieskazitelną jakość utrwalania dźwięku z ogromną precyzją.
Filtr ma 5 ścian wyłożonych rzeźbionymi powierzchniami pochłaniającymi dźwięk
i wspartymi pianką EVA o dużej gęstości,
co zapewnia dodatkowe tłumienie dźwięku w słyszalnym zakresie częstotliwości.
Dzięki dwóm składanym ściankom SoundShield może być dopasowany do kształtu mikrofonu,
tworząc precyzyjne nagrania w dowolnym otoczeniu.
Gwintowany wspornik do statywu mikrofonowego
oraz wyjmowane stopy do zastosowań przy komputerach
gwarantują bezproblemowe ustawianie i konfigurację.
Ważący mniej niż 3 kg
i wyposażony w ultrakompaktową składaną konstrukcję
SoundShield jest idealny do nagrywania mobilnego,
gdzie akustyka miejsca nagrywania jest ograniczona.
Cechy.
Przenośny filtr refleksyjny do nagrywania na żywo,
redukujący hałas otoczenia.
Składa się z pięciu perforowanych metalowych paneli
o wysokiej jakości.
Trzy stacjonarne, dwa składane.
Może być używany bezpośrednio na stole nagrywającym lub przymocowany do stojaka na mikrofon.
Profesjonalna pianka EVA.
Dane techniczne.
Pianka EVA o dużej gęstości.
5 składanych metalowych paneli.
3 zdejmowane aluminiowe nóżki.
Wymiary niezłożone 439x323x381 mm.
Wymiary złożone 399x326x381 mm.
Waga 3 kg.
Zestaw podtrzymujący mikrofon.
Maksymalna długość 150 mm.
Zakres ruchu 115 mm.
Wysokość wsparcia 105 mm.
Trzy lata gwarancji polskiego dystrybutora po zarejestrowaniu zakupu na stronie dystrybutora.
Kabina ta jest zapakowana…
Tam było takie zwykłe pudełko, tutaj też jest taki zwykły karton, ale jest śliski.
Tamta była zapakowana w takim worku płóciennym i była zapakowana jakby leżała.
Była zapakowana między takimi piankami, a ta jest zapakowana tak, że stoi
i jest zapakowana w folii bąbelkowej.
Zaraz ją wyjmę.
Nie można pomylić jak się ją zapakuje,
dlatego że ta kabina w przeciwieństwie do tamtej ma nóżki.
Bo może albo być przymocowana do statywu,
albo może stać na stole.
Teraz właśnie spróbuję ją postawić na stole.
Folia bąbelkowa jest zabezpieczona od spodu,
zaklejona taśmą.
Teraz to odkleję i tutaj mogę ją rozłożyć i postawić.
Trzy pary drzwi są nieskładane, a tylko składają się te, które są najbardziej po lewej i po prawej.
I tutaj inaczej się to trochę montuje, znaczy montuje się tak samo, tylko nie ma takich zacisków jak przy maszynce do mięsa, tylko są dwie takie korbki.
Ale ja teraz nie będę tym korbkami mocował, postawię ją po prostu na stole. Tamtej nie można było postawić, tę można.
Teraz ją postawiłem na stole, włożyłem do niej rejestrator i co tutaj jeszcze jest?
Tu tak jak mówię, są nóżki pod spodem z tworzywem antypoślizgowym, więc ani nie zniszczyłobiórka, ani kabina nie spadnie.
Z prawej strony jest coś naklejone i jeszcze jak się wyjęło tę kabinę to jest takie drugie pudełko, bardzo małe, takie mniej więcej jak pasta do zębów, mocowanie na mikrofon.
Kabina ma jeszcze możliwość wyregulowania sobie, można ją trochę przymknąć, bo na górze są dodatkowe pokrętła, którymi można wzmocnić i wtedy kabina jest w danej pozycji i ona się nie zamyka ani nie otwiera.
Teraz proszę Państwa zasymulowałem niby zrobiłem dziurę na szerokość głowy, rejestrator jest w kabinie i jeszcze dopowiem co należy zrobić żeby przykręcić blaszkę.
Żeby przykręcić blaszkę należy odkręcić podstawkę, włożyć ją do blaszki i tak jakby jako podkładkę przykręcić tą blaszkę i tam już można włożyć tą śrubę do której można przykręcić mikrofon z uchwytem.
Tam jeszcze jest korbka do odkręcania śrubek, w sumie nie wiem do czego ona jest, być może do tego, żeby w razie czego, gdyby się coś ruszało, podkręcić całą konstrukcję kabiny.
Nastąpiła, proszę Państwa, zmiana rejestratora i zmiana w ogóle pomieszczenia, zmiana wszelkich warunków nagrywania,
Gdyż w tym momencie jestem w pomieszczeniu, gdzie jest generalnie pogłos.
Ja testowałem to pomieszczenie przy kabinie Mosos Shield Pro.
To nie była kuchnia, w której puszczałem wodę, ale taki właśnie większy pokój i teraz w tym większym pokoju jestem.
Teraz mam jeszcze dodatkowo trochę lepsze warunki.
Gdyż wtedy miałem popfiltr, który był zintegrowany bezpośrednio z mikrofonem i nie można było go odpowiednio ułożyć.
Teraz mam popfiltr na gęsiej szyjce, więc mogę tak naprawdę część kabiny całkowicie zamknąć.
Właściwie wygląda to teraz tak, że jakby mikrofon jest otoczony całą tą kabiną,
a z przodu gdzie jest wylot jest umieszczony popfiltr i popfiltr z kolei zakrywa ten wylot.
Natomiast ja też nagrywam to innym mikrofonem niż nagrywałem za pośrednictwem tamtej kabiny,
gdyż wtedy nie miałem dostępu do tego mikrofonu, do którego mam teraz dostęp.
Wtedy to przypominam były mikrofony Rode NT1A, Rode M3 i to były mikrofony pojemnościowe
oraz mikrofon dynamiczny Shure C608.
W tym momencie używam mikrofonu Neumann TLM102,
A poza tym jeszcze mam popfiltr Everplay i tam kabiny nie dało się do końca zamknąć,
gdyż nie dysponowałem wówczas uniwersalnym popfiltrem, więc nie można było tej kabiny zamknąć.
Z popfiltrem był testowany tylko Rode NT1A, który miał swój popfiltr.
Teraz kabina jest maksymalnie zamknięta.
A teraz ja proszę Państwa kabinę rozchylę. Otworzę na oścież tak jak się tylko da.
I teraz kabina jest otwarta i słyszą to Państwo tak.
Znowu ją zamknę. Zamknąłem. Otworzyłem. Zamknąłem.
I teraz mam dalej zamkniętą i odłożę na chwilę słuchawki i tak nagrywa się tło.
Teraz może otworzę kabinę i znów idę gdzieś, też tak nagrywa się tło.
Teraz zamknę. Ok, myślę, że teraz jest dobrze.
Założyłem z powrotem słuchawki.
Tylko tutaj jeszcze jest jedna kwestia.
Nagrywam słuchawkami otwartymi
I teraz zauważyłem, że jest zwrotka, więc ja odłączę słuchawki.
Teraz nagrywam bez słuchawek, kabina jest zamknięta.
Teraz kabina jest otwarta i jest tylko popfiltr.
A teraz mikrofon jest zupełnie wymontowany ze statywu, z popfiltra, bez żadnej owiewki,
bez żadnej ochrony i nagrywa się tak i tak wygląda to pomieszczenie bez kabiny.
To był, przypominam, mikrofon pojemnościowy, a teraz wrócę do Państwa z mikrofonu dynamicznego
i będzie test analogiczny. Na początek będzie kabina zamknięta, później kabina otwarta, a później bez kabiny.
Teraz proszę Państwa mikrofon dynamiczny Shure C608, aczkolwiek tego mikrofonu nie udało się tak ładnie zamaskować jak tamtego,
gdyż tamten mikrofon czyli Neumann TLM 102 jest jak na mikrofony pojemnościowe bardzo mały,
jeżeli ktoś na przykład zna takiego Rode NT1A to jest połowa tego, więc jego się dało bardzo ładnie w tej kabinie zamaskować,
tutaj muszę się trochę rozchylić i właściwie chyba tak jest najbardziej optymalnie.
Kabina jest do połowy otwarta, do połowy zamknięta, bo jeżeli ją całkiem zamknę,
no to tak naprawdę nie osłania w ogóle mikrofonu, więc tak jakby jej nie było,
dlatego że kurtyna jest poza mikrofonem już właściwie, a mikrofon jest długi,
więc nie da się go dosunąć bardziej.
Jeżeli ja teraz trochę otworzę,
to już boki mikrofonu pokrywają się z kurtyną,
aczkolwiek też są dosyć duże przerwy,
bo przerwa jest na rozpiętość palców u dłoni.
No to teraz mogę, całkiem otworzysz kabinę,
no to brzmi to w taki sposób.
To teraz zdejmę słuchawki,
A teraz się odsuwam i on będzie jednak, proszę Państwa, zbierał zakłócenia.
Teraz zamknę w ten sposób, przymknę. Nie będę je dokręcał oczywiście, bo można tutaj dokręcić.
Tak jak mówiłem, są na górze te śrubki, ale nie dokręcam, bo cały czas je manewruję.
Teraz teoretycznie jest w miarę poprawnie. Bardziej nie mogę dosunąć, bo kabel przeszkadza, jakbym bardziej z tyłu dosunął.
I brzmi to proszę Państwa tak.
No a teraz całkiem zamknę.
Kabina jest całkiem zamknięta, a mikrofon w ogóle nie jest osłonięty, jest tylko popfilter.
Jestem poza kabiną, poza popfiltrem i brzmi to w ten sposób.
Dla porównania zrobię analogiczny test za pośrednictwem kabiny Mozos Shield.
Nastąpiła zmiana kabiny, tym razem Mozos Shield Pro, aczkolwiek co jest innego niż wtedy?
Jest popfiltr, mikrofonu na razie nie zmieniałem specjalnie, bo przed chwilą pokazywałem na mikrofonie Shure CE608 i przy tym mikrofonie zostałem.
Kabina jest tak ułożona, żeby zakrywała mikrofon z obu stron.
Teraz ją zamknę, więc mamy to samo co z Marantzem, czyli nic nie chroni.
A teraz ją otworzę na oścież, a teraz zrobiłem tak, żeby mikrofon był zakryty między jednymi drzwiami, a drugimi,
a ja żebym mówił do popfiltru.
A teraz jeszcze inna ciekawa rzecz, ponieważ mam tutaj przed sobą obie te kabiny, spróbuję jeszcze zabezpieczyć górę.
Ja teraz trzymam jedną nad drugą, ale żeby tak zrobić to należałoby mieć wysoki statyw, taki sceniczny
I tę, która ma zakrywać, należałoby umieścić na statywie i opuścić ją tak, żeby zakrywała górę.
I teraz jestem z tej, teraz jestem tak i tutaj kabina zakrywa.
A teraz zdjąłem kabinę i tak to proszę Państwa wygląda.
Z przyszyn technicznych nie będę testował tych kabin w kuchni,
natomiast przeniesiemy się teraz do tego pomieszczenia,
gdzie byliśmy na początku, bo wtedy umieściłem tylko prowizorycznie rejestrator.
Natomiast teraz nastąpi z powrotem zmiana kabiny oraz mikrofonu.
Wrócę do kabiny Marantz Sunshield oraz mikrofonu Neumann TLM-102 z tym, że teraz było to wszystko podłączone do rejestratora Olympus LS-100,
a tym razem będzie podłączone do karty Scarlett Focusrite 18 i 20.
Witam w kolejnym odcinku Tyflo Podcastu, przed mikrofonem Kamil Kaczyński.
Powracamy dzisiaj do prezentacji sprzętu studyjnego, a dokładniej opowiem dzisiaj o mikrofonie marki Neumann, o modelu TLM-102.
To już jest bardziej profesjonalny mikrofon, takiego drogiego mikrofonu jeszcze Państwu nie prezentowałem.
Myślę, że dla osób, które jakoś tak już poważnie myślą o tym, żeby stworzyć domowe studio nagrań,
być może będzie to dobry wybór.
I tutaj jeszcze tylko opowiem na początek jak mam to wszystko skonfigurowane.
Tak jak mówiłem, mówię już w tej chwili do Państwa do mikrofonu Neumann TLM 102.
Przede mną jest popfiltr.
Ten popfiltr ma dokładnie model Everplay PS-01 Plus Platinum MPC-1BK
Plus filtr refleksyjny, czyli właśnie kabina akustyczna, z tym że nie ta kabina którą prezentowałem kiedyś, to nie jest MOZOS, to jest Marantz SandShield i to wszystko jest podłożone do karty dźwiękowej Focusrite Scarlett 18 i 20.
Tu jeszcze napisane 3GEN, czyli pewnie chodzi, że trzecia generacja.
A na uszach mam słuchawki zamknięte.
Właśnie w tej chwili już mam słuchawki zamknięte, bo często prezentowałem z otwartymi,
więc jeżeli były jakieś przesłuchy to bardzo Państwa przepraszam w poprzednich audycjach.
Teraz mam na uszach słuchawki zamknięte firmy Beyerdynamik o modelu DT700PRO.
Zastanawiam się czy materiał, w którym jest wyłożona ta kabina
nie jest jakiś bardziej wytrzymały od Mozosa, aczkolwiek obie są bardzo podobne.
Nie wiem nawet, czy to w ogóle nie jest to samo.
Też nie wiadomo, czy po prostu nie płaci się za markę drugiej dwa razy tyle.
A zwłaszcza, że jak pojawił się w ofercie Mozosu tamten filtr,
to tam była właśnie informacja, że to jest bardzo tanie rozwiązanie.
więc tutaj trudno mi się do tego obiektywnie ustosunkować.
Na pewno lepsze będzie w Marantzie to, że kabina ma zintegrowane nóżki,
na których można ją postawić na stole, czyli jeżeli siedzimy gdzieś przy biurku
i mamy możliwość mieć mikrofon na odpowiedniej wysokości,
to nie potrzebujemy dodatkowego statywu.
A dodatkowy statyw niezbędny był w mozosie, bo nie można było jej zamocować bez statywu.
Były z tyłu zaciski, zaciskało się o rurę statywu, tak samo jak przykręca się maszynkę do mięsa.
No i gdybyśmy chcieli sobie kupić mozos, to musimy sobie dokupić statyw, więc też statywu nie dostaniemy za darmo.
A statyw też nie może być taki zwykły, stołowy, tylko przynajmniej jakiś taki bardziej precyzyjny z ciężką podstawą,
więc to myślę, że też ponad 100 zł byśmy musieli na taki statyw wydać.
Tutaj mamy do wyboru dwie opcje. Możemy albo skorzystać z nóżek, które są od spodu,
albo możemy też przykręcić na statyw, ale metoda mocowania tego w porównaniu z mozosem jest karkołomna.
Dlatego, że w przypadku MOSFET wystarczyło odkręcić dwie śrubki, umieścić rozchylenia, które po ich odkręceniu powstały, przykręcić i zacisnąć kabinę na rurce statywu.
Tutaj jest tak, że mamy jakby takie blaszki, te blaszki są przykręcone dwiema śrubkami.
Po jednej stronie jest przykręcona jedną śrubką, a po drugiej stronie jest przykręcona korbką.
Należy z jednej strony odkręcić korbkę, z drugiej strony odkręcić śrubkę,
Zdjąć blaszkę podtrzymującą rurkę statywu, przyłożyć kabinę, przytrzymać drugą ręką tak, żeby się równo przykręciła i przykręcić do statywu.
I tak samo należy zrobić z blaszką dolną, więc tutaj myślę, że wybór pozostawię Państwu.
To wszystko w dzisiejszej audycji, dziękuję za uwagę, do usłyszenia.
Program współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.