INSPO 2024 (wersja tekstowa)
Pobierz napisy w formacie SRT
Pobierz napisy w formacie VTT
Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast.
Rzadko zdarza się, żebyśmy pojawiali się na antenie Tyflo Radia w piątki,
ale dziś mamy ku temu okazję. Po pierwsze to mamy Mikołajki, 6 grudnia,
no i mamy dla Was taki mały prezent w związku z tym w postaci audycji
poświęconej pewnej konferencji.
Jaka to konferencja, co to właściwie było za wydarzenie,
to opowie już za moment Paweł Masarczyk,
którego witam serdecznie na antenie Tyflo Radia ponownie.
Witaj Michale, witajcie słuchacze.
Miło być z wami w ten mikołajkowy, zimowy, mroźny dzień.
Co, jaki nam prezent przyniosłeś?
Myślę, że ten prezent, na który większość będzie czekać,
to się pojawi gdzieś w bliżej początku,
czyli mały wywiad z przedstawicielem firmy Blind Shell.
i też próbka mikrofonu w telefonu Blind Shell Classic 3, ale żeby, że tak powiem nie iść od szczegółu do ogółu, tylko jednak od ogółu do szczegółu, to myślę, że warto zacząć od podstaw, czyli gdzie w ogóle byłem, no już dwa tygodnie temu.
A ja byłem w Pradze, w Pradze na konferencji INSPO 2024.
I tutaj myślę, że warto wyjaśnić dwie rzeczy.
Czesi organizują dwa razy do roku konferencje.
Jedną z nich jest Agora w Brnie, raczej na wiosnę, gdzieś tam marzec, kwiecień, jakoś w tych okolicach.
Drugą właśnie na jesień jest INSPO w Pradze.
No i to są takie konferencje, które można by porównać do naszej trochę rechy.
tylko, że nie koncentrują się one tylko i wyłącznie na osobach z dysfunkcją wzroku,
a raczej na osobach ogólnie z niepełnosprawnościami.
Natomiast niepełnosprawność wzroku ma tam również swoje zacne miejsce.
No i z tego też powodu tam się udałem.
A jeżeli tak chciałbyś porównać na przykład to, jak wielu wystawców się pojawia.
To jest rzeczywiście taka konferencja, w której mamy naprawdę sporo stoisk
dedykowanych osobom niewidomym, czy my jesteśmy tam niejako przy okazji?
Nie wiem, czy bym nazwał to od razu przy okazji, ale sama wystawa jest dużo
mniejsza. Bardzo łatwo i szybko przegląda się listę w ogóle wystawców.
Tych poświęconych dysfunkcji wzroku nie jest aż tak mało, nie liczyłem ich teraz
dokładnie, ale mam wrażenie, że ci nie wszyscy, ale ci więksi czescy dystrybutorzy
różnego rodzaju sprzętu są, a zdarzają się jakieś młodziutkie startupy ze swoimi pomysłami.
Mówisz o startupach, mówisz o dystrybutorach, czyli to jest taka konferencja typowo
nastawiona na technologie w służbie różnym niepełnosprawnościom, czy nie tylko tam o
technologiach można sobie z wystawcami pogadać?
Raczej tak, raczej są to technologie, przy czym w różnych wymiarach, czyli na przykład w tym roku
był cały blok, bo oprócz tego, że tam jest wystawa, no to są również, i o tym też opowiem, bo w jednym z takich bloków uczestniczyłem, bloki seminaryjne, czyli po prostu przychodzą różni prelegenci i przedstawiają to, co mają do przedstawienia.
I był na przykład cały blok poświęcony dostępności w technologii medycznej, czyli różnego rodzaju wideo porady, była na przykład była cała prelekcja na temat terapii poprzez wideokonferencja.
efektywność tego typu rozwiązania, czy warto, czy nie warto i tak dalej, także i nie tylko, no różnego rodzaju właśnie, ale bardziej od strony tej klienckiej, czyli pacjenta, jak się z tego korzysta, nie było tam myślę prezentacji jakichś egzoszkieletów, czy drukowanych w 3D protez i tak dalej, bardziej chodziło o systemy, jak pacjent może skorzystać z medycyny na odległość.
A jeżeli chodzi o dostępność samego wydarzenia, to jak byś to ocenił? Łatwo było tam się w ogóle odnaleźć?
To znaczy, myślę, że warto zacząć od tego, że to był pierwszy rok z tego co słyszałem. To był pierwszy rok kiedy ja uczestniczyłem, ale mając kontakt z uczestnikami poprzednich edycji, dowiedziałem się, że to jest w ogóle pierwszy rok kiedy na tym wydarzeniu pojawili się wolontariusze.
Rzeczywiście rejestrując się na wydarzenie można było zaznaczyć potrzebę posiadania takiego wolontariusza, natomiast nasza pani wolontariuszka chyba się poddała, bo przypuszczam, że ona wiedziała, że będzie osoba niewidoma i chyba wyszła też z takiego założenia, że na każde stoisko poświęcimy maksymalnie 5 minut i będziemy gdzieś szli dalej.
Natomiast my, jak będziecie to słyszeli w nagraniu,
moje nagranie z Blind Shell’a, a mój Zoom w trakcie tego nagrania
zdążył zapełnić całą kartę, której nieopatrznie nie wyczyściłem.
Więc samo nagranie, to które, dopóki Zoom się nie urwał,
trwało 47 minut, z czego ja wam wyciąłem 15, tam 16.
Także prawie godzinę spędziliśmy na jednym stoisku,
spokojnie, nie na każdym spędzaliśmy tyle czasu.
Blind Shell to była ewidentnie gwiazda tego występu.
Także chyba pani stwierdziła, że nie będzie aż tak potrzebna i się gdzieś ulotniła.
Myślę, że dała nam troszkę czasu. Potem się okazało, że jak już jej potrzebowaliśmy, to była gdzieś indziej.
Natomiast tam była na tyle mała przestrzeń tego stoiska samego, czy tej części wystawowej,
i na tyle był mały ruch, o dziwo, że naprawdę przedstawiciele z jednego stoiska nie mieli problemu zaprowadzić nas do drugiego stoiska.
O, no to też bardzo miłe, natomiast zastanawiające jest to, że tam rzeczywiście niewiele osób było, bo jak sobie tak to porównamy chociażby z Rechą, no to tam jednak, no może nie tłumy, ale sporo osób jest.
Nie wiem jakie były w tym roku liczby, jak chodzi o uczestnictwo, bo chyba na tej części panelowej, no to słychać było, że ten pokój jakoś tam zapełniony jest. Czy po brzegi? Nie wiem, ale trochę tych było osób.
A sama konferencja, jak chodzi o prelekcje, no to miała ze cztery bloki, z czego trzy działy się naraz w tym samym czasie, więc trzeba było wybrać jeden.
I no gdzieś wydaje mi się, że to nie było też mało jakoś specjalnie tych osób, ale nie było istotnie jakichś metrowych kolejek przy stoiskach, zwłaszcza tych firm, gdzie my chcieliśmy podejść.
Wydaje mi się, że Blind Shell to jest ewidentnie taki kandydat pod bardzo długie kolejki.
Nie, Pan nam poświęcił cały czas jaki tylko miał, nikt nas tam nie zaczepiał, także…
Z drugiej strony to też fajnie, że mogliście rzeczywiście tam się zatrzymać, wypytać o co tylko chcieliście
i nie było takiej presji czasu, że no słuchajcie, sorry, ale tu jeszcze inni chcą też się dopchać.
Tak, tak, to prawda. Tego się trochę też bałem, dlatego też nie chciałem bardzo na przykład,
mówię o Blind Shellu głównie, bo tam najwięcej czasu spędziliśmy.
Nie chciałem też za bardzo się wgłębiać jakoś i tego telefonu rozpracowywać na części pierwsze, tak jak lubię.
Właśnie bo się bałem, że będę zajmował czas komuś, kto po prostu chciałby się z urządzeniem zapoznać.
Ale pan mnie zapewnił, że nie ma problemu, że nikt się koło nas nie kręci, także możemy bawić się dowoli.
Myślę, że jeden jeszcze aspekt wymaga poruszenia.
Mianowicie, jak już ktoś słuchał nas częściej albo zetknął się z tematem osób z dysfunkcją wzrochu w Czechach,
No to na pewno nie jest wam obce pojęcie pilotów, tych takich, które tam są, do wszystkiego, czyli piloty do sprawdzania rozkładu jazdy, komunikacji miejskiej, do sprawdzenia jakiej linii autobus właśnie czy tramwaj podjechał, do poinformowania kierowcy, że chcemy wsiąść i wysiąść, do nawigacji po stacji metra w Pradze i do wielu różnych zadań takich w mobilności miejskiej.
No, była taka zapowiedź, że z uwagi na konferencję, na całej trasie od stacji
metra Wyszehrad, tam zatrzymuje się linia C, która zresztą miała jakąś awarię w ten
weekend, akurat tak trafiłem, że i Wiedeń miał awarię jednej z linii metra i Praga,
więc dość utrudniony miałem transport w czasie tej konferencji, ale chyba nawet my nie
jechaliśmy tą zepsutą częścią linii C, uszkodzoną. Tam miały być rozstawione
nadajniki tych pilotów, czyli teoretycznie zamysł był taki, że od wyjścia z linii
metra po wejście do centrum kongresowego miały być rozstawione nadajniki
kompatybilne z tym pilotem i my na to bardzo liczyliśmy.
Kolega tam, zresztą Jakub Blażek, którego możecie kojarzyć z audycji o Czechach i
Słowacji, a zresztą też jeden z redaktorów czasopisma Teczko, czyli takiego
od takiego powiedzmy czeskiego tyfla świata, może trochę mniej,
krótsze są tam artykuły i się rzadziej pojawiają, ale…
Znaczy pojawiają się dość często, ale są krótsze.
Natomiast jest to po prostu czasopismo technologiczne
Czeskiego Związku Niewidomych.
Kuba jest jednym z ich redaktorów
i był też moim przewodnikiem po Pradze przez ten weekend,
więc też mu tutaj bardzo dziękuję.
I co chwilę tam naciskał na tego pilota,
nic się nie odzywało, tak samo w samym budynku,
bo też miały być rozstawione nadajniki, no nic się nie działo, także nie wiem,
co tam się zepsuło albo co nie zostało dopracowane, natomiast tego jakoby nie było,
a nie jest to prosta sprawa dotrzeć, bo konferencja miała miejsce w Centrum
Kongresowym w Pradze, które to Centrum Kongresowe ma minimalnie pięć wejść,
a możliwe, że i więcej, więc my nie mieliśmy problem z tym, żeby pokierować naszych
przygodnych przewodników do właściwego wejścia, żeby oni nam wskazali to co trzeba, więc trochę błądziliśmy, szukaliśmy i efekt był taki, że z opóźnieniem przyszliśmy, ale to z innych powodów, ale chwilkę potrwało zanim znaleźliśmy to właściwe wejście do budynku.
No ale koniec końców się udało, mieliście okazję, żeby zobaczyć różne rzeczy i teraz chyba już możemy przejść do omawiania tego, co w ogóle na Innsboro udało się sprawdzić.
Tak i myślę, że pójdę chronologicznie tak jak my się przeszliśmy po tej wystawie i zacznę sobie tutaj od nagrania, nagrania na które pewnie czekacie wszyscy,
czyli nagrania ze stoiska firmy Blindshell.
Przypuszczałem już wiedząc, że jadę na konferencję do Czech
i widząc to ogłoszenie, że wyszedł Blindshell 3,
to byłem na 99% pewien, że tam znajdziemy stoisko firmy.
No i też się nie pomyliłem, na liście wystawców jak najbardziej byli,
więc naszym pierwszym celem był Blindshell.
To jest nagranie, w którym w większości czasu mówi
przedstawiciel firmy w języku czeskim.
Ja tego nie tłumaczyłem na nagraniu,
ale będę to robił na bieżąco tutaj, przy okazji też usłyszycie mój czeski,
gdzie nie gdzie, proszę nie oceniać, jeżeli znacie język,
starałem się jak mogłem, no więc do nagrania, czas start.
Co się właśnie tyczy designu, ten telefon ma stejny design
jako Planshell Classic 2, akurat se prodawa w innych barwach,
a to konkretnie we złotych, a nowe w modrych,
oprócz czerwonych i czerwonych u Planshell Classic 2.
Jak rozumiem wszystko słychać jak od tej pory?
Tak jest.
Tak, no więc Pan tutaj powiedział, że wygląd Blind Shell Classic 3 nie różni się specjalnie od Blind Shell Classic 2.
Dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych, jest to złoty, ciemno-niebieski, czarny i czerwony.
Właśnie z węgla jest stejny, ale wewnitrz ma lepsze parametry, ma więcej operacyjnych pamięci, a właśnie całkowicie lepsze parametry. To jest to co się tyczy hardware’u, co się tyczy software’u.
Jeżeli chodzi o sprzęt, z zewnątrz nie zmieniło się wiele i to mogę potwierdzić, to znaczy ja zdążyłem już w międzyczasie zapomnieć o tym, jak wygląda Blind Shell 2 i na Mastodonie może ktoś mnie śledzi, to widział taki mój post po angielsku, gdzie pisałem, że wydaje mi się, że ekran jest większy w stosunku do klawiatury, że mniej zostało zakospodarowane przestrzeni na klawisze, a więcej na ekran, ale ze zbyt wielu źródeł dostałem informację, że ten design jest taki sam, zresztą teraz producent to potwierdza.
Więc po prostu się pomyliłem istotnie. Ekran zdaje się być dość duży jak na taki telefon. Oczywiście jak na dotykowe ekrany jest mikroskopijny, ale jak na tego typu telefon to jest dość duży i te przyciski rozłożyste dość, bardzo dobrze wyczuwalne, które kojarzymy jak najbardziej tam są.
Natomiast w środku np. zwiększyła się ilość pamięci RAM. Tam chyba też coś z procesorem było podziałane, ale tu już pan tego nie mówi. A jeśli chodzi o software?
Tak, jest tam niektóre nowe ulepszenia, nowe funkcje.
I to też jest trochę związane z tym hardwarem.
Ten telefon ma oprócz Blanchelle klasycznego dotykowego ekranu.
To oznacza, że aplikacje trzeciego strona
będą właściwie owladać pomocą Explore by Touch,
ale w takim zjednoduszniejszym reżimie,
tak jak jesteśmy u Blanchelle zwykli oprócz klasycznego Androida.
To znamena, że tam funkuje proskomawanie tego obsahu prstem,
ale co się tyczy gest, to tylko podtworzować lub scrollować po tażeniu dwoma prstami.
Czyli jeżeli chodzi o skrzyżowanie hardware’u z software’em,
to w przeciwieństwie do Blind Shadow Classic 2, Classic 3 posiada ekran dotykowy,
po to żeby obsługiwać nim aplikacje firm trzecich.
Tego rzeczywiście dwójka nie miała, no jest to chyba największy hit tego modelu 3, także tutaj mamy to.
No i z tego co Pan mówił, nie pozwala ten ekran dotykowy na wszystkie gesty, jakie możemy kojarzyć z Androida.
Jedyne co możemy na nim robić tak naprawdę, to eksplorując ekran, wskazywać na konkretne elementy,
stukać dwukrotnie, żeby je aktywować i przewijać dwoma palcami ekran.
Mi się przypomina, jak słyszę ten opis i też testowałem trochę Blind Shella przecież
trójkę na stoisku i rzeczywiście tak to działało.
Mi się przypomina Android 4.0.
Kto jeszcze pamięta Ice Cream Sandwich, wersja pierwsza, która wprowadziła tak
naprawdę jakikolwiek dotyk w Talkbacku, no ale właśnie jeszcze na tym etapie bez
gestów. Gesty dopiero pojawiły się w 4.1 Jelly Bean i dopiero wtedy można było używać tego tak jak znaliśmy już to z iPhone’a.
Tak, czyli te funkcje gestów, czyli nawigacja sekwencyjnie po elementach, jakieś przechodzenie na początek, na koniec i tak dalej.
To wszystko jest nadal w gestii nawigacji klawiaturą.
Także to jest jeszcze dalsza rzecz.
A właściwie taka największa zmiana jest tandem.
Abych to przedstawiał, to ono się stawia z więcej czasów.
Ono to ma klienta normalnie w plan shellu,
ale zarówno jest to aplikacja dla standardowej platformy Android i iOS.
To znaczy, że jest to komunikacyjna aplikacja,
które mogą poużywać i używatele standardnich platform jak Android, tak i iOS.
A właśnie ta myślenka zatim jest, że by to miało właśnie
propojować niewidomie z ich członkami rodziny, z kameradami i podobnie.
Czyli jedną z największych nowości Blindshell Classic 3, jeżeli nie największą,
jest Tandem, czyli komunikator wbudowany w Blindshell.
Jest to zarówno aplikacja wbudowana w samego Blind Shella, jak i aplikacja, którą możemy pobrać zarówno ze sklepu App Store dla systemu iOS, jak i Play Store dla Androida.
Z tym iOS-em to tak na razie zdaje się, że tego jeszcze nie ma, przynajmniej nie było jak sprawdzałem to parę dni temu. Zmieniło się to?
Wiesz co, może to wycofali, bo ja zaraz po konferencji wyszukałem sobie, wpisałem w App Store tandem, aplikacja nazywa się Tandem by Blind Shell.
A widzisz, to muszę zobaczyć, być może ewentualnie to jakieś tam obejście regionalne było, ale nawet na oficjalnej stronie tego nie było, wiesz?
Wiesz, okej, bo ja zaraz mówię, zaraz po konferencji, konferencja była w sobotę 23 listopada i ja w niedzielę wpisałem Tandem i Blind Shell jako dwa słowa do App Store’a i pierwszym wynikiem było Tandem by Blind Shell w polskim App Store’e, bo ja mam dalej konto polskie.
A widzisz, czyli no to ciekawe co się z tą aplikacją stało, no ja zaraz to jeszcze sobie sprawdzę.
No ja pobrałem, więc jeżeli byście chcieli już mając Blind Shell’a 3 podjąć ze mną kontakt na tej platformie, to możecie.
Zasada działania jest taka, że wysyła się mi dowolnym kanałem, czy to e-mail, czy to numer telefonu, SMS, jakkolwiek, link z zaproszeniem.
Ja ten link prawdopodobnie klikam, nie wiem, bo jeszcze nie miałem okazji z nikim przetestować.
No i jesteśmy wtedy spięci jako znajomi w tandemie, także już znalazłem tam jakiś jeden czy drugi niepodpisany przycisk, co nie wróży za dobrze jak na aplikację pod urządzenie dla niewidomych, ale korzystać się da.
Zresztą aplikacja jest dość prosta, ma bardzo prosty interfejs,
ja go mogę nawet potem pokazać krótko, bo skoro go mam, tam niewiele się i tak wydarzy,
no bo nie mam żadnych na razie kontaktów, no ale zobaczymy.
No dobrze, w każdym razie cel jest taki, żeby kontakt był z rodziną,
z członkami rodziny, z przyjaciółmi.
To znamena, że przez to da się dzwonić, tak samo jak przez Whatsapp,
wideo rozmowy, opisać się, chatować,
ale to, co to umie oprócz standardowej aplikacji komunikacyjnej,
to, że wy ze strony planszelu,
gdy macie z czymś problemem,
coś konkretnego wam nie idzie,
to możecie pożadać ten swój kontakt,
który ma tą aplikację o pomoc,
pomocy wzdalenego ochładzania.
Także z tej aplikacji,
ja nie wiem, którą może mieć wasz kamerad,
np. syn, wnuk, ktokolwiek,
albo też szkolitel, który na dalku może szkolić tego niewidomiego,
który zaczyna pożywać BlindShell.
Także to nasi używacze długo po nieczym tak powiem wolały,
więc to jest funkcja, która stoi za zmienką.
Tak, więc tutaj pan wyjaśniał, że Blind Shell, Tandem by Blind Shell jest klasycznym komunikatorem, czyli podobnie jak np. na Whatsappie możemy dzwonić, wykonywać rozmowy wideo, pisać, czatować, ale to co go wyróżnia spośród innych komunikatorów to funkcja zdalnego sterowania Blind Shellem.
Czyli możemy spiąć się tym linkiem na przykład z naszym jakimś znajomym, synem, wnukiem albo nawet instruktorem, który nas gdzieś z tego telefonu szkoli i ta osoba będzie mogła nawiązać z nami łączność digitalną i tym naszym Blind Shellem po prostu sterować.
I to jest funkcja, na którą użytkownicy długo czekali, prosili o nią i została ona wreszcie dodana.
To jest w ramach komunikacyjnej aplikacji, że przydamy na godno, tak posiłanie spraw, a wolanie, a głosówka, a ja nie wiem co, tak jest i o władanie zalecenia telefonu.
Ja to tutaj mam przygotowane, na tym telefonie, który macie wy, ja wam to może ukazać. Mam tu prawie demo, abyście mieli przedstawę.
Mam tu jeden standardowy Android telefon, a faktycznie mam tutaj ten Blancho, który teraz macie w ręce.
I czy jest w aplikacji iOS?
Jest, jest w obu platformach.
W Androidzie i w iOS.
A tutaj w blanczelu się znajdzie tandem.
Ja już tutaj ten kontakt mam przydany.
Właśnie funkuje to tak, że wy możecie na telefonie
czysło posłać jakby pozwanku
a ten człowiek z tym Androidem
albo z tym iOS
się właśnie prokliknie tutaj do tej aplikacji
a tam sobie przyjmuje ten kontakt.
A teraz już tego tutaj mam przydany
jako Tomasz Nowak.
A teraz się go rozkliknę
i mogę otworzyć konwersację
tym się z nim otwieram czat,
może mu zawołać,
może mu wideo zawołać,
umożliwia zahajęć wideohowor,
anebo tutaj jest wzdalene owładanie,
a tym mu poślą tu żadość o to,
że chce, aby miał przystup.
Także to teraz zmaczknę,
wzdalene owładanie.
Tak, więc pan właśnie pokazywał nawet,
bo tutaj Kuba, którego słyszeliście właśnie w nagraniu,
zapytał, czy to jest wszystko w ramach tej aplikacji Tandem,
właśnie i te czaty, i te rozmowy wideo, i głosowe, i sterowanie zdalne.
No i pan wyjaśnił, że owszem, tak, i nawet chciał nam to zademonstrować
i zademonstruje to zaraz, że jest, on ma swój telefon z Androidem,
prywatny i ma Blind Shella, którego ja miałem w ręce w tym momencie.
One były spięte ze sobą linkiem, bo pan też wyjaśnił to, co ja przed chwilą mówiłem,
czyli żeby dodać kogoś do znajomych, musimy wysłać tej osobie link.
Ta osoba klika w link, mając aplikację u siebie, no i następuje zestawienie kontaktu jednej osoby z drugą, no i kiedy wejdziemy do aplikacji Tandem na Blind Shellu, mamy tam naszą listę do tej pory dodanych kontaktów, no i kiedy wejdziemy w jeden z takich kontaktów, mamy normalny czat, no tak jak to znamy z komunikatorów, czat i przyciski, przyciski zadzwoń, zadzwoń z wideo i sesja zdalnego sterowania.
I jeżeli inicjuje to osoba z blindshella, no to prosi jakby tą osobę z Androida czy z iPhona o ten zdalny dostęp.
Pytanie, czy to działa na dwa blindshelle. Teraz nie wiem.
No właśnie.
Chyba tak, bo coś czytałem o tym, ale nie chcę teraz tu fake newsa puścić, tak że nie powołujcie się na to proszę.
No i pan nawiązuje połączenie.
Na ekranie tego Androida czy też iPhone’a pokazuje się ekran, który jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do aplikacji i jest włączony do
ekran Blindshella i tam jest, no można podejrzeć wszystko co się na ekranie Blindshella aktualnie dzieje i jest, są przyciski na ekranie dotykowym i stukając w te przyciski można sterować Blindshellem, także tak to tu wygląda.
Także wam, nie wiem, może ten szkolitel teoretycznie mógł na daleku ukazywać, jak się przydać kontakty, jak odladać…
Jest to stalnie owladany, przystępny do niewidomych, a ze screenreaderem, np. z voiceover’em lub stockpack’em?
Myślicie tę aplikację?
Tak, jeśli chciałbym owladać telefon na iOS, to czy mogę go użyć i czy to byłoby przystępne?
Jako niewidomy szkolnik czy instruktor?
Tak, jest możliwe, że w tej chwili nie jest to 100% dokończone, ale ta aplikacja dla obiech tych platform będzie przystępna.
Także dźwięk z BlindShield’u będzie transmitowany na iPhone lub Android, żeby można było słyszeć dźwięk z tego BlindShield’u przy tym zdalnym owladaniu.
Właśnie tak. Wy w tej aplikacji uwidzicie to co jest na obrazowce, streamuje się właśnie obsah tej obrazowki.
Inak by to ten człowiek nie mógł owladać. Zarówno się streamuje ten dźwięk. Wspólnie możecie komunikować.
VoiceOver by mnie opakować, bo będziecie mieć go na telefonu, na Androidu, tak by mógł czyść się w jakiejkolwiek aplikacji.
A ta aplikacja jest pomiarnie jednoducha, nie ma służytek.
Tutaj taka wystąpiła kwestia, już wyjaśniam o co chodzi, mam wrażenie, że troszkę się nie umieliśmy z panem zrozumieć
I to nawet nie jest kwestia mojego czeskiego, tylko bardziej pan chyba nie do końca zrozumiał, o co mi może chodzić i Kubie.
No bo pytanie brzmi, czy osoba niewidoma byłaby w stanie też dokonywać takiego zdalnego sterowania?
Czy to będzie działać jak jakiś NVIDIA Remote?
W jakiś sposób ten dźwięk z tego blindshella będzie transmitowany do nas tą aplikacją tandem, czy też nie?
I czy ta jakby część właśnie sterowania jest też do obsługi chociażby na przykład dla jakiegoś niewidomego instruktora, który uczyłby inną osobę niewidomą korzystania z Blanchella.
No i tu pan z jednej strony twierdził, że no tak, to jest cały czas dopracowywane, po czym stwierdził, że no tak, no przyciski są podpisane, interfejs jest dostępny w aplikacji, więc to powinno działać.
Potem niby przyznał, że chyba ten dźwięk będzie transmitowany.
W każdym razie w jakiś tam sposób chyba troszkę tutaj zamotaliśmy przedstawiciela.
Ja mam wrażenie, że jeżeli da się zrobić emulację tych przycisków na Blind Shellu,
to być może nawet, bo w aplikacji mogą się pojawiać przecież przyciski,
które są jakby tożsame z tym, co mamy fizycznie na Blind Shellu.
Ja się obawiam tego, co może się dziać w przypadku jeżeli wejdziemy do jakiejś aplikacji,
którą chcemy obsługiwać dotykiem.
Tu się mogą problemy zacząć pojawiać.
No właśnie nie do końca, bo zasadniczo po aplikacjach firm trzecich również chodzimy klawiaturą.
Znaczy można dotykiem, można wskazywać elementy konkretne palcem, można je aktywować,
Natomiast taka sekwencyjna nawigacja następuje klawiaturą, strzałkami po prostu chodzimy i te strzałki symulują nam jakby przejście po elementach tak jakbyśmy przesuwali w prawo lub w lewo palcem.
Okej.
Także tutaj, i o tym jeszcze opowiem, tego nie zaprezentuję niestety, ja tutaj się Wam przyznam, że tą część, w której ja się trochę bawię tym line trillem postanowiłem opuścić z dwóch powodów.
Po pierwsze dlatego, że strasznie się w tym interfejsie motam i tak naprawdę po raz pierwszy go widzę.
Po drugie, jest on po czesku.
I może bym to jeszcze odpuścił i Wam pokazał, ale wiem, że będzie audycja pełnoprawna o Blind Shell’u 3C.
Zgadza się, ona będzie co prawda nie w przyszłym tygodniu, a w przyszłym roku, ale spokojnie na początku.
Na początku będzie na pewno w styczniu, więc jeżeli jesteście zainteresowani tym telefonem, to wtedy na pewno dostaniecie kompendium informacji na jego temat.
Ja w międzyczasie zarejestrowałem się w ogóle w tej aplikacji Tandem i wygląda na to, że niestety nie działa to w obie strony.
To znaczy, tak bardzo na szybko to mówię, ale dodawanie kontaktu, tak jak powiedziałeś, właśnie Pawle wygląda w ten sposób, że my dodajemy ten kontakt, ale ten kontakt jakby wymaga dwóch rzeczy.
Wymaga jakiegoś tam imienia, nazwiska, czy czegokolwiek, ale z drugiej strony wymaga linka, który wygenerować można na Blind Shellu.
Ja nie widzę w tej aplikacji możliwości, żebym to ja mógł wygenerować taki link.
Okej, w porządku. W takim razie rzeczywiście wygląda na to, że trzeba, jakby samą chęć kontaktu musiałby zainicjować ktoś z Blanchetta.
Tak jest.
Okej, dobrze. No więc zobaczmy, co jeszcze ciekawego o tym sprzęcie możemy się dowiedzieć.
Rozgranin, tak że gdy są tam popiski, tak by tam nie miał być większy problem z tymi poglądami.
Nie ma tam nic złożytego.
Ale, no, właśnie…
Urzczycie by to miały poglądać i niewidomimi, ale…
Jasne, jasne.
To jest ten tandem.
To jest ten tandem.
Tymczasem zmieniliśmy technologię Voice Assistanta.
Na poprzednim modelu mieliśmy porównanie na zakład kluczowych słów.
Teraz używamy umiejętności inteligencji w reżimie Assistanta,
co znamena, że to nieco jako chatbot,
który jest ale integrowany, integrowatelny z funkcjami tego telefonu.
To znamena, że on ma definiowany, co może na tym telefonu owladać
a w ramce tej konwersacji z wami może te wiecie działać.
Więc kolejną zmianą jest nowy asystent głosowy.
To jest asystent, który jest ulepszony względem poprzedniego,
bo na Blind Shellu 2 był prosty asystent, który był jakimś takim, taką formą
wybierania głosowego, czy rozpoznawania, sterowania głosowego jak na iPhonie,
czyli zna kilka jakichś podstawowych komend, reaguje na konkretne słowa klucz
i no po prostu wykonuje konkretne polecenia.
Tutaj mamy już do czynienia ze sztuczną inteligencją, więc ten asystent jest
swego rodzaju chatbotem, który umie sterować konkretnymi funkcjami
naszego telefonu, więc możemy w formie takiej konwersacji dopytywać o różne rzeczy i wykonywać różne polecenia na naszym Blind Shellu.
W tej chwili umie parę rzeczy, ale oczywiście to będziemy rozszerzać i ulepszać.
Ale myśl jest taka, że jest to chatbot, który zarówno dla Was jak i dla innych może wykonywać pewne funkcje.
Właśnie w przeciwieństwie do poprzedniego posuniałoby się to przede wszystkim w tym,
np. w pytaniu się na jakieś konkretne rzeczy.
Jeśli będziecie mieć trzy kontakty i będą mieć krzesne imię Tomasz, to chatbot będzie mógł z wami wziąć rozmowę i doptykać was na inne rzeczy.
będzie można go dopytywać o różne rzeczy i on będzie mógł nas dopytywać o różne rzeczy.
Także na przykład, jeżeli mamy trzech Tomaszów w telefonie i będziemy chcieli wybrać tam głosowo numer któregoś z nich,
no to w tym momencie taki chatbot będzie już w stanie nas dopytać, a o którego Tomasza ci chodzi?
I my możemy wtedy odpowiedzieć taki, taki, taki, taki.
No więc tutaj jest to jeden z zalet tego chatbota.
Z tych funkcji nie ma za stolik, ale to samodzielnie będziemy wylepszować, tak jak i zawsze.
W tej chwili miałbym umieć odpowiedzieć na wszystkie informacje, które są w stawowym menu,
co są informacje o przypojeniu do Wi-Fi, o bluetooth, o waszym przypojeniu sygnału,
ile SIM-karet macie w telefonie, jaki jest czas, jaki dzień w tygodniu i tak dalej.
Na ten moment tych funkcji nie ma zbyt wiele, tak jak już pan wspomniał, będzie to rozbudowywane, natomiast na ten moment można go odpytywać o różne informacje, te które też znajdują się w tym takim szybkim menu, przykładowo co tam, do jakiej sieci wi-fi jesteśmy podłączeni, a ile mamy baterii, a jaki zasięg, a czas i data, godzina, data, dzień tygodnia, nie wiem czy powiadomienia również.
Ale no tego typu informacje. Ile kart SIM mamy w środku?
SMS-ki z tym, że właśnie ten w obsach SMS-ki wy możecie nadyktować jako w ramce tego czytowania.
Przy czym to wszystko się odbywa w formie takiej właśnie konwersacji z chatbotem, czyli to nie jest tam krokowo na zasadzie, że napisz SMS-a, a do kogo? No taki a taki kontakt. Okej, a jaka treść? Tylko jest to płynne i wszystko idzie jedną, jak rozumiem, komendą.
ona się to zapyta, o co, co, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no, no
w napisaniu tego, co my potrzebujemy.
Tak, to jest wielki językowy model,
a to jest całkowite AI,
a w zasadzie to jest…
Więc to jest w zasadzie GPT.
Tak.
Więc gdy pytam o jakąś rzecz, o świat,
jakąś rzecz, on mi to tak pokazuje jak u mnie,
więc gdy pytam, co jest największe,
jaki jest największy muzeum w Praze,
albo coś takiego…
Tak, to może odpowiedzieć z tej swojej twórczości,
albo za oczywiste okoliczności może otworzyć internetowy przegląd.
Więc on szuka źródeł.
Tak.
On pokazuje źródeł, skąd otrzymuje tę informację.
Ale właśnie ta funkcja nie jest zamyślona tak, aby to był czat-bot.
To jest ten asystent kluczowy.
a jest tam właśnie to, że on dokaże niektóre
wiecej owładzać na zakładzie w tym telefonu.
Jasne.
Zapytaliśmy pana, na jakim modelu językowym opiera się ten czat i pan przyznał, że
istotnie jest to Open AI, GPT,
więc można go teoretycznie pytać o różne rzeczy.
Jakbym go zapytał o jakie jest największe muzeum w Pradze, no to
niby miałbym im tam coś powiedzieć, aczkolwiek pan tutaj twierdzi, że bardziej
będzie szukał tej informacji w internecie, że poda nam jakieś źródło, co i że to nie jest
w pełni zaprojektowane, żeby być takim klasycznym chatbotem, jak my sobie czasem
piszemy chatem GPT, tylko bardziej jest to skupione na tym, żeby być jednak tym
sterowaniem, taką Siri bardziej, takim sterowaniem smartfonem, więc nie wiem czy da
się go jakoś wyjąć z tej roli, aż tak się tym nie bawiłem, natomiast, znaczy ja się
w ogóle akurat z tą funkcją nie zabawiłem za bardzo.
Natomiast tak pan twierdzi, że to jest raczej oparty na GPT, ale system do sterowania telefonem.
To jest właśnie oprócz… oni mają urzcity API na asystenta, który umożliwia integrację jakichś systemowych funkcji.
To jest właśnie ta technologia, na której jest to postawione.
No, jest tak.
Samozrejmie to planujemy podale rozwijać, na zakładzie jakiejś sprytnej wazby,
integrować nowe funkcje, aby ten asystent był w stanie owladać więcej rzeczy,
przypadkowo je działał lepszym sposobem.
Podporuje to już wszystkie języki?
a jakiej polsztyny ona przyniosła, na przykład, no bo…
– Asy tak, jako cześć GTT, gdy się z nim pisze w narzędziach.
– Okej, okej, okej.
– Miałby, albo miało by to być bardzo dobre,
ale prawdopodobnie to nie będzie tak świetne, jak angielskie.
– Okej.
– Nie ma pochopietalnych dowodów, ale, tak, miało by funkcjonować
w innych językach, w których jest błąd.
– Tak, więc zapytaliśmy też, w jakim języku można się komunikować z botem,
To są tak samo jak klasyczny czat GPT, że wszystkie języki, które on tam wspiera, to też wspiera ten asystent.
Podobno tak. Nie jest to jakoś potestowane z tego, co tutaj pan mówi.
Na pewno przed kątem języka polskiego on tego nie testował, co nie jest niczym dziwnym.
Ale mamy się nie dziwić, jeżeli efekty będą dużo gorsze niż w przypadku języka angielskiego.
Ale zasadniczo tak, jeżeli GPT mówi po polsku, to i to też powinno mówić po polsku.
Także to jest, my to mu rzykamy Luna.
Nazywasz ją Luna, ta asystentka?
Było troszkę poliścienie temu asystentowi, to jest dalsza funkcja.
Właśnie jeszcze jedna dosyć wielka zmiana jest.
To jak z przystępniem aplikacji trzecich stron,
bo na dwójce to funkcjonowało tak, a stale będzie funkcjonować,
że my tam przydawaliśmy w jakiś sposób schwaleną lub otestowaną aplikację trzecich stron rucznie.
Ja nie pamiętam, czy ich tam było 30-40,
zazwyczaj na zakładzie jakiegoś jego pożądania od naszego partnera lub od używatelów w jakiejś ziemi.
Ale to było w swój sposób nieudrżytelne,
Także też my się właśnie rozhodliliśmy przystąpić do aplikacji,
które są w klasycznym Google Play Store’u.
Używaciel je może wyhledać.
Jako samozrejmie nie ma tam żadna zaruka,
że ta aplikacja będzie 100% funkcjonować,
ale stojnie nam przyszło jako dobry napad
ludzi zbytecznie nie blokować.
ale zresztą jest ryzyko, że nie wszystko musi funkcjonować idealnie.
Przed tym robiliśmy to tak, że testowaliśmy i wygadowaliśmy, że wszystko funkcjonuje dobrze,
ale w tej chwili nie da się to zrobić.
Będziemy to rzeszyć tylko w tych ważnych aplikacjach typu Whatsapp,
ale dajemy używatelom możliwość stworzenia aplikacji,
stagnął, wyskuszyli i właśnie dosyć często mieliśmy takie problemy.
w tym takim wewnętrznym sklepie z aplikacjami, natomiast teraz postanowiono to otworzyć, dać użytkownikom możliwość, aby sobie sami pobrali co tylko im się podoba i nie ma tutaj gwarancji, że każda z tych aplikacji, które pobiorą będzie działać i będzie dostępna,
natomiast nie chce się już tych użytkowników tak ograniczać, niech sobie ściągają co im się podoba, już firma Blind Shell na tym etapie nie ma nad tym żadnej kontroli,
Powinno to działać bez problemu w tego typu aplikacjach jak właśnie jakiś tam Whatsapp czy pewnie Spotify i tak dalej, te aplikacje, które są takie dość powszechne i tam wiadomo co do nich, że jakoś tam dostępne są.
No ale nie ma już tej gwarancji Blind Shella takiej jak była kiedyś, że jeżeli coś jest na Blind Shella dostępne to na pewno było przetestowane i da się to obsługiwać.
Były czasami problemy z tymi nawet aplikacjami testowanymi przez BlindShell’a,
że albo się nie dało, albo bardzo ciężko było dostać się do różnych obszarów tej aplikacji za pomocą klawiatury i dlatego właśnie postanowiono wprowadzić ekran dotykowy, żeby można było do tych elementów dotrzeć.
Właśnie ten dalszy sposób owładania i interakcji z aplikacjami z trzeciej strony miał zlepszyć użytkowność dla naszego hardware’a.
Właśnie. Jaką tu macie wersję Android? Operacyjny system?
No, my to tak moc, jako na to, że on to właśnie też ma tu i
właśnie ten hardware, ten telefon ma oprócz tej dwójce lepszej specyfikacji,
ma więcej dopierocznej pamięci, a ma tak i Android 10.
Android jest 10, przez to, że jest lepszy sprzęt, lepsze są bebechy,
że tak powiem, tego telefonu, no to z Androida zdaje się 8,
w wersji poprzedniej udało się zmigrować na 10.
No tylko ta 10, to też warto pamiętać, że to nie jest nowy Android.
Nie, nie, my aktualnie jesteśmy na wersji piętnastej, jak chodzi o oficjalne wydania, a szesnastka gdzieś tam w becie?
Zgadza się.
Także jest to starusieńki system, ja go miałem na Motoroli One w roku 2018, 2019, jakoś tak.
Także już z pięć lat, pięć, sześć lat spokojnie ma.
Oprócz 8.
może stać, no. Ona, bohuża, we wersji tego Androidu tutaj z tym hardwarem już nie szła, nie szła zwedać,
zwedać, jakby, wiesz, tak że, właśnie, my nie mieliśmy zbyt, zbyt na wybraną.
Okej.
Ale, jako, samozrejmie, to ryzyko jest, na szczęście, to jeszcze nie jest, znowu, taka stara,
stara wersja Androidu, tak że by to, właśnie, do końca tego żywotnego, do końca żywotnego cyklu
tego produktu miało być mniej więcej w pogodzie, ale samodzielnie u jakichś jednotliwych aplikacji to może być.
Więc tutaj zadałem pytanie, które się w bardzo oczywisty sposób nasuwa. Czy producenci Blind Shella nie mają takich obaw, że przez to, że ten Android już jest kilka lat na rynku,
ten dziesiątka, już nie jest to najnowszy system,
znaczy nie boją się po prostu tego, że takie popularne aplikacje,
które jakoś były ich celem, kiedy udostępniali tą funkcję aplikacji
firm trzecich na tym telefonie, przestaną być kompatybilne,
bo dość często czytamy o tym, że właśnie WhatsApp, czy jakaś tam
inna aplikacja z Google, Chrome, takie popularne Messenger pewnie też,
co jakiś czas wycofują wsparcie dla takich już z perspektywy dzisiejszej
technologii archaicznych wersji systemu Android, iOS zresztą też, no i tu pytanie, czy gdzieś tam nie boją się o to, że po prostu cały ich model runie jak domek z kart.
Pan twierdzi, że istotnie może się to zdarzyć, niestety biorąc pod uwagę jaki hardware jest na pokładzie Blind Shell’a trójki, nie dało się wyposażyć go w nowszy system operacyjny,
Natomiast też nie obawiają się, że to się stanie od razu i że to się stanie jakoś bardzo szybko, więc jakieś jeszcze to wsparcie tego systemu powinno być.
Pewnie, że jakieś tam pojedyncze aplikacje mogą już rezygnować ze wspierania Androida 10, ale dla lwiej części, dla tej znacznej większości nie powinno to jeszcze stanowić problemu.
Macie już niejakie skuszenosti z aplikacjami bank, albo z takimi sztatnymi aplikacjami?
Jeden częsty problem jest np. niedokonalizacja przystępności do aplikacji.
Ktoś musi się obracać na banku, może być jakaś krzywda w odczytacze, w telefonie.
Potem jest dobre to nagłosić i spróbować to oprawiać.
No, ale nie da się to zaruczyć, ale samodzielnie może to wyskoczyć.
No dało się. Bywają problemy, no to wiadomo, jak zawsze, problemy dostępności konkretnej aplikacji i wtedy trzeba takie problemy zgłaszać do producenta aplikacji, do konkretnego banku.
Szkoda, że nie odniósł się Pan, nie zrozumiał chyba troszkę mojej intencji w tym pytaniu, że uruchamianie tego typu poufnych, jakby nie było aplikacji z niesamowicie wrażliwymi danymi na przestarzałym sprzęcie,
który jest do tego sprzętem nietypowym, z jakimś nietypowym ekranem dotykowym, sterowanym klawiaturą, bez certyfikacji Google, bez jakichkolwiek pewnie certyfikatów,
pobierany przede wszystkim z nieoficjalnego źródła, bo tam nie ma sklepu Play takiego od Google, tylko tam jest ten Aurora Store, który jest mirorem,
jest nieoficjalnym repozytorium, czy nie stanowi w jakiś sposób zagrożenia bezpieczeństwa dla naszych danych.
chyba tej intencji pan w tym pytaniu nie wyczuł, może za mało precyzyjnie zapytałem, to jest też opcja.
Jeszcze tak zajrzałem sobie z ciekawości, żeby sobie przypomnieć, na jakich my danych tu operujemy, jeżeli chodzi o tego Androida 10,
to ten system ujrzał światło dzienne we wrześniu 2019 roku,
Natomiast, co ważne, to widzę tutaj, że End of Support ma wypisany na luty, ale zeszłego 2023 roku.
No i teraz pytanie, gdzie jest granica, jakby co to oznacza, że jest End of Support, bo wiem, że są różne poziomy tego wsparcia.
Ktoś na mastodonie mi napisał, że ten system się jeszcze kwalifikuje do certyfikacji Google, w sensie gdyby Blind Shell chciał dostać certyfikację od Google i chcieliby się uprzeć przy tej wersji Androida, to by ją dostali, że niby jeszcze nawet dziewiątka się łapie, nie wiem, chyba tutaj moja wiedza się kończy.
Pytanie jeszcze, czy na ten system będą jakieś minimalne, chociażby krytyczne poprawki bezpieczeństwa.
No ale ja nie byłbym chyba, nie czułbym się komfortowo z jakimiś usługami banko-państwowymi.
To prawda.
Także to jest, ja to widzę jako pewnego rodzaju zagrożenie, ale to każdy na własną odpowiedzialność.
Także technicznie da się, technicznie to działa.
Jak dostaliśmy już od naszych słuchaczy tu różne raporty, różnie to działa, bo tam
kwestia jakichś tych kodów autoryzacyjnych i tak dalej, które nie zawsze chcą przyjść,
a jak już przyjdą, to nie zawsze się da skopiować, ale w Czechach działało.
Także może i w Polsce gdzieś zadziała.
Może trzeba to w jakiś sposób znaleźć.
Kontynuujemy wywiad.
Także ostatnie pytanie jakie zadał Kubo, czy ten Blind Shell 3 posiada NFC i możliwość płacenia nim Google Pay?
No usłyszeliśmy, że nie, to nie ma.
No nie zapłacimy.
No i to byłoby tyle, jeśli chodzi o wywiad.
Ja potem jeszcze, tak jak mówię, trochę się tym telefonem bawiłem.
Co ja zrobiłem? Chodziłem po menu strzałkami.
Wszedłem sobie do aplikacji, do sklepu z aplikacjami.
W ogóle otworzyłem sobie mapy Google, które już były zainstalowane.
Próbowałem się po tych mapach Google zorientować.
Coś nawet wyszukałem. Wyszukałem moje tutaj mieszkanie wiedeńskie.
Nie ukrywam, że trochę się plątałem po tym interfejsie, bo nie rozumiałem do końca, co się robi ekranem, co się robi strzałkami.
Natomiast potem postanowiłem pobrać aplikację dużo prostszą w konstrukcji, czyli Timtoka i zrobić temu telefonowi chrzest mikrofonów.
I co do samej nawigacji.
Rzeczywiście w tym Aurora Storze dało się nawigować, udało mi się wejść do wyszukiwania, wpisałem Timtok, Timtok się znalazł, kliknąłem tam OK.
I co mogę powiedzieć, nawigacja rzeczywiście działa tak, że strzałkami góra-dół
chodzimy tak, jakbyśmy gestami lewo-prawo nawigowali.
Jest tam trochę jakichś skrótów, których nie miałem okazji jeszcze i czasu się nauczyć.
Przykładowo przytrzymanie strzałki w górę przeskakuje na początek ekranu,
a przytrzymanie strzałki w dół na koniec.
To jeszcze jakąś rolę pełnią cyfry, bo tam chyba da się nawigować po jakichś nagłówkach,
po czymś tam. Na Team Talku też
któraś z cyfr w ogóle skakała mi o ileś pozycji do przodu,
więc tam trzeba by
zapoznać się z dokumentacją tego telefonu
i poznać jego różne skróty. No, ale była możliwość
rzeczywiście wyszukiwania, więc znalazłem opcję search,
znalazłem pole wyszukiwania. Jak jest pole wyszukiwania,
to trzeba jeszcze je osobno, okej, aktywować, żeby
klawiatura, no ta telefoniczna… Żeby tam wejść po prostu, tak?
Żeby wejść, żeby klawiatura zaczęła działać, żeby nie była w tym trybie nawigacji, tylko w trybie pisania, no wyszukujemy jest Team Talk, ściągamy go.
On się ściągał jakoś tak bardzo wolno i teraz nie wiem, czy to telefon był podpięty do jakiegoś szemranego Wi-Fi, bo Wi-Fi w samym obiekcie, w samym centrum kongresowym było dość szybkie.
Tam Kuba robił jakieś speed testy nawet i takie przyzwoite były wyniki.
Więc albo ten telefon był podpięty do jakiegoś innego access pointu,
albo był na jakimś swoim tam własnym 3G, czy 3G, 4G, 5G, nie wiem, 4G pewnie, LTE.
Albo ta Aurora ma bardzo wolny serwer i te aplikacje potrzebują trochę czasu, żeby się ściągnąć.
Z naszych testów Blind Shell’a z Michałem Kasperczakiem, to ten moduł Wi-Fi nie sprawia wrażenia nadmiernie szybkiego w działaniu,
bo tam udało się osiągnąć jakieś transfery rzędu kilkudziesięciu megabitów na download, jeżeli chodzi o to.
Upload, no to jakieś 10-15 było, więc to, no to w dzisiejszych czasach nie jest to dużo, tak?
gdzie leżący obok iPhone, to spokojnie download osiągał rzędu liczonego w setkach megabitów tak naprawdę.
Okej, no to widzisz ten, no to są komponenty, no ulepszone względem starszej wersji, ale…
Natomiast ja Cię, Pawle, bym chciał zapytać o coś jeszcze zupełnie innego, skoro tak sobie rozmawiamy o Blind Shellu,
Bo gdzie słyszę wypowiedzi użytkowników tego telefonu, to słyszę zawsze jako taki argument za tym, że rzeczywiście jest to fajne urządzenie, to tę słynną nawigację klawiaturą.
Ja chciałem Cię zapytać, jako też użytkownika, tak jak ja, od lat telefonów z ekranem dotykowym.
Czy naprawdę to, w Twoim przypadku, jak wziąłeś ten telefon do ręki,
no jeszcze z Symbiana to zapewne pamiętasz jak się wpisuje tekst i jak się z tego korzysta,
ale powiedz mi, czy dla Ciebie to było rzeczywiście czymś takim, co przyspieszało Ci działanie na tym sprzęcie?
Wiesz co, chyba nie myślałem o tym w ten sposób przyspieszania, bo jak mówimy o przyspieszaniu,
to ja cały czas myślę o jakichś wskaźnikach mierzalnych,
gdyby porównać tam iPhona z czymś tam, z czymś tam.
– Też bym to chętnie kiedyś zrobił, ale tak…
Mam raczej, chodzi mi o twoi subiektywny odczucia.
– Rozumiem. Więc ja myślę, że szybkość,
bardziej wygodę bym tutaj ocenił.
To rzeczywiście się trzyma kupy. To rzeczywiście działa.
Rzeczywiście ja byłem w stanie z tego korzystać
i nawet mi się to podobało. Do tego stopnia, że
to szkoda w sumie, że to tylko tak na wystawie i tylko na pięć minut,
Byłbym z ciekawości przetestował więcej aplikacji, więcej różnych scenariuszy, w których ten screen reader może się zgubić, ale rzeczywiście jak ktoś bardzo nie lubi dotyku, to te strzałki robią to co mają robić, czyli chodzą po każdym elemencie, czyli jestem w Team Talku, bo Team Talk jest fajny do takich testów.
Team Talk jest prostą aplikacją, która nie ma jakichś przewijających się treści, miliona zakładek, tylko tam są bardzo proste elementy, bardzo proste widżety.
Jest parę przycisków, jest jakaś lista z kanałami, która jest tam podzielona na jakieś elementy, można to rozwijać, zwijać, wchodzić, opuszczać, jest parę przycisków do kontroli głośności, jakieś wyciszanie i ten TX słynny do uwalniania naszego mikrofonu, żeby było nas słychać.
No i rzeczywiście działa to jak dotyk, czyli przykładowo jeżeli przycisk TX wymaga tego, żeby w niego cztery razy puknąć,
no to tu naciskamy szybko dwa razy OK.
Pewnie na typowym Symbianie to by już było przypisane do jakiegoś przycisku.
LoadStorm przykładowo miał skróty na klawiszach, że jedynką sprawdzało się takie dane, dwójką się wywoływało taki tryb, a trójką coś innego.
No tutaj ta klawiatura jest ewidentnie zamiennikiem tych gestów na ekranie dotykowym, czyli otwierając Tim Toka ja nie chodzę strzałkami po kanałach, ja chodzę po każdym jednym elemencie, który jest na ekranie.
Czyli żeby dojść do na przykład kanałów, no to muszę nacisnąć chyba z pięć razy, żeby znaleźć się na liście.
I żeby przejść przez kanał, to muszę trzy razy nacisnąć, bo jest kanał, ileś tam osób i dołącz. Kolejny kanał, ileś osób, dołącz.
Pewnie gdyby to była aplikacja dedykowana pod klawiatury, byłoby to bardziej zoptymalizowane, ale czasy takich aplikacji minęły.
Natomiast żeby korzystać z telefonu samą klawiaturą, moim zdaniem zdaje to egzamin, ta nafikacja była całkiem przyjemna.
To muszę przyznać. Spodobało mi się takie klikanie po telefonie i to, że mogłem wszystko nim zrobić.
To co tam nie zadziałało i nie wiemy czemu, to jest to, że były pomijane różne statyczne pola.
czyli przykładowo Team Talk ma takie wskaźniki, które pokazują ile mamy wzmocnienia mikrofonu.
Tam microphone gain is 40% na przykład.
Za żadne skarby świata ten czytnik się tam nie mógł dostać.
W naszej obronie pan przedstawiciel Blind Trilla również nie widział tych elementów na ekranie,
więc albo coś się źle zrenderowało, ale on widział za to np.
np. RX, TX i te całe statystyki takie, które TeamTalk lubi pokazywać, tam ile mamy pinga do serwera, jakie tam wysyłanie pakietów, odbieranie pakietów, takie statystyki, które normalnie też da się gestami wyłowić.
No ja nie byłem w stanie, a wizualnie były one pokazane, więc albo ta aplikacja nie będąc dostosowaną do tak małych ekranów się źle skaluje, albo ten screenreader ma bug i pomija wszystkie statyczne pola, bo po interaktywnych kontrolkach chodził jak trzeba,
ale te statyczne różne tekstowe pola pomijał równo.
Także zgłosiliśmy to od razu i oni stwierdzili, że się w ogóle przyjrzą i co to za aplikacja.
I ja tego TeamTag im zostawiłem zainstalowanego, więc możliwie bawić jako taką aplikacją referencyjną.
I myślę, że to jest fajna aplikacja referencyjna, bo jest, tak jak mówiłem, prosta i kod źródłowy jest też dostępny na GitHubie.
będziemy myśleć tym typom kontrolek, co tam nie działa, z czym tam konkretnie czytnik ekranu blindshellowy miał problem.
No dobrze, to skoro już tak mówimy tyle o tym Team Talku, to czym byłby Team Talk bez nagrania?
I jak najbardziej. Ja na naszym serwerze Tyftonet się zalogowałem, nawiązałem połączenie nawet bez większych problemów,
sam sobie ten serwer dodałem z klawiatury bez użycia dotyku, więc tam to wszystko zadziałało.
Zadzwoniłem do Tomka Bileckiego, Tomek przyleciał na serwer i nagrał ze swojej strony jakby dźwięk.
Także mamy nagrane jak brzmi ten blind shell, więc tutaj taką półtora minutową zajawkę puszczę wam tego jak ten blind shell brzmi,
kiedy go oczywiście puścimy na aplikacji jakiejś takiej trzeciej, nie na wbudowanym dyktafonie blind shellowym,
tylko na Team Talku czy jakimkolwiek innym programie zainstalowanym na aplikacji zainstalowanej ze sklepu.
No więc brzmi to tak.
Halo? O, jestem teraz na Airpodsach.
Aha, czyli mikrofonu mi przejął.
Aha, czyli dalej jestem przesterowany, ale nie mam już od was zwrotki.
Dobra.
Tutaj to może być trochę inaczej.
Tak więc usłyszeliście. Ja myślę, że rzucają się w uszy natychmiast trzy rzeczy.
Po pierwsze jest stereo i to jest dobry problem, bo to znaczy, że ten telefon potrafi wykorzystywać te dwa mikrofony.
Już was muszę zasmucić od razu z góry, to stereo nie działa w dyktafonie tym wbudowanym w Blindshell’a.
prawdopodobnie zadziała, jak zainstalujecie jakiegoś ASR-a,
HiQ MP3 recordera, czy Amazing MP3 recordera
ze sklepu Aurora Store,
to przypuszczam, że wtedy będziecie mogli w ogóle się powyżywać tam
na różnych trybach mikrofonów.
No oczywiście TeamTalk również działa, no pewnie aplikacje inne,
które korzystają z tego trybu stereo,
również będą go wykorzystywać.
Natomiast też jest tu jakaś wbudowana odszumiarka w tego,
nie wiem, czy to w samym Team Talku, czy to po prostu system?
To jest na poziomie systemu.
Nie wiem, bo nie miałem na tyle czasu
i samo zaparcia, żeby próbować, bo wiadomo,
Android ma zawsze tych kilka trybów mikrofonów,
więc można je tam na przykład w jakichś właśnie
zewnętrznych tyktafonach, rejestratorach
poprzełączać i zobaczyć, jak on by się zachowywał
na przykład na jakimś tam trybie cam,
albo na jakimś trybie mic, albo voice, albo coś tam.
No tu byłem na takim defaultie, bo Tim Tokio bierze ten default i brzmiało to tak, dyktafon również ma tą redukcję szumów, ta redukcja szumów jest potworna, także nagrywanie jakiegokolwiek, nie wiem, odgłosów pociągów, odgłosów jakichś tam tła, otoczenia, jakiegoś tam, nie wiem, rynku, jesteśmy na rynku, coś się dzieje gdzieś tam w mieście, no odpada, bo ten mikrofon jest masakrycznie odszumiony.
To jest pierwsza negatywna rzecz. Druga negatywna rzecz jest taka, że byłem bardzo przesterowany i nie udało się nic zrobić.
Pawle, niestety coś się tu troszeczkę nam rwie cały czas, od czasu do czasu może tak bym powiedział.
Natomiast ja powiem tak, nie wiem czy to nagranie, które zaprezentowałeś przed momentem, czy ty z nim też jeszcze coś robiłeś,
bo ja aż takiego jakiegoś mocnego przesteru to tu nie słyszałem, mówiąc szczerze.
Byłeś głośno, to na pewno, ale jakiegoś takiego drastycznego przesteru to tutaj nie było.
Tak.
Ja je zgłaśniałem troszeczkę nawet, bo ono dotarło do mnie bardzo cicho z jakiegoś powodu.
I nie wiem o co chodzi, bo też moje nagranie z Zooma było dość cicho.
Także ja je troszeczkę podgłaśniałem nawet w OCT.
Jak chodzi o Blind Shella to tyle.
Przejdźmy do drugiego wystawcy, którego mieliśmy okazję odwiedzić.
Była to firma Tata Bóg z Słowacji, która nam zaprosiła Talking and Tactile Book.
A czym Talking and Tactile Book jest, to może Michale nagranie,
jeżeli mógłbyś zaprezentować to, które Ci wysłałem.
Myślę, że da nam to dostateczną ilość czasu, żeby ten Internet tu się wyrównał.
Więc mam przed sobą teraz Tata Bóg, czyli edukacyjną książkę Tactile Talking Book, mówiąco dotykowa książka.
I tutaj mam przed sobą implementację szkoły w Bratysławie i to jest nauka geologii, czyli budowy ziemi na poziomie dziewiątej klasy.
czyli dziewiętyrocznych, to kolik lat mają te dzieci na słowackim systemie edukacji?
A, tam ona poszedł.
Także, tu leżą jakieś obiekty.
Kuba?
A no?
Co to jest, te magnetyczne takie tutaj na wierchu?
Pokaż, co myślisz.
Tutaj takie, no jakie, takie to, te wszechny weci, co tu jest.
Ja nie wiem co to jest. Myślę, że to jest jakaś deska o ziemi.
A może już pustić ten popis?
Tak, gdy zmaśniesz tutaj na prawo taki wielki kulaty tlaczydko, to zmaśniesz tak tlaczydko, że oczywiście jest dole.
Okej, no i tak, już go widzim.
I po bokach tego, po środku jest taka matryca, to jest jakby w wysokości w ogóle stołu bilardowego, więc to jest instalacja dość duża, dość potężna.
I teraz, ona jest dość wąska, po środku jest matrycka z różnego rodzaju pomocami dotykowymi, takie obiekty tutaj, jeszcze nie wiemy czym one są, trójkątne, pofałdowane, jakaś taka jakby skorupa, może to jest skorupa ziemi, nie wiem.
A po lewej i po prawej mamy takie tutaj deseczki drewniane, jakby takie, no, podpory tego stołu.
i po prawej stronie, na takiej podporze, są trzy przyciski takie dość charakterystyczne,
takie jakby powycinane z tego samego materiału, z którego jest to jakiś plastik, PCV, cokolwiek to jest.
I ten przycisk na dole odpala, no oczywiście tu w języku słowackim, opis tego, co widzimy przed sobą.
Także ja go nacisnę i nic nie gra.
No, jeszcze raz.
Czyli dotknij już.
pod nimi w prawo jest farbny drzwi z plochami różnej wyżki, a w prawo matasz modrą połowicę zewenkła, na której po wyrezech matasz plochy rozlicznej wyżki
w prawym dolnym rogu płatnie, w którym jest QR-kod, a po jego naczytaniu do twojego mobilu się ten tekst możesz wypoczuć gdziekolwiek, a kiedykolwiek będziesz chcieć
Zaczniemy w górnej czaści platnie, a na chwilę się możesz czuć jak w filmie, a możesz się zacastować w czasie.
Strój czasu nie mamy w dyspozycji, ale mamy tu cztery na siebie ułożone, owalne, małe, modre platnie z wywieszeniem i zeleniem i reliefem kontinentu.
Czyli w dużym skrócie dostaliśmy właśnie opis. Najpierw zaczęliśmy od tego, że ta plansza pokazuje nam historię, jak powstała Ziemia, jak jest skonstruowana.
I mieliśmy opis tego, jakie znajdują się elementy i rzeczywiście, zgodnie z tym opisem, mamy dużo takich magnetycznych, ze sobą spiętych, leżących na sobie, owalnych elementów.
Potem poniżej mamy taki trójkąt, który też jest podzielony na takie powiedzmy jakieś tam obszary.
I w prawym dolnym rogu jest taki kwadracik, to nie jest po prostu koń, kwadracik z kodem QR i ten kod QR można zeskanować i wtedy w aplikacji powiązanej z tym projektem pojawi się nam ten sam tekst do poczytania po prostu screenreaderem,
który tutaj nam czyta ta synteza i można go sobie w dowolnym czasie potem nawet w domu
czy gdzieś tam nie mając już dostępu do tego tabuka przeczytać.
I to jest plansza. I potem mamy cały opis.
To nie będę się w niego wdawał szczegółowo.
Wybaczcie, ale jednak tłumaczenie geologii po słowacku to nie jest jeden z moich talentów.
Ale mamy opis, do czego te wszystkie elementy służą, co reprezentują
no i jak ta historia Ziemi się wydarza.
I teraz tych plansz jest więcej,
więc ja mogę tą planszę przesunąć.
Dokładnie.
I cała historia się zaczyna od nowa.
Dostaliśmy informację, że mamy drugą planszę.
To są jakieś wewnętrzne procesy geologiczne, coś tam.
I tu mamy znowu kolejne pomoce.
I pewnie gdyby nacisnąć play,
to dostalibyśmy znowu taki opis tego wszystkiego,
co te kształty, te obiekty, które tutaj leżące
nam symbolizują.
Także, no i można w ten sposób popychać te plansze dalej.
Tu jest pod spodem trzecia, czwarta, piąta,
szósta, siódma, siedma, tak?
Siedun.
Także siedem.
I takich projektów tu zainstalowanych jest więcej.
Chyba jest też, bo to był projekt Erasmus+.
I były te plansze dla
szkoły w Bratysławie, to jest ta geologia.
W Brnie jest szkoła o masażu, więc tam jest na przykład opis ciała ludzkiego.
A gdzieś tam jeszcze, indziej jest coś tam jeszcze, chyba Budapeszt też był w tym projekcie i Wiedeń.
Budapeszt, orientacja a mobilita.
A, czyli orientacja w przestrzeni.
Tak.
Dobrze, a Wiedeń co miał?
Magellanowa cesta.
A, podróż Magellana, okej, dobrze, dobrze, dobrze.
No to tak to wygląda, więc różne takie edukacyjne koncepty można w ten sposób przedstawiać.
Wy macie jeszcze taką instalację w turystyckim centrum Bratysławy, no bo nie?
Tu macie według siebie kocku na lewo, tak na prawo jest ta kocka z tej Bratysławy.
Jedna kocka.
A jedna kocka?
Nie, nie, nie, dalej, dalej, dalej.
Jeszcze, jeszcze tak.
A tu.
Bo jest też instalacja, ta tabuka w Biurze Informacji Turystycznej w Bratysławie.
Ja już się śmieję, że tam kiedyś pewnie uuu…
To się pochybowuje.
Chcemy, aby się spustyła audio.
I to wygląda trochę inaczej.
…przed sobą trzeci reliew.
Katedrala Swietego Martina.
Tu jest tekst.
Mhm.
Opis płatnie spusticie z tłaczeniem tłaczydła PRERAJ.
Mhm.
Czy to trochę in…
A teraz się to troszkę inak owlada, że ono…
Je, je, je.
…kocka 2.
Katedrala Swietego Martina.
Tu jest tekst potem?
Je.
Mhm.
Katedrala Swietego Martina,
alebo dom Swietego Martina,
jest farski kostel, główny miejski chram miasta Bratisławi.
Jest jednym z dominant Bratisławi
a patrzy miedzy największymi chramami na Słowacku.
Od roku 2008 jest katedralą Bratisławskiej Arcydicezy.
Mimo w ramach jego spoznania
będziemy mówić dolno.
Przeskómajcie platnie.
Włożcie obie ruki na dolną graną platnie
a przesuwajcie się rokami postępnie,
tak że zaczynamy tu
bo kiedy się spłacicie, tak wam to powie miejsce, gdzie to jest,
jako ulica, na której namiości się to znajduje,
a jeszcze wam to powie, na której kocie się to znajduje.
To znaczy, że wy się właśnie znajdziecie miejsce w Bratisławie,
gdzie ta pamiątka jest hmatą,
a potem, kiedy przystąpicie do tej kocie,
bo tutaj są liczby, patrz,
a tutaj jest dwójka,
ale jeszcze jest jedna kocka i trzecia.
że tych dwanaście pamiątek jest tak rozłożonych na tych kockach
a to co się właśnie wypoczujecie na tej mapie
gdzie się znajduje ta pamiątka
tak wam to powiem na której kockie się znajduje ta pamiątka
Teraz tu obrócimy, a tu jakaś inna pamiątka, no bo, nie?
Jeszcze, jeszcze popatrz.
Tak.
Musi to, musi to, musi to.
A, tak.
Macie przed sobą czwarty relief.
Aha.
Synagoga.
Synagoga, okej.
Kostkę z płatne spuścijcie z tłaczeniem tłaczyw lampery.
Tak, i to się przewraca jakby na odpowiednią ścianę, jakby kostka ma cztery ściany.
I na każdej ze ścian jest inny zabytek.
I jak się w pełni tą kostkę przewróci, to zaczyna się odtwarzać opis jakby audio.
No i tu są też reliefy, czyli jakby można sobie dotykać takiego modelu 3D troszeczkę.
Teraz mam przed sobą synagogę, wcześniej to był kościół czy tam katedra świętego Marcina.
I po lewej każdy z tych zabytków ma jakiś numer, bo w Centrum właśnie Turystycznym w Bratysławie
jest też mapa dotykowa z rozpisanymi ulicami miasta i można się na tej mapie zorientować,
gdzie te wszystkie zabytki są. I przy każdym z tych zabytków jest numer odpowiadający kostce.
więc jeżelibym szukał tej synagogi i znalazłbym
te wszechni
te wszechni pamiatki mają te samo cis…
nie, także
aha, czy te wszystkie zabytki mają ten sam numer?
aha, okej
a gdy te cisla syna chodzi?
To jest dwójka.
A synagoga jest?
Tu jest, tu jest.
A na każdej kostce są cztery stałby.
A, okej, okej, okej.
Czyli na kostce są cztery zabytki.
Tutaj mają, tutaj mają.
Jojojo, to ja się znalazłem.
A to jest wykluczone na dwójkę.
Dwojka, jojojojojo.
Ja sobie myślałem, że każda pamiątka ma jakieś inne czynności.
Nie, nie, nie.
Każda kostka ma inne.
Czyli na kostkę się mieszczą chyba trzy czy cztery zabytki.
Po prostu trzeba na mapie znaleźć numer tej kostki i potem do tej kostki podejść, obrócić na odpowiednią ścianę, obejrzeć sobie relief i przyciskiem uruchomić odtwarzanie tego opisu dźwiękowego.
Tak to wygląda. Tak właśnie się prezentuje Tata Book Talking and Tactile Book ze Słowacji.
Tata Bóg, nie wiem jak wy urządzenie znaleźliście. Czy wam się spodobało, przypadło wam jakoś do serca, czy też nie. Miejmy nadzieję, że podzielicie się swoimi wrażeniami.
Albo jeszcze teraz na żywo, jeszcze chwilkę, to z wami będziemy. Albo potem w komentarzach.
Pan Karol, który jest szefem całego tego zamieszania, powiedział po wywiadzie,
bo zorientował się, że ja jestem w ogóle z podcastu i robię różne takie materiały,
że szuka aktualnie partnerów w Polsce, żeby takiego tatabuka też stworzyć dla Polski,
ale nie tylko, bo interesuje go motyw kultu maryjnego w Europie.
I oczywiście wiedząc o Matce Bożej Częstochowskiej, chciałby znaleźć partnerów w Polsce do projektów w ramach środków z Funduszu Wyszehradzkiego,
żeby wspólnie opracować takiego tatabuka, który właśnie opowiadałby historię kultu maryjnego w Europie.
Także jeżeli słucha nas ktoś, kogo temat jakoś zainteresował, a jest skłonny i też możliwości ma, żeby w taki projekt wstąpić, no to możecie się skontaktować z twórcami tego projektu.
była właśnie tutaj taka jest prośba, żeby to strona polska się skontaktowała
ze stroną słowacką, bo no tutaj twórcy Tata Bóg nie bardzo, trochę się boją chyba
kontaktować z, jakby chodzić po różnych przedsiębiorstwach czy fundacjach,
firmach, instytucjach i się reklamować jako ta firma taka mniej znana, taka która
jeszcze nie za bardzo na tym rynku długo jest.
Woleliby, żeby ktoś kto im zaufa, jakby usłyszał o nich najpierw i stwierdzi,
że tak, interesuje mnie współpraca, żeby taka instytucja się odezwała do nich.
Ja jakby coś w wizytówkę mam, także zachęcam też do kontaktu,
gdybyście chcieli się z przedstawicielami firmy Tata Bóg skontaktować.
Jeśli chodzi o kolejne stanowiska, na których byliśmy,
trafiliśmy też na stanowisko firmy MediUp, oni tworzą rozwiązanie,
tutaj już wywiadu nie prowadziłem, zresztą się okazało,
że tutaj wizyta była bardzo krótka, bo pan jedynie wyjaśnił nam gdzieś tam jak aplikacja
działa. No aplikacja jest takim odpowiednikiem troszeczkę znanego lekarza u nas w Polsce,
czyli takim centrum dowodzenia, jak chodzi o nasze sprawy ze służbą zdrowia.
Możemy tam wyszukiwać lekarzy, możemy tam czytać o nich opinię, możemy tam załadować
naszą całą dokumentację medyczną i możemy się umawiać, nawet tak dość w ostatniej chwili,
na teleporady, czy też wideoporady.
Chodzi o to, żeby po prostu taki pacjent nie musiał wychodzić z domu,
o ile to nie jest konieczne, ale też biegać po różnych jakichś stronach,
różne numery telefonu i tak dalej, tylko będzie już jakiś zaufany lekarz
wpięty w systemie, dodany do ulubionych,
będzie można szybko wywołać z nim, o ile jest dostępność, teleporadę,
no i cały ten system ma jakoś działać.
Swoją drogą zastanawiam mnie jak to jest umocowane w systemie tamtejszej służby zdrowia, bo w Polsce no o ile ta instytucja teleporady to w czasie COVID-u to była jak najbardziej rozwinięta,
natomiast obecnie to znowu jest z tym problem przynajmniej jeżeli chodzi o służbę publiczną, bo być może z lekarzami prywatnie to można się tam w różny sposób dogadać, w różny sposób kontaktować,
ale kiedyś miałem właśnie potrzebę zasięgnięcia jakiejś lekarskiej porady
i chciałem to zrobić telefonicznie.
Problem nie był tak naprawdę jakiś bardzo poważny,
po prostu chciałem tam pewnej rzeczy się dowiedzieć, ewentualnie uzyskać lek.
No to okazało się, że już jest to niemożliwe, że mam się stawić
i w żaden inny sposób nie będzie to do zrobienia.
Okej, no to ciekawe, z tego co mówili twórcy rozwiązania, nawiązali współpracę z jakimiś poradniami zdrowia i szpitalami i jeżeli się nie mylę, to były raczej państwowe, także widocznie w Czechach wygląda to trochę inaczej.
Chyba też nie są jedyni w ogóle tych systemów, takich wideo jest w ogóle więcej, więc tam jest jakaś też konkurencja.
Ale pojawili się na targach właśnie, żeby też zasięgnąć porady osób z niepełnosprawnością,
jak to powinno być zrobione, żeby było to dostępne. Są świadomi tego, że to jeszcze w pełni dostępne nie jest.
No i chcieliby zrobić to lepiej. No jeszcze tak patrząc na polski kontekst, z tego co się orientuję,
znany lekarz na przykład ma taki moduł w ogóle do wideorozmów, który na przykład jest wykorzystywany właśnie w terapii.
Także psychologia na znanym lekarzu ma się dobrze z tego, co słyszę.
Ciekawe jak z dostępnością tego modułu.
No mogłoby być lepiej, mogłoby być lepiej, tak naprawdę.
Da się tego używać, ale zwłaszcza jak ktoś nie jest takim wytrawnym użytkownikiem różnych stron
o różnym poziomie dostępności, tak jak wam prezentowaliśmy na przykład w audycji,
którą kiedyś tam nagraliśmy o tym, jak używać niedostępnych stron,
no to może być to, może być to bardzo skomplikowany proces, który gdzieś tam,
ten kalendarz jest trochę dziwnie ułożony, na przykład z naszymi terminami,
kiedy mamy terminy poukładane, a kiedy nie, jakieś linki wypluwają,
jakieś tam HTML, który…
No to rzeczywiście szkoda.
Po prostu jak ktoś się na tym nie zna, to dla niego strona gada po angielsku,
a to jest po prostu jakiś link, który nie ma normalnego opisu, tylko jakieś HTML.
Także istotnie szkoda.
Jeśli chodzi o dalej temat medycyny, no to my jeszcze odwiedziliśmy poniekąd jedno stoisko, bo stoisko Fundacji Vodafone.
Vodafone działa sobie na rynku czeskim od wielu, wielu lat. Już nie pamiętam jak się kiedyś nazywała, czy to był Oskar kiedyś,
bo Pegas to był T-Mobile obecny, Eurotel to chyba O2, a Oskar kiedyś to Vodafone.
No więc jest Vodafone na rynku czeskim i ma swoją fundację, która tworzy,
wspiera przede wszystkim na różne sposoby osoby z dysfunkcją wzroku,
tam staje się, że tych działań jest w ogóle więcej,
natomiast oni też tworzą pewne aplikacje i na okoliczność tych aplikacji
postanowiliśmy przedstawicieli fundacji przepytać.
O, tutaj już mi mówi.
Nie wiem, czy słychać moją syntezę? Nie, pewnie.
Na razie nie.
Ale teraz będzie słychać dźwięk.
Także udajemy się na stoisko Fundacji Vodafone.
Tu od razu ostrzegam, mam nadzieję, że Facebook
nas nie zbanuje, bo w tle niestety
słychać muzykę, która raczej nie jest
na licencji Creative Commons.
No niestety w takim miejscu się
Vodafone rozstawił, że byliśmy bardzo blisko dość dużego głośnika.
Mam nadzieję, że nam to wybaczą mocodawcy, którzy stoją na straży gdzieś tam prawa autorskich.
Jesteśmy na stoisku fundacji Vodafone, czyli jednego z czeskich telekomów.
Mają tu różne ciekawe aplikacje.
Tak, może zacząć?
Tak, jasne.
Aplikacja zachranka jest aplikacją, dzięki której się dokażecie przywołać
na pierwszą pomoc.
W przypadku, że się spotkacie w jakiejś niepokojce,
albo się dzieje i wam,
albo jakaś niepokojka się stała i wam,
wyhoda tego jest, że
ten operator, gdy się spojicie
na zachrankę,
widzi jakie macie baterki na telefonu.
W przypadku, że się wam wybije telefon,
widzi waszą ostatnią położę.
W przypadku, że dzwonicie z normalnego telefonu,
Tak jak mile się wam wybije telefon, wypnęse, tak zachranku nie posilaj,
bo nie wie gdzie jesteście, nie wie kam, a nie wie co się stało.
Aplikacja zachranka te informacje jak do środowiska przyjmowa dawa,
ale tam zawsze to są zachranku, i gdy się ten hovor przeruszy,
w przypadku, że by się naprawdę nieco działo, oni widzą, ile macie procent,
mogą wywołać z wami videohovor,
a gdyże wy nie jesteście w stanie opisać co się dzieje,
może to być jako wliwem jakiegoś tlaku, stresu, sytuacji,
Tak, więc trochę pani tutaj nam opowiedziała o aplikacji ZACHRANKA. I aplikacja ZACHRANKA jest to aplikacja do wzywania pierwszej pomocy. I czym ona się różni od tradycyjnego połączenia ze 112?
A na tym, że przede wszystkim aplikacja przesyła operatorowi, który może nam udzielić pomocy, bądź też wysłać odpowiednią pomoc w naszym kierunku,
pewnych dodatkowych informacji, których nie ma możliwości przekazać w tradycyjnym połączeniu.
Przede wszystkim stan naszej baterii w telefonie, więc operator wie od razu, gdyby była taka sytuacja, że miałoby się połączenie gdzieś tam zaraz skończyć,
operator to widzi, no i może tak poprowadzić rozmowę, żeby te najważniejsze informacje od nas wydobyć, zanim będzie za późno, żeby tą pomoc jak najszybciej nam posłać.
Również naszą lokalizację po GPS-ie, a także może uruchomić wideorozmowę, co może być przydatne, jeżeli my jesteśmy w zbyt dużym stresie,
albo, no nie daj Boże, tak się zdrowotnie podziało, że nie jesteśmy w stanie pewnych
informacji udzielić, które są istotne, to on może widokiem z kamery zbadać sytuację,
co się dzieje, jak wygląda miejsce zdarzenia, może też jak wyglądamy i my, żeby jak
najwięcej tych informacji, może nawet zdjęć, posłać odpowiednim służbom.
Także tak się prezentuje aplikacja.
Oczywiście, dosyć ciekawa aplikacja i mogąca okazać się pomocną.
Tak, tak jak najbardziej. To jest w ogóle aplikacja, to już wiem prywatnie, która już od lat funkcjonuje na czeskim gdzieś tam rynku i zresztą za chwilkę pan, kolega tejże pani będzie nam opowiadał o tym, jak ona stała się też dostępna dla osób z dysfunkcją wzroku.
Tak, więc aplikacja ma również funkcje dodatkowe, podobnie jak nasza aplikacja, to ona jest dostępna do nas na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku, na Facebooku,
na przykład RSO czy Ostrzegator, przesyła nam powiadomienia,
kiedy coś się dzieje, jakaś powódź, jakieś inne różne zagrożenia,
ale też można nas poinformować o różnych użytecznych obiektach
w naszej okolicy, tam gdzie się aktualnie znajdujemy,
które mogą przyspieszyć udzielenie pomocy.
Na przykład możemy znaleźć najbliższy defibrylator.
Ale główną funkcją tej aplikacji jest właśnie wzywanie pierwszej pomocy.
Ok, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak to jest, tak
sam nie używa, ale tak była podjęta współpraca właśnie z Czeskim Związkiem Niewidomych,
żeby tą aplikację dostępną uczynić. Także czy jest idealnie, to nie wiadomo,
ale podjęte zostały kroki. No ja wiem z wielu już edycji, na przykład Teczka Plus,
że ta aplikacja jest dostępna i niewidomi Czesi są z niej bardzo,
ale to bardzo zadowoleni. Teraz moje drugie pytanie.
Aplikacja ECHO, która pomaga zapoić weżejność przy patraniu po pochrzeczonych dzietek albo seniorek.
Tak, więc Vodafone ma też różne inne aplikacje, właśnie o to zapytałem.
Pierwszą z tych aplikacji jest ECHO.
I ECHO jest aplikacją, która pomaga w odnajdywaniu, kiedy zaginie dziecko bądź osoba starsza.
A jest to tak, że gdy się straci dziecię mojego, dziecięcię,
tak rodzicina głosi na policję, albo jakaś osoba odpowiedzialna.
A jeśli policja wyobraża, że jest tam ryzyko jakiegoś, nie wiem,
unosu, albo że dziecko się straciło, albo że jest np. niemocne,
a za to przyjmuje szybki rozlew, to się dostanie do tak zwanej databazy
dziecię w ogrożeniu, co jest policyjną databazą.
Tak, a ono potem to funkcjonuje.
Także jak się do tej databazy popisze,
tak wy macie aplikację w mobilu, a wam właśnie przyjdzie na mobil notyfikacja z tym, że dziecięce się straciło
a też wam postępnie dostają te informacje, jak jest wielki, jak się wymieniuje, jakie są nowe fotki i tak dalej
aby się właśnie ta weżejność mogła do tego patrania zapoić mnogiem drziw
niż gdyby się to rozwita aż wieczer z telewizji, co już może być trzeba później
albo jak oni mówią, że Republikę możecie za 2 godziny opuścić do lewa, do prawa, w podstatnie kamkolwiek
Tak, aby ta społeczność co najszybciej do tego zapojęła,
tak to będzie ta aplikacja Echo.
Tak, czyli aplikacja Echo działa w ten sposób,
że kiedy ktoś zaginie i chcemy to zgłosić,
zgłaszamy to na policję,
to policja jeżeli dojdzie do wniosku,
że to nie jest jakieś tam, że ktoś się po prostu zgubił
czy nie wrócił do domu, zapodział się gdzieś tam po drodze,
tylko rzeczywiście mogło dojść na przykład albo do porwania,
albo ta osoba straciła gdzieś tam przytomność.
jest to takie typowe zaginięcie, to taką osobę zaginioną dodaje się do bazy
danych właśnie osób zaginionych, chyba w Polsce się ta procedura w przypadku dzieci
nazywa Child Alert.
Tak jest.
Tak i wtedy rzeczywiście jest do wiadomości publicznej podana informacja
o tym zaginięciu i są dane, czyli po prostu wzrost, jakieś zdjęcia,
znaki szczególne, imię i tak dalej i właśnie aplikacja Echo wysyła wtedy
wszystkim użytkownikom powiadomienie, że w twojej okolicy,
czy gdzieś tam, nie wiem, czy w całym kraju zaginęło dziecko.
Jej są dane, jest wzgląd do tej bazy,
więc jeżeli ktoś z użytkowników tej aplikacji znajdzie,
miejmy nadzieję, że się to uda, znajdzie taką osobę,
to może taki fakt również na policję zgłosić.
Wszystkie aplikacje, które tutaj mamy, są uruczone dla wszystkich operatorów Team Mobile od Vodafone’u.
Te aplikacje, mimo że są ze stajni Vodafone, to nie są tylko i wyłącznie do użytku abonentów sieci Vodafone. Każdy może z nich korzystać.
Także to mamy równo.
A jeszcze była jakaś trzecia aplikacja?
To się nazywa Bright Sky.
Aplikacja Bright Sky służy ludziom, którzy mają poczucie, że są w tak zwanym domacym nasilu.
To znaczy, że ubrzmiewa partnerka, partnerka, a jest właśnie udzielany, że tam jest.
Czyli trzecią aplikacją Vodafone’u jest aplikacja Bright Sky.
jest to aplikacja dla osób, które mają przeświadczenie, że znajdują się w sytuacji przemocy domowej, są w jakiś sposób krzywdzeni przez partnerkę, partnera itd.
Dotaznik na to, aby dokazał człowiek identyfikować to, że w tym niezdrawym wstachu jest, bo sporo ludzi się to omlądza, że to jest jego chyba.
Aplikacja zawiera poradnik z listą takich pytań, które można sobie zadać, żeby w ogóle uzmysłowić sobie, że jest się w takiej sytuacji, bo wiele ofiar przemocy domowej bardzo często próbuje to usprawiedliwiać, w jakiś sposób sobie to racjonalizuje, że to jest ich wina, że tak ta sytuacja wygląda, a nie inaczej.
No i przemoc nie tylko jest fizyczna, no bo nawet jeżeli dochodzi do jakichś takich aktów przemocy fizycznej no to jesteśmy w stanie to w miarę łatwo sobie zweryfikować, chociaż też nie zawsze się do tego sami przed sobą przyznajemy, ale też ma inne wymiary i warto rzeczywiście sobie taki test przeprowadzić.
Tak i o tym za chwileczkę też o tych innych wymiarach będzie mowa, to już puszczam dalej.
Tak więc to o czym mówiłeś właśnie Michale, czyli bardzo często od 8 do 10 lat trwa proces uzmysłowienia sobie i wyjścia z przemocy,
która może mieć różne znamiona, to może być przemoc fizyczna, tak jak mówiliśmy, ale też psychiczna, przemoc finansowa, czyli np. ktoś szantażuje nas, trzyma nas w takim szachu, argumentując o tym, że on nam jakby przynosi chleb do domu, że jesteśmy od tej osoby uzależnieni finansowo.
To mogą być współmarzonkowie, rodzice i tak dalej, ale przemoc też oczywiście na tle seksualnym.
Także w aplikacji jest kompendium informacji o tym, jak taką sytuację zidentyfikować.
Są tam informacje, na kogo się ten człowiek może obrazić we swoim regionu.
To bądź są tam linki pomocy, non-stop linki online, na które człowiek może po prostu zawołać.
Tak, czyli w aplikacji znajdziemy też informacje na temat organizacji, do których możemy zwrócić się o pomoc.
Różnego rodzaju numery telefonu, adresy stron internetowych w naszym regionie, aby pomoc w takiej sytuacji uzyskać.
TESTUJETE TE APLIKACJE TAKI PRO NEWIDOME LIDY?
WPROSZĘ MI RECZĄ, NEWIM, ALE MYŚLĘ SIĘ, ŻE BY TO TAK BYĆ MIAŁO, PROTOŻE WŁASNIE TIM, ŻE NIEKTÓRE TE APLIKACJE PRZYBIERAMY JESZCZE I Z BRYTANIA A TO DLETO, TAKŻE WIEM, ŻEBY SNAD BY MIELI BYĆ NIAKIM SPÓŻOBEM PRZYSTUPNI, ALE WPROSZĘ MI RECZĄ, TERKA BYCH WAM HAL, NEWIM.
Także to jest aplikacja oryginalna z brytyjskiego wodospodu, ale kod jest z Brytyjki.
Zdrojowy kod pochodzi z Brytanii.
Myślę, że tak.
A to tamto będzie dostępne?
Tak.
Super, dziękujemy wam za wasz czas.
Nie mnie w ogóle zainteresowało.
Tak, czyli pytałem oczywiście o to, czy te aplikacje również są dostępne, albo czy były testowane pod kątem dostępności, no bo zarówno kwestia zaginięć osób nam bliskich, jak i przemocy domowej jest dla nas szalenie ważna.
A na całe szczęście też nie jest tak, że takiej aplikacji będziemy używać jakoś bardzo regularnie, no nie życzyłbym nikomu tego, żeby musiał na co dzień korzystać albo z jednej, albo z drugiej aplikacji, natomiast jeżeli już tak się zdarzy, to dobrze by było, żeby okazało się, że aplikacja jest dostępna.
To prawda. I tutaj Pan stwierdził, że oni sami regularnie testów nie prowadzą, natomiast jest przypuszczenie, że te aplikacje działać będą, ponieważ kod źródłowy jest, jakby sama aplikacja jest oryginalnie z brytyjskiego Vodafonu, z centrali i jedynie jest troszeczkę tam adaptowana treściami pod czeski rynek.
Także można wyjść z założenia, że gdzieś w Wielkiej Brytanii jest to testowane pod kątem VoiceOvera czy Tokbeka.
Ale tak szczerze mówiąc, Pawle, to ja jestem tutaj troszeczkę jednak rozczarowany.
Przyjeżdżają ludzie, którzy reprezentują jakąś, czy to firmę, czy to fundację stworzoną przez tę firmę na konferencję poświęconą osobom z niepełnosprawnościami.
A tu chyba jednak widać, że po prostu oni do końca nie mają pojęcia tak naprawdę o czym mówić.
Oni są w stanie zareklamować oczywiście i opowiedzieć o tych aplikacjach.
I te aplikacje są ważne, a jak mamy pytanie o dostępność, to nagle się okazuje, że nikt tego nie sprawdza, no dosyć słabo to wygląda.
To prawda, to prawda. To znaczy, no dobrze, że z tą zachranką tam to jakoś działa. Oni też w międzyczasie stwierdzili, że aktualnie mają współpracę odnośnie do dostępności własnej strony i aplikacji, no ale to jest to, na co oni jako Czesi mają wpływ.
Natomiast tu rzeczywiście mogliby to sprawdzić chociażby, sprawdzić, bo jeżeli nie mają wpływu na to, co robi Wielka Brytania, tam musi to zaudytować jakaś brytyjska firma, okej, no w porządku.
Natomiast mogli chociażby, jak na taką konferencję się wybierają, zwłaszcza, że mieli wcześniej kontakt ze społecznością, chociażby osób z dysfunkcją wzroku przy okazji tej aplikacji do wzywania pierwszej pomocy,
mogliby spróbować chociażby przejść tym voice-overem, czy tam to wszystko jest czytane, albo ktokolwiek mógłby to zweryfikować.
Przypuszczam też, że na takiej konferencji nie są po raz pierwszy, no bo skoro mają już doświadczenia z osobami z dysfunkcją wzroku,
zresztą tak też kojarzę, że oni chyba się już częściej pojawiali. Także miejmy nadzieję, że ta rozmowa z nami dała im trochę do myślenia
i że może to sprawdzą na przyszłość, bo co jak co, ale tego typu aplikacje są dla nas, myślę, szalenie ważne.
Dokładnie.
Nie tylko, ale też. Także no.
No i to by było na tyle, jeśli chodzi o wywiady.
Ale to nie znaczy, że tu skończyła się nasza przygoda
z gdzieś tam całą konferencją.
Bo wystaw było oczywiście więcej, my też na nie nie zajrzeliśmy.
Był właśnie Uniwersytet Masaryka w Brnie,
który ma swoje Centrum Tejrezjasz,
zajmujące się osobami z niepełnosprawnościami.
Nie tylko studentami, co ciekawe.
Oni bardzo dużo robią takiej też zewnętrznej działalności i oni na przykład prezentowali modele w 3D, bo drukują.
Była Spectra, czyli dystrybutor różnego rodzaju lub różnego rodzaju monitorów brailowskich.
Było Matapo, które dystrybuuje na Europę różne pomoce, na przykład Dotpada, czyli ten monitor brailowski taki wieloliniowy,
albo też na przykład tego bipeda nao, czyli tą taką szwajcarską pomoc, którą zakładamy sobie na szyję i to jest nasza nawigacja z czujnikami.
Swoją drogą to już jest w sprzedaży?
Chyba Altix to posiada, tak coś kojarzę.
Znaczy oni to chyba mieli mieć w ofercie, ale chyba jeszcze nie, bo jestem ciekaw ceny.
Okej. No Matapo prowadzi w każdym razie jakąś chyba dystrybucję, a pewnie jeżdżą po różnych krajach i to przedstawiają, także…
Jasne.
Nawet jeżeli jeszcze to nie jest w sprzedaży, to powinno niebawem być. I pewnie wiele innych jeszcze firm było, natomiast my postanowiliśmy wybrać się na obiad, gdzie była zupka gulasz, bardzo zresztą dobra.
i potem na wykłady, prelekcje. No i były trzy panele do wyboru, bo rano był panel na temat tych kwestii medycznych, no to to odpuściliśmy sobie,
bo tam gdzieś z kręgu naszego zainteresowania była ewentualnie ta aplikacja MediUp i ich stoisko odwiedziliśmy.
Natomiast były trzy panele do wyboru. Jeden to był panel poświęcony technologiom dla osób głuchych, niesłyszących,
więc tutaj też stwierdziliśmy, że inne panele miałyby u nas priorytet,
więc były jeszcze dwa do wyboru. Był panel poświęcony edukacji,
różnym formom adaptacji, materiałów edukacyjnych, szkolnictwa i tak dalej.
Tam między innymi był też Tata Bóg. I był panel, na ten panel się wybraliśmy,
poświęcony Europejskiej Ustawie o Dostępności. Ja trochę może z poczucia
obowiązku zawodowego, jako że teraz zajmuję się dostępnością na co dzień w pracy,
no to stwierdziłem, że pójdę, zobaczę i podejrzę troszeczkę, jak tam Czesi sobie radzą z tą ustawą.
No, a trochę też z ciekawości, bo miała tam być i była też taka prezentacja dobrych praktyk
i dobrych przykładów tego, jak różne firmy i instytucje swoje produkty i usługi
czy niedostępnymi. Zaczęło się wszystko od wystąpienia
pani z organu, którego nazwę już niestety nie pamiętam,
ale mogę to sprawdzić. Jak rozumiem mojej syntezy w tym momencie
już nie słychać, tak?
W tym momencie już nie.
Już nie. Bo była tam pani reprezentująca jakąś kancelarię
czy taki organ, który reprezentuje osoby z niepełnosprawnością
gdzieś tam w rządzie i walczy o to, by ich nie dyskryminowano, jakąś on miał taką
czeską nazwę. Natomiast oni przeprowadzili taki projekt,
w ramach którego…
który miał na celu zweryfikowanie dostępności różnego rodzaju budynków użyteczności
publicznej w całych Czechach. Więc tam zostały posłane osoby z różnymi nieporozprawnościami
czyli wzroku, słuchu, ruchu, ale co ciekawe właśnie jak chodzi o osoby z niepełnosprawnością,
na przykład wzroku, to nie były to osoby całkowicie niewidome, tylko osoby właśnie słabowidzące,
na przykład, które jeszcze coś tam potrafiły się orientować w przestrzeni.
Więc no tutaj też te potrzeby byłyby trochę inne.
I tu właśnie patrzę.
To jeszcze dodam w międzyczasie, że możecie do nas oczywiście dzwonić,
jesteśmy cały czas do waszej dyspozycji.
663-883-600, jest Kontakt, Tyflopodcast.net, jest YouTube, Facebook, do wyboru, do koloru, ale na razie cisza, na razie nas po prostu słuchacie.
Zgadza się. Już nawet znalazłem, jak się nazywa ta instytucja, to Kancelaria, jakby to przetłumaczyć, Kancelaria, Państwowa Kancelaria Ochrony Praw Człowieka,
czy Ochrony Praw i pani Margareta Baranowa. Także oni tam przeprowadzili taki test, powiedzmy, że tam wysłali kilka osób,
było trochę zadań do wykonania, załatwić i to były właśnie szpital, poczta,
chyba taki jakby rodzaj, nie wiem, czy MOPS-u, czy ZUS-u, w każdym razie takie instytucji,
gdzie można sobie załatwić jakieś dofinansowanie, jakieś świadczenia socjalne,
no kilka takich różnych instytucji. No i były właśnie wyniki tego, tam się okazało,
że chyba na poczcie było całkiem nieźle, w szpitalach na trudniej miały osoby niesłyszące
i tam te instytucje państwowe mają właśnie jeszcze długą drogę do nadrobienia,
także kolorowo nie było, no ale taki test został przeprowadzony i ma być też jakaś mapa
chyba dostępnych takich urzędów, ma powstać taka broszura chyba też, czy portal internetowy
w wyniku tego. Ministerstwo Przemysłu i Handlu, tutaj miała swoją przedstawicielkę i jest to pani Ewa Pruszowa.
I ta pani właśnie też przedstawiała ze swoim drugim kolegą, o co chodzi w Europejskiej Ustawie o Dostępności,
czy tam o ustawie o dostępności niektórych towarów i usług. No więc takie ogólne przedstawienie.
Myślę, że jak ktoś się interesuje tematem, to wie, że jest to ustawa, która weszła,
gdzieś została przedstawiona w 2019 roku, zacznie obowiązywać od czerwca przyszłego roku,
na terenie całej Unii Europejskiej i mają być dostępne zarówno produkty na rynek unijny,
jak i usługi w niektórych kategoriach, np. transport lotniczy, morski, naziemny, czyli właśnie autobusy, gdzieś tam przewóz autobusowy,
osób, chyba kolejowy też, mają być dostępne e-booki, zarówno książki, jak i czytniki książek, komputery, smartfony mają być wyposażone w czytniki ekranu,
Dostawcy mediów, czyli różnego rodzaju dostawcy satelitarnych, usług na przykład telewizyjnych, różnego rodzaju kioski,
czyli te wszystkie automaty do samoobsługi, automaty do biletów i tak dalej. Płatności, czyli terminale płatnicze, bankomaty.
Trochę tego jest, są przewidziane dość duże kary finansowe za niewywiązywanie się włącznie z tym, że nawet produkt może zostać zdjęty z rynku.
No i tyczy się to jakiegokolwiek produktu, który ma wejść na rynek unijny, czyli jeżeli jest to firma, nie wiem, ze Stanów, z Wielkiej Brytanii, gdziekolwiek spoza Unii i też chce wyjść ze swoim produktem na rynek w Unii, to musi te wymogi spełniać.
No więc duża obietnica, wielu zmian, wielu polepszeń. Jak będzie w praktyce?
To się okaże i o tym też poniekąd była następna sesja. Jakub Korec, pan drugi się nazywał.
i z słabej strony prawa o dostępności niektórych towarów i usług,
Nikole Fryczowa, prawniczka, przedstawicielka oddolnej grupy na rzecz dostępności.
I ona właśnie zwróciła uwagę na to, że przede wszystkim ta ustawa trochę nie jest niczym nowym,
bo podobne zapisy i chyba nawet odnoszące się do dużo szerszej gamy produktów i usług można znaleźć w jednym z podpunktów
konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Tu szczerze mówiąc muszę przyznać, że poległem, bo bardzo słabo znam konwencję.
I nie wiedziałem, że takie zapisy są. Ta konwencja została przyjęta przez wiele państw, przez ONZ już w 2009 roku.
No i jeżeli ktoś interesuje się tematem i to nie tylko w Polsce, to ogólnie na świecie jest z tym problem, to pewnie się wczytuje w to, że wiele państw po prostu się z wytycznych tej konwencji i zapisów tej konwencji nie wywiązuje.
Mimo, że one są i że obowiązują i że warto by było je spełniać po prostu.
To prawda. Więc to jest jedna kwestia, więc tutaj jest oczywiście kary finansowe, zdjęcie produktów z rynku, no wszystko fajnie.
Pytanie, czy w tych pierwszych zwłaszcza latach, kiedy ta ustawa zacznie obowiązywać, czy rzeczywiście będzie ona egzekwowana,
bo jest takie wrażenie i to nie tylko w Czechach, że nikt się nie wyznaje w tym, jak ta ustawa ma działać, co konkretnie w niej jest zawarte,
a co nie, które przypadki są gdzieś na pograniczu, że można by zinterpretować,
ale w sumie to można by też, że nie. Nie ma specjalistów, którzy będą rozstrzygać te spory,
no bo oczywiście osoby niepełnosprawne czy ich organizacje reprezentujące będą skarżyć,
może nawet wnosić różnego rodzaju skargi. Tylko czy mamy na tyle kompetentnych ludzi
po stronie rządu, którzy by te skargi umieli w sposób należyty rozpatrywać i które umiałyby się,
które znałyby się na tym temacie po prostu.
I gdzie w tym wszystkim też
znajduje swoje odzwierciedlenie
to, o czym też
niejednokrotnie mówimy,
że dostępność tak naprawdę to jest cały czas
jakiś proces, który następuje
i co
zrobić przy okazji produktu,
który na przykład
ma jakieś tam funkcje,
albo zaczyna być dostępny,
albo zaczyna być
możliwy do obsłużenia przez
jakąś tam grupę osób z niepełnosprawnościami, natomiast nie ma czegoś, twórcy tego produktu być może będą chcieli to dodać w późniejszej wersji, ale jeżeli np. chcąc traktować to wszystko bardzo arbitralnie i tak zero-jedynkowo, to oni w zasadzie mogą zwijać interes już w tym momencie, dopóki nie zrobią wszystkiego, bo to są też dwie strony tego całego medalu.
To prawda, nie wiem czy to nie jest trochę tak jak z deklaracją o dostępności, że po prostu jak jest wyrażona gdzieś wola i jest jakiś przedstawiony plan na przykład, że my wprowadzimy i tak dalej, no to to są jakieś, ale nie jestem prawnikiem, no więc nie wiadomo, tak na dobrą sprawę, tak jak mówisz.
To jest jedna rzecz. Druga rzecz jest taka też, która była zgłoszona tutaj przez
właśnie prelegentkę, że do teraz dla pewnych grup produktów nie ma standardów
jak je robić w sposób dostępny.
To znaczy jest oczywiście europejska norma EN 301549, już się nauczyłem tego na
pamięć, która ma w sobie wiele działów, tam jest oczywiście całe WCAG, czyli
dostępność stron, aplikacji, dokumentów, dostępność oprogramowania, dostępność dokumentacji i wsparcia technicznego,
nawet w jakimś sensie dostępność urządzeń, ale bardziej pod kątem jakichś takich rozwiązań telefonicznych, telewideokonferencje i tak dalej,
systemy transmisji audio i wideo, ale nadal nie ma jakichś konkretnych rekomendacji co do tych nieszczęsnych kiosków.
Nie ma rekomendacji odnośnie terminali płatniczych na przykład.
jest na przykład po stronie Europejskiej Unii Niewidomych rekomendacja,
jakby to mogło wyglądać, ale to jest senapisany dokument, tak?
To nie jest uprawomocnione, nie jest to normą, więc nie ma się na co powołać.
Tam pewne normy są obiecane, one mają w przyszłym roku się ukazać,
więc miejmy nadzieję, że się też ukażą.
No ale też nie ma na przykład jakichś sensownych materiałów ani szkoleniowych,
ani jakiejś takiej szerzonej świadomości, jak konkretnie te rzeczy implementować.
Bardzo potrzeba edukacji w tym zakresie i zwiększenia świadomości.
Także były tu zgłaszane różne takie… W ogóle w toku dyskusji, która się w wyniku
tej prelekcji wywiązała, okazały się bardzo różne ciekawe kwiatki, przynajmniej w perspektywie
tej czeskiej, bo przykładowo, nie wiem czy to jest jakaś obecna interpretacja tej ustawy,
czy sami dostawcy pewnych usług sobie to tak zinterpretowali.
Ale okazuje się na przykład, że biletomaty na stacjach kolejowych dostępne powinny być,
ale już jeżeli taki terminal do zakupu biletów jest oferowany w samym pociągu,
to nie musi być.
A jakie było uzasadnienie tego?
Nie wiem. Szczerze mówiąc nie wiem, bo tutaj też byłem dość mocno zagubiony,
ale że, no nie wynika z ustawy, że w pociągu musi być.
Czyli może gdzieś tam jest jakiś zapis, że to musi być stacjonarne,
że to, nie wiem, że w budynkach coś tam, nie wiem.
I że teoretycznie, no, jakby w pociągu to ten bilet,
nie wiem, być może zawsze jest tak, że bilet może ci sprzedać konduktor,
a pytanie, jak to jest na stacjach. Jeżeli są jakieś takie na przykład małe dworce,
gdzie nie ma tej kasy biletowej, to możesz bilet tylko nabyć w takim urządzeniu,
więc tej alternatywy nie ma. Może o to tu chodzi.
Może. Natomiast też druga rzecz, na którą bardzo się ponoć czescy przewoźnicy lubią powoływać,
jest taki wyjątek w ustawie europejskiej o dostępności, że
no nie muszą być udostępniane różnego rodzaju systemy mapowe.
Czyli jak jest jakaś tam mapa pokazana, no to ona już dostępna być nie musi,
bo nie ma takich technik, przynajmniej pod screenreadery na pewno,
jeżeli mówimy o czytnikach ekranu typowo,
żeby tą mapę w sposób wiarygodny udostępnić.
No więc przewoźnicy sobie lubią to wykorzystywać jako lukę.
Czy to jest poprawna interpretacja? Też nie zostało to potwierdzone.
Będzie pewnie to rozstrzygane drogą precedensu,
że taką mapą jest graficzny plan rozkładu miejsc siedzących,
więc oni nie mają obowiązku udostępniać jakby tego komponentu
wyboru własnoręcznie miejsca siedzącego, na przykład.
Teraz miejmy nadzieję, że nie słuchają nas polscy przewoźnicy.
Oby, oby.
Lepiej posłuchajcie, co Koleo robi.
Co Koleo robi, dokładnie.
To jest dobra praktyka.
No, także tutaj tak to wygląda.
Więc jest dużo zamieszania.
Ja też na przykład zadałem pytanie, bo była na sali obecna niewidoma osoba ze
która jest też audytorką dostępności. I ja zapytałem, jak ona widzi dostępność
terminali płatniczych. Jakby to można zrobić w sposób, który jest dostępny,
ale jednocześnie szanuje naszą prywatność, no bo mało z nas kto by chciał,
żeby nasz PIN na przykład, albo nawet jak nie PIN, to jakaś kwota naszych zakupów,
była przez jakiś głośnik z terminala rozwrzeszczana na całą kolejkę.
No więc usłyszałem, że no tak, no to jest problem, to trzeba by jakoś wymyślić.
Pewnie słuchawki byłyby dobrym rozwiązaniem, ale komu by się chciało przy kasie, w kolejce wyciągać słuchawki, wpinać je, słuchać komunikatów z terminala.
No jakoś na bankomaty, u nas to jest jedyny sposób właściwie.
Na bankomaty, tak. No i w sumie najłatwiej to jest płacić osobie niewidomej telefonem.
No gorzej, jak ktoś tego telefonu nie ma, bo ma Blind Shella na przykład.
No właśnie.
No więc widać, że nie ma konsensusu dalej, jak o to chodzi.
Są pewne rekomendacje, nie ma nic definitywnego i nawet same osoby niewidome chyba są dość mocno w tym zakupione,
co byłoby najlepsze i z czego by najbardziej chciały gdzieś tam korzystać.
Także jest to ciekawe pole. Ciekawie by się to mogło rozwijać.
Zobaczymy, co przyniosą najbliższe gdzieś tam miesiące.
Także tutaj była taka prelekcja. Co my tu jeszcze mieliśmy? Moment. Uciekły mi…
Notatki. No to czekamy.
I też firma Software 602 się zaprezentowała. Oni tworzą rozwiązanie dla instytucji rządowych
dogenerowania dostępnych, ogólnie dogenerowania, ale te formularze są dostępne,
formularzy do załatwiania różnych spraw drogą internetową, czyli wchodzimy na stronę
i zamiast ściągać PDF-a i go ręcznie wypełniać i drukować, podpisywać i tak dalej,
to wszystko załatwiamy przez dostępne pola różne edycji, wyboru, przyciski, opcji
na stronie internetowej danego urzędu.
Fajna sprawa, ja ostatnio kilka takich formularzy testowałem tutaj w Austrii i rzeczywiście działa to fajnie, nawet spotkałem się z takim, gdzie po prostu wypełniamy wszystkie pola,
jakby każdy krok formularza jest następnym krokiem na stronie internetowej, mamy pola formularzy, właśnie pola wyboru, przyciski opcji, pola kombi, wybieramy sobie te różne opcje, wypełniamy te pola, wszystko,
A na koniec, kiedy wszystko już jest gotowe, generuje się nam PDF, którego możemy podpisać podpisem elektronicznym i wysłać do odpowiedniej instytucji.
Także bardzo fajna procedura, bardzo miło się takie formularze wypełnia. Zdaje się, że ta firma w Czechach już istnieje od lat 90.,
czy przynajmniej od lat 90. oferuje tego typu usługi i oni już wtedy mieli takie rozwiązanie udźwinkowione dla osób niewidomych do wypełniania formularzy.
Nie wiem, jak to działało, bo to musiał być jakiś czas głębokiego DOS-a, ale coś już wtedy oferowali.
Także miło słyszeć, że biznes się kręci. No i na koniec dostępność w praktyce.
To się nam udało i to było wystąpienie właśnie tejże niewidomej audytorki Michali Dlchej ze Słowacji,
która pracuje zresztą dla Uniwersytetu Masaryka w Brnie, a konkretnie dla ich projektu
projektu Tezeus. I Tezeus to jest taka spółka, firma, która się wywodzi właśnie z uczelni,
a zajmuje się właśnie typowo audytowaniem dostępności cyfrowej.
I zaprezentowali, uważam, że to też warto robić, bo dużo czasu spędzamy oczywiście
na tym, żeby opowiadać o tym, co się nie udało i gdzie ta dostępność jeszcze
wymaga poprawy, ale fajnie też podsumować to, co się udało i jakie praktyki dobre
które z tej dostępności mamy, które firmy chcą tą dostępnością się zająć i ją rozwijać.
No i tu przedstawione były firmy Dr. Max, to jest chyba jakaś sieć aptek, jeżeli się nie mylę,
i oni postanowili swoją stronę udostępnić, więc taki przykład sklepu internetowego.
Czeski rozklas, czyli czeski nadawca publiczny, oni udostępnili całą swoją stronę, w ogóle program telewizyjny,
zrobili po nagłówkach. Swoją drogą, ich aplikacja mobilna i wysyla, wysyla, wysylani jest też takim przykładem dobrej dostępności.
Zdaje się, że tam wszystko da się i z VoiceOverem, i z TalkBackiem zrobić. Mają też taką ciekawą funkcję, to mi się też podoba,
kiedy twórcy różnych aplikacji, które nie są konkretnie podosoby niewidome, dodadzą jakiś taki akcencik, który sprawia, że można stwierdzić,
że ktoś o nas pomyślał, no tam na przykład można włączyć sobie,
żeby dany kanał telewizyjny był transmitowany tylko z audio,
żeby obraz nie był transmitowany.
Możemy sobie wtedy zablokować ekran i oglądać,
słuchać już w tym momencie, jak kto woli, telewizji w formie samego audio.
Oczywiście audio-deskrypcja do włączenia jak najbardziej jest.
A nasz mobilny pakiet ewentualnie odetchnie z ulgą.
I bateria troszkę też.
Tak, także no taką fajną funkcję mają.
i też pokazali przykład gry. Właśnie 1428, Shadows over Silesia, ponieważ Lukasz Hosnedl,
który jest jednym z konsultantów Tezeusa, osobiście zajmował się dostępnością tego tytułu.
Tytuł, który na pewno kojarzycie z niejednego Tyflo przeglądu i też z prezentacji,
którą chyba uczynił kiedyś Tomek Tworek w Ałach Tyflo Podcastu.
Zgadza się.
Ciekawa gra z takim troszeczkę polskim, troszeczkę czeskim twistem,
bo tam możemy sobie pograć na średniowiecznym Śląsku.
Także warto, jak jeszcze nie zagraliście,
a lubicie klimaty okołowiedźmińskie,
może niekoniecznie wiedźmińskie,
ale takie narenturm literatura Andrzeja Sapkowskiego
i Jan Hus i te wszystkie różnego rodzaju klimaty,
no to możecie jak najbardziej sobie pograć.
No i to było to, co my odwiedziliśmy
i to była całość tego, co my zwiedziliśmy,
ale ja wspomnę jeszcze o jednej prelekcji,
na którą niestety nie dotarłem i mam nadzieję, że uda mi się to gdzieś w Bratysławie,
bo to z Uniwersytetu właśnie Jana Komeńskiego, Komenius University w Bratysławie,
udało mi się wyłowić tą prelekcję, a dotyczy ona kształcenia osób niewidomych
czy uczniów niewidomych pod kątem programowania.
I tu mamy
Uczenie programowania niewidomych uczniów.
I tutaj ja sobie wejdę, bo
tutaj jest cała strona internetowa, którą pewnie też wrzucę do komentarza, gdy tylko audycja się ukaże.
Bo tu mamy cały zestaw materiałów, które możemy pobrać, bo w ogóle
Odbyła się taka prezentacja tej metodologii, tej metodyki nauczania właśnie na Uniwersytecie w Bratysławie jakoś początkiem września czy października.
I tam była zaprezentowana właśnie cała gama różnych rozwiązań dla takich uczniów od wieku wczesnoszkolnego, czyli jakiejś podstawówki, po już jakieś zaawansowane rzeczy typu Python.
I zaczyna się oczywiście od robotów, ale zanim jeszcze roboty różnego rodzaju,
i nie są to roboty Lego, są to przeróżne roboty, które można programować,
to takim pierwszym, najpierwszym systemem, na który się powołuje ta metodologia,
jest Alan. Alan jest systemem programowania historyjek audio,
czyli my możemy sobie nagrać różne jakieś tam sample, jak mnie mam,
w MP3 pewnie, możemy tam jakieś nagrać scenki, jakieś tam kwestie dialogowe i możemy w różny sposób potem to programować, żeby na przykład jakaś kwestia była zapętlona,
albo jakaś kwestia się ukazała kiedy coś tam się wydarzy, więc takie mechanizmy prostego programowania można już wdrożyć dzieciom na podstawie prostych historyjek audio.
I wiem, że kiedyś taki system istniał w Holandii, wiem, że nawet kiedyś był mu poświęcony warsztat na ICC, ale on już dawno nie jest rozwijany, no więc fajnie słyszeć, że coś takiego dalej gdzieś tam żyje.
Potem oczywiście różne roboty, programowanie różnego rodzaju robotów, żeby się poruszały w określony sposób, no to w takiej ogólnie, ogólnodostępnej informatyce w szkołach jest to bardzo popularne, zwłaszcza na chyba Lego Technics gdzieś tam, robotach.
Natomiast potem już wchodzi Python, ale też jest wykorzystywane to narzędzie Microsoftu, czyli Code Jumper, czyli to takie narzędzie, właśnie to urządzenie takie, które pozwala nam właśnie fizycznymi elementami zarządzać w taki sposób, że my tam przekładamy jakieś zapadnie przekładki tryby różnego rodzaju elementy,
które powodują, że tam jakieś dźwięki zachowują się w określony właśnie sposób,
albo się pętlą, albo występują w jakiejś sekwencji jeden po drugim,
albo właśnie nie wiem, czy jakaś warunkowość też tam jest wprowadzona,
że jeżeli coś, to coś innego.
Szkoda, że nie dotarłem na tą prelekcję,
mam nadzieję, że jeszcze uda mi się kiedyś, może będą to jeszcze w Bratysławie,
albo gdzieś w okolicy promować, to chętnie się na to wybiorę.
No bo fajnie by się było nawet pobawić czymś takim, jeżeliby mieli.
Tak, to znaczy jest na pewno na stronie, do której dam link, prezentacja i zestaw ćwiczeń.
No nie ma całej tej otoczki, jakby gdzie to było wyjaśniane.
Sprzętowej też.
Samego webinaru nie ma i sprzętu też nie ma.
Natomiast jeżeli ktoś by chciał się pobawić samymi programowymi przykładami,
to one są na stronie dostępne, można je sobie pobrać.
No więc można jak najbardziej jakąś przymiarkę do tego zrobić.
A jeśli ze swojej strony będę coś więcej wiedział albo będę w stanie uczestniczyć w tego typu warsztatach, na pewno dam wam znać i opowiem o tym jak było.
Ale też w ogóle bardzo dobrze, że myśli się o tym, żeby już od najmłodszych lat uczyć dzieciaki programowania tego algorytmicznego myślenia
i że ktoś ma na to w ogóle pomysł, jak to zrobić w przypadku osób niewidomych, bo to mam wrażenie, że jest jeszcze gdzieś tam bardzo często w przypadku rozmaitej edukacji bardzo, bardzo dalekie, odległe.
To już, że osoba niewidoma jest w stanie skorzystać z komputera,
to, że już mamy jakieś tam narzędzia, które pozwalają na tworzenie tekstu,
na jego odczytywanie, na poruszanie się po stronach internetowych,
to już przynajmniej osób, które są gdzieś tam zaangażowane w edukację,
mam wrażenie, że nie dziwi albo dziwi coraz rzadziej,
no ale kwestie programowania, kwestie algorytmów, kwestie tego,
jak te narzędzia takie zabawowe, bo przecież od tego zaczyna się
w ogóle zaciekawienie najmłodszych programowaniem, nie od razu sadzamy przed notpadem i każemy klepać coś w Pytonie,
a jeżeli tak robimy, to raczej małe są szanse, żeby się ktoś tym zaciekawił już na starcie,
no to tu mam wrażenie, że jeszcze sporo jest niewiadomych i fajnie, że ktoś za to się zabiera.
Tak, zwłaszcza, że jest dużo takich popularnych, a bardzo niedostępnych środowisk,
patrz, na przykład Scratch.
Chociażby, oczywiście.
Który to Scratch pojawił się na moich studiach
w ogóle przez krótki moment
i ja niestety musiałem odpuścić, bo
on nie jest dla nas dostępny.
Jest bardzo wizualny, bardzo graficzny.
Zgadza się.
Tak. No więc to by było na tyle,
jeśli chodzi o
to, co przeżyliśmy ja i
Kuba z Teczka na
INSPO.
Myślę, że to nie będzie moja ostatnia obecność
na, nie tylko na tej
nie na konferencji, ale na konferencjach w tym regionie, bo też właśnie tutaj
puszczając to nagranie ze Słowacji, troszkę poza anteną, naprawiając internet,
tu z Michałem rozmawialiśmy o tym, że przez to, że teraz mieszkam w Wiedniu,
to jestem dość strategicznie zlokalizowany, jak chodzi o dostęp do wielu większych miast,
gdzie dzieją się takie konferencje, bo blisko jest zarówno Praga, jak i właśnie
później Brno na wiosnę. Gdyby coś się działo w Bratysławie, również nie byłoby
większego problemu. Budapeszt, gdyby coś jest też w zasięgu, także myślę, że mam nadzieję,
że w przyszłym roku będzie mi dane z większej ilości wydarzeń gdzieś w okolicy
relacjonować i o różnych ciekawych praktykach w różnych tu ościennych krajach opowiadać.
Dziękuję organizatorom, dziękuję Kubie, który mnie ugościł i który nas też czasem słucha i za to,
że wspomógł i sprzętem troszeczkę, i gdyby trzeba było, to wspomógłby i nagraniami,
i lokum, i jedzeniem, i wszystkim, także dzięki niemu było możliwe to,
że tam w tak komfortowych warunkach to odbyłem. Dzięki organizatorom za to,
że w ogóle zrobili to wydarzenie takim, jakim ono było, że byli wolontariusze,
że byli tak ciekawi prelegenci i wystawcy, i dzięki wystawcom, którzy nam bardzo pomagali
na przestrzeni wystawowej i nas pokazywali.
No właśnie, nie tylko pokazywali, ale też właśnie służyli pomocą,
po prostu w przemieszczaniu się od jednego stoiska do drugiego,
tak jak wspomniałeś na początku.
Ja tak słuchając twoich wrażeń, wspomnień z konferencji INSPO,
to mam wrażenie, że może nie było tutaj nie wiadomo jakich innowacji,
nie zetknęliśmy się z jakąś technologią rodem z przyszłości,
Ale na pewno było kilka rzeczy, które mogą być po prostu ciekawe dla osób niewidomych i też prawdopodobnie, gdyby tam jeszcze pogrzebać dalej, głębiej na tych innych stoiskach, to dla osób z różnymi niepełnosprawnościami mogłoby być tu coś również ciekawego, interesującego.
Tak, to na pewno. Ja też jadąc na tego typu konferencje, w tym roku już relacjonowałem wam Zero Project w Wiedniu, relacjonowałem teraz INSPO.
Ja mam świadomość, że to nie jest ani Site City, ani Site Village, ani CSUN, ani też RECHA.
Ale też i wiesz co, na tych konferencjach już coraz mniej pokazuje się takich rzeczy naprawdę topowo innowacyjnych. No ile razy można wymyśleć iPhona, tak?
Na przykład, albo linijkę brailowską, no chyba, że ona stanieje.
Na przykład, chociażby.
Nauka teraz w tą stronę idzie, różne jej gałęzie, jakieś eksperymenty są, żeby z jakichś materiałów tańszych,
albo mniej kosztownych w eksploatacji, stworzyć monitor brailowski, no to by było coś, na przykład.
Może jakaś nowa aplikacja powstanie, która coś robi, na co jeszcze nie wpadliśmy, że mogłoby nam ułatwić życie.
może jakiś AI i coś tam, a teraz też AI mam wrażenie, że już też jest trochę
nasycenie rynku, bo ile można tworzyć okularów,
kamerek, pierścieni, czego tam jeszcze.
Teraz też można to jakby tak naprawdę cenę po prostu obniżać albo doprowadzić do tego,
że ten model, rzeczywiście model językowy będzie w stanie na przykład nam
bardziej bezbłędnie opisywać świat.
Tak, na przykład.
Ale czasami zdarzają się bardzo jakieś takie ciekawe rozwiązania,
Ja wiem, że na którymś CSUNie było rozwiązanie do orientowania się osób niewidomych w toalecie.
No nie wpadłbym na to, żeby coś takiego stworzyć.
Nie pamiętam, nie pamiętam już teraz o co tam chodziło, ale jakieś takie urządzenie było.
Czasami się zdarzy taki jeden czy drugi nietypowy startup,
albo po prostu przyjdzie jakaś firma albo fundacja albo instytucja, która już od dawna
coś oferowała, ale postanowiła uczynić to bardziej dostępnym.
i myślę, że na takie przełomy też warto się cieszyć.
Oczywiście.
Tak.
No więc to była relacja z INSPO, cieszę się, że jej wysłuchaliście.
Jeżeli będziecie mieli jeszcze jakieś pytania, uwagi, komentarze,
to podzielcie się w komentarzach, no właśnie, pod audycją,
a ja ze swojej strony mogę obiecać, że w przyszłym roku postaram się
również tą czy ową konferencję wam zrelacjonować, jeżeli będę mógł na niej być
czy osobiście, czy też wirtualnie, tak jak na przykład miało to miejsce z Japonią,
że śledziłem po prostu podcast i jacy tam wystawcy w Tokio się pojawili.
A o wszystkim opowiadał Paweł Masarczyk. Dzięki Pawle. Do usłyszenia.
Dzięki i do usłyszenia.