Inteligentna Fontanna Xiaomi (wersja tekstowa)

Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje
Tyflo Podcast.
28 dzień lipca 2025 roku, to jest poniedziałek, 19 minęła,
a zatem my zaczynamy pierwsze, ale nie ostatnie w tym tygodniu
spotkanie na żywo w Tyflo Radiu. I po raz pierwszy, ale nie ostatni
w tym tygodniu, witam mojego dzisiejszego gościa,
Konrada Skrzydlewskiego.
Witam Michale, witam słuchaczy.
No i pozdrowienia z jakże deszczowej i pochmurnej Warszawy.
Czyli też u Ciebie pada.
No cóż, niestety pogoda robi takie psikusy od ostatnio częściej.
Nie ma na co narzekać, trzeba się cieszyć tym co jest.
Można by powiedzieć wpisujcie miasta, jeżeli u Was też pada.
A może gdzieś jednak jakieś tam słońce się przebija.
Było to taką optymistyczną prognozą dla nas, że może jednak i do nas trochę tego letniego ciepła dojdzie.
A dziś rzeczywiście temat urządzenia, które naszym czworonożnym pupilom może się przydać, szczególnie letnią porą, ale i nie tylko.
Bo woda to jest substancja, która czy psom, czy kotom towarzyszy przez cały rok, a przynajmniej powinna towarzyszyć,
Z własnych obserwacji i doświadczeń wiem, że przynajmniej koty to nie są zwierzęta, które jakoś bardzo chętnie z tej wody korzystają.
I trzeba je zachęcać na różne sposoby. I jednym z takich sposobów może być właśnie fontanna.
A skoro jesteśmy podcastem technologicznym, no to będzie to fontanna inteligentna firmy Xiaomi.
Dokładnie, Michale. Dzisiaj mamy do czynienia z kolejnym urządzeniem od tej chińskiej marki.
I też kolejne urządzenie, które ja omawiam, tej marki skierowane do zwierząt tak naprawdę.
I to jest Xiaomi Smart Fountain 1. To jest wersja pierwsza. Wersja druga ukazała się dość niedawno,
Czy wiesz, czym się różnią te dwie wersje? Co tam poprawiono, dodano może?
Zaszły pewne zmiany konstrukcyjne, pewne. Wygładzono pewne rogi, jeśli chodzi o jakby zbiornik górny tej fontany, ten talerzyk, na który ta woda sobie spływa.
Trochę tą bryłę odchudzono, trochę ją powiększono.
Ale oprócz takich generalnych, oprócz takich małych, kosmetycznych zmian,
oprócz takiego liftingu wizualnego tego urządzenia,
to tam jakby całe założenie tego urządzenia się nie zmieniło
i moim zdaniem to bardzo dobrze, bo po co udoskonalać coś, co bardzo dobrze działa.
Czyli, cytując klasyka, woda się leje i musi się lać.
Dokładnie, a że woda jest życiem, a życie dzisiaj dla zwierząt w taką pogodę, jaką może nie obecnie, ale jaka być powinna latem, no to dobre życie zapewnia właśnie im woda.
No to to jest absolutna podstawa i moim zdaniem inwestycja w takie smart urządzenie dość szybko się zwraca, ale o tym pomówimy za niedługo.
No dobrze, to co do nas właściwie przychodzi?
Pewnie jakieś pudełeczko i w pudełeczku co?
W pudełeczku mamy przede wszystkim samą fontannę,
samo urządzenie główne i zestaw filtrów.
Takich części zamiennych, które przychodzą z tą fontanną.
Do tego kabel zasilający z zintegrowaną już kostką z zasilaczem.
I on jest w takim grubszym oplocie, według producenta odpornym na przegryzienia,
co jednak w przypadku obcowania ze zwierzętami ma duże znaczenie.
Do tego, jeśli chodzi o zestaw filtrów, dostajemy wymienny wężyk,
który doprowadza z pompy wodę do miski, do takiej misy, gdzie ta woda się przelewa.
Filtr węglowy dwufazowy i filtr wstępny taki gąbkowy, który odfiltrowuje nam zanieczyszczenia stałe.
Ty mówisz o filtrach i filtry mają to do siebie, że trzeba je co jakiś czas wymieniać.
Jak to wygląda w tym przypadku? Na ile nam te zakupione na dobry początek razem z fontanną filtry wystarczą?
Przy częstym używaniu przez zwierzaka, jeden filtr to jest mniej więcej dwa miesiące.
Ale mówisz o którym filtrze, bo tu są dwa filtry, tak?
Tu są dwa filtry i mniej więcej zużycie jest równomierne dla jednego i dla drugiego.
Przy czym z racji tego, że mamy do czynienia z urządzeniem smart,
To znana nam dobrze, przynajmniej ludziom, którzy korzystają z architektury Mi Home od Xiaomi,
no to jest aplikacja dobrze znana dla osób, które nie są wtajemniczone.
Mogę powiedzieć, że to jest po prostu aplikacja hub, która gromadzi wszystkie urządzenia smart home
od firmy Xiaomi i marek pochodnych, tak żebyśmy mieli dostęp do wszystkiego w jednym miejscu
I w tej aplikacji znajdziemy sobie sekcję, która powiadamia nas o regularnej wymianie jednego i drugiego filtra i także o przypomnienia o czyszczeniu takiego urządzenia.
Czyli dostaniemy zawsze monit, dostaniemy zawsze powiadomienie, że coś tu już przyda się zadziałać i przyda się te filtry wymienić.
Bo jak rozumiem nie wystarczy wyczyścić, to po prostu trzeba kupić nowe.
Trzeba kupić nowe. Warto te filtry przepłukać raz na przykład na dwa tygodnie.
Wszystko zależy też od tego, czy z urządzenia korzysta nam kot,
czy, tak jak w przypadku moim prywatnym, także pies.
Ponieważ psy też wyprowadzamy na zewnątrz i lubią czasem sobie przynieść coś ze spaceru,
W szczególności jak to są psy aktywne, mocno węszące,
no to czasem na pyszczku gromadzą się różne zanieczyszczenia
i czasem można je przeoczyć, a potem taki piesek się z tej fontanny napije.
No i taki filtr wstępny, o którym wspomniałem wcześniej,
on te zanieczyszczenia w miarę sprawnie wyłapuje,
więc go wtedy trzeba trochę częściej wymijać.
Ale w przypadku kotów jest to temat, który można trochę odłożyć w czasie,
dlatego, że koty są zwierzętami czystymi, więc ta filtracja wstępna nie zawsze jest konieczna.
No co najwyżej może gdzieś tam trochę tego kociego futerka się odkładać, tak?
Tak, tak. Trzeba na to zwracać uwagę, ale producent też o tym pomyślał,
W samym urządzeniu, do którego właśnie może sobie przejdę,
urządzenie przypomina sześcian, który jest trochę ścięty u góry
i tam jest właśnie misa, na którą jest dostarczana nasza woda
i ta misa ma wylot wody u góry oraz jakby odpływ tej wody
To jest taka szczelinka na dole od strony użytkownika,
jak patrzymy na wprost.
I ta szczelinka jest jednocześnie szufladą.
Można ją sobie po wyjęciu tej miski, tej osłony,
można tę szufladkę wyjąć.
Wtedy można ten filtr węglowy sobie wyjąć
i można przeczyścić też samo to miejsce,
gdzie te zanieczyszczenia sobie spływają.
Więc można bez problemu się do wszystkich najważniejszych elementów eksploatacyjnych dostać.
Bez w zasadzie żadnego problemu.
No tak, ale to już mówisz o tym właśnie czyszczeniu, czyli zakładamy, że tę fontannę już mamy złożoną.
Ale jeżeli ona do nas przychodzi, to jak się domyślam, przychodzi ona do nas w częściach.
Czy nie widząc jesteśmy w stanie to jakoś fajnie poskładać, czy mogą być jakieś problemy?
W zasadzie to jest jak budowa Lego, dlatego że nawet ta fontanna,
jak do nas przychodzi, to te części, mimo że są osobno zapakowane,
to są już częściowo złożone. W zasadzie tam, ta fontanna,
jak do nas przychodzi, to mamy bryłę urządzenia i musimy unieść
tą górną miskę, tak żeby ją odfoliować, unieść zbiornik na wodę,
który też jest zafoliowany i odfoliować wnętrze obudowy tego zbiornika.
W obudowie jest zaszyty cały układ sterujący, jest też przycisk do zmiany trybu
i to jest właściwie tyle. Jeśli chodzi o takie technikalia mocno użytkowe,
Po rozpakowaniu każdej z części składa się trochę jak matrioszka,
tylko że na odwrót. To znaczy najpierw stawiamy na podłodze obudowę,
potem zalewamy wodą zbiornik przeźroczysty. Jest tam taki ładny indykator,
który nas informuje o tym, do jakiego poziomu możemy sobie tę wodę nalać.
Czy ten wskaźnik da się wyczuć?
Da się wyczuć, dlatego że to jest po prostu taki wypukły element, który jest, to jest jakby wskaźnik, ale on jest jednocześnie okienkiem podglądowym, przez który możemy obserwować poziom tej wody w zbiorniku.
Jasne, czyli po prostu musimy sobie, kiedy chcemy sprawdzić ile tej wody nalać, to szukamy tego okienka palcem i po prostu nalewamy wodę do tego momentu.
Czy ta woda powinna już być przefiltrowana?
Nie musi być. Właśnie po to mamy zestaw filtrów w tym urządzeniu, abyśmy nie musieli się tym przejmować.
Ja z narzeczoną mamy już baterię w kuchni, która ma zestaw filtrujący, więc nasza woda jest już wstępnie przefiltrowana.
Ale jakby fakt, że mamy te filtry w fontannie powoduje, że tym bardziej jesteśmy pewni o jakość tej wody dla naszych zwierząt.
A tej wody dość często, tą wodę się często użytkuje u nas i to właśnie nasz psiak jest częstszym użytkownikiem tej fontanny niż koty.
Jeszcze tak, żebym dopytał i miał absolutną pewność.
Tym wskaźnikiem, który informuje nas o tym, że już ten poziom wody jest dostateczny,
to jest dolna krawędź tego okienka, tak?
Przepraszam. Dokładnie tak.
Tam jest takie okienko, które jest w kształcie takiego bardzo smukłego prostokątu,
w pionie, jakbyśmy sobie go ujęli w ten sposób.
Czyli taki wąski.
On jest taki wąski, on wygląda jak takie przeciętne okienka do sprawdzenia poziomu wody w czajnikach bezprzewodowych.
Można by tak to porównać.
I to okienko jest od wewnętrznej strony pojemnika, ono jest wypukłe,
więc wystarczy, że sobie znajdziemy górną krawędź tego okienka
i nalejemy wody tak, żeby woda nie przykryła tej górnej krawędzi
i wszystko będzie w porządku.
Da się to też łatwo wyczuć.
Gdyby się okazało, że nalejemy tej wody za dużo,
to po włożeniu pompy wraz z tą górną miseczką
reszta, nadmiar tej wody zostanie…
wypchnięty.
Siłą fizyki wypchnięty, ale zostanie wewnątrz fontannę.
Więc nie trzeba się tym tak mocno przejmować.
Jest tam też taki specjalny odpływ,
który pozwala nadmiarowi tej wody przy nalewaniu ze zlewu
uciec po prostu na zewnątrz pojemnika, gdyby zaszła taka sytuacja.
No jasne.
Więc w razie czego nie trzeba się tym przejmować.
Też aplikacja jest tak skonstruowana, że ona też nam będzie dawała znać,
kiedy tej wody będzie brakować.
Więc w razie czego będziemy wiedzieć,
Dostajemy informacje o wystarczającej ilości wody albo o jej braku,
jeśli coś jest nie tak.
No ale kończąc temat składania tego urządzenia,
no to nam przychodzi ta fontanna wstępnie złożona.
Jak już napełnimy pojemnik wodą, wkładamy go do obudowy
i potem montujemy tą miskę wraz z tą pompką, która jest…
…wewnątrz, w wodzie, tak żeby mogła sobie tą wodę pobierać.
I tak naprawdę to jest pompka, od której idzie rurka do wylotu w misce
i jest kabelek zasilający tą pompkę. Oczywiście jest wszystko szczelnie skonstruowane.
Nie ma obaw o ewentualne porażenie prądem albo inne takie czynniki niebezpieczne.
Zresztą podejrzewam, że to napięcie, to też nie jest jakieś wielkie z tego zasilacza.
Tak, więc ja przypuszczam, że nawet gdyby coś tam się stało, to i nasz zwierzak jakoś nadmiernie by nie ucierpiał, ale wiadomo, że lepiej jest dmuchać na zimne.
Natomiast, wiesz co, mamy wiadomość głosową od naszego słuchacza, więc może posłuchajmy, o co chciałby zapytać Lurek.
Dzień dobry wszystkim, witam serdecznie. Miłosz Chrobak, Lurek z tej strony.
Melduję się z Krakowa, z pięknej stolicy Małopolski,
która sobie lekką żawką pokropuje, tak że Michale, to nie tylko u Ciebie i nie tylko w Warszawie leje.
Natomiast pytanie mam jedno, zasadnicze.
Konradzie, o jakich my pieniądzach rozmawiamy?
Ja wiem, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale ile za taką fontannę mniej więcej
musimy zapłacić? Jakie to są koszta?
No i to chyba tyle ode mnie, ponieważ jestem zainteresowany, nie ukrywam.
I tyle chcę wiedzieć. Dziękuję.
Pozdrawiamy z Maciejem Walczakiem i życzymy miłego prowadzenia.
Powitać, powitać.
Tak, pozdrawiamy Michałów i Konradów i życzymy miłego prowadzenia audycji.
Dziękujemy bardzo, pozdrawiamy Was również bardzo serdecznie.
O to też miałem zapytać, ale skoro już pytanie się pojawiło,
no to Konradzie, jaka kota?
To już się odnoszę do tematu.
Wszystko zależy też od miejsca, z którego chcemy kupować.
bo ja z narzeczoną kupiliśmy tą fontannę rok temu.
Nie rok temu, przepraszam. Gdzieś na początku tego roku.
W Mistorze, w oficjalnym dystrybutorze w Polsce.
I daliśmy za nią wtedy coś koło 290-280 zł.
Dobrze patrzę, 290… nie, przepraszam, daliśmy zanim jakieś 350-360 zł.
Teraz, na przykład mam tu taką ofertę na Amazonie, bo specjalnie sobie ją przywołałem,
na Amazon Polska 340 zł. I ona jest wysyłana z Polski, ta fontanna.
Także jest to trochę wyższy wydatek niż w przypadku przeciętnych fontann dla kotów.
Na przykład z popularnych dyskontów typu Action czy z Zooplusa na przykład.
No za smarta zawsze się trochę płaci.
Ale za smarta się trzeba trochę wdopłacić, ale my też mamy pewne pozytywne odczucia związane z użytkowaniem tej fontanny.
ponieważ uważam, że koszt tej fontanny dość szybko się zwraca.
Dlatego, że gdybyśmy mieli teraz myśleć o tym, żeby tę wodę zwierzakom przefiltrować,
na przykład w popularnych dzbankach filtrujących od Britty czy od Duffy
i myśleć o tym, żeby tę wodę uzupełniać, wymieniać, bo ta woda musi być świeża,
to uważam, że tu jest oszczędność zarówno czasu, jak i pieniążków pod kątem wymiany filtrów.
Dlatego, że na przykład zestaw nowych filtrów na AliExpress, gdzie wysyłka zajmuje tydzień do dwóch tygodni,
to jest koszt około 35-37 zł za pakiet trzech filtrów węglowych, trzech filtrów wstępnych
Za trzy takie zestawy, jeśli dobrze kojarzę. Jak się dobrze poszuka, to idzie te części znaleźć w naprawdę dobrych cenach.
To są części oficjalne od Xiaomi, nie są to żadne zamienniki. Także uważam, że jest to dobry biznes.
Tym bardziej, że tu płacimy te 340 złotych uśredniając, bo można tą fontannę kupić oczywiście w AliExpress
Za ułamek tej ceny, za około 200-250 może, jak się dobrze poszuka, to się nawet poniżej 200 zł zejdzie.
To też będzie Xiaomi, czy…?
No właśnie o to mi chodzi, że często albo będzie to produkt podobny innej marki, albo będzie to Xiaomi,
a na przykład okaże się, że to jest chińska dystrybucja i na przykład aplikacja Xiaomi nam stwierdzi,
I się nie dogadamy w telefonie z tą fontanną, bo wszystko będzie po chińsku.
No właśnie, a to skoro już kupujemy urządzenie smart, to fajnie byłoby móc korzystać z pełni jego możliwości.
Wspomniałeś, Konradzie, o wymianie wody, że ta woda musi być świeża. Jak to jest w przypadku tej fontanny?
My wymieniamy wodę równie często, co w misce dla zwierzaka, czyli praktycznie raz dziennie, czy jak to jest?
To jest w zasadzie tak, że tą wodę dobrze jest wymienić raz na dwa, trzy dni,
dlatego że właśnie przez fakt, że ta woda jest ciągle w obiegu i jest non-stop filtrowana,
to ta woda jest cały czas w takim samym stanie, w jakim wylądowała w zbiorniku.
Co jest, przyznam, dużą…
To jest idealne dla ludzi trochę zapracowanych,
którzy mają więcej czasu w pracy,
na przykład spędzają i zostawiają kota w domu
na 6-7 godzin w ciągu dnia.
I nie musimy myśleć o tym, że przed wyjściem
muszę zmienić miskę z wodą kotów,
bo się nie napiję.
Tym bardziej, że psy nie pogardzą żadną wodą, nawet z kałuży,
a jednak kot jest bardziej wyczulony na stan tej wody.
Kot zdecydowanie mniej chętnie pije wodę jako taką.
Kota do picia wody trzeba zachęcić.
I teraz jeżeli mamy…
Piją głównie wodę, właśnie wodę, która się rusza, tak?
Dlatego, że instynktownie biorą ją za bardziej świeższą i lepszą do spożycia.
Zgadza się. I w takiej sytuacji, no jeżeli na przykład mieszamy karmę kotu,
czyli nie dajemy mu tylko mokrej, dajemy mu też suchą, on tę suchą karmę je,
to tym bardziej jest wskazane, żeby tego kota nawodnić.
No a co zrobić, jak kot pić nie chce? No to właśnie.
To taka fontanna jest zdecydowanie dobrym rozwiązaniem, bo po prostu dzięki temu jest szansa, że on zwyczajnie się tej wody więcej napije i że nie będziemy mieli potem jakichś tam problemów np. z nerkami czy jakichś innych tego typu.
Mieliśmy z narzeczoną taką ciekawą sprawę, dlatego że my od początku chcieliśmy naszej kopce kupić fontannę.
ale stwierdziliśmy, że zrobimy mały eksperyment
i puściliśmy w łazience wodę, w umywalce.
Na małe 3-4 minuty, tam przy okazji jak ona zwiedzała sobie nasz dom,
nasze mieszkanie, to sprawdziliśmy, czy w ogóle Ciri będzie zainteresowana tą wodą.
I na początku była duża rezerwa, ale za trzecim, czwartym razem
to już tylko czekała, aż się tą wodę puści,
…bo była zainteresowana i z niej normalnie piła, więc wtedy uznaliśmy, że okej, dobra, no to czas w tą fontannę kupić.
Dlatego, że jest to dla niej bardziej naturalne rozwiązanie.
No i bardziej atrakcyjne.
Bardziej atrakcyjne, bardziej zdrowsze przede wszystkim, dlatego, że woda na przykład, która stoi sobie i na przykład miska, z której na co dzień pije pies,
To już nie jest woda, która jest czysta.
No bo coś tam zawsze pies zostawi.
No jak to psiak, on też funkcjonuje na trochę innym poziomie aktywności niż kot.
I coś zawsze gdzieś tam zostawi, tak jak mówiliśmy wcześniej.
Więc one już tej wody się nie napiją na przykład.
Taka fontanna rozwiązuje dwa problemy, dlatego że przede wszystkim
czyni wodę dla kota bardziej atrakcyjną i co za tym idzie
skłania go do uzupełniania sobie tej wody, do nawadniania się
w ciągu dnia. A sprawa druga to to, że nawet jak pies podejdzie
i się z tej fontanny napije, to jeśli coś po sobie zostawi,
Źdźło trawy przyklejonej do nosa czy jakaś drobina jakiejś ziemi,
w której po prostu wąchał, która po prostu gdzieś tam była osadzona
na pyszczku, na nosie, gdzieś tam na kufie.
To zostanie przechwycone przez filtry i co za tym idzie,
nie dostanie się do tej wody, która będzie z powrotem dostarczana
Mamy telefon, więc proponuję, żebyśmy go odebrali. Kogo witamy po drugiej stronie?
Dzień dobry. Czy nas słychać? Ponieważ tutaj duo Miłosz i Maciej Walczak.
Słychać was głośno i wyraźnie. Witajcie.
Zrobimy jeszcze próbę. Czy jesteśmy?
Dobrze, no to jesteśmy. Ja dzwonię, bo tak uznałem, że się trochę odniosę.
Michale, lekko odpowiadając. Kiedyś, jakiś czas temu, myśmy zamówili fontannę
Nawet dwie. I słuchaj, owszem, to było Xiaomi, ale właśnie, to jest to, co powiedział Konrad,
chińska dystrybucja, no i tego już wówczas nie obsłużysz.
Chyba, że z tłumaczem.
No chyba, że, nie? Ale jest to…
Ale po co sobie to robić? Czy to jest warte kilkudziesięciu złotych oszczędności?
Nie wydaje mi się, żeby było warte, tym bardziej, że zauważmy, że te 340 zł,
czy te 350, to naprawdę nie są jakieś nie wiadomo jakie pieniądze.
Przepraszam, zacznę się w trące.
Ja z narzeczoną wyznaję taką zasadę, że zdrowie naszych zwierząt i ich dobrostan
jest cenniejsze od wszystkich pieniędzy świata.
Ja się kieruję tym przy wyborze akcesoriów dla zwierząt,
że na przykład skłaniamy się do tematu, żeby kupić im łyżki do karmy.
Takie odpowiednio wyprofilowane podpuszki i tak dalej.
I na przykład chcę kupić wersję z stali szlachetnej, chirurgicznej,
bo one raz, że nie rdzewiają, a dwa, że nie przechwytują bakterii.
I to jest inwestycja rzędu… różnica między plastikową łyżką
tej samej firmy, a tą łyżką metalową jest rzędu 20 zł.
Ale uważam, że to jest warte inwestycji,
dlatego, że inwestujemy też w ich zdrowie, w ten sposób.
Dokładnie. To samo jest w przypadku fontanny.
Można kupić, tak jak to zrobiła nasza znajoma w przypadku swoich psiaków,
kupiły za jakieś 50-60 zł fontannę dla Zwierząt z Action.
Oj, oj, oj, oj, oj, oj, oj, oj, oj.
że ta fontanna łączy się z naszym telefonem, zyskujemy.
To jest chociażby informacja o tym, kiedy my właściwie powinniśmy już ten filtr wymienić.
Dokładnie. To jest smart, to właśnie to jest to.
Też gdzieś tam sobie za to dopłacamy, prawda?
Więc to też już właśnie, wiadomo, stawiając zdrowie zwierzaków na tym pierwszym miejscu,
ale to, że to się fajnie tak uzupełnia, że są te funkcje smart wszystkie,
no to też gdzieś tam swoje.
Ja tylko tak jeszcze dodam, kończąc wątek składania tej fontanny,
bo tak chciałem tylko jedną rzecz wspomnieć.
Klocków Lego.
Dokładnie, że gdzieś tam jak już zamontujemy tą miskę główną
wraz z tą pompą, która jest na dole, w tej wodzie ona będzie zanurzona,
Na tej misce od wewnętrznej strony mamy takie cztery piny,
cztery styki, które muszą się zetknąć z miejscami odpowiednimi
w obudowie tej fontanny. I te styki są bardzo dobrze wyczuwalne
i one są po to, że ta fontanna nam nie zadziała, jeżeli nie umiejscowimy
Ona jest tak złożona, że ona powinna wejść, że tak powiem, na styk
i nie powinno być z tym żadnych problemów. Ale w przypadku kotów,
które piją raczej subtelnie, nie ma takiego problemu.
Ale może się zdarzyć, że jeśli mamy psa, w szczególności jakąś większą rasę,
To pies pijąc może tą fontannę gdzieś tam poruszyć
albo może przesunąć na przykład milimetr bądź dwa osłonę właśnie z tą miską
i wtedy te styki mogą gdzieś tam nie zetknąć się prawidłowo
i nas też aplikacja o tym poinformuje, że uwaga, osłona jest uniesiona
Jeśli nie poprawimy tego na przykład,
no to wtedy fontanna nie odblokuje pompy
i nie będzie pompować tej wody do miski,
dlatego że stwarza to potencjalne zagrożenie dla zwierzaka,
gdyby coś się tam stało.
Więc polecam też odpowiednio to sobie wtedy sprawdzić palcem, czy dobrze to siedzi.
Jest to dość proste w montażu, to znaczy to się po prostu wklikujesz, tak powiem,
wpada na swoje miejsce, więc nie powinno z tym być problemów.
Ale czasem warto trochę poruszać samą miską góra, dół, prawo, lewo,
Tak, żeby upewnić się, że siedzi na swoim miejscu.
No to ja tutaj chciałem właśnie też przytoczyć taką rzecz, że…
To jest w sumie autentyczna historia.
Jak jeszcze mieszkaliśmy w Poznaniu i mieliśmy, co prawda, słupkę,
natomiast to był, słuchajcie, Amstach.
O kurde.
I to był… no a to jest duży pies, jak pewnie zdajecie sobie z tego sprawę.
No tak.
I kupiliśmy jakąś fontannę, która…
Nie wiem już, czy w jakimś ekszynie, czy gdzie ona tam była, czy w ogóle, czy w Poznaniu.
Nieważne, jakiś dyskont tego typu.
I ona, słuchajcie, pijąc, nie wiem jak ona to zrobiła,
bo ta fontanna miała w ogóle jakieś dziwne części
jakiegoś, kurczę, plastiku, ala.
I ona po prostu coś tam połamała przy tym.
Więc to jest znowu to, że chciało się zaoszczędzić,
że trzeba było kupować następną, prawda?
A tutaj też atutem tej fontanny, ja przepraszam,
tak będę wchodził i się odnosił trochę.
Jasne, jasne. Po co tu, Konradzie, jesteś?
Ta fontanna też, ta obudowa tej fontanny jest na tyle gruba i na tyle ciężka,
ona nie jest ciężka tak dla człowieka, ale ona jest na tyle masywna,
że ciężko ją przewrócić celowo, jeśli chodzi o zwierzaka.
Ile to tak mniej więcej waży? W sensie jesteś w stanie mi tak powiedzieć,
Sama obudowa, bez włożonego wkładu ze zbiornikiem i z miską.
Myślę, że koło… to jest odpowiednik może wagi dwóch iPhone’ów 16 Pro Max.
Mniej więcej. To jest jakieś może 200 gram. Coś koło tego.
W sumie Konradzie z ciekawości, jak dużo miejsca to zajmuje?
To jest duże, bo one też są różne z tego, co zdążyłem…
To jest jedna z większych fontann, dlatego że ona ma pojemność
około chyba dwóch litrów albo trzech litrów, jakoś tak.
To przy okazji na kolejne moje pytanie odpowiedziałeś.
I to jest wielkości…
Jakbym to mógł porównać tak wizualnie, to przypomina to wielkością…
O, może to będzie zgrabne porównanie.
Przypomina to wielkością przeciętny opiekacz do sandwiczy.
To już małe to nie jest rzeczywiście.
To znaczy, wiesz, ale też nie jest jakieś nie wiadomo jak przepotężne, nie?
No nie no, gdzieś tam powiedzmy w mieszkaniu spokojnie można to postawić i nie będzie nam nie wiadomo jak bardzo zawadzało.
Zaletą tego urządzenia jest też to, że po pierwsze mamy ten zintegrowany zasilacz z kablem i ten kabel nie wkładamy bezpośrednio do obudowy fontanny
i ten kabel nam wystaje, tylko go trzeba przełożyć
przez taki ząbek, przez taki wpust w tej obudowie
i podłączyć pod fontanną, pod obudową.
I to jest pomyślane dlatego, że gdyby na przykład zwierzak
ją jakimś cudem przewrócił, pociągnąłby kabel
zainteresowało się wtyczką, no to mógłby być jakiś problem.
A w ten sposób z obudowy nam wystaje już sam kabel bez wtyczki,
bo wtyczka jest ukryta i można ją poprowadzić do listwy
czy tak jak do kontaktu bezpośrednio i ten kabel w oplocie
też sobie spokojnie daje radę. A wiem co mówiłem, mam dwa koty,
z czego jeden ma pięć miesięcy, więc on się interesuje absolutnie wszystkim.
Już ma bitsy, flexy, flexy jedne na koncie zdemolowane.
Ojej. Ojoj, no.
To mój pierwszy podserw, ale dobra.
Nie, mój Wedel jak był mały, słuchajcie, to potrafił karnisze zrzucać.
A to mój, nasz kot, najmłodszy, rosyjski, niebieski, wchodzi na karnisze, jakby to był, jakby to był spacerek dla niego.
No tak, bo koty… koty lubią się wspinać. I z tego co wiem, to właśnie rosyjskie niebieskie mają tendencję do tego. Szczególnie gdzieś tam…
Nie wiem, jaki jest Wedel, ale wiem, że jego ulubionym zajęciem jest spanie na pokrywie od akwarium, która niestety ma tą wadę, że ona nie przykrywa tego akwarium całego.
I tak naprawdę jak ona by się przesunęła, to on by sobie wleciał w akwarium.
No miałby kąpiel i pytanie, czy rybki byłyby zadowolone. Dobrze, ale…
Pytanie, czy jeszcze jakieś kwestie byście chcieli poruszyć?
Ja mam dwa. Mianowicie odnośnie do tego zasilacza, do tego kabla.
To jakie on jest długości? No bo załóżmy, że nie wiem, czy ja mogę to po prostu
postawić w korytarzu, czy bardziej, oczywiście bardziej kuchnia byłaby wskazana.
Jakiej to jest długości ten kabel?
Jeśli dobrze kojarzę, to kabel ma długości chyba około dwóch metrów.
Bo tak to rozmawiałem, żeby to zrobić dobrze.
Chyba dwa metry.
Wybaczcie panowie, bo nie mam przed sobą też teraz pełnej specyfikacji produktu,
a przywołuję to z głowy, więc nie chcę Was okłamać.
U siebie to stoi gdzie? Tak w kuchni bardziej powiedzmy?
U mnie to stoi… tylko ja mam, że tak powiem, lepsze umiejscowienie, bo mam…
U mnie to stoi w kuchni obok lodówki,
Ja obok tej lodówki mam kontakt na dwa gniazda i ta fontanna stoi przy tej samej ścianie i w zasadzie tuż pod tym gniazdkiem.
Więc tamten kabel nawet nie… Myślę, że to jest około metra pięćdziesięciu wysokości.
Jeszcze ten kabelek tam trochę wystaje.
W sensie, że jeszcze jest zapas trochę tego kabla.
Aha, okej. Bo tak się właśnie zastanawiam nad zakupem też tego…
Tak, myślę, myślę, zwlekam trochę nad zakupem tej miski,
co swego czasu też prezentowałeś.
I teraz właśnie też kwestia tej fontanny.
I tak się zastanawiam, jakby to dobrze zrobić sobie w domu,
Uważam, że to przede wszystkim.
Podstawa to jest oddalenie miski od wody, od jedzenia.
Jeśli chodzi o koty, bo jeśli chodzi o psy, to im to różnicy nie robi.
Ale jeśli chodzi o koty, to u nas jest to oddalone od siebie.
Ale myślę, że najlepiej to podpiąć albo pod gniazdo z uziemieniem,
Albo pod jakąś sensowną listwę, nie wiem, czy od Chamy, czy od Ewera,
zasilającą taką z bezpiecznikiem, która w razie czego pozwoli filtrowanie.
I filtrowanie z jekarny.
Jeszcze mam pytanie, jeżeli jest, powiedzmy,
woda w domu, w kranie generalnie już z zasady filtrowana,
no nie w sensie, wiesz, masz stację,
…uzdatniającą.
No, to wtedy generalnie co, jak myślisz?
Te filtry węglowe, no bo te wstępne, no to wiadomo, dobrze je mieć,
no bo wiadomo, w coś wpadnie i tak dalej, żeby…
Ale te właśnie węglowe, to potrzebne wtedy są jakoś bardzo?
Czy jak uważasz?
Mówiłem tak, jeśli masz tą wodę wstępnie filtrowaną,
tak jak u nas, to możesz na pewno trochę wydłużyć ten czas,
Aplikacja ma ten system alertów oparty na takim uśrednionym czasie zużycia tego filtra.
Więc ona się nie uczy tego, jak ten filtr jest zużywany, no bo nie ma tam żadnego czujnika.
Więc ona po prostu limituje to w czasie.
Więc jak Ci aplikacja przypomni o tym, że ok, zależałoby wymienić filtry,
No to możesz sobie dodać od alertu może jakieś dwa tygodnie i dopiero pomyśleć o tym, nie?
Albo na przykład zamówić sobie zestaw filtrów na Ali i akurat do momentu kiedy przyjdą to na przykład trochę odczekać, tak?
Bo fakt filtrowania tej wody on tak naprawdę sprawia, że te filtry nie zużywają się tak szybko.
Nie wiem jak to jest w przypadku wody niefiltrowanej, takiej po prostu z sieci wodociągowej.
Ja myślę, że to wszystko też bardzo zależy od tego jaka jest twardość tej wody.
U nas na przykład woda jest bardzo twarda, jest bardzo dużo tych różnych minerałów w niej
i obawiam się, że tutaj bez filtrowania jakiegoś wstępnego z użyciem z banka
chociażby, to te filtry długo by nie podziałały.
No, dlatego warto sobie na przykład przy zakupie pomyśleć i się zaopatrzyć
Tak od razu po prostu do użytku, tak żeby mieć na, jak to się mówi, na czarną godzinę, tak?
Bo w Polsce można też te pakiety filtrów nabyć, z tym, że my już trzeci raz będziemy robić zamówienie na AliExpress pod tą fontannę
i za każdym razem przychodzi to wszystko tak, jak być powinno i nie jestem zawiedziony, mimo że, wiadomo, to są zakupy z Chin,
Trzeba mieć pewną rezerwę do nich. Niemniej jednak ja jestem zadowolony.
Czyli generalnie jakkolwiek powiedzmy fontanny na Ali raczej nie kupować,
a filtry już bez problemu, nie?
Tak. Polecam bardziej, bo AliExpress jest genialne pod tym kątem,
że jeśli chodzi o produkty np. firmy Xiaomi, to może samych produktów nie warto,
Ale wszystkie akcesoria, elementy takie eksploatacyjne, to można brać w ciemno dlatego, że to nie ma standardów, że tak powiem, lokalizacji, tylko to zawsze będzie pasować.
A zawsze możemy urwać nawet do 20-30 zł na sztuce takiego elementu w stosunku do cen w Polsce.
Ty mówiłeś swego czasu podczas tej audycji o miejscu, że to jakoś za niedługo ma wyjść ta nowsza wersja, ulepszona tej fontanny, nie? I to jest ta już, tak?
Tak. Ta fontanna, którą mamy, to jest wersja pierwsza, ale jest już wersja druga.
Jakie są różnice tak mniej więcej?
Tam są różnice takie, że producent trochę je przeprojektował,
że tam jest taki czujnik, który wykrywa…
Oj, o tym właśnie nie wspomniałem, a teraz mi się przypomniało.
Że jest tam czujnik optyczny, który wykrywa obecność zwierzaka
i na przykład zaczyna tę wodę przepuszczać przez miskę
dopiero w jego obecności.
Bardzo fajna rzecz.
To mi się na koniec dwa pytania nasunęły krótkie.
Jedno jest naprawdę banalnie proste.
Jeżeli chodzi o alerty właśnie, o których wspomniałeś,
czy ja je mogę dostawać zapis w formie powiadomień PUSH?
To jest realne?
Tak.
A drugie pytanie…
Jeśli zezwoliłeś w iPhonie na przykład na powiadomienia,
to normalnie będziesz się zastanawiał w momencie zdarzenia,
a nie przy zarejestrowaniu się do aplikacji.
No i na płucze dostanę wtedy normalnie.
Tak. I drugie pytanie, nie wiem, czy to już było omówione,
bo też nie słuchaliśmy aż tak uważnie, bym i ja.
Ale Konradzie, powiedz mi, czy w momencie,
kiedy mi ta fontanna dojdzie, kiedy ja ją sobie kupię,
mam ją w pudełku i do tego momentu, jak już pies sobie zacznie z niej pić,
czyli cały montaż, parowanie, wszystko,
czy ja to jestem w stanie zrobić totalnie bez wzroku,
będąc osobą kompletnie niewidomą?
Wiesz co, nie jestem pewien jak jest z parowaniem, ale na pewno złożenie urządzenia, podpięcie do zasilania jest w całości bezwzrokowe. Nie ma w tym żadnego problemu, dlatego że części są tak skonstruowane, że jak je weźmiesz w rękę, to od razu zrozumiesz do czego to służy.
I temat parowania wydaje mi się, że nie ma też z tym żadnego problemu,
bo ona zdaje się powinna też o Bluetoothie się gdzieś tam pojawić w wyszukiwaniu urządzenia,
w sensie w trybie parowania.
Ewentualnie pewnie jakiś kod QR do zeskanowania.
Ewentualnie jakiś kod QR do zeskanowania albo z dna urządzenia, albo z instrukcji.
Niemniej jednak, jeśli dobrze kojarzę, to chyba Think Assistant Home ma taką opcję, żeby to pomóc Ci odnaleźć.
Niemniej jednak jestem osobą samowidzącą, więc umówmy się tak.
Znajdź mnie na Facebooku, bez problemu. Jeśli będziesz potrzebował pomocy technicznej, przy tym odezwij się do mnie, pomogę, nie ma problemu.
A to dziękuję bardzo. To jest to bardzo, bardzo miłe.
Dobrze, to my myślę, że dziękujemy, nie Maćku? Chyba koniec od nas.
Tak, tak, tak. W Krakowie jeszcze będą ewentualne głosowaczki czy coś.
Kraków i Poznań okupiły Warszawę z Iłową.
Także dzięki serdeczne za…
Dziękujemy bardzo. Pięknie.
Nie ma problemu panowie. Polecam się na przyszłość. Cześć.
Dzięki za telefon i do usłyszenia. Pozdrawiamy. Pa.
No dobrze, to skoro już zahaczyliśmy o ten element inteligentny, o smart,
to może teraz Konradzie kilka słów na temat tego, co nam właściwie daje ta inteligencja,
tej dzisiaj omawianej fontanny.
Ja sobie właśnie wejdę w aplikację i przejdę sobie do fontanny bezpośrednio.
De facto ekran składa się z trzech podstawowych elementów, z czterech w zasadzie.
Pierwszy to jest informacja o poziomie wody i mi teraz wyświetla po prostu
informację, zaraz to oczywiście przepuszczę przez voice overa, żeby nie było,
żeby też pokazać słuchaczom jak to wygląda.
Jest element informujący o poziomie wody,
jest element sterujący, który zatrzymuje bądź wznawia dopływ wody do miski.
Jest element sterujący trybem tego dostarczania wody,
czyli albo dostarcza wodę ciągle, albo dostarcza w trybie inteligentnym
i on wtedy dostarcza sobie tą wodę w interwałach.
Co jakiś czas po prostu dopuszcza nową wodę do miejskiej,
reszta wody spływa i tak co jakiś czas, tak żeby ta woda cały czas była świeża,
ale też żeby na przykład nie… no jeśli na przykład ktoś potrzebuje
ograniczyć sobie zużycie energii na przykład.
I trzecia sekcja to jest sekcja właśnie użytkowania,
wymiana status filtrów i ewentualne przypomnienia o czyszczeniu tej fontanny.
No i oczywiście mamy więcej opcji, gdzie tak jak w przypadku każdego innego urządzenia
w tej aplikacji możemy zmienić lokalizację, zmienić jego nazwę i tak dalej i tak dalej.
Wydaje się prosto, łatwo, nieskomplikowanie. No to jak to z voice-overem wygląda?
To tak. O, ja przypadkowo sobie zoom odpaliłem, ale już odpalamy voice-overa.

Ok, zostawię na 55%, żeby było to czytelne.
Myślę, że będzie ok.
Mamy tak.
Na początku mamy klasyczny układ.
I mamy wystarczającą ilość wody.
I tu obecnie jest opcja wyłączona, bo woda cały czas płynie.
I możemy sobie to włączyć.
Teraz włączyłem tryb standardowy.
I teraz pokażę coś, co… bo ja wymieniłem filtry wczoraj, wszystkie, więc…
A jeszcze nie zdążyłem tego oznaczyć w aplikacji.
Filtry węglowe, ukośnik, wstępny uległ zużyciu, wymień go.
Filtry węglowe, ukośnik, wstępny uległ zużyciu, wymień go.
Dołącz nowe filtry węglowe w czystej wodzie przez dwie minuty,
aby usunąć pozostały unoszący się tłuk węglowy powstały podczas przenoszenia.
Aby zapewnić optymalną wydajność, zaleca się wymiana filtra co 30 dni.
Jeśli filtr nie zostanie wymieniony na czas, może dojść do następujących sytuacji.
Jeden przycisk, aby zapewnić optymalną wydajność, zaleca się wymianę filtra co 30 dni.
Jeśli filtr nie zostanie wymieniony na czas, może dojść do następujących sytuacji.
Jeden mogą nagromadzić się włosy lub resztki żywności, co w konsekwencji może doprowadzić do zmniejszenia przepływu wody.
Dwa, wzrost hałasu powodowanego przez przepływającą wodę.
Trzy, drugorzędne zanieczyszczenie źródła wody.
Przycisk. Przycisk.
I tu mamy przycisk…
Nieopisany.
Nieopisany.
Resetowanie.
O, to jest właśnie ten przycisk.
Ja sobie teraz go wcisnę.
Wstecz. Materiały eksploatacyjne.
Filtr węglowy.
Upamocz nowy filtr, aby zapewnić optymalną…
Zresetować.
Teraz.
Apuluj.
Ok.
Ok.
Ok.
Szczegóły dotyczące filtra węglowego.
Kośnik wstępnego dni.
Szczegóły dotyczące filtra węglowego.
Resetowanie.
Resetowanie.
Upamocz nowy filtr węglowy.
No i on ma mniej więcej wyliczone, że taki zestaw starczy na 30 dni.
W sumie trochę szkoda, że te inteligentne urządzenia jednak nie mają takiej inteligencji i nie analizują rzeczywiście tych akcesoriów, czy tych materiałów eksploatacyjnych i nie informują nas w jaki sposób one się rzeczywiście zużywają.
Tylko wszystko to jest wyliczone na sztywno i tak naprawdę to równie dobrze można by sobie było ustawić przypomnienie albo jakąś notkę w kalendarzu.
Zgadzam się z Tobą Michale, ale uważam, że to by było też trudne do wykonania pod kątem technicznym,
dlatego że uzbrajając taki element jak filtr do wody w jakiś typ czujnika,
który musiałby być zintegrowany z tym filtrem, podnosimy też jego cenę.
No tak i na pewno ta fontanna nie kosztowałaby tam trzystu kilkudziesięciu złotych.
No dokładnie. I myślę, że wtedy taki jeden zestaw filtrów nie kosztowałby np.
koło 20-30 złotych, tylko kosztowałby stówę albo dwie.
Więc to by się nie opłacało pod kątem, no jest ta metoda sprzedaży
Taka prawidłowa analogia i myślę, że tutaj to też nie byłoby opłacalne
zarówno dla użytkownika, jak i dla producenta. Jasne, jakby mielibyśmy
wtedy lepszy zestaw danych, ale to nie jest poziom formuły 1,
gdzie najeżonej czujnikami jest wszystko.
No oczywiście.
Tylko mamy do czynienia z prostym urządzeniem domowym,
które ma ten system smart głównie po to, by nam po prostu pomóc i pewne rzeczy ułatwić.
No dobrze, to co my tu mamy jeszcze w tej aplikacji?
Jak widzę na przykład, że te elementy do sterowania tą fontanną nie są oznaczone jako przyciski.
To też może być trochę mylące.
I też zresztą, na przykład ten tryb, który mamy wybrany, to też nie jest to oznajmiane.
Tak, że nie ma oznajmienia, że jest aktywny bądź nie.
O! Włącz, wyłącz, wybrano, ale co wybrano?
Wskaźnik, to jest po prostu dioda informująca o stanie urządzenia.
Tak należy to rozumieć.
No i tu mamy taki temat, że wskazówki są objaśnione niestety obrazkowo.
Niemniej jednak instalacja jest dość logiczna i można się łatwo połapać,
a jeśli się człowiek nie połapie, to pozostaje nam metoda prób i błędów.
Niemniej jednak łatwo jest sobie z tym poradzić po prostu.
Nie widzę w tym jakiegoś większego…
To nie jest rocket science, jak to się mówi,
żeby to można było jakoś mocno…
Potrzebowalibyśmy do tego instrukcji w dwudziestu krokach.
Niemniej jednak tutaj trzeba oddać, że nie ma opisu tych piktogramów, obrazków,
co należy zrobić, żeby tę fontannę złożyć.
Okej. W aplikacji, jak rozumiem, to tyle.
Ja może sobie odblokuję.
To są wskazówki dotyczące czyszczenia.
I tu przycisk nieopisany, który nam zamyka po prostu to okienko.
Tak, dokładnie.
Mamy tutaj już całą resztę charakterystyczną dla wszystkich urządzeń tej marki,
czyli aktualizacje, lokalizacje itd. Można to sobie zautomatyzować,
np. połączyć, można to tak zrobić, przy czym automatyzacja wymaga trochę
większego lawirowania w tej aplikacji i często pomocy wzrokowej,
bo nie zawsze jest to dostępne, ale można to sobie zautomatyzować tak,
że jak mamy kamerę, którą mamy w kuchni albo w salonie
i mamy tę fontannę wystawioną,
to możemy połączyć to tak, że jeśli kamera wykryje ruch,
wtedy uruchom fontannę.
Albo uruchom tryb ciągły.
A jeśli kamera ruchu nie wykryje przez np. 10 minut,
to przejdź w tryb inteligentny.
Wymaga to trochę gimnastyki,
Ale to trochę tak jak z aplikacją Skróty, trzeba się trochę z tym pomocować.
Niemniej jednak jest to do zrobienia.
Rozumiem.
19.56. Uwaga, zaznaczone. Funkcja VoiceOver jest wyłączona.
No i cóż, i to w zasadzie chyba całość tej aplikacji.
I pytanie, czy my coś jeszcze mamy do dodania a propos tej fontanny.
A właściwie, czy ty coś masz do dodania a propos tej fontanny?
Sama fontanna, no tak jak opisałem, jest dość prosta.
Niemniej jednak mogę jeszcze wspomnieć o tym, że na samym korpusie fontanny
są też u spodu gumowe nóżki, które mają nam fontannę trzymać w jednym miejscu,
ale też na korpusie od przodu jest przycisk, który służy do zmiany trybu
z ciągłego na inteligentny w sposób ręczny.
Czyli nie trzeba sięgać po aplikację, jak jesteśmy w pobliżu fontanny.
Dokładnie. Też sama miska, gdzie ta woda sobie się dostaje, ona ma też taki gumowy języczek, taki uchwyt, który pozwala łatwo tą miskę unieść i zdemontować na wypadek wymiany filtra albo napełnienia tej fontanny.
Przypomnij jeszcze, jak to urządzenie się dokładnie nazywa?
Już mówię. To jest Xiaomi SmartPet Fountain.
Tak jest. Cena? Powyżej 300 zł.
Powyżej 300 zł, ale polecam rozejrzeć się, czy na Allegro, czy na przykład na…
Raczej polecam polskie dystrybucje, po prostu.
Tutaj na przykład na Amazonie, ja Ci mogę, Michale, podrzucić zaraz linka,
bo to jest link do właśnie europejskiej, europejskiej wersji tego urządzenia
i to jest link na Amazonie.
O, i jeszcze widzę, że ostatnim rzutem na taśmę będziemy mieli jeden telefon,
no więc proszę bardzo, odbieramy.
Widocznie jeszcze się jakieś pytania pojawiły. Kto jest z nami?
No pojawiły się i to ten sam team, Michale, no.
No to witajcie i pytajcie.
Pobyl klient to powracający klient.
Tak, kupujesz pan to, prawda? Kupujesz pan.
Przekonujemy klienta w tej audycji.
Ja mam pytanie, pewnie Maciek też jakieś będzie miał,
natomiast pytanie, bo tutaj był tryb inteligentny
i jeszcze jakiś drugi tryb, natomiast nie było to objaśnione,
jakby, o co w ogóle chodzi z tym, bo…
Tam był tryb ciągły i tryb inteligentny.
I tryb ciągły, jak sama nazwa mówi, dostarcza tą wodę ciągle do tej fontanny.
A tryb inteligentny po prostu robi to co jakiś czas.
Zdaje się, chyba co 10 albo co 20 minut dopuszcza nową dawkę wody do miski.
Tak, żeby ograniczyć poziom zużycia filtrów na przykład
To ja jeszcze dopytam, tych interwałów nie da się regulować w tym trybie inteligentnym?
Niestety nie widziałem takiej opcji w tej aplikacji.
Generalnie tak reasumując, a propos tego pytania, to Micha, że tak powiem, pełna cały czas, tak?
W trybie ciągłym, tak.
W trybie inteligentnym, w sensie tam co jakiś czas?
W gruncie, żeby ta Micha była pełna temu zwierzakowi, nie?
Dokładnie.
No to w takim układzie jeszcze moje pytanie bardzo ciekawe.
Może nie do końca, natomiast powiedz mi jak z głośnością tego urządzenia.
Czy ono jest głośne jakoś bardzo?
Właśnie przerażająco ciche. Naprawdę.
W sensie tej fontanny praktycznie nie słychać.
Przez to, że ona ma te gumowe nóżki,
…które na dole izolują tą fontannę od drgań.
Jak stoi na przykład na płytkach, to trzeba podejść dosłownie na pół metra tej fontanny,
żeby usłyszeć plumkanie tej wody w ogóle.
Ok. Zapytam, tylko nie wiem, Konradzie, czy będziesz wiedział z ciekawości,
jak to jest bardzo prądożerne, no bo to jest cały czas pod gniazdkiem.
Natomiast z czystej ciekawości pytam, jak z pożeraniem prądu?
Wydaje mi się, że to jest dość mało prądożerne, ale niestety nie mierzyłem z użycia prądu w tym urządzeniu.
Aczkolwiek powiem tak, od zakupu tego urządzenia nasze rachunki aż bardzo tak nie wzrosły przez to.
No właśnie więcej o to mi chodziło.
Czy z głośnością tej miski jest tak samo jak z fontanną?
No jednak w przypadku miski to silnik i w zależności od grubości karmy.
Ona jest trochę głośniejsza.
Głośność tego samego wyrzutu po prostu też swoje robi.
Tak, jeszcze ktoś próbuje.
Tak, więc może sobie odpuśćmy już, bo my tutaj z Maćkiem dzisiaj zagraciliśmy podcast.
Panowie, panowie, po więcej pytań zapraszam do mnie na priw, po prostu.
Dobrze, będziemy Konradzie w stałym kontakcie, Miłosz Chrobak jakby coś, to tam będziesz miał sobie zaproszonkę.
Wyszukaj mnie, wiesz co, na spokojnie myślę, że ja wtedy będę wiedział po prostu o kogo chodzi.
Dobrze, no to my dziękujemy i co? Do jutra, bo wy się Maciek już rozsłyszycie.
Tak jest, jutro Tyflo Przegląd, także zapraszamy, a wam dziękujemy za telefon.
A proszę bardzo.
Do usłyszenia.
No dobrze, to teraz pytanie, czy ktoś się do nas jeszcze będzie miał szansę tak rzutem na taśmę dodzwonić.
Zaraz zobaczymy.
Ostatnie kilka sekund na połączenie.
Ktoś do nas dzwonił.
A cześć, jestem Klaudia.
Cześć Klaudio.
Cześć.
Ja mam jeszcze takie pytanie a propos właśnie tej fontanny.
A propos głośności. Czy słychać jak woda na przykład cały czas leci tam?
Czy to jest ciche? Jak to generalnie wygląda pod względem dźwiękowym?
To jest na tyle ciche, że żeby moja narzeczona, która jest osobą niewidomą,
ona, jak żeśmy to zainstalowali, to ona nawet nie była świadoma tego,
Musiała dopiero włożyć palec do miski i przyłożyć do otworu, przez który ta woda wylatuje, żeby w ogóle odczuć, że ona pracuje.
Okej, dobra.
Z drugiej strony, to ja się tak zastanawiam, czy przypadkiem to trochę nie zniechęca zwierzaka, jak nie ma tego szmeru tej wody takiej.
Właśnie, bo ja tak naprawdę szukam, bo kocham z natury
po prostu też takie delikatnie pluszczące rzeczy,
a wszystkie fontanny jak są, to są właśnie takie mega super ciche.
Dlatego byłam ciekawa, jak jest w tym przypadku.
No tutaj aż tak sobie nie plumka ta woda.
A szkoda.
Ale rozumiem, walory dźwiękowe też są ważne.
Tak, tak, tak.
W sumie kota to mało kto rozkmini, ale dzięki bardzo za odpowiedź.
Wszystkiego dobrego.
Pa.
Pytania jakie się pojawiły, więcej oczywiście jeżeli będziecie mieli ochotę, to też sekcja komentarzy, kiedy audycja pojawi się na naszej stronie, to poleca się waszej uwadze, zapraszamy wtedy, tam też będzie można zadawać pytania.
Będę wtedy odpowiadał na komentarze, jeśli będą jakieś dodatkowe pytania.
Jasne, że tak. A na dziś, no cóż, dziękuję Ci bardzo Konradzie za udział w audycji SmartFontanna dla zwierząt firmy Xiaomi.
To dziś urządzenie, o którym opowiadał Konrad Skrzydlewski. My słyszymy się jeszcze w środę, będzie tym razem o stacjach dokujących do urządzeń Apple.
A na dziś to od nas tyle, ja również dziękuję za uwagę, Michał Dziwisz, do następnego spotkania w Tyflo Radiu.

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

TyfloPodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak i przedstawiają metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych